(...)
Ten odcinek spada z planu remontów z roku na rok ale pewnie kiedyś to zrobią ale to już w zdecydowanej większości IZE Sosnowiec. Do granicy IZE po stronie krakowskiej pewnie jeszcze podciągną choć tam teren mocno podmokły.
Gwoli ścisłości - Nie "IZE Sosnowiec", tylko "IZ Kraków"
Problem polega na tym, że na tej linii jest dużo syngalizacji SSP i większość to już "stare graty", które sypią się praktycznie codziennie. Wprawdzie pojawiło się kilka nowych (Bombardiera) i kilka starych zamieniono na nowe także Bombardiera, ale niestety działają one na starych kablach i często pojawiają się usterki. Niestety pociągi będą jeździć zwalniając do 20km/h, bo zamiast budować wiadukty czy tunele ładuje się te nieszczęsne SSP. A podobno w przyszłym roku ma się jeszcze 10 nowych sztuk pojawić co jest jakąś paranoją, bo ładuje się je na polnych drogach, bo kasa jest i trzeba ją szybko wykorzystać, bo przepadnie. Wtedy się nie myśli tylko jedzie na maxa i przy każdej polnej drużce stawia się SSP. Masakra jakaś.
PS: Ktoś napisał, że na tej linii nie było wcześniej TOPów. Więc były już wcześniej w miejscowości Morysina przed mostem na Skawie i z drugiej strony co oczywiste.
Przez pierwszy miesiąc kursowania reaktywowanych połączeń Oświęcim -Skawina -Kraków Płaszów miałem okazje skorzystać 6 razy z trasy Przeciszów -Oświęcim, lub Oświęcim -Przeciszów w godzinach wieczornych, więc nie wiem jak jest wczesniej. Za każdym razem w pociągu było od 8 do 10 osób. W Przeciszowie zawsze wysiadaly, lub wsiadaly 2-3 osoby. 2 razy wysiadala osoba we Wlosienicy,a raz w Dworach. Raz wracaliśmy z kolegami ,w 4 osoby z Oświęcimia do Przeciszowa po 4 rano i gdyby nie my to pociąg odjechalby pusty... Ktoś wie jaką jest frekwencja na dalszych stacjach w kierunku Krakowa? By ta linia miała sens bytu potrzeba wielu inwestycji pobocznych, jak choćby wybudowania przystanku w Oświęcimiu koło szpitala i utworzenia połączenia dO Tychów. Nie mówiąc już o estetyzacji peronów na całej trasie.
Trzeba by też żeby pociągi jeździły w normalnych godzinach, nikt kto zaczyna pracę w Oświęcimiu o 7 rano nie pojedzie pociągiem który przyjeżdża tam o5:40, tak samo jak ktoś kończy o 15 nie będzie czekał 40 mintu na pociąg jak pojedzie busem i o 15:40 to będzie już w domu lub niedaleko niego.
Jechałem ostatnio Energylandią z Krakowa do Spytkowic, w dzień powszedni. W pociągu kilkanaście osób, w tym grupa turystów do Oświęcimia. Co ciekawe, w wakacje ten pociąg miał spore zapełnienie, nieraz na EN57 ponad 1/3 miejsc zajęta [przy jednej parze połączeń to nieźle]
Wcześniej też było 5 par pociągów, mam wrażenie jednak, że przerwa w kursowaniu zrobiła szkodę, i kto mógł to uciekł. Stanu nie poprawiła likwidacja odcinka Oświęcim - Czechowice. Jeżeli na kolejny rozkład badania frekwencji będą robione na wiosnę, tak jak to miało miejsce z Żywiec-Sucha, to czarno widzę kolejny rok kursowania. A wiadomo, że powrót pasażerów potrwa długo. Fajne są promocje na bilety, w tym miesięczne, jednak 5 par to za mało na ruch aglomeracyjny. Jeżeli dołożą jeszcze 2 lub 3 pary (w dni powszednie) to można zacząć rozmawiać. Swoje robi też kończenie biegu w stacji Kraków Płaszów, jeżeli od marca pociągi będą jechać na Kraków Gł. to frekwencja się polepszy.
Co do rozkładu jazdy to wg mnie tak to powinno wyglądać [przy 8 parach]
Odjazdy z Krakowa Gł.: 4, 6*, 8:30*, 14:30, 15:30, 16:30 17:30*^, 19:30*
I w drugą stronę [przyjazdy do KG]: 6:20, 7:20*, 8:20*, 9:20, 11:30, 15:30, 17:30, 19:30*^,
* - do/z Czechowic-Dziedzic
^ w (5) do Bielska-Białej przez Cz-Dz., w (7) powrót [obieg przez Wadowice, więc byłoby co zrobić ze składem, aby się nie marnował]
[ Dodano: 29-03-2016, 19:33 ]
Proponowane poprawki mają wejść od korekty czerwcowej.
Najważniejsze zmiany:
34501 - przesunięcie odjazdu z Krakowa Pł. z 3:59 na 4.44
34503 - j.w. z 15.50 na 16.05
34313 - j.w. z 18.00 na 17.30
34509 - j.w. z 19:53 na 19.00
43500 - przesunięcie przyj. do st. Kraków Płaszów z 5:48 na 5:35, zmiana kursowania z codziennego na (D)
43502 - j.w. z 7.25 na 7.36
43504 - j.w. z 8.13 na 6.36
43406 - j.w. z 17.21 na 17.00, zmiana kursowania z (D) na codzienne
Ostatnie tygodnie kursowania relacji Kraków Płaszów-Spytkowice-Oświęcim,
Dziś, 26.10.2016, pociąg R 34505 "Energylandia" odcinek Przeciszów -Oświęcim, godz. 9:39:
Ze mną 4 osoby jadą w stronę Oświęcimia, W Przeciszowie wysiada 1 osoba.
Jechałem 15.10 kursem po 15 z Dworów do Swoszowic. Stacja Dwory straszy. Po drodze wsiadały i wysiadały pojedyncze osoby ale im bliżej Krakowa tym więcej wsiadało.
Wczoraj kursem o 15:31 z Oświęcimia odjechało 7 osób. Dalej: Zator +6, Spytkowice Kępki +2, Półwieś +1, Brzeźnica +2, Jaśkowice -1, Zelczyna +2, Skawina Zach. +1, Skawina +3. Jechał EN57 SPOT.
Osobiście myślałem że będzie dużo gorzej, a mina odcinku Oświęcim-Skawina z pociągu skorzystało 21 osób. To więcej niż zazwyczaj na Nowy Sącz-Krynica i podobnie jak niektóre pociągi na Zakopiance i kierunku Bielskim.
Jeżeli w przyszłości przedłuża linię SKA ze Skawiny w kierunku Oświęcimia, to faktycznie skończy ona bieg w Przeciszowie. "Miasto Oświęcim i gmina Oświęcim nie wyraziły chęci do współpracy"- słowa wójta gminy Przeciszów. Przystanek w Oświęcimiu Krukach nie zostanie więc w rezultacie wybudowany, choć : "Temat przystanku osobowego w rejonie szpitala był podnoszony podczas spotkań dotyczących uruchomienia linii kolejowej Oświęcim-Kraków w roku 2016."
A swoją drogą...kiedy planuje się przedłużenie linii do Skawiny/Podborow Skawińskich ? Po wybudowaniu łącznicy, czy dopiero po remoncie średnicy ?
No i być może na tej linii coś się ruszy od grudnia. Koleje Małopolskie zamierzają jeździć z Krakowa Głównego do Oświęcimia przez Skawinę, Spytkowice, Zator. Pociągi Kraków - Spytkowice - Oświęcim wrócą jako SKA z dużą częstotliwością? Poczytajcie sobie tutaj:
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum