[robertrush]

Z każdym nowym rozkładem połączenia na trasie miast, których dotyczy temat są coraz gorsze. Dziwi mnie bardzo, że IC i PR nie widzą ( lub nie chcą widzieć ) potencjału i możliwości tej relacji. Zarówno Szczecin jak i Bydgoszcz z Toruniem to dwa bardzo duże ośrodki aglomeracyjne i przemysłowe. Teraz aby dojechać ze Szczecina do Bydgoszczy lub odwrotnie, potrzeba przynajmniej dwóch przesiadek ( Krzyż i Piła ) a co się z tym wiąże droższe ceny biletów bo trzeba zmieniać przewoźników. Są jeszcze dwie alternatywne trasy, pierwsza z przesiadką w Poznaniu a druga z przesiadką w Gdyni ( choć ta kilometrażowo jest zbyt długa ). Kilka lat wstecz jeździł bezpośredni pociąg łączący te miasta był to " Kopernik" relacji Szczecin/Gorzów - Warszawa, który cieszył sie naprawdę dobrą frekwencją i dość dobrym czasem przejazdu ( mimo podwójnej zmiany loka w Krzyżu i w Pile ). Wogóle od pewnego czasu mozna zauważyć marginalizacje trasy Piła- Nakło - Bydgoszcz. Jeszcze parę lat temu kursowały tutaj pociagi sezonowe. A teraz tylko jedna TLKa i IR w wakacje.
Rozumiem, że przeszkadą w uruchomieniu bezpośredniego pociągu Szcz- Byd jest 58 kilometrowy odcinek Krzyż- Piła ( bez trakcji ). I to mnie trochę dziwi, bo przecież zarówno IC jeździ na takich trasach ( Korsze - Ełk, Goleniów Kołobrzeg lub Zamość - Rzeszów ) jak również PR ( Gorzów - Krzyż ).

[Pułtuś]

Na rozklad 2010/2011 planowane byly bodaj aż TRZY pary IR (na szynobusach - rewelacja!) w rel. Szczecin-Torun ale ostatecznie nie wyjechaly na tory.

Na rozklad 2010/2011 planowane byly bodaj aż TRZY pary IR (na szynobusach - rewelacja!) w rel. Szczecin-Torun ale ostatecznie nie wyjechaly na tory.

[sebek]

Kiedyś jeżdziłem pośp "Barnim" na tej trasie i zawsze było dużo pasażerów na całej trasie. Pociąg był potrzebny i gdyby nie kombinacje z terminami, to pewnie do dziś by obsługiwał całą trasę. Powrót "Barnima" jest potrzebny, bo naprawde wstyd, żeby na trasie liczącej tyle dużych miast, ruch wyglądał jak obecnie tragicznie. Ale pociąg całotygodniowy a nie ogryzek wekendowy.

[robertrush]

Osobiście wydaje mi się, że dobrym rozwiązaniem byloby puszczenie IR Szczecin - Toruń przez Stargard, Wałcz, Piłę, oczywiście po otwarciu odcinka Wałcz- Kalisz Pom.

[ Dodano: 07-01-2012, 14:25 ]
Swego czasu " Czarnecki" relacji Szczecin - Kielce tez prowadził wagony komunikacji bezpośredniej do Torunia.

[cortez]

W 2008 roku kilka razy jechałem "Kopernikiem" na trasie Włocławek - Szczecin Gł. i z tego co pamiętam to frekwencja była niewielka ok. 50% w klasie drugiej i 10% w klasie pierwszej. Natomiast świetnym połączeniem był nocny pociąg TLK na trasie Szczecin - Warszawa który to w 2008 roku kursował jako "Moniuszko" z wagonami do Berlina. Zawsze jak nim jechałem do Szczecina to frekwencja wynosiła 100% zarówno w wagonach z miejscami do siedzenia (zdeklasowane jedynki) jak i w kuszetkach zwłaszcza tych objętych promocją "Tania kuszetka".
Dlatego wydaje się, iż zamiast obecnego połączenia Gorzów Wlkp. - Warszawa gdzie frekwencja jest niewielka, PIC powinien powrócić do tamtej relacji tj.
Warszawa Wsch. (odj.21:18) - Szczecin Gł (6:31)/ Kostrzyn(6:17)
Szczecin Gł.(22:34)/Kostrzyn(22:45) - Warszawa Wsch. (przyj. 8:27)

[Pułtuś]

50% to niewielka frekwencja??? No kolego, połowa zajętych miejsc w pociagu to bardzo dobry wynik - co oznacza, ze przy 4 dwojkach w pociagu jedzie nim ok. 180 osob.

50% to niewielka frekwencja??? No kolego, połowa zajętych miejsc w pociagu to bardzo dobry wynik - co oznacza, ze przy 4 dwojkach w pociagu jedzie nim ok. 180 osob.

[robertrush]

cortez,
W " Moniuszko" były aż dwa wagony z miejscami do siedzenia więc frekwencja nie powinna dziwić. A tak wogóle to masz okulary z matrixa tzn spojrzysz na pociąg i widzisz obłożenie w procentach czy może chodziłeś po przedziałach i liczyłes pasażerów?

[ Dodano: 07-01-2012, 18:13 ]
A poza tym połączenia dzienne powinny byc priorytetem a nie nocne

[pawelu]

To prawda, to co zrobiono z połączeniami między Toruniem i Bydgoszczą a Szczecinem to jedna wielka paranoja. A przecież jeszcze niedawno, bo w rozkładzie 2008/09 kursowały regularnie trzy pociągi pośpieszne łączące centralną Polskę ze Szczecinem właśnie przez Toruń-Bydgoszcz. Oprócz wspomnianego już "Kopernika" i "Moniuszki" był przecież jeszcze "Portowiec" z Lublina, który wyjeżdżając z Torunia około godz. 18, z Bydgoszczy o 19 był bardzo dobrą alternatywą dla osób, które przyjechały ze Szczecina na Kujawy na jeden dzień i chciały się dostać tego samego dnia do domu.
W tamtym okresie zdarzało mi się kilka razy wracać "Kopernikiem" z Bydgoszczy do Warszawy i nigdy pusty do Bydgoszczy nie przyjeżdżał. Minimum te 50-60% w drugiej klasie to zapełnienie było. Uważam, że tu nie może być tłumaczenia że między Krzyżem a Piłą nie ma trakcji elekrycznej, bo tak jak ktoś wspomniał nie jest to jedyna trasa, tylko IC powinno przynajmniej ze dwa dalekobieżne codziennego kursowania puścić tą trasą. W końcu spółka dostaje dotacje z MI na pociągi TLK więc chyba nie ma aż takiego problemu z zapłatą za wynajem spalinówek. A wystarczy dobra i sensowna oferta zarówno pod względem rozkładu jazdy jak i cen, to połączenie takie może na siebie zarobić.
Również jest tu pole do popisu dla PR. Ci mają o tyle lepiej, że mają szynobusy w swoim posiadaniu, i IR, czy nawet przyśpieszony Regio z Torunia mogą spokojnie puścić.

[robertrush]

Jak i z której strony by nie patrzył, zarówno PR jak i IC ostro dały du.. jeśli chodzi o to połączenie w tym rozkładzie. Żaden z przewoźników ( oprócz PR i ich szynobusów ) nie zaproponował i przede wszystkim nie udostępnił podróżnym konkretnego pociągu łączącego te miasta. Zdeka to śmieszne na dzisiejsze czasy, tym bardziej, że Szczecin i Bydgoszcz z Toruniem nie leżą wobec siebie na krańcach Polski a z drugiej strony jednak są sporymi ośrodkami zarówno przemysłowymi jak aglomeracyjnymi. Od czerwca troszke poprawi się oferta przewozowa, bo po oddaniu odcinka Wałcz - Kalisz Pom., mają jeździć bezpośrednie szynobusy relacji Szczecin - Piła - Szczecin. Tak czy inaczej, raz trzeba będzie ruszyć dupsko i się przesiąść a może chociaż PR coś wykombinują - mam taką nadzieję!

[susłowski]

Idzie lepsze, od czerwca z Bydgoszczy do Szczecina będzie można jechać z tylko jedną przesiadką, na dodatek w niedrogiej taryfie Regio. Jednak z Torunia nadal potrzebne będą 2 przesiadki lub jazda okrężną trasą przez Poznań z 1 przesiadką. Dlatego przynajmniej jeden bezpośredni TLK powinien pojawić się na trasie Toruń - Szczecin z przedłużeniem sezonowym do Świnoujścia.

Warto też przy okazji poruszyć temat równie słabej komunikacji między Bydgoszczą i Toruniem a Koszalinem i Słupskiem.

[Gajf]

Połączenie Między Toruniem, a Pomorzem Zachodnim jest naprawdę fatalne. Od 3 lat studiuje na UMK, dojazd do Torunia z mojego rodzinnego Świdwina ( linia 202, między Stargardem Szczecińskim a Białogardem) jest katorgą.

Bezpośrednie połączenie kolejowe Szczecina z Toruniem przydałoby się bardzo, szczególnie studentom. Z moich obserwacji wynika, że między Toruniem i Bydgoszczą pociągi zawsze mają wzięcie (54 km trasy zajmuje pociągowi Regio 1h15min ). Z Bydgoszczy do Piły pociągi bywają przepełnione. Z Piły do Szczecina pewnie też nie byłyby puste.

Przy wprowadzeniu takiego połączenia ważne byłoby skomunikowanie pociągów na przesiadki w Pile i Stargardzie Szczecińskim.

Poza tym przydałby się pociąg łączący Toruń przez Bydgoszcz i Piłę z Kołobrzegiem/Koszalinem.

[susłowski]

Moim zdaniem na sam początek należy połączyć przynajmniej niektóre pociągi w relacji Piła <-> Bydgoszcz i Bydgoszcz <-> Toruń Wschodni. Wtedy komunikacja między Toruniem a stolicą Pomorza Zachodniego znacznie się poprawi ze względu na przywracaną od czerwca relację Piła - Szczecin p. Wałcz. Jedna przesiadka, skomunikowanie i jest dobrze. Przy okazji przydałby się też interREGIO relacji Włocławek - Koszalin p. Bydgoszcz, Piłę, Białogard, w sezonie przedłużony przez Ustronie do Kołobrzegu. Oczywiście w Pile skomunikowany z Regio Piła-Szczecin.

O tym, jak bardzo przydałby się taki pociąg świadczy fakt wysokiej frekwencji w autobusach między Bydgoszczą a Słupskiem i Koszalinem.

[ Dodano: 13-02-2012, 20:11 ]
Zła wiadomość: pociągi Piła - Szczecin/Szczecin - Piła ruszą dopiero od września, o ile później nie będzie jeszcze jakiejś obsuwy.

[robertrush]

A już od czerwca po otwarciu odcinka Kalisz - Wałcz miała sie poprawić komunikacja między Szcz. i Bdg/ Tor. A tu znowu odwlekanie. Wygląda na to, że jeszcze będziemy musieli poczekać na polepszenie oferty!

[Pułtuś]

A co robia z tym odc. Kalisz Pom. - Wałcz ? Jakas rewitalizacja czy cos?

A co robia z tym odc. Kalisz Pom. - Wałcz ? Jakas rewitalizacja czy cos?

[robertrush]

Rewitalizują. Od czerwca miały jexdzić szynobusy Szczecin - Piła ale jak narazie podobno otwarcie ma sie odwlec do września. Jest tutaj na formu osobny wątek. Można tez obejrzeć zdjęcia.