A do kogo te pretensje i o co? Że pociąg zmniejszył wielkość swojego opóźnienia? Gdyby zwiększył też pewnie byłyby wylewane żale...
W Opolu jest nocne zamknięcie to pociąg kursuje linią przez Jelcz po drugiej stronie Odry. Ponieważ most przez Odrę był już przejezdny to urwał tych kilkadziesiąt minut opóźnienia i znowu wielka afera, jak mogło do tego dojść...
Afera jak afera, ale pretensje można zrozumieć. Z perspektywy kogoś, kto sobie kupił miejsce sypialne w relacji, powiedzmy, Katowice/Kraków - Poznań/Krzyż skrócenie czasu jazdy niekoniecznie musi być korzystne.
Litości...
Przez pasażera-pasjonatę, który lubi pospać w wagonie, to trzeba trzymać opóźnienie pociągu, co by mu nie zabrać cennych minut snu. Zapewniam, że 99% pasażerów pociągu chciało jak najszybciej znaleźć się u celu swojej podróży.
Z 6 na 7 grudnia Przemyślanin miał w Gliwicach 82 minuty opóźnienia, a we Wrocławiu 38 minut.
Myślę, że dla większości podróżujących wtedy kuszetką było to na korzyść, że mniej musieli spędzić w przedziale czasu, szczególnie, że ogrzewanie padło chyba od początku i w wagonie było jakieś 12 lub 13 stopni.
Ale jakiej litości, skąd te emocje? Wyrażam po prostu swoje zdanie, nie określam nawet, co należałoby zrobić...
Cytat:
Przez pasażera-pasjonatę,
Mogę spytać, co to "pasjonata"? Czy to jakieś feminativum przygotowane dla nowej władzy?
Cytat:
który lubi pospać w wagonie
Ale to jeśli ktoś lubi dłużej pospać, to już znaczy, że jest miłośnikiem kolei? Z mojej perspektywy dłuższy czas jazdy skłania bardziej ku wyborowi wagonu sypialnego niż zestawu: przejazd dzienny plus hotel.
Cytat:
, to trzeba trzymać opóźnienie pociągu
A to już Ty napisałeś, ja jedynie stwierdziłem, że można zrozumieć pretensje.(...)
Cytat:
Zapewniam, że 99% pasażerów pociągu chciało jak najszybciej znaleźć się u celu swojej podróży.
Chętnie zapoznam się ze źródłem owych statystyk.
Rafel pisze:
Cytat:
Skład "Przemyślanina" nie jest zestawiony tylko z kuszetek, osoby z 1 lub 2 klasy chcą raczej być u celu punktualnie a nawet wcześniej...
Ale to pasażerowie wagonów sypialnych płacą za bilety najwięcej
GENERALNIE:
Jeszcze raz - nie twierdzę, że należało pociąg przytrzymywać, a jedynie piszę, że rozumiem, że ktoś mógłby być niezadowolony ze skrócenia czasu przejazdu w nocy;
Przypominam, że czasy przejazdu pociągów nocnych były sztucznie wydłużane - dotyczyło to tzw. pociągów hotelowych ("kapeenów") - zestawionych wyłącznie z wagonów WL i BC;
Pamiętam nawet przypadek, że w okresie wakacji do pociągu łączącego Kołobrzeg z bodajże Bielskiem-Białą (tu nie jestem pewien, ale nie ma to znaczenia) w jedne wakacje dołączono wagon WL i wagon Bc w relacji Łódź Kaliska - Kołobrzeg - Łódź Kaliska i w Łodzi wagony te miały stać do 6 rano (pociąg przyjeżdżał tam gdzieś między 1 a drugą AFAIR).
Afera jak afera, ale pretensje można zrozumieć. Z perspektywy kogoś, kto sobie kupił miejsce sypialne w relacji, powiedzmy, Katowice/Kraków - Poznań/Krzyż skrócenie czasu jazdy niekoniecznie musi być korzystne.
Nie wierzę, że to czytam.
Normalny pasaźer czy to z klasy 1czy 2 czy z wagonów sypialnych ma wywalone na to ile minut czy godzin opóźnienia pociąg nadrobi. Kupując bilet chce być na swojej stacji docelowej o czasie podanym w rozkładzie i prędzej się ucieszy, że pociàg nadrobił kilkadziesiąt minut opóźnienia niź będzie narzekał, że sobie dłużej nie pospał.
No chyba, że trafi się jakiś mikol, który będzie zachwycony, że w cenie biletu ma dodatkkowe np. 2 godziny podróży gratis.
_________________ 2016 - 15995 km, 2017 - 12197 km, 2018 - 9460 km, 2019 - 8278 km, 2020 - 9476 km,
Niekoniecznie.
Jeżeli jadę, powiedzmy służbowo do miasta X i zaczynam szkolenie o 9:00, a pociąg ma przyjazd na 5:25, to zdecydowanie wolę, żeby pociąg przyjechał o, powiedzmy, 7 niż punktualnie. IA łączenie tego typu kwestii z byciem normalnym lub nienormalnym zdaje się przypominać pewnego pana z kawału, którego ze względu na regulamin nie przytoczę na forum.
Skład "Przemyślanina" nie jest zestawiony tylko z kuszetek, osoby z 1 lub 2 klasy chcą raczej być u celu punktualnie a nawet wcześniej...
TFZ pisze:
Ale to pasażerowie wagonów sypialnych płacą za bilety najwięcej
Co nie zmienia faktu że pozostali płaca mało, ludzie nie mając już miejsca w wagonach sypialnych i kuszetek idą na 1 lub 2 klasę i pozostali którzy nastawieni są tylko na miejsca siedzące i jest ich zdecydowanie więcej ;P , mam nadzieje że czasy dzielenia ludzi na gorszy czy lepszy sort odszedł.
Opóźnienia pociągów w Polsce i 160 przyczyn. Oto prymusi i najwięksi spóźnialscy.
Urząd Transportu Kolejowego przedstawił najnowsze dane dotyczące opóźnień pociągów pasażerskich w Polsce. Okazuje się, że najmniej punktualne są dwie spółki, ale są i kolejowi prymusi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum