Odnośnie aktualnego rozkładu jazdy to KD mocno się zagalopowały w tych cięciach! Gdybym rano nie wyrobiła się na pociąg z Wrocławia do Bolesławca o 4:29 to musiałabym czekać do 12:47 na następny pociąg. Ponad 8-godzinna dziura w środku dnia! To już w nocy jest lepiej (dziura od 22:00 do 4:29).
KD, zróbcie coś z tym, bo nie dość, że rząd nam "umila" życie absurdalnymi decyzjami (np. zamykanie lasów) to jeszcze kolejarze dokładają swoje.
Para pociągów Wrocław 7:45 - Lubań 10:11 oraz Lubań 9:05 - Wrocław 11:31 powinna jeździć codziennie, a nie tylko w weekendy!
PS
Z jakiego powodu w Impulsach KD wymontowano stoliki i śmietniczki?
Stella, na fejsie też narzekają na rozkładowe cięcia, wręcz wieszają psy na KD. Widziałam zdjęcie z zatłoczonego pociągu. Sanepid się kłania!
Życie w kraju powoli wraca do normy, więc i pociągi powinny zacząć jeździć normalnie. Obecny, tymczasowy rozkład jazdy to kpiny z ludzi!
8-godzinna dziura w rozkładzie jazdy za dnia, 6-godzinna w nocy. Tego by nie wymyślił nawet najtwardszy beton PKP w najbardziej ponurych czasach monopolu PR. To wymyśliła wierchuszka KD.
Wicemarszałku Myrda i prezesie Stawikowski, bierzcie się do roboty, bo jeśli to dłużej potrwa to ludzie was na taczkach wywiozą. A najlepiej to sami złóżcie rezygnacje z zajmowanych stanowisk, bo w mojej ocenie do tej roboty kompletnie się nie nadajecie.
Dać Bezpartyjnym Samorządowcom kolej regionalną to jak dać małpie zegarek.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie mówię, żeby powracać w całości do starego rozkładu od razu, ale w XXI wieku przywrócenie pojedynczych pociągów powinno się odbywać z dnia na dzień.
Konduktorzy widzą, ilu mają pasażerów nawet, jeżeli nie sprawdzają biletów, bo przecież wychodząc z pociągu mogą zauważyć ile ludzi wsiada a ile wysiada. Wysyłają maila. Zarząd spółki widzi, które pociągi są najbardziej obłożone. Wieczorem podejmuje decyzje o zmniejszeniu dziury w rozkładzie i de facto obniżenia obłożenia poszczególnych pociągów. Informacja wychodzi na instagramie i fejsbuku (btw. KD chwalą się często, że mają najwięcej polubień spośród przewoźników regionalnych), a także wyświetlana jest w pociągach.
Mamy 2020 rok i naprawdę nie trzeba czekać do niedzieli, żeby odwieszać połączenia.
Czy kolej przetrwa pandemię? Zmniejszyła się gwałtownie liczba pasażerów
Większość pociągów w regionie stanęła. Pracownicy Kolei Dolnośląskich opiekują się dziećmi lub pracują w zmniejszonym wymiarze godzin. Spółka liczy, że wkrótce znów będzie wozić pasażerów. Jak uda się zapewnić im bezpieczeństwo? M.in. o tym rozmawiamy z Patrykiem Wildem, przewodniczącym Komisji Rozwoju Gospodarczego w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego.
Czy kolej przetrwa pandemię? Zmniejszyła się gwałtownie liczba pasażerów
Oczywiście, że przetrwa. Ba, widzę dla kolei wielką szansę. Dlaczego? Bo zbliżają się wakacje. O zagranicznych wczasach w tym roku można tylko pomarzyć, więc oblężone będą polskie jeziora, góry i morze.
Jak tę szansę wykorzystają KD? Niestety optymistką nie jestem, bo za naszą kolej regionalną, tak w UMWD jak i w KD, odpowiadają zawodowi politycy, którzy z definicji są oderwani od rzeczywistości, bo interesuje ich tylko utrzymanie swego ryja w korycie z karmą finansowaną z kieszeni podatników. Dlatego pozwolę sobie na pewne sugestie i uwagi, które być może decydenci wezmą na tapet.
Po pierwsze zmodyfikowana siatka połączeń w regiony turystyczne, konkretnie w Sudety. Tu jest duże pole do popisu. O ile Wrocław i od biedy Zgorzelec ma dobre połączenia w Karkonosze, o tyle tragicznie jest z Zagłębiem Miedziowym. Myślę, że jedna wakacyjna para połączeń (przyspieszona!) na trasie Głogów - Lubin - Legnica - Bolesławiec - Węgliniec - Lubań - Jelenia Góra - Szklarska Poręba miałaby rację bytu. Oczywiście rano pociąg w góry, a wieczorem powrót. W Jeleniej Górze można łączyć ze składem z Wrocławia.
Swoją drogą dziwię się bardzo, że to ja muszę wysuwać taki postulat, a nie robią tego lubińscy Bezpartyjni Samorządowcy, którzy rządzą w UMWD i w KD. No ale w sumie jak ktoś zarabia kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie to w dupie ma polskie góry. Jego stać na Bahamy...
Po drugie atrakcyjna oferta biletowa. Należałoby wreszcie wprowadzić sieciowy bilet dobowy (ważny 24h od chwili zakupu lub wskazanej przez pasażera), ale nie po zbójeckiej cenie! Max 25 zł. Zważywszy na fakt, że bilet weekendowy kosztuje 39 zł to te 25 zł za jeden dzień jest ceną racjonalną.
Generalnie należy robić wszystko, żeby przyciągnąć ludzi do kolei, którzy i tak latem pozostaną w Polsce i będą korzystać z polskich atrakcji turystycznych, do których jakoś muszą dojechać. Lepiej, żeby jeździli pociągami, a nie samochodami. Tylko że głupimi konkursami dla mikoli na fejsie ludzi do pociągów się nie przyciągnie! Teraz potrzebne są realne działania, konkretna oferta dla pasażerów. A tych, póki co, brak.
Za to nie brakuje „płaczków” z UMWD w lokalnych mediach... Widać, że chłopaki się pogubili. Cóż się dziwić, jak całe życie żyje się bardzo wygodnie na koszt podatników obdzieranych ze skóry, to w kryzysie wychodzą braki w przedsiębiorczości i życiowej zaradności.
Mój Boże, co ci nasi lokalni politycy pokroju Wilda czy Myrdy by zrobili na moim miejscu, gdzie rząd zamknął mi prywatny biznes na czas nieokreślony, a jeszcze troje dzieci do wykarmienia i kredyty do spłacenia...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Odnośnie aktualnego rozkładu jazdy to KD mocno się zagalopowały w tych cięciach! Gdybym rano nie wyrobiła się na pociąg z Wrocławia do Bolesławca o 4:29 to musiałabym czekać do 12:47 na następny pociąg. Ponad 8-godzinna dziura w środku dnia! To już w nocy jest lepiej (dziura od 22:00 do 4:29).
KD, zróbcie coś z tym, bo nie dość, że rząd nam "umila" życie absurdalnymi decyzjami (np. zamykanie lasów) to jeszcze kolejarze dokładają swoje.
Para pociągów Wrocław 7:45 - Lubań 10:11 oraz Lubań 9:05 - Wrocław 11:31 powinna jeździć codziennie, a nie tylko w weekendy!
Mam dobrą wiadomość. Wiewiórki z okolic legnickiego dworca PKP donoszą, że od przyszłego tygodnia przedpołudniowa para pociągów Wrocław - Lubań - Wrocław ma kursować nie tylko w weekendy, ale codziennie. Dodatkowo po południu ma być uruchomiona codzienna para pociągów Wrocław - Bolesławiec - Wrocław. Czy to prawda głowy nie daję, ale takie doszły mnie słuchy.
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Beatrycze, pociągi o których piszesz pojawiły się już w wyszukiwarce połączeń na Portalu Pasażera. Dziwi tylko kompletna cisza w temacie. KD nigdzie się tym nie chwalą, ani na swojej stronie, ani w lokalnych mediach, ani na kolejowych portalach. Gdyby nie twoje wiewiórki to nikt nic by nie wiedział.
Rozumiem, że dodatkowe połączenia to zasługa internautów, którzy nie zostawili suchej nitki na KD, ale jednak wypadałoby o tym oficjalnie poinformować pasażerów. Bo zmiany wchodzą od poniedziałku, a jest już piątek... Pobudka!
Według Portalu Pasażera te pociągi kursują codziennie:
Ten gościu od marketingu i promocji KD, dyrektor znaczy, jak mu tam... Hałaczkiewicz, politolog zresztą, to za co bierze pieniądze? Pytam, bo marketing KD leży, kwiczy i robi pod siebie, a całą robotę odwalają internauci w czynie społecznym!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Czy ktoś w KD i UMWD zauważył, że od poniedziałku rząd wprowadza kolejny etap luzowania gospodarki i że w związku z tym sporo ludzi wróci do pracy, a co za tym idzie w pociągach będzie więcej pasażerów? Wypadałoby więc przywrócić część zawieszonych połączeń! Inne województwa przywracają połączenia, nawet PKP Intercity przywraca kursy Pendolino. A nasze KD jak zwykle śpią!
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Nie tylko KD. Dolnośląskie Polregio ostatnie zawieszenie wprowadziło 5 dni przed pierwszym etapem odmrażania gospodarki. Zamiast zacząć powoli przywracać połączenia oni je zawiesili. I nie zanosi się na odwieszanie połączeń w naszym województwie. Ale kampanią o przywracaniu połączeń to chwalą się wszędzie... Szkoda tylko, że w rozkładzie jazdy efektów tej kampanii nie widać.
A czy ktoś się orientuję czy KD wystąpiło o dofinansowanie od państwa wykazując zmniejszenie pracy i obniżkę pensji ? Bo jeśli tak to dziwnie by to wyglądało że od maja zmniejszyli pensje i czas pracy wzięli kasę a w połowie maja przywrócili połączenia i wrócili do normalności. Ciekawe czy wtedy nie musieliby zwracać dofinansowania albo byłyby jakies problemy z tego powodu. Poza tym skoro 2 miesiące zmniejszonej pracy powoduje takie duże starty to tym bardziej absurdalnie brzmią słowa Raczyńskiego zeszłego roku o darmowej kolei na Dolnym Śląsku
Czy ktoś w KD i UMWD zauważył, że od poniedziałku rząd wprowadza kolejny etap luzowania gospodarki i że w związku z tym sporo ludzi wróci do pracy, a co za tym idzie w pociągach będzie więcej pasażerów? Wypadałoby więc przywrócić część zawieszonych połączeń! Inne województwa przywracają połączenia, nawet PKP Intercity przywraca kursy Pendolino. A nasze KD jak zwykle śpią!
POLREGIO zauważyło i od poniedziałku przywraca część połączeń. Tutaj szczegółowy wykaz:
Natomiast KD nadal śpią i utrzymują koronawirusowy rozkład jazdy. Z tego co widzę na Portalu Pasażera to coś zmieni się dopiero wraz z czerwcową korektą, czyli za 3 tygodnie. Ale i wtedy będzie przywróconych tylko część połączeń KD.
Tymczasem to co obecnie KD oferują pasażerom na linii zgorzeleckiej to gwałt RiGCz-u (*)
Weźmy przykładowo wieczorne dziury w rozkładzie jazdy. Jeśli mieszkaniec Bolesławca nie wyrobi się na pociąg o 17:45 to gnije we Wrocławiu do 22:00. Ponad 4-godzinna dziura! Nie lepiej jest w przeciwnym kierunku (też 4-godzinna dziura w podobnym przedziale czasowym). Jeszcze gorzej ma mieszkaniec Zgorzelca, który musi zdążyć na pociąg o 16:45, inaczej gnije we Wrocławiu ponad 5 godzin i do domu dociera grubo po północy. Lubań pomijam, bo tam to już w ogóle jest tragedia, gorzej niż w Albanii. To są jawne kpiny z ludzi, którzy ten burdel na szynach utrzymują z podatków i biletów!
Na ironię zakrawa fakt, że marszałek Przybylski związany jest z Bolesławcem (był starostą bolesławieckim) i nie potrafi nawet zadbać o mieszkańców swego miasta. W przeciwieństwie do prezydenta Lubina z tej samej opcji politycznej, który o swoje miasto dba aż zanadto, kosztem innych (np. pamiętna Raszówka – wkrótce będzie rocznica!). No ale prezes KD to jego człowiek. De facto koleją regionalną na Dolnym Śląsku trzęsą lubinianie, w tym wicemarszałek Myrda, który zbanował mnie na fejsie za kilka słów niewygodnej prawdy i skasował moje komentarze opisujące sytuację na dolnośląskich torach pod rządami Bezpartyjnych Samorządowców. No cóż, prawda boli...
(*) RiGCz – rozum i godność człowieka
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum