Wysłany: 08-08-2018, 22:36 W pociągu jak w piekarniku
Upały doskwierają podróżnym. Ci, którzy zdecydowali się na pociąg, nie zawsze mogą liczyć na klimatyzację. Takich nowoczesnych składów wcale nie jest dużo, dlatego kolejarze sprawdzają temperaturę. Z kolei Łukasz Wieczorek sprawdza atmosferę i pyta, czy niezadowoleni podróżni mogą liczyć na odszkodowanie. Materiał magazynu "Polska i Świat".
50 stopni w pociągu Przewozów Regionalnych na Półwyspie Helskim!
Przewozy Regionalne fundują swoim pasażerom coraz to nowe atrakcje. W pociągu jadącym z Gdyni do Helu prawdziwa sauna. W cenie biletu. Temperatura sięga 50 stopni!
Pasażer zmarł w nieklimatyzowanym pociągu, inni mdleli. Skład ma 7,5 godz. opóźnienia
Około 7,5 godzinny spóźniony jest pociąg TLK Gwarek, który jedzie z Katowic do Słupska. Rano w Pleszewie skład miał postój wskutek śmierci pasażera, potem ponad 5 godzin stał w Rogoźnie Wielkopolskim z powodu uszkodzenia trakcji.
jasio49, nie róbmy afery tam, gdzie jej nie ma. Dawniej klimatyzacji w pociągach wcale nie było i ludzie jakoś żyli. Zdecydowanie wolę pociąg bez klimy z otwieranymi oknami niż skład z klimą, która nie działa, a okien się otworzyć nie da (przykładowo w piątek trafił mi się SA139 z całkowicie niesprawną klimatyzacją na Regio Zielona Góra - Gorzów. Jak wiadomo w tym składzie da się tylko uchylić po 2 malutkie okienka na końcu każdego członu, reszta okien jest nieotwieralna). Wtedy to dopiero robi się sauna.
W opisanej powyżej sytuacji karygodną sprawą jest jedynie czas postoju w Rogoźnie, za który konsekwencje powinny być wyciągnięte zarówno wobec PLK jak i wobec PKP IC.
krzychu12231, dawniej klimat był inny. Nie wiem ile masz lat, ale ja pamiętam czasy, gdy były wyraźne 4 pory roku i nie było takich anomalii pogodowych. Teraz mamy w zasadzie dwie pory: gorące lato i byle jaką zimę. O czymś takim jak przedwiośnie młodzi dowiadują się z lektury szkolnej...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Podróżny: W pociągu panował chaos. PKP Intercity odpowiada: Nie było informacji o złym samopoczuciu pasażerów
Nawet 200 minut opóźnienia miał we wtorek przed godz. 21 pociąg Pesa Dart, w którym doszło do usterki. Zdaniem jednego z pasażerów podróżni zostali źle potraktowani przez PKP Intercity, ale przewoźnik zaprzecza. - Nasi pracownicy nie otrzymali żadnych zgłoszeń o złym samopoczuciu pasażerów - mówi Katarzyna Grzduk z PKP Intercity.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum