Wysłany: 02-08-2020, 20:09 Powrót nocnych pociągów po Europie
Powrót nocnych pociągów po Europie: czy trend okaże się trwały?
Pandemia koronawirusa przyczyniła się do wzrostu zainteresowania Europejczyków międzynarodowymi pociągami nocnymi – pisze „The Guardian”. Kolejne zarządy kolejowe oraz przewoźnicy zapowiadają nowe połączenia. Branża kolejowa oczekuje jednak rozwiązań prawnych, które ułatwią uruchamianie takich pociągów także po unormowaniu sytuacji.
No jak najbardziej. Kolej ma teraz idealną sytuację by nie tylko się odkuć po spadku pasażerów przez epidemię ale i skubnąć znaczną część rynku, obecnie podupadającego transportu lotniczego. Brak izolacji w samolotach i zamknięty obieg powietrza czyli brak zabezpieczeń przed nie tylko koronowirusem ale innymi chorobami zakaźnymi typu grypa, na które w przyszłości będzie się bardziej zwracać uwagę spowodował powrót transportu lotniczego do poziomu początku XXI wieku, kiedy to połączenia powietrzne były wykorzystywane głównie do podróży na bardzo długie dystanse m. in międzykontynentalne. To daje duże pole do popisu kolei, która w tamtych czasach wiodła prym w międzykrajowych połączeniach, szczególnie nocnych. I tu dochodzi problem czy kolej będzie potrafiła to wykorzystać. To przedsięwzięcie zakłada współpracę wielu przewoźników, z czym może być największy problem bo jak w każdym systemie transportu nie chodzi o prowadzenie ruchu z punktu A do B tylko z różnymi wariacjami by pasażerowie mogli w ciągu jednej nocy dojechać w różne miejsca. Druga kwestia to cena bo obecne 600€ na jedyne nocne połączenie do Paryża oferowane przez Koleje Rosyjskie nie przyciągnie uwagi zwykłego Polaka, zarabiającego w złotówkach. Oferty nocne mają również swój plus taki ,że nie ich celem jest bicie rekordów prędkości i pokonywanie trasy w jak najkrótszym czasie jednak na przykładzie EN Metropolis nie należy z tym przesadzać w drugą stronę. Kolejnym aspektem jest tabor potrzebny do obsługi połączeń nocnych, które musiałyby się składać ze sliperetek i wagonów sypialnych. Te drugie zapewniają pełną izolację od innych pasażerów w obrębie przedziały czym biją na głowę samoloty. Jednak by skorzystać z tej okazji odbicia potężnego rynku połączeń w obrębie Europy Kontynentalnej trzeba najpierw coś zrobić a zapalem do pracy nie chwali się zarówno PKP jak i obecnie nasz najważniejszy wspólnik w zakresie połączeń międzynarodowych czyli DB. Ale dzięki pracy dałoby się utrzymać trend wzrostowy, który bez odjęcia zadań z czasem opadnie na rzecz samolotów, które z czasem mogą odzyskać rynek. W każdym razie kolej ma po raz kolejny szansę odzyskać swoją dawną świetność w Europie. Czy ją wykorzysta czas pokaże
Jednak by skorzystać z tej okazji odbicia potężnego rynku połączeń w obrębie Europy Kontynentalnej trzeba najpierw coś zrobić a zapalem do pracy nie chwali się zarówno PKP jak i obecnie nasz najważniejszy wspólnik w zakresie połączeń międzynarodowych czyli DB.
Ja bym się tak na Niemców nie oglądała, bo nie przed zachodnią a południową Europą otwiera się szansa. Chorwacja, Bułgaria, Rumunia, Węgry, Czarnogóra... Tam jeździmy i coraz chętniej będziemy jeździć na wakacje. Zjeździłam koleją Bałkany wzdłuż, wszerz i w poprzek, natomiast zachodnią Europę raczej omijałam szerokim łukiem. Bo co nam może zaoferować zlewaczały, ogłupiały i moralnie upadły zachód Europy, który sukcesywnie przeobrażany jest w kalifat? Hordy nachodźców? Zamachy terrorystyczne? Płonące katedry? Zamieszki na ulicach miast? Gwałty na plażach? Black Lives Matter?
Mądrzy Czesi już wyczuli koniunkturę i uruchomili bezpośrednie połączenie kolejowe Praga - Rijeka. Bierzmy przykład z Czechów.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Koleje Austriackie kupią więcej wagonów do pociągów nocnych. „Ten biznes się opłaca"
Koleje Austriackie (ÖBB) zwiększą flotę pociągów sypialnych i zapowiadają duże inwestycje w tym zakresie. Wagony do 13 nowych składów, zamówionych dwa lata temu, a które dostarczone powinny być do 2022, są właśnie produkowane.
Nocne pociągi padły ofiarą kolei dużych prędkości, tanich linii lotniczych i niestety wielu lat zaniedbań. W ostatnich miesiącach coś zaczęło się jednak zmieniać. O przyszłości pociągów nocnych w Polsce i Europie rozmawiamy z dr Michałem Beimem, adiunktem na Uniwersytecie Przyrodniczym w Poznaniu i ekspertem Instytutu Sobieskiego.
Koleje Federalne SWISS (SBB) oraz Austriackie Koleje Federalne (ÖBB) rozpoczęły współpracę nad strategią zwiększenia liczby pociągów międzynarodowych Nightjet. W następstwie listu intencyjnego, podpisanego przez obie spółki, liczba kursów zwiększy się z 6 do 10.
Nocne pociągi wracają do kursowania po całej Europie. Zastąpią tanie linie?
Aż czterech dużych operatorów kolejowych – z Niemiec, Austrii, Francji i Szwajcarii planuje połączyć siły i stworzyć sieć nocnych pociągów, które mogłyby konkurować z tanimi lotami po Europie. Choć czas podróży będzie dłuższy, to kolej – w przeciwieństwie do samolotów – ma zapewnić wygodę i spokojny sen.
U nas będzie pewien problem - kończą się wagony sypialne - tak tak większość wyprodukowano jeszcze na przełomie lat 70/80 ubiegłego wieku - i normalnie kończy im się okres życia, podobnie jak i sporej części wagonów IC
10 lat temu kiedy powstawało "duże" IC - problemem był brak wagonów po rewizji bo pewien prezes ich nie robił żeby IC miało dobre wyniki finansowe - pamiętacie ? - teraz problem jest większy
Praga chce finansowo wesprzeć nocne pociągi międzynarodowe
– Czeska stolica chce dofinansować połączenia kolejowe, które zaczynałyby i kończyły bieg w Pradze. Stołeczni radni przyjęli właśnie uchwałę w tej sprawie – napisał portal zdopravy.cz. To sytuacja bez precedensu. Praga zauważa, że wiele miast wspiera połączenia lotnicze. Dlaczego nie wspierać kolei?
Siatka nocnych pociągów we Francji wygląda obecnie bardzo ubogo. Ale, widząc sukces nocnych pociągów w krajach Niemczech i Austrii, subsydiowane przez państwo SNCF chce ją odbudować.
Zachód to jednak mentalnie wygląda zupełnie inaczej. Tu mieliśmy do niedawna ogromny szum, że na nocne to tylko przedziały, a tymczasem nocny IC Wienerwald Wiedeń - Rostock piętrowy EZT, a w najpopularniejszym pociągu Nightjet 470/471, czyli Zurych - Hamburg - Zurych DB puszcza swoje Bpmmz jako dodatek do piętrowych sypialnych. Naprawdę bezprzedziałowo, a zarazem komfortowo da się, tylko trzeba mieć jakąś strategię rozwoju. Gdyby tak wyciągnąć wszystko, co najlepsze z bezprzedziałowych wagonów, tj. wózki z FPS, Helixy z Growagu, przyciemnione oświetlenie z 168A (bądź to z KISSów ze wspomnianego Wienerwaldu), to naprawdę można by było spokojnie jechać jak w 152Azrow. Obecnie taki Przemyślanin ma cztery "p" , co akurat w części świnoujskiej nie jest już wynikiem takiego, czy innego obiegu, a po prostu tym, że bezprzedziałówki bywały po prostu pełne. O ile w normalnych warunkach w szczycie sezonu przedziałowa nocna rzeźna wciąż dla niektórych może być atrakcyjna, to jednak nocą powinno jechać coś więcej niż okrojony już Chopin, który po wejściu NJ w rozkładach brzmi kuriozalnie jako "jakiś tam pociąg z Bohumina zaczynający o 03:00". Już nieraz rozmawiałem z przewoźnikami na temat podpięcia się jakiejś polskiej właśnie pod NJ 471. Problemem jest jednak "wysoka zawodność w kwestii punktualności, która mogłaby powodować problemy obniżające popyt". Wytłumaczenie akurat wcale nie zaskakujące i w tym miejscu pozostaje tylko przytoczyć pierwsze zdanie pisanej przeze mnie właśnie wypowiedzi.
Moonlight Express. Startup z Belgii chce rozwijać pociągi nocne po Europie
Powstała kolejna inicjatywa dotycząca rozwoju nocnych pociągów międzynarodowych. Belgijski Moonlight Express ma połączyć Brukselę i Liege z Berlinem i Pragą.
Belgijscy przedsiębiorcy Louis Lammertyn i Louis De Jaeger planują wejść na coraz bardziej dynamiczny rynek nocnych połączeń po Europie. Ich projekt Moonlight Express ma wystartować w kwietniu przyszłego roku. Nocny pociąg połączyć ma Brukselę i Liege z Berlinem i Pragą, informuje dziennik „Berliner Zeitung”. Ceny za przejazd kuszetką zaczynać się mają od 49 euro. W dalszej kolejności planowane są pociągi z Belgii do południowej Francji i do Katalonii.
RegioJet przedstawił rozkład jazdy swojego pociągu nocnego z Pragi do Amsterdamu i Brukseli. Okazuje się, że pociąg pojedzie jeszcze dalej: do Brugii i Ostendy nad Morzem Północnym.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum