Ja mimo wszystko jestem z tego zadowolony, że pociągi z Zamościa zatrzymują się na wszystkich stacjach.. Nawet jak będzie łącznica w Rejowcu to i tak nie puszczą za pociągiem z Zamościa, kolejnego składu z Chełma do Lublina.. A w roku szkolnym sporo uczniów jeździ do Kaniego, Zalesia i Wólki wracając ze szkoły. Zawsze moi znajomi z tych miejscowości skarżyli się na to, że pociąg z Zamościa nie zatrzymuje się w Zalesiu i Wólce. Musieli czekać dodatkową godzinę na pociąg. Dlatego jestem przeciwny tej łącznicy, jedynie tą w Zawadzie by mogli zrobić. W Rejowcu to tylko czas postoju trzeba zmniejszyć bo 10 minut to za dużo.
Dzisiaj o godz. 13:00 ludzie wyjechali z Chełma łącznikiem do Rejowca na pociąg Zamość-Lublin i... zajechali jednostką do Lublina ktoś wie o co chodzi? Przypuszczam, że to konsekwencje polowania rolników na szynobusy.
Jak to właściwie jest z tą łącznicą omijającą Rejowiec. Dlaczego oficjalnie PRy i ?UMWL nie chce tam skierować ruchu szynobusów Lublin-Zamość? Czy jednym z argumentów jest to, że tej łącznicy nie ma? Jeśli tak, to pragnę zawiadomić że owszem, istnieje
Wobec wszelkich plotek, że została dawno rozebrana itp itd wybrałem się specjalnie w te rejony, żeby wszelkie informacje zbadać "na gruncie". Mam kilka zdjęć, mogę wstawić tutaj jeśli trzeba. Co zastałem? Łącznica praktycznie na całej długości jest zachowana, łącznie z szynami, podkładami betonowymi itp itd. Jedyne co można zarzucić to to, że jest strasznie zarośnięta , ale co to jest za problem w dobie techniki i wszelkich środków chwastobójczych. Dodatkowym utrudnieniem jest zalanie łącznicy asfaltem w rejonie przejazdu kolejowego na ul. Cichej. Nie wiem jak wygląda sytuacja z rozjazdami na linii 7 i 69, ale nie sądzę, że byłoby to spore utrudnienie, jeśli podjęto by decyzję o jej reaktywacji.
Jest sens pisać do UMWL o ponowne rozważenie puszczenia szynobusów przez łącznicę oraz do PLK o doprowadzenie tej krótkiej łącznicy do stanu jakiejkolwiek przejezdności?
Ja z kolei wybrałem się na zwiedzanie linii do Bełżca i po drodze zrobiłem sobie dłuższy postój w Zawadzie, by zobaczyć, czy da się tam wybudować łącznicę. No i wg mnie się da, a koszt nie byłby taki wielki. Nawet porozmawiałem na ten temat z kierownikiem pociągu do Bełżca, który stwierdził że "niedasie" na zasadzie - bo przez tyle lat jej nie zrobili, znaczy się nie da
_________________ (...) I am traveler of both time and space, to be where I have been (...)
Powiem, że dokładnie w rejonach końców łącznicy nie byłem, ale wiarygodne informacje i zdjęcia można znaleźć na kolej.one.pl dla podg Rejowiec Zachodni i Rejowiec Południowy.
Trudno mi powiedzieć jaki byłby koszt przywrócenia łącznicy do życia, jednak wydaje się że niewielki w stosunku do innych inwestycji infrastrukturalnych PLK&UMWL, a korzyść czasowa niepodważalna. Jeszcze dziś roześlę pisma do odpowiednich instytucji.
Nie wiem jak wygląda sytuacja z rozjazdami na linii 7 i 69, ale nie sądzę, że byłoby to spore utrudnienie, jeśli podjęto by decyzję o jej reaktywacji.
Rozjazdów od dawna brak. Budynek ex-nastawni wyburzono kilka lat temu. A był bardzo przydatny, jak jechało się rowerem i po drodze złapała człowieka burza
Pod koniec przyszłego roku "Hetman” może wrócić na tory prowadzące do Zamościa. Będzie to możliwe dzięki nowym lokomotywom, które kupuje PKP Intercity.
Trasa składu kursującego na trasie Zamość-Poznań została skrócona 9 marca. Mieszkańcy Zamościa stracili jedyne dalekobieżne połączenie, bo "Hetman” zaczyna teraz bieg w Rzeszowie. Zmiany w rozkładzie kolejowa spółka tłumaczy zbyt małą liczbą pasażerów.
– Średnio na odcinku Rzeszów-Zamość pociągiem jechało ok. 20-30 podróżnych – podaje rzeczniczka PKP Intercity.
W zamian za zlikwidowany skład, pasażerowie dostali od kolejarzy autobus skomunikowany ze startującym z Rzeszowa pociągiem.
Przeciwko likwidacji połączenia protestował poseł Sławomir Zawiślak (PiS), stowarzyszenie "Padwa Północy” i miejscy radni z Zamościa.
Przewodniczący Rady Miasta Zamość właśnie dostał odpowiedź od Zbigniewa Klepackiego, sekretarza stanu z Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju. Wynika z niej, że pociąg może wrócić na dawną trasę pod koniec przyszłego roku.
– Zgodnie z harmonogramem inwestycji, nowy tabor będzie mógł obsługiwać połączenia do i z Zamościa w rozkładzie jazdy 2015/2016, który obowiązywał będzie od grudnia 2015 r. – czytamy w piśmie.
PKP Intercity plany zakup dziesięciu nowych lokomotyw spalinowych. Przetarg na ich dostarczenie wygrała bydgoska Pesa. Kontrakt wart jest 131 milionów złotych. Jedna z nowych lokomotyw miałaby trafić na odcinek Zamość-Rzeszów.
Gdyby w PKP IC ktoś myślał, to zamiast bzdur typu Pendolino nakupiłby szynobusów z wygodniejszymi siedzeniami, bo na pewno da się takie wyprodukować. I wtedy pociąg TLK Hetman byłby dzielony - do/z Rzeszowa skład wagonowy, do/z Zamościa szynobus.
To samo mogłoby dotyczy wielu tras (u nas na Podkarpaciu np. Zagórza czy nawet Łupkowa). 30 ludzi na szynobus to ilość w sam raz. Taniej jednak wynająć autobus i zniechęcić ludzi.
Za chwilę będą fajne pomysły typu obniżka biletów, bo ludzi ubywa. Czym ci ludzie mają jeździć?
sympatyk napisał/a:
Wynika z niej, że pociąg może wrócić na dawną trasę pod koniec przyszłego roku.
Przecież nagle nie zleci się ludzi, żeby jeździć pociągiem, bo wlecze go nowa lokomotywa. Ktoś wariata z siebie robi, czy jak?
PKP Intercity nie wykluczają, że w przyszłym rozkładzie jazdy reaktywowane zostaną połączenia TLK Zamościa. Szczegółów spółka na razie jednak nie podaje – zapowiada, że opublikowane zostaną jesienią.
W projekcie nowego rozkładu jazdy PKP IC, do którego nieoficjalnie dotarł „Rynek Kolejowy”, w ofercie TLK nie było połączeń do Zamościa. Jak się jednak dowiedzieliśmy, przewoźnik rozważa uruchomienie pociągów do tych ośrodków w rozkładzie jazdy 2014/15. – W nowej siatce mamy te miasta wpisane. Na dziś możemy powiedzieć jednak tylko tyle, że bierzemy pod uwagę przygotowanie oferty dla tych ośrodków. Co do jej kształtu, szczegóły będziemy podawać jesienią – mówi „Rynkowi Kolejowemu” Beata Czemerajda z biura prasowego PKP IC.
Bardzo cieszę się, że wróciły pociągi dalekobieżne do pięknego Zamościa, tylko przydałoby się coś ala Hetman bis czyli coś czym można byłoby dojechać z Krakowa około południa i wrócić do Krakowa wyjeżdżając z Zamościa około 16tej, 17tej...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum