Ależ wspaniałą wiadomość przyniósł ten tydzień. Nowym szefem rady programowej Polskiego Radia został jedyny i nieoceniony Marek Suski. Wybór ten gwarantuje, że Polskie Radio będzie jeszcze lepsze, mądrzejsze i ciekawsze. Gdyby to był Sasin można by się obawiać o radiowy majątek, ale Marek raczej niczego nie zrobi. Dosłownie.
Jak wiadomo PO chce zlikwidować TVP Info. W tym celu zbierali podpisy i uzbierali ich aż... 7 tysięcy. To wystarczy do założenia komitetu inicjatywy obywatelskiej w tej sprawie. Teraz jeszcze tylko 100 tysięcy pod obywatelskim projektem ustawy, złożenie projektu ustawy do Sejmu, zamrażarka i odrzucenie. Chyba, że projekt dotrwa do wyborów, PO wygra i wtedy zlikwiduje tę stację... Choć osobiście myślę, że nie sądzę. Wtedy już będzie kolejny etap pt. „zwrot telewizji publicznej obywatelom” do którego procesu TVP Info będzie niezbędna. Oczywiście nie mam pojęcia kiedy TVP należała do obywateli, gdyż od zawsze należała do partii rządzącej.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Orlen odpowiada na artykuł „Wyborczej”: Nieprawdziwe tezy i manipulacje
Stawiane w artykule „Gazety Wyborczej” pt. „Taśmy Obajtka” tezy, niemające potwierdzenia w faktach, uderzają w wizerunek PKN Orlen i naruszają dobre imię Daniela Obajtka – czytamy w oświadczeniu spółki. Spółka zwraca uwagę, że tezy tekstu „są oparte na nagraniach, których pochodzenia, integralności, czasu i okoliczności utrwalenia nie sposób stwierdzić”.
Tomasz Greniuch gloryfikuje polskich antysemitów i faszystów, którzy w 1945 roku nie chcieli pogodzić się z końcem wojny i nastaniem nowego komunistycznego porządku i walczyli dalej. Od zwycięstwa narodowo-populistycznego Prawa i Sprawiedliwości są oni, razem z idealistycznymi bojownikami ruchu oporu, czczeni jako bohaterowie i „żołnierze wyklęci” – w temacie IPN to ma do powiedzenia gazeta „Die Tageszeitung” wychodząca w kraju, z którego wywodzi się nazizm. Ciekawostką jest fakt, że większość tych „faszystów” wcześniej walczyła z dziadkami redaktorów tej gadzinówki. Ale przecież Niemcy skutecznie wyparli istnienie II Wojny Światowej ze swojej świadomości, więc nie ma się czemu dziwić. Zastanawiam się tylko czy rząd PiS podejmie jakiekolwiek kroki w tej sprawie czy jak zwykle uda, że deszcz pada.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Szokujący wpis byłego pracownika TVN. „Patologie stały się chlebem powszednim”.
Były pracownik TVN oskarżył stację o szereg patologii, jakich miał być świadkiem. „Stawaliśmy się ofiarami mobbingu, współczesnego niewolnictwa, wykluczenia zawodowego, szantażu, odwetu. (…) Nepotyzm, łapówki, łamanie prawa pracy, szantaż, poniżanie, łamanie RODO i inne patologie stały się chlebem powszednim w TVN” – napisał Kamil Różalski.
Jesteśmy świadkami ogólnopolskiej batalii, która toczy się między mediami komercyjnymi, a ośrodkami rządowej propagandy, przy czym nie jest to już zwykły bój o widza, lecz walka o wszystko. Największe rozgłośnie prześcigają się w argumentach, jakie to są ważne, odpowiedzialne, rzetelne, obiektywne, wnikliwe i bezstronne, natomiast obserwujący to widzowie albo kibicują „swoim drużynom”, albo zastanawiają się, dlaczego wszyscy kłamią?
Komercjalizacja przekazu oraz zawzięta rywalizacja polityczna doprowadziły do tego, że dziś większość dziennikarzy musi kłamać, manipulować treścią, dobierać odpowiednie sformułowania, przymykać oczy na pewne procedery, bowiem od tego zależy przyszłość ich chlebodawców. Jedni utrzymują się dzięki politycznej protekcji, inni zwracają się ku strategicznym sponsorom, natomiast większość w nadziei na pozyskanie reklamodawców łagodzi przekaz i ostrożnie formułuje wnioski, które zwykle nie niosą ze sobą żadnej treści. Poza tym gronem są jeszcze dwa skrajne wyjątki. Jednym z nich jest bardzo chwalebny przykład tych redakcji, które utrzymują się jedynie z wpłat od swoich widzów, słuchaczy, bądź czytelników, natomiast ich całkowitym zaprzeczeniem są ci, którzy w ogóle nie muszą liczyć się z rentownością swych działań, bowiem priorytetem jest zasięg, który nie musi przykładać się na zysk, bowiem najważniejszy jest zakres oddziaływania na odbiorcę. W ten sposób kreuje się ludzkie potrzeby, pozyskuje wyborców, wpaja ludziom ideologie i przygotowuje grunt pod niepopularne decyzje.
Czy zatem walka w naszym kraju toczy się o wolność słowa, pluralizm mediów i poziom demokracji? Czy nowy podatek od reklam zakończy żywot wielu redakcji? Dlaczego media niepubliczne związane z obecnym obozem władzy nie protestują? Jaką rolę w tym wszystkim odgrywają cyfrowi giganci oraz dlaczego jest coraz mniej rzetelnych dziennikarzy?
O tym wszystkim w „Komentarzu Koniecznym” opowie Piotr Korczarowski.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
GóWno odpaliło kolejną bombę, która wysadzi PiS. Tym razem z taśmami Obajtka, na których Obajtek klnie. Choć przysięgłabym, że kiedyś w tym samym medium czytałam, że język używany w rozmowach prywatnych – jak na przykład u Sowy – nie ma żadnego znaczenia. Dodatkowym smaczkiem jest to, że Obajtek ma zespół Tourette’a.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Polska Press w składzie Grupy Kapitałowej Orlen. Podpisano umowę kupna
Polska Press poinformowała, że 1 marca 2021 r. podpisana została umowa kupna spółki przez PKN Orlen. Oznacza to, że koncern jest już formalnym właścicielem Polska Press, która wchodzi w skład Grupy Kapitałowej Orlen.
Dzisiaj opowiemy Wam o jednym z aspektów niezwykle ciekawego okresu w historii Polski, jakim był PRL, a konkretnie – o cenzurze w tamtych czasach. Jak bardzo cenzura w PRL-u zniekształcała prawdę historyczną? Jakie pozycje zawierał indeks ksiąg zakazanych? Jak dbano o to, żeby nikt nie krytykował władzy i czym był „półkowinik”? Tego wszystkiego dowiecie się z dzisiejszego odcinka. Zapraszamy do oglądania!
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
„(…) Mając zaledwie 11 lat rozpoczął w podziemiu walkę o wolność. Nim skończył 19 lat był wielokrotnie porywany, aresztowany i bity przez tajną policję. Przeciwstawił się prześladowcom przyczyniając się do upadku imperium zła”. – Czy znacie Państwo tego bohatera? Człowieka, który zbudował sobie pomnik jeszcze za życia? Supermana narodów? Pogromcę komunizmu? Prawdziwego niezłomnego naszych czasów? Oczywiście, że znacie! To premier Polski – Mateusz Morawiecki, a przytoczony cytat jest zaledwie fragmentem z jego niesamowitej biografii. Tak przynajmniej twierdzą autorzy serii „The Royal Tour” w odcinku o Polsce, na którego produkcję w ramach projektu „Reputacja” nasza rodzima Fundacja Narodowa zabezpieczyła niemal 17 mln zł! Film powstał 2 lata temu, ale w ubiegłym tygodniu ktoś wpadł na pomysł przypomnienia fragmentu poświęconego Mateuszowi Morawieckiemu i w Internecie zawrzało. Ludzie masowo zaczęli wypominać władzy propagandowe chwyty rodem z Korei Północnej.
Takich incydentów jest jednak więcej. Szerokim echem odbił się również film promocyjny Polskiego Funduszu Rozwoju nakręcony w restauracji, której zarząd odciął się od treści clipu twierdząc, że w nagraniu nie wystąpił żaden pracownik ich firmy, a omawiane tematy nie dotyczą bezpośrednio otrzymanej przez nich pomocy z państwa. W odpowiedzi administrator profilu Funduszu na YouTube zamknął nagranie w linku niepublicznym i wyłączył możliwość komentowania treści.
Podobne chwyty stosują też pracownicy TVP, których sądy w Polsce wyjątkowo często zmuszają ostatnio do publikowania przeprosin i sprostowań. Na portalu TVP Info można więc znaleźć skrypty, które powodują przesunięcie strony, aby nakazany komunikat został przycięty i stał się przez to nieczytelny. Z kolei na antenie TVP doszło ostatnio w tej kwestii do kuriozum, które nie miało miejsca od lat. Na potrzeby ukrycia komunikatu przed odbiorcami przesunięto główne wydanie „Wiadomości” o 4 minuty, aby widzowie włączając program o stałej porze trafili na trwającą już audycję, przed którą sąd nakazał emisję tablicy ze sprostowaniem. W rezultacie komunikat ukazał się o godz. 19:26 i trwał zaledwie 3 sekundy! Przeczytanie 12 linijek tekstu w tym czasie było wręcz niemożliwe.
Mimo to TVP z dumą ogłosiła ostatnio, że otwiera nowy dział zajmujący się weryfikacją treści i tropiący „fake newsy”. Nazywa się też z angielskiego: „Fact checking”, choć Internauci podkreślają, że to chyba błąd, bo do TVP pasowałaby raczej zakładka „Fact changing”.
Mimo to prezesa TVP, Jacka Kurskiego, rozpiera duma, gdy patrzy na swe dzieło, czyli reżimową telewizję, którą ostatnio już po raz drugi sąd pozwolił nazywać „goebbelsowską propagandą”. Kurski jednak zauważa, że 600 milionów zł pobrane w abonamencie i niemal 2 mld zł przelane z budżetu państwa, to i tak skromne środki na produkcję telewizyjną, bo wedle jego obliczeń TVP powinna otrzymywać 3,5 mld zł! Wówczas może udałoby się zrealizować dokument np. o narodzinach Jarosława Kaczyńskiego, które zwiastowałaby jaskółka niosąca wiosnę w środku zimy, kwiaty wypełniłyby polany w Tatrach, a na niebie oprócz najjaśniejszej gwiazdy widocznej za dnia, pojawiłaby się też podwójna tęcza i to w zupełnie suchy, słoneczny dzień!
Więcej o polityce rządu RP żywo inspirowanej najlepszą propagandą Dalekiego Wschodu już dziś w „Komentarzu Koniecznym”, na który jak zwykle serdecznie zapraszamy na kanał eMisjiTv.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
„Tym, którzy wolne media zmieniają w propagandę, nie chodzi o media. Chodzi o jedno: za pomocą kłamstw i manipulacji chcą zmienić obywateli w posłusznych poddanych” – te słowa wypowiedziała wesoła wdówka z Gdańska podczas debaty w EUrokołchozie na temat mediów w Polsce, Słowenii i na Węgrzech. Ale, że tak o GóWnie i jego odnogach się wypowiadać? Robcio Biedroń z kolei wylazł na mównicę i nic nie powiedział, co spowodowało, że przez ludzi rozumnych zostało to uznane za jego najmądrzejsze przemówienie w historii. A chodzi o to samo co zwykle – „demokracja jest dobra tylko wtedy, gdy wygrywają ci, co powinni”.
Uaktywniła się Rada Języka Polskiego. W ubiegłym tygodniu odradziła używania słowa „Murzyn”, bo ma negatywne konotacje (serio?), teraz wydała inne rekomendacje. Zaleca między innymi używanie idiotycznych żeńskich form np. „profesora”, dla odmiany odradza używania słowa „homoseksualizm” i zastąpienie go nowomową „homoseksualność”. Dostało się też nielegalnym imigrantom. Rada zaleca używania wyrażenia „migrant o nieudokumentowanym statusie”. Ta Rada to ma pilnować języka polskiego czy tworzyć lewacką nowomowę rodem z Orwella?
Jedna z firm kosmetycznych usuwa ze swojego słownika słowo „normalny”. Nie będzie już „cery normalnej” czy „włosów normalnych”, bo to jest określenie dyskryminujące sugerujące, że normalny znaczy lepszy. Do niedawna normalny oznaczał normalny. Od kiedy świat stał się zakładnikiem lewackiej nowomowy, normalna jest jedynie nienormalność. Im bardziej nienormalna i niezrozumiała tym lepsza.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Aż się popłakałem.
Nie było na mapie Poznania bardziej czerwonego miejsca, niż kamienica przy Berwińskiego.
Pisiory mogły chociaż nazwę radia zmienić.
A tak, jak na dłoni - ewidentnie desant, przejęcie czystka i obsadzenie swojakami.
I zdziwieni, że wyp...lona ekipa robi im koło pióra.
Kto tu jest gupi?
W ciągu ostatnich pięciu lat władze polskie wytoczyły prawie sto procesów części polskich mediów. Czy to nowy etap polskiego dziennikarstwa? Jak powinni zachować się dziennikarze? Co z wolnością słowa? O tym w IPP TV.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum