Poczytajcie sobie ten artykuł, co prawda sprzed szesnastu lat, ale dobitnie pokazujący, że zakaz fotografowania na kolei NIE OBOWIĄZUJE od wielu lat...
Fotografujmy więc pociągi nie przejmując się nadgorliwymi betoniarzami kolejowymi, którzy podejdą i będą wypytywać - a na co, a po co, a w jakim celu etc. Jedyna odpowiedź dla nich w takiej sytuacji brzmi "nos w sos"...
I tutaj jeszcze jedna mała uwaga, mianowicie kwestia fotografowania obiektów i taboru na terenie lokomotywowni, wagonowni, stacji postojowych (wiem, że jednostki organizacyjne typu lokomotywownia i wagonownia już nie istnieją, zatem tych pojęć używam w rozumieniu miejsc wykonywania czynności utrzymaniowych lokomotyw, ezetów, s-zetów, wagonów), zakładów maszyn torowych, bocznic itd. O ile wstęp na teren w/w jednostek jest zabroniony osobom nieupoważnionym, to fotografowanie dokonywane z miejsc ogólnodostępnych (tudzież publicznych) poza ich terenem - już nie. Spokojnie możemy zatem robić fotki stojąc na peronie, na kładce nad torami, na ulicy przylegającej do terenu kolejowego, względnie znajdując się w miejscu będącym swoistym punktem widokowym, z którego świetnie widać obszar kolejowy.
Miłego fotografowania Drodzy Forumowicze
Miłośnicy kolei nie mogą już robić zdjęć? Z całego kraju napływają od miłośników kolei sygnały, że policja i SOK zabraniają robienia zdjęć kolei. Przepisy w tej sprawie pozostają jasne - w miejscach publicznych wykonywanie fotografii jest dozwolone.
Wrocław: Pasjonaci kolei traktowani jak podejrzani? Służby ich legitymują
"Wychodzi na to, że każdy pasjonat jest traktowany jako ewentualny terrorysta" - napisali miłośnicy kolei na facebookowej stronie "Kolejowy Wrocław", gdzie zamieszczają zdjęcia lokomotyw i wagonów. Pasjonaci skarżą się, że coraz częściej wzywane są do nich patrole policji i służby ochrony kolei. Czy działania te są związane z zatrzymaniem szpiegów w Polsce?
Wylewanie dziecka z kąpielą to stała cecha polskiego ustawodawstwa i polityki. Tym razem z kąpielą postanowiono wylać kolejowych hobbystów. Za miłośników kolei zabrały się policja i Straż Ochrony Kolei.
Gdańska policja zatrzymała mężczyznę, robiącego zdjęcia pociągom na linii kolejowej do gdańskiego portu. Został przewieziony do komisariatu, gdzie przesłuchała go Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Sejm przyjął nowelizację prawa, która zaostrza kary za szpiegostwo i zakazuje fotografowania oznaczonych obiektów ważnych dla bezpieczeństwa państwa i infrastruktury krytycznej. Grozić będzie za to nawet areszt.
Prezydent podpisał ustawę wprowadzającą zakaz fotografowania
Prezydent Andrzej Duda 28 sierpnia podpisał ustawę, wprowadzającą zakaz fotografowania. Należy pamiętać o tym, że będzie on dotyczyć tylko i wyłącznie obiektów oznaczonych specjalną tabliczką. Jej wzór nie został jeszcze opublikowany, zatem zasady robienia zdjęć m. in. pociągom czy samolotom pozostają bez zmian.
Zamiast wymyslac kolejne zakazy zajeliby sie egzekwowaniem tych, ktore juz sa. Nawet druzyny konduktorskie za nic maja zakaz palenia na peronach i pala papierosy podczas dluzszych postojow, o pasazerach nie wspominajac, ale przyklad idzie od samych zalog. Ponadto wazniejsze wydaje sie zinwentaryzowanie niebezpiecznych miejsc wzdluz linii kolejowych, ktore moga zagrozic bezpieczenstwu i ciaglosci ruchu - przyklad: Przylep, gdzie pozar skladowiska niebezpiecznych odpadow zaklocil na wiele godzin ruch na waznej magistrali.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Koniec cabview. PKP Intercity zakazało robienia filmów i zdjęć
W pierwszej połowie września otrzymaliśmy informację o zakazie filmowania i robienia zdjęć, który miało wydać PKP Intercity wszystkim pracownikom i innym osobom w kabinie maszynisty. Teraz przewoźnik potwierdza tę decyzję.
Koledzy robiący kiedyś trasy do Microsoft Train Simulator. Jeździli w ostatnim wagonie i kręcili "odwrócone cabview". To jest konieczne by wydać trasę realną a nie półfikcyjną.
W polsce po 1989 wraz z komuną upadł zakaz fotografowania. Ktoś usilnie chce przywrócić "że niby dla bezpieczeństwa".
Jarosław Krajewski z PiS, jeden z głównych autorów pisowskiej ustawy antyszpiegowskiej, która wprowadziła absurdalny zakaz fotografowania w przestrzeni publicznej (m.in. na kolei), nie dostał się do Sejmu.
Ralny napisał/a: Jarosław Krajewski z PiS, jeden z głównych autorów pisowskiej ustawy antyszpiegowskiej, która wprowadziła absurdalny zakaz fotografowania w przestrzeni publicznej (m.in. na kolei), nie dostał się do Sejmu.
I bardzo dobrze. A zakaz - nawet, jeśli ustawę podpisał prezydent - może wejść w życie dopiero wtedy, gdy Minister Obrony Narodowej sporządzi listę obiektów objętych zakazem z racji posiadania szczególnego znaczenia dla obronności kraju i określi w rozporządzeniu wzór tablicy informującej o zakazie fotografowania. Może zatem upłynąć sporo wody w Odrze, zanim przyjdzie co do czego. Ponadto tablica musi być umieszczona na obiekcie w sposób widoczny dla fotografującego. Jeśli zatem "obiekt infrastruktury krytycznej" pod tytułem "Dworzec kolejowy w Jeleniej Górze" zostanie sfotografowany ze Wzgórza Partyzantów, to fotografujący nie złamie prawa, bo stamtąd nie będzie widział ewentualnej tabliczki
Ale media zrobiły swoją robotę, bo w ciągu ostatnich kilku miesięcy zdarzyło mi się, że gdy robiłem zdjęcia na dworcach, przychrzaniały się do mnie nie służby, lecz ... cywile. Dwukrotnie panowie i dwukrotnie panie, podchodzili(ły) i gadka, że nie wolno robić zdjęć na dworcach. A gdy informowałem, że zakazu nie ma od roku 1991, nie dawali za wygraną i w końcu odczepili się dopiero wtedy, gdy w mocno niegrzeczny sposób ich o to "poprosiłem". Zatem moi drodzy, dopóki obiekty nie są oznaczone tablicami "zakaz fotografowania" (a nie są, bo nie ukazało się rozporządzenie ze wzorem takiej tabliczki), foty można robić bez ograniczeń ... A jak tabliczki się pokażą, to fotografować można będzie z oddali, z miejsc, z których tabliczek nie widać
Victoria napisał/a: W pierwszej połowie września otrzymaliśmy informację o zakazie filmowania i robienia zdjęć, który miało wydać PKP Intercity wszystkim pracownikom i innym osobom w kabinie maszynisty. Teraz przewoźnik potwierdza tę decyzję.
I tak musztarda po obiedzie, bo w necie jest mnóstwo fotek i filmików - że tak powiem - sprzed wprowadzenia zakazu przez IC, które nie jest jedynym posiadaczem lokomotyw i ezetów. Prawo nie działa wstecz, więc materiały tam pozostaną szczególnie zważywszy, ze jak już raz się coś znajdzie w sieci, pozostaje tam na zawsze
A i tak sporo osób fotografuje i filmuje z przedsionka ostatniego wagonu, jeśli pociąg jedzie po linii jednotorowej, czy z jakichś przyczyn po torze lewym, to fotka z przedsionka jest taka sama, jak fotki z kabiny.
Sami więc widzicie, że zakazy te są bezsensowne, a uzasadnianie ich słowami "dla bezpieczeństwa" bez uszczegółowienia, jak wpłynie to na poprawę bezpieczeństwa, doprawdy jest stosowaniem pustego sloganu bez pokrycia.
Jeśli miłośnicy kolei zakładali, że zakaz fotografowania miejsc istotnych dla bezpieczeństwa narodowego odejdzie w niepamięć wraz ze zmianą władzy to są w błędzie. Właśnie pojawił się projekt rozporządzenia określający wygląd znaku „Zakaz fotografowania”.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum