Niedawno w dolnośląskich Przewozach Regionalnych, nastąpiła zmiana na stanowisku dyrektora zakładu. Odwołanego przez zarząd spółki Henryka Sójkę, zastąpił Wojciech Kurzyjamski.
Urodzony 27 maja 1977 roku w Łodzi. Absolwent kierunku "Informatyka i ekonometria" na Uniwersytecie Łódzkim, jednakże od 2001 związany z Wrocławiem. W 2003 rozpoczął pracę w Przewozach Regionalnych, a konkretnie w Dolnośląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych, najpierw w Dziale Marketingu, później jako kierujący Samodzielnym Wieloosobowym Stanowiskiem ds. Konstrukcji Rozkładu Jazdy. W 2007 roku przeszedł do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, gdzie zajmował się m.in. opracowywaniem oferty przewozowej oraz kontaktami z klientami zewnętrznymi. Od 16 listopada 2009 roku ponownie w Dolnośląskim Zakładzie Przewozów Regionalnych, lecz już jako dyrektor zakładu.
Odwołany dyrektor Piech, przez niektórych tak tu broniony (bo dobrze żył ze związkowym betonem?), przyszedł na kolej prosto ze szkoły, gdzie był wuefistą.
He, he, to prawda. Na studiach mieliśmy z nim (i jego żoną) zajęcia na basenie na Teatralnej. Jako nauczyciel bardzo sympatyczny jegomość. Krytykowany za działalność, ale moim zdaniem więcej pretensji można było mieć do Pawickiego, niż do Piecha.
Życzę nowemu dyrektorowi powodzenia, będzie mu potrzebne.
Nieekonomiczne składy wagonowe z lokomotywą relacji Poznań - Szklarska Poręba/Kudowa Zdrój należy zastąpić EZT-ami w relacji Poznań - Jelenia Góra/Kłodzko.
Actually I'm not agree...Jeżeli mamy uciąć ten pociąg na Kłodzku Głównym to już ma zapełnienie o połowę mniejsze. Jeżeli już na EZT to puścmy go do Międzylesia lub chociaż do Bystrzycy Kłodzkiej Przedmieścia. Jeśli to jest niemożliwe to róbmy jak KD puśćmy to do Kłodzka Miasta i zawróćmy go na Kłodzku Nowym. Czy trudno podnieść tyłek maszynistom i przejść na drugi koniec składu? Nawet nie wiecie jak ludzie są zniechęceni do jazdy koleją jak mają zapieprzać na Główne.
P.S to samo tyczy się nowego(połączonego) pociągu Wrocław Główny - Kłodzko Główne 22:40.
Pamietam, jak razem z nim i redaktorem Swiata Kolei F. K. zegnalismy tramwaje nocne we Wroclawiu. Kurde, ja wtedy mialem 18 lat... Niech mu sie dobrze powodzi (i juz wiadomo, dlaczego relacja Korenov - Szklarska bedzie obslugiwana przez PR...).
Żeby jeszcze poprawili swoją stronę internetową, gdyż w tej chwli jest ona najgorsza ze wszystkich regionów. Brakuje mi tam rozkładów liniowych na poszczególnych trasach ( patrz małopolska, śląskie, opolskie, wielkopolskie itd ), nie ma też, jakże potrzebnych, plakatów stacyjnych dla większych dworców z regionu.
Wiemy co robią odwołani pod koniec ubiegłego roku byli dyrektorzy PR Wrocław. Likwidatorzy kolei regionalnej na Dolnym Śląsku nadal pracują w PR Wrocław i to na kierowniczych stanowiskach:
Były z-ca dyr. d/s techniczno-eksploatacyjnych w PR Wrocław - Janusz Staniewski obecnie jest na stanowisku koordynatora d/s techniczno-eksploatacyjnych. Po dymisji przez ok. miesiąc był nawet głównym inżynierem!
Były z-ca dyr. d/s handlowych w PR Wrocław - Andrzej Piech obecnie jest naczelnikiem Działu Sprzedaży.
Jak widać beton ma się bardzo dobrze, nikomu włos z głowy nie spadł. Warto przypomnieć, że ich dawna szefowa, była dyrektorka PR Wrocław - Genowefa Ładniak, która jako pełnomocniczka zarządu PKP PR zarzynała kolej regionalną na Śląsku, Opolszczyźnie i na Dolnym Śląsku, od roku jest prezesem Kolei Dolnośląskich. Piecha, nauczyciela wuefu, do PR Wrocław ściągnęła Ładniak.
Beton nadal rządzi i nadal mąci !!!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wrocławiak, młody Kurzyjamski z UMWD wam nie pasował, tylko dlatego, że nie płaszczył się przed związkowcami, to teraz dostaniecie starego tramwajarza ze Śląska, pewnie z namaszczenia PO, bo stanowiska dyrektorskie w PR w większości są polityczne.
Janusz Berkowski był prezesem spółki Tramwaje Śląskie skąd został odwołany w lutym br. Ciekawe jakie on ma pojęcie o kolei, szczególnie o kolei regionalnej na Dolnym Śląsku? Założę się, że żadne! Ale właśnie może ktoś taki będzie odpowiadał betonom związkowym z PR Wrocław...
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Wrocławiak, młody Kurzyjamski z UMWD wam nie pasował, tylko dlatego, że nie płaszczył się przed związkowcami,
Noema, dlaczego tak sądzisz
Powiem tak - jeżeli chodzi o ruch pociągów, to zdecydowanie mogę powiedzieć, że zawsze się interesował i doradzał, tak aby wszystko kursowało.
Jeżeli chodzi o sprawy pracownicze, kadrowe - tu może były zgrzyty, których z racji zachowania tajemnicy służbowej nie będę opisywał.
Cytat:
Ale właśnie może ktoś taki będzie odpowiadał betonom związkowym z PR Wrocław...
Noema, nie uważaj, że wszystkie związki są betonem kolejowym .
Moim zdaniem obrażasz związki działające w PR Wrocław, które niejednemu pracownikowi pomogli i robią coś dla pracowników, bo nie są uzależnieni od central związkowych. Dlatego wsadzenie wszystkich związków do jednego wora i nazwaniem ich betonem kolejowym jest chyba lekką przesadą i w moim odczuciu obrazą godności człowieka jako związkowca, który chce coś zrobić dla dobra pracowników.
Cytat:
Janusz Berkowski był prezesem spółki Tramwaje Śląskie skąd został odwołany w lutym br. Ciekawe jakie on ma pojęcie o kolei, szczególnie o kolei regionalnej na Dolnym Śląsku?
Dajmy szanse nowemu dyrektorowi, jak dano W. Kurzyjamskiemu. Mogę Cie zapewnić, że związki zawodowe bacznie będą się przyglądać zarządzaniem PR Wrocław.
Wojciech Kurzyjamski nie jest już dyrektorem Dolnośląskiego Zakładu PR
- Wojciech Kurzyjamski nie jest już dyrektorem Dolnośląskiego Zakładu Przewozów Regionalnych we Wrocławiu - potwierdził "Rynkowi Kolejowemu" Michał Lipiński z biura prasowego Przewozów Regionalnych.
- Jego następcą jest Janusz Berkowski - dodał Michał Lipiński.
źródło: Rynek Kolejowy
_________________ Podróżny pamiętaj! Podróż pociągiem skraca czas przejazdu koleją. (S. Bareja)
A propos odwołania W.Kurzyjamskiego, cytat z forum "Rynku Kolejowego":
...a wuefista Andrzej Piech nadal ma stanowisko w PR Wrocław z pensją 10 tys. A przypomnę, że ów pan wraz z Markiem Pawickim (PKP IC Poznań) oraz Witoldem Ziółkowskim niszczyli w latach 2003-2006 na potęgę kolej na Dolnym Śląsku. No ale obaj trzej panowie mają dobre układy ze związkowymi bandami z PR Wrocław (z Wolną Drogą na czele), które jak widać dopięły swego i obaliły niezależnego dyrektora.
_________________ "Demokracja to rządy hien nad osłami."
Wojtek Kurzyjamski był pierwszym dyrektorem PR Wrocław, na którego nie skarżyli się pasażerowie! Pamiętacie ile hektolitrów pomyj wylano na jego porzedników: Ładniak (obecnie KD), Pawickiego (obecnie IC Poznań) i Piecha (niestety nadal PR Wrocław)?
Betonom związkowym z PR Wrocław gratuluję głupoty i życzę im jak najgorzej, z upadkiem PR włącznie!
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum