Międzynarodowa organizacja katolicka Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) opublikowała raport, z którego wynika, że w Polsce dochodzi do prześladowań katolików oraz regularnych nagonek na kościół, szczególnie ze strony lewicowo-liberalnych mediów. Eksperci z PKWP twierdzą, że "media masowe stwarzają agresywny klimat i podsycają nastroje antyklerykalne". Dlaczego tak się dzieje?
W czasie gali finałowej Grand Press 2014 uhonorowane zostały redakcje, "które wniosły największy wkład w rozwój wolnych mediów i stały się kuźniami profesjonalnego dziennikarstwa" (brzmi jak uzasadnienie orderu dla Michnika). I tak "Telewizją 25-lecia" została TVN. W kategorii "Gazeta 25-lecia" wyróżniona została "Gazeta Wyborcza", "Radio 25-lecia" to RMF FM. "Internet 25-lecia" to Onet. Szok i niedowierzanie, co nie? Jaka wolność tacy wyróżnieni.
Pendolino! Pendolino jedzie! = "Wyngiel! Wyngiel je we wiosce!"
To co dziś obserwowałem w mediach głównego ścieku jest co najmniej odrażające. Banda buraków, która zachowuje się jakby pierwszy raz wsiadła do mercedesa i nieśmiało rozglądając się dookoła kwituje popielniczkę w tylnich drzwiach słowami "Marian, tu jest jakby... luksusowo".
Pan Michał Szułdrzyński (Rzeczpospolita) "Ale 90zł za 2,5h obecności w Zachodniej Europie to niezbyt wygórowana cena". Pan Marek Sterlingow (GieWu) "Podłoga w całym pendolino jest wyłożona elegancką szarą wykładziną" a następnie (o zwykłej białej kiełbasie z Biedronki) "chyba najlepsza jaką jadłem w życiu".
Drodzy dziennikarze, ja rozumiem, że Wy w dzisiejszych czasach nawet gówno musicie czasem pochwalić, choćby za to, że jest "stosunkowo niewielkich rozmiarów" i "dość łatwo dostępne" ale to co robiliście dzisiaj przechodzi moje najgorsze przypuszczenia na temat jakości dziennikarstwa w Polsce.
Żadna mainstreamowa telewizja nie transmituje na żywo przesłuchania Prezydenta RP mimo obecności mnóstwa kamer. Nie ma nic na żywo, bo jak pójdzie to potem ciężko zrobić jakiś retusz... A tak? Wyjmie się co się uważa, lemingi dostaną papkę i okej...
W tym miejscu brawa dla Telewizji Republika, która jako jedyna relacjonowała na żywo chociaż część zeznań. Kamery Telewizji Republika nie zostały wpuszczone a mainstreamowe mimo uzyskania akredytacji nie relacjonują tego wydarzenia. Smaczku dodaje fakt, że to nie Bronisław Komorowski stawił się w sądzie a... sąd u Komorowskiego.
XXI wiek, środek Europy, 38 mln naród, precedensowa sytuacja i ŻADNA stacja tego nie transmituje.
Beatrycze, stacje TV, które potrafiły przeprowadzać relację na żywo z przejazdu Pendolino lub procesu Mamy Madzi, zupełnie zapomniały o przesłuchaniu Komorowskiego. Niewiarygodne? Nie w III RP...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wczoraj przed sądem zeznawał Prezydent III RP. Jaki był więc główny temat w mediach? Oczywiście posłanka Pawłowicz i jej żarcie w Sejmie. Całkowicie logiczne przecież... Prezydent zeznawał w procesie Wojciecha Sumlińskiego i byłego oficera WSI płk. Aleksandra L., oskarżonych o płatną protekcję przy weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Zeznawał w Pałacu Prezydenckim, a nie w sądzie, ale pal licho. Transmitowała to wydarzenie aż jedna stacja telewizyjna: TV Republika. Reszta postanowiła zakodować. Zresztą TV Republikę też próbowano zakodować. Transmisja odbyła się więc przez telefon jednego z dziennikarzy. Ale przecież baba zjadła w Sejmie sałatkę...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
W nocy z 17 na 18 grudnia 2014 r. miała miejsce próba zmiany Konstytucji. Główne media uznały jednak próbę zmiany Konstytucji - podobnie jak bezprecedensowe przesłuchanie Prezydenta RP przed sądem - za sprawy marginalne i nieistotne a tematem nr 1 tego dnia była dla mediów sałatka warzywna jedzona na sali sejmowej przez jedną z posłanek. Był to doskonały przykład na medialny matrix w działaniu: zajmujemy ludzi byle pierdołami rozdmuchanymi do rangi "afer", żeby prawdziwe afery i rzeczy ważne przemknęły gdzieś bokiem niezauważone przez opinię publiczną...
Jak Państwo zapewne wiecie, kilka dni temu odbyło się przesłuchanie Bronisława Komorowskiego przed Sądem, w sprawie, w której oskarżonymi są płk. Aleksander L. oraz dziennikarz śledczy, Wojciech Sumliński. Ściślej mówiąc, to Sąd przybył do Pałacu Prezydenckiego na Krakowskim Przedmieściu, aby odebrać zeznania od jednego z kluczowych świadków w sprawie rzekomej korupcji podczas weryfikacji WSI.
Na sali była obecna publiczność, która wcześniej musiała złożyć odpowiednie wnioski do Prezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy Woli, i wnioski te musiały być pozytywnie rozpatrzone - oraz dziennikarze, których obejmowała podobna procedura. I właśnie im, dziennikarzom, chciałbym poświęcić parę słów. Bowiem dziennikarze ci byli... ale jakby ich nie było...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum