Pieprzysz już maciej30, IR owszem jest komercyjne ale nie konkuruje z TLKami. PRy uzupełniają siatkę. PRy nie zabierają tras Intercity. Intercity jest bardziej zainteresowane głównymi szlakami niż bocznymi. Oferta intercity jest mało atrakcyjna z Olsztyna do Poznania. Jakby PRy miały by konkurować z Intercity to Intercity również powinny dać więcej swoich pociągów na ww. trasie. Jeszcze raz piszę, PRy uzupełniają oferty, luki na trasach którymi intercity jest mało co zainteresowane
I tak i nie. PR-y zabierają szlak CMK niszcząc rynek wprowadzając tani produkt, wolniejszy, blokujący szlak, będący nieopłacalnym. Jedynie produkt o wysokiej marży pokrycia może spiąć się na zero przy wysokim TKW przy wykorzystaniu CMK.
Podobnie rzecz się ma z E20. Zupełnie niezrozumiałym jest trasowanie EN57 na IR Babie Lato, który rozwala rozkład nawet dla osobówek KW, jadących V=130 km/h a przyspieszone V=160 km/h. Taki osobowy musi się bowiem wlec na odstęp V=100 km/h za kiblem.
Ja to napisałem ironicznie. Większość ludzi jest tak leniwa że woli nie jechać niż się przesiąść.
Wokół Strzelec też jest sporo wiosek które korzystają z dworca w Strzelcach. To samo Pyskowice, Rudziniec Gliwicki i wiele innych mniejszych miejscowości które nie mają połączeń dalekobieżnych.
A z Gliwic do Katowic KZK GOP jeździ co 4-5 minut.....
danio, tak od kiedy jeżdżą co 4-5 min.? Najszybszą linią jest 870, która jeździ max. co 10-15 min. zależy w jakich godzinach oraz w jakim dniu, bo w soboty jest bardzo mało, a w niedzielę w ogóle ta linia nie kursuje, reszta 840, 6 to ponad godz. jazdy. Mieszkam w Katowicach i dobrze wiem jak jeżdżą autobusy KZK...
_________________ fb: podróże koleją. Zdjęcia, ciekawostki z podróży
Virakocha -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-08-2014, 09:28
Cytat:
Virakocha jak masz duże pieniądze to przekarz PRom co zakupią nowy tabor do 160km/h.
Idź do szkoły lepiej dzieciaku PR powinny przestać obsługiwać IR/RE na liniach z V=160 bo rozwalają rozkład.
danio, nie porównuj Gliwic od Strzelca Opolskiego, Strzelce dwadzieścia razy mniejsze od Gliwic.... człowieku.
Dobra, mogą być przesiadki, ale nie tak, by całkowicie pozbyć Gliwic z bezpośredniego połączenia z Warszawą tym bardziej z porannych pociągów.
Gliwice nie są dwadzieścia razy większe od Strzelec Opolskich tylko osiem razy większe
Co do przesiadek, dla mieszkańców Tarnowskich Gór lata temu oknem na świat oprócz Katowic był Lubliniec, teraz przez remonty i cięcia na linii S8 (KO-Lbc) przez KŚ troche sie to pozmieniało, podobnie pociągi od strony Tarn. Gór są kiepsko skomunikowane z dalekobieżnymi odjeżdżącymi z Lublińca w kierunku Poznania, jednak od grudnia ma sie to pozmieniać więc Ci z TG sobie poradzą przesiadając sie w Lublińcu (tak jak dawniej) i stamtąd wyruszać w Polske.
Ostatnio zmieniony przez hanys dnia 21-08-2014, 10:02, w całości zmieniany 1 raz
Max998, zależy w jakich godzinach. W godzinach 6:22-7:52, 14:12-16:57 linia 870 co 10-12 min. w pozostałych tak jak piszesz. A w sobotę co dwie godziny.
[ Dodano: 21-08-2014, 11:01 ] hanys, to była przenośnia
[ Dodano: 21-08-2014, 11:04 ] danio, do Bytomia jest lepsza komunikacja, bo jeszcze jeżdżą tramwaje, a do Gliwic od dawna już tramwaj nie jeździ, dawniej chyba 6 jeździła, teraz skrócili do Bytomia.
_________________ fb: podróże koleją. Zdjęcia, ciekawostki z podróży
Dobra, mogą być przesiadki, ale nie tak, by całkowicie pozbyć Gliwic z bezpośredniego połączenia z Warszawą tym bardziej z porannych pociągów.
Ale po co mają być przesiadki? Czy IR Chemik z Kędzierzyna do Warszawy komuś przeszkadzał? Czy EIC odjeżdżające z Gliwic do stolicy były jakimś problemem? PKP IC samo sobie podcina skrzydła, ale czego się spodziewać po spółce o tak marnej kadrze? Gliwice generują spory ruch, zapełniają wiele pociągów, a tu świadomie się z takiego ośrodka rezygnuje. Tyle na tym forum mówiono jak potrzebne są składy bez przesiadki do Jeleniej Góry, a tymczasem my tu mamy wątpliwości co do Gliwic. Głupota ludzi z Żelaznej przechodzi wszelkie granice...
Cytat:
PRy to cwana bestia o jakiej ty dotacji piszesz, pociągi IR to pociągi komercyjne uruchamiane jako konkurencja dla TLK. Dla mnie ten kult PRów przeze mnie jest niezrozumiały. PRy uruchamiając IR jeżdżą tylko po czysto komercyjnych trasach gdzie mogą konkurować z TLK, natomiast konkretne regiony traktują po macoszemu jeżeli nie mają odpowiedniego poziomu finansowania od samorządów, zwyczajnie likwidują połączenia.
IR BOLKO to pociąg mega komercyjny. PR-y jeżdzą i komercyjnie i tak by budować siatkę połączeń. PR-y na swoją siatkę miały jakiś pomysł, dla PKP IC to wciąż zbiór przypadkowych składów i to jest ta różnica. Popatrz PR-y nawet po klęsce KŚ w 3 dni zorganizowały rozkład jazdy. PR-y to najlepsza w tej chwili kolejowa spółka w Polsce i takie są fakty.
Cytat:
Przykład chociażby świętokrzyskie od lat pozbawione połączeń regionalnych na odcinku ostrowiec - sandomierz, czy skarżysko kam - końskie - opoczno.
Ty nieuku...Połączenia regionalne zamawiają lokalne samorządy i to one kształtują ofertę.Twój brak wiedzy jest porażający.
Cytat:
Widmo likwidacji połączeń przez PRy nie tak dawno wisiało nad połączeniami do zakopanego i Krynicy bo im oferowano im za małe dotacje i czym ta spółka różni się od IC. Zupełnie niczym.
Tym, że potrafi zabiegać o pasażera, że buduje fajną ofertę z tego co zamówią także samorządy. Oferta IR to dzieło PR-ów niszczone niestety przez beton z PKP PLK.
Cytat:
Jakby PRy miały by konkurować z Intercity to Intercity również powinny dać więcej swoich pociągów na ww. trasie. Jeszcze raz piszę, PRy uzupełniają oferty, luki na trasach którymi intercity jest mało co zainteresowane.
Konkurencja to by była jakbyśmy mieli co godzinę IR z Krakowa do stolicy.
Cytat:
I tak i nie. PR-y zabierają szlak CMK niszcząc rynek wprowadzając tani produkt, wolniejszy, blokujący szlak, będący nieopłacalnym. Jedynie produkt o wysokiej marży pokrycia może spiąć się na zero przy wysokim TKW przy wykorzystaniu CMK.
Myślisz jak mały komuch. Tym sposobem rynek rozwalają też autobusy, samochody i samoloty. Rynek jest globalny i jak nie będzie oferty na torach to pasażer pojedzie np. własnym samochodem. IR Matejko w wypełnieniu 150% generuje znacznie większe zyski na EIC Sawa z 20-osobami na pokładzie. I to nie jest tak, że pasażerowie z IR Matejko przejdą do Sawy jak Matejko nie pojedzie, oni wybiorą własne samochody.
Cytat:
Podobnie rzecz się ma z E20. Zupełnie niezrozumiałym jest trasowanie EN57 na IR Babie Lato, który rozwala rozkład nawet dla osobówek KW, jadących V=130 km/h a przyspieszone V=160 km/h. Taki osobowy musi się bowiem wlec na odstęp V=100 km/h za kiblem. Śmiech
Pierwsze EIC Premium z Katowic do Warszawy o 6.48, dość póżna godzina odjazdu, zwykle dawne poranne EIC odjeżdżały przed 6, dlatego widziałbym tutaj miejsce dla składu wagonowego EIC Górnik z Gliwic do Warszawy, z godziną odjazdu z Katowic o 5.48, przyjazd do Warszawy 8.15. Problem Gliwic i Zabrza rozwiązany, pasażer dodatkowo zyskuje wcześniejszy przyjazd do stolicy.
Dla mnie projekt rozkładu i brak pociągu przed 6 z Katowic to nieporozumienie. Brakuje czegoś wcześniejszego, a składy wagonowe przecież będą na tej trasie: Ondraszek, Klimczok.
Przesiadka nie gryzie, jest czymś normalnym na całym świecie. Tylko w Polsce robi się problemy .....
Tak, tylko w Polsce są problemy z przesiadkami. Dlaczego?
Bo gdy chcę jechać z Berlina do Münster pociągiem ICE, to zamiast stacji początkowej i końcowej na bilecie pisze Berlin+City oraz Münster+City. Co z tego wynika? Jeden bilet uprawnia do korzystania z całej sieci autobusów, tramwajów, metra, szybkiej kolei miejskiej, pociągów RB i RE w obrębie obu miast oraz oczywiście do przejazdu ICE - podróż od drzwi do drzwi na jednym bilecie. Tylko na miejscówce do ICE są podane konkretne stacje z wiadomych względów. Pasażer oszczędza pieniądze i czas potrzebny na kupowanie wielu biletów.
A w Polsce? Twój przykład z Gliwic do Warszawy Pendolino.
1. Bilet KZK GOP na dojazd autobusem do dworca kolejowego w Gliwicach.
2. Bilet KŚ z Gliwic do Katowic.
3. Bilet + miejscówka EIC Premium z Katowic do Warszawy Centralnej.
4. Bilet KM na dojazd np. do Warszawy Włochy.
5. Bilet ZTM Warszawa na dojazd do punktu docelowego.
Widzisz różnicę? Jeśli nie widzisz, to poczujesz w portfelu.
Podobnie rzecz się ma z E20. Zupełnie niezrozumiałym jest trasowanie EN57 na IR Babie Lato, który rozwala rozkład nawet dla osobówek KW, jadących V=130 km/h a przyspieszone V=160 km/h. Taki osobowy musi się bowiem wlec na odstęp V=100 km/h za kiblem.
Tylko wtedy gdy Babie lato jest opóźnione, bo przy planowym ruchu każdy pociąg ma przydzielenie trasy w czasie odpowiednim do jego prędkości. A nie tak jak piszesz że jadące planowo Babie Lato opóźnia jakiś osobowy KW. To samo jest na CMKa pociąg wolniejszy jest tak wytrasowany aby nie wchodził w paradę szybszemu. Inaczej jest przy opóźnieniach wtedy powinni wolniejszy brać na bok i szybszy wyprzedza.
_________________ w pociągu:
2010-2012=14439km
2013-49706km
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum