Kolejna kompromitacja Prezesa UTK. Prezes, któremu podlega ponad 300 urzędników nie potrafi zebrać prawidłowych danych odnośnie wymiany pasażerskiej na stacjach i przystankach kolejowych. Oczywiście chodzi o ilość osób korzystających z pociągów. UTK oczywiście pozyskiwało dane od przewoźników ale nie uzuskało i w większości przypadków są to dane z kapelusza. Prezes UTK będący władzą kolejową i nadzorem m.in. nad przewoźnikami nie potrafi od nich wyegzekwować faktycznych danych. Bo co myśleć o przykładowo podanych wynikach typu:
- Nowe Kutnowskie - wymiana pasażerska [ilość osób] 0-9, czyli co panie prezesie wysiada lub wsiada na tym przystanku kolejowym czy nie? Również można przypuszczać, że korzysta z niego 9 osób. A to już różnica prawda, że ogromna?
- Piasecznica - wymiana pasażerska [ilość osób] 300 - 499, czyli różnica i margines błędu to ponad 65%
Takich danych o przystankach i stacjach kolejowych jest więcej w opracowaniu UTK "tego czegoś", nie wiem jak tą fuszerkę nazwać.
Teraz wiemy dlaczego nowe perony za grube dziesiątki i setki milionów na modernizowanych liniach buduje się tam gdzie nikt z nich wcześniej niekorzystał i po zbudowaniu nadal korzystać nie będzie.
Jeśli Prezes UTK nie dysponuje takimi danymi (bo mu nie chce się zebrać pomimo tego, że zatrudnia chmarę dyrektorów), to dlatego PKP PLK buduje tam gdzie nie powinna marnując nasze pieniądze z podatków.
Wstyd Panie Prezesie I. Góra. Jako organ administracji publicznej powinien pan dążyć do oszczędnego i efektywnego gospodarowania publicznym groszem. A tymczasem pod pańskim okiem dzieją się dziwne rzeczy na modernizowanej infrastrukturze. Ceny jakby szyny były wykonane ze złota. Ale jeśli marnuje się tyle pieniędzy bo buduje się gdziekolwiek to potem jest drogo bo trzeba to utrzymywać a klienta brak.
https://dane.utk.gov.pl/sts/przewozy-pasazerskie/wymiana-pasazerska-na-s/18211,Przewozy-pasazerskie.html
Czyli co? Chciałbyś żeby ta popierdółka rozkazywała przewoźnikom? Raczej niech ruszy tyłek razem ze swoimi darmozjadami i policzą.
Władzą jest tylko w zakresie bezpieczeństwa, a to i tak grubo ponad możliwości.
Od infry też niech się trzyma z daleka.
To, że plk budują i remontują bez sensu jest skutkiem agregacji głupoty prezesów oraz widzimisie kacyków różnego sortu, robiących tzw. politykę.
Chciałbym, żeby utk dopilnowało aby PLK budowało perony tam gdzie będzie na to zapotrzebowanie na podstawie twardych i konkretnych danych o ilości pasażerach, które powinien zweryfikować odpowiedni organ czyli UTK. Ktoś musi posłusznym ciemniakom z PLKi powiedzieć żeby nie marnowali naszych i swoich pieniędzy.
Według ciebie kto jest władzą? Chciałbyś bez nadzoru, właściwie to i tak jest on tylko teoretycznie bo nikt nie egzekwuje od PLK terminowości i gospodarności.
Kto odpowiada za to marnotrawstwo i fuszerkę modernizacyjną, czy przypadkiem nie tabun dyrektorów, naczelników, kierowników projektu z PLK ?
A dlaczego związkowcy siedzą cicho jak widzą, że pieniądze są marnowane. Siedzieli cicho jak likwidowano kilka lat temu przewozy pasażerskie na masową skalę. Teraz też siedzą cicho te wyrachowane świnki…
Priorytety nadzoru i cele strategii nadzoru na 2022 rok
Prezes UTK za priorytety nadzoru w 2022 roku uznał m.in. systemy zarządzania bezpieczeństwem i utrzymaniem, pojazdy kolejowe, infrastrukturę kolejową oraz przejazdy kolejowo – drogowe. Obszary te wyznaczone zostały dzięki metodom analitycznym, które w sposób efektywny pozwalają na określenie poziomów ryzyka w ramach systemu kolejowego.
Tych bzdur i lania wody nie da się dłużej czytać. Wytrzymałem tylko 3 z 17 stron tej propagandowej publikacji.
Jest też tam o Kampanii Kolejowe ABC, ktora kosztuje kilkadziesiat milionów a efekty niemierzalne albo ich brak. Niewielkim pocieszeniem jest to, że jest to z pieniędzy UE. Nieźle oblowiło się to towarzystwo z UTK i nie tylko.
Nie wiem po co o tym piszesz. Chyba po to żeby przykryć wcześniejszą kwestię - nie posiadania przez UTK wiedzy w zakresie
dokladniejszej ilości klientów pasażerskiej kolei w Polsce. Sprawa ma tez szersze znczenie. Jako podatnicy dotujacy kolej nie możemy dowiedzieć się na co dokladnie i ile jest doplacane do pasażera. Dlatego, że kolej nie wie ilu wozi pasazerów a prezes UTK nie pomyślał, że spółki kolejowe mogą jego jak i podatników oszukiwać.
Czas na zmianę tego czlowieka, który od początku zamiast być neutralny puszcza oko do prezesów państwowych spółek kolejowych.
W normalnym kraju, właściwy minister.
U nas, niestety, też lepszy cwaniak.
Cytat:
Czas na zmianę tego czlowieka, który od początku zamiast być neutralny puszcza oko do prezesów państwowych spółek kolejowych.
Nie wymagaj za wiele. To warunek jego istnienia. Gdyby zaczął fikać, szybko zostałby wymieniony na lepszy model.
Myślisz, że ten konkurs jest serio? Nawet jeśli Ignacy g...no już znaczy, to następca nie może być przypadkowy. Zbyt poważne pieniądze są w obiegu, by utk np. zaczęło traktować jak należy kwestie bezpieczeństwa.
To znaczy, traktuje - u prywaciarzy. Tam, za tzw. "nieprawidłowości" w samych tylko papierach potrafi odgrażać się cofnięciem certyfikatu. Ale kiedy chodzi np. o numery odstawiane przez plk, Ignaś rżnie głupa koncertowo.
7 lutego upłynął termin naboru na stanowisko Prezesa Urzędu Transportu Kolejowego w związku ze zbliżającym się końcem pięcioletniej kadencji.
Od kandydatów wymagane było polskie obywatelstwo, odpowiednie wykształcenie i wiedza, tytuł magistra lub inżyniera i co najmniej 6-letni staż pracy, w tym co najmniej 3-letni staż pracy na stanowisku kierowniczym. Pożądane jest doświadczenie w kierowaniu złożoną organizacją i znajomość języka angielskiego, który obecny prezes zna w stopniu bardzo podstawowym. Obecny prezes został powołany na to stanowisko 24 listopada 2016 roku w wyniku przeprowadzonego tzw. "konkursu".
Za czasów prezesa I. Góra tak rozmnożono stanowiska dyrektorskie w UTK.
Porównanie
UTK – stan posad na 31 grudnia 2017 r.
Prezes UTK – Ignacy Góra
Wiceprezes -1 osoba
Dyrektor Generalny -1 osoba
Biuro Prezesa
Dyrektor – 1 osoba
Departament Regulacji Rynku Kolejowego
Dyrektor – 1 osoba
Departament Praw Pasażerów
Dyrektor – 1
Departament Nadzoru
Dyrektor – 1
Departament Bezpieczeństwa Kolejowego
Dyrektor – 1
Departament Zezwoleń Technicznych i Interoperacyjności
Dyrektor – 1
Biuro Administracyjno – Finansowe
Dyrektor -1
Zastępca Dyrektora – 1
Prezes UTK – Ignacy Góra
Wiceprezes – Marcin Trela
Wiceprezes – Kamil Wilde
Dyrektor Generalny – Małgorzata Kalata (od 04.09.2017 r.)
Biuro Prezesa
Dyrektor – Katarzyna Szadkowska
Zastępca Dyrektora – Paweł Rafalski
Biuro Dyrektora Generalnego
Dyrektor – Krzysztof Kulka
Zastępca Dyrektora – Małgorzata Cukierska
Zastępca Dyrektora – Wacław Czarnota
Zastępca Dyrektora – Katarzyna Połaska
Biuro Administracyjno – Gospodarcze
Dyrektor – Przemysław Skubisz
Departament Obsługi Prawnej
Dyrektor – Iwona Miedzińska
Departament Przewozów Pasażerskich
Dyrektor – Karol Kłosowski
Zastępca Dyrektora – Natalia Krapacz
Departament Regulacji Rynku
Dyrektor – Alicja Kozłowska
Departament Regulacji i Przepisów
Dyrektor – Piotr Combik
Zastępca Dyrektora – Adam Łagoda
Departament Techniki i Wyrobów
Dyrektor – Jan Siudecki
Departament Planowania i Nadzoru
Dyrektor – Piotr Szczepaniak
Zastępca Dyrektora – Monika Inez Folgart
Zastępca Dyrektora – Adam Kubiczek
Departament Monitorowania i Bezpieczeństwa
Dyrektor – Grzegorz Prusik
Zastępca Dyrektora – Piotr Sieczkowski
Oddziały Terenowe – 7 Dyrektorów Oddziałów
Razem:1 prezes, 2 wiceprezesów, 18 dyrektorów i 9 zastępców dyrektora oraz wielu, wielu naczelników wydziałów.
Dane udostępnione przez Urząd Transportu Kolejowego na stronie internetowej
UTK oczywiście pozyskiwało dane od przewoźników ale nie uzuskało i w większości przypadków są to dane z kapelusza.
A czego można się spodziewać po tych kujonach w życiu nie pracujących na kolei. Czy ktoś taki jak zastępczyni dyrektora departamentu przewozów pasażerskich, z wykształcenia po filologii polskiej potrafi wyciągnąć wnioski z analizy tych danych? Dane spłycono bo gdyby były dokładniejsze, w tym departamencie nie wiedzieliby jak je zinterpretować...
Pocharzam właścicielkę "końskich zębów" z tego departamentu
Trwa rozmnażanie dyrektorów i dyrektorek w UTK. Ignaś jeszcze przed końcem kadencji dorobił stanowisko zastępcy dyrektora Departamencie Techniki i Wyrobów. Ten Departament miał już kiedyś przez krótki czas zastępcę dyrektora ale nie mógł wytrzymać z Siudeckim więc się przeniósł do innego Departamentu, a etat zlikwidowano. Jak się okazuje stanowisko to było zbędne. Teraz znów utworzono je. Zastępcą została Joanna Krysztofiak. Ciekawa postać. Zatrudniona w UTK jako specjalista po kilku tygodniach zaszła w ciążę i wróciła dopiero po 2 latach (po macierzyńskim). Po powrocie po kilkunastu tygodniach tzw. pracy bez aktualnej wiedzy została naczelnikiem wydziału. Tak w opinii prezesa UTK reszta tam zasiedziałych osób to ludzie ciemni bez inicjatywy, bo podobno nie było chętnych kiedy ten wakat się zrobił. Tylko, że nikt się nie odważył ubiegać się o to stanowisko mając świadomość jakie układy ma ta pani. Po kilku miesiącach bytności na stanowisku naczelnika wydziału stała się zastępcą dyrektora. Stanowisko to jest zbędne ale rządza większego pieniądza jest tak silna, że trzeba prezes musiał spełnić jej zachcianki. Tym bardziej, że od tego m.in. zależy czy nadal będzie prezesem UTK. Ręka rękę myje. Układy i układziki w UTK jak w przypadku betonu na kolei. tak i w Urzędzie.
Teraz pani "mobilna" ma nową fuchę a prezesik, który "nic nie może" podtrzyma posadę.
Czy jest jakiś problem z "przetargiem" na stanowisko Prezesa UTK? Może daje za mało...
Czy może dotychczasowy jeszcze nie nauczył się j. angielskiego na poziomie A-2 i czekają na jego zaświadczenie.
Od kogoś wymagają na rekrutacjach a same kierownictwo UTK ani be ani me ale kwit zapewne mają, tak jak z doktoratem.
Nie wiem czy wiecie, że I. Góra jest prezesem nielegslnie. Prezesem był do 31 marca. E tym dniu zakończyła się jego kadencja. Po tym dniu jakiekolwiek wydawane decyzje z jego podpisem są nielegalne. Dlatego takich nie ma. Podpisują natomiast wiceprezesi.
To nie znaczy, że obrona posady nie jest realizowana. Trzeba tylko dać komuś w odpowiednim czasie i nauczyć się podstaw j. angielskiego.
Nie wiem czy wiecie, że I. Góra jest prezesem nielegslnie. Prezesem był do 31 marca. E tym dniu zakończyła się jego kadencja. Po tym dniu jakiekolwiek wydawane decyzje z jego podpisem są nielegalne. Dlatego takich nie ma. Podpisują natomiast wiceprezesi.
To nie znaczy, że obrona posady nie jest realizowana. Trzeba tylko dać komuś w odpowiednim czasie i nauczyć się podstaw j. angielskiego.
Aż oczy bolą od tych bredni
Art 11b ust 3 ustawy o transporcie kolejowym "Po upływie kadencji Prezes UTK pełni swoją funkcję do czasu powołania następcy."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum