A nie da się jakoś załatwić, żeby chociaż część przesunęli na kolejne lata? Czasu nie cofniemy, a odpowiedzialni za to nie są na tyle bogaci, żeby dali radę dać za to z własnej kieszeni.
_________________ TAK dla ograniczenia ilości spółek kolejowych do PKP Cargo i PKP (pasażerskie). Tak dla agencji PLK!
Corina Creţu, unijna komisarz ds. polityki regionalnej: od początku perspektywy 2007-2013 do września 2015 r. Polska wykorzystała 61% środków na kolej. Ustępująca minister infrastruktury i rozwoju Maria Wasiak: "To bardzo mylna informacja". Maria Wasiak nie wspomniała o tym, że ministerstwo dokonuje przesunięć kolejnych funduszy z projektów kolejowych na inwestycje poza koleją.
30 mld zł - tyle kolej może stracić w nowej perspektywie UE.
Jeśli PKP PLK będzie wydawała środki w takim tempie jak to wynika z jej prezentacji na konferencji "Inwestycje kolejowe w Polsce – szanse i wyzwania", to już dziś można liczyć ile funduszy unijnych straci w kolejnej perspektywie. Może to być nawet 30 mld zł.
Prezes PKP PLK: uratowaliśmy prawie 1,5 mld unijnej alokacji.
PKP PLK zamierza wydać 100 proc. środków ze starej perspektywy unijnej 2007-2013 r. Po listopadzie mamy poziom wykorzystania 97 proc. środków UE - poinformował PAP prezes PKP PLK Andrzej Filip Wojciechowski.
Komisja Europejska zgodziła się na fazowanie projektów. 2 mld złotych uratowane.
Jest zgoda Komisji Europejskiej na dofinansowanie 8 projektów kolejowych, których realizacja rozpoczęła się w perspektywie 2007-2013 - poinformowało Ministerstwo Rozwoju.
W ramach ośmiu inwestycji, o łącznej wartości ponad 3,5 mld złotych, zostaną zmodernizowane linie kolejowe, uruchomione systemy zdalnego sterowania ruchem, przebudowane przystanki i stacje kolejowe, dokończona zostanie budowa mostów i wiaduktów. Projekty otrzymają dofinansowanie ze środków UE w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko w łącznej kwocie ponad 2 mld złotych.
Kolej wyda 40 zamiast 67 miliardów? Ministerstwo Rozwoju nie traci nadziei.
Kolejowy program w perspektywie unijnej na lata 2014–2023 to 67 mld złotych. Eksperci są zgodni – wydanie nawet 2/3 tej kwoty będzie sukcesem. Ministerstwo Rozwoju jest jednak zdeterminowane, by nie przenosić środków do innych sektorów.
Polska ma pieniądze na kolej. Nie potrafi ich jednak wydać.
Na znaczące przyspieszenie inwestycji w infrastrukturę kolejową nie ma co liczyć. Na przeszkodzie stoją ciągnące się od wielu lat braki w kadrze inżynierskiej i zaległości w dokumentacji geodezyjnej. Z tych powodów po raz kolejny nie wykorzystamy unijnych pieniędzy na modernizację linii kolejowych.
Wysłany: 13-09-2016, 07:37 PKP dalej tkwi w centralistycznej dżungli
Nie delegują uprawnień decyzyjnych na innych. Zasada centralnego zarządzania infrastrukturą jest słuszna gdy chodzi o eksploatacje ale nigdy gdy chodzi o inwestycje. Te nie mogą zależeć od interesików rządzących i muszą być podejmowane zgodnie z dalekosiężnym ekonomicznym interesem całego kraju. W interesie całego kraju leży udrożnienie śląskiego węzła kklejowego a w ciągu ostatnich 25 lat cały wysiłek warsiawki jest ukierunkowany na pominięcie Śląska i Zagłębia w inwestycjach (realnych a nie planowanych).
Wystarczy porównać nakłady do długości linii i wielkości SRK
PKP PLK nie wykorzystały 11 miliardów. Miażdżący raport NIK.
Zarządca torów nie zakończył 73 ze 153 projektów i nie zmodernizował prawie 500 km linii kolejowych. Jest ryzyko, że w 2023 r. problem się powtórzy.
„Miliardy złotych wydane w latach 2011–2015 bardziej przysłużyły się spółkom kolejowym niż pasażerom. Dla nich niewiele się zmieniło, bo pociągi nadal nie rozwijają dużych prędkości na trasach” – twierdzi NIK w swoim raporcie. Izba wylicza, że w ramach Wieloletniego Programu Inwestycji Kolejowych (WPIK) za nieco ponad 22,7 mld zł zmodernizowano ponad 3300 km linii kolejowych wraz z infrastrukturą towarzyszącą (mostami, skrzyżowaniami, peronami itd.). Modernizacja kilometra kosztowała średnio 6,85 mln zł.
Polscy kolejarze jak maratończyk. Muszą gonić unijne pieniądze.
Kolejarze są jak maratończyk stojący na starcie, podczas gdy inni zawodnicy przebiegli już połowę dystansu. To sportowe porównanie odnosi się do tempa, w jakim kolej wydaje unijne fundusze. Unijna perspektywa jest właśnie na półmetku. Jeśli nasz "maratończyk" natychmiast ruszy sprintem, to może tego wyścigu nie przegra. Szanse są jednak marne.
Dlaczego akurat maratończyk? Bo realizowanie inwestycji współfinansowanych z funduszy unijnych to zadanie dla długodystansowca. W grę wchodzą naprawdę duże pieniądze, ale na ich wydanie i rozliczenie jest kilka lat. W przypadku pieniędzy na inwestycje kolejowe mówimy o 10,2 mld euro, które trzeba pozyskać w latach 2014-2020. Później są jeszcze trzy lata na dokończenie inwestycji i wysłanie faktur do Brukseli.
Jak się do tego ma fakt rezygnacji z modernizacji odcinka E30 Rzeszów-Medyka (w dodatku ze ślicznym uzasadnieniem o braku sensu ekonomicznego), aby zaoszczędzone środki przenieść na pełną modernizację odcinka Kraków-Rzeszów, bo pierwotnie nie było środków na modernizacje stacji (jeśli dobrze pamiętam)?
Unijny absurd. Kolej musi wydać miliardy na remont, który przyśpieszy pociągi o 5 minut.
Wielki unijny absurd na torach: kolej musi wydać miliardy na remont, którego nie potrzebuje, aby nie oddać pieniędzy do Brukseli.
Spółka PKP Polskie Linie Kolejowe chce w czerwcu rozpocząć modernizację linii E20 między Warszawą i Poznaniem. Prace pochłoną ok. 2,2 mld zł. Tym kosztem kolejarze osiągną skrócenie czasu przejazdu dla ekspresów jadących z Warszawy do Poznania o zaledwie... pięć minut.
- Doświadczenie z poprzednich lat jest takie, że żadnego z projektów nie udaje się ukończyć w terminie - mówi wiceminister rozwoju Jerzy Kwieciński o inwestycjach spółki PKP Polskie Linie Kolejowe. Nieuchronnie nadciągającym problemom w wykorzystaniu funduszy zarezerwowanych na infrastrukturę kolejową coraz baczniej przygląda się Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Dokąd popłyną fundusze unijne, których nie zdoła wydać kolej?
Inwestycje kolejowe w Polsce. Krzysztof Mamiński przyjmuje zakłady
Wykorzystanie przez zarządcę infrastruktury kolejowej kwoty 67 mld zł, jaką pozyskał na realizację 220 zadań ujętych w Krajowym Programie Kolejowym (KPK), dziś wydaje się być niezagrożone - powiedział Andrzej Adamczyk, minister infrastruktury i budownictwa, podczas konferencji prasowej. - Dziś przyjmuję już osobiste zakłady, że się uda - oświadczył Krzysztof Mamiński, prezes zarządu PKP SA, któremu nomen omen już raz udało się coś wątpliwego - wyprowadził na prostą Przewozy Regionalne.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum