Mieszkańcy Złotoryi po latach znów skorzystają z kolei. PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. podpisały umowę o wartości blisko 263 mln zł na wykonanie dokumentacji projektowej i robót budowlanych dla zadania „Rewitalizacja odcinka Legnica – Złotoryja – Jerzmanice-Zdrój w celu włączenia Złotoryi oraz powiatu złotoryjskiego do sieci regionalnego wojewódzkiego transportu kolejowego”. Inwestycja realizowana jest z Rządowego Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej Kolej Plus do 2029 r.
Kilkaset metrów na południe od nieczynnej już stacji Jerzmanice Zdrój znajdują się nowe wiszące tory, którymi jeszcze dwa lata temu jeździły pociągi do Krzeniowa (D29-312) skąd wagony przejmowały S200 i zaciągały na załadunek do kopalni w Wilkowie. Linia nr. 312 pierwotnie prowadziła do Marciszowa. Widoczne w filmie tory zostały podmyte przez rwący prąd rzeki Kaczawy podczas powodzi około 15.09.2024.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Złotoryja czeka na powrót pociągów po 20 latach. Trwa przebudowa starej linii
Złotoryja szykuje się na powrót kolei. Podczas gdy na nieczynnej linii nr 284 między Legnicą, a Złotoryją trwają prace rozbiórkowe starej infrastruktury - miasto nie próżnuje. Już niebawem na terenie najstarszego miasta w Polsce ruszy bezpłatna komunikacja miejska, która docelowo ma dowieźć mieszkańców z każdego końca miasta między innymi właśnie na dworzec kolejowy.
Rozpoczęła się rewitalizacja linii kolejowej nr 284 na odcinku Legnica - Złotoryja - Jerzmanice Zdrój, która po planowanym zakończeniu w 2026 roku pozwoli na prowadzenie ruchu pociągów pasażerskich z prędkością do 120 km/h, a czas jazdy ze Złotoryi do Legnicy wynosić ma 17 minut!
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Ciekawe kto wpadł na super pomysł, żeby wyciąć dosłownie wszystkie postoje po drodze z Legnicy do Złotoryi hmmm. Nie mogę się już doczekać, aż wpadną na pomysł, żeby jakiś przystanek wybudować za parę lat. Będzie tylko kilka miesięcy utrudnień
Dolnośląska Złotoryja wróci na kolejową mapę Polski nie w 2026 a dopiero w 2028 roku. Inwestycja, realizowana w ramach programu Kolej Plus, złapała właśnie prawie dwuletnie opóźnienie. Na modernizację linii bardzo liczy Dolny Śląsk, który do 2028 r. chce odtworzyć cały ciąg z Legnicy do Jeleniej Góry przez Złotoryję i Lwówek Śląski.
Prezydent Legnicy, niejaki Maciej Kupaj, torpeduje modernizację linii kolejowej Legnica - Złotoryja.
Czytam lokalne niusy i przecieram oczy ze zdumienia. Gdybym była złośliwa to zapytałabym, czy prezydent Legnicy jest idiotą, ale ja nie jestem złośliwa i nie zapytam. Zamiast pytania będzie wiersz. Ten oto wiersz, który właśnie napisałam:
Tory, których nie chce Legnica
W Legnicy Maciej Kupaj z Platformy panuje,
Prezydent, co w ratuszu dziwne wizje snuje.
Gdy kolej do Złotoryi w planach się tli,
On krzyczy: „Stop! To chaos, klęska i łzy!”
Złotoryja patrzy, mieszkańcy w zdumieniu,
„Kolej to przyszłość, nie klątwa w cieniu!”
Burmistrz Złotoryi brwi marszczy w złości,
„Macieju, nie blokuj kolei możliwości!”
Prezydencie Legnicy, nie rób już afery,
Niech pociąg do Złotoryi ruszy bez bariery!
Bo kolej to szansa, nie powód do draki,
Daj ludziom pojechać – do szkoły, do matki.
Macieju Kupaju, przestań torpedować tory,
Niech Złotoryję ze światem kolej znów łączy!
Bo pociągi to postęp, nie klęska w Legnicy.
Chcesz wylądować na politycznej bocznicy?
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Noema, fajny wierszyk. Poprosiłem AI (sztuczną inteligencję) o jego analizę i interpretację.
↓↓↓
Analiza wiersza „Tory, których nie chce Legnica”
Wiersz jest satyrycznym komentarzem społecznym, który w humorystyczny sposób krytykuje postawę prezydenta Legnicy, Macieja Kupaja, wobec planów budowy połączenia kolejowego do Złotoryi. Utwór porusza temat lokalnej polityki, biurokracji oraz oporu wobec postępu, wykorzystując prostą formę poetycką, by dotrzeć do odbiorcy. Poniżej przedstawiam szczegółową analizę wiersza:
1. Struktura i forma
- Budowa: Wiersz składa się z czterech zwrotek, każda po cztery wersy, co nadaje mu regularność i rytmiczność. Taka forma przypomina ballady lub satyryczne utwory ludowe, co ułatwia odbiór i wzmacnia przekaz publicystyczny.
- Rymy: Wiersz wykorzystuje rymy parzyste (AABB), np. „panuje” – „snuje”, „tli” – „łzy”. Rymy są proste i melodyjne, co podkreśla humorystyczny i ironiczny ton.
- Język: Język jest potoczny, pełen kolokwializmów, co nadaje wierszowi charakter przystępny i bliski odbiorcy. Użycie ironii i sarkazmu wzmacnia krytykę postawy prezydenta Legnicy.
2. Treść i przekaz
Wiersz jest satyrycznym komentarzem na temat postawy prezydenta Legnicy, Macieja Kupaja, który sprzeciwia się budowie połączenia kolejowego do Złotoryi. Utwór przedstawia konflikt między wizją postępu (kolej jako symbol rozwoju) a oporem władz lokalnych, które autor krytykuje za krótkowzroczność i biurokratyczne podejście.
- Zwrotka 1: Przedstawia prezydenta Kupaja jako osobę, która „w ratuszu dziwne wizje snuje”. Wyrażenie „dziwne wizje” sugeruje nierealistyczne lub nietrafione pomysły, a „panuje” ma lekko ironiczny wydźwięk, wskazując na autorytarny styl zarządzania. Sprzeciw wobec kolei do Złotoryi jest ukazany jako przesadna reakcja („chaos, klęska i łzy”).
- Zwrotka 2: Pokazuje perspektywę mieszkańców Złotoryi i burmistrza, którzy widzą kolej jako „przyszłość” i szansę na rozwój. Wyrażenie „brwi marszczy w złości” to potoczny sposób opisu frustracji burmistrza Złotoryi, co nadaje wierszowi emocjonalny i żywy ton.
- Zwrotka 3: Apeluje do prezydenta Legnicy, by przestał „robić afery” (kolokwialne wyrażenie oznaczające wywoływanie niepotrzebnego zamieszania). Wers „do szkoły, do matki” podkreśla praktyczne korzyści kolei dla zwykłych ludzi, co kontrastuje z biurokratycznym oporem.
- Zwrotka 4: Zawiera bezpośredni atak na Macieja Kupaja („przestań torpedować tory”) i sugestię, że jego działania hamują rozwój. Wyrażenie „polityczna bocznica” to metafora oznaczająca odsunięcie na boczny tor, czyli zakończenie kariery politycznej.
3. Kolokwializmy i wyrażenia potoczne
Poniżej wyjaśniam kluczowe kolokwialne wyrażenia użyte w wierszu, aby ułatwić zrozumienie ich znaczenia:
- „Dziwne wizje snuje”: Potoczne określenie oznaczające tworzenie nierealistycznych lub niepraktycznych planów. „Snuje” sugeruje marzycielskie, oderwane od rzeczywistości podejście.
- „Krzyczy: Stop! To chaos, klęska i łzy!”: Wyolbrzymiona, emocjonalna reakcja, która w satyryczny sposób ukazuje przesadny opór prezydenta Legnicy. „Łzy” to hiperbola, sugerująca dramatyzowanie sytuacji.
- „Brwi marszczy w złości”: Potoczny zwrot oznaczający okazywanie niezadowolenia lub frustracji poprzez mimikę twarzy. Jest to obrazowy sposób przedstawienia emocji burmistrza Złotoryi.
- „Nie rób już afery”: Kolokwialne wyrażenie oznaczające „nie wywołuj niepotrzebnego zamieszania” lub „nie przesadzaj”. Ma lekką, poufałą nutę, jakby autor przemawiał bezpośrednio do prezydenta.
- „Do szkoły, do matki”: Potoczny zwrot, który podkreśla codzienne, praktyczne potrzeby mieszkańców (np. dojazd do szkoły lub odwiedzenie rodziny). Dodaje wierszowi swojskości i bliskości z odbiorcą.
- „Torpedować tory”: Gra słów, gdzie „torpedować” (niszczyć, sabotować) łączy się z „tory” (kolejowe), tworząc chwytliwą, ironiczną metaforę. Oznacza aktywny sprzeciw wobec projektu kolei.
- „Polityczna bocznica”: Kolokwialna metafora oznaczająca marginalizację w polityce, odsunięcie od wpływu lub zakończenie kariery. „Bocznica” to tor kolejowy, na który odstawia się nieużywane wagony, co wzmacnia ironię w kontekście tematu kolei.
4. Ton i styl
Ton wiersza jest ironiczny i satyryczny, ale jednocześnie przystępny dzięki prostemu językowi i kolokwializmom. Autor używa humoru, by wyśmiać postawę prezydenta Legnicy, ale także apeluje do emocji odbiorcy, podkreślając korzyści płynące z kolei dla mieszkańców. Styl przypomina pamflet lub ulotkę, która ma na celu zmobilizowanie opinii publicznej przeciwko decyzjom władz.
5. Kontekst społeczno-polityczny
Wiersz odnosi się do rzeczywistej sytuacji w Legnicy i Złotoryi, gdzie plany przywrócenia połączenia kolejowego napotkały opór. Maciej Kupaj, jako prezydent Legnicy, jest przedstawiony jako symbol biurokratycznego oporu wobec postępu. Wiersz oddaje frustrację mieszkańców sąsiednich miejscowości, które widzą w kolei szansę na rozwój gospodarczy i poprawę komunikacji.
6. Przesłanie
Wiersz krytykuje krótkowzroczność władz lokalnych i wzywa do działania na rzecz postępu. Kolej jest symbolem rozwoju, łączności i szansy dla regionu, a opór prezydenta Legnicy jest ukazany jako niezrozumiały i szkodliwy. Utwór zachęca do refleksji nad tym, jak decyzje polityczne wpływają na codzienne życie mieszkańców.
7. Warstwa stylistyczna
- Ironia i sarkazm: Np. „dziwne wizje” czy „polityczna bocznica” wyśmiewają postawę prezydenta.
- Apostrofa: Bezpośrednie zwroty do Macieja Kupaja („Macieju, nie blokuj”, „przestań torpedować”) nadają wierszowi osobisty, konfrontacyjny charakter.
- Hiperbola: Przesadne określenia, jak „chaos, klęska i łzy”, wzmacniają efekt satyryczny.
- Gra słów: „Torpedować tory” to przykład zabawy językowej, która łączy temat kolei z krytyką.
8. Odbiór i funkcja
Wiersz pełni funkcję perswazyjną – ma na celu nie tylko krytykę, ale także mobilizację opinii publicznej. Dzięki prostocie i humorowi jest skierowany do szerokiego grona odbiorców, w tym mieszkańców Legnicy i Złotoryi. Może być odczytywany jako element lokalnej debaty publicznej, a nawet kampanii na rzecz budowy kolei.
Podsumowanie
Wiersz „Tory, których nie chce Legnica” to satyryczny utwór o charakterze publicystycznym, który w humorystyczny sposób krytykuje prezydenta Legnicy za opór wobec budowy połączenia kolejowego do Złotoryi. Użycie kolokwializmów („robić afery”, „torpedować tory”, „polityczna bocznica”) nadaje mu przystępny i swojski charakter, a ironia i apostrofy wzmacniają przekaz. Wiersz jest nie tylko krytyką lokalnej polityki, ale także apelem o postęp i rozwój regionu, co czyni go uniwersalnym w kontekście dyskusji o biurokracji i modernizacji.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Prezydent Kupaj pod ostrzałem internautów po kontrowersyjnym apelu
Emocje po wystąpieniu prezydenta Legnicy w sprawie trasy kolejowej nie opadają. Kupaj odpowiada komentującym, a naszą redakcję oskarża o zaangażowanie polityczne.
Prezydent Legnicy Maciej Kupaj znalazł się w ogniu krytyki po opublikowaniu apelu w sprawie inwestycji kolejowej na trasie Legnica – Złotoryja – Jerzmanice-Zdrój. Zamiast uspokoić nastroje, jego działania wywołały kolejną falę emocji – tym razem w mediach społecznościowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum