Ja osobiście nie miałem sytuacji aby w KŚ nie sprawdzali biletu ale wiem, że bywa różnie bo nie pierwszy raz o tym słysze, faktem natomiast jest, że znaczna część załogi przeszła ze śląskiego zakładu PR.
@hanys:
- katowice - gliwice - czesciej sprawdza
- katowice - dabrowa gorn. - jak im chce sie.
- gliwice - dabrowa gorn - raz przez 1h ani razu nie sprawdzili
- delikwent wsiada na stacji z kasa i nie placi 5zl za wydanie biletu.
Jadac do Dabrowy sprawdza bilet, a i tak bez konsekwencji wyladujesz w Lazach (nawet brak wyboru: kara za jazde bez biletu czy bilet).
A to tylko czesc.
@hanys:
mlodziez? A to ciekawe! Podrozuja ludzie w roznym wieku i z wozkami. Sadzisz, ze latwiej im wsiasc do kibla czy elfa/impulsa?
nie bylo mozliwosci aby sprawdzic czy dojedzie sie do Czestochowy.
Jemu chodziło o młodzież w sensie młodzi konduktorzy I w tym coś może być, bo na Gliwice-Katowice bez biletu się za daleko nie dojedzie. Jak jest długi impuls to z Gliwic do Rudy Śląskiej/Chebzie maks., a na krótkich składach to nawet do Zabrza się nie dojedzie, chyba, że w kiblu
_________________ Tramwaj musi wrócić do Gliwic. Frankiewicz już odszedł!
Heh.... oj Maleństwo, Maleństwo... czytać ze zrozumieniem
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 26-04-2015, 08:54
Co do drużyn KŚ, to wczoraj (25.04.2015) kierownik pociągu 40927 rel. Sosnowiec Gł. - Tychy Lodowisko przeszedł sam siebie w nieudolności, lenistwie i chamstwie. Ale od początku. W/w pociąg odjechał ze stacji Sosnowiec Gł. z ok. 10 minutowym opóźnieniem. Jeszcze przed odjazdem pociągu udałem się do kierownika, aby zgłosić skomunikowanie w Katowicach z pociągiem do Gliwic, z którego z kolei miałem w Gliwicach przesiadkę na pociąg Regio do Opola. Pan kierownik z góry zakładał że tego skomunikowania nie będzie dało się zagwarantować, bo są remonty. Ja nalegałem jednak żeby zgłosił to skomunikowanie, to z aroganckim tonem zażądał ode mnie biletu na przejazd. Po okazaniu biletu ja usiłowałem odczytać nr. służbowy tego Pana, ale bardzo szybko ten Pan mi to uniemożliwił, odwracając identyfikator w drugą stronę. W momencie wjazdu w/w pociągu do stacji Katowice, pociąg w kierunku Gliwic opuszczał stacje z tego samego peronu, więc przytrzymanie tego pociągu na przesiadkę nie zajęło by więcej niż 1-2 minuty. Udałem się do Pani dyżurnej ruchu peronowej żeby poinformować o zaistniałej sytuacji. W odpowiedzi usłyszałem że żadnego zgłoszenia o skomunikowaniu nie było, bo gdyby takowe było to z przytrzymaniem pociągu do Gliwic nie byłoby problemu. Tak właśnie nieudolne drużyny KŚ, potrafią zburzyć plan podróży.
Pisz reklamacje i żądaj zwrotu za całą podróż. Nie odpuszczaj. W razie czego jest organ nadzorczy - UTK.
Rozkładowiec -Usunięty- Gość
Wysłany: 27-04-2015, 21:13
danio, oczywiście że napiszę, tego numeru im nie daruję. Zrobię to w dwóch wersjach, drogą mailową d/w UTK, oraz tradycyjną pocztą z załączeniem obu biletów - turystyka i jednorazówki na TLK, którą w zaistniałej sytuacji byłem zmuszony kontynuować podróż.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum