Dla formalności podaję link do ogłoszenia Ministerstwa Skarbu Państwa oraz kilka zawartych w nim istotnych informacji:
(...)Minister Skarbu Państwa (...) zaprasza wszystkie zainteresowane podmioty do negocjacji w sprawie nabycia pakietu 866 235 (słownie: osiemset sześćdziesiąt sześć tysięcy dwieście trzydzieści pięć) sztuk akcji zwykłych imiennych serii A o wartości nominalnej 10,00 (słownie: dziesięć) złotych każda, należących do Skarbu Państwa, stanowiących 42,48 % kapitału zakładowego spółki WARS S.A. z siedzibą w Warszawie (...)
(...)Zgodnie z art. 36 Ustawy, uprawnionym pracownikom przysługuje prawo do nieodpłatnego nabycia do 15% akcji Spółki objętych przez Skarb Państwa w dniu wpisania Spółki do rejestru. Minister Skarbu Państwa przewiduje możliwość zbycia akcji nienabytych przez uprawnionych pracowników wyłonionemu w trybie niniejszych negocjacji Inwestorowi, w przypadku wygaśnięcia prawa uprawnionych pracowników do nieodpłatnego nabycia tych akcji. (...)
(...) Przedmiotem negocjacji będzie w szczególności: cena za nabywany pakiet akcji, proponowany przez Potencjalnego Inwestora program rozwoju Spółki, obejmujący m.in. zobowiązania inwestycyjne, zobowiązania w zakresie ochrony środowiska, zobowiązania w zakresie ochrony interesów pracowników Spółki i innych osób związanych ze Spółką oraz sposób zabezpieczenia wykonania tych zobowiązań Minister Skarbu Państwa nie dopuszcza możliwości rozłożenia ceny sprzedaży na raty. Płatność powinna być dokonana przed podpisaniem umowy sprzedaży akcji w formie bankowego polecenia przelewu.(...)
Trochę mi się rachunki nie zgadzają, bo PKP Intercity SA posiada 50,02% akcji Warsu, Skarb Państwa - 49,98%. Pracownikom należy się nieodpłatnie 15%, a sprzedają 42,48 % akcji. Wyjaśniam zatem, że kapitał akcyjny w dniu przejęcia akcji przez Skarb Państwa wynosił 10 191 000 zł, a po objęciu (za długi!!!) akcji przez PKP IC został podniesiony do obecnych 20 391 000 zł? Wychodzi na to, że pracownicy będą mieli tylko 7,5% akcji. Wcale mi was nie żal, bo sami się do tego przyczyniliście poprzez swoich przedstawicieli nadzorujących zarząd (wtedy małolatów) w osobach Trzciałkowskiego i Smogarzewskiego, co to sprzedali wierzytelności PKP spółce TOWIN a ta za uzyskane z tego pieniądze kupiła sobie Kopalnię Piasku w Dąbrowie Górniczej. Trzeba było Zubrzyckiego, by dług odzyskać i związać firmę kapitałowo z PKP IC, byście do dziś mieli robotę.
Ostatnio zmieniony przez fury dnia 26-10-2009, 14:26, w całości zmieniany 1 raz
Krzysztof21 -Usunięty- Gość
Wysłany: 26-10-2009, 14:25
O kopalnię piasku podsadzkowego "Kuźnica Werężyńska S.A." chodzi?
21 października Ministerstwo Skarbu Państwa zaprosiło inwestorów do negocjacji w sprawie nabycia 42,48% kapitału zakładowego Wars SA z siedzibą w Warszawie
Dla formalności podaję link do ogłoszenia Ministerstwa Skarbu Państwa oraz kilka zawartych w nim istotnych informacji:
(...)Minister Skarbu Państwa (...) zaprasza wszystkie zainteresowane podmioty do negocjacji w sprawie nabycia pakietu 866 235 (słownie: osiemset sześćdziesiąt sześć tysięcy dwieście trzydzieści pięć) sztuk akcji zwykłych imiennych serii A o wartości nominalnej 10,00 (słownie: dziesięć) złotych każda, należących do Skarbu Państwa, stanowiących 42,48 % kapitału zakładowego spółki WARS S.A. z siedzibą w Warszawie (...)
(...)Zgodnie z art. 36 Ustawy, uprawnionym pracownikom przysługuje prawo do nieodpłatnego nabycia do 15% akcji Spółki objętych przez Skarb Państwa w dniu wpisania Spółki do rejestru. Minister Skarbu Państwa przewiduje możliwość zbycia akcji nienabytych przez uprawnionych pracowników wyłonionemu w trybie niniejszych negocjacji Inwestorowi, w przypadku wygaśnięcia prawa uprawnionych pracowników do nieodpłatnego nabycia tych akcji. (...)
(...) Przedmiotem negocjacji będzie w szczególności: cena za nabywany pakiet akcji, proponowany przez Potencjalnego Inwestora program rozwoju Spółki, obejmujący m.in. zobowiązania inwestycyjne, zobowiązania w zakresie ochrony środowiska, zobowiązania w zakresie ochrony interesów pracowników Spółki i innych osób związanych ze Spółką oraz sposób zabezpieczenia wykonania tych zobowiązań Minister Skarbu Państwa nie dopuszcza możliwości rozłożenia ceny sprzedaży na raty. Płatność powinna być dokonana przed podpisaniem umowy sprzedaży akcji w formie bankowego polecenia przelewu.(...)
Trochę mi się rachunki nie zgadzają, bo PKP Intercity SA posiada 50,02% akcji Warsu, Skarb Państwa - 49,98%. Pracownikom należy się nieodpłatnie 15%, a sprzedają 42,48 % akcji. Wyjaśniam zatem, że kapitał akcyjny w dniu przejęcia akcji przez Skarb Państwa wynosił 10 191 000 zł, a po objęciu (za długi!!!) akcji przez PKP IC został podniesiony do obecnych 20 391 000 zł. Wychodzi na to, że pracownicy będą mieli tylko 7,5% akcji. Wcale mi was nie żal, bo sami się do tego przyczyniliście poprzez swoich przedstawicieli nadzorujących zarząd (wtedy małolatów) w osobach Trzciałkowskiego i Smogarzewskiego, co to sprzedali wierzytelności PKP spółce TOWIN a ta za uzyskane z tego pieniądze kupiła sobie kopalnię piasku w Dąbrowie Górniczej. Trzeba było Zubrzyckiego, by dług odzyskać i związać firmę kapitałowo z PKP IC, byście do dziś mieli robotę.
Zarząd Wars konsekwentnie zmienia wizerunek firmy ze peerelowskiego "Wars wita was..." na nowoczesny bar fastfudowy. Wrzuca do internetu niezmiernie istotne informacje o sprzedaży w ciągu jednego tylko miesiąca 17tys. porcji piady i technologii jej produkcji:
Skład samego placka to jedynie mąka, woda oraz odrobina tłuszczu i soli. Dla amatorów gotowania podpowiadamy, że aby otrzymać odpowiedni smak, należy podgrzać piadę na kuchni rozgrzanej do wysokiej temperatury, piekąc każdą stronę przez ok. 30 sekund. Tak przygotowaną piadę można już napełnić składnikami według własnego uznania i smaku...
Są to bardzo cenne informacje dla inwestorów tuż przed prywatyzacją. Poparte zostały badaniami GfK Polonia. Nie wiem tylko, dlaczego od kilku lat w mediach nie ukazała się żadna informacja - z wyjątkiem "afery" z Garou - o tym, z czego Wars przede wszystkim żyje?
Ponad 70% przychodów Warsu, to pieniądze z PKP Intercity za obsługę wagonów sypialnych i kuszetek, będących, jak i te gastronomiczne, własnością tej pekapowskiej spółki. 70% przychodów dostarcza jeden z dwóch właścicieli. Pozostałe brakujące do setki procenty też ten właściciel zapewnia, choć pobiera czynsz za wynajem wagonów do działalności gastronomicznej Warsu. Drugi właściciel swoje akcje sprzedaje i domaga się, by nabywca zadeklarował dalsze inwestowanie w piadę, bo z nią ma się nam Wars kojarzyć, oraz zapewnił pakiet socjalny dla pracowników. Od PKP Intercity nikt takiego zobowiązania nie oczekuje, choć ta spółka jest właścicielem większościowego (50,02%) pakietu akcji. Może dlatego, że to właśnie dzięki niej Wars jeszcze istnieje i istniał będzie?
Czekam na zapowiadane rok temu hotele i restauracje w centrach handlowych..., bo na dworcach się nie opłaca. Może oczekiwany inwestor spełni marzenia zarządu WARS SA?
Po dłuższym czasie zajrzałem dzisiaj na stronę Warsu i nie znalazłem żadnej informacji o przebiegu przetargu na obsługę wagonów gastronomicznych. A powinny być np. o tym kto złożył ważną ofertę, które oferty zostały odrzucone, kto wygrał ew. o unieważnieniu przetargu. A może informacje były, tylko je przeoczyłem? Ciekaw jestem wyników, bo może jednak coś się zmieniło?
Hej!
Zwycięzcy nie chcą się pochwalić, czy może WARS wstydzi się ogłosić, kogo wybrał (zdaje się, że zgodnie z Ustawą O Zamówieniach Publicznych - ma taki obowiązek)?
Prześledziłem cały temat, choć zajęło to mnóstwo czasu.
Piszę bo mam dobrą wiadomość. Z dużym prawdopodobieństwem mogę stwierdzić, iż nie zostanie przedłużona umowa z Panem Arturem Chmolowskim, rzecz jasna odpadnie także wielu innych franczyzobiorców, ale napisałem akurat o tym bo o nim toczyła się taka zażarta dyskusja.
Zostaną przyjęci także nowi, starzy franczyzobiorcy (ci najlepsi) będą mogli sobie wybrac trasy (pociągi), które będą chcieli prowadzić. Czołówka jest dość szeroka, ale jest kilku żelaznych faworytów.
Muszę także nadmienić, iż mocno ograniczona została sprzedaż piwa alkoholowego "spod lady"
Ministerstwo Skarbu Państwa informuje, iż w odpowiedzi na opublikowane w dniu 21 października 2009 r. zaproszenie do negocjacji w sprawie nabycia akcji Spółki WARS S.A. z siedzibą w Warszawie w terminie podanym w ogłoszeniu, tj. do dnia 23 listopada 2009 r. do godz. 12:00 wpłynęła jedna oferta złożona przez PKP Intercity S.A. z siedzibą w Warszawie
Warunki zaproponowane przez MSP zniechęciły inwestorów. Może wycena spółki była zawyżona? Może nie spodobało się, że inwestor sam, bez udziału drugiego, większościowego właściciela (PKP IC) musiałby zobowiązać się do sfinansowania dalszych inwestycji w spółce? Może odstraszyła inwestorów konieczność sfinansowania gwarancji pracowniczych? Bo nie przypuszczam, żeby zobowiązania w zakresie ochrony środowiska stanowiły przeszkodę. Wars nie jest firmą produkcyjną. Dla środowiska uciążliwe są tylko śmieci z wagonów sypialnych i gastronomicznych oraz dym z kominów pieców centralnego ogrzewania w tych pierwszych. Spodziewam się jednak, że przedstawiana wcześniej w mediach rentowność Warsu jest daleka od tej, którą przyjęto do wyceny. Jakoś zarząd Warsu wynikiem finansowym za rok 2008 jeszcze się nie chwalił, a i ten za rok 2007 jest daleki od prezentowanego w mediach. Może wreszcie zapowiadana upadłość Przewozów Regionalnych, którą to spółkę większość kojarzy z PKP a nawet z PKP SA tak naiwnych odstraszyła? Nie pomógł też medialny zamęt... Prywatyzacja Wars była próbą przed prywatyzacją IC i Cargo. Pewne jest, że lepiej to robić w ciszy.
Swoją drogą jestem ciekawy, jakie kwoty na inwestycje zaproponowała spółka PKP Intercity SA, jaki pakiet gwarancji pracowniczych i jaki program rozwoju? Coś tam "Rynek Kolejowy" przebąkuje o warsowskiej strategii do roku 2012 - ona miała przyciągnąć inwestorów. Mówiono o dywersyfikacji źródeł przychodów. Zdaje się, że w ramach tej strategii zaplanowano uruchomienie restauracji w centrach handlowych, również restauracji dla tych bardzo zamożnych oraz utworzenie sieci hoteli? Ciekaw jestem, skąd IC weźmie na to pieniądze, bo to inwestor ma o nie zadbać, i co będzie dla zarządu IC priorytetem? - Tabor własny, czy strategia zarządu Wars?
Ciekawe...jak sytuacja dalej się rozwinie. Nie rozumiem (pewnie dlatego, że jestem tzw. prywaciarzem), dlaczego istnieje oddzielna spółka WARS, która świadczy usługi tylko dla PKP, nie wybudowała zapowiadanych hoteli czy restauracji. Prywatny właściciel dawno by to zrobił i czerpał z tego zyski. Przy okazji pogoniłby bandę kolesi i związki zawodowe. Jeśli PKP Intercity wykupi WARS, to może zdecyduje się na rozsądne działania?
Przy okazji... Nigthwatcher napisał, że Chmolowski nie będzie miał przedłużonej umowy franczyzowej. A co z jego mentorem Jaje i kumplem Badowskim? Zdaje się, że wybór franczyzobiorców może dać odpowiedź na to, co teraz dzieje się w Warsie. Znacie wyniki dotychczasowego konkursu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum