Kornik1983: w rozkładzie jazdy 1999/2000, kiedy linia do Karpacza jeszcze funkcjonowała, przystanek Łomnica Średnia nie figuruje.
Więc musiało się to odbywać na zasadzie koleżeńskiej przysługi, bo naprawdę jestem pewien, że ludzie tam wysiadali (co do wsiadania to raczej nie kojarzę).
Inna sprawa, że ludzie wyskakiwali z pociągów również na przejeździe kolejowym w Mysłakowicach (okolice proponowanego przystanku). Obowiązywało tam zwolnienie. No to bach i 1,5 km z głowy.
Przejażdżki drezynami, a w przyszłości dowóz narciarzy w pobliże wyciągów – oto plan burmistrza Kowar Mirosława Góreckiego, który rozpoczął starania o przejęcie od PKP dwóch dworców i torów na terenie miasta.
- Najpierw chcemy uruchomić przejazdy drezynami pomiędzy naszymi dwoma wielkimi atrakcjami turystycznymi – Parkiem Miniatur Zabytków Dolnego Śląska i sztolniami – mówi burmistrz. - Dworzec w Kowarach jest około 600 metrów od miniatur. Stację Kowary Średnie dzieli od sztolni kilometr.
Przejazdy drezynami prowadziłaby firma Karkonoskie Drezyny Ręczne Rafała Gerstena. Przez kilka lat woziła turystów w Karpaczu. Gdy jednak samorząd lokalny przejął dworzec w Karpaczu, musiała go opuścić.
Według burmistrza przejazdy drezynami mogłyby być wstępem do starań o kursy szynobusami. Miałyby sens, gdyby powstała stacja narciarska w Kowarach, o co stara się spółka z udziałem samorządu.
Negocjacje w sprawie przekazania dworców pewnie zajmą sporo czasu. Jeśli Kowary je dostaną, będą musiały znaleźć pieniądze na remont torów i dworca w centrum Kowar oraz odbudowę stacji Kowary Średnie, która została mocno rozkradziona i zniszczona.
Wyobrażam sobie pociągi relacji Wałbrzych Miasto – Kamienna Góra – Kowary – Jelenia Góra – Gryfów Śląski – Lubań – Zgorzelec (z ominięciem Węglińca) i drugi do Węglińca. Linię nr 308 trzeba by odnowić w całości do samej Kamiennej Góry jak również kawałek linii nr 298 do Sędzisławia i można śmigać. Cała trasa liczy ok. 150 km, czas przejazdu 2 godz. 50 min. Pomysły przerobienia trasy do Kowar na ścieżkę rowerową to barbarzyństwo. Kiedyś kolej oznaczała możliwości rozwoju, a dzisiaj mam wrażenie to jest tylko kula u nogi. Decydenci w samorządach nie mają za grosz zrozumienia dla tego typu problemów. Czas najwyższy odczarować kolej i zacząć na niej zarabiać a nie ścieżki rowerowe robić. Pora na rzeczywiste zbliżenie do Europy, gdzie znaczenie kolei już dawno zrozumiano, tylko w Polsce jeszcze myślenie z czasów przedpotopowych, a szkoda
No pięknie. Stworzyłeś w 4 wątkach 4 trasy, odnoszę wrażenie, że na zasadzie nieco kopiuj-wklej, bo teksty coś podobne. No to teraz napisz jeszcze, KTO po "odczarowaniu" miałby jeździć taką trasą?
Dla tych co mają podobne do mojego wrażenie na temat przedpiścy: tak, wiem, "wyobrażam sobie", "należałoby" "najwyższy czas" "pora na" i inne charakterystyczne dla wujka-dobra-rada. No i co, ja czasem lubię grochem o ścianę porzucać
A czy to ważne kto będzie jeździć? Wystarczy, że paru fanatyków.
Kolej ma być i basta, rachunek ekonomiczny nie powinien tu mieć najmniejszego znaczenia.
Ps. Nie ironizuję, jakby co. Nick zobowiązuje.
_________________ EX "Groźny Fanatyk"
Łomża - Ostrołęka - Tłuszcz - Warszawa - Łowicz - Łódź - Ostrów Wkp - Grabów nad Prosną
(...) W akcję poparcia dla otwarcia regularnych połączeń szynobusowych na trasie Kowary – Mysłakowice – Łomnica – Jelenia Góra, a także dla uruchomienia dla turystów kolejki retro z parowozem na trasie Karpacz – Miłków – Mysłakowice – Kowary włączyły się Koleje Dolnośląskie. Przewoźnik od kilkunastu dni wyświetla w swoich Impulsach film promujący przywrócenie połączeń kolejowych z miastem pod Śnieżką.
12 mln 450 tys. zł kosztować będzie rewitalizacja linii kolejowej nr 308 z Mysłakowic do Kowar. To pierwszy krok na drodze do przywrócenia połączenia kolejowego z Jeleniej Góry do Kamiennej Góry przez Ogorzelec.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum