[gumis]

Pracodawcy uzupełniają braki w zatrudnieniu oznacza to, że wreszcie zauważyły problem w brakach kadrowych i w ten czy inny sposób próbują tą dziurę zasypać. Pełna aprobata. Co jednak zrobić z takim fantem gdy dowiadujemy się, że nowo przyjęci dostają wysokie uposażenie zasadnicze - np. 2,100 z grupy? Rozumiem, że młodzi za inne pieniądze nie chcą przyjść do pracy ale co ze "starymi"? Czy to aby nie nowa forma dysproporcji w wynagrodzeniu? Co na to ZZ?

[Rodriges]

Tu masz wytyczne:
Sąd w zastępstwie pracodawcy podwyższy pracownikowi pensję

[oporny301]

Dlatego dla gumisa mam radę. Zwolnij się chłopie i zatrudnij od nowa. Starczy odwagi?

[gumis]

Rodriges - zastosowanie się do takich wytycznych tylko zwiększy ilość wniosków sądowych.
Ciekawe jak zachowa się pracodawca w rozmowach na temat ewentualnych podwyżek? Ulegnie presji zwiącholi czyli wprowadzi obowiązkowy "musik"? A może pora powiedzieć "nie" i ustalić - kto ma dużo ponad średnią to "0"! Maksymalnie dążyć do uśrednienia wynagrodzeń czy to się tym tuzom związkowym podoba czy nie. Stać na to dyrektorów i naczelników? Jeżeli tak nie będzie to proszę nie rzygać pracownikom którzy się zdecydowali iść do sądu, że rujnują firmę. Oni po prostu robią to co pracodawca zrobić powinien dawno.
Oporniczku - twoje rady są tak samo dobre jak całe twoje pisanie na forum. Żenada.