No to czekamy na raport, bo znając twoje kolejowe "szczęście" utkwiłaś w pociągu do Wrocławia.
Ano utkwiłam. Ale już jestem w domu. Pojechałam do Wrocławia na kilka godzin, a nie było mnie w domu prawie dobę. Co zresztą było do przewidzenia, bo ilekroć korzystam z usług KD to coś się musi wydarzyć...
Z tego względu podróż pociągiem KD to dla mnie wyprawa w nieznane. Ale nie narzekam, bo zawsze jestem przygotowana na najgorsze. Termos z kawą, butelka z wodą, suchy prowiant i książka dla zabicia czasu. Mąż się ze mnie śmieje, bo jadąc do Wrocławia szykuję się jakbym miała jechać co najmniej do Przemyśla. Ale to nie jest temat do żartów, gdy trzeba tkwić kilka godzin w pociągu lub na dworcu, co wielokrotnie mnie już spotkało. Tak więc wczoraj i dziś zachowałam w pociągach KD stoicki spokój. Wprawdzie prawie zapuściłam korzenie (rano z Wrocławia do Malczyc telepaliśmy się prawie 1,5 h), ale przynajmniej nadrobiłam zaległą lekturę. A teraz idę odsypiać zarwaną noc...
PS
Źle to w tych Malczycach wygląda. Chaos na torach może potrwać kilka dni zanim zrobią z tym wykolejonym pociągiem porządek. No i trakcja elektryczna wisi chyba tak na słowo honoru, bo widziałam zwalone słupy i zwisające druty. Stąd uszkodzone pantografy.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
"Przerwa w ruchu na odcinku Środa Śląska - Miękinia (Malczyce) z powodu leżącego drzewa na torach. Pociągi będą doznawać opóźnień. Zostanie uruchomiona autobusowa komunikacja zastępcza."
Istny armagedon był dzisiaj w pociągu Wrocław Gł. (15.51) - Lubań Śląski. Po zablokowaniu ruchu kolejowego na odcinku Miękinia - Środa Śl., z Wrocławia w kierunku Legnicy nie odjechał pociąg z godz. 13.46 (Lubań Śl.) i następne. Nie trudno sobie wyobrazić jaki ścisk i walka o wejście do pociągu miała miejsce. Bez wpychania się "na chama" nie dało rady...
Armagedon na trasie Wrocław – Jelcz-Laskowice. Koleje wyjaśniają
„To, co się dzieje w ostatnich dniach to po prostu ARMAGEDON! Co drugi, trzeci dzień (ostatnio niemal codziennie) opóźnienia wzrastają, można powiedzieć, zgodnie z postępem geometrycznym, a granicą jest nieskończoność” - pisze pan Jan. Chodzi o trasę kolejową Wrocław – Jelcz-Laskowice.
Chaos na kolei we Wrocławiu. Spóźnienia zwiększają się, przewoźnicy podają przyczyny
Sytuacja podróżnych korzystających z pociągów pogarszała się od początku września. Ostatnie dni przypominają loterię: rzadką wygraną jest punktualnie jadący skład. Skala problemu jest w tej chwili ogromna. Przyczyny podawane przez spółki kolejowe są sprzeczne: wydaje się, że ani remont torów ani awaria urządzeń bezpieczeństwa nie są powodem kolejowego armagedonu.
Ogromne utrudnienia na trasie Wrocław - Jelcz Laskowice
Bardzo duże opóźnienia, a do brak obsługi jednej ze stacji bez komunikacji zastępczej to efekt problemów na trasie Wrocław - Jelcz Laskowice. Koleje Dolnośląskie mocno krytykują zarządcę infrastruktury, ten odpowiada, że problemy są efektem kradzieży infrastruktury.
z Trzebnicy - pociąg odwołany
z Kluczborka - opóźnienie 32 min.
z Węglińca - opóźnienie 45 min.
z Głogowa - opóźnienie 32 min.
z Wałbrzycha - opóźnienie 40 min.
z Leszna - opóźnienie 45 min.
z Lubania - opóźnienie 41 min.
Wrocław: Usterka na trasie do Jelcza usunięta, ale jest kolejna, na Grabiszynie
Bardzo duże opóźnienia, a do brak obsługi jednej ze stacji bez komunikacji zastępczej to efekt problemów na trasie Wrocław – Jelcz Laskowice. Koleje Dolnośląskie mocno krytykują zarządcę infrastruktury, ten odpowiada, że problemy są efektem kradzieży infrastruktury.
O problemach na trasie Wrocław – Jelcz Laskowice informują od wczoraj lokalne media. Ton nie pozostawia złudzeń: "armageddon na torach", "gigantyczne opóźnienia" to tylko niektóre z nagłówków.
Awaria pociągu Kolei Dolnośląskich. Ze Smolca do Wrocławia jechali dwie godziny.
Nie mieli dzisiaj szczęścia pasażerowie pociągu Kolei Dolnośląskich z Jeleniej Góry do Wrocławia (odjazd o godz. 5:21, planowy przyjazd do Wrocławia o godz. 7:41). Skład KD utknął na krótkim odcinku pomiędzy stacjami Smolec i Mokronos Górny. Do Wrocławia dotarł około godz. 9.30 z ponad 100 minutowym opóźnieniem. Co się stało?
Wrocław: Brak prądu na kolei. Odwołane pociągi i opóźnienia
Pomiędzy dwiema wrocławskimi stacjami kolejowymi doszło do awarii sieci elektrycznej. Zostały odwołane dwa pociągi, a wiele innych nabrało opóźnień. Awaria została już naprawiona, lecz pociągi wciąż mają opóźnienia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum