Ja mam jakieś dziwne wrażenie że w tej firmie jednak wszyscy boją się i nadskakują Pajce, pytanie tylko czemu akurat jemu?
Jest on tylko Dyrektorem, mówię "dyrektorem" bo przecież nad nim są jeszcze członkowie Zarządu i Prezes, a jednak to oni do niego przychodzą i to jemu wszyscy nadskakują !
Nie, to nie ten Pajka (tak sądzę, ten za stary jest), ale coś jest na rzeczy skoro ludzie tylko na temat tego biura, tego dyrektora i ludzi tam pracujących piszą. Przecież w Centrali jest biur od groma i ciut, ciut... dziwne.
Jeżeli ktoś zapowiada "wielkie śledztwo dziennikarskie", to spodziewam się oskarżeń wobec ludzi objętych tym śledztwem.
Wtórował mu jjk:
Cytat:
Na marginesie jedynie - jak się zapowiada bombę, no to wypada pokazać chociaż granat a nie bombkę choinkową z napisem "ciąg dalszy nastąpi..."
A tu Ireneusz Gójski przedstawiciel (wiceprzewodniczący) Ditera Kaasa w radzie nadzorczej numer im wyciął i wywalił ze stołka prezesa Remigiusza Adamiaka. Jakoś po tej informacji zabrakło ochoty na kpiny. Zresztą, z czego tu kpić, jak powiało grozą i nie wiadomo kogo znów wywieje? Przedstawiciele Cargo guzik mają w Trade Transie do gadania. O sile Cargo świadczy fakt, że jej prezes Balczun jest tylko członkiem rady nadzorczej. Jaki jest sens Cargo prywatyzować, skoro Kaas przechwycił najsmakowitszy jej kawałek?
Na marginesie jedynie - jak się zapowiada bombę, no to wypada pokazać chociaż granat a nie bombkę choinkową z napisem "ciąg dalszy nastąpi..."
A tu Ireneusz Gójski przedstawiciel (wiceprzewodniczący) Ditera Kaasa w radzie nadzorczej numer im wyciął i wywalił ze stołka prezesa Remigiusza Adamiaka. Jakoś po tej informacji zabrakło ochoty na kpiny.
A z czego tu kpić. Bardzo dobrze się stało. Jest tylko kwestia, czy to z powodu dętych oskarżeń o współpracę ze służbami czy całkiem z innych powodów, dla których nawet te oskarżenia mogły być pretekstem (myślałby kto, że nikt w PKP nie wpisał przez ostatnie dwa lata nazwiska tego pana do gógla). Jeśli przypominasz sobie z moich postów więcej niż jeden akapit, to zapewne zauważyłeś dlaczego uważałem Adamiaka za nieciekawą postać.
A osobna sprawa, że Gujski sam niewiele mógł zrobić. Zakładając, że Balczun nie był za posunięciem Adamiaka, widać wyraźnie ruch Wacha. Który wykonuje prawa z udziałów należących do VIAFERa i ma swojego dyrektora w radzie nadzorczej trade transu.
Jeśli przypominasz sobie z moich postów więcej niż jeden akapit, to zapewne zauważyłeś dlaczego uważałem Adamiaka za nieciekawą postać.
Warto przypomnieć, co wygooglował i napisał jjk o Remigiuszu Adamiaku:
fragment krążącego "po mieście" życiorysu: Remigiusz Adamiak, zam. w Warszawie, lat ..., na stanowiskach kierowniczych: 2001-2004 Dyrektor Inwestycyjny z PZU NFI Management sp. z o. o., 2004-2006 kierownik działu nadzoru właścicielskiego PLL LOT S.A., 2006 – Dyrektor Finansowy i prokurent Polskiego Holdingu Farmaceutycznego S.A., 2007 – Dyrektor Biura Finansowego, prokurent Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A., 2007 – członek Zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń sp. z o. o., 2007-2008 Dyrektor Finansowy, prokurent Spółki Instytut Innowacji i Społeczeństwa Informacyjnego sp. z o. o. Prezes Zarządu PHU TOMWAR sp. z o. o.
Występuje często w parze z panem Wojciechem Fedko, niegdyś Członkiem Zarządu Łańcuckiej Fabryki Śrub Śrubex S.A. (w portfelu PZU NFI), członkiem Zarządu PHF S.A., prezesem zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń S.A.
Obaj ubiegali się o członkostwo w zarządzie Cargo, obecnie obaj są w TradeTransie. Raz prezesuje jeden dżentelmen, raz drugi.
Aktywność pana Fedki w Śrubexie oraz obu panów w PHF oraz SRK najlepiej obrazuje taki cytat z Forbesa
"Wydarzenia [Forbes 05/07, str. 12]
Kolejny menedżer PiS do zadań specjalnych
Wojciech Fedko, który chybionymi prognozami dla Śrubeksu naraził inwestorów giełdowych na straty (pisaliśmy o tym w "Forbesie" z września 2005 r.), został w marcu 2007 r. prezesem Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK). Na działalność otrzyma w tym roku 240 mln zł z państwowego budżetu. - W mojej ocenie Fedko był najlepszym kandydatem wybranym w konkursie - mówi Paweł Poncyljusz, wiceminister gospodarki. Mianował go mimo zastrzeżeń płynących z ministerstwa skarbu, związanych z działalnością Fedki w Śrubeksie i następnie Polskim Holdingu Farmaceutycznym (PHF), dla którego Fedko opracował strategię wysoko ocenioną przez Poncyljusza.
- Jaka strategia? Nic nie robił, stracił kilka miesięcy, dopuścił się nadużyć, o czym informowałem ministra skarbu - mówi Jerzy Milewski, były prezes PHF, który doprowadził do usunięcia Fedki z tej spółki. Ale Milewski sam stracił zaufanie ministra Jasińskiego i musiał odejść. W PHF po Fedce i Milewskim została tylko sterta nierozwiązanych problemów.
Fedko wierzy, że tym razem będzie inaczej i jego misja w SRK się powiedzie. "
I jeszcze to:
Zaś wracając do meritum - ja odezwałem się w sprawie pana A. Który faktycznie jest ciekawym człowiekiem, tyle, że moim zdaniem, karierę swoją opiera na układach innych niż sugerowane. A w każdym razie głównie innych niż sugerowane. Podałem kilka informacji o nim, z których dość jasno wynika, że holuje się przez różne spółki wraz z kolegą niejakim Fedko i bazuje przy tym na kontaktach wyniesionych z czasów NFI (PZU NFI Management, czytaj Wieczerzak, z którym poznał się pewnie jeszcze pracując w COK Banku Handlowego w 94r.). Podawany jako przykład Ponar Wadowice był również spółką z portfela tegoż NFI i udział w jego radzie nadzorczej dyrektora inwestycyjnego NFI nie był niczym nadzwyczajnym ani, moim zdaniem, nie wskazywał na kontakty ze służbami.
Oczywiście, że dla odwołania Adamiaka potrzebna była koalicja dwóch udziałowców lub jednomyślność trzech. Cargo ma 650 udziałów, Viafer - 150, TTI AS (Diter Kaas) - 800.
W zarządzie i radzie nadzorczej Fabryki Wagonów Gniewczyna zasiadał Ludomir Handzel. W tej samej radzie nadzorczej zasiadał także Radomir Nowosad. Natomiast w tym samym zarządzie jako prezes był Andrzej Kowalczyk, prezes spółki Partners Plant wymienionej w artykule Rozkradanie po kolei oraz były prezes zarządu ostrowskiego Wagonu.
Ciekawy artykuł "Gazety Krakowskiej" z 2003 roku:
http://krakow.naszemiasto.pl/wydarzenia/317960.html
Od maja 2008 r. Ludomir Handzel jest członkiem zarządu PKP CARGO, dyrektorem ds. strategii. Kolejny pseudo menadżer przyczyniający się do upadku firmy? Z takimi "fachowcami" w zarządzie spółka PKP CARGO po prostu musi upaść!
No Krycha, najpierw Adamiak, a teraz Handzel dostał kopa:
Teraz rozumiem wściekłość Wacha i Engelhardta po rozpoczęciu przez Krychę tego tematu. Prawdziwy strzał w dziesiątkę i represje wobec forum. Ano zobaczymy, jaki będzie ostateczny efekt tego dialogu? Podejrzewam, że nie tylko na zwolnieniach opisywanych w tym temacie ludzi się skończy. Afera zatacza coraz większe kręgi, bo okazało się, że informacje tutaj podawane, to nie są duperele.
Tygodnik "NIE" udowodnił, że przyczyną odwołania Ćwiąkalskiego wcale nie było samobójstwo zabójcy Olewnika, lecz imieninowa wizyta pana ministra od sprawiedliwości w tym kraju w dniu 17 stycznia u swojego aresztanta Stokłosy i zainkasowanie 1,2 mln zł za pomoc prawną oraz 200 tyś. zł tuż przed zwolnieniem Stokłosy z aresztu. My udowodniliśmy przyczyny niezachwianego trwania Andrzeja Wacha na stanowisku prezesa PKP SA mimo zmiany trzech ekip rządowych oraz ujawniliśmy tajemnicę historycznego zysku grupy PKP SA. Brrr... Jesteśmy wstrętni. Za to nas nie lubią.
Ps.
Razem z Handzlem poleciała członek zarządu ds. pracowniczych Mirosława Pietkiewicz. W ten sposób Wach wdraża program oszczędnościowy rządu - ograniczył ilość członków zarządu PKP Cargo SA z 7 do 6 osób. Prawdziwy sukces!
Zmian kadrowych związanych z nazwiskami pojawiającymi się w tym wątku ciąg dalszy. otóż w dniu 2009-02-06 "podał się do dymisji" Paweł Pajka (ten, który wg Krychy posiada kwity na Balczuna). Taki fachowiec!! Cóż za strata!! Uuuu!!!
Pokemony się desantują, bo widzą że nic już nie wydoją z Cargo? A to ci pech... Chyba że już sobie lepsze posadki znaleźli.
Ciekawe kto następny? Ney czyĆwikła, zwany pieszczotliwie "Burakiem"?
Pokemony się desantują, bo widzą że nic już nie wydoją z Cargo? A to ci pech... Chyba że już sobie lepsze posadki znaleźli.
Ciekawe kto następny? Ney czyĆwikła, zwany pieszczotliwie "Burakiem"?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum