Po zmianach w zarządzie PKP Intercity rozpoczęły się przetasowania na stanowiskach dyrektorskich. W spółce, której prezesem od kwietnia 2024 r. jest Janusz Malinowski, kierownicze funkcje obejmują osoby, które pracę na kolei zaczęły nawet w latach 70. i 80. Część nowych dyrektorów w PKP Intercity jest już w wieku emerytalnym.
Witam
Mnie interesuje czy np pan Rączkowski nadal świadczy pracę . Bo to są takie legendy że raz został odwołany, raz jest na wypowiedzeniu , raz że nie sprawuje władzy . Itp bajery . Konkretnie zostal odwołany czy nadal jest dyrektorem?
Zarząd PKP Cargo odwołał ze stanowiska Dyrektora Zakładu Wschodniego oraz Dyrektora Centralnego Zakładu Spółki. Proces naprawczy obejmuje też zmiany na stanowiskach dyrektorów wybranych Zakładów – komentuje decyzję Marcin Wojewódka p.o. prezesa zarządu przewoźnika.
Z dniem 2 sierpnia 2024 roku Pan Michał Bisek zakończył pełnienie funkcji Dyrektora Zakładu PKP Cargo Wschodniego Zakładu Spółki. Stanowisko to objął Pan Wojciech Chobotow.
Z dniem 4 sierpnia 2024 roku pełnienie funkcji Dyrektora Zakładu PKP Cargo Centralnego Zakładu Spółki zakończył Pan Dariusz Łobejko. Stanowisko to objął Pan Dariusz Browarek.
Odwołano Panią Ewę Gruszkę z dyrektora Zakładu Centralnego IC . Została wywalona poza firmę . Ludzie z Centrali mówią , że teraz są czystki jak za czasów bankomatów .
Tak wielkich zmian, nie było w szeroko rozumianej kolei od lat. Gdyby to było za poprzedniej władzy zarówno media jak i to forum piałoby z oburzenia. W Cargo, rzekomo wcześniej rządzonym przez związkowców z S-ki teraz zastępuje się związkowcami z OPZZ i Federacji. Wystarczy sprawdzić nazwiska. W PLK nie lepiej a nieraz i gorzej. W innych spółkach podobnie. Czy jeszcze ludzie się nie obudzili i dają się mamić tym, że tobspuscizna po pisiorach ? Warto myśleć samodzielnie i to w każdych czasach.
W Ministerstwie Infrastruktury też rzeźnia. W Departamencie Kolejnictwa najpierw wywalili tych co mieli umowy na czas określony i kończą się im. Nieważne czy człowiek harował i nie był ani 1 dnia na zwolnieniu lekarskim. Wszyscy won. To jest nowa kultura prosto z pola. MI przypadło do zarządzania PSLowi.
Wszędziej jest podobnie. W PLK na niektórych zakładach az się łapią za głowę. W jednym dyrektorem jest ktoś bez wyższego wykształcenia, w innym czlowiek który nie pracował ani dnia wczesniej na kolei tylko w OSIRze, w trzecim ktoś kto mial w innym zakładzie zarzuty za mobbing i wiele innych przypadków. W Cargo ktoś z ZUSu itp. Ciekawe czasy i nagle wszyscy zaniemówili bo im głupio co sami wybrali
W środę 14 sierpnia zarząd PKP Cargo w restrukturyzacji poinformował o zmianach na stanowiskach szefów zakładów spółki. Nowych dyrektorów mają już bądź będą miały do końca sierpnia Zakłady: Północny, Dolnośląski, Wschodni oraz Zachodni.
Wszędziej jest podobnie. W PLK na niektórych zakładach az się łapią za głowę. W jednym dyrektorem jest ktoś bez wyższego wykształcenia, w innym czlowiek który nie pracował ani dnia wczesniej na kolei tylko w OSIRze, w trzecim ktoś kto mial w innym zakładzie zarzuty za mobbing i wiele innych przypadków. W Cargo ktoś z ZUSu itp. Ciekawe czasy i nagle wszyscy zaniemówili bo im głupio co sami wybrali
W jednym IZ będzie lepiej, w innym może być gorzej, to normalne. Z mojego doświadczenia "od zaplecza" widzę, że w większości (przeanalizowałam sobie sytuację z ponad połowy IZ) przypadków ze stanowisk dyrektorskich na zbity pysk wywalono największych szkodników polskiej kolei, więc zmiana zdecydowanie na plus. Osobiście uważam, że chyba najbardziej korzystną zmianą jest zmiana w Krakowie.
Z PKP IC odeszła Pani Ewa Boguszewska przyczyną konflikt z nową Panią dyrektor kadr , która przyszła z ŁKA . Nowa Pani dyrektor kadr IC to gumowe ucho M Matuszkiewicza doradcy prezesa.
Wreszcie! Po tylu latach ruszyli ten beton kolejowy. Zawzięte babsko.
Nie mniej jednak jak dowiaduje się, że doradcą prezesa został krewny innego członka zarządu PKP Intercity, a do tego jego edukacja polegała na tym, że mając ukonczoną zawodówkę po kilku latach ukonczył w niespełna półtora roku płatna szkołę średnią w systemie zaocznym z maturą a następnie studia licencjackie to włos na głowie się jeży.
Kończąca tą szkółkę sobotnio niedzielna z maturą był klasyfikowany jako posiadający wykształcenie tzw. inne tzn. nie średnie i nie zawodowe.
A wracając do sedna sprawy, na co liczyła E.Biguszewska. Przecież nie kto inny jak ona wręczyła mu kiedyś wypowiedzenie z winy pracownika, które później prezes zamienił na rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.
I jeszcze jedna sprawa. Co to za doradcy osiedli jak sępy PKP Intercity. Czyżby czyhali na bardziej konkretną posadę. Kto pierwszy im ustąpi miejsca, chyba wiem ale o tym przekonamy się.
Po półtora roku nowej władzy w PKP IC, będąc na urlopie, znalazłem chwilę aby podzielić się moimi spostrzeżeniami na temat poprzedniej i obecnej władzy.
Nominaci PiS byli sprytni, ręką w rękę ze związkowcami działali, promując ich ludzi na stanowiska Dyrektorów i ich zastępców. Oczywiście w Zarządzie oraz dyrektorami biur byli politrucy z politycznego nadania PiS w większości idioci, ludzie którzy pierwszy raz zetknęli się z koleją w wielu przypadkach. Awansowani przez nich ludzie tak bardzo po nich płakali i niektórzy nadal płaczą, ponieważ mogli sobie robić co chcieli, nominaci PiS wypełniali posłusznie wszelkie życzenia przedstawicieli betonu, których awansowali. W tym czasie przyszło też dużo ludzi z młodzieżówek partyjnych czy satelickich stowarzyszeń i w ich przypadku było by wszystko dobrze, gdyby mieli pojęcie o kolei a niestety, niektórzy dopiero jak dostali uut to zaczęli podróżować pociągami. Nie odbieram im dobrej woli i chęci nauki ale to zbyt mało zwłaszcza na stanowiskach zastępcy dyrektora czy naczelnika, nie mówiąc już o ekspertach z politycznego nadania.
Należy przy tej okazji wspomnieć kilka postaci:
Pan Dyrektor Krzysztof Prządka - dyrektor biura taboru. Pod jego rządami ciężko przedło to biuro, ponad 40 % wagonów stało nieużywanych w krzakach. Co ciekawe obecnie jest dyrektorem biura taboru w Polregio.
Pan Wiceprezes Tomasz Gontarz, obecnie lubelski radny. To on przyprowadził świeżą krew, osoby z NZS, FM PiS, czy nawet Ordo Juris, tylko co z tego, jeśli większość z nich to osoby z wykształceniem humanistycznym, nie mówiąc już o braku doświadczenia zawodowego w transporcie czy kolei.
Pan Cezary Nowak, zastępca dyrektora biura marketingu i komunikacji - promował uparcie Pana Michała Moskala w kampanii wyborczej.
Pan Maciej Molicki, dyrektor biura rozwoju biznesu - ponosi odpowiedzialność za brak uruchomienia sprzedaży biletów na pierwszy kurs pociągu Chopin do Monachium, przez co z hitu, stał się kitem.
Znalazło by się wiele więcej kontrowersyjnych dokonań powyższych Panów ale wymieniłem najważniejsze, które są kwintesencją ich działalności, największe wtopy.
Nadchodzą zmiany, obserwujemy powyższych, już nie pękają z dumy. Kręcą się nerwowo, biegają do zarządu prosząc o podwyżki, awanse czy umowy na czas nieokreślony ale wyłącznie dla swoich protegowanych.
My szare myszki i starzy robole nie możemy się doczekać aż nowa miotła ich wymiecie.
Nadchodzą zmiany, po kilku latach przerwy wracają stare znajome twarze.
Kilka wyraźnych politycznych nazwisk odchodzi, niektórzy zostają zwolnieni, jednakże mnóstwo ludzi, którzy przyszli z nadania PiS zostaje. Jaskrawym przykładem może być tu dyrektor Tchórzewska, która prawdopodobnie przypomniała sobie, że ma również krewnych wśród obecnej władzy.i utrzymała się na stanowisku dyrektora. Ponadto utrzymał się ewidentny człowiek z nadania PiS dyrektor Hawrylak.
Są uśmiechy, życzliwości ale pieniędzy brak. Podwyżki i awanse tylko dla swoich, głównie nowo zatrudnionych przybyszy z łka, nominatów z PSL. Da się odczuć podgryzanie się osób z nadania PSL z niewielką ilością, którzy przyszli z nadania PO, część z nich przejdzie potem do CPK. To PSL rządzi na kolei, widzieliśmy okładki na bilety, które zachęcają aby przekazać 1% na OSP. Wydaje mi się, że także dzięki nim, tak wielu czynnych polityków PiS i ich krewnych zostało przy pracy. Upatrują bowiem możliwości koalicji z PiS za 2 lata. Oczywiście tak jak i za poprzedniej władzy tak samo i za obecnej nie mają krzywdy geje i są awansowani w pierwszej kolejności. Poza tym przykręca się śróbę, odwołano piknik firmowy, w niektórych biurach ciężej o pracę zdalną, zaczyna panować surowa atmosfera. Dobrze bawią się przybysze nowi i starzy nieobecni, którzy dorwali się do dobrych pieniędzy po kilku latach postu. I to by było na tyle.
Pozytywnie, firma generuje zyski, zatrudniono kilku prawdziwych fachowców jak dyrektorzy Okuń czy Krasowski. Cieszy też powrót prezesa Wawrzyniaka oraz dyrektora Partyki. Natomiast niestety rozrosła się ilość stanowisk dyrektorskich a zatrudnienie w Centrali spółki zwiększyło się o około 200 osób, w porównaniu do stanu za poprzedniej władzy, mimo zwolnień i odejść. Martwi, że poprzednia władza nie jest rozliczana ze swoich błędnych decyzji oraz że wielu ludziom z poprzedniej władzy udało się tak dobrze wejść w tyłek obecnie rządzącym. I koła dalej toczą się po szynach, powoli ale do przodu Trzeba robić swoją dotychczasową robotę, nie zadawać zbyt wielu pytań a po 16 iść pospiesznie do domu.
Ambroży78, ciekawy wpis, ale uderzyła mnie jedna logiczna niespójność w twoim wywodzie. Napisałeś, że w PKP IC geje nie mają krzywdy i są awansowani w pierwszej kolejności. Kilka zdań dalej wyrażasz zadowolenie z powrotu dyrektora (tu jego nazwisko pominę, ale oboje wiemy o kogo chodzi), który też jest gejem (tajemnica Poliszynela). Na forum jest nawet oddzielny wątek sprzed kilkunastu lat o gejowskiej sitwie tudzież homolobby w PKP IC, więc kto chce to sobie wyszuka.
Więc jak to jest w PKP IC z tymi gejami? Jedni są źli, a inni dobrzy? Pytam, bo nie wiem. A jako pasażerka pociągu IC "Łużyce" chciałabym wiedzieć do kogo trafiają moje ciężko zarobione pieniądze.
A tak swoją drogą, nie powinien dziwić brak akceptacji dla homofobów w PKP IC, o czym przeczytacie w tym wątku:
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum