Znowu zmiany w szkołach. To zaskoczy uczniów i ucieszy rodziców. Czy nowe zasady zaczną obowiązywać już w roku szkolnym 2025/2026?
Polska szkoła z jednej strony jest pełna zmian, a z drugiej w pewnych sferach, mimo upływu lat i zmian zachodzących wokół nas, niewiele się zmienia. Co dalej z żywieniem zbiorowym w przedszkolach i szkołach? Kiedy zacznie ono nadążać za potrzebami dzieci i młodzieży? Jest już projekt zmian.
Nowy kalendarz szkolny 2025/2026. Od września zmiany w organizacji roku – ferie i dni wolne w nowych terminach
MEN opublikowało oficjalny kalendarz roku szkolnego 2025/2026. Uczniowie i rodzice powinni szykować się na zmiany: ferie w nowym systemie, kilka długich weekendów i nietypowe dni wolne. Sprawdź wszystkie daty i zasady, które będą obowiązywać od 1 września.
Dziecko skorzysta z tych usług bez zgody rodzica. Czy to zmiana na lepsze? Burzliwa dyskusja przed głosowaniem
Czy możliwość skorzystania przez dziecko z konsultacji u psychologa, to zagrożenie, że szansa na uratowanie życia? Okazuje się, że zdania posłów na ten temat są podzielone. Póki co, Sejmowa Komisja Zdrowia przyjęła projekt nowelizacji przepisów. Co na to rodzice?
Wracają prace domowe? Ministerstwo Edukacji szykuje zwrot akcji
Szefowa MEN Barbara Nowacka zapowiedziała, że decyzja o ewentualnym powrocie obowiązkowych prac domowych zapadnie najpóźniej w połowie sierpnia. Pod uwagę mają być brane m.in. wyniki egzaminu ósmoklasisty oraz opinie nauczycieli.
Ważna zmiana na egzaminie ósmoklasisty. To element większych zmian w oświacie. Czy zacznie się już w roku szkolnym 2025/2026?
Rok szkolny 2024/2025 był początkiem zmian w polskich szkołach. We wrześniu 2024 roku resort edukacji zapowiadał, że to dopiero początek zmian na lepsze, a planów jest dużo więcej. Część z nich wynika z projektu nowelizacji Prawa oświatowego.
Tresura zamiast rozwoju. Jak długo to jeszcze potrwa?
Patrzę na współczesny system edukacji i sposób, w jaki wychowuje się młode pokolenia, i czuję, jak serce mi pęka. To nie jest już miejsce, gdzie rodzą się marzenia, gdzie młodzi ludzie uczą się myśleć, odkrywać świat czy budować swoje charaktery. To fabryka, w której produkuje się posłusznych, roszczeniowych i przewrażliwionych konsumentów, gotowych wykonywać polecenia, najlepiej bez zadawania pytań. To system, który zamiast rozwijać, tresuje – kijem i marchewką.
Sejm i Senat przyjęły ustawę, zgodnie z którą już 13-letnie dzieci będą mogły bez zgody rodziców iść na „konsultacje” w celu rozpoczęcia procedury „zmiany płci”. Przyjęcie przez Parlament tego projektu zbiega się w czasie z wejściem do wszystkich szkół w Polsce „edukacji zdrowotnej” od 1 września tego roku. W trakcie lekcji uczniowie mają być oswajani z ideologią LGBT, „transpłciowością” oraz „zmianą płci”. System najpierw będzie destabilizował psychikę uczniów, a następnie zachęcał do kontaktowania się w tajemnicy przed rodzicami z „ekspertami”, którzy umożliwią dzieciom „zmianę płci”.
Skandal! Ukraiński drugim językiem obcym w polskich szkołach – nowa podstawa programowa!
25 lipca 2025 r. opublikowano nową podstawę programową do nauczania języka ukraińskiego jako drugiego języka obcego dla klas VII–VIII szkół podstawowych. Choć inicjatywa ma charakter formalnie edukacyjny, trudno nie zauważyć polityczno-społecznego wymiaru tej decyzji, czyli usługiwaniu Ukraińcom, których kraj zanurzony jest po uszy w banderyzm, a tym samym gloryfikację morderców Polaków. Czy wprowadzenie języka ukraińskiego do polskich szkół w tej formie to działanie w interesie polskich uczniów, czy raczej ukłon w stronę ukraińskiej społeczności i jej rosnących wpływów w Polsce? To pytanie retoryczne.
TFZ, porównujesz rzeczy nieporównywalne. Język rosyjski a ukraiński to dwa różne światy. Tak zwany język ukraiński to de facto prymitywna ruska gwara stepowa, której znajomość nikomu nie przysporzy żadnych korzyści. Natomiast znajomość języka rosyjskiego bywa przydatna.
Wprowadzenie nauki ukraińskiego do polskich szkół jest decyzją skandaliczną i niczym nieuzasadnioną.
Język ukraiński z polskiego punktu widzenia jest ciekawostką i fanaberią. Posługuje się nim jedynie część Ukraińców, ponadto ukraiński nie ma waloru języka uniwersalnego jak hiszpański, francuski, niemiecki czy rosyjski, o angielskim nie mówiąc. To jest kolejne absurdalne wciskanie proukraińskości na chama i na siłę z powodów czysto ideologicznych. To już nawet nie ukroamok, to ukroszajba.
Ja z racji wieku nie załapałam się na obowiązkową naukę rosyjskiego w szkole, ale znam ten język, bo w dzieciństwie rosyjskiego uczył mnie dziadek, później douczałam się sama. Jego ojciec a mój pradziadek był Rosjaninem, którego komuniści wywieźli do łagru na Sybir i tam ślad po nim zaginął. Dziadek przez to Ruskich nienawidził i zawsze powtarzał, że język wroga trzeba znać. No to poznałam, rosyjski i niemiecki. Teraz ja uczę rosyjskiego moje dzieci, a naukę zaczęliśmy w zasadzie z nudów – w czasie covidopierdolca, gdy Sanepid dwa razy uwięził nas w domu na kwarantannie. Starszy syn opanował już rosyjski w stopniu komunikatywnym, a młodsze dzieci nauczyły się alfabetu (cyrylicy) i podstawowych zwrotów. Dzieci chętnie uczyły się rosyjskiego, gdy opowiedziałam im rodzinną historię i gdy uświadomiły sobie, że ich przodek był Rosjaninem. Nauka poszła im łatwo, bo młody mózg chłonie nowe języki jak gąbka, a poza tym moje dzieci od małego są dwujęzyczne – dobrze znają niemiecki, bo przez kilka lat mieszkaliśmy w Görlitz i mają tam niemieckojęzycznych kolegów.
Nie przypuszczałam, że kiedyś ten język mi się przyda (poza wyjazdem turystycznym do Rosji), ale w dobie masowej ukrainizacji Polski znajomość rosyjskiego staje się bardzo przydatna. Przekonał się już o tym mój syn, gdy w jego klasie pojawiły się dzieci z Ukrainy. Bez problemu dogadywał się z nimi po rosyjsku.
Znajomość języka rosyjskiego przydała mi się w czasie podróży po Europie. Przykładowo na Węgrzech porozumiałam się ze starszymi Węgrami, którzy tak jak Polacy uczyli się rosyjskiego w szkole. Natomiast w Bułgarii i Serbii, gdzie obowiązuje cyrylica, nie miałam problemu z odczytaniem i zrozumieniem napisów i komunikatów w tamtych językach. A do czego przydać się może znajomość ukraińskiego? Do niczego. To strata czasu i zbędne zaśmiecanie głowy. Wszak nawet Ukraińcy znają rosyjski, a dla wielu z nich jest to język wiodący (ojczysty).
Każdemu polecam nauczyć się przynajmniej alfabetu rosyjskiego (cyrylicy). Jeśli będziesz umiał przeczytać tekst rosyjski (tudzież ukraiński) to już dużo zrozumiesz, bo języki słowiańskie są do siebie podobne. Warto też nauczyć cyrylicy nasze dzieci – w myśl zasady, że język wroga warto znać. Przy czym nie o Rosjan mi chodzi, a o wrogo do nas nastawionych Ukraińców, których pełno jest wokół nas i – jak pokazała historia – nic dobrego z tego nie wyniknie...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Od samego czytania cierpnie skóra. Tak tęczowi wykorzystują dzieci w Niemczech
Taniec na rurze dla dzieci, pokoje masturbacyjne dla kilkulatków, tęczowe przedszkola prowadzone przed pedofilów: to nie są teorie spiskowe prawicy. To Niemcy ostatnich lat. Nasi zachodni sąsiedzi tak bowiem zapędzili się w krzewieniu „postępu”, że trudno powiedzieć, czy mają jeszcze jakieś granice. Pedofilskie skandale nie są jednak niczym nowym za Odrą: największe tragedie wielu dzieci działy się tam przez wiele dekad. To my jedynie dowiadujemy się o nich z opóźnieniem, gdy sprawcy zdążyli już uciec przed sprawiedliwością.
Nowe uprawnienia dla uczniów! Chodzi o dzieci w wieku od 9 do 17 lat. Wystartują już we wrześniu. Czego trzeba się spodziewać?
Jak pomóc dzieciom i młodzieży, którym trudno odnaleźć się w systemie edukacji? Problemy z nauką można rozwiązać inaczej niż korepetycjami. Skuteczne okazuje się poszukanie motywacji poza murami szkoły. Tym właśnie ma zająć się program Playing fo Success.
Co dalej z religią w szkołach? Takie zasady będą obowiązywały w roku szkolnym 2025/2026. Co zmienił Trybunał Konstytucyjny?
Czego od września można się spodziewać w szkołach w związku z organizacją lekcji religii i etyki? W ostatnich miesiącach w tej sprawie zapanowało duże zamieszanie. Miała miejsce nie tylko zmiana przepisów, ale również wydanie wyroków przez Trybunał Konstytucyjny. Co dalej?
Tomasz Wolny zaprasza na debatę dotyczącą edukacji zdrowotnej w szkołach.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
