Wysłany: 16-10-2009, 19:16 Naczelnik z PR Wrocław szefem rady nadzorczej MZK
Uwaga Forumowicze
Czy ktoś z forumowiczów może potwierdzić informację, która krąży po Sekcji Pasażerskiej w Jeleniej Górze i nie tylko, że Pan naczelnik dostał się do władz PO i jednocześnie został członkiem Rady Nadzorczej MZK w Jeleniej Górze
Naczelnik Pomieczyński do spółki z dyrektorem Piechem przez lata dobijał kolej regionalną w regionie jeleniogórskim. W "nagrodę" dostał stołek we władzach miejskiej spółki busiarskiej, ale nadal jest naczelnikiem sekcji w PR Wrocław. Trochę to dziwne. Na niektórych liniach MZK w zasadzie konkuruje z koleją. Co na to dyrektor PR Wrocław i prezes PKP PR?
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Ostatnio zmieniony przez Pirat dnia 16-10-2009, 19:54, w całości zmieniany 1 raz
Tylko mam jedno pytanie - czy tego Pana w tym przypadku także obowiązuje lojalka, którą każdy pracowników PR-a swego czasu podpisał?
[ Dodano: 16-10-2009, 20:58 ] Pirat, jak dobrze wiem swego czasu ten pan został usunięty lub zawieszony w członkowskie P.O.
A jednak znowu jest. Nie wiem, czy to prawda. Jeżeli tak, to Pan Sójka i Pomieczyński krzywdy sobie nie zrobią
Wrocławiak, w Jeleniej Górze rządzi PO, prezydent miasta to platformers, MZK jest spółką miejską. To chyba logiczne, że Pomieczyński wybił się na partyjnych sterydach.
W sumie to mamy skandal w spółce. Ciekawe czy wszyscy będą udawać, że nic nie wiedzą, aby nie narazić się platformersom, czy może znajdzie się jeden odważny, który pogoni Pomieczyńskiego z naszej sekcji, i z kolei w ogóle?
_________________ Nie bierz życia na serio
i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
Trzeba by było uświadomić władze PKP PR i MZK w Jeleniej Górze o działalności Pana E. Pomieczyńskiego.
Pirat już napisał, co ten Pan zrobił na kolei regionalnej.
przemas, jeżeli pracujesz w tej sekcji, może umieścisz kilka ciekawych informacji
Wrocławiak, lojalki były i są dla szarej masy - dla wybrańców czytaj betonu nic one nie znaczą. Niejaki Włodzimierz Leon Janiak do niedawna miłościwie panujący w łódzkim PR a w lipcu "awansowany" na dyrektora projektu w centrali PR na Wileńskiej- podobno ds. odzyskania od IC taboru ED , od trzech lat zasiada w Radzie Nadzorczej łódzkiego MPK z nadania Prezydenta Kropiwnickiego. W tym okresie czasu MPK uruchomiło tzw. Luksusową Linię Autobusową z Łodzi do Warszawy która podobno nie była konkurencją dla PKP PR . Kiedy o sprawie zrobiło się głośno- na zasiadanie w RN MPK Panu WJ zgodę wydał ówczesny Prezio Tereszczuk. I jak do tej pory Panu Moraczewskiemu to też nie przeszkadza.
I jak do tej pory Panu Moraczewskiemu to też nie przeszkadza.
Jak Moraczewski ruszy beton to go strącą ze stołka. Musi się z nimi układać i przymykać oczy na przekręty, albo won z Wileńskiej. Gdyby było inaczej, Moraczewski już dawno pozbyłby się śmieci ze spółki. Wie, że na układy nie da rady. Prezes PR jest tylko marionetką w rękach lokalnych samorządowych kacyków partyjnych, którzy mają reprezentantów w radzie nadzorczej.
Stary dyrektorski beton PKP, który pozostał w PR, ma umocowania w lokalnych strukturach PO i PSL bądź jest powiązany towarzysko z marszałkami. Sitwa nie do ruszenia!
Prezes Moraczewski niedawno wymienił skompromitowanych dyrektorów PR Katowice, ale co z tego skoro odwołani dyrektorzy nadal są pracownikami spółki i zasilają armię przerośniętej biurokracji zakładu, a nowy dyrektor to koleś śląskiego marszałka, z nadania partyjnego.
Jeden Moraczewski nic nie nawojuje (w pozytywnym znaczeniu), prędzej go dyrektorsko-związkowy beton wykończy. Jedyna recepta na uzdrowienie kolei regionalnej w Polsce to fizyczna likwidacja spółki PKP Przewozy Regionalne i oddanie rynku prywatnym i zagranicznym przewoźnikom.
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Na niektórych liniach MZK w zasadzie konkuruje z koleją. Co na to dyrektor PR Wrocław i prezes PKP PR?
Rzeczywiście tak jest. Na przykład na trasie JG - Piechowice/Górzyniec jeżdżą i pociągi PR i autobusy MZK. To samo dotyczy Siedlęcina (kierunek Lwówek Śl.) i Trzcińska (kierunek Marciszów).
_________________
Sponsorem mojej nieobecności na forum jest WizzAir.
Na podanej trasie jeżdzą zarówno autobus linii 9 jak i osobówki, ale tak naprawdę nie można mówić tutaj o konkurencji, gdyż autobus jedzie około 60 minut, pociąg dwa razy szybciej. Paradoksem jest jednak fakt iż linia ta jest jedną z najbardziej zatłoczonych tras w Jeleniej Górze a pociągiem mało kto jeżdzi
_________________ Niekończąca się Podróż...Ostatnie etapy
Pomieczyński jest nieusuwalny jak Wach. Odkąd sięgam pamięcią, Edek jest naczelnikiem jeleniogórskiej sekcji. Zmieniają się prezesi spółki, dyrektorzy zakładu, a on trwa.
Ten Pan naczelnik z Jeleniej Góry-"aspołeczna jednostka"- nie stosuje się do aneksu do umowy, który podpisali wszyscy pracownicy PR względem działalności konkurencyjnej!!! DLACZEGO NA TO SIĘ PRZYZWALA?????????????
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum