Rok 1996 późne wakacje, wieczorem z JG (pośp. Drezno - Kraków), chyba 06:20 wjazd na peron w Kr. Gł. Na drugim torze tego samego peronu czekała jednostka (Giewont lub Kasprowy) z miękkimi (nie cerata) siedzeniami, dywaniki w przejsciu itp. Po 10 minutach odjazd, dwie godziny (?) i Zakopane. Aż chciało się jechać pociągiem, piwko, drzemka
Dla młodszych to jak bajki o żelaznym wilku.
blakop Sieciowy rozkład jazdy pociągów 96/97. Pociąg pośpieszny Kasprowy Kraków-Zakopane, na EZT. Zmiana kierunku: Płaszów 2 minuty, Sucha 2 minuty, Rabka Zdrój 2 minuty. Giewont: Płaszów 5 minut, Sucha 2 minuty, Rabka Z. 2 minuty.
Zakopane-Kraków: poc. Giewont: Rabka Z. 2', Sucha 3', Płaszów 2'. Kasprowy: Rabka Z. 2', Sucha 2', Płaszów 2'.
Rozkład 97/98, Ornak z Katowic do Zakopanego na EZT, zmiana czoła w Żywcu: 3'.
Pamiętam doskonale tamte czasy, jeździłem tymi pociągami. Dało się. Co się stało, że teraz się nie da? Podobno mamy postęp techniczny.
Mamy taki postęp techniczny jak w zz. Przecież PLK tych czasów sobie z głowy nie wymyśliła. Były konsultowane z przewoźnikami ( głównie państowymi i samorządowymi ).
Takie małe OT
Jak to jest , iż w przypadku nieznajomości szlaku żaden maszynista PKP Cargo czy PKP IC nie pojedzie, Natomiast "prywaciarz" zawsze ?
Mimo iż rozporządzenie 1444 zezwala. Natomiast "kilą u nogi" w tym przypadku są regulaminy wew. przewoźników.
dddbb -Usunięty- Gość
Wysłany: 11-01-2015, 18:17
W Czechach niezmiennie "motorak" zmienia kierunek jazdy w 3 minuty...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum