Wysłany: 03-04-2012, 17:45 Rekordowe zarobki nowego zarządu PKP SA
Nawet 46 tysięcy złotych miesięcznie będą zarabiali nowi szefowie PKP S.A. Jak dowiedziało się Radio ZET, koszty 3-osobowego zarządu spółki wyniosą w sumie 138 tysięcy złotych miesięcznie.
W czwartek minister transportu Sławomir Nowak ma przedstawić kandydata na nowego prezesa PKP, którym będzie były współpracownik Leszka Balcerowicza Jakub Karnowski. Nowak odchudzi też władze kolejowej spółki. Zarząd PKP skurczy się z 6 do 3 osób.
Kolej do tej pory wydawała niewiele mniej na swoich prezesów. Dotychczasowy 4-osobowy zarząd kosztował 120 tysięcy miesięcznie - czyli każdy zarabiał tam średnio 30 tysięcy. W nowym 3-osobowym zarządzie zarobki wzrosną - każdy będzie tam dostawał 46 tysięcy złotych. Oczywiście te kwoty mogą szokować szeregowych kolejarzy, ale to pomysł ministra Nowaka na ściągniecie dobrych menedżerów.
Po aferze z nagrodami w Narodowym Centrum Sportu minister transportu nie chce też kolejnej z odprawami w PKP. Aby nie wypłacać odpraw zwalnianym prezesom PKP, które w sumie wyniosły by prawie 2 miliony, nie zwolni ich z pracy w PKP, przestaną tylko kierować firmą, ale otrzymają propozycje innego zajęcia.
Według informacji Radia ZET, miotła ministra Nowaka po władzach PKP S.A wymiecie później szefów Polskich Linii Kolejowych. W tej spółce także o połowę zostanie zmniejszona liczba osób zasiadających w zarządzie. Kandydatem na nowego szefa PLK jest Remigiusz Paszkiewicz - prezes Włocławskiego ANWILU.
Paranoja - Minister mianuje a raczej powołuje ale zarabia tylko połowę tego co powołany. Na miejscu Nowaka zrezygnowałbym z tej fuchy i sam siebie mianowałbym szefem tego trio.
Teraz tylko czekać jak nie tylko TOR ale i FOR będzie doradzał i znał się na kolei.
_________________ "Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Wysłany: 03-04-2012, 20:45 Re: Rekordowe zarobki nowego zarządu PKP S.A.
Pirat napisał/a:
Według informacji Radia ZET, miotła ministra Nowaka po władzach PKP S.A wymiecie później szefów Polskich Linii Kolejowych. W tej spółce także o połowę zostanie zmniejszona liczba osób zasiadających w zarządzie. Kandydatem na nowego szefa PLK jest Remigiusz Paszkiewicz - prezes Włocławskiego ANWILU.
z forum RK:
"03/04/2012 19:18 Autor: SirK ---.neoplus.adsl.tpnet.pl
Naiwni ślepcy. Nie widzicie czy nie chcecie widzieć jak to się kręci już o 20 lat. Wystarczy być odźwiernym w banku to już się uchodzi za bankowca. Inżynier ochrony środowiska, który szybko uciekł do Szkoły administracji państwowej. Potem ponosił teczkę za ważniakiem i trafił do paliw - jak najdalej od prawdziwej roboty. Kolejni rzucili go soli w pięć miesiecy się wybił i trafił do Anwilu aby wzmocnić osłabiony zarząd. W Anwilu znalazł się tylko dlatego, że po przedwczesnej śmierci prezesa tej firmy obsada wakatu odbywała się w/g dyrektywy: każdy byle nikt z z świetnie zarządzanego Anwilu z dobrą kadrą, która postawiła bankruta na nogi (aby potem był lidreem biznesu i laureatem wielu, wielu nagród i wyróżnień). Myślicie, że czegoś się nauczył? Macie rację, wydoskonalił swój system unikania decyzji i bycia przekaznikiem w jedną stronę. A towszysko: kasa, kasa, kasa!"
http://www.rynek-kolejowy.pl/31963/Remigiusz_Paszkiewicz_nowym_szefem_PKP_PLK.htm
Ale jak to pięknie PR-owo brzmi - zredukowałem z 5 na 3! Rewelacyjny ruch a jaki skuteczny na przyszłość!
Podobno już teraz szukają wśród Posłanek chętnych do wręczania kwiatów w Sejmie. Za co? Za "trwanie".
"Nowak chce uniknąć kontrowersji z wypłacaniem olbrzymich odpraw byłym szefom PKP. Kosztowałyby w sumie 2 mln zł. Dlatego zostaną oni w firmie na innych stanowiskach."
Cała informacja tutaj
Może tak na tory - na obchodowego?
_________________ "Płynie się zawsze do źródeł pod prąd, z prądem płyną śmiecie"
Zbigniew Herbert
Furgalski: Koledzy Karnowskiego śmieją się z takiego wynagrodzenia
Pewne kontrowersje wzbudził niedawno ujawniony fakt, że pomimo ograniczenia zarządu PKP SA z pięciu do trzech osób, wydatki na jego utrzymanie wzrosły, bo nowy zarząd otrzymał solidne podwyżki. Według Adriana Furgalskiego, takie są realia biznesu.
- Ustawa kominowa to jakiś relikt, z którym dawno powinniśmy skończyć. To przekleństwo, szczególnie dla przedsiębiorstw państwowych. Koledzy Karnowskiego, którzy zarządzają innymi, prywatnymi firmami kolejowymi w Polsce to się śmieją z takiego wynagrodzenia - powiedział w TVP Info Adrian Furgalski.
- Oczywiście maszyniści, dróżnicy, którzy niestety marnie zarabiają, będą krzywo patrzyć na tego typu zarobki, ale zarobki prezesów, członków zarządu, były do tej pory oszukiwaniem społeczeństwa - dlatego że każdy z nich otrzymywał albo jedną, albo dwie rady nadzorcze, gdzie brał "na rękę" 3,5 tys. złotych - po to, by obchodzić przepisy ustawy kominowej. Teraz mamy zmianę - wyższe zarobki, ale zasiadanie w radach nadzorczych pozostałych spółek bez wynagrodzeń. To jest standard we wszystkich zachodnich korporacjach - uważa Furgalski.
Adrian, policzmy: prezes PKP brał w kwietniu na rękę 14 tys plus za prace w dwóch radach nadzorczych 2x2800, bo tyle ma na rękę, razem 19.600. Po zmianie formy zatrudnienia weźmie 50 tys netto. Plus zwrot za koszty ubezpieczenia OC za ewentualne szkody wynikłe z zarządzania. Różnica to około 30 tys. Z tym ze ZUS trzeba opłacić samemu, wiec wzrost jest około 25 tys. Czy to dużo? Nie. Ale nie miesza czytelnikom w głowach, ze to jest prawie tyle samo ile w stanie normalnym ustawy kominowej. Bo te rady nadzorcze na kolei niczego finansowo nie kompensowały. To jest zła obrona kontraktów, które już dawno powinny zastąpić kominówkę, w całej gospodarce. Ale rządy boja się tej decyzji...
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Sławomir Nowak (38 l.) dumnie obwieścił, że robi "wietrzenie" w zarządzie kolei i odwołał prezes PKP. Po co? Ano po to, by ją ponownie zatrudnić - już na stanowisku wiceprezesa, za to z ponad dwukrotnie większą pensją! Maria Wasiak (52 l.) ma zarabiać teraz aż 46 tysięcy zł...
Wielkie wietrzenie zarządu Polskich Kolei Państwowych ogłosił osobiście Sławomir Nowak. Minister stwierdził, że wizerunek kolei należy odświeżyć, dlatego do zarządu zatrudnił nowych niezwiązanych z układami kolejowymi fachowców. Jednym z nich jest Maria Wasiak, czyli... dotychczasowy prezes PKP!
Jaka jest różnica pomiędzy Wasiak jako niedawną prezes a obecną wiceprezes kolei? Kosztowna. Od teraz będzie zarabiać ponad dwukrotnie więcej. Jak podaje Radio Zet, każdy z członków zarządu zarobi ok. 46 tys. zł miesięcznie!
Być może pani Wasiak przybyło nagle kompetencji i postanowiono ją docenić, lub minister Nowak doznał chwilowej amnezji, zatrudniając osobę, którą dopiero zwolnił. Tak czy inaczej wietrzenie Nowaka wyszło przynajmniej w jednej trzeciej zarządu dość nieświeżo. Miejmy nadzieję, że ogromne pieniądze z kieszeni podatników spowodują, że Wasiak pilnie zabierze się do pracy i nie zawiedzie ministra. Ani pasażerów.
Massel: Zarobki zarządu PKP SA ujawni rada nadzorcza
- Szczegółowej informacji na temat warunków kontraktów menedżerskich dla członków zarządu PKP SA, w tym o wysokości miesięcznego wynagrodzenia poszczególnych członków zarządu, udzieli rada nadzorcza PKP SA po zakończeniu procedury podpisywania kontraktów w członkami zarządu – powiedział dziś w sejmie Andrzej Massel, wiceminister transportu, budownictwa i gospodarski morskiej.
Andrzej Massel odpowiadał poinformował o tym odpowiadając na pytanie w sprawach bieżących, które zadał Marek Balt. Poseł SLD prosił o odniesienie do informacji, które ukazały się mediach, że na konto członków nowego zarządu PKP SA co miesiąc z kasy spółki będzie wpływać po 46 tys. zł. Balt wyraził zdziwienie, że taką kwotę otrzyma Maria Wasiak, która do tej pory jako prezes PKP SA jego zdaniem otrzymywała 22 tys. zł miesięcznie, a po nominacji na jednego z członków zarządu tej firmy będzie inkasować dwa razy więcej.
Wiceminister transportu odpowiadając na te wątpliwości przypomniał, że w dniu 5 kwietnia bieżącego roku walne zgromadzenie akcjonariuszy PKP SA powołało nowy zarząd w trzyosobowym składzie z prezesem Jakubem Karnowskim na czele i z dwójką członków zarządu: Marią Wasiak i Piotrem Ciżkowiczem i podkreślił, że wynagrodzenia nowego zarządu będą adekwatne do zadań stawianych zarządowi.
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom ministra transportu Sławomira Nowaka umowy nowego zarządu PKP nie zostaną upublicznione - podaje RMF FM. Wiadomo jednak, że trzyosobowy zarząd zarobi w sumie 139 tys. zł miesięcznie.
To władze spółki podjęły decyzję o nieupublicznianiu umów. Oznacza ona, że Polacy nie dowiedzą się, ile wynosi roczna premia prezesów ani odprawa w przypadku ewentualnego odwołania. RMF podaje, że także jego dziennikarzowi odmówiono wglądu do kontraktów.
Pod koniec marca minister Nowak odwołał dotychczasowy zarząd spółki i w jego miejsce powołał nowy. Prezesem PKP został Jakub Karnowski, a wiceprezesami Maria Wasiak i Piotr Ciżkowicz. Spółka zdradziła jedynie, że łączne zarobki zarządu to 139 tys. zł miesięcznie. Dotychczasowy pięcioosobowy zarząd zarabiał 134 tys. zł.
Wszystkie kontrakty zostały zawarte na trzy lata, ale obie strony zastrzegły sobie możliwość wcześniejszego rozwiązania - podaje RMF.
Rada nadzorcza PKP SA zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami podała szczegóły kontraktów menedżerskich z członkami nowego zarządu PKP SA. Kolejowa spółka wyda na pensje trzyosobowego zarządu 139 tys. zł miesięcznie.
Komunikat przewodniczącego rady nadzorczej PKP SA:
Przewodniczący Rady Nadzorczej PKP S.A. zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami i najlepszymi praktykami rynkowymi podaje do publicznej wiadomości kluczowe elementy kontraktów nowego Zarządu PKP S.A.
1. Przedmiotem kontraktów jest usługa zarządzania Spółką wraz z reprezentacją wobec podmiotów trzecich. Celem było wprowadzenie kontraktów menedżerskich zgodnie z najlepszymi standardami obowiązującymi na polskim rynku przy jednoczesnym utrzymaniu dotychczasowego poziomu kosztów funkcjonowania Zarządu PKP S.A.
2. Łączne wynagrodzenie trzyosobowego Zarządu wynosi 139 tys. złotych miesięcznie. Jest to kwota niemalże identyczna z kosztami funkcjonowania poprzedniego Zarządu w pięcioosobowym składzie gdzie miesięcznie łączne wynagrodzenie wynosiło około 134 tys. złotych w związku z faktem uczestnictwa przynajmniej w dwóch radach nadzorczych przez każdego z członków Zarządu. Nowy Zarząd nie będzie pobierał wynagrodzenia za uczestnictwo w radach nadzorczych spółek z Grupy PKP.
3. Dodatkowo Zarząd jest uprawniony do otrzymania rocznej premii po osiągnięciu wyznaczonych celów określonych przez organ właścicielski Spółki. Decyzja o premii jest podejmowana przez Walne Zgromadzenie Spółki po zasięgnięciu opinii Rady Nadzorczej PKP S.A. Maksymalna premia Zarządu może wynieść do sześciu miesięcznych wynagrodzeń. Poprzedni Zarząd miał system premiowy umożliwiający otrzymanie dodatkowego wynagrodzenia do równowartości trzech miesięcznych wynagrodzeń. Obecne rozwiązanie premiowe nastawione jest w zdecydowanie większym stopniu na realizacje określonych celów biznesowych a tym samym nagradzanie za realne wyniki.
4. Kontrakt zawarty jest na czas kadencji Zarządu tj. trzy lata. Spółka może zrezygnować z usług zarządzającego oraz zaprzestać zapłaty wynagrodzenia co oznacza możliwość rozwiązania przez Spółkę kontraktu bez zachowania okresu wypowiedzenia. W przypadku rozwiązania zarządzający są zobowiązani do świadczenia odpłatnych usług na rzecz Spółki przez okres nie dłuższy niż trzy miesiące celem przekazania obowiązków.
5. Kontrakt przewiduje odprawę w wysokości dwunastomiesięcznego wynagrodzenia. Warunki zakazu konkurencji nie zmieniły się w stosunku do zapisów obowiązujących poprzedni Zarząd – umowa o zakazie konkurencji obowiązuje przez okres dwunastu miesięcy po rozwiązaniu kontraktu.
6. Wynagrodzenia nowego Zarządu zostały oszacowane na bazie raportu wartościowania wynagrodzeń zarządów przygotowanego przez firmę doradczą PWC. Końcowa suma wynagrodzeń nowego Zarządu jest znacząco niższa od benchmarku przedstawionego przez PWC i stanowi ok. 60% tej kwoty. Oceny kandydatów do Zarządu dokonała międzynarodowa firma Egon Zehnder zajmująca się rekrutacją personelu zarządzającego.
Kwota "niemalże identyczna"? Ejże! Manipulacja z tym wynagrodzeniem, w odniesieniu do kosztów PKP SA - przecież koszty udziału w radach nadzorczych nie obciążały budżetu Spółki Matki, lecz wchodziły w pozycje kosztowe spółek zależnych. De facto więc od kwoty 139.000 miesięcznie trzeba odliczyć 5x2 rady x średnio 3000 złotych miesięcznie, czyli około 30.000 złotych. W sumie więc stary zarząd w piecioosobowym składzie kosztował PKP SA około 100.000 złotych, a w czteroosobowym około 80.000. Czyli o jakieś 60.000 mniej niż zarząd trzyosobowy...
Podkreślam, że koszt odpraw będzie co najmniej trzykrotnie wyższy niż obecnie. Wyższy jest poziom premii, których zresztą poprzednim zarządom PKP SA skąpiono. Nie znamy tez dodatkowych warunków zatrudnienia - np. Na czyj koszt ubezpieczyć się mają członkowie zarządu?
Dziś do kosztów wcześniejszych trzeba doliczyć koszt pełnomocnikow nowego zarządu i koszt zatrudnienia w roli doradców członków starego zarządu. Wolałbym, żeby przewodniczący rady prezentował informacje o stanie kosztów managementu spółki w sposób rzetelny, a nie kamuflował niewygodne dane. No i ciekawe jest, czy były zarząd spółki zrezygnuje z udziału w radach nadzorczych spółek zależnych, zgodnie z nowymi standardami, czy jego pensje zostaną utrzymane na poziomie równym dawnemu wynagrodzeniu jako członków zarządu, czy też zostaną zmniejszone do poziomu dyrektorów biur, co z wynagrodzeniem pełnomocnikow zarządu etc. Jak to wpłynie na ogólny poziom kosztów wynagrodzeń w spółce? Bedą globalnie niższe czy wyższe?
Podsumowanie szefa rady jest wartościowe, choć ogólne i niepełne. A szkoda.
_________________ Nie patrz w przeszłość, bo przyszłość Cię znienawidzi...
Nowy, trzyosobowy zarząd PKP będzie łącznie zarabiał 139 tys. zł brutto miesięcznie - ustaliła "Rzeczpospolita".
Spółka PKP odmówiła ujawnienia szczegółowych zarobków poszczególnych członków zarządu. Jednak według informacji dziennika nowy prezes PKP Jakub Karnowski, ekonomista i były prezes PKO TFI, ma zarabiać ponad 60 tys. zł brutto, zastępcy: dotychczasowa prezes PKP Maria Wasiak i Piotr Ciżkowicz - po ok. 40 tys. zł. Wszyscy mają kontrakty menedżerskie.
W ramach kontraktu nowopowołany zarządu może liczyć również na roczną premię ekstra „po osiągnięciu wyznaczonych celów określonych przez organ właścicielski spółki", takie jak m.in. zmniejszenie długu kolei i znalezienie funduszy na rozwój. W kontrakcie przewidziana została także roczna odprawa i premia w wysokości półrocznego wynagrodzenia (poprzedni mógł liczyć na trzymiesięczną premię). Zarząd jednak nie będzie mógł dorabiać w radach nadzorczych spółek PKP, jak poprzednicy.
Według „Rzeczpospolitej” PKP S.A. nie ujawnia dokładnych zarobków członków zarządu, ale gazeta dowiedziała się, jakie apanaże zapisano w kontraktach menedżerskich.
Według „Rz" nowy prezes Jakub Karnowski, zarabia ponad 60 tys. zł brutto, a Maria Wasiak i Piotr Ciżkowicz – po ok. 40 tys. zł. Członkowie zarządu spółki mają podpisane kontrakty menedżerskie.
Kontrakt nowego zarządu przewiduje roczną odprawę (w przypadku Jakuba Karnowskiego 720 tys. zł brutto) i premię w wysokości półrocznego wynagrodzenia. Szefowie spółki mogą też dostać roczną premię uznaniową.
Wiemy, ile zarabiają szefowie PKP - spółka ujawnia kontrakty zarządu
Po interwencji RMF FM w Ministerstwie Transportu PKP ujawnia wysokość kontraktów menadżerskich nowego zarządu spółki. Wcześniej, wbrew zapowiedziom, podano tylko wspólne miesięczne zarobki. Opiewały one na sumę 139 tysięcy złotych.
Reporter RMF FM jako pierwszy poznał zarobki wszystkich szefów PKP. Jak się okazało, na konto prezesa Jakuba Karnowskiego co miesiąc będzie wpływało dokładnie 59 tys. zł. Wiceprezesi Piotr Ciżkowicz i Maria Wasiak zarabiają nieco mniej, bo po 40 tysięcy.
Każdy członek zarządu może liczyć też na roczną premię za osiągnięcie celów. To sześciokrotność miesięcznej pensji, czyli prezes może zainkasować blisko 360 tys. złotych. Jego ewentualna odprawa przekroczy 700 tysięcy złotych.
Podwyżka za... degradację
To jednak nie zarobki byłego prezesa PKO TFI są najbardziej kontrowersyjne. Więcej emocji budzi Maria Wasiak, która do ubiegłego tygodnia była prezesem PKP. Po tej degradacji pani wiceprezes nie straciła finansowo - przeciwnie, podwoiła swoją podstawową pensję. Jako prezes pobierała jeszcze co prawda 7 tys. miesięcznie za zasiadanie w dwóch radach nadzorczych. To jednak dawało w sumie 27 tys. miesięcznie. Teraz, po degradacji, dostaje o 13 tys. zł więcej. Wszystko dlatego, że wcześniej jej zarobki były ograniczone tak zwaną ustawą kominową. Teraz, gdy podpisała kontrakt menadżerski, ograniczeniem jest tylko granica przyzwoitości.
Logiki w przyznaniu podwyżki za degradację, nie ma żadnej. Należy jedynie pogratulować wybitnej wręcz rozrzutności publicznych pieniędzy.
Zarobków pani prezes oraz pozostałych członków zarządu pewnie nigdy byśmy nie poznali. Jednak po naszej interwencji Minister Transportu, Sławomir Nowak, zobowiązał radę nadzorczą PKP do podania wysokości każdego z tych kontraktów.
Same umowy, w całości, jednak nigdy nie zostaną upublicznione. Jak usłyszał dziennikarz RMF, zarówno w ministerstwie transportu, jak i w PKP - "są tajemnice przedsiębiorstwa, których nie należy ujawniać".
Nowy zarząd od zeszłego tygodnia
Przypomnijmy: wszystkie kontrakty menedżerskie zostały zawarte na trzy lata. Obie strony zastrzegły sobie jednak możliwość ich wcześniejszego rozwiązania. Nowy zarząd nie będzie dostawał dodatkowego wynagrodzenia za udział w posiedzeniach rady nadzorczej spółki.
Władze spółki zmieniły się w ubiegłym tygodniu. Decyzję o "wprowadzeniu świeżego powietrza do PKP" kilka dni wcześniej ogłosił Sławomir Nowak.
Nowy prezes, Jakub Karnowski był prezesem PKO TFI. Wiceprezes Piotr Ciżkowicz w przeszłości był głównym ekonomistą Ernst & Young. Jedyną osobą w zarządzie, która ma doświadczenie w kolejowej branży, jest Maria Wasiak.
Nowak podkreślił, że od nowego zarządu oczekuje realizacji czterech najważniejszych projektów, które dotyczą m.in. zakupu nowego taboru i rewitalizacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum