Ładowanie strony... proszę czekać!



Jeśli strona nie chce się załadować kliknij Tutaj
 
 
 
 
  FORUM@INFOKOLEJ.PL   INFOKOLEJ.PL   WERSJA MOBILNA   WYSZUKIWARKA   FB.COM/INFOKOLEJ


Poprzedni temat :: Następny temat
Własna firma czy etat?
Autor Wiadomość

Beatrycze Płeć:Kobieta
Redaktor


Dołączyła: 11 Lis 2005
Skąd: Legnica

PostWysłany: 21-03-2012, 16:21   Własna firma czy etat? Odpowiedz z cytatem

Jestem po lekturze artykułu na portalu Tomasza Lisa pod wymownym tytułem Firma czy etat - Polacy wolą pracować u kogoś.

Autor tego artykułu, niejaki Łukasz Głombicki, minął się z prawdą, świadomie lub z niewiedzy! Jako osoba prowadząca działalność gospodarczą chciałabym sprostować kilka rzeczy. W tym celu posłużę się cytatami z artykułu, pod którymi zamieszczę własne komentarze.

Cytat 1

By założyć firmę, potrzeba 32 dni i 6 procedur administracyjnych. Dla porównania we Francji wystarczy 7 dni i 5 procedur. Koszty założenia działalności też są dużo niższe – w Polsce wynoszą nawet 17 procent zysku na osobę, we Francji to niecały 1 procent.


Bzdury wyssane z palca! Nie wiem jak jest we Francji, ale wiem jak to wygląda w Polsce. Otóż w naszym kraju działalność gospodarczą można założyć praktycznie w jeden dzień! Oczywiście wszystko zależy od profilu działalności, na przykład niektóre wymagają uzyskania koncesji, co trwa kilka dni. Ale pomińmy koncesje, bo to jest margines.

Załóżmy, że chcemy otworzyć własną firmę, na przykład usługi remontowe. W tym celu udajemy się z dowodem osobistym do dowolnego urzędu miasta lub gminy, gdzie wypełniamy stosowny wniosek rejestracyjny. Urzędnik praktycznie od ręki rejestruje on-line naszą firmę w bazie danych Ministerstwa Gospodarki. Tę czynność możemy wykonać sami z domowego komputera, jeśli posiadamy tzw. profil zaufany na portalu ePUAP.

UWAGA: rejestracja działalności gospodarczej nie podlega żadnym opłatom skarbowym!

Po zarejestrowaniu naszej firmy możemy sobie na stronie CEIDG wygenerować on-line i wydrukować zaświadczenie o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej. Urzędy miast i gmin takich zaświadczeń już nie wydają, ponieważ od 1 lipca 2011 r. organem rejestrowym jest Ministerstwo Gospodarki.

I praktycznie od tego momentu jesteśmy już pełnoprawnym przedsiębiorcą. Możemy iść do naszego pierwszego klienta, któremu wykonamy remont np. łazienki.

Ale na tym nie koniec formalności związanych z naszą działalnością gospodarczą. W ciągu 7 dni musimy udać się do ZUS-u, aby zarejestrować się jako płatnik składek i aby zgłosić siebie (i ewentualnie członków rodziny) do ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego. W tym celu wypełnia się dwa niezbyt skomplikowane formularze.

ZUS mamy z głowy. Zostaje jeszcze Urząd Skarbowy, który też musimy odwiedzić w ciągu 7 dni, aby zgłosić wybraną formę opodatkowania naszej działalności gospodarczej i ewentualnie zarejestrować się jako płatnik podatku VAT.

Wszystkie wyżej opisane czynności (tzn. rejestracja firmy, wizyta w ZUS-ie i Urzędzie Skarbowym) teoretycznie można wykonać w jeden dzień. Bez żadnych opłat! Jedynie rejestracja płatnika podatku VAT związana jest z opłatą skarbową (na rzecz urzędu miasta) w wysokości 170 zł. Opłatę skarbową zaliczamy w koszty firmy!

Rejestracja działalności gospodarczej wiąże się z nadaniem numeru REGON. Zgłoszenie do Urzędu Statystycznego wysyła organ rejestrowy, czyli Ministerstwo Gospodarki. Zaświadczenie o nadaniu numeru REGON można sobie wygenerować on-line i wydrukować na stronie Urzędu Statystycznego.

I na tym kończą się formalności związane z założeniem firmy.

Jeśli działalność gospdarczą zarejestrowaliśmy w prywatnym mieszkaniu to warto udać się jeszcze do naszego urzędu miasta lub gminy. Tam składamy na piśmie oświadczenie, że mieszkanie lub dom, w którym zarejstrowana jest nasza firma, służy celom mieszkalnym. W ten sposób unikniemy płacenia kilkukrotnie wyższego podatku od nieruchomości.

Pieczątka firmowa jak i firmowe konto bankowe nie jest obowiązkowe! Można posługiwać się prywatnym rachunkiem. Oczywiście wszystko zależy od profilu naszej działalności i od obrotów. Przy bardzo wysokich wpłatach (nie pamiętam limitu) z tytułu generowanych przychodów konto firmowe jest wymagane. Jeśli wystawiamy klientom faktury VAT to pieczątka firmowa może się przydać, ale nie jest wymagana.

I to już naprawdę wszystko. Poświęcamy na to 2, góra 3 dni. Ale na pewno nie 32 dni, jak czytamy na portalu naTemat.

Cytat 2

- Najgorsze są podatki, ja się zajmuję handlem i mam kilka razy w roku kontrolę z Urzędu Skarbowego. Jeszcze nigdy nic u mnie nie znaleźli, żadnego uchybienia, ale i tak mnie męczą – powiedział naTemat przedsiębiorca z Warszawy. Dodał jednak, że spora część jego znajomych zatrudnia ludzi na czarno – szczególnie w sezonie, biorą sobie kilka osób, bo mają więcej pracy a nie opłaca im się ZUSu od nich odprowadzać.


Mamy tutaj do czynienia z manipulacją. Autor artykułu wrzucił do jednego wora Urząd Skarbowy (podatki PIT, VAT) i ZUS (składki na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne). Obie instytucje przeprowadzają niezależne kontrole.

Firmę prowadzę od 2010 r. Nie miałam jeszcze ani jednej kontroli. Serio! Ba, mam znajomych, którzy prowadzą biznes od kilku lat i też jeszcze nie byli kontrolowani.

Kolejna sprawa to pracownicy sezonowi, których rzekomo zatrudnia się na czarno, aby uniknąć płacenia składek na ZUS. Głupota! Pracownika sezonowego śmiało można zatrudnić legalnie na umowę o dzieło. Taka umowa nie jest "oZUSowana", pracodawca z wynagrodzenia pracownika potrąca tylko zaliczkę na podatek dochodowy. Znane mi są przypadki kiedy to pracownicy najemni chcieli pracować "na czarno", aby nie płacić podatku dochodowego! Niektórzy pracodawcy zgadzają się na taki układ, tylko dlatego, że mają wtedy mniej papierologii.

Reasumując...

Nie rozumiem dlaczego media głównego ścieku straszą Polaków wyimaginowanymi przeszkodami biurokratycznymi. Zamiast promować przedsiębiorczość, edukować, zachęcać - zniechęcają i obrzydzają prywatną inicjatywę, jak w PRL-u. Odnoszę wrażenie, że komuś bardzo zależy na tym, aby Polacy stanowili jedynie tanią siłę roboczą i zapieprzali na oligarchów na marnie wynagradzanych etatach.

Pracowałam kilka lat na kolei za wszawe grosze. Po studiach zwolniłam się z PKP, bo o awansie i rozwoju zawodowym bez koneksji rodzinnych i układów towarzyskich mogłam sobie tylko pomarzyć. Założyłam działalność gospodarczą. I nie żałuję! Nie mam durnowatych przełożonych, ani zawistnych współpracowników. Pracuję na siebie. Podobnie zrobiło paru moich znajomych. Oni też nie żałują...

Śledzę na wiodących portalach internetowych działy biznesowe i jeszcze ani razu nie spotkałam się z rzetelną publikacją na ten temat. Wszystkie informacje, które zamieściłam powyżej sama kiedyś wyszukałam na wielu różnych prywatnych forach i blogach. Zajęło mi to wiele dni zanim zatrybiłam. Dlaczego nikt dotąd z mainstreamu nie napisał prostym językiem rzetelnego i praktycznego przewodnika - instruktażu na temat jednoosobowej działalności gospodarczej? Zamiast tego czytam niestworzone rzeczy o piętnastu okienkach, kosmicznych opłatach skarbowych, miesięcznym torze przeszkód po różnych urzędach i wrogo nastawionych urzędnikach.

Jesteśmy narodem pracowitym. Polacy słyną z przedsiębiorczości i życiowej zaradności. Komuś to nie pasi?

Beatrycze

_________________
"Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Przejdź na dół
Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  
Powered by phpBB modified by Przemo © phpBB Group. Copyright © 2005-2024 infokolej.pl