Przemyślanin,
Tylko w tym przypadku to by omijał Katowice a to chyba mało prawdopodobne by zdecydowali się na ten ruch.
Bardziej prawdopodobne że tak wytrasują jakieś pociągi Katowice - Warszawa z pominięciem Sosnowca.
Na ÖBB już jest ogólnodostępny rozkładu jazdy rocznego 2023/24, na którym można poszukać pociągi z Polski (np. EC Danubis, IC Chopin, IC Silesia itd.) Natomiast DB jeszcze pracują nad tym.
Danubius bez postoju w Kędzierzynie czy to tylko jakaś nieścisłość na stronie OBB? W projekcie był z postojem, więc jeśli faktycznie wycięli to w IC chyba ktoś na głowę upadł... Nie dość, że i tak jest mało pociągów i nie chcą dać kolejnych to jeszcze wycinają postój temu, który i tak przejeżdża żeby zaoszczędzić 20 sekund?
Rzeczywiście masz rację. Ja też jestem z Kędzierzyna - Koźla. To by było jakieś totalne nieporozumienie. Kiedyś EC WAWEL się też nie zatrzymywał u nas jak jeszcze jeździł. Potem stawał ale bez wsiadania pasażerów, i w końcu już normalnie można było do niego wsiadać. Ja mam jakieś nieodparte wrażenie że ktoś bardzo nie lubi K-K i robi mocno pod górę żeby dalekobieżnych i międzynarodowych było jak najmniej w K-K. To jest po prostu czysta złośliwość.
[ Dodano: 20-09-2023, 10:51 ]
Niech nam wogóle zrobią taką obwodnicę kolejową i puszczają wszystko obok K-K. Od północy nas omijają (Strzelce Opolskie) i od południa też pociągi dalekobieżne międzynarodowe jadą przez łącznicę w K-K Azoty. Po prostu fantastycznie.
[ Dodano: 20-09-2023, 11:00 ]
Poprosiłem kogoś o pomoc w tym temacie
[ Dodano: 20-09-2023, 11:02 ]
Pewnie i tak nic to nie da bo PO i PIS się nie trawią. Po prostu porażka
Poczekaj, to jest taka dobra wiadomość. Od 10 grudnia IC Odra relacji Kraków Główny - Berlin Hbf - Kraków Główny będą mogli dojechać przez Katowice, Kędzierzyn-Koźle, Opole Główne, Wrocław Główny, Legnica, Lubin, Głogów, Zielona Góra, Rzepin
Może poczekajcie najpierw z miesiąc albo dwa jak wejdzie roczny chociaż na portal? Przecież obb nie musi się wcale zajmować w tym rozkładzie podrzednymi wiochami. Lodu trochę.
Dziękuję. A co do Danubiusa to ewidentnie w starym rozkładzie wyświetla się na OOB przez K-K a w nowym nie.
[ Dodano: 20-09-2023, 12:25 ]
Oczywiście w starym rozkładzie Nightjet. Jeśli ktoś ma info nt czy będzie od grudnia 160 km/h między K-K a Opolem to dajcie znać. A jak nie to kiedy?
Może poczekajcie najpierw z miesiąc albo dwa jak wejdzie roczny chociaż na portal? Przecież obb nie musi się wcale zajmować w tym rozkładzie podrzednymi wiochami. Lodu trochę.
Ja tylko zapytałem. Pytania by nie było, gdyby były tylko duże stacje typu Wrocław, Opole, ale inne "podrzędne wiochy" (nie wiem jakie jest kryterium od którego stacja nie jest podrzędną wiochą) są uwzględnione, np. Brzeg. Stąd moje zdziwienie.
Nie dziwcie się, że mieszkańcy naszego regionu reagują już alergicznie na wszystkie tego typu kwiatki, bo są już naprawdę wk...ni tym że od wielu lat nie mogą doprosić się o połączenia.
Na odcinku Kędzierzyn Koźle - Opole Główne nie będzie dopuszczenia do 160 km/h. Pomimo modernizacji tego odcinka przyspieszenie do 160 km/h zostało zablokowane przez PKP PLK i Ministerstwo Infrastruktury. Dodam, iż jeden ze szkodników udzielajacy na tym forum wciąż blokuje trasowanie części pociągów dalekobieżnych przez Kędzierzyn Koźle. Ale wszystko jest do czasu. Zmiana w Ministerstwie Infrastruktury, która mam nadzieję nastąpi już niebawem, raczej doprowadzi do tego, że pociągi będą jeździć tak jak trzeba i służyć pasażerom (mikolom) ale nie według widzimisi paru oderwanych od rzeczywistości osób... I skończy się szkodzenie pasażerom i społecznościom różnych regionów... Wczoraj tj. 19.09.2023 obsługa IC ARTUS publicznie skrytykowała władze tej spółki na takie postoje jak w Pyskowicach, gdzie nikt nie wsiadł, nikt nie wysiadł, prawie podobnie było w Strzelcach.. A krytyka dotyczyła właśnie tego, że ten Intercity nie jeździ przez Kędzierzyn Koźle, Zdzieszowice.. Ale, to tylko jeden z przykładów, są inne regiony i podobne sytuacje gdy składy mając inną alternatywę jadą trasą dla czyjegoś nie uzasadnionego widzimisia.. Ale tak jak powyżej, wszystko do czasu
Jak wogóle można się tak zachowywać żeby szkodzić jeden drugiemu. Brakuje mi słów i ręce opadają. Jestem totalnie rozczarowany. Ale tak jak mówisz wszystko kiedyś się skończy i przyjdą pozytywne zmiany. Wierzę w to i dalej będę działać na korzyść K-K.
Działanie na korzyść K.-K. jest jak najbardziej wskazane. Natomiast działanie na niekorzyść wszystkich innych, co nie mają nic wspólnego z K.-K. już niekoniecznie.
Ja czekam właśnie na czasy, kiedy to politykierzy, posły wszelkiej maści przestaną wtrącać się w układanie rozkładów jazdy. A czas miłościwie panujących dobiega już końca...
W kwestii Danubiusa postoje w Polsce są organizowane przez PKP INTERCITY i z racji że te trochę udziwnione połączenie zastąpi NightJet nic nie powinno ulec zmianie na odcinku od Wrocławia do Raciborza. Zresztą daje miesiąc, góra dwa na to by się przekonać czy ten udziwniony twór przetrwa czas bo z jednej strony cześć składu jedzie od Krakowa, z drugiej strony druga od Wrocławia. Tak więc wyjdzie w realiach czy zda taki eksperyment egzamin,tym bardziej że niedługo pojawią się utrudnienia związane z modernizacją stacji Racibórz
A do Was to jeszcze nie dociera, że z politycznej zasady połączenia międzynarodowe mają być tak konstruowane, aby służyć za dojazd tylko z konkretnych punktów, a nie za granicę?
Danubiusa chcieli Austriacy, a nie Polacy, bo "z Polski nikt nie jeździ". Zobaczcie, jakie jest podejście do Regiojet Przemyśl - Hannover. Zero walki o to, aby lud mógł skorzystać, bo jeszcze wyjedzie do Niemiec i nie wróci. Kraków - Split nie wypaliło, Katowice - Landeck też nie, bo polskiej stronie nie zależy. Nightjeta zabrali, przy okazji skracając jego trasę, a na polskim odcinku zero jakiegoś marketingu, że w ogóle jest, bo jeszcze ktoś wyjedzie do Berlina i zdradzi RP. Wawel ma z kolei pozwalać na szybki dojazd ze wschodu do Wrocławia, a nie dalej, bo gdyby miał służyć za dowóz do Berlina, to by nie jechał w środku dnia i to tak długo z kuriozalnymi wymianami lokomotyw i kiepskich warunkach komfortowych. Odra od grudnia będzie miała z kolei zadanie odciążyć przeciążonego Chełmońskiego i stanowić jakąś niby rekompensatę za Nightjeta, ale w znacznie gorszych godzinach, bo przecież Kraków musi zdążyć dojechać do Wrocławia. A Chopin? Ktoś powie, że Monachium to rozwój? To OBB rozważało puszczenie swojego pociągu, ale wykorzystali fakt lipnej godziny przyjazdu do Wiednia. Rozwój to by był wtedy, gdyby przywrócono Kiepurę, włączono by się aktywnie w rozwój Nightjetów czy European Sleeper w Polsce. Tymczasem tu jest tylko gdybanie co by było, gdyby i jaranie się tym, ze Hańcza dojechała do Maćkowa. Chcecie naprawdę takiej międzynarodowej kolei? Przecież to jest hańba. Może tak czas otworzyć oczy i skończyć z politycznymi nakazami z góry, bo to do niczego dobrego nie prowadzi. Okazja jest wkrótce, a nie mam wątpliwości, że mogą wrócić takty z RJ 2015/2016, Kiepura, a może nawet Bem. Tylko wystarczy jedna rzecz - aby zależało na rozwoju.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum