Jak informował "Rynek Kolejowy" Przewozy Regionalna planują zwolnienia grupowe na Śląsku. Część z tych pracowników może trafić do Kolei Śląskich. Jak przewoźnik przygotowuje się do zwiększenia zatrudnienia?
Część zwolnionych pracowników może trafić do Kolei Śląskich. Nie jest tajemnicą, że przerost zatrudnienia w śląskich Przewozach Regionalnych negatywnie wpływa na wyniki finansowe spółki oraz efektywność działalności. W rozmowie z Rynkiem Kolejowym Adam Warzecha, rzecznik prasowy Kolei Śląskich wyjaśnia sposób działania, który ma odsunąć ryzyko nieefektywności w funkcjonowaniu tej spółki spowodowanej groźbą przerostu zatrudnienia.
Ilość pracowników a efektywność
Obejmowanie kolejnych linii i połączeń kolejowych rodzi naturalną potrzebę zatrudnienia nowych pracowników. Pojawia się wtedy ryzyko zatrudnienia zbyt dużej ilości pracowników co mogłoby pogorszyć efektywność przewoźnika. – Nabory będą prowadzone jedynie w przypadku obejmowania kolejnych tras. Wykluczy to zwiększenia zatrudnienia ponad miarę, co z jednej strony pozwoli utrzymać wielkość załogi na poziomie efektywności ekonomicznej przedsiębiorstwa, a z drugiej zagwarantuje pracownikom trwałość ich miejsc pracy – tłumaczy Warzecha.
Kompetencje nowych pracowników
Pierwszym krokiem w pozyskiwaniu nowych pracowników jest etap rekrutacji. Ma on zapewnić, że zatrudnia się odpowiednią osobę na odpowiednie stanowisko. – Pracownicy będą oczywiście poddani normalnej procedurze rekrutacyjnej. Będziemy starali się znaleźć osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie do pracy na danym stanowisku, przyjaźnie nastawione do pasażerów i kolegów, no i chętne do pracy u nas – dodaje Warzecha. Chodzi o to, aby zatrudnić osoby, które w sposób niejako naturalny wejdą w naszą kulturę organizacyjną, która zorientowana jest na pasażera i jego zadowolenie. To jest nasz główny cel – podkreśla.
Świadczenia i pakiety socjalne
Nowi pracownicy będą prawdopodobnie przejmowani po zwolnieniach z Przewozów Regionalnych. Rzecznik Kolei Śląskich wyjaśnia, jak będzie wyglądała kwestia utrzymania świadczeń lub ewentualnych pakietów socjalnych. – Wszyscy pracownicy, których zatrudniamy obecnie, jak i ci, których zatrudnimy w przyszłości podlegają tym samym regulacjom pracowniczym. Wprowadzanie jakichkolwiek różnic jest niemożliwe – mówi Adam Warzecha.
Koleje Śląskie zatrudnią 600 osób. Ale przez agencję pracy
Koleje Śląskie, które od grudnia przejmą wszystkie połączenia w naszym regionie, będą musiały zwiększyć zatrudnienie z 300 do 900 pracowników. Spółka właśnie zdecydowała, że nie będzie przyjmować pracowników Przewozów Regionalnych na zasadzie artykułu "23 prim" Kodeksu Pracy, czyli automatycznie.
W pierwszym okresie nowych pracowników będzie zatrudniać nie spółka, ale agencja pracy. Dopiero gdy się sprawdzą, dostaną etat w KŚ. - Nie chcemy przyjmować ludzi z automatu, bo byłoby to nie w porządku w stosunku do naszych dotychczasowych pracowników, którzy przechodząc do nas, wiele ryzykowali. Zaufali nam w trudnym czasie. Teraz na pracę w Kolejach Śląskich trzeba będzie zasłużyć - mówi Marek Worach, prezes KŚ.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum