[Wojtek]

PR Katowice organizuje wycieczki. Nie dla pasażerów

16 marca, dzień po konferencji prasowej, podczas której przedstawiciele Przewozów Regionalnych opublikowali listę pociągów przeznaczonych do likwidacji w woj. śląskim (do rzezi połączeń ostatecznie nie doszło - w ostatniej chwili strony konfliktu doszły do porozumienia), katowicki zakład PR ogłosił przetarg na zorganizowanie wycieczek turystyczno-krajoznawczych dla swoich pracowników.

Spór Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego z Przewozami Regionalnymi był ostatnio bardzo obszernie relacjonowany na naszym portalu. Przypomnijmy więc jedynie, że chodziło o różnice w wysokości dotacji z tytułu realizowanego przez spółkę w 2011 r. rozkładu jazdy w regionie. Przewozy Regionalne zażądały bowiem aż 160 mln zł. Marszałek z kolei, wskazując na zapisy zawarte w 5-letniej umowie ramowej, twierdził, że nie może dać więcej, niż 110 mln. W tej sytuacji przewoźnik ogłosił, że 22 marca likwiduje całkowicie, bądź poważnie ogranicza ruch pociągów na kilku liniach – m.in. z Katowic do Wisły, z Rybnika do Pszczyny, czy też z Bytomia do Gliwic. 18 marca stromy konfliktu podpisały jednak ze sobą pięciomiesięczną umowę, która zakłada przekazanie Przewozom Regionalnym 64 mln zł. Kolejna umowa, obejmująca okres pozostałych siedmiu miesięcy, ma zostać zawarta w terminie do 20 maja br.

Czy to jednak rozwiązuje problem? Wydaje się, że nie i prawdopodobnie niebawem będziemy świadkami kolejnych odsłon sporu pomiędzy PR a UMWŚ. Pierwsze symptomy można zresztą już dostrzec. W piątek jako pierwsi poinformowaliśmy, że rozmowy prowadzone przez władze województwa z Przewozami Regionalnymi odnośnie wydzierżawienia części taboru Kolejom Śląskim, spółce marszałka, która ma zadebiutować na torach 1 czerwca, zakończyły się fiaskiem. To zaś może oznaczać poważne kłopoty dla pasażerów, bowiem przejęcie w całości przez Koleje Śląskie obsługi linii z Gliwic do Częstochowy, to dla Przewozów Regionalnym jeden z elementów redukcji deficytu – według wyliczeń spółki, ma to dać 18 mln zł oszczędności. Jeśli więc KŚ nie przejmą na „średnicy” obsługi wszystkich połączeń, pasażerowie na Śląsku mogą stanąć znów przed widmem poważnych ograniczeń w rozkładzie jazdy.

W tej sytuacji informacja o przetargu na organizację dla pracowników PR Katowice wyjazdów turystycznych, może mocno dziwić. Dwie wycieczki autokarowe do Turcji, z czego jedna połączona ze zwiedzaniem Kapadocji. Wycieczka do Chorwacji, wycieczka do Paryża, na Krym, do Bułgarii, zwiedzanie zamków nad Loarą, wycieczka do Portugalii. Rzecz jasna nie mogło zabraknąć także naszych rodzimych stron – wycieczka do Kotliny Kłodzkiej, nad Bałtyk oraz do Ustronia (do którego to właśnie Przewozy Regionalne chciały praktycznie całkowicie zawiesić kursowanie pociągów). Jedynym kryterium przetargu jest najniższa cena, otwarcie ofert nastąpi 29 marca.

Warto podkreślić, że sprawa jest już komentowana w lokalnych mediach. „W pierwszej chwili pomyślałem, że to skandal zajmować się wycieczkami w sytuacji, gdy tysiące pasażerów narzekają na jakość usług świadczonych przez przewoźnika. Ale potem machnąłem ręką. Może to i lepiej, że pracownicy Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych właśnie w ten sposób postanowili wydać pieniądze z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Może jak pojeżdżą po świecie, to tak się zmęczą, że przestaną nachodzić marszałka, by dopłacił do kolejnych pociągów. I na kolei zapanuje wreszcie spokój. Ot, taka mała dawka czarnego humoru.” – pisze Tomasz Głogowski w katowickiej „Gazecie Wyborczej” (zobacz).

źródło: Rynek Kolejowy

[Victoria]

"GW" jak zwykle szuka sensacji tam gdzie jej nie ma. Na wycieczki zagraniczne jeżdżą pracownicy wszystkich zakładów wszystkich spółek Grupy PKP. Pracownicy PR i KM też jeżdżą.

[Romek]

Nie tylko pracownicy kolei.Wycieczki w zakładach są dofinansowane z puli Funduszu Socjalnego, który istnieje w każdym zakładzie. Wiele firm funduje pracownikom wycieczki w ramach kursów itp., które są niekiedy bezpłatne. Ciekawe czy piszący to dziennikarz nigdy nie był na kurso-konferencji, wycieczko-szkoleniu lub podobnym wypadzie?

[Victoria]

Romek, sądzę, że artykuł jest napisany na polityczne zamówienie. Lokalny oddział "GW" i UMWŚ, w którym rządzi PO to jedna klika. A w interesie UMWŚ jest upadek PR, bo forsują swoje Koleje Śląskie. Dlatego "GW" nie pierwszy i zapewne nie ostatni raz kopie w PR Katowice.

Na zagraniczne wycieczki finansowane z ZFŚS jeżdżą pracownicy Kolei Dolnośląskich (byli np. w Berlinie), będą też jeździć pracownicy Kolei Śląskich. O przekrętach w KD opisanych na naszym forum "GW" nie chce pisać, bo uderzyłoby to w lokalnych dygnitarzy PO. O przekrętach w KŚ też pisać nie będą.