Wysłany: 24-10-2009, 19:20 Re: Stopnie Awansowania w PKP
grand napisał/a:
Cześć wie ktoś jak wygląda ścieżka awansowania w PKP?
Na początku kariery musisz stosować zasadę "Uprzejmie donoszę", następnie zapisać się do "S" wiedzy nie musisz mieć i być ślepo posłuszny"SZEFOWI"" to zostaniesz zastępcą dyrektora w CARGO.
Jaki ty głupi jesteś to aż szkoda czasu na odpisywanie. W kolejarskiej Solidarności jest około 30 tys. członków. Ile % z nich jest dyrektorami lub naczelnikami. Federacja Związków Zawodowych - przewodniczący Stolorz jest liczniejsza na kolei od Solidarności.
Cytat:
stanowiska typu: konduktor, kierownik pociągu itd. tzn. wyżej
Wyżej nie ma nic. Konduktor i kierownik poc. to praca fizyczna. Wyżej już tylko praca w administracji. Może wyjątek stanowią kontrolerzy pociągu. Jednak nie myl ich z kontrolerami, którzy pracują na 8 godzin stale w biurze. Ci pierwsi 80% czasu spędzają w pociągu i pracują w innym systemie czasu pracy nawet 12 godzin świątek, piątek i niedziela ponieważ są zatrudnieni w równoważnym systemie czasu pracy. Oni właśnie mają płacone dodatkowo za godziny nocne i świąteczne.
Reasumując, w prostej linii dla kierownika pociągu awans to właśnie kontroler pociągu. Wymagane na tym stanowisku jest wyższe wykształcenie i trochę lat praktyki w kolejnictwie. Najlepiej w dziedzinie handlowej. Konduktor i kierownik poc. to właśnie specjalizacja w dziedzinie handlowej. Potem wyżej to już tylko z-ca naczelnika Sekcji. Ogólnie kontroler stoi wyżej w hierarchii niż specjalista (stanowisko biurowe) ponieważ zalicza się do stanowisk funkcyjnych (ma nadzór nad jakimś procesem/ zadaniem, sprawdza jak przebiega realizacja np. jakości wykonywania obsługi klienta w pociągu i czy nie dochodzi do zjawisk korupcyjnych szkodzących spółce). Oczywiście między kierownikiem pociągu a kontrolerem jest w hierarchii kilka stanowisk biurowych (drabinka). Jest to różnie w różnych spółkach i różne nazwy mają stanowiska o podobnym zakresie czynności w róznych spółkach. To zależy od profilu działalności spółki. Inne będą w PKP Informatyka a inne np. PKP Przewozy Regionalne. To tyle ufff. O patologii dotyczącej zaszeregowania pracowników w tej chwili nie chcę pisać.
Znalazł się wielki znawca ZZ na kolei.
Sam postępowałeś zgodnie ze swoim schematem ?
To ja gratuluje.
Ja mam lepszy sposób - ciężka i uczciwa praca.
Przez 20 lat ciężko robiłem i dorobiłem się brygadzisty. I wcale nie mam kogoś za plecami, albo nie wysługuję się Solidarnością.
Ostatnio zmieniony przez long dnia 25-10-2009, 17:02, w całości zmieniany 1 raz
longer1231 mnie tylko zastanawia płaca na PKP bo idąc twoją drogą zaczynasz od 1200 netto a znam osoby które od ręki miał po 3500-4000 netto zależy z której strony patrzeć bo ja np bym nie poszedł za 1200 pracowac
Płaca jest adekwatna do wykształcenia i stanowiska. Proste.
chciałeś chyba powiedzieć, że tak powinno wygladać. Tylko jeszcze brakuje tu jednego elementu - umiejętności! Sam papierek potwierdzający ukończenie jakiejś szkółki w niektórych przypadkach jest właśnie tylko papierkiem.
_________________ człowiek rodzi sie głupi i umiera głupi, są wyjątki - niektórzy umierają jeszcze głupsi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum