[nataliaa]

trwa rekrutacja na stanowisko kasjer pkp intercity, czy do kogoś już dzwoniono w sprawie rozmów rekrutacyjnych??

[ Dodano: 03-08-2017, 13:25 ]
do nikogo jeszcze nie dzwonili w sprawie rekrutacji???

[Akra]

A do którego zakładu aplikowałaś?

[nataliaa]

Warszawa, dzwonili już do kogoś i zapraszali na rozmowę???

[Akra]

I jak...odezwali się?

[nataliaa]

do mnie się nie odzywali, a do kogoś już dzwonili??

[Akra]

Ja aplikowałam do Krakowa, a tam jeszcze nie minął termin składania CV. A pytam tak z ciekawości, bo chciałabym wiedzieć jak to wszystko wygląda...chociaż tak mniej więcej. No ale chyba nikt poza nami takiej ciekawości nie wykazuje

[nataliaa]

wydaje mi się że chyba jeszcze do nikogo nie dzwonili i dlatego taka cisza

[Akra]

Jak zadzwonią, to daj znać

[ Dodano: 28-08-2017, 18:42 ]
Odezwali się do kogoś?

[ Dodano: 30-08-2017, 08:00 ]
Ech...żadnego odezwu.

[ Dodano: 30-08-2017, 08:00 ]
Ech...żadnego odezwu.

[ Dodano: 30-08-2017, 08:00 ]
Ech...żadnego odezwu.

[dziabong]

Do mnie nikt nie dzwonił, ale widzę, że już są nowe ogłoszenia w tych samych lokalizacjach. Domyślam się, że chodzi o wyłowienie z rynku tych, co zadeklarują wymagania 2000 zł brutto. Powodzenia. Mogli to podać od razu w ogłoszeniu.

[Akra]

A co to znaczy BZW?

[dziabong]

Zakład Centralny w Warszawie. Oni prowadzą rekrutację i im podlegają kasy w wymienionych lokalizacjach. Jest jeszcze BZP (Zakład Zachodni w Poznaniu), BZK (Zakład Południowy w Krakowie) i BZG (Zakład Północny w Gdyni).

[Amadeus]

Z tego co słyszałem to na to stanowisko pierwszeństwo maja osoby z wewnątrz. W IC nepotyzm jest na naprawdę wysokim poziomie ,a już na pewno w Białymstoku. Pozdrawiam z tego miejsca cichego head huntera P. Karczewskiego. .

[Akra]

Rzeczywiście bez sensu, to jest. Tylko ponawiają ogłoszenia, a do nikogo nie dzwonią...
No chyba, że akurat do mnie się nie odezwali hehe.

[dziabong]

Do wczoraj był termin, a dzisiaj znowu nowa partia ogłoszeń (część z nowych rejonów, ale część już od razu powielona z tych samych). Nawet jak pierwszeństwo mają osoby z wewnątrz, co jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale po co wtedy dają ogłoszenia, to w przypadku ponawiania naborów powinno chyba wynikać, że nikt z wewnątrz nie jest zainteresowany.

Tak jak już pisałem chyba liczą, że prędzej czy później trafi się ślepej kurze ziarno z językami obcymi i wymaganiami 2000 zł brutto, albo jeszcze mniej przy niepełnym etacie.

[Akra]

Nie mam pojęcia o co im chodzi. Zwłaszcza, że to jest chyba ich norma, bo rok temu w maju było to samo. Ogłoszenia jedno po drugim.