Lady Makbet, Ralny. Jeszcze bardziej niż związków zawod. dotyczy to oportunistycznych prezesów państwówek. To dopiero jest zżeranie. To rak złośliwy.
Ps. Gdyby nie chmara pasożytów w centralach spółek kolejowych, kolej miałaby się świetnie.
Grad, zarządy się zmieniają. Beton związkowy od wielu lat jest ten sam. Odkąd istnieje to forum ciągle przewijają się te same nazwiska liderów związkowych.
_________________ Gdyby głupota umiała latać, LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP.
Jeśli portal Infokolej chce być uznawany jako obiektywny to powinien pozwolić na pochwałę związków zawodowych a nie tylko ganić. A napewno związki zasługują na pochwałę za list otwarty do premiera D. Tuska:
Treść listu otwartego do premiera RP
To chyba czyste kpiny - listów, petycji i innych papierów można produkować "na tony" tyle tylko, że adresaci mają je w d.....e więc nic z nich nie wynika. Nie są to żadne zasługi tylko pozory działania.
Zasługą byłoby zablokowanie ostatniego łączenia zakładów w Cargo. Na pochwałę zasługują ci, którym udało się zablokować połączenie Tarnowskich Gór z Wrocławiem i sądzę, że pracownicy tych zakładów pochwał ZZ nie skąpią. To jest po prostu konkretny efekt takiego czy innego ale działania. Inna sprawa jakimi metodami i czyim kosztem.
Odnośnie zaś związków zawodowych – Margaret Thatcher rozpoczęła naprawę swojego państwa, właśnie od złamania ich potęgi. Ich siła tkwi w strachu paraliżującym obecną klasę polityczną. Jak którykolwiek demokratycznie wybrany premier czy minister, mógłby podnieść rękę na związkowców? Jakby wyglądało, gdyby ich strajk rozpędziła policja? Zrodziłoby to oczywiste analogie do byłego już ustroju. Dodatkowo w społeczeństwie wciąż żywy jest mit związków zawodowych – poskromicieli komunizmu. Prawda jest jednak taka, że obecnie są one raczej lobbystami, które załatwiają interesy i dbają o uprzywilejowanie wąskiej grupy osób, kosztem interesu ekonomicznego państwa. Dodatkowo, sytuacja jest tak patologiczna, że nierzadko związki zawodowe decydują wręcz o strategii rozwoju przedsiębiorstwa… Gospodarka i biznes nie ma możliwości rozwijać się w takiej rzeczywistości. Grupa niewyedukowanych, niemających zielonego pojęcia o ekonomii działaczy, nie może decydować o reformach gospodarczych państwa. A tak dzieje się nierzadko, kiedy Ci przyjeżdżają do Warszawy, dużą grupą, uzbrojeni w kilofy i młoty. Ciekawostką jest, że właśnie podczas jednej z takich „imprez” padł były już rekord upojenia alkoholowego w Polsce. Pobił go jeden górnik…
W trzech walczących o przetrwanie śląskich spółkach węglowych działa aż 230 zakładowych komisji związkowych, a 281 działaczy nie musi pracować. Roczne utrzymanie tych ludzi kosztuje 41 mln zł.
Każdej władzy - rządowi zależy na takim obrocie sprawy. Mają ich w garści i mogą nimi manipulować jak chcą a to oznacza, że rewolucji nie będzie. Głosując na polityków wspierasz pośrednio związki zawodowe.
Koniecznie należy związki wyprowadzić poza zakłady pracy. Jak to jest, że w prywatnych firmach związki godzą się na zmiany o ile tam są natomiast w publicznych prowadzą je do ruiny.
Sheva17 twa mądrość powala. znów powtórzę : bez twych postów Info kolej przybiera na znaczeniu. Zapomniałeś, że Cargo dzisiejsze to silna współpraca Zarządu ze ZZ. Więc twoja teza jest jak zwykle kulą w płot. Pokaz firmę prywatną, w której ZZ są poza zakładem pracy. No chyba, że mają siedzibę poza zakładem. W tym przypadku powiedzonko o "punkcie widzenia" nie ma nic do rzeczy. Gratuluję ogromnej wiary, że nasi menadżerowie to sami mistrzowie świata w zarządzaniu. Przypomnieć Koleje Śląskie. Nie było ZZ a i tak trafili na "śmietnik transportu szynowego" Dziś tam są ZZ i KŚ zaczynają odrabiać straty. Rozumiem-jest hasło bijemy w ZZ i wykonuje się polecenia. Nie należy jednak byś bezmyślnym zupakiem. Trzeba to robić z głową. Jeżeli to jest możliwe oczywiście.
I_nc a gdzie tu coś o profitach związkowych? wiem jedno, że dzięki ZZ w mojej spółce mamy jeszcze ZUZP i nie pracujemy za kodeksowe. Jeżeli profitem jest przynależność do ZZ to tak mam profity, nie będąc elitą związkową, i jestem dzięki temu bogaty bo należę do ZZ.
"sheva17"]Koniecznie należy związki wyprowadzić poza zakłady pracy.
Wyprowadzenie ZZ poza zakład nie podlega dyskusji.
Roman1000[ cyt. wiem jedno, że dzięki ZZ w mojej spółce mamy jeszcze ZUZP i nie pracujemy za kodeksowe.]
ZZ mają w wielkim poważaniu ZUZP
- rozbieżność w stawce zasadniczej rzędu 500 zł, oczywiście na tym samym stanowisku.
_ Zgodnie z Kodeksem pracy, pracami o jednakowej wartości są takie, których wykonywanie wymaga od pracowników porównywalnych kwalifikacji zawodowych, potwierdzonych dokumentami przewidzianymi w odrębnych przepisach lub praktyką i doświadczeniem zawodowym, a także porównywalnej odpowiedzialności i wysiłku. Zatem pracodawca, ustalając wynagrodzenie, musi kierować się tym, aby odpowiadało w szczególności rodzajowi wykonywanej pracy i kwalifikacjom wymaganym przy jej wykonywaniu, a także uwzględniało ilość i jakość świadczonej pracy.
Urlopowany związkowiec zazwyczaj pracuje 1 (jeden) dzień w miesiącu,oczywiście w niedziele lub święto.
I tu zaczynają się profity,system naliczania poborów oczywiście zgodnie z ZUZP.
-http://inforail.pl/text.php?id=57518
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum