Pan rzecznik Ney chyba nie był nigdzie poza własnym podwórkiem, że takie bzdury opowiada. Rząd RP podejmując taką decyzję stanie się rzecznikiem jednej firmy PKP IC. Spółki drogiej, mającej gdzieś pasażerów i z każdym kursem swoich składów trwoniącej prestiż. A skąd wziął się sukces IR?
- pociągi nie mają wielominutowych rezerw
- ceny biletów są dostosowane do potrzeb społecznych
- kultura konduktorów jest na bardzo wysokim poziomie, są bardzo pomocni, w przeciwieństwie do prostaków z ICC.
Dlaczego rząd ma wybierać pociągi dla swoich obywateli? Czy PO to partia liberalna, czy wręcz postkomunistyczna, skoro chce powrotu do centralnego planowania?
sheva17,
Zgadzam się z tobą, PR dbają bardziej o klienta. Przynajmniej odpisują na e-maile nie tak jak IC. Wczoraj byłem świadkiem jak konduktor z PR pomógł pasażerom ze swojego pociągu przesiąść sie na stojący obok skład Intercity
oj nie wrzucaj wszystkich do jednego wora. bo jeden konduktor pomoże a inny sie wypnie, Jeden w PRach pomoże inny już nie tak samo jest w IC jeden może a inny nie,
Zarówno w jednej jak i drugiej spółce spotykałem różnych konduktorów. Chociaż generalnie moim zdaniem płacąc więcej za bilet wymaga się lepszej obsługi i nic w tym dziwnego nie ma. Osobiście wszystkich konduktorów i kierpociów wysłałbym na szkolenie z dziedziny Public Relation.
_________________ LOT- jesteś pod dobrymi skrzydłami
chyba mnie źle zrozumiałeś. Nie powiedziałem tego żeby kogokolwiek obrazić tylko poprostu takie szkolenia są bardzo przydatne żeby radzić sobie w różnych sytuacjach oraz żeby pasażerowie takiego konduktora lepiej oceniali. Stewardessy w samolotach też takie szkolenia przechodzą i jak widać to działa. Ogólnie coraz więcej pracodawców kieruje pracowników, którzy mają kontakt z klientem na kursy PR
_________________ LOT- jesteś pod dobrymi skrzydłami
Jakoś nie umiem sobie wyobrazić uśmiechniętej od ucha do ucha konduktorki w pociągu IC sprawdzającej bilety czy czekającej na peronie na odjazd pociągu. Może to ,,mała pensja" drużyny konduktorskiej sprawia, że na ich twarzy rzadko gości uśmiech
No właśnie trzeba zacząć to zmieniać. W PRL to pasażer był dla konduktora a teraz konduktor jest dla pasażera. W innych usługach, w których dawniej u nas też tak było się zmienia a na pkp nie Oczywiście są wyjątki, bo nie mogę powiedzieć, że nie spotkałem nigdy profesionalnej i miłej obsługi bo spotykam choć nie za często.
_________________ LOT- jesteś pod dobrymi skrzydłami
W każdym razie kiedyś w PKP IC z obsługą było znacznie lepiej. Dzisiaj to PR-y mogą dawać lekcję. Koledze kierpoć z EIC Górnik odmówił zgłoszenia w Katowicach skomunikowania, ,,bo i tak składu nie zatrzymają''.
Obsługa poc. nie jest od prowadzenia ruch pociągów,tym zajmują się dyspozytorzy zakładowi i liniowi.
Obowiązkiem obsługi jest tyko zgłosić iż mają pasażera(ów) w kolejnej relacji.
No więc właśnie. U mnie na stacji pociąg IC czekał za składem PR bo 2 pasażerów chciało się przesiąść, a że skład PR miał 20 minut spóźnienia to IC dodatkowo czekał na niego.
W każdym razie kiedyś w PKP IC z obsługą było znacznie lepiej. Dzisiaj to PR-y mogą dawać lekcję. Koledze kierpoć z EIC Górnik odmówił zgłoszenia w Katowicach skomunikowania, ,,bo i tak składu nie zatrzymają''.
Ha! Miałem kiedyś u siebie w firmie klienta, który był, może nadal jest pracownikiem IC z oddziału z Wrocławia. I co? I to, że zarówno on, jak i jego koledzy uważali tamtejsze TLK-i za pociągi "dla hołoty" , a służbę na Barbakanie czy Wielkopolaninie uważał za najbardziej stresujące chwile swojej pracy. Cytuje w dosłownym znaczeniu. Nie chcę myśleć jak teraz niektórzy pracownicy Ic traktują pasażerów i pracę w nowych TLK-ach.
_________________ Mniej pracuj, więcej odpoczywaj!
Ostatnio zmieniony przez mateuszpiszcz dnia 24-01-2010, 21:19, w całości zmieniany 1 raz
No przykro. Każdy z nich chciałby jeździć na IC, EIC lub BWE a większość z nich to stare pierdziele którym brakuje do emerytury, a bez języka i wykształcenia już nie awansują. Prawda jest taka, że gdyby nie TLK połowa pracowników IC poszłaby na bezrobocie
mk1992 -Usunięty- Gość
Wysłany: 24-01-2010, 21:16
Rzecz w tym, że połowa obecnych pracowników to drużyny przejęte wraz z pośpiechami w grudniu 2008 roku...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum