Szkoda tylko, że pozostałe miasta mają psinco do powiedzenia w ogóle w temacie kolei. Powinny brać przykład z Tychów w tej materii, zwłaszcza na Śląsku Cieszyńskim, gdzie po zeszłorocznych rzeziach nie było prawie żadnej reakcji. Ja tam mimo wszystko podziwiam tyskie władze. No i czy dziennikarze muszą wciąż powtarzać te głupoty o zdradzieckim zabraniu Flirta (w dodatku za karę)? Skoro tak są ułożone obiegi to czwartego nie potrzeba.
Śląski Zakład Przewozów Regionalnych w Katowicach informuje, że od 22 lutego do 31 marca 2010
odwołuje kursowanie niżej wymienionych pociągów REGIO na odcinkach:
Katowice – Tychy Miasto:
• R-90031 relacji Katowice 9:28 – Tychy Miasto 9:55
• R-90037 relacji Katowice 11:03 – Tychy Miasto 11:31
• R-90043 relacji Katowice 12:28 – Tychy Miasto 12:55
• R-90049 relacji Katowice 13:58 – Tychy Miasto 14:25
• R-90127 relacji Katowice 18:28 – Tychy Miasto 18:55
• R-90133 relacji Katowice 19:58 – Tychy Miasto 20:25
• R-90137 relacji Katowice 21:55 – Tychy Miasto 22:22
Tychy Miasto – Katowice:
• R-90036 relacji Tychy Miasto 10:14 – Katowice 10:38
• R-90042 relacji Tychy Miasto 11:44 – Katowice 12:08
• R-90048 relacji Tychy Miasto 13:14 – Katowice 13:38
• R-90116 relacji Tychy Miasto 14:44 – Katowice 15:08
• R-90134 relacji Tychy Miasto 19:14 – Katowice 19:38
• R-90138 relacji Tychy Miasto 20:44 – Katowice 21:08
• R-90142 relacji Tychy Miasto 22:47 – Katowice 23:05
Przed dwoma tygodniami na łamach tyskiego tygodnika "PDZ" analizowaliśmy, dlaczego pociągami Flirt nie jeździ tylu ludzi, ilu się spodziewano inaugurując po-łączenie Tychy Miasto - Katowice w grudniu 2008 r. Odpowiedź padła podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w tyskim Urzędzie Miasta poświęconej rozbudowie infrastruktury kolejowe w mieście.
- Aby przekonać podróżnych do zamiany autobusu na pociąg potrzeba co najmniej kilku lat - argumentował prezydent Dziuba. - Te 18 miesięcy to za mało.
Żeby pociągami do Katowic jeździło więcej ludzi niż obecnie (120 tys. miesięcznie pod koniec 2009 roku), miasto wspólnie z Urzędem Marszałkowskim będzie budować nowe przystanki i gruntownie odnawiać stare. I tak zamiast dotychczasowych trzech: Tychy Miasto, Tychy Zachodnie, Tychy - będzie pięć: Tychy Lodowisko, Tychy Grota Roweckiego, Tychy Al. Bielska Tychy Zachodnie i Tychy.
Przystanek Grota Roweckiego to obecna stacja Tychy Miasto, ale przeniesiona bliżej głównej ulicy. Nowością będą windy zjeżdżające na perony z poziomu ulicy. Pójdzie na to 48,5 mln zł. 41 mln pochodzi z funduszy unijnych, resztę daje miasto. Wszystko ma być gotowe już w 2012 roku. A jeszcze w tym roku miasto chce wyremontować wydzierżawiony od kolei dworzec Tychy. Planuje się tam m.in. urządzić restaurację i punkt straży miejskiej.
Miasto stawia na kolej, bo, zdaniem prezydenta, transport autobusowy osiągnął szczyt możliwości. Chodzi o gigantyczne zatłoczenie dróg, co uniemożliwia punktualne i utrzymane w dobrym tempie kursowanie. Ale także o to, że z czasem coraz trudniej będzie znaleźć w centrum Katowic miejsce na przystanek autobusowy.
Problemem nadal pozostaje brak unii biletowej z KZK GOP, która łączyłaby tyską taryfę autobusowo-kolejową z systemem autobusowo-tramwajowym aglomeracji. Co więcej, wcale się na nią nie zanosi. Prezydent Dziuba mówi, że wspólny bilet będzie możliwy po wprowadzeniu legendarnej już Śląskiej Karty Usług Publicznych. To jednak wciąż przyszłość.
Jak powiedziała „Rynkowi Kolejowemu” Grażyna Piechota, rzecznik prasowy UM Tychy, nie ma obecnie żadnego zagrożenia dla realizacji projektu Szybkiej Kolei Regionalnej.
W połowie maja informowaliśmy o planach PR Katowice, dot. lepszego wykorzystania potencjału Flirtów, poprzez skierowanie ich do obsługi tras o dużych potokach podróżnych (np. Gliwice-Częstochowa). - Przy pracach nad nowym rozkładem zakładamy, że linię Tychy Miasto-Katowice (a tak naprawdę, z uwagi na przebudowę dworca w Katowicach, Sosnowiec-Tychy Miasto) obsługiwać będą zmodernizowane jednostki EN57, tzw. SPOTy. Chcemy wykorzystać w pełni potencjał Flirtów na trasie, gdzie jest to możliwe – powiedział wówczas „Rynkowi Kolejowemu” Przemysław Gardoń, dyrektor ŚZPR w Katowicach. Wkrótce potem w lokalnej prasie pojawiły się artykuły sugerujące, iż ewentualne przeniesienie Flirtów z trasy Katowice-Tychy Miasto na inne, bardziej oblegane przez podróżnych, może oznaczać koniec projektu Szybkiej Kolei Regionalnej, której I etapem jest właśnie odcinek Katowice-Tychy Miasto.
Jednak zdaniem Grażyny Piechoty z UM Tychy, takiego zagrożenia nie ma. - Projekt Szybkiej Kolei Regionalnej nie stoi pod znakiem zapytania i, w naszej ocenie, nie jest zagrożony. Tychy kontynuują działania polegające na budowie i modernizacji infrastruktury związanej z koleją, tj. trwa remont i modernizacja dworca PKP w Tychach, rozpoczyna się budowa trzech nowych i przebudowa jednej istniejącej stacji przesiadkowej, na przyszły rok zaplanowane zostało rozpoczęcie budowy dwóch parkingów wielopoziomowych. Część tych działań podejmowana jest we współpracy ze Śląskim Urzędem Marszałkowskim, który przekazuje środki unijne na ich realizację - chodzi tutaj o kwotą ok. 40 mln złotych przeznaczonych na realizację inwestycji budowy i modernizacji stacji przesiadkowych – powiedziała w komentarzu dla „Rynku Kolejowego” Grażyna Piechota.
Rzecznik UM Tychy odniosła się także do kwestii taboru, jaki, zgodnie z zawartą umową, ma obsługiwać trasę z Tych Miasta do Katowic. - Z umowy zawartej pomiędzy m.in. Urzędem Miasta w Tychach, Śląskim Urzędem Marszałkowskim oraz Przewozami Regionalnymi wynika obowiązek obsługi połączenia Katowice-Tychy-Katowice nowoczesnym taborem. Nie został określony konkretny typ pociągów, co nie zmienia faktu, że jakość taboru, który ma połączenia wykonywać, w umowie, został określony – wyjaśniła Grażyna Piechota.
Wiecie co może i linia doprowadzona do Tychów Miasta jest ważna, ale:
Teraz wiele osób może mnie zbesztać...
Gdybym ja odpowiadał za tą linię nie puszczałbym pociągów w relacji Katowice - Tychy Miasto, ale Tychy - Tychy Miasto, bo:
- Po 1 relacja Katowice - Tychy Miasto jest taborożerna, a tak przy relacji Tychy - Tychy Miasto potrzebujemy max 3EZT na dobę,
- Po 2 nie zapominajmy, że między Katowicami, a Ligotą mamy wąskie gardło i potem mamy takie jaja, że przy próbie korekty rozkładu jazdy na linii do Rybnika lub Bielska nie możemy nic ruszyć, bo nie mamy wolnego wjazdu.
- Po 3 gdyby ludzie byli doinformowani to przy połączeniu drzwi w drzwi na pewno by się chętniej przesiadali.
- Po 4 co do Sosnowca to zamiast startu Tychów Miasta startowały by z niego wszystkie ( no może większość kierunków ) pociągi udające się do Wisły, Bielska, Żywca, Zwardonia, a przez to zaoszczędzamy i to w ogromny sposób krawędzie peronowe na stacji Katowice.
A co do SKR to jestem jak najbardziej do włączenia w jej system trasy Katowice - Bytom - Gliwice i dalej do Rybnika. Między Kce, a Bytomiem nie mamy wąskiego gardła, a potencjał tej linii bynajmniej na odcinku Katowice - Bytom według mnie jest ogromny, bo czym jest gorszy Bytom w potokach podróżnych od Tychów. Oj zastanowiłbym się nad tym czy Bytom w SKR nie jest czymś lepszym od Tychów, bez obrazy mieszkańców Tychów. Jednak warunki techniczne SKR do Tychów przez Katowice Ligotę są marne z powodu wąskiego gardła i tyle...
Nie były by takie marne jakby nie spartolony remont od Ligoty do Katowic... Obecnie mamy 30 km/h po rozjazdach w Ligocie, bo przy remoncie nie wymieniono ani jednego rozjazdu! Do tego 30km/h z powodu zalania na Brynowie. No i jeszcze 20 km/h od strony Piotrowic na wjeździe do Ligoty z powodu braku krzywych przejściowych. Jakby to wszystko porządnie wykonać to mielibyśmy 70 km/h od Piotrowic aż do Katowic co znacznie zwiększyłoby przepustowość jako, że na linii jest samoczynna blokada liniowa. Ekspresy i pośpieszne nie musiałyby wogóle hamować w Ligocie i Brynowie. Czas osobówek też by się skrócił. A teraz mamy dziadostwo, gdzie każdy pociąg zajmuje głowicę rozjazdową w Ligocie kilka razy dłużej niż trzeba.
Kiedys bylo połączenie dalej niż do Tych Miasta, bodaj do Bierunia, istnieje jeszcze ta linia?
_________________ Kocham wolność słowa. . .,czy się to komus podoba czy nie! W środowisku kolejowym są tacy ludzie, którzy wyznają zasadę "wiem ale nie powiem", i tych ludzi nienawidzę, pozdrawiam wszystkich forumowiczów i pracowników mojej spółki.
Kawałek lini wykorzystywany jest przez zakład Fiata;dosyc głosno było m.in.podczas sporu pom. plk-ą a dyrekcja tyskiego fiata wsprawie remontu odcinka.
Ja już zrezygnowałem z tego połączenia z powodu obsługiwania go przez "nowe" Spoty. Dalej będą chcieli je obsługiwać nimi? To wolę się przesiąść na autobus. Taka jest prawda, zresztą nie tylko ja tak sądzę. Nie muszą na tą trasę wrócić wszystkie Flirty, ale chociaż jeden mógłby. Nie wszystko kręci się wokół trasy Gliwice-Częstochowa. Gdyby nie Tychy to nie byłoby wcale Flirtów.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum