Pierwszego najłatwiej zdymisjonować. Większość forum trafnie to przewidziała i wybrała pierwszego do odstrzału. Kozioł ofiarny? Chyba nie taki znów ofiarny. Bezczelność, arogancja i ogromne zasługi w doprowadzeniu do obecnego burdelu spółkowo-taborowego poprzez próbę zarżnięcia OPMów przy okazji usamorządowienia kolei wystarczyłyby na trzy dymisje a nie jedną. I jeszcze to osobiste Blue Taxi model FPS-158A do Szczecina jego mać...
Oby mniej trafne były przewidywania, że następni są nie do ruszenia.
Wach, Prześluga i reszta do tej pory serdecznie Tuskowi wisiała, ale popełnili duży błąd ordynarnie lobbując za ustawą o kolei w kształcie dającym monopol na konkretnych trasach. Donald BARDZO tego nie lubi... Jeżeli oni zostaną, to tylko dzięki osobistej obronie Grabarczyka. Jeżeli nie, to Czaruś poleci razem z nimi.
Engelhardt zwany Duperelkiem został wreszcie strącony ze stołka! Marne to pocieszenie, bo największe kolejowe zło, najbardziej znienawidzony kolejarz trzyma się mocno. Dopóki Wach nie zostanie odwołany wstrzymajcie się z otwieraniem szampanów. Ktoś na forum trafnie przewidział taki scenariusz:
Modliszka napisał/a:
Wbrew oczekiwaniom, dziś jak podają media żadne decyzje personalne w PKP nie zapadły. Rozmawiano o duperelach w jakimś sztabie kryzysowym. Premier ma ogłosić decyzję jutro, a jutro ogłosi, że decyzję ogłosi po Świętach lub po Nowym Roku. Beton PKP gra na czas. Za kilka dni Święta, potem Sylwester, może zima złagodnieje. Sprawy kolei zejdą na dalszy plan i media przestaną się tym zajmować. Wach zachowa stołek co jeszcze bardziej wzmocni jego pozycję w PKP, bo przetrwać takie przesilenie to nie lada sztuka. Myślę, że ubiją interes: na odstrzał zgodzi się Engelhardt, aby ratować swego kolesia Wacha. Jak sprawa przycichnie to Wach posadzi Engelhardta w radzie nadzorczej jednej ze spółek PKP. Tak to niestety widzę. Beton górą i władzy na kolei nie odda! Zbyt wiele mają do stracenia!
Brawa dla Modliszki za trafną diagnozę!
_________________ "Aby dowiedzieć się kto naprawdę tobą rządzi, sprawdź kogo nie wolno ci krytykować" - Voltaire.
Przyjdzie następny fachowiec z banku o świeżym spojrzeniu. Trzeba by wyciąć 97 procent wbitnych specjalistów w spółkach PKP. To jest nie do uratowania.
cezary1, ot co. Zamiast specjalisty przyjdzie kolejny pionek po teologii, i kolejne lata będziemy jeździć na gwizdek, modlitwę, zmiłuj się i Boże, odpuść...
_________________ Póki co tańczmy w rytmie karmanioli
Nim mały Jarek obwoła się Cesarzem!
Jak Celiński to pozostanie tylko kupić wódkę i z Noemą się iść napić z tego nieszczęścia
Jak Moraczewski to napić się z tej radości
O pozostałych nie wiem w zasadzie nic, więc się nie wypowiadam.
_________________ Pokuccy kopciarze - łączcie się !
gryff -Usunięty- Gość
Wysłany: 21-12-2010, 17:02
Ale sobie Tusk z Grabarczykiem nieżle wymyślili dymisja wiceminisra z załogi koalicjanta i na tym koniec .Dziwię się Pawlakowi że pozwolił sobie na coś takiego ale jak od dawna widaźć PSL stoi na równi pochylnej mam nadzieję że za rok tych dupków już w parlamencie nie zobaczymy .Tusk z Grabarczykiem triumfują i wszystko jest po staremu .Słyszałem że zdymisjonowany pan E pochodzi z Gorzowa?Jeśli tak to Gorzowianie żegnajcie się z TLK od marca
W Telexpresie Pan Engelhardt mówił że sam się podał do dymisji.
To było przecież do przewidzenia. Engelhardt sam dobrowolnie podłożył głowę pod topór, żeby ratować stołek swego pryncypała, prezesa Wacha. Zresztą już wczoraj napisałam, że dokładnie tak będzie:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=170908#170908
Ciekawe kto zastąpi Engelhardta, bo od nowego wiceministra może zależeć, czy Wach nadal będzie prezesem PKP S.A., mimo iż minister Grabarczyk będzie bronić Wacha jak niepodległości. Prezes Wach gdyby miał choć odrobinę honoru, powtarzam ODROBINĘ, to sam podałby się do dymisji. Przyspawał się do stołka i niezwykle trudno będzie go od niego odspawać, bo z kolejową sitwą nikt nie ma odwagi zadzierać. Osoba, która utrąci Wacha, zapisze się pozytywnymi głoskami w historii kolejnictwa. Suma sumarum, jestem niemal pewna, że Wach przetrwa. W najlepszym wypadku spodziewam się ostrych politycznych starć o Wacha, pomiędzy Grabarczykiem i jego nowym zastępcą.
_________________ Bądź szczery, a wyzwą cię od chamów i prostaków.
- Mam nadzieję, że jeszcze dzisiaj otrzymacie państwo informację, kto będzie wiceministrem odpowiedzialnym za koleje i, że będzie to fachowiec, który całe życie poświęcił wyłącznie kolei ale też człowiek z zewnątrz. W tym sensie z zewnątrz, że nie będzie pracownikiem kolei w tej chwili. I nie jest to postać znana z jakiejś politycznej aktywności
Piechociński jest politykiem, Moraczewski nie poświęcił życia kolei, Furgalski też raczej nie, niestety powyższe warunki "najlepiej" spełnia K. Celiński. To dopiero mielibyśmy cyrk na kolei...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum