Czyżby szykował się na prezesa? Chojnie wpłaca na PiS, ostatnio jak podawała WP 25.000 to chyba żeby sobie polepszyć. A taka tylko nazwa funkcji na razie nic nie zmienia.
Tylko co z chraniukiem, nie spuszczą go jak wodę w klozecie. K.M. osiągnął wiek emerytalny więc może na jego miejsce.
Rada Nadzorcza Polregio S.A. powołała na posiedzeniu 11 maja nowy zarząd spółki. Prezesem Zarządu z dniem 12 maja zostaje Adam Pawlik, który od kwietnia pełni obowiązki Prezesa Zarządu. Na stanowisko Wiceprezesa Zarządu Rada Nadzorcza powołała z dniem 1 czerwca Marcela Klinowskiego.
News z ostatnich godzin. Grom z jasnego nieba. Odwołano, ZNOWU, bez podania przyczyn, zarząd spółki PKP telkol. Zarzad pod kierownictwem Gilarskiego, po doprowadzeniu tej spółki do ...., że w efekcie 2 x pracownicy nie dostali nagród na Dzień Kolejarza, zabrano im jubileuszówki, odprawy emerytalne-zlikwidowany Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy, kosztem ich ratowano spółkè. Następ y zarzàd, niewidoczny, jedynie ciął wszystko, kosztem pracowników.. Zostali "dziadami" i z nieznanych przyczyn pracowali dalej, godząć się na niskie płace, złe zarządzanie. Ratunkiem miał być zakup tej spółki przez PKP PLK. Niestety, rozmowy, interwencje u ministrów, działania związków- jedyna federacja Stefańczyka jeszcze usilowala coś robić, przy kompletnym braku wsparcia z innych związków, monity u Morawieckiego, Sasina, Adamczyka okazały się ogromnym "niewypałem" i zlekceważeniem pracowników . Solidarność odwaliła pikietę i na tym koniec, bez jakichkolwiek innych działań wobec zarządu czy władz państwowych. Efekt, apatia i marazm i bieda. Brak perspektyw, celów, szkoleń i doboru kompetentnej kadry kierowniczej. I dziś, przed wyborami volta, nowym prezesem jest...Pan Krzysztof Mamiński.
Gratulacje i herkulesowej siły życzymy, aby uszanował pan pracownikow i dał im więcej niż płacą w Lidlu, Biedronce. Kadra doświadczonych roboli powinna mieć podobne zarobki, jak w PKP PLK, oraz nowy ZUZP. Reszta jest nieważna.
To jednocześnie w 2 spółkach prezesem?
Może chodzi o to żeby dać mu dużą odprawę nie tylko emerytalną.
Mnie zastanawia kto będzie za niedługo prezesem PKP. Chyba wiem, to jeden z prezesów spółek córek.
Zastanawiające jest jedno, że brak informacji , o tak ważnym fakcie, odwołania i powołania nowego zarządu w podobno opiniotwórczych "Na kolei" czy Rynku Kolejowym". Ten ostatni z 2 x odważył się napomknąć o sytuacji w telkolu, potem już redaktor w tym temacie stał się "trzęsący". Osobiście wierzę, że Pan Mamiński, jako szczwany kolejarz, były związkowiec, czlowiek-orkiestra naprawi szybko błąd, gdzie zarządy tej spółki traktowały pracowników, jak niewolników i bezwolnych roboli tyrających za miskę breji. Szczątki tej społki, chodzi o pracowników na "dole" utrzymują sprzęt i infrastrukturę, pracują.....a zarzady zabierały im każdy pieniądz, jubileuszówki, Dzień Kolejarza, obcinki na socjalu, dodatkach, odprawy emerytalne, sobie zaś dając, zwalnianym z centrali solidne odprawy. Tu pieniądze były. Nadzieja zaś jest, bo Pan Prezes nie da się manipulować i wie, że albo likwidacja spółki, albo właściwe traktowanie finansowe pracowników i efekty.
„W spółkach z udziałem Skarbu Państwa zwolnimy wszystkich członków rad nadzorczych i zarządów. Przeprowadzimy nowy nabór w transparentnych konkursach, w których decydować będą kompetencje a nie znajomości rodzinne i partyjne.”
W pierwsze zdanie to akurat wierzę, ale jestem przekonana, że nabór nowych kadr PKP będzie wyglądał odwrotnie, niż napisali.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
I ja mam podobne zdanie na ten temat, jak Przedmówczyni, jednakże w zapisie ze "100 konkretów na 100 dni" mówiącym, że "decydować będą kompetencje a nie znajomości rodzinne i partyjne" zapomnieli jeszcze dopisać o znajomościach koleżeńskich, kumoterskich itp. Powiązania rodzinne to przecież nie "znajomości" lecz nepotyzm, nieprawdaż? A jak wyglądało obsadzanie stołków w spółkach Skarbu Państwa przed 2015-tym, wszyscy widzieliśmy. W znacznej mierze "powołano" tego i owego na stanowisko prezesa, a jak już dla pozorów był jakiś konkurs, to raczej nie był to konkurs na prezesa czy członka zarządu, lecz konkurs na Iksińskiego lub Igrekowskiego.
Czekamy zatem z utęsknieniem na transparentne konkursy, aczkolwiek zastanawia mnie, kto będzie oceniał kompetencje osób w nich startujących? Czy naprawdę ktoś z rzeczywistymi kompetencjami? W tym momencie przypomina mi się maksyma komunizmu, która moim skromnym zdaniem nie mogła zupełnie mieć racji bytu, mianowicie "Od każdego według jego możliwości, każdemu według jego potrzeb". Nie mogło to funkcjonować, bo od razu każdemu z nas nasunie się pytanie: "Kto ma określać, jakie każdy z nas ma możliwości i jakie ma potrzeby?" Podobnie może być z określaniem kompetencji, widzę w tym jakąś analogię.
Nic, czekamy, jak to będzie, pożyjemy, zobaczymy ...
Rada Nadzorcza PKP Cargo, obradująca 1 lutego 2024 r., podjęła decyzję dotyczącą zawieszenia z ważnych powodów w czynnościach Prezesa Zarządu przewoźnika pana Dariusza Seligę.
Taka samą decyzję, również z ważnych powodów, RN podjęła wobec Członka Zarządu ds. Operacyjnych PKP Cargo Pana Marka Olkiewicza.
Jednocześnie Rada Nadzorcza przewoźnika powierzyła wykonywanie obowiązków Prezesa Zarządu PKP Cargo Panu Maciejowi Jankiewiczowi Członkowi Zarządu ds. Finansowych.
czyli nadał otrzymuje wypłatę w niesłusznej wysokości z tą różnicą, że nie musi nawet udawać, że pracuje.
I tym sposobem podatnicy harują na kolejnego pasożyta.
Rada nadzorcza zarządcy infrastruktury kolejowej PKP PLK odwołała w czwartek cały zarząd spółki. Jak poinformowała jednocześnie PKP PLK, rada oddelegowała trzech członków do pełnienia obowiązków członków zarządu.
Zgodnie z informacją przekazaną przez PKP PLK, odwołani zostali prezes Ireneusz Merchel, wiceprezes Mirosław Skubiszyński oraz członkowie zarządu: Arnold Bresch, Radosław Celiński, Grzegorz Kurdziel i Piotr Majerczak. Merchel był prezesem PKP PLK od marca 2016 r.
Jak podała spółka, z rady nadzorczej do zarządu oddelegowani zostali: Piotr Wyborski - do pełnienia funkcji prezesa, oraz Maciej Kaczorek i Piotr Kubicki - do pełnienia funkcji członków zarządu.
godnie z informacją przekazaną przez PKP PLK, odwołani zostali prezes Ireneusz Merchel,
To był mega beton kolejowy. Trwał w symbiozie ze związkami zawodowymi przez 20 lat będąc dyrektorem olsztyńskiego zakładu. Z powodu zasiedzenia i życia w komitywie ze związkowcami PiS robił go prezesem i był nim przez 7 lat.
Chciałoby się ogłosić, że na kolei z dniem 15 lutego zlikwidowano beton kolejowy. Niestety takich pierdzistołków kolesi związkowych jest więcej.
Zmiany kadrowe są nieubłagane, a to perspektywa nadchodzących kilku tygodni – powiedział Piotr Malepszak, pytany o możliwość zmian w zarządzie PKP Intercity.
Czyżby kumpla musiał odwołać?
Zasiedzenie tego Pisowca jest w IC rekordowo długie.
A nie, jest jeszcze osoba przyspawana do fotela dyrektorskiego, to kadrowa Biguszewska jednocześnie członkini Rady nadzorczej WARS. Od 15 lat zasuedziała w jednym miejscu. Faktycznie jest potrzeba wpuszczenia świeżego powietrza bo tam zalatuje naftaliną już na samym wejściu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum