Kolejne pozytywne dla pasażerów zmiany mają zostać wprowadzone za rok. – Począwszy od rocznego rozkładu jazdy 2023/2024 połączenie Warszawa – Wilno ma być realizowane ze zmianą lokomotywy w Białymstoku po jej udostępnieniu przez litewskiego przewoźnika – mówi Szymon Huptyś, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury. Pozwoli to na dojazd po torze o europejskim rozstawie do Kowna. Dopiero tam konieczna będzie przesiadka do szerokotorowego składu zmierzającego do litewskiej stolicy.
Bez przesiadki dotrzemy więc wówczas z Warszawy do jednego z największych miast Litwy. Bezpośredni kurs na polsko-litewskie pogranicze utraci natomiast Kraków. Będzie to jednak wyłącznie stan przejściowy.
_________________ Tu stacja Katowice (...), proszę zachować ostrożność przy wjeździe pociągu w peron.
Czyli czas idiotyzmów zacząć. Z tą Hańczą to nieźle polecieli i jeszcze bezczelnie ,że to czas przejściowy...No jasne 2,3,5 lat albo wcale ...Gdzieś tam słychać że rok 2023/2024 to będzie istne pobojowisko na torach a do tego brak taboru lokomotyw może dać nieźle popalić
Zabrzmi to raczej jako propozycja, ale uważam, że w sezonie pociąg TLK Flisak powinien być wydłużony w rel. do Helu. Od Płocka do Gdyni i tak prowadzi go Nurek. Tylko pytanie czy to byłoby wykonalne?
Prezes Urzędu Transportu Kolejowego wydał zgodę na uruchomienie przez PKP Intercity kilku połączeń komercyjnych. Przewoźnik chce od grudnia 2023 realizować takie kursy do Zielonej Góry, Szczecina czy Łeby, ale także Wrocławia przez Poznań i Leszno. To ostatnie miasto uzyskałoby bezpośrednie połączenie ze stolicą o świetnym czasie przejazdu. Do realizacji planów spółki potrzeba zakończenia modernizacji linii z Poznania do Warszawy i Szczecina oraz większej liczby taboru spalinowego.
Ponadto jeszcze Bielsko-Biała, Przemyśl. Czyli podejście "Ciul z Polską Wschodnią" nadal aktualne. Co z tego, że Bielsko-Biała, Przemyśl, Zielona Góra to ok. 1/3 populacji takiego Lublina, gdzie frekwencja w pociągach jest wysoka (piątek - poniedziałek 50-100% w większości składów). Chyba że coś po cichu planują, w końcu z przecieków na ten rok ktoś pisał o ekspresie "Błękitna Fala", więc może to były jakieś plany zamawiania tras na 23/24.
Po pierwsze nie ma decyzji, że któryś z tych pociągów zostanie uruchomiony. To zależy od dostępności taboru, przepustowości linii kolejowych i koniunktury gospodarczej, bo kryzys u bram.
Oczywiście Bielsko-Biała, czy Zielona Góra to nie są miasta generujące duże potoki pasażerskie, ale po drodzę są Katowice i Poznań.
Po drugie nie ma najmniejszych szans, aby komercyjnie uruchomić cokolwiek do Lublina. To że frekwencja na poziomie 100% jest w obecnie kursujących pociągach, nie oznacza, że w ekspresie byłoby podobne zapełnienie składu. O wagonie restauracyjnym już nawet nie wspomnę...
InterJet, z jednej strony racja. Z EIC do Lublina problem leży w tym, że puszczenie pociągu bez postojów na odcinku Lbn Gł. - Warszawa Wschodnia nie byłoby konkurencyjne czasowo względem pośpiechów i ekspresów marki TLK/IC, a cena byłaby wywalona w górę. Odnosząc się do wagonów restauracyjnych, to w Dartach całkiem sporo osób uczęszcza do WARS-u (głównie przekąski i kanapki, więc automaty w COMBO, ED74, piętrusach to dobre wyjście), ale w Hetmanie wagon restauracyjny powinien się znaleźć (do zamontowania automatów w COMBO), bo zgodnie z regulaminem sieci powinien posiadać stacjonarną gastronomię, ale to już inny temat, bo PKP IC regularnie olewa regulamin sieci i to już norma.
WRmnouz, chłopie, skończ już wypisywać te swoje mądrości o wagonach restauracyjnych, ekspresach do Lublina i HETMANIE - ekspresie, bo jesteś nudny jak „Nad Niemnem” Orzeszkowej. Przyjmij do wiadomości, że w najbliższej perspektywie takich pociągów nie będzie a HETMAN nie jest żadnym ekspresem, lecz zwykłym pośpiechem w kategorii handlowej IC, objętym umową ramową z MI na uruchomienie tego typu połączeń. Zarzucając InterCity olewanie regulaminu sieci, sam olewasz żelazną logikę i zwykłe poczucie dobrego smaku.
"Pomysł" z pociągami EIC do ZG, Szczecina i Wrocławia...to nic nowego jak powrót do rozkładów jazdy sprzed lat...lat tak naprawdę nieodległych...do ZG jeździł EIC Lech, EX Lubuszanin, do Szczecina oprócz EIC Chrobry, EIC Prus Wrocław do EIC Fredro, Ślęza, Panoram...to przywrócenie połączeń dla Szczecina, ZG, w mniejszym stopniu dla Wrocławia..a przede wszystkim dla Poznania. Połączenia zostały wygaszone przez remonty...być może wrócą w rozkładzie 23/24....
WRmnouz, HETMAN nie jest żadnym ekspresem, lecz zwykłym pośpiechem w kategorii handlowej IC, objętym umową ramową z MI na uruchomienie tego typu połączeń.
TLK, IC, EIC i EIP to są marki (kategorie handlowe/taryfowe) i one nie decydują o tym, czy dany pociąg to pośpiech, czy ekspres. Od tego są oznaczenia służbowe - m.in. EI, MP, RP, RO. Hetman jest ekspresem (EIE 2701) pod marką IC.
Ale macie problemy.
Dziwi Was jeszcze to, że "w tym kraju zasady są po to, aby je łamać, nie przestrzegać"?
Porównajmy sobie EIE na trzech przykładach: Chrobry, Mieszko i wspomniany Hetman. Niby wszystkie EIE, a jednak praktyczne cechy ekspresów ma każdy, tyle, że są one różne. Chrobry jest komercyjny i od lat w wysokim standardzie, Mieszko dotowany od lat w wysokim standardzie, a Hetman jako jedyny bez wagonu gastronomicznego, do niedawna łącznik do przemyskich IC. Jednakże każdy z nich pomija pewne miejscowości, gdzie mógłby zatrzymać się. Najbardziej jest to widoczne na przykładzie Chrobrego, najmniej Mieszka. Hetman z kolei ma mało postojów na zachodnim odcinku, ale... taka Boznańska również, a przypomnę, że Boznańska już rok temu miała planowany wagon gastronomiczny i numer 63100, mimo, że pomijała niektóre miejscowości na trasie. Więc generalnie radzę oczekiwać zmiany numeru Hetmana na pięciocyfrowy aniżeli wagonu gastronomicznego byle spełnić jakieś tam wymogi. W tym kraju już nikt nie wie czy numery czterocyfrowe to V max 160 km/h, czy obecność wagonu gastronomicznego w składzie, czy może błąd Excela. Dodam, że kilka lat temu Hetman do Lublina miał numer 6200, a do Wrocławia bodajże 26104, więc może niech to będzie takie podsumowanie tej dyskusji na temat tego pociągu. Zresztą przez dwie spalinowe końcówki jest to jeden z tych "drogich pociągów" w eksploatacji, więc ja bym się cieszył, że w ogóle jeździ. Taki Wyczółkowski wozi turystów nad morze latem i ludzie się gotują w saunie na powykręcanej trasie (to samo do niedawna w Pobrzeżu), więc istnieją naprawdę większe wyzwania taborowe niż problem braku wagonu gastronomicznego w Hetmanie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum