Wcześniejsze emerytury przeszły "sokistom" koło nosa.
Ze względów finansowych projekt ustawy o Służbie Ochrony Kolei nie będzie dalej procedowany - poinformował w środę minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.
Koszt projektowanych zmian miał według szacunków MSWiA wynieść co najmniej 350 mln zł rocznie; projekt zakładał m.in. włączenie funkcjonariuszy SOK do tzw. zaopatrzeniowego systemu emerytalnego: nabywaliby uprawnienia emerytalne po 25 latach służby i osiągnięciu 55. roku życia. Ich emerytury miały być wypłacane nie z ZUS jak obecnie, lecz bezpośrednio z budżetu państwa.
Pilnują bezpieczeństwa kolei ale od kilkunastu lat nie mają statusu formacji państwowej. Trzy tysiące funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei już niedługo może zyskać nowe uprawnienia. Ustawa, która ma podporządkować straż MSWiA, ma też zakazywać prywatnym agencjom chronić majątku PKP.
Pilnują bezpieczeństwa kolei ale od kilkunastu lat nie mają statusu formacji państwowej. Trzy tysiące funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei już niedługo może zyskać nowe uprawnienia. Ustawa, która ma podporządkować straż MSWiA, ma też zakazywać prywatnym agencjom chronić majątku PKP.
ma też zakazywać prywatnym agencjom chronić majątku PK
Nie znam szczegółów, ale aż chce się powiedzieć "wreszcie". Pieniądze, które szeroko rozumiana kolej przeznacza w przetargach na ochronę woła o pomstę do nieba. Z drugiej strony potrzeba reorganizacji SOK będzie wtedy jest bardziej istotna. Niech SOK się weźmie do pracy, a kolej nie chce nie wydaje niepotrzebnie pieniędzy na prywatne agencje ochrony.
Czy SOK będzie ochraniac dworce i np. biurowce kolejow za darmo ? taniej czy drożej? uważam osobiście,że tak profesjonalnie wyszkolonych funkcjonariuszy kierowac do tych zadań to poniżenie tej służby.Wiele innych obiektów np.lotniska,jednostki wojskowe chronią firmy ochroniarskie,tak,tak panie generale Hałyk.
Miliony złotych na złudną ochronę podróżnych. Firmy ochroniarskie blokują powołanie straży kolejowej.
Bezpieczeństwa pasażerów na polskiej kolei pilnują ochroniarze. Gdy dochodzi do kradzieży, napadu albo ktoś pozostawi bez opieki bagaż, na pomoc wzywają Straż Ochrony Kolei. To pośrednictwo kosztuje podatników 60 milionów złotych rocznie. Byłoby taniej, ale pracę nad ustawą, która pozwoli strażnikom chronić nie tylko tory, utknęły w martwym punkcie.
Wciąż nie powołano Straży Kolejowej. Jutro protest związkowców SOK.
Związki zawodowe działające w Straży Ochrony Kolei są rozczarowane brakiem postępów w sprawie przekształcania formacji w służbę mundurową Straż Kolejowa. Jutro w południe będą pikietować w tej sprawie przed siedzibą MSWiA.
Straż Ochrony Kolei urządziła protest w Warszawie.
Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei (SOK) demonstrowali 16 października w Warszawie przed siedziba Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, pod które chcą podlegać. Obecnie SOK znajduje się strukturze zarządcy infrastruktury kolejowej. Funkcjonariusze złożyli w tej sprawie petycję do szefa resortu Joachima Brudzińskiego.
Podczas uroczystości z okazji stulecia powstania Straży Ochrony Kolei we wtorek w Pałacu Prymasowskim w Warszawie szef Solidarności Piotr Duda i inni związkowcy zaapelowali o podporządkowanie tej służby Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum