Projekt pandemiczny będzie bezwzględnie kontynuowany. W obecnej lub nowej formie. Z modelu pandemicznego płynie zbyt wiele korzyści, żeby ten projekt mógł zostać zakończony. Zniewalanie jednostek i społeczeństw będzie się pogłębiać. Zniewolenie przy pomocy dezinformacji, propagandy, szantażu moralnego, przymusu szczepionkowego, paszportów covidowych, segregacji sanitarnej na wzór apartheidu, wyłudzeń ekonomicznych, pozbawiania wpływu na władzę, opresji prawnych, przemocy państwa i sił porządkowych, technologii, cybertechnologii, biocybernetyki. Od pandemii nie ma odwrotu. Pandemiści, czyli rządy działające w imieniu i na zlecenie globalnych elit, nie zrezygnują z projektu pandemicznego i pandemicznej rewolucji bez względu na dane statystyczne, badania naukowe czy wskaźniki gospodarcze. Projekt pandemiczny musi zostać doprowadzony do końca.
Dziś strach iść do lekarza. Wcisną ci na siłę covida i wylądujesz na kwarantannie. Niestety idiotów nie brakuje. Byle katarek, byle kaszelek i już panika, że covid.
Na początku "pandemii" zdecydowana większość ludzi bała się wirusa. Teraz zdecydowana większość ludzi boi się lekarzy.
Noema napisał/a:
Ktoś kiedyś na forum napisał, że na covid więcej ludzi zgłupiało niż zachorowało. I to jest fakt.
Usiłuję od miesięcy rozkminić, jak działa covidopropaganda. To nie ma nic wspólnego z inteligencją, bo ludzie prości są odporniejsi. Coś jak w baśni Andersena "Nowe szaty cesarza". Niestety trafiło mnóstwo ludzi dobrze wykształconych i potencjalnie trzeźwo myślących.
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Usiłuję od miesięcy rozkminić, jak działa covidopropaganda. To nie ma nic wspólnego z inteligencją, bo ludzie prości są odporniejsi. Coś jak w baśni Andersena "Nowe szaty cesarza". Niestety trafiło mnóstwo ludzi dobrze wykształconych i potencjalnie trzeźwo myślących.
To akurat proste - nieprzypadkowo "pandemia" rozwinęła się tuż po upowszechnieniu techniki 4K UHD. Sponsorowany dostęp do wysokiej jakości przekazu video w telewizji, internecie. Papu w 50-ciocalowych LCD-kach, czy mniejszych, w laptopach oraz smartfonach.
Zwróć uwagę na pewien szczegół. Pamiętasz, aby zwierzaki wpatrywały się jak zahipnotyzowane w kineskopowy telewizor?
Nie? Oczywiście, że nie, bo futrzaki widziały, że to migoczące "coś" nie jest rzeczywiste.
A dziś? Domowe psy i koty, masowo dają się ogłupiać przed ekranami, dokładnie tak samo, jak ich właściciele.
Brak inteligencji, na ten podstęp, niestety nie uodparnia.
Niedzielski wysypał PiS – nie mają większości do przegłosowania obostrzeń
Jedna z ważniejszych informacji w ostatnim czasie zgubiła się w natłoku innych, mało istotnych lub kompletnie nieważnych informacji. Wczoraj Niedzielski w Polsacie powiedział wprost, że „Zjednoczona Prawica” nie ma większości koniecznej do przegłosowania zmian ustawowych, które pozwolą pracodawcom na wgląd do historii choroby pracownika, czyli na łamanie praw człowieka i konstytucji. W kontekście tej deklaracji padło nazwisko posłanki Siarkowskiej, co należy czytać jednoznacznie, jako napiętnowanie „antyszczpionkowca” odpowiedzialnego za fatalny stan rzeczy, ale tej bajki nie kupi nikt. Owszem posłanka Siarkowska ma odwagę nazwać „pandemię” po imieniu, jednak dysponuje wyłącznie jednym głosem i nie jest w stanie zerwać większości koalicyjnej w sejmie.
Pracodawca sprawdzi zaszczepienie pracowników. Niedzielski: ustawa na najbliższym posiedzeniu Sejmu
Minister zdrowia Adam Niedzielski powiedział w "Gościu Wydarzeń", że resort spodziewa się za dwa tygodnie wzrostu średniej liczby zakażeń do 10 tys. Odpowiedzią ma być ustawa, która da pracodawcom możliwość sprawdzenia, czy pracownik jest zaszczepiony. - Ustawa będzie kierowana na rząd i trafi na Sejm - powiedział polityk. - Wyborem jest zdrowie innych - wyjaśnił.
Pociągi tylko dla zaszczepionych? Marzenie rodzimych małych Hitlerków. Zresztą widać to w komentarzach na „Rynsztoku Kolejowym”. Aż zacytuję głos mikolskiego półświatka:
„Bezwzględnie powinno się wprowadzić zakaz wstępu na pokłady pociągów dla osób niezaszczepionych w Polsce. Należy w końcu przestać tolerować nieuctwo i krótko postępować z osobami niezaszczepionymi, żeby jak najprędzej wyeliminować ich z życia społecznego.”
Mówi się, że Auschwitz nie wziął się z powietrza. Teraz mamy do czynienia dokładnie z takim samym procesem. Najpierw będą chcieli segregować, później prześladować, a na końcu eksterminować.
Segregacja sanitarna oraz dyskryminacja i prześladowanie osób niezaszczepionych już ma miejsce! Pozostał ostatni etap. Myślicie, że eksterminacja covidowska to jakieś science-fiction? A czymże jest eliminacja z życia społecznego jak nie eksterminacją? Gdybym dwa lata temu opisała to co wydarzy się kilka miesięcy później i trwa do dzisiaj, to wtedy nikt by mi nie uwierzył. Wzięto by mnie za wariatkę i skierowano do psychiatry...
Ku przestrodze:
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
O tym że żyjemy w 1984 to wiadomo już od dawna. Wszak od dwóch lat jesteśmy na wojnie z wrogiem, przez co wymaga się od nas poświęceń.
I kreatywności. Opowiem jak obeszłam pandemiczny system obostrzeń i paszportów covidowych. Czytajcie uważnie, bo nie będę powtarzać. Może kiedyś komuś się przyda...
Późną wiosną tego roku musiałam udać się do Görlitz, żeby załatwić sprawy związane z mieszkaniem, które kupiłam jeszcze za czasów panieńskich. W tamtym okresie przekroczenie granicy wiązało się z kwarantanną od której zwalniał paszport covidowy, którego nie mam i mieć nie zamierzam. Celem przedostania się do Görlitz wyszłam z domu w środku nocy (ryzykowałam podwójnie, bo w Niemczech była godzina policyjna) i poszłam w stronę mostu granicznego. Liczyłam na to, że o tej porze Straży Granicznej może nie będzie. Niestety była, na obu mostach. Z przekroczenia granicy zrezygnowałam, bo kwarantanna. Pisałam o tym tutaj:
Po rozpoznaniu sytuacji na granicy w Zgorzelcu wróciłam do domu i zastanawiałam się jak ich przechytrzyć. Myślałam, myślałam... i wymyśliłam. Skoro świt wsiadłam w samochód i pojechałam do Krzewiny Zgorzeleckiej, kilkanaście kilometrów na południe od Zgorzelca. Dlaczego akurat tam? Bo w Krzewinie przy samej granicy jest stacja kolejowa, na której zatrzymują się niemieckie pociągi pasażerskie (trasa Zittau - Görlitz) jadące tranzytem przez terytorium Polski. Ze stacji po polskiej stronie korzystają mieszkańcy niemieckiego Ostritz. Obserwując teren przez lornetkę upewniłam się, że stacja w Krzewinie jest czysta (tzn. nie ma Straży Granicznej), po czym wsiadłam do pociągu i pojechałam do Görlitz. Załatwiłam co miałam do załatwienia i tą samą drogą wróciłam do Zgorzelca, przez nikogo nie niepokojona. Patent powtórzyłam jeszcze dwa razy.
Dlaczego o tym piszę? Żeby uświadomić Wam w jakiej paranoi żyjemy od półtora roku. Niby jesteśmy w Unii Europejskiej, niby nie ma granic, a ja, żeby dostać się do swego mieszkania po drugiej stronie rzeki, musiałam kombinować jakbym żyła w jakiejś zamordystycznej komunie na wzór ZSRR. Ale jak widać i to można obejść. Wystarczy tylko trochę sprytu. Mogłam pójść po linii najmniejszego oporu, czyli zaszczepić się pod presją, lub dać sobie wsadzić patyk do nosa, ale konformizm i oportunizm nie leżą w moim charakterze.
Precz z covuną!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
wodkangazico, dwie godziny opóźnienia pociągu międzynarodowego z powodu kierpocia-covidioty to dużo. Utracone skomunikowania, ktoś na samolot nie zdążył... Z pewnością wielu pasażerów poniosło jakieś wymierne straty z tego powodu. Na ich miejscu pozwałabym kierownika pociągu o odszkodowanie i zadośćuczynienie. Nic tak nie boli jak uderzenie po kieszeni. Kilka przegranych procesów cywilnych i covidioci z PKP Intercity pójdą po rozum do głowy. #PozwijKierpocia
Ponoć szykuje się proces cywilny przeciwko kierpociowi-covidiocie z Kolei Śląskich. A i ci z PKP Intercity też nie mogą spać spokojnie... Jeśli dotrę do szczegółów to poinformuję na forum.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Pracodawca sprawdzi, czy pracownik się zaszczepił. Jest projekt
Do Sejmu trafi poselski projekt ustawy pozwalający pracodawcy na zweryfikowanie czy pracownik jest zaszczepiony przeciwko COVID–19 – poinformował w środę poseł Czesław Hoc (PiS). Dodał, że będzie to projekt grupy posłów PiS.
Artur Dziambor na konferencji prasowej posłów PiS: „Chcecie wprowadzić obrzydliwą segregację sanitarną”
W środę (12.11.2021) poseł PiS Czesław Hoc zapowiedział złożenie poselskiego projektu ustawy zezwalającej na sprawdzanie, czy pracownik jest zaszczepiony przeciw Covid-19. W projekcie znalazł się też zapis o możliwości zwolnienia z pracy niezaszczepionych pracowników placówek medycznych.
Podczas konferencji prasowej w Sejmie, na której posłowie Czesław Hoc i Paweł Rychlik przedstawiali założenia ustawy segregacyjnej, poseł Konfederacji Artur Dziambor powiedział im w twarz, co sądzi o tym pomyśle.
Pod przykrywką awantury na granicy z Białorusią PiS przepycha apartheid sanitarny. Chodzi przede wszystkim o dyskryminację osób niezaszczepionych w miejscu pracy. O tym poniższy vlog.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum