Wysłany: 25-05-2020, 01:38 PKP IC zbiera dane o protestujących przedsiębiorcach
Drużyny konduktorskie PKP IC mają nowe zadanie: wykrywanie osób wybierających się na protesty przeciwko rządowi. Do sieci wyciekło pismo naczelnika Biura Bezpieczeństwa PKP IC następującej treści:
Temat jest nośny na portalach społecznościowych. Czekamy na oficjalne stanowisko PKP IC w tej sprawie!
Waldemar Płoński to były komendant komisariatu kolejowego w Warszawie.
Został skazany na rok w zawieszeniu na 3 lata za aferę "Blue Taxi".
Afera "Blue Taxi" dotyczy odwiezienia w grudniu 2006 roku - na polecenie Waldemara Płońskiego - Tomasza Serafina z Warszawy do domu w Siedlcach, gdy ten spóźnił się na pociąg. Dwóch policjantów - sierżant Justyna Zawadka i mł. aspirant Tomasz Twardo z komisariatu na Dworcu Centralnym - zginęło, wracając z Siedlec, gdy ich nieoznakowany radiowóz wpadł do rozlewiska.
"Blue Taxi" było wątkiem w serialu Pitbull - https://www.youtube.com/watch?v=pCdEsTewV78
Podobno niejaki P.B. z PKP Cargo, AWT, UTK, Lotos Kolej praktykował podobież.
sfora6, zaintrygowało mnie to co napisałeś. Wrzuciłam sobie w Google nazwisko tego pana i przetarłam oczy ze zdumienia. Były gliniarz z wyrokiem odpowiada za bezpieczeństwo na kolei. Piękne kadry ma PKP Intercity! Gratuluję. Moim zdaniem ktoś z taką historią powinien być co najwyżej cieciem na budowie za minimalną stawkę godzinową. Ale pod rządami „dobrej zmiany” ma lukratywną posadkę naczelnika w centrali państwowej spółki kolejowej. Brawo PiS.
Wracając do tego pisma... Czy mnie to dziwi? Nie, nie dziwi. Od dawna twierdzę (także na forum), że PiS ma ciągotki komunistyczne. PKP Intercity to spółka państwowa kontrolowana przez rząd, więc taka inwigilacja pasażerów (tu przedsiębiorców udających się na antyrządowy protest) to z pewnością decyzja polityczna.
Sama jestem prywatnym przedsiębiorcą i to mnie naprawdę bulwersuje! Przy czym zaznaczam, że nic nie mam do szeregowych pracowników PKP Intercity, którzy dostają takie durnowate polecenia od swoich przełożonych. To wyłączna wina nadgorliwej wierchuszki PKP, która jest na garnuszku rządu.
Powyższe pismo znajduje się w forumowym albumie pod nazwą „SB Intercity”. Nic dodać, nic ująć. Młodszym forumowiczom wyjaśniam czym była SB. To komunistyczna bezpieka – Służba Bezpieczeństwa.
Z dedykacją dla wierchuszki PKP Intercity i partii rządzącej:
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
PKP nakazało donosić konduktorom o pasażerach, którzy jadą na protest przedsiębiorców
PKP Intercity wysłało do konduktorów list, w którym nakazało informować o podróżnych jadących na protest przedsiębiorców do Warszawy. Maile wyciekły, a PKP tłumaczy: - To standardowa procedura.
PKP Intercity zbierało informacje o przejazdach na Protest Przedsiębiorców. Zobaczcie oświadczenie przewoźnika.
PKP Intercity przekazało drużynom konduktorskim prośbę o przekazywanie informacji o przejazdach na tzw. protest przedsiębiorców. Spółka tłumaczy, że to standardowe działania w wypadku większych wydarzeń, które mogą wpłynąć na wzrost frekwencji w pociągach.
Konduktorzy mieli inwigilować przedsiębiorców jadących na protest? PKP Intercity: to monitoring frekwencji
Mieli przekazywać informacje o osobach, które jadą na protest przedsiębiorców w Warszawie. Taką dyspozycję otrzymali konduktorzy pociągów PKP Intercity. Wydał je naczelnik biura bezpieczeństwa w tej spółce - co ciekawe, to były policjant, skazany w aferze z wykorzystywaniem aut do prywatnych celów. PKP Intercity tłumaczy, że chodziło o to, by nie dopuścić do przekroczenia limitów w wagonach w związku z epidemią koronawirusa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
