Człowieczeństwo ma się we krwi - takie zdanie padło z ust Leszka Stryjewskiego, konduktora Kolei Dolnośląskich z Legnicy, który jadąc pociągiem zaopiekował się rannym mężczyzną.
Do zdarzenia doszło 25 listopada w godzinach popołudniowych. Pan Zdzisław Pogroszewski chciał wsiąść do pociągu w Tomaszowie Bolesławieckim. Spieszył się, bo pociąg już czekał.
- I wtedy musiałem o coś zahaczyć nogą, przewróciłem się na ziemię i uderzyłem w głowę - powiedział nam. - Mam 79 lat, jestem inwalidą. Nie mogłem się podnieść, krew mi leciała.
Sytuacja sprzed kilku dni. Temat zupełnie przemilczany przez Koleje Dolnośląskie! To jest ta nowa jakość KD? Że promuje się i nagradza maszynistów (instruktora i przewodniczącego związku zawodowego) nie wiadomo za co i zgłasza do resortowych odznaczeń, a o konduktorze zasługującym na prawdziwe nagrody ani słowa?! Wstyd prezesie Rachwalski!
Mam nadzieję, że posłałaś mu stosowne PW tutaj i PW tam gdzie trzeba oficjalnie.
Szkoda, że gość się wycofał z pisania tutaj (takie mam wrażenie)...
Dla Konduktora oklaski oczywiście za wzorowe zachowanie!!
Leszek to solidny pracownik , wcześniej kierownik pociągu PR.Leszku wiesz że odznaczenia przyznawane były związkowcą i tgz, swoim ludzią, dlatego jestem za likwidacją wszelkich odznaczeń .Wybieranie ludzi do odznaczeń nie ma nić wspólnego z zasłużonym dla kolei itp.
Znam Leszka bardzo dobrze, ma zasady jest przykładem normalności. Pozdrawiam kolegę mam nadzieje że się spotkamy.Występuje tu anonimowo ,więc nie mogę napisać prawdziwych danych, tym bardziej że wytykam często patologie panującą na kolei .Leszek pracował w PR ,IC i wszędzie dał się poznać jako osoba z zasadami, Czego brakuje karierowiczą, zwiącholą itp
Z tego pocieszający wniosek, że nie firma czyni człowieka, i można mieć swoją "misję", "przesłanie", czy też kolejarskie przeznaczenie niezależnie od pracodawcy. Widać wystarczy chcieć...
Sytuacja sprzed kilku dni. Temat zupełnie przemilczany przez Koleje Dolnośląskie! To jest ta nowa jakość KD? Że promuje się i nagradza maszynistów (instruktora i przewodniczącego związku zawodowego) nie wiadomo za co i zgłasza do resortowych odznaczeń, a o konduktorze zasługującym na prawdziwe nagrody ani słowa?! Wstyd prezesie Rachwalski!
Rychło w czas. Oczywiście nie zabrakło przy tej okazji propagandowego bełkotu:
"W Kolejach Dolnośląskich zawsze - nie tylko od święta - możecie Państwo liczyć na troskę i zainteresowanie obsługi naszych pociągów."
Zacytuję więc szeregowych pracowników KD, którzy w prywatnej korespondencji do nas piszą, że "tylko nasze forum mówi prawdę o KD". I pytają "którego spedalonego młokosa pyskującego do ludzi jak do bydła stać byłoby na coś takiego?"
_________________ Tylko człowiek wolny się buntuje,
niewolnicy są posłuszni.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum