do Nick(z)kodem O czym ty człowieku piszesz o jakiego członka zarządu chodzi ? Czy tytułowy bohater jest członkiem zarządu czy Rady Nadzorczej ?
Jeśli nie wiesz tego lub nie robi to dla ciebie różnicy to nie bierz udziału w dyskusji. Twój poziom bardzo odbiega od pozostałych osób biorących udział w dyskusji.
Pismo prezesa Wacha ws. Sabiny Matery śmierdzi obłudą na kilometr.
Wach jako prezes rady nadzorczej PKP PR wypowiada się stronniczo na temat żony innego członka tejże rady, a więc swego... kolegi. Jasne jest, że w grę wchodzą wyłącznie kolesiowsko-sitwiarskie układy na linii Wach-Matera, a nie jak napisał Wach przydatność Sabiny Matery do wykonywania pracy na rzecz spółki po ewentualnym powrocie z urlopu bezpłatnego.
Przydatnych pracowników nie puszcza się na urlop, by mogli w tym czasie pracować gdzie indziej, tylko zatrzymuje się ich w firmie. Skoro Sabina Matera jest tak przydatna dla PKP PR, a Wach czy Tereszczuk puścił ją na bezterminowy urlop bezpłatny, to czy nie jest to działanie na szkodę spółki?
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
Sabina Matera ostatnio choruje i jest na zwolnieniu lekarskim. Oczywiście to czysty przypadek, że zbiegło się to z odwoływaniem dyrektorów w ośrodku nauki jazdy (WORD) w Częstochowie, gdzie pracuje na stanowisku zastępcy dyrektora ds. szkolenia i bezpieczeństwa ruchu drogowego (sic!).
Nieoficjalnie dowiedziałam się, że po wylocie z WORD Materowa ma zostać przyjęta do firmy BIREX w Częstochowie. Jest to przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowo-usługowe. A jeśli nie BIREX to w grę wchodzi jeszcze jakaś inna firma z Gliwic. Oczywiście wszystko załatwia mąż - Tomasz Matera.
W sumie nie powinno to nikogo obchodzić kogo zatrudnia jakaś prywatna firma. Tak, tylko że Sabina Matera nadal jest zatrudniona na dyrektorskim stanowisku w PKP PR, została tylko urlopowana na czas nieokreślony w konkretnym celu, więc jest to bardzo istotne co robi Materowa, żona Tomasza Matery - członka rady nadzorczej PKP PR.
Wszak sam prezes Wach (przewodniczący rady nadzorczej PKP PR) stanął w obronie Materowej i w jego piśmie, które jest powyżej, czytamy:
Podstawą decyzji pracodawcy o udzielenie Pani S.Materze urlopu bezpłatnego było wystąpienie Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Częstochowie, poprate jej zgodą.
Urlop został udzielony od dnia 7 stycznia 2008 r. na okres zatrudnienia w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Częstochowie.
Czyli rozumiem, że z chwilą zatrudnienia się Materowej w innej firmie niż WORD w Częstochowie, ta traci prawo do bezpłatnego urlopowania z PKP PR? I wtedy Sabina Matera albo zostanie dyscyplinarnie zwolniona z PKP PR z powodu porzucenia pracy, albo natychmiast zakończy bezterminowy urlop bezpłatny i wróci do pracy w PR Katowice?
Prezesie Wach, sprawie będę się uważnie przyglądać !!!
Krycha ja ciebie nie rozumiem Czepiasz się kobiety, która nie pracuje na kolei. Atakujesz ją nawet wtedy kiedy wiesz, że jest chora. Może tak jest naprawdę a nie tylko symulowanie. Piszesz, że następną pracę też będzie wykonywała poza PKP. Co w tym złego ?
Dlaczego uczepiłaś się osoby, która jak sama napisałaś zaczynała od najniższego szczebla w PKP.
Czy wolałabyś aby awansowały tylko dzieci dygnitarzy kolejowych. Wtedy byś ich nie atakowała na Forum, bo nic byś o nich nie wiedziała pomimo malwersacji jakich dokonują tzw. elity. Czy to źle, że awansowali ludzie z tzw. dołu. Zazdrościsz im ? Właśnie dlatego, że są to ludzie od nas możemy ich krytykować - pilnować, pisząc na Forum.
A dlaczego nie napiszesz o prezesie J.Tereszczuku ? Nic o nim nie wiesz bo nie jest z tzw.dołu. Robi ludziom i firmie krzywdę pozwalając na "robienie wałków" przez niektórych dygnitarzy a potem przed świętami składa pracownikom życzenia.Ta obłuda jakoś cie nie razi. Na każdej ważnej decyzji jest jego (prezesa) podpis a więc jest najbardziej odpowiedzialny. A o nim na Forum jest cicho. Nie dlatego, że jest dobrym prezesem, tylko dlatego, że nie masz dostępu do tych pounych informacji. Pod uwaleniem twoich pociągów też jest m.in. jego podpis i nie słychać abyś z tego powodu krzyczała.
Jestem ciekaw jak ty byś funkcjonowała kiedy pełniłabyś kierowniczą funkcję. Pewnie by było tak: "nie idźcie z wizytą do chorego pracownika bo on/a/ symuluje a poza tym jest powiązany z Betonem PKP", lub weszłabyś w układ z Betonem i razem byście rabowali (wiesz mi, pokusa jest ogromna prezesi przekupują).
Ciekawe jak byś się czuła jeśli by o tobie w ten sposób pisano, np. że nie układa ci się z chłopem albo twoje dziecko jest delikatnie mówiąc chore.
Takie urlopy bezpłatne o których piszesz pobrała masa ludzi z Ratusza stołecznego (wówczas PiS), głównie dyrektorzy i wiesz mi, odbyło się to legalnie bo ustawodawca lubi zostawić sobie "furtkę" w prawie.
Nie zazdrość też zaradnego męża Sabinie M. Tomasz M. jaki jest taki jest ale jak widać potrafi wiele załatwić nie tylko na kolei. A jeszcze jedno, czytałaś list od któregoś związkowca, był publikowany na Forum. W pierwszych słowach ten nadawca zwraca się do T.M. słowami "przyjacielu", nie uważasz, że na taki przedrostek trzeba sobie zasłużyć i długo na to zapracować. Fakt, że jest on pod wpływem osób z zarządu składającyh propozycje korupcyjne (może) ale i tak radzi sobie nie najgorzej. Nie znam działaczy związkowych ale wydaje mi się, że następni na jego miejscu nie byliby lepsi a istnieje duże ryzyko, że jeszcze gorsi, niezależnie od opcji politycznej lub związkowej.
Wcale bym się nie dziwił jeśli ta kobieta wróciłaby do pracy w PKP, ma doświadczenie w innych firmach a nie jak wielu zawistnych kolejarzy przekładającyh wajhe z lewej na prawo tylko w PKP.
Krycha kobieto opanuj się, pokaż ludziom, że nie jesteś taka jak ludzie Betonu PKP- bez wrażliwości i kultury. Zachowujesz się po chamsku i ludzie nie będą się chcieli komunikować z tobą przez internet na Forum. Tym bardziej powinnaś się pohamować, że zbliża się w Polsce dla większości okres Wielkiego Tygodnia. Ja oczywiście nie twierdze, że zła nie należy napiętnować. Ze złem powino się walczyć co robi to Forum, jednak jeszcze raz OPAMIĘTAJ SIĘ !
directorpkp, ja ciebie też nie rozumiem. Przejrzałam wszystkie twoje posty i wybrałam kilka najbardziej pikantnych:
Zakładzie kierowanym przez Krystynę P. "ustawiał" słuzby tak aby expresami i IC jeździły w piątki z Warszawy i w niedziele do Warszawy (najwieksza frekwencja) osoby, które najlepiej mu płaciły + krewni i kolesie ze Śląska. Właśnie w Gliwicach zaczynał jako konduktor pracę Wojciech P. Nikt nie przypuszczał, że dziecko ulicy dorobi się kiedykolwiek takiej fortuny, że będzie go stać za kilkanaście miesięcy na zakup pakietu kontrolnego akcji spółki Intercity (znowu o nim usłyszymy). Każdy pracownik, któremu nie ufał zostawał sprytnie przez niego usuwany z PKP.
Czy pan Wojciech P. z wykształcenia mgr teolog z porzuconymi święcaniami kapłańskimi i podejrzeniem o skł ... (nie chce robić kłopotów kolej.info) moze być dobrym menadżerem, a w jakiej dziedzinie oprócz kleptomanii ???
Pracownicy -przestępcy w obawie przed konsekwencjami bronią swego bosa -szefostwo, organizując się podszyldem związków zawodowych ale także uruchamiając swoją "tubępropagandową" jak np. Forum IC.
MaTe kundelku bardzo sprytnie podlizujesz się do swego pana - dyrektora.
To dlatego, że wyciągnął cie z przytułka i zatrudnił z pensją wyższą niż twoi koledzy, którzy pracują kilka lat dłużej.
odwal się łapciuchu
Jacek P. jest kanalią. Tutaj na Forum Mad Mam nadzieję, że takich cwaniaków umiejacych robić tylko "makijaż" więcej w PKP nie będzie.
A ty Gurdol1 przylazłeś tu z pedalskiego Forum IC, czy może jakieś normalnego.
Cichosz zdrajca wyrwiemy mu jajca
Jeszcze niedawno po odwołaniu z dyrektora prosił się o następny stołek w PKP PR, dlaczego ?
czyżby chciał dalej szpiegować. A tym razem brawa dla działaczy z Solidarności, którzy jako pierwsi odkryli nieczyste intencje Cichosza.
I ty śmiesz moralizować innych? Daleko ci do Krychy, którą próbujesz pouczać.
Sprawa Materów jest niezwykle ważna i pokazuje jakie patologiczne układy rządzą w PKP PR. Jeśli tego nie dostrzegasz to masz problem z psychiką.
_________________ Lady Makbet to typ kobiety, którą nieokiełznana ambicja prowadzi do zbrodni, a potem do wyrzutów sumienia.
Czy ktoś może powiedzieć coś więcej na temat pisma z WORD Częstochowa w sprawie urlopu bezpłatnego Pani Sabiny? Kto je podpisał? Kiedy zostało wysłane?
Czy wiemy jaką rolę odegrał w tym urlopie bezpłatnym i wciśnięciu Pani Sabiny do WORD-u były członek Zarządu Woj. Śląskiego Pan K.? Notabene Pan K. nadzorował WORD z ramienia zarządu Województwa.
Obecnie Pani Sabina zajmuje się bezpieczeństwem ruchu drogowego
Takich fachowców ze świecą szukać. Najlepiej wychodzi parzenie herbaty. I tak przez 8 godzin.
Wysłany: 17-04-2008, 12:05 Jak zostac naczelniczką?
Włos sie jeży na głowie jak sie takie coś widzi w PR K-ce zrobili naczelnikiem kobiete jak sa osoby z wyszym wykształceniem niz ona nic z tego nie rozumie jakas parodia albo mafia rządzi w tym zakładzie.Mam pytanie co trzeba zrobic żeby miec takie stanowisko ? I jak tu ma byc dobrze w pkp, nie widzimy jej na tym stołku ale życzymy najlepszego wykonywaniu czynności służbowych ps. zdaje nam sie pazernośc na kasę jej kazała sie zgodzic
Dziś kolejne dokumenty dotyczące przekrętów w PR Katowice i działalności Tomasza i Sabiny Materów. Milej lektury.
-----
ZZDKRS-1P-11/73/08 Gliwice, dnia 18.04.2008 r.
Rada Nadzorcza PKP S.A.
ul. Szczęśliwicka 62, 00-073 Warszawa
Zwracamy się w pilnej sprawie dotyczącej łamania Prawa Pracy w „PKP Przewozy Regionalne” Spółka z o.o., w Śląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych w Katowicach(ul. Dworcowa 8, 40-012 Katowice):
1. Wyjątkowo niesprawiedliwe wdrożenie ostatniej podwyżki płac, przez nieuzasadnione zaniżenie niektórych pracowników, oraz nadzwyczajne zawyżenie zwłaszcza działaczy związkowych. Narusza to; Art. 183b. § 1 punkt 2, oraz Art. 183c. § 1 i § 3. Kodeksu Pracy.
2. Awansowanie byłego przewodniczącego Związku Zawodowego na naczelnika, który wysławił się podrobieniem okresowych badań lekarskich-wobec czego dobrowolnie poddał się karze sądowej.
3. Mobbing w stosunku do niektórych pracowników, za przynależność związkową i poglądy polityczne. Przykładem jest m. in. naczelnik Działu Pracowniczego Zofia Komorek, oraz naczelnik Sekcji II w Częstochowie Krzysztof Klimek.
4. Wprowadzenie protokołem zgody tylko przez 4 organizacje związkowe dla ówczesnej pani dyrektor na indywidualne podwyższanie premii do 700 złotych. Mamy informacje, że te pieniądze otrzymywali pracownicy biorący udział w kampanii wyborczej, przy czym wykazywano kwoty po 700 złotych na osobę, a otrzymywali faktycznie po 300 złotych.
Z Poważaniem
Przewodniczący Związku Zawodowego Drużyn Konduktorskich Regionu Śląskiego
IRENEUSZ ROKITA
Tajny protokół.jpg Tajny protokół podpisali (pieczątki słabo czytelne), w kolejności: Tomasz Matera, Ryszard Danak, Irena Chrapek, Artur Nastała (ten, który podrobił okresowe badania lekarskie!).
Prawdopodobnie chodziło ci o artykuł 18 3b i artykuł 18 3c a nie o artykuł 183 kodeksu pracy. Wiem, że internetowy edytor tekstu nie daje możliwości modyfikowania trzcionki tak jak to jest w przypadku programu Word.
To rzeczywiście jest sytuacja problematyczna dla członka zarządu ds. pracowniczych Artura Radwana, który mówiąc wprost „puścił na żywioł” ostatnie podwyżki, zamiast dopilnować tego. Być może zapłaci za tą swoją niekompetencje. Teraz kiedy docierają do niego odwołania i protesty od pracowników z zakładów regionalnych w całej Polsce, myśli jedynie jak ich pozbyć się nie przebierając zbytnio w środkach. Chciałby ich włożyć na łopatę jak gówno i wyrzucić. Tymczasem to jemu grozi wywiezienie na taczkach z PKP. Bo takiego ciemnego człowieka w zarządzie jeszcze nie było. Być może nie wynika to tylko z braku intelektu ale z chęci przypodobania się jednym względem drugich, bo wkrótce może stracić swój stołek. Takim postępowaniem jednak bardzo ryzykuje. Wystarczy, że ktoś z poszkodowanych nie będzie chciał dalej opierać się na iluzjach polityka PiS towarzysza A.Radwana, przejdzie do działań bardziej pragmatycznych i w wyniku tego złoży pozew w sądzie. Wówczas wyjdą na jaw sprawy, którymi nie tylko interesować się będzie sąd pracy ale także prokuratura, którą sędzia będzie zobowiązany zawiadomić. Jak wiadomo takie sztuczki z ostatnimi podwyżkami dokonywane przez Radwana za pośrednictwem ludzi mu oddanych bezgranicznie są działaniem na szkodę spółki i są ścigane z mocy prawa – kodeks karny.
Nie potrzeba być prawnikiem aby wiedzieć, że artykuły 18 kp obowiązują wystarczająco długo aby system wynagrodzeń pracowników zreformowany został tak aby nie czuli się oni dyskryminowani. Pozostaje mu tylko dogadywać się z poszczególnymi pracownikami, również i z tymy nie należącymi do związków zawodowych. Naważył piwa, niech sam je teraz wypije. Prezes nie będzie za niego d… nadstawiał i chyba zawnioskuje wreszcie za jego odwołaniem.
Następna sprawa to czy na tego świeżo awansowanego związkowca na naczelnika są dowody winy takie aby nie mógł pełnić obecnie tego stanowiska. Czy tylko to są plotki kolejarskie.
Mobbing trzeba udowodnić a w piśmie nie ma ani jednego dowodu, samo powiedzenie nie wystarczy. Być może to nie mobbing tylko dyskryminowanie pracownika. Wtedy jest łatwiej bo dyskryminacji nie musi udowadniać pracownik, to pracodawca musi się wybronić przed zarzutem.
Następna sprawa odnośnie Protokołu w sprawie premii. Nigdzie w prawie nie jest powiedziane, że pracodawca w sprawie premii musi uzyskać zgodę wszystkich związków zawodowych. Co to za dokument jeśli nie ma na nim daty ? Proszę udowodnić prokuratorowi, że otrzymywali tylko 300zł zamiast 700. Już, dajcie dowody teraz…
Odpowiedź może być taka, że pieniądze otrzymywali owszem biorący udział w kampanii ale i zaangażowani w pracę zawodową i co wtedy ?
Pan Klimek jeśli angażuje się w politykę to niech będzie bardziej przewidywalny. Jak by nie wiedział, że polityk jest jak dziwka. Jednego dnia robi interesy z prawa a drugiego z lewa. Być może nie pamiętam bo przestałem interesować się tym szambem o nazwie polityka ale mnie się wydaje, że wybory parlamentarne były w 2005r. a następnie już w 2007r. a nie jak podano w piśmie – 2006r. Wiele wskazuje na to, że pan Klimek ma pana Kołodziejczyka za przeciwnika zamiast za sojusznika. Kołodziejczyk jeszcze jesienią 2007r. był w zarządzie samorządu śląskiego właśnie z rekomendacji Platformy Obywatelskiej. Oczywiście rekomendację wycofano ale nadal jest wspierany przez pania Elżbietę Pierchałę (PO) – byłą dyrektor zakładu śląskiego. Jeśli z pana taki platformers to niech obecna władza pomoże. Jeśli ktoś jest radnym nie można go usunąć z zajmowanego stanowiska pracy.
Nie można nigdy stwierdzić, że kontrola ma na celu „załatwienie” pracownika. Ten p. Klimek wcześniej miał kontrole i nic mu się nie stało, może i tym razem tak będzie. Pracownik obawiający się kontroli sam wystawia sobie złe świadectwo pracy.
PS. Ja nadal czekam na podanie dowodów przekrętów dokonanych rzekomo przez tytułowego bohatera.
Ja nadal czekam na podanie dowodów przekrętów dokonanych rzekomo przez tytułowego bohatera.
Chcesz to masz...
Kolejne kwity dokumentujące przekręty Solidaruchów z PR Katowice.
Pytania, które stawiają chcący zachować anonimowość pracownicy PR Katowice:
1. Dlaczego kontrolerzy z Poznania nie sprawdzili kampanii wyborczych Elżbiety Pierzchały, od samorządowych do parlamentarnych?
2. Kto finansował w/w wybory i z jakich funduszy kolejowych?
3. Ilu pracowników PR Katowice było nieoficjalnie oddelegowanych w godzinach pracy z różnych sekcji? Zgodnie z już podpisanym przez 4 związki tajnym protokołem, z których jeden Związek Rewidentów nie był reprezentatywny -wbrew temu co napisano w protokole. To skąd na to i jakim prawem były fundusze?
4. Dlaczego pracownicy uczestniczyli w kampaniach wyborczych korzystając z urlopowania związkowego?
5. Które organizacje związkowe organizowały festyny w związku z wyborami? Dlaczego w festynach brali udział osoby nie będące pracownikami, czy z najbliższej rodziny pracownika?
6. Dlaczego nie sprawdzono dokładnie, jakie związki prowadziły działalność gospodarczą? Czy również z funduszu socjalnego były wystawiane faktury przez osoby będące związkowcami i mające swoje prywatne firmy?
7. Dlaczego w tym czasie został okradziony ZZ Kolejarzy Śląskich w Bielsku Białej, który stracił na skutek tego wszystkie faktury i komputer?
8. Kto był organizatorem wycieczek zagranicznych po Bałtyku i do Włoch i czy wszyscy uczestnicy byli pracownikami zakładu?
9. Dlaczego w tych wycieczkach brał udział przewodniczący "Solidarności" Mariusz Samek wraz z wiceprzewodniczącą Teresą Balazucką, w czasie urlopowania związkowego?
10. Jaka była geneza powstania w PR Katowice dyrektora ds. projektu dla byłego szefa kampanii wyborczych pani Dyrektor Pierzchały - Jarosława Kołodziejczyka? Teraz jest dyrektorem ds. pracowniczych i pełni obowiązki pierwszego dyrektora w PR Katowice. W tym czasie prowadził 5 agencji PKO. Czyżby szybkie pożyczki na kampanie wyborcze zanim się wyrwie pieniądze z funduszu socjalnego PR?
11. Tomasz Matera doprowadził do stworzenia kolejowego CBA w Poznaniu, instalując na tym stołku swojego kolegę z zastępcy naczelnika na szefa tej instytucji. Czyżby zbrojne ramię "S" do niszczenia niewygodnych w PR Katowice?
12. Pan Matera w 2006 r. już zarabiał brutto 3800 zł - mamy dowody. Czy można to pogodzić ze społeczną działalnością związkową?
13. Festyn "25-lecie Solidarności" w 2005 r. i kampania pani dyrektor dla tysiąca osób za nasze pieniądze. Uczestniczył cały Zarząd Śląsko-Dąbrowski. Koszt na osobę to 135 złotych. Naszych pracowników PR Katowice było 129 osób, kim byli pozostali?
14. Dlaczego niemal wszyscy pracownicy korzystali z Biura Podróży ABRAKSAS w Katowicach?
15. Czy Solidarność sponsorowała wycieczkę po Bałtyku 92 osoby razy 1160 zł ? Koszt razem 106720 zł!
16. Zaliczka przelana na wycieczkę 35 tysięcy w dniu 11.10.2005 r., wniosek nr 320/2005 sygn. PRPP-160/142/05, oraz zaliczka nr 325/2005 PRPP-160/148/2005, wniosek z dnia 02.11.2005 r.
Panie Dyrektorze Jarosławie Kołodziejczyk, co Pan na to?
CDN. !!!
Krycha
1.Pytanie w pkt. 1-8 nie dotyczy tytułowego bohatera.
2.Pytanie w pkt. 9 mają prawo brać udział gdyż nadal są pracownikami PR Katowice.
3.Pytanie 10 nie dotyczy tytułowego bohatera, podejrzewam, że tego typu agencje PKO prowadził już kulka lat wcześniej. Nikt z banku nie zgodził by się na prowadzenie agencji w celu zasilenia kampanii wyborczych.
4.Pytanie w pkt. 11 nie rozumiem. Nigdy nie słyszałem o kolejowym CBA o jakiego chodzi naczelnika mianowanego na szefa jakiej instytucji ? Wyjaśnij, jeśli nie to oznaczać będzie, że piszesz jakieś bzdury i ośmieszasz się.
5.Pytanie pkt. 12. Na czym wg ciebie polega społeczna działalność związkowa. Czy na tym, że nie pobiera się wynagrodzenia (wbrew ustawie o zw. zawodowych) a żyje się z datków wrzucanych do czapki lub kapelusza na chodniku. Podana kwota 3800 zł brutto to „do ręki” ok. 2600. Stanowczo za mało! Podejrzewam, że p. Matera spotyka się z ludźmi typu VIP np. w sejmie odnośnie spraw kolejowych np. emerytury kolejowe (pomostowe). Powinien dobrze zarabiać aby dobrze reprezentować kolejarzy zrzeszonych w NSZZ Solidarność. Wstyd pokazać się w garniturze za kilkaset złotych w sejmie lub senacie. Jeśli pójdzie do restauracji to też nie najtańszej bo takiemu człowiekowi nie wypada. Dlatego warto aby miał pensję adekwatną do ponoszonych wydatków.
6.Jaki okres kontrolowano ? Być może tylko 2008r. ? J. Kołodziejczyk jest dyrektorem od niedawna więc dlaczego czepiasz się go.
Ja nadal czekam na podanie dowodów przekrętów dokonanych rzekomo przez tytułowego bohatera.
directorpkp, spokojnie. Mam całą teczkę kwitów z PR Katowice, m.in. na Materę i jego "S". Będę je sukcesywnie publikować na forum. Nie wszystko na raz... Cierpliwości!
I jeszcze jedno, nie czuję się adresatką twoich uwag, odnośnie zacytowanych pytań, które stawiają pracownicy PR Katowice. Nie rozumiem więc dlaczego pijesz do mnie.
Na czym wg ciebie polega społeczna działalność związkowa. Czy na tym, że nie pobiera się wynagrodzenia (wbrew ustawie o zw. zawodowych) a żyje się z datków wrzucanych do czapki lub kapelusza na chodniku. Podana kwota 3800 zł brutto to „do ręki” ok. 2600. Stanowczo za mało! Podejrzewam, że p. Matera spotyka się z ludźmi typu VIP np. w sejmie odnośnie spraw kolejowych np. emerytury kolejowe (pomostowe). Powinien dobrze zarabiać aby dobrze reprezentować kolejarzy zrzeszonych w NSZZ Solidarność. Wstyd pokazać się w garniturze za kilkaset złotych w sejmie lub senacie. Jeśli pójdzie do restauracji to też nie najtańszej bo takiemu człowiekowi nie wypada. Dlatego warto aby miał pensję adekwatną do ponoszonych wydatków.
Trudne pytanie, ale skoro to działalność społeczna, to powinna być przez określoną społeczność finansowana - garnitury, spotkania w knajpie z vipami też. A ta społeczność nazywa się NSZZ"Solidarność" lub Związek Zawodowy Pracowników.... czegoś tam.
Ustawę o związkach zawodowych pisali związkowcy lub byli związkowcy. Specjalistą od prawa pracy był miłościwie nam panujący Lech K. W miarę odrywania się od społeczności tamci związkowcy zmieniali poglądy. Jeden Lechu i drugi Lechu też zmienili. Jakby nie było sytuację mamy paradoksalną. Póki co radzę społecznikom pomedytować, jak wykorzystać plany rządu likwidacji ustawy kominowej dla członków zarządów spółek skarbu państwa. Przed prywatyzacją warto wypracować sobie wysoką pozycję wyjściową.
W Katowicach jakiś czas temu została zawiązana Międzyzakładowa Organizacja Związkowa PKP Katowice NSZZ Solidarność (MOZ NSZZ „S”), w skład której weszły PR Katowice, PLK Katowice oraz Cargo Jaworzno Szczakowa.
W tej organizacji jednym z wiceprzewodniczących był Tomasz Matera. W/w organizacja prowadziła i nadal prowadzi działalność gospodarczą. Wszystkie festyny i wycieczki z inicjatywy Tomasza Matery były organizowane przez tę organizację i przez nią były wystawiane faktury. Następnie te faktury obciążały w całości fundusz socjalny Śląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych w Katowicach.
Dowód - wycieczka po Pomorzu.
Wniosek o Przelew nr 312/2005 z dnia 11.10.2005 r., na kwotę 35 tysięcy zł (załącznik wycieczka S-1). Przelew nr 325/2005 z dnia 02.11.2005 r., na kwotę 71.720 zł (załącznik wycieczka S-2). W załączniku S-1 czytamy: Przelewu dokonać na konto organizatora MOZ NSZZ Solidarność Katowice.
Dotyczy to także przelewu drugiego (załącznik S-2). Pozostałe załączniki wycieczka S-3 i S-4, dotyczą tej samej wycieczki. Łączna kwota 106.720 zł!
Kolejna wycieczka to na Mazury zorganizowana przez MOZ NSZZ „S”, w której brało udział tylko 17 osób i tylko członkowie związku „S”, w tym 10 osób było z biura zakładu, a pozostali to działacze „S”. Dowód załącznik wycieczka S-5 i S-6 na kwotę 6.552 zł!
Wycieczka do Gdańska (załącznik wycieczka S-9), przewidywany koszt wycieczki na osobę 100 zł.
Wycieczka do Zakopanego (załącznik wycieczka S-10), dla 40 osób na łączną kwotę 11.800 zł.
Wycieczka do Giżycka (załącznik wycieczka S-11), dla 40 osób na łączną kwotę 28 tysięcy zł!
Elżbieta Piechrzała jest dziś posłanką PO. W stricte propagandowym numerze specjalnym "Wolnej Drogi" propagującym kandydatów popieranych przez kolejarską "Solidarność", Pierzchała jako jedyna nie była z PiS. Czym się tak wkupiła w łaski Solidaruchów? Poniższe kwity dają odpowiedź na to pytanie...
Tyle na razie. Wkrótce kwity dokumentujące dofinansowanie do wczasów Materów, na łączną kwotę ok. 15 tysięcy zł. A także o protegowanym Piechrzały, który zajął miejsce po Sabinie Materze, dziś p.o. dyrektora PR Katowice, Jarosławie Kołodziejczyku...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
FORUM@INFOKOLEJ.PL
Czepiasz się kobiety, która nie pracuje na kolei. Atakujesz ją nawet wtedy kiedy wiesz, że jest chora. Może tak jest naprawdę a nie tylko symulowanie. Piszesz, że następną pracę też będzie wykonywała poza PKP. Co w tym złego ?
ps. zdaje nam sie pazernośc na kasę jej kazała sie zgodzic 
