Prawdopodobnie a poczta pantoflowa niesie,że Solikol Romana Ansena przejęła Fundacja , bo ogłosili upadłość?.Czy ktoś coś na ten temat wie? Pracownicy tej spółki nie otrzymali przez dwa miesiące należnych wynagrodzeń za pracę. Czyżby Ansen wracał na stolarza do Cargo? a może Zarząd Regionu czy M.Jurek albo L.Komołowski czy Milczanowski załatwili mu jakąś intratną fuchę albo inni możni mu coś zaoferowali ?
Wartość zamówienia 12 522 162,96 PLN. za 3-letnią umowę z PR Łódź.
Choć nie wiem czy pociągi pośpiesznie PKP IC też sprząta ta firma? Zapewne tak, bo na Fabrycznym nie ma miejsca i warunków dla dwóch firm sprzątających.
Firma żony i syna posła Platformy Andrzeja Kani zdobyła dwa lukratywne kontrakty na sprzątanie kolejowych wagonów - pisze "Tygodnik Ostrołęcki". Przetargi na sprzątanie wagonów spółek PKP Przewozy Regionalne i Koleje Mazowieckie są warte kilka milionów złotych.
Miliony na sprzątanie wagonów dwóch spółek PKP rodzina posła dostanie z pieniędzy publicznych - od skarbu państwa i samorządu województwa. Czy poseł i prominentny regionalny działacz partii rządzącej może pełną garścią czerpać z publicznej kasy? - pyta "Tygodnik Ostrołęcki".
"Nie dajmy się zwariować" - mówi tygodnikowi Andrzej Kania. "Gdybym właśnie założył spółkę, i gdybym miał jakiś realny wpływ na spółki kolejowe, to można by się było czegoś doszukiwać. A ja przypomnę, że spółkę, którą jakiś czas temu przepisałem na żonę i syna, prowadziłem od 17 lat. I od początku specjalizowałem się w sprzątaniu wagonów. Poza tym, jeśli wygrywamy jakiś przetarg, to przecież jest to jawne i transparentne. Gdyby coś było nie tak, konkurencja z pewnością taki przetarg by oprotestowała" - przekonuje.
Idzie o duże pieniądze. Trzyletni kontrakt na sprzątanie wagonów, jakie z PKP Przewozy Regionalne zawrze konsorcjum rodzinnej spółki Kaniów i innej spółki z branży ma opiewać na ponad 5 milionów złotych.
Źródło: Tygodnik Ostrołęcki
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Prawdopodobnie a poczta pantoflowa niesie,że Solikol Romana Ansena przejęła Fundacja
No i masz babo placek!
Następny pracownik Wagonu Szczecin!
Z tego co jest mi wiadomo to Ansen jest na liście nowej Spółki Cargo Wagon Szczecin. Radziłbym mu się tam nie pokazywać, sa tacy co jeszcze widełki na niego szykują. Paranoja, to jest już przechowalnia solidaruszków! Grzewka lepiej się ustawił, Nadzoruje Zarząd. Wyportkował nawet Mietka czy Jurka (nie wiem, które to nazwisko).Ciekawe ilu jeszcze związkowców ma na utrzymaniu ta spółka?
_________________ Dobrze jest, psiakrew, a kto powie, że nie, to go w mordę
Stanisław Ignacy Witkiewicz
Firma żony i syna posła Platformy Andrzeja Kani zdobyła dwa lukratywne kontrakty na sprzątanie kolejowych wagonów - pisze "Tygodnik Ostrołęcki". Przetargi na sprzątanie wagonów spółek PKP Przewozy Regionalne i Koleje Mazowieckie są warte kilka milionów złotych.
_________________ ⚠ Bossowie związków zawodowych, zarządy i rady nadzorcze spółek PKP to partacze, nieudacznicy, ludzie niekompetentni! Jest to banda kretynów, idiotów i darmozjadów pierdzących w stołki, którym los PKP zwisa i powiewa!
Ja sie wypowiem co do ZU Południe ( nawet miałem okazje pracować tam) wiec tam Pan Krawczyk obsadził swoich ludzi na na najlepszych posadach np zięć jest dyrektor strefy parkowania w Krakowie oraz dyrektorem obslugi parkingów od samego Będzina gdzie obsluguja jakis parking pkp cargo az do Zakopanego (też tam jakiś maja)
firma zu południe również obsługuje Wars chodz ten w Krakowie ma 2-ie etatowe sprzątaczki a dalej o warsie potem .... również podczas sprzatania wagonów na bocznicy kolejowej w krakowie pracownicu Zu Południe byli nie jednokrotnie w stanie wskazującym na spozycie alkocholu po wezwaniu SOK przez kogoś hmmmm niestety dalej nic się z ich stanem nie zrobiło co by tu dalej biura tej firmy znajdują się na terenie kolejowym cena za metr jaka jest płacona jest zaniżona z miłą chęcia jako osoba fizyczna to wynajme w taki miejscu i za taka cenę co do imprez Warsu ależ oczwyiście takie maja miejsce i dokładnie w tym miejscu w Wieliczce srednio co jakiś czas ostatani raz w tamtym roku chyba września/lipca( ale już tam coś szykują na okres wakacji) byli zaproszeni wynajęci zleceniobiorcy jak pan W. i reszta ekipy kursująca np na tresie kaszuba i sawy oczywiscie catering był z w/w firmy
co do Południa jeszcze to każde biuro/magazyn znajduje się na terenie pkp aż zastanawiające przy okazji przypomne ze Pan Krawczyk ma bliskie powiązania z Urzędem miasta w Krakowie i dość dużo rzeczy sprząta a co najciekawsze firma Zu Południe w swojej ofercie miała również ochrone osób i mienia ( do tego potrzeba koncesja mswia) i zajeła się ochrona dworca RDA KRAKÓW ( Regionalny dworzec autobusowy de facto znajdujący się na terenie pkp) niestety ta firma straciła ową koncesje w bardzo smiesznej sprawie takiej ze nikt tam nie posiadał licencji pracownika ochrony 2 stopnia lecz firma ochroniarska ma się dobrze i chociaż bez pozwolenia nadal dzielnie pilnują dworca RDA w Krakowie
również z tego miejsca składam Pozdrownia do Pana Krawczyka
Były kontroler zakładu
No a na Pomorzu Zachodnim prym wiedzie - ZUPH "POMORZE" Spółka z o.o.
http://www.pomorze.szczecin.pl - z tej stronki wynika, że miodzio ale kolejowo tylko na ekranie.
ŻABICKI LESZEK − PREZES ZARZĄDU
KUBIAK JAN − CZŁONEK ZARZĄDU
Aktualna rada nadzorcza:
Filipek Andrzej Bohdan
Naliński Stefan Kazimierz
Rybacki Zenon
Powiązania biznesowo-ekonomiczne tradycyjnie są ale to przecież kolejowa normalka. Szefową kołobrzeskiego oddziału jest żona do niedawna Naczelnika eksploatacji "Cargo"a teraz szefa eksploatacji w PR Kołobrzeg. Niektórzy "szeregowi" pracownicy administracji też "maczali" w podwójnej pracy rączki bo jak dawali dorobić to czemu nie.
Andrzej Filipek, członek rady nadzorczej, jest także udziałowcem ZUPH "Pomorze". Ponadto Andrzej Filipek jest (?), a bynajmniej jeszcze w 2004 r. był (link) dyrektorem oddziału WARS w Szczecinie.
Jeśli ZUPH "Pomorze" sprząta także wagony sypialne (a pewnie sprząta) to mamy konflikt interesów. Co na to władze Warsu i PKP Intercity?
_________________ Żelazna kadra też z czasem rdzewieje.
A beton kruszeje...
Ale fakt jest taki ze firma Południe w Krakowie toleruje PIJAŃSTWO swoich pracowników, niejednokrotnie nikt jakimś cudem nie widzi pijanego towarzystwa. Pewnie będzie to dotąd dopóki ktoś nie zginie pod kołami pociągu. Ma to też zapewne skutek w czystości składów bo jak pijana ekipa jest wstanie sprzątać wagony. Dziwi mnie fakt przymykania oka ze strony PKP - ale widocznie tak ma być a PKP nie zależy na tym żeby pasażer jechał w czystym wagonie.
Hmmm ja bym bardziej zainteresował się Tym jak faktycznie sprzątają bo wagony mają dużo do życzenia.A karanie drużyn konduktorskich to następny punkt , a raczej paranoja
Minęło już miesiąc od mojego postu w sprawie nietrzeźwych niektórych pracowników firmy Południe w Krakowie i co?
Odpowiem - nic w dalszym ciągu można zaobserwować a zwłaszcza wyczuć takich pracowników. Ciekawe czy władze PKP są tak nieudolne żeby ukręcić ten proceder, jeszcze raz podkreślam żadna kontrola nie sprawdza spółki Południe na okoliczność stanu trzeźwości. Nikt też nie może wykazać się wynikami kontroli w spółce Południe – bo ich nie ma
Skoro tacy pracownicy znajdują się na terenie PKP powinni byś natychmiast odsunięci od pracy. Może taką kontrolą uratuje się komuś życie bo zwolnienie kogoś jest mniejszym nieszczęściem dla jego rodziny niż utrata jego członka.
Jak Władze PKP nie wiedzą jak przeprowadzić taką kontrolę to podam pewien przepis
1. Kontrola ma być zaskoczeniem (nikt nie może o niej wcześniej wiedzieć )
2. Należy mieć atestowane alkomaty
3. Zachować wszystkie procedury związane z obsadą organu kontroli
4. Napisać protokół pokontrolny
5. Sprawdzić listę obecności i nie uwzględniać niezgłoszonych nieobecności ( argument - wyszedł bo babcię chowamy piąty raz jest nie do przyjęcia)
Niestetyprzy takich układach kolej nigdy nie będzie wiarygodna dla swoich pasażerów.
Zaznaczam że moim następnym krokiem będzie zgłoszenie do Państwowej Inspekcji Pracy donosu o braku działąń ze strony PKP.
Przetargi na sprzątnie składów zostały ogłoszone w zeszłym roku i rozstrzygnięte tuż przed usamorządowieniem PR. Wygrały firmy powiązane towarzysko i rodzinnie z betonem PKP.
Umowy są ewidentnie na niekorzyść PR (samorządów). Zarząd spółki powinien je rozwiązać i rozliczyć z nich dyrekcje zakładów PR, które tkwią w różnych układach z firmami sprzątającymi.
W skali kraju sprzątanie taboru kosztuje PR kilkadziesiąt milionów zł rocznie. Nie ma pieniędzy na nowe pociągi. Są miliony na sprzątnie wraków!
W niektórych zakładach kwoty z wyników przetargów grudniowych potrafiły (dość istotnie) zmaleć, ale w niektórych wzrosnąć. Ale nawet tam gdzie zmalały są jak z przylądka Canaveral - po kilka tysięcy dziennie za czyszczenie składów regionalnych w podlaskim, lubelskim i podkarpackim.
Pokusi się ktoś o zestawienie? Trzeba uważać na netto/brutto.
Witam. Pewna Spółeczka JAWNA ziązkowa trzepie niezłą kase na peronach, budynkach biurowych, bazach wojskowych itp. Władze owej spółeczki to działacze związkowi, którzy w rodzinnych powiązaniach zlecają sobie bez przetargów sprzątania, odśnieżania i inne usługi. Dyrekcja Zakładu nic nie robi w tym temacie i przyklepuje wszystko, co przyniesie kase spółeczce i działaczą związkowym. Prezesem Spółki jest prezes związku zawodowego, który pełni baardzo wiele funkcji kierowniczych w pewnym Zakładzie. Żona i dyrekcja zlecają lewe polerowania i sprzątania i biznes się kręci! Pozazdrościć tylko. A gdzie szaraczki, którzy płacą składki związkowe!? Gdzie ich zarobki ze spółeczki!? Mam nadzieje, że wywołany temat pozwoli na uczciwe dzielenie profitów pomiędzy spółeczke i zwykłych członków związku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum