INFO KOLEJ - forum kolejowe

woj. dolnośląskie - Frekwencja w dolnośląskich pociągach

Krycha - 15-12-2008, 20:17
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Poproszę o meldunki z tras odnośnie frekwencji w składach. Takie informacje mogą pomóc lepiej zagospodarować tabor.

-----

Dziś pociąg nr 524
Węgliniec 9:50 -> Wrocław 12:16 (1xEZT)

Od Bolesławca frekwencja ok. 80%. W Legnicy duża wymiana pasażerów - frekwencja ok. 100%. Im bliżej Wrocławia tym więcej ludzi, do 120%. Sądzę, że mimo wszystko 1 EZT wystarczy.

Wracałam "Sudetami". Frekwencja przeciętna, ani mała ani duża. We Wrocławiu wsiadło sporo ludzi.


PS.
Na tablicy odjazdów w holu głównym (Wrocław Gł.) jest poważny błąd! Pospieszny "Ślązak" do Bolesławca (18:44) oznaczono na czarno jak pociąg osobowy. Nie wiem kto za to odpowiada, ale trzeba natychmiast poprawić na czerwono, bo wprowadza ludzi w błąd!
janox79 - 15-12-2008, 20:35
Temat postu:
Ja z kolei obserwowałem wczoraj i dziś poc. do/z Jerzmanic Zdroju. ok godz. 18 i 20 co prawda tylko z okna no ale wczoraj wypatrzyłem JEDNĄ osobę lecz dziś to już żadnej nie widziałem. Chyba muszę sobie mocniejsze okulary kupić Very Happy
Wczoraj na wszystkich kursach był 1 x EZT. Dziś na 5034 i 5037 też.
Bartuś - 15-12-2008, 20:37
Temat postu:
A karmazyna oznaczyli jako pospieszny. Ludzie po kasach latali pytać się, o co chodzi. Oto dowód :

http://www.occur.pl/image,d2527cc4a7.html

W kwestii frekwencji :(Brzeg Dolny)

Ślązak 8.30- jakieś 80% w dwójkach i 50% w jedynkach
Karmazyn -10.37- pojechał jeden kibel, frekfencja około 105 %
Pionier -14.45 - pojechał jeden kibel, frekwencję ciężko było zliczyć, bo ludzie gnieździli się po przedsionkach Mr. Green
Krycha - 15-12-2008, 20:38
Temat postu:
janox79, wożenie powietrza do/z Jerzmanic przewidziałam i przy tak idiotycznym rozkładzie jazdy nic się nie zmieni. Liczmy tysiące wyrzucane każdego dnia w błoto i wystawmy rachunek "fachowcom" z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei zatrudnionych przez UMWD.
jano - 15-12-2008, 20:40
Temat postu:
Ja wracałem pociągiem osobowym rel. Wrocław Gł. (15.37, a nie jak miało być 15.32) - Węgliniec. Pojedyncza jednostka załadowana po brzegi, ludzie stali nawet między siedzeniami, bo w przedsionkach było bardzo ciasno. Jak na popołudniowy (szczytowy) pociąg powrotny z pracy/szkół to jeden kibel stanowczo nie wystarczy. Aż strach pomyśleć co będzie np. w piątek (nie wspominając że to będzie przedświąteczny).
Bartuś - 15-12-2008, 20:42
Temat postu:
Ciekawe kiedy PR, z UMWD się ocknie i na najbardziej oblegane połączenia puści 2 jednostki, a nie puszcza po 2 SPOT-y wożące muchy jako aglomeracyjny do Ścinawy (przykład)
Krycha - 15-12-2008, 20:48
Temat postu:
Przypomniało mi się... Jak wjeżdżałam na Główny to mijaliśmy osobowy do Głogowa z 11:50. Dwa EZT prawie puste! Na ten kurs wystarczy 1 EZT.

I jeszcze jedno. Pospieszny do Pragi 14:25. Pociąg-widmo!
jano - 15-12-2008, 20:52
Temat postu:
Ja też widziałem poranny pociąg do Pragi i frekwencja bardzo skromna, zwłaszcza że kilkanaście minut później jedzie osobowy w stronę Kłodzka.
tomek.jg - 15-12-2008, 21:01
Temat postu:
Cytat:
Im bliżej Wrocławia tym więcej ludzi, do 120%. Sądzę, że mimo wszystko 1 EZT wystarczy.

A przepraszam ile według Ciebie potrzeba procent aby potrzebny był drugi EZT? 150?
Cytat:
Jak na popołudniowy (szczytowy) pociąg powrotny z pracy/szkół to jeden kibel stanowczo nie wystarczy.



PS: I ile wg Ciebie to jest 100%? Mr. Green
Krycha - 15-12-2008, 21:11
Temat postu:
tomek.jg, puszczanie dwóch EZT tylko po to, żeby ludzie dosiadający się na paru ostatnich stacjach nie musieli stać to trochę mało ekonomiczne. Co innego, gdyby skład był nawalony od Legnicy, wtedy 2xEZT byłyby konieczne.
Mar-cin - 15-12-2008, 21:30
Temat postu:
No zgadza się. Trochę mało ekonomicznie. Ale popatrzmy na to z drugiej strony. Ile osób więcej by jechało gdyby jechali w bardziej komfortowych warunkach a nie w takim ścisku. Może i wtedy 2 EZT by się zapełniły.

Ale tak ogólnie to na linii Wrocław - Legnica to powinno być inaczej. Co godzinę pociąg z Węglińca do Wrocławia a co pół godziny Legnica - Wrocław wtedy gdy jest większy ruch. Może to by było lepsze niż 2 EZT.
senior - 15-12-2008, 22:11
Temat postu:
Linia Kłodzko/Kudowa
9:35 Niedziela
PKP PR (Poznań Kudowa)
Do kłodzka 2 Wagony 50% do Polanicy około 20 os. do Dusznik 12 osób (dalej nie wiem)

(okolo 11:50)
KD (Kłodzko Główne ->Międzylesie)
Szynobus 5 osób (Kłodzko Gł)

17:47
PKP PR Duszniki-Kudowa 3 Wagony (postój 45minut w Dusznikach) 2 osoby
PKP PR Duszniki Wrocław 7 osób do Dusznik +4 Duszniki - po odjeździe z Polanicy około 30 osob w pociągu od Kłodzka Miasta Pełny.

POzdrawiam
senior

PS. Jak jest szansa, żeby:
a) Składy Poznań Kudowa-puścić do Międzylesia/i/lub Lichkova/Usti
(wtedy albo brak zmiany lokomotywy - albo całość na jednostkach-zaoszczędzone wagony/pieniądze na dodatkowe pociągi do
Görlitz -puścić to po już wytrasowanych godzinach dla SZYNOBUSU KD)
b) szynobus KD do Polanicy/Dusznik/Kudowy (zależy gdzie pozwoliły by obecne obiegi -przyjmując +10 lub +20 km/h na tych odcinkach dla Szynobusu w stosunku do rozkładu Lokomotywa+Wagon -oczywiście trzeba do tego przekonać PLK)
c)Zmiana choć proporcji żeby w tym pociągu dzielonym 2 Wagony jechały do Międzylesia a 1 do Kudowy?

PS.
Czy ktoś jest wstanie zwrócić uwagę, że na Tablicach odjazdów /przyjazdów we Wrocławiu nie ma informacji o Wagonach Bezpośrednich dzielonych na Kudowę / Międzylesie (jest albo Kudowa albo Międzylesie)-co ciekawe takich informacji nie ma TYLKO we Wrocławiu - na stacyjkach pośrednich na ile dostrzegłem z pociągu na rozkładach jest w Legendzie "dzielony w Kłodzku na Część do Kudowy i Międzylesia"
dexter - 15-12-2008, 22:25
Temat postu:
Dość dobra frekwencja jest w pociągach Wrocław - Goerlitz - Wrocław. Obłożenie ostatniego pociągu z Goerlitz w niedzielne popołudnie około 100% - szkoda tylko, że jest to efekt głupiej polityki UM, cięć wieczornych pociągów. Bohuny dają sobie świetnie radę na tej trasie.
Pirat - 16-12-2008, 01:01
Temat postu:
Cytat:
I ile wg Ciebie to jest 100%?

Przyjmuje się umownie, że jeśli wszystkie miejsca siedzące są zajęte to frekwencja równa się 100%. Można to stwierdzić tylko "na oko" i w przybliżeniu, bo przecież nikt nie jest w stanie policzyć wszystkich pasażerów.
tomek.jg - 16-12-2008, 08:21
Temat postu:
Cytat:
Przyjmuje się umownie, że jeśli wszystkie miejsca siedzące są zajęte to frekwencja równa się 100%.

AHA. I właśnie to chciałem usłyszeć. Wydawało mi się, że liczy się też pojemność stojącą. W EZTach sporo osób stoi jak w metrze kiedy jadą niedaleko. Wydawało mi się, że liczy się to w stosunku do całej pojemności pociągów.
Cytat:
Można to stwierdzić tylko "na oko" i w przybliżeniu, bo przecież nikt nie jest w stanie policzyć wszystkich pasażerów.

Jasne. Nazywa się to w statystyce oszacowaniem.
Ok22-17 - 16-12-2008, 11:50
Temat postu:
W pociągu 44031 Kłodzko - Legnica wczoraj i dziś na dojeździe do Legnicy zajęte wszystkie miejsca siedzące, kilkanaście osób stało.
Krzysiu - 16-12-2008, 12:23
Temat postu:
Z szynobusami na odcinku Jaworzyna - Świdnica bywa tak: przeważnie jeżdżą 20 - 50%. Ale wystarczy jakaś harcerska wycieczka i robi się 150 - 200%. Tydzień temu w piątek o 16.48 był problem z wejściem, a jechał SA 136.
Po zmianie rozkładu jeszcze nie obserwowałem.
Mar-cin - 16-12-2008, 13:39
Temat postu:
Cytat:
Ale wystarczy jakaś harcerska wycieczka i robi się 150 - 200%. Tydzień temu w piątek o 16.48 był problem z wejściem, a jechał SA 136.


Nie ma jeszcze czegoś takiego jak SA136.

W dniu dzisiejszym:
Wałbrzych Jelenia Góra 7:15 na oko pełny. Bardzo dużo młodzieży do szkól.
Węgliniec - Szklarska 7:13/7:25 - do Jeleniej sporo osób. Ciężko powiedzieć ile bo widziałem jak już wysiadali. Ale było tłoczno. Natomiast z Jeleniej do Szklarskiej wyjechały chyba z 2 osoby.
Węgliniec - Lubań - Jelenia Góra 7:23 tak na oko około 70% w EN57.
Jelenia Góra - Zgorzelec 7:27 z Jeleniej Góry 4 osoby, do Gryfowa się trochę uzbierało. Za Gryfowem tak około 5-10 osób. Za Lubaniem do 5 osób z czego po drodze dosiadły się chyba z 2 czy 3 osoby.

Zgorzelec - Węgliniec ten po godzinie 9 miał na pokładzie kilka osób.
Sudety ze Zgorzelca do 5 osób.
Powrotny Zgorzelec - Jelenia Góra - ze Zgorzelca około 4-5 osób. Po drodze do Lubania wymiana chyba zerowa. W Lubaniu dosiadło się kilka osób. W Lubaniu była również mijanka z pociągiem do Zielonej Góry, podobnie w Starej Kamienicy tyle że z pociągiem do Wrocławia. Do Jeleniej dojechało około 5-10 osób.
Ok22-17 - 16-12-2008, 13:57
Temat postu:
Krzysiu napisał/a:
Z szynobusami na odcinku Jaworzyna - Świdnica bywa tak: przeważnie jeżdżą 20 - 50%. Ale wystarczy jakaś harcerska wycieczka
Po zmianie rozkładu jeszcze nie obserwowałem.


Ani w poniedziałek ani dziś nie zauważyłem żadnej wycieczki w pociągu.
skubi - 16-12-2008, 16:06
Temat postu:
15.06 Jelenia Góra - Zgorzelec , ok.30osób , odjazd opozniony o 30min.
planowy przyjazd z Zielonej G do JG 13,59 , opoznienie 90min.
15.05 Jelenia Góra - Szklarska Por.g , w JG wsiada 10 osób. opozniony 5 min.
Co dzisiaj z tymi opoznieniami??
Mar-cin - 16-12-2008, 16:22
Temat postu:
Rano wszystko było planowo. Odjazd do Zgorzelca pewnie opóźniony przez tą opóźnioną Zieloną Górę. Pewnie albo awaria szynobusu albo coś z torami. Jak dzisiaj wracałem ze Zgorzelca to w Rębiszowie tory 1 i 2 były zamknięte bo grzebali coś przy zwrotnicy przy wyjeździe na Jelenią. Ze Zgorzelca do Jeleniej wjechał na tor 3.

Podobnie w Olszynie Lubańskiej. Grzebali coś przy pierwszej zwrotnicy od Jeleniej.
rocket27 - 16-12-2008, 18:13
Temat postu:
Mieszkam w Obornikach Śląskich. Jechałem dzisiaj rano na zajęcia na 9:00 do Wrocławia pociągiem osobowym relacji Chodzież-Wrocław, który przyjeżdża do mojego miasta o 7:30. Przyjechał krótki skład, tłok niesamowity. Większość ludzi stała. To już po prostu jest szczyt wszystkiego. To jedyne połączenie jakie mamy po 7:00.
m0ke - 16-12-2008, 18:31
Temat postu:
Pociąg 6733 Wrocław Główny - Rzepin (EN71-027) zapełnienie do Muchoboru/Kuźnik 105%, dalej ok. 110-120
Bartuś - 16-12-2008, 18:46
Temat postu:
Ja już pisałem o tym. Tutaj trzeba pisać do UMWD, aby na najbardziej oblegane trasy puścił podwójny kibel, lub wagony piętrowe a nie inwstował w muchowozy.
Przykład ?
Dziś "Pionier" w Brzegu Dolnym miał frekwencję 120-130 % (skład oczywiście 1xEN57)
Wczoraj wieczorny aglomeracyjny do Ścinawy (oczywiście 2xSPOT) zameldował się w Brzegu Dolnym z frekwencją typowo "muchową" - 30% Na to połączenie spokojnie wystarczyłby 1xEN57.
Mar-cin - 16-12-2008, 19:26
Temat postu:
Bartuś napisał/a:

Dziś "Pionier" w Brzegu Dolnym miał frekwencję 120-130 % (skład oczywiście 1xEN57)
Wczoraj wieczorny aglomeracyjny do Ścinawy (oczywiście 2xSPOT) zameldował się w Brzegu Dolnym z frekwencją typowo "muchową" - 30% Na to połączenie spokojnie wystarczyłby 1xEN57.


Z tego co wiem to skład ten powinien się składać z 1EN57. Może to jakaś jednorazowa sytuacja. Po drugie skład ten jedzie do Ścinawy i wraca chyba dopiero rano jako 430 do Wrocławia. Może rano jest dużo większa frekwencja.

[ Dodano: 16-12-2008, 19:31 ]
m0ke napisał/a:
Pociąg 6733 Wrocław Główny - Rzepin (EN71-027) zapełnienie do Muchoboru/Kuźnik 105%, dalej ok. 110-120


Nie wiem co rozumiesz za 100 procent? Jeżeli to ze wszystkie miejsca siedzące były zajęte to obawiam się że taka po prostu jest taktyka UM w tym rozkładzie. W końcu 105% to nie tak dużo osób musi stać. Chociaż jak dla mnie to każdy powinien mieć miejsce siedzące.

Podobnie jeżeli chodzi o pociąg Piechowice - Wrocław. Zawsze skład ten był na 2xEN57. Za Wałbrzychem zapełnienie było całkiem niezłe. Ale teraz również jest EN71. Jestem ciekaw jaka jest teraz frekwencja w tym pociągu.

Ogólnie mówiąc to z tego co zauważyłem bardzo mało składów w tym rozkładzie składa się z 2EN57. Większość na pojedynczych jednostkach.
skubi - 16-12-2008, 19:39
Temat postu:
No właśnie , nie wyobrażam sobie składu Wrocław Gł. - Piechowice na 1xEN71-043 tak jak jezdzi, zawsze ta relacja była na 2xEN i od Wrocławia do Jaworzyny,Świebodzić frekwencja była ok.120% , co musi się teraz dziać w tym jednym , odjazd o 15,39 (szkoły,studia,praca)
mateuszpiszcz - 16-12-2008, 22:12
Temat postu:
W sobote będę jechać EX POGÓRZE z Wrocławia. Dam znać jak frekwencja .
Mózg - 16-12-2008, 22:36
Temat postu:
W Szczelińcu z Poznania w częsci do Szklarskiej frekwencja jak zwykle od Wrocławia Głónego do Wałbrzycha M. ogromna ludzie stali na korytarzach, pociąg odjechał opóźniony o ok 15minut, w Wałbrzychu Miasto wzrosło ono do 40minut.
Krzysiu - 17-12-2008, 07:54
Temat postu:
Cytat:
Ale wystarczy jakaś harcerska wycieczka i robi się 150 - 200%. Tydzień temu w piątek o 16.48 był problem z wejściem, a jechał SA 136.

W piątek 5 grudnia o 16.48 w Jaworzynie (na Kamieniec) trudno było wsiąść. Wysiedli w Świdnicy, a w zamian wsiadło około 50 osób. Przez okna widziałem, że z miejscami siedzącymi było krucho.
W niedzielę 7 grudnia w Świdnicy (kierunek Legnica) wsiadała inna wycieczka, około 100 dzieciaków w wieku mniej więcej 10 - 15 lat, a bus już był prawie pełny.

Mar-cin napisał/a:
Nie ma jeszcze czegoś takiego jak SA136.
Możliwe. W każdym razie największy z jeżdżących po DŚ.
Mar-cin - 17-12-2008, 08:30
Temat postu:
Mózg napisał/a:
W Szczelińcu z Poznania w częsci do Szklarskiej frekwencja jak zwykle od Wrocławia Głónego do Wałbrzycha M. ogromna ludzie stali na korytarzach, pociąg odjechał opóźniony o ok 15minut, w Wałbrzychu Miasto wzrosło ono do 40minut.


Do tej pory ten problem występował i w Kamieńczyku i w Szczelińcu. Do Wałbrzycha już w poprzednim rozkładzie było bardzo tłoczno.
Michał LG9 - 17-12-2008, 17:44
Temat postu: .
Odnośnie Jerzmanic :
Pierwszy pociąg z Jerzmanic dnia 14.12 :
Jerzmanice Zdr +8(Głównie MK i urzytkownicy serwisu Złotoryja.info)
Złotoryja +6
Kozów 0
Pawłowice Małe +1

W poniedziałek widzałem w Legnicy poc. 5037
Na pokładzie 3 osoby w Legnicy nikt nie wsiadł
Ten sam pociąg we wtorek : 2 osoby w Legnicy także nikt nie wsiadł...

Tego można było się spodziewać od czasu kiedy opinia publiczna dowiedziła się że trasa nie będzie objęta ofertą połączenie w dobrej cenie ! Wystarczy spojrzeć na ceny biletów i czas przejazdu : Legnica - Złotoryja 50 min cena biletu 6.50 ! busiarze : 20-25 min cena biletu 4zł ... Cena przejazdu ze Złotoryi do Wrocławia jest owszem konkurencyjna ale nie na tyle (w połączeniu z czsem przejazdu) aby zabrać pasażerów busiarzą ! A ci już zaczynają kombinować...
Aby się poprawiło konieczne jest :

1.)Wprowadzenie oferty "Połączenie w dobrej Cenie" na tych samych zasadach które obowiązują na linii Lubińskiej !
2.) Racjonalizacja oferty przewozowej codzienie 2 pary odpowiednio dostosowane pod dni robocze i wolne od pracy (m.in pierwszy poc do Wrocł (D) z Jerzmanic ok 6:15 w Lg łączony z EZT z Rudnej) , Uruchomienie pociągu studenckiego w piątki poźnym wieczorem z Wrocławia i w Niedziele z Jerzmanic do Wrocławia. Mam nawet dobrą nazwę dla takiego pociągu - "Kaczawa" Smile

Dokładnie na temat tej linii i linii Lubińskiej rozpiszę się za kilka dni..
skubi - 17-12-2008, 17:55
Temat postu:
Jelenia Góra
16.12.08
Kamieńczyk Szklarska P.G- Poznan Gł. w Jel.G. frekwencja 50% opózniony ze Szkl.P.20min.
16,06 Jelenia Góra-Węgliniec 40% , opozniony 5min.
prezes11 - 17-12-2008, 18:02
Temat postu:
Ale reaktywację tego połączenia PKP PR głośno wszem i wobec odtrąbiło uznając to za swój wielki sukces...!
Niedługo go zlikwiduje, ale o tym będzie już bardzo cicho. W zupełności zgadzam się z Michałem LG9, że ta oferta jest naprawdę bardzo mało konkurencyjna i to podwójnie, 2 krotnie wyższa cena oraz czas jazdy.
Chyba tylko jacyś inwalidzi umysłowi liczyli, że w takim kształcie może się to powieść!
rocket27 - 18-12-2008, 19:25
Temat postu:
Dobrze, że mam bilet miesięczny na pośpieszne. Dzięki temu mogę wrócić do domu POMORZANINEM. Nie muszę tłoczyć się w SZKLARCE, kiedy wracam do domu po 15:00. SZKLARKA to głupi pociąg. Jak można puścić taki pociąg w porze kiedy z pracy, szkoły i uczelni wraca najwięcej ludzi. Osobowy Wrocław-Rawicz w starym rozkładzie był o wiele lepszy. SZKLARKA na dodatek często się spóźnia.
skubi - 18-12-2008, 20:00
Temat postu:
rocket27 dlaczego sądzisz, że Szklarka to głupi pociąg? Ile ma wagonów na trasie Wrocław- Poznań ma ten skład?
Kolejarz_IC - 18-12-2008, 20:23
Temat postu:
Skubi odpowiedź brzmi: 5.
Mar-cin - 18-12-2008, 20:38
Temat postu:
Szklarka mogła by mieć jeden więcej. Gdyby nie odpinali jednego we Wrocławiu ze Szklarskiej Poręby.

Bo jest tak:
Kudowa - Wrocław 3B
Szklarska - Wrocław 3B, 1B odpinany
Wrocław - Poznań 5B
skubi - 18-12-2008, 20:45
Temat postu:
Ale głupota że wyczepiaja 1 wagon Szklarska - Wrocław , pfff, poraszka Very Happy jak na skład odjeżdżający z Wrocławia Gł. o 15,54 to naprawde 5 wagonów to zamało , 6 byłoby OK Exclamation jak z frekwencjami w dzisiejszych relacjach w dolnośląskim , macie jakieś info Question Question Question pzdr
tomek.jg - 19-12-2008, 15:29
Temat postu:
Sytuacja na stacji w Jeleniej Górze:
- pociąg przyjeżdżający o 13:59 z Zielonej Góry do Jeleniej Góry - jakieś 30% obłożenia (10min. spóźnienia),
- pociąg odjeżdżający o 14:06 z Jeleniej Góry do Zielonej Góry - jakieś 40% obłożenia (10min. spóźnienia bo to ten sam skład co poprzednio).
- ze Szklarskiej do Wrocławia o 14:02 przyjechało parę osób i dalej pojechało może kilkanaście w sumie.

Miała miejsca dzisiaj ciekawa sytuacja w Jeleniej Górze. Na peronie 4 czeka sobie SA134 z napisem Zielona Góra od około 13:45, więc podróżni wieszając joby na PKP grzecznie przeszli z peronu 3. (gdzie teraz odjeżdża ZG o 14:06) na peron 4. (gdzie odjeżdżał w starym RJ). Po mojej wizycie w Informacji i zawiadomieniu, że coś nie gra, okazało się, że mechanik pomylił na wyświetlaczu miejscowości - i zamiast Zgorzelec wyświetlił Zielona Góra. W tym momencie dyżurna ruchu musiała zareagować bo poprawiono wyświetlacz i ludzie (około 50-60 osób - głównie młodzież) musiała wysiąść i znowu przeskoczyć na peron 3. nie będąc ponownie z tego powodu najszczęśliwszymi.
Pasażer nigdy nie może być pewien na 100% dokąd jedzie dany skład. Wink
Gaspares - 19-12-2008, 16:15
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg osob. z Wrocławia (10.37) do Görlitz:
od Wrocławia Gł. 100 %
w Legnicy znaczna zmiana pasażerów 110 %
Sporo wysiadających w Bolesławcu
od Węglińca frekwencja rzędu nawet 20 % (natłok studentów)

Moim zdaniem bohuny spisują się dobrze, więcej osób wchodzi, na krótszej trasie nie są aż tak niewygodne, jak wielu by demonizowało.
rocket27 - 19-12-2008, 21:57
Temat postu:
A ja się was spytam tak z ciekawości. Jak wiemy ludzie dzisiaj jechali do rodziny na święta. Jak było dzisiaj z frekwencją? Czy ludzie stali w toalecie?
Mar-cin - 19-12-2008, 22:06
Temat postu:
tomek.jg napisał/a:

Pasażer nigdy nie może być pewien na 100% dokąd jedzie dany skład. Wink



Niestety często się spotykałem w Jeleniej Górze że zamiast Legnica było napisane Bolesławiec, czy zamiast Bolesławiec Zebrzydowa. Dziwi mnie trochę że nikt na to nie reaguje, przecież jest konduktor, jest dyżurny ruchu peronowy czy też ci co sprawdzają hamulce, itd. No i sam mechanik który mógłby zwracać uwagę na to co ustawia. Bo jak mówię nie jest to jedyny taki przypadek.
cezix - 19-12-2008, 22:38
Temat postu:
Wrocław - Rzepin - odjazd z Wrocławia 15.55 (opóźniony o 5 minut) nabity masakrycznie...
nie było żadnego wolnego miejsca pomiędzy siedzeniami i w przedsionkach.
Dopiero w Wołowie pozwalniało się na tyle miejsc, że znikli stojący.

Dużo studentów z tobołkami...
Dolnoślązak - 20-12-2008, 13:54
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
W dniu 19.12.2008r. pociąg nr 241 relacji Wrocław Gł. (20.39) - Wałbrzych Gł. zestawiony 1 EN57

Z Wrocławia Gł. - 120%
Kąty Wrocławskie - 110%
Jaworzyna Śląska - 80%
Wałbrzych Miasto - 70%
Wałbrzych Główny - 4%
skubi - 20-12-2008, 14:02
Temat postu:
W pociągu rel. Wrocław Gł - Piechowice widnieje informacja ,,Jelenia Góra ,, dlaczego na wyswietlaczu nie widnieje napis ,,Piechowice,, to już jest szczyt , a frekwencja na tym odcinku nie jest najgorsza
mateuszpiszcz - 20-12-2008, 15:29
Temat postu:
EX POGÓRZE w relacji Wrocław Gł.- Jelenia Góra
We Wrocławiu wysiadło sporo osób wsiadło około 40-50 osób. Frekwencja od Wrocławia około 40 %. Wagony klasy drugiej chyba te które obsługują "Odrę". Wagon klasy 1 (chyba Adnu 112A ale nie jestem pewien), generalnie ten sam co można je spotkać w TLK. Po drodze mała rotacja. W Lubaniu wysiadło sporo osób 20-30, sporo osób też robiło zdjęcia i kręciło filmy. Aha, w pociągu widziałem faceta robiącego zdjęcia, jeśli to któryś z forumowiczów, proszę o kontakt, chętnie uzyskam zdjęcia. Skład prowadziła EP09, spisywała się świetnie ( przejazd przez stację Zagajnik z prędkością 163 km/h przynajmniej tak pokazywał wyświetlacz w wagonie). Korzystałem z oferty LAST MINUTE, świetna rzecz 23 zł za bilet do Jeleniej Góry wraz z miejscówką , brawo dla IC. Ogólnie pociąg świetny pomysł, gdyby go rozreklamować będzie strzałem w 10 Smile
KrzysiekkG - 20-12-2008, 15:47
Temat postu:
A czy EP09 prowadzi skład pociągu do samej Jeleniej Góry?? Jestem bardzo ciekawy, bo to byłoby chyba pierwsza wizyta lokomotywy tej serii w Jeleniej Górze. Nie wiem czy wiecie, ale w 16.02.2008r. skład pociągu Wrocław-Szklarska Poręba Górna prowadziła EP08-001. Załączam jej fotkę z Sędzisławia.
skubi - 20-12-2008, 15:49
Temat postu:
Czy ktoś posiada dzisiejsze fotki EX Pogórze do Jeleniej Góry Question Question Question
mateuszpiszcz - 20-12-2008, 15:55
Temat postu:
Tak EP09 prowadzi POGÓRZE do Jeleniej Góry, w Węglińcu zmienia kierunek jazdy. Ta EP08 to z Krakowa jest prawda?
KrzysiekkG - 20-12-2008, 16:07
Temat postu:
Z tego co pamiętam to EP08-001 miała przydział: Zakład Taboru w Warszawie. Również przyłączam się do pytania o dzisiejsze fotki EX Pogórze.
Mar-cin - 20-12-2008, 16:09
Temat postu:
Z Pogórzem do Jeleniej Góry EP09-040 i 6 wagonów. Niedługo wrzucę fotki. Ogólnie to pociągiem typ przyjechało około kilkunastu osób. W Jeleniej Górze był około 5-8 minut przed czasem. Wysiadająca jedna pasażerka nawet była mocno zdziwiona tym faktem:)
mateuszpiszcz - 20-12-2008, 16:10
Temat postu:
Odpowiedziałem już EP09 prowadziła POGÓRZE do Jeleniej Góry Smile Pytam o Kraków bo gdzieś mi się coś kiedyś obiło o uszy że tylko Kraków ma EP08 ale może to nie prawda ;] Dołaczam fotki które zrobiłem w Pogórze przed Lubaniem. Więcej nie mam Sad
Wojtek - 20-12-2008, 16:14
Temat postu:
Cytat:
Ogólnie pociąg świetny pomysł, gdyby go rozreklamować będzie strzałem w 10

Nie rozśmieszaj nas. Beton PKP IC nie zna słowa "reklama"!
mateuszpiszcz - 20-12-2008, 16:17
Temat postu:
Czemu? Last Minute to dobra oferta na tym odcinku cena jak za osobowy a jedziesz klimatyzowanym wagonem, i pociąg nie zatrzymuje się w każdej miejscowości. Więcej optymizmu Smile
Wojtek - 20-12-2008, 16:21
Temat postu:
mateuszpiszcz, wprowadzone promocje należy jeszcze jakoś zareklamować! Nawet na stronie PKP IC trudno się dokopać do informacji o Last Minute. Ile osób (potencjalnych pasażerów) wie o możliwości przejechania tym Ex za 23 zł?

Robienie promocji i ukrywanie ich przed podróżnymi to domena betonu PKP IC.
eurek - 20-12-2008, 16:24
Temat postu:
Zgadza sie, LM tutaj- super sprawa, jednak takze nie sądze aby bylo to rozreklamowane... bo ludzie zaczeli by z tego korzystac...a chyba nie wszystkim to jest na reke. Ci co maja wiedziec to wiedza a reszta albo niechaj jezdzi osobowcami albo przeplaca. Gdyby tak rozwiesic o tym info na dworcach wtedy frekwa murowana... GDYBY Very Happy
Wojtek - 20-12-2008, 16:26
Temat postu:
Znalazłem informację o Last Minute w Ex "Pogórze" na www.pkp.boleslawiec.pl no ale tę stronę nie robi beton tylko nasi forumowicze we własnym zakresie. Tak więc przynajmniej Bolesławiec wie, że coś takiego jest. A reszta?
mateuszpiszcz - 20-12-2008, 16:30
Temat postu:
Wojtek tu przyznaję ci rację, dowiedzieć się o LM graniczy z cudem. Ja dowiedziałem się w COK we Wrocławiu. Chciałem kupić bilet w środę i Pani poinformowała że warto "zaryzykować" i nabyć LM w sobotę.
tomornik - 20-12-2008, 16:56
Temat postu:
Ścinawa -> Głogów (sic!)

w poprzednim rozkładzie na pociągu 2052 do Legnicy widziałem napis Węgliniec Very Happy
Pozdrawiam
Mar-cin - 20-12-2008, 16:58
Temat postu:
http://picasaweb.google.pl/jelenia.kolej/JGIOkolice3#

Na samym dole są fotki Pogórza z Jeleniej Góry. Ogólnie jak na Jelenią Górę to wagony całkiem niezłe. Przydała by się jeszcze dobra zapowiedź tego pociągu. Ale pierwsze koty za płoty. Może za tydzień będzie lepiej.

Bo dzisiaj były 2 zapowiedzi: "pociąg pośpieszny expres Pogórze z Warszawy wschodniej" i " pociąg osobowy Pogórze expres z Warszawy ....."
kojotsk8 - 20-12-2008, 21:07
Temat postu:
Dziś miałem wątpliwą przyjemność powrotu z Wrocławia popołudniowym osobowym R-6733 do Rzepina. I chyba każdy pasażer tego pociągu zgodzi się ze mną, że 1x EN57 to za mało na obsługę tego popularnego połączenia. Już od samego Głównego frekwencja wynosiła jakieś 130%, po dołączeniu pasażerów z pozostałych wrocławskich dworców doszła nawet do ok. 140%. Ludzie stali w okropnym ścisku dosłownie wszędzie: na korytarzach, w przedziałach między siedzeniami, nawet w "służbówce". Naprawdę dziwi mnie ta bezmyślność betonu DZPR: jak w poprzednim rozkładzie o tej porze był kurs tylko do Ścinawy, to jeździły dwa "kibelki", a mimo to na frekwencję nie można było specjalnie narzekać. Wraz z nowym RJ wydłużono relację do Rzepina, ale za to "odczepiono" jedną jednostkę. Skład tego pociągu MUSI być wzmocniony i to od zaraz!
Rano zaś podróżowałem osobówką R-8640 Kostrzyn - Wrocław. Tutaj frekwencja ok. 70-80%, więc myślę, że 1x EN57 raczej spokojnie wystarczy (choć nie wiem, jak ma się sprawa z zapełnieniem na wcześniejszych odcinkach jego trasy). Tylko jak można na tak długą trasę puścić kibel z plastikowymi siedzeniami?! Przecież ten pociąg ma do pokonania dokładnie 256 km, jedzie prawie 6 godzin! Może niech któryś z ludzi odpowiedzialnych za zestawienie tego pociągu przejedzie choć połowę tej trasy na tej plastikowej ławie, a zobaczymy, czy łatwo mu będzie z niej wstać? W ogóle nie powinno się puszczać tych full-plastików na połączenia o czasie przejazdu powyżej 2 h. Bo jak tak dalej pójdzie, to skrót PKP może nabrać nowego znaczenia: Poczujesz Kolego Plecy...
Mar-cin - 20-12-2008, 21:17
Temat postu:
kojotsk8 napisał/a:
Dziś miałem wątpliwą przyjemność powrotu z Wrocławia popołudniowym osobowym R-6733 do Rzepina. I chyba każdy pasażer tego pociągu zgodzi się ze mną, że 1x EN57



Był 1 EN57 czy EN71?? Bo to jest jeden z tych pociągów na których powinien jeździć EN71. Jeżeli PR nie starcza EN71 to mogli by puszczać 2xEN57.
kojotsk8 - 20-12-2008, 21:24
Temat postu:
Jechał EN57-890. Myślę, że przy dzisiejszej frekwnecji nawet EN71 by nie wystarczył...
Mar-cin - 20-12-2008, 22:09
Temat postu:
Ciekawe czym tak naprawdę spowodowane są takie składy pociągów a nie inne. Czy to decyzja UM żeby był 1EN57 czy po prostu PR nie ma zbyt dużo EN57 i nie było innego wyjścia?

Jeżeli to pierwsze to zawsze da się to zmienić na co niektórych pociągach. Natomiast jeżeli chodzi o to drugie to może trzeba lepiej ułożyć obiegi EZT? bo w tej chwili bardzo dużo składów ma tak jak np.
7630 Rzepin 4:53- Wrocław 10:03
6733 Wrocław 17:50 - Rzepin 22:38

Oto cały obieg jednego EN71. Może trzeba by wprowadzić nieco inne obiegi, które zwiększyły by ilość km przejechanych w ciągu dnia przez jeden skład. Jeżeli chodzi o szynobusy to już się to nieco udało. Teraz czas na EZT. No bo wydaje mi się że czym mniej składów tym mniej kosztów prawda? Rozumiem że są różne przeglądy i remonty. No i można trzymać kilka składów awaryjnie i je podmieniać co kilka dni.

No ale są takie pociągi które przyjeżdżają do Wrocławia rano a jadą dopiero popołudniu. Malo tego, jak zauważyłem to w niektórych sytuacjach próbowali zacieśnić nieco te obiegi i jest np. tak:
221 Wrocław 6:39 - Jelenia Góra 10:01
5527 Jelenia Góra 11:53 Wrocław 16:16

To jest tylko jeden przykład, że zamiast postoju 6 czy 7 godzinnego jest postój około dwugodzinny. Jest jeszcze wiele takich sytuacji. Oczywiście w niektórych sytuacjach się tak nie da. Ale powinno to być tak jak jest to z szynobusami: jedzie - wraca - jedzie - wraca. Ten postój dwugodzinny jest i tak dużo za duży. Tyle że tu się akurat inaczej chyba nie dało.
Ok22-17 - 20-12-2008, 23:45
Temat postu:
morpheo napisał/a:
zaobserwowane przeze mnie
(kierunek -> wyświetlacz):

Bystrzyca Kłodzka Przedm. (KD) -> Kłodzko Gł.


Nie ma pociagu KD kończącego w Bystrzycy.
Anonymous - 20-12-2008, 23:53
Temat postu:
Jestem przekonany, że któryś z kursów KD, w zależności od kalendarza (wyznaczone daty) kończy bieg w Bystrzycy Kłodzkiej albo Gorzanowie. Rozkład internetowy faktycznie tego nie potwierdza...
m0ke - 21-12-2008, 07:05
Temat postu:
Cytat:
Aha, w pociągu widziałem faceta robiącego zdjęcia, jeśli to któryś z forumowiczów, proszę o kontakt, chętnie uzyskam zdjęcia


www.kw.rail.pl Smile Tam jest obszerna relacja zdjęciowa Smile
Ok22-17 - 21-12-2008, 08:05
Temat postu:
morpheo napisał/a:
Jestem przekonany, że któryś z kursów KD, w zależności od kalendarza (wyznaczone daty) kończy bieg w Bystrzycy Kłodzkiej albo Gorzanowie. ..


W Bystrzycy lub Gorzanowie zależnie od kursowania ROZEWIA do Kłodzka, będzie kończył pociąg KD wyruszający z Legnicy o godzinie 5.54, ale dopiero od 5 stycznia gdy ruszą pociagi na linii Kłodzko - Wałbrzych.
mateuszpiszcz - 21-12-2008, 11:24
Temat postu:
m0ke napisał/a:


www.kw.rail.pl Smile Tam jest obszerna relacja zdjęciowa Smile


DZIEKI!!! Smile
milek88 - 21-12-2008, 11:24
Temat postu:
Witam wszystkich. Czy ktoś może wie co się wczoraj działo na torach przy Wrocławiu Głównym około godziny 6:30 ? Bo chciałem jechać na wycieczke z moją kobietą do Kudowy i mój osobowy "WILCZEK" (planowy odjazd o 6:35) był opóźniony o 70 minut. Podobnie opóźniony był pośpiech do Pragi... Swoją drogą frekwencja na odcinku do Kłodzka wynosiła około 80%. Od Kłodzka do Kudowy licząc ze mna dojechało 8 osób. W powrotnym "Kamieńczyku" (odj.14:41) na Poznań od Kudowy do Kłodzka jechały 4 osoby ale od Kłodzka już frekwencja podskoczyła do około 70%. Wjeżdżając do Wrocławia skład już był pełny (około 100%). Very Happy
tomornik - 21-12-2008, 16:09
Temat postu:
EX Pogórze dziś- w Bolesławcu Punktualnie, frekwencja znikoma, z peronu dostrzegłem nie więcej jak 10 osób w środku. W bolesławcu tak na oko +15. Zapowiedź: "pociąg ekspresowy objęty całkowitą rezerwacją miejsc z Jeleniej góry do Warszawy ..."
Michał LG9 - 22-12-2008, 14:45
Temat postu:
Jechałem w ostatnią sobote pociągami: 5033 i 5032 z Legnicy do Jerzmanic i spowrotem i muszę powiedzieć że frekfencja była w obu pociągach naprawdę nie zła ! Biorąc oczywiście pod uwagę niemalże całkowitą niekonkurencyjność trasy w porównaniu do komunikacji drogowej...
W pociągu 5033 od Legnicy jechało 18os (4 os wsiadły w LG) , w kozowie +1,-1 , Złotoryja -12,+1 , Jerzmanice -6
Frekfencja w pociągu 5032 wyglądała następująco : Jerzmanice +6 , Złotoryja +11, Kozów -1 , niestety niewidzałem ile osób wysiadło w Legnicy bo wysiadając biegłem na 1 peron zobaczyć ile osób jest w 5035 - było 9.
Chciałbym dodatkowo zaznaczyć że wśród wszystkich pasażerów w obu pociągach niebyło praktycznie żadnego MK w 5033 był chyba jeden , w statystyce tej siebie jak MK nie uwzględniłem Smile Wszyscy pasażerowie wyglądali na miejscowych...
Sądze że frekfencja może się jeszcze podnieść (to dopiero pierwszy tydzień) ale tak czy siak tylko w wekenndy bo w dni robocze będzie standardowo czyli do 3os bo z takimi cenami(przedewszystkim) i czsem jazdy nie może być inaczej ! Ale tak czy siak nie jest tragicznie w porównaniu do innych tras...

[ Dodano: 22-12-2008, 15:03 ]
Tego samego dnia mój znajomy jechał poc 70121 z JG do Zgorzelca od Lubania jechało 5os , Zaręba - 2, Mikułowa +2 , Zgorzelec -5
W drugą stronę 70122 Zgorzelec + 6 do Lubania wymiana zerowa.
W sobotę w Legnicy widzałem także autobus KKS (PR-u) 44122 do Kamieńca miał na pokładzie 6 osób !

Tydzień temu w poniedziałek widziałem także w Legnicy poc 66339 (Lg-Głogów) całkowicie pusty. 44026 (Kd)(Lg-Międzylesie) pojechał z 3 osobami... 44037 (Kd)(z Międzylesia) wysiadło 8 os.
senior - 22-12-2008, 17:01
Temat postu:
A mi aż ciężko uwierzyć jak PKP PR Wrocław niszczy w ciągu 1 tygodnia coś nad czym pracowało cały rok.

Jeszcze rok temu na odcinku Linii Wrocław Siechnice (Jelcz-Laskowic) z Siechnic jeździło około 5-10 osób. Z powodu remontu ul.Krakowskiej (i dużych opóźnień komunikacji podmiejskiej) ale przede wszystkim poprawy oferty na linii Jelcz-Wrocław (12 par/dobę) ta liczba wynosiła w grudniu 40-50os/pociąg (kursy między 5-8 rano).

Było wykolejenie pociągu - trudno sytuacja losowa

ale od tego momentu PKP PR zachowuje się z absolutnym brakiem poszanowania klienta!!

Zarzuty:
-Informacja o odwołaniu linii pojawiła się na internecie 2 dni po zawieszeniu kursów i NIE WPROWADZONO POPRAWEK DO INTERENETOWEGO ROZKŁADU JAZDY DO DZIŚ - MIMO,ŻE MINĄŁ JUŻ TYDZIEŃ OD ZAWIESZENIA RUCHU DO SIECHNIC CZY KOTOWIC!
-po TYGODNIU od wypadku NADAL NIE MA INFORMACJI KIEDY NAPRAWA SIĘ ZAKOŃCZY i pociągi WRÓCĄ
-OKOŁO 200-250os DOJEŻDŻAJĄCYCH CODZIENNIE Z SIECHNIC (wielu ma bilety miesięczne) ZOSTAŁO BEZ
KOMUNIKACJI KOLEJOWEJ MIMO ŻE POCIĄGI MOGĄ DOJEŻDŻAĆ DO SIECHNIC (Kotowic-taka sytuacja kilka lat temu już miała miejsce) a komunizacja ZASTĘPCZA NIE DOJEŻDŻA do w/w Miejscowości (Dodajmy, że Siechnice liczą obecnie 5 tyś mieszkańców!! )!

WSZYSTKO TO SPRAWI, ŻE OSOBY TE W DUŻEJ CZĘŚCI PRZENIOSĄ SIĘ NA KOMUNIKACJĘ AUTOBUSOWĄ
(szczególnie, że niedługo ma zostać otwarta 1 część ulicy Krakowskiej) I SUKCES Jakim było przyciągnięcie
TAK WIELU LUDZI DO KOLEI ZOSTANIE ZMARNOWANY"


W porównaniu z informacjami,że z Jerzmanowic jedzie 10-15 osób i to jest "sukces" i zabiega się o tamtych pasażerów jak nazwać sytuację gdy 200-250os które CHCĄ korzystać z kolei zostawia się na lodzie?
pozdrawiam
senior
Michał LG9 - 22-12-2008, 17:29
Temat postu:
Cytat:
W porównaniu z informacjami,że z Jerzmanowic jedzie 10-15 osób i to jest "sukces" i zabiega się o tamtych pasażerów jak nazwać sytuację gdy 200-250os które CHCĄ korzystać z kolei zostawia się na lodzie?


A co mają Jerzmanice czy jaka kolwiek inna linia do sytuacji na twojej linii ? Gwarantuję ci że jeśli np: na linii do Jerzmanic nastąpiła by sytuacja która wymusiła by całkowite zawieszenie ruchu na trasie wszystko wyglądało by identycznie jak na twojej linii albo jeszcze gorzej ! Napisałeś o zabieganiu o pasażerów - pytam się jakim ? bo ja o żadnym zabieganiu nie słyszałem wrecz przeciwnie wszystko jest robione aby pasażerów zniechęcić i pokazać że decyzja o zawieszeniu linii przed laty była słuszna ! Ale twoje argumenty że ludzie przeżucą się na transport drogowy są słuszne !
Wystarczy spojżeć na Podsudecką trasę która biegnie przez kilkudziesięcio tysięczne miasta i na której pociągi wożą po 5 -10 osób ! Tak ją DZPR załatwił kiedy pojwiły się szynobusy - ich awarie wzasadzie były pretekstem do całkmowitego rozwalenia i zmarginalizowania tej linii ! Dezinformacja , niejednokrotnie nieuruchamianie komunikacji zasępczej były(i są) tu Chlebem Powszednim !
senior - 22-12-2008, 17:49
Temat postu:
Reaktywacja linii - zabieganie o NOWE POTOKI PODRÓŻNYCH.

Dlatego nie zostało napisane - że ZAMIAST JERZMANOWIC powinny jeździć pociągi do SIECHNIC- ale, że z jednej strony zabiega się o nowe POTOKI PODRÓŻNYCH (REAKTYWACJA LINII) a stałych klientów (podobna sytuacja na linii do Zgorzelca) zostawia się `na lodzie`.

Taki był kontekst tego wyciętego zdania.
pozdrawiam
senior
ropes - 22-12-2008, 18:26
Temat postu:
Kilka dni temu był reportaż o ludziach z Kotowic, którzy drałują kilometrami na jakiś autobus, bo DZPR ich olał. W reportażu pokazano także ogłoszenia o odwołaniu pociągów, które wiszą na peronie w Kotowicach, tylko że te dotyczą zamknięć, które odbywały się w listopadzie. Ogłoszeń o obecnej przerwie w ruchu brak.
W TV pokazali też Piecha, który stwierdził, że uruchomili komunikację zastępczą tylko do Jelcza Laskowic (i Czernicy oraz Miłoszyc), bo do innych stacji się nie dało, a pozatym mieszkańcy mogą korzystać z innych przewoźników (jawne olewanie klientów, szkoda że jeszcze nie podał nazw tych przewoźników, była by darmowa reklama). Panie Piech, rzeczywiscie do Siechnic i Kotowic nie trzeba było uruchamiać komunikacji zastępczej, można było przecież póścić EZT, bo akurat na tym odcinku linia jest przejezdna (są przykłady, nawet w Polsce kończenia biegu przez pociąg na przystanku osobowym).
Jestem ciekaw jak odbije się na frekwencji to 8 dniowe wstrzymanie ruchu (jutro mają przywrócić ruch) zwłaszcza, że uruchomiony zostanie na razie tylko jeden tor od Czernicy do Miłoszyc (czyli bedzie jednotorówka od Siechnic do Miłoszyc o czasie jazdy około 30 minut). Z pobieżnego przeglądniecia rozkładu wynika, że część pociągów będzie kursowała z opóźnieniem około 15 minut, gdyż normalnie krzyżują się gdzieś pod Czernicą, a tak jeden będzie musiał stać pod Miłoszycami, aż przejedzie drugi.
Jasonek - 22-12-2008, 21:16
Temat postu:
senior napisał/a:

Zarzuty:
[b]-Informacja o odwołaniu linii pojawiła się na internecie 2 dni po zawieszeniu kursów i NIE WPROWADZONO POPRAWEK DO INTERENETOWEGO ROZKŁADU JAZDY DO DZIŚ - MIMO,ŻE MINĄŁ JUŻ TYDZIEŃ OD ZAWIESZENIA RUCHU DO SIECHNIC CZY KOTOWIC!


Nie wiem jak inni ale ja poprawkę w internecie widziałem i nawet jest do dzisiaj, że kursuje bus z pominięciem Brochowa, Siechnic i Kotowic, tylko nie wiem jak autobus z Głównego do Czernicy ma niby przejechać w 23 min tak jak to jest na poprawkach Very Happy A co do Kotowic to faktycznie mogliby puścić EZT, ehh szkoda gadać, zero organizacji.
Gaspares - 24-12-2008, 10:32
Temat postu:
Spóźniłem się wczoraj 10 min. na SUDETY do Zgorzelca. Pociąg odjechał punktualnie - tu brawa, bo w poprzednim rozkładzie OLEŃKA była notorycznie opóźniona.

Jechałem 527 do Węglińca. Jechał jeden EN57. Frekwencja jak następuje:
Wrocław Gł. nawet 120 %
Legnica 70 %
Bolesławiec 20 % - za tą stacją zrobiło się całkiem luźno w kibelku.
w Węglińcu ok. 15 %

Część ludzi była zdziwiona, że jedzie EZT, bo oczekiwali tu pociągu przyspieszonego z normalnymi wagonami. Surprised
Do tego z rozmów z ludźmi wynikło, że boją się oni Kolei Dolnośląskich, które są "prywatne", bo jak wejdą, to przestaną uznawać ulgi inne jak ustawowe, a wtedy to ludzie się do aut przesiądą. (Ja tylko powtarzam)

W tym miejscu chcę jeszcze na progu Świąt Bożego Narodzenia podziękować betonom DZPR, UMWD i dwom panom z IRiPK , za to, że zamiast jechać do domu jednym pociągiem po zmodernizowanej magistrali, rzekomo międzynarodowej, musiałem posiłkować się skomunikowaniami z dotowanymi przez nich busiarzami, którzy jak chcą raz uznają moje ulgi, a raz nie, a do tego jadą dłużej. Powodzenia przy następnych wyborach życzę.
Ok22-17 - 24-12-2008, 10:52
Temat postu:
Gaspares napisał/a:

z rozmów z ludźmi wynikło, że boją się oni Kolei Dolnośląskich, które są "prywatne", bo jak wejdą, to przestaną uznawać ulgi inne jak ustawowe,

Zatem to byli kolejarze, którzy się boją, że KD przestanie honorować bilety ze zniżką 99%. Niech pojeżdżą jak inni pasażerowie, dobrze to wszystkim zrobi.
Lausitzer - 24-12-2008, 10:52
Temat postu:
Na szynobus z Legnicy do Węglińca przesiadło się całkiem sporo osób z ezeta z Wrocławia, który wyjeżdża o 20.32 z Wr. Gł.
Gaspares - 24-12-2008, 10:55
Temat postu:
Jaki szynobus obsługiwał ten kurs?

Ok22-17,
raczej na zwykłych ludzi wyglądali, nie wiem, czy kolejarze, ale na pewno w temacie KD sieje się dezinformację totalną. Z drugiej strony wkurzające jest, że obaj przewoźnicy nie mogą się dogadać w sprawie honorowania biletów, a UM jakoś nie interweniuje.
mateuszpiszcz - 24-12-2008, 11:52
Temat postu:
Gaspares napisał/a:


Część ludzi była zdziwiona, że jedzie EZT, bo oczekiwali tu pociągu przyspieszonego z normalnymi wagonami. Surprised


To samo było w piatek 19 grudnia jak poszedłem na zwiady na Główny. Większość studentów z Lubania i Zgorzelca którzy byli przekonani że będą jechać jak zawsze o 15.44 SCHMIDTEM odchodziło z kwitkiem od kasy rzucając przekleństwami. Likwidacja Schmidta który był skomunikowany z SA z Zielonej Góry do Jeleniej Góry i puszczenie w zamian NIESKOMUNIKOWANEJ z niczym jednej EZT o tej porze to zamach na podróżnych dokonany przez IRiPK!
Gaspares - 24-12-2008, 11:55
Temat postu:
mateuszpiszcz, w Węglińcu rzuciłem okiem na rozkład: 2o min. wcześniej odjechał SZT z Zielonej do Jeleniej. Takie rozkomunikowanie to co najmniej debilizm. Przy skomunikowaniu obu składów frekwencja mogłaby nawet skoczyć o 20 %, a po co? Evil or Very Mad Nie wiem czy to złośliwość czy tylko bezmyślność "speców" od rozkładów.
Rafi - 27-12-2008, 17:53
Temat postu:
Cytat:
1) szynobus ze Zgorzelca (10:32) do J.Góry (12:26) odjechał zupełnie pusty - zero pasażerów


Wcale się nie dziwię, puste pociągi jeżdżą bo sami pustacy je układali. Szynobus relacji Zgorzelec - Jelenia Góra musi jeździć do Goerlitz i tam kończyć bieg. To połączenie powinno być także na weekend, dla turystów z Niemiec i dla Polaków wybierających się na zakupy do Goerlitz. Przypomne dworzec w Goerlitz mieści sie przy samym deptaku - Berlinerstrasse- taka drobna rada dla panów z UMWD.
skubi - 27-12-2008, 19:22
Temat postu:
25.12.2008
6724 Szklarska Poręba G - Poznań Gł. na starcie opoznienie 20 min . z powodu zamarznięcia elektrowozu m .in. pantografu, skład nie ruszył w droge , zamiast jego skład 211 Wrocław Gł - Szklarska P.G pojechał jako 6724 do Poznania zaraz po przyjezdzie z Wrocławia. Na starcie frekwencja 20 % , dużo jak na święta , w Jeleniej Górze frekwencja 50%, do Wałbrzycha Gł. nadrobił 20 minut opoznienia Exclamation Exclamation Exclamation
5526 Jelenia Góra - Węgliniec - Wrocław Gł. opoznienie na starcie prawie 20 minut przez 6724 Szkl.P - Poznań , frekwencja ok. 25 % , w święta to i tak dobra , skład 2xEN.

213 Wrocław Gł - Szklarska Poręba , od Wałbrzycha Gł. frekwencja ok. 60% , co mnie bardzo zdziwiło zdeklasowane 1 , bardzo wygodne , siedzenia się rozkładały , znajomi byli bardzo zdziwienie że to 2 , ludzie wsiadający pytali się czy to napewno 2 . W Janowicach Wielkich wsiada ok. 15 osób , co bardzo mnie zdziwiło : jak Busy ,,Krycha " w święta nie jeżdżą to i ludzie pociągami jeżdżą . W Jeleniej Górze z 3x2klasa wyczepiają pierwszy wagon , opoznienie ok. 10min. i ruszamy w składzie 2x2kl.(zdeklasowane 1) Very Happy dalej do Szklarskiej . Ciekawe co było przyczyna , na peronie ogromna kłótnia miedzy pracownikami technicznymi , chcieli wyczepić środkowy wagon , hehe , ale się darli na siebie , że opozniaja itp. a jakie kurw... leciały , hehe , super akcja , od Jeleniej do Szklarskiej frekwencja ok. 25 %
senior - 28-12-2008, 14:10
Temat postu:
Praga -Wrocław (Wrocławok 14:00)
4 Wagony -Frekwnecja 12 os :/

PS. Mam prośbę - żeby ktoś zamieścił rozkład jazdy obowiązujący na linii do Jelcza (gdyż w tej chwili połowa kursów z Jelcza jest opóźniona PLANOWO o 15-20 minut) ale nie ma o tym w Kotowicach czy Siechnicach żadnej informacji) (i czas teoretycznie ile to jeszcze potrwa)
ropes - 28-12-2008, 16:13
Temat postu:
Nigdzie nie ma informacji, bo oficjalnie rozkład na Jelczu jest bez zmian. Może po świątecznym balowaniu właściwe osoby wezmą się jutro do roboty i zmienią co trzeba, bo ta sytuacja z opóźnieniami trochę potrwa (ile-?).
Michał LG9 - 29-12-2008, 12:38
Temat postu:
Jechałem w tą sobote poc 5033 i 5032 z Legnicy do Jerzmanic i spowrotem.
Frekfencja wyglądała następująco 5033 od Legnicy 7os (spodziewałem się że więcej) -w Złotoryi wszyscy wysiedli. W 5032 frekfencja wyglądała następująco : Jerzmanice +9 , Złotoryja +18 , Kozów +2 -1 , W Legnicy kilka osób wysiadło (głównie ludzie z Jerzmanic) większość ludzi jechała do Wrocławia.

A więc Jerzmanice jak narazie prowadzą frekfencją spośrud nowo rozkładowych reaktywacji na dolnym śląsku ! Wprowadzić jeszcze koniecznie ofertę połączenie w dobrej cenie , ułożyć sensowny rozkłaad jazdy a będzie jeszcze lepiej !

za kilka dni wrzuce fotki ze Złotoryi.
Krycha - 29-12-2008, 14:31
Temat postu:
Michał LG9, dokładnie tak, trzeba zmienić rozkład jazdy. Aktualny w ogóle nie jest dostosowany ani pod uczniów ani pod osoby pracujące, a przecież to osoby z biletami miesięcznymi stanowią gros pasażerów na liniach lokalnych! Przy tak kretyńskim rozkładzie jazdy nikt biletu miesięcznego nie kupi, a pasażerami pociągów-widm będą jedynie osoby podróżujące koleją od czasu do czasu.

Poza tym na tej linii powinien jeździć wahadłowo szynobus w relacji Jerzmanice - Legnica, a nie EZT. To pozwoliłoby ograniczyć koszty i zwiększyć liczbę połączeń z 3 do 5, co jest niezbędnym minimum.

To o czym piszę jest oczywistą oczywistością dla wszystkich. Dla wszystkich z wyjątkiem buców z IRiPK mącących w UMWD przy kolei regionalnej na Dolnym Śląsku. Wymysły Skopca i Zdanowskiego przynoszą niesamowite straty! Po pierwsze pociągi-widma na paru lokalnych liniach, a po drugie odstraszanie pasażerów z obleganej linii zgorzeleckiej, gdzie totalnie spier... rozkład jazdy, rozkomunikowując pociągi w Węglińcu i tworząc m.in. 3 godzinną dziurę w szczycie przewozowym od 14 do 17, czyli wtedy gdy ludzie wracają z pracy i ze szkół. Za taką antykolejową politykę winnych powinno się publicznie wychłostać!

Powiem wprost: Instytut Rozwoju i Promocji Kolei to wróg nr 1 kolei regionalnej na Dolnym Śląsku! Zamiast promować i rozwijać kolej to ją z premedytacją zarzynają narażając UMWD na ogromne straty, które pokryją podatnicy! Mam nadzieję, że Skopiec i Zdanowski poniosą za to odpowiednie konsekwencje prawne i finansowe! Tu się kłania prokurator i poważnie rozważam złożenie odpowiedniego zawiadomienia! Już dziś oskarżam ich publicznie o działanie na szkodę kolei i pasażerów oraz o marnotrawienie publicznych pieniędzy, które przy takim stanie rzeczy są wyrzucane w błoto!

Żarty się skończyły! Samowolka Skopca i Zdanowskiego też!
tomornik - 29-12-2008, 18:44
Temat postu:
Dziś jechałem pociągiem na odcinku Bolesławiec-Nowogrodziec: Frekwencja:
8032 (odjazd z Bolesławca 13:30):
Bolesławiec +11
Zebrzydowa -7/+1
Nowogrodziec -3 (w tym ja)
------------------------------------
8835 ( z JG 15:52)
W N-c w składzie 2 osoby,
Nowogrodziec +5
Zebrzydowa: +1/-1(osoba wsiadajaca w N-c, kupiła Bilet do Wrocławia, bała sie "zapełniena" na przesiadce w Biolesławcu)
Bolesławiec -7
Robikon - 29-12-2008, 19:28
Temat postu:
Wczoraj jechałem pociągiem Zgorzelec-Jelenia Góra odj.10.32 frekwencja na całej trasie 7 osób.Turysta z Niemiec, który jechał z Berlina powiedział , że te pociągi na tej trasie powinny byc przedłużone do goerltz,wtedy Berlin-Szklarska Poręba jedziemy w 5 godzin.
Jasonek - 29-12-2008, 21:01
Temat postu:
Wrocław Kuźniki 29.12.2008 19:05
"Ślązak" Przemyśl - Zielona Góra prawie 20 minut w plecy. Skład pociągu 2x1kl + 4x2kl. Zapełnienie w 1 kl mizerne ok. 10%, w 2 klasie ok. 70-80%. Do tego na Kuźnikach wsiadło ok. 10 osób.

Była okazja zobaczyć to podaje Smile

Pozdrawiam
Michał
eurek - 29-12-2008, 21:50
Temat postu:
To byly dwie pełnoprawne jedynki czy jedna zdezelowana?
Rafi - 29-12-2008, 22:51
Temat postu:
To jest oczywistość, że pociągi z Jeleniej Gory powinny dojeżdżać do Goerlitz i być skomunikowane z Cottbus( Berlinem) oraz Dreznem. Z tego co wiem to sypia się na to już pisma do UMWD i Ministerstwa Infrastruktury. Zachęcam wiec do pisania.
mateuszpiszcz - 30-12-2008, 00:04
Temat postu:
5526 Jelenia Góra-Wrocław Główny
w Lubaniu frekwencja około 20 %, w Węglińcu dosiadło się około 20 osób, Bolesławiec,dużo wsiadających frekwencja około 50-60 %, od Legnicy frekwencja bliska 100 %. Skład 1 x EN57. Fatalne warunki podróży w starym kiblu na fula odkręcone ogrzewanie, plastiki parzyły w tyłki podróżnych.
Krycha - 30-12-2008, 08:32
Temat postu:
Pociągi Jelenia Góra - Zgorzelec przy takiej frekwencji (a raczej jej braku) to jedna z większych porażek nowego RJ. A gdy jeszcze czytam, że od stycznia zamiast ekonomicznego szynobusu powietrze będzie wozić lokomotywa z wagonami to nóż mi się otwiera!

Jeśli coś się reaktywuje to trzeba to robić mądrze! Panowie z IRiPK/UMWD chyba się naćpali w trakcie tworzenia nowego RJ, bo innego wytłumaczenia na te wszystkie absurdy nie widzę! Dno totalne!
Beton
Rafi - 30-12-2008, 09:32
Temat postu:
Od dawno im o tym piszemy, że pociagi w relacji JG- Goerlitz są potrzebne, a nie JG-Zgorzelec. To tak jaby pociagi OSB jeździły z Offenburga do Kehl (miasta przygranicznego na granicy D/F) zamiast do Strasbourga. Przecież ten szynobus czy skład musi jechać do Goerlitz i tam konczyc bieg a nie w Zgorzelcu, zdala od centrum. Mieszkańcy Jelenie Góry, Gryfowa Ślaskiego, Lubania ruszyliby wtedy na zakupy do Goerlitz, tylko że pociag musi pojechać do do Goerlitz. Przydałby się także jeszcze jeden po południu, powrót z Goerlitz koło 14 tej czy 15 tej (pa zakupach).
Gaspares - 01-01-2009, 18:09
Temat postu:
27 XII jechałem SUDETAMI od początku trasy do Skierniewic.

Już za stacją Zgorzelec Miasto frekwencja rzędu co najmniej 40 % - w końcu wiele osób wracało od rodziny ze Świąt. Od Bolesławca ponad 80 %, od Legnicy prawie 90 %.

Było ładnie, bo wiózł nas wagon po modernizacji, ładnie posprzątany i wygodny, ale do Legnicy były problemy z ogrzewaniem. Nie wiem, czy ten pociąg robi tak codziennie, ale na Nowym Dworze stał prawie 10 min., bo PRZYJECHAŁ tam przed czasem, a potem już punktualnie wtoczył się na Główny.

31 XII wracałem szynobusem z Zielonej Góry do Węglińca (odjazd. 1o.4o). Na starcie frekwa może z 10 %, od Żar 45 %, w Iłowej wsiadła grupka kilku osób, bodaj 5, z nartami i w strojach narciarskich, więc było wesoło. Ok. 20 osób stało tłoczyło się jeszcze na peronie w Węglińcu, gdy wysiadałem.

Ogryzek z Węglińca do Zgorzelca (dwie bonanzy odj. 13,35) - frekwencja 25 %, co mię zdziwiło bo spodziewałem się mnie - ten pociąg jest jakby wyrwany z kontekstu, skomunikowany chyba tylko z tym szynobusem ZG-JG.

-------------------------------------------------------------------

Z okna poc. SUDETY 27 XII widziałem, jak ktoś łaził po stacji w Zgorzelcu i fotografował m.in. szynobus do JG. Czy to ktoś z forumowiczów?
mateusz123 - 01-01-2009, 20:44
Temat postu:
Z dzisiejszych obiegów:
5020 Wrocław 7.32-Lubań 10.36, frekwencja bardzo wysoka szczególnie do Legnicy, ale z tego co widziałem to dalej również pojechało dużo osób. Większość nie miała biletów zakupionych w kasie dlatego do konduktorki dość duża kolejeczka;]

8030
Legnica 10.20 J.Góra 12.44
Frekwencja do Zebrzydowej średnia, od Zebrzydowej przez Lwówek również nienajgorsza. W Lwówku, Wleniu, Niwnicach dosiadło się parę osób.

212
SPG 12.44- Wrocław 17.27
Frekwencja bardzo wysoka szczególnie na odcinku od Jeleniej Góry. Większość turyści wracający z sylwestrowego wypoczynku.
mateuszpiszcz - 02-01-2009, 23:21
Temat postu:
66101 ŚLĄZAK
w relacji Wrocław Główny- Węgliniec.
Od Wrocławia frekwencja na poziomie 60 procent trzy zdeklasowane zielone jedynki na dwójki, jedna jedynka z info na drzwiach , że jest to wagon klasy 2 plus jedna jedynka. Wagony w FATALNYM stanie. w tej jedynce z info, że to 2 brud, nie szczelne okna, na korytarzu przez okna dostawał się śnieg. Na siedzeniach "białe chustki" PKP PR RZESZÓW. Skład prowadziła EP07 w barwach PKP PR.
Lausitzer - 03-01-2009, 10:38
Temat postu:
Skomunikowanie poc. 531 Wrocław - Legnica i 549 Legnica - Węgliniec. Około 30 osób na przesiadce z Wrocławia w kierunku Węglińca, z czego 80% wysiadło w Bolesławcu. W pociągu przed przesiadką zapełnienie około 40%.
Jasonek - 05-01-2009, 22:49
Temat postu:
Niezidentyfikowany pociąg.

Wrocław Żerniki 5.01.09r. ok. godz. 19:00-19:05

Stałem sobie na przejeździe kolejowym i przyjechał sobie pociąg - na lokomotywie wyświetlacz a na nim Węgliniec, zatrzymał się na Żernikach - ktoś chyba wysiadł albo wsiadł, dał sygnał i ruszył dalej. Skład :

EP07-1006 2kl 1kl 2kl 2kl

Frekwencja 80-90% w 2kl i ok. 50% w 1 kl.

Nie wiem co to za pociąg był. Z rozkładu wynika, że Ślązak do Zgorzelca ale na wyświetlaczu widziałem Węgliniec albo źle widziałem, a na tabliczki na wagonach nie zwróciłem uwagi bo przyglądałem się frekwencji Razz

Pozdrawiam
ontario - 05-01-2009, 23:59
Temat postu:
W pt. 2 stycznia o 9.59 szynobus z Zielonej Góry dotoczył sie do JG z kilkoma osobami na pokładzie.

W niedzielę 4 stycznia wracałem Ex Pogórze z JG do Warszawy.
Z Jeleniej ruszają pojedyncze osoby, w moim wagonie może z 6-7 osób. Po 15-20 osób dosiada w Lubaniu i Bolesławcu, pociąg zapełnia się jednak dopiero od Wrocławia, ale też (mimo że był to ponoworoczny kurs, teoretycznie powroty studentów itd.), to frekwencja ok. 95% (spodziewałbym się więcej, nawet mimo konieczności wykupienia stojącej miejscówki).
Pociąg dość przyjemny, choć liczę ze w przyszłości będzie tę trasę pokonywał dużo szybciej (tak, jak pędzi między Węglińcem a Legnicą czy Koluszkami a Skierniewicami).

Na stacji w JG w oczekiwaniu na EX widziałem skład z Poznania do Sz. P., frekwencja ok. 25%.

Po drodze postój w Starej Kamienicy, gdzie musimy poczekać na szynobus z Zielonej Góry, gdzie frekwencja ok. 40 proc.
Lausitzer - 06-01-2009, 18:13
Temat postu:
Dam sobie rękę uciąć, że w Bolesławcu wsiadło więcej niż 20 osób.
senior - 07-01-2009, 08:50
Temat postu:
linia Wrocław-Jelcz

wczoraj 6.01.09 Siechnice 7:49 -opóźnienie +10 min - osób: 14 (normalnie 35-50)
dziś pociągi na linii znowu nie kursują a przynajmniej ranne kursy odwołane

Jeszcze kilka takich dni (opóźnienia - nie te spowodowane przez naturę - ale te "planowe", brak komunikacji zastępczej itd) i nie będzie problemu - z Siechnic, Kotowic, Czernicy ludzie przestana jeździć pociągami- nie będzie problemu....
ropes - 07-01-2009, 23:09
Temat postu:
senior napisał/a:
linia Wrocław-Jelcz

wczoraj 6.01.09 Siechnice 7:49 -opóźnienie +10 min - osób: 14 (normalnie 35-50)
dziś pociągi na linii znowu nie kursują a przynajmniej ranne kursy odwołane

Jeszcze kilka takich dni (opóźnienia - nie te spowodowane przez naturę - ale te "planowe", brak komunikacji zastępczej itd) i nie będzie problemu - z Siechnic, Kotowic, Czernicy ludzie przestana jeździć pociągami- nie będzie problemu....


udupianie Jelcza czyli historia od początku nowego rozkładu jazdy:

15.12-23.12
brak pociągów i komunikacja zastępcza, nie na wszystkich kursach i oczywiście bez Brochowa, Siechnic i Kotowic.

od 24.12 do chwili obecnej
ciągłe spóźnienia połowy pociągów (min. 15 min) ze wzgledu na ruch jednotorowy z Miłoszyc do Siechnic

30.12.
13.56 z Wrocławia odwołany

5.01
z Wrocławia o 16.56 odwołany

6.01
z Wrocławia odwołany o 15.56 (!!!) i 18.56

7.01
5.56, 7.56 z Wrocławia odwołane
6.50, 7.20, 8.20, 9.20 z Jelcza odwołane
Czy coś jeszcze na razie nie wiem
Opóźnień pociągów ze wzgledów zimowych wczoraj i dzisiaj nawet nie wymieniam bo dotykają one wielu pociągów na tej trasie

A DZPR w takich warunkach (odwołania i opóżnienia pociągów) liczy od początku tygodnia frekwencję
Pirat - 07-01-2009, 23:15
Temat postu:
ropes, jaka była przyczyna w/w odwołań?
ropes - 08-01-2009, 19:51
Temat postu:
Pirat napisał/a:
ropes, jaka była przyczyna w/w odwołań?

generalnie zima, a dokładniej uszkodzenie sieci we Wrocławiu rano w środę, a także zamarznięte jednostki bo DZPR zapomniał o środkach odmrażających
tomasi.fi - 11-01-2009, 12:47
Temat postu: Pociąg Praha Hln. do Wrocławia Głównego
Waśnie jadę pociągiem który leci z Pragi do Wrocławia. Wsiadłem na stacji Kłodzko Miasto i stwierdzam że frekwencja jest słaba. Po 2,3 osoby w przedziale siedzą. Spytałem konduktora o frekwencje i powiedział że weekendami jest pełen tylko że ja właściwie jadę w weekend(tyle że to koniec weekendu ale może jakieś powroty?). Hmmmm.. powiedział jeszcze że mają umowę z Czechami i że go nie zabiorą na pewno:]] Tak poza tym w pociągu pełna kulkturka, bardzo przypadły mi do gustu te siedzenia są tak nisko podwieszone i siedzi się znacznie wygodniej niż w PKP PR. Cena biletu z Kłodzko Miasto do Wrocław Popowice 10,71 + 2,83 dopłaty za pośpiech. Przyjechał na czas i jedzie zgodnie z planem co do minuty. 13:40 ma być na miejscu a o 13:54 mam osobowy na Rawicz i wysiadam na Popowicach;) Mam nadzieje że będzie więcej ludzi jeździc. Pozdrawiam;]]]]
eurek - 11-01-2009, 13:09
Temat postu:
2-3 osoby na przedział to nie jest tragedia Very Happy A ile wagonów?
tomasi.fi - 11-01-2009, 13:14
Temat postu:
4 ;]
adamst - 11-01-2009, 16:21
Temat postu:
Cytat:
Cena biletu z Kłodzko Miasto do Wrocław Popowice 10,71 + 2,83 dopłaty za pośpiech.


A to jakim cudem? Normalny osobowy Kłodzko Miasto - Wrocław Gł. kosztuje 15,50 (wczoraj jechałem) a tu pośpiech tańszy? Nie rozumiem... Chyba że podajesz cenę studenckiego?
tomasi.fi - 11-01-2009, 22:17
Temat postu:
tak wlasnie 37% znizki;)
Gurdol1 - 12-01-2009, 02:06
Temat postu:
2-3 osoby na przedział to całkiem dobra frekwa, jak na czas zimy, mrozów, czyli jadą ci ktorzy jechać muszą, albo bardzo chcą (reszta boi się zimy, awarii, spóźnień itp.).

Poza tym pytać się o frekwę - zaledwie miesiąc po rozruchu - owszem można, ale podsumowywać i wyciągać jakieś wnioski to można nie wcześniej niż po roku kursowania! I to kursowania bez straszenia zamykaniem i zawieszaniem lub przerw albo niespodziewanych zmian. To alfabet - tylko nie dla wszystkich.

Pozdrawiam
RW
mateuszpiszcz - 17-01-2009, 00:44
Temat postu:
Witam!
Chciał bym opisać zakończoną dzisiaj przeze mnie i dwóch znajomych miesięczną obserwację frekwencji na E30 w NRJP. Przez miesiąc obserwowaliśmy zarówno składy osobowe jak i Ślązaka, Sudety i Pogórze.
1. Osobówki-
Ogólnie w większości składów na odcinku Wrocław- Bolesławiec frekwencja powyżej 60 %. Często ponad 100 %. Do Węglińca już mnie, aczkolwiek też dobrze. Pociągów nie jest dużo, brakuje co najmniej dwóch w tym szczególnie takiego, który miał by odjazd z Wrocławia po 20, oraz od strony Zgorzelca, który kończył by bieg we Wrocławiu około 22, tak jak było to z "Kowalskim" w poprzednim RJP. Dużą popularnością nadal cieszą się relacje Goerlitz- Wrocław , obsługiwane jednak w przeważającej większości przez zdezolowane Bohuny (ostatnio np. nie działały drzwi w dwóch wagonach). Likwidacja tych relacji od 28.II to istne szaleństwo!!! Pociągi 5021 i 5023 odpowiednio do Lubania i Jeleniej Góry mają przyzwoite frekwencje, jednakże chyba brakuje pociągu późniejszego do Lubania. Ten 5023 mógłby spokojnie odjeżdżać dwie godziny później i mieć ograniczone postoje ( tak było w rozkładzie 2006/2007). No i czas przejazdu z Wrocławia do Węglińca mógłby być krótszy, jednak te 2,5 godziny w Kiblu często na plastikach to nic przyjemnego.
2. Ślązak, Pogórze, Sudety-
Bardzo miłe zaskoczenie jeśli chodzi o Sudety. Jeśli Krycha chciała tak bardzo Łużyc ze względu na ich popularność i frekwencję to dostała to właśnie od IC, ale pod nazwą Sudety (nie wiedzieć czemu, może na złość dla Krychy Smile ). Frekwencja w Sudetach przyzwoita w okresie świątęcznym naprawdę wysoka, w Wigilię na poziomie 80-90 %. Co do Pogórza, pociąg raczkuje, nie jest promowany, ale "daje radę" . W połączeniu z ofertą Last Minute, oraz wagonem do przewozu nart, może zyskać sporą popularność. Co do Ślązaka, jak w poprzednim RJP, nadal cieszy się bardzo dużą popularnością i co warte podkreślenia wkońcu nie jeżdżą w jego składzie Bohuny tylko normalne przedziałówki.
3. Na koniec coś z dzisiejszej obserwacji. Mianowicie mocno w oczy rzuca się brak nocnego połączenia Zgorzelca z Warszawą. Ja dzisiaj jechałem Karkonoszami z Jeleniej Góry do Wrocławia, koledzy jechali 514 ze Zgorzelca i na trasie szukali ludzi jadących do Warszawy. Znaleźli... 41 osób, wszyscy z przesiadką na Karkonosze. Oznacza to, że we Wrocławiu muszą czekać 3 godziny na pociąg do Warszawy. W porzednim RJP było nieco lepiej łącząc Kowalskiego+Karkonosze czekało się 1,5 godziny, też dużo, ale znacznie mniej. Może warto by pomyśleć nad wagonami dołączanymi do Karkonoszy ze Zgorzelca? Może lepiej zamiast puszczać wagony do Białegostoku, można było zostawić pociąg tylko do Warszawy a te 4 wagony puścić jako łącznik ze Zgorzelca? Wtedy łącznik Zgorzelec 20.35 , Węgliniec 21.12, Bolesławiec 21.29, Legnica 22.00, Wrocław Gł. 23.10 myślę, że cieszył by się naprawdę dużą popularnością...
senior - 17-01-2009, 21:14
Temat postu:
Na linii do Jelcza bez zmian (ja oczywiście nie mówię o naprawie toru w Czernicy ale o JAKIEJKOLWIEK informacji o opóźnieniach).

Pociąg 18:49 do Wrocławia - czekało 7 osób. O 18:55 wszystkie odjechały autobusem 9xx (przystanek jest koło stacji - pociąg przyjechał "planowo opóźniony" 15-20 minut).
Swoją drogą, aż dziw, że jeszcze ktoś przychodzi na stację...

I ja już nie mam pretensji o czas remontu tego toru, o opóźnienia bo pociągi zamarzły-bo taka jest Polska rzeczywistość- ale żeby niemożna było przez miesiąc na stacji kartki wywiesić i do internetu zmian podać?

Już bark mi słów.
senior
Zed - 17-01-2009, 23:08
Temat postu:
Dzisiaj (sobota) pociąg Lubań 5:01 - Wrocław 8:16, już od Bolesławca frekwencja ok. 90%, więcej niż w dzień roboczy. Spora grupa studentów psiocząca na PKP za to, że pierwszy pociąg o 5:10 nie jeździ w weekendy i przez to spóźniają się na zajęcia. UM cały czas upiera się przy swoim i twierdzi, że w soboty i niedziele nikt rano pociągami nie jeździ.
Rafi - 17-01-2009, 23:32
Temat postu:
Podobnie bylo w kazda niedziele, polaczeniem do Weglinca, przyj.kolo 18 tej oraz 20 tej z kierunku JG i swietne skomunikowanie dalej do WR. Oba polaczenia cieszyly sie niesamowice wysoka frekwencja. UM zlikwidowal bardzo dobry, szybki i tani dojazd studentom do WR. Serdecznie dziekujemy urzednikom. Od tamtej pory, oferowane polaczenia przez JG odstraszaja pasazerow, bo nikt nie bedzie tlukl sie z Lubania czy Gryfowa Sl przez JG do WR.
Od tamtej pory zrezygnowalem z korzystania kolei na rzec auta- przeciez WR uwielbia korki, a urzedasy sami promuja transport kolowy. Dzieki nowemu rozkladowi przybylo na bank jeszcze wiecej korkow we WR. Pogratulowac tylko instytutowi promocji kolei!
kriss_18 - 18-01-2009, 16:22
Temat postu:
W dzisiejszej OLEŃCE na odcinku NYSA-Kamieniec jechało łącznie 35 osób.
Moim zdaniem nie jest to najlepsze rozwiązanie uruchomienie tego pciągu - prędkość między Opolem a Nysą jest masakryczna!!!!!!!!
Myślę , że lepszym rozwiązaniem na tej linii było by przywrócenie dawnej ŚNIEŻKI - do Krakowa oczywiście Smile
eurek - 18-01-2009, 17:04
Temat postu:
To nie jest zle! 35 osob na Nysa-Kamieniec... ciekawe ile bylo od Opola do Nysy? M-c temu jak liczylem to z Nysy na Kamieniec bylo kilkanascie Very Happy Krok po kroku (dzien pod dniu) i bedzie coraz lepiej...
senior - 18-01-2009, 17:33
Temat postu:
Nie byłbym takim optymistą-jak dla mnie po prostu ferie się zaczęły. Ale może sieja defetyzm Smile
Pozdrawiam
senior
Niederschlesier - 18-01-2009, 17:53
Temat postu:
Może gdyby jeździł w normalnej relacji do Kudowy a nie w postaci ogryzka jedynie do Kłodzka, byłoby lepiej. Jeszcze czkawką im się odbije uwalenie Sudetów i Karkonoszy do Kudowy.
senior - 19-01-2009, 09:03
Temat postu:
A tu się zgadzam - Tak jak jestem przeciwnikiem bezpośrednich pociągów Wrocław - Kudowa (ze względu na zbyt długi czas zmiany lokomotywy =30min i fatalny czas jazdy w stosunku do komunikacji PKS na tym odcinku)- tak pociąg Warszawa-Opole-Kudowa ma racje bytu jak najbardziej (choć z tego co wiem -na razie to w części stacji nie ma nawet informacji, że jedzie poza Opole-ale to nasza rzeczywistość).
Pozdrawiam serdecznie
senior
Noema - 19-01-2009, 09:10
Temat postu:
Na mojego nosa "OLEŃKA" będzie pierwszym pociągiem do uwalenia. Na odcinku Opole - Kłodzko z pominięciem Wrocławia ten pociąg nigdy nie będzie miał zadowalającej frekwencji.

Te 35 osób czy nawet 40 na cały skład to gwóźdź do trumny dla "OLEŃKI". Tyle osób a nawet więcej jeździ ostatnim szynobusem z Legnicy 21:55 do Węglińca, a proszę pamiętać, że beton uwalił tak popularne i frekwencyjne pociągi jak "Łużyce" czy "Wrocławianin".

Na linii podsudeckiej rację bytu mają wyłącznie pociągi do/z Krakowa przez Kędzierzyn-Koźle. Od zawsze był to naturalny i bardzo popularny kolejowy ciąg komunikacyjny. Te eksperymenty z "OLEŃKĄ" to strata pieniędzy! Kto to w ogóle wymyślił?

Taka "OLEŃKA" z Warszawy może by i się sprawdziła, ale np. na takiej trasie:
Warszawa - Radom - Kielce - Katowice - Kędzierzyn Koźle - Nysa - Kłodzko - Wałbrzych - Jelenia Góra
z grupą wagonów do/z Krakowa przez Bielsko-Białą i Rybnik.
Kolejarz_IC - 19-01-2009, 22:27
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg z Wrocławia Gł. do Kostrzyna 6845 frekwencja ok. 200 % - 1 EZT
6438 do Kędzierzyna Koźla frekwencja ponad 150 % - 1 EZT

Szkoda słów :/
Krzysiu - 20-01-2009, 10:22
Temat postu:
Noema napisał/a:
Na mojego nosa "OLEŃKA" będzie pierwszym pociągiem do uwalenia. Na odcinku Opole - Kłodzko z pominięciem Wrocławia ten pociąg nigdy nie będzie miał zadowalającej frekwencji...

Też mi się tak wydaje. Wykorzystanie tego pociągu do weekendowych wyjazdów turystycznych w Kotlinę Kłodzką jest nierealne, ze względu na późny przyjazd i wczesny wyjazd. Zostaje niecałe pół dnia do dyspozycji w sobote i tyleż w niedzielę. Także jako połączenie z Kamieńca na Nysę do niczego nie jest potrzebne o tej porze.
sympatyk - 20-01-2009, 12:56
Temat postu:
Krzysiu napisał/a:
Także jako połączenie z Kamieńca na Nysę do niczego nie jest potrzebne o tej porze.

To akurat NIEPRAWDA!
"Oleńka" przyjeżdża do Nysy o 14.03, a odjeżdżają w przeciągu pół godziny:

932 14.31 osobowy do Opola
66333 14.20 D do Brzegu
i najważniejszy 64128 14.36 do Kędzierzyna Koźla

Gorzej jest ze skomunikowaniami w Nysie, gdy jedzie "Oleńka" drogą powrotną Sad .
skubi - 20-01-2009, 14:14
Temat postu:
18.01.09
pociąg nr.R-215 Wrocław Gł. - Piechowice , 1xEZT , wsiadam w Jeleniej Górze , wysiada ok. 30osób , wsiadam ja i 2 osoby , od Jeleniej Góry w pociągu trochę ludzi : Jelenia G.Zachodnia -5/+1 , JG Cieplice -4/+0 , JG Orle -3/+1 , JG Sobieszów -5/+0 , Piechowice Dolne -3/+0 , PIECHOWICE -9 , czyli jak się obawiano frekwencja nie jest taka zła , nawet na tym 17km. odcinku JG-Piechowice jeżdżą ludzie.
Ostatnio widziałem szynobus Szklarska P.G - Bolesławiec , w JG Sobieszów frekwencja ok.30% , odrazu zaznaczam że to nie były wycieczki , tylko osoby indywidualne .
Gdyby wprowadzić połączenie w dobrej cenie i rozreklamować wówczas PKS i Roko Bus , zostali by troszkę po dupce , bo ludzie znów zaczynają jezdzić pociągami na tej trasie. Laughing Laughing Laughing
Mar-cin - 20-01-2009, 15:14
Temat postu:
Z tą frekwencją na linii do Szklarskiej jest różnie. Kiedyś jechałem to było 5 osób a ostatnio widziałem w Jeleniej Kamieńczyka do Szklarskiej, na peronie czekało na niego około 20 osób. Wszyscy wsiedli do pociągu.
eurek - 20-01-2009, 19:45
Temat postu:
A ja uwazam, ze Olenki nie rusza... Spojrzcie na frekwe Wawa-Opole-Nysa a nie tylko wycinek Nysa-Kłodzko... to jest niby "klu" połączenia ale gdy sie spojrzy calosciowo to juz nie wyglada to tak tragicznie.
Zed - 20-01-2009, 20:16
Temat postu:
eurek, dla betonu to nie ma żadnego znaczenia. Pamiętasz jak przez kilka lat z rzędu usiłowali skrócić "Wrocławianina" do Legnicy, mimo że na odcinku Zgorzelec - Legnica pociąg miał 60-80% frekwencję? Dla tumanów z Grójeckiej frekwencja i potoki podróżnych są ostatnim wyznacznikiem przy konstruowaniu oferty. Logikę i zdrowy rozsądek ci ludzie zostawiają w domu. Tak więc "Oleńka" może sobie dalej spokojnie jeździć i wozić powietrze, a mogą uwalić np. obleganego "Ślązaka". Beton PKP jest nieobliczalny i nieprzewidywalny.
eurek - 20-01-2009, 20:31
Temat postu:
Z tym akurat sie zgadzam... ze logiki to tam "na górze" nie ma zadnej...i to jest niestety przerażające...ze nie mozna byc niczego pewnym, ze nawet ciapongi naładowane ludzmi sa zagrozone...ciagle sie zastanawiam jak to mozliwe uwalac pociagi frekwencyjne...od czego jest zalezna decyzja o uwaleniu pociagu? zlosliwosc? niewiedza? nieswiadomosc? niekompetencja? szantaz? glupota? lobby? To chore... A wystarczyloby kilku naprawde profesjonalistow znajacych temat... to takie proste a jednak nie do przeskoczenia... uklady.
kojotsk8 - 20-01-2009, 20:57
Temat postu:
Z dzisiejszych obserwacji:
- 412 Głogów - Wrocław - frekwencja ok. 90% pomimo zestawienia 2xEN57. Tutaj musi zostać tak, jak jest, w żadnym wypadku nie powinno się tego pociągu "skracać"
- 431 Wrocław - Rudna Gwizdanów - już na Głównym była ok. 95%, za Praczami doszła nawet do 120%. Skład 1xEN57. Tutaj przydałoby się wzmocnienie składu, myślę że dobrym rozwiązaniem byłby EN71. Ech, pomarzyć dobra rzecz...
Dolnoślązak - 20-01-2009, 22:45
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
skubi

Od 01.02.2009r. pociąg nr 215/210 relacji Wrocław Gł- Piechowice- Wrocław Gł. będzie kursował w skróconej relacji tj. Wrocław Gł. - Jelenia Góra - Wrocław Gł. Razz
tomek.jg - 20-01-2009, 22:51
Temat postu:
We wczorajszym pociągi Szrenica jadącym ze Szklarskiej do Jeleniej Góry w trzech bonanzach frekwencja 1%. PKS chyba mimo wszystko ma się dobrze.
Zed - 20-01-2009, 23:23
Temat postu:
Dolnoślązak, a szykują się jeszcze jakieś inne zmiany?
Mar-cin - 21-01-2009, 09:06
Temat postu: Re: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Dolnoślązak napisał/a:
skubi

Od 01.02.2009r. pociąg nr 215/210 relacji Wrocław Gł- Piechowice- Wrocław Gł. będzie kursował w skróconej relacji tj. Wrocław Gł. - Jelenia Góra - Wrocław Gł. Razz


O ile tym porannym z Piechowic przyjeżdżało mało osób o tyle w tym z Wrocławia do Piechowic jeździło około 20-30 osób. Jak na skład czyli EN71 to nie za dużo. No ale jednak ktoś jeździł.


Ale jest tak jak kiedyś mówiłem. PR nie lubi kiedy składy nocują na innych stacjach niż Węgliniec, Jelenia itd.
skubi - 21-01-2009, 15:19
Temat postu:
Ale mnie wkur... barany z PR , dopiero dali pociąg i już zabierają Exclamation Exclamation Exclamation Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil

[ Dodano: 21-01-2009, 15:25 ]
skąd wiecie że likwidują jego kursowanie na odc.JG-PIECHOWICE-JG Question Szkoda tego kursu , Was to zapewne cieszy , mnie nie , często jezdziłem tym pociągiem , wygodny kibelek Embarassed Embarassed Crying or Very sad
Michał LG9 - 21-01-2009, 15:34
Temat postu:
20-30 osób to jak na tą linie i nietypową relacje dużo ba nawet porwę się do stwierdzenia bardzo dużo ! Wystarczy to porównać chociażby do większośći pociągów na podsudeckiej(szczególnie obiegów pr-u) ważących przez ponad 100km 2-10 osób czy pociągów Legnica - Głogów...które wożą w 95% tylko powietrze ! Tutaj poprostu o to chodzi żeby ludzi tam gdzie spowrotem zaczynają przyzwyczjać się do kolei permanentnie pozbyć się !
cezix - 21-01-2009, 23:19
Temat postu:
Marcin_wr napisał/a:

Dzisiejszy pociąg z Wrocławia Gł. do Kostrzyna 6845 frekwencja ok. 200 % - 1 EZT
6438 do Kędzierzyna Koźla frekwencja ponad 150 % - 1 EZT

Szkoda słów :/


Jeszcze w grudniu napisałem skargę do UMWD na zestawienie z 1 EZT 6845 Wrocław Główny-Kostrzyń.
Dziś dostałem odpowiedź!

Od 01.03.2009r. z Wrocławia Głównego będą odjeżdżać dwie jednostki EZT, jedna z nich zostanie wypięta w Głogowie, a druga pojedzie dalej !!!

Nareszcie nie będzie rękoczynów przy wejściu i zajmowaniu miejsca i podróży na stojaka!
Dzięki UMWD!!!
Stella - 22-01-2009, 15:29
Temat postu:
W niedzielę jechałam pociągiem Gorlitz - Wrocław (odj. z Bolesławca 18.26). Frekwencja ponad 100% już od Bolesławca, ludzie stali w przedsionkach i siedzieli na schodach. Dalej było jeszcze gorzej. W składzie 3 wagony piętrowe typu "bohun". Pociąg kursuje tylko do końca lutego, w co nie mogli uwierzyć pasażerowie, z którymi rozmawiałam. Czyżby dla UM był nieopłacalny?

W poniedziałek wracałam pociągiem Wrocław (5.26) - Gorlitz, taki sam skład, tzn. 3 "bohuny". Frekwencja na poziomie 90%. W Bolesławcu wysiadło ponad 100 osób. Ten pociąg też ma kursować tylko do końca lutego, mimo że dowozi ludzi do szkół i pracy!
mateuszpiszcz - 22-01-2009, 16:00
Temat postu:
Likwidacja pociągów Goerlitz- Wrocław od 28.II to gwódź do trumny dla E30. Część ludzi przesiądzie się od 1.III do Desiro z Drezna co sprawi że frekwencja pewnie będzie w tych małych składach na poziomie 200% a reszta (mieszkańcy Pieńska, Zebrzydowej, Chojnowa) oraz ci co nie stać ich na bilety na pośpiesznie oleje kolej, która udupi od rozkładu 2009/2010 Sudety i Ślązaka i nie da osobówek, bo "przecież nie było frekwencji".
Czarny scenariusz, ale bardzo prawdopodobny.
Krycha - 22-01-2009, 17:04
Temat postu:
mateuszpiszcz, ten czarny scenariusz to dzieło speców z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei o czym proszę pamiętać! Przypominam:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=53477#53477
tomasi.fi - 22-01-2009, 18:05
Temat postu: Szczeliniec! Do Kudowy Zdroju
Jade własnie Szczelińcem z Wrocławia Głównego(17:45) i frekwencja całkiem dobra. Przedzialy w wiekszosci po 5 osob ale ludzie nie wiedziec czemu stoją na korytarzach. Kazdy lubi po swojemu.
m0ke - 22-01-2009, 18:55
Temat postu:
Krycha napisał/a:
mateuszpiszcz, ten czarny scenariusz to dzieło speców z Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei o czym proszę pamiętać! Przypominam:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=53477#53477


Nóż się w kieszeni otwiera
Lausitzer - 22-01-2009, 19:38
Temat postu:
mateuszpiszcz napisał/a:
Co do Pogórza, pociąg raczkuje, nie jest promowany, ale "daje radę" . W połączeniu z ofertą Last Minute, oraz wagonem do przewozu nart, może zyskać sporą popularność.


Nie ma się co dziwić, że raczkuje dopiero, bo jeżeli jest to pociąg kursujący raz w tygodniu i bez promocji, to ciężko spodziewać się na nim tłumów od początku. Jak na pierwsze jazdy bez żadnego promowania, to i tak jest nieźle - ostatnio dowiedziałem się, że ludzie z trasy Węgliniec - Jelenia nawet wogóle nie wiedzą, że taki pociąg kursuje, poza tym w Lubaniu i Gryfowie nie można kupić biletów na ten pociąg - podejrzewam, że są tam kasy ajencyjne, albo PR, a ludzie nie mają pojęcia, że można kupić bilety w Internecie - może bez last minute, ale z innymi promocjami. Moim zdaniem potrzeba trochę czasu, z jakieś pół roku, żeby pociąg się przyjął.

Z frekwencją jest mniej więcej tak: Jelenia - Węgliniec: 6%, Bolesławiec - Legnica: 17%, Legnica - Wrocław: 50%, Wrocław - Warszawa: 90%
Dolnoślązak - 22-01-2009, 20:29
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Zed
PostWysłany: 20-01-2009, 23:23 Temat postu:
Dolnoślązak, a szykują się jeszcze jakieś inne zmiany?

Nastąpią pozytywne zmiany od 01.03.2009r.:

poć. 67637 rel. Jelenia Góra - Zielona Góra (codziennie), zmieniono odj. z Węglińca na godz. 16.02 (skomunik. z poć. 5023 i 5542),
poć. 20224 rel. Jelenia Góra - Wrocław Gł. (w 7) oraz 13.04, 01.05, 11.06, 11.09, zmieniono odj. z Jaworzyny Śląskiej na godz. 19.23 (skomunik. z poć. 44039 "KD"),
poć. 20226 rel. Jelenia Góra - Wrocław Gł. (w 7), zmieniono odj. z Jeleniej Góry na godz. 19.11 (skomunik. z poć. 76634),
poć. 536 rel. Legnica - Wrocław Gł. - codziennie oprócz 11.04, 01.05 w zestawieniu 1 EZT, z Legnicy odjazd 17.55, poć. 536 w 11.04, 01.05 w zestawieniu 2 EZT,
poć. 524 rel. Węgliniec - Wrocław Gł. w 11.04, 01.05 w zestawieniu 2 EZT,
poć. 529 rel. Wrocław Gł. - Węgliniec - kursuje 10, 30.04 w zestawieniu 2 EZT,
poć. 5543 rel. Węgliniec - Zgorzelec - zmiana godziny wyjazdu z Węglinca na 10.07,
poć. 6724 rel. Szklarska Poręba Górna - Poznań Gł. - dodatkowe postoje na st. Wrocław Świniary, Osola, Garbce,
poć. 6623, 6722 - dodatkowy postój w stacji Smolec,
poć. 632 rel. Rawicz - Wrocław Gł. (15.07) - zmieniony na kursowanie codzienne.

Jest propozycja, aby pociągi nr 60001, 60003, 60005, 60002, 60004 i 60006 relacji Wrocław Gł. - Gorlitz - Wrocław Gł.- były przewidziane dodatkowe postoje po 0,5 min. w stacji Pieńsk oraz w Chojnowie.

Jest także propozycja uruchomienia pociągów w ramach produktu Regio Express w rel. Wrocław Gł. - Kraków Gł./Rzeszów - i zwrotne.

W tym momencie Krycha, co sądzisz o specach z IRPK Razz
Mar-cin - 22-01-2009, 21:01
Temat postu: Re: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Ogólnie zmiany raczej na +. Tyle tylko że mam kilka wątpliwośći.
Dolnoślązak napisał/a:

poć. 67637 rel. Jelenia Góra - Zielona Góra (codziennie), zmieniono odj. z Węglińca na godz. 16.02 (skomunik. z poć. 5023 i 5542),

67637 będzie stał w Węglińcu 20 minut? bo rozumiem że odjazd z Jeleniej nie będzie przesunięty?

No i pociągi z początkiem 60.. miały być do Drezna a tu relacja do Goerlitz.

Jeżeli chodzi o przesuniecie pociągu z Węglińca do Zgorzelca na wcześniejszą godzinę to bardzo dobra sprawa. Zyskujemy dodatkowe połączenie Wrocław - Zgorzelec z przesiadką w Węglińcu.

Jeżeli chodzi o pociągi RegioExprees to rozumiem że miały by być uruchamiane przez PR? Jeżeli tak to strzał w dziesiątkę. Szczególnie jeżeli na te pociągi będą obowiązywać oferty typu RegioKarnet itd. Tego brakowało. Czyli konkurencja na relacjach dalekobieżnych dla IC:).

Ogólnie za te zmiany należą się brawa. Nie wiem komu ale się należą. Chociaż z drugiej strony nie zapominajmy że to kropla w morzu potrzeb. Dalej są takie kwiatki jak:
Praga - Wrocław 13:40 przyjazd do Wrocławia
Wrocław - Szklarska 13:39 odjazd do Szklarskiej.
mateuszpiszcz - 22-01-2009, 21:39
Temat postu: Re: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Dolnoślązak napisał/a:


Jest propozycja, aby pociągi nr 60001, 60003, 60005, 60002, 60004 i 60006 relacji Wrocław Gł. - Gorlitz - Wrocław Gł.- były przewidziane dodatkowe postoje po 0,5 min. w stacji Pieńsk oraz w Chojnowie.


Cooo???? Jeśli te pociągi nie pojadą do Drezna tylko do Goerlitz przy likwidacji pociągów obecnie jeżdżących do Goerlitz to będzie to totalna kompromitacja!!! Powinny zostać trzy składy pośpieszne do Drezna plus pozostawienie obecnych dwóch osobówek do Goerlitz!

Dolnoślązak napisał/a:


W tym momencie Krycha, co sądzisz o specach z IRPK Razz


Ja bym nadal sądził, że są niekompetentni, bo te zmiany są naprawdę mikrokosmetyczne, tu potrzeba dużo większych zmian.
Mar-cin - 22-01-2009, 21:53
Temat postu: Re: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Cytat:

Ja bym nadal sądził, że są niekompetentni, bo te zmiany są naprawdę mikrokosmetyczne, tu potrzeba dużo większych zmian.


Jeszcze wiele zmian trzeba, ale ja bym nie przesadzał. Będzie choć trochę lepiej i trzeba się z tego cieszyć. Mówienie cały czas że cały rozkład jest zły jest bez sensu. Podajcie jakieś konkretne rozwiązania, może UM z nich skorzysta. Bo takie mówienie że jeden czy drugi pociąg jest zły to nie jest rozwiązanie problemu. Bo wtedy mogą się sypnąć inne skomunikowania.

Tu trzeba całego kompletnego rozkładu jazdy dla dolnego śląska, a przynajmniej jego części. Do tej pory przedstawiła go tylko Krycha choć mam do niego bardzo dużo wątpliwości o czym pisałem do niej na priv, choćby na naciągnięte czasy przejazdów itd. W każdym razie spróbowała coś ułożyć i chwała jej za to. Teraz trzeba czekać aż ktoś inny przedstawi jakieś kompletne rozwiązania dla tego regionu. Sam się do tego przymierzam tylko czasu brak.
Rafi - 22-01-2009, 22:05
Temat postu:
A co z polaczeniami wieczornymi, szczegolnie z Gryfowa Sl, Olszyny, Lubania do Wroclawia. Jak widaomo, totalnie rozkomunikowano pociagi w Weglincu. Przy ostatnim rozkladzie jazdy podroz do WR trwala ponizej 3h, a teraz przez JG 4,5 do 5 h. Czy w Weglincu bedzie skomunikowanie na pociagi z JG do WR, a szczegolnie na te polaczenie Dresen- Wroclaw?
kub@ - 23-01-2009, 11:16
Temat postu:
Cytat:
Cooo???? Jeśli te pociągi nie pojadą do Drezna tylko do Goerlitz przy likwidacji pociągów obecnie jeżdżących do Goerlitz to będzie to totalna kompromitacja!!! Powinny zostać trzy składy pośpieszne do Drezna plus pozostawienie obecnych dwóch osobówek do Goerlitz!


mateuszpiszcz,
Te pociągi pojadą do/z Drezna

Tylko od Wrocławia do Goerlitz pociągi mają numery 6000X a od Goerlitz do Drezna 174X.
I nie panikuj bo, te pośpieszne kursują już od grudnia ale w skróconej relacji z Drezna do Goerlitz.
Modliszka - 23-01-2009, 13:30
Temat postu:
Cytat:
Nie ma się co dziwić, że raczkuje dopiero, bo jeżeli jest to pociąg kursujący raz w tygodniu i bez promocji, to ciężko spodziewać się na nim tłumów od początku.

W takim razie co robi biuro marketingu w centrali PKP IC? Jest to tym bardziej skandaliczne, bo z tego co wiem, pracują tam ludzie z Bolesławca, przez który Ex Pogórze jeździ.
Rafi - 23-01-2009, 14:44
Temat postu:
Siedza i w stołki pierdzą, a tymczesem w Gryfowie Śląskim ( miasta leżacego blisko Świeradowa Zdroju) gdzie jest najnowocześniejsza gondola nie ma nawet kasy biletowej, nie wspomne o nabyciu biletu na ten EXPRESS !
Tylko idiocie moga dopuścić sie braku kasy biletowej.
Jasonek - 23-01-2009, 16:53
Temat postu:
Ex Rejtan Wrocław Gł - Warszawa Wsch przez Opole Odj. 12:25

Skład:
EP09-012
2kl bezprzedziałowa
2kl
2kl
2kl
Bar
1kl

Frekwencja w 2 klasie ok. 60-65 osób , w 1 kl 8 osób więc chyba miernota. Pozdro
Noema - 24-01-2009, 14:11
Temat postu:
Modliszka napisał/a:
W takim razie co robi biuro marketingu w centrali PKP IC? Jest to tym bardziej skandaliczne, bo z tego co wiem, pracują tam ludzie z Bolesławca, przez który Ex Pogórze jeździ.

Może się starają tylko zarząd ich blokuje? Pamiętacie jak prezes Prześluga mówił na forum, że jego marketingowe inicjatywy blokował wiceprezes Warsewicz?
Mar-cin - 24-01-2009, 15:01
Temat postu:
Wracając do tematu frekwencji:
Wczoraj tj. 23.I
Pociąg 210 Piechowice - Wrocław ( EN71): od Piechowic chyba pusty, w składzie nikogo nie widziałem, od Jeleniej około 20-30 osób, po drodze coraz więcej. Od Wałbrzycha Miasto w zasadzie brak miejsc siedzących, no chyba że jakieś pojedyncze gdzieś się zachowały, jechałem tylko do Jaworzyny Śl. więc nie wiem jak dalej. Do Jaworzyny Śl. spóźniony około 15 minut.

4410 Legnica - Kamieniec: wsiadałem w Jaworzynie Śl, razem ze mną około 4-5 osób. Po drodze przez pociąg przewinęło się może z 15-20 osób. Skład to 2 wagony ( zdeklasowane jedynki przemalowane na zielono), skład ciągneła SU42-504. Na kilku przystankach i stacjach byliśmy przed czasem po 1-2 minuty. Ogólnie szlakowa tam jest całkiem niezła.

312 Kudowa - Wrocław WILCZEK: do Kamieńca pociąg przyjechał załadowany mniej więcej w 80%. W Kamieńcu dosiadło się trochę osób, przed Wrocławiem kilka osób stało. Jak na moje oko to trochę ciasno, przydał by się jeszcze jeden wagon dołączany w Kłodzku. Szlakowa jest całkiem dobra, dużo ludzi jeździ z Kłodzka do Wrocławia. Skład miał 3 wagony, 2 przedziałowe i jeden bezprzedziałowy. Był punktualnie.

7623 Poznań - Szklarska: Z Wrocławia jak wszystkie składy w stronę Wałbrzycha skład naładowany całkiem nieźle. Po 6-7 osób w przedziale. Ludzi stojących w moim wagonie nie było. Skład to bezprzedziałowy, przedziałowy i bezprzedziałowy. Trochę ludzi wysiadło w Świebodzicach i stacjach po drodze, większość jednak w Wałbrzychu miasto. Od Wałbrzycha miasto dużo luźniej lecz trochę ludzi było. Sporo osób z plecakami do Szklarskiej.. W którymś z Boguszowa Gorc dosiadło się trochę osób, chyba ludzie wracający z pracy. Pociąg w Jeleniej spóźniony o 20 minut.

We wszystkich pociągach nie mogę mieć żadnych pretensji jeżeli chodzi o obsługę, mogę wręcz pochwalić że konduktorzy całkiem mili, poza jednym.

Chodzi o konduktora w pociągu 7623. Nie wiem dokładnie odkąd jechał ale była taka sytuacja. 2 przedziały obok mojego była grupa 6-7 osób jadących chyba do Szklarskiej, jeden wysiadł w Marciszowie. Pili piwo w pociągu, jarali coś mocniejszego, głośno się zachowywali, krzyczeli na stacjach przez okno do wysiadających ludzi, chodzili otwierali przedziały i bełkotali coś do ludzi itd. Konduktor siedział w tym samym wagonie w pierwszym przedziale ze znajomymi. Nawet się tym nie zainteresował, mało tego. Nie sprawdzał nawet biletów. Jak mówiłem nie wiem odkąd on jechał, czy od Jaworzyny ale chyba od Jaworzyny. Bo z samego Wrocławia wyjechał inny konduktor który sprawdzał bilety i był ok, złapał nawet jednego typka który kupił bilet ulgowy a nie miał legitymacji ani nic. W każdym bądź razie postawa tego drugiego kwalifikuje go raczej do zwolnienia z tej pracy. Zero reakcji z jego strony. Nie dało się nie zauważyć chodzących po wagonie ludzi z puszkami piwa, nie dało się ich nie słyszeć, pewnie pan konduktor tłumaczył by się że nie widział ani nie słyszał. No tak, bo skoro był zajęty rozmową z kolegami i ani razu nie przeszedł po składzie sprawdzić bilety to pewnie tak było.

Jeździłem ostatnio dosyć często pociągami z Wrocławia do Jeleniej i to nie jest pierwsza tego typu sytuacja. I jeżeli chodzi o brakl reakcji konduktora jeżeli widzi źle zachowujących się i pijanych ludzi i o nie sprawdzanie biletów na odcinku Wałbrzych - Jelenia. Jeżeli chodzi o pociągi w drugą stronę to bilety zawsze są sprawdzane po wyjeździe z Jeleniej itd. Ale w drugą stronę z Wałbrzycha do Jeleniej bardzo rzadko.


No i teraz pytanie odnośnie frekwencji. Czy jeżeli jakaś osoba która pierwszy raz jedzie pociągiem albo rzadko nim jeździ spotka się w pociągu z taką sytuacją to następnym razem pojedzie pociągiem czy autobusem?.

Tylko raz spotkałem się z sytuacją kiedy konduktor wzywał SOK ze względu na złe zachowanie itd, było to w Katowicach, jeżeli chodzi o Dolny Śląsk to ani razu.
Gurdol1 - 25-01-2009, 17:31
Temat postu:
Rafi:
Cytat:
Tylko idiocie moga dopuścić sie braku kasy biletowej.


Opłacisz etat (koszt brutto 4-5 tys zł) dla kasjera, który ma obsługiwać JEDNĄ PARĘ POCIĄGU na tydzień? Bo inne pociągi spółki IC tam nie jeżdżą.

Poza tym to pociąg dla Warszawiaków, ewentualnie Górnoślązaków i tam powinna być prowadzona promocja. Z Gryfowa do stolicy pojedzie może 1-2 tubylców dziennie - szczególnie za tą cenę (nie myl z przyjezdnymi turystami). Poza tym bez skomunikowania w Gryfowie z ewentualnym busem/autobusem IC do Świeradowa nie ma o czym gadać.
Zejdź na ziemię, albo pisz postulat do PKP IC. O ten autobus/bus do Świeradowa. I o nagłośnienie takiej relacji.

Pozdrawiam
Robert Wyszyński
tomasi.fi - 25-01-2009, 17:36
Temat postu: "Kamieńczyk" Kudowa Zdrój - Wrocław Główny
Właśnie jadę Kamieńczykiem 16:55 wsiadłem na Kłodzko Miasto a razem ze mną sporo ludzi(właściwie to Kłodzko zajęło 3 wagony). Od Kudowy nieliczne osoby max 20. Teraz zapchany na max a to dopiero przed Kamieńcem...
Mar-cin - 25-01-2009, 18:01
Temat postu:
[quote="Gurdol1"]
Cytat:
Opłacisz etat (koszt brutto 4-5 tys zł) dla kasjera, który ma obsługiwać JEDNĄ PARĘ POCIĄGU na tydzień? Bo inne pociągi spółki IC tam nie jeżdżą......


Ja to sobie wyobrażam tak na mniejszych stacyjkach. Jest sobie jakaś knajpka, pizzeria bar czy coś tam w budynku dworca lub w sąsiedztwie, właściciel tej knajpki ma odpowiednią umowę i z PR i z IC żeby mógł sprzedawać bilety kolejowe i problemu nie ma.

IC jak kolega napisał na pewno nie wyda 4 czy 5 tysięcy na pracownika dla jednego pociągu. Ale gdyby zapewnił sprzęt i dawał jakąś prowizję osobie chcącej się tym zajmować i przy okazji prowadzącej inną działalność to nie było by to takie złe.

Było by to trochę tak jak z Totolotkiem. Jest wszędzie. Czy to w kiosku, hipermarkecie itd. Tylko tu chyba IC musiało by wyjść z inicjatywą, rozreklamować to jakoś że w takich i takich miejscowościach poszukują osób do takiego czegoś. Bo chyba ludzie nie są świadomi że można taki interes prowadzić. Pewnie zarobki z tego nie były by duże ale w połączeniu z jakąś knajpą, pizzerią czy czymś zawsze to parę złotych miesięcznie więcej, a i taka knajpa zyskuje na znaczeniu.

[ Dodano: 25-01-2009, 23:18 ]
tomasi.fi napisał/a:
Właśnie jadę Kamieńczykiem 16:55 wsiadłem na Kłodzko Miasto a razem ze mną sporo ludzi(właściwie to Kłodzko zajęło 3 wagony). Od Kudowy nieliczne osoby max 20. Teraz zapchany na max a to dopiero przed Kamieńcem...


Kamieńczyk do Jeleniej i z również ma dobrą frekwencję. Tam przydało by się po wagonie więcej, i na Kłodzko i na Szklarską, a przynajmniej na odcinkach Wrocław - Kłodzko i Wrocław - Wałbrzych.

//Zmoderowano - nie cytuj całych wypowiedz. Ostatni raz pouczenie następnym razem będzie już ostrzeżenie ~Anubis
Krzysiu - 26-01-2009, 08:59
Temat postu:
Niedziela, Kamieniec Ząbkowicki.
Oleńka do Warszawy, 13,26: trzy wagony, 1 klasa - 0 pasażerów, 2 klasa - koło 10 osób. Wsiadły dwie, z czego jedna do Opola (wiem, bo sam ją tam wysłałem Smile )
Oleńka do Kłodzka, 13.50: ilość wagonów j.w. 1 klasa - 0 pasażerów, 2 klasa - około 15 osób, z czego pięć wysiadło. Nikt nie wsiadał.
Oba przyjazdy punktualne.
Naprawdę trudno mi pojąć, na co komu takie połączenie o tej godzinie.
kallies - 26-01-2009, 09:48
Temat postu:
Mam pytanko - nie wiedziałem gdzie je zadać więc zadaję tutaj: Linia kolejowa Piła - Wałcz , 23 km, 6 szynob. dziennie w każdą stronę, frekwencja od 8 czasami do ponad 30 pasażerów na kurs w jedną stronę - czy to dużo czy mało? Takie pytanie zadaja sobie mieszkańcy lokalnego portalu, robią wszystko aby zwiekszyć ilosc psażerów - ulotki,plakaty itp.Linie obsługuje szynobus sa 108.
Naczelnik - 26-01-2009, 09:52
Temat postu:
kallies, jeśli 8 to bardzo mało, jeśli 30 to nie najgorzej. Wyciągając z tego jakąś średnią można powiedzieć, że raczej cieniutko. Pracujcie nad zwiększeniem frekwencji.
Rafi - 26-01-2009, 12:07
Temat postu:
Gurdol, pasażerów nie interesuje i mnie też nie ze potrzebna jest 1 kasa dla PKP IC a druga dla PKP Przewozy Regionalne. Klienta interesuje zakup biletu. To , że PKP nie potrafią stworzyć jednej kasy i dogadać sie z rozliczaniem biletów to już problem PKP. Pokazują tylko swoją nieudolność. W kasach Deutsche Bahn jakoś problem rozwiązano i można kupić nawet ubezpieczenie, przewóz bagażu spod domu na drugi kraniec Niemiec.
Ja nikomu nie każe prowadzić kasy za 4-5 tyś zł. Jedynie uświadamiam, że brak kasy negatywnie wpływa na ściaganie wpływów z biletów kolejowych. Konduktor bardzo często nie wypisuje biletów lub po prostu nie wyrabia z czasem. Wspomne tylko ze na odcinku pomiędzy Węglinćem a JG jest tylko jedna czynna kasa biletowa w Lubaniu, gdzie można kupic takze ZVON.
Najlepszym rozwiazaniem byłoby storzenie biura informacji turystycznej powiązanej ze sprzedaża biletów i innych ofert.
Mar-cin - 26-01-2009, 13:31
Temat postu:
Krzysiu napisał/a:
Niedziela, Kamieniec Ząbkowicki.
Oleńka do Warszawy, 13,26: trzy wagony...


Ta Oleńka w takiej relacji to jest za dobra sprawa. Ten pociąg powinien Jechać z Katowic ( tam skomunikowanie z jakimś pociągiem z Warszawy) lub z Krakowa. A trasa przejazdu to: Katowice, Gliwice, Kędzierzyn Koźle, Nysa, Kamieniec Ząbkowicki, Kłodzko, Wałbrzych, Jelenia Góra.

W takiej sytuacji poprawiła by się oferta na Kłodzko - Wałbrzych jeżeli chodzi o pociągi pośpieszne w sezonie letnim, Ja bym to widział tak: Zielona Góra - Jelenia Góra - Wałbrzych - Kłodzko - pociąg poranny tam i powrotny wieczorem tak jak jest teraz w rozkładzie
Kraków - Katowice -Kędzierzyn - Nysa - Wałbrzych - Kłodzko - Jelenia Góra poranny do Jeleniej, wieczorny z Jeleniej.

Przy takich relacjach zyskały by i Kłodzko i Kudowa. Warto powiedzieć że kiedy kursował chyba 2 lata temu taki pociąg i nim jechałem sporo ludzi jadących z Jeleniej wysiadała w Kłodzku, i na odwrót. W chwili obecnej komunikacja pomiędzy tymi dwoma miastami jest dość trudna.

Oczywiście swój byt powinien też mieć pociąg Katowice - Nysa - Kamieniec - Świdnica - Legnica. W Kamieńcu ze Skomunikowaniem do Kłodzka. Ale to już inna bajka.

Warto powiedzieć że kiedy Śnieżka jeździła przez Kłodzko to pusto w niej nie było.
Gurdol1 - 27-01-2009, 02:13
Temat postu:
Rafi:
Cytat:
W kasach Deutsche Bahn jakoś problem rozwiązano i można kupić nawet ubezpieczenie, przewóz bagażu spod domu na drugi kraniec Niemiec.

Ale my jestesmy w czwartym świecie kolei, a nie na DB, które wyprzedza nas o lata świetlne. Ostatnia rządowa "reforma" tylko i wyłącznie ten stan utrwaliła i zakonserwowała - na kilka lat.

Już gdzieś pisałem komu możesz wysłać pismo dziękczynne - profesorowi E.

Pozdrawiam
RW
PS. Poza tym nie w kasie sedno, ale w PROMOCJI takiego połączenia, której nie ma. Bez promocji nawet w czynnej kasie niczego nie sprzedasz. Zobacz sobie na znakomity system ulg "Dauer Special" na DB na pociągi ICE/EC/IC - nam do tego bardzo daleko.
sympatyk - 28-01-2009, 18:30
Temat postu:
Mar-cin napisał/a:
pociąg powinien Jechać z Katowic ( tam skomunikowanie z jakimś pociągiem z Warszawy) lub z Krakowa. A trasa przejazdu to: Katowice, Gliwice, Kędzierzyn Koźle, Nysa, Kamieniec Ząbkowicki, Kłodzko, Wałbrzych, Jelenia Góra.


Ha! Chyba w końcu pokuszę się o policzenie wszystkich postów podoczepianych do wielu wątków i tematów na temat przywrócenia w końcu dalekobieżnego pociągu na Trasę Podsudecką. Co rusz pisze ktoś, że tej trasie taki pociąg potrzebny jest jak przysłowiowy karabin żołnierzowi. I NIE MYLI SIĘ!!! Może w końcu któremuś z forumowiczów uda się złapać złotą rybkę i taki pociąg w końcu po latach pojedzie...

Sorki za chwilowe odbiegnięcie od tematu wątku Smile
Mar-cin - 28-01-2009, 20:11
Temat postu:
Hehe. No ale taka prawda. Pociąg ten kiedy jeździł miał zapełnienie w około 50 % na pewno, oczywiście zdarzały się wyjątki i w dół i w górę. Ale w każdym razie cieszył się większą frekwencją niż Oleńka.

Przy okazji Jelenia Góra i Wałbrzych miały by połączenie z Katowicami. Obecnie takiego nie ma ( poza jednym wakacyjnym które w obecnym rozkładzie jeszcze nie jeździło).

Warto również dodać że taki pociąg byłby bardzo korzystny dla mieszkańców Jeleniej, Wałbrzycha jak i turystów, a to dlatego bo byłby tańszy. Taniej było by jechać od Jeleniej do Katowic całą drogę pośpiesznym niż do Wrocławia osobowym i osobny bilet na pośpieszny do Krakowa.

[ Dodano: 28-01-2009, 20:12 ]
Przemilczę fakt że poza sezonem Jelenia Góra ma aż jedno połączenie pośpieszne....
Gaspares - 29-01-2009, 09:21
Temat postu:
Wczorajsze przejazdy:
pociąg nr 5035 (do Jerzmanic): w kibelku na trasie do Legnicy frekwencja utrzymywała się na poziomie ok. 50 %

pociąg 67125 (dolnośląski SA134-005 do Żar) na starcie w Legnicy w środku siedziało 49 pasażerów (plus kondi i maszynista)

pociąg 5023 do JG przez Legnicę, Węgliniec (połączony ze składem do Rudnej Gw.) w składzie do Jeleniej frekwencja od Legnicy rzędu 60%, od Bolesławca 15% (w Węglińcu się ulotniłem).

"SUDETY" na odcinku Węgliniec - Zgorzelec w moim wagonie na przedział siedziało średnio po dwie osoby, więc ponad 20 %. Nie wiem jak w pozostałych wagonach.
Wilchelm - 30-01-2009, 14:07
Temat postu:
Zdjęcie z dedykacją dla tych, którzy twierdzą, że na odcinku Międzylesie - Kłodzko nikt nie jeździ -> http://www.kw.rail.pl/details.php?image_id=3883

Łącznie na tym odc. przez SA106-011 przewinęło się ponad 50 osób.
Kurs: D-44034 Międzylesie 10:29 -> Kłodzko Miasto 11:10.
Mar-cin - 30-01-2009, 15:24
Temat postu:
Ludzie jeżdżą, jak najbardziej. Tylko mimo wszystko tam chyba bardziej powinny jeździć pociągi z Wrocławia, rzekł bym więcej, może PR zaczęły by jeździć troszkę dalej niż tylko do Międzylesia. Drut jest, prędkość też chyba całkiem niezła.
Wilchelm - 30-01-2009, 15:53
Temat postu:
Po pierwsze - może 3-5 osób jechało dalej do Wrocławia. Reszta jechała albo z Międzylesia do Bystrzycy/Kłodzka albo z Długopola/Bystrzycy do Kłodzka. Po drugie - ewidentnie widać, że ludzie wolą jechać dużo bardziej komfortowym szynobusem niż ledwo trzymającą się kupy jednostką EN57. Po trzecie - przecież kto chce ten się przesiądzie w Kłodzku w pociąg osobowy do Wrocławia.
senior - 30-01-2009, 16:36
Temat postu:
Dopóki są niedostatki szynobusów nie powinno być wątpliwości, że na tej linii powinny jeździć EZT (obecnie oznacza to PR) i absolutnie zgadzam się z Marcinem - najlepiej do Livkova/Letohradu by wykorzystać potencjał przygraniczny Kłodzka Bystrzycy itd.a także dać Wrocławianom nareszcie odczuć, że są w Europie i to blisko jej granic. A co do tego o czym pisze Wilchelm - w ciągu tego miesiąca widziałem 5 Szynobusów W Kłodzku z Międzylesia i w żadnym nie było więcej niż 8-12 osób-ale nie neguje to absolutnie tego , że są kursy gdzie ludzie jeżdżą. Na zdjęciu widać około 16osób pewnie było 20-30) -i zapewne do Kłodzka Głównego szynobus pojechał niemal pusty. Natomiast gdyby to był kurs do Wrocławia -oprócz tych samych osób - byłoby zapewne minimum drugie tyle jadące do Wrocławia (nie licząc osób które wsiadłyby w samym Kłodzku). Ta linia oczywiście,że ma potencjał lokalny -ale głównym kierunkiem poruszania się największych potoków ruchu jest Wrocław.

Pozdrawiam
senior
Wilchelm - 30-01-2009, 21:50
Temat postu:
senior napisał/a:
najlepiej do Livkova

Lichkova.

senior napisał/a:
Natomiast gdyby to był kurs do Wrocławia -oprócz tych samych osób - byłoby zapewne minimum drugie tyle jadące do Wrocławia (nie licząc osób które wsiadłyby w samym Kłodzku).

A czemu te osoby nie miały pojechać tym szynobusem. Otwórz rozkład i zobacz, że 9 min po tym szynobusie jedzie pociąg osobowy "Wilczek" z Kudowy Zdrój do Wrocławia. Tak więc jak ktoś chce jechać do Wrocławia to i tak dojedzie. I tak jest z każdą parą KD z Międzylesia. W ten sposób osoby z Międzylesia mogą wygodnie dojechać do Wrocławia czy Legnicy. Ty natomiast proponujesz rozwiązanie dzięki, któremu mieszkańcy odc. Międzylesie - Kłodzko będą mogli pojechać raptem do Wrocławia. Pogarszasz ofertę w imię chorych i wydumanych zasad. Poza tym - EZT jest dużo droższy od szynobusu.


senior napisał/a:
Ta linia oczywiście,że ma potencjał lokalny -ale głównym kierunkiem poruszania się największych potoków ruchu jest Wrocław.

Mit bez pokrycia czytaj bez badań frekwencji.
Mar-cin - 30-01-2009, 22:21
Temat postu:
Cytat:
A czemu te osoby nie miały pojechać tym szynobusem. Otwórz rozkład i zobacz, że 9 min po tym szynobusie jedzie pociąg osobowy "Wilczek" z Kudowy Zdrój do Wrocławia. Tak więc jak ktoś chce jechać do Wrocławia to i tak dojedzie. I tak jest z każdą parą KD z Międzylesia. W ten sposób osoby z Międzylesia mogą wygodnie dojechać do Wrocławia czy Legnicy. Ty natomiast proponujesz rozwiązanie dzięki, któremu mieszkańcy odc. Międzylesie - Kłodzko będą mogli pojechać raptem do Wrocławia. Pogarszasz ofertę w imię chorych i wydumanych zasad. Poza tym - EZT jest dużo droższy od szynobusu.


Tu trochę nie o to chodzi. Przy tej ilości taboru ( szynobusów) nie da się zrobić żeby szynobusy jeździły wszędzie. Jeżeli jest gdzieś możliwość puszczenia EN57 to trzeba to zrobić a szynobusy wykorzystać gdzie indziej. Jak sam mówiłeś większość ludzi wysiadło w Kłodzku Miasto, w Kłodzku Miasto bardzo dużo ludzi wsiada również do pociągów w stronę Wrocławia. Więc na całym odcinku skład miałby dobrą frekwencję.
Jakie według Ciebie są te chore zasady? takie że Czesi zelektryfikowali linię a my z tego w ogóle nie korzystamy i puszczamy szynobusy których mamy mało?

Cytat:

Mit bez pokrycia czytaj bez badań frekwencji.


Nie bądź śmieszny. Wszyscy dobrze wiedzą że głównym potokiem podróżnych na tej linii jest Kłodzko - Wrocław. Przejedź się z dwa razy tamtędy pociągiem. Jeżeli Ci się nie chce to poczytaj wcześniejsze wątki na tym forum.
Tak jak na 274 największy ruch jest na Wałbrzych - Wrocław tak tam największy ruch jest na Wrocław - Kłodzko. A skoro pociągi powinny dojeżdżać do miasta, a tam kończyć nie mogą to niech jadą do Międzylesia.
filolog - 30-01-2009, 22:53
Temat postu:
Z przesiadką do Wrocławia to jest tak, że gdy słyszy się w megafonie "pociąg osobowy z Międzylesia do Kłodzka" to w świadomości ludzi jest to pociąg do Kłodzka. Przydałoby się również info, że "w stacji Kłodzko Główne pociąg jest skomunikowany z pociągiem w kierunku Wrocławia". A co do połączeń z Czechami - jak najbardziej. Przecież Czeska Trzebowa czy Usti na Orlici to miejscowości, które leżą na głównym trakcie kolejowym w Czechach, a i pociągów międzynarodowych jest tam sporo.
Wilchelm - 30-01-2009, 23:11
Temat postu:
Mar-cin napisał/a:

Jeżeli jest gdzieś możliwość puszczenia EN57 to trzeba to zrobić a szynobusy wykorzystać gdzie indziej.

Gdzie?

Mar-cin napisał/a:
Jak sam mówiłeś większość ludzi wysiadło w Kłodzku Miasto, w Kłodzku Miasto bardzo dużo ludzi wsiada również do pociągów w stronę Wrocławia. Więc na całym odcinku skład miałby dobrą frekwencję.


Ale ty nic nie rozumiesz - jakby nie było szynobusu to i by nie było o tej godzinie pociągu z Międzylesia. Bo co poł. z Kudowy i Międzylesia powinny jechać w odstępie 10 min za sobą?


Mar-cin napisał/a:
takie że Czesi zelektryfikowali linię a my z tego w ogóle nie korzystamy i puszczamy szynobusy których mamy mało?

Korzystamy - teraz pospieszny do Pragi już nie traci 10-15 min na zmianę czoła. A co do szynobusów - no tak lepiej aby dojeżdżały do Kamieńca i kisły 2-3h tylko dlatego, że tak wypada.

Mar-cin napisał/a:
Nie bądź śmieszny. Wszyscy dobrze wiedzą że głównym potokiem podróżnych na tej linii jest Kłodzko - Wrocław.

Podróż mnie przekonała, że Ci "wszyscy" to są "miłośnicy", którzy mają żadne pojęcie o prawdziwym zapotrzebowaniu ludzi. Jakoś w Bystrzycy u konduktorek nie kupował biletów do Wrocławia, a przesiadka była jak najbardziej realna. Tak więc ty nie bądź śmieszny tylko myśl realnie.

Mar-cin napisał/a:
Przejedź się z dwa razy tamtędy pociągiem.

Przejechałem się nie raz, nie dwa, ale tu nie chodzi o przejechanie się, a popytanie co gdzie i jak.

Mar-cin napisał/a:
A skoro pociągi powinny dojeżdżać do miasta, a tam kończyć nie mogą to niech jadą do Międzylesia.

Czyli co Kłodzko-Międzylesia robią rekreacyjnie za podatników pieniądze?
senior - 30-01-2009, 23:35
Temat postu:
Cytat:
Podróż mnie przekonała, że Ci "wszyscy" to są "miłośnicy", którzy mają żadne pojęcie o prawdziwym zapotrzebowaniu ludzi. Jakoś w Bystrzycy u konduktorek nie kupował biletów do Wrocławia, a przesiadka była jak najbardziej realna. Tak więc ty nie bądź śmieszny tylko myśl realnie.


Widzisz Ci miłośnicy co nie mają o niczym pojęcia pochodzą z tamtych stron i są tam kilka razy w miesiącu właśnie korzystając z kolei a nie odbywają podróż, "która ich przekonuje". Że jest Pociąg z Kudowy -i bez sensu puszczać z Międzylesia -to prawda -ale dlatego tyle piszemy o tym aby właśnie Szynobusy były do Polanicy/Dusznik a składy do Międzylesia. Wtedy nie będzie dublowania-a podróż i do Międzylesia i do Dusznik będzie szybsza.
Natomiast to nie jest tak, że pociąg z KD jedzie wtedy bo musi - tylko dlatego, że specjalnie jest skomunikowany z pociągiem z Kudowy. Gdyby w tym czasie pociąg jechał z Międzylesia
nie było by porostu pociągu KD stamtąd (starował by z Kłodzka lub jechał w innej godzinie).

I na koniec - na tej linii pasażerowie to nie głównie turyści tylko mieszkańcy. Jeśli mają możliwość dojechać bezpośrednim pociągiem do Wrocławia to to zrobią (sam pisałeś w wątku gdy dyskutowaliśmy o szynobusach na linie Kudowską, że ludzie jak nie muszą wolą się nie przesiadać).Dlatego jeśli w Szynobusie do Kłodzka jedzie nawet 30 osób -to gdyby to był pociąg do Wrocławia było by 60-80osób. Dlatego tam gdzie można - EZT - linii na które potrzeba szynobusów jest sporo (w wątku o KD zostały wymienione).

POzdrawiam
senior

PS
Cytat:
Czyli co Kłodzko-Międzylesia robią rekreacyjnie za podatników pieniądze?

NIe gdyż tutaj podaż spowoduje -popyt (mieszkańcy na tej linii korzystają z kolei -co bez remontu NIGDY NIE NASTĄPI na linii do Kudowy -i tam właśnie na linii do Kudowy podatnicy płacą ogromne sumy za kilku pasażerów za Dusznikami w składzie 3 wagonowym).
Mar-cin - 31-01-2009, 10:47
Temat postu:
Cytat:

Gdzie?


Kamieniec - Nysa
Poprawienie oferty na Wałbrzych - Kłodzko, ta linia odżywa, warto by było coś dodać.
Gdyby nie puszczano szynobusu do Międzylesia to można by ułożyć w taki sposób obiegi że wszystkie kursy na Legnica - Kamieniec mogły by obsługiwać szynobusy.

Cytat:

Ale ty nic nie rozumiesz - jakby nie było szynobusu to i by nie było o tej godzinie pociągu z Międzylesia. Bo co poł. z Kudowy i Międzylesia powinny jechać w odstępie 10 min za sobą?


Przy obecnej sytuacji bardziej bym widział składy z Kudowy kończące w Kłodzku za to z połączeniami Wrocław - Międzylesie lub dalej do Czech. Unikamy długich zmian lokomotywy w Kłodzku, co prawda ludzie musieli by się przesiąść ale to chyba trwa szybciej niż zmiana loka. Poza tym zyskujemy to że zawsze można puścić EN71 czy 2xEN57 w razie potrzeb. W tej chwili na odcinku Kłodzko - Wrocław jest to dość kłopotliwe ze względu na to że pociąg jedzie do Kudowy a do tego z Poznania. Więc więcej niż 3 wagony raczej nie można się spodziewać.

Oprócz tego powiedzcie mi co tańsze. 3 wagonowy skład z Kłodzka do Wrocławia ( bo od Kudowy do Kłodzka już nie liczę) czy EN57 z Międzylesia do Wrocławia? różnice pewnie nie są duże. W PR Wrocław brakuje chyba lokomotyw, a te co przyjeżdżają to są aż z Poznania. Nie zapomnijmy że składy wagonowe w PR będą znikać tak czy tak. Więc prędzej czy później i tak do tego dojdzie. Nikt poza przewoźnikami dalekobieżnymi nie będzie inwestował na poważnie w lokomotywy i wagony. KD kupiło wagony i loki chyba bardziej na rezerwę niż do codziennej obsługi.

Cytat:

Korzystamy - teraz pospieszny do Pragi już nie traci 10-15 min na zmianę czoła. A co do szynobusów - no tak lepiej aby dojeżdżały do Kamieńca i kisły 2-3h tylko dlatego, że tak wypada.


Można lepiej ułożyć obiegi na podsudeckiej + Wałbrzych - Kłodzko. W zwiazku z tym że jest jak jest więc jeden kurs mógłby być z Kamieńca do Kłodzka żeby ewentualnie zrobić podmianę szynobusu z Kłodzko - Wałbrzych.

Cytat:

Podróż mnie przekonała, że Ci "wszyscy" to są "miłośnicy", którzy mają żadne pojęcie o prawdziwym zapotrzebowaniu ludzi. Jakoś w Bystrzycy u konduktorek nie kupował biletów do Wrocławia, a przesiadka była jak najbardziej realna. Tak więc ty nie bądź śmieszny tylko myśl realnie.


A to dziwne. Bo ja też byłem ostatnio w tamtych rejonach i jakoś widziałem większość ludzi jadących z Kłodzka do Wrocławia .

Cytat:

Przejechałem się nie raz, nie dwa, ale tu nie chodzi o przejechanie się, a popytanie co gdzie i jak.


Trzeba wiedzieć kogo pytać. Konduktora? ostatnio pytała się mnie pani konduktor co za bilet mam ( Regio Karnet), oczywiście wcześniej patrzyła na niego z niedowierzaniem i się dziwiła co to jest.

Cytat:
Czyli co Kłodzko-Międzylesia robią rekreacyjnie za podatników pieniądze?


W żadnym wypadku. Wydłużając pociągi z Wrocławia do Międzylesia zyskujemy:

-Bezpośrednie połączenia Wrocław - Kłodzko Miasto, Bystrzyca Kłodzka - opcja wydłużenia do Czech
-Jest możliwość ułożenia odpowiedniego taktu połączeń na całym szlaku Wrocław - Międzylesie.
-Bezpośrednie oszczędności związane z tym że EN57 jest jednak tańszy niż 3 wagonowy skład.
-Pośrednie oszczędności związane z przeniesieniem szynobusów na inne linie zamiast składów wagonowych ( np. Legnica -Kamieniec - to oczywiście powinno być zrobione od początku rozkładu)
-Odcinek Wrocław - Międzylesie obsługuje jeden przewoźnik który ma pełną dowolność co do ofert dla pasażerów. ( nikt mu tej oferty nie psuje, nie poprawia, "jak sobie pościeli tak się wyśpi")
skubi - 31-01-2009, 16:14
Temat postu:
31.01.2009 , 1xEN 222 Jelenia Góra - Wrocław Gł. , stacja Wrocław Zachodni , wysiada 10osób , frekwencja 105 % , jak na sobote Super!!! Very Happy
Wilchelm - 31-01-2009, 16:14
Temat postu:
senior napisał/a:
ciach ...


Nie widzisz, że ograniczasz rozwój? Kasujesz 2/5 kursów do Kudowy w imię - jak już wcześniej wspomniałem - chorych zasad. Moim zdaniem obecny system jest dużo lepszy aniżeli ten, który ty proponujesz - sorry.
Mar-cin - 31-01-2009, 16:48
Temat postu:
Ale to nie są chore zasady. To jest raczej logika. To jest przyszłość. Tak prędzej czy później będzie. Główne linie wylotowe z Wrocławia tjz. Opole, Gliwice, Międzylesie, Szklarska, Węgliniec, Zielona Góra, Poznań itd będą na EZT.

Przyszłość linii Kłodzko - Kudowa to szynobusy. To jest daleka przyszłość ale jednak. ( teraz jest na to zbyt mało taboru). Skoro wiadomo że i tak wszystko będzie szlo w tym kierunku ( odchodzi się od składów wagonowych) to już teraz można przystosować do takiego stanu rzeczy rozkład jazdy wprowadzając w miarę logiczne, przejrzyste i z dobrą częstotliwością połączenia.

Przypominam tylko że EZT to nie tylko stare EN57. To również EN57 seri 20xx czy Flirty którymi jeździ się całkiem wygodnie Nasze województwo w tej chwili choćby takich flirtów nie posiada ale z biegiem czasu i takie się pojawią.

Niedowiarkom przypominam że jeszcze kilka lat temu nie było żadnego szynobusu. W tej chwili jest 12 z czego dwa zepsute. Pod koniec roku będzie prawdopodobnie jeszcze więcej jeżeli plany KD dojdą do skutku. Mam nadzieję że rok 2010 będzie takim rokiem przełomowym i w tabor kolejowy zainwestuje się nieco więcej - a to w związku z Euro 2012.
skubi - 31-01-2009, 17:44
Temat postu:
24.01.09 P66201 Szczecin Gł. - Szklarska Poręba Górna , stacja Piechowice frekwencja 60% Exclamation , szkoda że w swięta wielkanocne , weekend majowy , wakacje nie będzie juz jezdził do Szklarskiej Embarassed Mad Rolling Eyes , a wystarczyło by w JG wyłączyć 2wagony 2kl. i 1 1kl. , pozostaje tylkoo posp.Karkonosze , lipa na maxa , a miało być tyle połączeń do Szklarskiej Exclamation
Anonymous - 31-01-2009, 21:18
Temat postu:
Dzisiejsze obserwacje:

PR-527 Wrocław Główny - Węgliniec (15:37): do Legnicy ok.115% (zajęte wszystkie siedzące+dość szczelnie wypełnione stojącymi pasażerami przedsionki przy wejściach). W momencie odjazdu z Legnicy 50%. 1xEN57

KD-44026 Legnica - Międzylesie (16:54) - w momencie odjazdu z Legnicy 17 osób. SA135
senior - 31-01-2009, 21:42
Temat postu:
Jelcz Laskowice-Wrocław 29.01 8:06 we Wrocławiu frekwencja 25-30% - niby brak uczniów bo ferie -ale niestety prawda jest taka, że głównie na frekwencje wpłynęły ostatnie opóźnienia.

Wilchelm napisał/a:
Nie widzisz, że ograniczasz rozwój? Kasujesz 2/5 kursów do Kudowy w imię - jak już wcześniej wspomniałem - chorych zasad. Moim zdaniem obecny system jest dużo lepszy aniżeli ten, który ty proponujesz - sorry.

Nie Wilchelmie - to nie są chore zasady, to co proponujemy:
-zmniejszy koszta,
-skróci czas jazdy,
-zapewni lepsze wykorzystanie taboru,
-ma szanse zwiększyć potoki pasażerskie na linii do Międzylesia,
-może zwiększyć potoki pasażerskie do Dusznik czy Polanicy (dziś duża część gdy widzi 2:40 do Polanicy w hafasie sprawdza PKS i okazuje się 2:10 -i jedzie PKSem)

Obecnie nie ma mowy o żadnym rozwoju. Pozostawianie stanu obecnego -to jest agonia linii. A linia do Wałbrzycha czy do Trzebnicy pokazuje, że nawet zamknięte linie nie oznaczają kasacji absolutnej linii, że lepiej czasem zamknąć coś wyremontować i puścić z głową niż pchać ciężki tabor na rozpadające się tory. Linia do Kudowy choćby puścić tam pociąg co pół godziny na odcinku Duszniki-Kudowa nie wygeneruje nowych potoków podróżnych. A szynobus do Polanicy czy Dusznik to szansa dla Turystów. Mam nadzieje, że nie będziemy do tego już wracać.
mateuszpiszcz - 01-02-2009, 18:21
Temat postu:
31.01.2008
77127- Jelenia Góra- Węgliniec; frekwencja około 50 %, w Lubaniu -12/+5
5517- (Gorlitz)Węgliniec- Wrocław Gł.- Gorlitz- Węgliniec frekwencja około 60%, w Węglińcu + około 25 osób, Bolesławiec + około 50-60 osób (zawsze mnie zastanawia fenomen Bolesławca, tu nigdy nie wsiada mniej niż 20-30 osób, niezależnie od składu i godziny), w Legnicy średnia wymiana frekwencja od Legnicy na poziomie 70 %. I jeszcze jedno, likwidacja tego połączenia od 1.III będzie totalną porażką...
tomek.jg - 01-02-2009, 22:26
Temat postu:
1.02.2009r. (19:06 + 10min. spóźnienia) 76634 Zielona Góra - Jelenia Góra - lubuskie zaszalało i puściło SA108 - dzięki temu frekwencja na poziomie 90%-100% - niezły ścisk w tym małym g...... . Z Jeleniej w kierunku Żar odjeżdża coraz więcej osób - dzisiaj już około 20-25. W sumie szkoda żeby z powrotem SA133 jechał pusty, ale do JG zainteresowanie jest cały czas spore, głównie studentki. Very Happy

1.02.2009r. (19:01 + 10min. spóźnienia) 215 Wrocław - Jelenia Góra - do Jeleniej dojeżdża jakieś 5 osób, do Piechowic chyba nikt nie został w pociągu - muchowóz totalny - do tego skład na EN71.
Mar-cin - 01-02-2009, 22:43
Temat postu:
Co do 215 to nie ma się co dziwić. W bezpośredniej relacji bardzo mało ludzi jeździ z Wrocławia do Jeleniej. A w krótszych relacjach to raczej nie ta pora na większą frekwencje. Chociaż jak ostatnio go widziałem to było dużo więcej ludzi. Być może dlatego dzisiaj tak bo niedziela.

Hehe.... no no:) ścisk w małym szynobusie ze studentkami?Smile
sZakOOu - 01-02-2009, 22:57
Temat postu:
tomek.jg napisał/a:
1.02.2009r. (19:06 + 10min. spóźnienia) 76634 Zielona Góra - Jelenia Góra - lubuskie zaszalało i puściło SA108 - dzięki temu frekwencja na poziomie 90%-100%

To było SA105-102, i jechało też w sobotę 31.01.2009. Ten sam popołudniowy kurs, frekwencja na odcinku Iłowa - Węgliniec na poziomie 80-90%. W ciągu tygodnia szkolnego (od pon. do pt.) frekwencję ładnie podbija młodzież wracająca ze szkół w Żarach.
tomek.jg - 02-02-2009, 06:53
Temat postu:
Cytat:
To było SA105-102

Faktycznie, narobili tych numerów a nie przyglądałem się specjalnie. To było to ło badziewie: http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/5/56/Lubuskie_SA105-102.JPG/800px-Lubuskie_SA105-102.JPG Evil or Very Mad
tomornik - 02-02-2009, 08:05
Temat postu:
Wczoraj Ex Pogórze:
do Bolesławca przyjechał prawie pusty, pojedyncze osoby
w bolesławcu ok +25, legnica ok +40-50,
zdecydowana większość jechała gdzieś dalej, prócz mnie we wrocławiu wysiadło jescze 7-8 osób. We wrocławiu skład się ładnie napełnił Very Happy
skubi - 02-02-2009, 17:31
Temat postu:
1.02.2009 pociąg os. ,,Szczeliniec " 6623 Poznań Gł. - Szklarska Poręba Górna , na stacji Piechowice frekwencja 30%
sebico - 02-02-2009, 18:39
Temat postu:
dn. 27.01

poc. os. nr 330, godz. 13.35 odj. ze Strzelina. Bystrzyca Kł. Przedmieście - Wrocław Główny,
Frekwencja od Strzelina do Wrocławia to ok. 10%,, jednym słowem pociąg-widmo, skład 1xEZT, wstrętny i zdewastowany. Oprócz mnie w przedziale pasażerskim siedziały trzy osoby. W innych członach podobnie.

poc. os. nr 525, godz. 14.36 odjazd z Wrocławia Głownego, Wrocław Główny-Bolesławiec
Frekwencja od Wrocławia do Legnicy utrzymująca się w granicach . 100%-110%, skład 1xEZT

autobus szynowy nr 67127, godz.16:19 odjazd z Legnicy, Legnica-Żary
Frekwencja od Legnicy do Żagania ok. 80%
jano - 02-02-2009, 20:41
Temat postu:
A ja po raz kolejny potwierdzę bardzo wysoką frekwencję w pociągu relacji Wrocław (15.37) - Węgliniec. Jedna jednostka jak zawsze wypchana ok w 120/130%, ludzie stoją nie tylko w przedsionkach, ale także między siedzeniami. W takich warunkach nawet bilety są sprawdzane sporadycznie. Frekwencja wysoka już od dworca głównego, podnoszona jeszcze na stacjach wrocławskich. Dopiero od Mrozowa zaczyna się rozluźniać, w Miękini regularnie wysiada po 40-50 osób. Ponieważ jest to typowy pociąg powrotny dla ludzi z pracy i szkół dlatego pojedyncza jednostka to stanowczo za mało.
mateuszpiszcz - 02-02-2009, 22:25
Temat postu:
Dzisiaj pociąg pośpieszny PROSNA w relacji Wrocław Gł.- Warszawa Wsch.- od Wrocławia frkwencja na poziomie 15 %, potem się zapełniała w Łodzi już około 50 % od Łodzi Kaliskiej około 60 %. Skład to 5 zdeklasowanych 1 na 2 plus jedna 1. Tak sobie myślę, że ten pociąg fajnie by się spełniał jako pociąg Osobowy Przyśpieszony...
Anonymous - 02-02-2009, 22:47
Temat postu:
Z tym, że to nierealne, bo takowych IC nie prowadzi.
tomasi.fi - 04-02-2009, 15:04
Temat postu: Wroclav Gl. >Praha hln. 14:25
Właśnie jadę(zawsze tak zaczynam gdyz mam iPlusa) pośpiesznym do Kłodzka Miasta w kierunku na Pragę. Frekwencja raczej słaba w przedziale po 2 osoby, jak na razie nikt się do mnie nie dosiadł a minęliśmy Strzelin.
Pociąg jedzie punktualnie co do minuty(ostatnim razem też tak jechał gdy z CD skorzystałem). Widziałem jednego Czecha do tej pory;) Jak to w pociągach CD, ciepło(nie gorąco) i czysto. Mam nadzieje że to połączenie utrzyma się.
Stella - 06-02-2009, 17:49
Temat postu:
Dziś pociąg Wrocław (13:32) - Jelenia Góra przez Legnicę (15:01). Na odcinku Legnica - Bolesławiec frekwencja ok. 150%. W Bolesławcu wysiadł tłum, chyba ze 200 osób. Przydałyby się dwie jednostki w dni robocze, bo ten pociąg nie tylko w piątki jeździ tak nawalony! To jest najbardziej oblegany pociąg na naszej linii!
Beatrycze - 06-02-2009, 20:49
Temat postu:
Stella, ten pociąg jeździ w "D" na dwóch EZT na odcinku Wrocław - Legnica. W Legnicy skład jest dzielony i pierwsza jednostka jedzie prawie na pusto do Rudnej, a druga nabita po brzegi jedzie do Jeleniej Góry.

Dziś faktycznie był niemiłosierny tłok w tym pociągu.
Anonymous - 07-02-2009, 02:26
Temat postu:
z piątku:

PR-527 Wrocław Główny - Węgliniec (15:37): w momencie obserwacji na przejeździe kolejowym przy Wrocław Leśnica pierwsza jednostka 100% (siedzących), druga 25%. 2xEN57

na wyświetlaczu, co "ciekawe" Bolesławiec
mateuszpiszcz - 07-02-2009, 20:04
Temat postu:
Dzisiaj WROCŁAWIANIN na odcinku Łódź Kaliska- Wrocław Gł. frekwencja na poziomie 80 %. Pociąg miał godzinny wymuszony postój w Łodzi spowodowany "problemami technicznymi". Odjechał z Łodzi Kaliskiej z 40-cio minutowym opóźnieniem, jednak już w Kaliszu było tylko +25 minut, w Ostrowie Wlkp. +20 minut, w Twardogórze +15 minut, na stacjach Oleśnica Rataje, Wrocław Nadodrze i Wrocław Gł. był już punktualnie (pociąg ma spore rezerwy czasowe jak widać ).
Również dzisiaj PIONIER w relacji Szczecin Gł.- Wrocław Gł., frekwencja na stacji docelowej około 50 %, oczywiście jedno EZT, EN 57-9336 chyba nie zapamiętałem dokładnie.
Anonymous - 07-02-2009, 22:07
Temat postu:
z dzisiaj (sobota):

PR-215 Wrocław Główny - Piechowice: w momencie obserwacji na przejeździe kolejowym przy Wrocław Zachodni ok. 25% . 1xEN71 (ok. 15:50) I znów wyświetlacz - Jelenia Góra Beton

PR-5527 Jelenia Góra - Wrocław Główny p/Węgliniec, Legnicę: w momencie obserwacji na przejeździe kolejowym przy Wrocław Nowy Dwór ok. 40% (ok. 16:10). 1xEN57
Mar-cin - 08-02-2009, 08:38
Temat postu:
Nie rozumiem tych problemów z wyświetlaczami. No ale to chyba pokazuje jak olewają swoją pracę maszyniści, kierownicy pociągu itd. Normą powinno być - taką jak sprawdzenie hamulców itd żeby kierownik pociągu sprawdził co wskazuje wyświetlacz przed ruszeniem w trasę.
Anonymous - 08-02-2009, 14:12
Temat postu:
Ja już pomijam, że niektórych kierunków (Piechowice, Jerzmanice Zdr.) nie ma w sterownikach tych tablic.
tomek.jg - 08-02-2009, 20:33
Temat postu:
Cytat:
PR-215 Wrocław Główny - Piechowice: w momencie obserwacji na przejeździe kolejowym przy Wrocław Zachodni ok. 25% . 1xEN71 (ok. 15:50) I znów wyświetlacz - Jelenia Góra

Niedziela. Rownież EN71, wysiadło w Jeleniej Górze 25 osób. Do Piechowic pojechał pusty! Na wyświetlaczu oczywiście Jelenia Góra. Smile

19:06 z Zielonej Góry - 100% w SA105-102. Do Żar ten sam skład - frekwencja 50% całości (z miejscami stojącymi).
Dolnoślązak - 08-02-2009, 20:40
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Już od 01.03.2009r. poć. nr 215/ 210 w skróconej relacji tj. Wrocław Gł. - Jelenia Góra - Wrocław Gł.

[ Dodano: 08-02-2009, 20:52 ]
[b]Od 08.03.2009r. będą kursowały nowe pociągi: Razz

20019 relacji - Lichkov - Międzylesie w (6), (7) oraz 13.04, 01,08.05, 06.07, 28.10, 17.11.09
20034 relacji - Międzylesie - Lichkov w (6), (7) oraz jak wyżej

[ Dodano: 08-02-2009, 20:52 ]
[b]Od 08.03.2009r. będą kursowały nowe pociągi: Razz

20019 relacji - Lichkov - Międzylesie w (6), (7) oraz 13.04, 01,08.05, 06.07, 28.10, 17.11.09
20034 relacji - Międzylesie - Lichkov w (6), (7) oraz jak wyżej
Mar-cin - 08-02-2009, 21:17
Temat postu:
tomek.jg napisał/a:
Cytat:
PR-215 Wrocław Główny - Piechowice: w momencie obserwacji na przejeździe kolejowym przy Wrocław Zachodni ok. 25% . 1xEN71 (ok. 15:50) I znów wyświetlacz - Jelenia Góra

Niedziela. Rownież EN71, wysiadło w Jeleniej Górze 25 osób. Do Piechowic pojechał pusty! Na wyświetlaczu oczywiście Jelenia Góra. Smile


Kiedyś widziałem jak w stronę Piechowic jechało kilkanaście osób. No ale cóż. Jeżeli jest jak mówicie więc dobrze ze pociąg jest skrócony do Jeleniej od marca.

Ale z drugiej strony skoro chce się jako tako odbudować reputację i przyciągnąć pasażerów na odcinku Jelenia Góra - Piechowice, bo rozumiem że po to ten pociąg został tam wydłuzony to może warto było zadbać chociaż o prawidłowe wyświetlanie nazwy stacji na wyświetlaczach.

Cytat:

19:06 z Zielonej Góry - 100% w SA105-102. Do Żar ten sam skład - frekwencja 50% całości (z miejscami stojącymi).


Również ostatnio widziałem pociąg z Zielone Góry w Jeleniej. SA105 czyli jednoczłonowy szynobus to na tą trasę za mało!!!!! wiem że Lubuski PR ma za mało szynobusów tym bardziej po ostatnim wypadku ale na tej trasie powinien być dwuczłonowy szynobus.

[ Dodano: 08-02-2009, 21:23 ]
Dolnoślązak napisał/a:
Już od 01.03.2009r. poć. nr 215/ 210 w skróconej relacji tj. Wrocław Gł. - Jelenia Góra - Wrocław Gł.


Bardzo dobrze. Szkoda marnować pieniądze żeby jeździł na pusto i nocował w Piechowicach. Ale dopóki jeździ do Piechowic to warto było by zadbać o prawidłową nazwę na wyświetlaczu.

Cytat:

[ Dodano: 08-02-2009, 20:52 ]
[b]Od 08.03.2009r. będą kursowały nowe pociągi: Razz

20019 relacji - Lichkov - Międzylesie w (6), (7) oraz 13.04, 01,08.05, 06.07, 28.10, 17.11.09
20034 relacji - Międzylesie - Lichkov w (6), (7) oraz jak wyżej


Szkoda że nie z Kłodzka. Tak myślę że wielu mieszkańców Kłodzka mogło by z tego korzystać na weekendowe wypady do Czech.

Nie mniej jednak pociągi Lichkov - Międzylesie wrażenia na mnie nie robią. Wkońcu to nie żadna inicjatywa UM czy PR ale pewnie czechów którzy będą jeździć własnym taborem i dojeżdżać tylko do pierwszej stacji za granicą.
Podobnie jak na Lubawka - Trutnov gdzie od 8 marca będą jeździć pociągi. Również czeskie. I niestety również tylko do Lubawki.
mateuszpiszcz - 08-02-2009, 22:58
Temat postu:
Dzisiaj:
77127 Jelenia Góra- Węgliniec:
do Lubania frekwencja 30-40 % w Lubaniu wsiadły 74 osoby.Wszystkie z przesiadką na 5517
5517 Gorlitz- Wrocław Gł.
do Węglińca pociąg przyjechał z frekwencją około 80 %, od Węglińca frekwencja ponad 100 %, w Bolesławcu ogromny tłum podróżnych , frekwencja ponad 130 %. I tak do stacji docelowej. Skład to SU46/EU07 PR Poznań + 3 Bohuny. Ciekawe jak od 1 marca te natłoki podróżnych wytrzymają małe DESIRO Evil or Very Mad
ontario - 09-02-2009, 00:16
Temat postu:
Sobota "Kamieńczyk", +15 min opóźnienia na stacji Wałbrzych Miasto (ciekaw jestem, dlaczego nikt się nie pofatygował, żeby poinformować podróżnych, że pociąg będzie miał opóźnienie?).

Frekwencja jakieś 20 proc., w Wałbrzychu wsiada ok. 30 osób.
KrzysiekkG - 09-02-2009, 12:14
Temat postu:
Miejscowych to nie dziwi, bo codzienne spóźnienia na tej trasie są normą już od wielu lat.
mateuszpiszcz - 09-02-2009, 22:52
Temat postu:
Dzisiaj :
Wrocławianin w relacji Wrocław Gł.- Warszawa Wsch;
do Ostrowa Wlkp. frekwencja około 50%
od Ostrowa Wlkp. frekwencja około 65 %
od Łodzi Kaliskiej frekwencja około 75-80 %
Skład EP07+B+B+A+B
tomasi.fi - 10-02-2009, 00:38
Temat postu: Zerwana trakcja, gigantyczne spóźnienia
Na odcinku Gorzanów-Międzylesie "powiesił się na trakcji"-słowa konduktora, pociąg towarowy przez to Praga-Wrocłąw zamiast 19:54 miała początkowo 60min opóźnienia tak mi na kłodzko miasto ogłosili, miałem tym jechać jednak wybrałem połączenie kłodzko główne - gdynia główna . W tym pociągu 75% zajete:)
tomornik - 10-02-2009, 11:21
Temat postu:
Dziś Ślązak na odcinku Bolesławiec-Wrocław: Tak średnio po 2-3 osoby na przedział
W bolesławcu wysiadło sporo osób (z ostatniego wagonu to głównie młodzież z plecakami tak na oko LO lub Tech.) Wsiadło ok 30 osób.
W Legnicy sporo się dosiadło tak na oko ponad 50.

[ Dodano: 11-02-2009, 11:18 ]
dzisiaj z Wrocławia 8:32 (5033)-Jerzmanice: frekfencja do Legnicy 35-40% 1EN52, w Legnicy wszystcy wysiedli,

Legnica10:02(8031)-Jelenia Góra na stacie około 30 osób,
na trasie niewielka wymiana podróżnych, Miłkowice +3, Chojnów +1, -6, Okmiany -3,+1, Tomaszów -1, Bolesławiec =wysiadła zdecydowana większość, na pokładzie zostały 4 osoby, osiadły się jescze 2,
tomasi.fi - 11-02-2009, 15:01
Temat postu: Meldunek z trasy Wroclav Gl. (Kłodzko M) > Praha H.ln.
Frekwencja w pociągu fatalna, 5 wagonów w tym jeden dla rowerów(zero rowerów), jeden wagon w połowie 1klasa(kilka osób), w reszcie dwójek po 1/2 osoby w przedziale więc kiepsko. Wagony tym razem jakieś stare drzwi się nie domykają. Fatalnie..
KaBe - 12-02-2009, 19:49
Temat postu:
27.01.09 - sytuacja w Lubinie Górniczym.
w 4441 do Głogowa (odj. 6.08) 2 osoby.
4040 Rudna Gwizdanów - Wrocław (odj. z Lubina 6.38)
w Lubinie -3 (wszyscy)/+7
Chróstnik 0
Gorzelin +2
Raszówka -2/+4
Rzeszotary +2
Legnica -7
czyli 6 osób - młodzież - pojechało dalej do Wrocławia.
surgeon - 13-02-2009, 18:59
Temat postu:
Ciekawe kiedy dotrze do półmózgów decydujących o wydawaniu kolejowych pieniędzy, że kasa wydawane na dziwaczne połączenia (Legnica-Głogów/Jerzmanice) na zdezelowanych torach to poroniony pomysł. Cały szmal powinien iść w remont/modernizację infrastruktury, a dopiero potem uruchamiać pociągi.
Arek - 13-02-2009, 19:17
Temat postu:
Jelenia Góra: Nowoczesny szynobus jeździ prawie pusty

Choć trasa atrakcyjna a zimowy sezon w pełni, w szynobusie, który łączy Szklarską Porębę z Bolesławcem (przez Jelenią Górę) – pustki. Przy takiej frekwencji nie zdziwi nikogo, kiedy w nowym rozkładzie jazdy tego połączenia już nie będzie.

Sieć połączeń Kotliny Jeleniogórskiej z miastami byłego województwa jest wyjątkowo gęsta. Spod Szrenicy do Bolesławca pociąg nie jeździł chyba nigdy. Kiedy nowy rozkład jazdy wchodził w życie, entuzjaści kolei cieszyli się, że w końcu będzie można odrzucić samochody i wybrać się w drogę pociągiem. W nowoczesnych szynobusach, które obsługują połączenia, nie ma jednak tłoku. Są dni, kiedy pasażerów można policzyć na palcach.

– Poszczególne kursy rożnych podmiotów spółki Przewozy Regionalne nie są dobrze ze sobą zsynchronizowane, tak aby podróżnym dać możliwości podróżowania bez zbędnego oczekiwania – tłumaczy Marek Bobrowski, kierownik pociągu. Ma rację, bo kiedy odjeżdża pociąg w kierunku Bolesławca, wjeżdża skład z Węglińca. Chętni nie zdążą się przesiąść.

Uroku podróżowaniu nie dodaje stan infrastruktury kolejowej. Torowisko ze Szklarskiej Poręby nie pozwala na przyśpieszenie pociągu, co za tym idzie skrócenie czasu przejazdu. Zdewastowanym dworcom i przystankom daleko do miejsc, gdzie podróżny mógłby poczekać na pociąg, posilić się czy załatwić swoje potrzeby. Do podróżowania może zniechęcać też cena biletu, która jest około dwa razy większa niż w innych dostępnych środkach transportu na tej trasie.

Pozostaje z nadzieją oczekiwać wiosny i wakacji. Może wówczas skład nie będzie woził powietrza, ale ludzi. W przeciwnym razie przeciwnicy kolei lokalnych będą mieli argument, aby likwidować kolejne linie.

Źródło: Jelonka.com
senior - 13-02-2009, 21:10
Temat postu: Re: Meldunek z trasy Wroclav Gl. (Kłodzko M) > Praha H.
tomasi.fi napisał/a:
Frekwencja w pociągu fatalna, 5 wagonów w tym jeden dla rowerów(zero rowerów), jeden wagon w połowie 1klasa(kilka osób), w reszcie dwójek po 1/2 osoby w przedziale więc kiepsko. Wagony tym razem jakieś stare drzwi się nie domykają. Fatalnie..


To jest kolejny dowód na to, że sama trasa do Pragi obecnie nie wygeneruje odpowiednich potoków podróżnych -a fatalny pomysł (aby nie dość, że puścić ten pociąg w taryfie pośpiesznej to jeszcze zdublować go z pociągami do Międzylesia/Kudowy osobowymi był nietrafiony). Należy jak najszybciej przekwalifikować Pragę na osobowy (przyspieszony) - i puścić go zamiast 14:35 do Międzylesia a rano do tego pociągu dołożyć wagony do Kudowy 6:35. Dostaniemy ogromne oszczędności (prawie 2 pociągi mniej) nie pogarszając praktycznie oferty - wydłużając czas jazdy zaledwie o około 5-10 minut (co jest czasem moim zdaniem do zaakceptowania).

(przypominam pociąg osobowy 5:35 pokonuje swoją trasę Wrocław-Bystrzyca w 2:11minut a Pośpieszny do Pragi w 2:02 minut!)
Pozdrawiam
senior
tomasi.fi - 14-02-2009, 13:27
Temat postu:
Z tą Pragą tak jest:
powiem tyle że jeżdżę nią często o 11:54 z Kłodzko Miasto i wtedy jest nawet okej, tak po 3/4 osoby na przedział. Sorry że odbiegam ale może ktoś wie?
Mam pytanko dlaczego w Hafasie jak napisze pociag z Kłodzka Głównego do Gdyni Gł 21:13 ma w swoim rozkładzie jazdy tylko zaznaczone do Wrocławia a nie że także można pojechać nim dalej do Gdyni Głównej?
Wilchelm - 14-02-2009, 16:23
Temat postu:
tomasi.fi napisał/a:

Mam pytanko dlaczego w Hafasie jak napisze pociag z Kłodzka Głównego do Gdyni Gł 21:13 ma w swoim rozkładzie jazdy tylko zaznaczone do Wrocławia a nie że także można pojechać nim dalej do Gdyni Głównej?


Ponieważ pociąg zmienia nr, a Hafas wtedy traktuje go jako oddzielny pociąg. Jest to kwestia nierozwiązywalna już od kilku ładnych lat i tylko wprowadza w błąd pasażerów.
sebastianzb - 14-02-2009, 20:49
Temat postu:
Dzisiaj w pociągu relacji Jelenia Góra - Zielona Góra (wyjazd z Węglińca o 11:42) prowadzonym przez "lubuski" szynobus:
frekwencja od Węglińca 50-60%, od Żar ok. 80 - 90%, do ZG frekwencja wynisła ok 100%.
Mar-cin - 14-02-2009, 21:16
Temat postu:
Z tego co ostatnio zauważyłem, nie wiem czy mam takie szczęście czy co ale wszystkie kursy Jelenia Góra - Zielona Góra mają bardzo dobrą frekwencję. Jeszcze się w zasadzie nie spotkałem żeby przyjechało mało ludzi. No poza tym porannym kursem z Jeleniej po 6 rano. Ostatnio widziałem tylko kilka osób w środku.
kojotsk8 - 14-02-2009, 23:07
Temat postu:
Dzisiejsza frekwencja na odcinku Brzeg Dolny - Wrocław Gł.:
R-7630 z Rzepina, 1xEN71 - 120%,
R-6845 do Kostrzyna, 1xEN57 - 130%.
W obu pociągach masa studentów.
Widać że składy osobówek na Nadodrzance potrzebują natychmiastowego wzmocnienia, i to również w weekendy. Ciekawe tylko, czy kiedykolwiek się go doczekamy...
Noema - 14-02-2009, 23:19
Temat postu:
surgeon napisał/a:
Ciekawe kiedy dotrze do półmózgów decydujących o wydawaniu kolejowych pieniędzy, że kasa wydawane na dziwaczne połączenia (Legnica-Głogów/Jerzmanice) na zdezelowanych torach to poroniony pomysł. Cały szmal powinien iść w remont/modernizację infrastruktury, a dopiero potem uruchamiać pociągi.

UMWD nie może wydawać pieniędzy na remont torów należących do PKP PLK.
tomornik - 14-02-2009, 23:27
Temat postu:
frekfencja:
dziś Boleśławiec18:45(8037)-Jelenia Góra:
Bolesławiec +15,Zebrzydowa: -5, Nowogrodziec: -6, +8 (dalej nie wiem)
-------------------
Jelenia Góra-8838)-Legnica:
wsiadałem w Nowogrodzcu(ze mna +6) w całym składzie łącznie z nami 20 osób,
Zebrzydowa +5, Bolesławiec: -15(głównie jakaś młodziez licealna=, +4, (dalej nie wiem)
senior - 15-02-2009, 13:41
Temat postu:
Rezerwy czasowe i złe trasowanie pociągów to jakaś paranoja.

Wczoraj "Kamieńczyk" z Wrocławia 9:35 opóźnienie 25 minut obłożenie 120% (Ze względu na wyłączony 1 wagon dla kolonii). Od Strzelina 90%. Za Kłodzkiem ok 50osób + wagon kolonii w Polanicy Wysiadło 30 w Dusznikach 10. Co ważne pociąg już w Polanicy był o....czasie!!! to znaczy nadrobił 25 minut (na rozkładowe 2:40h nadrobił 25min!)!! ale nie było idiotycznego przepuszczania pociągu KD na Kłodzku Gł. (czyli manewrowanie składem Kamieńczyka by przepuścić KD do Międzylesia). Czyli Pociąg nawet ze mianą lokomotywy w Kłodzku jest wstanie pokonać odcinek Wrocław -Polanica w 2:15!!.
Mózg - 15-02-2009, 14:19
Temat postu:
Dziś miałem wątpliwa przyjemność jechać Kamieńczykiem (6:50) z Poznania do Wałbrzycha, sytuacje w Nim można nazwać jednym słowem makabra!
Wyobraźmy sobie sytuację, jest 14. Luty Walentynki, dużo osób jedzie do Poznania na bale, prywatki, kino itp itd. Dodatkowo w Poznańskiej Arenie ma miejsce Koncert Muzyki Elektronicznej (koło 6tys ludzi) bardzo duża liczba z Dolnego Śląska... dogodny powrót oczywiście Kamieńczyk w niedziele rano, można by rzec w sam raz, taryfa osobowa, bez przesiadek, (brak alternatywy w najbliższym czasie) żyć nie umierać, na domiar rozpoczęły sie ferie w województwie Wielkopolskim... Tak więc co zastają podróżni gdy zjawiają sie na stacji? (nie mówiąc o podstawieniu pociągu na Peron 4a -na którym odnalezienie pociągu dla przygodnego pasażera jest dość trudne, ale to można przeboleć) Czy zastają dodatkowe wagony? Nie, są bodaj cztery, w tym dwa do Szklarskiej jeden z przedziałami jeden w obskurnym stanie bez, plus dodatkowo bonus, owy drugi wagon z przedziałami zarezerwowany dla Kolonii! Nie jestem w stanie zrozumieć ludzi planujących zestawienia, rozumiem, że jest brak wagonów, ale można jakoś sensownie to rozplanować, zwarzywszy na datę! Frekwencja na starcie z Poznania hmm...180% (większość do Szklarskiej, Ci którzy byli w części do Kudowy obawiali się by nie przespać Wrocławia), ale nie wiem jak nazwać frekwencje po drodze? bo jak ludzie nie mieszczą się na korytarzach i stoją dosłownie na sobie z nartami i sporymi bagażami? Chyba 200+%. We Wrocławiu po doczepieniu wagonu do części „Szklarskiej” frekwencja 200% (po 15minutach przedzierania była nawet możliwość skorzystania z toalety, bo wcześniej dotarcie do niej graniczyło z cudem!) Jeszcze raz Gratulacje dla PKP PR! Pasażerowie na trasie nie szczędzili pochwał i pieśni wielbiących PKP!
Brawo! Beton


Tak dla kontrastu - w czystym, pachnącym szynobusie do Kłodzka Miasto z elegancką i miła obsługą konduktorów z KD - od Dworca Wałbrzych miasto frekwencja ok. 65%.
tomasi.fi - 15-02-2009, 18:41
Temat postu:
Ostatnie trzy wpisy obnażają PKP ale powiem tak...NIC MNIE JUŻ NIE ZASKOCZY. PKP musi odejść
mateuszpiszcz - 15-02-2009, 19:00
Temat postu:
Piątek 13.02:
Wrocławianin Łódź Kaliska- Wrocław Gł. frekwencja do Ostrowa Wlkp. około 130 % od Ostrowa około 100 %. Skład (dla podkreślenia był to piątek czyli powroty studentów z uczelni i ludzi z pracy z Warszawy w kierunku Ostrowa/Wrocławia) to EP07+B+B+B+A. Jedynka oczywiście niemal pusta, dlaczego w tym pociągu nie jeździ więcej dwójek? Po co ta 1 skoro zawsze jedzie prawie pusta, lepiej zamiast niej dołożyć czwartą 2. Beton
Sobota 14.02
Pogórze Warszawa- Jelenia Góra, do Wrocławia pociąg przyjechał z 15 minutowym opóźnieniem, czekaliśmy na peronie jak barany bez żadnej informacji, dopiero po 11.30 (odjazd 11.22) ogłoszono że pociąg ma 15 minut spóźnienia Evil or Very Mad Do Wrocławia frekwencja około 85 %, od Wrocławia około 40%, większość wysiadła w Legnicy i Bolesławcu, w Węglińcu - 4 osoby, w Lubaniu -1 osoba (ja). Wagony z piątkowej IC Odra.
Niedziela 15.02
5526 Jelenia Góra- Wrocław Gł. do Lubania pociąg przyjechał z frekwencją 15 % i z 15 minutowym opóźnieniem. W Lubaniu wsiadło 58 osób, w Węglińcu 14 osób, w Bolesławcu ponad 100 osób, do Wrocławia frekwencja 90 %. Skład to oczywiście obskurna EN 57. We Wrocławiu z 20 minutowym opóźnieniem i "karny" wjazd na tor 10/ Peron 5
Zed - 15-02-2009, 19:03
Temat postu:
Odnośnie cyrków z "Kamieńczykiem"...

Pragnę wszystkim przypomnieć, że pociąg osobowy "Kamieńczyk" Poznań - Szklarska Poręba to flagowy "produkt" Instytutu Rozwoju i Promocji Kolei. "Produkt" ten jak widać po wypowiedziach forumowiczy zszedł na psy i niekoniecznie winę za to ponoszą zakłady PR. To UM-y decydują o składzie (długości) pociągów regionalnych! Do niedawna w UMWD na kierowniczych stanowiskach w Wydziale Transportu pracowali dwaj wiceprezesi IRiPK (panowie Skopiec i Zdanowski), którzy mieli realny wpływ na kolej regionalną. I co z tego wynikło? Nie dość, że nie potrafili zadbać o własny "produkt" flagowy (Kamieńczyk) to jeszcze całkowicie spier... ofertę na linii zgorzeleckiej.

"Deklaracja Sudecka" made in IRiPK to kompletny niewypał! Składy wagonowe z lokomotywą (a więc najdroższe w eksploatacji) na trasie Jelenia Góra - Szklarska Poręba przeważnie jeżdżą puste. To generuje duże straty i panom z IRiPK wcale to nie przeszkadza. Za to bardzo przeszkadzają im oblegane i rentowne składy do/z Gorlitz, które postanowili udupić z dniem 1 marca br.

Na trasie Poznań - Jelenia Góra powinny jeździć EZT-y, które są znacznie tańsze w eksploatacji niż tradycyjnie składy wagonowe z lokomotywą. Na linii JG - Szklarska P. wystarczą pociągi pospieszne uzupełnione 3 parami szynobusów, skomunikowanych w JG z pociągami z/do Poznania. To najlepsza i przede wszystkim najbardziej ekonomiczna opcja.

Cytat:
Choć trasa atrakcyjna a zimowy sezon w pełni, w szynobusie, który łączy Szklarską Porębę z Bolesławcem (przez Jelenią Górę) – pustki. Przy takiej frekwencji nie zdziwi nikogo, kiedy w nowym rozkładzie jazdy tego połączenia już nie będzie.

Nie ma w tym nic dziwnego. Szynobus do Bolesławca odjeżdża ze Szklarskiej Poręby rano o 8:36. O tej porze nikt z gór nie wraca. Takie połączenie powinno być późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem!
surgeon - 15-02-2009, 19:34
Temat postu:
Noema napisał/a:
surgeon napisał/a:
Ciekawe kiedy dotrze do półmózgów decydujących o wydawaniu kolejowych pieniędzy, że kasa wydawane na dziwaczne połączenia (Legnica-Głogów/Jerzmanice) na zdezelowanych torach to poroniony pomysł. Cały szmal powinien iść w remont/modernizację infrastruktury, a dopiero potem uruchamiać pociągi.

UMWD nie może wydawać pieniędzy na remont torów należących do PKP PLK.

Słynne niedasię? Niech poproszą radców prawnych o wynalezienie kruczka prawnego, który zlikwiduje niedasiostwo.

Dzisiaj poc. os. 4040 z Rudnej Gwizdanów w Lubinie Górniczym zapowiedziany +30, przybył +50. W Raszówce +60. W Legnicy odjazd +90 i połączony z kiblem z Jarzmanic Zdroju. Frekwencja niska, jakaś babcia z wnuczką z Lubina nie zdążyły na pośpiecha do Lublina. Następnym razem - jak mówiła - pojedzie busem.
Mar-cin - 15-02-2009, 20:57
Temat postu:
Zed napisał/a:

I co z tego wynikło? Nie dość, że nie potrafili zadbać o własny "produkt" flagowy (Kamieńczyk) to jeszcze całkowicie spier... ofertę na linii zgorzeleckiej.


Co ma dolnośląski UM do składów PR Poznań? bo to składy z tego zakładu przeważnie jeżdżą na tych pociągach ( przynajmniej tak jest napisane na wagonach)

A co do składów wystawianych przez PR Wrocław to bardzo często na Wrocław - Szklarska jeżdżą a przynajmniej jeździły zdeklasowane jedynki, czyli komfort całkiem lepszy.

Zed napisał/a:

Składy wagonowe z lokomotywą (a więc najdroższe w eksploatacji) na trasie Jelenia Góra - Szklarska Poręba przeważnie jeżdżą puste. To generuje duże straty i panom z IRiPK wcale to nie przeszkadza. Za to bardzo przeszkadzają im oblegane i rentowne składy do/z Gorlitz, które postanowili udupić z dniem 1 marca br.



Na odcinku Jelenia Góra - Szklarska EN57 jeździć nie mogą. I tak musi jechać skład wagonowy i tak. Jesteś za tym żeby całkowicie zamknąć linie do Szklarskiej? wbrew pozorom składy z Poznania mają całkiem niezłą frekwencję w porównaniu do Szynobusu z Węglińca i do Bolesławca. Jak kilka lat temu do Jeleniej jeździły EZT a na Jelenia - Szklarska lokomotywa i jeden wagon to wszyscy grzmieli że składy powinny jeździć z Wrocławia. Jak teraz jeżdżą nawet z Poznania to są głosy żeby nie jeździły.. a dlaczego? a no bo na Wrocław - Zgorzelec gorzej więc trzeba zamykać inne linie żeby na Wrocław - Zgorzelec polepszyć. Kolego Zed, chyba nie tym kosztem.


Odnośnie pociągów do Goerlitz i Drezna to wydaje mi się że chcieli koniecznie zrobić pociągi do Drezna, ale nie przewidzieli tego co się stanie jezeli odwołają pociągi do Goerlitz.


Zed napisał/a:

Na trasie Poznań - Jelenia Góra powinny jeździć EZT-y, które są znacznie tańsze w eksploatacji niż tradycyjnie składy wagonowe z lokomotywą. Na linii JG - Szklarska P. wystarczą pociągi pospieszne uzupełnione 3 parami szynobusów, skomunikowanych w JG z pociągami z/do Poznania. To najlepsza i przede wszystkim najbardziej ekonomiczna opcja.


Skąd weźmiesz w chwili obecnej te szynobusy? Zgadza się. Najbardziej ekonomiczna. Tylko ciekawe jak z komfortem przesiadki w Jeleniej i 6 godzin z Poznania do Jeleniej w EN57.

Zed napisał/a:

Nie ma w tym nic dziwnego. Szynobus do Bolesławca odjeżdża ze Szklarskiej Poręby rano o 8:36. O tej porze nikt z gór nie wraca. Takie połączenie powinno być późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem!


Zgadza się. Jak będzie więcej szynobusów. Ale w najbliższych 5 latach się na to nie zanosi. Ale i tak mimo wszystko byłbym za pociągami Wrocław - Szklarska ze skomunikowaniem w Jeleniej do Bolesławca. To tak jakby robić pociągi z Wrocławia do Jerzmanic zamiast do Węglińca i kazać się ludziom przesiadać na pociągi w stronę Węglińca. Chyba źle wybrałeś priorytety.
Marecki241 - 15-02-2009, 21:31
Temat postu:
15-02-2009r. St. WAŁBRZYCH GŁÓWNY
Pociąg osobowy Kolei Dolnośląskich z Międzylesia wiedzie na tor 4 przy peronie 2 pociąg skończy bieg! No i wjechał punktualnie 19.05 wysiadło 36 osób!

Pociąg osobowy Kolei Dolnoślaskich do Kłodzka Gł. przez Głuszycę Nowa Rudę odjedzie z toru 4 przy peronie 2 (odjechał punktualnie 19.34) z 7 pasażerami.
sebico - 15-02-2009, 21:34
Temat postu:
Cytat:
Na trasie Poznań - Jelenia Góra powinny jeździć EZT-y, które są znacznie tańsze w eksploatacji niż tradycyjnie składy wagonowe z lokomotywą


Ja proponowałbym skrócenie relacji z Poznań - Szklarska Poręba/ Kudowa Zdrój - Poznań na Poznań - Jelenia Góra/Kłodzko - Poznań i skomunikowanie w JG i Kłodzku z połączeniami do Kudowy i Szklarskiej. Daje to tyle, że trasę mogą obsługiwać np. 2xSPOT (komfort o niebo lepszy niż w bonanzie), rozłączane we Wrocławiu, nie ma konieczności długotrwałej zmiany lokomotywy.

Dla poparcia argumentów dodam, że podobnie zrobiono na linii Wrocław Główny - Legnica - Żagań (Żary), gdzie w rozkładzie 2007/08 jeździł bezpośredni pociąg osobowy ze zmianą lokomotywy w Legnicy i czasem przejazdu 3h 12min, a teraz jeżdżą pociągi z przesiadką (wręcz kosmetyczną) w Legnicy czas połączenia wynosi 2h 45min. Ot, taka drobna dygresja...
Mar-cin - 15-02-2009, 21:56
Temat postu:
sebico napisał/a:

Ja proponowałbym skrócenie relacji z Poznań - Szklarska Poręba/ Kudowa Zdrój - Poznań na Poznań - Jelenia Góra/Kłodzko - Poznań i skomunikowanie w JG i Kłodzku z połączeniami do Kudowy i Szklarskiej.


O ile w przypadku Kudowy ma to sens bo trzeba zmieniać lokomotywę na spalinową o tyle w przypadku Szklarskiej nie ma to sensu bo trasa jest zelektryfikowana. Jeżeli chcieli byśmy puszczać tam EN57 wystarczy wyremontować troszkę trasę do wyższej prędkości co ma być ponoć czynione w tym roku.
Noema - 15-02-2009, 22:05
Temat postu:
Mar-cin napisał/a:
Chyba źle wybrałeś priorytety.

Priorytetem powinna być ekonomia i zdrowy rozsądek. Tego drugiego niestety ostatnio zabrakło w UMWD za sprawą IRiPK i tu całkowicie zgadzam się z Zedem. Z ekonomią panowie z IRiPK też byli na bakier i zmarnotrawili mnóstwo pieniędzy z naszych podatków!

Skoro IRiPK według niektórych z was ma takie zasługi i rzekomo tyle dobrego zrobił na Dolnym Śląsku to dlaczego pogoniono Skopca i Zdanowskiego z UMWD? Raczej wątpliwe, aby pan Zdanowski sam ustąpił z wygodnej posadki, na której pobierał ponad 7 tys. zł miesięcznie (wg oświadczenia majątkowego). Nikt za nimi płakać nie będzie!
Mar-cin - 15-02-2009, 22:19
Temat postu:
No i właśnie o zdrowym rozsądku mówię. Chyba podstawowymi kierunkami powinny być Wrocław - Szklarska, Wrocław - Węgliniec, Wrocław - Opole, Wrocław - Poznań a nie Bolesławiec - Szklarska. Zresztą cienko widzę szynobus na Jelenia Góra - Szklarska w sezonie skomunikowany w Jeleniej z pociągami z Poznania. Jedna wycieczka - a na tej linii takich wiele i szynobus pełny. A chyba nie chodzi nam o to żeby ludzie przez godzinę stali i się cisnęli z plecakami itd. Bo powiedzmy sobie szczerze szynobus ma miejsce na rower czy narty. Ale na dużą torbę czy plecak koło siedzenia już nie bardzo.

[ Dodano: 15-02-2009, 22:22 ]
Reszty twojej wypowiedzi nie skomentuję. Bo najpierw się obrzuca błotem gdzie się da tych ludzi a później się pyta dlaczego ich wyrzucili:/

W przypadku władzy PO widać że wiele dymisji jest spowodowanych że tak powiem wizerunkiem.
Ralny - 15-02-2009, 23:46
Temat postu:
Mar-cin, widzę, że nie przyjmujesz do wiadomości, iż do UM napływało wiele skarg na nowy RJ. Nie przyjmujesz też wiadomości argumentów przemawiających na niekorzyść IRiPK, które padają na forum i które są niezaprzeczalnym faktem. Przez ostatni rok panowie z IRiPK nic dobrego nie zrobili, a wręcz przeciwnie - bardzo wiele zepsuli. I dlatego musieli odejść z UM.
Mar-cin - 16-02-2009, 09:30
Temat postu:
Ralny, to ty chyba nie rozumiesz że linia Wrocław - Zgorzelec to nie cały Dolny Śląsk. Poważnych zarzutów co do rozkładów na innych liniach nie widziałem ( oczywiście zdarzały się drobne przypadki jak dublowania pociągów pośpiesznych z osobowymi itd), no chyba że do takich zarzutów należą za krótkie składy na niektórych kursach. Ale coś za coś. W zamiar reaktywowali kilka linii.

Nic dobrego nie zrobili?? A czy poprzednia ekipa zrobiła pociągi do Drezna? czy poprzednia ekipa zrobiła takie rozkłady na inne linie tzn cykliczne co godzinę ( kierunek Kłodzko, Wałbrzych itd). Czy poprzednia ekipa reaktywowała tyle odcinków ( Leszno - Głogów, Legnica - Lubin, Legnica - Jerzmanice, Zgorzelec - Lubań, na ich koncie jest również reaktywacja Wałbrzych - Kłodzko,)?

Z tego co mi się wydaje to zrobiła to ta ekipa co była w tej chwili. Nie byli święci, popełniali błędy. Ale zobaczycie że za jakiś czas będziecie żałować to co mówiliście. Jak już ktoś przytoczył w porównaniu z innymi województwami Dolny Śląsk nie ma źle. Zobaczymy jak teraz nowa ekipa poradzi sobie z tymi problemami, ale nie myślcie że każdemu zrobi pociąg pod dom.
mateuszpiszcz - 16-02-2009, 10:36
Temat postu:
Proszę trzymać się tematu, piszemy tu o frekwencji w pociągach a nie dyskutujemy na temat rozkładu jazdy. Ostatnie posty bardziej pasują do tematu "Nowy RJP na Dolnym Śląsku".
rocket27 - 16-02-2009, 16:59
Temat postu:
W poniedziałki zaczynam zajęcia o 10 i jechałem rano do Wrocławia jak to zwykle w poniedziałek KAMIEŃCZYKIEM. Przyjechał do Obornik Śl. z 15-minutowym opóźnieniem. Ludzi stało tyle, że ledwo można było do niego wsiąść. Przez to zwiększył opóźnienie o dodatkowe 5 minut. Jakaś pani z dzieckiem przepychała się do toalety, ale uznała, że pójdą drugi raz za Wrocławiem, bo była zajęta przez kilka osób.
Stella - 16-02-2009, 17:19
Temat postu:
Mar-cin napisał/a:
Ralny, to ty chyba nie rozumiesz że linia Wrocław - Zgorzelec to nie cały Dolny Śląsk.

Czy ci się to podoba czy nie, jest to najważniejsza linia kolejowa na Dolnym Śląsku! Rozumiem, że ja też powinnam chwalić IRiPK, bo spieprzyli rozkład jazdy tylko na jednej linii? Zła oferta na linii zgorzeleckiej odbija się czkawką na liniach lokalnych: Żary - Węgliniec - Jelenia Góra, Jelenia Góra - Zebrzydowa, a także utrudnia dojazd do/z Niemiec. Zrozum to wreszcie zamiast ślepo bronić tego zakichanego IRiPK. Bardzo dobrze, że ich pogoniono z UM!

Wracając do tematu. Dziś pociąg Lubań 5.01 - Wrocław 8.16. Już od Bolesławca frekwencja prawie 100%.
Mar-cin - 16-02-2009, 18:02
Temat postu:
Stella napisał/a:

Czy ci się to podoba czy nie, jest to najważniejsza linia kolejowa na Dolnym Śląsku! Rozumiem, że ja też...


Ależ ja ich nie bronię ślepo. Właśnie rzecz w tym że otwieram oczy i widzę że oprócz złego rozkładu na Wrocław - Zgorzelec było wiele pozytywów. Utrudnia dojazd do Niemiec? przecież będą pociągi do Drezna. Jak już było wspominane większość osób na tym forum je chciało.

Powtarzam jeszcze raz, nie bronię UM za rozkład na Wrocław - Zgorzelec ale za to że zrobili wiele dobrego na innych liniach. Choćby te pociągi do Drezna które wzbudzają tyle kontrowersji. Poczekajmy do nowego RJ. Zobaczymy czy nowa ekipa zrobi choćby połowę z tego co zrobiła ta, czy nie rozwalą tego jeszcze bardziej.


Myślę że nie warto już zaśmiecać tego wątku wypowiedziami na ten temat. Jak ktoś chce przedstawić argumenty przeciwko działaniom UM w obecnym rozkładzie to może załóżmy nowy wątek. Napiszemy co na całym dolnym śląsku zostało zrobione źle a co dobrze i zobaczymy czy jest naprawdę tak źle jak niektórzy to przedstawiają.
Zed - 16-02-2009, 23:41
Temat postu:
Mar-cin napisał/a:
Ralny, to ty chyba nie rozumiesz że linia Wrocław - Zgorzelec to nie cały Dolny Śląsk.

Powtarzasz to jak mantrę tylko nie wiem w jakim celu. Ludzie są niezadowoleni z nowego RJ i mają prawo głośno to wyrażać. Ciekawe czy tak samo broniłbyś tego IRiPK-u gdyby polikwidowali pociągi na twojej linii jeleniogórskiej i porobili kilkugodzinne dziury w godzinach szczytu? Wtedy też ktoś mógłby ci odpowiedzieć, że linia Wrocław - JG to nie cały Dolny Śląsk...

Co do powrotu od marca pociągów Wrocław - Drezno nie zauważyłem, żeby ktokolwiek na tym forum wyrażał jakieś niezadowolenie z tego powodu, jak sugerują Gurdol i Mar-cin. Wszyscy chcemy pociągów do/z Drezna i to nie podlega dyskusji. Sprzeciwiamy się tylko likwidacji pociągów osobowych do/z Gorlitz. Pociągi pospieszne Wrocław - Drezno nie będą miały żadnego znaczenia w ruchu regionalnym. Natomiast zarżnięcie dwóch par pociągów osobowych to zarzynanie linii zgorzeleckiej! Pociągi pospieszne nikomu nie zastąpią osobowych, szczególnie ludziom z miejscowości innych niż Zgorzelec, Węgliniec, Bolesławiec i Legnica!

Po wywaleniu z UMWD antykolejowego IRiPK-u zaczęto robić po nich porządki. I tak np. pociąg odjeżdżający z Bolesławca o 17:10 do Wrocławia zostanie przesunięty na 16:12 co wyeliminuje 3-godzinną dziurę w RJ i umożliwi ludziom dogodny powrót z pracy. Obecnie mamy dziurę od 14:10 do 17:10 (absurd!!!).

Poza tym trzeba być kompletnym idiotą i betonem najczystszej wody, żeby z premedytacją zaplanować likwidację pociągu osobowego Wrocław 5:26 - Gorlitz, który zapewnia ludziom dojazd do pracy w Legnicy oraz do pracy i szkół w Bolesławcu. Takich numerów nie wykręcał nawet beton PR Wrocław! Obrońcy idiotów z IRiPK może niech wytłumaczą to pasażerom likwidowanych pociągów?! Co im powiecie? Że linia Wrocław - Zgorzelec to nie cały Dolny Śląsk?

Pomimo kretyńskiego RJ zauważyłem, że ludzie z pociągów nie rezygnują. Mało tego, daje się zauważyć wzrost liczby pasażerów w każdym pociągu! Może to kwestia kryzysu, a może dogodnego czasu przejazdu... W każdym bądź razie ludzie z naszego regionu chcą jeździć koleją i jeżdżą, pomimo kłód rzucanych przez UMWD. Na linii zgorzeleckiej nie ma pociągów-widm jak na wielu innych dolnośląskich liniach i celowe spieprzenie oferty przez IRiPK było zamachem na kolej regionalną! Może panowie Zdanowski i Skopiec chcieli komuś coś udowodnić, ale się przeliczyli i musieli z UMWD odejść. Krzyżyk na drogę.
Anonymous - 16-02-2009, 23:59
Temat postu:
Zed napisał/a:
I tak np. pociąg odjeżdżający z Bolesławca o 17:10 do Wrocławia zostanie przesunięty na 16:12 co wyeliminuje 3-godzinną dziurę w RJ i umożliwi ludziom dogodny powrót z pracy.

W Legnicy ten pociąg ma być łączony z Pionierem ze Szczecina, czy ma go zastąpić (a sam Pionier trafić na "normalną" trasę przez Ścinawę i Brzeg Dolny)?
Zed - 17-02-2009, 00:07
Temat postu:
morpheo, z tego co wiem ma to być pociąg Węgliniec - Legnica. W Legnicy skomunikowanie z "Pionierem" do Wrocławia.
Anonymous - 17-02-2009, 00:21
Temat postu:
Z doświadczenia wiem, że przynajmniej w weekendy Pionier od Legnicy ma takie zapełnienia, że łączenie składów byłoby - według mnie - jak najbardziej wskazane.
Zed - 17-02-2009, 00:22
Temat postu:
Może będą łączyć te składy. Tego na razie nie wiem.
Mar-cin - 17-02-2009, 08:34
Temat postu:
Zed napisał/a:

Po wywaleniu z UMWD antykolejowego IRiPK-u zaczęto robić po nich porządki. I tak np. pociąg odjeżdżający z Bolesławca o 17:10 do Wrocławia zostanie przesunięty na 16:12 co wyeliminuje 3-godzinną dziurę w RJ i umożliwi ludziom dogodny powrót z pracy. Obecnie mamy dziurę od 14:10 do 17:10 (absurd!!!).
.


Ty naprawdę wierzysz w to co piszesz? Ty naprawdę myślisz że zmiany wprowadzane od marca to są przygotowywane przez nową ekipę? Co prawda nie wiem od kiedy tamci panowie juz tam nie pracują ale na pewno nie od długiego czasu. A tylu zmian co się szykują na Dolnym Ślasku według poprawki 35 na pewno nowa ekipa by nie zrobiła. Sory. Ale ja w to nie wieże że w ciągu dwóch czy trzech dni ktoś przyszedł i zrobił tyle zmian.
Ok22-17 - 17-02-2009, 11:05
Temat postu:
Poprawki do rozkładu zostały opracowane w połowie stycznia. Tymczasem Skopiec zniknął z UMWD na początku grudnia, natomiast Zdanowski w styczniu był na wypowiedzeniu i się już niczym nie interesował. Dalej Mar-cinie wierzysz, że poprawki przygotowała stara ekipa?? Poprawki przygotowali Ci sami szeregowi pracownicy na podstawie wpływających pism, skarg, artykułów prasowych. Ale żaden zarozumiały i wszystkowiedzący Skopiec nie robił im awantur za opracowywanie rozkładu w zgodzie ze zdrowym rozsądkiem.
Mar-cin - 17-02-2009, 14:26
Temat postu:
W takim razie sory. Może macie rację że te porządki robi nowa ekipa. No ale w takim razie jak się mają narzekania w tej chwili że UM nie chce pozostawić pociągów do Goerliz? do tej pory wszystkie pretensje były na Skopca i Zdanowskiego. Natomiast wychodzi na to że to obecna ekipa nie chce pozostawić tych pociągów.

Zresztą nie ważne. Dajcie już spokój z tymi narzekaniami. Jacy oni byli tacy byli ale zrobili sporo dobrego, chociaż i nie ustrzegli się błędów. Zobaczymy jak będzie z następcami.
tomek.jg - 17-02-2009, 18:04
Temat postu:
Nawołuję do powrotu do tematu lub przeniesienia postów do tematu o rozkładzie jazdy - szczególnie, że wśród zaśmiecających temat jest moderator, który upomina innych, a o sobie zapomina.
Czekam na informację o frekwencji i opóźnieniach w czasie opadów śniegu. Pozdrawiam forumowiczów.
mateuszpiszcz - 17-02-2009, 18:35
Temat postu:
Dołączam się do postu tomka.jg. Albo niech moderator przeniesie posty, albo zmieni nazwę tego tematu na "Frekwencja w pociągach na Dolnym Śląsku oraz uwagi do Nowego RJP". Wracając do meritum tematu, wczoraj, tj. 16.02.2009 pociąg Prosna w relacji Wrocław Gł.- Warszawa Wsch. od Wrocławia frekwencja około 25 %, od Ostrowa około 55%, od Łodzi Kaliskiej 75 %. Skład EP07+ 7 x B. Chciałbym się odnieść do sytuacji w pociągu zaraz za Wrocławiem. Otóż pociąg ten prowadzi od nie dawna wagony tylko klasy 2. Wczoraj, jak zawsze jechała jednak czerwona jedynka z kartką na drzwiach "Wagon klasy 2". Oprócz mnie do tego wagonu wsiadło też 6 innych osób, które podczas kontroli za Wrocławiem niedouczony konduktor chciał wygonić z wagonu twierdząc, że to 1 klasa. Dopiero po mojej interwencji u będącej z nim konduktorki, gdzie podkreśliłem, że ten pociąg prowadzi tylko wagony 2 klasy, po drugie na drzwiach jest wyraźna kartka o zdeklasowaniu "jedynki", oraz że regulacje PKP IC na rozkład 2008/2009 określają, iż w pociągach takich jak Prosna, czyli prowadzących tylko wagony klasy 2, te wagony mają wyłącznie po 6 miejsc w przedziałach (stąd min. zdeklasowanie"jedynek"). Konduktor zdezorientowany rzucił tylko, że "musi to skonsultować" po czym po paru minutach przepraszał podróżnych za wprowadzanie w błąd, bo to faktycznie wagon 2 klasy.
skubi - 19-02-2009, 01:47
Temat postu:
ZED : czy możesz podać swój wykaz pociągów widmo Question
tomasi.fi - 19-02-2009, 15:55
Temat postu:
Wracam Pragą z Wr. załadowana na 75% (nie licząc pustego agonu na rowery). Jedna Pani dała się w konia zrobić i kupiła sobie bilet z Kalisza bezpośrednio do Pragi...
tomornik - 20-02-2009, 15:01
Temat postu:
dziś o 14:10 w bolesławcu R-5526 około 100 osób wsiadło, wysiadło kilkanaście
13:30 R-8033 do Jeleniej góry odwołany
Jedrek - 20-02-2009, 15:21
Temat postu:
defekt sa w cieplicach popołudniu juz bedzie dobrze już go wskrzesili
Zed - 20-02-2009, 17:41
Temat postu:
Dzisiaj "Sudety" do Zgorzelca, bardzo dobra frekwencja. W każdym przedziale po kilka osób. W sumie nie ma się co dziwić, bo jest to jedyny popołudniowy pociąg z Wrocławia do Zgorzelca.

Z tygodnia na tydzień rośnie liczba pasażerów pociągu Lubań 5:01 - Wrocław. Zauważam stały wzrost liczby pasażerów wsiadających w Bolesławcu, obecnie ok. 60-80 osób.

tomornik napisał/a:
dziś o 14:10 w bolesławcu R-5526 około 100 osób wsiadło

Ten pociąg od Bolesławca zawsze ma ok. 80-90% frekwencję. No cóż, następny pociąg jest dopiero za 3 godziny...
mateuszpiszcz - 20-02-2009, 18:01
Temat postu:
Dzisiaj 5023 w relacji Wrocław Główny- Jelenia Góra/ Rudna Gwizdanów, do Legnicy frekwencja około 80 %, od Legnicy (w częśći do Jeleniej Góry) do Bolesławca frekwencja około 130 %, od Bolesławca około 80 %, od Węglińca około 40%. Skład (jak zawsze) stare EN57, które podczas jazdy trzeszczało, piszczało, stukało, wyło a plastikowe siedzenia wręcz paliły tyłki... Pociąg oczywiście opóźniony, do Węglińca opóźnienie 22 minuty.

[ Dodano: 20-02-2009, 18:24 ]
PS.
Dzisiaj dworzec Wrocław Główny o godzinie 13.00. I pierwszy raz w życiu widziałem coś takiego.... Po zamknięciu wszystkich agencyjnych kas biletowych w pozostałych kasach zarówno PR oraz IC są tłumy, ale dzisiaj to już było prawie jak na Stadionie Dziesięciolecia za czasów rozkwitu tam handlu!!! Otwarte były tylko dwie kasy PKP PR, oraz dwie PKP IC, plus COK PKP IC (do którego kolejka zaczynała się przy skrytkach bagażowych!!!). I to wszystko na największym w Polsce dworcu kolejowym... Paranoja!
Kalat - 21-02-2009, 22:31
Temat postu:
W Śniezniku jądącym do Kudowy w dwóch wagonach frekwencja może z 10% w jednym wagonie jadącym do Międzylesia z 80%. Dane ze stacji Kłodzko Główny. W relacji powrotnej statystyki bardzo podobne. Przjechałem się do Wałbrzycha Miasto o 13 41 z Kłodzka i z powrotem. W szynobusie cały czas około 30-40 pasażerów, spora rotacja na poszczególnych stacjach. W szynobusach z Międzylesia do Legnicy, które widziałem w Kłodzku ludzi raczej mało, może z 10 osób
Dolnoślązak - 21-02-2009, 22:49
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Dzisiaj poć. nr 6724/5 relacji Szklarska Poręba Górna/ Kudowa Zdrój - Poznań Gł. - w stacji Wrocław Gł ponad 140% frekwencji podróżnych. Podziękowania dla PR Wrocław za podjętą mądrą decyzję i pozostawienie 6 wagonów do Poznania. Jaka była ogromna radość podróżnych Razz

Pociąg 6722/3 relacji Szklarska Poręba Górna/ Kudowa Zdrój - Poznań Gł. - w stacji Wrocław Gł. ponad 150% frekwencji podróżnych. Podziękowania dla PR Wrocław za podjętą mądrą decyzję i pozostawienie 6 wagonów do Poznania. Jaka była ogromna radość podróżnych Razz
mateuszpiszcz - 22-02-2009, 15:54
Temat postu:
Dzisiaj 512 Gorlitz- Wrocław Gł. do Bolesławca frekwencja na poziomie 50-60 %, od Bolesławca na poziomie 85 %. Skład EU07+ 3 Bohuny
Jerry - 22-02-2009, 16:10
Temat postu:
19 lutego 2009 r. pociąg odjeżdżający z Lubina Górniczego o 6:38 do Wrocławia Gł. Wsiadało do niego 61 osób. Sam byłem zaskoczony!!!
Gaspares - 22-02-2009, 17:42
Temat postu:
Pewnie studenci zaoczni ;]
Zed - 22-02-2009, 21:16
Temat postu:
Jerry napisał/a:
19 lutego 2009 r. pociąg odjeżdżający z Lubina Górniczego o 6:38 do Wrocławia Gł. Wsiadało do niego 61 osób. Sam byłem zaskoczony!!!

No to ładnie. Wiesz może jak wygląda frekwencja w pociągu Szczecin - Wrocław przez Lubin?
Wrocławiak - 22-02-2009, 23:14
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
W dniu dzisiejszym jechałem poć. nr 212 relacji Szklarska Poręba Górna - Wrocław Gł, który notabene był brudny i wagony jechały bez ogrzewania z frekwencją podróżnych na 3 wagonach ponad 100%. Byłem świadkiem jak podróżni ze Szklarskiej Poręby (młodzież z plecakami i nartami) zgłosili kier. poć. aby pociągi nr 83102, 38107 czekały we Wrocławiu na skomunikowanie. Do Krakowa było kilka osób, a do Poznania chyba z 40 osób!. Pan kier. pociągu wykonał telefon do dyspozytora we Wrocławiu, który po kilku minutach odpowiedział, że pociągi te będą czekały we Wrocławiu. Pociąg nr 212 jechał z około 20 minut. opóźnieniem. Jakie było zdziwienie młodych ludzi, gdy wysiedli z zimnego pociągu ze Szklarskiej Poręby we Wrocławiu Gł Sad . pociąg pospieszny do Krakowa czekał, a do Poznania pociągu, ani widu i słychu. Jak można było tak postąpić!!!. W tej sytuacji pozostało jechać za 2 godziny pociągiem osobowym. Jestem ciekaw, kto w tej sytuacji jest winny - dyspozytor "Przewozów Regionalnych" we Wrocławiu, czy dyspozytor "IC" w Poznaniu Evil or Very Mad .
Czy może ktoś wie, o co w tym chodzi?. Jestem w 100% przekonany, że nie o dobro podróżnych!!!
Dolnoślązak - 22-02-2009, 23:29
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
W dniu 22.02.2009r. pociągi nr 6724/5 , 6722/3 relacji Szklarska Poręba Górna - Poznań Gł. składy wzmocnione 0 1 B!. Frekwencja na tych pociągach ponad 130-150% na odcinku Wałbrzych - Wrocław Gł. Dalej nie jechałem.
Gratulacje za mądre podjęte decyżje Razz
Mar-cin - 23-02-2009, 08:30
Temat postu:
Mimo wszystko w tym okresie 3 wagony do Szklarskiej to troszkę mało. Jak wiadomo jest to taki newralgiczny czas. Trwają lub kończą się ferie w kilku województwach a w Karkonoszach znakomita pogoda na narty.

Dolnoślązak, zgadzam się z tobą. To dobra decyzja że zostawili po tym jednym wagonie więcej? ale co mieli zrobić? wywalić ludzi z wagonu podczas gdy ten był mocno napchany? przecież ludzie by tych kolejarzy tam zlinczowali chyba na miejscu.

Ostatnio, chyba z trzy dni temu widziałem jak w Jeleniej Górze do pociągu relacji Wrocław - Szklarska wsiadało 20 osób.
surgeon - 23-02-2009, 09:15
Temat postu:
Sobota, pociąg os. 66333 Legnica - Głogów.
W Lubinie punktualnie 5:15. Wysiadły 2 osoby (w tym jedna z Gorzelina), wsiadłem tylko ja. W środku oprócz mnie były jeszcze 3 osoby: mechanik, kierpociowa, i jakiś nieprzytomny kolejarz jako pasażer. I tak dojechaliśmy do Rudnej Gwizdanów gdzie wysiadłem, a wsiadła jedna osoba.
Jerry - 23-02-2009, 09:42
Temat postu:
tym pociagiem to duzo osób jezdzi ale glownie w piatki i niedziele, czyli studenci. A w pozostale dni to roznie bywa, ale minimum 15-20 osob jest w tym pociagu
surgeon - 23-02-2009, 10:48
Temat postu:
Jerry napisał/a:
tym pociagiem to duzo osób jezdzi ale glownie w piatki i niedziele, czyli studenci. A w pozostale dni to roznie bywa, ale minimum 15-20 osob jest w tym pociagu

Jeździło by więcej, gdyby dojeżdżał do Wrocka na 7:40. Żeby zdążyć na zajęcia o 8.
skubi - 23-02-2009, 16:24
Temat postu:
Dzisiejsza frekwencja na stacji Piechowice.
213 Wrocław Gł - Szklarska Poręba Grn 3x bonanza , frekwencja w dwóch pierwszych ok. 30% , w trzeciej 70%. Very Happy

6722 ,,Kamieńczyk" Szklarska Poręba Grn. - Poznań Gł. 2x przedziałowe , frekwncja ok. 35-40 % , po 2-5 osoby w przedziale , w bonanzie ok. 20% . Frekwencje naprawde dobre. Do ,,Kamieńczyka" na stacji Piechowice wsiada 9 osób.
jano - 23-02-2009, 17:36
Temat postu:
Tradycyjnie już w pociągu relacji Wrocław Gł. (15.37) - Węgliniec frekwencja już od dworca głównego ok. 150% (jedna jednostka).

Dzisiaj mechanik pociągu nieco spóźnił hamowanie na stacji Mrozów i przejechał krawędź peronu. Z tego względu musiał wycofać skład, co wzbudziło zaciekawienie i niepokój podróżnych Laughing
prezes11 - 24-02-2009, 12:06
Temat postu: Dantejskie sceny na wrocławskim Głównym.
Dantejskie sceny na wrocławskim Głównym.

Prasa dolnośląskie. LIST CZYTELNIKA. Jestem stałym klientem PKP od prawie 10 lat, od kiedy regularnie dojeżdżam do pracy na trasie Brzeg - Wrocław. Z czymś takim, czego byłem świadkiem w ostatni piątek, jeszcze się na PKP nie spotkałem.

Mam nadzieję (choć bardzo, bardzo wątłą), że nacisk mediów spowoduje, że PKP Przewozy Regionalne odniosą się do pytań, jakie zadałem w poniższym piśmie.

20 lutego pociąg osobowy relacji Wrocław - Kędzierzyn Koźle, planowy odjazd z Wrocławia Głównego o godz. 16.45, uległ awarii. Z ponadpółgodzinnym opóźnieniem podstawiono kolejny pojedynczy skład elektryczny. Po otwarciu drzwi tłum pasażerów zaczął zajmować miejsca w pociągu, grupa pasażerów weszła również do dużego, pierwszego przedziału (za pomieszczeniem maszynisty). Pasażerów była tylu, że część ludzi pozostała na peronie, a ścisk w samym pociągu uniemożliwiał wykonanie jakichkolwiek ruchów. W tym momencie pojawił się kierownik pociągu, który zaczął krzyczeć na zgromadzonych w pierwszym przedziale ludzi, "jakim prawem tu weszli, tu jest przedział służbowy". Pasażerowie tłumaczyli, że drzwi do tego przedziału były otwarte, nie jest on w żaden sposób oznaczony, poza tym tłum jest tak gęsty, że nie mają możliwości wyjścia. Kierownik pociągu zaczął szarpać stojących najbliżej ludzi, krzycząc, że on w takim razie nie zezwoli na odjazd tego pociągu.

Pasażerowie ponownie zapytali, gdzie, wobec takiego ścisku, mają się przesunąć. Kierownik zaczął wywrzaskiwać zdania, cytuję: "Dzwońcie sobie do urzędu marszałkowskiego, niech da pieniądze na drugą jednostkę", "jak się nie podoba, jedźcie innym pociągiem". Na moją (stałem w korytarzu i byłem świadkiem całego zajścia w "przedziale służbowym") oraz innych pasażerów prośbę o podanie swojego imienia i nazwisko oraz numeru służbowego usłyszeliśmy, cytuję, "mogę wam pokazać numer buta", oraz "byle komu nie pokazuję legitymacji służbowej".

W międzyczasie pojawiła się dyżurna ruchu z peronu 2, która na pytanie jednej z pasażerek, czemu obsługa pociągu zachowuje się w tak skandaliczny sposób, usłyszała, że jest "gówniarą bez prawa głosu".

Przybyły patrol policji (wezwał go kierownik pociągu w celu opróżnienia przedziału służbowego), po zapoznaniu się z sytuacją zapytał kierownika pociągu, gdzie ci wszyscy ludzie wobec braku miejsca mają się podziać. Na to pytanie nie uzyskał odpowiedzi - i tak zakończyła się interwencja patrolu.

Po kilku minutach ze swego pomieszczenia wyszedł maszynista i powiedział:"Mnie to nie interesuje - za pół godziny kończy mi się zmiana i tak nigdzie nie pojadę".

Wobec informacji, że ten pociąg nie pojedzie, i faktu, że już podstawiono kolejny pociąg w kierunku Opola (według rozkładu odjazd o 17.50) pasażerowie przeszli do pociągu, który tym razem składał się z dwóch jednostek elektrycznych). Odjechał z 50-minutowym opóźnieniem, o 18.40. I był to pierwszy pociąg osobowy w kierunku Opola, jaki opuścił stację Wrocław Główny od trzech godzin.

W związku z opisaną sytuacją proszę dolnośląską dyrekcję PKP Przewozy Regionalne o odpowiedź na poniższe pytania:

* Dlaczego w każdy piątek (a także w każdy inny dzień roboczy) pomimo tłumu pasażerów oczekujących na pociąg osobowy relacji Wrocław Główny - Kędzierzyn Koźle odjazd 16.45 z Wrocławia Głównego - PKP Przewozy Regionalne podstawiają pojedynczą jednostkę elektryczną?

* Czemu ma służyć zmuszanie ludzi do codziennego podróżowania tym pociągiem w skandalicznych warunkach spowodowanych ciasnotą (a także brudem, regularnymi spóźnieniami i awariami)? Świadomie użyłem słowa "zmuszanie" bo przecież PKP Przewozy Regionalne jest całkowitym monopolistą w zakresie przewozów na odcinku Wrocław - Opole i ja jako pasażer nie mam alternatywy (poza całkowitą rezygnacją z przejazdu)?

* Czy elementarny brak kultury, agresja słowna i fizyczna, pogarda wobec pasażerów chcących skorzystać ze swoich praw (chyba kupując bilet na przejazd, mam takowe?) zaprezentowane 20 lutego we Wrocławiu to standard jakości obsługi ze strony pracowników PKP Przewozy Regionalne?

* Jakie działania zostaną podjęte wobec pracowników PKP Przewozy Regionalne winnych opisywanego zajścia?

Źródło: Gazeta Wyborcza
Dolnoślązak - 24-02-2009, 14:03
Temat postu:
Mar-cin napisał/a:
Mimo wszystko w tym okresie 3 wagony do Szklarskiej to troszkę mało. Jak wiadomo jest to taki newralgiczny czas. Trwają lub kończą się ferie w kilku województwach a w Karkonoszach znakomita pogoda na narty.

Dolnoślązak, zgadzam się z tobą. To dobra decyzja że zostawili po tym jednym wagonie więcej? ale co mieli zrobić? wywalić ludzi z wagonu podczas gdy ten był mocno napchany? przecież ludzie by tych kolejarzy tam zlinczowali chyba na miejscu.


Niestety Mar-cin nie do końca się z Tobą zgadzam ponieważ dodatek 2B mówi wyraźnie, że na tych pociągach od Wrocławia Gł. do Poznania Gł. mają jeździć składy tylko w 5B. Nieraz mimo dużej frekwencji podróżnych składy jechały w 5 wagonów i nikogo to nie interesowało, że jest ścisk podróżnych.
W dużej mierze zależy jaki skład ma jechać do Poznania od decyzji dyspozytora PR oraz Urzędu Marszałkowskiego we Wrocławiu. Twisted Evil
Jerry - 24-02-2009, 14:35
Temat postu:
frekwencja w pocaigu rel. Legnica - Glogów, odj. z Legnicy 12:22, 24 LUTY 2009

Legnica, wsiadalo 11 osób
Rzeszotary, wsiadala 1 osoba, nikt nie wysiadal
Raszówka, wysiadaly 4 osoby, 1 wsiadala
Gorzelin, wysiadaly 3 osoby i 3 wsiadaly
Chróstnik, brak podróznych
Lubin Górniczy, wysiadalo 5 osób a wsiadalo 12
NIESTETY DALEJ NIE JECHALEM
Marecki241 - 24-02-2009, 17:35
Temat postu:
St.WAŁBRZYCH GŁ. 24-02-2009 przyjazd KD z Kłodzka M. przyj godz. 15.05 - wysiadło 15 osób a dalej do Wałbrzycha M. pojechało 13 osób razem 28. Niektórzy podróżni przesiedli się do pociągu rel. Poznań Gł. - Szklarska Poręba G. ok 10 osób. Smile
Zed - 24-02-2009, 17:54
Temat postu:
Jerry, cieniutko z tą frekwencją. Ratunkiem dla tej linii mogą być regionalne pociągi dalekobieżne z Wrocławia do Zielonej Góry czy Szczecina. Wtedy na linii lubińskiej nie byłoby pociągów-widm i groźby ich likwidacji w przyszłości, gdy pan Borys przestanie być wicemarszałkiem. Oczywiście niezbędny jest remont tej linii!
Jerry - 24-02-2009, 19:34
Temat postu:
tak jest, masz rację. Remont i jeszcze raz remont!!!
dobrze pamiętam te czasy jak pociąg (kibel) z Lubina do Wrocławia jechał 25 min. a teraz 50
prezes11 - 24-02-2009, 20:57
Temat postu:
Chyba do Legnicy! Do Wrocławia w 25' to jedynie helikopterem!
Jerry - 24-02-2009, 21:13
Temat postu:
prezes11 napisał/a:
Chyba do Legnicy! Do Wrocławia w 25' to jedynie helikopterem!


tak tak do Legnicy!!!
pomyliło mi się
Zed - 26-02-2009, 01:10
Temat postu:
Dzisiaj popołudniowy pociąg Jerzmanice Zdrój - Wrocław.

- na odcinku Jerzmanice - Złotoryja aż jeden pasażer,
- w Złotoryi tłok, bo dosiadło się 7 osób, w tym 4 kolejarzy,
- po drodze dosiada się jeszcze jedna osoba.

W sumie na odcinku Jerzmanice - Legnica było 9 pasażerów na jeden EZT.

Przypominam, że UMWD ustami głąbów z IRiPK odtrąbił sukces, jakim rzekomo jest reaktywacja połączeń na linii Legnica - Jerzmanice Zdrój. Ten sukces to kilkaset tysięcy zł wyrzucanych w błoto. A tymczasem UMWD zastanawia się czy utrzymać kursowanie rentownych pociągów do/z Gorlitz:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=58351#58351
sebastianzb - 26-02-2009, 23:31
Temat postu:
Dziasiaj, tj. 26 II 09 frekwencja w pociągu osobowym Rzepin - Wrocław (wyjazd z Zielonej Góry o 6:20):
do Zielonej Góry frekwencja b. wysoka --> 80 - 90 %
od Zielonej Góry --> ok. 40%
od Ścinawy --> ok. 50%
za Brzegiem Dolnym do W-w Gł. --> 60-70%

Pociąg pospieszny "Ślązak" (wyjazd z Wrocławia Głównego o 18:41) do Zielonej Góry:
od Wrocławia ok. 80 - 90% do Zielonej Góry dojechało ok. 40%.
Najbardziej zadziwił mnie fakt, a ściślej mówiąc ilość osób, które pomyliły składy i zamiast do składu do Zgorzelca, trafiły do tego w kierunku ZG (tylko w moim wagonie było to 7 osób). Z tego, co udało mi się ustalić, jeden z pasażerów chciał dostać się do Węglińca, a dwie kolejne do Legnicy (tym ostatnim proponowano pociąg z Głogowa do Lubina Górniczego, natomiast pan do Węglińca miotał niewybrednymi przkleństwami na cały pociąg i odreagowywał swoje emocje na drzwiach - bez komentarza).
Pomimo początkowego opóźnienia (nieznacznego) pociąg kilkukrotnie przedłużał swoje pobyty na różnych stacjach, gdyż na każdą przyjeżdżał wcześniej niż przewiduje to rozkład.
Zed - 27-02-2009, 18:48
Temat postu:
Dzisiaj popołudniowy pociąg Rudna Gw. - Legnica 16:05 - Wrocław.

Do Legnicy pociąg przywiózł 1 (słownie: jednego) pasażera na pokładzie EZT. A jest piątek.

Dolny Śląsk musi być bardzo bogaty skoro stać UMWD na uruchamianie pociągów wożących samo powietrze. Takich pociągów-widm po dolnośląskich torach kursuje kilkanaście. A tymczasem trwają boje o utrzymanie kursowania RENTOWNYCH pociągów osobowych relacji Wrocław - Gorlitz, których likwidację przełożono na koniec marca.

Beton
Jasonek - 27-02-2009, 19:56
Temat postu:
Wczoraj tj. 26.02 ok. godz. 14:40 w perony dworca podstawiał się pociąg (chyba) do Głogowa (widziany z ul. Suchej). Co ciekawe był złożony z 2 x EZT. Czy to wyjątek czy coś jeszcze jeździ na 2 x EZT ?
jano - 27-02-2009, 22:39
Temat postu:
Dzisiaj frekwencja w pociągu osobowym relacji Wrocław Gł. (15.37) - Węgliniec wynosiła prawie 200% !!! Pojedyncza jednostka była nabita niemiłosiernie.

A złożyło się na to nie tylko piątkowe obłożenie ale awaria tego składu. Po (mniej więcej) planowym odjeździe z dworca głównego kibel się zespół na wysokości post. odgał. Wrocław Grabiszyn. Po kilkunastominutowych oględzinach obsługi pociągu uznano, że z tą usterką (awaria układu hamulcowego) nie ma szans na kontynuowanie jazdy. Podjęto więc decyzję o wycofaniu składu na dworzec główny i następnie o podstawieniu innego kibla. Cała ta operacja trwała prawie godzinę więc pociąg odjechał prawie w godzinie odjazdu pociągu Wrocław - Jerzmanice - (16.32). Widziałem, że część ludzi nawet zrezygnowała z jazdy pociągiem do Węglińca i postanowiła poczekać na następny osobowy. Na wrocławskich stacjach pośrednich ludzie biegali od drzwi do drzwi aby móc wcisnąć się do składu.
Takie oto atrakcje PKP PR przygotowały swoim pasażerom na dobry początek weekendu Happy
Jerry - 28-02-2009, 02:48
Temat postu:
dzisiaj jechałem pociągiem z Legnicy do Lubina Gorniczego o 20:55 jechało nim 24 osoby do samego Lubina. Wiem co mówie bo sam prowadziłem ten pociąg
mateuszpiszcz - 01-03-2009, 09:53
Temat postu:
28.02.2009 EX Pogórze, do Wrocławia przyjechał z frekwencją około 85 %, od Wrocławia frekwencja około 50%. Sporo osób wysiadło w Legnicy oraz w Bolesławcu. Pociąg do Węglińca miał 11 minut opóźnienia od Węglińca Zwiększył je to 18 , z takim przyjechał do Lubania. Skład z piątkowej ODRY.
Papero - 01-03-2009, 10:05
Temat postu:
Pociąg posp. Dresden (7.27) - Wrocław (11.00) : na stacji Zgorzelec Miasto wsiadło ok. 12-13 osób; skład to jedna jednostka Desiro; przyjechał z 7-minutowym opóźnieniem.

Pociąg posp. Wrocław (7.05) - Dresden (10.32) : w Zgorzelcu miasto wysiadło ok. 14-15 osób, wsiadły 2; skład to dwie jednostki Desiro; opóźniony 5 minut.
eurek - 01-03-2009, 14:08
Temat postu:
Piszesz, ze wsiadly 2 osoby...a zauwazyles moze ile osob zostalo i jechalo przez granice? Ciekawe ile osob bedzie smigalo bezposrednio do Drezna?
Wilchelm - 01-03-2009, 14:19
Temat postu:
Tyle ile teraz Wink Czyli niewiele.
Papero - 01-03-2009, 15:09
Temat postu:
Po opuszczeniu szynobusa przez tych kilkunastu pasażerów, w pociągu siedziało jeszcze trochę ludzi. Ale wydaje mi się, że większość z nich (jeżeli nie wszyscy) wysiadła na stacji Zgorzelec. Wątpie, żeby ci wszyscy ludzie jechali do Niemiec. Poza tym, był to pierwszy kurs do Drezna i w dodatku w niedzielny poranek, więc frekwencja była i tak na dobrym poziomie.
brambor - 01-03-2009, 17:24
Temat postu:
Dziś Drezno-Wrocław, 14:52 ze Zgorzelca, ok. 10-12 osób przyjechało z Niemiec, ok. 15 wsiadło w Zgorzelcu.
dexter - 01-03-2009, 17:54
Temat postu:
Drezno-Wrocław, 14:52 ze Zgorzelca:
W Pieńsku dosiadło się trochę ludzi, w Węglińcu już ludzie się zaczynali kłócić o miejsca. Od Bolesławca 95%,a od Legnicy 105%. Można było usłyszeć niemiecką mowę. W sumie mógłby o tej porze jechać podwójny skład.
Jazda przyjemna, nie za zimo, nie za ciepło. Co najważniejsze czysto i pachnąco.
Spodobał mi się system zapowiadania kolejnych stacji(brak Chojnowa). Dwujęzyczne nagrania(po niemiecku pan, po polsku pani). W Legnicy informacja o kierunku wysiadania ze składu. I najlepsze.....komunikat o stacji końcowej Wrocław Gł: prośba o opuszczenie składu, podziękowanie za wspólną podróż -"życzymy miłego pobytu". Niemiecki lektor świetnie wymawia PKP PR.
kub@ - 01-03-2009, 21:04
Temat postu:
IR Drezno - Wrocław odjazd z Węglińca o 19:10

Skład praktycznie cały zapelniony Very Happy dalej było tylko gorzej tzn. brak miejsc siedzących. Studenci bardzo polubią to połączenie Very Happy
Jerry - 01-03-2009, 22:18
Temat postu:
co do dzisiejszych kursów Dresden Hbf - Wrocław Gł. to szynobusy były bardzo ładnie zapełnione.

jeśli chodzi o kursy Leszno - Legnica to pierwszym szynobusem co przyjechał do Legnicy o godz. 11:28 to przyjechała tylko jedna osoba i to w dodatku miłośnik kolei ale ponoć na odcinku Leszno - Głogów była ładna frekwencja i do Lubina parę osób przyjechało. A co do szynobusu przyj. do Legnicy 18:50 to wysiadało 28 osób
mateuszpiszcz - 01-03-2009, 23:02
Temat postu:
Odnośnie pociągu Dresden- Wrocław, odjazd ze Zgorzelca o 18.51, chyba na tę godzinę będą potrzebne dwie jednostki Desiro, jedna to za mało. Wsiadałem na stacji Zgorzelec Miasto i ledwo udało mi się znaleźć miejsce siedzące... Aż nie chce myśleć co by się dzisiaj działo gdyby zlikwidowali pociąg Gorlitz- Wrocław z 17...
Dolnoślązak - 01-03-2009, 23:06
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
Dzisiaj pociąg nr 76936/7 rel Poznań Gł - Wałbrzych Gł. - zestawiony z 1 EN57 zamiast 2 EN57 - frekwencja z Wrocławia Gł. - ponad 140%!!! Dlaczego PR Wrocław zapewnił tylko jeden EN57!!!. W stacji Kąty Wrocławskie już frekwencja podróżnych około 100 %. W Jaw. Śląskiej około 80 - 70 %. W Wałbrzychu Miasto ( po wyjściu podróżnych) około 5 osób do Wałbrzycha Gł. Jedyny mankament zgłaszany przez podróżnych do zwiększenie prędkości i poprawienie czystości pociągów!!!.
Dodatkowo trzeba pochwalić, że od Jaw. Śląskiej w tym pociągu pojawili się pracownicy służby SOK!!!
Jasonek - 01-03-2009, 23:19
Temat postu:
Raport z przejazdu Wrocław - Gorlitz - Wrocław (pociągiem do Drezna) i ze stacji Wrocław Główny :

Wrocław - Drezno odj. 7:05
Jak na pierwszy kurs nie tak źle. Skałd to 2 x Desiro. Zaludnienie może z 30 osób razem, w tym 2 kolejarzy Smile. W Legnicy też bez przepychanek, w Zgorzelcu troszkę się dosiadło. Granice przekraczamy z ok. 20-30 osobami na pokładzie.
Z ciekawostek :
- zapowiadanie stacji w języku niemieckim i polskim oraz na wyświetlaczu (niestety brakowało Chojnowa i Pieńska),
- zapowiadanie z której strony będą otwierane drzwi,
- w Goerlitz drugi Desiro zostaje odczepiony, do Drezna jedzie tylko ten pierwszy (zapełnia się do ok. 50% i jedzie dalej)
A jak z czasem ? Z Wrocławia planowo 7:05, Legnica +4, Chojnów +4, Bolesławiec +3, Węgliniec +4, Pieńsk +4, Zgorzelec Miasto +5, Zgorzelec odj. +6, Goerlitz +5. Dalej nie jechałem.

Za Nowym Dworem pociąg osiągnął max. prędkość, lecz już na Żernikach było zwonienie do 20-30 km/h, później jeszcze przez Leśnice ok. 40-50 km/h, przez Miękinie 20-30 km/h, przez Środę Śl. ok. 40 km/h, za Środą Śl. jeszcze dwa razy zwolnienie do 20 km/h, przez Malczyce 20 km/h, później znowu dwa razy zwolnienie do 20 km/h, a przed Szczedrzykowicami nawet do 5-10 km/h na szczęście tylko jakąś niespełna minutę. Do Legnicy skład wjeżdża z prędkością ok. 40-50 km/h. W Legnicy mijamy wygaszony SA135-002 na bocznym torze i wygaszone na sąsiednim peronie SA133-003. Za Legnicą V=max. Tylko na moście w Bolesławcu jakieś 20-30 km/h. Jednym słowem do Legnicy tragedia, za Legnicą już lepiej ale może być jeszcze lepiej.

Drezno - Wrocław
Goerlitz odj. 14:40. Skład tym razem tylko 1x Desiro które przybyło z Drezna 3 minuty wcześniej. Sporo ludzi wysiada, na pokładzie pozostaje ok. 20 osób. Jednak już po drugiej stronie granicy pociąg się nabija i tak na "oko" : Zgorzelec + 20, Zgorzelec Miasto +35-40, Pieńsk +10, Węgliniec +20-25, Bolesławiec +30, Chojnów +20-25, Legnica +40-50, we Wrocławiu wysiadło ok. 180-200 osób. Jak widać to połączenie cieszyć się będzie dobrą frekwencją, ciekawe jak z ostatnim połączenie (przyj. 21:00). Nie wiem gdzie ile osób wysiadło bo miałem problemy z obserwacją po tym jak skład się zapełnił już w Zgorzelcu Very Happy

Ciekawe tylko czy te połączenia będzie obsługiwane 1x Desiro czy 2x Desiro, bo coś mi się wydaje, że ten poranny kurs z 2x Desiro to był podsył jednego składu do Goerlitz. Wszystkie pozostałe były już obsługiwane 1x Desiro (nie wiem jak z tymi wieczornymi). Jak ktoś coś wie więcej na ten temat to niech da znać.

Jak z czasem (odjazdy) ? Goerlitz odjazd 14:40 planowo, Zgorzelec 0, Zgorzelec Miasto 0, Pieńsk 0, Węgliniec +1, Bolesławiec +3, Chojnów +3, Legnica +7, Wrocław przyjazd +12

Z ciekawostek tylko tyle, że pierwszy przejazd w Leśnicy szynobus przejechał 20 km/h gdyż rogatki były otwarte! Jednak skład który nas mijał na stacji Wr. Leśnica dał znać, że przejazd zamyka się już prawidłowo. (Chwilowa awaria komputera chyba) tak więc pamiętajcie: BEZPIECZNY PRZEJAZD ZALEŻY OD CIEBIE (do kierujących samochodami)

A co po za tym? Stacja Wrocław Główny:

- Ex Pogórze Jelenia G. - W-wa Wsch. z Jeleniej kiepsko jakieś 10%, we Wrocku dobiło do ok. 70-80 %
- 17:14 z Międzylesia 2x EN57 ok. 80%
- posp. Krakowianka Kołobrzeg - Kraków Gł. 2kl. ok. 80% 1kl. ok.40%
- posp. Hetman Zamość - Gorzów Wlkp. 2kl. ok. 80% 1kl. 30%
- 17:37 do Węglińca 1x EN57 ok. 120% (opóźniony ok. 20min.- oczekiwanie na os. z Raciborza)
- os. z Raciborza opóźniony ok. 20min ok. 70-80% 1xEN57 który przeszedł na os. do Gliwic
- 17:50 do Gliwic 1x EN57 ok. 120-130%
- 17:50 do Rzepina 1x EN71 ok. 90%
- 17:54 do Leszna 1x EN57 ok. 90%
- 18:05 os. ŻAK z Kędzierzyna ponad 100%
- 18:05 1x Desiro do Drezna ok. 90 osób
- 18:17 do Kluczborka ok. 70-80%

To tyle ode mnie Smile Pozdrawiam

Aha jeszcze jedno: czy ktoś wie dlaczego dziś nie jechał pociąg Goerlitz (10:50) - Wrocław ??? Na planszowych w Goerlitz kursował on tylko do 28 II, jednak Wrocław (10:37) - Goerlitz (14:05) przyjechał. Co w takim razie stało się z tym pociągiem odj. 10:50 ??? Przez to całe kółeczko się poszło... a miało być tak pięknie Razz
dexter - 01-03-2009, 23:37
Temat postu:
Czy to prawda, że pociąg z Węglińca (odj. 16.50) do Wrocławia dzisiaj nie pojechał? Jeżeli nie pojechał, to dlaczego?
Gurdol1 - 02-03-2009, 02:46
Temat postu:
Fajna relacja.

Czy do Goerlitz jechałeś na turystyku czy może RegioKarnecie?

Pozdrawiam
RW
Zed - 02-03-2009, 02:56
Temat postu:
Jasonek napisał/a:
Jednak już po drugiej stronie granicy pociąg się nabija i tak na "oko" : Zgorzelec + 20, Zgorzelec Miasto +35-40, Pieńsk +10, Węgliniec +20-25, Bolesławiec +30, Chojnów +20-25, Legnica +40-50, we Wrocławiu wysiadło ok. 180-200 osób. Jak widać to połączenie cieszyć się będzie dobrą frekwencją

Zrobiliśmy w lokalnych mediach mega-reklamę i efekty widać. Ludzie walą drzwiami i oknami już pierwszego dnia. Z relacji widać, że warto było użerać się z betonem PKP PR o dodatkowe postoje w Chojnowie i Pieńsku.

I co panie Piech, łyso teraz?
Minerva - 02-03-2009, 03:11
Temat postu:
W ostatni piątek jechałam szynobusem z Legnicy do Żar o 16:19. Frekwencja ok. 100%. Bardzo dużo ludzi przesiadło się z pociągu Wrocław - Bolesławiec.
franciszek10574 - 02-03-2009, 07:57
Temat postu:
dexter napisał/a:
Czy to prawda, że pociąg z Węglińca (odj. 16.50) do Wrocławia dzisiaj nie pojechał? Jeżeli nie pojechał, to dlaczego?

Jeżeli mowa o pociągu 528 to jechał tylko o 16:51 był już w Legnicy.O zgrozo nie ma nigdzie informacji o zmianie czasu kursowania nie tylko na stacjach ale na necie mimo iż widnieje aktualizacja z 27 lutego to i tak przejazdy są nie aktualne-ktoś powinien za to beknąć,ludzie zmuszeni byli jechać o godzinę później i w bardziej przepełnionych składach.
Achib - 02-03-2009, 08:54
Temat postu:
franciszek10574, beton PR Wrocław niczym mnie już nie zaskoczy! Zastanawiam się kiedy wreszcie pogonią największego szkodnika, czyli dyrektora Piecha, który kompletnie nic nie robi, bo marketing w PR Wrocław to science-fiction! No i teraz jeszcze skandal z brakiem informacji o zmianach w rozkładzie jazdy.
Jerry - 02-03-2009, 10:53
Temat postu:
dexter napisał/a:
Czy to prawda, że pociąg z Węglińca (odj. 16.50) do Wrocławia dzisiaj nie pojechał? Jeżeli nie pojechał, to dlaczego?


wszystko pięknie ładnie jeździło. Może się czas zmienił
Michał LG9 - 02-03-2009, 15:22
Temat postu:
Witam wszystkich po mojej dłuższej nieobecności Smile

Cytat:
jeśli chodzi o kursy Leszno - Legnica to pierwszym szynobusem co przyjechał do Legnicy o godz. 11:28 to przyjechała tylko jedna osoba i to w dodatku miłośnik kolei ale ponoć na odcinku Leszno - Głogów była ładna frekwencja i do Lubina parę osób przyjechało. A co do szynobusu przyj. do Legnicy 18:50 to wysiadało 28 osób


Dokładnie to ja przyjechałem Smile Pierwszym pociągiem z Legnicy (4.24) także sam jechałem , W Raszówce +1, Gorzelin+1, Lubin -2, Grębocice +4, Krzepów +3 , Głogów -7+5, Głogówko+1, Stare Drzewce +7-2, Wschowa +2,-1 , W Lesznie bodaj 2 osoby na Poznań się przesiadały...
W drugą stronę Leszno(8.15) +3, Wschowa +1-2, Stare Drzewce+1-1, Głogów -2+3, Rudna Miasto +2, Lubin Górniczy +4 -5 , Raszówka -4, dalej już wiadomo.

Na stacji w Lesznie wisi nieaktualny rozkład jazdy widnieją w nim 4 pociągi do Lubina w tym 3 do Legnicy ! Podobnie jest chyba na wszystkich stacjach/przystankach między Lesznem a Głogowem bo niektórzy ludzie głównie ze Starych Drzewic byli bardzo zdziwieni że jedzie szynobus a nie autobus drogowy... Frekfencją między Głogowem a Lesznem nie można się na razie w żadnym wypadku sugerować po pierwsze była niedziela (rano) , po drugie jeszcze dzień wcześniej kursował KKS który spowodował przestawienie się większości dotychczasowych klientów kolei na rzecz innych przewoźników. Znają frekfencję na tej trasie sprzed zawieszeniem ruchu pociągów myślę że większość z nich spowrotem przestwi się na pociągi a wydłużenie relacji z/do Legnicy pozwoli pozyskać nowych klientów zwłaszcza wśród studentów. Warto też nadmienić że Wschowa leżąca między Lesznem a Głogowem nie posiada ŻADNYCH połączeń autobusowych z Legnicą !
Duży potencjał (pod wraunkiem dobrej promocji) mają skomunikowania tych pociągów w Lesznie z Pociągami do Poznania czas przejazdu z Legnicy do Poznania p. Głogów jest podobny jak przez Wrocław a dodatkowo cena jest nieco niższa !
Jasonek - 02-03-2009, 20:58
Temat postu:
Gurdol1 napisał/a:
Fajna relacja.

Czy do Goerlitz jechałeś na turystyku czy może RegioKarnecie?


Na Regio Karnecie.

Cytat:
Zrobiliśmy w lokalnych mediach mega-reklamę i efekty widać. Ludzie walą drzwiami i oknami już pierwszego dnia. Z relacji widać, że warto było użerać się z betonem PKP PR o dodatkowe postoje w Chojnowie i Pieńsku.

Sam byłem zaskoczony frekwencją na dodatkowych postojach. Mam nadzieję, że uzupełnią te stacje na wyświetlaczach wewnątrz i w zapowiedziach głosowych.

Ponawiam moje pytanie z wczoraj: Czy ktoś wie dlaczego wczoraj (tj. 1.03.09r.) pociąg Goerlitz (odj. 10:50) - Wrocław nie wyjechał w trasę ???

Pozdrawiam i jak będę miał czas w piątek zapodam kolejny raport.
ropes - 02-03-2009, 22:04
Temat postu:
Cytat:
Ponawiam moje pytanie z wczoraj: Czy ktoś wie dlaczego wczoraj (tj. 1.03.09r.) pociąg Goerlitz (odj. 10:50) - Wrocław nie wyjechał w trasę ???


Pierwsza para Wrocław - Goerlitz - Wrocław skończyła bieg w Zgorzelcu, bo PKP PR zapomniał powiadomić DB o przedłużeniu terminu kursowania pociągów.
Jasonek - 03-03-2009, 00:37
Temat postu:
Aha to super Very Happy Szkoda, że nie zapomnieli składu wysłać w ogóle, toż to Polska właśnie. przez to mi kółeczko się rozsypało i musiałem czekać 4 godz. na powrotny z Drezna do Wrocka :/
senior - 03-03-2009, 08:18
Temat postu:
ropes napisał/a:
Cytat:
Ponawiam moje pytanie z wczoraj: Czy ktoś wie dlaczego wczoraj (tj. 1.03.09r.) pociąg Goerlitz (odj. 10:50) - Wrocław nie wyjechał w trasę ???


Pierwsza para Wrocław - Goerlitz - Wrocław skończyła bieg w Zgorzelcu, bo PKP PR zapomniał powiadomić DB o przedłużeniu terminu kursowania pociągów.


a teraz z http://www.istotneinformacje.pl/boleslawiec,a3464.php
( http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=6409&postdays=0&postorder=asc&start=0 )

– Decyzja w sprawie kursowania pociągów osobowych w relacji Wrocław-Goerlitz nie została jeszcze ostatecznie podjęta – uspokaja Piotr Olszewski z biura prasowego PKP Przewozy Regionalne. – Chcielibyśmy utrzymać te połączenia. Walczymy o to – zapewnia. Cały czas trwają negocjacje z Niemcami. Władze spółki mają się spotkać ze stroną niemiecką jeszcze w tym tygodniu.

To z kim Oni rozmawiali?
pozdrawiam
senior
Jerry - 03-03-2009, 09:22
Temat postu:
jak widac nizej na zdjeciu to zawsze troszke ludzi jezdzi na Lubinskich trasach, 80% pasazerow wysiada przed lub w samej Rudnej. I niech zaden ... nie pisze ze ta trasa sie nie oplaca bo widzi ze pociag do Legnicy od strony Lubina przyjezdza pusty!!! bo pasazerowie powysiadali w Gorzelinie lub Raszowce.

jechalem dzisiaj 8:29 z Legnicy do Lubina i frekwencja byla nastepujaca:
Legnica +5
Rzeszotary, 0
Raszowka, +4 -1
Gorzelin, +1
Chróstnik, 0
Lubin, +9, -7
sebastianzb - 05-03-2009, 22:20
Temat postu:
Dzisiaj, tj. 5 III 2009:
pociąg osobowy z Wrocławia Gł. do Rzepina (odjazd g. 17:50) - frekwencja ok. 120%,
do Głogowa - ok. 80 - 90%
do Zielonej Góry - ok. 50%
Dolnoślązak - 05-03-2009, 22:53
Temat postu: Frekwencja w dolnośląskich pociągach
senior

Nie do końca piszesz prawdę Question
Poć. nr 511/ 512 w dniu 01.03.2009r. skończył bieg w Zgorzelcu nie z winy PKP PR, lecz z powodu PLK, która nie przekazała stronie DB przedłużonego rozkładu jazdy w/w. pociągów Embarassed
senior - 06-03-2009, 09:47
Temat postu:
Ja tylko w kwestii formalnej - że był to cytat z wypowiedzi 2 posty wyżej użytkownika ropes.

Ale nie zmienia to meritum sprawy, że jest to absolutny wstyd, żeby po tak "długich negocjacjach zdarzyła się taka wpadka".
Pozdrawiam
senior
Jerry - 06-03-2009, 16:23
Temat postu:
dzisiaj frekwencja w pociągu 4443 do Rudnej Gwizdanów była słabiuśka
5 osób do Lubina i jak się nie myle to 6 wsiadało w Lubinie
Noema - 06-03-2009, 16:54
Temat postu:
Jerry, proszę podawać relację pociągu i godziny odjazdu/przyjazdy ze stacji początkowej/końcowej. Sam numer pociągu nic nikomu nie mówi.
Mar-cin - 06-03-2009, 18:26
Temat postu:
Fotki znalezione w Necie. Kłodzko Miasto, Śnieżnik Wrocław - Międzylesie. Skład 1 wagon
http://picasaweb.google.pl/pkskambodza/KoEczkoPoDolnymSlasku2021II2009#5308276047563407410
http://picasaweb.google.pl/pkskambodza/KoEczkoPoDolnymSlasku2021II2009#5310082385192469122
http://picasaweb.google.pl/pkskambodza/KoEczkoPoDolnymSlasku2021II2009#5308276052222644482
http://picasaweb.google.pl/pkskambodza/KoEczkoPoDolnymSlasku2021II2009#5308276046529673090
senior - 06-03-2009, 18:41
Temat postu:
Ciężko to komentować - tak naprawdę to powinien być po prostu pociąg na EZT Wrocław-Międzylesie -Wrocław (a nie lokomotywa i 1 wagon od Kłodzka!) a ewentualnie do Dusznik/Polanicy Kd w tamtym czasie. Obecny stan nie ma sensu bo ludzi za Polanicą w części do Kudowy prawie nie ma -a do Międzylesia cisną się niemiłosiernie.

Pozdrawiam
senior
nomik - 06-03-2009, 22:38
Temat postu:
cezix napisał/a:
eszcze w grudniu napisałem skargę do UMWD na zestawienie z 1 EZT 6845 Wrocław Główny-Kostrzyń.
Dziś dostałem odpowiedź!

Od 01.03.2009r. z Wrocławia Głównego będą odjeżdżać dwie jednostki EZT, jedna z nich zostanie wypięta w Głogowie, a druga pojedzie dalej !!!

Nareszcie nie będzie rękoczynów przy wejściu i zajmowaniu miejsca i podróży na stojaka!
Dzięki UMWD!!!

...do dziś tj.6 marca drugiej jednostki nie ma...a frekwencja w granicach 180 %, a dziś było ok.200 % !!!koszmar, nie ma mowy o"wsiadaniu"do pociągu-jest po prostu walka o siedziska:/ b.często zdarza się, że bilety są sprawdzane dopiero za Wołowem, kiedy frekwencja spada do ok.90 %..oby tak dalej!
skubi - 07-03-2009, 09:43
Temat postu:
W dniu 28,02,09 sobota , pociąg osobowy 17,50 Wrocław Gł - Rzepin 6733 1x EZT , na starcie 110% , biegłem na koniec składu zająć miejsca dla znajomych bo jechaliśmy aż do Głogowa na imprezke Smile
1,03,09 niedziela pociąg osobowy 5,05 Głogów - Poznań Gł p.Zieloną G.67431 na starcie frekwencja 30 %
1,03,09 poc.os. 6,22 Zielona G - Jelenia G 76631 na starcie frekwencja ok. 40% , do Jel.Góry przyjechaliśmy z frekwencją ok.35% , masakrą jest podróż na trasie ZG- Jelenia G , prawie 4h , bez papierosa , duszno niemiłosiernie , małe okienka nic nie daja , kolezanka położyła stopy bez butów na siedzeniu i dostała opieprz przez mikrofon od maszynisty albo kondiego , porażka po prostu , nigdy więcej nie skorzystam z szynobusu na tak długiej trasie !!!!
mateuszpiszcz - 07-03-2009, 10:17
Temat postu:
skubi napisał/a:
Zielona G - Jelenia G 76631 na starcie frekwencja ok. 40% , do Jel.Góry przyjechaliśmy z frekwencją ok.35% , masakrą jest podróż na trasie ZG- Jelenia G , prawie 4h , bez papierosa , duszno niemiłosiernie , małe okienka nic nie daja , kolezanka położyła stopy bez butów na siedzeniu i dostała opieprz przez mikrofon od maszynisty albo kondiego , porażka po prostu , nigdy więcej nie skorzystam z szynobusu na tak długiej trasie !!!!


Te SZT były ratunkiem dla tej trasy, dzięki PESOBUSOM ta trasa w miarę odżyła i cieszy się dobra frekwencją. PKP się cieszy , bo dzięki SZT koszty utrzymania połączeń są tańsze niż 5-6 lat temu gdy wymierały tu wagonówki, a i pasażerowie się cieszą, bo jest czym dojechać z Jeleniej Góry, Lubania, Węglińca, Zgorzelca, Bolesławca do Zielonej Góry i to taniej niż autobusem i wygodniej. Jakby nie patrzeć pociągi zawsze będą miały przewagę nad autobusami.
brambor - 07-03-2009, 10:48
Temat postu:
skubi napisał/a:
masakrą jest podróż na trasie ZG- Jelenia G , prawie 4h , bez papierosa ,


Bez tego można się obyć. Ludzie w innych krajach dają sobie z tym radę, więc i u nas nie powinno być problemu. Osobiście jako niepalący nie życzę sobie palenia w wagonach zwykłych nawet na korytarzu, co nagminnie robią palacze papierosów. Są od tego przedziały. Niech tam się zamkną szczelnie, otworzą okno i niech sobie dymią.
tomasi.fi - 07-03-2009, 15:17
Temat postu:
Wczoraj w piątek pociąg z Wrocławia do Międzylesia/Kudowy.
2 WAGONY!!! zajety na maxa. Na Kłodzku Głównym rozłączyli nas na Międzylesie słownie 1wagon.
Na Kł Miasto jak wysiadalem ludzie walczyli żeby wejść...CHOREEEEEEEEEEEEE 1bonanza.
Jerry - 07-03-2009, 21:02
Temat postu:
szynobys z Lubina Górniczego do Leszna, w Lubinie wsiadało 16 osób a wysiadało 5, z tego co widziałem to chyba 3 osoby jechały przez Lubin

[ Dodano: 08-03-2009, 17:08 ]
pociąg R-67339, 15:55 z Legnicy do Głogowa
Legnica, +11
Rzeszotary, 0
Raszówka, +2, -3
Gorzelin +1
Chróstnik 0
Lubin Górniczy -5, +2
...niestety dalej nie jechałem

w Raszówce mijałem się z pociągiem "PIONIER" R-8644, Szczecin Gł. - Wrocław Gł.
z tego co udało mi się wyliczyć to było w nim chyba 21 osób i jedna wsiadała
mateuszpiszcz - 09-03-2009, 09:13
Temat postu:
Sobota 06.03.2009 EX Pogórze:
-Do Wrocławia przyjechał z frekwencją na poziomie 80-90 %, od Wrocławia frekwencja około 30 % .
Niedziela 07.03.2009 17045 Dresden Hbf.- Wrocław Gł., odjazd ze Zgorzelca 18.51
Na stacji Zgorzelec Miasto frekwencja 90 %, od Bolesławca 110 %, od Legnicy 140 %.
Oczywiście jedna jednostka Desiro, nie miłosiernie ciasno . Zastanawiąjące jest iż mimo tego że pociąg z Legnicy odjeżdża 5 minut przed odjazdem osobowego Jerzmanice- Wrocław w Legnicy wiele osób wybiera pośpieszny z Drezna! To kolejny argument, aby w końcu jeździły dwie jednostki Desiro!
Stella - 09-03-2009, 19:10
Temat postu:
Jechałam dzisiaj z Legnicy o 14.07 pociągiem posp. Wrocław - Drezno. Frekwencja 100%, kilka osób stało. Zauważyłam, że sporo młodzieży szkolnej jeździ tym pociągiem.

Pociągi Wrocław - Drezno - Wrocław to strzał w "10" Exclamation
Mar-cin - 09-03-2009, 19:11
Temat postu:
skubi napisał/a:
kolezanka położyła stopy bez butów na siedzeniu i dostała opieprz przez mikrofon od maszynisty albo kondiego , porażka po prostu , nigdy więcej nie skorzystam z szynobusu na tak długiej trasie !!!!


Może pytanie troszkę nie na temat ale jaki to był szynobus? dolnośląski czy lubuski? z tego co mi się wydaje to dolnośląskie SA134 nie mają chyba podglądu z wewnętrznych kamer. Maszynista widzi na monitorze tylko to co jest na zewnątrz.

W dniu dzisiejszym z 77120 Węgliniec - Jelenia Góra przyj.7:23 wysiadło około 80 osób.
Z 2041 Wałbrzych Gł. - Jelenia Góra około 50 osób.

Martwi mnie trochę niska frekwencja w tym drugim pociągu. No ale cóż. Na odcinku Marciszów - Jelenia prawie na całym odcinku 30 km/h. A to właśnie z Marciszowa jeździ najwięcej osób. Przynajmniej tak zauważyłem kilka razy jadąc 210 że w Marciszowie sporo osób czeka na pociąg do Jeleniej.

70122 Zgorzelec - Jelenia ze Zgorzelca wyjechał z 20 minutowym opóźnieniem ( coś było nie tak z jedną zwrotnicą, ktoś tam przy niej grzebał).
pepe - 09-03-2009, 20:01
Temat postu:
SA134 nie ma podglądu wewnętrznego, przynajmniej tak twierdził maszynista z którym rozmawiałem we wrześniu w czasie podróży z Trutnova do Jeleniej.
kriss_18 - 09-03-2009, 20:10
Temat postu:
Pociąg KD nr 44038/44039 o dziwnej relacji Wałbrzych Miasto-Legnica przez Kłodzko.

Przyjazd z Wałbrzycha do Kłodzka Głównego o godz. 17.19
2 osoby!
Dalej ->Odjazd 17.41 do Legnicy
Kłodzko Gł. +6
Ławica -2/ 0
Bardo SL. 0/0
Bardo Przyłek 0/0
Suszka 0/0
Kamieniec Zbk.-1/+9
Ząbkowice Śl, -5/+13
Piława Górna -2/0
Dzierżoniów -5/+7
.....
Dalej niewiem.
skubi - 09-03-2009, 22:38
Temat postu:
Mar-cin , to był szynobus lubuski
Jerry - 12-03-2009, 16:30
Temat postu:
Lubin Górniczy, frekwencja 12.03.2009r. godz. 15:48-15:49

poc. R-8644 "PIONIER", Szczecin Gł. - Wrocław Gł.
wysiadała 1 osoba
wsiadały 3 osoby
...z tego co udało mi się zobaczyć z peronu to w pociągu było około 10 osób

poc. R-4443, Legnica - Rudna Gwizdanów
wysiadało 14 osób
wsiadało 5 osób
...ten pociąg kursuje do 16 marca z powodu MAŁEJ FREKWECJI!!!!
tomasi.fi - 12-03-2009, 18:44
Temat postu: Szczeliniec 17:45(18:00) z Wrocławia Gł do Kudowy Zdr.
Spóźniony 15min. naładowany na 160% wagony chyba dwa
kojotsk8 - 13-03-2009, 14:08
Temat postu:
Jerry napisał/a:

poc. R-8644 "PIONIER", Szczecin Gł. - Wrocław Gł.
wysiadała 1 osoba
wsiadały 3 osoby
...z tego co udało mi się zobaczyć z peronu to w pociągu było około 10 osób

Frekwencja jest taka, a nie inna, bo trasa tego pociągu jest bezsensowna. W poprzednim RJ o tej porze kursował osobowy Zielona Góra-Wrocław przez Ścinawę, który z ZG wyjeżdżał przed 13, a we Wrocku był chyba na 16.23. I w tym pociągu frekwencja nierzadko przekraczała 100%, jak czasem nim jeździłem to widziałem wielu pasażerów z dużymi bagażami, jadących z ZG i Głogowa (studenci?).
Prawda jest taka, że tym Pionierem żaden normalny pasażer na pewno nie pojedzie ani z Zielonej Góry, ani z Głogowa (nie mówiąc już o dalszych stacjach) do Wrocławia. Powodem jest nic innego, jak czas jazdy. Jeśli dany pasażer jest w miarę obeznany w rozkładach, to jeszcze pół biedy dla PR-ki, bo taki może wysiąść z Pioniera w Rudnej Miasto i za 10 min. przesiąść się w osobowy przez Ścinawę i nie dość, że we WRO będzie o 1 godz. 13 min. szybciej, to jeszcze zaoszczędzi na tym całe 2,50 zł. Niestety takich jest chyba niewielu, bo pociąg Rudna-Wrocław nie ma tak dużej frekwencji jak kursujący dawniej osobowy z "Zielonki". Wydaje mi się, że część podróżnych wybiera PKS, który też przebija Pioniera pod względem czasowym.
Sprawdziłem ostatnio rozkłady i zrobiłem takie porównanie czasu przejazdu na trasie Zielona Góra-Wrocław Gł.:
Wariant 1: bezpośredni pociąg Pionier przez Lubin, Legnicę: wyjazd 13:19, przyjazd 18:16 - czas jazdy 4:57 h
Wariant 2: przejazd Pionierem na trasie ZG-Rudna M. i dalej przesiadka w R-424 Rudna Gw.-Wrocław przez Ścinawę: wyjazd 13:19, przyjazd 17:03 - czas jazdy 3:44 h
Wariant 3: przejazd autobusem PKS relacji Gorzów Wlkp.-Kudowa Zdrój: wyjazd 12:35, przyjazd 16:17 - czas jazdy 3:42 h (mimo 30-min. postoju w Lubinie!)
Więc widzimy, że jedynym sposobem na zwiększenie frekwencji w Pionierze jest zmiana trasy na taką, którą jedzie w kierunku powrotnym - przez Wołów, Ścinawę. Natomiast R-424 możnaby przesunąć tak, aby z Rudnej wyjeżdżał ok. 20:30 (o ile nie koliduje to z jego obiegiem) - wypełniłby wtedy choć częściowo lukę po kolejnym zlikwidowanym od tego RJ osobowym ZG-Wrocław:).
Kornik1983 - 14-03-2009, 10:29
Temat postu:
Witam

Pociąg pośpieszny relacji Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia 08.03.2009 r. Wyjazd o 9:30:

= Wrocław Główny 30-40 %
= Ostrów Wlkp. 50-60 %
= Łódź na granicy 90 %
większość ludzi wysiada na Warszawie Centralnej

bez opóźnień

Pociąg pośpieszny "Karkonosze" relacji (Białystok) W-wa Wschodnia - Jelenia Góra dn. 10.03.2009 r. wyjazd 22:27 na starcie 15 min opóźnienia

- W-Wa Wsch. jakieś 40 %
- W-wa Centralna około 80%
- Żyrardów jakieś 60 %
potem spałem
do Wrocławia Gł. jakieś 50 %
do JG jakieś 25 %

Niestety w moim wagonie we Wrocławiu podczas postoju okradziono Pania kilka przedziałów obok

Frekwencja jak na środek tygodnia moim zdaniem i tak całkiem niezła
Pozdrawiam
Jasonek - 14-03-2009, 15:17
Temat postu:
Witam

Wrocław Główny:

Kamieńczyk Poznań Gł - Szklarska Poręba G./Kudowa Zdrój

Skład do Szklarskiej : Bh B B Lok
Frekwencja ok 95%

Skład do Kudowy : Lok Bh Bh
Frekwencja : 120% ok. 30 pasażerów musiało stać, połowa podróżnych z dużymi bagażami

Jak dla mnie powinny być po 3 wagony i do Szklarskiej i do Kudowy.

Karmazyn Wrocław - Kamień Pomorski (odj. 9:50)

Skład: 1 x EN57-1538, chyba jakaś wersja lux bo siedzenia były miękkie i obite dość ładnym materiałem. jednostka ta posiadała również 1 kl
Frekwencja: ok. 110%
tomasi.fi - 14-03-2009, 15:40
Temat postu:
Jasonek napisał/a:
Witam

Skład do Kudowy : Lok Bh Bh
Frekwencja : 120% ok. 30 pasażerów musiało stać, połowa podróżnych z dużymi bagażami

Jak dla mnie powinny być po 3 wagony i do Szklarskiej i do Kudowy.


Ostatnio jechałem to był horror. Walka o miejsce, korytarz zapchany...ehh
Jerry - 15-03-2009, 14:56
Temat postu:
poc. 67337, Legnica - Leszno 15.03.2009r.

Legnica, +13
Rzeszotary, +2
Raszówka, +5 -1
Gorzelin, +2
Chróstnik, -2
Lubin Górniczy, +7 -10
...dalej nie wiem
nomik - 15-03-2009, 16:00
Temat postu:
Piątek 13.03.2009r. Wrocław Gł-Kostrzyn odjazd g. 15:50- frekwencja 200% do Brzegu Dolnego, do Wołowa ok. 170 %. Informacje dodatkowe :skład- jeden "kibelek", poturbowana "starsza pani" przy wsiadaniu.
Sobota 14.03.2009r. Wrocław Gł-Kostrzyn odjazd g. 15:50- frekwencja 100-120%, skład -1"kibelek"
p.s Dziś w "Pionierze" odjazd z Wrocławia o 14:01 konduktor spisywał na kartce jakie bilety mają podróżni. Frekwencja ok.120 %, jeden "kibelek" --na plastikach
tomornik - 15-03-2009, 18:20
Temat postu:
Z obserwacji w z Peronu w Bolesławcu:
R-60004(ten z Drezna w Bolesławcu odj 15:28) frekwencja do B-c 80% dalej ok 150%

Ex Pogórze (I-61410) ze mną wsiadło ok 15 osób frekwencja ogólnie słabiutko do samego wrocławia max 30% z Bolesławca do Legnicy Kontroler IC, liczyli pasażerów kto na jakiej stacji wsiadał,
Skład z EP08-001 i tu tym razem moje pytanie, ile ta lokomotywa faktycznie może jechać, na wskaźniku była całkiem ładna prędkosć i przychamowanie tylko na 1 rozjazd w Chojnowie, w sumie skład odrobił na odcinku B-c-LG jakies 5min opóźnienia i był w LG nawet 1 min przed czasem. We wrocławiu o 17:07 wiec 7 min przed czasem. (ok 3 min stal w malczycach)
mateuszpiszcz - 15-03-2009, 21:22
Temat postu:
tomornik napisał/a:
i tu tym razem moje pytanie, ile ta lokomotywa faktycznie może jechać, na wskaźniku była całkiem ładna prędkosć

W teorii 160-170 km/h, w praktyce prędkość ograniczona do 140 km/h (chodź czasem jadą więcej , np w sobotę ta EP z Pogórzem miejscami jechała 150 km/h.

Sobota 14.03 EX Pogórze
do Wrocławia frekwencja 80-90 % od Wrocławia 30-40 %. Kilka osób wysiadło w Bolesławcu, Węglińcu, sporo w Legnicy.

Niedziela 15.03 pociąg Gorlitz- Wrocław ( odjazd 16.50, przyjazd 20.22)
Frekwencja do Węglińca 70 %, od Węglińca 80 %, od Bolesławca 100 %.
Skład EU 07 w barwach CARGO+ 3x Bohuny
kojotsk8 - 16-03-2009, 20:50
Temat postu:
Dziś na R-6845 Wrocław-Kostrzyn pojechał ED72-017, należący do szczecińskiego ZPR!
Zastanawiam się, czy to tylko jednorazowy luksus, czy może wreszcie zapowiedź powrotu do normalności w tym pociągu?
Ciekawostka: Jeśli chodzi o frekwencję, to było trochę dziwnie - w pierwszych trzech członach było ok. 120%, bo wszyscy myśleli, że pojedzie 1xEN57 i na stacjach ustawiali się w początkowych częściach peronu. Za to w ostatnim członie był luzik, nie więcej jak 70%, nawet konduktorzy, jak przyszli sprawdzać bilety, to komentowali "ależ tu pusto" Smile
Bartuś - 17-03-2009, 17:26
Temat postu:
Wiecie co ? Ten Wrocław-Kostrzyn to tylko jednorazowy incydent z ED72.... Dziś jechał taki syfiasty kibel... Naturalnie do Brzegu Dolnego Frekwencja 250 % dalej jakieś 180.... Normalnie w tym pociągu warunki są skandaliczne. Jak bydło co najmniej. Jeden mężczyzna powiedział do swojej żony
"Uff nareszcie można oddychać" jak wysiedli z pociągu
nomik - 17-03-2009, 18:21
Temat postu:
Dodam jeszcze, że pociąg ten wjechał na peron startowy z wyświetloną stacją docelową "Rzepin", i to nie pierwszy raz taki "babol" ktoś zrobił na tej relacji.
Wilchelm - 18-03-2009, 13:22
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Wiecie co ? Ten Wrocław-Kostrzyn to tylko jednorazowy incydent z ED72....


Obiegi kolego, obiegi. ED72 pojechało o 17:50 jako osobówka Wrocław - Rzepin.
senior - 19-03-2009, 09:07
Temat postu:
Pociągi Wrocław-Jelcz nie kursują. (podobno trakcja zerwana).

Brak komunikacji zastępczej.

:/
pozdrawiam
senior
Jasonek - 19-03-2009, 17:31
Temat postu:
Stacja Wrocław Główny

osobowy z Jarocina (przyj. 9:40) wysiadło 20 osób.

9:35/9:39 Kamieńczyk do Szklarskiej 3 wagony - ok 70% , do Kudowy 2 wagony ok. 80%
Podłączenie loka do wagonów do Szklarskiej trwało baaardzo długo. Kudowa pojechała a Szklarka 5 min później dalej bez loka była.

15:43 os. do Jeleniej Góry, 1x EN57, frekwencja ok. 125%

15:35 os. do Międzylesia, 2x EN57, frekwencja ok. 90%

15:50 os. do Kostrzyna, 1x EN57, frekwencja ok 140% (ok. 80 osób na stojąco)

15:51 os. do Rybnika, 1x EN57 opolski full plastic, frekwencja ok. 150% (ponad 80 osób na stojąco)

15:55 Szklarka do Poznania, 4 wagony, frekwencja ok 80%

To tyle, pozdrawiam
MK

Aha ok. 15:30 do Jelcza pociąg już jechał chyba normalnie bo stał przy peronie
senior - 19-03-2009, 17:39
Temat postu:
Tak Jelcz kursuje już normalnie.

Natomiast dziś w najbardziej obleganym pociągu 16:56 frekwencja...20%. To prawda, że część osób nie wiedziała, że już kursuje - ale ciągłe wypadki które się przytrafiają "tej linii" spowodują, że naprawdę ludzie przestaną jeździć koleją na tej trasie. I nie chodzi o wypadek - bo to się zdarza - ale o dalszy ciąg czyli:
-brak informacji,
-brak komunikacji zastępczej.

POzdrawiam
senior
nomik - 19-03-2009, 22:29
Temat postu:
Cytat:
15:50 os. do Kostrzyna, 1x EN57, frekwencja ok 140% (ok. 80 osób na stojąco)

do tego sporo osób wsiadło w Muchoborze i Kuźnikach, w sumie ok. 200 %. Evil or Very Mad
Wczoraj Wrocław-Rzepin (odjazd o godz. 17:50) megadługi skład - frekwencja ok 20 %. W moim oraz sąsiednich 2 przedziałach siedziało w sumie 10 osób...gratuluje pomysłowości zestawiajacemu składy. Ktoś się chyba uparł, żeby sporo osób jadących w kierunku Ścinawy zrezygnowało z pociągu o 15:50 na rzecz pociągu do Rudnej Gwizdanów (odjazd o 16:50). I powoli ten plan sie sprawdza- duża grupa ludzi ma dość tych pseudowarunków w pociągu do Kostrzyna.
Bartuś - 21-03-2009, 15:33
Temat postu:
R-6841 Wrocław-Kamień Pomorski - skład EN57-1358 do Brzegu Dolnego 105% (parę osób stało) za Brzegiem Dolnym 90% (było trochę wolnych miejsc)

za to pociąg Chojna-Wrocław był opóźniony 140 minut... frekwencja do Brzegu Dolnego 70%, dalej 80%

i jeszcze filmik obrazujący to ile osób korzysta z pociągu do Kostrzyna...


Zed - 21-03-2009, 21:03
Temat postu:
Dzisiaj osobowy PIONIER Wrocław 14:01 - Szczecin. Frekwencja ponad 100%. DZPR wypuścił na taką trasę obskurną jednostkę, full plastic.
Wilchelm - 21-03-2009, 21:10
Temat postu:
Zed napisał/a:
Dzisiaj osobowy PIONIER Wrocław 14:01 - Szczecin. Frekwencja ponad 100%. DZPR wypuścił na taką trasę obskurną jednostkę, full plastic.


Tabor na to połączenie zapewnia Zachodniopomorski Zakład Przewozów Regionalnych.
Jasonek - 21-03-2009, 21:21
Temat postu:
Bartuś dobry filmik Smile Szkoda, że tylko na kilku stacjach jest przejście nad torami skąd można obserwować z góry na liczbę podróżnych. Naliczyłem, że wysiadło ok 110 osób, no i 4 wsiadły. Więc przyjmując, że jednostka ma ok 210 miejsc siedzących to z Wrocka musiało jechać ok 130 % Smile no chyba, że mniej zostało ale piszesz, że ok 90%.

Pozdrawiam i proszę o więcej podobnych filmików.
Zed - 21-03-2009, 21:21
Temat postu:
Wilchelm, na burcie EZT pisało Dolnośląski Zakład Przewozów Regionalnych we Wrocławiu.
Wilchelm - 21-03-2009, 21:31
Temat postu:
Zed napisał/a:
Wilchelm, na burcie EZT pisało Dolnośląski Zakład Przewozów Regionalnych we Wrocławiu.


W takim razie ów full plastic można tłumaczyć nadprogramową koniecznością wysłania składu w kraj.
sZakOOu - 22-03-2009, 09:59
Temat postu:
Piątek 20.03.09r.

Popołudniowy pociąg 76634 Zielona Góra - Jelenia Góra - PR Zielona Góra. Jechał SA105-101 (!), który miał pękniętą przednią szybę (!!). Od Żar do Iłowej frekwencja ok. 150-160%, do Ruszowa ok. 130%, do Węglińca ok. 110%. Dobry wynik, choć nie trudny do uzyskania, jak się puszcza taki mały szynobusik. :/

Pociąg 5517 Gorlitz - Wrocław Główny - PR Wrocław. Odjazd z Węglińca 18:05, frekwencja ok. 80%. W Bolesławcu, Legnicy nieznacznie się zwiększyła.
Jerry - 23-03-2009, 09:05
Temat postu:
poc. 4040 rel. Rudna Gwizdanów - Wrocław Gł. 21.03.2009r.
pociąg zdefektowany na szlaku Rudna Miasto - Koźlice.
brak komunikacji zastępczej, w Lubinie czekało około 15 osób

poc. 4043 rel. Wrocław Gł. - Lubin Górniczy 21.03.2009r.
Legnica, +8
Rzeszotary, -1
Raszówka, -2
Gorzelin, -1
Chróstnik, 0
Lubin Górniczy, -4

poc. 8644 "PIONIER" rel. Szczecin Gł. - Wrocław Gł. 22.03.2009r.
Lubin Górniczy, -11, +21
Chróstnik, +1
Gorzelin, -4, +3
Raszówka, -5, +4
Rzeszotary, +1
Legnica, -16


poc. 76334 rel. Leszno - Legnica 22.03.2009r.
Lubin Górniczy, -8 +11
Chróstnik, +2
Gorzelin, +1
Raszówka, +3
Rzeszotary, +2
Legnica, -23

poc. 4041 rel. Wrocław Gł. - Rudna Gwizdanów 23.03.2009r.
Legnica, +7
Rzeszotary, -1
Raszówka, +1
Gorzelin, 0
Chróstnik, -3
Lubin Górniczy, -2
surgeon - 23-03-2009, 10:30
Temat postu:
Jerry napisał/a:
poc. 4040 rel. Rudna Gwizdanów - Wrocław Gł. 21.03.2009r.
pociąg zdefektowany na szlaku Rudna Miasto - Koźlice.
brak komunikacji zastępczej, w Lubinie czekało około 15 osób

Na pewno nie 4040, bo jechałem nim, i był bardzo punktualny. W Legnicy około 5 min przed czasem. I tam czekał na pociąg w drugą stronę około 20 minut, a we Wrocławiu spóźniony około 5 minut.
Jerry - 25-03-2009, 18:46
Temat postu:
poc.R-67333 rel. Legnica - Leszno 24.03.2009r.
Lubin Górniczy, -2, +1
Koźlice, 0
Rynarcice, 0
Rudna Miasto, 0
Rudna Gwizdanów, +1
Grębocice, +2
Krzepów, 0
Głogów, -6, +7
Grodziec Mały, 0
Głogówko, 0
Stare Drzewce, +1
Wschowa, +16, -2
Lasocice, +14
Leszno, -39

poc. R-76335 rel. Leszno - Legnica 25.03.2009r.
Leszno, +30
Lasocice, +2, -7
Wschowa, +3, -11
Stare Drzewce, -2
Głogówko, +1
Grodziec Mały, 0
Głogów, -19, +5
Krzepów, -1
Grębocice, 0
Rudna Gwizdanów, 0
Rudna Miasto, 0
Rynarcice, -1
Koźlice, 0
Lubin Górniczy, -2, +3
...dalej nie jechałem
tomornik - 25-03-2009, 19:01
Temat postu:
Troche się w drugim przypadku nie zgadza Razz
bo w Głogowie nie mogło wysiąść 19 osób bo w pociagu było tylko 16 Razz
to taki drobny szczegół Very Happy pomyłki w liczeniu sa Very Happy
===================================
Czyli największa frekwencja naa odcinku Glogów-leszno
Jerry - 25-03-2009, 19:21
Temat postu:
tak pomyłka, najwięcej osób jeździ na odcinku Wschowa - Leszno
Jedrek - 25-03-2009, 19:40
Temat postu:
A w związku z odcinkiem Legnica- Głogów czy wiadomo coś czy będzie przedłużenie kursowania pociągu 66330/66339 (Głogów- Legnica- Głogów) na kwiecień czy pod nóż?
Jerry - 25-03-2009, 19:41
Temat postu:
Jedrek napisał/a:
A w związku z odcinkiem Legnica- Głogów czy wiadomo coś czy będzie przedłużenie kursowania pociągu 66330/66339 (Głogów- Legnica- Głogów) na kwiecień czy pod nóż?

szynobusy beda kursowaly fo grudnia na 100%. A potem to sie jeszcze zobaczy
Jedrek - 25-03-2009, 19:46
Temat postu:
to jest pociąg Głogów Legnica (przyjazd do LG po 9) i Legnica- Głogów (odjazd 15)

[ Dodano: 25-03-2009, 19:48 ]
a może ma jeździć na wielkopolskim SA będzie jeździł z Leszna
Jasonek - 25-03-2009, 20:39
Temat postu:
Wrocław Gł. 24.03.2009

15:50 os. do Kostrzyna tradycyjnie ponad 100%, 1 en57

15:55 Kudowa/Szklarska - Poznań 4 wagony, jakieś 80%

15:56 Jelcz Laskowice, en57-812 ze zmodernizowanym wnętrzem, ok 80%, opóxniony przy odjeździe o 5 min przez spóźnionego 15 min Wafla

Pozdro
nomik - 25-03-2009, 21:14
Temat postu:
Jasonek napisał/a:
Wrocław Gł. 24.03.2009

15:50 os. do Kostrzyna tradycyjnie ponad 100%, 1 en57


od Wrocław Kuźniki frekwencja w granicach 150 %, za Brzegiem Dolnym ok.100%
Marecki241 - 27-03-2009, 14:28
Temat postu:
26-03-2009r. KD rel. Wałbrzych M. - Kłodzko M. przez Wałbrzych Gł. - Nowa Ruda
wyjazd godz. 11.32

Wałbrzych M. +6 >6
Wałbrzych Fabr. 0 >0
Wałbrzych Gł. +55 >61
Jedlina G. 0 >61
Jedlina Z. -1 >60
Głuszyca +2 -1 >61
Głuszyca Grn. 0 >61
Bartnica +3 >64
Świerki Dln. +1 >65
Ludwikowice +6 >71
Zdrojowisko 0 >71
Nowa Ruda P. 0 >71
Nowa Ruda +5 -3 >73
Ścinawka Śr. -55 >18
Gorzuchów 0 >18
Bierkowice 0 >18
Kłodzko Gł. -1 >17
Kłodzko M. -17
long - 27-03-2009, 15:19
Temat postu:
Przepraszam jeżeli piszę nie na temat.
Dziś jak wyjeżdżałem z Wrocławia na peron wjeżdżał poc. pośpieszny Sudety ze Zgorzelca (13.35). Ludzi było chyba 300 , a wagonów 3 ....
Wie ktoś czy do składu na stacji Wrocław Główny dołączono inne wagony ?
Zed - 27-03-2009, 17:15
Temat postu:
Dzisiaj:

Legnica 14:15 - Żary frekwencja ponad 100%.

Wrocław 13:05 - Drezno frekwencja ok. 150% do Bolesławca.

Ponadto zaobserwowałem, że posp. SUDETY Zgorzelec - Warszawa zgarnia gros pasażerów osobowemu z Gorlitz jadącemu (z mizerną frekwencją) pół godz. później. To dowód na to, że ludzie z linii zgorzeleckiej wybierają droższy, ale szybszy i bezpośredni pociąg pospieszny.
Pękające w szwach poc. pospieszne (szynobusy) Wrocław - Drezno to kolejny dowód. I co na to beton PKP PR, który jeszcze nie tak dawno usilnie likwidował wszystkie pośpiechy do/ze Zgorzelca? Walczyliśmy o te pociągi jak lwy i jak widać warto było.
Wilchelm - 27-03-2009, 18:34
Temat postu:
longer1231 napisał/a:

Wie ktoś czy do składu na stacji Wrocław Główny dołączono inne wagony ?

Tak ... cały jeden wagon -> http://www.kw.rail.pl/details.php?image_id=4360
Beatrycze - 27-03-2009, 18:48
Temat postu:
Cytat:
Dziś jak wyjeżdżałem z Wrocławia na peron wjeżdżał poc. pośpieszny Sudety ze Zgorzelca (13.35). Ludzi było chyba 300 , a wagonów 3 ....


A jeszcze niedawno "Sudety" ze Zgorzelca miały 4 wagony. PKP IC tnie składy:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=6703
Ok22-17 - 28-03-2009, 00:23
Temat postu:
Sudety mają cały czas 4 wagony. Natomiast pociagi Legnica - Leszno na Sa134 będą skasowane gdyż trzeba uruchomić połaczenie jelenia Góra - Trutnov. Niestety coś za coś.
Wilchelm - 28-03-2009, 01:34
Temat postu:
Takie są skutki zbyt małego parku taborowego.
Ok22-17 - 28-03-2009, 01:40
Temat postu:
Tylko dlaczego PKP PR w które pakuje się tak pokaźne środki pub;liczne samemu nic nie kupi tylko czeka na zakupy samorządu??
KrzysiekkG - 28-03-2009, 08:08
Temat postu:
Info z wczoraj z Wrocka.
Szczeliniec do Kudowy pojechał tylko z dwoma (!) wagonami. Frekwencja pond 150%. Co gorsza na ostatnim wagonie części do Szklarskiej była powieszona tabliczka, że pociąg jedzie do Kudowy. Jakie zamieszanie i wściekłość pasażerów były tego efektem to nawet nie muszę pisać. Jak widać DZPR nie potrafi na swoimi pociągami zapanować. Frekwencja w części do Szklarskiej również ponad 100%, a oprócz studentów/uczniów możnbyło również zauważyć sporo turystów.
Dolnoślązak - 28-03-2009, 11:36
Temat postu:
KrzysiekkG

Proponuję tą sytuację na Szczelińcu napisać do Marszałka Województwa Dolnośląskiego. Jest osobny link "Pytania do Marszałka".
Jerry - 28-03-2009, 13:42
Temat postu:
poc. R-76334 rel. Leszno - Legnica 27.03.2009r.
Lubin Górniczy: -9, +8
Chróstnik: 0
Gorzelin: -1
Raszówka: 0
Rzeszotary: +1
Legnica: -12

poc. R-67337 rel. Legnica - Leszno 28.03.2009r.
Legnica: +4
Rzeszotary: 0
Raszówka: -2
Gorzelin: 0
Chróstnik: 0
Lubin Górniczy: -1, +17

[ Dodano: 30-03-2009, 09:07 ]
poc. R-4041 rel. Wroclaw Gl. - Rudna Gwizdanów 30.03.2009r.
Legnica: +4
Rzeszotary: -1
Raszówka: -1, +2
Gorzelin: 0
Chróstnik: 0
Lubin Górniczy: -4
mateuszpiszcz - 30-03-2009, 21:04
Temat postu:
Pośp. SUDETY , sobota 28.03.2009 Warszawa Wsch.- Zgorzelec:
do Wrocławia pociąg przyjechał z frekwencją około 80-90 %
od Wrocławia do Legnicy frekwencja około 60 %
do Bolesławca około 50 %
od Bolesławca około 30- 35 %

Skład to o dziwo (może dlatego , że to weekend), EP07+B+B+A+B+B+B
Jerry - 31-03-2009, 07:58
Temat postu:
poc. R-76334 rel. Leszno - Legnica 30.03.2009r.
Lubin Górniczy: -4. +2
Chróstnik: 0
Gorzelin: 0
Raszówka: +1
Rzeszotary: 0
Legnica: -5

poc. R-4041 rel. Wroclaw Gl. - Rudna Gwizdanów 31,03.2009r.
Legnica: +2
Rzeszotary: 0
Raszówka: +3
Gorzelin: +2
Chróstnik: 0
Lubin Górniczy: -9, +3
jano - 31-03-2009, 09:32
Temat postu:
Wczoraj poranne "Karkonosze" do Jeleniej Góry miały spore problemy z pokonaniem łuków i wzniesień na odcinku Świebodzice - Wałbrzych. Lokomotywa nie dawała rady podciągnąć skład pod górę i często po prostu stawała w miejscu, a koła ślizgały się. Maszynista pokonywał wzniesienia "na raty", jeśli nie lokomotywa nie podciągała skład (a było ok. 14 wagonów) to wtedy wycofywał pociąg i próbował jeszcze raz.
Oczywiście przez takie manewry pociąg złapał kilkudziesięcio minutowe opóźnienie.

A frekwencja niestety bardzo słaba, może 20-30%.

A lokomotywa była raczej sprawna. Kierownik pociągu nawet żalił się kto takie składy zestawia, 14 wagonów to już chyba lekka przesada, zwłaszcza poza sezonem.
eurek - 31-03-2009, 10:56
Temat postu:
O cholera to jakas agonia juz tam...a moze lok w "Karkach" byl mniej sprawny? Confused
Anonymous - 31-03-2009, 11:00
Temat postu:
KrzysiekkG napisał/a:
Info z wczoraj z Wrocka.
Szczeliniec do Kudowy pojechał tylko z dwoma (!) wagonami. Frekwencja pond 150%.


Może wreszcie ktoś zadzwoni po policję, odda sprawę do prokuratury i pajace z PKP PR przestaną traktować ludzi jak bydło?
Wilchelm - 31-03-2009, 11:44
Temat postu:
eurek napisał/a:
O cholera to jakas agonia juz tam...a moze lok w "Karkach" byl mniej sprawny? Confused


Nie pierwszy i nie ost. raz pewnie. Nachylenie, brutto + deszcz. Dlatego często towary jeżdżą z popychami.
tomasi.fi - 02-04-2009, 14:09
Temat postu:
wrocław>praha

po 1 osobie w przedziale(2klasa) w pierszej klasie ze 3 osoby na wagon, ogółem 5 wagonów.
zapomnialem podbic legitymacje i chcieli ode mnie 60zl ale mam wyslac kopie legitymacji podbitej do gniezna to zapłace tylko 12zl.. ehhhhhhhhh
Dolnoślązak - 06-04-2009, 18:23
Temat postu:
W dniu 05.04.2009r. pociąg nr 6622 relacji Kudowa Zdrój - Wrocław Gł. zestawiony z dwóch wagonów klasy II.
Do Polanicy Zdrój - podróżni stoją na korytarzach, ścisk, krzyki i nic więcej. Lament i niecenzuralne słowa ludzi do kier. poć. "Jak można dać w niedzielę na ten pociąg tylko dwa wagony!!!?". Pan kierownik pod naporem podróżnych dzwoni do dyspozytora we Wrocławiu i zgłasza ten problem. Obiecuje, że w Kłodzku zostanie dołączony wagon. Pociąg jedzie w tym tłoku dalej. Jednak zgodnie z obietnicą kier. poć. "Przewozy Regionalne" w Kłodzku Gł. doczepiają 1 wagon. Ścisk jest mniejszy i lekki uśmiech na twarzach ludzi. Do Wrocławia Gł. - frekwencja na tych 3 wagonach - 150%. Razz
Wrocławiak - 06-04-2009, 18:34
Temat postu:
A ja napiszę o pociągu 7632 relacji Zielona Góra - Wrocław Gł z dnia 05.04.2009r.

Pociąg składający się z 1 EN57 - podróżnych (przede wszystkim studenci) ponad 160%.
Dobrze, że kier. poć. był uprzejmy i pozwolił na łaskawe stanie w tłoku w przedziale służbowym.
Szanowny Dyrektorze PR Wrocław - szanujcie podróżnych i zwróćcie uwagę, aby w niedzielę na tym pociągu były 2 EZT.
Wilchelm - 06-04-2009, 19:07
Temat postu:
Dolnoślązak napisał/a:
W dniu 05.04.2009r. pociąg nr 6622 relacji Kudowa Zdrój - Wrocław Gł.


R-6622 "Kamieńczyk" Kudowa Zdój - Poznań Główny.
Dolnoślązak - 06-04-2009, 20:10
Temat postu:
Wilchelm

Pociąg 6622 jest w relacji Kudowa Zdrój - Wrocław Gł. (popatrz na rozkład jazdy). We Wrocławiu skład od poć. nr 6622 przechodzi (jest dołączany) na poć. nr 6722/3 we właściwej relacji tj. Szklarska Poręba Górna - Poznań Gł.
long - 06-04-2009, 20:10
Temat postu:
Codziennie
Pociąg 520 Wrocław Główny - Węgliniec (15:39)
Od Wrocławia frekwencja 150 %, w piątki 170-190 % (przy założeniu że 100 % to wszystkie miejsca siedzące) do Miękini. Potem około 120.
Do Środy Śląskiej bez większych zmian.
Dalej nie jadę.
Wilchelm - 06-04-2009, 21:23
Temat postu:
Dolnoślązak napisał/a:

Pociąg 6622 jest w relacji Kudowa Zdrój - Wrocław Gł. (popatrz na rozkład jazdy).


Nie mydl ludziom oczu. Dla podróżnego jest to pociąg Kudowa - Poznań, a że spółka ma wewnętrzne takie przepisy, nakazy czy jak to nazwać to problem spółki. W rozkładzie jest czarne na białym "Kamieńczyk" Kudowa Zdrój - Poznań Główny.
tomasi.fi - 06-04-2009, 22:47
Temat postu:
Dolnoślązak napisał/a:
W dniu 05.04.2009r. pociąg nr 6622 relacji Kudowa Zdrój - Wrocław Gł. zestawiony z dwóch wagonów klasy II.
Do Polanicy Zdrój - podróżni stoją na korytarzach, ścisk, krzyki i nic więcej. Lament i niecenzuralne słowa ludzi do kier. poć. "Jak można dać w niedzielę na ten pociąg tylko dwa wagony!!!?".


Nieźle że od strony Kudowy aż tyle ludzi jechało to mnie powaliło, zawsze pustki lub nieliczni od Dusznik/Polanicy ale od Kudowy zwykle tylko załoga pociągu. Oby tak dalej. Ktoś przypatrywał sie bardziej tej relacji?
Noema - 06-04-2009, 22:51
Temat postu:
Cytat:
Pociąg 520 Wrocław Główny - Węgliniec (15:39)

Nie ma takiego pociągu.
jano - 07-04-2009, 06:42
Temat postu:
Koledze chodziło na pewno o pociąg Wrocław (15.37) - Węgliniec.
Potwierdzam, frekwencja codziennie powyżej 100%, a w piątki pociąg załadowany totalnie.
long - 09-04-2009, 20:30
Temat postu:
Cytat:
Nie ma takiego pociagu.

Jeżeli chodzi Ci o godzinę, to masz rację, pomyliłem się za co przepraszam.
Mam nadzieję że nikt nie ma mi za złe że nawias z godziną odjazdu ustawiłem za relacją ?
tomornik - 09-04-2009, 20:41
Temat postu:
dziś 5023 z Wrocławia do Jeleniej o 13:32
do Legnicy 2 jednostku.
Frekfencja w 1 jednostce 120%, w 2 ok 15%
Za legnicą w pozostałej pierwszej jednostce frekfencja ok 170-180, korytarze i przejscia pozapychane, za bolesławcem ok 80%(wiekszosć wysiadło i trochę ludzi się dosiadło)
tomasi.fi - 10-04-2009, 23:11
Temat postu:
A macie informacje jak sobie radzi Wrocław-Gorlitz? jaka frekwencja?
milek88 - 11-04-2009, 11:13
Temat postu:
Przedwczoraj osobówka 5504Wrocław-Gorlitz frekwencja do Legnicy około 110%. Od Legnicy do Bolesławca około 90%. Dalej niewiem bo wysiadałem w Bolesławcu.
Wczoraj: 5526Jelenia Góra-Wrocław przez Bolesławiec frekwencja około 70%.
Wczoraj: pośpieszny "WŁÓKNIARZ" 67100 Wrocław Główny-Łódź Kaliska frekwencja około 120%
Jerry - 11-04-2009, 16:05
Temat postu:
PIONIER Szczecin Gł. - Wrocław Gł. przez Lubin Górniczy, Legnicę
ku mojemu zdziwieniu pociąg jechał na odcinku Głogów - Legnica z frekwencją 40%
kojotsk8 - 11-04-2009, 20:10
Temat postu:
Jakież było moje zdziwienie, gdy na porannym osobowym R-414 Głogów-Wrocław zobaczyłem dziś dwa EN57. Zwykle w "normalne" weekendy, kiedy to tym pociągiem jeździ mnóstwo studentów zaocznych, podstawiają jedną jednostkę, która często pęka w szwach. A dziś, przed świętami, gdy chyba na żadnej uczelni nie ma już zajęć, dali dwa kible - frekwencja jakieś 15%. Ciekawe, kiedy wreszcie w ZPR Wrocław włączą myślenie?
Popołudniowy R-6845 Wrocław-Kostrzyn: 1 EN57 (jak zwykle), frekwencja jakieś 80%.
tomornik - 13-04-2009, 10:26
Temat postu:
nie wiem jak dokładnie frekwencja, ale dzis tak o 1030 na 8031 do Jeleniej góry czekało 8 osób w bolesławcu, z czego 3 miały bilet do nowogrodzca (wiem bo kupowali bilet przede mną) jaka była frekwencja w składzie nie wiem po poszedłem sobie z dworca
Jerry - 13-04-2009, 11:07
Temat postu:
frekwencja w pociągu Leszno - Legnica, 10:37 z Lubina Górniczego
...opóźniony 15 min i stan około 35 osób
Lubin Górniczy +15, -8
...cześć ludzi jechała od strony Głogowa


poc. R-67339 Legnica - Głogów
w Lubinie wysiadło 11 osób a wsiadło 24
tomornik - 13-04-2009, 20:17
Temat postu:
dziś 514 z Goerlitz do Wrocławia od Bolesławca ok 100% od legnicy ok 115%
W Legnicy mijaliśmy 60005 do Drezna, wkońcu 2 jednostki desiro, zapełnienie w 1 ok 80% w 2 jednostce nie zauważyłem
Gaweł - 14-04-2009, 07:33
Temat postu:
W drugiej jednostce ok. 50% Very Happy
long - 14-04-2009, 16:09
Temat postu:
Dziś pośpiech do Drezna (Wrocław 13.05) - Do Legnicy około 110 % (1 jednostka).
Z innej beczki - Niemcy coraz bardziej mnie irytują. Myślą sobie że jak ich jednostka to mogą wszystko. Dziś - ludzie stoją bo nie ma miejsc, a para germańców rozwalona na 4 siedzeniach .
O nogach i bagażach na niezajętych siedzeniach nie wspomnę.
Co ja mniej płacę za bilet? A może jestem podludziem ?
Do Legnicy jechałem na stojąco.
DonPawlako - 14-04-2009, 20:11
Temat postu:
Dzisiaj Niemcy puściły dwa składy z Drezna. Pytałem się maszynisty to właśnie tak będą teraz jeździły. Frekwencja w obu składach ponad 100%. Mr. Green
tomasi.fi - 14-04-2009, 22:03
Temat postu: Kudowa-Zdrój - Poznań Główny
Dzisiaj jechałem pociągiem 6622 relacji Kudowa-Zdrój - Poznań Główny
Jechałem na odcinku 16:45 Kłodzko Zagórze-Wrocław Główny (wsiadłem na Zagórzu bo wiedziałem że na Miasto i Główne będą się działy dantejskie sceny) Faktycznie od Kudowy do Kłodzka Zagórza jedna dwójka zwyczajna i bonanza ciągnięta przez SU42. Na Zagórzu do Kłodzka Miasta ok 40% a na mieście 100% dalej Główne 120%, Kamieniec 150%, Ziębice 180%, Strzelin 200% i tak do samego Wrocławia. Ścisk, duchota i brak normalności. PKP jest chore by w dzień powrotu studentów ze świąt dawać marne dwa wagony. ........
skubi - 15-04-2009, 19:55
Temat postu:
Dziś : os. ,,Kamieńczyk " Szklarska P.Grn - Poznań Gł. , odc. Szkl.P.G-Jel.Góra frekwencja 35 % , od Jeleniej G. 80% , os.8835 Jelenia Góra - Bolesławiec na starcie frekwencja 40 % , Jeżów sudecki +3/-0 , Siedlecin 0/0 , Pilchowice Zapora - 6/+2 dalej nie jechałem
Kolejarz_IC - 15-04-2009, 22:35
Temat postu:
Dzisiaj pospieszny do Drezna o 18:05 pojechało 2 x Desiro. Frekwencji niestety nie znam Crying or Very sad
tomasi.fi - 16-04-2009, 17:33
Temat postu:
Właśnie jadę pociągiem relacji Poznań Gł- Kudowa-Zdrój. Więc tak. Jak przedwczoraj bonanza + zwykła dwójka. Wsiadłem we Wrocławiu Gł.(17:45) i na starcie 110% zapełnienie. Minęliśmy Strzelin i sporo wysiadło, z doświadczenia wiem że będzie już tylko ubywać.Jadę z jakimiś pracownikami PKP chyba sprzątacze czy coś bo takie to prymitywne że zaczęli palić w przedziale dla niepalących że tylko ja zostałem reszta wyszła.. "co nie Józiu? tyle lat na kolei robimy że nas ka... nie będą pouczać"
Konduktor przytaknął im. Kultura PKP
cezix - 17-04-2009, 22:41
Temat postu:
Dostałem po ponad miesiącu (kłania się przestrzeganie terminów rozpatrywania skarg) odpowiedź z UMWD dotyczącą osławionego pociągu Wrocław - Kostrzyn (15.50).
Wynika z niego, że poza kilkoma doraźnymi udogodnieniami nie ma co liczyć na zmiany przynajmniej do 01.06.2009r. Sad
Z tym dniem w związku z korektą coś tam spróbują zrobić... zobaczymy jakie będą efekty...
może niech wszyscy zainteresowani tematem wysyłają drogą mailową swoje opinie na temat swojego "zadowolenia" z udogodnień zafundowanych nam przez UMWD.

mail: umwd@umwd.pl

aby UMWD zajął się formalnie skargą i odpowiedział w mailu należy podać swój adres zamieszkania.

Dla zainteresowanych w załączeniu treść udzielonej mi odpowiedzi.
mateuszpiszcz - 18-04-2009, 14:51
Temat postu:
Piątek 17.04
Frekwencja w następujących pociągach:
Wrocław- Dresden, odj. 18.05 - skład 2 jednostki Desiro, pociąg odjechał z frekwencją około 100 % w obu jednostkach.
Ślązak Wrocław- Zielona Góra/ Zgorzelec- w części zielonogórskiej frekwencja około 60 %, w części zgorzeleckiej około 100 % do Legnicy (bardzo dużo osób przesiadło się w Legnicy na pociąg do Żar), do Bolesławca około 70 % dalej około 50 %.
Zed - 18-04-2009, 15:52
Temat postu:
Dzisiaj pociąg Jerzmanice Zdr. (13:03) - Legnica, nie licząc kolejarzy w pociągu było dwoje pasażerów.

Również dzisiaj, pociąg Lubań (5:01) - Wrocław. Na odcinku Bolesławiec - Legnica frekwencja większa niż w dzień roboczy. Z dwóch powodów:

- w weekendy jest to pierwszy pociąg do Wrocławia,
- w weekendy jeździ wiele studentów zaocznych.

Mimo to UMWD twierdzi, że rano w weekendy nikt pociągami nie jeździ i nie chce zrobić tak, aby pociąg Bolesławiec (5:10) - Wrocław jeździł także w soboty i niedziele. Za to w weekendy na linii złotoryjskiej jeżdżą sobie pociągi-widma i wożą powietrze...
tomasi.fi - 19-04-2009, 19:15
Temat postu:
Międzylesie - Wrocław Główny na odcinku od Kłodzka Miasta(18:42) do WG. Najdłużej jadący pociąg do Wrocławia 2;27min! Frekwencja ok 70% jeszcze Strzelin przed nami.
Michał LG9 - 20-04-2009, 15:15
Temat postu:
Zed - Dziwi mnie że nie zauważyłeś likwidacji pociągu 5030 (z Jerzmanic 7.51)(już o tym kiedyś pisałem) pociągiem tym jeździło dużo pasażerów ! Najwięcej ludzi wsiadało w Złotoryi w niedzielę średnio 30 a nawet dochodziło do 40 ! Podobno w poniedziałki też było nieźle ale ogółem w tygodniu i w sobot ze Złotoryi jeździło około 15 - 20 (oczywiście wszyscy do Wrocławia) Ponadto praktycznie codzienie w Kozowie wsiadało 2-5 osób.
Prawda jest taka że to co funkcjonuje w chwili obecnej nie jest skierowane praktycznie do żadnej grupy pasażerów a już napewno nie dla mieszkańców powiatu Złotoryjskiego ! Nie wieżę w to że UM wprowadzając te kretyńskie zmiany o tym nie wiedział ! To co funkcjonuje w chwili obecnej należy jak najszybciej ZLIKWIDOWAĆ a wzamian uruchomić ponownie codzienie pociąg 5030 (7.51 z Jerzmanic) oraz przedłużyć terminy kursowania poc 5037 (Z Wrocławia do Jerzmanic 18:50) na wszystkie dni tygodnia. Może to oferta skromna , ba nawet bardzo skromna ale napewno zapewni linii przetrwanie do Nowego RJ i miejmy nadzieję do poprawy oferty rozkładowej (uwzględniającej tragiczny czas przejazdu między Jerzmanicami a Legnicą) oraz wprowadzenia oferty "Połączenie w Dobrej Cenie" bez której dalsze funkcjonowanie linii jest według mnie nieporozumieniem !
----------------------
10 kwietnia
Pociąg 5037 do Jerzmanic na 18.50
Od Legnicy +22 (w Legnicy wsiadło 2 Niemieckich turystów reszta z kier. Wroclawia)
Złotoryja -18
Jerzmanice Zdr. -4 (w tym Niemcy)
-----
Pociąg 5034 Jerzmanice 19.05 - Wrocław Gł
Jerzmanice Zdr. +2 (Niemcy)
Złotoryja +5
W Legnicy Niemcy wysiedli.

Siebie w statystyce (podobnie jak innych MK) nie uwzględniłem.
Zed - 20-04-2009, 17:18
Temat postu:
Michał LG9, masz rację, ale ja wypowiadam się na temat frekwencji tylko tych pociągów, którymi w miarę regularnie jeżdżę, więc podane przeze mnie liczby nie są wyssane z palca.

Po pierwsze, składy EZT na tej linii to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Tu powinien jeździć wahadłowo szynobus w relacji Legnica - Jerzmanice. To pozwoli na uruchomienie większej liczby połączeń, oczywiście przy zachowaniu w Legnicy dogodnych skomunikowań.

Po drugie, trzeba opracować taki rozkład jazdy, który przyciągnie pasażerów. A więc minimum pięć par i koniecznie w porach dojazdów/powrotów z pracy i szkół.

I po trzecie, trzeba wysiudać stąd PKP PR, bo ta spółka jest za droga i nieefektywna no i przesiąknięta betonem i niedasizmem. Mamy przecież Koleje Dolnośląskie i to z siedzibą w Legnicy!
Jedrek - 20-04-2009, 18:52
Temat postu:
Z skąd Zed chcesz nabrać tych szynobusów! Dobrze wiesz że na chwilę obecną wykonanie tego jest nie realne... Głupio by też było gdyby gdyby szynobus jechał do JZ pod drutem a na liniach niezelektryfikowanych byłby KKS!!! Myślę że na chwilę obecną o niczym innym jak EZT na tej lini nie ma co marzyć! Bo jak widzisz poniżej:
PRZYKŁADOWO
Przewozy Regionalne:
SA 134- 003 Jelenia Góra- Zielona Góra
SA 134-004 Legnica- Żary
SA 134-005 Jelenia Góra- Bolesławiec/ Legnica
SA 134-006 Legnica- Leszno
SA134-007 Węgliniec\ Legnica\ Bolesławiec- Szklarska\ Jelenia Góra
... a od czerwca ma być jeszcze Trutnov. Więc sam widzisz PR nie ma czym wozić!!!

Koleje Dolnośląskie
SA106-011 Wałbrzych- Kłodzko
SA132-002 Kłodzko- Legnica
SA135-001 Legnica- Kłodzko/ Międzylesie
SA135-002 Legnica Międzylesie/ Kłodzko
SA135-003 Legnica- Dzierżoniów Śl. (czy jakoś tak to się rozkłada)
...a od września ma być jeszcze Trzebnica

Więc na dzień dzisiejszy nie ma czym jeździć bo wszystko co jest sprawne jest eksploatowane ... a o tym co by było gdyby możemy porozmawiać jak szynobusów będzie więcej i o ile będzie ich więcej.

P.S Myślę też że fajniej by było gdyby ten szynobus jechał albo do Kamiennej Góry albo do Lwówka Śl. bo wożenie ludzi na wieś, która na dodatek nie jest węzłem przesiadkowym na dłuższą metę nie ma sensu...- ale to też jest gdybanie!
Gurdol1 - 21-04-2009, 00:27
Temat postu:
Michał LG9:
Cytat:
Siebie w statystyce (podobnie jak innych MK) nie uwzględniłem.


A to niby czemu? Ty - oraz inni MK - nie jesteście pasażerami? Nie płacicie za bilety?

Mnie - jak jadę czasem np. na linii Brzeg - Nysa zawsze liczą, bo jestem zwykłym pasażerem płacącym za normalny bilet. A że dodatkowo jestem MK, to moja sprawa - mogę se być nawet Kosmitą.

Na podobnej zasadzie można nie liczyć Niemców, bo... są niemieckimi MK - bez sensu.

Pozdrawiam
RW
Zed - 21-04-2009, 16:27
Temat postu:
Jedrek, szynobusy przecież są, a będą nowe. Dziś różnie bywa z ich wykorzystaniem i obiegi można by lepiej ułożyć, tak że wystarczyłoby jeszcze na linię złotoryjską. W każdym bądź razie nie przyjmuję do wiadomości, że się nie da! Da się, trzeba tylko chcieć.
tomornik - 23-04-2009, 16:57
Temat postu:
dziś 60004 z drezna do Wrocławia (17;00) mizernie.
skład 2 szynobusy.
1 szynobus (do wrocławia ... 17 osób ze mną)
2szynobus (we wrocku naliczyłem 14 wysiadajacych odób)
tomasi.fi - 25-04-2009, 19:23
Temat postu:
Dzisiaj Wrocław Główny - Międzylesie na odcinku 13:50 Kłodzko Miasto - Domaszków frekwencja 30%.
Powrotny Praha - Wrocław Gł na odcinku Domaszków - Kłodzko Miasto ?% na cały pociąg 10 osób
(5 wagonów)
Jasonek - 27-04-2009, 18:24
Temat postu:
Niedziela 26.04

Poranny pod Pragi - kilkanaście osób na pociąg (5 wagonów)
8:55 Kłodzko - Kudowa 8 osób na jeden wagon
11:11 Kudowa - Poznań Kilka osób na 2 wagony do Polanicy, w Polanicy trochę osób się dosiadło (ok.10). W Kłodzku Miasto sporo osób wsiadło tak, że w sumie ok 60%, na głównym wysiadłem
Po 13 Kłodzko Miasto - Wałbrzych Miasto, na starcie ok 15 osób, na prawie każdej stacji wymiana pasażerów, w Wałbrzychu na głównym wysiadło ok 25 osób, na mieście ok 15 osób.
Szklarska Poręba - Wrocław, w Wałbrzychu 15:32 do Jaworzyny Śl. Frekwencja ok 110% (3 wagony), wagon w którym jechałem przedziały 6-cio miejscowe.
Szklarka do Poznania (3 wagony) do Wrocławia ok 120-130 %
Kalat - 27-04-2009, 19:50
Temat postu:
26.04.2009
Pociąg Prosna z Warszawy (15:50) do Wrocławia. Przez całą trasę plus minus 110%, po 5-10 osób w korytarzu na wagon. Zaskoczyła mnie (pozytywnie) liczba osób wysiadających na Nadodrzu. W sumie na Mikołajowie i na Nadodrzu wysiadło więcej osób niż na Głównym
Zed - 27-04-2009, 20:02
Temat postu:
Pospieszny Wrocław 13:05 - Legnica 14:07 - Drezno, cały czas wysoka ponad 100% frekwencja. Dużo osób z biletami miesięcznymi, co świadczy o tym, że o tej porze (ok. 13:30 z Legnicy) niezbędny jest pociąg osobowy do Węglińca! Do grudnia taki jeździł, ale UMWD go uwalił, tzn. przetrasował do Jerzmanic Zdr. gdzie wozi(ł) powietrze. Wożenie powietrza na linii złotoryjskiej odbywa się oczywiście za nasze podatki. Natomiast oblegane pociągi do/z Gorlitz na linii zgorzeleckiej cały czas są zagrożone likwidacją! Po naszych awanturach, pismach i nagonce medialnej jeżdżą warunkowo do końca maja. Ot, logika Urzędu Marszałkowskiego Woj. Dolnośląskiego.

Osobowe Wrocław - Gorlitz do likwidacji?!
Dolnoślązak - 28-04-2009, 18:36
Temat postu:
Zed

Poć. nr 511, 512, 513, 514 relacji Wrocław Gł. - Gorlitz - Wrocław Gł., dzięki wyrozumiałości i zrozumieniu UMWD oraz PR Wrocław, będą kursować na stałe do końca rozkładu jazdy pociągu Razz
Wiadomość na 100%.
Naczelnik - 28-04-2009, 18:40
Temat postu:
Dolnoślązak, akurat PR Wrocław ws. pociągów do/z Gorlitz ma chyba najmniej do powiedzenia. Dyrektor Piech i jego świta wszystko by zlikwidowali gdyby mogli, ze szczególnym uwzględnieniem pociągów ze 100% frekwencją. W pociągach do/z Drezna już krążą o tym anegdoty, szczególnie, że ostatnio odbywa się w nich liczenie pasażerów i spisywanie biletów...
Dolnoślązak - 28-04-2009, 18:52
Temat postu:
Naczelnik

Ja jednak mam inne zdanie o dyr. A. Piech. Wiem, że robi wszystko, aby pociągi kursowały na Dolnym Śląsku.
Jednak mimo tych pociągów ze 100% frekwencją, na korektę rozkładu jazdy pociągów, która wejdzie w czerwcu, szykują się duże zmiany w kursowaniu pociągów. Szczegóły już niedługo.
Naczelnik - 28-04-2009, 18:55
Temat postu:
Dolnoślązak napisał/a:
Ja jednak mam inne zdanie o dyr. A. Piech. Wiem, że robi wszystko, aby pociągi kursowały na Dolnym Śląsku.

Lepiej nie prowokuj forumowiczy z Dolnego Śląska, bo jak ich znam to przypomną RJ na linii zgorzeleckiej 2004/05 made in PR Wrocław a'la Rojewski i coroczne batalie z betonem o utrzymanie pociągów planowanych do uwalenia. Wink

Pamiętacie polemikę Krychy z dyrekcją PR Wrocław sprzed 3 lat na łamach kolejowej prasy?
http://wolnadroga.pl/?dzial=archiwum&rok=06&nr=07&art=03
Dolnoślązak - 28-04-2009, 19:01
Temat postu:
Naczelnik

Pan Rojewski już ponad rok czasu nie pracuje w PR Wrocław ( jest w Zakładzie Zachodnim "IC"). I od tego czasu podejście PR i Marketingu do pociągów kursujących na Dolnym Śląsku diametralnie się zmieniła, oczywiście na +. przykład - proszę bardzo; pociągi pospieszne do/z Drezna.
skubi - 29-04-2009, 11:44
Temat postu:
Dzisiaj 6724 ,,Szklarka" Szklarska Poręba Górna - Poznań Gł. na odcinku Szklarska P.G- Jelenia Góra frekwencja 30% , od Jeleniej Góry 70% , widać że jednak ludzie korzystaja z pociągów w regionie jeleniogórskim.
5527 11,53 Jelenia Góra - Wrocław Gł. przez Węgliniec , Legnice na starcie frekwencja 25%.
Kalat - 29-04-2009, 19:37
Temat postu:
29 kwietnia 2009
Ślązak 18:51, łącznik do Zgorzelca
Na stacji Wrocław Główny frekwencja góra 10%. W jednym z wagonów drugiej klasy była 1 (słownie 1 !!!) osoba. Nie wiem czy dzisiaj była jakaś wyjątkowo mizerna frekwencja ale myślałem po tym co się pisze na tym forum ze ten pociąg ma przyzwoite zapełnienie.
Stella - 29-04-2009, 19:47
Temat postu:
Kalat, ŚLĄZAK musi wrócić na późniejszą godzinę (po 20-ej), bo teraz dubluje się z pośpiechem do Drezna o 18:05. Jak do grudnia ub.r. odjeżdżał z Wrocławia o 20:12 to miał bardzo dużą frekwencję, ale beton musiał to sknocić. Evil or Very Mad
Ok22-17 - 29-04-2009, 21:55
Temat postu:
Ślązak od nowego rozkladu ma jechać tylko do Zielonej Góry i Poznania jako TLK, wiec problem będzie z głowy. W zamian planują grupę wagonów Światowida Przemyśl - Jelenia Góra przez Węgliniec.
mateuszpiszcz - 29-04-2009, 22:57
Temat postu:
A możesz powiedzieć skąd masz te informacje? Bo z moich źródeł i innych źródeł pojawiających się na forum jest niemal pewne , że relacja pociągu się nie zmieni. A godziny odjazdów grupy wagonów Światowida, gdyby brać obecne pod uwagę są nie uzasadnione.
Zed - 30-04-2009, 21:07
Temat postu:
Ok22-17 napisał/a:
Ślązak od nowego rozkladu ma jechać tylko do Zielonej Góry i Poznania jako TLK, wiec problem będzie z głowy. W zamian planują grupę wagonów Światowida Przemyśl - Jelenia Góra przez Węgliniec.

Potwierdzam. Beton PKP IC zaczyna kombinować przy "Ślązaku" i obawiam się, że ten pociąg skończy jak "Barbakan". Uwalanie dobrych i popularnych pociągów nadal jest na topie! Osobiście wolę już tego "Światowida" niż TLK z kretyńskimi miejscówkami.

Od nowego RJ nie będzie też "Sudetów" do Zgorzelca. Dziś ten pociąg miał sporą frekwencję, w Legnicy wsiadło ok. 30 osób, mimo iż pół godz. wcześniej i 15 minut później są osobowe w kier. Bolesławca. W zamian beton PKP IC zastanawia się nad wydłużeniem do Zgorzelca "Wrocławianina" i chyba będą tak długo się zastanawiać aż Krycha znów im czegoś na forum nie wywlecze...

Frekwencyjny niewypał jakim jest Ex "Pogórze" (zero promocji, zero reklamy!) od grudnia ponoć ma być przetrasowany przez Wałbrzych. Expres wlokący się 126 km w czasie przekraczającym 3 godziny... Tego w Europie chyba jeszcze nie było. Choć mamy już najwolniejszy EuroCity nowoczesnej Europy, i najkrótszy - dzisiejszy "Wawel" z Legnicy do Hamburga miał aż 3 wagony. Cóż, gdyby głupota potrafiła latać to LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP IC.
mateuszpiszcz - 30-04-2009, 21:53
Temat postu:
Zed, ale przyznasz szczerze, że jeśli brać obecny rozkład to gdyby WROCŁAWIANIN teraz jeździł do Zgorzelca miałby prawdopodobnie lepszą frekwencję niż SUDETY, szczególnie jeśli ktoś chce jechać dalej niż do Wrocławia (wyjeżdżało by się ze Zgorzelca około 7 a powrót byłby na 21). Chodź powrót by się pokrywał ze Ślązakiem , oraz pociągiem do Drezna. A co do POGÓRZA to jeśli przetrasują go na Wałbrzych to będzie jeszcze gorzej z frekwencją, np. kto zapłaci 50 zł za bilet z Wrocławia do Jeleniej Góry lub 115 zł z Warszawy do Jeleniej Góry. Ten pociąg powinien jechać CMK, i od Opola do Węglińca pędzić 160 km/h (po skończeniu odcinka Wrocław-Legnica) wtedy czas przejazdu byłby adekwatny do ceny.
grzesiu24 - 30-04-2009, 22:01
Temat postu:
Co Śawiatowid do Jeleniaj Góry. Dla nas mieszkańców Jeleniej to bomba, bo to pociąg dzienny codzienny, a my wtej chwili nie mamy połączenia z Krakowem. A co do POGÓRZA to przypuszczam, że IC całkiem zabierze Sudety po to aby POGÓRZE jeździło przez Wałbrzych. Swoją drogą to dla Jeleniej lepsze, bo czasowo pociąg pojedzie do Wrocławia 3 a nie 4 godziny, jak teraz.
SUDETY mają zostać do Jeleniej. Jak go zlikwidują to będzie największa głupota w historii IC p.t. "Uwalenie historycznego pociągu, który jeździ prawie 60 lat". A co do Światowida- jestem za.

[ Dodano: 30-04-2009, 23:05 ]
Co do czasu jazdy na Jelenia Góra- Wrocław sa prowadzone remonty wię myślę że od nowego rozkładu dla pociągu który będzie się zatrzymywał na 3,4 stacjach po drodze, można zejść do 2 h i 50 min. Już w tej chwili Szczeliniec jako przyspieszony osobowy jedzie 3 h i 07 min. Smile
mateuszpiszcz - 30-04-2009, 22:07
Temat postu:
Obecnie Pogórze jedzie 3 h 38 minut i nie realne jest aby jechał przez Wałbrzych krócej niż 3 h 15 minut, różnica nie wielka, a tracimy podróźnych z Lubania, Bolesławca czy Legnicy. To więcej niż da Wałbrzych. Weź pod uwagę, że Szczeliniec ciągnie 2-3 wagony a Pogórze 7-8. Obecnie frekwencja w Pogórzu nie jest zła, była by jeszcze lepsza gdyby pociąg miał jakąkolwiek reklamę.
grzesiu24 - 30-04-2009, 22:09
Temat postu:
Swoją droga śmierdzi mi to całkowitą zagładą Sudetów.... Nie sądzisz??
tomasi.fi - 30-04-2009, 22:09
Temat postu:
Dzisiaj opóźniony KD SA134 Legnica - Międzylesie wjechał na Kłodzko Miasto(19:50) załadowany na 150%. Wymiana pasażerów 100% i pojechał tak samo zapełniony dalej.
Naczelnik - 30-04-2009, 22:11
Temat postu:
grzesiu24 napisał/a:
Swoją droga śmierdzi mi to całkowitą zagładą Sudetów.... Nie sądzisz??

Przypomnę słowa Zeda:

Uwalanie dobrych i popularnych pociągów nadal jest na topie! (...) gdyby głupota potrafiła latać to LOT miałby poważnego konkurenta w postaci PKP IC.
grzesiu24 - 30-04-2009, 22:23
Temat postu:
A wiecie może, co w takim razie co ze Śnieżką do Jeleniej. To też kultowy pociąg???
kojotsk8 - 30-04-2009, 23:04
Temat postu:
Dziś na R-6845 Wrocław-Kostrzyn zameldował się EN71. DZPR choć raz poszedł po rozum do głowy, bo puszczenie EN57 w takiej sytuacji (długi weekend, tłumy studentów) groziłoby ofiarami w ludziach. Jak skład wjeżdżał do Księginic, to widziałem, że i tak sporo ludzi stało w przedsionkach.
mateuszpiszcz - 01-05-2009, 08:34
Temat postu:
grzesiu24 napisał/a:
Swoją droga śmierdzi mi to całkowitą zagładą Sudetów.... Nie sądzisz??



Obawiam się , że niestety tak. W poprzednim RJ pociąg do Jeleniej dojeżdżał tylko w sezonie, teraz istnieje w sezonie jako łącznik, grupa wagonów także mi też wygląda to na początek końca tego pociągu. A jak frekwencja w ociągach Wrocław- Gorlitz?
Jedrek - 01-05-2009, 09:43
Temat postu:
Dziś 2223 Szklarska Poręba- Bolesławiec (w Marczowie) na wjeździe 85% obłożenia na peronie czekało 10 osób

8030 Legnica- Jelenia Góra (w Marczowie) na wjeździe 60-70% obłożenia na peronie czekało 4 osoby
tomornik - 01-05-2009, 20:18
Temat postu:
2020-Węgliniec-szklarska:
Nowogrodziec +8(wjechał pusty)
Lwówek +3
Debowy Gaj -1
Wleń +6
Nielestno +1
Zapora+1
Jelenia Góra-11
Szklarska Dln -5
Szklarska Grn -2
------------------------------
8837 -Jelenia-Legnica
Jg +20
Siedlęcin -1
Zapora -1, +9
Nielestno -1
Wleń +2
Marczów -1
Lwówek +2, -5
Niwnice +1-1
Gościszów +2
Nowogrodziec -9,+8
--------------------------------
70121 JG-Zgorzelec (widziałem rano jak stał w JG)
na starcie 8 osób
---------------------
214-Szklarska-Wrocław
na starcie: 25, wymiana do JG 0, w Jg -10(9 osób do pociągu ja Lwówek)
Ok22-17 - 02-05-2009, 00:30
Temat postu:
Napisałem o Ślązaku a zapomniuałem o połączeniu z Warszawą. WEdle dokumentów do których miałem wgląd zamiast Sudetów pojedzie Wrocławianin. Około 5tej rano ze Zgorzelca do Warszawy. Z powrotem w Zgorzelcu na późny wieczór około 23ciej. Moim zdaniem zmiana na lepsze.
grzesiu24 - 02-05-2009, 09:21
Temat postu:
A wiesz co w zamian pojedzie do Jeleniej czy zostaną Sudety??
Zed - 02-05-2009, 22:31
Temat postu:
Do wszystkich: proszę w tym wątku nie dyskutować o przyszłym RJ! Odsyłam tutaj:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=6973

Dzisiaj Legnica (21:55) - Węgliniec. Do Bolesławca frekwencja ok. 80%. Dużo osób przesiadło się z pociągu Wrocław - Legnica.
tomasi.fi - 03-05-2009, 15:50
Temat postu: fakty...
Międzylesie - Wrocław Główny na odcinku od (15:18)Kłodzka Miasta. Zapełnienie 120% dwie jednostki en57 po modernizacji jedzie się bardzo miłoWink
morticja11 - 03-05-2009, 21:13
Temat postu: Głogów - Wrocław Główny 18.45 niedziela - STUDENCI
Pociąg relacji Kamień Pomorski – Wrocław główny 8646 przyjeżdża do stacji Głogów ( planowy odjazd 18.45) w składzie 3 wagonowym. Skład pociągu jest już w pełni zajęty, nie ma miejsc siedzących, pasażerowie już stoją przyjeżdżając do Głogowa. W Głogowie w każdą niedzielę wieczorem wsiada do pociągu blisko 80 studentów jak nie więcej, którzy też są ludźmi i chcą godnie dojechać do miejsca nauki!!!- Wrocław Główny!!Płacą za bilety, a jadą w ogromnym ścisku bo nikt nie podstawia dodatkowych wagonów pomimo tego, że jeszcze po drodze wsiadają kolejni w Ścinawie, Wołowie – praktycznie rzecz ujmując – oni nie mają gdzie wsiąść!!Pociągiem jadą również ludzie starsi wracający z odwiedzin rodzinnych itp. Czy to są godne warunki podróży 2- 3 h na stojąco??!!A w razie wypadku ginie setka ludzi!! Może ktoś z Państwa ma ochotę się przejechać??!!!
Jak ktoś ma ochotę napisaś skargę to link

http://www.pr.pkp.pl/reklamacje--skargi--wnioski.html

[ Dodano: 03-05-2009, 22:26 ]
tak musieli dodać do wątku frekwencja- bo tak niewygodnie jak temacik nowy się pojawił....!!!!to ma mało wspólnego z frekwencją to chamstwo!!!
mateuszpiszcz - 03-05-2009, 21:28
Temat postu:
SKANDAL!
Tak można nazwać to czego świadkami byli pasażerowie pociągu relacji Dresden- Wrocław Gł. (przyjazd do Wrocławia o 21.00). Pociąg w dzień powrotów z majowego weekendu PKP nie wiedzieć czemu (mimo, że planowo kursują dwie jednostki) zestawiła tylko z jednej jednostki DESIRO (pojemność 100 miejsc). Pociąg do stacji Zgorzelec przyjechał z frekwencją 90 %. Od Zgorzelca frekwencja 200 %, od Zgorzelec miasto 250 %. W Pieńsku i Węglińcu do pociągu nie wsiedli pierwsi pasażerowie. Jednak dentejskie sceny zaczęły się dziać w Bolesławcu od którego pociąg jecha z frekwencją około 400 %, człowiek na człowieku, jazda horror. Część ludzi w Legnicy przesiadło się na pociąg z Jerzmanic Zdr., dzięki czemu frekwencja spadła do około 200 %. Do Wrocławia pociąg wtoczył się z 40-minutowym opóźnieniem. Tak PKP traktuje podróżnych, swoich klientów. Brawoooo Evil or Very Mad

PS. skargi można kierować:

http://www.pr.pkp.pl/reklamacje--skargi--wnioski.html
Lausitzer - 03-05-2009, 22:54
Temat postu:
No a Ex Pogórze przyleciał całkiem luźny z Jeleniej - po co się pchać na dach DESIRO, skoro można pojechać za 23 zł z miejscówką do Wrocławia, w całkiem komfortowych warunkach ? Poza tym postój 10 min. w celu pakowania pasażerów jak sardynki do DESIRO skutkuje tym, że Ex się spóźnia, bo oczywiście PLK nie pomyśli o tym, żeby skomunikować dwa pociągi na stacji i przepuścić Ex do Warszawy jako pierwszy. Nie chwalę tutaj IC, bo to, że miejscówka jest za 23 a nie za 13, nie jest super ofertą, ale kwestia sterowania ruchem przez LCS Bolesławiec pozostawia wiele do życzenia.
tomornik - 04-05-2009, 00:50
Temat postu:
i Tu problem...Pchalem sie dziś Dresden-Wrocław...(z Bolesławca o 1528-postój w b-c 10 min na załadowanie podróznych... w Chojnowie wsiadły 3osoby w LG nikt)
Bo w Boleśławcu nie sprzedali mi biletu na Ex bo wszytkie miejsca juz zajetę(chcieli sprzedać miejsce na EX z miejscówką na stanie i żadanie)... wyrzucało z syatemu i mówieli ze nie mozna biletu kupić bo miejsca zajete.. Lausitzer..nie chwal ofety bo w b-c nie dało sie dziś tego biletu kupic....
a w Pociągu z drezna kilka osób marudziło ze w zgorzeluc nie szło zarezerwować biletu na warszawę bo nie ma terminala ....
mateuszpiszcz - 04-05-2009, 07:16
Temat postu:
Potwierdzam to samo w Gryfowie Śl., Lubaniu i Węglińcu, brak terminala z możliwością rezerwacji miejsc. Ale i tak nic nie przebije Zgorzelca (stacja docelowa dla np. Ślązaka czy Sudetów) gdzie w ogóle nie ma kasy biletowej! Lausitzer a jak frekwencja w Pogórzu, było te 100 %?
Wilchelm - 04-05-2009, 08:46
Temat postu:
Niech mi ktoś napisze jak frekwencja w pociągu może wynieść 400% Wink Ja rozumiem: jest ścisk i te sprawy, ale matematyka to dziedzina bardzo ścisła i nie lubiąca "fantazjowania".
Swoją drogą ludzie też się niczego nie uczą. Skoro wiadomo, że ost. pociąg do Wrocławia ma zawsze wybitnie nieludzką frekwencję to w czym problem aby wrócić 2h wcześniej w normalnych warunkach?
mateuszpiszcz - 04-05-2009, 11:32
Temat postu:
W pociągu było około 400 osób , podczas gdy on mieści 100 co daje nam frekwencję 400 %. W dziale album dołączam zdjęcie z wczorajszego pociągu. Pamiętaj też że, ktoś kto studiuje lub pracuje w tygodniu we Wrocławiu, a w weekendy spędza czas z rodziną chce im go poświęcić jak najwięcej i zawsze będzie wracać "ostatnim" pociągiem. Nawet gdyby on jechał ze Zgorzelca o 23 to i tak wysoka frekwencja była by gwarantowana.
DonPawlako - 04-05-2009, 12:20
Temat postu:
Jechałem tym pociągiem na odcinku Bautzen-Legnica po niemieckiej stronie spokój a gdy wjechalismy do Polski to się zaczęło. Potwierdzam frekwencje w tym pociągu była nawet większa niż 400%. Co do samego zdjęcia to widziałem jak kolega to zdjęcie robił.Very Happy
Wilchelm - 04-05-2009, 12:28
Temat postu:
mateuszpiszcz napisał/a:
W pociągu było około 400 osób , podczas gdy on mieści 100 co daje nam frekwencję 400 %.


No to teraz weryfikujemy twoje dane: 1 kl. - 12 msc. siedzących, 2 kl. 98 msc. siedzących. Łączna suma miejsc siedzących - 110 msc. Do tego nalezy dodać 110 msc. stojących podaną przez producenta co daje nam łączną sumę 220 msc. w jednostce 642 Desiro. Dopiero powyżej tej liczby można mówić o frekwencji ponad 100%. W tym konkretnym wypadku jak łatwo policzyć nie przekroczyła 190%.
Rafi - 04-05-2009, 12:43
Temat postu:
Frekwencja z 03.05.2009 niedziela


osobowy 77127 rel. JG-Węgliniec: stacja Gryfów Śląski 30%, Olszyna Lubańska 35% , Lubań 80%, w Węglińcu wszyscy przesiedli się na poc. rel. Goerlitz - WR 5517, prowadzony przez 3 piętrowe wagony, frekwencja w Węglińcu 110%, Bolesławiec 150%, w Legnicy spora wymiana, 110% na WR.

Po drodze moje spostzeżenia:

osobowy WR - JG, przyjazd do Gryfowa Śl 16:58, frekwencja 70% ( wsiada 20 osobowa grupa turystów do JG)

szynobus 1członowy-bardzo krótki, lubuski rel. ZG- JG na stacji w Gierałtowie spokojnie ponad 200%, ludzie ledwo w Gierałtwoie, odj 17:44 sie zmieścili. Skandal jak kolej wozi ludzi.


Widać ewidentnie konsekwencje braku wieczornych pociągów do Wrocławia ze Zgorzelca. Ostatni szynobus z JG w kierunku Węglinca nie ma skomunikowania, bo nie ma z czym- brak pociągu, który jest koniecznie potrzebny! Szczególnie w niedziele, kiedy tłumy wracają do Wrocławia po każdym weekendzie.
Zed - 04-05-2009, 16:05
Temat postu:
W zeszłym roku, gdy trwały prace nad nowym RJ ostrzegaliśmy UMWD przed konsekwencjami braku późnowieczornego pociągu ze Zgorzelca do Wrocławia. Wasze relacje tylko to potwierdzają, ale wtedy w UMWD nikt nas nie słuchał i byliśmy zbywani przez panów z IRiPK, którzy wtedy pracowali na kierowniczych stanowiskach w Wydziale Transportu UMWD. Napisaliśmy do nich wiele maili i przedstawiliśmy kilka propozycji do rozkładu jazdy. Niestety, na próżno. Panowie Skopiec i Zdanowski wiedzieli lepiej. Mało tego, Skopiec wręcz otwarcie odpisał, że Krycha działa na szkodę kolei, bo upubliczniła ich projekt spieprzonego rozkładu jazdy na linii zgorzeleckiej. Rozpętała się burza, która skutkowała wypieprzeniem wieceprezesów IRiPK z UMWD:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=57174#57174

Ale skutki nieudolności IRiPK będziemy odczuwać jeszcze do grudnia br. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że UMWD wyciągnie z tego wnioski, a nowy RJ będzie znacznie lepszy od aktualnego.
Lausitzer - 04-05-2009, 17:17
Temat postu:
W Pogórzu nigdy nie ma 100%, szczególnie na odc. Jelenia - Wrocław, ale teraz jechało ok. 60% na tym odcinku.
Paszczak - 04-05-2009, 17:28
Temat postu:
Cytat:
Bo w Boleśławcu nie sprzedali mi biletu na Ex bo wszytkie miejsca juz zajetę(chcieli sprzedać miejsce na EX z miejscówką na stanie i żadanie)... wyrzucało z syatemu i mówieli ze nie mozna biletu kupić bo miejsca zajete.. Lausitzer..nie chwal ofety bo w b-c nie dało sie dziś tego biletu kupic....

I w ten sposób beton PKP IC sam sobie kopie grób. Pociąg pojechał na odcinku JG - Wrocław prawie pusty, a mógł mieć X dodatkowych pasażerów, z których każdy zostawiłby w kasie 23 zł. Potem jest płacz niedorzecznika Neya, że PR-y psują rynek i podbierają im pasażerów... Śmiech
mateuszpiszcz - 04-05-2009, 21:35
Temat postu:
Wilchelm napisał/a:


No to teraz weryfikujemy twoje dane: 1 kl. - 12 msc. siedzących, 2 kl. 98 msc. siedzących. Łączna suma miejsc siedzących - 110 msc. Do tego nalezy dodać 110 msc. stojących podaną przez producenta co daje nam łączną sumę 220 msc. w jednostce 642 Desiro. .

Od kiedy to frekwencję liczy się z miejscami stojącymi? Czy w pociągach IC/ EX i TLK lub w wagonach przedziałowych też tak liczysz frekwencję? Śmiech Desiro 642 ma 110 miejsc siedzących i 110 pasażerów stanowi 100 % frekwencji, każdy dodatkowy pasażer to frekwencja ponad 100 %. Tak więc będę się upierać , że w niedzielę pociąg pojechał z 400 % frekwencją. Pamiętaj, pociąg to nie autobus MPK lub tramwaj, szczególnie na dłuższej trasie.
Wilchelm - 04-05-2009, 22:23
Temat postu:
mateuszpiszcz napisał/a:
Tak więc będę się upierać , że w niedzielę pociąg pojechał z 400 % frekwencją.


Ależ się upieraj - możesz nawet od 110 odjąć 12 msc. w 1 kl. (bo przecież tam tylko kolejarze jeżdżą) to frekwencja Ci wyjdzie jeszcze wyższa. Prawda, że jeszcze ładniej to wygląda?
Kalat - 05-05-2009, 00:30
Temat postu:
Jestem przekonany, że większość osób widząc wszystkie zajęte miejsca siedzące w EZT lub w wagonie jakiegoś pośpiecha napisze tu, że frekwencja wynosiła 100% i to wydaje się być w miarę rozsądne, nawet jeśli nie jest do końca ścisłe. Nie jest to jakaś megaważna kwestia ale warto byłoby jakąś konwencję przyjąć, żeby sobie ułatwić porównania.
skubi - 05-05-2009, 00:40
Temat postu:
Liczymy miejsca siedzące , tak jak zawsze , to nie są autobusy MZK Very Happy
long - 05-05-2009, 13:42
Temat postu:
Zgadzam się z przedmówcą. Dla mnie 100 % to wszystkie miejsca siedzące Wink
kojotsk8 - 05-05-2009, 21:55
Temat postu:
Dzisiejszy wieczorny R-531 Wrocław-Legnica: 2xEN57 (SPOT). W przedziale razem ze mną były 2 (słownie dwie) osoby, w sąsiednim jakieś 5-6. Wychodzi że frekwencja jakieś 15%. Jeżeli według UMWD na ten kurs opłaca się pchać 2 jednostki, a (przykładowo) na R-6845 do Kostrzyna już nie, to gratuluję myślenia. Ręce opadają...
mateusz123 - 06-05-2009, 09:12
Temat postu:
Cytat:
Dzisiejszy wieczorny R-531 Wrocław-Legnica: 2xEN57 (SPOT).

Jeśli to był ten ostatni kurs do Legnicy to może chodzi o to, że jak wraca rano to dwie jednostki się przydają?
Ok22-17 - 06-05-2009, 09:19
Temat postu:
ten skład jedzie z legnicy o 4.55 do wrocławia. jedna jednstka nie pomieściłą by wszystkich - przyjazd do wrocławia 06.15
mateusz123 - 06-05-2009, 09:26
Temat postu:
Cytat:
ten skład jedzie z legnicy o 4.55 do wrocławia

Swojego czasu powrót był troszkę wcześniej, o 3.55
A tak apropo: to obsługuje jedna drużyna konduktorska i mechanik? Czy do Legnicy jedzie inna i z powrotem inna?
Ok22-17 - 06-05-2009, 14:47
Temat postu:
O 3.55 wraca skład wyjeżdżający z Wrocławia o 22.32
Bartuś - 06-05-2009, 15:39
Temat postu:
wczoraj w Brzegu Dolnym

R-417 Wrocław - Głogów (odjazd z wrocławia 14:50) - 2xSPOT - frekwencja znikoma - 20 %, po kilka-kilkanaście osób na przedział.... spokojnie spokojnie mógłby być na jednej jednostce....
w Brzegu Dolnym wysiadło jakieś 10 osób.

godzinę później...

R-6845 Wrocław-Kostrzyn (odjazd z wrocławia 15:59) - naturalnie 1xEN57, frekwencja 220 %, w Brzegu Dolnym wysiadło jakieś 80-90 osób.

Tak dla kontrastu podałem....

---

D-37100 "Ślązak" Przemyśl -Zielona Góra. - standardowo 5 wagonów, frekwencja 110 %. Przedziały pełne, jakieś 30-40 osób naliczyłem na korytarzach... Mogliby dodać jeden wagon, w poniedziałki ten pociąg ma dużą frekwencję...
Naczelnik - 06-05-2009, 16:02
Temat postu:
Szynobus miał być turystycznym hitem, jest udręką dla pasażerów

Na trasie Wrocław - Drezno panuje duży tłok. Kolej niemiecka podstawia zbyt mało wagonów.

To, co miało być hitem majowych weekendów, na razie jest przekleństwem podróżnych. Bo albo z Drezna wracają ściśnięci jak sardynki w puszce, albo wręcz nie mogą dostać się do szynobusu.

- Strach wyruszać w drogę, bo nie wiadomo, czy się wróci do domu - mówi Marek Kubala z Bolesławca. I opowiada, jak w miniony weekend wybrał się z synem pozwiedzać Goerlitz.
- Chcieliśmy wrócić do domu pociągiem - relacjonuje. - Kupiliśmy bilety, stanęliśmy na peronie w Zgorzelcu, a kiedy przyjechał pociąg, nie dało się do niego wejść - mówi oburzony rodzic. - Żeby wrócić do domu, musiałem dzwonić po znajomych, żeby przyjechali po nas samochodem - dodaje.

Podobne wrażenia mieli także pasażerowie, którzy do pociągu chcieli wsiąść o godz. 19.12 w Węglińcu.

- Spędzałem weekend u rodziców. Pomyślałem, że wrócę do Wrocławia ostatnim, niedzielnym pociągiem. Ale niestety, nie udało się - mówi student Adam Ząbkowski.

- Kiedy przyjechał szynobus, nie zdołałem do niego nawet wejść. Obsługa ciągle tylko powtarzała, żeby się odsunąć od drzwi, bo czujki nie pozwalają ich zamknąć i skład nie może odjechać. Wycofałem się więc. Następny pociąg miałem niestety dopiero w poniedziałek o godz. 5.50 rano - narzeka student.

Jak mówi, w podobnej sytuacji, znalazło się znacznie więcej pasażerów. Adam Ząbkowski twierdzi, że takie sytuacje na tej trasie powtarzają się notorycznie.
Andrzej Piech, dyrektor dolnośląskiego oddziału spółki PKP Przewozy Regionalne, nie zgadza się jednak z tą opinią.

- To, co się stało w niedzielę, to był incydentalny przypadek - zapewnia. DB Regio, czyli niemieckie koleje regionalne, które obsługują to połączenie, wysyłają na pierwszy i ostatni kurs podwójny skład.

Andrzej Piech przyznaje jednak, że w ubiegłą niedzielę do Wrocławia jechał pojedynczy skład.
- Być może doszło do awarii, sprawdzamy to po stronie niemieckiej - mówi dyrektor.

Wyjaśnia, że do obsługi połączeń z Dreznem dopuszczonych jest w Polsce jedynie pięć niemieckich autobusów szynowych. Jeśli jeden z nich ulegnie awarii, nie można go zastąpić innym, który nie ma polskiej homologacji.

- Mamy nadzieję, że już więcej taka sytuacja się nie powtórzy - mówi dyr. Andrzej Piech. Zapewnia też, że kolej zwraca każdemu, kto nie dostał się do pociągu, cały koszt biletu. Ci, którzy oddali już bilety w kasie i dostali tylko 85 proc., muszą napisać do PKP reklamację.

Z Wrocławia do Drezna przez Legnicę kursują szynobusy (trzy kursy dziennie). Zabierają prawie 200 pasażerów.

Źródło: POLSKA Gazeta Wrocławska
jano - 06-05-2009, 17:16
Temat postu:
kojotsk8 napisał/a:
Dzisiejszy wieczorny R-531 Wrocław-Legnica: 2xEN57 (SPOT). W przedziale razem ze mną były 2 (słownie dwie) osoby, w sąsiednim jakieś 5-6. Wychodzi że frekwencja jakieś 15%. Jeżeli według UMWD na ten kurs opłaca się pchać 2 jednostki, a (przykładowo) na R-6845 do Kostrzyna już nie, to gratuluję myślenia. Ręce opadają...


Ten skład jedzie rano jako pociąg osobowy Legnica (4.55) - Wrocław Gł. (6.16). Wieczorem pewnie tłumów nie ma, ale rano na tę godzinę dwie jednostki to minimum. Wiem, bo sam dojeżdżam.

Odkąd od 5 V przesunięto pociąg osobowy rel. Wrocław (14.37) - Bolesławiec na godzinę 15.00 to następny pociąg osobowy z Wrocławia (15.37) do Węglińca jedzie nadzwyczaj "pusty", można nawet wsiadając po drodze znaleźć jakieś pojedyncze miejsce. Po prostu niespotykane Shocked
Odnośnie zmian to panuje (jak zwykle) bałagan. Wg ogłoszeń pociąg osob. Wrocław (15.37) - Węgliniec miał odjeżdżać już o godz. 15.32. Co ciekawe taka godzina odjazdu była wyświetlona na głównej tablicy odjazdów (od strony dworca PKS). Z kolei na peronie wyświetlono 15.37 i o takiej godz. pociąg odjechał. Wyszukiwarka połączeń jest zaktualizowana i podaje godz. 15.32. Czyli... dalej nic nie wiadomo Śmiech
long - 06-05-2009, 19:26
Temat postu:
jano napisał/a:

Odkąd od 5 V przesunięto pociąg osobowy rel. Wrocław (14.37) - Bolesławiec na godzinę 15.00 to następny pociąg osobowy z Wrocławia (15.37) do Węglińca jedzie nadzwyczaj "pusty", można nawet wsiadając po drodze znaleźć jakieś pojedyncze miejsce. Po prostu niespotykane Shocked

Bo tak powinno być. Przed grudniową zmianą RJ były 3 pociągi w kierunku Legnicy (14:55, 15:25, 15:47)
Potem plan ustawili tak, że 90% ludzi kończących pracę nie zdążało na pociąg 14:32 i wszyscy pchali się do 15:37.
A zresztą też mi zrobili zamianę. 3 pociągi na jeden. Takie rzeczy to tylko w Polsce.
Dolnoślązak - 06-05-2009, 19:51
Temat postu:
Naczelnik

Rzeczywiście w dniu 03.05.2009r. poć. nr 60006 z Drezna jechał 1 szynobus kolei "DB". Ten pociąg powinien jechać w 2 szynobusy. Jednak przewoźnik niemiecki wysłał tylko jeden. Ewidentna wina kolei "DB".
Ja jednak stanę w obronie PR, co szanowny redaktor nie potrafił w swoim artykule tego umieścić.
W związku z takim dużym potokiem podróżnych Zakład Dolnośląski w trosce o pozostałych podróżnych na odcinku Legnica - Wrocław Gł. (notabene w Legnicy na pociąg z Drezna czekało około 60 osób) zatrzymał 20 minut pociąg nr 5034 z Jerzmanic Zdrój, aby studenci i nie tylko nie pozostali wystawieni na pastwę losu. Fakt, że komfort zdecydowanie mniejszy (EN57), ale do Wrocławia Gł. dotarli.

[ Dodano: 06-05-2009, 20:57 ]
W dniu 03.05.2009r. poć. nr 6722/3 relacji Szklarska poręba Górna - Poznań Gł. w zestawieniu 4 B. Do Wrocławia Gł. ponad 150% frekwencji. Co by się działo, gdyby PR nie doczepił tego chociażby 1 wagonu w tym dniu. Strach pomyśleć. Chciałbym nadmienić, że w każdą niedzielę ten pociąg powinien jechać w zestawieniu co najmniej 4 wagonów.
skubi - 06-05-2009, 20:26
Temat postu:
Dolnoślązak masz rację: moim zdaniem pociągi Szklarska Por.G - Wrocław Gł , Szkl.P.G-Poznan Gł. powinny być zawsze zestawione z 4 wagonów 2kl. ponieważ od Wałbrzycha do Wrocławia panują dantejskie sceny , bywa że od Jeleniej G. jest już frekwencja ok.70% , a gdzie Wałbrzych,Świebodzice,Jaworzyna,Kąty Wr. , zawsze w tych 3 wagonach jest masakra , a co dopiero w niedziele Hmm
kojotsk8 - 06-05-2009, 21:53
Temat postu:
jano napisał/a:

Ten skład jedzie rano jako pociąg osobowy Legnica (4.55) - Wrocław Gł. (6.16). Wieczorem pewnie tłumów nie ma, ale rano na tę godzinę dwie jednostki to minimum. Wiem, bo sam dojeżdżam.

Wieczorny R-433 do Ścinawy też wraca rano Ścinawa 4:47 - Wrocław 6:08, ale tu już jedzie jedna jednostka. Nie jechałem tym od dawna, ale z tego co wiem, warunki jakie tam panują, są skandaliczne. Więc mogę już otwarcie stwierdzić, że w obecnym RJ Nadodrzanka jest najbardziej zaniedbywana ze wszystkich tras dojazdowych do Wrocławia. I to pod każdym względem!
Wilchelm - 06-05-2009, 22:09
Temat postu:
Dajcie se spokój z nazywaniem Desiro - szynobusem. Szynobus to SA105. Desiro czy SA134 to Spalinowe Zespoły Trakcyjne (SZT).
mateuszpiszcz - 06-05-2009, 22:14
Temat postu:
Dziś tj. 6.5.2009, Ślązak Zgorzelec (6.47)- Wrocław Gł. (9.20) Przemyśl Gł. od Zgorzelca frekwencja około 65 %, od Bolesławca około 100 % od Legnicy około 110 % do Wrocławia, dalej skład odhjechał z częścią zielonogórską z frekwencją około 80 %. Skład części zgorzeleckiej to: SU46/EP07+ B+A+B, czyli lok plus trzy wagony (coraz ich mniej). Co do przedmówcy racja, to są SZT a nie żadne szynobusy Mad
Beatrycze - 07-05-2009, 06:41
Temat postu:
mateuszpiszcz, trudno się dziwić tak wysokiej frekwencji w ŚLĄZAKU ze Zgorzelca skoro jeżdżą tylko 3 wagony. Podczas wakacji będziemy jeździć na tzw. sardynkę.
Dolnoślązak - 08-05-2009, 22:09
Temat postu:
W dniu 08.05.2009r. poć. nr 76936/7 w relacji Wrocław Gł - Jelenia Góra.

Z Wrocławia Gł. poć. zestawiony z 2 x EN57 - frekwencja podróżnych - około 80%.

W stacji Jaworzyna Śląska - 50% podróżnych.
W stacji Wałbrzych Gł. - pozostało 10 podróżnych do Jeleniej Góry (liczyłem osobiście).
Dlaczego - nie raz na ten temat były wypowiedzi - ja powiem krótko - zły stan torów na odcinku Wałbrzych Gł. - Jelenia Góra Embarassed
Jedrek - 09-05-2009, 06:30
Temat postu:
76936/7 to pociąg Poznań (16.15)- Jelenia Góra (23.01) w sumie trochę mało ale się zdarza... trzeba wziąć pod uwagę że jesteśmy tydzień po majowym weekendzie i nie wszyscy zjeżdżają na ten weekend od domów...
Naczelnik - 09-05-2009, 21:27
Temat postu:
Wczoraj (piątek) ostatni pociąg z Wrocławia do Drezna, frekwencja ponad 100% do Bolesławca (dalej nie jechałem). Były dwie jednostki!
long - 10-05-2009, 10:57
Temat postu:
Wczoraj pociąg nr 5515 relacji Goerlitz(10:50) - Wrocław(14:16) Na odcinku Legnica-Wrocław frekwencja słabiutka, myślę że nawet nie 50%.
Wilchelm - 10-05-2009, 12:33
Temat postu:
W soboty zawsze podróżuje mniej pasażerów aniżeli w inne dni.
Jerry - 10-05-2009, 16:27
Temat postu:
10.05.2009
"Pionier", Szczecin Gł. - Wrocław Gl. na odcinku Raszowka Rzeszotary z tego co udalo mi sie policzyc to bylo 32 osoby.

pociag 67339 do Glogowa to jechalo 25 osob i glownie studenci do Zielonej Gory, w Lubinie przybylo 8 osob
Zed - 12-05-2009, 15:38
Temat postu:
Z moich dzisiejszych obserwacji na stacji Legnica:

"ŚLĄZAK" Zgorzelec - Przemyśl przyjechał z ok. 80% frekwencją. W Legnicy dosiadło się sporo ludzi, więc dalej mogło być ok. 100%.

Legnica 8:54 - Międzylesie. Na starcie cieniutko, zaledwie parę osób.

Legnica 12:22 - Głogów, wypatrzyłem chyba 3 osoby.

Wrocław - Legnica 14:07 - Drezno, tradycyjnie ok. 100%.
Michał LG9 - 12-05-2009, 16:49
Temat postu:
Zed

Cytat:
Legnica 8:54 - Międzylesie. Na starcie cieniutko, zaledwie parę osób.

Legnica 12:22 - Głogów, wypatrzyłem chyba 3 osoby.


Co do pierwszego pociągu to powiem że tak jest prawie zawsze i w większośći kursów , jeśli w Legnicy wsiądzie/wysiądzie z któregoś pociągu 20 osób to już jest spory sukces ,przy czym na przystanku Legnica Piekary wymian podróżnych jest raczej symboliczna... Wprowadzenie promocji na relację Legnica - Jawor nic nie dało bo defakto osoby które były by promocją najbardziej zainteresowane(mieszkańcy Jawora) nic o niej nie wiedzą ! W jaworze na stacji nie ma żadnych informacji na temat promocyjnych cen biletów , podobnie jak w lokalnych mediach !
Drugi pociąg (do Leszna) tu sytuacja wygląda trochę inaczej ale jedna rzecz jest wspólna a miaoowicie to że ludzie jeżdżący do/z lubina też nic nie wiedzą o promocji a kasjerki i konduktorzy wystawiją pasażerą bilety według normalnych stawek np. Lubin - Legnica 6.50zł - 50 minut jazdy 23km (Ludzie nie wiedzą że muszą wymuwić podczas zakupu biletu czarodziejską formułkę połączenie w dobrej cenie bo i niby skąd mieli by to wiedzieć , przecież na dworcu w Lubinie wisi tylko osprejowany Rozkład Jazdy Twisted Evil Niema się czemu dziwić że jest jak jest ale na pocieszenie dodam że w wekendy jest lepiej a i w tygodni bywa (w Legnicy potrafi wsiąść nawet 15 os ) a w Lubinie zawsze sporo wsiada do tego pociągu w tygodzniu dochodzi nawet do 20 osób...
adamst - 13-05-2009, 05:22
Temat postu:
Cytat:
a kasjerki i konduktorzy wystawiją pasażerą bilety według normalnych stawek np. Lubin - Legnica 6.50zł


Hmm... różnie to bywa. Ile razy jadę z Lubina do Wrocławia, i proszę kierpocia o "normalny do Wrocławia" - zawsze płacę 8 zł i dostaję "połączenie w dobrej cenie".

Ale faktycznie - na dworcu w Lubinie nic nie ma.
mobyy - 13-05-2009, 09:29
Temat postu:
Wczoraj [12.05] IC Górnik relacji Warszawa Wschodnia-Wrocław Główny: od Warszawy do Katowic frekwencja 100%, od Katowic do Wrocławia ok. 30%. Do Wrocławia pociąg przyjechał spóźniony (jak zapowiedział konduktor "doznał opóźnienia") prawie 30 minut , w efekcie czego wyprzedził go pociąg pośpieszny przez Łódź, który wyjechał z Warszawy 30 minut wcześniej.
long - 14-05-2009, 12:07
Temat postu:
W poniedziałek tj 11.05.2009r pociąg 61130 "Mamry" rel. Wrocław Główny-Suwałki na odcinku od Wrocławia Głównego do Torunia Głównego frekwencja około 70%

Wczoraj, tj 13.05.2009 r pociąg 16113 "Mamry" rel. Suwałki-Wrocław Główny na odcinku od Torunia Głównego do Wrocławia frekwencja około 50%
Jerry - 14-05-2009, 12:32
Temat postu:
adamst napisał/a:
Cytat:
a kasjerki i konduktorzy wystawiją pasażerą bilety według normalnych stawek np. Lubin - Legnica 6.50zł


Hmm... różnie to bywa. Ile razy jadę z Lubina do Wrocławia, i proszę kierpocia o "normalny do Wrocławia" - zawsze płacę 8 zł i dostaję "połączenie w dobrej cenie".

Ale faktycznie - na dworcu w Lubinie nic nie ma.


konduktorzy wystawiają bilety do Legnicy za 1,89 szkolny/studencki, 3 zł normalny a do Wrocławia 5:04 szkolny/studencki i 8 zł. normalny. Czasami zdaży się że jedzie konduktor z Węglińca lub Zielonej Góry i wypisuje według normalnej stawki bo poprostu nie wie że na tej trasie są promocje i w takim wypadku trzeba mu powiedzieć że chce się POŁĄCZENIE W DOBREJ CENIE.

[ Dodano: 15-05-2009, 09:09 ]
poc. 4041 rel. Wrocław Gł. - Rudna Gwizdanów
Legnica - +1, -?
Rzeszotary 0
Raszówka +1, -1
Gorzelin +1
Chróstnik 0
Lubin Górniczy -9, +6

[ Dodano: 15-05-2009, 09:09 ]
z dnia 15.05.2009
Michel - 20-05-2009, 20:54
Temat postu:
Witam po raz pierwszy na forum kolejowym, jestem tutaj gościem od paru miesięcy, a teraz postanowiłem do Was oficjalnie dołączyć. Ostatnio przeprowadziłem obserwację 07.05.2009 (czwartek) na stacji Wrocław Główny, niestety w skutek działania siły wyższej nie udawało mi się zarejestrować, dlatego prezentuje wyniki dopiero dziś. Ale u mnie nic się nie przedawnia Razz Na początek mocne wejście:)

18:35 nr 331 do Kłodzka 1 x EN57 50 osób i to jest ciekawostka biorąc pod uwagę to co się dzieje o 17:45 do Kudowy
18:36 Ślązak do Zielonej Góry, 4 wagony 2 klasy i 1 wagon pierwszej, zaledwie 100 osób, także nie jest to dla mnie rewelacja
18:44 Ślązak do Zgorzelca, 2 wagony 2 klasy i 1 wagon pierwszej – 130 osób
18:56 nr 738 do Jelcza Laskowic, 1 x EN57, 7 osób - rozumiem, że to wypadek przy pracy;-)
grzesiu24 - 20-05-2009, 20:58
Temat postu:
Dziwne, że dlac ciebie 100 osób w pięciowagonowym pociągu to za mało, a swoją drogą jak mogłeś przeprowadzić w przeciągu godziny tak dokładne obliczenia??
Michel - 20-05-2009, 20:59
Temat postu:
A oto wyniki z dzisiejszej obserwacji na stacji Wrocław Główny:

17:50 nr 6733 do Rzepina ; porównując to z Waszymi doniesieniami o frekwencji do 120% na 1 EN57 muszę stwierdzić, że dzisiaj było nędznie, najwyżej 1/3 z tego, choć jechał EN71.
17:48 nr 6440 do Gliwic, wstrętny 1 x EN57, liczba podróżnych 110%
17:54 nr 633 do Leszna, jechał skład 2 x zmodernizowane EN57, a w pociągu w 17 pasażerów, jestem w szoku!
17:56 nr 736 do Jelcza Laskowic, skład 1 x EN57, ok. 50 pasażerów
17:59 nr 145 do Kluczborka, skład 1 x EN57, 65 pasażerów, jak dla mnie to niezbyt dobrze, ale dużo pasażerów dosiada się jeszcze na innych wrocławskich i podwrocławskich stacjach, nie wspominając już o Oleśnicy, więc myślę, że ta frekwencja mogła zostać w dalszej części kursu istotnie podniesiona.
18:05 nr 60005 pospieszny do Drezna, jechał skład 2 x Siemens Desiro, w pierwszej jednostce zapełnienie ok. 50%, a w druga praktycznie wiozła powietrze (jakieś niedobitki, hehe), nie tego się spodziewałem
18:39 nr 239 do Wałbrzycha, skład 1 x EN57, a w nim zaledwie 35 osób. No i to jest ciekawostka, bo o 19:35 nawet do 380 osób w piątki (80% na 2 x EN57). Może pociągi w tym kierunku powinny odjeżdżać po pełnej godzinie w celu lepszego rozłożenia podróżnych... Pytanie jeszcze jaka jest frekwencja o 20:39?
18:56 nr 738 do Jelcza Laskowic, 1 x zmodernizowane EN57, naliczyłem 46 osób czyli mniej więcej tak jak godzinę wcześniej. Taka mniej więcej utrzymuje się frekwencja poza ścisłym szczycie.
19:02 nr 6442 do Raciborza, 1 x zmodernizowane EN57 – 190 pasażerów, stał prawie godzinę na peronie więc się nazbierało chętnych, a pomyśleć, że jest taka piosenka "samotność czeka na peronie..."

Także przyznacie że wytężyłem dziś z deczka uwagi;)

[ Dodano: 20-05-2009, 22:03 ]
Grzesiu24, frekwencję sprawdzałem tuz przed odjazdem pociągów, a między kursami było pare minut przerwy. Laughing
lepelin - 20-05-2009, 21:32
Temat postu:
Odnośnie Ślązaka.

Czy to jakiś spisek?

Sprawdziłbym też bilety podróżników Smile

Miałem przyjemność podróży Ślązakiem "Służbowo" i ok. 90% to LEGNICA, i staje się DEFICYTOWYM pociągiem dalekobieżnym.

Natomiast w kierunku ZG, o tyle jest dobrze, że większe miasta są zakopane w głębi kursu pociągu, dlatego daje ręke że ok. 60% dojechało do ZG w tym 20% wysiada w Głogowie, pozostałe miasta o większej liczby pasażerów Ślązaka to: Brzeg Dolny, Nowa Sól.


Składy do Leszna, a zwłaszcza SPOTy, to absurd! Na dłoniach mozna policzyć podróżnych.

Skład DESIRO, do Drezna, tego bym nie ruszał, a nawet wspieram mieszkańców w walce o postoje! Nie dajmy się busiarzom. Skład czysty i cichy przede wszystkim.

Osobiście skład do Drezna zmodyfikowałbym, dałbym coś w rodzaju Spalinowego Zespołu Trakcyjnego TYPU Lyntog.

http://www.jernbanesider.dk/Lyntog0368.JPG

maksymalna prędkość to 180 km/h, silnik Mercedes Smile

Oczywiście nowocześniejszy. Wyczytałem że "dawne" woj. zielonogórskie wykupiło na rzecz utworzenia kolei LKR, i pasażerowie podziwiali lotnicze fotele, klimatyzacje, deske do przewijania niemowląt, oraz ciepłą wode.
Achib - 20-05-2009, 21:57
Temat postu:
Cytat:
Miałem przyjemność podróży Ślązakiem "Służbowo" i ok. 90% to LEGNICA, i staje się DEFICYTOWYM pociągiem dalekobieżnym.

Pretensje do betonu na Grójeckiej! Do grudnia ŚLĄZAK miał przyzwoitą frekwencję do/od samego Zgorzelca i w 4 wagonach. Ktoś zaczął przy tym pociągu mącić i przesunął go na mniej atrakcyjną porę. Poza tym wieczorny kurs dubluje się z pospiesznym do Drezna, więc nie dziwota, że pasażerów w ŚLĄZAKU ubyło. Tak kończy się mieszanie przy dobrych pociągach - dobiciem ich! Mimo to ludzie jeszcze nim jeżdżą i wcale nie jest tak jak mówisz, że 90% wysiada w Legnicy. Bzdura! To by oznaczało, że na odcinku Legnica - Zgorzelec jeździ tylko kilkanaście osób, a wcale tak nie jest!
mateuszpiszcz - 20-05-2009, 23:11
Temat postu:
Ostatnie cztery posty zostały usunięte ze względu na to, że całkowicie mijały się z tematem wątku!
nomik - 21-05-2009, 18:42
Temat postu:
Cytat:
oto wyniki z dzisiejszej obserwacji na stacji Wrocław Główny:

17:50 nr 6733 do Rzepina ; porównując to z Waszymi doniesieniami o frekwencji do 120% na 1 EN57 muszę stwierdzić, że dzisiaj było nędznie, najwyżej 1/3 z tego, choć jechał EN71.

byłem w środku, na pewno było więcej niż 60 %. Do tego doliczyć należy ok.80-90 osób osób,które codziennie wsiadają o tej porze w Kuźnikach oraz Muchoborze
Picolo - 21-05-2009, 18:55
Temat postu:
Widziałem dziś Wrocław - Drezno ten o 13:05. Frekwencja chyba ze 120%.
barteks_49 - 21-05-2009, 19:36
Temat postu:
Witam,

interREGIO rel. Wrocław Gł. - Kraków Gł.

1x EN57 - 100%

Oława -5 / +4

REGIONALE / rel. Dresden HBF - Breslau HBF 100%

pzdr.
Stella - 22-05-2009, 21:01
Temat postu:
Jechałam dzisiaj pociągiem posp. Wrocław (13.05) - Drezno. Frekwencja do Legnicy chyba ponad 150%, dalej do Bolesławca ok. 120%.
kojotsk8 - 22-05-2009, 22:06
Temat postu:
Dziś po południu R-6733 Wrocław-Rzepin: frekwencja ok. 180%. Pociąg był tak załadowany, że miałem problemy z wydostaniem się z niego w Księginicach. Po raz kolejny gratuluję DZPR wyjątkowej bezmyślności - zazwyczaj na tym kursie jedzie EN71, natomiast dziś, w piątek, gdy z Wrocławia do Głogowa, ZG i okolic wyruszają rzesze studentów na weekend do domu, podstawili 1x EN57. Efekty: patrz wyżej. Brakuje mi już słów, żeby określić głupotę tego betonu:(.
PS. A jutro ten skład będzie wracał do Wrocławia rano jako R-7630 i zapewne będzie tak samo zapchany, bo w każdy weekend jeździ nim bardzo wielu studentów zaocznych.
Jerry - 23-05-2009, 16:14
Temat postu:
pociąg R-76334 rel. Leszno - Legnica 22.05.2009r.
Lubin Górniczy +12, -7
Chróstnik 0
Gorzelin -3, +1
Raszówka -3
Rzeszotary-2
Legnica -5

pociąg R-67337 rel. Legnica - Leszno 23.05.2009r.
Legnica +15
Rzeszotary 0
Raszówka -4, +2
Gorzelin -2
Chróstnik
Lubin Górniczy +24, -8
jano - 23-05-2009, 19:33
Temat postu:
Z dzisiejszych danych:
- poc. osobowy Węgliniec - Wrocław (~12.30) frekwencja ok. 60%, opóźniony 15 min.,
- poc. osobowy Wrocław (15.37) - Węgliniec frekwencja ok. 100%
Dolnoślązak - 23-05-2009, 22:08
Temat postu:
Poć. nr 76936/7 rel. Poznań Gł. - Jelenia Góra ; odjazd z Wrocławia Gł. o godz. 19.39 (pl.) - frekwencja od stacji Wrocław Gł.- 120%. W stacji Jaworzyna Śląska - 80%. Stacja Wałbrzych M. - 30%. Dalej nie jechałem. Skład zestawiony z 1 EN57.

Poć. nr 6620 rel. Szkl. Por. Grn. - Wrocław Gł. (łącznik w st. Wrocław Gł. na poć. nr 6721) - st. Wałbrzych Gł. - frekwencja - 60%, st. Wałbrzych M.- 80%, st. Wrocław Gł. - 120%. Skład zestawiony z 3 B.
Michał LG9 - 24-05-2009, 21:44
Temat postu:
Dzis frekfencja w pociagach 5037/5034 (wieczornej parze) na linii Złotoryjskiej wyglądała następują: 5037- od Legnicy 16 osób z czego wszyscy wysiedli w Złotoryi, pociag 5034 - Jerzmanice Zdr.+4 , Złotoryja +17, Kozów +5 chyba wszyscy ludzie jechali na Wrocław. Frekfencja z wczoraj : 5037 od Legnicy 14os , Złotoryja -10, Jerzmanice -4, pociąg 5034 -Jerzmanice Zdr + 3, Złotoryja +5, Kozów -1 ,w Legnicy chyba 1os wysiadła
long - 28-05-2009, 18:44
Temat postu:
28.05.2009
Poc. pośp. Karkonosze relacji Wrocław Główny (05:55) - Jelenia Góra (09:21) Na odcinku Wrocław Główny- Wałbrzych Główny frekwencja około 40 %

Poc. osob. Szklarka relacji Szklarska Poręba Górna (10:44) - Poznań Główny (18:57) Na odcinku Wałbrzych Główny - Wrocław Główny frekwencja około 30 %
klecha69 - 29-05-2009, 11:17
Temat postu:
21 maja

Poc. posp Przemyśl - Zgorzelec
na odcinku Wrocław - Legnica bardzo słabo, po jednej, dwie osoby na przedzia, za Legnicą pojedyńcze osoby.

22 maja

Poc. posp Zgorzelec - Przemyśl
troszkę lepiej, na Zgorzelec - Legnica tak po 2-3 osoby na przedział, w Legnicy duża wymiana podróżnych, 4-5 osób na przedział, z czego większość miała bilety do wrocławia. Niedobrze, jak pospieszny robi za regionalny...

22 maja

Poc. osobowy Pionier Wrocław-Szczecin
od Wrocławia jakieś 120%.... dalej lekko się wyludniło, do 60 % w Głogowie, gdzie wysiadałem

23 maja
Poc osobowy Kamieńczyk.... masakra na odcinku Wrocław-Poznań
frekwencja wynosiła jakieś 160 %... dużo, bardzo dużo ludzi cisnęło się na korytarzach.... do Rawicza się wyludniło do 70%
Naczelnik - 29-05-2009, 12:40
Temat postu:
Cytat:
Niedobrze, jak pospieszny robi za regionalny...

Dlaczego niedobrze? Jeśli ktoś chce szybko dostać się do Wrocławia, lub na konkretną godzinę to logiczne, że wybierze pociąg pospieszny. Ludzie jadą, kupują bilety, na stacjach odbywa się wymiana pasażerów, spółka zarabia, więc w czym widzisz problem? ŚLĄZAK nie jest tylko dla osób jadących ze Zgorzelca do Katowic, Krakowa bądź Przemyśla, jeśli to sugerujesz. Zresztą podobnie jest w części zielonogórskiej, gdzie we Wrocławiu jest duża wymiana pasażerów.
Jerry - 29-05-2009, 21:19
Temat postu:
pociąg odj. 20:55 z Legnicy, rel. Wrocław - Lubin 29.05.2009
Legnica, +4
Rzeszotary, 0
Raszówka, -3 +1
Gorzelin, 0
Chróstnik, 0
Lubin Górniczy, -18
Michel - 30-05-2009, 09:24
Temat postu:
Z wczorajszej obserwacji na Stacji Wrocław Główny:

14:39 R-235 Wałbrzych Główny, 1xEN57 40 osób
14:50 R-17 Głogów 2 x zmodernizowane EN57, napełnienie ok. 105% pojemności 1 EN57, także w piątek
frekwencja jest przyzwoita, a wiadomo, że w tygodniu bywa różnie.
14:54 R-629 Rawicz, 2 x zmodernizowane EN57, frekwencja na poziomie ok. 60% jednej jednostki.
Nie wiem po co te spoty na tej linii, widać, że nie jeździ już tylu pasażerów co kiedyś.
14:59 R-141 Kluczbork, 1xEN57, tylko 22 osoby
15:00 R-525 Bolesławiec, co ciekawe pierwsza jednostka o numerze 202 miała tablicę Węgliniec,
czyżby nie ta brygada na kursie co trzeba Very Happy , obskurne 2xEN57 ale frekwencja nawet do
380 osób.
15:25 R-67537 Ostrów Wielkopolski, 1xEN57 30 osób
15:32 R-527 Węgliniec 1xEN57, napełnienie ok. 115% - 237 osób
15:39 R-215 Jelenia Góra 1xEN71, ok. 75% miejsc siedzących zajętych, więc wystarczyłby 1xEN57,
no chyba, że zechcą udupić pociąg nr 235, który nie grzeszy frekwencją to wtedy cztery
wagony mogłyby być prawie całe zajęte.
15:50 R-6845 do Kostrzyna, no wreszcie udało mi się zobaczyć fenomen tego pociągu na własne
oczy, napełnienie w 1xEN57 135% ,tj. 70 osób tłoczących się przy wejściach oraz w
przedziałach pasażerskich.
15:54 Kamieńczyk do Poznania, słuchajcie 5 wagonów przedziałowych 2 klasy, średnio po 20 osób
na przedział, szok totalny! Myślałem, że śnie... O tej porze nic innego nie mogło jechać z 4 peronu.
15:59 R-143 Kluczbork, chyba ze 3 osoby + konduktor
16:09 R-67837 do Krotoszyna, 1xEN57 ok. 20 osób,

Z tym, że w przypadku pociągów w kierunku Oleśnicy, wyniki z Wrocławia Głównego nie mogą być
raczej reprezentatywne dla całych tras bo pasażerów należałoby najwcześniej przeliczyć na stacji
Wrocław-Sołtysowice. No bo gdyby tak miało być na całej trasie to mamy obraz nędzy i rozpaczy!

Znowu zaszalałem:-)
Naczelnik - 30-05-2009, 09:28
Temat postu:
Michel napisał/a:
15:00 R-525 Bolesławiec, co ciekawe pierwsza jednostka o numerze 202 miała tablicę Węgliniec, czyżby nie ta brygada na kursie co trzeba

W piątki ten pociąg jeździ do Węglińca, więc wszystko było OK.
Kolejarz_IC - 30-05-2009, 09:36
Temat postu:
Małe sprostowanie.

O 15:54 do Poznania kursuje SZKLARKA Smile

POZDRAWIAM
Michel - 30-05-2009, 10:27
Temat postu:
Kolejarz_IC jeszcze jedna gafa, jechało w tym pociągu 20 osób na wagon nie na przedział, bo wtedy bysmy jeszcze pobili rekord Guinnessa Śmiech
grzesiu24 - 30-05-2009, 10:39
Temat postu:
Michel napisał/a:
15:54 Kamieńczyk do Poznania, słuchajcie 5 wagonów przedziałowych 2 klasy, średnio po 20 osób
na przedział, szok totalny! Myślałem, że śnie... O tej porze nic innego nie mogło jechać z 4 peronu.


Ten pociąg to SZKLARKA nie KAMIEŃCZYK. Zwracaj następnym razem uwagę na nazwy, bo ktoś ci może w przyszłości zarzucić, że w związku z twoimi pomyłkami twoje obliczenia są niedokładne.
Co do obliczeń to może aż 20 osób na przedział nie było pewnie, ale ja sam jechałem tym pociągiem i mogłe powiedzieć, że po 10 to w 100%. Zresztą frekwencja w tych pociągach do Poznania od samej Jeleniej Góry przekracza regularnie 70% a od Wrocławia 150%.
Rafi - 30-05-2009, 10:54
Temat postu:
Wrocław-odj. 19:35 do Poznania (osobowy) z wagonami z Kudowy Zdrój i Szklarskiej Poręby od Wrocławia frekwencja 150 %, od Leszna ok 100%, a od Kościan 80%.
Dolnoślązak - 30-05-2009, 13:35
Temat postu:
W dniu 29.05.2009r frekwencja w pociągach "IR" :

36120/1 - rel. Kraków Gł. - Wrocław Gł. ( 19.09. pl.) - we Wrocławiu sporo ludzi wysiadło - frekwencja około 80%. Razz

36124/5 - rel. Rzeszów - Wrocław Gł. ( 22.42 {+5 min.}) - we Wrocławiu tłum ludzi opuszczających skład - frekwencja na bank 100% Razz
Michel - 30-05-2009, 17:53
Temat postu:
RAFI, ale ile wagonów jechało i jakiego typu? Bo na podstawie Waszych relacji próbuje zawsze wyliczyć przybliżoną liczbę pasażerów. A teraz podałeś za mało danych, dlatego pytam co jechało: Bohun, druga klasa przedziałowy / bezprzedziałowy?
walbol - 30-05-2009, 18:11
Temat postu:
Michel napisał/a:
Z wczorajszej obserwacji na Stacji Wrocław Główny:
(...)
14:59 R-141 Kluczbork, 1xEN57, tylko 22 osoby
(...)
15:59 R-143 Kluczbork, chyba ze 3 osoby + konduktor
(...)


Przyczepię się tylko dwóch powyższych, bo codziennie jeżdzę na tej trasie popołudniowymi pociągami.

Na pierwszym z nich kursuje 2xEN57 i frekwencja 22 osoby od Głównego to może występuje na tym pociągu w Wigilię. Normalnie w dni robocze, to z Głównego to tak w sam raz odjeżdża tyle ludzi, żeby zapełnić 1EN57, a po postojach na pozostałych stacjach Wrocławia to już oba kible są praktycznie pełne, w przednim zawsze ktoś stoi.

Co do drugiego (15:59), to właśnie w dniu wczorajszym, za Sołtysowicami było średnio po 8-10 osób w przedsionkach (!) oraz ludzie stali w przejściach pomiędzy siedzeniami, także w te TRZY osoby z Głównego po prostu nie uwierzę...
Kalat - 30-05-2009, 19:24
Temat postu:
W pełni popieram przedmówcę. W co jak w co ale w trzy osoby po południu na Kluczbork nie uwierzę choćby mieli mi obciąć obie ręce. Na 100% Micheal przeprowadził obserwację na kilkadziesiąt minut przed odjazdem składu albo w ogóle pomieszał składy co stawia wszystkie podawane przez niego dane pod dużym znakiem zapytania.
mateuszpiszcz - 30-05-2009, 19:37
Temat postu:
Nie chce siać zamętu, ale to już nie pierwszy raz , że wyniki obserwacji dokonywanych przez daną osobę (w tym wypadku to Michel), są podważane, co więcej poprzedni post i słowa "Co do drugiego (15:59), to właśnie w dniu wczorajszym, za Sołtysowicami było średnio po 8-10 osób w przedsionkach (!) oraz ludzie stali w przejściach pomiędzy siedzeniami, także w te TRZY osoby z Głównego po prostu nie uwierzę..." zdają się potwierdzać obawy, że może ktoś tu celowo wprowadza w błąd wszystkich forumowiczów? Przypominam , że beton PKP usilnie "czuwa" nad naszym forum. Jestem przeciwnikiem teorii spiskowych, ale mamy nie pierwszy raz do czynienia z tą sytuacją.
Naczelnik - 30-05-2009, 19:45
Temat postu:
mateuszpiszcz, słuszna uwaga. Też mi to przeszło przez myśl.

Michel, mam cię na oku. Za pisanie bzdur nt. frekwencji w pociągach możesz dostać bana!
tomasi.fi - 30-05-2009, 20:28
Temat postu:
dzisiaj KD Legnica - Międzylesie na odcinku Kłodzko Miasto > Domaszków zapełnienie 40% SA 134. Na KM wysiadł cały szynobus a te 40% sie dosiadlo.
pl - 30-05-2009, 21:11
Temat postu:
To może ja coś wtrącę od siebie, a mianowicie @Michael napisał o frekwencji w pociągach w kierunku Wałbrzycha: "14:39 R-235 Wałbrzych Główny, 1xEN57 40 osób " z czym się nie zgadzam, gdyż pociągi jadące w kierunku Wałbrzycha mają wysoką frekwencję.
Kolega napisał też "18:39 nr 239 do Wałbrzycha, skład 1 x EN57, a w nim zaledwie 35 osób." - wiem, że pociąg ten został zlikwidowany, ale gdy miałem okazję nim podróżować to nieraz ludzie stali w przedsionkach. Fakt, że w Jaworzynie czasami frekwencja była na poziomie 30%, ale dziwię się, że został go zlikwidowano.
Dolnoślązak - 30-05-2009, 22:23
Temat postu:
Dnia 30.05.2009r.

Poć. nr 311 rel. Wrocław Gł. - Kłodzko Gł. (06.35) w zestawieniu EZT. Do Kłodzka frekwencja podróżnych 100%.
Podróżni z tego pociągu nie mieszczą się do poć. nr 3311 rel. Kłodzko Gł. - Kudowa Zdrój w zestawieniu 1B.
I tutaj zresztą nie pierwszy raz, trzeba pochwalić PR Wrocław za dodanie dodatkowego wagonu w stacji Kłodzko.
Chwała, że PR Wrocław myśli jeszcze o jakości podróżowania.
Pirat - 30-05-2009, 23:01
Temat postu:
mateuszpiszcz napisał/a:
Nie chce siać zamętu, ale to już nie pierwszy raz , że wyniki obserwacji dokonywanych przez daną osobę (w tym wypadku to Michel), są podważane, co więcej poprzedni post i słowa "Co do drugiego (15:59), to właśnie w dniu wczorajszym, za Sołtysowicami było średnio po 8-10 osób w przedsionkach (!) oraz ludzie stali w przejściach pomiędzy siedzeniami, także w te TRZY osoby z Głównego po prostu nie uwierzę..." zdają się potwierdzać obawy, że może ktoś tu celowo wprowadza w błąd wszystkich forumowiczów? Przypominam , że beton PKP usilnie "czuwa" nad naszym forum. Jestem przeciwnikiem teorii spiskowych, ale mamy nie pierwszy raz do czynienia z tą sytuacją.

Może to jakaś prowokacja busiarstwa? Wink

Kłamstwo w tym przypadku ma krótkie nogi, bo informacje można łatwo zweryfikować, więc radzę nie ściemniać!
senior - 31-05-2009, 09:22
Temat postu:
piątek 29.05.
6622 Kudowa-Wrocław
Do Polanicy 10%.
Kłodzko-Polanica 20%
Za Kłodzkiem Gł 50%
Za Strzelinem 80-90%
Wymiana we Wrocławiu ~80% (do Poznania na Peronie około70 osób stało a do odjazdu było sporo czasu)
Skład 3xAz

Pozdrawiam
senior
Kolejarz_IC - 31-05-2009, 19:05
Temat postu:
Dolnoślązak z całym szacunkiem ale dla mnie takie chwalenie się jest po prostu żałosne!

Czy PR Wrocław celowo na 3311 puszcza 1 wagon żeby później szczycić się tym że dodało drugi wagon bo się podróżni nie mieścili i jaki to oni mieli przez PR zapewniony komfort jazdy ???

Tymbardziej że jak możesz przeczytać w wątku "Wagony Przewozów Regionalnych" we Wrocławiu stoi odłogiem ponad 20 sprawnych,czystych, świeżo po rewizjach wagonów !!!

ŻENADA....
tomasi.fi - 31-05-2009, 23:07
Temat postu:
Praha hln. > Wrocław Główny na odcinku Kłodzko Miasto> Wrocław Gł. 19:54. Frekwencja 100% wszystko zapchane nikt nie stał ale przedzialy pelne. Pelno rowerów w wagonie rowerowym.
P.S Przeczytałem na stronce DB "restauracja pokladowa (Praha-Smichov --> Hradec Kralove hl.n.)" hmm ciekawe czemu dalej do Polski to nei jedzie:P?
Wilchelm - 01-06-2009, 11:03
Temat postu:
Bo na odc. Praha Hl.n. -> Hradec Kralove jadą dodatkowe wagony w tym wagon restauracyjny/barowy.
Jerry - 01-06-2009, 21:17
Temat postu:
pociag relacji Lubin Górniczy 6:38 - Wrocław Gł. 1.06.2009r.
Lubin Górniczy +42
Chróstnik 0
Gorzelin +3
Raszówka +4 -1
Rzeszotary +1
Legnica -8 +?

pociąg relacji Wrocław Gł. 19:32 - Lubin Górniczy 21:46
do samego Lubina 90% miejsc zajętych, sam byłem w szoku!!!
Zed - 02-06-2009, 16:07
Temat postu:
Dziś pociąg Głogów - Legnica (9:50). W Legnicy wysiadły 4 osoby.

---

Beton UMWD/PR Wrocław od 1 czerwca uwalił po cichu i bez uprzedzenia pociąg Wrocław 8:32 - Legnica 9:50, który dowoził ludzi na szynobusy:

Legnica 9:55 - Żagań - Żary
Legnica 10:02 - Bolesławiec - Jelenia Góra

Zawsze przesiadało się dużo ludzi. Dziś oba szynobusy odjechały z Legnicy prawie puste!
Anonymous - 02-06-2009, 16:44
Temat postu:
W rozkładzie na Wrocławiu Głównym brakuje też jednego pociągu do Jerzmanic. Jeżeli tam ma jeździć jeden pociąg, naprawdę niech nie marnują pieniędzy.

Z pociągiem 8:32 do Legnicy przegięli. Namawiam do wsparcia interwencji na piśmie do odpowiednich władz (w tym UMWD). Najpóźniej za kilka godzin wrzucę na forum swoje - niech służą jako wzór, jeśli ktoś nie ma weny.
Jedrek - 02-06-2009, 19:07
Temat postu:
Bo od 1 czerwca poranny pociąg do JZ kursuje w relacji Legnica- Jerzmanice Zdr. odj 8.56 czy jakoś tak
Dolnoślązak - 02-06-2009, 19:11
Temat postu:
A jak forumowiczom się podoba korekta rozkładu jazdy pociągów wprowadzona od 01.06.2009r.

[ Dodano: 02-06-2009, 20:14 ]
Duże zmiany na poć. nr 211, 212, 213, 214 - do 31.05.2009r. jeździły na wagonach, a od 01.06.2009r. na EZT.
Panie Dyrektorze PR Wrocław, panie Dyrektorze Wydziału Transportu, przy UM we Wrocławiu - nie szkoda tych nowych wagonów, które rdzewieją na grupach odstawczych we Wrocławiu?
nomik - 02-06-2009, 21:27
Temat postu:
Od wczoraj pociąg Wrocław-Kostrzyn o godz. 15:50 jeździ w "podwójnym zestawieniu kibelków". W końcu można jechać po ludzku, nie jak bydło. Dziś frekwencja ok. 80 %
Kolejarz_IC - 02-06-2009, 21:31
Temat postu:
Dolnoślązak napisał/a:
Duże zmiany na poć. nr 211, 212, 213, 214 - do 31.05.2009r. jeździły na wagonach, a od 01.06.2009r. na EZT.
Panie Dyrektorze PR Wrocław, panie Dyrektorze Wydziału Transportu, przy UM we Wrocławiu - nie szkoda tych nowych wagonów, które rdzewieją na grupach odstawczych we Wrocławiu?


Dolnoślązak i sam widzisz po co ten cały szum o zwrot elektrowozów PR-om ??

Reasumując PR Wrocław na gr. odstawczych posiada obecnie ok. 30 sprawnych w większości po rewizjach wagonów. Proponuję oddać je IC które być może odpowiednio je wykorzysta.

POZDRAWIAM
Wilchelm - 02-06-2009, 21:33
Temat postu:
Ta jasne Wink A co nagle się IC zreflektowało, że do obsługi poł. sezonowych brakuje sporej ilości wagoników Wink? Chciało się dofinansowanie z Budżetu Skarbu to tera trzeba kombinować.
Kolejarz_IC - 02-06-2009, 21:52
Temat postu:
Sorki za OFF TOPIC

Wilchelm nie oto chodzi. To po kiego grzyba podczas przekazywania PRów samorządom oddali im tyle wagonów z których większość ani razu nie pojechała w żadnym składzie ?

Wolisz żeby wagony były rozkradane, stały i niszczały na grupach zamiast służyć ludziom do ich wożenia ?
xzielak - 02-06-2009, 22:03
Temat postu:
Kolejarz_IC, a ile kosztuje wynajem elektrowozu od PKP Cargo lub PIC?

A mam pytanie, czy PKP PR musi obowiązkowo wynając elektrowóz od spółki siostry? Nie może to być np CTL?
mateuszpiszcz - 02-06-2009, 22:44
Temat postu:
Proszę trzymać się tematu.
tomasi.fi - 04-06-2009, 20:36
Temat postu:
Poznań Gł - Kudowa Zdrój na odcinku Wrocław Główny-Kłodzko Miasto.
Klasycznie dwie dwójki (bo po co więcej) na starcie 200% spokojnie korytarze na śledzie zapchane(jechałem w tej wnęce był kiedyś tylko kranik do mycia rąk) Do Strzelina 120% do Ziębic 80% później jakieś 55%. Wysiadłem na Kłodzko Główne i wsiadłem w szynobus KD bo mój pociąg czeka na głównym całe pół godziny;/
Dolnoślązak - 09-06-2009, 22:01
Temat postu:
Poć. nr 76936/7 relacji Poznań Gł. - Wałbrzych Gł. - zestawiony z 2 EZT.
Frekwencja z Wrocławia Gł. - 80%, Kąty Wrocławskie - 60%, Jaworzyna Śląska - 50%, Wałbrzych Miasto -?.
W Wałbrzychu Gł. wysiadło 5 osób, w tym 2 maszynistów.

[ Dodano: 09-06-2009, 23:08 ]
Kolejarz_IC

Po ten szum o EP07-10...?

Po pierwsze!
Są one własnością spółki "Przewozy Regionalne" Cool

Po drugie - np. do eksploatacji (prowadzenia) poć. 6720/1, 6722/3, 6724/5, 6620, 6621, 6622, 7620/1, 7622/3, 7624/5 Razz
Jak wiesz na w/w. pociągach elektrowozy są zamawiane w spółce "Cargo", za które trzeba słono płacić, nie wliczając do tego maszynisty z tej spółki.

Czy wystarczą Ci, szanowny kolego te argumenty?

[ Dodano: 12-06-2009, 13:51 ]
W związku z obecnym długim weekendem UM z Poznania wraz UM z Wrocławia w porozumieniu z PR Poznań i Wrocław, z myślą o zwiększonym potoku podróżnych w dniach 10.06 - 14.06.2009r. pociąg nr 7620/1 relacji Poznań Gł. - Szklarska Poręba Górna, do Wrocławia Gł. przyjeżdża w zestawieniu 7B, zamiast 5B Razz . Do Szklarskiej Poręby Górnej poć. nr 7621 jedzie 4B i wraca w takim zestawieniu poć. nr 6722. Z Wrocławia Gł. do Kudowy Zdrój poć. nr 6621 jedzie w zestawieniu 3B, zamiast 2B Embarassed i wraca w takim zestawieniu poć. nr 6622.
Pociąg nr 6722/3 od Wrocławia Gł. w tych dniach jedzie w zestawieniu 7B.

PR Wrocław na dzień 14.06.2009r. wiedząc o dużym potoku podróżnych, studentów i młodzieży nie które pociągi będą zestawione w większym składzie wagonowym, czy EZT.
danex - 12-06-2009, 21:59
Temat postu:
czwartek (12.06 - dzień wolny od pracy) popołudniowy kurs Jelenia Góra - Zgorzelec na odcinku Lubań - Zgorzelec: skład SM42 + 2*Bh - frekwencja: 2 osoby plus konduktor.

Czy w dni robocze pociąg tez świeci pustką, czy to wynik długiego weekendu?
Kolejarz_IC - 12-06-2009, 23:45
Temat postu:
Dolnoślązak 10 elektrowozów wystarczy do obsługi tych pociągów ? Wydaje mi się że tak, wliczając również w to rezerwę w razie awarii, itp. itd. A reszta ma stać po krzakach ? Zresztą idiotycznie ułożone obiegi eletrowozów na ww. pociągach generują zapewne niepotrzebne koszty. Ale najprościej napisać że słono za to płacicie. Po raz kolejny w PR Wrocław kłania się gospodarka taborem.

Poza tym dobrze wiesz, że gdyby na codzień KAMIEŃCZYK, SZKLARKA i SZCZELINIEC kursowały w zestawieniu4B do Szklarskiej i 3B do Kudowy nie byłoby problemu z frekwencją w tych pociągach.

Więc nie chwal się tym że PR Wrocław zdaje sobie sprawę o dużych potokach podróżnych w długi weekend, skoro w tygodniu jak i normalne weekendy ma klapki na oczach i już nie raz na tych pociągach fundowało nam dantejskie sceny....
Jedrek - 13-06-2009, 06:17
Temat postu:
danex Raczej efekt długiego weekendu kilka razy rozmawiałem z kierownikami o frekwencji w tym pociągu i mówili że szału co prawda nie ma ale ludzie z Lubania wracają z pracy do domów tym kursem.
Michał LG9 - 14-06-2009, 22:43
Temat postu:
Dzisiaj pociąg 5037 (16.32 Wroc. - Jerzmanice 18.50) od Legnicy 11os z czego 9 wysiadło w Złotoryi a dwie w Jerzmanicach. Pociąg 5034 (19.05 Jerzmanice - Wroc. 21.28) na starcie 3 os, w Złotoryi wsiadło około 20 os a w Kozowie 1 . W statystyce nie uwzględniłem siebie oraz innych Mk. W Legnicy ponadto zaobserwowałem pociągi KD : 44038 z Międzylesia (przyj. 20.44) - wysiadło ponad 30 os , 44029 do Kłodzka (odj. 20.54) - na starcie 11os . W wieczornym pociągu 4043 z Wrocławia (19.32) do Lubina (21.46) od Legnicy było 26 osób.
skubi - 15-06-2009, 13:12
Temat postu:
Dzisiaj : Pociąg Os. "Kamieńczyk" Poznań - Szklarska P. : w Jeleniej Górze wysiada 50osób , wsiada 10 ,od Jeleniej Góry frekwencja 35% , W JG Cieplicach wysiada 1os. w Piechowicach wysiada 6osób a wsiada 4osoby. Dalej nie jechałem. Jak na normalny roboczy dzień frekwencja super Very Happy
Zed - 15-06-2009, 16:18
Temat postu:
Dzisiaj "Ślązak" Zgorzelec - Przemyśl, od Legnicy frekwencja ok. 100% (4 wagony). Sporo osób stało w korytarzach.
Marecki241 - 15-06-2009, 19:56
Temat postu:
KD Wałbrzych Gł. - Kłodzko M. 14.06.2009r. frekwencja 110% gdzie w Jedlinie Z. 115% , Głuszyca 125% , Nowa R 150%
Anonymous - 15-06-2009, 20:36
Temat postu:
Moim zdaniem po takiej frekwencji można jasno dojść do wniosku, że składy powinny być zdecydowanie powiększone o 2 wagony minimum, by podróżni mogli przebyć drogę dość komfortowo.

Pozdrawiam
tomasi.fi - 15-06-2009, 21:11
Temat postu: Praha-Wroclav
Wczorajsza Praga na odcinku 19:54Kłodzko Miasto-Wrocław frekwencja 80%. Od dłuższego czasu obserwuje stopniowy wzrost zainteresowania podróżnych tym pociągiem, a pamiętam jak i wy jaka na początku była frekwencja.
senior - 15-06-2009, 23:09
Temat postu:
Ogryzek 13:55 Kłodzko -Kudowa
Kłodzko Główne +2os
Kłodzko Miasta +6os
Polanica -6 os....

Skład Su42+B
Jerry - 20-06-2009, 14:30
Temat postu:
19. 06. 2009, pociąg 76334 Głogów - Legnica

Głogów +10
Krzepów 0
Grębocice 0
Rudna Gwizdanów +1
Rudna Miasto +3
Rynarcice +1
Koźlice 0
Lubin Górniczy -11, +2
Dolnoślązak - 22-06-2009, 16:22
Temat postu:
22.06.2009r. - pociąg nr 36501 "IC" relacji Zakopane/Przemyśl - Jelenia Góra

Z Wrocławia Gł. wyjazd planowo (07.49) w zestawieniu 4B, w tym z czoła wagon klasy 2, przekwalifikowany na wagon klasy 1.
Wrocław Gł - frekwencja około 40%
W Jaworzynie Śląskiej wysiadło 2 podróżnych, w Wałbrzych Miasto - wysiadło 10 podróżnych, Wałbrzych Gł.- wysiadło 2 podróżnych, dalej nie jechałem.
Moim zdaniem, jak na początek sezonu wakacyjnego, to frekwencja była niezła.
empek - 22-06-2009, 16:30
Temat postu:
To w sumie noc z niedzieli na poniedziałek, to wcale nie dziwi mnie taka dobra frekwencja Smile
Zastanawia mnie tylko, czy w drugą stronę, tj od Jeleniej do Wrocławia, pociąg przyjedzie na czas. Ma wyjazd o godzinie 18:43, a we Wrocławiu planowo ma się zameldować o 22;14.
Ciekawi mnie to zwłaszcza z tego względu, iż znajomi planują podróż tym pociągiem, a we Wro mają 40 minut na przesiadkę na kolejny pociąg Smile
rob21 - 22-06-2009, 17:54
Temat postu:
Jerry wydaje mi się że z głogowa wyjechało około 15 osób nas siedziało 7 w 2 wagonie przed nami były 4 osoby. za nami też kilka siedziało.

[ Dodano: 22-06-2009, 18:57 ]
Piszesz o pociągu 16 58 z głogowa??
Marecki241 - 22-06-2009, 20:33
Temat postu:
Wczoraj tj.21.06.2009 Międzylesie - Wałbrzych Gł. przyj do Wałbrzycha Gł. frekfencja 100% było tak mnóstwo osób że byłem w szoku Pozdrawiam!
grzesiu24 - 22-06-2009, 20:38
Temat postu:
Dolnoślązak napisał/a:
22.06.2009r. - pociąg nr 36501 "IC" relacji Zakopane/Przemyśl - Jelenia Góra

Ten pociąg to Przemyśl- Jelenia Góra. Wagony z Zakopanego odczepiają we Wrocławiu i już dalej nie jadą.
Jedrek - 23-06-2009, 08:01
Temat postu:
No i właśnie to jest dla mnie nie pojęte. Po co je odczepiać chyba tylko po to by utrudnić potencjalnemu podróżnemu życie przesiadką. Był rozkład kiedy odczepiali oprócz Zakopanego, Lublin jakby juz cały skład nie mógł jechać do samej Jeleniej Góry. Nie uwierzę w to że warunki techniczne nie sprzyjają bo jakoś KARKONOSZE z 11 wagonami wyjeżdżają
grzesiu24 - 23-06-2009, 10:26
Temat postu:
Gdyby ten poiąg ciągnął do Jeleniej Góry aż 13 wagonów, to IC doszłoby do wniosku, że nie opłaca się go puszczać na odcinku Wrocław- Jelenia Góra ze względu na słabą frekwencję. Lepiej niech w tych 4- 5 wagonach jedzie po 5 osób na przedział niż po jednej w 13 wagonach.
Jerry - 23-06-2009, 21:50
Temat postu:
rob21 napisał/a:
Jerry wydaje mi się że z głogowa wyjechało około 15 osób nas siedziało 7 w 2 wagonie przed nami były 4 osoby. za nami też kilka siedziało.

[ Dodano: 22-06-2009, 18:57 ]
Piszesz o pociągu 16 58 z głogowa??


tak jechalem tym samym pociagiem
to widocznie musialem sie pomylic ale cieszy mnie to ze jechalo wiecej osob
grzesiu24 - 24-06-2009, 12:25
Temat postu:
Dziś 24.06.2009 ŚNIEŻKA w Jeleniej Górze skład 5 wagonów, frekwencja słaba- na stacji wysiadło tylko 10 osób Crying or Very sad Pociąg musi być przetrasowany przez Nysę bez dwóch zdań, bo tylko tą trasą jako nocny jest w stanie wygenerować duży potok podróżnych. Pamiętam wakacje i ferie 2007, kiedy codziennie frekwencja dla pociągu Przemyśl/ Lublin- Jelenia Góra na samej stacji końcowej prawie codziennie wynosiło 40- 50%. Ale nie ma co zapeszać ,bo pociąg jedździ dopiero 3 dzień, a i pogoda u nas na całym paśmie południa nie jest sprzyjająca. Ktoś wie może jakie było zapełnienie dla tego pociągu na stacjach wcześniejszych??? Prosze o odpowiedź.
Osobowy do Wrocławia przez Węgliniec też słabo bo tylko 10%. Za to SZKLARKA - na stacji w Jeleniej Górze stoi aż 40 osób, z czego kolejne 20 dojeżdża jeszcze ze Szklarskiej i tak robi się już 60% zapełnienia dla tego pociągu na początku relacji Smile . Pozdrawiam.
Zed - 24-06-2009, 18:15
Temat postu:
Dzisiaj pociąg Legnica 15:54 - Głogów. W EZT wypatrzyłem "aż" 3 pasażerów.
pl - 24-06-2009, 18:51
Temat postu:
Dzisiaj pociąg Wrocław G. - Szklarska Poręba G. 11:39 frekwencja od Wrocławia jakieś 120%, później na Szczawienku rzuciłem okiem to wynosiła gdzieś 60-70%.
xzielak - 24-06-2009, 19:06
Temat postu:
Zed napisał/a:
Dzisiaj pociąg Legnica 15:54 - Głogów. W EZT wypatrzyłem "aż" 3 pasażerów.


To prawda, tam kolosalna ilość pasażerów podróżuje :]
Jerry - 24-06-2009, 19:49
Temat postu:
w niedziele jezdzi tym pociagiem duzo studentow do Zielonej Góry, to jeszcze zalezy od dnia jak jechalem tym pociagiem to naprawde malo osob jechalo ale czasami to nawet twardo ponad 30 osob. Jezeli PLK dotrzyma obietnicy poprawy stanu szyn i zwiekszy sie predkosc chociarz o 30-40 km/h to napewno znajda sie juz pasazerowie
tomek.jg - 24-06-2009, 21:25
Temat postu:
24.06.2009 pociągi koło godz. 19:00 stacja Jelenia Góra.
- z Zebrzydowej opóźniony o 1:10min (coś się działo po drodze?) - SA134 - frekwencja 4%,
- z Wrocławia EN71 - opóźniony jak zwykle jakieś 10min. - frekwencja 3%,
- z Zielonej Góry - opóźniony jak zawsze 15min. - SA105- frekwencja - 30% ale to raptem jakieś 15 osób - wsiadło może ze 30 osób na Żagań.

Jak widać frekwencja w wakacje w środku tygodnia zabójcza.
Jedrek - 24-06-2009, 21:50
Temat postu:
Cytat:
z Zebrzydowej opóźniony o 1:10min (coś się działo po drodze?) - SA134 - frekwencja 4%,


Szczerze nie dziwie się przy takim opóźnieniu na przystankach gdzie nie ma możliwości uzyskania jakiejkolwiek informacji
rob21 - 25-06-2009, 00:55
Temat postu:
Powiem wam, jeżeli KD może zostawi te kursy. Co jednak jestem złej myśli jeżeli do leszna nawet za wielkopolski szynobus jeździ kka. Linia ta ma szanse bytu przy promocji tej lini. ludzie niewiedzą że te pociągi wróciły. Przykład Dni Lubina i moi znajomi którzy nie wierzyli mi że pociągiem dojedziemy do Lubina. Pociągi do Lubina TAK ale skomunikowaniem w Głogowie z Zieloną Górą , Lesznem, Poznaniem i Szczecinem. Powrót sezonowego do Kołobrzegu, dużo nie brakowało a bym spał w Lubinie, byłem pewien że ten pociąg dalej kursuje. Nie mówie że skomunikowania z Zieloną Górą i Lesznem niema bo takowe jest ale pociąg PIONIER mógł jechaC na 2 EZT podzielonych w Głogowie, KILKA LAT TEMU TAK BYŁO i był pełny. A nawet skład wagonowy szczecin-zielona góra-głogów-legnica-wałbrzych moje marzenie rzekł bym moja córka (nazwałbym HALINKA) i nie przez naszą zasraną metropolie naszą stolice cudów gospodarczych, ale Jawor, Kamieniec ząbkowicki przez nasze piekne pola, miasta jakaś su46 by się znalazła jeżeli nasza kolej ma się rozwijac niemoze byc wszystko opierane na wrocławiu i góra musi w końcu dojśc po rozum do głowy. A tak pozatym pocholere remontują nowe linie i puszczają nowe połączenia jeżeli nie mają taboru (10 szynobusów awaryjnych ) dojdzie do tego że nasze składy będą wyglądac sm42+EZT możecie mnie zbrechtac, opierdzielac mam już tego gówna dosyc oszczędnośc-oszczędnośc i jeszcze raz oszczędnośc mój dworzec to kibel KKAjelcz i ślązak. Lubin zostanie wycofany pan dyrektor mówił (Połaczenia te będą przez nas monitorowane, bedziemy sprawdzac frekfencje jeżeli frekfencja będzie niezadowalająca z tego połączenia zrezygnujemy)elka5fm. Czyli do 13 grudnia 2009 te pociągi będą kursowac.
Anonymous - 25-06-2009, 23:50
Temat postu:
Lubin znów zniknie z kolejowej mapy "pasażerskiej", bo Borys wyjechał do Brukseli. Proste.
mateuszpiszcz - 26-06-2009, 09:35
Temat postu:
//Proszę trzymać się tematu.
Skoku - 26-06-2009, 10:21
Temat postu:
Mam pytanie.
Jak z frekwencją w pociągu R-5517 16:50 wyjazd z Görlitz - 20:22 przyjazd do Wrocławia Głównego chodzi mi o Siódemkę + Trzy wagony BHP (piętrusy) ?
Jerry - 26-06-2009, 10:24
Temat postu:
niech sie góra wezmie za remon bo nikt nie bedzie jechal 51 minut z Legnicy do Lubina
Dolnoślązak - 26-06-2009, 20:14
Temat postu:
W dniu 26.06.2009r. - poć. nr 221 relacji Wrocław Gł. - Wałbrzych Miasto - na starcie zapełnienie w 30%.
W Żarowie - 20%, w Wałbrzychu M. wysiadło 8 osób.
mateuszpiszcz - 27-06-2009, 16:16
Temat postu:
Dzisiaj tj. 27 czerwca
70123 Jelenia Góra - Zgorzelec od Lubania do Zgorzelca na pokładzie pociągu dwie osoby. Skład to dwie Bonanzy (po co??).
Dolnoślązak - 27-06-2009, 20:51
Temat postu:
Pociąg nr 6726/7 relacji Wałbrzych Gł. ( odj. 05.19) - Poznań Gł.w zestawieniu 2 x EN57, moim zdaniem w okresie wakacyjnym wystarczy jakby kursował w zestawieniu 1 EN57. Frekwencja nie jest, aż tak duża w tym okresie, więc tą jednostkę można by było przeznaczyć na inny obieg, np. do Głogowa czy Węglińca.
Abraxas - 27-06-2009, 21:24
Temat postu:
Szczecin Kłodzko dziś rano do Jeleniej nawet spora grupa kolonistów przyjechała dalej do Kłodzko już prawie pusto,z powrotem to samo w Jeleniej wsiadło nawet trochę osób,obłożenie gdzieś z 50% ogólnie jedzie się super jak dla mnie ten pociąg już jest kultowy:)niech się schowają te dziadowskie szynobusy:).
grzesiu24 - 30-06-2009, 10:37
Temat postu:
Dzisiaj ŚNIEŻKA przyjechała do Jeleniej Góry z ok. 30% zapełnieniem. Skład pięciowagonowy przywiózł dziś do Jeleniej Góry 34 osoby. Proszę, jak się pogoda poprawia to i ludzie tym pociągiem potrafią jeździć do Jeleniej Góry . Smile
pepe - 30-06-2009, 11:28
Temat postu:
A na jakim składzie jechała mam nadzieję, że już nie było deklasowanych wagonów ani innych numerów
grzesiu24 - 30-06-2009, 11:31
Temat postu:
Nie było to były normalne 2 razy 4 i jeden wagon klasy 1.
pepe - 30-06-2009, 11:37
Temat postu:
Eee to szkoda znowu mógłbym jechać do Przemyśla jedynką z biletem na dwójkę Razz
Kalat - 30-06-2009, 13:00
Temat postu:
grzesiu24 napisał/a:
Dzisiaj ŚNIEŻKA przyjechała z ok. 30% zapełnieniem. Skład pięciowagonowy przywiózł 34 osoby.
Jak Ty to policzyłeś? 5 wagonów to lekko licząc jakieś 400 miejsc!!
walbol - 30-06-2009, 13:09
Temat postu:
Hehe, też mnie to zastanowiło. Może nie 400, ale 366 (odliczając już zajęty przedział służbowy w jednej z dwójek). A to daje faktycznie frekwencję PONIŻEJ 10%...
Zed - 30-06-2009, 16:18
Temat postu:
grzesiu24 napisał/a:
Dzisiaj ŚNIEŻKA przyjechała do Jeleniej Góry z ok. 30% zapełnieniem. Skład pięciowagonowy przywiózł dziś do Jeleniej Góry 34 osoby. Proszę, jak się pogoda poprawia to i ludzie tym pociągiem potrafią jeździć do Jeleniej Góry . Smile

34 osoby? Toż to żenada jak na JG i Karkonosze! Dziś z posp. "Sudety" tylko w Bolesławcu wysiadło ok. 30 osób.
grzesiu24 - 30-06-2009, 18:26
Temat postu:
Ostatnio wysiadło z tego pociągu tylko 5 osób więc to i tak dużo lepiej niż poprzednio. Nie zapominajmy, że ludzie boją się wybierać w nasze tereny bo wiadomo jaka była pogoda, ale mam nadzieję, że się to poprawi.
xzielak - 30-06-2009, 19:28
Temat postu:
Zed, odnośnie Bolesławca, toż to jedyna stacja zaraz za Legnicą, który potok pasażerów jest większy, więc nie ma się czym zachwalać

Jestem za grzesiu24, po prostu śpiesz się powoli Smile dziś 34 pasażerów, a za miesiąc liczba może podwoić się o kilkakrotnie.


To samo u mnie HETMAN rel. Zamość - Zielona Góra. Sam pracownik PKP PR powiedział, na początku świeciły pustki, a potem pasażerów przybyło, a z momentem marca 2006 roku? PKP wyciął pociąg Smile
Papero - 04-07-2009, 08:19
Temat postu:
Wczoraj - 03.07.2009 piątek

"Ślązak" (Z-ec - Przemyśl) - od Węglińca frekwencja ok. 70%, od Bolesławca 100%, natomiast wszyscy którzy wsiadali w Chojnowie i Legnicy stali w korytarzach. Skład - 3 wagony (!). Ludzie byli zdenerwowani, przeklinali, nie mogli nawet usiąść na walizkach bo nie było miejsca, konduktor nie był w stanie sprawdzać biletów.

Za Legnicą minął nas pociąg Wrocław (7:06) - Dresden (10:32), opóźniony 20 minut; 2 jednostki były prawie zupełnie puste!

"Ślązak" odjechał z Wrocławia mając 25 minut w plecy (spóźniła się część zgorzelecka).
Niektóre z 5 wagonów z Zielonej Góry świeciły pustkami, podczas gdy we wspomnianych 3, ludzie jechali na stojąco. Co więcej, ci którzy wsiadają we Wrocławiu, ładują się z tobołami nie do luźnej części zielonogórskiej ale do i tak nabitej po brzegi części ze Zgorzelca!
3 wagony to po prostu kpina! Powinny być min. 4 a na weekendy 5. Na pewno nie jeździłyby puste! Co za ćwierćinteligenci decydują o takim zestawieniu? Nie wiedzą i nie widzą co się dzieje?
-----
Na "Wrocławianinie" zapełnienie przeciętne. Za to dużym plusem jest fakt, że poczekał na spóźnionego "Ślązaka" ze Zgorzelca. Dużo ludzi biegło właśnie aby przesiąść się na pociąg do W-wy.
-----
Wrocław (13:06) - Dresden (10:32) - tylko 1 jednostka a cały peron ludzi! 3 pasażerów miało także rowery. Można sobie wyobrazić co się działo w środku... Warunki niczym w tramwaju miejskim. W związku z pracami na odc. do Legnicy opóźniony 20 minut. Nie chcę cytować wypowiedzi niektórych ludzi...
Jedrek - 04-07-2009, 08:37
Temat postu:
Ja to samo mogę powiedzieć o pociągu Kłodzko- Szczecin przed wczoraj też trzy wagony 2B1A... nabity jak nigdy doszło do tego że kierownik pociągu ludzi którzy mili bilet na klasę 2 upychał do wagony klasy 1 bo w tych nędznych dwóch dwójkach nie można było szpilki zmieścić... Armagedon
xzielak - 04-07-2009, 09:01
Temat postu:
Papero napisał/a:

Niektóre z 5 wagonów z Zielonej Góry świeciły pustkami, podczas gdy we wspomnianych 3, ludzie jechali na stojąco


Człowieku, myslisz że pasażerowie z części zielonogórskiej będą czekać jak Szanowny Pan będzie liczyć frekwencje? Już dawno zdąrzyli wyskoczyć Smile

Jedrek, jaki lok był na haku?
Zed - 04-07-2009, 09:13
Temat postu:
Cytat:
"Ślązak" (Z-ec - Przemyśl) - od Węglińca frekwencja ok. 70%, od Bolesławca 100%, natomiast wszyscy którzy wsiadali w Chojnowie i Legnicy stali w korytarzach. Skład - 3 wagony (!).

Tak jest codziennie, już do Legnicy "Ślązak" przyjeżdża nabity po brzegi. Kiedyś były 4 wagony, ale PKP IC ma braki wagonowe - z czegoś musieli zestawić pociągi wakacyjne.

Zauważyłem świetną frekwencję (80-100%) we wszystkich szynobusach Legnica - Żary - Legnica (wyjątek to ten o 9:55 z Legnicy - brak skomunikowania z Wrocławiem!). Sporo ludzi przesiada się z/do Wrocławia.

Z tego samego powodu (brak skomunikowania po uwaleniu przez UMWD od 1 czerwca pociągu Wrocław 8:32 - Legnica 9:50) szynobus do JG (10:02) odjeżdża prawie pusty.

Świetną frekwencję (ok. 80% w 3 bohunach) ma pociąg Wrocław 10:37 - Gorlitz. W Legnicy duża wymiana pasażerów. Przypominam, że ten pociąg też chciano uwalić!
Papero - 04-07-2009, 09:35
Temat postu:
Cytat:
Człowieku, myslisz że pasażerowie z części zielonogórskiej będą czekać jak Szanowny Pan będzie liczyć frekwencje? Już dawno zdąrzyli wyskoczyć


Człowieku, nie chodziło mi o frekwencję na odc. ZGóra - Wrocław ale o to, że ci którzy wsiadają we W-wiu nie zajmują miejsc w wagonach zielonogórskich tylko czekają aż przyjedzie i tak zapchana część ze Zg-ca.

Pisząc, że część z Z.Góry była luźna a ze Z-ca nabita miałem na myśli już odjazd pociągu w stronę Przemyśla.

Nie chcę się czepiać ale tego "Szanownego Pana" mogłeś już sobie darować...
rob21 - 04-07-2009, 12:57
Temat postu:
W pewynym sensie masz racje Ślązak do zielonej góry 4 wagony 2 klasy z głogowa ma już tylko 20% frekwencji. Ale to jest spowodowane według mnie tym że 30 minut wcześniej jedzie pociąg osobowy wrocław-rzepin i sporo pasażerów właśnie jedzie tym pociągiem (poczwórny en47). Ale podobnie jest w drugą strone do Wrocławia. Ta frekwencja spowodowana jest tym że jest mniej studentów w pociągach..
mateusz123 - 05-07-2009, 19:08
Temat postu:
Szukam szukam i nie mogę znaleźć informacji co to jest "poczwórny en47"
rob21 - 05-07-2009, 19:22
Temat postu:
Sorki moje niedopatrzenie nie musiałeś od razu się bulwersowac en57.
Anonymous - 05-07-2009, 19:37
Temat postu:
EN71, tak dla ortodoksyjnych mikoli ;-)

Niedzielny wieczorny Jerzmanice-Zdrój - Wrocław: w Kozowie wysiadły 4 osoby.
Do środy na trasie wzdłuż torów (tylko po Złotoryi inną drogą) kursowało MPK Legnica. Od 1 lipca linia jest zlikwidowana.
pepe - 05-07-2009, 19:45
Temat postu:
No to ludzi powinno zacząć przybywać na linię do Złotoryji
Ok22-17 - 05-07-2009, 19:52
Temat postu:
Niestety, na linię do Złotoryi pasażerów z powodu likwidacji linii MPK nie przybedzie. Trasa jest opanowana przez busy, które jeżdżą często i tanio. No i zdecydowanie krócej niż pociąg.
rob21 - 06-07-2009, 19:02
Temat postu:
KKA z Leszna do Głogowa 16 45 rozkładowo był 17 15 frekwencja 12 osób.
sebol71 - 06-07-2009, 19:34
Temat postu:
Pociąg osobowy do Legnicy odjechał o 17:23 (24 minuty opóźnienia). Pasażerów było dwóch, w tym jedna osoba z rowerem (żaden z pasażerów z KKS-u nie wsiadł).
Hewak - 07-07-2009, 14:12
Temat postu:
04.07. Pociąg pospieszny rel. Szczecin Główny-Kłodzko Główne. Frekwencja od Szczecina to jakieś 40-50%. W Kostrzynie dosiada się kilka osób. W Zielonej Górze zapełnienie wzrasta do około 80%, Nowogród Osiedle +1, w Żarach wsiadło trochę ponad 10 osób. I tak napełniony pociąg jedzie aż do Jeleniej Góry. Od Jeleniej Góry do Wałbrzycha jedzie zaledwie kilka osób, a na odcinku Wałbrzych-Kłodzko jechałem ja z kumplem i kierownik pociągu.

W drodze powrotnej z Kłodzka pociąg wystartował z nami dwoma + 2 osoby i kierownik. Nowa Ruda + 6 osób. Wałbrzych to przybycie około 10 osób, no i od Jeleniej frekwencja znacznie wzrasta. Trudno zliczyć, ale około 50%.
Gryfów +1, Lubań około 20-25 osób wsiadło, a pasażerka wsiadająca w Gryfowie wysiadała właśnie w Lubaniu. Węgliniec około +15 osób, Żary około +10 osób, Nowogród Osiedle nikt nie wsiadł, nikt nie wysiadł i w Zielonej przesiedliśmy się do pociągu przeciwnego. I na powrocie do Jeleniej Góry zapełnienie na całym odcinku między Zieloną a Jelenią górą to około 50%.

Także jak widać między Szczecinem a Jelenią Górą nie spada poniżej 50%, a jest to dopiero początek sezonu. I według mnie powinien powrócić legendarny pociąg "WIKING" rel. Szczecin Główny (a jeszcze w 1998 Szczecin Niebuszewo)-Jelenia Góra który był pociągiem codziennego kursowania.
senior - 09-07-2009, 08:53
Temat postu:
Linia Wrocław -Jelcz
Poranne pociągi opóźnione około 30-45minut !! (przy całej trasie 45-55minut!!-bo przepuszczają IC ze względu na zalanie E-30) dąży do 0 (ludzie poszli na autobus). Jeszcze kilka dni takiej polityki (IC przed osobowy, którymi ludzie dojeżdżają do pracy) i znowu o połowę zmniejszy się ilość ludzi jeżdżących na tej linii pociągami.
POzdrawiam
senior
Rev - 09-07-2009, 09:59
Temat postu:
Niektóre pociągi pospieszne (jeśli jadą w porze osobowych) powinny zatrzymywać się na wszystkich stacjach i zabierać podróżnych, natomiast niektóre osobówki odwołać...
PLK powinno o to się postarać/zaproponować (takie też mogłoby być prawo korzystania z infrastruktury)...
Krzysztof1976 - 09-07-2009, 10:16
Temat postu:
Jaka jest frekwencja w "KAMIEŃCZYK"u na trasie Wrocław - Szklarska Poręba Górna
Jerry - 09-07-2009, 22:07
Temat postu:
Krzysztof1976 napisał/a:
Jaka jest frekwencja w "KAMIEŃCZYK"u na trasie Wrocław - Szklarska Poręba Górna


dzisiaj jechalem kamienczykiem na trasie Jaworzyna - Walbrzych Gl. i sklad liczyl 3 pulmany i frekwencja okolo 70%
Skoku - 10-07-2009, 11:29
Temat postu:
Rev napisał/a:
Niektóre pociągi pospieszne (jeśli jadą w porze osobowych) powinny zatrzymywać się na wszystkich stacjach i zabierać podróżnych, natomiast niektóre osobówki odwołać...
PLK powinno o to się postarać/zaproponować (takie też mogłoby być prawo korzystania z infrastruktury)...


Chyba jestes nie poważny, przeczytaj pięc razy swoją wypowiedz, zastanów się nad nią i wyciągnij wnioski z niej. Piszesz tutaj że pociągi pospieszne powinny zatrzymywac się na wszystkich stacjach i zabierac wszystkich podróznych. Przeciez to by było nienormalne, gdyby się tak stało to automatycznie pospiechy traciły by status pociągu pospiesznego. Nie wiem co miałes na mysli, ale tak jak jest teraz, przynajmniej według mnie jest dobrze, i obecny układ pospiechów i osobówek jest odpowiedni do proporcji zatrzymywania się na poszczególnych stacjach.
walbol - 10-07-2009, 11:39
Temat postu:
Rev'owi chodziło (chyba) o pośpiechy, które jadąc objazdem przez Jelcz z powodu zamknięcia Brzeg - Oława, na odcinku Wrocław - Jelcz zatrzymywać by się miały na wszystkich stacjach i przystankach, bo przy obecnej organizacji ruchu tam, planowe osobówki łapią opóźnienia aż do godziny, bo przepuszczają objazdowe pociągi PICu...
Rev - 10-07-2009, 12:07
Temat postu:
Skoku napisał/a:
przeczytaj pięc razy swoją wypowiedz, zastanów się nad nią i wyciągnij wnioski z niej

Oczywiście przeczytaj moją wypowiedź w powiązaniu z poprzedzającym ją postem (był on odpowiedzią na niego).
Walbol, dzięki za słuszne wyjaśnienie. O to dokładnie mi chodziło...

Ciekawe, kiedy skończy się objazd. Pierwotnie dziś miał się zakończyć. Czy prace zostały podjęte/zakończone?
mateusz123 - 11-07-2009, 22:00
Temat postu:
Orientujecie się może czy na terenie województwa dolnośląskiego będzie przeprowadzane badania frekwencji tak jak to ma miejsce w przyszłym tygodniu w pośpiechach? Jeśli tak to gdzie i do kogo będzie się można zgłaszać w sprawie pracy?
Jerry - 12-07-2009, 01:24
Temat postu:
w KD bedzie tylko nie wiem kiedy

//nie cytujemy przedmówcy.mateuszpiszcz
Skoku - 12-07-2009, 11:18
Temat postu:
Apropo!
Ile lini obsługuje KD ?
Jedrek - 12-07-2009, 11:33
Temat postu:
Obecnie dwie nitki

1. Legnica- Kamieniec Ząbk.- Międzylesie (tab. 230/235)
2 Kłodzko Miasto- Wałbrzych Miasto (tab. 230/240/245)

od września ma obsługiwać dodatkowo

Legnica- Trzebnica

od nowego rozkładu jazdy

Legnica- Zebrzydowa- Lwówek Śl.- Jelenia Góra (miejmy nadzieję ze zrobią ten nasyp co siadł w ubiegłym tygodniu na lini lwóweckiej)

Jelenia Góra- Szklarska Poręba Górna- Korenov niby że od grudnia ale coś przebąkują że jednak od marca bo nie zdążą z torami
Jerry - 13-07-2009, 11:28
Temat postu:
jak dobrze pójdzie to dojdzie jeszcze linia
Lubań Śl. - Mikułowa - Zgorzelec
tomornik - 13-07-2009, 11:41
Temat postu:
dziś 8031 Legnica-Jelenia Góra (widziałem z peronu w Bolesławcu)
Z pociągu wysiadło około 20 osób, w składzie pozostalo ok 15(dokładnie nie liczyłem)
wsiadło 11
Zed - 13-07-2009, 18:30
Temat postu:
tomornik, byłaby lepsza frekwencja gdyby UMWD nie uwalił od 1 czerwca skomunikowanego pociągu Wrocław 8:32 - Legnica 9:50. W Legnicy dużo ludzi się przesiadało na szynobusy do Żar 9:55 i Jeleniej Góry 10:02. Teraz oba świecą pustkami i będzie pretekst do uwalenia kolejnych połączeń.

Może by tak związkowcy z PR Wrocław zamiast bronić zbędnych etatów, zaczęli bronić frekwencyjnych pociągów przed likwidacją? Więcej pociągów to i więcej pracy dla ludzi!
tomornik - 13-07-2009, 19:03
Temat postu:
Zed w kwietniu i maju jechałem kilkakrotnie tym pociągiem (8:32 z Wrocławia0
Do obu szynobusów zawsze przesiadało się więcej jak 20-25 osób
Dolnoślązak - 13-07-2009, 19:55
Temat postu:
Zed, rzeczywiście masz rację. Tylko chodzą słuchy, że poć. na linii jeleniogórskiej, od grudnia ma przejąć KD. I w tym przypadku należałoby się zwrócić do pani Prezes Ładniak i Marszałka.
Ok22-17 - 13-07-2009, 21:15
Temat postu:
Pociągu do jeleniej Góry z legnicy o 10 tej nie zamówiono do rozkładu jazdy 2009/2010
Jedrek - 14-07-2009, 07:28
Temat postu:
Tym bym się akurat nie sugerował przecież w tamtym roku ten pociąg wyjeżdzał z Legnicy o 6.40 teraz o 10.02 więc może jest zamówiony o innej porze
Ok22-17 - 14-07-2009, 18:27
Temat postu:
Jest zamówiony o innej porze.
Jerry - 16-07-2009, 14:41
Temat postu:
poc. 4043 Wrocław Gł. - Lubin Górniczy, 15.07.2009r.
Legnica, +4 -?
Rzeszotary, 0
Raszówka, 0
Gorzelin, 0
Chróstnik, 0
Lubin Górniczy, -9

[ Dodano: 16-07-2009, 15:43 ]
poc. 4040 Lubin Górniczy - Wrocław Gł., 15.07.2009r.
Lubin Górniczy, +21
Chróstnik, 0
Gorzelin, +2
Raszówka, +4
Rzeszotary, +1
Legnica, -10, +?
sebico - 17-07-2009, 21:05
Temat postu:
Orientuje się ktoś może jaka jest frekwencja w poniedziałki w pociągu Wrocław (13.06) - Drezno na odc. do Legnicy?
mateuszpiszcz - 17-07-2009, 21:12
Temat postu:
Mniej więcej tak Smile To akurat zdjęcie kolegi z formum z Węglińca , ale ludzi w pociągu na odcinku Wrocław- Legnica jest dużo.

http://www.kw.rail.pl/details.php?image_id=4257
sebico - 17-07-2009, 21:25
Temat postu:
tylko jedna jednostka??? A jak jest w dni powszednie w Drezno 1(13.27) - Wrocław też na odc. Legnica Wrocław?
Jerry - 19-07-2009, 21:43
Temat postu:
pociąg Wrocław Gł. - Lubin Górniczy

w Lubinie wysiadło 23 osoby, w Rzeszotarach 1 kolejarz i w Raszówce 2 osoby
rob21 - 20-07-2009, 21:06
Temat postu:
Pociąg Głogów-Leszno dn.16.07 godz 13 04 z dworca GŁOGÓW: SA132 010
Głogów +45+kolejarz i 4 w kabinie już było.
Grodziec Mały 0
Głogówko 0
Stare Drzewce - 8
Wschowa +2
Lasocice +4
Leszno -44 + kilku kolejarzy.

[ Dodano: 20-07-2009, 22:11 ]
Pociąg 12 51 w głogowie tego samego dnia sa132 010. W Głogowie wysiadło 30 osób.
Frekwencja w pociągach uległa poprawie czas jazdy to 55 minut. Wprowadzono promocyjne przejazdy. Jeżeli KKA znikie całkiem o 14 32 frekwencja wzrośnie jeszcze bardziej i na tym kursie z Legnicy Smile .Zawsze trzeba by dobrej myśli.
Rafi - 21-07-2009, 10:05
Temat postu:
Niedziela 19.07

poc os. JG- Węglinięc:

odj Gryfów Śl 16:59 frekwencja ok 20%,
Lubań Śl ok 30%

Węgliniec przyj 18:00 wszyscy ( z wyjątkiem 4 osób) przesiadają się na pociąg osobowy rel Goerlitz-WR , odj 18:05

Węgliniec: 90% frekwencji
Bolesławiec: 100%
Legnica: spora wymiana , frekwencja nadal 100%
WR: 1oo%

A ponoć PKP PR chcą uwalić te osobówki, które cieszą się wśród podróżnych!

Gierałtów Wykroty:

szynobus relacji ZG-JG: zauważyłem obłożenie 50 %
Noema - 21-07-2009, 10:22
Temat postu:
Rafi napisał/a:
A ponoć PKP PR chcą uwalić te osobówki, które cieszą się wśród podróżnych!

Nie ponoć, ale na pewno! Od grudnia będą jeździły tylko EZT-y w relacji Wrocław - Węgliniec. Co dalej do Zgorzelca? Pewnie zostaną tylko same pośpiechy! A wiem, że Koleje Dolnośląskie chętnie wzięłyby na siebie tę trasę, tylko UMWD do tego nie dopuści, bo ma konszachty ze zgorzeleckim busiarstwem!
grzesiu24 - 24-07-2009, 18:58
Temat postu:
Dzisiaj SZKLARKA opóxniona z Poznania w Jeleniej Górze 15 min. Na pokładzie 30 osób około 15 przesiada się na KKA do Szklarskiej Poręby. SZRENICA ze względu na pretekst iż PKP wynajęło tylko jeden autobus komunikacji zastępczej na Jelenia- Szklarska opóźniona na starcie już 70 min. SUDETY opóźnione z Warszawy ok 30 min- z pociągu wysiada uwaga- ....66 osób Very Happy . ŚNIEŻKA na pół godziny przed odjazdem do Przemyśla na pokładzie 27 osób Very Happy a jak dalej to nie wiem.
kriss_18 - 25-07-2009, 15:14
Temat postu:
We wczorajszym składzie z Kłodzka Głównego do Szczecina jechala jedna rodzinka 6.osób.
Bardzo słaba frekwencja jest w tym pociągu.
Czy na codzień tak jest??
Coś krucho go widzę w nowym rozkładzie....
grzesiu24 - 25-07-2009, 16:37
Temat postu:
Pociąg zapełnia się, ale od Jeleniej Góry i to w 50- 60%. Swoją drogą nie dziwię się, że tym pociągiem jeździ do Kłodzka mało ludzi. Jeżeli miałbym jechać z Kłodzka do Szczecina przez Wrocław w czasie trochę ponad 9 godzin, albo wybierać połączenie przez Jelenią Górę jadąc 13 godzin Shocked to wybrałbym pierwsze rozwiązanie. Pociąg miałby popyt na tej trasie przez Wrocław a do Jeleniej Góry niech jedzie osobny skład.
tomex_0111 - 26-07-2009, 23:19
Temat postu:
jesli chodzi o psp do szczecina z klodzka to w lubaniu tez nie widac rewelacji,ale kilka os zawsze jest:p
Bartuś - 27-07-2009, 07:35
Temat postu:
pospieszny Bielsko Biała - Świnoujście

skład 6 wagonów, za Wrocławiem frekwencja bardzo wysoka dochodziła do 100%, w Zielonej Górze sporo ludzi przeszło do wagonów z Kłodzka, w łączniku też frekwencja w miarę ładna...
mateusz123 - 30-07-2009, 20:56
Temat postu:
Czy PR będą organizowac badania frekwencji na terenie Dolnego Śląska?
Wilchelm - 31-07-2009, 10:14
Temat postu:
Takie badania zleca zawsze zamawiający przewozy czyli Urząd Marszałkowski. Kolej nie ma w tym żadnego biznesu. A czy będą takie badania? Należałoby zapytać urzędników, ale oni na pisma w spr. kolei ost. w ogóle nie odpisują.
Zed - 31-07-2009, 12:23
Temat postu:
Pociąg nr 524 relacji Węgliniec 9:50 - Legnica 10:50 - Wrocław. Frekwencja (1 EZT) na odcinku Bolesławiec - Legnica ok. 80%. W Legnicy duża wymiana pasażerów.
tomasi.fi - 31-07-2009, 15:03
Temat postu:
Wrocław Główny - Międzylesie 15:35 +5 na starcie. Wyjechalismy z frekwencja okolo 50% po 2 miejsca wolne
(1 EZT).
Dolnoślązak - 31-07-2009, 22:09
Temat postu: Dramatyczna akcja na poć. 66101 do Zgorzelca
Pociąg nr 37101 rel. Przemyśl - Zielona Góra - we Wrocławiu Gł. (18.26) w zestawieniu 5B+1A. Po rozłączeniu składu, na poć. 66101 rel. Wrocław Gł. - Zgorzelec tylko 2B Exclamation . W składzie do Zgorzelca ponad 100% frekwencji na tych dwóch wagonach. Dodatkowo ponad 100 podróżnych, którzy stali na stacji Wrocław Gł. bo nie mogli wejść do tych dwóch wagonów.
Uwaga - po 50 min. postoju do poć. nr 66101 we Wrocławiu Gł. w końcu spółka "Intercity" doczepia 1 wagon. Jaka radość zapanowała wśród podróżnych Razz . Pociąg do Zgorzelca odjechał z 60 - cio minutowym opóźnieniem Idea Tylko proszę mi wytłumaczyć dlaczego to tak długo trwało?
grzesiu24 - 31-07-2009, 22:11
Temat postu:
Poprostu IC dąży do sztucznego uwalenia tego łącznika wydłużaniem postojów i skracaniem składu.
tomex_0111 - 31-07-2009, 23:03
Temat postu:
ic i plk daza do uwalania polaczen,a ja bym uwalil te 2 spolki.

Dzisiaj jechalem poc 76632 z Zielonej do Jeleniej Góry od stacji Luban frekwencja:

W Lubaniu wsiada z 10os
Olszyna:panowie(5)z pkp energetyka
Ubocze:1
Gryfów:15os,w tym kon.machnal reka i dziecia w wieku 5 i 7 lat nie wypisal biletu,tylko im babci.
Młyńsko:0,wysiadaja 4os
Rębiszów:wysiada pare os i nikt nie wsiada.
Kwieciszowice:0
Stara Kamienica:0
Rybnica:0

Jelenia Gora:15min opoznienia i frekwencja 40-50%

To tyle z mojej relacji:p
Papero - 01-08-2009, 08:31
Temat postu:
Ostatnio cały czas na Ślązaku do Zgorzelca jeżdżą tylko dwie dwójki. I tak na pewno będzie do końca wakacji albo i do grudnia. Frekwencja wiadomo jaka jest - 100% i wyżej - nieważne czy do Wrocławia czy z powrotem. Zainteresowanie podróżnych tym pociągiem - murowane! Smile
---
Swoją drogą, spółeczka pseudo-Intercity nieźle to sobie obmyśliła: skoro nie bardzo mogą (póki co) uwalić to połączenie, bo zarówno pasażerowie jak i media patrzą im "na ręce", to postanowili maxymalnie "umilić" podróż tym pociągem - skracając go do nędznych, obskurnych dwóch wagoników, wożąc ludzi niczym sardynki w puszce. W ten sposób chcą zniechęcić pasażerów-natrentów do tego połączenia. A ludzie - jak na złość - wciąż niezmordowanie tym pociągiem jeździć chcą i jeżdżą...
luciasz - 01-08-2009, 09:57
Temat postu:
Warto dodać, że w części do Zielonej Góry w 2 ostatnich wagonach widziałem pare wolnych przedziałów. Poza tym w pozostałych przedziałach siedziały po 1-2 osoby...
Picolo - 01-08-2009, 10:11
Temat postu: Re: Dramatyczna akcja na poć. 66101 do Zgorzelca
Dolnoślązak napisał/a:
Pociąg nr 37101 rel. Przemyśl - Zielona Góra - we Wrocławiu Gł. (18.26) w zestawieniu 5B+1A. Po rozłączeniu składu, na poć. 66101 rel. Wrocław Gł. - Zgorzelec tylko 2B Exclamation . W składzie do Zgorzelca ponad 100% frekwencji na tych dwóch wagonach. Dodatkowo ponad 100 podróżnych, którzy stali na stacji Wrocław Gł. bo nie mogli wejść do tych dwóch wagonów.
Uwaga - po 50 min. postoju do poć. nr 66101 we Wrocławiu Gł. w końcu spółka "Intercity" doczepia 1 wagon. Jaka radość zapanowała wśród podróżnych Razz . Pociąg do Zgorzelca odjechał z 60 - cio minutowym opóźnieniem Idea Tylko proszę mi wytłumaczyć dlaczego to tak długo trwało?

Czyżby kolejny bunt pasażerów, których PKP IC wozi w gorszych warunkach niż bydło?
Jerry - 01-08-2009, 11:38
Temat postu:
wczoraj bus zastępczy na trasie Legnica - Lubin do pociągu 4043 PEłNY!!!!
tomex_0111 - 01-08-2009, 14:35
Temat postu:
jesli IC nie bedzie mialo zrobionego przegladu wagonow w trybie natychmiastowym to mysle ze dojdzie do udupienia baaardzo duzej liczby polaczen(patrzac juz ile ma byc zlikwidowanych od 1 wrzesnia;/)

cieszylbym sie jesli PR mialoby wszystko w swoich rekach:)
tomasi.fi - 01-08-2009, 18:36
Temat postu:
Dzisiaj Kudowa Zdrój - Poznań Główny na odcinku od Kłodzka Miasta(16:55) do Wrocławia Głównego zapełnienie 20% od strony Kudowy w KM 50% do Wrocławia 100%. Dwie podłe bonanzy na SU42(strażak), od KG elektryk.
obiezykraj - 02-08-2009, 21:07
Temat postu:
Witajcie,
czy o tym, co takiego dzieje się w PKP nie można powadomić jakiegoś posła (niezależnie od przynależności patyjnej) z regionu.
Niech ruszą szanowne dupska i coś z tym zrobią.
W końcu są naszymi przedstawicielami władzy.

Ja mieszkam w Warszawie, ale wybieram się do jednej z partii z tą sprawą.

PIO
Jedrek - 03-08-2009, 11:00
Temat postu:
Pociąg 8034 Zebrzydowa- Wleń (Jelenia Góra) kierownik pociągu odprawia 11 osób z rowerami z kwitkiem które chciały dostać się na PO Pilchowice Zapora. Umożliwił im dojazd tylko wo Wlenia po czym dostał "po głowie" od wnerwionych pasażerów. Marketing działa!
DonPawlako - 03-08-2009, 22:10
Temat postu:
Czy ktoś orientuje się mniej wiecej jaka jest frekwencja w Karmazynie Wrocław Główny- Kamień Pomorski?
rob21 - 05-08-2009, 16:02
Temat postu:
Frekwencja wacha się zazwyczaj od 120% do 50% największą frekwencje pociąg ma na odcinku Wrocław Główny - Ścinawa od Ścinawy frekwencja nie większa niż 50 % W Głogowie duża wymiana pasażerów.Nie mam pojęcia jaka frekwencja na odcinku Zielona Góra - Szczecin sądze że około 50% 40%. Do kamienia podrżuje około 20 osób miałem okazje być w zeszły roku w tym miasteczku frekwencja wacha się 10% - 30%.
DonPawlako - 05-08-2009, 18:40
Temat postu:
To dobrze, zapewne więcej ludzi podróżuje InterRegio do Świnoujścia. Do Ścinawy nie taka daleka droga. Dzięki z informacje.
lepelin - 05-08-2009, 21:08
Temat postu:
Oto frekwencja na Odrzańskiej linii C-E59

http://www.youtube.com/watch?v=7jhnXf08f4U&

Jak widać, rejon Odrzański ma się dobrze Wink
Noema - 10-08-2009, 16:27
Temat postu:
Zed napisał/a:
tomornik, byłaby lepsza frekwencja gdyby UMWD nie uwalił od 1 czerwca skomunikowanego pociągu Wrocław 8:32 - Legnica 9:50. W Legnicy dużo ludzi się przesiadało na szynobusy do Żar 9:55 i Jeleniej Góry 10:02. Teraz oba świecą pustkami i będzie pretekst do uwalenia kolejnych połączeń.

Od września pociąg Wrocław 8:32 - Legnica 9:50 wraca, ale będzie kursować tylko w "C". Trochę to bez sensu, bo bardziej przydałby się w "D".
Bartuś - 10-08-2009, 19:36
Temat postu:
rob21 napisał/a:
W Głogowie duża wymiana pasażerów.Nie mam pojęcia jaka frekwencja na odcinku Zielona Góra - Szczecin sądze że około 50% 40%.


no nie za bardzo - za Chojną i Gryfinem zaczyna się tłok, dużo ludzi stoi w przedsionkach, i tak aż do Szczecina
Kornik1983 - 11-08-2009, 13:01
Temat postu:
Sobota 08.08.2009 Jelenia Góra (7:36) - Trutnov HLN

od Jeleniej Góry około 80 %
od Kamiennej Góry ludzie już stali
w Lubawce kolejne kilkadziesiąt osób się dosiadło także mimo posiadania terminalu czeska obsługa nie zdążyła do Trutnova obsłużyć wszystkich podróżnych. Po stronie czeskiej dosiadło się jeszcze kilkanaście osób.

Co mnie miło zaskoczyło pociąg w Jeleniej czekał na skład ze Szklarskiej Poręby.

Niedziela 09.08.2009 Lubawka (17:04) - Jelenia Góra

opóźniony około 10 minut w Jeleniej Górze o czasie.

W Lubawce wysiada kilkanaście osób
W składzie trochę wolnych miejsc na oko 60-80 % miejsc zajętych. Po drodze znikoma wymiana podróżnych za wyjątkiem Kamiennej Góry. Sporo osób też przesiadło się na pociąg do Wrocławia w Sędzisławiu.
Jerry - 12-08-2009, 09:24
Temat postu:
wczoraj autobus zastępczy do Lubina odj. 20:55 z Legnicy stan 13 osób w pojeździe
Noema - 13-08-2009, 15:53
Temat postu:
We wtorek jechałam szynobusem z Lubina (18:00) do Legnicy (18:51). W środku 6 pasażerów.
Jerry - 13-08-2009, 16:01
Temat postu:
w tym szynobusie to frekwencja jest różna, jednego dnia jedzie 20 osób a następnego 5 (chodzi mi o odcinek Lubin Górniczy - Legnica). Od strony Głogowa jedzie nawet sporo pasażerów!!!

Niestety nieszczęsny odcinek Lubin - Legnica psuje wszystko

//nie cytujemy przedmówcy. mateuszpiszcz
tomasi.fi - 14-08-2009, 20:12
Temat postu:
Pociąg specjalny z Bytomia przyjazd do Wrocławia 17:40. Jedna EN57 frekwencja 200%, kibicie Polonii Bytom którzy przyjechali tym zugiem to straszne bydło. "WKS to k...." ehh..Przywitał ich oddział policyjny ok 40.

Poznań Gł. - Kudowa Zdrój na odcinku Wrocław Gł. - Kłodzko Gł. na starcie 2 dwójki stare ale z przedziałami...korytarze tak zapchane ze dopiero w Henrykowie usiadlem na korytarzu.
mateusz123 - 14-08-2009, 21:07
Temat postu:
Czy ktoś z forumowiczów bierze udział w badaniu frekwencji w pociągach osobowych na terenie Dolnego Śląska?
eurek - 15-08-2009, 18:20
Temat postu:
15.08

"Jaćwing" z Wroca- niemal na 100%,

Wrocław-Węgliniec, odj 7:32, na starcie jakies 80%,

"Ślązak" do Przemysla widziany w Malczycach, 2 wagony, niemal 100%,

Legnica-Wrocław 9:34, moze z 20%, zepsuty(wycofany?) w Szczedrzykowicach, pasażerowie przeniesieni do Desira z Drezna przez co frekwencja 100%

Wrocław-Goerlitz przed 11 widziany w Lesnicy, ponad 100%, ludzie w przedsionkach
Jerry - 16-08-2009, 22:27
Temat postu:
mateusz123 napisał/a:
Czy ktoś z forumowiczów bierze udział w badaniu frekwencji w pociągach osobowych na terenie Dolnego Śląska?


nikogo takiego to chybA NIE MA
Naczelnik - 17-08-2009, 07:36
Temat postu:
mateusz123 napisał/a:
Czy ktoś z forumowiczów bierze udział w badaniu frekwencji w pociągach osobowych na terenie Dolnego Śląska?

A kiedy te badania frekwencji w pociągach osobowych mają się odbyć? Bo jeśli teraz gdy ludzie są na urlopach a młodzież ma wolne od szkoły mija się to z celem. Wyniki nie będą miarodajne.
Jerry - 17-08-2009, 15:09
Temat postu:
tyle osób dzisiaj wsiadało do pociągu Legnica - Leszno na stacji Lubin Górniczy 13:13
kriss_18 - 17-08-2009, 17:00
Temat postu:
Cytat:
kiedy te badania frekwencji w pociągach osobowych mają się odbyć?


Dziś odbywają sie w pociagach KD .Mnie sprawdzono w poc do Międzyleisa o 10:36 z DDZ.
Ponoć od stacji Legnica była b.dobra frekwencja....
,zaś od Dzierżoniowa ok 20 osób
mateusz123 - 17-08-2009, 18:46
Temat postu:
Naczelnik,
Badania odbywają się od zeszłego poniedziałku, tj. 10 sierpnia do 6 września. Wiem, bo sam się zatrudniłem;] W zeszłym tygodniu był badany kierunek Wrocław-Kudowa(Międzylesie). W tym tygodniu kierunek Zgorzelec, a także Legnica-Żary, Lwówek, Lubań, Niegosławice itd. Ja sam mam trasę W-w Żary W-w.
Achib - 17-08-2009, 21:56
Temat postu:
Naczelnik napisał/a:
A kiedy te badania frekwencji w pociągach osobowych mają się odbyć? Bo jeśli teraz gdy ludzie są na urlopach a młodzież ma wolne od szkoły mija się to z celem. Wyniki nie będą miarodajne.

Racja! Niech UMWD zleci badania frekwencji w wigilijny wieczór. Wyniki będą jak znalazł!
tomasi.fi - 18-08-2009, 00:38
Temat postu:
Wczoraj 22:35 Wrocław Główny - Kamieniec Ząbkowicki frekwencja na starcie 70%. Jedna EN57(umyta, szkoda ze nie w środku). Na każdej stacji wysiadka pasażerów. Jakieś 10% przesiadło się(w tym ja) na szynobus relacji Legnica - Kłodzko Główne 00:02. W szynobusie ogólnie 20%, wszyscy do Kłodzka Głównego. Skład to jeden Kolzam.
sZakOOu - 18-08-2009, 23:19
Temat postu:
18.08.2009 Popołudniowy pociąg 67637 Jelenia Góra - Zielona Góra [PR Wrocław]

Na odcinku Węgliniec - Iłowa Żagańska frekwencja w SA-134 wynosiła max 40%. Ogólnie pociąg załapał ładne opóźnienie. Najpierw pół godziny stał w Węglińcu, oczekując na skomunikowanie na pociąg z Wrocławia (w którym zresztą jechałem, a łącznie przesiadało się na ten pociąg 9 osób). Następnie w Ruszowie kier. pociągu zadzwonił do Zielonej, żeby ich wpuścić przed pociąg do Jeleniej (PR ZG), bo było kilkoro pasażerów, którzy chcieli w Zielonej przesiąść się na pociąg do Poznania. Co ciekawe Zielona Góra odmówiła (!), i w Ruszowie czekaliśmy kolejne pół godziny aż SA133-003 przyjedzie. Łącznie godzina w plecy.

Jestem ciekaw, czy na te osoby poczekał pociąg do Poznania...
kriss_18 - 19-08-2009, 18:39
Temat postu:
Wczorajszy ostatni kurs relacji Legnica-Klodzko Główne .
Na stracie powyżej 15 osób .Od stacji Jaworzyna Śl. do Dzierżoniów ok 50 osób.
(kolonia liczyła 41osób)
Dalej od DDZ zaledwie 8 osób.
Ciekawi mnie jak wygląda frekwencja od Ząbkowic/Kamieńca Zbk oraz czy pewne jest ,że od grudnia pociąg będzie tylko w relacji Legnica-Świdnica.????
Może ktoś to potwierdzić? Think
Zed - 19-08-2009, 21:33
Temat postu:
"ŚLĄZAK" (dwa wagony 2 kl.) na trasie Wrocław - Bolesławiec sardynki w 30-stopniowej spiekocie.

Beton PKP IC powinien zastanowić się nad nowym hasłem reklamowym promującym spółkę.
Proponuję:

PKP Intercity - kolej na Indie
krzysztoff - 19-08-2009, 22:08
Temat postu:
Zed:
Dziś na szlaku Miłkowice-Chojnów ok. godziny 16:50 dostrzegłem pociąg składający się z trzech wagonów 2 klasy i jednego 1 klasy. Czy nie był to czasem Ślązak?
Planowo ok.16:10 w okolice Chojnowa takowy nie zawitał więc domyślam się, że był to ten pociąg.. No w planie miał być też ok. 16:50 pociąg Wrocław - Węgliniec/Bolesławiec (sam nie wiem), ale czy na pewno ta osobówka miałaby taki skład?


Edit:
O Kur.ka Very Happy Przepraszam i zwracam honor. Tak, masz rację to były Sudety - a Ślązak to ten poranny i wieczorny:P Nie orientuję się w tych sprawach czy to długo ma miejsce, ale jak jechałem 25 lipca Exclamation Ślązakiem na wypad w Beskidy to też skład stanowiły dwa wagony 2 klasy.

A co do tych Sudetów to już drugi dzień z rzędu opóźnienie ok.40-50 minut.
Zed - 19-08-2009, 22:11
Temat postu:
krzysztoff, to musiały być opóźnione "SUDETY" do Zgorzelca, bo ten pociąg jeździ w takim składzie. "ŚLĄZAK" jest w Chojnowie po 20-ej.
Dolnoślązak - 19-08-2009, 23:23
Temat postu:
Pociąg nr 3311 relacji Kłodzko Gł. - Kudowa Zdrój w dniu 19.08.2009r. - 1 wagon kl 2. Frekwencja ponad 100% podróżnych. Na peronie w Kłodzku około 100 młodych ludzi na koncert do Czech. Po szybkiej decyzji do tego wagonu zostaje doczepiony drugi wagon Razz . Podróżni wraz z młodzieżą odjeżdżają tylko około 15 minut później.
Czyli PR Wrocław staje na wysokości zadania Laughing
tomasi.fi - 19-08-2009, 23:30
Temat postu:
doczepii druga bonanze?
bartii_nysa - 20-08-2009, 05:28
Temat postu:
a w pociągu 3311 zawsze taka frekkwencja jest czy raczej można trafić na miejsce siedzące jeszcze na stacji Kłodzko Miasto(tam mam zamiar przybyć PKSem) wybieram się niedługo zaliczyć trasę Kłodzko-Kudowa Zdrój i drugie moje pytanie związene z tym jest takie: czy R-6626 z Kudowej Zdrój do Poznania(11:11) czeka na przyjazd R-3311?
Railwayman - 20-08-2009, 11:40
Temat postu:
Witam wszystkich, tak tomasi.fi została podczepiona druga bonanza,
bartii_nysa co do frekwencji to był wyjątek spowodowany koncertem u naszych południowych sąsiadów, przeważnie jest o wiele spokojniej choć w weekendy zdarzają się spore grupki turystów. Co do 6626 to czeka on w Kudowie na 3311 (planowo przyjazd 11:01).
m0ke - 23-08-2009, 09:01
Temat postu:
R-70122 Zgorzelec - Jelenia Góra (na odcinku Zgorzelec - Lubań)

Zgorzelec Ujazd + 8 ( w tym dwoje mieszkańców Monachium, jadących na wypoczynek do Szklarskiej Poręby)
Jerzmanki + 1
Mikułowa +1/-1
Batowice 0
Zaręba + 1
Lubań + 13/ - 4 (na oko)
Alek R. - 23-08-2009, 13:04
Temat postu: Sprawozdanie z ostatnich wypraw.
Trochę zaległości mi się nazbierało więc po kolei:
10 sierpnia:

D-88023 rel. Bystrzyca Kłodzka Przedm. - Wałbrzych Miasto, SA135-001 zapełnienie ok. 60%
D-88034 rel. Wałbrzych Miasto - Kłodzko Miasto również SA135-001 na odc. Wałbrzych Główny - Nowa Ruda Przedm. prawie 100%, jak wysiadałem to były trzy miejsca wolne.
D-88025 rel. Kłodzko Miasto - Wałbrzych Miasto, SA106-011 na odcinku Nowa Ruda – Wałbrzych Główny zapełnienie na poziomie 70%.

19 sierpnia:
I-66503 rel. Gdynia Gł. - Kudowa Zdr. na odc. Wrocław Główny - Kłodzko Gł. ok. 150% dalej 100%, zestawienie 2,2,1
R-3312 rel. Kudowa Zdr. - Kłodzko Gł. 1 bonanza - na starcie 4 osoby a dalej
- Duszniki +6 -1
- Szczytna +1
- Polanica -4 +5
- Stary Wielisław +1
- Kłodzko Zagórze +1
- Kłodzko Miasto - 5, +7 dalej nie jechałem
R-3311 rel. przeciwnej widziany z okien 3312 dwie bonanzy wypełnione w 150%-tach.
Był to piękny dzień dla linii 309 z racji festiwalu w Czechach.
I-66506 (Oleńka) zestawienie 1,2 od Kłodzka do Kamieńca w dwójce ok. 25 osób w Kamieńcu dosiadło się ok. 15. W Nysie wysiadłem.

Przy okazji mała dygresja może nie związana z wątkiem, ale mam nadzieję że administrator mi wybaczy. Do pociągu 66506 w Kamieńcu wsiadło dwoje Niemców. Jechali z Wrocławia do Nysy i na swoje szczęście wsiedli do mojego przedziału. Za Paczkowem kontrola biletów i okazało się że mają wystawiony na pociąg osobowy. Co dziwne nie było wypisanych żadnych stacji pośrednich. Powinni zatem jechać przez Grodków, ale we Wrocławiu ktoś ich skierował na Kamieniec. Pani kierownik stwierdziła, że bilet jest nieważny. Oczywiście nic z tego nie zrozumieli więc kierowniczka, która też się zorientowała, że jej słowa do nich nie dotarły bardzo piękną polszczyzną, głośno, powoli i wyraźnie powiedziała: "TEN BILET W TYM POCIĄGU JEST NIEWAŻNY", na co chłopak pokornie i cichutko: was bitte?. Ponieważ znam niemiecki postanowiłem przyjść na odsiecz i przetłumaczyłem słowa kierowniczki. Niemcy byli bardzo zdziwieni, zapytali czy pociąg jest z PKP - odpowiedziałem że tak. Pokazali, że na bilecie też jest napisane PKP, jak zatem bilet może być nieważny. W
telegraficznym skrócie zreferowałem założenie ostatniej reformy, ale pozostało bez odpowiedzi pytanie - co dalej? Zapytali czy w związku z tym mogą kupić nowy bilet. Pani kierownik że owszem i już sięgała po bloczek kiedy powiedziała: przetłumacz im pan, że ponieważ są gośćmi w Polsce mogą jechać na ten bilet. Podziękowałem ładnie w ich imieniu i już bez przeszkód dojechaliśmy do Nysy.
Pozostawię tę historię bez komentarza.
Bartuś - 23-08-2009, 13:57
Temat postu:
Pociąg D-84500 Świnoujście-Bielsko Biała / Szczecin - Kłodzko

w wagonach do Bielska ( BDrsu + A + B + Az + Az + B ) frekwencja na poziomie 4-5 osób na przedział, w jedynce około 2 osoby aczkolwiek jeden przedział był wolny. Pozytywnie zaskoczyła mnie bardzo porządnie zapełniona rowerówka - pełno rowerów. W wagonach do Kłodzka (Br + A + Br) frekwencja słaba - około 2 osoby na przedział, w jedynce nikt nie siedział. Jak dla mnie jedynym wyjściem jest to, ażeby od nowego RJ wagony do Kłodzka startowały już ze Świnoujścia, bo w Szczecinie mało kto wsiada i niewielka wymiana pasażerów.
grzesiu24 - 23-08-2009, 16:49
Temat postu:
Ja wczoraj byłem na stacji w Jeleniej Górze i widziałem że do pociągu Kłodzko- Szczecin 2+1+2 wsiada 61 osób. W składzie po 3,4 osoby na przedział siedziały przy odjeździe.
Bartuś - 23-08-2009, 17:20
Temat postu:
jak w drugą stronę jechałem (do Świnoujścia) to łącznik też był ładnie napakowany.... ale nie o tym

IC LECI SOBIE W KULKI !

pociąg pospieszny "Ślązak" z Przemyśla do Zielonej Góry w dniu dzisiejszym prowadzi 3 WAGONY ! Frekwencja na poziomie 200 % ludzie stoją na korytarzach, w kiblach, po prostu tłok niemiłosierny (info od kolegi, który teraz tym dziadostwem jedzie) Pomyślcie że za PKP PR Ślązak prowadził 9 wagonów, teraz prowadzi 3 (wagonów do zgorzelca nie liczę)

BRAWO PKP INTERCITY - świetnie sobie radzicie z pośpiechami !!!
tomex_0111 - 23-08-2009, 22:31
Temat postu:
poprostu chca uwalic te polaczenie,ale wtedy juz nie zarobia.a pomyslec ze na innych trasach jezdza wagony wiozace powietrze,a tu szkoda im dostawic choc 1wagon.WSTYD IC-DO ZLIKWIDOWANIA Z TA SPÓŁKĄ!

[ Dodano: 23-08-2009, 23:34 ]
ze tak dodam:rozumiem,ze maja problem z wagonami,ale ludzie nie sa przedmiotami.
gobo007 - 25-08-2009, 10:16
Temat postu:
Wczoraj, tj. 24.08 przyszło mi podróżować Ślązakiem ze Zgorzelca do Wrocławia.
Szczęka opadła mi i kilkudziesięciu innym pasażerom na przystanku Zgorzelec Miasto, gdy wtoczył się pociąg złożony z 2 wagonów. Część miejsc została już zajęta na stacji Zgorzelec Ujazd.
Frekwencja w Zgorzelcu - ok 70% zapełnienia, Pieńsk 75%, Węgliniec 110%, Bolesławiec 130%, Legnica 150%.
Dlaczego podstawia się tylko 2 wagony przy takiej ilości pasażerów!!!
Konduktor chodził po pociągu do Węglińca - później już go więcej nie widziałem, widocznie nie chciało mu sie przepychać pomiędzy ludźmi.
Piotr
Gurdol1 - 25-08-2009, 18:48
Temat postu:
Alek R.

Cytat:
Pani kierownik że owszem i już sięgała po bloczek kiedy powiedziała: przetłumacz im pan, że ponieważ są gośćmi w Polsce mogą jechać na ten bilet. Podziękowałem ładnie w ich imieniu i już bez przeszkód dojechaliśmy do Nysy.
Pozostawię tę historię bez komentarza.


A ja sobie skomentuję...

Bardzo ładne zachowanie Pani kondi, ale pytanie... czy ona za to po dupie nie dostanie w wersji służbowej?

A zdziwienie Niemców... bezcenne Śmiech
tomex_0111 - 25-08-2009, 22:32
Temat postu:
witam:>
Dzisiaj bedac w Zgorzelcu:
Pociag Desiro z Drezna wjezdza na stacje:10% frekwencji,w zgolu bylo z 6os.

Poc.rel.Zgorzelec-Jelenia Góra odjazd 18.54:
SM42 499+PRZEDZIALOWKA+BONANZA:
Frekwencja:
Zaloga kondi:1
5os w przedzialowce
Jerzmanki:+1
Mikulowa:0
Batowice:0
Zareba:0
Luban:wysiadaja 4os w tym 3 to ja i moi ludzie:> i wsiada z 6/7os.
Dalej nie jechalem.a i 0 opoznien:>
To tyle mojego:>
Krzysiu - 26-08-2009, 07:25
Temat postu:
Wczoraj, SA 135-003 na odcinku Świdnica (10.15) - Kłodzko, jakieś 70%. Ten sam, Kłodzko (13.41) - Wałbrzych jakieś 15%, ale jest faktem, że był godzinę opóźniony z powodu awarii SA 135-001, którego ściągał z Barda.
m0ke - 26-08-2009, 09:18
Temat postu:
gobo007 napisał/a:
Wczoraj, tj. 24.08 przyszło mi podróżować Ślązakiem ze Zgorzelca do Wrocławia.
Szczęka opadła mi i kilkudziesięciu innym pasażerom na przystanku Zgorzelec Miasto, gdy wtoczył się pociąg złożony z 2 wagonów. Część miejsc została już zajęta na stacji Zgorzelec Ujazd.
Frekwencja w Zgorzelcu - ok 70% zapełnienia, Pieńsk 75%, Węgliniec 110%, Bolesławiec 130%, Legnica 150%.
Dlaczego podstawia się tylko 2 wagony przy takiej ilości pasażerów!!!
Konduktor chodził po pociągu do Węglińca - później już go więcej nie widziałem, widocznie nie chciało mu sie przepychać pomiędzy ludźmi.
Piotr


Ja jechałem dzisiaj. Zgorzelec Miasto +42 osoby (Ok. 10-20 osób z Ujazdu), Pieńsk + 7/-1, Węgliniec + 26/- 9 (większość to pasażerowie przesiadający się na Zieloną Górę), Bolesławiec +52/-?, Chojnów + 10-20/-?. Dalej nie było sensu sprawdzać bo pociąg był nabity po sam dach, ludzie byli tak zdesperowani, że siadali z kopciuchami w przedziale dla palących.

Niech mi jakiś kretyn z IC powie, że ten pociąg jest nierentowny... Większość biletów w relacjach Zgorzelec - Katowice/Gliwice/Żory/Przemyśl/Rzeszów itp.

Swoją drogą, konduktor sprawdził mi bilet dopiero pod Legnicą, pociąg nie był, aż tak nabity, żeby musiał się przeciskać. Od Zgorzelca do Węglińca też go nie było, a sporo ludzi nie miało biletu

Foto : http://images48.fotosik.pl/188/edee87a4fe8df0a1.jpg
Modliszka - 26-08-2009, 22:29
Temat postu:
Zed napisał/a:
Byłaby lepsza frekwencja gdyby UMWD nie uwalił od 1 czerwca skomunikowanego pociągu Wrocław 8:32 - Legnica 9:50. W Legnicy dużo ludzi się przesiadało na szynobusy do Żar 9:55 i Jeleniej Góry 10:02. Teraz oba świecą pustkami i będzie pretekst do uwalenia kolejnych połączeń.

Zed, UMWD naprawia swój błąd i od 1 września wraca pociąg relacji Wrocław 8.32 - Legnica 9.50, który da skomunikowanie z pociągami do Żar i Jeleniej Góry.
tomasi.fi - 27-08-2009, 00:23
Temat postu: Frekwencja 26-27.08.09
Wrocław Główny - Kamieniec Ząbkowicki 22:35 na starcie 35% im dalej tym mniej. 10 osób w tym ja przesiadło się w Kamieńcu Ząbkowickim na szynobus Legnica - Kłodzko Główne. W szynobusie może z 20%, prawie wszyscy do Kłodzka Głównego.

P.S Jak bumerang wraca sprawa sprzedawania biletów w kasach PKP na całą relacje do Kłodzka Głównego. Wciska się ludziom bilety bezpośrednie mimo iż jest przesiadka na KD. Pani konduktor KD powiedziała że robi się to specjalnie.
Zed - 27-08-2009, 19:56
Temat postu:
Dzisiaj pospieszny "Sudety" na odcinku Legnica - Wrocław miał prawie 100% frekwencję (wolne były tylko pojedyncze miejsca w kilku przedziałach, tak samo w przeciwnym kierunku do Zgorzelca), w Legnicy duża wymiana pasażerów. Od września pociąg ten znika z linii zgorzeleckiej - jak tłumaczy beton PKP IC - z powodu znikomego zainteresowania podróżnych. Pozostawiam to bez komentarza, bo szkoda moich i waszych nerwów.
krzysztoff - 27-08-2009, 20:30
Temat postu:
Znika z linii zgorzeleckiej czyli mam rozumieć, że będzie jeździł od Wrocławia tak? Porażka..
walbol - 27-08-2009, 20:37
Temat postu:
Tak, za to będzie WROCŁAWIANIN ze Zgorzelca do Warszawy, 4 godziny wcześniej niż obecnie SUDETY. Także połączenie ze stolicą zostaje.
Paszczak - 27-08-2009, 20:41
Temat postu:
walbol, racja, ale "Wrocławianin" będzie kursować w godzinach "Ślązaka", tak więc po "Sudetach" zostanie spora dziura w rozkładzie jazdy. Najbardziej ucierpi Zgorzelec, do którego z Wrocławia nie dojedziemy (nawet z przesiadką) między godz. 13:05 - 18:05.
walbol - 27-08-2009, 20:47
Temat postu:
To fakt, ale najważniejsze, że połączenie zarówno ze stolicą, jak i Przemyślem zostaje. Przerwa fakt - powstanie duża, ale to już nie rola PKP IC, żeby zapewniać połączenia Zgorzelca z Wrocławiem...
Inna sprawa to fakt, że robienie takich kwiatków w środku rozkładu zawsze skutkować będzie jakimiś dziurami. Opóźnianie informacji ze strony IC o planowanych cięciach nie dało nawet szansy na uruchomienie czegokolwiek przez PR.
Achib - 27-08-2009, 20:58
Temat postu:
walbol napisał/a:
ale to już nie rola PKP IC, żeby zapewniać połączenia Zgorzelca z Wrocławiem...

Fakt. Rolą PKP IC jest likwidowanie frekwencyjnych pociągów. Swoją drogą "ŚLĄZAKA" też chcieli udupić, ale my czuwamy! W sumie gdyby nie DB Regio to Zgorzelec byłby kolejową pustynią z jednym pociągiem IC i dwoma PR. Nasze miasto to hańba PKP i nie chodzi tylko o rozkład jazdy, ale też o ruinę dworca Zgorzelec Miasto.
Bartuś - 28-08-2009, 09:46
Temat postu:
Ja się boję co IC pragnie zrobić z tym Ślązakiem. Czy wyobrażacie sobie ile Ślązak miał wagonów w lutym ? 10 ! 6 do Zielonej Góry, 4 do Zgorzelca i choć frekwencja zawsze była wysoka ludzie się jakoś mieścili. Niedawno miałem przyjemność podróży w potwornym ścisku (mam na myśli część do Zielonej Góry, nie wiem jak do Zgorzelca) w 5 wagonikach ! (3 do Zielonej Góry i 2 do Zgorzelca. Co się w tym pociągu wyrabia już przechodzi ludzkie pojęcie ! Co następne ? może Ślązak z samą lokomotywą pojedzie ? IC robi to dlatego żeby ludzi odstraszyć od tego pociągu a w konsekwencji uwalić. Proponuję przeczytać post andiego1974.

Cytat:
1. upatrują sobie jakiś rentowny, popularny pociąg;
2. zaczynają się "pseudo liczenia" podróżnych - jest KASA(!);
3. następnie zmiana godzin kursowania lub trasy przebiegu, ew. dzielenie składu, zlikwidowanie skomunikowań - za dokonane "zmiany" jest KASA (!);
4. powstaje małe zamieszanie - o to przecież chodzi (!);
5. ubywa ludzi - zacierają ręce (!);
6. kolejne "pseudo liczenia" podróżnych - jest KASA (!);
7. zmniejszenie liczby wagonów - za "decyzję oszczędnościową" jest KASA (!);
8. ubywa podróżnych, bo nikt nie będzie jechał jak śledzie w beczce - o to chodzi (!);

9. kolejne "pseudo liczenia" podróżnych, ile ich może być w 3-4 wagonach? 200-250 osób? - jest KASA (!);
10. przecież to za mało ludzi - trzeba się spotkać i naradzić - jest KASA (!);
11. decyzja - uwalić pociąg - jest KASA (!);
12. roczna nagroda za pilnowanie, aby nierentowne pociągi nie jeździły - jest KASA (!);
13. następnie prace nad innymi połączeniami - jest KASA (!)
14. za 3-4 lata jak wszyscy zapomną o pociągu, podobne czynności, aby go "reaktywować" - znów KASA (!)


Ślązak jest na etapie 7/8

i jeszcze filmy :

http://www.youtube.com/watch?v=QN25vL3M87U
styczeń 2009

http://www.youtube.com/watch?v=6xB0woBkwjU
marzec 2009

http://www.youtube.com/watch?v=6_GUgc_DMt0
sierpień 2009 - cóż wakacje - na pewno mam rację z IC
mmgg - 28-08-2009, 11:08
Temat postu: Badania frekwencji w dolnoślaskich pociagach - KB PRETENDENT
Przez ostatni tydzień pracowałem jako ankieter prowadząc badania frekwencji i struktury biletowej w regionalnych pociągach na Dolnym Śląsku. Chciałbym podzielić się z Wami kilkoma spostrzeżeniami:

Badania prowadzone są przez firmę KB Pretendent z kolei na zlecenia jakiejś firmy z Olsztyna.
I niestety. Po pierwsze nie dostaliśmy identyfikatorów (!), po drugie jedynie jakieś zaświadczenia, które jednak nie uprawniało do badań w pociągach Kolei Dolnośląskich. Stawka ponoć wynosi 400 złotych na rękę za tydzień pracy - 7 dni. Niestety, obiegi były tak ułożone, że pracuje się po kilkanaście godzin, w dodatku bez dnia przerwy. I ustalane były na ostatnia chwilę - ja swój pierwszy dostałem w niedzielę po południu a kolejny w niedzielę o 22 na Dworcu we Wrocławiu, według którego musiałbym o 3.50 następnego dnia wyjechać z Legnicy i zacząć badać pociąg o 5.24 z Wrocławia do Międzylesia, następnie KD z Międzylesia do Legnicy i z Legnicy do Dzierżoniowa z powrotem w Legnicy na 20.54. Oczywiście nikt nas nie poinformował np o stawce godzinowej. Identyfikatorów także nie dostaliśmy, nawet po tygodniu, nowe obiegi - a powinniśmy je mieć od razu, na ostatnią chwilę.


Całe to badanie robiło wrażenie czegoś robionego jak najniższym kosztem, nie mogłem się doprosić o obieg wcześniejszy a także o zmianę obiegu, którą miałem dostać jeszcze w poniedziałek, a nie dostałem nic więc wróciłem do domu. Ponadto do dziś dnia nie dostałem zwrotu na konto za ksero, które oczywiście wykonałem na własny koszt. A przelew miał być zrobiony już we wtorek. Spotkałem też dwóch innych ankieterów, którzy także piszą tu na forum, i mając trochę rozumu zrezygnowali szybciej niż ja. Pozdro dla Was chłopaki:)

Sama praca - bardzo przyjemna, szczególnie że miałem przyjemność pracować w pociągach Kolei Dolnośląskich. Natomiast firma KB Pretendent brak profesjonalizmu. 5 minutowe szkolenie, brak identyfikatorów, brak czytelnej informacji o zarobkach, kilkanaście godzin dziennie, brak grafiku z obiegami na cały czas badania, obiegi ustalane w ostatniej chwili. Szkoda, bo praca naprawdę fajna, ale w przyszłosci lepiej by było, gdyby UM wybrał solidnego i sprawdzonego partnera. Tym samym część z nas musiała kombinować a części nam konduktorzy dali pieczątki in blanco, bo żaden normalny człowiek przy takich obiegach nie wyrobi.

Pozdrawiam także pracowników KD, z którymi miałem przyjemność się zetknąć.
Beatrycze - 28-08-2009, 11:16
Temat postu:
mmgg, myślałam, że podzielisz się jakimiś konkretami nt. frekwencji w naszych pociągach, a tu nic tylko ujadanie na pracodawcę. Przecież to nie był przymusowy obóz pracy, tylko twój wybór. Rolling Eyes
walbol - 28-08-2009, 11:20
Temat postu:
Achib napisał/a:
walbol napisał/a:
ale to już nie rola PKP IC, żeby zapewniać połączenia Zgorzelca z Wrocławiem...

Fakt. Rolą PKP IC jest likwidowanie frekwencyjnych pociągów.


Dlaczego przytoczyłeś tylko pół jednego zdania z całej mojej wypowiedzi? Żeby pasowało do ideologii?
Jak przeczytasz ze zrozumieniem cały mój post, to zrozumiesz, że uwalenie SUDETÓW i zarazem wprowadzenie WROCŁAWIANINA nie zmieni ilości połączeń ze stolicą. A rola pośpiecha do przejazdów regionalnych na prawdę nie powinna być priorytetem. Zwłaszcza za cenę biletu 36 zł (!) w relacji Wrocław - Zgorzelec. Zresztą wiele głosów padało tutaj, że pośpiechami na E-30 większość pasażerów podróżuje na biletach wgłąb Polski - w czym więcej problem, skoro oba połączenia (Przemyśl i Wawa) będą utrzymane...
Beatrycze - 28-08-2009, 11:25
Temat postu:
walbol, mylisz się. Często jeżdżę ŚLĄZAKIEM z Legnicy do Wrocławia i czyni tak wiele ludzi. W Legnicy jest zawsze duża wymiana pasażerów, tak samo we Wrocławiu. ŚLĄZAKIEM wiele osób dojeżdża do pracy/szkoły w Legnicy i wraca SUDETAMI, bo jest szybko, wygodnie i pociągi są w odpowiednich porach. Od września to się zmieni na gorsze.
Bartuś - 28-08-2009, 11:30
Temat postu:
no i od tego powinny być pociągi regionalne z przesiadką w węglińcu albo bezpośrednie ! to nie do pomyślenia, żeby na tak krótkim odcinku pospieszny robią za regionalne. PR powinny szybko coś z tym fantem zrobić - i to od zaraz.
Beatrycze - 28-08-2009, 11:37
Temat postu:
Bartuś, ale to pasażer decyduje czy chce tłuc się 100 km do pracy pociągiem osobowym, czy zapłacić więcej, ale jeździć szybciej i wygodniej pospiesznym. I to jest normalne, bo w Czechach czy w Niemczech ludzie jeżdżą do pracy i szkół nawet pociągami IC. Tylko u nas się wmawia ludziom, że pociągi pospieszne mają służyć wyłącznie w komunikacji dalekobieżnej. A kto mi zabroni codziennie jeździć pośpiechem z Chojnowa do Legnicy?
walbol - 28-08-2009, 11:37
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
walbol, mylisz się. Często jeżdżę ŚLĄZAKIEM z Legnicy do Wrocławia i czyni tak wiele ludzi. W Legnicy jest zawsze duża wymiana pasażerów, tak samo we Wrocławiu. ŚLĄZAKIEM wiele osób dojeżdża do pracy/szkoły w Legnicy i wraca SUDETAMI, bo jest szybko, wygodnie i pociągi są w odpowiednich porach. Od września to się zmieni na gorsze.


To nie ja pisałem o strukturze biletowej. Nie jeżdżę również zbyt często pociągach po E-30. Cały czas chodzi mi tylko o to, że:
1) połączenie z Wawą i Przemyślem zostaje;
2) kwestia połączeń regionalnych powinna być zapewniona przez pociągi osobowe, bo ludzie nie korzystają z SUDETÓW bo to taki super pociąg, tylko dlatego, że nie ma osobówki po 15tej z Legnicy w stronę Węglińca;
3) rozkład w tym roku na E-30 generalnie jest skopany (delikatnie mówiąc) i wiele było w nim do poprawy - nie da się jednak wszystkiego naprawić za jednym razem, zwłaszcza w trakcie trwania rozkładu; a tym bardziej przy planach IC ujawnianych na tydzień przed cięciami, ciężko zastąpić jakiś pociąg innym osobowym, kiedy wnioski na korektę składać trzeba na ponad 2 miesiące wcześniej.
Beatrycze - 28-08-2009, 11:40
Temat postu:
walbol, masz rację. Zarówno oferta PR jak i IC na linii zgorzeleckiej jest żałosna. Sytuację ratuje DB Regio swoimi trzema pośpiechami Wrocław - Drezno.
krzysztoff - 28-08-2009, 12:17
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
A kto mi zabroni codziennie jeździć pośpiechem z Chojnowa do Legnicy?

Mnie odstraszają ceny. Kiedyś uciekł mi bus do Legnicy i chciałem jak najszybciej się dostać do Legnicy i był poranny Ślązak o 7:56, a więc pojechałem nim i w kasie miła niespodzianka Laughing Bilet kosztował mnie prawie 6zł... Gdzie normalny osobowy 2,70. No, ale w końcu to 4 minuty różnicy, więc chyba warto Razz Cóż poradzić takie są przeliczniki niestety.
Jeździłbym przed 8:00 do Legnicy pociągiem bo jest o wieele taniej niż busem (bus 4,00 - 4,50!), ale niestety nie ma żadnego połączenia między 7 a 8. (no tego o 7.56 nie liczę). Jakby tak był jakiś pociąg z Bolesławca do Legnicy o 7:15~ byłoby fajnie :-P ale niestety pewnie za dużo kosztuje puszczanie takiego pociągu, a poza tym się nie znam to nie wnikam...
Bartuś - 29-08-2009, 20:27
Temat postu:
Witam - dziś byłem u rodziny w Trzebini. Miałem nieprzyjemność wracania "ŚLĄZAKIEM" rel Przemyśl - Zielona Góra. Przyjechał skład 5-wagonowy, z czego 2 wagony były do Zgorzelca. Skład przyjechał bardzo napchany , ale to nie wyjątek - na tym pociągu wysoka frekwencja to normalne. Ale IC zupełnie sobie poleciało w kulki z tym pociągiem - z 10 wagonów w styczniu (6+4) zrobiło się nagle 5 (3+2) Ale zupełnym nieporozumieniem jest to, że ciężko było wepchać się do składu ! Niegdyś pociąg legenda, teraz taki ochlap.... normalnie rzygać mi się chce na PKP IC.....

(zdjęcia zrobiłem między Wrocławiem a Brzegiem Dolnym)
eurek - 29-08-2009, 21:01
Temat postu:
Co racja to racja... "Ślązak" kiedyś był dumnym pociągiem... teraz to taki "przeszczepieniec" po kilku nieudanych operacjach... jedynym ratunkiem jest wziecie udzialu w programach typu "chce byc piekna/y" lub "łabędziem byc"... a tak na poważnie to nie wiadomo czy szybko doczekamy sie jego reanimacji... predzej przejdzie znowu operacje i przeistoczy sie w jakiegos innego potworka Confused Bardzo mnie to boli bo to moja "pierwsza milosc" z dawnych lat... Od niego sie wszystko zaczelo Embarassed
Freddie - 29-08-2009, 22:01
Temat postu:
pamietam jak końcem lat 80 XX stulecia odjeżdżał w Krakowie z toru 3 przy peronie 2a ten peron też był sobie dziwny poza wszystkimi w Krakowie heh i krsował wtedy przez Toszek i Strzelce Opolskie SmileSmile
rob21 - 30-08-2009, 15:32
Temat postu:
Ja go zawsze będe pamiętał jako 9 wagonowy skład prowadzony przez eu 07 i często przez et22. Czekałem na niego zawsze po 22. A teraz tylko płakać zasrany budyń i 3 wagony. Wydawało mi się jeszcze 3 lata temu że remont Odrzanki to same korzyści dla Głogowa, ale łatwo się można przejechać (PKP IC upadło na dno i szybko nie wstanie przy dzisiejszej polityce władz, jeszcze troszke i umrze nikt nie będzie próbował go reanimować).....
tomex_0111 - 31-08-2009, 07:19
Temat postu:
70124 ze Zgorzelca do Jeleniej:

frekwencja przed Lubaniem jaka widzialem jak nagrywałem(http://www.youtube.com/watch?v=5OiyrLyamcA) SM42 499+przedziałówka+bonanza

to w bonanzie bylo widac jakas grupe turystow ktora zajęła polowe bonanzy,takze o dziwo pocoag nie wiozl powietrza;)
Kornik1983 - 31-08-2009, 07:46
Temat postu:
W niedzielę 30.08.2009 Pociąg relacji Szklarska Poręba Górna - Poznań Główny (chyba Szklarka)
Odjazd planowy z Jeleniej Góry Cieplica 11:37 spóźniony 10 minut po 2-3 osoby w przedziale w Cieplicach wsiadło 7 osób i 4 wysiadły.
W Jeleniej Górze sporo osób się dosiadło także w przedziałach było po 4-5 osób
Wysiadałem w Janowicach Wielkich gdzie wysiadło kilka osób kilka też wsiadło.
Skład to 3 przedziałówki 2 klasy.
W Jeleniej na peronie stał ostatni EX Pogórze
Pozdrawiam
Zed - 31-08-2009, 07:57
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Szklarska Poręba (14:42) - Poznań, skład 3B. Do Jeleniej Góry frekwencja na poziomie 10-15%. W JG do pociągu wsiadło ok. 20-30 osób. Po drodze mijaliśmy pociąg z Poznania do Szklarskiej z kilkoma osobami na pokładzie.

Uważam, że pociągi relacji Poznań - Szklarska Poręba ("hluba" IRiPK) to niewypał z dwóch powodów:

1. pociągi są bardzo kosztochłonne, ponieważ trzeba wynajmować lokomotywy od PKP Cargo,
2. tak krótki skład (nawet po doczepieniu łącznika z Kudowy) nie sprawdza się na obleganym odcinku Wrocław - Poznań.

Najlepsza opcja to EZT kursujące w relacji Poznań - Jelenia Góra, tu przesiadka na szynobus do Szklarskiej Poręby (w perspektywie do Harrachova). To zmniejszy koszty uruchamiania połączeń. Obecna sytuacja, czyli wagony z lokomotywą jeżdżące do Szklarskiej Poręby to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Gdyby jeszcze frekwencja była przyzwoita, a tu kicha!

Tak samo jest na odcinku Węgliniec - Zgorzelec, gdzie wszystkie pociągi osobowe to tradycyjne składy z lokomotywą. Nie dość, że to dużo kosztuje to jeszcze oferta PKP PR na tej trasie jest tragicznie żałosna (pociągów do/z Drezna nie liczę, bo to zasługa DB Regio), nabijająca kabzę busiarzom. Tu też powinny jeździć szynobusy i najlepiej Kolei Dolnośląskich, bo PR Wrocław nic innego nie robi tylko kompromituje się od kilku lat!
Abraxas - 31-08-2009, 10:12
Temat postu:
Mylisz się Zed mieszkam w jeleniej i często widzę te pociągi będąc na stacji i wcale nie są puste,i widać że zarabiają na siebie całkiem nieźle,mało tego przydałoby się w sezonie nawet dołączyć jeden wagon więcej bo brakuje miejsc,puszczanie kibla na takie trasy mija się z celem kompletnie,tak jak przesiadka do tego to też jest bez sensu zupełnie bo ludzie chcą dojechać wygodnie bez uciążliwego przenoszenia bagaży czy rowerów,których sporo wozi się ostatnio,szynobus odpada bo się nie pomieszczą raczej wszyscy:) zwłaszcza w wakacje czy ferie zimowe.Więc z tą kichą to raczej nie trafiłeś bez urazy:)
Zed - 31-08-2009, 10:22
Temat postu:
Abraxas, zarzucasz mi ślepotę? Regularnie jeżdżę pociągami na tej trasie i to przeważnie w weekendy, kiedy frekwencja teoretycznie powinna być największa. A jest tak jak napisałem wcześniej. Jeśli twierdzisz, że pociągi na trasie JG - SPG zarabiają na siebie i że brakuje w nich wolnych miejsc to gratuluję poczucia humoru. Dawno takich bzdur nie czytałem na tym forum.

Ja rozumiem, że każdy broni "swoich" pociągów, ale zawyżanie faktycznej frekwencji nie ma sensu, bo UMWD wie jakie są wpływy z biletów i ile osób jeździ tymi pociągami.

Nie twierdzę, że na tej trasie nikt nie jeździ koleją, tylko że na obecne potoki podróżnych w zupełności wystarczy szynobus. Od przesiadania się w JG nikomu korona z głowy nie spadnie! Niestety ekonomia jest bezwzględna i żadne sentymenty tu nie mają znaczenia. UMWD nie stać na wynajmowanie lokomotyw od PKP Cargo! Lepiej te fundusze przeznaczyć na uruchomienie nowych (dodatkowych) połączeń obsługiwanych o wiele tańszymi w eksploatacji szynobusami i EZT-ami.

Bierzmy przykład z naszych południowych sąsiadów. W Czechach na lokalnych liniach (w tym do miejscowości górskich) jeżdżą tylko małe "motoraki" i to w godzinnym takcie. Na stacjach węzłowych ludzie przesiadają się do pociągów dalekobieżnych. Jakoś Czesi nie robią z tego problemu tylko u nas zaraz podnosi się krzyk. A najwięcej krzyczą ci, którzy kolej znają tylko z perspektywy pasażera i nie mają żadnego pojęcia o kosztach uruchamiania pociągów.

Pamiętam jakie było ujadanie gdy z przyczyn ekonomicznych likwidowano pociąg osobowy "BÓBR" relacji Żary - Wrocław. Dzięki zaoszczędzonym funduszom (szynobusy zamiast składów z lokomotywą) można było uruchomić więcej połączeń i dzięki temu linia żagańska trochę odżyła. Dziś tłumy przesiadają się w Legnicy i chyba nikt nie narzeka.
tomasi.fi - 31-08-2009, 10:52
Temat postu:
Do Zeda:
Prawda jest też taka że koleją z Kudowy do Kłodzka nikt prawie nie jeździ...jako Wilczek z Wrocławia czy Kamieńczyk miał tą przewage że zwykle od Kłodzko Miasto po 2-3osoby w przedziale mial bo ludzie woleli już się nie przesiadać i mieś spokój. W innym wypadku popatrz, zostają ogryzki KG-Kudowa którymi jeździ kilka osób. Czyli uwalą tą linię bo na remont się nie zanosi. Tak btw powiedzialem Ojcu by porozmawiał z Panem Kręcichwostem(burmistrz Kudowy, kolega Ojca) bo ten od wielu lat ratuje tą linię u marszałka. Podrzuciłem mu myśl by w ramach programu interreg wspolpracy transgranicznej PL-CZ UE spróbował zlecić napisane projektu o budowę łącznika Kudowa-Kudowa Słone-Nachod rozebranego w 1945a przy okazji wyremontować część polska i czeską. sorry za lekki off top ale to dla informacji gdyż podpiera to mój post.
xzielak - 31-08-2009, 12:43
Temat postu:
Zed, masz racje. Dobry przykład podałeś. Z Jeleniej Góry w strone Szklarskiej Poręby (a w przyszłości do Harrahov) powinne kursować "lekkie" składy w postaci szynobusów. Tu nawet włączyłbym Karpacz do ruchu kolejowego oraz inne karkonowskie "perełki".

Cięzki skład w postaci SM42 + 2x wagon 2 klasy kosztuje tyle co 2x kurs szynobusem, czy nawet 3 kursy.
Freddie - 31-08-2009, 13:14
Temat postu:
z tego co wiemi co mi mówił znajomy maszynist to sm42 spala na 100 km ponad 250 kg oleju napędowego w sezonie grzewczym poza sezonem około 200 kg a szynobus w sezonie grzewczym około 140 litrów ropy chyba widac róznice prawda ?? Musiałbym si jeszcze zagłebić w analizę matematyczna przeliczenia kilogramów oleju napedowego na litry ale i tak już na oko widać, że oszczędności sa duże, pewnie w terenie górzystym jak kudowa sm42 pali jeszcze więcej tak węc trzeba przede wszystkim inwestować w tabor, zastanawia mnie dlaczego Koleje Dolnośląskie, które przecież same mogą składać wnioski do Brukseli o dofinansowanie zakupu taboru czekają tylko na Urząd Marszałkowski no chyba, że sie cos zmieni możnaby sie nawet pokusic o zakup spalinowych ekonmicznych zespołów trakcyjnych przydałoby sie na przykład 4 pary takich cudeniek na linię Zgorzelecką, wtedy kursowałyby jako wahadła i wypełniłyby luki innych przewoźników. ja licze na rok 2010 wtedy sie okaże czy da sie jeździć w miejsca, gdzie inni nie jeżdżą bo licze na wejście na nasz rynek Pepików i Helmutów heh SmileSmile
rob21 - 31-08-2009, 16:32
Temat postu:
A frekwencja na odcinku Głogów - Leszno cały czas wacha się w szynobusie na każdej parze 20 - 40 osób. Czasem spada poniżej 20 ale rzadko. Niecała godzina jazdy dla ludzi dobry czas. Od jutra dojdą uczniowie za miesiąc studenci i będzie dobrze. W piątki i niedziele będą pełne.

[ Dodano: 31-08-2009, 17:34 ]
A na ostatniej parze różnie bywa....Czasem prawie pusty autobus kołowy...
xzielak - 31-08-2009, 19:03
Temat postu:
Freddie, a dostęp do infrastruktury? Samo paliwo to nie wszystko Wink
Noema - 31-08-2009, 19:05
Temat postu:
xzielak, koszty dostępu do infrastruktury są zależne od rodzaju taboru. Najdroższe opłaty są dla ciężkich składów wagonowych z lokomotywą. Taniej jest dla EZT. Najtańsze są szynobusy.

W przypadku lokomotyw elektrycznych i EZT dochodzą jeszcze opłaty dla PKP Energetyki za zużytą energię trakcyjną.
xzielak - 31-08-2009, 19:26
Temat postu:
Noema, własnie miałem to na mysli, dlatego stwierdziłem że kursy szynobusowe w zakątki Karkonowskie i jednocześnie wspierając uzytkownika "zed" ma wielki wpływ na przyszłość naszej kolei ze względu na koszta i gęstośc kursowania?
Freddie - 31-08-2009, 19:33
Temat postu:
xzielak napisał/a:
Freddie, a dostęp do infrastruktury? Samo paliwo to nie wszystko Wink


No tak jeszcze Peelce trzeba kupę kasy wywalić za rozpadajace siętory heh . wybacz zapomniałem SmileSmile
wojcio - 31-08-2009, 19:40
Temat postu:
xzielak - jako fan Karkonoszy protestuję przeciwko przymiotnikowi "karkonowskie" - tylko
i wyłącznie "karkonoskie" Smile Co do reszty posta - pełna zgoda.
Zdrówko
Jerry - 31-08-2009, 19:54
Temat postu:
ostatni wczorajszy pociąg do Jerzmanic Zdroju miał chyba największą frekwencję od kiedy przywrócono połaczenia. 30 osób było spokojnie
Ok22-17 - 31-08-2009, 20:01
Temat postu:
Ale normalnych pasażerów było 2 ze Złotoryi i 1 z Kozowa
Naczelnik - 31-08-2009, 20:02
Temat postu:
Jerry, z czego połowa to pewnie nasi forumowicze. Wink
Freddie - 31-08-2009, 22:21
Temat postu:
zgadza się ha ha też tam byłem ha ha i duzo facetów z aparatami dobrze, że wybrałem się w weekend poprzedzający zawieszenie. Jesli mam być szczery to wam powiem , że mam taka nadzieje, że kiedys pojade szynobusem z Legnicy do Jeleniej Góry przez Jerzmanice, Lwówek
tomex_0111 - 31-08-2009, 22:30
Temat postu:
tak mowicie ropa ropa.a jak w przyszlosci zabraknie ropy,to co?te linie co nie maja trakcji,to beda nieczynne.wiem ze szynobusy sa najtansze,ale tez trzeba pomyslec o przyszlosci!
Freddie - 31-08-2009, 23:15
Temat postu:
i słusznie i politycznie piszesz ha ha fakt faktem, że ropy na świecie jest coraz mniej heh nie potrafie ci odpisac może jakies hybrydy wymysla heh a może już na powietrze
palby - 31-08-2009, 23:34
Temat postu:
Ta nie zdziwiłbym się jak by powróciły parowozy... opalane drewnem, jakby czarnego złota zabrakło..
Papero - 01-09-2009, 12:03
Temat postu:
1.09.09 Sudety Zgorzelec - Warszawa (ostatni kurs)

Jak zwykle 4 wagony i jak zwykle dobra frekwencja juz na starcie (Zgorzelec Miasto).

Na dworcowym rozkładzie jazdy zero informacji o zawieszeniu pociągu, zmiany wprowadzą pewnie w ostatniej chwili.

No ale co z tego, że ludzie nim jeżdżą, skoro od jutra zostanie zlikwidowany. A zlkiwidowany zostanie przez ekonomistów, managerów i wszelkiej innej maści speców od transportu kolejowego z PKP IC, którzy pociągi widzą chyba jedynie z okna swoich biur (jeżeli w ogóle) i obliczyli że ten pociąg (jak i inne) przynoszą straty.
xzielak - 01-09-2009, 12:37
Temat postu:
Papero, ale będzie Wrocławianin Smile
Papero - 01-09-2009, 12:59
Temat postu:
xzielak wiem, że będzię od jutra Wrocławianin ale szkoda jednak KAŻDEGO pociągu, bo i tak nie wiele ich jeździ.

Poza tym, Wrocławianin nie wypełni pięciogodzinnej dziury w połączeniach z Wrocławia do Zgorzelca od 2 września: 13:05, 18:05, 18:46 (a do 1 września było tak: 13:05, 14:31, 18:05, 18:46). Tak więc do Łodzi i Warszawy połączenie zostanie ale znowu trudniej do/z Wrocławia.

Beznadziejną już i tak sytuację ratują jedynie 3 pociągi do Drezna. Tylko że pośpiech o 18:05 prawie dubluje się ze Ślązakiem o 18:46.
xzielak - 01-09-2009, 13:11
Temat postu:
Papero, to nie tak. Ślązak i Wrocławianin będzie w jednym składzie Smile
Papero - 01-09-2009, 13:30
Temat postu:
xzielak wiem że Wrocławianin pojedzie do Z.ca zamiast Ślązaka i będzie miał wagony z Przemyśla. Chyba mnie nie zrozumiałeś, więc wyjaśnię jeszcze raz:

od jutra, 2 września, do Zgorzelca będzie coś takiego:
13:05 pośp. PKP PR do Drezna
18:05 pośp. PKP PR do Drezna
18:46 pośp. PKP IC Wrocławianin z Warszawy do Zgorzelca (z wagonami bezpośr. z Przemyśla)

Chodziło mi o to, że po wycięciu Sudetów, będzie luka od 13 do 18 i nie będzie można dojechać nawet z przesiadką. Za to o 18 będą aż 2 pociągi (co prawda dwóch różnych spółek ale pasażerom to zwisa, ważne aby dojechać)

Rozchodzi się właśnie o gigantyczną dziurę w rozkładzie 13-18.
xzielak, teraz kapewu ? Smile
xzielak - 01-09-2009, 14:19
Temat postu:
Papero, a to nie jest tak że wrocławianin od/do Wrocławia do/ze Zgorzelca będzie ciągnąć wagony "Ślązaka"?
Papero - 02-09-2009, 07:45
Temat postu:
2.09.09 WROCŁAWIANIN Zgorzelec - Warszawa/Przemyśl

Frekwencja jak zwykle na dobrym poziomie (Zg.Miasto) - naprawdę sporo ludzi na peronie (choć pewnie wg danych PKP pociąg ten generuje straty).

Skład 6 wagonów (4 na Warszawę, 2 na Przemyśl) - nareszcie skończy się ten cyrk na torach i będzie można podróżować w normalnych, ludzkich warunkach a nie w tych dwóch obskórnych wagonikach jak dotychczas.
Mam tylko nadzieje, że nie będą nic znowu kombinować z tym pociągiem!
Noema - 02-09-2009, 08:07
Temat postu:
Papero, widziałam dziś w Węglińcu tego "Wrocławianino-Ślązaka". Frekwencja rzeczywiście dobra. Tłumy uczniów!
xzielak - 02-09-2009, 08:18
Temat postu:
Noema, tłumy uczniów ze względu na brak jakiegoś osobowego w tych godzinach.
Noema - 02-09-2009, 08:24
Temat postu:
xzielak, tak. Przecież z tego powodu ciosam kołki na urzędniczych głowach. To absurd, żeby pociąg pospieszny robił za GIMBUS! Ale UMWD od 2 lat nie widzi żadnego problemu.
Jerry - 02-09-2009, 09:51
Temat postu:
wczorajszy pociąg Lubin Górniczy 6:38 - Wrocław Gł. 8:59
(frekwencja na odcinku Lubin Górniczy - Legnica)
Lubin Górniczy +21
Chróstnik +1
Gorzelin +2, -1
Raszówka +1
Rzeszotary +1
Legnica -10, +?

powrotny pociąg:
Legnica -?, +4
Rzeszotary 0
Raszówka -1
Gorzelin 0
Chróstnik 0
Lubin Górniczy -7
xzielak - 02-09-2009, 13:49
Temat postu:
Noema, to Ja podpowiem że woj. lubuskie chciało puścić skład osobowy rel. Żagań - Głogów, ale woj. dolnośląskie odpowiedziało "nam taki pociąg jest niepotrzebny" Smile to samo dotyczyło Żary - Legnica - chcieliśmy dać więcej par pociągów.
rob21 - 02-09-2009, 16:56
Temat postu:
Dzieki za informacje, coś sprubuje zrobić konowały zasrane. Ten pociąg jest potrzebny!!! Autobusy z Żar jeżdzą pełne...

[ Dodano: 02-09-2009, 18:12 ]
Wysłanie pisma do Urzędu Marszałkowskiego nic pewnie nieda, dlatego postaram się zkontaktować z prezydentem Zubowskim co jest możliwe. Postaram się również o informacje od urzędu Lubuskiego o rozkład jaki chcą dać.

[ Dodano: 02-09-2009, 18:31 ]
Umówie się również na rozmowe również z panią poseł Ewa Drozd zawsze trzeba prubować..Takiego czegoś im nie podaruje..
BvL - 02-09-2009, 17:40
Temat postu:
Jeżeli chodzi o pociągi Głogów - Żagań, (nie)krótko i na temat:
http://koleje.szprotawa.org.pl/analiza.php

Dzisiejszy "Ślązak" z Zielonej Góry za Głogowem miał marniutką frekwencję Sad
rob21 - 02-09-2009, 18:26
Temat postu:
O tym wiem ,że linia w naszym województwie w złym stanie przekonałem się o tym ostatnio w Nielubi towarowy jechał 15km/h. A Ślązak zazwyczaj w tygodniu w Głogowie rewelacji nie ma, ale w weekend gdy przydał by się zazwyczaj jeszcze jeden wagon pęka w szwach. Poczekajmy jeszcze na studentów wtedy przy takim zestawieniu będzie masakra. A jeszcze pytanko z ilu wagonów go zestawili po wakacjach???
BvL - 02-09-2009, 18:29
Temat postu:
Cztery wagony, jedna jedynka, budyń.
Bartuś - 02-09-2009, 19:00
Temat postu:
Dziś przyjechał w składzie 3-wagonowym (Azd+B+B) frekwencja nawet spora (Brzeg Dolny) około 4-6 osób na przedział w dwójkach, zaś w azecie robiącym za jedynkę słabo - góra 2 osoby na przedział. Wysiadło 14 osób, wsiadły 2 osoby. Lok EP07-1001 (zdjęcie nie pokazuje wszystkich wysiadających)
xzielak - 02-09-2009, 19:19
Temat postu:
BvL napisał/a:

Dzisiejszy "Ślązak" z Zielonej Góry za Głogowem miał marniutką frekwencję Sad


A niech ma Smile będzie to kolejny powód by uciąć go z rozkładu jazdy Smile
rob21 - 03-09-2009, 13:55
Temat postu:
Wczorajszy wieczorny Ślązak w Głogowie również słabiutko frekwencja nawet nie 10%.

[ Dodano: 03-09-2009, 14:55 ]
budyń i 3 wagony...
tomasi.fi - 04-09-2009, 19:32
Temat postu:
Dzisiejszy pośpiech Kraków - Świnoujście 00:24 na odcinku Wrocław- Międzyzdroje. Jednym słowem masakra... czułem się jak bydło, 10-kuszetek, i CZTERY 2!!!!!!!!(te bez siedzonek na korytarzu bo w koncu w intercity nikt na korytarzu nie siada...) chyba z 300 osób weszło do pociągu który przyjechał już nabity.. usiadłem dopiero w Poznaniu.. niektórzy dopiero w Szczecinie. Żal...
tomornik - 05-09-2009, 20:33
Temat postu:
Dziś pociąg do Drezna o 13:06 z wrocławia, na starcie 80%, od legnicy trochę mniej, sporo osób na przesiadkę na Żary. Postój w Chojnowie (czyli ze znów je przywrócili?)
krzysztoff - 05-09-2009, 21:28
Temat postu:
Pewnie był to jakiś postój techniczny.. Wink Taki jak swego czasu Ślązak w Miłkowicach.
skubi - 06-09-2009, 11:36
Temat postu:
5.09.09 7.22 Inter Regio Szczecin Gł. - Poznań Główny ,frekwencja super jak na pierwsze dni kursowania. Szczecin - Krzyż 70% , Krzyż-Poznań 110%.Skład wygodny,czysty,punktualny z miłą obsługą. Relacja strzał w 10 Exclamation Laughing
Jerry - 06-09-2009, 13:37
Temat postu:
pociąg rel. Legnica - Glogów, odjazd z Legnicy 12:22
Legnica +10
Rzeszotary +1
Raszówka +2
Gorzelin +3, -1
Chróstnik 0
Lubin Górniczy -8, +9
...dalej nie wiem
luciasz - 06-09-2009, 15:28
Temat postu:
tomornik napisał/a:
Dziś pociąg do Drezna o 13:06 z wrocławia, na starcie 80%, od legnicy trochę mniej, sporo osób na przesiadkę na Żary. Postój w Chojnowie (czyli ze znów je przywrócili?)


Wygląda na to, że tak, ale nigdzie nie ma takiej informacji (ani na tablicy na dworcu, ani w rozkladzie na pkp...). Od początku września wszystkiego Desiro zatrzymują się w Chojnowie. Raz czy dwa tylko przeleciał przez stacje, ale może zapomniał lub coś Razz Szkoda tylko, że nikt o tych postojach nie wie...
Jerry - 07-09-2009, 15:29
Temat postu:
pociąg R-76334 Głogów - Legnica, 6.09.2009r.

Lubin Górniczy +6, -9
Chróstnik 0
Gorzelin -2
Raszówka -2, +7
Rzeszotary 0
Legnica -14
xzielak - 07-09-2009, 17:25
Temat postu:
Jerry, jak najszybciej dać szynobus serii 105!
Beatrycze - 07-09-2009, 17:37
Temat postu:
Z ekonomicznego punktu widzenia pociągi-widma na linii Legnica - Lubin - Głogów nie mają racji bytu i powinny zostać zlikwidowane tak jak zlikwidowano połączenia na trasach Legnica - Jerzmanice i Zgorzelec - Lubań. Jednak w przypadku linii lubińskiej to nie frekwencja bliska zeru jest istotna ale wpływy polityczne Piotra Borysa z PO, który do niedawna był wicemarszałkiem. Borys mieszka... w Lubinie.
Jerry - 07-09-2009, 18:02
Temat postu:
linia lubińska aż prosi się remontu.
w pociągach jest miniumum 20 osób tylko na odcinku Lubin - Legnica jest porażka, na odcinku Glogów - Lubin nie jest aż tak tragicznie
xzielak - 07-09-2009, 20:53
Temat postu:
Beatrycze, dziwne stwierdzenie :/ ma racje bytu i to jak najbardziej, przetrasować Ślązaka do Lubinia Górniczego i przekonamy się sami czy faktycznie nie ma racji bytu...z tej miejscowości zabrano sezonowe nad morze, oraz Warszawiaka przez Głogów.


Generalny remont pomoże.
mateusz123 - 07-09-2009, 21:21
Temat postu:
Cały tydzień badałem frekwencję na pociągy 60339, Legnica 15.54-Głogów 17.45. Frekwencja wygląda tragicznie, ani razu na składzie nie miałem więcej jak 10 osób. Zerowa wymiana pasażerów na przystankach, jedynie maleńki ruch w Lubinie i Rudnej. Przy takiej prędkości i takim rozkładzie pociągi na tej trasie nie mają niestety jakiejkolwiek racji bytu.
tomex_0111 - 07-09-2009, 22:25
Temat postu:
ktos wie ile os dojezdza poc.ktory jezdzil z JG<15.06> do Zgorzelca,a teraz konczy bieg w Gryfowie i wraca,i co tam jedzie?en57?
Daszek - 08-09-2009, 06:14
Temat postu:
Racje bytu oczywiście mają bezpośrednie połączenia w relacji Lubin - Wrocław tak jak było w zeszłym rozkładzie po wprowadzeniu połączenia w dobrej cenie i jego społecznej promocji w na stacji w Lubinie zrobionej przez pewnego pracownika PLK z miejscowości "x" któremu leży na sercu przyszłość i rozwój kolei pasażerskiej w LGOM w przeciwieństwie do niektórych... Marketing PR ograniczył się do wywieszenia na dworcu w Lubinie karteczek rozmiaru 4x13 informujących o wprowadzeniu połączenia w dobrej cenie , owych karteczek nie było już po dwóch dniach a plakaty które wywiesił ten społecznik wisiały jeszcze przez długi długi czas. Frekwencja systematycznie choć nieśmiało rosła ! Apogeum zostało osiągnięte na przełomie listopada i grudnia kiedy pociąg przyjeżdżający do Legnicy na 7.30 był wypełniony w nawet w 40-60% (rzecz jasna w Legnicy wysiadały 1-5 osób, a reszta kontynuowała podróż do Wrocławia co dowodzi, że tylko bezpośrednie połączenia ze stolicą regionu mają sens przy tak makabrycznej prędkości, podobnie jest w przypadku Jerzmanic! Reszcie pociągów frekwencja również podskoczyła szczególnie w weekendy (nie licząc pociągów Lubin - Legnica - Lubin z Lubina o 5.00 w D i o 6.42 z Legnicy codziennie te zawsze jeździły puste) . Jeśli ktoś nie wieży, że tak było to nich sobie pogada trochę z pracownikami legnickich drużyn konduktorskich PR–u lub rewidentami których większość jest w tej sprawie bardzo dobrze zorientowana i wie jak było, na pewno to potwierdzą zwłaszcza, że panowała wtedy w Legnicy euforia, że wreszcie ludzie zaczęli na Lubin jeździć. Euforia ta trwała do wejścia w życie nowego rozkładu już pierwszego dnia czar prysł , relacje się podzieliły większość pociągów z kierunku Lubina nie jest w Legnicy nawet skomunikowana z kierunkiem Wrocławskim , więc nie ma się co dziwić, że jeżdżą puste. Co do Wspomnianego pociągu 60339, Legnica 15.54 - Głogów 17.45 charakteryzuje się on wśród wszystkich najgorszą frekwencją co w cale nie dziwi gdyż w zasadzie nigdy nie oczekiwał na skomunikowanie z Sudetami z Warszawy a co ciekawe i dziwne ludzie chętni na przesiadkę wielokrotnie byli nawet do 10 osób. Zdarza się też że nie oczekuje na osobowy z Wrocławia w D chociaż teraz wiadomo, że chętnych już niema bo się z całym szacunkiem "wylali się na taką kolej" Teraz nawet ten poranny pociąg z Lubina to nie to samo co było w zeszłym RJ ale ten przynajmniej jakoś się jeszcze jako w zasadzie jedyny "trzyma" O przetrasowanym Pionierze i jego niedzielnej 70% frekwencji i nie uruchomieniu niczego w zamian między Lubinem, a Legnicą nie będę pisał bo nie chcę sobie nerwów psuć. Ale żeby było jasne w nowy rozkład jazdy powinien być tutaj tak ułożony aby zapewnić pewne sensowne 3 minimum bezpośrednie połączenia z Lubina do Wrocławia oraz zapewnić dojazd na godzinę 7.30 do Lubina i adekwatny powrót w godzinach popołudniowych to umożliwiło by dojazd do pracy i szkół ludziom ze sporych wiosek odciętych od świata czyli Koźlic i Rynarcic ale także ludziom np. z Rudnej... I taka oferta jest jak na razie pożądana i rozsądna, czekamy na remont, a wiadomo, że bez ruchu pasażerskiego szanse na remont linii drastycznie maleją więc komentarze nakazujące zawieszenie przewozów są co najmniej nie na miejscu.
Jerry - 08-09-2009, 08:52
Temat postu:
pociąg 60339 o którym jest mowa to nim jeźdżę bardzo często i powiem szczerze że w niedziele jedzie tym pociągiem bardzo dużo studentów z Legnicy do Zielonej Góry.

mateusz123 powiedz mi w jaki sposób liczyłeś frekwencję w tych pociągach, nie widziałem nikogo kto by ją liczył.

Ubiegłoroczny rozkład jazdy w Lubinie był strzałem w 10, wszystkie pociągi oprócz jednego rannego widma jechały do Wrocławia!!! Pociągo 16:50 z Lubina był idealnym pociągiem dla studentów ale z wejściem w życie nowego rozkładu czar prysł.
mateusz123 - 08-09-2009, 17:09
Temat postu:
Jak? Na zlecenie firmy, cały tydzień. Liczenie pasażerów plus spisywanie biletów, także wiem jak wygląda frekwencja dokładnie. Co do niedzieli to pasażerów również nie było jakoś specjalnie dużo, może 15 osób.
Anonymous - 08-09-2009, 18:41
Temat postu:
Z Pionierem (na dodatek kursującym w 1 stronę) dobrze wiecie, że sprawa wyglądała tak, że wiózł przez Lubin tłum wściekłych na żółwią prędkość składu pasażerów z dalszego odcinka trasy (tj. sprzed Rudnej). Wymiana na stacjach była zerowa.

A na mikolski bajko-bełkot też nie nabierzecie zbyt wielu osób. Spożytkujcie energię na męczenie PLK o remont linii, a nie PR o pociągi do Wrocławia z prędkością żółwia. Będzie 80 km/h, to niech będzie nawet i 10 par Wrocław - Lubin - Zielona Góra, a na odc. Głogów - Brzeg Dolny - Wrocław ruch lokalny.

Co do "komentarze nakazujące zawieszenie przewozów są co najmniej nie na miejscu" - zgadzam się w pełni! Podaj namiary, a wyślę Ci kopię wniosku do UMWD z proponowanymi poprawkami do projektu, tam jest na nie miejsce. Merytorycznie uzasadniam w nim konieczność wykreślenia wszystkich planowanych EZT na Legnica - Głogów, a pozostawienie tylko porannego Lubin - Legnica (i dalej ze składem z Lubania do Wrocławia) oraz wieczorny powrót.

Jerry - współczuję, że w ramach dojazdu z/do pracy mogą niebawem pozostać busy, ale zrozum proszę, że te pociągi (jeszcze na EZT) kosztują niewspółmiernie drogo do korzyści z nich płynących!
Zed - 08-09-2009, 20:10
Temat postu:
xzielak napisał/a:
przetrasować Ślązaka do Lubinia Górniczego i przekonamy się sami czy faktycznie nie ma racji bytu...

Absurdalny pomysł. Pospieszny, a od grudnia TLK, "zasuwający" linią lubińską z prędkością wozu drabiniastego zaprzężonego w osła...

Zgadzam się z przedmówcami sugerującymi likwidację pustych pociągów na linii Legnica - Lubin - Głogów. Projekt nowego RJ nie pozostawia wątpliwości - pociągi na tej linii nadal będą puste, a więc UMWD wyrzuci w błoto kolejne setki tysięcy złotych.

Bez remontu lokalny ruch pasażerski na tej linii nie ma żadnego sensu! Pociągi mają wozić ludzi, a nie powietrze! Nawet kilkunastu pasażerów na kurs to zbyt mało, aby uruchamiać EZT.
pawelW - 13-09-2009, 17:26
Temat postu:
Wczoraj będąc na dworcu w Legnicy widziałem wieczorny kurs z Głogowa obsługiwany przez EN57. Wysiadły uwaga 2 osoby... Neutral
Jerry - 13-09-2009, 17:44
Temat postu:
dzisiaj pociąg Legnica - Głogów, stacja Lubin Górniczy godz. 16:45

wsiadło 11 osób
wysiadło 8 osób
oprócz tego w pociągu było 5 osób jak dobrze policzyłem
tomex_0111 - 14-09-2009, 10:41
Temat postu:
dzisiaj w pociagu 67635 relacji JG-ZG jechalem do Lubania wyjazd mialbyc 10.06 z JG ale oczywiscie 10min spoznienia, skłąd SA 133 007. frekwencja do Lubania ok.20%
Dolnoślązak - 14-09-2009, 15:01
Temat postu:
Dzisiaj poć. nr 221 rel. Wrocław Gł. - Wałbrzych Gł.
Na stacji Wałbrzych Miasto z tego pociągu wysiadło około 30 podróżnych (w tym małe dzieci) z wielkimi walizami.
Na twarzach podróżnych wielki smutek i rozmowy o likwidacji pociągu spółki "Intercity - Karkonosze".
Czyżby podróżni już zaczęli odczuwać brak pociągu do Jeleniej Góry Exclamation
tomex_0111 - 15-09-2009, 22:09
Temat postu:
poc nr 70523 relacji Jelenia Góra - Gryfów Śląski: 30 - 35% w jeleniej wsiadlo.pociag wyruszyl z opoznieniem nie o 15.06 tylko pozniej dokladnie nie wiem o ktorej bo poszedlem do szkoly.

70524 rel Gryfów Śląski - JG:frekwencja w JG 0%.poniewaz wiecej przywiozl kibel jadacy tez przez gryfow z wrocka.

ktos cos wie o tym co dzis dzialo sie na lini JG-Wegliniec po godz 15?
kojotsk8 - 18-09-2009, 22:50
Temat postu:
Dzisiejszy "Pionier" Wrocław-Szczecin: skład 1xEN57, frekwencja przy wyjeździe z Wrocławia: 250%!!!
Był tak makabryczny tłok, że konduktorzy nawet nie próbowali sprawdzać biletów - bo najzwyczajniej w świecie nie przecisnęliby się. Sam miałem problemy z dopchaniem się do drzwi, wysiadając w Księginicach.
Ten pociąg potrzebuje natychmiastowego wzmocnienia składu, ponieważ w przeciwnym wypadku w październiku, kiedy zacznie się rok akademicki i tłumy studentów, szczególnie przed weekendem zaczną nim zjeżdżać do Głogowa i ZG, może być tak, że część pasażerów zostanie na peronie, bo nie będzie już nawet gdzie stanąć.
I niech PR nie psioczy że nie ma taboru, bo sam widziałem na własne oczy, jak to w ubiegłą sobotę osobówka do Głogowa o 22.25 ciągnęła 2 EN57 (notabene ten pociąg normalnie kursuje do Ścinawy, jedynie w soboty do Głogowa, ciekawe jakie jest zapełnienie na odcinku Ścinawa-Głogów, jak ktoś wie, niech napisze). Frekwencja za Wrocławiem na poziomie 10-15% - oprócz mnie w przedziale była jedna osoba, w innych niewiele więcej. Także zestawienia osobówek na Odrzance są po prostu zaje**ste! I nic więcej nie trzeba dodawać.
Beatrycze - 19-09-2009, 15:27
Temat postu:
Moje dzisiejsze obserwacje na wrocławskim Dworcu Głównym:

- IR do Przemyśla o 12.47 (1 EZT) na starcie frekwencja ok. 90%, wolnych kilka miejsc.

- posp. "Sudety" z Jeleniej Góry wjechał prawie pusty, frekwencja może z 10-15%. Zlikwidowany łącznik zgorzelecki zawsze miał frekwencję ok. 80%

- posp. do Drezna o 13.05 frekwencja ok. 90%, wolnych kilka miejsc.


Wczoraj pociąg Wrocław 18.05 - Drezno (podwójny skład) frekwencja do Legnicy ok. 80%, od Legnicy (dosiadło się ok. 60 osób) prawie 100%. A beton PKP IC twierdzi, że pociągi pospieszne do Zgorzelca jeżdżą puste!
DonPawlako - 19-09-2009, 15:37
Temat postu:
Dzisiaj pociąg osobowy Legnica- Głogów z godziny 12.22 do Rzeszotar (dalej nie wiem) 1 osoba. Pozdrowienia dla tego pasażera. Very Happy
Jerry - 19-09-2009, 16:16
Temat postu:
DonPawlako napisał/a:
Dzisiaj pociąg osobowy Legnica- Głogów z godziny 12.22 do Rzeszotar (dalej nie wiem) 1 osoba. Pozdrowienia dla tego pasażera. Very Happy


ja jechałem tym pociągiem z Legnicy do Lubina
Legnica +2
Rzeszotary 0
Raszówka 0
Gorzelin +1
Chróstnik 0
Lubin Górniczy -3 +11

...a ten pasażer w oknie to byłem ja i również pozdrawiam stronę przeciwną Język
pl - 19-09-2009, 18:17
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:


- posp. "Sudety" z Jeleniej Góry wjechał prawie pusty, frekwencja może z 10-15%. Zlikwidowany łącznik zgorzelecki zawsze miał frekwencję ok. 80%



Wczoraj z pociągu Sudety w Jeleniej Górze wysiadło 28 osób. Ale co lepsze skład to 7 wagonów (2A + 5B), w tym 1 zielony, a reszta w malowaniu IC zmodernizowane.
http://zsk-galeria.cba.pl/displayimage.php?&pos=-151 (z tematu http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=8065&start=45).

Szrenica wczoraj (18.09) z Jeleniej Góry frekwencja jakieś 60-65% (skład 3 x Az).
Achib - 19-09-2009, 18:17
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Wczoraj pociąg Wrocław 18.05 - Drezno (podwójny skład) frekwencja do Legnicy ok. 80%, od Legnicy (dosiadło się ok. 60 osób) prawie 100%. A beton PKP IC twierdzi, że pociągi pospieszne do Zgorzelca jeżdżą puste!

Gwoli sprawiedliwości należy dodać, że beton PKP PR też kiedyś twierdził, że pociągi pospieszne do/ze Zgorzelca jeżdżą puste! I zlikwidowali nam "ŁUŻYCE".
empek - 19-09-2009, 18:28
Temat postu:
Cytat:
- posp. "Sudety" z Jeleniej Góry wjechał prawie pusty, frekwencja może z 10-15%. Zlikwidowany łącznik zgorzelecki zawsze miał frekwencję ok. 80%

Cóż się dziwić, skoro wszystkie lokalne media trąbiły o likwidacji "ostatniego pociągu, łączącego JG ze stolicą". Śmiem twierdzić, że niewielu wie o tym, że to Sudety pojadą jako ostatnie w tym miesiącu, a nie Karkonosze.
Zed - 20-09-2009, 19:23
Temat postu:
Dzisiaj pociąg Głogów - Legnica (przyj. 18:51), z EZT wysiadły 4 osoby.
surgeon - 20-09-2009, 19:59
Temat postu:
Ja proponuje obniżyć prędkość między Legnica i Lubinem do 10 km, i wszystkie pociągi kończyć w Legnicy bez możliwości przesiadki na Wrocław, a potem się jeszcze bardziej dziwić frekwencji.
black - 21-09-2009, 10:31
Temat postu:
Szynobus 22.32 Wrocław-Legnica wczoraj zajęte wszystkie miejsca + ludzie siedzący na schodach + kilka strojących. a to była niedziela. ciekawe co będzie w tygodniu.
matias32 - 21-09-2009, 13:19
Temat postu:
morpheo napisał/a:
Z Pionierem (na dodatek kursującym w 1 stronę) dobrze wiecie, że sprawa wyglądała tak, że wiózł przez Lubin tłum wściekłych na żółwią prędkość składu pasażerów z dalszego odcinka trasy (tj. sprzed Rudnej). Wymiana na stacjach była zerowa.

A na mikolski bajko-bełkot też nie nabierzecie zbyt wielu osób. Spożytkujcie energię na męczenie PLK o remont linii, a nie PR o pociągi do Wrocławia z prędkością żółwia. Będzie 80 km/h, to niech będzie nawet i 10 par Wrocław - Lubin - Zielona Góra, a na odc. Głogów - Brzeg Dolny - Wrocław ruch lokalny.

Co do "komentarze nakazujące zawieszenie przewozów są co najmniej nie na miejscu" - zgadzam się w pełni! Podaj namiary, a wyślę Ci kopię wniosku do UMWD z proponowanymi poprawkami do projektu, tam jest na nie miejsce. Merytorycznie uzasadniam w nim konieczność wykreślenia wszystkich planowanych EZT na Legnica - Głogów, a pozostawienie tylko porannego Lubin - Legnica (i dalej ze składem z Lubania do Wrocławia) oraz wieczorny powrót.

Jerry - współczuję, że w ramach dojazdu z/do pracy mogą niebawem pozostać busy, ale zrozum proszę, że te pociągi (jeszcze na EZT) kosztują niewspółmiernie drogo do korzyści z nich płynących!




Mam takie odczucie ze Jerry broni PR a pracuje u konkurencji( KD ) a dlaczego bo pewnie dojezdza do pracy do Legnicy i ja to rozumiem ...ale niestety EZT nie beda puszczac w nieskonczonosc z kilkoma osobami a wiem bo sam je prowadze jako Kier., pewnie jakims wyjsciem by było obsługiwanie tej lini szynobusami ale jak wiemy niestety wiekszosc jest w KD a od nowego rozkałdu cała reszta trafi do KD.
I nasówa sie pytanie dlaczego KD nie uruchomia połaczen do Głogowa szynobusem tylko pchaja sie na Wrocław gdzie PR i ich EZT sa bardziej odpowiednie. Czy szynobusy nie sa przeznaczone na linie boczne o małym potoku podróżnych. Ale widocznie priorytrtem jest Wrocław ,Legnica a cała reszta województwa to prowincja gdzie jeżdżąza EZT puste a w konsekwencji AKZ.
Zed - 21-09-2009, 13:35
Temat postu:
matias32 napisał/a:
I nasówa sie pytanie dlaczego KD nie uruchomia połaczen do Głogowa szynobusem tylko pchaja sie na Wrocław gdzie PR i ich EZT sa bardziej odpowiednie.

Jako kolejarz z PR powinieneś wiedzieć, że to nie przewoźnik decyduje o tym gdzie i czym będzie jeździć, tylko Urząd Marszałkowski.

KD nie pchają się na linię Legnica - Wrocław. Przejęli tylko pierwszy kurs do Wrocławia i ostatni kurs z Wrocławia, w związku z reaktywacją Trzebnicy (obieg składu!). Zresztą na tę porę (wczesno-ranna i wczesno-nocna) szynobus jest wystarczający. Przypominam, że kiedyś PR Wrocław też obsługiwał szynobusem pierwszy kurs z Legnicy do Wrocławia!

Puszczenie na trasę Legnica - Lubin - Głogów AS zamiast EZT niczego nie zmieni. Szynobus wożący powietrze będzie takim samym nieporozumieniem jak pusty EZT. Mam nadzieję, że decydenci z UMWD wreszcie to zrozumieją i skasują te najbardziej nierentowne pociągi na Dolnym Śląsku, a w zamian zwiększą liczbę połączeń na liniach, gdzie ludzie jeżdżą koleją!
Dolnoślązak - 21-09-2009, 15:20
Temat postu:
Cytat:
Mam nadzieję, że decydenci z UMWD wreszcie to zrozumieją i skasują te najbardziej nierentowne pociągi na Dolnym Śląsku, a w zamian zwiększą liczbę połączeń na liniach, gdzie ludzie jeżdżą koleją!


Wałbrzych i Świebodzice w końcu po wielu, wielu pismach i rozmowach z przedstawicielami Urzędu Marszałkowskiego, od grudnia odzyskają ostatnie połączenie z Wrocławia Gł. (22.49) do Wałbrzycha i zwrotny pierwszy pociąg z Wałbrzycha Gł.. a nie jak było, tylko do/z Jaworzyny Śląskiej.

Najważniejsze, że w końcu Urząd Marszałkowski we Wrocławiu zaakceptował propozycję mieszkańców w/w. miast, jak również związków zawodowych z PR Wrocław Razz Exclamation
Freddie - 21-09-2009, 16:12
Temat postu:
wiesz dlaczego ?? Bo w przyszłym roku wybory i juz rozpoczęli kampanię projektem rozkładu jazdy na lata 2009/2010 nawet sie postarali zobaczymy co będzie dalej ??
grzesiu24 - 21-09-2009, 16:36
Temat postu:
Zed napisał/a:
Puszczenie na trasę Legnica - Lubin - Głogów AS zamiast EZT niczego nie zmieni. Szynobus wożący powietrze będzie takim samym nieporozumieniem jak pusty EZT. Mam nadzieję, że decydenci z UMWD wreszcie to zrozumieją i skasują te najbardziej nierentowne pociągi na Dolnym Śląsku, a w zamian zwiększą liczbę połączeń na liniach, gdzie ludzie jeżdżą koleją!


Na tej trasie mają sens pociągi, ale w relacjach dalekobieżnych takich jak Szczecin- Wrocław przez Legnicę, Zielona Góra- Legnica czy Lubin- Wrocław. Przy wprowadzeniu SA lub lekkich EN 81 na tą trasę można by podwyższyć prędkość szlakową. Nie zgadzam się z podtekstem kolegi, aby pociągi te przetrasować na zgorzelecką. To prawda, linia zgorzelecka ma potencjał i to duży ale nie na tyle, aby specjalnie dla niej uruchamiać dodatkowe przewozy kosztem innych , zwłaszcza jeżeli chodzi o połączenia dużych miast, jakimi są Lubin i Legnica.
pawelW - 21-09-2009, 22:38
Temat postu:
Dziś Szynobus z Żar w Legnicy przyjazd 17:30 ponad 100% .Jak widac po wakacjach jezdzi dużo więcej osób Smile
tomex_0111 - 21-09-2009, 22:42
Temat postu:
tak,a dzis poc.wyjezdzajacy 16.10 z JG do Weglinca nie chce mi sie szukac nru,mial taka sobie frekwencje,ale najbardziej wkurzylo mnie to ze p.Kierownik od JG do Gryfowa ani razu nie sprawdzila biletu wolala sie zabawiac z Mechanikiem,nawet do odjazdu lookala z przedzialu sluzbowego.
Zed - 22-09-2009, 07:04
Temat postu:
grzesiu24 napisał/a:
Nie zgadzam się z podtekstem kolegi, aby pociągi te przetrasować na zgorzelecką.

Nie wkładaj w moje usta coś czego nie powiedziałem! Uważam, że pociągi-widma z linii lubińskiej należy zlikwidować a zaoszczędzone fundusze przeznaczyć na zwiększenie liczby połączeń na innych liniach, tam gdzie ludzie koleją jeżdżą a oferta jest niewystarczająca (np. Legnica - Żagań, Węgliniec - Zgorzelec, Legnica - Kamieniec).

Skoro już wyskoczyłeś z linią zgorzelecką to przypominam, że to właśnie kosztem tej linii (całkowicie rozwalono dobry rozkład jazdy!) uruchomiono pociągi-widma do Lubina i Jerzmanic. Jeśli uważasz, że Lubin koniecznie musi mieć połączenia kolejowe z Legnicą, nawet jeśli nikt tymi pociągami nie jeździ to finansuj je z własnej kieszeni. Bo ja nie wyrażam zgody na wyrzucanie moich podatków w błoto! Na finansowanie pociągów, które wożą maksymalnie 3-4 osoby (z czego połowa to kolejarze) nie może być społecznego przyzwolenia!

Bez remontu linii lubińskiej utrzymywanie tam ruchu pasażerskiego nie ma żadnego sensu, bo i tak nikt tymi pociągami nie będzie się tłukł, czego dowodzą trzy ostatnie lata. A jeśli UMWD koniecznie musi dogadzać byłemu wicemarszałkowi Borysowi i na siłę uszczęśliwiać jego ziomali to niech robi to z głową!
leyba76 - 22-09-2009, 20:04
Temat postu:
Dzisiaj SA135 do Trzebnicy odjazd z głównego 15:45 frekwencja na starcie ok 35-40% na mikołajowie wsiadło około 15 osób.
Michel - 23-09-2009, 17:22
Temat postu:
leyba76 napisał/a:
Dzisiaj SA135 do Trzebnicy odjazd z głównego 15:45 frekwencja na starcie ok 35-40% na mikołajowie wsiadło około 15 osób.


Za to po odjeździe ze stacji Wrocław - Psie Pole wypatrzyłem tylko 2 fotele wolne. Bardzo ładnie jak na początek.

Natomiast kurs o 9:05 na wysokości Dworca Nadodrze miał zapełnienie do 40%
Jerry - 23-09-2009, 20:43
Temat postu:
wczoraj szynobus z Legnicy 3:55 do Wrocławia zapełniony po brzegi
Dolnoślązak - 23-09-2009, 20:55
Temat postu:
Cytat:
wczoraj szynobus z Legnicy 3:55 do Wrocławia zapełniony po brzegi


Czy w takich warunkach mają jeździć podróżni do pracy i szkół Question
kojotsk8 - 23-09-2009, 21:01
Temat postu:
Frekwencja na Odrzance w ostatnich dniach (będę teraz badał ją niemal codziennie, bo służy mi jako dane statystyczne do zadania z podstaw ekonometrii Smile ):
20.09 R-419 Wrocław 19:50-Głogów 21:57 - 1xEN57, 30% u mnie w przedziale, ale chyba tylko dlatego że siedziałem w "1.klasie", w innych było więcej ludzi, chyba do większości jeszcze nie dotarło, że zamiast kisić się na skaju, można legalnie wygodnie sobie usiąść na lotniczych fotelach ze zwykłym biletem
22.09 R-416 Głogów 12.45-Wrocław 15:03 - 1xEN57, 45%
22.09 R-6845 Wrocław 15.50-Kostrzyn 21:37 - 2xEN57, 95%
23.09 R-8642 Chojna 6:06-Wrocław 13:14 - 1xEN57, 85%
23.09 R-431 Wrocław 16:50-Głogów 18:56 - 1xEN57, 70%
krawczykus - 23-09-2009, 21:13
Temat postu:
Dzisiaj Szynobus o 9.05 z Wrocławia do Trzebnicy ok 15 osób na całej trasie
ale już spowrotem z Trzebnicy o 11.15 ok 80%
Naczelnik - 24-09-2009, 08:23
Temat postu:
Dolnoślązak napisał/a:
Cytat:
wczoraj szynobus z Legnicy 3:55 do Wrocławia zapełniony po brzegi

Czy w takich warunkach mają jeździć podróżni do pracy i szkół Question

Tym pociągiem nikt do szkoły nie jeździ. Lekcje zaczynają się o 8 a nie o 6.

Który AS obsługuje te kursy?
long - 24-09-2009, 15:39
Temat postu:
Jerry napisał/a:
wczoraj szynobus z Legnicy 3:55 do Wrocławia zapełniony po brzegi

Sytuacja zmieni się w październiku.
Z moich rozmów wynika że z samej Środy Śląskiej z tego połączenia zrezygnuje około 10 osób Smile Tak samo będzie w Miękini i Mrozowie.
Jerry - 24-09-2009, 15:44
Temat postu:
I tymi osobami będą na pewno kolejarze z PR bo do końca miesiąca będą chonorowane dla nich zniżki
Noema - 24-09-2009, 15:45
Temat postu:
longer1231, niech zgadnę - zrezygnują pekapiści, którym nie w smak jest płacenie za bilet jak płaci każdy normalny pasażer?
long - 24-09-2009, 15:50
Temat postu:
Noema - Zgadłaś !
Rev - 24-09-2009, 16:02
Temat postu:
Z konsultowanego projektu rozkładu dla linii trzebnickiej wynika, że od grudnia poranny pociąg z Legnicy do Wrocławia nie będzie obsługiwany przez KD (zamiast porannego będzie wieczorny Legnica-Trzebnica). Więc rano podróżni powrócą...
kojotsk8 - 24-09-2009, 20:19
Temat postu:
Dzisiejsza frekwencja:
R-414 Głogów - Wrocław: 2xEN57, ok. 55%
R-6733 Wrocław - Rzepin: 1xEN57, 150% - korytarze zapchane po brzegi. Dlaczego przy tym pociągu wciąż są takie kombinacje i raz jeździ EN71, innym razem - tak jak dziś - zwykły pojedynczy kibel? Przecież przy takiej frekwencji jak dziś nawet EN71 nie zapewniłby wszystkim podróżnym miejsc siedzących. Czasami naprawdę chciałbym, żeby w Brzegu Dolnym i Wołowie istniało busiarstwo, tak jak w większości innych dolnośląskich miast tej wielkości. Wtedy może podróżowałoby się pociągiem w ludzkich warunkach. A tak PKP PR czuje się panem i władcą całego rejonu nadodrzańskiego i myśli, że może ludzi traktować jak bydło. Skandal!
Michel - 24-09-2009, 20:24
Temat postu:
22.09.2009 Frekwencja na stacji Wrocław Psie Pole

R-67823 Poznań / Ostrów Wlkp. 2 X EN57 25 osób
R-139 Kluczbork: 1 x EN57 25 osób stojących
R-1113 Oleśnica: 1 x EN57 ok. 70%
R-11041 Namysłów: 2 x zmodernizowane EN57 90%
R-67537 Ostrów Wlkp: 1 x EN57 95%
R-143 Kluczbork: 1 x EN57 30 osób stojących
R-67837 Krotoszyn: niecałe 50 osób.
No i pytanie czy pociągi w stronę Krotoszyna o tej porze zawsze maja taką frekwencję czy zapełniaja się np. dopiero od Oleśnicy? Słabiutko przedwczoraj. Z tym, że nie ma jeszcze studentów.
tomex_0111 - 25-09-2009, 12:34
Temat postu:
24.09.2009 Pociag 67639 os.z Jeleniej Góry do Żagania planowy odjazd 19.13 odjechal 19;34, w JG wsiadlo 16 osob - sklad SA 133 007.
Rybnica -1
Stara Kamienica -2
Kwieciszowice 0
Rębiszów -1
Młyńsko -1
Gryfów Śląski -4 +2
Ubocze -1
Olszyna +2
Lubań -5 +3

dalej nie jechalem.

25.09.2009

77120(Wegliniec-JG) w Lubaniu zjawil sie planowo;] sklad EN57 762:

Olszyna: +5
Ubocze +1
Gryfów -3 +5
Młyńsko +2
Rębiszów -4 +19
Kwieciszowice +5
Stara Kamienica +15 -2
Rybnica +1 -2

frekw. 70%

25.09.2009 Poc. 5527 JG-Wrocław Gł sklad EN57 874 odjazd planowy, w JG bylo 13osob:
Rybnica 0
Stara Kamienica -2
Kwieciszowice -1
Rębiszów -1 +2
Młyńsko -1
Gryfów Śląski -3 +2
Ubocze -3
Olszyna 0
Lubań -4 +15

w Lubaniu przyjazd o 13;05

dalej nie jechalem.
kojotsk8 - 25-09-2009, 19:33
Temat postu:
25.09. R-414 Głogów-Wrocław: 2xEN57, 60%
R-6733 Wrocław-Rzepin: 1xEN71 (czyżby ktoś z DZPR czytał mój wczorajszy post:P) - 80%
Jerry - 27-09-2009, 17:53
Temat postu:
pociąg R-67337 Legnica - Głogów, 27. 09. 2009r. (niedziela)
Lubin Górniczy -4, +17
Koźlice -7
Rynarcice -1
Rudna Miasto -2
Rudna Gwizdanów -1
Grębocice -4
Krzepów 0
Głogów -1

powrót
pociąg R-76334 Głogów - Legnica 27. 09. 2009r. (niedziela)
Głogów +4
Krzepów 0
Grębocice 0
Rudna Gwizdanów +1
Rudna Miasto +5
Rynarcice +7
Koźlice -4, +5
Lubin Gorniczy -10, +9
...dalej nie wiem
Bartuś - 27-09-2009, 19:02
Temat postu:
27 IX 09.

R-8640 Kostrzyn-Wrocław Główny
skład : EN57-920

na odc. Brzeg Dolny - Wrocław Główny frekwencja w okolicy 80%.

----------------------------------------------------------------------------

KD-69824 Trzebnica-Wrocław Główny
skład : SA135-002

na odc Trzebnica-Wrocław Nadodrze frekwencja około 220%. Za Nadodrzem spadła do około 100%. Widać że Trzebnica zaczyna mieć poważanie... Zdałby się większy szynobus.... Udokumentowane na zdjęciach.

http://iv.pl/images/6egsy28oijhjh9fvoqfd_thumb.jpg http://iv.pl/images/yep011qc07acwuxgkjef_thumb.jpg

Pirat - 27-09-2009, 19:22
Temat postu:
No właśnie, jak z frekwencją na linii trzebnickiej w poszczególnych kursach?
tomasi.fi - 27-09-2009, 19:48
Temat postu:
Dzisiaj 14:22 Kłodzko Miasto - Kudowa Zdrój frekwencja, przez całą podróż 10osób, najwięcej wysiadło w Polanicy-Zdroju. Na każdej stacji wymiana pasażerów. Skład jedna bonanza plus strażak SM-42

też dzisiaj 16:53 Kudowa Zdrój - Kłodzko Miasto frekwencja na starcie ok 15 osób, zbierał na każdej stacji po mniej więcej 4 osoby w Polanicy zabity na 50%. W mieście wszyscy wysiedli w oczekiwaniu na osobówke do Wrocławia. Skład SM-42 Strażak plus SP-32 plus bonanza plus normalna dwójka.
Pozdrawiam
kojotsk8 - 27-09-2009, 22:14
Temat postu:
26.09 R-6733 Wrocław-Rzepin: EN71-043, frekwencja 150%. Tak to bywa, jak student zaoczny po zajęciach musi czekać 2 godziny na pociąg - jak można było wpaść na tak debilny pomysł, żeby od tego rozkładu R-431 do Głogowa o 16:50 kursował tylko w "D"? Idiotyzm do potęgi entej Sad
Dolnoślązak - 30-09-2009, 21:23
Temat postu:
Dnia 30.09.2009r. pociąg 6726 relacji Wałbrzych Gł. - Poznań Gł.

Na starcie około 10 osób. Za Jaworzyną Śląską zapełnienie na 2xEN57 około 70%. Do Wrocławia Gł. - 100%. Bardzo dużo młodzieży wsiada do tego pociągu w Świebodzicach, w Imbramowicach, a w Kątach Wrocławskich najwięcej młodzieży.

[ Dodano: 30-09-2009, 22:24 ]
Dalej tym pociągiem nie jechałem. Podczas wyjazdu z Wrocławia Gł. do Poznania, około 80% zapełnienia.

[ Dodano: 30-09-2009, 22:27 ]
Cytat:
jak można było wpaść na tak debilny pomysł, żeby od tego rozkładu R-431 do Głogowa o 16:50 kursował tylko w "D"? Idiotyzm do potęgi entej Sad


Jeżeli taka sytuacja występuje napisz do UMWD, który o kursowaniu i zestawieniu składu decyduje UMWD.
kojotsk8 - 01-10-2009, 21:30
Temat postu:
29.09 R-414 Głogów-Wrocław: 2xEN57, 55%; R-7630 Wrocław-Rzepin: 1xEN71, 75%.
01.10 R-416 Głogów-Wrocław: 1xEN57, 45%; R-419 Wrocław-Głogów: 1xEN57, 70%.
Dolnoślązak - 01-10-2009, 22:18
Temat postu:
Dnia 01.10.2009r. pociąg 6726 relacji Wałbrzych Gł. - Poznań Gł.

Na starcie około 10 osób. Za Jaworzyną Śląską zapełnienie na 2 x EN57 około 70%. Do Wrocławia Gł.- 120%. Podróżni stali na obydwu jednostkach(widziałem jakie tłumy we Wrocławiu Gł. wysiadły) Embarassed
Bardzo dużo młodzieży wsiada do tego pociągu w Świebodzicach, w Imbramowicach, a w Mietkowie i w Kątach Wrocławskich najwięcej młodzieży. Dalej tym pociągiem nie jechałem. Podczas wyjazdu z Wrocławia Gł. do Poznania, około 70% zapełnienia.

W tym samym dniu, pociąg nr 76936/7 relacji Poznań Gł. - Wałbrzych Gł. - z Wrocławia Gł. w zestawieniu 2 x EN57 (bardzo ładne, nie plastikowe Razz )- około 80-90%. Do Wałbrzycha Miasto, około 60%. Na stacji końcowej wysiadło 13 podróżnych, w tym dwóch kolejarzy
tomasi.fi - 01-10-2009, 23:07
Temat postu:
Dzisiaj 13:09 Kłodzko Książek - Wrocław Popowice (pociąg Kudowa Zdrój - Poznań Główny) od Kudowy 20% dwie dwójki. W Mieście na 40%, do Wrocławia Gł. dojechał na 70%. Na głównym dobity na 120%, na Mikołajowie 140% a na Popowicach wysiadlem;]
piotras24 - 02-10-2009, 08:52
Temat postu:
Jeśli chodzi o szynobusa WROCŁAW - TRZEBNICA to co dzień dojeżdżam nim do pracy.
Z moich obserwacji wynika, że rano o 6.50 (kurs KD 69820/1) prawie wszystkie miejsca siedzące są zajęte (90-100%) . Najwięcej w poniedziałki i piątki.
W drugą stronę o 15.45 (KD 66827/6) jedzie już mniej osób tak około 60-80% miejsc siedzących w szynobusie.
Pewnie byłoby by więcej gdyby puścili go nieco później (np o 16.15). Wtedy wszyscy, którzy jadą rano o 6.50 do pracy zdążyliby na powrotny.
kallies - 02-10-2009, 09:53
Temat postu:
Piotras - a jak ze sprzedażą biletów? Wszyscy otrzymują?
piotras24 - 02-10-2009, 11:57
Temat postu:
Możesz trochę rozwinąć, bo za bardzo nie rozumiem.

Czasem jak dużo osób wsiądzie (np na Nadodrzu) to mają problemy z zapamiętaniem, kto wsiadł i się pytają. Więc jakby ktoś siedział cicho to może by mu się udało przejechać bez biletu. Ale nie widziałem takiego przypadku.
To miałeś na myśli ?
kallies - 02-10-2009, 12:50
Temat postu:
Chodzi mi o to , ze na wielu liniach konduktor "zapomina" sprawdzić lub sprzedać bilety. Albo w ogóle ma to gdzieś i dupska nie rusza.
piotras24 - 02-10-2009, 14:17
Temat postu:
Już rozumiem.
Takich sytuacji nie widziałem.
pawelW - 02-10-2009, 22:37
Temat postu:
A ja owszem widzałęm na PKP i to nie raz nie dwa.

Pozdrawiam Smile
Dolnoślązak - 03-10-2009, 18:58
Temat postu:
Dnia 03.10.2009r. - poć. nr 221 rel. Wrocław Gł. - Jelenia Góra zestawiony 2xEN57.
Na starcie około 90-100% podróżnych Razz .
Gdy do Wrocławia Gł. przyjechały "Karkonosze" na przesiadkę do poć. PR, przesiadło się ponad 50, jak i nie więcej podróżnych, w tym bardzo dużo podróżnych z wielkimi walizami i malutkimi śpiącymi dziećmi Exclamation
Niech szefostwo spółki "Intercity" zobaczy, jakie wpływy tracą Hmm Czy spółce "IC" nie szkoda tych śpiących malutkich dzieciaczków? . Z drugiej strony dodatkowe dochody dla PR Mr. Green
Jerry - 03-10-2009, 19:15
Temat postu:
wczorajszy pociąg Lubin G. - Wrocław
Lubin Górniczy +16
Chróstnik 0
Gorzelin +3
Raszówka -2, +6
Rzeszotary +2
Legnica -7, +?

wczorajszy pociąg Wrocław - Lubin G.
Legnica -?, +4
Rzeszotary 0
Raszówka -1
Gorzelin 0
Chróstnik -1
Lubin Górniczy -11

wczorajszy pociąg R-76334 Leszno - Legnica (odc.Leszno - Głogów KKZ)
do Legnicy przyjechał pusty!!! 2,5 h spóźnienia


dzisiejszy pociąg R-60339 Legnica - Głogów
Legnica +9
Rzeszotary 0
Raszówka +2, -1
Gorzelin +2
Chróstnik 0
Lubin Górniczy -1, +1
...dalej nie wiem
Dolnoślązak - 03-10-2009, 19:29
Temat postu:
Tak analizuję posty Jerry dotyczące pociągów w relacji Leszno - Głogów - Leszno i dochodzę do wniosku, że na EZT w relacji Legnica - Głogów - Legnica (znikoma ilość, podróżnych) i dalej KKZ niejednokrotnie z ogromnymi spóźnieniami KKZ i często pustawe, to po co te pociągi tam kursują Exclamation . Dodatkowo, po korekcie rozkładu jazdy, te pociągi zaczęły kursować także w "C" Exclamation .

Moim zdaniem powinno się usunąć te pociągi, a kasa za nie przeznaczyć na dodatkowy pociąg np. w planie "Karkonoszy" w relacji Jelenia Góra - Wrocław Gł. - Jelenia Góra Razz .
Jerry - 03-10-2009, 19:55
Temat postu:
teraz studenci podniosą troszkę frekwencję, ale pociągi na tej trasie są potrzebne!!!
...wioski takie jak Gorzelin czy Koźlice były wcześniej odcięte od świata (chyba że ktoś ma auto)
zamiast EZT powinno wejść na linię KD i puścić swoje krótkie SA-135 i to by rozwiązało wszystkie problemy.

rozkład jazdy który jest na tej linii nikomu nie pasuje!!! ani do szkoły ani do pracy jedynie pociąg o 6:38 z Lubina do Wrocławia cieszy się dostateczną frekwencją. W 2007 r. po wznowieniu ruchu wszystkie pociągi kursowały w relacji Lubin - Wrocław i ludzi nawet sporo jeździło dopiero jak w 2008 r. ułożyli rozkład nikomu nie potrzebny to potok podróżnych zmalał. Jak napisali koledzy użytkownicy na linii tej powinny jeździć pociągi rel. Legnica - Zielona Góra - Legnica i ewentualnie do Wrocławia lub poprostu KD by przedłużyło swoje kursy z Kłodzka do Lubina czy Głogowa i po problemie

//nie cytujemy przedmówcy. mateuszpiszcz

Dolnoślązak - 03-10-2009, 20:10
Temat postu:
Popieram w 100% Jerry Exclamation .

Panie Marszałku Dolnego Śląska - SA - "KD" na tą linię Razz
rob21 - 03-10-2009, 20:38
Temat postu:
Martwi mnie KKA na Leszno szynobus miał się pojawić od 1 pierwszego. I co znowu się dzieje w czwartek jadąc do Zielonej Góry przyjechał spóźniony sa108 004 wielkopolski z którego samych studentów się przesiadło około 20. Nie wiem co myśleć o tym jeżeli przy tragicznym układzie pociągów jeździ tyle ludzi tym pociągiem. A na powrotnym w Głogowie do Leszna 10 osób. A była to 7 58 rano. Do Legnicy o 7 78 pojechał 1 kolejarz , 1 menel , konduktor i maszynista. Po cholere EZT!!!!!!!!!!!! Jak połączenia mają być utrzymane to jedynie na szynobusie. Frekwencja Wrocław- Rzepin 1EZT przyjechał zapełniony w 40% wyjechał zapełniony 100% do zielonej dojechał 120%.
Zed - 04-10-2009, 07:03
Temat postu:
Dziś pociąg Legnica 4:24 - Głogów. Na starcie w EZT były 3 osoby, w tym kier. pociągu i mechanik.

Urzędnikom z Działu Transportu Szynowego UMWD gratuluję głupoty!
skubi - 04-10-2009, 09:34
Temat postu:
Zabrać te pociągi i dołożyć osobowy przyspieszony na trasie Jelenia Góra - Wrocław Gł. przez Gryfów,Lubań Śl.,Węgliniec,Zebrzydową,Bolesławiec,Chojnów,Legnicę,Malczyce,Środę Śl.,Wrocław Nowy Dwór tak żeby było można dogodnie dojechać na Karkonosze i Gdynie
tomex_0111 - 04-10-2009, 10:41
Temat postu:
Geniusze!!!!
long - 04-10-2009, 11:05
Temat postu:
Jak tam frekwencja w porannym z Legnicy do Trzebnicy ?
Noema - 04-10-2009, 16:02
Temat postu:
Zed napisał/a:
Dziś pociąg Legnica 4:24 - Głogów. Na starcie w EZT były 3 osoby, w tym kier. pociągu i mechanik.

Urzędnikom z Działu Transportu Szynowego UMWD gratuluję głupoty!

Należy też pogratulować tępoty umysłu, bo przecież tyle się mówi i pisze o pociągach-widmach na linii lubińskiej, a beton UMWD zamiast je wycinać to jeszcze od 1 października dołożył. To jest jakiś absurd!

Oświadczam, że dolnośląski OKOK bardzo dokładnie i publicznie rozliczy UMWD z wyrzuconych pieniędzy w puste POciągi!

Dolnoślązak napisał/a:
Panie Marszałku Dolnego Śląska - SA - "KD" na tą linię

A cóż to, PR Wrocław sam z siebie chce oddać konkurencji jedną z linii? Czy równie ochoczo w marcu 2010 oddacie KD rentowną linię Węgliniec - Zgorzelec?

Rozumiem, że chcecie pozbyć się na rzecz KD najbardziej deficytowych połączeń, a najlepsze kąski zatrzymać dla siebie? Czyż nie? Cwaniaczki z PR.
Jerry - 04-10-2009, 16:16
Temat postu:
nic nie dołożono!!!
pociąg 4:24 Legnica - Leszno
i powrót 11:28 do Legnicy
wznowił kursowanie w soboty i niedziele w wakacje była przerwa ponieważ szynobus poszedł kursować do Trotnova

dzisiejszy pociąg R-60339 Legnica - Głogów
Legnica +19
Rzeszotary 0
Raszówka -6
Gorzelin 0
Chróstnik 0
Lubin Górniczy -3, +8
...dalej nie wiem
long - 05-10-2009, 13:44
Temat postu:
hmmmm, czyżby riposta Dolnoślązaka na post Noemy została usunięta ??

Dziś w pociągu relacji Wrocław-Jelenia Góra przez Bolesławiec frekwencja w okolicach 90 %.

Przy okazji, trzeba zrobić coś z tą relacją, bo chyba ze 40 osób szło do konduktora by się spytać "Czy do Bolesławca ?"
rob21 - 05-10-2009, 14:38
Temat postu:
Pociąg 6 05 1 EZT z Głogowa do Zielonej Góry 40%. Pionier Szczecin - Wrocław 1EZT od Zielonej Góry do Głogowa 80%-100% w Głogowie duża wymiana pasażerów z Głogowa wyrószył w obłożeniu około 70%. Może Urząd marszałkowski troche by ruszył głową i na Pionierze dał dodatkową jednostkę od Głogowa chociaż w weekend...
Zed - 05-10-2009, 16:20
Temat postu:
longer1231 napisał/a:
Przy okazji, trzeba zrobić coś z tą relacją, bo chyba ze 40 osób szło do konduktora by się spytać "Czy do Bolesławca ?"

Wystarczy na przedniej szybie nakleić kartkę z napisem "PRZEZ LEGNICĘ, BOLESŁAWIEC, WĘGLINIEC". Ale nieudacznikom z PR Wrocław nie przyjdzie to do głowy. Najważniejszy jest dla nich pakt gwarancji pracowniczych i samorządowe dotacje. Pasażer to tylko zbędny balast, który marudzi, narzeka i ciągle czegoś wymaga.
pawelW - 05-10-2009, 19:59
Temat postu:
Wczorajszy wieczorny szynobus relacji Jelenia Góra -Legnica Przyj do Legnicy 21:44 : W
Bolesławcu -4,+10
Tomaszów- 0,+0
Okmiany -0,+0
Osetnica -1,+0
Chojnów -3,+4
Miłkowice -0,+1
Jezierzany 0,0
Legnica -18
w sierpniu i wrześniu sporo jezdziłem też w tygodniu,niekiedy nawet codziennie i przeważnie między Bolesławcem a Legnica średnio jezdziło ok od 5 do 12 osób .Przed "remontem" magicznych 15 metrów znacznie więcej..
Dolnoślązak - 05-10-2009, 23:21
Temat postu:
Dnia 05.10.2009r.

Pociąg nr 76936/7 relacji Poznań Gł. = Wałbrzych Gł. - Na starcie z Wrocławia Gł. - 2 x EN57 - 90 - 100 % frekwencji.

Podróżni na całej trasie wysiadali, a także korzystali z tego pociągu na pośrednich stacjach i jechali dalej. W Wałbrzychu Miasto, taki potok podróżnych wysiadł, że nawet służba SOK nie nadążała z upominaniem prawidłowego przejścia przez tunel. Na stacji końcowej, tj. Wałbrzych Gł. wysiadło około 12 osób, w tym 5 kolejarzy Razz
Jerry - 07-10-2009, 07:38
Temat postu:
wczorajszy pociąg Lubin Górniczy - Wrocław Gł.
Lubin Górniczy +15
Chróstnik +2
Gorzelin +2
Raszówka +2, -1
Rzeszotary +3, -1
Legnica -11, +?
xzielak - 07-10-2009, 08:42
Temat postu:
Więc na taką relacje, szynobus w zupełności wystarczy Smile no i przede wszystkim remont linii kolejowej pomoże.
Jerry - 07-10-2009, 12:00
Temat postu:
dokładnie!!!
jak napisałem wcześniej puścić KD na tą linię i zwiększyć prędkość szynobusów jak to się stało na liniii Jaworskiej
palby - 07-10-2009, 12:11
Temat postu:
Poranna Relacja
Węgliniec - Jelenia Góra(Szklarska Poręba) przez Wleń
zacząłem liczyć frekwencje od Wlenia 50 osób pomimo komunikacji zastępczej na odcinku Wleń - Jelenia Góra
pawelW - 07-10-2009, 22:15
Temat postu:
Dzisiejszy wieczorny pociąg rel Jelenia Góra - Legnica przyj.22:44 w pociągu gdy przyjechal do Bolesławca zostały 2 osoby
po za tym:
-2,+10
Tomaszów Bolesławiecki -2,0
Okmiany -1,0
Osetnica -1
Chojnów 0,0
Miłkowice-0,+2
Jezieżany 0,0
Legnica -10

Pozdrawiam
Zed - 08-10-2009, 18:46
Temat postu:
Jerry napisał/a:
jak napisałem wcześniej puścić KD na tą linię i zwiększyć prędkość szynobusów jak to się stało na liniii Jaworskiej

KD powinny jeździć na bardziej frekwencyjnych liniach. Spółka ma się rozwijać i zarabiać a nie wozić powietrze na najbardziej deficytowych liniach, których nawet PR Wrocław nie chce obsługiwać.
Jerry - 08-10-2009, 19:27
Temat postu:
to niech PLK łaskawie ruszy swoje cztery litery i niech chociaż podbije tor i już mamy 60km/h. Ja tak czuje że kolej chce doprowadzić tą linie do upadku, a w tedy Pol Miedź ją przejmie i wyremontuje i puści swoje szynobusy bo na darmo nie uzyskali certyfikatu na przewóz osób.
xzielak - 08-10-2009, 19:45
Temat postu:
Jerry, jerry są takie plany. Nawet czytałem o szybkiej kolei Głogów - Lubin - Legnica, włączając Polkowice.

KGHM miał wyrobić licencje na przewozy pasażerskie i konkurować z PKP to było jakiś czas temu.

Pieknie się czytało, tyle mogę powiedzieć Smile
tomasi.fi - 08-10-2009, 21:04
Temat postu:
Dzisiaj 14:35 Wrocław Główny - Bystrzyca Kłodzka Przedmieścia na odcinku Wrocław Główny - Kłodzko Miasto na starcie 40% im dalej tym mniej. Od Ziębic pustki. Źle że Praga odjeżdza 10min szybciej w Pradze na starcie widziałem z 40%. Więc gdyby w tej godzinie leciał skład mógłby mieć coś około 70% a to już dobrze.
sajdi - 09-10-2009, 18:28
Temat postu:
Dzisiaj w szynobusie KD Wrocław-Trzebnica z 9.05 na starcie ok. 15 osób. Dalej + 3 na mikołajowie, + 2 na nadodrzu. W Trzebnicy na powrotny do W-w z 10.15 wsiadło ok. 20.
Dolnoślązak - 09-10-2009, 22:13
Temat postu:
Dnia 09.10.2009r. poć. nr 214 relacji Jelenia Góra - Wrocław Gł.

Na starcie +10 min. z powodu czekania na poć. z Węglińca (skomunikowanie).

Przyjazd do Wrocławia Gł. (+5 min.) - frekwencja na 3 wagonach - ponad 100 % Exclamation .
tomasi.fi - 09-10-2009, 23:50
Temat postu:
Wrocław - Miedzylesie 19:35. Na Kłodzko Miasto odprowadzalem kolege i jak przyjechal o 21:34 to sporo ludzi wysziadło około 30osob, wsiadło z 10. Dalej odjechał jakoś z 35% obłożeniem. Skład to żółtek en57 zamalowany po okna..wholle car;]
Zed - 12-10-2009, 08:22
Temat postu:
Wczoraj:

- pociąg Gorlitz 16:50 - Wrocław (3 bohuny). Od Bolesławca frekwencja ok. 110%.

- pociąg Wrocław 19:32 - Lubin (1 EZT). Od Legnicy w pociągu 5 pasażerów.
skubi - 12-10-2009, 10:05
Temat postu:
10.10.2009
6722 "Kamieńczyk" Szklarska Poręba Górna - Poznań Gł. na odcinku Szkl.Por.Górna - Jelenia Góra frekwencja 35 %,od Jeleniej Góry ok. 70%,wsiada 50 osób .
kriss_18 - 12-10-2009, 12:58
Temat postu:
Wczorajszy kurs->Kłodzko GŁ17:41-Legnica 20:28 SA135 od stacji Dzierżoniów 100%,
brak miejsc siedzących.
Jerry - 12-10-2009, 14:31
Temat postu:
pociąg R-76334 Głogów - Legnica, 11.10.2009r.

Lubin Górniczy -11, +15
Chróstnik 0
Gorzelin -2
Raszówka -1
Rzeszotary 0
Legnica -31

...frekwencja dopisała jak na taką linię (studenci)
Arek - 12-10-2009, 15:50
Temat postu:
Jerry, Ty to nazywasz frekwencją? Śmiech
Słowiniec - 12-10-2009, 18:24
Temat postu:
Areczek i po co ten ironiczny komentarz z uśmieszkiem ? Jeśli nie masz nic sensownego do powiedzenia to nie pisz nic lepiej ! Tak się składa że to co napisał Jerry to dobra frekfencja biorąc pod uwagę wszystkie czynniki zniechęcające ludzi do krzystania z kolei na tej trasie takie jak czas przejazdu , tragicznie ułożony i okroiony chyba przez osobe o niewielkim ilorazie inteligencji rozkład jazdy który niemalże w żadnym stopni nie spełnia oczekiwań mieszkańców Zagłębia dodać do tego można także niekompetencje i nie uprzejmość pracowników drużyn konduktorskich - Tylko tej pary którą Jerry przytoczył obsługują ją Węglinieckie drużyny kondutorskie ,niektórzy kierownicy z Węglińca mają to do siebie że celowo wypisują bilety według "normalnych drogich stawek" podczas gdy linia jest objeta " Połączeniem w Dobrej Cenie" korzystają co za tym idzie z niewiedzy pasażerów bo na dworcu w Lubinie niema nawet malutkiej karteczki informującej o tej ofercie ! W pozostałych pociagach które obsługuje Legnica kierownicy zawsze pytają jaki mają wystawić bilet. Niestety problem "Polączenia w Dobrej Cenie" dotyczy także Legnickich kasjerek z PR prawie zawsze wystawiają pasażerą do Lubina bilety według normalnych stawek a różnica jest kolosalna 3zł a 6,50 !! Podobnie jest w przypadku promocji KD do Jawora kasjerki z kas PR zamiast odesłać klienta do pociągu gdzie kupi bilet za 3zł wystawiają bilety za 6,50 !! Właśnie takie z pozoru drobiazgi najbardziej przyczyniają się do uciekania ludzi od Pociągów ! Ale odnośnie pociagów na linii Lubińskiej powiem jedno ludzie zniechęcili się do nich jak wraz wejściem w życie obecnego rozkładu podzielono relacje i znikły prawie całkiem bezpośrednie połączenia do Wrocławia do którego to jeździło najwięcej Lubinian śmiem stwierdzić że nawet 95% podróżnych jeździła za Legnice ! Oczywiście ludzie zaczeli jeżdzić pociagami kiedy pojawiły się Promocyjne ceny biletów i bylo ich całkiem sporo rano Lubin nie jednokrotnie opuszczało nawet 50 os ! A o tym co się działo w niedzielne popołudnia nawet nie będe pisał, nawet było cos na ten temat wtedy w telewizji mówione ...Wczesniej nie jeździł nikt a jak jechało 5 osob to był sukces co nie dziwi różnica w cenie jest 8 zł a 14. Nie dziwcie się że teraz pociagi jeżdżą puste w większości skoro jest tylko jedno bezpośrednie połaczenie do Wrocławia a pozostałe nie są nawet w Legnicy skomunikowane na pociagi do Wrocławia !!! prócz wieczornego oczywiście. Nowy rozklad na szczęście zapowiada się znacznie lepiej od obecnego , byle tylko przynajmniej część pociągów była w Legnicy łączona ze składami z Węglińca do Wrocławia a dawne potoki będą miały przy odrobinie dobrej woli ze strony PKP PR i UMWD się odrodzić i doczekać niezwłocznie oczekiwanego remontu linii !

Zed Przyjdź zobaczyć ten pociag w piatek a zobaczysz 5x tyle pasażerów w inne dni też jest lepiej zazwyczaj , ale ludzie zaczeli się raczej bać jeździć tym pociagiem kiedy to po letnich anomaliach Złomiarsko-Przyrodniczych uszkodzona była sięć trakcyjna między Lubinem a Legnicą z której to powodu na odcinku Legnica - Lubin przez kupe czasu zamiast pociągu jeździł ciasny bus (wierz lub nie zdarzało się że pękał w szwach).
Jerry - 12-10-2009, 19:26
Temat postu:
Słowiniec dziękuję za wyczerpujący komentarz!!!
Dolnoślązak - 12-10-2009, 21:58
Temat postu:
Dnia 11.10.2009r. - pociąg nr 6722/3 relacji Szklarska Poręba Górna - Poznań Gł.

Z powodu ponad 100% frekwencji już w Jeleniej Górze doczepiono dodatkowy wagon Razz , który z powodu frekwencji na tym pociągu, z Wrocławia Gł. pojechał do Poznania Gł., który dzisiaj został wyłączony z poć. nr 7622 w stacji Wrocław Gł.

Brawo PR Wrocław Exclamation .
pospieszny - 12-10-2009, 22:34
Temat postu:
No proszę cóż za złożone i skomplikowane działanie jak i kto w PR wpadł na to? że niedziela że powroty do szkół itd.

Rzeczywiście lądowanie na księżycu to pikuś przy tej operacji.
tomex_0111 - 12-10-2009, 22:37
Temat postu:
no no ladnie:) postarali sie:) oby tak dalej:) pomimo deszczy to i tak duzo jest turystow:)
Pirat - 12-10-2009, 22:39
Temat postu:
Dolnoślązak, dlaczego uprawiasz samochwalstwo? Przecież PR Wrocław niczego nadzwyczajnego nie zrobiło. To co w innych normalnych spółkach kolejowych jest normą (troska o pasażera), w PR uchodzi za sensację?
pawelW - 12-10-2009, 22:52
Temat postu:
A ja tak sobie myśle o tym pociągu do Głogowa i myślę że Słowiniec ma rację . Gdyby te pociągi były skomunikowane w Legnicy z Wrocławiem ,Węglińcem a nawet Jawor ,Kłodzko (KD) to byłoby z tą frekfencją inaczej w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Po za tym to prawda o tych przekrętach konduktorów i kasjerek i to faktycznie zniecheca . Do tego też brak reklamy tego połączenie w dobrej cenie na lini Lubińskiej a przecież w busach jeżdżących miedzy Legnica a Głogowem jest naprawde sporo ludzi więc myśle ze po zmianie RJ na lepszy dla tej lini i remoncie jezdzili by nie tylko do Wrocławia bo do Legnicy też jest potrzeba co widac po busach...Zreszta powiedzmy sobie szczeże te dane są i tak pozytywne bo jak tak popatrze okiem zwykłego pasażera na to to busy są co 30 do 50min miedzy Legnicą a Lubinem + niektóre do Polkowic Głogowa i jada w miare szybko i są z pod centrum i jada z piekar w większości i jak ktoś ma sie tłuc kiblem 45 czy 50 min to woli jechac dużo szybciej z pod Domu np na piekarach i koperniku niż dawac 6.50zl za bilet + 2zl MPK i tłuc sie prawie godzine..

Pozdrawiam
PS : to nie znaczy że ta linia nie ma potencjału ,przeciwnie ma ogromny tylko trzeba go wykorzystac
Dolnoślązak - 12-10-2009, 22:55
Temat postu:
Pirat, nie uważam swojej osoby w liczbie pojedynczej, że jestem samochwałą Exclamation .

Jestem tego zdania, że PR Wrocław myśli o podróżnych, a nie zostawia podróżnych (dzieci, młodzieży, studentów, itd.) na pastwę losu tj. dba, aby w miarę przyzwoicie ta długa podróż trwała nie np. na stopniach drzwi wejściowych, czy w przedsionkach, lecz stworzyć lepsze bezpieczniejsze warunki podróżowania.

Pirat, znam inne pozytywne przykłady, że PR Wrocław stanął na wysokości zadania (choć zaznaczam, że nie zawsze) w stosunku np. do "Intercity". Dla przypomnienia, np. Ślązak na dwóch wagonach do Zgorzelca.
Innym przykładem mogą być pociągi nocne, np. 83200, 38201, itd.

Dobrze, jeżeli pozytywne reakcje PR Wrocław nie są na miejscu, po prostu ten temat pozostawiam dla innych.
Pirat - 12-10-2009, 22:58
Temat postu:
Dolnoślązak, wiesz jak PR są "kochane" na linii zgorzeleckiej za wieloletnią antykolejową i antypasażerską politykę betonu PR Wrocław? Uwalenia "Łużyc" nigdy nie wybaczymy!

PR w żaden sposób nie jest w stanie się zrehabilitować! My już liczymy tylko na KD i DB.
pawelW - 12-10-2009, 23:01
Temat postu:
A po za tym warto dodac że większośc busów z Lubiba konczy jazdę w Legnicy i mało który jezdzi aż do Wrocławia więc to tumaczy dlaczego ludzie pomimo malej szlakowej między Lubinem Górniczym a Legnica wybierali pociąg bo nie tylko cena ale też bezpośrednie połączenie z Wrocławiem których Lubin ma mało . A po za tym jak ma się jechac busem do Legnicy a potem znowu isc na następny dworzec ,znów kupowac bilet i sie przesiadac to już lepiej jechac tym pociągiem od począdku Wink prosta logika do tego też dochodzą bagarze szczególnie u studentów które w busach nie bardzo się mieszczą . Myśle że to jest właśnie przyczyną chwalenia sobie starego RJ przez większośc ludzi...
Dolnoślązak - 12-10-2009, 23:02
Temat postu:
Pirat, wierzę Ci Embarassed .

Jednak czasami trzeba zaufać pracownikom PR Wrocław, niekoniecznie z tej najwyższej półki Confused .
Pirat - 12-10-2009, 23:05
Temat postu:
Dolnoślązak, szeregowych pracowników nikt nie wini. Podziękujcie swoim szefom.
Dolnoślązak - 12-10-2009, 23:17
Temat postu:
Pirat, nie nam "szeregowym pracownikom" decydować o zwierzchnikach Exclamation .

[ Dodano: 13-10-2009, 00:26 ]
Cytat:
No proszę cóż za złożone i skomplikowane działanie jak i kto w PR wpadł na to? że niedziela że powroty do szkół itd.


pospieszny, na szczęście są jeszcze pracownicy PR Wrocław, którzy myślą Laughing
lieutenant - 13-10-2009, 07:24
Temat postu:
@pawelW
Tutaj masz rację, że większość busów z Lubina do Legnicy kończy bieg w Legnicy. Nie oznacza to jednak, że Lubinowi brak połączeń z Wrocławiem. Połączenia są wbrew temu co napisałeś częste: PKS i busiarze korzystają z drogi przez Prochowice i Środę Śląską - dlaczego mieliby jeździć dłuższą trasą przez Legnicę?Smile Przytoczeni przez Ciebie studenci w większości korzystają z tych połączeń drogowych. Pociąg do Wrocławia wybiera się tylko i wyłącznie z powodu ceny. I to wybiera się go właściwie wtedy gdy nie trzeba przesiadać się w Legnicy.
surgeon - 13-10-2009, 10:11
Temat postu:
"Większość busów z Lubina do Legnicy kończy bieg w Legnicy". Niby oczywiste, a jakie odkrywcze. Wink

Powstały już nawet busy które nie jadą prosto do Legnicy krajową 3, tylko klucza po wioskach, m. in. po Raszówce. Co do wysiadania w Legnicy... 97% połączeń z Lubina do Wrocławia nie jeździ przez Legnicę.

Jeśli chodzi o sumę ludzi jeżdżących między Lubinem a Wrocławiem to jest ona.. hm spora. Ciężko policzyć z powodu mnogości połączeń. Busy ścigają się na trasie z PKSami. To, że busy oraz PKS Lubin jeżdżą po osiedlach i zbierają z przystanków - taki sobie argument. Spora część (bardziej świadomych) podróżnych woli iść na dworzec PKS i wsiąść w PKS Zielona Góra (najniższa cena zaraz po PKP) i PKS Żary, które nie zatrzymują się nigdzie poza dworcem PKS. Oczywiście najwięcej ich w dni 5,6,7. Chociaż w pozostałe dni jadąc okazjonalnie stwierdzam, że klientów nie brak. Dodatkowo PKS Zielona Góra łowi znaczne ilości Polkowiczan.

Jeśli PKP liczy na to, że ludzie chętnie będą czekać w Legnicy na przesiadkę ponad godzinę czasu, albo przesiadać się na szynobus z Drezna lub inny pośpiech (co daje zawrotną cenę biletu) to się myli.

Bardzo jestem ciekaw porównania ilości sprzedanych biletów Wrocław Gł - Lubin Górniczy - Wrocław Gł. w tym rozkładzie a poprzednim. Myślę, że różnica jest kilkudziesięcioprocentowa na niekorzyść obecnego rozkładu jazdy.
lieutenant - 13-10-2009, 11:01
Temat postu:
surgeon napisał/a:
"Większość busów z Lubina do Legnicy kończy bieg w Legnicy". Niby oczywiste, a jakie odkrywcze. Wink


to się uśmiałem:) niewątpliwie miałem na myśli: "większość busów łączących Lubin z Legnicą, kończy bieg w Legnicy"... napisałem większość, bo jest jakaś firma, która jeździ na trasie Lubin - Legnica - Wrocław...

Do tematu frekwencji na lubińskiej linii nie będę już wracał... Surgeon napisał wystarczająco dosadnie o przesiadce w Legnicy... mam nadzieję, że nowy rozkład będzie połączeniem najlepszych cech ubiegłorocznego i tegorocznego rozkładu...

chcę jeździć do Wrocławia za 8zł i chciałbym, by mi to umożliwiono nie tylko o 6:38:)
Jerry - 13-10-2009, 11:33
Temat postu:
jest jeszcze przewoźnik który kursuje na trasie
Lubin - Legnica - Jawor
Kolejarz_IC - 14-10-2009, 10:57
Temat postu:
DOLNOŚLĄZAK a czemu tak wychwalany przez Ciebie PR Wrocław nie wykaże się operatywnością na pociągach KAMIEŃCZYK, SZCZELINIEC, SZKLARKA w relacjach Wrocław Gł. - Kłodzko ??

Zawsze w tej relacji kursują 2 wagony wypchane po brzegi pasażerami !

Niedasię dołożyć w Poznaniu lub we Wrocławiu 1 wagonu więcej żeby pasażerowie mogli jechać jak ludzie a nie jak sardynki ?
Dolnoślązak - 14-10-2009, 13:36
Temat postu:
Szanowny Kolejarz_IC Exclamation .

Prosta przyczyna - brak zgłoszeń obsługi pociągów wymienionych przez Ciebie do przełożonych w PR Wrocław Hmm . Dobrze znasz procedurę jaka powinna towarzyszyć, gdy podróżni się nie mieszczą do pociągu.
Widocznie drużyny konduktorskie z Jeleniej Góry i Jaw. Śląskiej zgłaszają ten fakt odpowiednim ludziom PR,a ze strony Kłodzka brak tego.
Swego czasu związki zawodowe z PR Wrocław pisały o tym do Marszałka i Dyrekcji PR.
Odpowiedź jest taka - jeżeli jest duża frekwencja podróżnych w miarę posiadanych wagonów, wówczas wzmacniamy pociągi.

Kolejarz_IC, jak sobie przypominam z postów, wagony także były doczepiane do tych pociągów, które wymieniłeś. Zgadzam się z Tobą, że częściej wzmocnienia występują z Jeleniej Góry.
Kolejarz_IC - 14-10-2009, 13:52
Temat postu:
Nie no uśmiałem się po same łokcie Śmiech Śmiech Śmiech

Dolnoślązak te pociągi codziennie w relacji Wrocław Gł. - Kłodzko jeżdżą zapełnione ludźmi po sam dach Exclamation

Tutaj nie trzeba nikomu nic zgłaszać tylko wprowadzić skład 3-wagonowy chociaż na odcinku do Kłodzka.
Rafi - 14-10-2009, 15:08
Temat postu:
Dokładnie, to juz powinno nastapić dawno temu. W ubiegłym roku jechałem z Wrocławia do Polanicy Zdrój, do Kłodzka ludzie stali przed samymi drziami, a przez korytarz nie szło przejśc- ba nie szło wejśc na pośrednich stacjach do składu, ludzie zostawali na peronach. Pisałem juz o tym, a także do UM. Nadal nic się nie zmieniło, widac, że tępactwo i niedasizm opanowało odpowiedzialnych!
Dolnoślązak - 14-10-2009, 15:57
Temat postu:
Kolejarz_IC napisał/a:
Nie no uśmiałem się po same łokcie Śmiech Śmiech Śmiech

Dolnoślązak te pociągi codziennie w relacji Wrocław Gł. - Kłodzko jeżdżą zapełnione ludźmi po sam dach Exclamation

Tutaj nie trzeba nikomu nic zgłaszać tylko wprowadzić skład 3-wagonowy chociaż na odcinku do Kłodzka.



Kolejarz_IC, Rafi. Ja nie neguję waszych wypowiedzi.
Panowie o zestawieniach składów na terenie Dolnego Śląska decyduje UMWD.
Szczerze powiem, ze nie wiem dlaczego w kierunku Jeleniej Góry jadą 3 B, a w kierunku Kłodzka 2 B Rolling Eyes
Dodanie wagonu dochodzi sporadycznie i dlatego trzeba zrobić wszystko, aby chociaż do Kłodzka Gł. także jeździły 3 wagony.

[ Dodano: 17-10-2009, 23:24 ]
Cytat:
KAMIEŃCZYK, SZCZELINIEC, SZKLARKA w relacjach Wrocław Gł. - Kłodzko ??

Zawsze w tej relacji kursują 2 wagony wypchane po brzegi pasażerami !



Kolejarz_IC - w dniu dzisiejszym "KAMIEŃCZYK" - 6621/6622 w rel. Wrocław Gł. - Duszniki Zdrój - Wrocław Gł. jechał na 3B Smile .
Zed - 20-10-2009, 14:03
Temat postu:
Dzisiaj pociąg Jelenia Góra - Legnica (przyj. 8.50), w Bolesławcu wsiadło ok. 35 osób, z czego większość to studenci. Do Legnicy frekwencja ok. 80%.
Noema - 20-10-2009, 14:22
Temat postu:
Zed, aż prosi się o pociąg, który przyjeżdżałby do Legnicy ok. 7:30. Uczniowie i studenci praktycznie pozbawieni są dojazdu na zajęcia zaczynające się o 8:00, a beton Działu Transportu Szynowego UMWD od paru lat nie może zatrybić w tej kwestii!
krzysztoff - 20-10-2009, 14:45
Temat postu:
Noema, pisałem już tak jak mi polecono tu na forum, do Pana z UMWD, który odpowiedział mi że nie można sobie tak swobodnie przesuwać pociągów o 20~ minut oczywiście z powodu..... modernizacji E30 Smile Napisał mi że teraz zamiast o 6:50 to pociąg w Legnicy w nowym rozkładzie będzie o 7:10 .. łał Smile

tu wkleję jeszcze raz list tego Pana:
"Na obecnym etapie tworzenia oferty istnieje pociąg Lubań Śl./Węgliniec - Wrocław Gł. który ma spełniać rolę porannego dowozu do pracy i szkół w Legnicy. Planowy odjazd z Chojnowa godz. 6:54 - przyjazd do Legnicy 7:10 - Wrocław 8:35.
Informuję również, że ze względu na bardzo duży zakres prac modernizacyjnych na odcinku Legnica - Wrocław nie ma niestety możliwości swobodnego konstruowania oferty na odcinku Węgliniec - Legnica (np. swobodnego przesuwania pociągów o 20-30 minut). W związku z tym nie jest możliwy przyjazd pociągu o godz. 7:20 lub 7:30. [od krzysztoff - tu chodziło mi o przesunięcie aktualnego pociągu, który przyjeżdża do Lcy ok.6:50]
Istnieje w założeniach teoretycznych poranny pociąg z Jeleniej Góry do Legnicy, przyjeżdżający do Bolesławca o godz. 7:20 a do Legnicy o 7:57. Kwestią otwartą pozostaje wybór roli tego pociągu: czy ma być on drugim połączeniem dowozowym do Legnicy, czy raczej dowozić do pracy i szkół w Bolesławcu od strony Nowogrodźca. Należy przy tym pamiętać, że przyjazd do Legnicy ok. 7:40, spowodowałby bardzo wczesny wyjazd z Jeleniej Góry przed godziną 5:00.
Informuję także, że ostateczny kształt oferty przewozowej zależeć będzie od wielkości środków przeznaczonych z Budżetu Województwa Dolnośląskiego na finansowanie regionalnej komunikacji kolejowej w roku 2010."
Noema - 20-10-2009, 20:32
Temat postu:
Cytat:
Informuję również, że ze względu na bardzo duży zakres prac modernizacyjnych na odcinku Legnica - Wrocław nie ma niestety możliwości swobodnego konstruowania oferty na odcinku Węgliniec - Legnica

A co ma piernik do wiatraka? To tłumaczenie jest analogiczne do uzasadnienia likwidacji postojów w Chojnowie i Pieńsku dla pociągów Wrocław - Drezno. Beton PR Wrocław uzasadnia to modernizacją linii Legnica - Wrocław.

Panie Kurzyjamski z UMWD odpowiedzialny za rozkład jazdy, pociąg relacji Węgliniec - Legnica nie ma żadnego związku z tą modernizacją. Zresztą nawet w obecnym RJ można by tę kwestię w prosty sposób załatwić. Wystarczyło uruchomić w "D" dodatkowy pociąg z Węglińca (odj. 6:30) do Legnicy (przyj. 7:30), a tu byłoby skomunikowanie z pociągiem Lubin - Legnica (odj. 7:37) - Wrocław.

Wystarczy tylko logicznie pomyśleć, ale z tym myśleniem jak widzę jest bardzo ciężko...
pawelW - 21-10-2009, 00:16
Temat postu:
Zed . Myślę że to dobra informacja powili ludze zaczynają wracac do tych szynobusów . Po tym "remoncie" Smile pod koniec tygodnia też będe w Bolesławcu i postaram się powiedzec ile osób jedze teraz tym wieczornym szynobusem który u was jest o 21:05 a w Legnicy przyjazd 21:44 .
Pozdrawiam Smile

[ Dodano: 22-10-2009, 23:02 ]
I zgodnie z obietnicą Wink Pociąg relacji Wrocław Główny- JG przez Węgliniec,Lubań w Legnicy przyjazd godz 14:57 ok150% frekwencji dalej od Legnicy w kierunku Bolesławca utrzymywała sie 140% do chojnowa dalej ok 110% w Bolesławcu odjeżdżał z ok 70% frekwencją . I obiecany już wieczorny szynobus JG -Legnica w Bolesławcu przyjazd opózniony bo o 21:08 w szynobusie 1 osoba
+3,-0
Tomaszów +0,-1
Okmiany 0,0
Osetnica +1,-0
Chojnów +3,-2
Miłkowice+3,0
Jezierzany +0,-1
Na składzie SA 134 005

[ Dodano: 22-10-2009, 23:04 ]
acha w popołudniowym poc. WR -JG na składzie 1 ETZ (EN57) nr nie pamiętam

[ Dodano: 23-10-2009, 23:03 ]
Dzisiejszy poc relacji WR -JG w Legnicy14:57 ale dziś 10 min opoznienia za to frekfencja ponad 200% Smile Ito do Legnicy i z Legnicy dopiero w Bolesławcu jakieś 90% Ludze stali nie tylko w korytażach ale i w przedziałach na slkadze (EN 57) 1ETZ ale śmiało mogli by puścic 2 ETZ . Wieczorny szynobus JG-Legnica w Bolesławcu kiedy przyjechał siedzały w środku 4 osoby po za tym
+7,-6
Tomaszów 0,0
Okmainay +2,-2
Osetnica +3,-2
Chojnów +4-3
Miłkowice +3,-0
Jezierzany 0,0
Kalat - 24-10-2009, 10:03
Temat postu:
24.10.2009
Wrocław Sołtysowice (16:03) - Trzebnica (16:42). Frekwencja na całej trasie 120%, wymiana pasażerów na każdym przystanku poza Pawłowicami. Serce aż się radowało jak się jechało.
Powrót z Trzebnicy (17:32) frekwencja z 15%.
Zauważyłem, że konduktor średnio nadąża wypisywać bilety. Jestem pewny, że część osób pojechała za friko :/ Poza tym wszystkich pasażerów do szewskiej pasji doprowadzają te zwolnienia na przejazdach. Pociąg mógłby pokonywać trasę spokojnie o 10 minut szybciej.
pl - 25-10-2009, 18:33
Temat postu:
Dziś Kamieńczyk Szklarska Poręba G. - Poznań Główny
Skład 3xB
W Jeleniej Górze - 60%
Na stacji Wałbrzych Miasto już ciężko było znaleźć miejsce stojące na korytarzu, dalej nie wiem ale można się domyślać co się działo.
tomasi.fi - 25-10-2009, 23:38
Temat postu:
Dzisiaj 15:18 Międzylesie - Wrocław Główny na odcinku Kłodzko Miasto - Wrocław Główny do Kłodzka wjechał na 30% od Kłodzka 80% im dalej tym więcej dojechał z zapełnionymi korytarzami. Skład jeden EN57 na zielonym skaju;]
Dolnoślązak - 26-10-2009, 16:52
Temat postu:
Cytat:
DOLNOŚLĄZAK a czemu tak wychwalany przez Ciebie PR Wrocław nie wykaże się operatywnością na pociągach KAMIEŃCZYK, SZCZELINIEC, SZKLARKA w relacjach Wrocław Gł. - Kłodzko ??

Zawsze w tej relacji kursują 2 wagony wypchane po brzegi pasażerami !


W niedzielę d. 25.10.2009r. w Kłodzku Gł. został doczepiony dodatkowy wagon do pociągu nr 6622 relacji Kudowa Zdrój - Wrocław Gł (łącznik do Kamieńczyka). Frekwencja na trzech wagonach do Wrocławia znakomita Embarassed
Po połączeniu składów, do Poznania Gł. "Kamieńczyk" z frekwencją ponad 100% Rolling Eyes

W tym samym dniu w Jeleniej Górze doczepiono dodatkowy wagon do pociągu nr 214 relacji Szklarska Poręba Górna - Wrocław Gł. Frekwencja na czterech wagonach - około 100%.
pl - 26-10-2009, 21:51
Temat postu:
Tylko ciekawe dlaczego 25.10 nie doczepiono do Kamieńczyka 4 wagonu, gdzie już było widać w Jeleniej Górze, że w pociągu będzie "rzeźnia"?
Dolnoślązak - 27-10-2009, 16:05
Temat postu:
pl, dlaczego nie doczepiono 4 wagonu Question Rolling Eyes

W tym przypadku kłania się operatywność Pani/Pana dyżurnego ruchu w Jeleniej Górze Smile
tomornik - 28-10-2009, 22:59
Temat postu:
dziś Wrocławianin od Wrocławia do Legnicy ok 70% do bolesławca 45% dalej nie wiem:D
Ogólnie straszne zamieszanie na dworcu we wrocławiu.:
Na tablicach Ślazaka brak tablic kierunkowych, manewrowi odłączyli tylko 1 wagon na Zgorzelec, bieganina zamieszanie, ludzie z 2 wagonu który miał jechać do Zgorzelca zdenerwowani, większość przesiadło się do stojącego obok składu wrocławianina. o 18:35 zorientowali się ze trzeba odpiąć 2(zostało w nim jakieś 8 twardzieli) wagon i robili raz jeszcze manewry Razz przez co Zielona góra na starcie we wrocku +4min a Zgorzelec +2
pepe - 29-10-2009, 15:45
Temat postu:
Jeśli piszesz o takim zamieszaniu we Wrocku, a na końcu że opóźnienie to odpowiednio +4 i +2 to albo ci zera wcięło albo trzeba gratulować tempa pracy Razz
Jerry - 29-10-2009, 19:21
Temat postu:
dzisiejszy pociąg relacji Lubin Górniczy - Wrocław Gł.
Lubin Górniczy +32
Chróstnik 0
Gorzelin +2
Raszówka +6, -1
Rzeszotary +1
Legnica -12, + Question
tomasi.fi - 29-10-2009, 22:50
Temat postu:
19:39 Wrocław - Międzylesie odc. Wrocław - Kłodzko Miasto odjechał zabity równo na 100% do Kłodzka dojechał z 40% obłożeniem. Dalej tak ze 25%
Dolnoślązak - 29-10-2009, 22:55
Temat postu:
pepe napisał/a:
Jeśli piszesz o takim zamieszaniu we Wrocku, a na końcu że opóźnienie to odpowiednio +4 i +2 to albo ci zera wcięło albo trzeba gratulować tempa pracy Razz


pepe, a może bez prób hamulców odjechały Cool
tomornik - 30-10-2009, 11:02
Temat postu:
po odłączeniu 2 wagonu od części na ZG, skład od razu odjechał, z 1 strony wagon odholowywała stonka, a z 2 już wyjeżdżał Ślązak:] no a Wrocławianin miał jeszcze w sumie 8 min rezerwy Very Happy ale zamieszanie było
long - 30-10-2009, 15:56
Temat postu:
Dzisiejszy Wrocław- Jelenia Góra p. Bolesławiec frekwencja tradycyjnie około 400%.
W Leśnicy do pociągu nie wsiadło około 10 osób.
Akurat w takim momencie rozładowała mi się komórka ...

Czy te tępe łby z UM-u nie wpadną na pomysł dodania drugiej jednostki do tej cholernej relacji, chociaż w piątki !?!
Jerry - 30-10-2009, 22:01
Temat postu:
pociąg Wrocław Gł. - Lubin Górniczy
Legnica +3
Rzeszotary 0
Raszówka 0
Gorzelin 0
Chróstnik 0
Lubin Górniczy -33
Krzych - 30-10-2009, 23:28
Temat postu:
dzisiejszy Kamieńczyk na trasie Wrocław Gł.- Kudowa Zdrój (odj.9.35)- tradycyjnie dwie dwójki z przedziałami, na starcie 150- 160%, do Kłodzka Gł. 90-100%, dalej jechało około 70%, a na Szklarce z 13.35 dantejskie sceny- konduktor zamykał drzwi od zewnątrz, bo od środka się nie dało (były tradycyjnie tylko dwie dwójki).
pawelW - 31-10-2009, 00:17
Temat postu:
Wczorajszy poc rel. JG-Wr na stacji w Legnicy ponad 100% . Pociąg WR-JG przez Bolesławiec, Lubań do Legnicy 150% od Legnicy podobnie aż do Bolesławca stamtąd odjechał z jakimś 110% obłożeniem dzisiejszy szynobus JG-Legnica (wieczorny) w Legnicy przyjazd 21:44 W Bolesławcu wysiadły 4 osoby
Tomaszów +1,-1
Okmiany0,0
Osetnica0,0
Chojnów +2,-1
Miłkowice+3,-1
Jezierzany 0,0
Legnica -7
I jeszcze dzisiejsze pociągi relacji Jg-Wr w Legnicy jakieś85% przyjazt a odjechał z jakimś 110%
Dzisiejszy poc WR-JG przyjazd ponad 200% odjazd ponad 200% do Bolesławca a stamtąd odjazd jakieś 120% . Oba pociagi zarowno JG-WR jak i WR -JG obsługiwane przez ETZ EN57 odjazdy obydwa pociągi mają planowo o 15:02 Smile Acha przy okazji jeszcze wczorajszy IC WAWEL Hamburd altona -Kraków Główny ponad 100% w Legnicy nikt nie wsiadł i nie wysiadł nikt poc opózniony przyjechał dopiero o 14:55 to samo z poc z Miedzylesia KD przyjechał ok 14:55 i wczoraj i dziś wysiadło ok 20 osób dziś i ok 8-15osób wczoraj.
ps wczoraj do JG a dziś do WR jechał ETZ z nr 019s Czy wie może ktoś z jakich lat jest to skład ? I czy te numerki świadczą również o wieku tych pojazdów tzn te z miejszym nr są starsze a te np z nr powyzej 2000 są nowsze zmodernizowane?
Z góry dziękuje za odp
Pozdrawiam Smile
long - 31-10-2009, 16:56
Temat postu:
Te z numerkami 2xxx to składy modernizowane ze środków Unii Europejskiej z Sektorowego Programu Operacyjnego Transport.
Co do innych - wydaje mi się że numeracja jest przypadkowa.
Jerry - 01-11-2009, 19:32
Temat postu:
dzisiaj tj. 1.11.2009r. na linii Legnica - Rudna Gwizdanów:
...bardzo ładna wymiana pasażerów!!! (80% PKS-ów i busów nie jeździła)
pawelW - 01-11-2009, 20:49
Temat postu:
Jerry A możesz miej więcej ile osób na p[oszczególnych stacjach albo chociaż w % ?
Pozdrawiam
kriss_18 - 01-11-2009, 21:19
Temat postu:
1.11.2009 szynobus do Legnicy, odj z Dzierżoniowa 18:45 frekwencja grubo ponad 100% ,brak wolnych miejs siedzących + ok 10 osób stojących .
Wie ktoś jaka była wymiana w Świdnicy , Strzegomiu ; ilu pasażerów w Legnicy opóściło ten skład???
Jerry - 01-11-2009, 21:28
Temat postu:
pawelW w odpowiedzi na twoje pytanie!
ciężko jest mi podać dokładną liczbę pasażerów ale w każdym pociągu było minimum 25 osób. Nawet na stacji "Chróstnik" pojawili się pasażerowie
pawelW - 01-11-2009, 21:32
Temat postu:
Acha to dzięki za info .Podejżewam że jutro też bedzie taki ruch Smile .Ale to tylko ze względu na święta ,potem znów wróci ta sama codzienna szarośc tak samo w Dzierżeniowie .Jeszcze Boże Narodzenie ,Wigilia wcześniej Sylwester czy Nowy rok.. A tak to sami wiecie nie ma się z czego cieszyc bo wiemy że to tymczasowe.. ;/
Pozdrawiam
lukaszMK - 01-11-2009, 21:39
Temat postu:
Witam frekwencje ponad 100% miał pociąg relacji Wrocław Gł-Szczecin GŁ
o to link do filmu http://www.youtube.com/watch?v=JD13FouC528
Odjazd ze stacji Wrocław Gł na filmie widac kobietę która chciała wsiąść ale nie było gdzie !
tomasi.fi - 02-11-2009, 19:24
Temat postu:
Piątek 13.35 Poznań - Kudowa na odcinku Wrocław - Kudowa 2wagony zapchane na maxa wielu ludzi nie wsiadło nawet.
Niedziela 19.04 Międzylesie-Wrocław od Kłodzka Miasta 2kible frekwencja 40%
mobyy - 02-11-2009, 21:43
Temat postu:
Dziś "Bolko" od Częstochowy Stradom do Wrocławia frekwencja grubo ponad 100%. W Lublińcu konduktorka biegała i "na siłę" wciskała ludzi do wagonów. Gratuluję PKP IC pomysłowości, aby na tej trasie jeździł tak krótki pociąg.
tomasi.fi - 02-11-2009, 22:02
Temat postu:
Międzylesie -Kłodzko(19:04)- Wrocław Główny 21:07 wjechał załadowany na 120%
Papero - 03-11-2009, 17:30
Temat postu:
03-11-2009 "Wrocławianin"/"Ślązak" Zgorzelec - Warszawa/Przemyśl

Frekwencja bardzo wysoka od samego Zgorzelca. Do Wrocławia przyjechało 6 pełnych wagonów (wszystkie m.siedzące zajęte, pojedyncze osoby stały w korytarzach).
------
"Wrocławianin" odc. Wrocław-W.wa : od Wrocławia zapełnienie 90%.

Pasażerom, którzy wsiadali w Ostrowie, Kaliszu, itd PKP Intercity zapewniło miejsca stojące aż do Łodzi. Frekwencja tak dopisała, że nie można było dostać się do toalety.
Noema - 03-11-2009, 21:15
Temat postu:
Papero, jechałam dziś "Wrocławianino-Ślązakiem" do Wrocławia i potwierdzam. Pociąg już od Bolesławca był nawalony.
Jerry - 05-11-2009, 07:43
Temat postu:
pociąg R-76334 Leszno - Legnica, 4 XI 2009r.
Lubin Górniczy -8, +8
Chróstnik 0
Gorzelin -2
Raszówka -2
Rzeszotary -2
Legnica -2
rob21 - 05-11-2009, 16:13
Temat postu:
Jerry rozumiem że z Głogowa tylko 8 osób nie licze ile wsiadło po drode, licze że frekwencja będzie rosnąć. Do Grudnia jeszcze szynobus bedzie się czasami pojawiać potem tylko kible na tej lini..
Jerry - 05-11-2009, 16:57
Temat postu:
napewno po drodze wysiadło trochę osób, niestety od grudnia ten pociąg będzie kursował tylko w piątki w relacji Głogów - Legnica
pawelW - 05-11-2009, 22:41
Temat postu:
Bo do Leszna o ile wiem nie ma drutu dlatego Głogów a wszystkie szynobusy od grudnia do KD .Oby ten remont na tej trasie byłrzeczywistością bo jak będą jezdziły ETZy na tej trasie we wszystkich relacjach to już w ogóle nie będzie się opłacac.Więc remont jak najszybciej i mam ogromne nadzeje że to się stanie. A może jetem tylko mażycielem..?
Pozdrawiam
Brajan - 06-11-2009, 07:57
Temat postu:
Cytat:
Bo do Leszna o ile wiem nie ma drutu dlatego Głogów a wszystkie szynobusy od grudnia do KD


Wszystkie?! Nie wprowadzaj ludzi w błąd dwa SA134 zostają w PR do obsługi połączeń Legnica- Żary i Jelenia Góra- Zielona Góra
Jerry - 06-11-2009, 11:32
Temat postu:
tak dokładnie jest!!!
pawelW - 07-11-2009, 12:51
Temat postu:
No to w takim razie bardzo się ciesze że coś zostawili w PR Smile Nie wprowadzam w błąd bo napisałem że o ile wiem to miały iśc do KD. Ale cieszę się że się myliłem Smile
Wczorajszy pociąg rel Leszno Legnica do Legnicy przyjechał przed 12:00
Wysiadły z szynobusu 2 osoby
Wczorajszy pociąg rel WR-Gerlitz do Legnicy przyjazd 12:03 na składzie 3 bohuny i na czele EP07 Smile Ok120%frekwencja kiedy przyjechał do Legnicy dalej do Bolesławca ok110% od Bolesławca ok130%
Wczorajszy wieczorny szynobus rel JG-Legnica przyjazd do Bolesławca godz.21:05w szynobusie były2 osoby
+5,-2
Tomaszów+0,-1
Okmiany+0,-1
Osetnica
Chojnów +7,-2
Miłkowice+3,-0
Jezierzany 0,0
Kiedy przyjechałem do Legnicy polanowo bo o21:44 To na 4 peronie zobaczyłęm opózniony szynobus do Żar w srodku frekwencja ok 100%
po chwili przyjechał opózniony pośpiech do drezna 2x szynobusy ok120% kidy przyjechał spora wymiana pasażerów i odjechał z ok90% zaraz za nim szynobus do Żar.Na 5 peronie natomiast stał szynobus do Węglińca który zawsze ok 22:00 ma planowy odjazd tylko czeka na ETZ z WR bo tam się ludze często przesiadają i niestety pociąg z Wr był spózniony 40min od planowego przyjazdu więc po chwili słychac było komunikat że odjazd do Węglińca też będzie opózniony o 40 min od planowego przyjazdu kiedy widzałem ten szynobus to było w nim ok
30-40osób ale ile zostało do odjazdu tródno powiedzec bo zaraz po tym komunikacie sporo osób natychmisat wysiadło i poszło na PKS a potem niektóży wracali na PKP wiec tródno powiedzec może autobusu w tamte strony o tej poże też nie bylo. A wszystko jak dobrze wiemy przez wczorajsze wypadki we Wrocławiu Sad
Pozdrawiam
Zed - 07-11-2009, 20:52
Temat postu:
Dzisiaj szynobus Leszno - Legnica (przyj.18:59). W Legnicy wysiadł jeden pasażer.
Jerry - 07-11-2009, 21:57
Temat postu:
z tego szynobusu zawsze parę osób wysiada w Lubinie i pare jedzie z Lubina do Gorzelina czy Raszówki.
rob21 - 07-11-2009, 22:41
Temat postu:
Jeździ troche osób bo szynobus to coś nowego nie da sie ukryć że komfort jazdy również pomaga w tym aby ściągnąć nowego pasażera nie ukrywajmy ,że również otoczenie dworca w Lubinie jak i w Głogowie nie przyciąga pasażera.
Brajan - 08-11-2009, 07:32
Temat postu:
I miło że ludzie jednak z tego połączenia korzystają. Nie ważne jest ilu pasażerów akurat tego dnia dojechało do stacji końcowej ale ilu pasażerów w ogóle skorzystało z tego połączenia.

Osobiście jechałem w ubiegłym roku przy sobocie pociągiem R-524 Bolesławiec 14,14- Wrocław Gł. 16,15 i jak do Legnicy jeszcze nie było tragedii to do Wrocławia Gł. dojechało nim sześć osób- wcale to jednak nie znaczy, że pociąg ten nie miał frekwencji. Po prostu miał "gorszy dzień".

Co do Linii lubińskiej to na niej widziałem też różne potoki podróżnych nie jest powiedziana że jedna osoba która akurat dojechała tego dnia do Legnicy była jedną jedyną osobą przewiezioną od samego Leszna! Pamiętam jak jadąc ostatnio pociągiem do Lubina było na starcie zapełnienie w granicach 40-50% jednostki.

Wybieranie więc wybiórcze gorszej frekwencji dla danych połączeń jest nie uczciwe. Czemu niektórzy nie napiszą nic jak jadą ludzie w tych pociągach. Biorąc pod uwagę raporty z frekwencji w połączeniach na lubiniance, które pojawiają się bardzo rzadko odnoszę wrażenie że jakoby jest przykazane pisać o tych złych frekwencjach a nie pisać o tych dobrych. Ktoś ma jakieś kompleksy?! Rolling Eyes
Gerhard - 08-11-2009, 12:05
Temat postu:
"Gorszy dzień" powiadasz... Są pociągi, które codziennie mają "gorsze dni" a gdzie indziej po skróceniu składu 2xEN57 do pojedynczej jednostki ludzie się nie mieszczą (np R-35 i R-37 w weekend, głównie w niedzielę). Oprócz "planowych pasażerów" niech wejdzie wycieczka z Częstochowy i w ogóle jest po zawodach.
Zed - 08-11-2009, 12:20
Temat postu:
Gerhard, nie jeżdżę linią lubińską, ale w Legnicy widuję pociągi przyjeżdżające z kierunku Głogowa. Opisuję więc to co widzę i nie robię tego tendencyjnie. Też chciałbym widzieć tłumy wysypujące się z tych pociągów, a widuję pojedyncze osoby. Swój "plan naprawczy" dla tej linii zapodawałem już na tym forum wielokrotnie i jak dotąd bez żadnego odzewu ze strony UMWD. Przypomnę:

1. Dłuższe relacje pociągów (minimum 3 pary): Legnica - Zielona Góra/Szczecin. Wszystkie pociągi mają w Legnicy dogodne skomunikowania (max 10 minut) do/z Wrocławia (najlepiej z pociągami do/z Drezna, co skróci czas przejazdu).

2. Poranny szybki pociąg Lubin - Wrocław (na odcinku Legnica - Wrocław jako przyspieszony). Tak samo z powrotem późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem.

3. Przyspieszony pociąg studencki relacji Zielona Góra - Legnica (w piątki po południu) i Legnica - Zielona Góra (w niedziele wczesnym wieczorem). W Legnicy dogodne skomunikowania w/z kier. Wrocławia, Bolesławca i Jaworzyny Śl.

To powinno poprawić frekwencję, oczywiście nie od razu, ale stopniowo.
Brajan - 08-11-2009, 13:31
Temat postu:
Gerhard

Nie lubię wrzucania wszystkiego do jednego worka. Zed przedstawił pociąg popołudniowy którym do Legnicy przyjechała jedna osoba! Ja podkreśliłem tylko tyle, że nie wiadomo jak było na reszcie trasy.... poza tym była wczoraj sobota- dzień wolny od szkół i pracy który jest zarazem dniem najmniejszego zainteresowania podróżnych- to już udowodnili ekonomiści i nie tyczy się to tylko przewoźników kolejowych. Poza tym nie raz korzystałem z połączeń do Lubina i wiem że frekwencja powalająca nie jest ale też nie jest zła. Są pociągi które naprawdę mają tam obłożenie. Tyle że PKP przy wprowadzaniu jakichkolwiek korekt do RJ w pierwszej kolejności kasuje właśnie je, a UMWD im na to pozwala bo nie ma w nim człowieka który by chciał się nad nimi zastanowić. Jednym z nich był choćby nawet PIONIER którego wycieli już przy okazji I korekty. Tak już niestety działa nasza kolej.


Cytat:
Są pociągi, które codziennie mają "gorsze dni"


Może i są jeżeli je zauważasz i tak świetnie się w nich orientujesz to może są to pociągi na twojej linii. Powiedz skąd jesteś a ja już się zajmę tymi gorszymi dniami w pociągach.
(KIJ MA DWA KOŃCE)

Zed napisał
Cytat:
1. Dłuższe relacje pociągów (minimum 3 pary): Legnica - Zielona Góra/Szczecin. Wszystkie pociągi mają w Legnicy dogodne skomunikowania (max 10 minut) do/z Wrocławia (najlepiej z pociągami do/z Drezna, co skróci czas przejazdu).

2. Poranny szybki pociąg Lubin - Wrocław (na odcinku Legnica - Wrocław jako przyspieszony). Tak samo z powrotem późnym popołudniem lub wczesnym wieczorem.

3. Przyspieszony pociąg studencki relacji Zielona Góra - Legnica (w piątki po południu) i Legnica - Zielona Góra (w niedziele wczesnym wieczorem). W Legnicy dogodne skomunikowania w/z kier. Wrocławia, Bolesławca i Jaworzyny Śl.


A to Zed jest nawet ciekawe Smile . Ja proponuję codziennie:
1 para Lubin- Wrocław- Lubin (rano z Lubina wieczorem z Wrocławia)
1 para Szczecin Gł.- Wrocław (w godzinach południowych w i z Wrocławia)
3 pary Legnica- Zielona Góra (rano-przedpołudnie-popołudnie)
Jerry - 08-11-2009, 13:50
Temat postu:
ja jeżdżę codziennie pociągiem z Lubina do Legnicy lub z Lubina do Głogowa!!!!
tegoroczny rozkład jazdy nikomu nie pasuje!!! Po reaktywacji linii w 2007 roku jak wszystkie pociągi kursowały w relacji Lubin - Wrocław i jeden nawet Lubin - Międzylesie przez Wrocław i godziny odjazdów z Lubina i Wrocławia pasowały ludziom dojeżdżający do pracy czy szkół. W 2007 roku na te pociągi posypały się bilety miesięczne Lubin - Wrocław co w tegorocznym rozkładzie jest niedopomyślenia. Obecnie z Lubina do Wrocławia kursuje tylko jeden pociąg R-4040 godz.6:38 który ma bardzo ładną frekwencję niezależnie od dnia, jak do marca pociąg kursował z Rudnej Gwizdanów to w Lubinie wysiadało 20-30 osób a nawet zdażało się więcej, był to idealny pociąg do osób dojeżdżających z Rudnej, Rynarcic i Koźlic i pociąg został wycięty na odcinku Lubin G. - Rudna Gwizdanów!!! Od nowego rozkładu z Wrocławia do Lubina nie będzie ŻADNEGO POCIĄGU!!! z Lubina będzie o 12 i kursujący w D Głogów - Wrocław!!!. Na odcinku Głogów - Lubin jest już większa szybkość i więcej podróżnych.

Teraz tak sobie myślę że robią wszystko żeby uwalić z powrotem tą linię!!!
pawelW - 08-11-2009, 13:53
Temat postu:
Masz racje . Tu nawet przy słabej szlakowej da się wyrobic dobrą szlakową tylko potrzeba dobrego rozkładu i połączeń.
Jerry - 08-11-2009, 14:10
Temat postu:
dokładnie!!! a najbardziej denerwuje mnie to jak ktoś sobie pisze że w Legnicy wysiadła 1 osoba i ten pociąg trzeba zlikwidować!!! Niech się najpierw zorientuje ile osób na stacjach i przystankach przed Legnicą wysiadło.
rob21 - 08-11-2009, 18:18
Temat postu:
Ja sądze że jeżeli w najbliższej przyszłości chcą inwestować w tą kolej miejską to na BOGA!!! powinni zwiększać ilość pociągów a nie uwalać wszystkie rentowne bo to wygląda na celowe działanie...
pawelW - 08-11-2009, 21:45
Temat postu:
Możliwe że robią to samo co na Zgorzeleckiej.. Czyli uwalają pociągi dla busiaży a busów na tej trasie jak grzybów.Wiec to możliwe..
Jerry - 09-11-2009, 07:46
Temat postu:
pociąg R-76334, Leszno - Legnica
Lubin Górniczy -6, +12
Chróstnik +1
Gorzelin 0
Raszówka -2, +1
Rzeszotary 0
Legnica -15
pawelW - 12-11-2009, 00:11
Temat postu:
11.11.2009r 3 Pietrusy jadące dziś na trasie WR -Gerlitz na czele ET22 frekwencja do Legnicy 75% od Legnicy do Bolca jakieś 50% od Bolca ok70% Obok stal ETZ do Głogowa choc do odjazdu było jeszcze 20 min kiedy wyjeżdżałem to mimo to był pusty może pózniej kilka osób wsiadło? Choc tego dnia mało osób ogolnie jezdziło pociągami niż zwykle a nawet mniej niż w dni wolne w sensie Niedzela,Sobota. Wieczorny szynobus JG-Legnica w Bolesławcu wyiadło 5 osób +10
Tomaszów 0,0
Okmiany +1,0
Ostetnica+1,0
Chojnów +7,-1
Miłkowice +5,0
Jezierzany0,0
Legnica-23
Pozdrawiam
Jerry - 12-11-2009, 13:33
Temat postu:
wczorajszy pociąg 4041 Wrocław - Legnica, 2 EZT, w Legnicy wysiadły 4 osoby
Anonymous - 12-11-2009, 18:38
Temat postu:
A ciekawe, ilu by wysiadło w Lubinie, gdyby 4041 tam dojeżdżał Twisted Evil

Dzień Niepodległości - komu by się chciało jechać do L-cy 06:35 z Wrocławia?
Jerry - 12-11-2009, 23:30
Temat postu:
na każdej linii w tym dniu nie było frekwencji, a o Lubinie to nawet słowem nie wspomniałem a ty juz wyjeźdżasz, skończcie już tą odwieczną wojnę.
Brajan - 13-11-2009, 07:23
Temat postu:
to nie wojna to jakaś chorobliwa zazdrość lub strach, że przy dobrej ofercie i odrobinie promocji linia do Lubina mogłaby zacząć generować świetne potoki. Lepiej podciąć skrzydła od razu, niż pozwolić na rozwój, tak żeby kto inny był bezpieczny. Jedna linia została już w tym roku w podobny sposób wykończona jaka pomyślcie sami.
Jerry - 13-11-2009, 07:57
Temat postu:
Brajan najpierw krzyczeli wszyscy miłośnicy przez 3 lata że pociągi na lubińskiej są potrzebne i koniecznie mają wrócić a teraz krzyczą że są tam niepotrzebne, ludzie tam występują potoki podróżnych, niedużo ludzi tam jeździ ale jeżdżą!!! Myślicie że jak w Legnicy z pociągu wysiada 1 osoba to tak było na całej linii, zapytajcie się mieszkańców Gorzelina, Koźlic czy Rynarcic (tych co nie mają auta) czym dojeżdżają do Lubina, bo chyba 2-3 km. nie będą drałowali na autobus.
Zed - 13-11-2009, 08:27
Temat postu:
Jerry, nie wszyscy. Jako były lubinianin mam sentyment do tej linii. "Plan naprawczy" już zapodałem na forum, a wcześniej pisaliśmy w tej sprawie do UMWD:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=93837#93837

I tu mam dobrą, aczkolwiek niepotwierdzoną informację. Od grudnia ponoć ma być pociąg relacji Legnica - Szczecin.
surgeon - 13-11-2009, 10:28
Temat postu:
O rany, ale czemu z Legnicy a nie z Wrocka? Znowu idiotyczne pomysły betonu.
Arek - 13-11-2009, 10:33
Temat postu:
surgeon, i tak nikt nie będzie się tłukł do Wrocławia przez Lubin i Legnicę tylko wszyscy przesiądą się w Głogowie, Rudnej, czy gdzie tam te linie się rozchodzą.
pawelW - 13-11-2009, 11:06
Temat postu:
Dokładnie Areczek .Wrocław ma mnóstwo swoich własnych połączeń z Bałtykiem i Szczecinem .Więc to dobra decyzja aby ten Pociąg jechał właśnie w takiej relacji Smile Zed ja też o tym słyszałem i tak chyba będzie . Czyli od Grudnia Legnica zyska @ IR jeden do Przemyśla pewnie na Bohunach a drugi do Szczecina pewnie na ETZ. Tak mi się wydaje Wink Myślę że to dobra wiadomość bo w Legnicy w tym roku brakowało bezpośrednich połączeń z północą kraju i Bałtykiem a w Szczecinie to już tylko przesiadka w dowolny pociąg wedle potrzeby i jesteśmy nad Morzem Smile .Do tego również ma być Bielki o ile się nie mylę do Świnoujścia też jadący lubińska ale tylko w sezonie? Myślę że oba te połączenia wywołają nie tylko dość dobre frekwencje od Legnicy czy Głogowa ale też myślę że i w Lubinie znajdzie się trochę chętnych osób. A to że takie połączenia były w tym roku potrzebne wiem bardzo dobrze bo wielokrotnie na wakacjach rozmawiałem lub słyszałem rozmowy pasażerów na to że kiedyś było połączenie do Kołobrzegu( które w Legnicy miało dośc dobrą frekwencje) a teraz to nie ma nic .Wszystko polikwidowali .To samo mówili moi znajomi i moi Rodzice któży aby było troche taniej wybrali sobie pociąg i też narzekali że muszą cisnąc sie przez Wrocław .Najwięcej "plażowiczów wybierało się na przesiadki do Wrocławia wieczorem by jechać w nocy co było widać po ogromnej frekwencji w ostatnim wieczornym pociągu który wyjeżdżał ok20 z 2 peronu w Legnicy do WR wtedy jeszcze przyjeżdżał z Jerzmanic i często był opóźniony czasem nawet 30min.. A to uniemożliwiało wcześniejsze zajęcie miejsca tylko wielki "zryw" podróżnych i walka do upadłego przy wejściu do ETZ Razz
Pozdrawiam

[ Dodano: 13-11-2009, 11:08 ]
Ps Przepraszam z ortografie . Razz to wina mojego kompa:P
surgeon - 13-11-2009, 11:52
Temat postu:
Ok, cieszcie się z nowych muchowozów. Będzie znowu pretekst do likwidowania. Na pewno będą tłumy waliły do Legnicy i z powrotem.
Lady Makbet - 13-11-2009, 12:19
Temat postu:
surgeon, tobie to nigdy nie dogodzi. Likwidują pociągi - źle. Dają nowe pociągi - też źle. Zastanów się czego chcesz.
Jerry - 13-11-2009, 13:42
Temat postu:
surgeon, sam nie wie czego chce

Zed, nie wiedziałem że ma być pociąg do Szczecina, skąd taka wiadomość? i o jakiej porze?
pawelW, mam zrozumieć że będzie sezonowy do Świnoujścia?
...prosiłbym was koledzy o odpowiedź
surgeon - 13-11-2009, 14:21
Temat postu:
Ja wiem doskonale czego wiem. Wielokrotnie to pisałem. Na pewno nie chcę pociągów kończących bieg w Legnicy jeśli to nie jest bardzo krótka przesiadka do Wrocławia.

// Zmoderowano. ~Wojtek
rob21 - 13-11-2009, 15:33
Temat postu:
ciesze się tą wiadomością ,tylko oby była prawdziwa, mam nadzieję że pociąg ten będzie czasowo pod studentów, oby...
pawelW - 14-11-2009, 15:46
Temat postu:
Wczorajszy poc Rel WR-Gerlitz przyj do Legnicy 11:57 3 bohuny i na czele tym razem EP07 . Do Legnicy zameldował się z ponad 120% frekwencją. od Legnicy do Bolesławca ok 110% . Z Bolesławca wyjechał z ok 100% frekwencją.
Wieczorny szynobus rel. JG -Legnica w Bolesławcu 21:05 przyjazd w środku ok 3 osób
+4,-3
Tomaszów 0,0
Okmainy +0,-2
Osetnica 0,0
Chojnów +5,-3
Miłkowice +4-1
Jezierzany 0,0
Dodam też że nie wiadomo dla czego w Chojnowie szynobus zjechał na Lewy tor.. i tak dojechał już do samej Legnicy.. W Miłkowicach było spore zamieszanie bo wszystkie osoby kiedy poc wjechał na stacje były na 4 peronie a pociąg wjechał na 3 i wszyscy przebiegiwali przez tory.. Potem słyszałem od nich że kobieta która zapowiadała pociąg w Miłkowicach samam nie wiedzała o co jej chodzi i ciągle zmieniała zdanie co do peronu na który ma wjechac pociąg..przez co było ok3 komunikatów jeden po drugim.. Exclamation
Pozdrawiam
tomasi.fi - 15-11-2009, 21:35
Temat postu:
Dzisiejsza "ANASTAZJA SKOPOWSKA" relacji Praga - Wrocław Główny na odcinku Kłodzko Miasto - Wrocław Główny 19:54. Przyjechała wypełniona na 30% do Wrocławia dojeżdżamy z zapełnieniem na 85%.
jano - 16-11-2009, 19:14
Temat postu:
Od czwartku (12.11.2009r.), czyli od kolejnej zmiany RJ na odcinku Wrocław-Legnica popołudniowy pociąg osob. rel. Wroclaw Gł. (15.44) - Lubań Śl. znowu został skrócony do jednej jednostki i jak nie trudno się domyśleć frekwencja 120% (a w piątek jeszcze większa). Od dworca głównego zajęte wszystkie miejsca siedzące, ludzie tłoczą się nie tylko przy drzwiach ale i w przedziałach między siedzeniami.
Znowu powtórka z rozrywki Confused
pawelW - 21-11-2009, 16:45
Temat postu:
Pociąg rel WR-JG do Legnicy przyjazd 14:57 1ETZ ok 130% od Legnicy jakieś 110% do Bolesławca ,dalej jakieś 100% .Wieczorny szynobus JG-Legnica planowo 21:05 w Bolesławcu .W środku 1 osoba +3 .W Okmainach -1 ,w Chojnowie -1 do Legnicy dojechały 2 osoby (łącznie ze mną nie licząc kier poc) między Bolesławcem a Legnicą nikt nie wsiadał . Tak wyglądała sytuacja w czwartek przed wczoraj 19.11.09r
Wczorajszy poc rel WR-Gerliz do Legnicy planowo 11:57 i ok 120% dalej do Bolesławca to samo od Bolesławca jakieś 110% skład to 3 bohuny i na czele EP07
Wczorajszy wieczorny szynobus JG0Legnica planowo przyjazd do Bolesławca 21:05 z powodu wypadku (zdeżenie z autem na przejzdzie) KKS opóznione o godzine wyjazd ok 22:00 Wielu pasażerów skożystało z innych możliwości i zrezygnowało z takiej podruży zostało tylko kilka osób łącznie ze mną 6 w autobusie było 2 .. W Chojnowie -1+2 reszta wysiadła w Legnicy ,na innych stacjach nikt nie wsiadał . Więcej o tyej sytłacji znajduje się w wątku "Cyrk na Dolnośląskich torach"
Pozdrawiam

[ Dodano: 21-11-2009, 16:47 ]
"Dolnośląski cyrk na szynach" Przepraszam
tomasi.fi - 22-11-2009, 15:31
Temat postu:
Wczorajszy pociąg rel. Kudowa Zdr - Poznan Gl w Klodzku Miescie 16:55. Podstawiono busa na parking który zawiózł ludzi z miasta na główny. Jaka awaria na Kudowiance?
bart - 22-11-2009, 20:06
Temat postu:
Dzisiejszy KAMIEŃCZYK do Kudowy Zdr. tak samo KKA . Zaś SZKLARKA do Poznania normalnie . Co się stało na 309 Question
wstrentniulec - 22-11-2009, 21:17
Temat postu:
Wczorajszy 527 rel. Wrocław Główny - Lubań Śl. (opóźniony 10 min.) na odc. Wrocław Gł. - Legnica:
- skład: 1 EN57,
- frekwencja: 110%.
Wczorajszy 44026 rel. Legnica - Międzylesie na szlaku Legnica - Jawor (opóźn. 20 min.):
- SA106-011,
- frekwencja: ok. 30%.
Jerry - 24-11-2009, 14:11
Temat postu:
Pociągiem retro do Legnicy
21.11.2009.
Lubin. Pociąg retro zajechał do Lubina. Stacją początkową była bocznica Pol Miedź Trans. Ponad 50-letni parowóz z gwizdem i hukiem przetoczył się przez Lubin i pojechał do Legnicy. Był elementem święta transportowej firmy, której patronką jest św. Katarzyna.

Pociąg składał się z czterech zabytkowych wagonów. Ich wnętrze wykonane było z drewna. Najwięcej problemów nastręczało wejście. Dostawiano specjalne schodki. Wszystko włącznie z ogrzewaniem działało bez zarzutu. W rolę zawiadowcy stacji, wcielił się prezes Pol-Miedź Trans Janusz Cendrowski. - Odprawiam ten pociąg z naszej stacji Lubin Kopalnia. Pojedzie przez Lubin Górniczy, Raszówkę i Rzeszotary do Legnicy. Ja jak przystało na zawiadowcę zostanę na stacji w Lubinie.

Pociąg retro był wyjątkowy. Z powodu spóźnialskich ruszał trzy razy zanim rzeczywiście odjechał ze stacji. Zabrał gości transportowej spółki na zakładową uroczystość do Legnicy. Po drodze było co chwilę słychać charakterystyczny gwizd parowozu.
(pit)

[ Dodano: 28-11-2009, 14:24 ]
pociąg R-67337 rel. Legnica - Leszno, 28 XI 2009
Legnica +16
Rzeszotary 0
Raszówka -4, +2
Gorzelin +2
Chróstnik -1
Lubin Górniczy -9, +32
...dalej nie wiem
Michel - 28-11-2009, 15:22
Temat postu:
FREKWENCJA 26.11.2009 na stacji Wrocław Brochów

726 11:56 1xEN57 z Wrocławia Głównego do Jelcza Laskowic 12:45 21 osób
735 12:20 1xEN57 z Jelcza Laskowic do Wrocławia Głównego 13:04 18 osób

Wydaje się, że takie potoki podróżnych w międzyszczycie na lokalnej linii nie powinny dziwić, choć mogłoby być lepiej.

FREKWENCJA 26.11.2009 na stacji Wrocław Leśnica

5023 1xEN57 13:32 Wrocławia Głównego do Jeleniej Góry 115% Jechała w tym pociągu wycieczka szkolna,
dzieciaki tak się kręciły i uciekały wychowawczyni, że dopiero między Nowym Dworem a
Żernikami udało mi się przeliczyć podróżnych.
525 2xEN57 14:44 Wrocławia Głównego do Bolesławca 16:43 19 osób stojących, ale były też miejsca wolne
więc może udało by się ich gdzieś upchać
527 2xEN57 15:44 z Wrocławia Głównego do Lubania Śląskiego 18:40 14 osób stojących. Drugi skład z
Legnicą na wyświetlaczu zdaje się że był z mniejszą liczbą miejsc siedzących (SPOT), już się nie
zdążyłem dokładnie przyjrzeć.

Niżej wymienione pociągi miały frekwencję nie przekraczającą 1/3 miejsc siedzących.
5032 14:08 1xEN57 z Legnicy do Wrocławia Głównego 15:26
5526 11:53 1xEN57 z Jeleniej Góry do Wrocławia Głównego 16:36
Ciekaw jestem, jaka jest frekwencja na wcześniejszych odcinkach tras? tj. gdzie ubywa najwięcej podróżnych;)

FREKWENCJA 27.11.2009 r na stacji Wrocław Pracze

416 1xEN57 12:45 z Głogowa do Wrocławia Głównego 15:01 ok. 70%
8644 1xEN57 08:12 ze Szczecina Głównego do Wrocławia Głównego 17:05 100 %
418 1xEN57 15:45 z Głogowa do Wrocławia Głównego 18:09 znikoma liczba pasażerów, gdzieś 20-30%. Teoretycznie jest to pociąg dla powracających z pracy i szkół, ale być może wszyscy wysiadają np. w Wołowie czy Brzegu Dolnym. Fajnie jakby ktoś kto podróżuje na tym odcinku wypowiedział się.
7632 1xEN57 15:43 z Zielonej Góry do Wrocławia Głównego 19:04 95%

6843 1xEN57 13:50 z Wrocław Głównego do Szczecina Głównego 21:20 ok. 150%. Młode dziewczyny chciały wsiąść z instrumentami muzycznymi, jak zobaczyły zapchane przedsionki to odpuściły. No ale też przyszły 2 min. przed odjazdem pociągu i nie miały szans.
417 2xEN57 14:50 z Wrocławia Głównego do Głogowa 16:57 kilkanaście osób stało w przedsionkach, ale były też wolne miejsca siedzące i powiedziałbym, że nie było więcej jak 90%. Poza tym jechał skład zmodernizowany w ramach SPOT i miał mniej miejsc siedzących niż standardowe 212.
6845 2xEN57 15:50 z Wrocławia Głównego do Kostrzyna 21:47 ok. 115% tj. ok. 60 osób stojących
431 1xEN57 16:50 z Wrocławia Głównego do Głogowa 18:55 ok. 125% tj. ok. 50 osób stojących
6733 1xEN57 17:50 z Wrocławia Głównego do Rzepina 22:38 ok. 115% tj. ok. 30 osób stojących. Tutaj rekord nie padł. Czyżby część ludzi pojechała wcześniejszymi kursami.

Zauważyłem też, że część osób stoi w przedsionkach i nawet nie próbuje szukać wolnego miejsca. Czyżby to przyzwyczajenie? Niekiedy studenci rozpychają się na całym siedzeniu lub kładą plecak obok tak jakby chcięli zrobić wrażenie że jest zajęte, hehe:-) Ja zawsze mówię, że EZT-ach przy takich warunkach najpewniejsze miejsce jest w kiblu.
Modliszka - 28-11-2009, 16:20
Temat postu:
Wczoraj widziałam pociąg IR Wrocław - Kielce, frekwencja ponad 100%.
Achib - 28-11-2009, 17:03
Temat postu:
Jechałem wczoraj popołudniowym pośpiechem z Drezna do Wrocławia. Frekwencja od Zgorzelca 70%, Bolesławca 90%, Legnicy ponad 100% (wiele osób stało).

Dzisiejsze popołudniowe interREGIO z Wrocławia do Przemyśla - ok. 90%.
Popołudniowy pośpiech do Drezna - ok. 100%.
pawelW - 28-11-2009, 23:17
Temat postu:
Jechałem tym popołudniowym do Drezna na odcinku WR-Legnica przyjechał strasznie zapchany jakieś 200% dalej do Bolesławca to samo od Bolesławca bylo jakieś 150%
Dziesiejszy poc rel WR-Lubań Śląski do Legnicy przyjechało jakieś 70% od Legnicy odjechał z ok30% przyjazd 10:30 .Dzisiejszy poc rel Węgliniec -WR do Legnicy jakieś 90% dalej było ok 100%
Pozdrawiam

[ Dodano: 28-11-2009, 23:18 ]
Węgliniec -Wr przyj 10:51 odazd 11:00
surgeon - 29-11-2009, 21:37
Temat postu:
Dzisiaj 4040
6:38
Lubin Górniczy +1 (chyba, że ktoś się ukrył z tyłu, bo kierowniczka poszła na tył wypisywać bilety i trochę nie wracała)
Raszówka +10
Rzeszotary +1
Legnica -11 + zapełnienie około 25-30% aż do Wrocławia Głównego.
pl - 29-11-2009, 23:27
Temat postu:
Dzisiaj:

Szklarka (Szklarska P./ Kudowa Z. - Poznań)
Wałbrzych Miasto - 95% (część szklarska) - skład Bh+B+B
Wrocław Główny 90% - skład B+B+B+B+Bh+Bh

Szczeliniec (Poznań - Jelenia Góra / Kłodzko)
Wrocław Mikołajów - 80%, skład 5xBh
Wrocław Główny - 120% (część jeleniogórska) - ludzie stali w przedsionkach, skład 3xBh
tomasi.fi - 30-11-2009, 00:14
Temat postu:
19:54 Praga - Wrocław Przyjechała zajęta na 10% na Kłodzko Miasto po czym miała jakoś z 30%. W Kamieńcu chciało dosiąść się wiele ludzi a debile na KKS(kursuje od 28.11 do 11.12) dali jeden autobus...ledwie się zamknęły drzwi. Stałem cały odcinek do Strzelina. Później przesiadka na kibel na plastikach....bez komentarza! Koreańczycy którzy jechali od Pragi(do LG) śmiali się z EN57(de facto byli oszukani bo zapłacili za 1-klase w Pradze) PR dał ciała...
i zamiast 1:45 jechalismy 2:07. Jedyne dobre co zrobili że zmienili taryfę na osobową.
Michel - 30-11-2009, 22:35
Temat postu:
FREKWENCJA 30.11.2009 na stacji Wrocław Brochów

6428 1xEN57 SPOT 11:42 z Wrocławia Głównego do Kędzierzyna Koźla 14:00 87 osób na Głównym + 3 kolejarzy w cywilu, 3 os. wysiadły na Brochowie nie licząc mnie.
726 1xEN57 SPOT 11:56 z Wrocławia Głównego do Jelcza Laskowic 12:45 18 osób
735 1xEN57 SPOT 12:20 z Jelcza Laskowic do Wrocławia Głównego 13:04 19 osób z obsługą w momencie przyjazdu + 4 os. dosiadły się na Brochowie.
4627 1xEN57 SPOT 11:02 z Kędzierzyna Koźla do Wrocławia Głównego 13:29 (aktualnie w związku z robotami torowymi przyjeżdża 10 minut później) 93 os + 1 na Brochowie + kolejarz + ja.
Pociąg był zdominowany przez studentów, dosłownie.

Jeśli chodzi o Kędzierzyn to w godzinach szczytu mamy do czynienia z frekwencją 3-4 krotnie większą.
Natomiast co do Jelcza, myślę, że na większości kursów wystarczyłby w zupełności szynobus jednoczłonowy.

A swoją drogą czy obraz z kamer w SPOT-ach jest na tyle wystarczający, aby mógł posłużyć do badania frekwencji? W chwili obecnej nowe technologie wkraczają do PR i nie jesteśmy zdani już jedynie na kolejarzy w kwestii liczenia podróżnych, na szczęście:-)
Noema - 30-11-2009, 22:57
Temat postu:
Michel, skąd masz takie dokładne liczby?
Michel - 01-12-2009, 11:39
Temat postu:
Aktualnie Noema poruszam się dość często pociągami po aglomeracji wrocławskiej, jestem z tych, którzy stawiają na kolej, która jest o wiele szybsza niż komunikacja miejska. Przy okazji zliczam podróżnych chodząc po całym pociagu Happy . W składach gdzie napełnienie jest małe lub "średnie na jeża" podaje dokładną ilość podróżnych, w innych przypadkach gdzie nie jestem w stanie dokładnie określić liczby pasażerów dokonuje szacowania tak jak to czynią inni forumowicze. W pociągu takim jak do Jelcza ze względu na niewielkie potoki można pojedyncze postury jadące w środku policzyć stojąc na stacji i nie wsiadając nawet do takiego składu Wink
Jerry - 01-12-2009, 16:03
Temat postu:
DANE Z DNIA 30. XII

pociąg D-44022, Legnica - Międzylesie
Legnica +8
Legnica Piekary +2
Nowa Wieś Legnicka 0
Przybyłowice 0
Stary Jawor -1
Jawor -3, +3
Rogoźnica 0
Goczałków +2. -1
Strzegom 0
Stanowice +2
Jaworzyna Śląska -8, +9
...dalej nie wiem

pociąg R-7620/1, Poznań Gł. - Szklarska Por. Grn.
Jaworzyna Śląska +3, -6
Świebodzice +4, -1
Wałbrzych Szczawienko 0
Wałbrzych Miasto -6, +3
Wałbrzych Fabryczny
Wałbrzych Gł. -5, +?
...dalej jechało około 15-20 osób

pociąg D-88034, Wałbrzych Miasto - Kłodzko Miasto
Wałbrzych Gł. +2
Jedlina Górna 0
Jedlina Zdrój 0
Głuszyca 0
Głuszyca Górna +2
Bartnica 0
Świerki Dolne +1
Ludwikowice Kłodzkie -1, +3
Zdrojowisko -1
Nowa Ruda Przedmieście 0
Nowa Ruda -2, +3
fakir - 01-12-2009, 17:36
Temat postu:
Jerry napisał/a:
DANE Z DNIA 30. XII



co się dziwić ludzie szykują się do oblewania Sylwestra i Nowego Roku a nie jazdy im w głowie Smile


A poważnie już - niziutka ta frekwencja na Kłodzko - Wałbrzych. Zawsze tak jest?
Michel - 01-12-2009, 18:49
Temat postu:
FREKWENCJA 01.12.2009 Wrocław Zachodni

235 1xEN57 14:43 z Wrocławia Głównego do Wałbrzycha Miasta 16:23 , na Głównym 141, Zachodni -1 + 6 = 146 osób
czyli prawie 70% pomimo, że trochę młodzieży stało w przedsionkach
piotras24 - 02-12-2009, 21:10
Temat postu:
Ja dzisiaj (tj. 2.12.2008) jadąc rano do pracy, policzyłem sobie ile osób wysiadło i tak:

Linia Trzebnica -> Wrocław (godz. 6.50)

Nadodrze -> wysiadło 41 osób
Mikołajów -> wysiadło ponad 30 osób
Główny -> tutaj coś koło 30 osób
na wcześniejszych nie liczyłem, bo część osób wsiadało i część wysiadało i nie można się było połapać.
Widać, że dojeżdżając do Nadodrza, frekwencja wynosi prawie 100% miejsc siedzących (SA132)

W powrotnym, jadący z Wrocka do Trzebnicy o godzinie 15.45 jest już znacznie gorzej (tak na oko koło 50% a nawet poniżej). Tak więc widać, jak duże znaczenie ma odpowiednie ustawienie rozkładu w stosunku do frekwencji. Gdyby pociąg jechał później Ci jadący rano zdążyliby na powrotny. Ciekawe jak będzie wyglądał nowy rozkład.
Michel - 02-12-2009, 22:22
Temat postu:
FREKWENCJA 02.12.2009 Wrocław Brochów
6430 1xEN57 zmodern. 12:52 z Wrocławia Głównego do Kędzierzyna Koźla 14:54, na starcie 86 osób, -5 na Brochowie, dalej jechało 81 osób
4627 1xEN57 zmodern. 11:02 z Kędzierzyna Koźla do Wrocławia Głównego 13:29 (aktualnie w związku z robotami torowymi przyjeżdża 10 minut później) 69 osób w momencie przyjazdu + 2 wsiadły, do Głównego przyjechało 71 osób. W tym pociągu aż roiło się od kolejarzy, ale oczywiście są poza statystyką.

FREKWENCJA 02.12.2009 Wrocław Leśnica
5037 1xEN57 16:32 z Wrocławia Głównego do Legnicy 17:52 129 osób. Szczerze mówiąc dzisiaj jestem rozczarowany. Parę osób tliło się w przedsionkach, w układzie siedzeń 2+2 siedziały najczęściej po 2,3 osoby, a najwięcej ludzi było na początku składu. Przykład tego pociągu pokazuje, że czasem nie wystarczy być zwykłym pasażerem pociągu żeby określić dokładną liczbę pasażerów, trzeba poprostu wszystkich przeliczyć. No ale wiadomo, że jest wtedy inny komfort podróży. Jak wysiadłem w Leśnicy, próbowałem wzrokowo oszacować liczbę podróżnych z peronu, wizualnie dałbym powyżej 80%, a jak się okazuje nic bardziej mylnego, w rzeczywistości było 60%.
529 1xEN57 17:37 z Wrocławia Głównego do Węglińca 19:56. Tutaj sytuacja wróciła do normy tj. 110%

528 1xEN57 15:52 z Węglińca do Wrocławia Głównego 18:26, do Leśnicy dojechało 57 osób tj. prawie 30%. Czyli jest podobnie jak w innych pociągach przyjeżdżających popołudniu do Wrocławia w dzień roboczy z tego regionu.

FREKWENCJA 02.12.2009 Wrocław Główny
331 1xEN57 18:38 z Wrocławia Głównego do Kłodzka 20:23, tuż przed odjazdem pociągu napełnienie wynosiło ok. 2/3 składu.
Dolnoślązak - 03-12-2009, 10:31
Temat postu:
Dnia 02.12.2009r. - poć. nr 6726/7 relacji Wałbrzych Gł. - Poznań Gł. - do Wrocławia Gł. przyjechał prawie 60 -cio minutowym opóźnieniem.
Powód - rozerwanie się pociągu towarowego (prywaciarz) na szlaku Wałbrzych Szczawienko - Świebodzice Exclamation .

Ta wiadomość jest dla podróżnych, którzy rzucali wyzwiskami na PR Wrocław, telefony do UMWD Evil or Very Mad. Z tym wydarzeniem PR Wrocław nie miał nic wspólnego.
Michel - 03-12-2009, 18:57
Temat postu:
FREKWENCJA 03.12.2009 Wrocław Zachodni
237 1xEN71 16:39 z Wrocławia Gł. do Wałbrzycha Miasto 18:22 173 os.
212 1xEN57 13:49 z Jeleniej Góry do Wrocławia Gł. 17:27 31 os.

[ Dodano: 04-12-2009, 20:10 ]
FREKWENCJA 04.12.2009 Wrocław Brochów
728 1xEN57 SPOT 13:56 z Wrocławia Głównego do Jelcza Laskowic 14:45 ok. 40% składu.

[ Dodano: 07-12-2009, 18:02 ]
FREKWENCJA 07.12.2009 Wrocław Pracze
413 1xEN57 11:52 z Wrocław Gł. do Głogowa 13:57 103 os.
8642
1xEN57 06:06 z Chojnej do Wrocławia Gł. 13:03 211 os. Co prawda ok. 20 os. stało w przedsionkach, ale wiadomo, że zawsze przedział służbowy jest niedostępny dla pasażerów, ponadto drugi przedział w wagonie sterowniczym miał tylko 11 miejsc siedzących i to rodem ze SPOT, czyżby mała wymiana po demolce Smile oraz pojedyncze miejsca siedzące były wolne. Konduktorka dzisiaj spisywała jakiegoś gościa bo miał bilet nieważny.

[ Dodano: 08-12-2009, 21:19 ]
FREKWENCJA 08.12.2009 Wrocław Pracze
6841 Karmazyn 1xEN57 09:50 z Wrocławia Gł. do Kamienia Pomorskiego 19:08 84 os. No cóż, bywało wcześniej, że brakowało miejsc siedzących.
8640 1xEN57 05:10 z Kostrzyna do Wrocławia Gł. 11:00 117 os.

FREKWENCJA 08.12.2009 Wrocław Główny
313 1xEN57 11:35 z Wrocławia Gł. do Międzylesia 14:32 ok. 30%. Trzeba pamiętać, że na odcinku Strzelin - Kamieniec Ząbkowicki została uruchomiona zastępcza komunikacja autobusowa, to niewątpliwie może odstraszyć część potencjalnych pasażerów.

FREKWENCJA 08.12.2009 Wrocław Zachodni
213 1xEN57 11:39 z Wrocławia Gł. do Jeleniej Góry 15:06 77 os.

P.S. W ostatnich dnich roi się od kontrolerów już od pierwszej stacji Wrocław Główny.
Jak ktoś nie wejdzie pierwszym wejściem, a nie ma biletu to przekichane Very Happy

[ Dodano: 09-12-2009, 21:21 ]
FREKWENCJA 09.12.2009 Wrocław Leśnica
5035 1xEN57 12:12 z Wrocławia Gł. do Legnicy 13:31 66 osób, z czego 11 osób dosiadło się w Leśnicy, kiedy ja wysiadałem.
rob21 - 11-12-2009, 18:51
Temat postu:
Autobus szynowy dn.11.12.2009 wyjazd punktualnie z Głogowa o 17 niestety to ostatnie chwile SA134 w Głogowie (szkoda) 40-50 osób udało się droge do Legnicy duży szok dla mnie...Nie byli to miłosnicy kolei raczej studenci i wycieczka.. Jaka była frekwencja z Leszna niestety niewiem ,ale raczej przyzwoita.
Dolnoślązak - 11-12-2009, 21:16
Temat postu:
Masz prośbę do administracji Forum.

Z dniem 13.12.2009r. wchodzi w życie nowy rozkład jazdy pociągów w RP. Z tym dniem myślę, że należałoby wprowadzić nowy post, który np. byłby zatytułowany:
1. Frekwencja w dolnośląskich pociągach ( plusy)
2. Frekwencja w dolnośląskich pociągach (minusy)
mateusz123 - 11-12-2009, 22:10
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Kudowa/Szklarska-Poznań, odjazd z Wrocławia planowy 15.54, faktyczny 16.20, zapełnienie 90-100 procent, ludzie gdzie niegdzie stali w korytarzach/przejściach.
Jerry - 11-12-2009, 22:26
Temat postu:
rob21 napisał/a:
Autobus szynowy dn.11.12.2009 wyjazd punktualnie z Głogowa o 17 niestety to ostatnie chwile SA134 w Głogowie (szkoda) 40-50 osób udało się droge do Legnicy duży szok dla mnie...Nie byli to miłosnicy kolei raczej studenci i wycieczka.. Jaka była frekwencja z Leszna niestety niewiem ,ale raczej przyzwoita.


bardzo ładnie!!!
szkoda tylko że ten pociąg będzie kursował tylko w piątki i to w dodatku kibel!!!
rob21 - 12-12-2009, 09:44
Temat postu:
Dokładnie Jerry on miał największe obłożenie, powinien chociaż jako 1-5 jeździć..
Jerry - 12-12-2009, 10:34
Temat postu:
to prawda mógłby jeździć w 1-5 a w niedziele mogłby jeździć w relacji Zielona Góra - Legnica co by napewno ucieszyło studentów
Rev - 12-12-2009, 17:20
Temat postu:
Dziś (a może i jutro) są i będą znaczące kłopoty z frekwencją z uwagi na wypadek w Lubaniu...

http://www.pr.pkp.pl/w-regionach,dolnoslaskie,wydarzenia-z-regionu,s,0,5196.html
Jerry - 12-12-2009, 17:39
Temat postu:
ale się porobiło
ibu - 12-12-2009, 18:58
Temat postu:
Dzisiejszy pociag z Wrocławia o 15.44 w strone Legnicy standardowo wypelniony po brzegi ,miejsca tylko stojace w scisku-polecam Cool
Dlaczego nie ma pociagu o 14.44 ? Wie ktos moze?
Na rozkladzie jazdy jest : Dni kursowania: jazda 27. Lis do 11. Gru Pt; także 12. Gru.

Czekac 2 godziny na zimnie na pociag- bezcenne......
pawelW - 13-12-2009, 00:43
Temat postu:
rob21
Widziałem ten szynobus jak wjeżdżał do Legnicy wysiadło 8osób
po za tym w Środe pociąg rel WR-JG planowo 14:57 w Legnicy 120% od Legnicy 90% do Bolesławca dalej w kierunku Węglińca obłożenie ok90%
Wieczorny szunobus rel. JG- Legnica w środe przyjazd do Bolesławca 21:05 przyjechał pusty.. od Bolesławca ze mna licząc 3 osoby do Legnicy..
Wczorajszy już przed ostatni poc rel. Wr-Gerlitz do Legnicy 130% od Legnicy do Bolesławca ok 110% od Bolesławca ok 120%
Wieczorny szynobus JG-Legnica 21:05 w Bolesławcu planowo ,spóżniony przyjechał 21:10 w środku pusto wsiadło 5 osób jedna dosiadła się w Miłkowicach i wszyscy wysiedli w Legnicy
Disiejszy poc rel Węgliniec-Wr planowy przyjazd do Legnicy godz 10:50 przyjechał o 10:55 po czym wysiadła kier pociągu i konduktor i zastanawiali się o której to powinni odjeżdżac ,nie komętuje bo to paranoja żeby byc odpowiedzalnym za dany skład i nie wiedzec o której ma on odjeżdżac ze stacji... co do pociągu to miał on obłożenie od Węglińca do Bolesławca ok70% dalej do Legnicy 100% od Legnicy odjechał z ok 110%
Pozdrawiam
Rev - 13-12-2009, 10:15
Temat postu:
Cytat:
Dziś (a może i jutro) są i będą znaczące kłopoty z frekwencją z uwagi na wypadek w Lubaniu...

Dziś już nie będzie tak źle, aczkolwiek ciekawie:

Obecnie udrożniony jest już szlak Gryfów - Lubań. Jednakże ze względu na uszkodzone rozjazdy i specyficzne ułożenie stacji Lubań nie jest możliwa bezpośrednia jazda z Jeleniej Góry do Węglińca. Pociągi z obu kierunków dojeżdżają do Lubania, gdzie podróżni muszą przesiąść się - przejść na sąsiedni peron, położony po drugiej stronie budynku dworcowego. Z tego powodu pociągi mogą notować opóźnienia, jednakże nie powinny one być większe niż 5-10 minut.
W tej chwili trudno określić, jak długo taka sytuacja jeszcze potrwa.

Z pociągami PR nie będzie raczej problemów - gorzej z TLK...

Aktualizacja PR:
Uwaga! Istotna zmiana dotyczy pociągu 67635 Jelenia Góra (11:19) - Zielona Góra (15:19). Ze względu na brak dodatkowego szynobusu w Lubaniu podróżni przesiadają się do zastępczej komunikacji autobusowej (drogowej), która dalej zawiezie ich do Zielonej Góry. Ponieważ czas przejazdu autobusu drogowego jest znacznie dłuższy niż pociągu, należy spodziewać się w niedzielę na tym kursie dużych opóźnień, nawet rzędu 60-90 minut. Podobnie sytuacja wygląda z połączeniem 76632 Zielona Góra (15:38) - Jelenia Góra (19:42), które jest "parą" do 67635 (obsługiwaną normalnie tym samym szynobusem) - od Zielonej Góry planowana jest zastępcza komunikacja autobusowa, co również spowoduje opóźnienie nawet do 90 minut.

Z uzyskanych w niedzielę przed południem informacji wynika, iż usuwanie skutków wypadku potrwa przynajmniej do końca dzisiejszego dnia. Termin ten może jednak zostać przesunięty. Należy również podkreślić, iż opisywane problemy w podróżowaniu nie wynikły z winy naszej Spółki.

Światowid - 13-12-2009, 13:41
Temat postu:
Dzisiaj TLK Warszawa Wschodnia/ Gdynia- Szklarska Poręba Górna. W Jeleniej Górze wysiadło 47 osób. Skład 11 wagonów. 7 z Warszawy i 4 z Gdyni. Gdynia dwa wagony drugiej klasy jeden sypialny i jedna kuszetka. Warszawa 4 wagony drugiej klasy dwie kuszetki i sypialny. Jak na pierwszy dzień to suuuuuper!!
Jerry - 13-12-2009, 15:37
Temat postu:
pociąg R-66445 Legnica - Głogów (kursuje w 7)
Legnica +8
Reszotary 0
Raszówka -1
Gorzelin +1
Chróstnik 0
Lubin Górniczy -4, +9
...dalej nie wiem

pierwszy dzień kursowania niedzielnego studenciaka, mam nadzieję że za tydzień będzie lepiej
jano - 13-12-2009, 17:52
Temat postu:
Ja miałem okazję widzieć w Legnicy pociąg osobowy do Głogowa (odjazd ok. 15.5..), przy odjeździe naliczyłem w składzie z 8 osób.
Wracałem z Legnicy pospiesznym z Drezna, plan. odj. 15.59, skład to jeden autobus i nabity był po brzegi.
rob21 - 13-12-2009, 19:00
Temat postu:
Autobus Szynowy relacji Leszno-Głogów 16 30 w Głogowie SA105 001 25 osób. W drodze powrotnej 16 40 w skladzie okolo 35 do 40 pasażerów.

[ Dodano: 13-12-2009, 19:03 ]
Pociag Głogów - Wrocław 16 34 frekwencja 40% na starcie. Pociag z Legnicy o 16 25 około 10 pasażerów w Głogowie.
skubi - 13-12-2009, 20:15
Temat postu:
Pociąg osobowy Szklarska Poręba Górna - Jelenia Góra w Piechowicach 17. 14 , w Piechowicach wsiada 5 osób,Pani zapowiada przed wjazdem pociągu na stację relację Szkl.Por.G.-Jel.Góra oraz prosi o zachowanie ostrożności , byłem w wielkim szoku ,megafony działają na 6 z + , wyraznie , elegancko,wiele dworców w dużych miastach zawstydziło by się , wielki szacunek,mam nadzieję że każdy pociąg na stacji Piechowice będzie zapowiadany!!! 30osób w pociągu : skład SM42+B+B , jak na pierwszy dzień kursowania to rewelka.
Zed - 13-12-2009, 21:58
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (18:05) - Drezno frekwencja ok. 200% do Legnicy, 150% do Bolesławca.

Pociąg KD z Jeleniej Góry przywiózł do Legnicy ok. 50 osób.

TLK z Jeleniej Góry do Przemyśla na stacji Legnica prawie pusty.
Słowiniec - 13-12-2009, 22:16
Temat postu:
KD 60832/3 Legnica /5.31/ - Kłodzko , Na całej trasie przez pociąg przewineło się około 10 osób ! Mijane po drodze pociągi : 60847 60818/9 60820/1 miały na pokładzie od 0-6 osób ! W dużej mierze aż tak tragiczna frekfencja jest spowodowana nie wywieszeniem na czas rozkładów przez KD.
tomasi.fi - 13-12-2009, 23:51
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Międzylesie - Wrocław Główny na odcinku Kłodzko Miasto(19:21)-Wrocław Główny. Do Wrocławia dojechał zajęty na 70%. Na odcinku na którym trwały roboty torowe a konkretniej na jego częśći tj. Kamieniec-Starczów pociąg jeździ już szybciej na reszcie trasy musiał zwalniać by jecha te 1:57. Dojechał idealnie an czas.

Przy okazji widziałem IR Prosna z Warszawy do Wrocławia przyjechały dwa SPOT-Y zajęte na 100%. Opóźniony o 15minut.
pl - 13-12-2009, 23:58
Temat postu:
skubi napisał/a:
Pociąg osobowy Szklarska Poręba Górna - Jelenia Góra w Piechowicach 17. 14 , w Piechowicach wsiada 5 osób,Pani zapowiada przed wjazdem pociągu na stację relację Szkl.Por.G.-Jel.Góra oraz prosi o zachowanie ostrożności , byłem w wielkim szoku ,megafony działają na 6 z + , wyraznie , elegancko,wiele dworców w dużych miastach zawstydziło by się , wielki szacunek,mam nadzieję że każdy pociąg na stacji Piechowice będzie zapowiadany!!! 30osób w pociągu : skład SM42+B+B , jak na pierwszy dzień kursowania to rewelka.


Ten o 11:40 ze Szklarskiej wyjechał z dużym zapełnieniem, około 50 osób wsiadło na stacji, w tym jakaś duża grupa. Skład SU42+Bh+B(Az).

Co ciekawe Kamieńczyk też na odcinku JG - Szklarska - JG jest prowadzony przez SU42.
Hewak - 14-12-2009, 16:50
Temat postu:
Wygląda na to że pociągi między Jelenią Górą a Szklarską Porębą będą przez dłuższy czas prowadzone lokomotywami spalinowymi. Gdyż PR-y nie maja żadnego elektrowozu oprócz ET22 które mają zakaz wjazdu na linię do Szklarskiej. Na odcinku Wrocław-Jelenia Góra są z tego co słyszałem prowadzone właśnie ET22. Jednostki też nie mogą jeździć na odcinku JG-Szklarska P.

Tylko Jelenia Góra ma jedną SU42. A SM42 nie posiadają sprzęgu ogrzewania. Więc ciekawi mnie jak zostanie rozwiązany ten problem.
pl - 14-12-2009, 16:54
Temat postu:
Ja widziałem na mijance dwie SU42, może jakaś dodatkowa została przyznana do JG.
PRy maja ET-22?? One chyba sa wypożyczone od Cargo?

Szczeliniec Jelenia Góra - Wrocław ET22+Bh+B+B+B (podsyl do Poznania ze Szklarki)
Na stacji Boguszów Gorce Zachód z frekwencją około 20%

Wczorajszy Kamieńczyk:
- Szklarska - Jelenia Góra z frekwencja około 25% SU42+B+B+B
- Jelenia - Wrocław z frekwencją około 50% Lok+B+B+B+B (podsyl do Poznania ze Szklarki) i tutaj nie zwróciłem uwagi na lok-a. Dalej od stacji Wałbrzych Miasto jakieś 75%
- Wrocław - Poznań z frekwencją około 70% ET22+B+B+B+B+B+B

Wczorajsza Szrenica przyjazd na stacje Wrocław Główny z frekwencją około 80%.
Wczorajszy pociąg osobowy o 22:46 z Wrocławia do Wałbrzycha odjechał z frekwencją około 50%.
Wczorajszy pociąg Miedzianka z Głogowa wjechał na stację Wrocław Główny z frekwencją około 90%.
Hewak - 14-12-2009, 17:08
Temat postu:
No tak. ET22 należą do Cargo, bo Cargo wydzierżawiło tylko te lokomotywy PR-om. Bez sensu by lokomotywa zdolna uciągnąć około 3000 ton była zatrudniana do pociągów osobowych składających się z 3 wagonów i w dodatku na szlaku z marną prędkością.

Na Zgorzelec-Węgliniec też się ponoć pojawiła SU42. Teraz gdy większość kursów obsługują szynobusy SU42 są rzadko wykorzystywane w niektórych miejscach, więc może faktycznie jakaś dodatkowa została przydzielona do Jeleniej Góry. Może z Legnicy? Tam nie mają zatrudnienia, bo na Żagań i Kamieniec tylko szynobusy.

Tylko teraz pytanie po co w takim razie trakcja na szlaku do Szklarskiej?
long - 14-12-2009, 19:54
Temat postu:
No dobra, powiedźcie mi z łaski swojej, kto jest odpowiedzialny za rozdysponowywanie składów we Wrocławiu ? Imię i nazwisko, tak żebym mógł złapać i łeb ukręcić.
Jakim to trzeba być idiotą, żeby na poranny z Węglińca do Wrocławia puścić 1 skład ?
Przecież tym pociągiem ludzie do pracy i do szkoły dojeżdżają ! łatwo się domyśleć że frekwencja sięgała 300 %!
Mam nadzieje że to jednorazowy wybryk.
pl - 14-12-2009, 20:45
Temat postu:
Hewak napisał/a:
No tak. ET22 należą do Cargo, bo Cargo wydzierżawiło tylko te lokomotywy PR-om. Bez sensu by lokomotywa zdolna uciągnąć około 3000 ton była zatrudniana do pociągów osobowych składających się z 3 wagonów i w dodatku na szlaku z marną prędkością.

Na Zgorzelec-Węgliniec też się ponoć pojawiła SU42. Teraz gdy większość kursów obsługują szynobusy SU42 są rzadko wykorzystywane w niektórych miejscach, więc może faktycznie jakaś dodatkowa została przydzielona do Jeleniej Góry. Może z Legnicy? Tam nie mają zatrudnienia, bo na Żagań i Kamieniec tylko szynobusy.

Tylko teraz pytanie po co w takim razie trakcja na szlaku do Szklarskiej?


Faktycznie w poprawce do WOS2 pojawił się zapis; "Na stronie 54 pod nazwą linii 311 dopisad do istniejącej treści, po przecinku: „a od km 13,700 zakaz stosowania lokomotyw z wózkami trzyosiowymi”.

A trakcja potrzebna dla pociągów IC Very Happy
Hewak - 14-12-2009, 21:32
Temat postu:
Fakt, zapomniałem o tym jednym pośpiechu.

Dzisiaj na stację w Bolesławcu pociąg Wrocław-Lubań Śląski wyjechał z Bolesławca planowo o 20:38. Skład to EN71 (4-o członowa jednostka). W Bolesławcu wysiadło z niego jakieś 12 osób (czyli praktycznie wszyscy którzy się w nim znajdowali), wsiadła 1 osoba. Ogólnie frekwencja do Bolesławca marna.

Drezno-Wrocław (z Bolesławca 19:28) opóźniony o 80 minut, a może i więcej bo dalej już nie czekałem. Pociąg z Jeleniej Góry zapowiedziany był też z 30-to minutowym opóźnieniem w momencie gdy odchodziłem z dworca.

A na końcu peronu pierwszego w Bolesławcu pojawiły się protesty. Na śniegu wypisane: "KD-WON".
Chyba nawet wiem kto jest autorem.
pawelW - 15-12-2009, 00:01
Temat postu:
Hewak
Dzisiaj to było?? Przecież pociąg z Jeleniej do Wrocławia nie jezdzi w poniedziałki.. tylko w Niedziele i w piątki. Ciekaw jestem co było przyczyną takich opóznień jak chocby pośpiecha z Drezna...
Wie ktoś coś ???
A co do tego napisu na peronie KD -Won to pewnie zrobili tutejsi kolejaże ... Wcale bym się nie zdziwił bo zwykli pasażerowie raczej by czegoś takiego nie zrobili im to zwisa kto ich wiezie ważne by był na czas i tanio. Po za tym jeśli napis był świeży to nijak miał sie do sytuacji która w danej chwili miała miejsce czyli tych opóznień bo oba pociągi zarówno ten przyśpieszony z JG do WR jak i poś z Drezna do WR należą do PR
Więc o co kaman????
Hewak - 15-12-2009, 00:20
Temat postu:
No dzisiaj. Zapowiadali pociąg z Jeleniej z opóźnieniem 30 minut. A przyczyn opóźnień niestety nie znam.

A napis wydaje mi się zrobił amadeoen57 który zawsze tu na forum ostro jechał KD. Wkońcu każdy ma prawo do swojego zdania i może wyrażać publicznie swoje niezadowolenie. A jest z Bolesławca bo znam go osobiście i wiem że też odwiedza nasz dworzec.
Michel - 15-12-2009, 21:14
Temat postu:
FREKWENCJA 15.12.2009 Wrocław Brochów
66044 1xEN57 13:52 z Wrocławia Gł. do Strzelc Opolskich 15:52 po starcie na Głównym 83 podróżnych, na Brochowie -6+2 co daje 79 osób.
66737 1xEN57 SPOT 14:20 z Jelcza Laskowic do Wrocławia Gł. 15:06 25 osób, z czego 1/3 wsiadła ze mną na Brochowie.
TLK - 15-12-2009, 23:18
Temat postu:
Frekwencja EN57 z Weglinca(8:58) do Jeleniej Góry wyniosla z 7osob na caly sklad.
tomornik - 17-12-2009, 23:27
Temat postu:
Dziś 66525 Wrocław8:37-Węgliniec 2xEN57
do Legnicy w 1 jednostce - ok 25-30%
Legnica-Bolesławiec max-10-15% w moim przedziale byłem sam na 24 miejsca siedzace, w przedziale obok 2 osoby,
za bolesławcem to możne z 5% (jak mijałem 2 jednostkę to w całej było 7 osób)
Dziś R-60006 z drezna do Wrocławia (przyj. 21:02)
na st. Bolesławiec +20 osób frekwencja w składzie ok 40-45% (2 jednostka), były całkowicie puste 4 siedzeń, na siedzonkach przy kiblu 1 osoba, średnio w pozostałych "4" po 2 osoby
1762 - 20-12-2009, 21:39
Temat postu:
Jechałem dziś 66229 (Wrocław 14:46-Jelenia) i był opóźniony na starcie 50 minut, frekwencja około 30-40 %, choć trudno ocienić, bo składał się aż z dwóch długich jednostek (część do Jeleniej Góry i 2 część do Wałbrzycha), a na peronie było sporo ludzi. Przyjechał do Jaworzyny zamiast 15:50 to 16:45 i chwilę poczekał na KD z Kłodzka. Akurat szynobus stanął obok mojego okna, także ocieniając "na oko" było w nim około 30 osób. Swoją drogą jestem ciekaw czy czekał na 66233, z którym to teoretycznie jest skomunikowany (choć wątpię czy ktoś się z następnego przesiadał, bo mógł zdążyć na 66229). Tydzień temu 66240 (z Jeleniej 17:44) miał w Jaworzynie Śląskiej 10 minut opóźnienia i KD 20:06 na Legnicę nie czekał na niego, bo widziałem jak już jedzie w stronę Legnicy.
tomornik - 21-12-2009, 19:51
Temat postu:
dziś R-60003 Wrocław-Dresden Hbf. (odj 13:05)
frekwencja od Wrocławia ok . 150% (spokojnie ponad 40 osób na przesiadkę do Żar)
od Legnicy ok 100% (część ludzi stało, ale dało się jeszcze znaleźć miejsce siedzące
z tego co widziałem po wymianie w Bolesławcu dalej było ok 90%
TLK - 22-12-2009, 18:28
Temat postu:
66538/9 wczoraj do Lubania
Frekwencja w Węglińcu 1osoba do Lubania - czyli ja
Sławek - 23-12-2009, 09:01
Temat postu:
dzisiaj
R-66221 do Wałbrzycha GŁ. dojechały całe 2 osoby
tomek.jg - 23-12-2009, 09:21
Temat postu:
76630 - Zielona Góra - Jelenia Góra (14:10) - opóźniony 10minut - frekwencja - 90%.
67637 - Jelenia Góra (14:17) - Zielona Góra - frekwencja 200% SA 105 - pociąg nabity, że już stać było ciężko. Do Lubania cały czas ścisk, później po sporej wymianie również 170-180 % frekwencji.
Moje krótkie pytanie do osób, które lepiej się orientują - jest szansa na powrót SA133 na tę linię??

Do tego jeszcze podwyżka cen biletów - a poziom usług coraz gorszy!
1762 - 24-12-2009, 14:14
Temat postu:
Niedziela (20 grudnia) TLK68510 (Szklarska -Szczecin) - w moim wagonie tylko pojedyncze osoby; w Świebodzicach wsiadałem tylko ja! W Jaworzynie nikt. Miał 10 minut opóźnienia, ale do Wrocka przyjechał punktualnie - czyli da się trasę przejechać szybciej.
Wtorek (23 grudnia) TLK66503 (Warszawa/Wrocław-Jelenia Góra) - w przedziałach po 2-3 osoby, niektóre były też puste. W Jaworzynie wysiadło około 15 osób (stał szynobus KD 60836 do Kłodzka - z obserwacji "zza okna" było ponad 20 osób). W Świebodzicach wysiadło z TLK około 10 osób.
Bardzo często przed Świebodzicami pociągi stoją, gdyż na stacji "nie mogą" przebywać 2 na raz, gdyż wysiada się z toru 2 na 1. Dlatego zarówno w niedzielę (66237 - opóźniony ok. 50 minut) i TLK66503 czekały przed samą stacją i jeszcze dokładają opóźnienia.
TLK - 25-12-2009, 18:53
Temat postu:
tomek.jg napisał/a:

Moje krótkie pytanie do osób, które lepiej się orientują - jest szansa na powrót SA133 na tę linię??


Tomku SA 133 puszczaja wtedy gdy jest full podróżnych,ale teraz mnie dziwi to ze sa swieta a pusczaja SA105;/ pamietam czasy trapezika. 133 jezdzilo przeważnie czerwiec-pażdziernik.
tomek.jg - 26-12-2009, 12:30
Temat postu:
Cytat:
SA 133 puszczaja wtedy gdy jest full podróżnych

Dziwne, ale ja już od roku nie widziałem w JG SA133 - cały czas to tylko to badziewne SA105 - moim zdaniem duży "szynobus" poszedł gdzie indziej i możemy chyba o nim zapomnieć na naszych torach. Po prostu lubuskie ma ich za mało, dlatego też połączenia JG-ZG zostały ograniczone w nowym rozkładzie, a w tym co pozostało są nawet przesiadki z kibla na autobus - świetne rozwiązanie! Evil or Very Mad
Bartuś - 27-12-2009, 11:37
Temat postu:
Dokładnie - teraz SA133-007 który jeździł na Zielona G. - Jelenia G. obsługuje trasę Kostrzyn - Gorzów - Krzyż. Do Jeleniej tylko dojeżdża busik szynowy SA105
skubi - 27-12-2009, 18:03
Temat postu:
dzisiejszy kurs 14.53 Jelenia Góra - Szklarska Por.G. frekwencja 150%.Przeddziały zawalone na full,korytarz też ,skład to :SU42 + 1x2kl. , poprostu masakra!!!
Marecki241 - 27-12-2009, 21:00
Temat postu:
Dzisiaj kurs Kłodzko Miasto - Wałbrzych Gł.przyj. 15.51 Very Happy na końcowej st.Wałbrzych Gł. wysiadło 32 osoby! Very Happy

[ Dodano: 27-12-2009, 21:02 ]
Dzisiaj kurs Wałbrzych Gł. - Kłodzko Miasto odj. 20.16 na starcie 11 osób.
Minerva - 29-12-2009, 03:09
Temat postu:
Cytat:
Dziwne, ale ja już od roku nie widziałem w JG SA133 - cały czas to tylko to badziewne SA105 - moim zdaniem duży "szynobus" poszedł gdzie indziej i możemy chyba o nim zapomnieć na naszych torach.

Jeden lubuski SA 133 jeździ na trasie Żary - Legnica.
Dolnoślązak - 29-12-2009, 14:05
Temat postu:
W dniu 28.12.2009r. poc. nr 7620/1 rel. Poznań Gł. - Szklarska Poręba Górna/Kudowa Zdrój - do Wrocławia przyjechał w zestawieniu 5 B i grubo ponad 100% frekwencji podróżnych - podróżni w kierunku Szklarskiej Poręby stali w wagonach do Kudowy Zdrój.
Do tego pociągu w kierunku Szklarskiej Poręby PR Wrocław dodał dodatkowy wagon (choć zimny), który częściowo zmniejszył bardzo wysoką frekwencję podróżnych. W krótkim czasie wagon ten był już ciepły i podróż przebiegała pomyślnie.
Tutaj trzeba pochwalić PR Wrocław za szybką i sprawną organizację, a przede wszystkim coraz częściej widać, że podróżny może liczyć na lepszy komfort podróży Razz
Exclamation
pawelW - 29-12-2009, 16:03
Temat postu:
Niedzielny pociąg KD do Kłodzka miasto SA134 ok35% przed odjazdem z Legnicy przed nim odjechały dwa inne pociągi jeden to TLK Jelania -Przemyśl PKP IC 4 wagony z czego jeden zielony z napisem kl1 i 3 pozostałe 2 klasy od Legnicy jakieś80% od Legnicy ponad 100% spózniony jak zwykle już zresztą ok 10 min przyjechał o 12:00 zaraz ponim pociąg Regio Plus na składzie 1ETZ(EN57) PR do Legnicy ok 70% dalej do Chojnowa jakieś40 do Bolesławca ok30% potem było ok 20% może mniej do Węglińca coż się dziwic zaraz po Świętach i w dodatku Niedziela ..
Wczoraj te same pociągi i już lepiej z frekwencją Do Przemyśla też 10min spóznienia ale frekwencja do Legnicy jakieś 100% od Legnicy ok 120% Regio Plus do Węglińca planoweo 12:08 ok 120% dalej do Bolesławca ok 10% od bolesławca jakieś 80% i pociąg do Kłodzka na chwile przed odjazden ok 70% frekwencja .Składy wszystkich pociągów te same co dzień wcześniej a w poc do Przemyśla EP07(jeden z tych które należały wcześniej do PKP PR z nalepkami PKP IC...)
Pozdrawiam
rob21 - 29-12-2009, 18:56
Temat postu:
Dzisiejszy kurs godz 15 35 Zielona Góra-Jelenia Góra 40% SA134 007 , EN57 do Zbąszynka 15 35 około 30%, a pociąg Zielona Góra - Wrocław 15 40 EN57 80% na starcie. W Głogowie spora wymiana pasażerów.
Marecki241 - 30-12-2009, 18:09
Temat postu:
Dziś st. Wałbrzych Gł.
przyjazd pociągu z Kłodzka Miasta o godz.15.51 - 15 osób
pawelW - 31-12-2009, 00:05
Temat postu:
Regio do Kłodzka Miasto KD przed odjazdem o 12:00 w środku znajdowały się dziś 4 osoby (SA 132).Oprócz tego dobra frekwa w TLK Jelenia -Przemyśl jakieś 120% tylko że znów 10minut pózniony w 4 wagonach na czele EP07 pociąg spółki PKP IC .Pociąg regio plus Wrocław -Węgliniec(EN57) spółki PR do Legnicy 150% od Legnicy 120% od Bolesławca ok 11% może ok 100% nie jestem pewien. Smile
Pociąg InterRegio z Drezno-Wrocław 2 STZ ok 140% z Węglińca do Bolesławca(Bolesławiec odj. 19:35) dalej ok 170% do Legnicy ,natomiast do Wrocławia pojechał już całkiem nabity ok200% w Legnicy(godz przyj. 19:55) bardzo duża wymiana pasażerów oprócz tego sporo przesiadek na pociąg do Żar i oprócz tego stał jeszcze pociąg do Kłodzka chyba bo stał na 5 peronie i dobrze nie widziałem tablicy oba składy to SA 134 z czego ten do Żar to Lubuski PR i oba miały ok 100% miejsc zajętych we wnętrzach oprócz tego EN57 z Wr do Lubania Śląskiego również odjazd o 20:00 z Legnicy spora wymiana i ok 90% z WR z Legnicy odjechało ok 70%
Pozdrawiam Smile
AlekR - 31-12-2009, 20:18
Temat postu: Do Marecki241
Także jechałem tym pociągiem i w Wałbrzychu naliczyłem 17 osób. 15 wsiadło w Nowej Rudzie (w tym ja) trochę wysiadło, ale nie liczyłem, w Jedlinie wysiadło 5, o dziwo w Jedlinie Górnej 1 osoba wsiadła. Ogólnie na każdej stacji wymiana pasażerów. W pojeździe oczywiście czysto i pachnąco. W WC mimo zimy woda no i mydło, ręczniki, papier - czyli normalka (oczywiście na KD).
Gaspares - 31-12-2009, 20:53
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg nr 60222 (Węgliniec 8.58 ---> Jelenia Góra 1o.5o) ---> ODWOŁANY
Pociąg nr 76630 (Zielona Góra ---> Jelenia Góra 14.1o) ---> Do Węglińca frekwencja rzędu 11o %, w Węglińcu prawie całkowita wymiana pasażerów, dalej frekwencja ok 12o % i lekko rosła aż do samej JG - jechał oczywiście SA105
pawelW - 31-12-2009, 23:08
Temat postu:
Dzisiejszi IR Z Drezna do Wrocławia do Legnicy wjechał cały zapchany na max ok200% i taki też zawalony odjechał myślałem nawet że niektózy się nie wcisną pomimo iż były to dwa szynobusy to był poranny kurs w Legnicy był przed 10:00 nie dułgo po nim kolejny pociąg PR tym razem Regio z WR-Węgliniec do Legnicy ok 70% dalej do Chojnowa ok 50% i do Bolesławca ok 45-50% od Bolesławca odjechał z jakimś 10% zapełnieniem .Zauważyłem przy okazji że pasażerów dziwiło a nawet martwiły strzelające pantografy na wszystkich pociągach z trakcją spalinową .Wywołane to jest pogodą czyli tym iż mieliśmy dodatnią temperature i "woda zamarzła na drucie" przez to silniki pobierały większą ilośc prądu mając straty mocy i stad te iskry zawsze wtedy gdy maszynista pezyśpieszał lub ruszał i tułmy przerażonych pasażerów oczywiście mając do tego prawo bo niby skąd mają wiedzec mówiło pod nosem że PKP to kit i szit itd i że wszystko śię tam rozpada że aż strach jezdzic ... Razz no cóż.. Smile To co mnie zbulwersowało to to że znów widze ETZ które jest totalne zabazgrane przez jakiś pseudo graficiaży do tego stopnia że w środku jest totalnioe ciemno i nie widac jaka jest satacja ani w ogóle gdze się jest..
I znów IR z Drezna do Wrocławia tym razem wieczorny i bez scisku pewnie z powodu Sylwestra Smile do Bolesławca ok 40% w Bolesławcu wsiadło sporo pasażerów i dalej z ok 70% do Legnicy a od Legnicy ok 130%do Wrocławia Smile
Szczęśliwego Nowego Roku !!! Smile Pozdrawiam Smile
Tomasz B. - 01-01-2010, 02:42
Temat postu:
Dodatkowy pociąg po zabawie sylwestrowej z Wrocławia Głównego do Jelcza Laskowic przejechał przez Brochów (2.26) planowo, skład to dwa kibelki, pierwszy na plastikach, drugi już na dermie ;-) - czyli podsył jednostek do Jelcza, a ludzi w środku można było policzyć na placach obydwu dłoni. Na moje oko było ich łącznie mniej niż 10 w obydwu składach.
pawelW - 03-01-2010, 01:45
Temat postu:
Noworoczny pociąg regio plus Wr-Węgliniec (w Leg planowo 12:08) skład 2 ETZ(EN57) ok 80%do Legnicy dalej do Bolesławca jakies70% i do Węglińca ok 40% i noworoczny IR Drezno-Wrocław od Węglińca do Bolesławca(planowo o 19:27w Bolesławcu) ok 35-40% od Bloesławca po sporej wymianie pasażerów ok50% do Legnicy od Legnicy po kolejnej jeszcze więkeszej wymianie pasażerów ok 110% skład to 2 szynobusy. W Bolesławcu widziałem ok5 ludzi czekających na drugi pociąg IR z WR-do Drezna ale przeważnie jest ich więcej skład tego drugiego to jeden szynobus.I jeszcze szynobus KD do Kłodzka Miasto ok12:00odjazd z Legnicy na składzie SA109 003 ok40%
Pozdrawiam
Marecki241 - 03-01-2010, 09:39
Temat postu:
Wczoraj rel. Kłodzko Miasto - Wałbrzych Gł. przyjazd do Wałbrzycha Gł. 20.11 - wysiadło ok 30 osób Very Happy
AlekR - 03-01-2010, 14:08
Temat postu: Kłodzko - Wałbrzych
Cieszą mnie takie wiadomości, jak ta ostatnia Mareckiego241. Aż się serce raduje. A który szynobus jechał? 30 grudnia kiedy to trzy razy zaliczyłem odcinek Nowa Ruda - Wałbrzych i raz Kłodzko - Nowa Ruda śmigał SA135-001.
Kalat - 03-01-2010, 17:15
Temat postu:
Gdyby tam była chociaż jedna para pociągów więcej i gdyby wszystkie jeździły Kłodzko Miasto-Wałbrzych Miasto, a nie kończyły w środku niczego czyli na Wałbrzych Główny,Kłodzko Główne to na 100% frekwencja by była dużo wyższa. Świetnie to było widać w zeszłym roku kiedy to na Wałbrzych Miasto wysiadało nawet kilkanaście razy więcej osób niż na Wałbrzych Główny. Teraz niestety wszystko skrócone i szału z liczbą podróżnych nie ma.
pl - 03-01-2010, 18:02
Temat postu:
Dzisiejszy Kamieńczyk na stacji Wałbrzych Szczawienko (17:42):

ET22 - Bh + B + B + B + Bh
Frekwencja 60-70%.

I tu zaskoczenie bo, aż 5 wagonów w części szklarskiej, tego bym się nie spodziewał, czasami tylko były 4. Duży plus dla PR Smile

A jeśli chodzi o odcinek Wch Główny - Miasto to cytuje fragment listu jaki w tej sprawie otrzymałem (dotyczyło zeszłorocznego RJ):

"...nadmienić należy, że w obecnym rozkładzie jazdy
na odcinku Wałbrzych Główny - Wałbrzych Miasto - Wałbrzych Główny pociagi KD
kursowały w kilkuminutowym odstępie od pociagów PKP PR. Frekwencja na tym
odcinku nie była zadowalajaca, gdyż większość pasażerów wsiada na stacji
Wałbrzych Główny, przesiadając się z pociagów PKP PR lub linii 12
komunikacji miejskiej."
tomasi.fi - 03-01-2010, 21:41
Temat postu:
Dzisiaj 16:18 Kłodzko Miasto - Wrocław Główny(pociąg z Międzylesia) dojechał do celu na 105% załadowany.
tomex_0111 - 04-01-2010, 00:01
Temat postu:
mam pytanie o frekwencje dla pociągów KD:

- Poc.D-66547 z Legnicy 22.11 do Bolesławca(22.46)

- Poc. D-60336/7 z Kłodzka 21.42 do Gorzanowa (21.55)

- Poc. D-69348 z Gorzanowa 22.05 do Klodzka Gł.(22.18)
krzysztoff - 04-01-2010, 16:24
Temat postu:
Bolesławiec (7:30) - Legnica (8:08) łącznik do IR Ślązak widziałem tylko w pierwszej sekcji jednostki wszystkie miejsca siedzące zajęte jak było z tyłu nie widziałem.
Legnica (odj. ok. 8:15) - Głogów w jednostce 3 albo 4 osoby.
Marecki241 - 04-01-2010, 17:44
Temat postu:
Witam. Rozmawiałem z KD naprawdę na odc. Wałbrzych Gł. - Wałbrzych M. nie było dużej frekfencji w większości szynobus jeździł pusty jedynie tylko w sob i nd gdzie po parę osób jeździło na wycieczki do Kłodzka M. Wszyscy pasażerowie przesiadają się na Wałbrzychu Gł. ostatnio na szynobus do Kłodzka z Pociągu z Poznania przyj po 11 rano przesiadło sie 22 osoby ( byla to wycieczka do Bartnicy) a ok tydz temu z Pociągu z Poznania przyj 20.09 przesiadło sie w Wałbrzychu Gł. na Kłodzko M. 3 osoby.

Pozdrowienia dla AlkaR. Smile
jano - 04-01-2010, 18:39
Temat postu:
Dzisiaj w pociągu rel. Wrocław Główny - Wrocław Pracze (odj. ok. 15.30) w składzie (dwie jednostki EN57) na starcie z dworca oprócz obsługi pociągu jechała... 1 (jedna) osoba.
pawelW - 05-01-2010, 01:08
Temat postu:
Wczorajszy Regio plus o 12:08 w Legnicy skład 2 EN57 ok80% wszyscy cisneli się w pierwszym składzie bojąc się że ten drugi odłączą w Legnicy i tak sporo wysiadło a nikt oprócz mnie nie wsiadł i potem dwóch Soków ;p .Niektóży nawet w Legnicy przeskakiwali z jednego do drugiego ETZ ;p .Wieczorny przyśpieszony poc rel JG-WR w Bolesławcu ok30min opóznienia skład 1EN57 do Bolesławca ok60% dalej do Legnicy ponad 100% do WR odjechał z ok 110% (kursuje tylko w Niedziele i piątki)
Pozdrawiam
kojotsk8 - 05-01-2010, 17:27
Temat postu:
jano napisał/a:
Dzisiaj w pociągu rel. Wrocław Główny - Wrocław Pracze (odj. ok. 15.30) w składzie (dwie jednostki EN57) na starcie z dworca oprócz obsługi pociągu jechała... 1 (jedna) osoba.

Przecież to jakaś paranoja! Na muchowozie do Pracz z jednym pasażerem pchane są 2 EN57, ale 20 min. później w składzie do Głogowa o 15.39 już tylko jedna jednostka i ludzie muszą się cisnąć. Wczoraj frekwencja wynosiła jakieś 120%, a to był poniedziałek, ciekawe co będzie się działo w piątek, kiedy będą wracać studenci. I znów UMWD robi pasażerom z Odrzanki to samo świństwo co przed rokiem. Przypomnę, że wtedy pociąg ten kursował w relacji Wrocław-Kostrzyn na 1 EN57 i dopiero po pół roku katorg i męczarni podróżnych zdecydowali się dołączyć drugą jednostkę na odcinku do Głogowa. Czy urzędnicy i Marszałek naprawdę mają aż tak krótką pamięć? Chyba, że wychodzą z założenia, iż część podróżnych przejmie kurs do Wołowa o 15.09. Niestety to błędne założenie, ponieważ mało kto z ludzi wychodzących z pracy o 15. zdąży dojść w 9 minut na peron. Tak samo studenci w piątek nie będą nim wracać, ponieważ większość z nich jedzie do Głogowa - w Brzegu Dolnym i Wołowie niewiele osób studiuje dziennie. Pociąg o 15.09 jest dobry raczej dla uczniów kończących lekcje o 14.30, 14.45 itp. Także niestety na tym połączeniu potrzebny jest co najmniej EN71, a w piątki 2xEN57.
long - 05-01-2010, 18:07
Temat postu:
Skandal!!!!!!
Dziś w porannym z Węglińca do Wrocławia znów jedna jednostka !!! Frekwencja 250 % !!!
Dość !! Trzoda chlewna jadąca na rzeź ma lepsze warunki !
Ceny biletów poszły o 20% (słownie: Dwadzieścia) a oni mi tutaj taką manianę odstawiają ? Czyżby taboru zabrakło ? Wszystko pozabierali na te pieprz*** IR-y !!!!
Dajcie mi imie i nazwisko dyspozytora, a jak Boga kocham łeb mu ukręcę przy samej dupi* !!!!
Bartuś - 05-01-2010, 18:19
Temat postu:
kojotsk8, puki nie ma mostu drogowego na Odrze a co się z tym wiąże - praktycznie żadnej konkurencji drogowej to PR może robić co chce z odrzanką - ludzie i tak nie odejdą. Omawiany popołudniowy Wrocław-Głogów dzisiaj również miał bardzo wysoką frekwencję, ciężko zliczyć dokładnie ile, ale bardzo dużo osób stało.
jano - 05-01-2010, 18:34
Temat postu:
Też chętnie widziałbym most np. w miejsce obecnie pływającego promu Brzeg Dolny - Głoska (Miękinia), ale to pewnie daleka przyszłość.
Puki co popołudniowe jednostki z Wrocławia w najbardziej popularnych kierunkach jeżdżą zazwyczaj pojedyncze, a ludzie się tłoczą i marzną w przedsionkach.
pl - 06-01-2010, 17:11
Temat postu:
Dziś stacja Wałbrzych Główny

KD z Kłodzka przyjazd 15:51 - SA134
Wysiadły 2 osoby, w podróż powrotną 5 osób

PR z Wrocławia przyjazd 15:52 - EN57
Wysiadło 6 osób, kurs powrotny zabrał 1 osobę (jednak zaznaczyć trzeba, że 90%pasażerów kursów od Wrocławia i z Wrocławia do Wałbrzycha wsiada/wysiada na Wałbrzych Miasto, sporo wysiada także na Szczawienku).
mateuszpiszcz - 07-01-2010, 21:38
Temat postu:
Dzisiaj: 60531 relacji Jelenia Góra- Wrocław Gł. przez Legnicę do Węglińca frekwencja ok. 15 %, do Bolesławca 25 %, do Legnicy 60 %, od Legnicy około 80 %. Jedna jednostka EN 57 (w miarę ciepło no i czysto).
Regio 69537 Wrocław Gł.- Jelenia Góra (17.32- 21.36) przez Legnicę , frekwencja do Legnicy około 100 %, do Bolesławca około 60 %, do Węglińca około 25 %, od Węglińca ok. 10 %. Skład jeden EN57 (full plastik, ale bardzo ciepło i czysto). Na Głównym widziałem Inter Regio Wielkopolanin (Przemyśl- Poznań) do Wrocławia wjechała jedna jednostka EN 57 , frekwencja ok. 200 %, od Wrocławia w kierunku Poznania około 150 %.
Gurami22 - 07-01-2010, 22:09
Temat postu:
longer1231, nie wiesz, że to Urząd Marszałkowski zamawia u przewoźnika konkretny pociąg i określa ile chce jednostek w danym REGIO oraz daje do tego stosowną dopłatę. Doprawdy tam należy kierować swoje pretensje o niedostosowanie relacji do potrzeb podróżnych. A co do cen, to znów kwestia dopłaty a ceny musiały być w końcu urealnione nikt nie będzie jeździł poniżej kosztów...
long - 08-01-2010, 15:16
Temat postu:
A co mnie to obchodzi ?
G**** mnie to obchodzi, ja chcę jechać jak CZŁOWIEK a nie jak murzyni w Mauretanii !
A PR nie ma jakiś kanałów dostępu do UM ?
Na zdrowy rozsądek - kto więcej zdziała ? Ja czy PR ?
Pewnie, po co się męczyć, przecież ludzie i tak będą jeździć, bo nie zrezygnują z pracy czy szkoły, tylko dlatego że jest ścisk w pociągu, a do tego można jeszcze sobie zedrzeć parę dodatkowych groszy.

Wczoraj i dziś - Pierwszy Pociąg relacji Węgliniec-Wrocław Główny - wczoraj frekwencja około 200%, dziś około 150%, przy założeniu że 100% to wszystkie miejsca siedzące
Papero - 08-01-2010, 18:44
Temat postu:
Cytat:
ja chcę jechać jak CZŁOWIEK a nie jak murzyni w Mauretanii


Akurat to porównanie z Mauretanią jest nietrafione. Istnieje tam tylko jedna linia kolejowa po której jeżdżą wyłącznie składy towarowe. (--> Wikipedia: Kolej mauretańska)
________________________

Czy ktoś orientuje się jak z frekwencją w TLK Przemyśl-Jelenia Góra-Przemyśl na odcinku Wrocław-Węgliniec-Jelenia G.-Wrocław ?
long - 09-01-2010, 12:14
Temat postu:
Do których są doczepiane wagony osobowe, zazwyczaj 3. Jako że chętnych jest znacznie więcej, ludzie jadą na dachach, lub gorzej - w wagonach towarowych ( -->BBC Knowledge Podróże Terrego Jonesa)
Krakonos - 09-01-2010, 12:37
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg KD 66839 (SA 134 - 003) relacji Wrocław Główny - Trzebnica (2:01): wyjazd z Głównego - 3 osoby obsługi, 1 pasażer

http://img32.imageshack.us/img32/5617/20100109002.th.jpg
black - 09-01-2010, 16:10
Temat postu:
dzisiejszy 7.56 z Malczyc do Wrocławia 200% zapełnienia
pawelW - 09-01-2010, 19:59
Temat postu:
Papero ok 100% między Bolesławcem a Legnicą do wrocławia ponad 100% ale to też wszystko zależy od dnia .Dzisiejszy pociąg do Kłodzka miasto odwołany na całej trasie z powodu śnieżyc bez autobusowej komunikacji zastępczej z powodu jeszcze większej nie przejezdności ulic w tym rejonie niż torów .. Wczorajszy ten sam pociąg 12:12 z Legnicy odjazd ok 20 osób przed odjazdem na składzie SA 135 004 po za tym TLKJG-Przemyśl opózniony ok 20min od planowego przyjazdu.. Powód? najprawdopodobniej trudności na szlaku JG-Węgliniec przez co są opóznienia dlatego też wczorajsze IZERY jako pociąg przyśpieszony JG-WR w Bolesławcu planowy przyj 20:27 odj 20:35 opóznione 30min od planowego przyj w składzie lud w oknach ale para z ust nie leciała.. Ogrzewanie działało ale słabo.. przeguby międzt wagonami pozamarazne aż tródno było czasem drzwi otworzyc i wyjściowe drzwi składu to samo pozamarazne jak okna.Frekfencja to ok90% od Bolesławca do Legnicy dalej do WR odjechał z ok 100% skład to EN 57 (full plastik) po za tym widzałem w Legnicy SPOT EN 57 chwile po przyjezdzie z Przemyśla jako SLĄZAK IR .CAŁY w śniegu i lodze masakrycznie pozamarazne okna ,drzwi wszystko i naprawde nie zazdroszcze tym co musieli w nim jechac w dodatku en57 jak wszyscy wiedzą ma 3 wagony i jak na IR to mało i przez większą częśc trasy musiał byc scisk.. i nie miło musiało byc w tym tłoku ludzi a dookoła lud..
longer1231
Powiem ci że na składze WR12:08 w Legnicy) -Węgliniec w soboty i Niedziele bodaj jeżdżą 2 EN57 z czego jeden kompletnie pusty.. Wczorajszy o 12:08 1EN57 i ok 110%
Pozdrawiam

[ Dodano: 09-01-2010, 20:01 ]
Acha dodam że w tym składze ciepło i czysto Wink
pl - 09-01-2010, 22:13
Temat postu:
Dzisiejszy Szczeliniec
Do Wrocławia przyjazd z 40 minutowym opóźnieniem (na starcie 50 minut opóźnienia):

ET22 - B+B+Bh+B+B
Do Wrocławia frekwencja 40%

Z Wroclawia do Szklarskiej
ET22 - Az + B + B + Bh
Frekwencja 100% może więcej z powodu odwołanego pociągu o 19:15, doczepiono 1 wagon Az.
Co śmieszniejsze na podg. Grabiszyn pociąg zjeżdżając na linię 274 zatrzymał się, po czym zaczął cofać pod semafor, który minął. Ludzie siedzący w składzie się z tego śmiali, że tyle się naczekali a teraz pociąg wraca Smile
andrzej_sz - 09-01-2010, 22:24
Temat postu:
pawelW jechałem wczoraj (08.01) IR Ślązak z Krakowa do Opola. Do Strzelec Opolskich było ciepło w tym SPOT-cie ale coś zaszwankowało w szafie i do Opola zrobiło się chłodniej. Nie wiem jak było dalej bo w Opolu wysiadałem. Okna na pewno do Opola nie były zamarznięte za to niektóre drzwi faktycznie do połowy się otwierały a jedne w ogóle były zepsute - o czym napisałem w wątku o IR. Co do frekwencji to sporo osób miało bilety do Wrocławia, głównie studenci.
pawelW - 09-01-2010, 23:14
Temat postu:
Do Legniocy dojechał cały zamarznięty .Wielka Lodówka Elektryczna ;p .Mechanik tylko popatrzył na wózki i zamknął drzwi opuścił pantografy i se poszedł ;p jakby nigdy nic a rano jeszcze bardzej oblodzony pojechał sobie do Bolesławca a potem do Przemyśla ;p eh..
TLK - 09-01-2010, 23:21
Temat postu:
SA133 007 z Zielonej Góry do Jeleniej Góry opóźniony 10min w Węglińcu(17:54)+40minut postoju czekania na kibelka z Wrocławia:) frekwencja od Węglińca do JG z 10-25%
surgeon - 10-01-2010, 20:21
Temat postu:
Kibel Wrocław Główny - Węgliniec/Lubin Górniczy. Z okazji totalnego chaosu dzisiaj na dworcu głównym we Wrocławiu tenże kurs 16:32 odjechał o 17:45 ale tylko jedna jednostka do Węglińca. A robił za niego kibel który akurat wjechał w perony z Rawicza. Ciekawostka - zapowiedziano najpierw 15 minut opóźnienia. Następnie 50 minut. Gdy ludzie się rozeszli szukając cieplejszego schronienia podstawiono znienacka en57. Gdy wytrwali zajęli miejsce okazało się, że nie pojedzie bo defekt. Podróżnych przegoniono, EZT wycofano. Opóźnienie na tablicy wzrosło do 60 minut aby na końcu uzyskać wartość około 75. Na starcie frekwencja około 100%. Na każdej wiosce ludzi ubywało. Z Wrocławia 2 osoby do Lubina Górniczego (Jakże by inaczej. Wieść o tym, że jest takowy (lub powinien być) pociąg wiedzą tylko internauci oraz miłośnicy kolei, bo nad kasami na wrocławskim dworcu głównym nic takiego nie ma miejsca) uzyskały w Legnicy zakibel w postaci busa. W Legnicy do zakibla dosiadło się kolejnych 5 osób w tym jedna do Raszówki.
Anonymous - 10-01-2010, 21:08
Temat postu:
surgeon napisał/a:
Kibel Wrocław Główny - Węgliniec/Lubin Górniczy. Z okazji totalnego chaosu dzisiaj na dworcu głównym we Wrocławiu tenże kurs 16:32 odjechał o 17:45 ale tylko jedna jednostka do Węglińca. (...) Z Wrocławia 2 osoby do Lubina Górniczego uzyskały w Legnicy zakibel w postaci busa. W Legnicy do zakibla dosiadło się kolejnych 5 osób w tym jedna do Raszówki.


Nie z okazji chaosu, to mały standard. Na pewno było tak 3 stycznia i raz przed nowym rokiem (na pewno, bo jechałem w te dni do Legnicy i sytuacja była analogiczna - 1 EZT).
rob21 - 10-01-2010, 21:48
Temat postu:
Popołudniowy kurs z Leszna do Głogowa SA108 numeru nie dało sie odczytać przyjazd 16 35 około 10 minut opóźnienia około 40 - 50 osób. Odjazd z Głogowa 16 40 również około 50 osób. Pociągi od strony Wrocławia i Zielonej Góru potężne spóźnie nawet ponad 2 godziny dużo studentów jak zwykle w niedziele.
jano - 11-01-2010, 20:49
Temat postu:
Dzisiaj w porannym pociągu Legnica - Wrocław (6.12) frekwencja ponad 100%, skład to jeden katowicki EN57. Cały skład oblodzony, nieliczne drzwi tylko się otwierały, przez co spora grupa osób przejechała Wr. Leśnicę i musiała wysiąść w Żernikach. Nie pomogła interwencja konduktorki, która pobiegła do maszynisty zaraz po odjeździe z Leśnicy, pociąg pojechał dalej.
Swoją drogą dlaczego skład ruszył nie czekając na sygnalizację drugiego konduktora, który w dodatku nie posiadał radia.
mateusz123 - 11-01-2010, 22:00
Temat postu:
jano,
Obowiązek posiadania radia ma kierownik pociągu a nie każdy konduktor, przynajmniej tak mi się wydaje. Inna sprawa, że kierownik powinien "odebrać" odjazd od innych konduktorów. Ja na miejscu pasażerów którzy nie mogli opuścić pojazdu użyłbym hamulca bezpieczeństwa, szczególnie w sytuacji kiedy jego użycie miałoby miejsce na stacji a nie na szlaku, a ja dodatkowo śpieszyłbym się do szkoły/pracy/na spotkanie.
pawelW - 11-01-2010, 22:54
Temat postu:
Wczoraj pociąg PKP IC WR-Warszawa ok 10wagonow w tym jeden 1 kl na czele EP07 ok 100% pociąg do JG ok 14 jakiś opózniony z głównego odjechał oz 150% to samo pózniejszy do Wałbrzycha ok 14:40 potem do Międzylesia o 15:30 ok200% drzwi nie otwozyli i ludze wdarli się siłą ... pociąg z Białegostoku TLK PKP IC opóznienie ok 120min EC WAWEL z Krakowa do Berlina opóznienie ok100min pociąg regio do Węglińca odjazd z głównego peron 4 o 14:31 odwołany ze względów technicznych skład miał za dużo śniego pod wózkami przez co oblodzone silniki nie chciały ruszyc za niego miał byc poc do Węglińca następny to jest o 15:32 planowy odj podstawili @ETZ rozłączyli i wszyscy się rzucili potem okazało się że to nie te składy a w dodatku IC trzymało swój pociąg do Wawy i nie mieli grze podstawic regio do Węglińca na tablicach zero informacji a w megafonach wciąż o spóznieniach w rezultacie ok 15:40 postawili do Węglńca bez żadnej zapowiedzi SPOTa bardzo czyściutki a w środku aż gorąco frekwencja do Węglińca ponad 100% do Bolesławca było 150% do Legnicy ok200% . Zima niestety w tym roku wszystkim nam nie zle dokopała Razz
Pozdrawiam

[ Dodano: 13-01-2010, 21:43 ]
Dziśiejszy pociąg KD z Kłodzka do Legnicy planowy przyjazd 11:55 odwołany bez KKS i oczywiście to samo w drugą strone poc do Kłodzka odj z Legnicy o 12:08 odwołany na całym odcinku bez KKS a przy 5 peronie 2 czyściutkie szynobusy KD bezczynnie stojące z czego jeden to SA134.. Pociąg do Głogowa na składze EN57(SPOT) planowy odjazd ok 12:40? ok15 osób ok12 widzałem w składze pociąg z Głogowa do Wrocławia (D) planowo 12:23 przyj a o 12:26 odjazd do Legnicy ok 7 osób w składze od Legnicy jakieś chyba 40-50% już dokładnie nie widzałem był spózniony 10 min od planowego przyj. poc WR-Węgliniec planowo w Legnicy o 12:08 do Legnicy przyjechał z ok70% dalej do Bolesławca było ok 50% od Bolesławca ok10%spózniony20min . Wieczorny Dresio w Bolesławcu planowo o 19:27do Bolesławca ok30 % dalej ok 40% do Legnicy do WR odjechał z ok60%
Pozdrawiam
tomasi.fi - 15-01-2010, 16:43
Temat postu:
Wczoraj Wrocław Główny - Międzylesie 19:08 odjazd +5 ale do Kłodzka Miasta dojechał na czas. Na starcie 100% na Kłodzko Miasto ok 30%

[ Dodano: 16-01-2010, 16:42 ]
Wczoraj Wrocław Główny - Międzylesie wjechał do Kłodzka Miasta 18:57 zapełniony na ok 35% po czym wszyscy wyszli prawie, i dosiedli sie nowi pasazerowie. Na odcinku Kłodzko Miasto - Domaszków zapełnienie ok 7%. Jednostka kibelek na miekkim skaju.
pawelW - 16-01-2010, 19:48
Temat postu:
Dziś skład JG-WR w Legnicy przyjazd ok 11:11 miał spóznienie ok 120 minut !!! powodem były zepsute ETZ ED72 który stał w Bolesławcu? przez co pociąg z Okmian cofał do Bolesławca aby go doczepic z czym były bardzo duże problemy i wrócic miało to trwac chwile trwało w nieskończonośc w Legnicy w megafonach powiedziano że pasażerowie chcący jechac do WR mogą wsiąśc do TLK JG-Przemyśl na biletach z PR ale ci któży siedzeli już w składze nie mieli już takiego szczęścia.. pociąg dojechał zimny i ledwoledwo ciągnąc EDtye która nie miała załączonych silników.. Paranoja totalna wielu pasażerów zrezygnowało bądz udało się innym pociągiem.. Do tego słyszałem zawiadowczynię stacji w Legnicy która krzyczała do kierownika by odjechał i nie brał tych z PR za dużo i nie czekał na nich bo jej się "kur..a" nie chce stac na mrozie no tak droga pani się o pasażerach nie mówi a kiedy komunikat nadano tuż przed odjazdem tego pociągu to co się dziwic że wszyscy na ostatnią chwile biegli .Ci ludze mnustwo czasu spędzili na peronach w oczekiwaniu na ten pociąg podczas gdy ona siedzała na ciepłej kanciapie a gdy wyszła na momęt z tym głupim lizakiem który i tak nikomu nie jest potrzebny do szcześcia i jeszcze ma pretensje że musi stac minute i że jej się jak to powiedzła kur..a nie chce tyle stac bo zimno Exclamation Jeżeli się pani nie chce stac to niech się pani zwolni !!!!! I skutek taki że pociąg poprostu sobie odjechał podczas gdy inni chcieli jeszcze wsiąśc i częśc tych któży dobiegli troche pózniej nie zdążyła. No cóż trzeba było byc młodszym albo byc sportowcem i se dobiec a nie narażac biedną panią z peronu która musiała stac z lizaczkiem na preonie przez 2 minuty a nie 1minute .Poprostu skandal i chce aby ta kobieta została zwolniona. Co do innych składów to 1ETZ na trasie WR-Węgliniec jako regio plus EN57(SPOT) ok 120% do Legnicy i odjechjał też z ok120-130% EC WAWEL planowo z Krakowa do -Hamburga Altony ok 100% czyli max bo ten pociąg jest objęty całkowitą rezerwacją miejsc na czele EU07 i 4 wagony w tym 2 z DB i 2 z PKP z czego był jeszcze jeden restauracyjny który wraz z elektrowozem jest odłączany z pociągu a w zamian za elektrowóz oczywiście wypożyczony od PKP CARGO SU46 uwineli się szybko odjechali planowo.
Pozdrawiam
greg007 - 16-01-2010, 22:31
Temat postu:
Dziś Szczeliniec (odj. z Wroc. 18.06) na odcinku Wroc.-Smolec ok. 70% (odjazd planowo),od Smolca ok. 150% ponieważ dosiedli sie ludzie z zepsutego składu EZT relacji Wroc.-W-ch (odj. 16.46) po drodze frekwecja malała, z W-cha Miasto ok. 25%
1762 - 16-01-2010, 23:19
Temat postu:
Dziś Wrocław 14:30 - Węgliniec (66531) z 70% spóźniony w Legnicy około 25 minut. Pomimo zgłoszenia przesiadki na KD 60838 szynobus nie zaczekał.
Przez to miałem godzinne czekanie na dworcu w Legnicy i tak:
66446 z Głogowa w Legnicy przyjazd 16:42 wysiadły bodajże 2 osoby.
66533 z Wrocławia 15:32 do Węglińca, przyjazd do Legnicy 16:54 - brak frekwencji, gdyż odwołany z przyczyn technicznych na całym odcinku.
KD 60824 z Kłodzka przyjazd 16:45 wysiadło ok. 15 osób.
KD 60840 z Legnicy odjazd 16:53 na starcie ok. 10 osób.
Anonymous - 17-01-2010, 10:52
Temat postu:
Z nieprzytrzymywaniem szynobusów to norma w dyspozyturze KD. W sylwestrowe popołudnie jechałem opóźnionym pociągiem z Węglińca, potrzebowałem, aby pociąg szynobus poczekał dosłownie minutę (przyjazd z Węglińca pokrywał się z odjazdem Trzebnicy). Pani kierownik z PR poinformowała mnie, że dyspozytor odmówił. PR oddały mi w punkcie obsługi klienta na Wr.Gł. pieniądze za cały bilet (w relacji Legnica-Trzebnica).
Bartuś - 17-01-2010, 13:35
Temat postu:
16.I.2009, Wrocław Główny

R-66426 Głogów - Wrocław Główny (odc Brzeg Dolny - Wrocław)
skład : EN57-898, leciutko zmodernizowany
frekwencja : 110%, wszystkie miejsca zajęte, trochę osób stało w przedsionkach.

R-6745 Wrocław Główny - Zielona Góra (odc Wrocław - Brzeg Dolny)
skład : EN57-910, typowy skajowy kibelek
frekwencja : 75%, średnio na jednej "czwórce" siedziały 3 osoby
Zed - 17-01-2010, 13:41
Temat postu:
morpheo napisał/a:
Z nieprzytrzymywaniem szynobusów to norma w dyspozyturze KD.

Nieprawda. Bywało, że szynobus KD Legnica (22:11) - Bolesławiec (22:46) czekał nawet do północy na opóźniony pociąg PR z Wrocławia, żeby ludziom zapewnić skomunikowanie na ostatnie połączenie.

Zdarzało się, że konduktor lub dyspozytor PR zgłaszał, że w Kamieńcu Ząbk. czy w Jaworzynie Śl. będą przesiadki na szynobus KD, a potem okazywało się, że nikt się nie przesiadał i w efekcie szynobus niepotrzebnie łapał opóźnienie.
Gurdol1 - 17-01-2010, 15:02
Temat postu:
Nikt, czy może jedynie zakamuflowany Pan Kolejarz, albo Pan/Pani z drużyny konduktorskiej?
obiezykraj - 18-01-2010, 10:46
Temat postu:
jak jechałem w piątek ze Szczecina do Szklarskiej Poręby frekwencja była bardzo mizderna.
Wydaje mi się, że lepiej by było, żeby pociąg ten jeździł jednak w dzień i nie przez Wrocław, tylko z Zielonej Góry dalej w kierunku Węglińca i Lubania.
tomornik - 18-01-2010, 15:05
Temat postu:
dziś TLK-I-60100 do Przemyśla od Bolesławca do Wrocławia frekwencja ok 50%
kriss_18 - 18-01-2010, 20:24
Temat postu: Kamieniec Zbk.-Legnica (D)
Dzisiejszy kurs 60849 Kamieniec Zbk-Legnica , frekwencja wielkie 0% (w okolicach Dz-owa) .
Poprostu bez sensu jest puszczanie pociągu w ciągu godziny w tym samym kierunku.Od początku było pewne , że małoludzi będzie z niego korzystać .
W poprzednim rozkładzie jeździł pociąg po 12 z Dzierżoniowa i był bardziej zainteresowany przez pasażerów, często powyżej 50% obłożenia.
Co powinno jeździć to likwiduje się kosztem niedyficytowanego kursu.Moim zdaniem całkowity bezsens.
Oby jak najszybciej to zmienili.

Wie ktoś może jaka frekwencja jest od Świdnicy ???
pawelW - 20-01-2010, 22:15
Temat postu:
Dziś regio plus z WR-Węgliniec w Legnicy planowo 12:08 ok 20 min spóznienia do Legnicy 100% dalej do Miłkowic ok60% do Chojnowa 40% do Bolesławca ok 35może 30 % odjechał z Bolesławca z ok 15%. Pociąg regio Głogów -WR przyjechał 5min opózniony z ok 10% skład EN57(SPOT z tym że bez zmodernizowanego czoła reszta zmodernizowana)dalej do WR odjechał z ok 60% zapełnienia . Dresio skład z 2 STZ W Bolesławcu planowo 19:27 ok 55% do Legnicy do WR odjechał z ok 80-90%
Pozdrawiam
ps. Poc. do Kłodzka Gł odjechał planowo bez czekania na PR do Węglińca ok 12:12 odjechał i TLK PKP IC JG-Przemyśl 10 min opóznienia i spora wymiana pasażerów ale nie widzałem dokładnie ilu jechało ale ze 100% było na przyj i odjazd pociągu do Kłodzka nie widziałem bo byłem na dworcu Razz Smile
mateuszpiszcz - 20-01-2010, 23:22
Temat postu:
Dzisiaj Wrocław- Dresden (odj. 18.05) 2 x Desiro frekwencja na starcie około 50 %, widziany IR Wielkopolanin Rzeszów- Poznań ET 22+ Bdnu+ 2 bohuny. Frekwencja ponad 100 %.
tomornik - 20-01-2010, 23:44
Temat postu:
Dziś R-6843 rel. Wrocław-Świnoujście na odcinku Wrocław-Wołów Frekwencja ok 50% wymiana do Wołowa znikoma jedynie w Brzegu Dln. i Wołowie jakikolwiek ruch,
.....
R-8644 rel Świnoujście-Wrocław
Od Wołowa do Wrocławia frekwencja ok 30-40% w Wołowie +10osób wymiana podróżnych na odcinku Wołów- Wrocław żadna.
tomasi.fi - 22-01-2010, 20:27
Temat postu:
dzisiaj Wrocław Główny - Trzebnica od Wrocław Mikołajów 14:46 odjechaliśmy załadowani na 45%. Do Trzebicy 80% skład przegłubowy szynobus jakaś PESA;]

Powrót 17:46Trzebnica - Wrocław Główny do Wrocław Mikołajów dojechal na 50%zaladowany ten sam szynobus.
szpak - 22-01-2010, 20:33
Temat postu:
Parę razy jechałem z Wałbrzycha do Kłodzka ostatnim szynobusem. Zastanawiam się po co on jeździ do tego Gorzanowa, skoro frekwencja od Kłodzka wynosi 0%, w drodze powrotnej na pewno jest tak samo. Question
Ok22-17 - 22-01-2010, 20:48
Temat postu:
Nie martw się, od 1 marca będzie kończył na Kłodzku Głównym.
pawelW - 23-01-2010, 00:46
Temat postu:
Dziś WR-Drezno w Legnicy planowo 14:07 2STZ ok 110% Wawel PKP IC z Hamburga Altony do Krakowa Gł opózniony ok 60 min od planowego przyjazdu czyżby znowu załoga nie dojechała na czas? Razz
IZERY PR z JG do WR (kurs przyśpieszony)kursuje tylko w Piątki i Niedziele ok40% do Bolesławca dalej 70% do Legnicy i tak miej więej dojechal do WR może z 80% może więcej w Nedzele jest dużo wiecej pasażerów bo jeżdżą nim studenci do Legnicy i Wrocławia na uczelnie i jak ktoś sie wybiera wieczorem to idealne połączenie dziś spózniony ok 20 min w Bolesławcu planowy przyj to 20:29 skład 1ETZ (EN57 dośc stary )
Pozdrawiam

[ Dodano: 23-01-2010, 00:48 ]
Acha Smile jeszcze regio do Żar dziś planowy odjazd 14:12 na starcie ok 50% skład to SA134 007 (ten z dolnośląskiego PR) Smile
Dolnoślązak - 23-01-2010, 19:04
Temat postu:
Cytat:
Nieprawda. Bywało, że szynobus KD Legnica (22:11) - Bolesławiec (22:46) czekał nawet do północy na opóźniony pociąg PR z Wrocławia, żeby ludziom zapewnić skomunikowanie na ostatnie połączenie.


Zed, potwierdzam Twoją wiadomość Razz .

A ta przy okazji muszę tu powiedzieć - współpraca z KD z PR jak do tej pory jest znakomita Razz
obiezykraj - 23-01-2010, 22:49
Temat postu:
Wczoraj w pociągu TLK ze Szklarskiej Poręby do Szczecina Głównego na stacji początkowej wsiadły 3 osoby (łącznie ze mną). W Jeleniej Górze wysiadła 1 osoba (ja) i wsiadły 3 osoby.
Skład: L-Sypialny-1-2-2.
Dolnoślązak - 23-01-2010, 23:08
Temat postu:
W dniu dzisiejszym poć. nr 6720/1 rel. Szklarska Poręba Górna - Poznań Gł. Na starcie 100% frekwencji (3 B).
W Jeleniej Górze doczepka +1 B.
Dalej nie wiem jak wyglądała podróż, ale mogę się domyśleć. Dobrze, że PR Wrocław dodał 1 wagon Wink .
mateuszpiszcz - 23-01-2010, 23:36
Temat postu:
obiezykraj napisał/a:
Wczoraj w pociągu TLK ze Szklarskiej Poręby do Szczecina Głównego na stacji początkowej wsiadły 3 osoby (łącznie ze mną). W Jeleniej Górze wysiadła 1 osoba (ja) i wsiadły 3 osoby.
Skład: L-Sypialny-1-2-2.


Ten pociąg idzie do wycięcia od pierwszej korekty rj.
obiezykraj - 23-01-2010, 23:42
Temat postu:
bo to połączenie powinno być przetrasowane przez Węgliniec i Zieloną Górę i raczej w porze dziennej.
Ok22-17 - 24-01-2010, 08:07
Temat postu:
Nie ma potrzeby wycinać od marcowej korekty TLK Szklarska Poreba - Szczecin gdyż według rozkładu jazdy kursuje tylko do 14/15 lutego.
Bartuś - 24-01-2010, 09:32
Temat postu:
Niech se jeździ którędy chce, nawet przez Poznań... ale ludzie - co za debil wymyślił tak durne terminy kursowania tego pociągu... Przecież stary łącznik z Kłodzka do 48500 (wakacyjny) miał frekwencję... Czemu go uwalili ?. Kto w środku zimy będzie jeździł muchowozem do Szczecina ?
Światowid - 24-01-2010, 11:51
Temat postu:
IC skarży się na brak lokomotyw spalinowych, dlatego pociąg ten nie jeździ przez Węgliniec i Żary. Trasa przez Poznań w tym wypadku wydaje się najbardziej trafna. Nawet w zimie tym pociągiem dużo ludzi jeździło.
Hewak - 24-01-2010, 16:01
Temat postu:
A mało to stoi odstawionych SU45? Podobno sporo z nich należy właśnie do IC. Więc lokomotywy pewnie by się znalazły, tylko widocznie tak im się chce tą lokomotywę sprowadzać, a tym bardziej przetrasować pociąg. Więc wygodniej im powiedzieć że nie mają lokomotyw.

Poza tym pewnie nie chcą prowadzić pociągu spalinówką, bo są to dodatkowe koszta. A wiadomo że tą trasą jest o wiele krócej niż przez Wrocław i Poznań zarówno czasowo jak i odległościowo. A co za tym idzie tańszy bilet.
A Lubań, Żary i Węgliniec naprawdę potrafią wygenerować duże potoki podróżnych.
krzychu12231 - 24-01-2010, 16:11
Temat postu:
Wczoraj (23/24 stycznia) TLK ze Szklarskiej Poręby do Szczecina: frekwencja słaba, po kilka osób w wagonie, skład: EP07+sypialny+1+2+2+2
Bartuś - 24-01-2010, 21:14
Temat postu:
Światowid - chcesz pchać trzeci pociąg na tej samej trasie przez Poznań ? (d. Przemyślanin, Kraków-Świnoujście). Dodam że Poznań, przy 3 osobówkach nie wytworzyłby żadnego potencjału w stronę Szklarskiej w środku nocy. Umówmy się - w takiej formie i przy takiej trasie tego pociągu w ogóle nie powinno być ! Jedynie co ma sens, to połączenie w sezonie wakacyjnym i przez Żary z Węglińcem (opcjonalnie przez Węgliniec, Legnicę i Lubin) i łączenie z 48500 z Bielska do Świnoujścia.

Niestety - na połączenie wakacyjne (w zeszłym roku jako łącznik do 48500 z Kłodzka jeździł pełny) osły z IC nie mają pieniążków... Ale na utrzymywanie muchowozów pieniążki zawsze są.
krzychu12231 - 24-01-2010, 21:20
Temat postu:
Ale faktem jest że przydałoby się nocne połączenie z Poznania do Szklarskiej Poręby i odwrotnie.
Bartuś - 24-01-2010, 21:39
Temat postu:
Jest Rozewie z Gdyni do Jeleniej Góry.
krzychu12231 - 24-01-2010, 21:58
Temat postu:
No to do Jeleniej Góry, a nie do samej Szklarskiej Poręby.
Światowid - 24-01-2010, 23:07
Temat postu:
Co do Rozewia to można wysiąść z wagonów z Gdyni we Wrocławiu i przejść kawałek do przodu, bo na przodzie doczepiane są wagony rel Warszawa Wschodnia- Szklarska Poręba.
Bartuś
W tamtym roku Poznań miał aż 5 połączeń dalekobieżnych z moim miastem i wszystkie zaręczam Cię były obłożone. A pociąg do Szczecina jechał przez Poznań w składzie Przemyślanina w sezonie zimowym . Oczywiście ja również twierdze, że pociąg powinien jechać przez Węgliniec, ale IC tamtędy go nie puści. Nikt tak okrężnej trasy tego pociągu tutaj nie chce i nikt za tym pociągiem nie będzie płakał. Jeżeli pociąg do Szczecina z JG albo Szklarskiej to tylko przez Zieloną Górę lub Poznań.
Co do osobówek w tej chwili są tylko 2 SZCZELINIEC I KAMIEŃCZYK do Poznania i pośpiech do Gdyni jako trzeci.
milek88 - 25-01-2010, 21:42
Temat postu:
Witam. Dziś frekwencja w składzie przyśpieszonego Regio 16121 Łódź Kaliska-Wrocław od Twardogóry Syc. ok. 100%
pawelW - 26-01-2010, 16:12
Temat postu:
W Niedzelę TLK Przemyśl -JG na trasie WR-Legnica ok 90% frekwencja skład to wagon 1 kl i trzy wagony 2 klasy w wagonach odczepionych i jadących na Gdynię we Wrocławiu ok 130%
Pozdrawiam
tomornik - 28-01-2010, 20:38
Temat postu:
Dziś -60003 Wrocław-Drezno( odj 13:05) frekwencja na odcinku do Bolesławca ok 100%
66826 Wrocław (12:29)-Trzebnica na starcie 3 osoby Smile
Jerry - 29-01-2010, 20:10
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Światowid - chcesz pchać trzeci pociąg na tej samej trasie przez Poznań ? (d. Przemyślanin, Kraków-Świnoujście). Dodam że Poznań, przy 3 osobówkach nie wytworzyłby żadnego potencjału w stronę Szklarskiej w środku nocy. Umówmy się - w takiej formie i przy takiej trasie tego pociągu w ogóle nie powinno być ! Jedynie co ma sens, to połączenie w sezonie wakacyjnym i przez Żary z Węglińcem (opcjonalnie przez Węgliniec, Legnicę i Lubin) i łączenie z 48500 z Bielska do Świnoujścia.

Niestety - na połączenie wakacyjne (w zeszłym roku jako łącznik do 48500 z Kłodzka jeździł pełny) osły z IC nie mają pieniążków... Ale na utrzymywanie muchowozów pieniążki zawsze są.


w rozkładzie 2003/2004r. jak jeszcze kursowały przez Legnicę. Lubin Górniczy, Głogów... pociągi:
1 - poc. 48503 Bielsko Biała Gł. - Kołobrzeg / Świnoujście
2 - poc. 48502 Kołobrzeg / Świnoujście - Bielsko Biała Gł.

...skład zliczony z 14 wagonów w tym rowerowy, kuszetka i 3 wagony pierwszej klasy. Obłożenie miał bardzo ładne. Jeżdżąc z Opola do Lubina to nawet siedziałem na korytażu. Przydałoby się przywrócić ten pociąg. W Lubinie gdzie obecnie wymiana podróżnych jest mała to do tego pociągu wsiadało 20-40 osób

fotki autorstwa pana Koryckiego:
http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=stacje&id=241&okno=galeria&&zakres=-1&photoid=12639
http://www.kolej.one.pl/index.php?dzial=stacje&id=241&okno=galeria&&zakres=-1&photoid=12551
Bartuś - 29-01-2010, 21:14
Temat postu:
No przecież oba sezonowce dalej kursują - jeden przez Głogów i Zieloną Górę (Świnoujście) a drugi przez Kluczbork i Poznań (Kołobrzeg)

z dzisiaj

TLK-7310 Zielona Góra - Przemyśl miał w Brzegu Dolnym obłożenie na poziomie 60 %, średnio 5 osób na przedział

R-6843 "Karmazyn" Wrocław-Świnoujście na odc Wrocław-Brzeg Dolny zapełniony około 70%, duża wymiana podróżnych.
skubi - 04-02-2010, 10:34
Temat postu:
Rozmawiałem wczoraj z taksówkarzami ze Szklarskiej Poręby i powiedzieli że najwięcej turystów przyjeżdża pociągiem ze SZCZECINA,bywa tak że skład jest pełny,mówilim także o dobrej frekwencji w Kamieńczyku i Warszawie ale ze Szczecina mają najwięcej ludzi Very Happy
Bartuś - 04-02-2010, 11:01
Temat postu:
To fakt - ostatnio zaczęły się ferie w zachodniopomorskim i pociąg TLK Szczecin-Szklarska Poręba wozi średnie po 4 osoby na przedział. Do tego często są dołączane wagony dodatkowe z dziećmi na zimowiska.
pawelW - 04-02-2010, 21:36
Temat postu:
w Wtorek 02.02.209r Pociąg Koleji Dolnośląskich z Legnicy do Trzebnicy z Legnicy odja o 20:28 ok 70% do Wrocławia dalej ok 8osób TLK z Wrocławia do Przemyśla i Zakopanego (w Krakow Płaszów wagony rozłączane 10 wagonów w tym dwa kl1 po jednym w wagonach do Zakopanego ipo jednym w składzie na Przemyśl do Zakopanego zdecydowanie więcej ludzi aż stali w korytarzach a niestety tylko 4 wagony były na zakopane do Przemyśla pozostałe 6 wagonów w kl1 nikogo w kl2 w moim wagonie czyli drugi od czoła były dwa przedziały zajęte łącznie z moim w pozostałych na przemyśl podobnie dopiero w dalszych miastach(Opole KK Katowice sytłacja się zmieniała na lepsze . W środe dnia następnego IR ŚLĄZAK z Rzeszowa do Legnicy od str Krakowa średnia frekwencja bo różnie przed Górnym Śląskiem ostatni bohun prawie pusty przez Górny Śląsk przejechał pełny za górnym Śląskiem sytuacja znów podobna aż do Opola tam bardzo duża wymiana pasażerów i skład się bardzej zapełnił podobna wymiana w Brzegu a bardzo duża we Wrocławiu tu sporo osób wysiadło i ok 40 może 50 osób wsiadło do Legnicy dojechał spózniony przez wieczornego Dresia który też był spózniony przez co ŚLĄZAK stał w Miękini za Wrocławiam sporo czasu czekając aż tamten przejedze a wszystko przez moderme E30 między WR i Legnicą przejeżdżający Dresio miał ok 100% frekfy nasz IR dojechał z ok 30minutami opóznienia skład to 2 bohuny po modermie i jeden stary wagon przedziałowy KL2 ten ostatni cieszył się największym powodzeniem Wink cały czas obłożone wszystkie przedziały Smile
Pozdrawiam

[ Dodano: 04-02-2010, 21:40 ]
Acha szynobus KD to SA134 w Środe widzałem w Malczycach w czasie mijani z IR SA135 i ok 90% lok składu TLK do Przemyśla i Zakopanego to EU07 a lok IR Ślązak to ET22 z malowaniem niebieskim PKP CARGO Wink
tomornik - 05-02-2010, 19:31
Temat postu:
Czwartek 04.02 R-67535 relacji Wrocław Gł(8:20)-Ostrów Wielkopolski
Na całej trasie frekwencja nie przekroczyła 20%
tomex_0111 - 05-02-2010, 22:55
Temat postu:
Karmazyn zapchany;) a juz od Szczecina do S-cia frekwencja 95+%
pawelW - 06-02-2010, 13:34
Temat postu:
Wczoraj IZERY JG-WR od Węglińca do Bolesławca ok 60% od Bolesławca do Legnicy ok 90% dalej do Wrocławia ok110% (pociąg kursuje tylko w piątki i Nedzele jako przyśpieszony zatrzymując się na wyznaczonych stacjach. Wydaje mi się że im bliżej do wiosny i lata tym więcej będze osób z niego korzystac bo latem kiedy dzeń długi i więcej imprez i w ogóle więcej się dzieje i jest cieplej tym więcej osób podróżuje Wink Wiem to z doświadczenia z poprzedniego rozkładu i takie połączenie wieczorne z Bolesławca na WR przed 21 jest bardzo potrzebne i to nie tylko dla studentów a na wiosne również i dla innych osób .W niedzele przeważnie jezdzi najwięcej ludzi w tym także studentów któży mają ostatni pociąg na dostanie się do WR i mogą dłużej dzieki temu pobyc w domu z rodziną Smile
Pozdrawiam
pl - 06-02-2010, 21:15
Temat postu:
Dziś Wrocław G. ok. godziny 18:00:

Wrocław - Drezno / Gorlitz
2 SZT - frekwencja prawie 100%, dosłownie kilka miejsc wolnych.

Szczeliniec
Wrocław - Szklarska
ET22 - Bh+Bh+Bh - frekwencja 80%.

InterRegio do Krakowa
EN57 - frekwencja 50%

Ponadto
Pociąg do Jeleniej Góry / Węglińca - start około 13:30
2 x EN57 - frekwencja 80%
Światowid - 07-02-2010, 11:34
Temat postu:
SZCZELINIEC jeździ w tej chwili w relacji Poznań- Jelenia Góra a nie Wrocław- Szklarska.
pl - 07-02-2010, 13:52
Temat postu:
Zgadza się, z przyzwyczajenia napisałem, że do Szklarskiej Wink
mateuszpiszcz - 11-02-2010, 22:09
Temat postu:
Dzisiejsze obserwacje : R60529 Jelenia Góra- Węgliniec- Wrocław(10.48) frekwencja 40- 50 %, RE 60005 Wrocław (18.05)- Dresden, frekwencja na starcie 60 %.
pawelW - 12-02-2010, 16:50
Temat postu:
W środe poc regio plus WR-Węgliniec w Legnicy planowo 12:08 tego dnia wyjądkowo wjechał na tor 8 przy peronie 3 z powodu prac nad drutem przy peronie 4 tor 9 PKP ENERGETYKA frekfencja do Legnicy to 130% od Legnicy do Bolesławca ok 110% dalej ok 50% do Węglińca wcześniej o 11:55 poc TLK JG-Przemyśl główny teraz już tylko 2 wagony do łącznika z Gdyni.. :/ drugiej klasy i EP07 na czele chyba pójdze do kasacji od marca podobnie jak EC WAWEL i nie będze żadnego IC na Zgorzeleckiej od WR aż po sam Lubań czy zgorzelec przez Legnice Bolesławiec a jedyny pośpiech to Dresio PRów i ŚLĄZAK ale to tylko do Legnicy.. w tym TLK do Przemyśla było ok 140% przez te 2 wagony.. Wieczorny dresio w Bolesławcu planowo o 19:29 do Bolesławca ok 50% dalej ok 80% od Legnicy odjechał z ok 110% skład to 2STZ . W bolesławcu widzany również spózniony 10 min regio z WR do JG do Bolesławca ok 100% Smile dalej odjechał z ok 60% na Węgliniec . Im bliżej lata tym tymbardzej więcej osób będze z wieczornych połączeń kożystac dlatego jak najbardzej poc trafione w potrzeby Wink
Pozdrawiam
krzysztoff - 13-02-2010, 21:05
Temat postu:
O ile dobrze spostrzegłem to jak wysiadłem z TLK Przemyśl-JG to skład liczył 4 wagony i budyń na czele. Po odjeździe z Lcy frekwencja niska.
Jedno jest pewne ze strony IC - możemy się szykować na cyrki ;P
Bartuś - 13-02-2010, 21:08
Temat postu:
TLK-7310 Zielona Góra - Przemyśl jak zwykle 4 wagoniki w tym jeden wars, i jak zwykle dwójki zapchane na maksa. O ludziach siedzących w warsie bo w przedziałówkach nie było miejsc nie wspomnę. To w Brzegu Dolnym.

Wagony "poznańskie" (też 4 ale bez warsu) zapełnione w 50%

ILE JESZCZE ZIELONA GÓRA MUSI SIĘ BORYKAĆ Z BRAKIEM MIEJSC W JEDYNYM POŚPIECHU ? W starym Ślązaku była jedna dwójka więcej a i tak był zapchany. Teraz dwójkę odjęli. Dodam że wagony poznańskie o wiele w lepszym stanie jak złom z Zielonej Góry. Coś mi tu śmierdzi próbą uwalenia łącznika....
pawelW - 14-02-2010, 14:33
Temat postu:
Natop\miast Jg-Przemyśl dziś na 3 wagonach w Legnicy pełny i w dodatku mnustwo osób w Legnicy czekało na skład frekfa ok 150% oprócz tego szynobus do Kłodzka opózniony na starcie 10 min miał bardzo dużą frekwe dziś Smile Aż byłem w szkoku:) ok 60 osób na starcie czekało na peronie na podstawienie szynobusu SA134 Smile
Pozdrawiam
Hewak - 15-02-2010, 00:47
Temat postu:
14.02.2010-pociąg Jelenia Góra-Szklarska Poręba odj. 18:10 skład SU42+Bh+Bh (obydwa wagony z miejscami na rowery) na starcie 7 osób.

Natomiast pociąg Zielona Góra-Jelenia Góra (skład SU42+Az+Az) na stacji Gierałtów-Wykroty jakieś 30% zapełnienia. Orientuje się na którym kursie ten skład wyjeżdża z Jeleniej do Zielonej?
Ilmater - 16-02-2010, 11:51
Temat postu:
W Niedziele taki skład odjeżdżał z Jeleniej o 11 19.
tomornik - 18-02-2010, 12:11
Temat postu:
Dziś R-60002 Drezno-Wrocław(p. 11:02)
Od bolesławca do Wrocławia ok 50%
1762 - 19-02-2010, 09:40
Temat postu:
Czwartek 18 luty
Wrocław 6:35- Międzylesie 66321 (odcinek do Bystrzycy Kłodzkiej) około 60% na starcie, spora wymiana jeszcze przed Kłodzkiem (pewnie po nocnej zmianie), dalej dość duża grupa uczniów dojeżdżająca do Kłodzka do szkół na 8, od Kłodzka już mniej pasażerów.
Długopole-Zdrój 13:45 - Wrocław 16:24 66332 (odcinek do Kłodzka) około 30%.
Kłodzko Miasto 14:26 KD 60324 do Wałbrzycha na starcie wsiadło 9 osób.
Kłodzko Miasto 17:05 - Wrocław 19:17 (z Kudowy) ok. 60%, później jeszcze trochę więcej, bo zbierał pasażerów z 66336, który jechał za nim z opóźnieniem.
Na Kłodzko Główne KD 60334 z Wałbrzycha przyjechał punktualnie i przesiadły się bodajże 4 osoby.
jano - 19-02-2010, 11:01
Temat postu:
W czwartek 18.02.10r.
Dresden - Wrocław Gł. (przyj. po godz. 17) opóźniony ok. 15 minut, frekwencja ok. 80%.
"Ślązak" Rzeszów - Legnica również opóźniony ok. 15 minut, od Wrocławia frekwencja słabiutka, w wagonach piętrowych jechało łącznie ok. 20-30 osób.
tomasi.fi - 25-02-2010, 21:52
Temat postu:
Dzisiejsze "Orlice" z Pardubic do Wrocławia Głównego pośpieszny PKP IC wsiadłem w Domaszkowie(19:32) razem ze mną 5 osób cały pociąg 4 wagony ale było może max 30osob w calym pociagu. Wysiadłem na Kłodzko Miasto punktualnie o 19:59

[ Dodano: 26-02-2010, 13:34 ]
Jako ciekawostkę dodam że lokomotywa w barwach PKP IC EU07 dostala nazwe Eliska w zeszłym rozkładzie gdy obsługę tego pociągu sprawowało PR jeździła lokomotywa też EU07 oznaczona jako Zdenka lub Rumcajs;)
pawelW - 28-02-2010, 10:48
Temat postu:
W piątek 26.02 poc. KD do Kłodzka głównego odwołany jak zwykle ale z KKZ poc TLK JG-Przemyśl tylko 2 wagony frekfa to 200% na czele EP07 regio WR-Węglińiec planowy odj. 12:08 opózniony ok 10min (przyjechał po 12) w trasie nadrobił ok 5min. Wink frekfencja to ok 130% do Legnicy ok 120% do Chojnowa ok 110% do Bolesławca dalej do Węglińca po sporej wymianie pasażerów ok 90-100% .Wieczorne IZERY przyśpieszone rel. JG_WR w Bolesławcu planowo ok 80% dalej ok 100% do Legnicy tam znów spora wymiana pasażerów i ok 120% do Wrocławia
Pozdrawiam
Papero - 01-03-2010, 14:15
Temat postu:
KD Węgliniec (7:15) - Zgorzelec 6 osób, opózniony ok. 30 minut

Zgorzelec (7:56) - Węgliniec 1 osoba
pawelW - 01-03-2010, 14:41
Temat postu:
Wczorajsze niedzelne (28.02) pociągi IR(RE jak kto woli Smile ) WR-Drezno Hbf Do legnicy ok 150% dalej do Bolesławca ok 120% do Węglinca ok 100% skład 2STZ. Wczorajsze wieczorne IZERY planowo w Bolesławcu odj 20:28 do Bolesławca przyjechał z 80% dalej 120% do Legnicy (w Chojnowie jeszcze wsiadło ok 12osób) dalej do WR po sporej wymianie pasażerów ok 130% .Skład ETZ EN57 full plastik Im cieplej tym coraz większą popularnośc ma ten pociąg szkoda że nie jezdzi codzennie . W Legnicy widzany również opózniono o 25 min przyjazd IR ŚLĄZAK z Przemyśla ok 90% do 110% ( w wekendy zawsze więcej osób) skład to oczywiście wagon przedziałowy 2 klasy oraz 2 Bohuny ( te nowocześniejsze po modermie Wink ) na czele chyba o ile się nie myle EP07 ale nie jestem pewien .
Pozdrawiam
dexter - 01-03-2010, 15:05
Temat postu:
Cytat:
KD Węgliniec (7:15) - Zgorzelec 6 osób, opózniony ok. 30 minut


Pięknie UMWD w ciągu pięciu lat wygasił potencjał linii Węgliniec - Zgorzelec. Pociąg około 7 zawsze był typowym "szkolniakiem". Pełna cztero-sekcyjna bipa dowoziła uczniów z Węglińca i Pieńska do Zgorzelca. Dziś 6 osób...Przekonanie ludzi do pociągów na tej linii zajmie trochę czasu. Tym bardziej, że zdążyli już się przyzwyczaić do korzystania z busów (o 7 wyjeżdża specjalny autobus firmy busiarskiej).
Noema - 01-03-2010, 16:12
Temat postu:
dexter napisał/a:
Pięknie UMWD w ciągu pięciu lat wygasił potencjał linii Węgliniec - Zgorzelec.

Od dawna powtarzam to na tym forum. To co UMWD do spółki z PR Wrocław wyprawiał na tej linii przez ostatnie lata woła o pomstę do nieba! PKP IC też swoje dorzuciło likwidując wszystkie pociągi dalekobieżne. Wiele wody upłynie w Nysie Łużyckiej zanim ludzie znów przekonają się do kolei, więc przed KD trudne zadanie, bo konkurencja busiarska wyhodowana przez UMWD jest tu bardzo silna. Jedynie pociągi DB Regio do/z Wrocławia cieszą się w Zgorzelcu dużą popularnością.
Papero - 01-03-2010, 16:52
Temat postu:
Cytat:
Wiele wody upłynie w Nysie Łużyckiej zanim ludzie znów przekonają się do kolei


Raczej się nie przekonają, należy się spodziewać dalszego odpływu ludzi.

Samobójczą likwidację pośpiechów przez PKP IC jakoś można jeszcze przeżyć. Nie chcą zarabiać - to nie.
Ale prawdziwym gwoździem do trumny dla Zgorzelca jest likwidacja bezpośrednich (choć kosztownych w utrzymaniu) pociągów osobowych do Wrocławia.
bystrzak2000 - 02-03-2010, 10:59
Temat postu:
Papero napisał/a:
Ale prawdziwym gwoździem do trumny dla Zgorzelca jest likwidacja bezpośrednich (choć kosztownych w utrzymaniu) pociągów osobowych do Wrocławia.

Nawet jak te pociągi były, to przy takim czasie przejazdu przegrały z pośpiechami Drezno - Wrocław i dużą frekwencją nie grzeszyły. Sytuacja zapewne wyglądałaby inaczej, gdyby do Zgorzelca pociągnięto drut. No właśnie, gdyby...
pawelW - 02-03-2010, 12:52
Temat postu:
Nie mów takich pierdół bo te pociągi rel WR-Gerlitz jezdziły ze sporym zapełnieniem .Sam osobiście nimi podróżowałem niekiedy na trasie Legnica -Zgorzelec czy też Legnica-Bolesławiec i to samo w kierunku Legnica -Wrocław. w Wekendy było w nich mniej osób ale w tygodniu jedziły pełne a skład przypominam to 3 Bohuny a niekiedy jeden przedzałowy i 2 Bohuny (tak jak teraz w ŚLĄZAKU.
Pozdrawiam
bystrzak2000 - 05-03-2010, 16:53
Temat postu:
pawelW napisał/a:
Nie mów takich pierdół bo te pociągi rel WR-Gerlitz jezdziły ze sporym zapełnieniem

Jeździły ze sporym napełnieniem do czasu uruchomienia pociągów Drezno - Wrocław, które jechały prawie dwa razy krócej od osobowego. Wówczas napełnienia do/od Zgorzelca znacząco spadły. Już nie wspomnę o powietrzu, które te pociągi woziły do Goerlitz.
pawelW - 05-03-2010, 19:46
Temat postu:
Nie prawda jezdziłem nimi do ostatnich dni Staraego Rozkładu Jazdy
Pozdrawiam

[ Dodano: 07-03-2010, 23:49 ]
Dziś TLK JG-Przemyśl do Legnicy ok90% do WR odjechał z ok 120% zapełnieniem dwa wagony kl 2 i EP07 na czele .Pociąg Kolei Dolnośląskich do Kłodzka stan na 12:08 to ok 50% ale sporo się pewnie dosiadło wg mnie głupota że od marca tylko w dni wolne od pracy bo ten pociąg miał dobre obłożenie w tygodniu i nawet nie wiem czy nie większe niż w soboty i niedzele SA135 to szynobus który w tej relacji dziś odjechał .
Pociąg R WR-Węgliniec do Legnicy ok 110% do Bolesławca ok 100% dalej ok 60%
R+czyli przyśpieszone IZERY dziś planowo w Bolesławcu 20:28 z Węglińca naprawde dobre obłożenie ok 100%frekfencji i im cieplej tym faktycznie widac że ten pociąg coraz lepiej wygląda od Bolesławca jakieś 130% od Legnicy ok 120-140% Smile Smile Smile ! Oby tak dalej .Oba ostatnie składy to EN57 ten do Węglińca to 512s czyli ten najstarszy na Dolnym Śląsku ETZ (1963r) Wink a na IZERACH EN57 580 a więc rok młodszy od tamtego ETZ (1964r). W Legnicy widzany również skład KD z JG który parkował sobie przy peronie 5 była to Bonanza (jakaś nowsza albo po remącie ) i SP32 na czele .
Pozdrawiam
Krakonos - 13-03-2010, 11:32
Temat postu:
Może ktoś mi wyjaśni, jaki jest sens utrzymywania połączenia 2.01 do Trzebnicy z Dworca Głównego? Wczorajsza frekwencja: 3 osoby obsługi, 0 pasażerów.
Jak KD nie ma mieć strat? Confused
mateusz123 - 13-03-2010, 22:12
Temat postu:
Może kurs z Trzebnicy(ten ostatni, "weekendowy") ma jakiś sens? Jeśli tak to sprawa jest prosta, szynobus o 2.01 wraca do Trzebnicy aby się podstawić na pierwszy poranny pociąg.
pawelW - 15-03-2010, 12:18
Temat postu:
11.03 Pociąg R z Lubania Śląskiego w Bolesławcu 6:20- Legnica 7:10przyj 7:18odj do Bolesławca 80% dalej do Legnicy 110% do WR125%
Tego samego dnia poc R z WR do JG odjazd w WR o 13:23 140% do Legnicy dalej 130% do Chojnowa ok 120%do Bolesławca i ok80-90% do Węglińca dalej nie wiem
Wczorajsze IZERY z JGdo WR do Bolesławca o 20:29 planowo i ok 90% frekfy dalej do Legnicy ok 110% i do Wrocławia 130%
Pozdrawiam
pl - 17-03-2010, 12:34
Temat postu:
16.03.2010
Regio Szczeliniec (część jeleniogórska)
Przyjazd z Wałbrzycha (op. 90 min. z powodu protestu kolejarzy z PLK), frekwencja od Wałbrzycha jakieś 60%, potem w Świebodzicach, Jaworzynie i Żarowie dosiadło się sporo osób (80% frekw.).
Skład ET-22 + Az (stacja Wrocław) + Bh + Bh
Krakonos - 18-03-2010, 10:33
Temat postu:
Pociąg KD 66837 relacji Wrocław Główny - Trzebnica, odjazd 22:35 (wczoraj).
Obsługa +3, pasażerowie +2 (stan na Dworcu WG)
Skład SA132-002

Kolejny pociąg generujący straty? Confused
Beatrycze - 18-03-2010, 10:45
Temat postu:
Krakonos, na całej trasie było 2 pasażerów czy tylko przy odjeździe ze stacji początkowej? Proszę precyzyjnie się wyrażać.
Anonymous - 18-03-2010, 14:25
Temat postu:
śr 17.03.2010
IR Ślązak z Legnicy (8:40) - skład jak zwykle przedziałowa dwójka i 2 piętrusy. W każdym wagonie po kilkanaście osób. W Malczycach +1, w Miękini +3 albo 4 osoby. Dodatkowych kilkanaście we Wrocławiu. Na dobre napełnił się już poza Dolnym Śląskiem, w Opolu. Z ciekawostek, konduktor skanował niektóre bilety Smile

IR Wielkopolanin z Rzeszowa - skład jak wyżej. Z Katowic planowo 14:47, wyjechał opóźniony 45 minut. Rozluźniło się ze 110% w Gliwicach (dokąd z Katowic miejscowi traktują ten pociąg jak regio) na ok. 80-90, po opuszczeniu Opola wyjechał z ok. 80%. W Oławie wymiana podróżnych rzędu kilku osób, bardzo duża wymiana we Wrocławiu (pół pociągu wysiadło, ale tyle samo wsiadło).

IR do Drezna 18:05 czekał na Wielkopolanina - opóźniony na starcie 25 minut (2 przesiadki na Zgorzelec - wymowne o tej porzew kontekście dawnego posp. Ślązak - a na Legnicę skorzystałem przy okazji) - jedna jednostka ok. 90% miejsc siedzących, w drugiej 50%.
tomasi.fi - 01-04-2010, 01:51
Temat postu:
Niedziela 28.03.2010
Międzylesie - Wrocław (18:21 Kłodzko Miasto) odjechał z Miasta nabity na okolo 70%. Do Wroclawia 90%. Po drodze mijanka w Ziębicach z Kamieńczykiem do Kłodzka Głównego. Kamieńczyk prowadzony był przez SP32, to jakiś podsył czy planowo teraz spalinowy jezdzi?(linia zelektryfikowana) moze podobnie jak w przypadku SPG - JG taniej puścic spalinowóz niż wypozyczac coś od Cargo?
Exsimus - 01-04-2010, 07:58
Temat postu:
Słyszałem, że ten weekendowy poimprezowy kurs zaproponował jeden z użytkowników naszego Forum, ale nicku nie powiem, bo nie jestem pewien czy to właśnie ta osoba. PS szynobus ten w dni wolne od pracy po przyjeździe do Trzebnicy czeka tam do szóstej rano na swój pierwszy kurs, bo kolejny wspaniały kurs o 3 nad ranem jeździ tylko w D.
PS, a jak tam się ma frekwencja w weekendowym kursie Wrocław - Oleśnica
walbol - 01-04-2010, 08:09
Temat postu:
Uaktualnij sobie cegłę, albo sprawdzaj pociągi w necie. Pierwszy kurs w (D) z Trzebnicy nie jest po 3. (i nigdy nie był), tylko o 04:55. Kończy na Nadodrzu o 05:35.
Exsimus - 06-04-2010, 08:09
Temat postu:
Ok cegła uaktualniona, ale pustowóz o 2.01 nadal kursuje
tomasi.fi - 06-04-2010, 21:21
Temat postu:
Bystrzyca Kłodzka Przedmieście - Wrocław Główny odjazd z Kłodzka Miasta 16:18, przyjechal nabity na 70% dojechał do Wrocławia ponad 110%. Skład jeden kibel.
krzysztoff - 12-04-2010, 18:44
Temat postu:
Czyżby dzisiaj zdefektował EN57? Dziś wracając z L-cy ok.16 widziałem stojącą w Chojnowie na bocznym torze pustą jednostkę- czyżby coś się działo?
Markusx - 13-04-2010, 07:05
Temat postu:
piątek 09.04 TLK relacji Przemyśl - ... - Wrocław - Legnica - Jelenia Góra odjazd z Wrocka 14:52 i zapełnienie ok 75%, Legnica jakieś 50%, Bolesławiec ok 40% Węgliniec, ok 35% za Lubaniem i Gryfowem Śl. ok 30%
niedziela 11.04 PR Węgliniec - Wrocław. Z Węglińca 15:58 frekwencja ok 25%, Bolesławiec ok 45%, Legnica ok 75%, do Wrocławia 95%
pawelW - 13-04-2010, 10:18
Temat postu:
9 kwietnia w piątek poc rel Kłodzko Legnica ok 30 pasażerów wysiadło z SA109 w wieczornym ostatnim kursie . Poc R WR-Węgliniec w Legnicy o 12:08 ok130% od Legnicy 110% dalej od Bolesławca ok 50% IZERY JG-WR do Bolesławca przyjechały ze 90% zapełnieniem(godz20:29) dalej do Legnicy(godz 21:00) 110% i do Wrocławia odjechał z 120%
11kwietnia poc rel Węgliniec -WR (w Legnicy o 13:43) ok 120% do Legnicy dalej do Wrocławia ok 130% . W Legnicy widzany wcześniej ok godz 13:00 EC WAWEL z Kraków Główny-Hamburg Altona który przyjechał z jakimś 100% zapełnieniem w Legnicy wsiadło do niego ponad 40 osób po zmianie lokomotywy z EP07 na SU 45 (niebieskie malowanie) i odczepieniu wagonu barowego pociąg odjechał planowo . Smile poc rel WR-Węgliniec planowy odj z WR o godz 15:32 ok 70% zapełnienia do Legnicy i dalej ok 60% skład to 2 EN57 SPOT .

Pozdrawiam
Krzysiu - 15-04-2010, 09:37
Temat postu:
14 kwiecień

- Legnica - Kłodzko, SA 106. W Świdnicy (godz. 7.09) wysiadło 10, wsiadło 5, na odcinku Świdnica - Ząbkowice 10 osób, w Ząbkowicach wysiadło 5, wsiadło 8.
- Kłodzko - Legnica, SA 135: mijanka w Mościsku (godz. 7.20) - prawie pełny, na oko może z 10 miejsc wolnych w całym składzie
- Kłodzko - Legnica, SA 109: w Ząbkowicach (godz. 14.37) - wsiadają 3 osoby, razem ok. 10, w Świdnicy wysiada 5 osób, wsiada 7 - 8.

Wszystkie pociągi przyjechały punktualnie co do minuty.
Marecki241 - 03-05-2010, 17:42
Temat postu:
30.04.2010 poc rel Kłodzko M.-Wałbrzych Gł. przyj 15.51 w Wałbrzychu wysiadło 7os.

30.04.2010 poc rel Wałbrzych Gł.-Kłodzko M. odj. 15.56 w Wałbrzychu wsiadło 34 os.

03.05.2010poc rel Kłodzko M.- Wałbrzych Gł.przyj 15.51 w Wałbrzychu wysiadło 67os

03.05.2010pocrel Wałbrzych Gł.-Wrocław Gł.odj 16.02 w Wałbrzychu Gł. wsiadło 24os
senior - 03-05-2010, 19:11
Temat postu:
A w Kłodzku wysiadło około 70 osób Smile (to do Wałbrzych -Kłodzko 3.05)
Kamieńczyk we Wrocławiu 110%
amadeoen57. - 03-05-2010, 19:42
Temat postu:
Dziś 15,23 RE drezno - wrocław w bolesławcu ludzie się do składu nie mieszczą
gobo007 - 05-05-2010, 09:16
Temat postu:
Zapełnienie prawie 100% już miało miejsce na stacji Zgorzelec Ujazd...
Marecki241 - 07-05-2010, 16:40
Temat postu:
07.05.2010 St. Wałbrzych Główny

Poc. z Kłodzka M. (przyj 15.51) przyjechał z obłożeniem ok 40 osób Smile
pawelW - 08-05-2010, 21:26
Temat postu:
Dziś pociąg R z JG do WR w Legnicy godz 9:25 przyjechał ze 100% zapełnieniem
Poc R planowy odjazd z Wrocławia godz 18:44 do Lubania Śląskiego 130% od Legnicy ok 90% dalej nie wiem

Na począdku przed odjazdem na przedzie składu jeden z konduktorów zauważył że drzwi z WC są zamknięte (poprzednia ekipa musiała zamknąc WC bo było poprostu uszkodzone i ciekła z niego woda) niestety nie wiem dla czego ale miał oto pretensje do pasażerów i krzyczał .. Nie rozumiem gościa chyba jakiś koleś rodem z PRLu .. Miał też pretensje o to że jest tam brudno w środku .. Ja pytam skąd pasażer ma wiedzec czemu toaleta jest zamknięta ? To raz i czemu jest temu winien..i dostaje za to ochrzan !!! Toż to ten konduktor powinien przepraszac pasażerów że WC jest nie czynne i nie mogą z niego skorzystac ,bo jadą starym zapyziałym kiblem !! A nie na odwrót !!

Niedożecznośc i skandal

Oba składy to EN57
Pozdrawiam

[ Dodano: 17-05-2010, 11:40 ]
15.05

Pociąg R PR relacji Węgliniec-WR do Legnicy(9:25) 100% do Wrocławia 120%
pociąg R PR do Lubania Śl odj z Wrocławia 18:53 140% do Legnicy 120% dalej do Bolesławca we Wrocławiu widziany pociąg do Trzebnicy KD 50% na starcie skład SA 134 004
W Legnicy widziany również R do Żar ok90% przed odjazdem spora wymiana pasażerów z pociągu do Lubania ,przesiadki skład należący do Lubuskiego oddziału PR SA 134

wczoraj 16.05
pociąg R z Legnicy do WR odj 8:35 (kursuje w Niedzele) ok 90% na starcie i tak się utrzymywało do Wrocławia
We Wrocławiu widzany pociąg EC ze Lwowa przez Mościska i dalej Przemyśl,rzeszów,Tarnów,Kraków,Katowice,KK,Opole skład to 8 wagonów z Krakowa w tym 3 zmodernizowane należące wcześniej do PKP PR oraz 2 Wagony z wysówanymi kołami ze Lwowa przyłączone w Krakowie do Tego pociągu we Wrocławiu zmiana loka na EP07 z należącej do CD "Krystyny" oraz odczepiono wagony ze Lwowa dalej pociąg zmienił nr i relacje na WR-Gdynia sporo pasażerów ok 100% frekfencji Wink
widzany poc do Trzebnicy KD odj z 1 peronu ok10:30 i 70%frekfy skład SA134 004
Pociąg R PR WR-Węgliniec odj z WR 10:53 do Legnicy ok 70% 12:08 dalej do Bolesławca ok 50% 12:47 pociąg zestawiony z 2 EN57 SPOT
W Legnicy przesiadki na pociąg KD do Kłodzka podstwiony na tor 10 peron 4
odj 12:12 ok 50% skład SA 132 .
Pozdrawiam
Stella - 07-06-2010, 15:35
Temat postu:
Sobota 5 czerwca, IR "Ślązak" Legnica - Rzeszów.

Od Legnicy frekwencja ok. 80-90%. Około 120 osób przesiadło się z pociągu Lubań - Legnica.
krzysztoff - 07-06-2010, 23:55
Temat postu:
Legnica - Głogów (odj. przed 16) w składzie na starcie 4 osoby.

Wrocław - Legnica (15:49 - opóźniony 10min) - Węgliniec po odjeździe z Lcy frekwencja ponad 80%.
Jerry - 08-06-2010, 08:28
Temat postu:
krzysztoff napisał/a:
Legnica - Głogów (odj. przed 16) w składzie na starcie 4 osoby.


w Rzeszotarach wsiadła jedna osoba, w Raszówce dwie wsiadły, w Gorzelinie wsiadła jedna i wysiadła jedna, w Chróstniku standardowo nikogo nie było w Lubinie wsiadło 11 osób i nie pamiętam ile wysiadło Smile
Doctor No - 08-06-2010, 13:34
Temat postu: Jak za komuny.
Z powyższego orientuję się, że na DS ruch w pociągach jak za Sp. Komuny i to mimo przymusowej motoryzacji która przyniosła ponad 100.000 ofiar w ostatnie 20 lat. Tylko składy krótsze. Czy nie powinny być teraz budowane dłuższe zestawy, np. 5 wagonowe? Czy zwiększenie częstotliwości we wybranych porach coś by zmieniło?
krzysztoff - 12-06-2010, 15:21
Temat postu:
wczoraj miałem znów przyjemność widzieć ten pociąg Legnica - Głogów (16:00~) - na starcie tym razem 2 osoby...chyba, że kogoś przeoczyłem, ale patrzyłem dokładnie przy odjeździe.. Wrocław - Węgliniec (z lcy 15:49) znów opóźniony tym razem 20minut - jak zwykle napchany..
Marianek - 14-06-2010, 19:13
Temat postu:
nie ma co płakać zawsze po drodze się znajdzie ludzi np. Raszówka, Gorzelin, Lubin, Koźlice i Rudna mają dostateczną wymianę pasażerów
Lady Makbet - 14-06-2010, 19:15
Temat postu:
Marianek, dostateczną, czyli ile? 2-3 pasażerów? Śmiech
Jeździłam tą linią i widziałam tę powalającą pustkę...
Marianek - 14-06-2010, 19:18
Temat postu:
zależy który pociąg
np. 66441 dużo osób (10-15) jeździ z samej Rudnej do Lubina
66443 poniżej 10 osób na peronie w Lubinie nie widzę
tak mogę pisać dalej ale wiem że to i tak jest kicha
...będzie remont, bedzie odpowiednia szybkość to i będą pasażerowie
Lady Makbet - 14-06-2010, 19:21
Temat postu:
Marianek, dla 15 osób podstawia się małego busa, a nie pociąg na 200 miejsc. Rozrzutność UMWD jest przerażająca.
Jerry - 14-06-2010, 19:24
Temat postu:
do UMWD niejednokrotnie były kierowane pisma by puścić tam coś w stylu SA-135
Ufo - 19-06-2010, 12:02
Temat postu:
"Coś w stylu SA135" jest na linie spalinowe, a nie zelektryfikowane. Podejście PR-owe już ci się w głowie zasadziło?
bystrzak2000 - 21-06-2010, 11:34
Temat postu:
Ufo napisał/a:
"Coś w stylu SA135" jest na linie spalinowe, a nie zelektryfikowane. Podejście PR-owe już ci się w głowie zasadziło?

A mało to w Polsce i Europie SZT jeździ pod drutem? Dla jednej linii nie ma sensu kupować małych EZT.
pawelW - 21-06-2010, 16:48
Temat postu:
np Dresio ? i w Niemczech jedzie sporo pod drutem i w Polsce od Węglińca aż po sam Wrocław .. I czy ktoś na to nażeka? Dopuki nie będzie tam remontu nie ma sensu puszczac tam takich składów w tym wypadku STZ jest i wygodniejszy i oszczędniejszy. Po za tym STZ bodaj SA 134 już tam jedziły.

Pozdrawiam
Jerry - 21-06-2010, 18:51
Temat postu:
SA 134 jeździła w relacji Legnica - Leszno przez Lubin, Głogów, Wschowę
...oczywiście w ubiegłym rozkładzie
1762 - 22-06-2010, 16:18
Temat postu:
Niedziela (20.06): KD 60324 (Kłodzko M. 14:26 - Wałbrzych G. 15:51) = przyjazd do Wałbrzycha punktualnie, ponad 30 osób. 66236 (Wałbrzych G. 16:00 - Wrocław 18:10) = opóźniony 5 minut, na starcie 30%, na Mieście ok. 70%, Ś-ce 80%
Dolnoślązak - 24-06-2010, 15:33
Temat postu:
W dniu wczorajszym (23.06.2010) został odwołany poć. nr (253) - 66000 "Orlice" z powodu najprawdopodobniej wypadku na przejeździe, po stronie czeskiej.
Pociąg zwrotny na dzień 24.06.2010r. IC zestawiła skład zastępczy z dwóch wagonów (2 klasy) Razz .
Dobre, choć tyle.
Marecki241 - 25-06-2010, 14:36
Temat postu:
Czwartek 24.06.2010 KD z Wałbrzycha Gł. do Kłodzka odj. 20.16 na starcie 12 osób Very Happy
tomasi.fi - 26-06-2010, 12:53
Temat postu:
A ja wczoraj jechałem "Orlicami" z Domaszkowa do Wrocławia Gł. Skład standardowy 5 wagonów. nabity na 70% dojechał do Wro. Na pokaładzie spora grupa Czechów.

Dzisiaj "Kotwica" z Wrocławia Popowic 9:38 do Poznania dojechałem przy zapełnieniu ok 70%
tomek.jg - 26-06-2010, 16:07
Temat postu:
Dawno nie miałema 'przyjemności' jechania koleją.
Dlatego wybrałem się dzisiaj z Jeleniej Góry do Bolesławca Kolejami Dolnośląskimi o godz. 15:58. Właśnie nim jadę. Jedzie SA134. Pasażerów do Lwówka ciągle na poziomie 15 osób, a więc pustka.
Najciekawsze jest to ,że w jednym członie pociągu klima chodzi na maxa i jest totalna jodówka, a w drugim działa tylko nawiew i dzięki Bogu, że nie ma upału bo szło by się w nim ugotować. Ogólnie to ta pesowska technika jakaś wiecznie zawodna.
Co do samej trasy to średnia prędkość to jakieś 25km/h. Masakra. Ciesze się, że nie jestem zmuszony jeździć nim częściej bo iskrzenie szyn poprostu nie ustaje.
Jerry - 26-06-2010, 17:36
Temat postu:
tomek.jg napisał/a:
Co do samej trasy to średnia prędkość to jakieś 25km/h. Masakra. Ciesze się, że nie jestem zmuszony jeździć nim częściej bo iskrzenie szyn poprostu nie ustaje.


prędkość szlakowa nie jest winy KD, podziękuj PLK za to
a na szlaku mamy 30 km/h i na odcinku Lwówek - Zebrzydowa mamy lepszą szlakową
1762 - 29-06-2010, 07:04
Temat postu:
Sobota (26.06) - Wrocław 7.41 - Międzylesie. Odjazd punktualnie, ok. 70-80%.
KD Ząbkowice Śląskie 18.48 - Jaworzyna Śląska 19.42 - przyjechał punktualnie, w Jaworzynie 10 minut spóźnienia, ok. 20 osób, największy ruch w Dzierżoniowie (+10) i Świdnicy (+8). Czekał w Jaworzynie na opóźniony o 10 minut Jelenia Góra (17:44) - Wrocław (21:17). 66240 od Jaworzyny ok. 40%.

[ Dodano: 13-07-2010, 08:23 ]
Co prawda TLK, ale na odcinku dolnośląskim.
Niedziela (11.07) TLK16201 (b."Karkonosze") od Wrocławia ok.80-90% (byłem zaskoczony wysoką frekwencją), jak było w kuszetkach to nie wiem.

Poniedziałek 66228 (odcinek Świebodzice-Jaworzyna) ok. 80%.
Poniedziałek 66236 (odcinek Jaworzyna-Wrocław) ok. 20%.

[ Dodano: 15-07-2010, 07:33 ]
TLK61200 (Jelenia Góra-Warszawa/Gdynia) -
Świebodzice +9, frekwencja od Ś-ic do Wrocławia ok. 60%
amadeoen57. - 25-07-2010, 19:01
Temat postu:
Dziś Wrocław drezno na stacji Bolesławiec 19.36 80% skład 2 dresio.
Dolnoślązak - 25-07-2010, 20:13
Temat postu:
amadeoen57., w dniu dzisiejszym poć. nr 6005 wyjątkowo na 2 VTR642, ponieważ była dodatkowo duża grupa turystów z Niemiec. I pewnie tylko dlatego niemieccy kolejarze dołączyli drugi szynobus.
Jerry - 29-07-2010, 08:36
Temat postu:
dzisiaj pociąg R-66441 Legnica 8:14 - Głogów 10:07
frekwencja można by rzec że 60% na odcinku Legnica - Lubin i w Lubinie gdzieś ze 25 osób wsiadło

ogólnie to wszyscy jechali do Kostrzyna na Wodstok
rob21 - 29-07-2010, 20:02
Temat postu:
I wszystko idzie przez Głogów, a w okresie międzyfestiwalowym (: jak to wygląda na 289(:.
Gaspares - 30-07-2010, 07:53
Temat postu:
Z wczorajszego pociągu R-77631 (Zielona Góra --> Jelenia Góra) wyłoniło się po wjeździe do Jeleniej sporo ludzi, na oko frekwencja na stacji docelowej 110 %.

Powrotny pociąg R-67637 (Jelenia Góra --> Zielona Góra) miał na starcie 110 % frekwencji - oczywiście przyjechał niezawodny lubuski SA1055, napełniony oczywiście hordą woodstockowiczów. [Pamiętne słowa kierowniczki do maszynisty: "Ty Andrzej włącz klimę, bo ja tu dziś zdechnę"] Do Węglińca przybywało po woli młodzieży, w samym Węglińcu czekała już spora grupa na peronie, tak że frekwencja skoczyła do 160 % i zrobiło się bardziej niż ciasno.

Pociągiem KD-60429 (Węgliniec --> Zgorzelec) przejechało na całej trasie może 10 osób (SA132-002).
Jerry - 30-07-2010, 10:03
Temat postu:
rob21 napisał/a:
I wszystko idzie przez Głogów, a w okresie międzyfestiwalowym (: jak to wygląda na 289(:.


nie ma teraz dodatkowych pociągów wodstokowych to się ludzie cisną kiblami PR-ów, zastanawia mnie tylko jak się ludziska pomieszczą do KKZ która obsługuje do 3 sierpnia jedną parę Głogów - Legnica - Głogów
Pirat - 02-08-2010, 20:06
Temat postu:
Dziś interREGIO z Krakowa miał we Wrocławiu (przyj 10:34) ok. 100% frekwencję. Podobnie REGIO do Węglińca (odj. 10:53). Około 30 osób przesiadło się z IR do R.
amadeoen57. - 03-08-2010, 11:46
Temat postu:
02.08.10 IR Ślązak Legnica - Rzeszów LG- WR 40-50%, a od Wrocławia 140% nabicia ludzisk było tyle że przecisnąć się do wc było ciężko.
Damian Łódź - 03-08-2010, 13:53
Temat postu:
amadeoen57., mozeby od września jeszcze jakas dwójkę dołożyć jesli jest takie obłożenie. A zawsze jest duże?
amadeoen57. - 03-08-2010, 15:49
Temat postu:
Nie wiem jak Ja jadę to zawsze zabity.
Bartuś - 04-08-2010, 10:03
Temat postu:
3 sierpnia 2010

interREGIO Ślązak Legnica-Rzeszów, w Legnicy zdefekował byk, pociąg wyjechał z opóźnieniem 50 minut (do Rzeszowa zwiększył spóźnienie do 80 minut)

skład - ET22 - Bdhpumn - Bdhpumn

na odcinku Legnica-Wrocław frekwencja około 25%, duża wymiana podróżnych we Wrocławiu, dalej do Krakowa frekwencja około 80%, na Kraków-Rzeszów około 50%


2 sierpnia 2010

REGIO 8642 Chojna - Wrocław
opóźniony 40 minut
skład : ED72-17

na odcinku Zielona Góra - Wrocław frekwencja około 130%, większośc pasażerów to woodstockowicze.
Papero - 04-08-2010, 11:23
Temat postu:
04.08.10, KD Zgorzelec (7:56) - Węgliniec (8:18) 2 osoby.
Dolnoślązak - 04-08-2010, 11:50
Temat postu:
Cytat:
3 sierpnia 2010

interREGIO Ślązak Legnica-Rzeszów, w Legnicy zdefekował byk, pociąg wyjechał z opóźnieniem 50 minut (do Rzeszowa zwiększył spóźnienie do 80 minut)


Z Legnicy wyjechał +68 min. później. Te dodatkowe +18 min. z powodu uszkodzonego działania hamulców w wagonie 2 klasy.

W dniu 03.08.2010 r. poć. nr 66237 (19.10) relacji Wrocław Gł. - Wałbrzych Gł.- na starcie 100% frekwencji podróżnych. Poć. nr 66339 (19.08) relacji Wrocław Gł. - Międzylesie - tu także na starcie EZT zapełniony w 100%.
pawelW - 05-08-2010, 18:49
Temat postu:
Dolnoślązak, Czy wiesz może kiedy ta dwójka zostanie naprawiona? I czy zrobią to w Legnicy ?
Dolnoślązak - 05-08-2010, 19:04
Temat postu:
pawelW, wagon ten (własność PR Poznań) w dniu wczorajszym został ściągnięty do Wrocławia Gł.
Teraz czeka na decyzję PR Poznań na wydanie zgody na naprawę we Wrocławiu.
krzysztoff - 05-08-2010, 19:12
Temat postu:
Dziś jechałem tym ir z Legnicy do Katowic i w składzie była jakaś inna dwójka + 2 bohuny + et22. Do Wrocławia frekwencja na poziomie 35-40%. Za Wrocławiem spora wymiana i frekwencja około 90%. Do Katowic frekwencja utrzymała się w tych okolicach.
Dodatkowo frekwencja w szynobusie KD Węgliniec - Legnica (łącznik do ŚLĄZAKA) na poziomie 50%.
Obydwa składy jechały planowo.
tomornik - 05-08-2010, 19:15
Temat postu:
dziś R-66536 Wegliniec (odj 15:58)-Wrocław
na odcinku Bolesławiec-Legnica ok 15-20%
Legnica-Wrocław ok 40%
Dolnoślązak - 15-08-2010, 16:57
Temat postu:
W dniu dzisiejszym, poć. 16201 rel. Warszawa Wsch. - Jelenia Góra/Szklarska Poręba Grn.
Z Wrocławia Gł. - skład zestawiony z 11 wagonów (dodatkowa dzisiaj z czoła pociągu kuszetka).
Na części warszawskiej, jak również łącznika od Gdyni frekwencja wyśmienita Razz . Śmiało mogę powiedzieć, że ponad 100% frekwencji.
Wyjazd z Wrocławia Gł. - +5 minut.
Bardzo dużo ludzi wysiada w Wałbrzychu Miasto ( najwięcej od łącznika z Gdyni).
St. Wałbrzych Gł. - kilka osób wysiada..
Do Jeleniej Góry z pewnością 80 - 70 % frekwencji podróżnych.
1762 - 24-08-2010, 08:04
Temat postu:
Pociąg 66232 (21.08) relacji Jelenia Góra-Wrocław na odcinku Świebodzice - Wrocław Zachodni ok. 70/80%, dość duża wymiana na stacjach pośrednich (Jaworzyna, Żarów, Imbramowice, Katy Wr.).
Pociąg 6621 (23.08) relacji Wrocław - Kłodzko (odjazd 9:43) na odcinku do Kamieńca Ząbkowickiego ok. 80%.
Pociąg 66338 (23.08) relacji Międzylesie -Wrocław (przyjazd 20:17) kursujący tylko w niedzielę. Wsiadając w Kamieńcu jeszcze się dało znaleźć miejsca wolne, ale im bliżej Wrocławia tym stanie na korytarzach się zaczęło. W ostatnim przedziale 11 rowerów.
Dolnoślązak - 25-08-2010, 20:59
Temat postu:
Dnia 25.08.2010 r. - poć. nr 60005 (g. 18.05) rel. Wrocław Gł. - Dresden w zestaw. 1 x VTR.
Frekwencja znakomita - ponad 100% Exclamation . Podróżni stali na każdym przedsionku.
pawelW - 26-08-2010, 13:16
Temat postu:
Dolnoślązak, Jechałeś może tym składem wczoraj do Legnicy ?
Dolnoślązak - 28-08-2010, 21:32
Temat postu:
pawelW, nie jechałem. Widziałem ilość podróżnych tylko z Wrocławia Gł.

Dnia 28.08.2010 r. poć. nr 60002 rel. Dresden Hbf. - Wrocław Gł. w zestaw. 1 x VTR. Frekwencja niesamowita Exclamation . Dodatkowo, przez odwołany poć. 60528.

Poć nr 86522 IR do Wrocławia Gł. w zestawieniu 1 Bhp + 2 B. Frekwencja ponad 100 % podróżnych Razz .
pawelW - 28-08-2010, 21:48
Temat postu:
Dolnoślązak, Który został odwołany możesz powiedzieć nr mi się już mieszają i o którym IR mówisz? Co do mojego zapytania to stałem na dworcu w Legnicy i przyglądałem się również temu składowi i widziałem zmianie kier i konduktora składu i pomyślałem że może byłeś wśród nich po przeczytaniu Twojego posta Wink

Pozdrawiam
Dolnoślązak - 28-08-2010, 21:53
Temat postu:
pawelW, odwołany został na odcinku Lubań Śl. - Wrocław Gł. poć. nr 60529/8.

IR - 86523/3 "Bosman".
amadeoen57. - 28-08-2010, 22:00
Temat postu:
Cytat:
Poć nr 86522 IR do Wrocławia Gł. w zestawieniu 1 Bhp + 2 B.

Bhp? Czy to jakaś pomyłka?
Dolnoślązak - 28-08-2010, 22:03
Temat postu:
amadeoen57., Bhp p po modernizacji (dawna Bipa - piętrowy) inaczej Bhnn....
kriss_18 - 29-08-2010, 11:26
Temat postu:
29.08.2010r.
Ze stacji Dzierżoniów:
*Kier.Legnica, SA 106-011 - 41 osób (PESA) (godz.odj.11:16)
*Kier.Kłodzko, SA 109-004 - 14 osób (KOLZŁOM) (godz.odj.11:14)

Macie jakieś info frekwencji z Podsudeckiej w dniach piątek(27.08) i sobota(28.08)
podczas regałowiska w Bielawie??
Kiedyś nawet za szynobus w trasę wypuszczono piętrusy. W składzie 4 pełne wagony.
dinxles - 29-08-2010, 11:31
Temat postu:
A wiecie jaka jest frekwencja w pociągach KD na odcinku Wrocław-Legnica?
skubi - 29-08-2010, 14:36
Temat postu:
29.08.10 regio "Kamieńczyk" Szklarska Por.G-Poznań Gł. na stacji Piechowice frekwencja 50 %,w składzie 4 wagony 2 kl.:3przedziałowki i 1 tramwaj
thenatanaell - 30-08-2010, 18:26
Temat postu:
30.08.2010r. REGIO "Kamieńczyk" Poznań Gł. - Szklarska Poręba Górna, na odcinku Wrocław - Jelenia Góra frekwencja ponad 70% (trzy wagony przedziałowe)
Kornik1983 - 31-08-2010, 13:24
Temat postu:
28.09
Poranny pociąg o 5:47 z Jeleniej Góry do Wrocławia Jakieś 5% Wysiadałem w Janowicach, gdzie dosiadło sie 7 osób.
Dzień wcześniej widziany TLK z Warszawy Wsch. do Szklarskiej skład: Sypialny + 3*2B. zapełnienie około 10%
Bonifas - 01-09-2010, 06:01
Temat postu:
Cytat:
Dzień wcześniej widziany TLK z Warszawy Wsch. do Szklarskiej skład: Sypialny + 3*2B. zapełnienie około 10%


Na jakim odcinku ?! Bo jeśli Jelenia G. - Szklarska to mnie to nie dziwi
Kornik1983 - 01-09-2010, 06:35
Temat postu:
dokładnie tak jak piszesz
skubi - 04-09-2010, 14:45
Temat postu:
04.09.10 Stacja Piechowice. Regio 60236 Szklarska Poręba Górna 14.40-Jelenia Góra 15.42 : na pokładzie szynobusu 60 osób,ładna frekwencja
tomornik - 04-09-2010, 15:29
Temat postu:
dziś R-66527 Wrocław (odj. 10:53)-Węgliniec 2xEN57
frekwencja Wrocław-Legnica ok 20%
Legnica-Bolesławiec ok 10%
pawelW - 05-09-2010, 23:19
Temat postu:
Dziś poc Węgliniec -WR do Legnicy zameldował się o godz 19:06 do Legnicy ok 90% dalej ok 100% na składzie 1 ETZ (EN57)
Składający się z z 1 STZ ( VTR )IR WR-Drezno o 19:05 przyjazd o 19:07 odjazd punktualnie przyjazd i odjazd to ok 180% za Bolesławcem jakieś 120% .

Pozdrawiam
EU07-100 - 07-09-2010, 07:25
Temat postu:
Kamienczyk 04.09.2010r. Jelenia G - Poznan Gł. na odcinku Jelenia G - Walbrzych Gl. oblozenie 20%
Stella - 07-09-2010, 14:15
Temat postu:
Dziś pierwszy pociąg Wrocław - Drezno, frekwencja od Bolesławca ok. 95%, wolnych kilka miejsc.

Szynobus KD Zgorzelec (12:12) - Węgliniec ok. 25 osób, wszyscy jechali dalej do Wrocławia. Niektórzy narzekali na konieczność przesiadania się w Węglińcu.

PS. Dworzec Zgorzelec Miasto to obraz kolejowej nędzy i rozpaczy. Widok jak po wybuchu bomby nuklearnej.
pawelW - 07-09-2010, 15:08
Temat postu:
Niech moderatory zadecydują co z tym postem zrobić ale myślę że to najbardziej zbliżony temat dotyczący mojego pytania. Mianowicie dzisiejszej nocy 2 wagony spółki DB stały w Legnicy na peronie pocztowym pomiędzy peronem 1 a peronem 2 i zastanawia mnie automatycznie czy to nie są wagony odłączone od wczorajszego składu EC WAWEL który zawsze 2 wagony DB woził i wagon Barowy do Legnicy oraz 2 wagony PKP IC . Czy ktoś widział wczoraj lub dziś ten skład? Jaka była jego frekfencja i ile miał wagonów ? Czy wczoraj była jakaś awaria że zostały one w Legnicy ? Jeśli tak to do Niemiec mogły pojechać tylko 2 wagony lub 3 z barowym do Krakowa. Jeśli ktoś widział skład wczoraj lub dziś oraz frekfe tego pociągu oraz co się z tymi wagonami stało niech napisze .

Pozdrawiam
tomornik - 07-09-2010, 18:56
Temat postu:
pawelW napisał/a:
wczorajszego składu EC WAWEL który zawsze 2 wagony DB woził i wagon Barowy do Legnicy oraz 2 wagony PKP IC . Czy ktoś widział wczoraj lub dziś ten skład? J

Pozdrawiam


dzis 1 Niemiecki wagon DB klasy 1 stał połączany z SU46 przy peronie w Legnicy, wygladał jakby oczekiwał własnie na EC Wel który ma sie pojawić w Legnicy o 12:48
.........................
Co do frekwencji:
- Niedziela 60004 Dresden-Wrocław, Od Bolesławca (15:28)-100%, Od Legnicy 105-110%
-Dziś 66527 Wrocław(10:53)- Węgliniec, na starcie ok 65%, od mrozowa do Malczyc duże ubytki, Do LG przyjechał z frekwencją ok 50%. Dalej jak zwykle trochę Ludzi do Miłkowic, Do Bolesławca przyjchał z około 25%, tu spora wymiana.
Dolnoślązak - 07-09-2010, 20:24
Temat postu:
Cytat:
Czy wczoraj była jakaś awaria że zostały one w Legnicy ? Jeśli tak to do Niemiec mogły pojechać tylko 2 wagony lub 3 z barowym do Krakowa. Jeśli ktoś widział skład wczoraj lub dziś oraz frekfe tego pociągu oraz co się z tymi wagonami stało niech napisze .


pawelW, tak była awaria (układ hamulcowy zawiódł). Dlatego te wagony zostały wyłączone na stacji Legnica, ponieważ od granicy z DB nie ma posterunku rewizji technicznej. Dopiero w Legnicy. i są to pracownicy PR Wrocław.
Dlatego EIC - 73000 do Wrocławia Gł. zameldował się z ponad +120 min.
1762 - 15-09-2010, 09:46
Temat postu:
13.09 "Szczeliniec" od Świebodzic (+20) ok. 60%, dojechał do Wrocławia z ok. 80-90%. Dużo osób wysiadało we Wrocławiu, ale też spora część pasażerów pozostała. Zdecydowanie przynajmniej 2 połączenia Poznania z Kotliną Jeleniogórską i Kłodzką powinny pozostać.
skubi - 16-09-2010, 20:13
Temat postu:
16.09.10 Regio 60238 Szklarska Poręba Górna 19.11-Jelenia Góra , na starcie w Szkl.P.G. 26osób , jak na czwartek to frekwencja bardzo dobra,nie mówiąc że ktoś z pewnoscia wsiadał w
Szkl.Średniej,Dolnej i Piechowicach

[ Dodano: 21-09-2010, 19:03 ]
21.09.10 Regio 67637 Jelenia Góra - Zielona Góra,na starcie wsiada w Jel.G. 43osoby,a wysiada 31.
Żadko zapowiadany w taki sposób przez mężczyznę: Autobus Szynowy Spółki Przewozy Regionalne do Zielonej Góry odjedzie z toru 5 przy peronie 4 ,autobus szynowy spółki przewozy regionalne do Zielonej Góry przez Gryfów,Lubań,Węgliniec,Żary odjedzie z toru 5 przy peronie 4.Podróżnym życzymy miłej podróży.
1762 - 25-09-2010, 07:46
Temat postu:
24.09
Regio: Wrocław (10:37) - Międzylesie (13:18) do Henrykowa - 30%
Regio: Międzylesie (13:32) - Wrocław (16:24) od Białego Kościoła - 90%, dojechał ponad 100%
Widziane w przeciwnym kierunku:
Regio: Wrocław (14:45) - Międzylesie (17:22) w Białym Kościele - ok. 90%
Regio: Wrocław (15:45) - Międzylesie (18:20) - ponad 100%
palby - 04-10-2010, 16:50
Temat postu:
Pociąg relacji Jelenia Góra -Legnica

Jelenia Góra 15:58 27
Jeżów Sudecki 16:06 +3
Siedlęcin 16:14 0
Pilchowice Zapora 16:23 +35(wycieczka)
Pilchowice Nielestno 16:31 -1
Wleń 16:39 - 40
Marczów 16:50 -3
Dębowy Gaj 16:59 +1
Lwówek Śląski 17:11 -12 + 4

Dalej nie jechałem oprócz tej wycieczki to muchowóz na dolnośląskie realia nie jest.
Bonifas - 04-10-2010, 17:24
Temat postu:
co nie zmienia faktu że jeszcze rok temu było znacznie lepiej bo pociągi służyły w dojazdach a teraz służą jedynie w podjazdach
pawelW - 14-10-2010, 20:24
Temat postu:
Ostatnio we wtorej jechałem ostatnim wieczornym Dresiem z Bolca do Legnicy na składzie 2 VTR ok 40% frekfencji . I następnego dnia widziałem na stacji Nowa wieś Legnicka poc do Kamieńca (kurs wieczorny ) na SA 134 . Co do tej stacji to zauważyłem że ok kilku dni coś tam grzebią zauważyłem że stało ostatnio 5 Eosów z SM42 w Barwach PKP CARGO i ok 12 pracowników w pomarańczowych kamizelkach sprzątało stacje i kosiło krzaki na torach bocznych.. Czyżby szykowało się ponowne otwarcie mijanki? Wie ktoś może coś więcej na ten temat ?

[ Dodano: 16-10-2010, 21:30 ]
Wczoraj jechałem składem relacji WR-Węgliniec o godz 12:09 w Legnicy . Frekfa do Legnicy 130% dalej do Bolesławca ok 110% i od Bolesławca ok 60%. Zastanowił mnie jednak fakt że na każdej stacji od dworca w Legnicy widziałem pracowników PKP PLK i PKP ENERGETYKA którzy dłubali coś przy torach i trakcji właściwie na każdej stacji albo pomiędzy nimi . Przed Jezierzanami , za Miłkowicami w Chojnowie pomiędzy Osetnica a Okmianami i za Tomaszowem Bolesławieckim . Czy to może jakieś nowe systemy które są montowane? Z ich powodu na wielu odcinkach był ruch wahadłowy .Albo kolejne poprawki po nieudolnej modernizacji E30 z jaką też już się spotykaliśmy i opisywaliśmy na forum Ponadto w Miłkowicach przepuszczaliśmy dwa ET22 po Modernie w niebieskim malowaniu PKP CARGO :) Oraz na Stacji Legnica widziałem remont Wiaty na której jest posterunek dyżurnego ruchu (To jest peron nr 3 ) Malowany był on w środku przez 2 robotników a stare okna metalowe zastąpiono nowymi plastikowymi i wywożony był stamtąd gruz . Myślę że osobiście to się wiąże z jakimś prywatnym inwestorem który postanowił w tym miejscu otworzyć sklepik . Jeśli ktoś wie coś więcej o powyższych tematach niech mnie poprawi.

Pozdrawiam
Stella - 17-10-2010, 16:19
Temat postu:
Dzisiaj popołudniowy IR Drezno - Wrocław, od Zgorzelca frekwencja ponad 100%, w Bolesławcu wsiadał spory tłumek, od Legnicy pewnie były "sardynki". Jechał pojedynczy skład.
tomornik - 17-10-2010, 18:32
Temat postu:
Legniczanie już się chyba nauczyli, aby z tych pociągów nie korzystać, zwłaszcza w weekendy (zawsze wsiada tu znacznie mniej podróżnych jak w Bolesławcu). Poza tym w pociągach R jest (czy było bo nie wiem) połączenie w dobrej cenie Very Happy więc np studenci, których zwłaszcza w niedziele jest najwięcej wolą jechać pociągiem R. Zawsze lepiej zapłacić 5,04 zł jak 11,34 zawsze to 6,3 w kieszeni Very Happy (wiec kosztem kilkunastu minut zyskujemy 2 piwa) Very Happy
thenatanaell - 17-10-2010, 19:39
Temat postu:
pawelW, Od Legnicy do Węglińca robią ekrany akustyczne. W Chojnowie również. Ale muszę przyznać, że widziałem energetyków u mnie w piątek, którzy coś grzebali przy torach w zachodniej głowicy stacji. A odnośnie tych byczków to czy były to te dwa egzemplarze (przy okazji złapali się energetycy)???:



Jak jechał Twój pociąg na niebiesko żółtym kiblu to ja stałem pod dachem koło rampy w żółtej kamizelce odblaskowej, może mnie widziałeś??? Very Happy A tak poza tym to frekwencja we wszystkich pociągach REGIO w weekend bardzo duża frekwencja dochodząca do 130%. Ale wiadomo studenci wracają do domów... a inni na uczelnię Smile
EU07-469 - 19-10-2010, 09:15
Temat postu:
19.10.2010:
R-66223 Wroclaw Glowny-Jelenia Gora odj z Wro 05:39, przyj do JG plan 08:55 rzecz 09:15 na calej dlugosci trasy ok 35-40 % zapelnienia EN57
R-15233 Jelenia Gora-Korenov odj 09:50, jeszcze SA134: 3 osoby z Jeleniej (nie liczac obslugi), od Cieplic byly 4 (wymiana 1 out- 2 in), do Piechowic- gdzie opuscilem pociag bez zmian.
Exsimus - 19-10-2010, 10:20
Temat postu:
Hmm jak ja jechałem w weekend do Koreniova i zaraz spowrotem frekwencja w szynobusie wahała się od 70 - 90%
krkonoš - 20-10-2010, 03:17
Temat postu:
W weekendy frekwencja do Kořenova jest - jak na razie - całkiem przyzwoita (szczególnie przy dobrej pogodzie), dużo gorzej, niestety, wygląda sytuacja w dni powszednie. Dramatycznie wygląda pierwszy kurs do Kořenova (odjazd z Jeleniej Góry o godz. 6:10) - nie ma on żadnego skomunikowania w Kořenovie bądź Harrachovie i przeważnie szynobus nie wiezie nikogo więcej poza zaspaną obsługą pociągu.
Michał M. - 20-10-2010, 10:16
Temat postu:
10.10, niedziela, SA134 wjeżdżający do Harrachova o 11.25 - wysypuje się ciężki do policzenia tłum, powyżej 100 osób, mniej więcej 1/3 przesiada się na pociąg wgłąb Czech, reszta rozchodzi się po Harrachovie, o 11.50 odjazd do Jeleniej i w środku już tylko ok. 30 osób (w tym kilku ludzi jadących z Pragi do J.G), w Jakuszycach ok. +10, Sz.P. Huta - 2, Sz.P.Górna ok. -10 +2, dalej do J.G wymiana bardzo mała lub brak. SA134 do Legnicy o 15.58 na starcie w J.G. 30 osób, Jeżów +2, Wleń -10 +6, Marczów +1, Lwówek ok.-10 +8, Rakowice +4, Gościszów +3, Niwnice -4 +2, Nowogrodziec +5, w Zebrzydowej wysiada sporo na EN57 do Wrocławia, w którym już od Bolesławca powyżej 100% frekwencji.
Bonifas - 20-10-2010, 19:04
Temat postu:
Cytat:
J.G. 30 osób, Jeżów +2, Wleń -10 +6, Marczów +1, Lwówek ok.-10 +8, Rakowice +4, Gościszów +3, Niwnice -4 +2, Nowogrodziec +5, w Zebrzydowej

No a UMWD twierdzi że połączenie Lwówek - Zebrzydowa jest bez sensu ! Bez sensu jest ta jedna para powinny być minimum 4 na całym odcinku!

Cytat:
Dramatycznie wygląda pierwszy kurs do Kořenova (odjazd z Jeleniej Góry o godz. 6:10)


I tu też się popisano, przesunięto RJ tego pociągu z 7:27 o której to jeździło z samej Jeleniej Góry 10 - 25 osób które przesiadały się z pociągów przyjeżdżających od str. Wałbrzycha / Lwówka i Lubania i które jechały dalej między innymi do Cieplic do szkół średnich. Ale po co lepiej wozić konduktora brawo UMWD!

Co do samych połączeń do Kořenova to marginesem mówiąc uważam że stacją końcową powinien być Tanvald
EU07-469 - 23-10-2010, 08:26
Temat postu:
23.10.2010
R-66223 Wroclaw-Jelenia Gora standardowo na koncu +20, jednostka EN57 na calej dlugosci trasy zapelniona minimum w 80%- frekwencje zrobili studenci ochrony srodowiska jadacy do Karpacza.

[ Dodano: 24-10-2010, 00:57 ]
23.10.2010
R-60233 Jelenia Gora (09:50)- Harrachov (11:20): do Piechowic (10:12) SA134-007 napelniony w 70% (mowimy o miejscach siedzacych), na kazdym przystanku ktos wsiadal.
R-60238 Korenov (18:00)-Jelenia Gora (19:42): w Szklarskiej Gornej (18:35/18:40) wysiedli prawie wszyscy jadacy nim z kierunku Korenova, od tego momentu zapelnione bylo ok. 20% szynobusu.
kriss_18 - 24-10-2010, 19:47
Temat postu:
SA 135 do Legnicy z DDZ odjazd 19:09 frekwa grubo ponad 100% brak miejsc siedzących , mniejsza liczba miejsc stojących , wie ktoś jak za Świdnicą wyglądał w wewnątrz??
Dolnoślązak - 24-10-2010, 21:35
Temat postu:
Dnia 24.10.2010 r.

stacja Wrocław Gł.

1. Poć nr 56130 rel. Olsztyn Gł. - Wrocław Gł. - 1 EZT - ponad 150 % frekwencji Embarassed
2. Poć. nr 76936 rel. Poznań Gł. - Wrocław Gł. - 1 EZT - ponad 130 % frekwencji Embarassed
3. Poć. nr 6440 rel. Wrocław Gł. - Racibórz - 1 EZT - ponad 130 % frekwencji Embarassed
4. Poć. nr 66339 rel. Wrocław Gł. - Międzylesie - 1 EZT - ponad 110 % frekwencji Embarassed
5. Poć. nr 66237 rel. Wrocław Gł. - Wałbrzych Gł. - 1 EZT - ponad 130 % frekwencji Embarassed

Na pewno ktoś zapyta - a skąd ty o tym wiesz Question . Już odpowiadam - akuratnie w tym okresie czasowym tj. 18.50 - 19.12 byłem obecny na stacji Wrocław Gł i widziałem przyjeżdżające i wyjeżdżające w/w. pociągi z Wrocławia Gł.

W moim odczuciu w (5) i (7) te pociągi powinny być wzmocnione o dodatkowy EZT Exclamation Razz
pl - 14-11-2010, 14:04
Temat postu:
Dzisiejszy Kamieńczyk ze stacji Wałbrzych Główny odjechał z kilkoma osobami, jednak ciekawostką jest to, iż w składzie Wrocław - Jelenia G. było 6 wagonów ( 1 Bh i 5 Az).
Stella - 14-11-2010, 21:21
Temat postu:
Dzisiaj wieczorny RE Drezno - Wrocław na podwójnym Desiro już od Zgorzelca miał ok. 100% frekwencji. W Bolesławcu wsiadło znacznie mniej osób niż w Zgorzelcu - ludzie już wiedzą, że tym pociągiem jeździ się na "glonojada" i wybierają pociągi REGIO.
mateusz123 - 14-11-2010, 21:27
Temat postu:
Generalnie dzisiaj ruch na PKP strasznie wielkie. Wszystkie przyjeżdżające składy koło 18-19 miały frekwencje na poziomie 150 procent. I niech mi ktoś powie że ludzie nie jeżdżą pociągami;]

P.S zna ktoś zestawienie i frekwencję na pociągu Wrocław 5.18- Wawa 11.22?
pl - 20-11-2010, 08:30
Temat postu:
Wczorajszy Szczeliniec do Jeleniej Góry na EN57 w Wałbrzychu punktualnie, frekwencja około 40%.
thenatanaell - 20-11-2010, 08:35
Temat postu:
19.11.2010r. Stacja Wrocław Główny:

REGIO Szczeliniec do Kudowy (ok. 9.30) frekwencja 100%
REGIO do Jelcza Laskowic (ok. 9.40) frekwencja 5%
REGIO do Węglińca (ok. 10.30) frekwencja 110%
Beatrycze - 05-12-2010, 20:33
Temat postu:
Jechałam dziś ostatnim RE Wrocław - Dresden. W pociągu istny Sajgon, ścisk jak w tokijskim metrze! Frekwencja chyba ze 200%, a może i więcej, ludzie autentycznie jechali jak sardynki. Nikt nawet biletów nie sprawdzał. Od Legnicy było jeszcze gorzej, bo tu więcej ludzi wsiadło niż wysiadło. Niektórzy robili zdjęcia, może ktoś wrzuci na forum.
skubi - 13-12-2010, 13:56
Temat postu:
13.12.10 Regio Lwówk Śl.6.12-Jeleniua Góra 7.26, w Jeleniej Górze wysiada 51 osób.
Jelenia Góra 7.50-Lwówek 9.04 na starcie 18 osób,w Nielestnie wsiadają 4os.,we Wleniu 5osób,w Debowym Gaju 11os. , w Marczowie 10os.
Lwówek 11.12-Jelenia G. na starcie 22osoby,na trasie wymiana podróżnych ,do Jeleniej Góry przyjeżdża 21os.
Pasażerowie cieszą się że trasę obsługują znowu Przewozy Regionalne
krzysztoff - 16-12-2010, 16:16
Temat postu:
i jak tam frekwencja w IR Bolesławiec-Przemyśl? Szczególnie jeśli chodzi o odcinek Bolesławiec-Wrocław..
thenatanaell - 22-12-2010, 22:11
Temat postu:
Dzisiejszy kurs KD Wrocław Gł. - Legnica (odjazd 12:28) to była masakra!!! Podstawiono SA134-006 a na peronie stało dwa razy więcej ludzi niż miejsc w szynobusie. Wszystkie miejsca siedzące i stojące zajęte, nawet w toalecie... Laughing
Papero - 23-12-2010, 10:24
Temat postu:
Wczoraj 22.12.2010, RE Wrocław (18:15) - Dresden (21:32)

Horror - podstawili jedną jednostkę, cały peron ludzi. Odjazd z opóźnieniem 20 minut, bo ludzi nie dało się upchnąć do składu. Konduktorka zaczęła sprawdzać i sprzedawać bilety zaraz po odjeździe z Wrocławia a skończyła przed Węglińcem.

Gdzie są obiecane pieniądze na drugą jednostkę?
krzysztoff - 23-12-2010, 17:44
Temat postu:
No dokładnie thenatanaell.. biorą się za obsługę takiej linii to powinni zadbać o to by było w czym jechać. No ale to już rozmowa na osobny wątek.

21.12.2010 EC Wawel do Hamburga w Legnicy +5/-11(12) (+10min)
22.12.2010 IR Bolesławiec-Przemyśl w Chojnowie +7/-0 (+0)
Noema - 23-12-2010, 18:01
Temat postu:
Papero napisał/a:
Wczoraj 22.12.2010, RE Wrocław (18:15) - Dresden (21:32)

Horror - podstawili jedną jednostkę, cały peron ludzi. Odjazd z opóźnieniem 20 minut, bo ludzi nie dało się upchnąć do składu.

Dziś była powtórka z rozrywki, zresztą tak jest codziennie.

Relacja Stelli:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=171585#171585
Michel - 08-02-2011, 21:07
Temat postu:
Wrocław Główny.
Dzisiaj pociąg do Międzylesia, odjazd o 15:43 EN57 SPOT - frekwencja ok. 130% - ponad 50 osób stojących. Przy czym według rozkładu powinien o tej porze jechać skład tylko do Kłodzka, a nie wiem czy odjechał o czasie kibel godzinę wcześniej - kurs o 14:43 był właśnie do Międzylesia. O tej porze dnia było dużo znaczących opóźnień pociągów.

Kibel do Jelcza Laskowic odjazd przed godz. 16 - frekwencja 100%.
jano - 08-02-2011, 21:45
Temat postu:
Ten SPOT to był opóźniony pociąg do Międzylesia z godz. 14.43. Z powodu awarii (podobno trakcji) przez kilkadziesiąt minut wszystko na dworcu głównym było wstrzymane. Po godz. 15 zaczęli podstawiać pociągi opóźnione m.in do Wałbrzycha, Poznania czy właśnie do Międzylesia. W kierunku Głogowa w odstępie chyba 1 minuty pojechały dwa pociągi: opóźniony Regio do Wołowa i planowy InterRegio do Zielonej Góry.
Osobowy do Lubania Śl. (godz. 15.24) również odjechał z opóźnieniem ok. 25 minutowym, frekwencja jak zwykle grubo ponad 100% bo sporo osób z późniejszego pociągu do Legnicy z racji opóźnienia mogło zdążyć.
tomornik - 10-02-2011, 22:36
Temat postu:
dziś 10.02.2011 r. IR 36123 Kraków-Bolesławiec(Węgliniec) od odj 20:25
Wrocław odj- ok 20%
Legnica - Zauważyłem tylko wysiadających +opóźnienie ok 5-10min
Chojnów -4
Chojnów-Bolesławiec- 17 osób na pokładzie,
Bolesławiec -15 +2 +2SOK (na pokładzie więc 4 pasażerów)
---------------------------------
W Chojnowie mijamy KD-60438
na pokładzie 0 pasażerów
jano - 11-02-2011, 21:31
Temat postu:
A dzisiaj "Łużyce" Kraków-Bolesławiec od Wrocławia z frekwencją ok. 50%, na Nowym Dworze +1, w Leśnicy -2 (w tym jeden, który przespał Wrocław Gł.), w Miękini -4.
IR jechał planowo, skład to zwykły brudny kibel EN71.
sebico - 19-02-2011, 12:12
Temat postu:
18.02.2011

Regio 76134 Zielona Góra-Legnica, skład SA105, od Żar do Legnicy frekwencja 100%

Regio 60546 Jelenia Góra-Wrocław Główny, EN57, od Legnicy frekwencja 50%
krzysztoff - 19-02-2011, 18:03
Temat postu:
jano napisał/a:
A dzisiaj (11.02.2011) "Łużyce" Kraków-Bolesławiec od Wrocławia z frekwencją ok. 50%[..]

Też tego dnia jechałem tym IR, potwierdzam.

Dziś (19.02.2011) Regio Wrocław Gł. (13:30) - Jelenia Góra od startu frekwencja 110% - wszystkie praktycznie miejsca zajęte i ludzie stali w korytarzu. Taka sytuacja miała miejsce przynajmniej do Legnicy, w Legnicy sporo osób wysiadło, dużo mniej wsiadło i się trochę rozluźniło.
Skład jedna jednostka zmodernizowana EZT (tzw. SPOT)
amadeoen57. - 19-02-2011, 18:58
Temat postu:
Wczoraj IR Łużyce do Przemyśla, od Wrocławia ponad 100%
ziken - 21-02-2011, 18:43
Temat postu:
Dzisiaj obserwacje prowadziłem na stacja Rudna Miasto i Rudna Gwizdanów:

-REGIO 6737 relacji Wroclaw Gł- Zielona Góra -frekwencja 75% .W Rudnej Miescie 1osoba wsiadła i 1 wysiadla.W Rudnej Gwizdanów 6 wsiadło i 1 wysiadła
-IR 73110 relacji Zielona Góra- Kraków Gł- frekwencja około 40%. W Rudnej Miescie1osobawysiadła i 0 wsiadlo
-REGIO 66436 relacji Głogów-Wrocław Gł- frekwencja 30% . W Rudnej Gwizdanów wsiadła 1 osoba , wysiadły 2 osoby
-REGIO 7642 relacji Wroclaw Gł- Zielona Góra frekwencja 50% . W rudnej Gwizdanów 2 osoby wsiadły i 2 wysiadły


Szkoda ze PKP nie pujdzie porozum do głowy i mogli by przywrucic zatrzymywanie się IR iTLK na stacji w Rudnej Gwizdanów dlatego że obserwuje stacjie Rudna Miasto i Rudna Gwizdanów. Rudna MIasto mizernie wygląda z frekwencją na tle Rudnej Gwizdanów
sebico - 21-02-2011, 20:06
Temat postu:
Jakimi szynobusami KD obsługuje linię Legnica-Żary i jaka jest w nich zwykle frekwencja? Z niewiadomych powodów lubuskie przerzuciło się na sa105 i to one najczęściej jeżdżą na tej linii, w pierwszym porannym do Legnicy czasem nie idzie oddychać, taki ścisk. KD jeszcze nie jechałem więc pytam.
skubi - 21-02-2011, 20:10
Temat postu:
Dzisiaj 21.02.11 Stacja Jelenia Góra
KD 60232 Szklarska Poręba Górna - Jelenia Góra : wysiada 30 osób z tego 80% turysci z nartami, co dziwne wszyscy rzucili się biegiem w kierunku kas , były czynne 2 PR i 1 IC , kupili bilety na Regio ,,Kamieńczyk" np.do Leszna,Poznania. Byli pod wielkim wrażeniem że otwarte kasy są ponieważ w Szklarskiej Por.Górnej nie mieli tej przyjemnosci zakupić bilety w okienku,zlikwidowana już dawno. Bardzo jestem zdziwiony faktem ,dlaczego KIEROWNIK POCIĄGU KD nie sprzedał im biletów na całą trasę tylko do Jeleniej Góry ?? Podróżni zostali narażeni na dodatkowe koszty! Czy ktoś może wytłumaczyć mi tą sytuację ??

KD 66651 Jelenia Góra - Lwówek Śl. wsiada 20 osób , dodaję że mamy ferie zimowe i młodzież dojeżdżająca do szkół ma wolne,zazwyczaj na starcie wsiada ok. 40-50 osób .

Regio ,,Kamieńczyk" 6722
Skład 4 bonanzy , frekwencja na starcie ok. 40% .
Pirat - 21-02-2011, 20:16
Temat postu:
skubi, w pociągu KD można kupić bilet tylko na trasę KD z opcją "DALEJ". O taki bilet trzeba się samemu dopominać. Pasażer z biletem KD z opcją "DALEJ" dokupuje sobie w pociągu PR resztę biletu (pasażerowi wychodzi ta sama cena jakby kupował jeden bilet na całą trasę).
jozek - 21-02-2011, 20:28
Temat postu:
sebico napisał/a:
Jakimi szynobusami KD obsługuje linię Legnica-Żary i jaka jest w nich zwykle frekwencja? Z niewiadomych powodów lubuskie przerzuciło się na sa105 i to one najczęściej jeżdżą na tej linii, w pierwszym porannym do Legnicy czasem nie idzie oddychać, taki ścisk. KD jeszcze nie jechałem więc pytam.


Powód znany... tę trasę obsługują "żagańskie" sznobusy, a w Żaganiu został tylko jeden sa133, więc trzeba wozić sa105 mimo, że czasami jest to prawie niewykonalne. A dlaczego został tylko jeden sa133 (też jeździ na tej trasie) - ano dlatego, że Gorzów zabiera co lepsze...
skubi - 21-02-2011, 21:25
Temat postu:
Dzięki Pirat , trochę dziwna polityka ale dobrze że bilety się ,,łączą".
sebico - 22-02-2011, 01:29
Temat postu:
jozek, a czym wozi nas KD? Dają sa134 czy też jakieś małe g**na?
jozek - 22-02-2011, 08:54
Temat postu:
sebico napisał/a:
jozek, a czym wozi nas KD? Dają sa134 czy też jakieś małe g**na?


Niestety małym SA135 zazwyczaj ale chyba nie na wszystkich połączeniach.

O 15 z Legnicy i dalej o 16.42 z Żar do Węglińca zazwyczaj jedzie SA135, a o 16.51 z Legnicy nie wiem czy przypadkiem nie jedzie większy.
gobo007 - 23-02-2011, 22:38
Temat postu:
Frekwencja w niedzielę, 20.02.2011 - kurs RE 5793, przystanek Zgorzelec Miasto:
http://niepowtarzalna.pl/piotr/frek.jpg
Pozdrawiam!
ziken - 24-02-2011, 11:32
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg REGIO relacji Wrocław Gł - Szczecin Gł przez Glogow na stacji Rudna Gwizdanów melduje się z 50% frekwencją. 1 osoba wsiadła , 3 wysiadly
tomaszw22 - 09-03-2011, 22:50
Temat postu:
Poniedzialek 07.03.2011

Regio- Kłodzko Główne/Wrocław Gł- 13.35/15.23 - 1 EN57 PR łódź ,frekwencja Klodzko- Kamieniec - 100 %, Kamieniec -Wroclaw, w ok. 70-80 %.

Regio Wrocław Gł- Międzylesie - odj. 14 .43- odjechał o 16.00 . Awaria trakcji na st. Wroclaw. 1 EN57 2018 SPOT

Regio 15.35 Wrocław- Kłodzko. Frekwencja grubo powyżej 100 % na starcie, ze wzgledu na opozniony sklad z 14.43. Skład 1 EN57 PR łódź - skład z 15.23 z Kłodzka
Dolnoślązak - 12-03-2011, 15:23
Temat postu:
Piątek, dnia 11.03.2011 r. - pociąg nr 66231 rel. Wrocław Gł. - Jelenia Góra zestawiony z EN57 (z godz. 13.52).

Na starcie niesamowita ilość podróżnych - ludzie stali w jednostce, gdzie tylko się dało. Frekwencja Question Grubo ponad 100% Very Happy .

Po odjeździe tego pociągu ze stacji Wałbrzych Miasto, Wałbrzych Gł. frekwencja była nadal bardzo wysoka. Prawie wszystkie miejsca jeszcze były zajęte Razz .

Moim zdaniem obowiązkowo w piątki na ten pociąg trzeba dać większą jednostkę tj. EN71 lub 2 EN57.

A większość internautów pisze, że składy pociągów w relacji Wałbrzych Gł. - Jelenia Góra jeżdżą puste Exclamation

[ Dodano: 12-03-2011, 15:28 ]
Szanowna Spółka PR Exclamation

Na linię 274 jak najszybciej powinny zostać przywrócenie pociągi "Szklarka" i "Szczeliniec" Exclamation
Światowid - 15-03-2011, 17:40
Temat postu:
To ten pociąg miałby być łączony z Galicją. Jakby to wypaliło to byłoby suuper.
EU07-469 - 15-03-2011, 18:30
Temat postu:
Niestety, kiepskie ustawienie pierwszego REGIO do Jeleniej Góry na 07:50 powoduje, że z Wrocławia wyjeżdża skład wypełniony w maksymalnie 50%, a do Jeleniej Góry dojeżdża garstka. Gdy jeździł wcześniej- o 05:36- to do samej Jeleniej Góry jechało najmniej 70% składu, zwłaszcza w weekendy- turyści, zwłaszcza akademicy, robili gigantyczną frekwencję. Ale oczywiście nikt tego NIE CHCIAŁ zobaczyć i pociąg wyleciał. Nie wiem, czy PIC-owym TeeLKiem z 06:01 z Wrocławia komuś chce się jeździć za (zbyt) wysoką cenę..
pawelW - 16-03-2011, 13:03
Temat postu:
sebico napisał/a:
18.02.2011

Regio 76134 Zielona Góra-Legnica, skład SA105, od Żar do Legnicy frekwencja 100%

Regio 60546 Jelenia Góra-Wrocław Główny, EN57, od Legnicy frekwencja 50%


Jest taki poc. jak ZG-Legnica?? Oj dawno mnie nie było na Forum.. dawno Smile
Jerry - 16-03-2011, 16:25
Temat postu:
pawelW jest taki pociąg ale tylko jedzie w jedną stronę potem wraca tylko do Żar
Exsimus - 16-03-2011, 16:28
Temat postu:
Cytat:
Niestety, kiepskie ustawienie pierwszego REGIO do Jeleniej Góry na 07:50 powoduje, że z Wrocławia wyjeżdża skład wypełniony w maksymalnie 50%, a do Jeleniej Góry dojeżdża garstka. Gdy jeździł wcześniej- o 05:36- to do samej Jeleniej Góry jechało najmniej 70% składu, zwłaszcza w weekendy- turyści, zwłaszcza akademicy, robili gigantyczną frekwencję


Zgadza się jechałem tym składem kiedyś z Jaworzyny Śląskiej jakieś 30 osób przesiadło się w Jeleniej na skład do Harrachova
Wojtek - 17-03-2011, 15:19
Temat postu:
Coraz więcej pasażerów na linii Wrocław – Trzebnica

Jak powiedziała „Rynkowi Kolejowemu” Magdalena Szulecka, rzecznika prasowy Kolei Dolnośląskich, systematycznie rośnie liczba podróżnych korzystających z połączeń kolejowych na trasie Wrocław – Trzebnica.

- W statystykach przewozowych notujemy systematyczny wzrost liczby pasażerów – zaznaczyła Szulecka. Z danym przedstawionych przez spółkę wynika, że w styczniu 2011 r. przewieziono o 11% więcej pasażerów, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. W lutym bieżącego roku nastąpił z kolei wzrost liczby przewiezionych podróżnych o 25% w stosunku do lutego 2010 r.

źródło: Rynek Kolejowy
EU07-469 - 17-03-2011, 17:08
Temat postu:
17.03.2011
R-66227, relacja Wrocław- Jelenia Góra, odjazd z Wrocławia o 07:50. Stacja Wrocław Zachodni (tam wsiadłem)- nawet nie było 50% składu (konkretnie EN57-1938). Odcinek Wałbrzych Miasto- Marciszów: z maszynistą i drużyną konduktorską 9 osób. Odcinek Marciszów- Jelenia Góra: 15 osób z obsługą pociągu. Czy nikt w UMWD nie widzi, że pociąg o tej porze nie ma racji bytu? Bardziej opłaca się puścić SA134 niż EN57. Pociąg do Jeleniej powinien odjeżdżać z Wrocławia najpóźniej o 06:45.
pawelW - 17-03-2011, 22:52
Temat postu:
Jerry, wiem sprawdziłem w rozkładzie i pamiętam już takie połączenie w jedną strone z wcześniejszych rozkładów ,ale zastanawia mnie fakt czemu nie dało się tego rozkładu ułożyć tak żeby pociąg jechał też do Zielonej Góry z Legnicy ... Z drugiej strony widuje też inne głupoty jak np. EC WAWEL którego czoło to EP08 a nawet częściej od niego EP09.. To absurd bo choć teoretycznie tory są przystosowane na 160 szczególnie Legnica -Węgliniec i Wrocław -Opole i tak nie rozwija tam takiej prędkości .. W dodatku przetrasowany od nowego rozkładu nie przez Żagań a przez Bolesławiec i Węgliniec żeby było szybciej i dają mu 8 a nawet 9 i i tak nie jadą więcej niż 120km/h .. O co w tym chodzi i po co taka bzdurna polityka ? Rolling Eyes Ostatnio widywałem go z frekfą ok 40% max na 5 wagonów 2 PKP i 2 DB w tym jeden barowy PKP .
Jerry - 18-03-2011, 17:04
Temat postu:
pawelW dla mnie to jest idiotyczne. Szynobus do Żar przez Rokitki, Żagań jedzie 1:33 max 1:40 a EC WAWEL 2:01 h
A jeśli chodzi o ceny to Wawel na trasie Legnica - Żary kosztuje 64,60 zł a szynobus 16,60 PARANOJA!
Robikon - 18-03-2011, 21:58
Temat postu:
Jerry,tu chodzi o podsył SU-46. IC nie płaci teraz za podsył spalinowoza do i z Legnicy.
empek - 18-03-2011, 22:15
Temat postu:
EU07-469 napisał/a:
17.03.2011
R-66227, relacja Wrocław- Jelenia Góra, odjazd z Wrocławia o 07:50. Stacja Wrocław Zachodni (tam wsiadłem)- nawet nie było 50% składu (konkretnie EN57-1938). Odcinek Wałbrzych Miasto- Marciszów: z maszynistą i drużyną konduktorską 9 osób. Odcinek Marciszów- Jelenia Góra: 15 osób z obsługą pociągu. Czy nikt w UMWD nie widzi, że pociąg o tej porze nie ma racji bytu? Bardziej opłaca się puścić SA134 niż EN57. Pociąg do Jeleniej powinien odjeżdżać z Wrocławia najpóźniej o 06:45.

Osobiście byłbym za tym, ażeby przywrócili pociąg z 05:39, który - obecnie - kończy bieg w Wałbrzychu. Przy okazji - przyspieszyłbym godzinę odjazdu tego pociągu z 05:39 na 05:15 Smile
krzysztoff - 19-03-2011, 14:36
Temat postu:
Jerry napisał/a:
pawelW dla mnie to jest idiotyczne. Szynobus do Żar przez Rokitki, Żagań jedzie 1:33 max 1:40 a EC WAWEL 2:01 h
A jeśli chodzi o ceny to Wawel na trasie Legnica - Żary kosztuje 64,60 zł a szynobus 16,60 PARANOJA!


No dobra, ale pociąg ten nie jest do obsługi relacji Legnica-Żary tylko Kraków-Hamburg i nikt nie zwróci uwagi czy pociąg toczy się do Żar 15-20min szybciej czy wolniej (zmiana czoła w Węglińcu - też weź pod uwagę). Oczywiście po przetrasowaniu nie jedzie wcale o wiele szybciej biorąc pod uwagę całą trasę, ale przetrasowanie i tak chyba się opłaciło. Według mnie Waflem nie opłaca się jeździć na takich trasach jak wymieniłeś. Dokładasz do tych 64 jeszcze 15zł i masz już na Waflu bilet do Berlina Laughing
thenatanaell - 19-03-2011, 22:22
Temat postu:
Dziś REGIO Wrocław - Jelenia Góra przez Legnicę frekwencja w Chojnowie (odj. 15:01) ok. 80%. REGIOekspres Dresden Hbf. - Wrocław na odcinku Bolesławiec (odj. 15:28) - Legnica 110%. REGIO Wrocław - Węgliniec w Legnicy (odj. 16:34) po wymianie podróżnych 80%.
maszynista - 20-03-2011, 15:38
Temat postu:
@ EU07-469

A z kąd weźmiesz szynobus??
EU07-469 - 20-03-2011, 15:51
Temat postu:
Dolnośląskie robi zakupy, a sądząc po zapowiedziach, że nowe wozy będą jeździć do Kořenova, to będą ich używać Przewozy Regionalne, nie tylko Koleje Dolnośląskie. A w 2006 na kursie o 05:05 prawie zawsze jeździł SA134 i jakoś nikt nie marudził, że spalina pod drutem. W ogóle na tą trasę poza weekendem starczyłby EN81... Czemu dolnośląskie nie pomyśli o zakupie takiego wozu na tą linię tylko zmuszają PR do puszczania zbyt dużych EN57...
Dolnoślązak - 20-03-2011, 18:57
Temat postu:
Cytat:
Dolnośląskie robi zakupy, a sądząc po zapowiedziach, że nowe wozy będą jeździć do Kořenova, to będą ich używać Przewozy Regionalne, nie tylko Koleje Dolnośląskie.


EU07-469, żeby to była prawda Razz .
Stella - 21-03-2011, 15:06
Temat postu:
Wczoraj IR "Łużyce" Kraków - Bolesławiec.

Do Wrocławia frekwencja ponad 100%. Na odcinku Wrocław - Legnica ok. 50-60%. Do Bolesławca dojechało ok. 50 osób.
pawelW - 24-03-2011, 14:57
Temat postu:
Dziś RE z Drezna do Wrocławia 2VTR godz 10:00 w Legnicy zameldował się z 40% frekfy dalej było 110%
Dziś RE z Wrocławia do Drezna 1VTR 180% ludzie stali.. od Legnicy ok 150%
jano - 24-03-2011, 18:12
Temat postu:
Dziś na dworcu głównym we Wrocławiu doszło do pewnej kuriozalnej sytuacji. Wiadomo, że na dworcu trwa remont i pociągi odjeżdżają z różnych peronów.
Dlatego też dzisiejszy pociąg REGIO z Wrocławia Gł. (15.24) do Lubania Śl. podstawiono na nowo wyremontowany peron 5. Podstawiono go ok. godz. 15.20 bez jakichkolwiek zapowiedzi przez megafon. A ponieważ na peronie 5 nie ma żadnych tablic wyświetlających dokąd stojący tam pociąg jedzie, pasażerowie zmuszeni są do pytania się nawzajem. I tak, ponieważ nie było żadnych zapowiedzi przez megafon, pasażerowie jadący w kierunku Lubania Śl. z przyzwyczajenia albo stali na peronie 3 albo w przejściu między peronami. Co ciekawe, pociąg ten nie był ANI RAZU zapowiedziany przez megafon, więc odjechał z peronu 5 z ok. 20 osobami, którzy przez przypadek odnaleźli ten pociąg. I tak, pociąg który zazwyczaj jeździ z frekwencją grubo ponad 100%, dzisiaj odjechał prawie pusty (ku ogromnemu zdziwieniu osób wsiadających na dalszych stacjach, przyzwyczajonych do wciskania się, aby czasem w ogóle wsiąść).
Ciekawe, kiedy pozostali zorientowali się, że ich pociąg już odjechał? Śmiech
mateusz123 - 24-03-2011, 21:40
Temat postu:
A tak apropo jak jest frekwencja w pociągach do Lubania na odcinku Legnica-Lubań? Bo ostatnio widzę, że wyjeżdzając z Wrocławia te pociągi na Lubań mają bardzo wysoką frekwencję, nawet ten ostatni wieczorny.
thenatanaell - 25-03-2011, 08:01
Temat postu:
Za Legnicą jest już lepiej, a za Bolesławcem nie musisz już się bać o miejsce siedzące.. Smile
sebico - 25-03-2011, 19:15
Temat postu:
jano, dziś podobna sytuacja z Wrocław Gł (15.43)-Kłodzko, tablice w hallu wyświetlały peron 3 i tam też wszyscy czekali tak do 15.40. I o tej właśnie godzinie zapowiedziano, że pociąg do Kłodzka ODJEŻDŻA z peronu 5. Chyba nie muszę wspominać, że pasażerowie biegnący z 3 na 5 niemalże staranowali innych na schodach i w tunelu. Mało tego, pociąg był podstawiony na ślepym torze (nie pamiętam numeru, ale wydaje mi się że przed remontem pociągi z tego toru nigdy nie odjeżdżały). Aby dostać się do tego toru, trzeba przejść ładny kawałek peronem.... Ja rozumiem że jest remont i chaos, ale nic nie usprawiedliwia błędnych informacji (nie po raz pierwszy) na tablicach oraz braku odpowiednio wczesnych zapowiedzi.
Lil_Peter - 25-03-2011, 20:06
Temat postu:
pawelW napisał/a:
Dziś RE z Drezna do Wrocławia 2VTR godz 10:00 w Legnicy zameldował się z 40% frekfy dalej było 110%
Dziś RE z Wrocławia do Drezna 1VTR 180% ludzie stali.. od Legnicy ok 150%

Czy w tym pociągu w ogóle są sprawdzane bilety? Laughing
mateusz123 - 25-03-2011, 22:42
Temat postu:
Cytat:
nie pamiętam numeru, ale wydaje mi się że przed remontem pociągi z tego toru nigdy nie odjeżdżały)

Swojego czasu odjeżdżały stamtąd poranne ORLICE. A peron chyba się nazywa 5a.
EU07-469 - 26-03-2011, 00:12
Temat postu:
Ten ślepy tor to tor nr 9. Dawniej stamtąd odjeżdżał m.in. pociąg do Kudowy.
Tomasz K. - 26-03-2011, 00:14
Temat postu:
Oraz do Międzylesia odjazd o godzina 11.35 kilka "rozkładów" temu.
linia274 - 26-03-2011, 20:50
Temat postu:
EU07-469 napisał/a:
A w 2006 na kursie o 05:05 prawie zawsze jeździł SA134 i jakoś nikt nie marudził, że spalina pod drutem. W ogóle na tą trasę poza weekendem starczyłby EN81...


Ciężko czasem zrozumieć o czym piszesz...
Przede wszystkim to w 2006 roku nie było na Dolnym Śląsku czegoś takiego jak SA134.
Nie było też żadnego osobowego o 5.05 z Wrocławia do JG czy też z JG do Szklarskiej.
O jaki więc pociąg chodzi?
Jerry - 27-03-2011, 11:57
Temat postu:
Był taki pociąg z Wrocławia do Legnicy przez Strzelin, Kamieniec, Jawor i był obsługiwany Kolzamem.
Tomasz K. - 27-03-2011, 12:03
Temat postu:
W kieszonkowym rozkładzie stacji Wrocław Główny 10.12.2006-8.12.2007 są pociągi : o 4.48 do Jaworzyna Śląskiej przez:Strzelin ,Kamieniec Ząk., Ząbkowice Śląskie,oraz o 3.40 do Jaworzyny Śląskiej przez: Malczyce,Legnicę
pawelW - 29-03-2011, 22:52
Temat postu:
Lil_Peter, Do mnie doszła konduktorka już praktycznie przed Legnicą .. A byłem na końcu . Ale zdarza się że gdy jest zapchany to w krótszej relacji jak byś jechał np. Legnica-Bolesławiec to przy takiej frekfie mógł byś nie kupować biletu i przejechać bez kontroli ..

[ Dodano: 29-03-2011, 23:56 ]
Jerry, To prawda pamiętam ten pociąg . Zastanawiałem się wtedy jaką ma frekfe i czy pasażerowie np z Jawora wiedzeli o tym że mają bezpośredni skład do Wrocławia bez przesiadania się w Legnicy .
mateuszpiszcz - 30-03-2011, 06:47
Temat postu:
Frekwencję miał słabą, zazwyczaj kilka osób jechało na cały skład. Nie wiem czy to nie był czasem podsył do Legnicy? Rozkład wyglądał tak: Wrocław Gł. 3:57, Strzelin 4:34, Kamieniec Ząbkowicki 5:21, Jaworzyna Śląska 6:26, Legnica 7:30, odjazd z Wrocławia z peronu 4.
bezet - 30-03-2011, 19:21
Temat postu:
To był podsył na podsudecką, bo Kozłomy można było obrządzać tylko we Wrocławiu. Podczas awarii Kolzłomów, a zdarzało się to bardzo często, jeździł skład wagonowy. Gdy to okazało się za drogie wprowadzono KKA, która wykończyła prawie całkowicie podsudecką.
Stella - 03-04-2011, 18:31
Temat postu:
Dziś w pociągu KD Zgorzelec 17:18 - Węgliniec frekwencja ok. 20%.

Dalej REGIO do Wrocławia - frekwencja na odcinku Węgliniec - Bolesławiec ponad 100%, od Bolesławca chyba ze 150%.
Michel - 19-04-2011, 09:59
Temat postu:
Uprzejmie donoszę, że w sobotę 16.04.2011 r. pociąg R-66738 do Jelcza Laskowic odjechał o godz. 17:56 ze stacji Wrocław Główny z 34 osobami w środku.
ziken - 22-04-2011, 10:35
Temat postu:
Dzisiaj pociąg regio R-6841 Relacji Wrocław Gł-Szczecin Gł melduje się na stacji Rudna Gwizdanów z frekwencją około 150%, na stacji R.Gwizdanów do pociągu wsiada 5 osób(jest już problem z wejsciem).
tomex_0111 - 24-04-2011, 18:02
Temat postu:
jano napisał/a:

Dlatego też dzisiejszy pociąg REGIO z Wrocławia Gł. (15.24) do Lubania Śl. podstawiono na nowo wyremontowany peron 5. Podstawiono go ok. godz. 15.20 bez jakichkolwiek zapowiedzi przez megafon. A ponieważ na peronie 5 nie ma żadnych tablic wyświetlających dokąd stojący tam pociąg jedzie, pasażerowie zmuszeni są do pytania się nawzajem.

Dokładnie ja wtedy byłem na szkoleniu i na ten pociag czekałem, stalem na 3 peronie i cisza nic nie gadali,wiec nagrywalem sobie składy.cisza z megafonu,wiec myslalem ze odwolany.a co sie okazalo odjechal.złodziejstwo i tyle!musiałem czekać prawie 2h;/
mateuszpiszcz - 24-04-2011, 19:50
Temat postu:
Z taką sytuacją spotkałem się nie pierwszy raz. Sam doświadczyłem dwa razy sytuacji gdzie czekaliśmy w kilkadziesiąt osób na pociąg na peronie 3 i w godzinie odjazdu "zapowiadarka" przez megafon informuje, że pociąg odjeżdża... z peronu 5.
EU07-469 - 25-04-2011, 07:20
Temat postu:
25.04.2011
R-66227 Wrocław Główny-Jelenia Góra
Miejsce wejścia: Wrocław Zachodni
Cel: Jelenia Góra
Frekwencja: przy wsiadaniu około 20 osób na całą jednostkę

[ Dodano: 25-04-2011, 08:50 ]
Raport frekwencji R-66227 z trasy
Stacja: Jaworzyna Śląska
Frekwencja: przed wjazdem na stację 19 osób, po odjeździe 17 osób (plus 2-osobowa drużyna konduktorska i maszynista- razem 20 osób

[ Dodano: 25-04-2011, 09:25 ]
Raport frekwencji R-66227 z trasy
Stacja: Wałbrzych Miasto
Frekwencja: przed wjazdem na stację 14 osób, po odjeździe ze stacji 11 osób (plus obsługa pociągu- razem 14 osób)

[ Dodano: 25-04-2011, 09:40 ]
Raport frekwencji R-66227 z trasy
Stacja: Wałbrzych Główny
Frekwencja: przy wjeździe na stację 11 osób, po odjeździe 13 osób (plus obsługa, razem 16 osób)
Informacje dodatkowe: semafory A1 i A2 czarne, jazda na rozkaz "S"

[ Dodano: 25-04-2011, 10:32 ]
Raport frekwencji R-66227 z trasy
Stacja: Marciszów
Frekwencja: przed wjazdem na stację 13 osób, po odjeździe 14 osób (plus obsługa pociągu- razem 17 osób)
Informacje dodatkowe: od Marciszowa pociąg jedzie torem niewłaściwym, v=50 km/h

[ Dodano: 25-04-2011, 11:27 ]
Raport końcowy frekwencji pociągu R-66227 z dnia 25.04.2011
Stacja: Jelenia Góra
Skład: EN57-820
Ilość miejsc siedzących: 176
Frekwencja na stacji końcowej: 14 osób (7,95(45)%)
Frekwencja minimalna: 11 osób (6,25%)
Frekwencja maksymalna: 20 osób (11,(36)%)
Wnioski: wyciągnijcie sami

[ Dodano: 25-04-2011, 16:10 ]
Raport frekwencji początkowej pociągu R-6722 "Kamieńczyk"
Stacja: Jelenia Góra
Skład: ET22+5*B11p
Frekwencja przy odjeździe: około 45% (przez pięć Bonanz nie będę przecież łaził, by poznać dokładny wynik)

[ Dodano: 25-04-2011, 19:26 ]
R-6722 "Kamieńczyk" do Wrocławia przybył mając niemal 100% frekwencji. Przypominam- 5 wagonów. Z drugiej strony, dziś to był ostatni pociąg REGIO z Jeleniej Góry w kierunku Wrocławia.

[ Dodano: 25-04-2011, 19:27 ]
R-6722 "Kamieńczyk" do Wrocławia przybył mając niemal 100% frekwencji. Przypominam- 5 wagonów. Z drugiej strony, dziś to był ostatni pociąg REGIO z Jeleniej Góry w kierunku Wrocławia.
ziken - 26-04-2011, 08:16
Temat postu:
Obserwacje z dnia 25.04.2011.
Obserwacje prowadzę na stacji RUDNA GWIZDANÓW i RUDNA MIASTO

1-Regio R-7642 (Relacja Zielona Góra-Wrocław Gł ) frekwencja około 130%, Na stacji Rudna Gwizdanów wsiada 8 osób i 2 wysiadają

2-Regio R-8644(Relacja Szczecin Gł-Wrocław Gł przez Z.Góre, Głogów) frekwencja 150% Na stacji Rudna Gwizdanów wsiada 5 osób i 3 wysiadają

3-InterRegio IR R-73110(Relacja Zielona Góra-Kraków Gł) frekwencja 80% na stacji Rudna Gwizdanów się nie zatrzymuje natomiast na stacji Rudna Miasto nikt nie wsiada i nie wysiada

4-TLK relacji Zamość -Zielona Góra frekwencja z 40% na stacji Rudna Miasto nikt nie wsiada i nie wysiada
Światowid - 26-04-2011, 10:54
Temat postu:
Dzisiaj rano pociąg Drezno- Wrocław D- 60002 na stacji Zgorzelec Miasto frekwencja około 120%. W Bolesławcu ok 15 a w Legnicy ok 20 osób nie zmieściło się już do pociągu!!!!!!!!!! Paranoja Crazy Beton Killer

Dzisiaj rano pociąg Reggio 66234 Jelenia Góra- Wrocław Główny na stacji Jelenia Góra 47 osób kupiło na ten pociąg bilety z czego ponad 30 przesiadać się będzie we Wrocławiu na IR "Galicja" do Rzeszowa Jupi Z wypowiedzi Pań kasjerek wynika, że ok 60- 70% osób jadących tym pociągiem zawsze przesiada się na tego IR, co bardzo dobrze wróży na wakacje, kedy ów IR pojedzie z Jeleniej Góry. Wink Druga cześć pasażerów będzie przesiadała się we Wrocławiu na Regio do Poznania. Ogólnie ten pociąg ma dość duże obłożenie. Smile
Adams - 26-04-2011, 23:27
Temat postu:
Jak widać tak Jelenia Góra, jak linia zgorzelecka potrzebują szybkich dalekobieżnych połączeń. Pociągi RE Drezno - Wrocław niemal w każdym dniu jeżdżą pełne, dlatego uzupełnieniem tych połączeń powinny być dwie pary TLK z Jeleniej Góry przez Węgliniec - jedna do Krakowa, a druga do Warszawy. Gdyby te pociągi miały sensownie ułożony rozkład jazdy to napewno puste by nie jeździły.
Światowid - 27-04-2011, 15:00
Temat postu:
Nie wiem za bardzo gdzie ten post wrzucić więc pisze tu. Dowiedziałem się, że w dniu dzisiejszym pociągi Harrachov i Korrenov- Jelenia Góra nie jeździy. Wprowadzono zastępczą komunikację autobusową!!!!! Nosz k***a ile jeszcze cyrków będzie beton Wrocławski tworzył z tymi połączeniami.!! Rozpacz
EU07-469 - 27-04-2011, 16:43
Temat postu:
Światowid, PR musiały by dostać od UMWD drugi szynobus. Przecież jest jasne, że ten jeden musi przechodzić przeglądy i wtedy nie ma co za niego pojechać.
Adams - 27-04-2011, 17:03
Temat postu:
Gdyby został zelektryfikowany odcinek Węgliniec - Zgorzelec wtedy byłyby dwa wolne szynobusy na rezerwę połączeń do Harrachova czy Lwówka.
EU07-469 - 01-05-2011, 04:50
Temat postu:
Raport frekwencji pociągu R-66223
Stacja: Wrocław Główny
Kierunek: Trutnov Hl. N.
Skład: SA134-004
Odjazd: 05:40
Frekwencja przy odjeździe: około 20%

[ Dodano: 01-05-2011, 06:41 ]
Raport frekwencji pociągu R-66223 z trasy
Stacja: Jaworzyna Śląska
Frekwencja: przed wjazdem na stację około 20%, po odjeździe około 20%
Informacje dodatkowe: w Kątach Wrocławskich usterka techniczna, pociąg stał około 5 minut dłużej od planu

[ Dodano: 01-05-2011, 07:15 ]
Raport frekwencji pociągu R-66223 z trasy
Stacja: Wałbrzych Miasto
Frekwencja: przed wjazdem na stację około 20%, po odjeździe około 15%

[ Dodano: 01-05-2011, 07:30 ]
Raport frekwencji pociągu R-66223 z trasy
Stacja: Wałbrzych Główny
Frekwencja: przed wjazdem na stację około 15%, po odjeździe około 14%
Informacje dodatkowe: semafory A1 i A2 czarne, jazda na rozkaz "S"

[ Dodano: 01-05-2011, 08:38 ]
Raport frekwencji pociągu R-66223 z trasy
Stacja: Sędzisław
Frekwencja: przed wjazdem na stację około 15%, po odjeździe około 17%
To ostatni raport, bo opuszczam pociąg w Kamiennej Górze.
skubi - 02-05-2011, 17:22
Temat postu:
30.04.11Stacja Jelenia Góra

Regio 60237 Jelenia Góra - Szklarska Poręba G.-Korenov
Na starcie w Jeleniej Górze 60 osób, w Jeleniej G.Cieplicach wysiadają 2 osoby , w Jeleniej Górze Sobieszowie -3 osoby , Piechowice Dolne -1
1762 - 04-05-2011, 12:54
Temat postu:
Minął już miesiąc od kiedy jeździ KD60815 przyjazd do Legnicy 6:34. Jest ktoś w stanie powiedzieć jak wygląda sprawa z frekwencją?
tomornik - 06-05-2011, 06:41
Temat postu:
Wczoraj 5.05
R-66549 (Wrocław odj.19:57 -Lubań) na starcie i do Legnicy ok 70%, Do Bolesławca max 15%.
R-67143 (Legnica odj. 21:05 -Żary)- Wyglądało na ok 20-25%
D-60832 (Legnica odj. 21:05 -Dzierżoniów) na starcie na pokładzie 6 osób
Światowid - 13-05-2011, 11:20
Temat postu:
Dzisiejszy Regio odjazd z Jeleniej Góry 11:08 - na starcie 38 osób, z czego część kupowała bilety do Katowic, Opola, Rzeszowa, Krakowa. To bardzo dobra informacja mając na uwadze kwestię iż ów pociąg od wakacji zawita do Jeleniej Góry.
EU07-469 - 20-05-2011, 08:57
Temat postu:
Raport frekwencji pociągu R-7621 "Kamieńczyk" z dnia 20.05.2011 r.
Relacja: Gniezno- Jelenia Góra
Skład: ET22+4xB11p
Stacja wejścia: Wrocław Główny
Frekwencja przy wjeździe pociągu: 100%
Przy odjeździe: około 45%

[ Dodano: 20-05-2011, 11:09 ]
Raport frekwencji pociągu R-7621 "Kamieńczyk" z trasy
Stacja: Jaworzyna Śląska
Frekwencja:
przed wjazdem na stację około 45%
po odjeździe około 45%
Informacje dodatkowe: odcinek Kąty Wrocławskie- Mietków v=80 km/h (nowa prędkość szlakowa)

[ Dodano: 20-05-2011, 11:40 ]
Raport frekwencji pociągu R-7621 "Kamieńczyk" z trasy
Stacja: Wałbrzych Miasto
Frekwencja:
przed wjazdem na stację: około 40%
po odjeździe: około 25%

[ Dodano: 20-05-2011, 11:52 ]
Raport frekwencji pociągu R-7621 "Kamieńczyk" z trasy
Stacja: Wałbrzych Główny
Frekwencja:
przed wjazdem na stację około 25%
po odjeździe około 23%
Informacje dodatkowe: na stacji oczekiwał szynobus KD relacji Wałbrzych- Kłodzko

[ Dodano: 20-05-2011, 12:44 ]
Raport frekwencji pociągu R-7621 "Kamieńczyk" z trasy
Stacja: Marciszów
Frekwencja:
przed wjazdem na stację około 20%
po odjeździe około 20%

[ Dodano: 20-05-2011, 13:31 ]
Raport końcowy frekwencji pociągu R-7621 "Kamieńczyk" z dnia 20.05.2011 r.
Stacja: Jelenia Góra
Godzina przyjazdu: 13:18
Frekwencja na ostatniej stacji: około 20%
Informacje dodatkowe: na odcinku Janowice Wielkie- Wojanów pociąg jechał po torze niewłaściwym, v=40 km/h

[ Dodano: 20-05-2011, 17:20 ]
Raport frekwencji pociągu R-66239 z dnia 20.05.2011 r.
Stacja początkowa: Jelenia Góra
Skład: EN57-1677 (plastiki i jedynka)
Godzina odjazdu: 17:15
Frekwencja: 26 osób

[ Dodano: 20-05-2011, 17:31 ]
Źle wpisalem numer pociągu- powinno być R-66240

[ Dodano: 20-05-2011, 17:31 ]
Źle wpisalem numer pociągu- powinno być R-66240

[ Dodano: 20-05-2011, 17:53 ]
Raport frekwencji pociągu R-66240 z trasy
Stacja: Marciszów
Frekwencja:
przed wjazdem na stację 19 osób
po odjeździe 20 osób

[ Dodano: 20-05-2011, 18:43 ]
Raport frekwencji pociągu R-66240 z trasy
Stacja: Wałbrzych Główny
Frekwencja:
przed wjazdem na stację 30 osób
po odjeździe 29 osób

[ Dodano: 20-05-2011, 18:56 ]
Raport frekwencji pociągu R-66240 z trasy
Stacja: Wałbrzych Miasto
Frekwencja:
przed wjazdem na stację 29 osób
po odjeździe 32 osoby

[ Dodano: 20-05-2011, 19:32 ]
Raport frekwencji pociągu R-66240 z trasy
Stacja: Jaworzyna Śląska
Frekwencja:
przed wjazdem na stację 33 osoby
po odjeździe 32 osoby

[ Dodano: 20-05-2011, 20:24 ]
Raport końcowy frekwencji pociągu R-66240
Stacja końcowa: Wrocław Główny
Frekwencja końcowa: 26 osób (niespełna 15%)
Światowid - 22-05-2011, 23:36
Temat postu:
W sobotę o godzinie 11:08 odjechał pociąg Jelenia Góra- Wrocław z 91 osobami na pokładzie. W tym 3 wycieczki jechały do Krakowa a jedna z przesiadką we Wrocławiu do Gdyni. Kilka osób udawało się do Katowic, kilka do Poznania kilka do Szczecina. Powrót o godzinie 17:20 pociąg do Jeleniej Góry przywiózł 43 osoby. Pociąg przyjeżdżający do Jeleniej o godz 21:20 przywiózł 45 osób.

Jeżeli frekwencja dla tych pociągów będzie mniej więcej taka jak teraz a nawet większa, to IR "Galicja" i IR "Barbakan" będą dość frekwencyjne. Smile
1762 - 23-05-2011, 13:55
Temat postu:
22.05 KD 66831 Wrocław Główny 12:22 - Trzebnica 13:15. Sporo pasażerów dosiadało się na stacjach pośrednich (rowerzyści, z wózkami dziecięcymi) - byłem zaskoczony, że na stacji w Siedlcu Trzebnickim wysiadło sporo ok. - 20 osób.
Michel - 26-05-2011, 15:11
Temat postu:
Odjazdy pociągów z dzisiejszej obserwacji na stacji Wrocław Główny, peron 5:

11:45 R- 66327 Międzylesie EN-57 1774 z frekwencją ponad 70 os. tj. w granicach 40%.
Przy czym na odcinku Strzelin - Henryków była KKZ,
12:01 R-66229 Wałbrzych Gł. EN-57 1237s z frekwencją 95 osób, nie licząc obsługi składu,
12:38 R-6428 Kędzierzyn Koźle EN-57 1512 - 65 pasażerów,
12:56 R-66728 Jelcz Laskowice EN-57 679, w pociągu 20 podróżnych

[ Dodano: 27-05-2011, 20:02 ]
27.05.2011 Obserwacja na stacji Wrocław Główny

13:18 R-66331 Kłodzko Gł. EN57 z frekwencją 70%
13:38 R-66026 Opole Gł. EN57-1407 140 osób
13:56 R-66730 Jelcz Laskowice EN57-1125s 36 osób
14:43 R-66335 Międzylesie EN57-1164 261 podróżnych
14:56 R-66732 Jelcz Laskowice EN57-1146 58 osób
15:32 REGIO PLUS Kędzierzyn Koźle EN57-636 169 osób
15:38 R-66026 Opole Gł. EN57 frekwencja co najmniej 80%
15:56 R-66734 Jelcz Laskowice EN57-1004s - 93 pasażerów
EU07-469 - 28-05-2011, 04:49
Temat postu:
Raport frekwencji pociągu R-66223
Relacja: Wrocław Główny- Trutnov Hl.N.
Godzina odjazdu: 05:40
Skład: SA134
Frekwencja początkowa: 17 osób
Informacje dodatkowe: od początku trasy działa system wskazywania kolejnych stacji na wewnętrznych wyświetlaczach

[ Dodano: 28-05-2011, 06:40 ]
Raport frekwencji pociągu R-66223 z trasy
Stacja: Jaworzyna Śląska
Frekwencja:
przed wjazdem na stację 21 osób
po odjeździe 18 osób
Informacje dodatkowe: naprawa mostu, na odcinku Smolec- Kąty Wrocławskie pociąg jechał torem niewłaściwym, podczas kontroli spisywanie rodzaju biletu

[ Dodano: 28-05-2011, 07:15 ]
Raport frekwencji pociągu R-66223 z trasy
Stacja: Wałbrzych Miasto
Frekwencja:
przy wjeździe na stację 16 osób
po odjeździe 16 osób
BvL - 28-05-2011, 23:22
Temat postu:
wczoraj, tj 28.05,2011 pociąg regio 7642 z Zielonej Góry do Wrocławia składał się z ET22, dwóch bohunów i bonanzy. Frekwencja przyzwoita. Nareszcie kiblomania na wspaniałej, rodzinnej i niedocenionej Magistrali Nadodrzańskiej została przerwana. miejmy nadzieję, że to nie był jedno-dniowy wybryk... Listy w sprawie piątkowych i niedzielnych przepełnień dotarły do odpowiednich rąk Smile
Damian Łódź - 29-05-2011, 15:31
Temat postu:
BvL, a PR Wrocław kiedys się tłumaczył że nie ma wagonów, i jak tu wierzyc biurokratom...
xzielak - 29-05-2011, 16:00
Temat postu:
Damian Łódź, to nie PR Wrocław, tylko PR Poznań postawił skład który dziś za pewnie wróci do stacji macierzystej z Wrocławia. Widocznie awaria jednostki elektrycznej wymusiło puszczenie składu osobowego.
Damian Łódź - 29-05-2011, 16:18
Temat postu:
xzielak, aaa... to zmienia postac rzeczy. Smile
Bartuś - 29-05-2011, 18:06
Temat postu:
Dziś już normalnie ten pociąg, na kibelku 797, z normalną 150% niedzielną frekwencją...
Dolnoślązak - 29-05-2011, 21:28
Temat postu:
xzielak napisał/a:
Damian Łódź, to nie PR Wrocław, tylko PR Poznań postawił skład który dziś za pewnie wróci do stacji macierzystej z Wrocławia. Widocznie awaria jednostki elektrycznej wymusiło puszczenie składu osobowego.


Tak, zgadza się. Jedna drobna uwaga. Skład zastępczy podstawił PR Zielona Góra.
Damian Łódź - 29-05-2011, 22:00
Temat postu:
Dolnoślązak, PR Zielona Góra ma bohuny "Bmnopux"?
xzielak - 29-05-2011, 22:29
Temat postu:
Damian Łódź, tak ma Bohuny (chyba 6 szt. i kilka bonanz). Na co dzień obsługuje Zielona Góra - Frankfurt nad Odrą i rzeczywiście może to być ten skład, a wcześniej wprowadziłem w błąd.
Michel - 02-06-2011, 09:37
Temat postu:
01.06.2011 Obserwacja na stacji Wrocław Główny.

Odjazdy:
09:54 R-66325 Kłodzko EN57-837 107 pasażerów, w tym wycieczka szkolna kilkanaście osób
11:38 R-6426 Gliwice EN-57-1526 w granicach 70 osób
11:45 R-66327 Międzylesie EN-57-1145 odjechał z frekwencją 50%

Przyjazdy:
R-66230 z Jeleniej Góry EN-57 907s z pociągu wysiadły 103 osoby
fakir - 06-06-2011, 15:36
Temat postu:
Niedziela 5 VI

66348 do Wrocławia Gł.
Kłodzko M. (19:24) ok. 40-50%
Wrocław Gł. (21:18) ok. 70-75%


69129 Wrocław Gł. - Oleśnica

Wrocław Gł. (21:30) kilka osób (widziałem 3 i siebie)
z tego 3 wysiadły na Mikołajowie, podobnie dosiadło.
Stella - 06-06-2011, 17:50
Temat postu:
Dzisiaj IR "Łużyce" Bolesławiec - Przemyśl. Do Legnicy frekwencja ok. 60%, do Wrocławia ok. 80%. Frekwencja dość dobra, biorąc pod uwagę fakt, że pół godziny wcześniej jedzie REGIO do Wrocławia.

RE Wrocław (13.15) - Drezno. Frekwencja do Bolesławca ponad 100%. Jeżdżę tym pociągiem dość często i zauważyłam, że na odcinku Legnica - Bolesławiec jeździ więcej ludzi niż na odcinku Wrocław - Legnica. W Bolesławcu duża wymiana pasażerów.
Beatrycze - 06-06-2011, 21:07
Temat postu:
Stella, też dziś jechałam tym pociągiem do Legnicy. Gdzie stałaś?
krzysztoff - 07-06-2011, 02:15
Temat postu:
Stella napisał/a:
Jeżdżę tym pociągiem dość często i zauważyłam, że na odcinku Legnica - Bolesławiec jeździ więcej ludzi niż na odcinku Wrocław - Legnica..

Mnie to specjalnie nie dziwi. Nietrudno o dobrą frekwencję, gdy w rozkładzie jest luka między 10:23 a 13:15 właśnie. EC Wawel o 11:55 chyba nie ma co liczyć, bo tylko elita i najbardziej zdesperowani nim jeżdżą na takim odcinku. Wpływ pewnie na to, że trochę mniej ludzi jeździ tym pociągiem do Legnicy ma fakt, że podczas gdy ludzie z Bolesławca mają lukę od 10:23 do 13:15 to o tyle Legniczanie mają pociąg KD o 12:27.
Ja ostatnio wracałem z Beskidów bez wcześniejszego planowania podróży (no bo po co sprawdzać połączenia Wro-Chojnów skoro i tak często jeżdżą) i właśnie spotkała mnie niemiła niespodzianka, gdy przyjechałem ok. 10:45 do Wro i okazało się, że następny do Chojnowa jest pociąg dopiero o 13:30, bo na EC aż mnie tak nie stać:/ No ale wpakowałem się do KD do Legnicy i z Legnicy już mnie podrzucili, ale to rozmowa na inny wątek.

Dorzucę jeszcze od siebie:
06.06.2011 REGIO Wrocław-Legnica (18:36)-Jelenia G. frekwencja od Legnicy ok.40%; w Chojnowie +4; -15
Michel - 12-06-2011, 19:04
Temat postu:
10.06.2011 Frekwencja na Stacji Wrocław Główny

Odjazd:
8:38 R-6422 do Kędzierzyna Koźla EN57-2077 SPOT 25 osób w pociągu. Powiedziałbym, że NĘDZA, gdyby nie to, że jest taka stacja po drodze,

Przyjazd:
R-66226 z Wałbrzycha EN57-839s z zapełnieniem 2/3 składu.
Tomasz K. - 12-06-2011, 19:18
Temat postu:
Stacja Nędza jest za Kędzierzynem Smile
Stella - 12-06-2011, 19:39
Temat postu:
Dzisiaj RE Drezno - Zgorzelec (14.55) - Wrocław. Frekwencja od Zgorzelca ponad 100%. Od Bolesławca to już chyba totalny Sajgon.
Dolnoślązak - 12-06-2011, 20:39
Temat postu:
Stella, w dniu wczorajszym było to samo Exclamation . Z powodu braku miejsc kilku pasażerów z rowerami pozostało na stacji Bolesławiec. A w Legnicy tak samo zostało podróżnych.
Porażka Exclamation
krzysztoff - 13-06-2011, 13:14
Temat postu:
A jeździłyby na wagonach jak kiedyś i nie byłoby aż takiego problemu... ale teraz główna sprawa ciąć koszty (spalinowe lokomotywy) i zmniejszać czas przejazdu (wymiana lok. w Węglińcu). Zresztą Niemcy się o coś jeszcze przyczepili, nie wiem czy czasem nie o polskie lokomotywy spalinowe.

12.06.2011 Dokładnej frekwencji nie posiadam, nie chcę ściemniać, więc podam tyle ile widziałem:
EC Berlin-Kraków [Chojnów] +4, -0
IR Kraków-Bolesławiec [Chojnów] +0, -12
Michel - 13-06-2011, 17:59
Temat postu:
13.06.2011 Obserwacja na stacji Wrocław Główny - odjazdy:

16:43 R-66341 Bystrzyca Kłodzka EN71-034 243 osoby
17:38 R-6436 Kędzierzyn Koźle EN57-1310 130 podróżnych
17:56 R-66738 Jelcz Laskowice EN57-709 35 pasażerów

Co do Jelcza Laskowic, szczerze mówiąc, nie zauważyłem jak na razie efektów promocji "Połączenie w dobrej cenie".
1762 - 14-06-2011, 10:26
Temat postu:
12.06 TLK61200 (Jelenia Góra-Warszawa) w Świebodzicach +20
dinxles - 14-06-2011, 10:36
Temat postu:
Cytat:

12.06 TLK61200


A frekwencja???
1762 - 14-06-2011, 10:52
Temat postu:
Dość trudno określić - mogę się wypowiedzieć tylko na temat wagonu, którym jechałem - po 3-4 osoby na przedział.
Michel - 16-06-2011, 18:57
Temat postu:
16.06.2011 Obserwacja na stacji Wrocław Główny - odjazdy:

18:38 R-6438 Racibórz EN57-1687, frekwencja 120%
18:48 R-66239 Wałbrzych Główny EN57-970, skład zapełniony w 45%
skubi - 29-06-2011, 06:22
Temat postu:
28.06.11 Stacja Piechowice

SA 135-005
KD 60235 Jelenia Góra 13.28 - Szklarska Poręba Górna 14.31
W Piechowicach 2 min. opozniony. Frekwencja w Szynobusie 45 osób. 1 osoba wsiada .
,,Kamieńczyk" w sezonie powinien jezdzić do Szklarskiej Poęby tak jak jezdził kilka lat, szynobus w weekendy poza sezonem.
Bonifas - 29-06-2011, 08:09
Temat postu:
i co oczywiste szynobus w wakacje powinien jeździć do Lwówka o 12:50 codziennie poza wakacjami w (D)
dinxles - 29-06-2011, 18:49
Temat postu:
Wiecie jaka jest frekwencja w KD Lwówek-Zebrzydowa i z powrotem???
tomornik - 29-06-2011, 18:58
Temat postu:
dinxles napisał/a:
Wiecie jaka jest frekwencja w KD Lwówek-Zebrzydowa i z powrotem???


prawie żadna. czasem widuje w Nowogrodźcu poranny szynobus do JG. Jak na pokładzie są 2-3 odoby to jest to tłum Very Happy
Bonifas - 30-06-2011, 08:51
Temat postu:
Ja widuję ten pociąg na wjeździe do Lwówka 3-4 razy w tygodniu i z tego co udało mi się zauważyć na tygodniu do Lwówka dojeżdża do 7 osób w weekendy kiedy kurs jest przesunięty o dwie godziny jest to już mocno uzależnione od pogody. Raz wsiadałem w Bolesławcu do 66642 i w składzie było 17 pasażerów była też wymiana w Gościszowie i Rakowicach w Nowogrodźcu bodaj jedna osoba wysiadła. Między Lwówkiem a Jelenią gdzie oferta jest bogatsza wyższa jest też frekwencja ale to też nie jest już to co co było przed dwoma laty. Pamiętam w 2009 r. Jeździł pociąg 8831 Jelenia G.(6:07) - Legnica (8:56) - już od samej Jeleniej Góry miał 40-50% frekwencję. Po drodze dosiadali się uczniowie i pracownicy dojeżdżający do Lwówka i Rakowic. We Lwówku zawsze wsiadało kilka osób do Wrocławia od Bolesławca szpilki nie można było do niego wsadzić - niestety był za dobry więc został uwalony. Podobnie zresztą jak kursujący w 2008 r. skład Legnica - Jelenia (kursujący w godzinach dzisiejszego 66643/42 - z tymże codziennie) również padł bo korzystało z niego zbyt wiele osób. Już innych rewelacji w postaci weekendowych składów do Trutnova nie wymieniam - te też były zbyt popularne!
dinxles - 02-07-2011, 15:54
Temat postu:
Jaka jest frekwencja w desiro Wrocław-Dresden na odcinku Wrocław-Legnica-Wrocław.
Beatrycze - 02-07-2011, 16:24
Temat postu:
dinxles, 100% i więcej. O frekwencji w RE Wrocław - Drezno piszemy w oddzielnym wątku:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=11221
Michel - 09-07-2011, 20:18
Temat postu:
Wczorajszy pociąg R-60737 z Jelcza Laskowic przyjechał na stację Wrocław Główny z 39 pasażerami.
Tomasz K. - 11-07-2011, 21:35
Temat postu:
Dzisiejszy REGIO 66234 Jelenia Góra-Wrocław na starcie 57 osób , wśród nich znajdowały się osoby jadące m.in. Szczecina, Katowic czy Krakowa. Na stacji Wałbrzych Miasto dosiadło się około 40 pasażerów.
Światowid - 12-07-2011, 07:54
Temat postu:
Czyli jasno widać, że "Galicja" powinna jechać codziennie z Jeleniej Góry.
Adams - 12-07-2011, 08:59
Temat postu:
@Światowid, oczywiście że powinna. Oszczędziłoby to biegania z bagażami po remontowanym wrocławskim dworcu, przynajmniej dla osób jadących w kierunku południa Polski. Smile

O.T.
Liczyliśmy z Tomkiem wczoraj na Twoją obecność na dworcu w Jeleniej Górze Wink
ziken - 12-07-2011, 10:18
Temat postu:
Regio R-6841 relacji Wrocław Gł-Szczecin Gł wjeżdża na stacje Rudna Gwizdanów z frekwencja 120%( pasażerowie stoją miedzy przedziałami) skład 1 EZT
Światowid - 12-07-2011, 13:35
Temat postu:
W tygodniu nie sprawdzam, bo "Galicja" w tygodniu nie jeździ. Jeżeli jestem rano to po 9 i czekam na TLK z Warszawy i Helu.
1762 - 13-07-2011, 12:08
Temat postu:
10.07 Jelenia Góra (11:47) - Svoboda nad Upou (13:55). Do Sędzisławia ok. 20%, parę osób przesiadło się z Kamieńczyka. Dalej miłe zaskoczenie - w Kamiennej Górze wsiadło ok. 40 osób, w Lubawce 35.
W drodze powrotnej Trutnov (19:23) - Wrocław (22:42) na starcie ok. 80%, w Lubawce wysiadło 30 osób, w Kamiennej Górze 45. Na dalszych stacjach aż do Wrocławia mała wymiana pasażerów, w szynobusie maks. 15 osób.
pl - 13-07-2011, 14:07
Temat postu:
Co najgorsze, Kamieńczyk dziś na EN57. Oby tak było tylko chwilowo.
krzysztoff - 15-07-2011, 08:06
Temat postu:
IR Bolesławiec-Przemyśl od Legnicy już 90% od Wrocławia brak wolnych miejsc. Ludzie stoją w przedsionkach.
skubi - 15-07-2011, 21:48
Temat postu:
15.07.11 Jelenia Góra
Regio ,,Kamieńczyk" z Gniezna przyjeżdża punktualnie o 13.15 , frekwencja:wysiada 200 osób !!!
skład 5x2kl. 4 bonanzy i przedziałówka
30 osób przesiada się do Szybobusika KD 13.28 do Szklarskiej Por.G
Światowid - 15-07-2011, 23:08
Temat postu:
15.07.2011 Jelenia Góra

TLK Warszawa- Szklarska Poręba wysiada 79 osób 70 dalej jedzie do Szklarskiej Poręby- razem 148 osób

TLK Hel- Jelenia Góra wysiada 136 osób

IR BARBAKAN Świnoujście- Jelenia Góra wysiada 51 osób
ziken - 16-07-2011, 10:30
Temat postu:
16.07.2011
STACJA RUDNA GWIZDANÓW

Regio R-6841 Relacji Wrocław Gł-Szczecin Gł.
Frekwencja 120% (dużo pasażerów z torbami podróżnymi) . Na stacji 2 osoby wsiadają 1 wysiada

Regio R-66423 Relacji Wrocław Gł-Głogów
W pociągu jada 3 osoby. Na stacji 1 wysiada

Regio R-8640 Relacji Kostrzyn-Wrocław Gł
Frekwencja 70%. Na stacji 1 osoba wsiada
skubi - 20-07-2011, 17:05
Temat postu:
19.07.11 Regio 66231 Wrocław Głowny-Jelenia Góra odjazd z Wrocławia Gł. 13.52 peron 5 . Na starcie frekwencja 120 % wiele osób stoi z bagażami przy drzwiach , Kąty Wrocławskie 110% , Jaworzyna Śl. 100%, od Wałbrzycha Miasto 80 %, od Wałbrzycha Głównego 75% , Sędzisław 70% , W Jeleniej Górze wysiada 105 osób z czego 30osób przesiada się do Regio 60237 do Korenova m in. 10 osobowa grupa turystów z Anglii i ja , po przyjezdzie Regio 60530/31 z Wrocłąwia Gł. przez Legnicę,Węgliniec do szynobusa do Korenova wsiada 11 osób, 10 osób wsiada przychodząc z miasta. Frekwencja R60237 do Korenova na starcie z Jeleniej G. 51 osób , na każdej stacji do Piechowic mała wymiana podróżnych , w Piechowicach wysiada 5 osób + ja
Jerry - 26-07-2011, 10:08
Temat postu:
Pociąg R-76331 Leszno 5:17 - Wschowa 5:42 - Głogów 6:27
Na całej trasie przejazdu 3 osoby!!!
1762 - 27-07-2011, 09:13
Temat postu:
26 lipiec 66237 Wrocław Główny (16:40) - Wałbrzych Główny (18:26)
Na starcie ok. 90% - z każdą stacją frekwencja się zmniejszała, do Świebodzic dojechał z ok. 60% zapełnieniem, wysiadło ok. 20 osób.
dinxles - 27-07-2011, 09:21
Temat postu:
Cytat:
Pociąg R-76331 Leszno 5:17 - Wschowa 5:42 - Głogów 6:27
Na całej trasie przejazdu 3 osoby!!!


No to tyle ile jezdzilo podobno LKR na trasie Kolsko-Śława Śląska Wink
Jerry - 28-07-2011, 11:06
Temat postu:
Kurcze pamietam jak parę lat temu jeździłem bezpośrednim pociągiem z Lubina do Leszna (dawna relacja Legnica - Warszawa) albo z Glogowa piętrusiami i szlakowa była rewelacyjna na całej linii i ludzi od groma jeździło a teraz to mi się płakać chcę jak to widzę.
ziken - 01-08-2011, 10:20
Temat postu:
Stacja RUDNA GWZIDANÓW

Regio R-6841 relacji Wrocław Gł-Szczecin Gł Frekwencja 200% , Są już trudności z wejściem i wyjściem z pociągu. 2 osoby na stacji wysiadają. Duża częsć osób jedzie na przystanek Woodstock . Skład 1 EZT
sebol71 - 01-08-2011, 11:02
Temat postu:
31 lipca 2011
SU42-536 + B11p (5051 21-18 316-2)
R-76337, Leszno (15:29) - Głogów (16:39), w Głogowie wysiadło ok. 17 osób
R-67336, Głogów (16:51) - Leszno (17:50), w kierunku Leszna pojechało 25 osób

[ Dodano: 01-08-2011, 17:50 ]
1 sierpnia 2011 (poniedziałek)
SU42-536 + B11p (5051 21-18 316-2)
Opóźnienie: 15 minut
R-76337, Leszno (15:29) - Głogów (16:39), w Głogowie wysiadły 23 osoby
R-67336, Głogów (16:51) - Leszno (17:50), w kierunku Leszna pojechało 12 osób
amadeoen57. - 01-08-2011, 18:13
Temat postu:
Jak tam z frekwęcją na ir mamry na starcie we Wrocławiu?
Michel - 02-08-2011, 19:09
Temat postu:
Dzisiejszy REGIO+ Kamieńczyk odjechał z Wrocławia Głównego w kierunku Jeleniej Góry z frekwencją 80%. Skład był zestawiony z 4 Bonanz, z czego druga i ostatnia z przedziałem rowerowym.
ziken - 03-08-2011, 11:37
Temat postu:
Dzisiaj wybrałem sie na przejazd między Rudną Miasto a Rudną Gwizdanów pociągiem REGIO R-6841 re;acji Wrocław Gł-Szczecin Gł. Na stacji Rudna Miasto czekam sam w upalnym słońcu, pociąg opozniony. Gdy juz pociąg przyjeżdża prubuje dostać się do sodka są kłopoty bo jest cały załadowany.

Pociąg w Rudnej Gwizdanów jest z 45 minutowym opóznieniem na stacji wsiada 20 osób 1 wysiada. Pociąg stoi na stacji 10minut. Probermy z wejściem do srodka .

Skład 2xEN-57

Z tego co się dowiedziałem to w Głogowie mają doczepic jeszcze jedną jednowstke


Wracam z Rudnej Gwizdanów pociągiem relacji Kostrzyn-Wrocław Gł pociąg planowo przyjeżdża na stacji wsiada 5 osób 1 wysiada, wysiadam w Rudnej Miescie i tylko ja wysiadam nikt nie wsiada
Tomasz K. - 03-08-2011, 14:17
Temat postu:
Zgadza się w Głogowie doczepiali trzecią jednostkę, z Wrocławia skład ten odjechał +5, natomiast w Zielonej Górze +90 :/ Od Wrocławia jechał w składzie EN57-1945+EN57 1953 .
Światowid - 05-08-2011, 12:09
Temat postu:
Dzisiejszy Regio Jelenia Góra- Wrocław odjazd z Jeleniej Góry 11:08 odjechał z 78 osobami na pokładzie, z czego większość w kierunku Katowic i Krakowa.
rob21 - 07-08-2011, 15:30
Temat postu:
Inter Regio Ślązak Kostrzyn -Kraków ED72+EN57 +EN57 Frekwencja do Głogowa 200-300% masakra!!! Very Happy
Lil_Peter - 07-08-2011, 16:09
Temat postu:
IR Ślązak był wydłużony z Kostrzyna?
Tomasz K. - 07-08-2011, 17:28
Temat postu:
Zgadza się, w związku z powrotem uczestników przystanku Woodstock stworzona pociąg Kostrzyn-Kraków, który kursował w połączeniu z IR "Ślązak"
Dolnoślązak - 07-08-2011, 21:50
Temat postu:
Tomasz K. napisał/a:
Zgadza się, w związku z powrotem uczestników przystanku Woodstock stworzona pociąg Kostrzyn-Kraków, który kursował w połączeniu z IR "Ślązak"


Nie do końca tak. "Ślązak" jechał swoim numerem tj. 73110/1 w rel. Ziel. Góra - Kraków Gł. osob. Jedynie czekał w Ziel. Górze na pociąg z Kostrzynia.
Frekwencja niesamowita Exclamation ponad, grubo 160%. Zestawienie ED72-002 + 2 x EN57 PR Kraków.

[ Dodano: 07-08-2011, 22:57 ]
Pociąg nr 7648 rel. Zielona Góra - Wrocław Gł. - 2 x EZT - frekwencja 200% Exclamation
Pociąg nr 7642 rel Zielona Góra - Wrocław Gł. - 3 x EZT - frekwencja 160% Exclamation
Pociąg nr 86100 rel. Kostrzyń - Wrocław Gł. - 2 x EZT - frekwencja 180% Exclamation
Lil_Peter - 08-08-2011, 11:36
Temat postu:
Nie ma czegoś takiego jak Kostrzyń. To miasto się nazywa Kostrzyn n/O.

Zawsze mnie ciekawi jak wy liczycie frekwencję i czym się różni u was 160, 180 i 200%?
Beatrycze - 08-08-2011, 12:59
Temat postu:
Lil_Peter, frekwencję podaje się "na oko". Jeśli w pociągu wszystkie miejsca siedzące są zajęte to zakładamy, że frekwencja wynosi 100%. Jeśli wolnych miejsc już nie ma i ludzie stoją w przedsionkach to frekwencję określa się w przybliżeniu, np. 120%.
Lil_Peter - 08-08-2011, 13:32
Temat postu:
Wiem, że 100% to wszystkie siedzące zajęte, tylko wydaje mi się, że jeżeli jest tłoczno to wystarczy napisać, że jest ponad 100%, bo silenie się na to, że to było 140, a nie np. 160 albo 180% - dla mnie jest trochę śmieszne. Laughing
Beatrycze - 08-08-2011, 13:34
Temat postu:
Lil_Peter, no niekoniecznie. Przejedź się popołudniowym RE Wrocław - Drezno, a zobaczysz jak wygląda 200-procentowa frekwencja.

Arrow Sardynki w pociągu do Drezna
Bonifas - 08-08-2011, 14:37
Temat postu:
sobota 6.08.2011 Pociąg D-66653 relacji Szklarksa Poręba Górna (14:42) - Lwówek Śląski (17:07) na stacji końcowej wysiada 28 osób do zwrotnego D-66648 relacji Lwówek Śl.(17:12) - Jelenia Góra (18:26) wsiada 63 osoby
Dolnoślązak - 08-08-2011, 21:14
Temat postu:
W uzupełnieniu wypowiedzi z dnia 07.08.2011 r.

Pociąg nr 6841 relacji Wrocław Gł. - Szczecin Gł. - 2 x EZT - ponad 100%
Pociąg nr 7630 relacji Kostrzyn n/O. - Wrocław Gł. - EN57 + EN71-034 - ponad 100%

Lil_Peter - frekwencja ponad 100% może być rózna. przykładem niech chociażby będzie podany przykład przez Beatrycze.

[ Dodano: 08-08-2011, 22:18 ]
Cytat:
Zawsze mnie ciekawi jak wy liczycie frekwencję i czym się różni u was 160, 180 i 200%?


Kolego, różni się i to zdecydowanie Exclamation
Np. 180 % - zajęte wszystkie miejsca siedzące, stoją jeden koło drugiego w ścisku Exclamation korzystają z przedziału służbowego z tej strony, gdzie nie ma drużyny pociągowej Exclamation
Np. 200% - tak jak wyżej + przedział służbowy Exclamation .
jano - 08-08-2011, 21:21
Temat postu:
A dzisiejsze "Łużyce" rel. Kraków - Bolesławiec do Wrocławia przyjechał planowo z frekwencją ok. 70%, od Wrocławia już słabiej, poniżej 50%.
Dolnoślązak - 08-08-2011, 22:10
Temat postu:
W dniu dzisiejszym pociąg nr 76513/2 / 66201 relacji Ostrów Wlkp. - Wrocław Główny - Jelenia Góra (łącznik od Barbakana) w zestawieniu 3 B z Wrocławia Gł. (+30") frekwencją sięgającą 100% Razz . W Wałbrzychu Miasto wysiada dużo podróżnych. Z Wałbrzycha Głównego odjeżdża z frekwencją około 50%.
EU07-469 - 15-08-2011, 17:40
Temat postu:
IR Barbakan do Jeleniej Gory we Wroclawiu:
Sklad: ET22+3x112A (dwa w malowaniu IR, trzeci nawet nie przemalowany na zielono, tylko z naklejona "2")
Frekwencja: ok. 60%
Odjazd 30 minut po czasie.
AlekR - 16-08-2011, 19:42
Temat postu: Kłodzko - Wałbrzych
Pociąg KD 60324/5 (SA135-002) rel. Kłodzko M. - Wałbrzych Gł. Do stacji docelowej przyjechał zapełniony w ok. 80%-tach.Wolne były tylko pojedyncze miejsca. Aż miło było patrzeć na tłum jaki wysypał się na Głównym. Duża wymiana pasażerów. W Jedlinie wysiadła 6-ścio osobowa grupa z rowerami. Nawet w Głuszycy Górnej wsiadło 5 osób.
Pociąg KD 60334/5 rel. przeciwnej do Głuszycy zapełnienie ponad 100% część ludzi stała (wycieczka z Poznania). Potem ok. 50%. Również wymiana na każdej stacji. Nawet w Bierkowicach wsiadła jedna osoba.
Pojazd czyściutki, klimatyzacja działała (jak dla mnie to trochę za bardzo), obsługa bardzo miła.
A na koniec podziękowania dla PKP PLK za oszałamiającą szlakową od Gorzuchowa w kier. Kłodzka całe 20 km\h ze zwolnieniami do 10km\h. A na nowym, pięknym strunobetonowym odcinku od Ścinawki Średniej do Gorzuchowa aż 40 - tak jak w kier. Wałbrzycha. Chylę czoła. Jadąc do Kłodzka to na tym ostatnim odcinku można wyjść z siebie i wiarę stracić. Jeśli ktoś wie o ewentualnych zamiarach na zmianę tego stanu rzeczy to proszę o odpowiedź.
EU07-469 - 18-08-2011, 07:16
Temat postu:
R-66227 Wroclaw- Jelenia Gora
Sklad: EN57-980 (full plastik, w dodatku niektore siedzenia maja tendencje do lamania sie)
Frekwencja: ponizej 30% (stan na Wroclaw Zachodni).
Casanova - 18-08-2011, 13:51
Temat postu:
Frekwencja w R-7640 na odciku Ścinawa - Wołów w granicach 60%
Skład: EN57 - 1938 (full plastik)
Arius Adolf Nowak - 18-08-2011, 21:31
Temat postu:
Szynobus JG-Harrachov 17:50 14.08 zapełnienie: 1 osoba (ja). Powrót zapełnienie ponad 120% do JG Zachodnia, po drodze nawet wieksze Happy
EU07-469 - 20-08-2011, 07:59
Temat postu:
18.08.2011
R-6722 "Kamienczyk"
Sklad: ET22+4xB11p
od Jeleniej do Wroclawia frekwencja nie schodzila ponizej 40%
W Mietkowie spotkalismy IR "Barbakan", sklad: ET22+3xA9ouy, frekwencja: co najmniej 95%.
pawelW - 24-08-2011, 22:35
Temat postu:
R WR-Węgliniec o 9:37 dziś w Legnicy . Do Legnicy 100% dalej ok 70% do Bolesławca i pózniej ok 40%

Pociąg KD z JG do Legnicy ostatni kurs w Bolesławcu planowo o 21:15 SA 135 005 wysiadło ok 6osób nie wsiadł nikt
Pociąg KD ze Zgorzelca do Legnicy wieczorny kurs w Bolesławcu również planowo o 21:24 wysiada 10 osób wsiada 3 ze mna w Jezierzanach wsiadają 3 osoby
i tu ciekawostka z WC lała się przez cały czas woda i było nieczynne cała podłoga to była wielka kałuża ...

I druga ciekawostka dziś wieczorem w Bolesławcu dyżurny ruchu z LCSu zatrzymywał zarówno pociąg z JG jak i pociąg ze Zgorzelca i przez parę ładnych minut rozmawiał przez okienko z maszynistami o jakiś problemach ale nie usłyszałem nic więcej ..
Czy ktoś może wie o jakich problemach na E30 mówił dyżurny LCS ? Gdy wracaliśmy jechaliśmy za Bc ok 30km/h ale to kródki kawałem potem wszystko planowo
jano - 06-09-2011, 20:20
Temat postu:
Dzisiejszy interRegio "Łużyce" z Krakowa do Bolesławca przyjechał do Wrocławia z opóźnieniem ok. 10 min.Od Wrocławia Gł. frekwencja bardzo niska, w całym składzie maksymalnie do 30 osób, na Nowym Dworze +2, Leśnica 0, Miękinia -5.
pawelW - 08-09-2011, 10:21
Temat postu:
Gdyby był na wagonach i do Zgorzelca , takiej frekfy nigdy by w nim nie było . Tym bardziej że zawsze brakowało jakiegoś połączenia szybszego po 20 z Wrocławia ...

Wczorajszy pociąg R z WR-JG planowo 12:08 Do Legnicy ok 120% dalej do Chojnowa ok 80% dalej ok 70% do Bolesławca . Kibel który przyjechał nie pamiętam jego nr był dość ciekawy ponieważ posiadał siedzenia plastikowe w części motorowej i czołowej ,natomiast w drugiej czołowej części posiadał wygodne fotele 1 KL oraz oznaczenie przy wejściu KL1
Na pewno wielu z was zna jego nr Wink
Aha w Legnicy na dworcu na peronie 4 widać na wiacie jakieś prace i robotników kładących papę na dach tej budki.
tomornik - 08-09-2011, 10:39
Temat postu:
pociąg odjazd 10:57 z Wrocławia? Wczoraj nim jechałem, skład ten sam. Ino frekwencja jakaś chwiejna. Wczoraj było Do Legnicy ok 80% (spokojnie po 1-2 wolnych miejscach na siedzeniach) do bolesławca 40-50%.
pawelW - 08-09-2011, 11:00
Temat postu:
tomornik, To prawda była dość chwiejna plus to że siedziałem na samym końcu składu w jednym z tych foteli ,dla tego też nasze relacje mogą się nieco różnić. Ja jechałem na odc. Legnica -Bolesławiec .
Przy okazji gdzie siedziałeś ?
tomornik - 08-09-2011, 21:36
Temat postu:
Wsiadałem na Wrocław Nowy DwórVery Happy w pierwszych "2 przedziałach" frekwencja faktycznie 100%. Dalej spokojnie można było usiąść. (wymiana na odcinku WND-Legnica prawie 0%) Ja siedziałem koło WC w przedostatnim przedziale. W przedziale z siedzeniami 1 klasy siedziało 5 lub 6 osób (na odcinku Chojnów- Bolesławiec)
pawelW - 09-09-2011, 17:53
Temat postu:
W tym ja siedziałem na pojedynczym fotelu pierwszym z Lewej strony w BC wysiadłem wyjściem przy WC
sebol71 - 15-09-2011, 20:45
Temat postu:
15 września 2011 (czwartek)
SU42-536 + B11p (50 51 21-18 055-6, 120A, st. mac. Poznań, rewizja 02.03.11)
Opóźnienie: 15 minut
R-76337, Leszno (15:29) - Głogów (16:39)
Z Leszna wyjechało ok. 40 osób, w Głogowie wysiadło ok. 27 osób, z czego ponad 10 osób przesiadło się na pociąg w kierunku Zielonej Góry (R-6739, Wrocław Główny (14:36) - Głogów (16:46/16:59) - Zielona Góra (18:25))
pawelW - 16-09-2011, 13:32
Temat postu:
14.09 Pociąg R z Lubania Śląskiego do Wrocławia głównego . Do legnicy (planowo 20:30 ) przyjechał prawie pusty od Legnicy do Wrocławia praktycznie 100%
Bonifas - 16-09-2011, 21:50
Temat postu:
bo wszyscy pojechali tym wcześniejszym wyjeżdżającym z WG o 1726 - ja nim jechałem ścisk na maxa a w samym Lubaniu wysiadło koło 70 osób
wasilij - 05-10-2011, 09:56
Temat postu:
ciekaw jestem czy PKP bierze takie informacje pod uwagę?
krzysztoff - 10-10-2011, 16:34
Temat postu:
RE Drezno-Wrocław w Legnicy (15:55) +14 -19. Od Legnicy frekwencja ok.90%.

REGIO Wrocław-Węgliniec (15:32) + 1h opóźnienia od Legnicy frekwencja niemal 100%. W Chojnowie +13 -27.
suchydmg - 10-10-2011, 20:41
Temat postu:
9.11.2011 RE Drezno-Wrocław w Bolesławcu (19:27) frekwencja ok. 120%
Gaspares - 03-11-2011, 20:06
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg KD-60432:

Na starcie w Zgorzelcu (14.43) frekwencja rzędu 90%;
od Zgorzelca Miasto (14.46) ponad 100%;
od Pieńska (14.57) ok. 35 %.

Paręnaście osób przesiadało się w Węglińcu na Zieloną Górę. Zaledwie kilka na Regio do Wrocławia - wiadomo, w międzyczasie jechał RegioExpress.

Między Zgorzelcem a Pieńskiem dominują uczniowie z biletami miesięcznymi. Miło Wink Ciekawi mnie, jak się ma okoliczne busiarstwo.
Stella - 11-11-2011, 22:17
Temat postu:
Jechałam dziś z Wrocławia do Bolesławca pociągiem REGIO relacji Wrocław Gł. (10:57) - Jelenia Góra. Frekwencja na starcie chyba ze 150%, albo więcej. Ludzi było na dwa EZT-y. Od nowego rozkładu jazdy kurs o tej porze (do Zgorzelca) będzie obsługiwany szynobusem KD. Nie wyobrażam sobie tego! Czy w UMWD ktoś myśli?
Beatrycze - 26-11-2011, 13:45
Temat postu:
Wczorajszy REGIO Wrocław (17.26) - Jelenia Góra przez Legnicę - frekwencja grubo ponad 100%. Miałam jechać RE do Drezna o 18.05, ale po ostatniej jeździe na jednej nodze z twarzą na szybie jak glonojad zdecydowałam się na REGIO, no i też stałam...

A tymczasem od nowego rozkładu ubędzie pociągów na linii zgorzeleckiej. Beton UMWD jest niereformowalny!
jano - 02-12-2011, 23:11
Temat postu:
Dzisiejszy interRegio "Łużyce" z Krakowa do Bolesławca przyjechał do Wrocławia opóźniony ok. 60 minut! Skład to zwykły EN57. Frekwencja przy przejeździe do Wrocławia całkiem duża, ok. 75-80%. Od Wrocławia już zdecydowanie mniej, ok. 50%, po drodze (Nowy Dwór, Leśnica) minimalna wymiana pasażerów, w Miękini -6.
1762 - 12-12-2011, 11:14
Temat postu:
Niedzielny szynobus PR Jelenia Góra - Zielona Góra w Lubaniu wsiadło 30 osób, większość przesiadała się na niedzielny kurs przyspieszony z Węglińca do Wrocławia. W Zebrzydowej (ok. 10 osób), w Bolesławcu i w Chojnowie sporo osób, ale nadal były miejsca siedzące. W Legnicy już bardzo dużo osób się dosiadło i część już stała.
Czas jazdy bardzo dobry (np. z Bolesławca do Wrocka 1:30, z Legnicy 0:56) a taryfa Regio, przyjazd optymalnie do Wrocławia na 20:33, więc myślę że z każdą niedzielą frekwencja będzie jeszcze większa - a już w pierwszy dzień była duża.
Beatrycze - 13-12-2011, 10:23
Temat postu:
Miłośnicy kolejek PIKO z UMWD wpadli na "wspaniały" pomysł, aby zlikwidować przedpołudniowy pociąg REGIO z Węglińca (odj. po godz. 10) do Wrocławia. Skutek: 3-godzinna dziura w rozkładzie jazdy na linii zgorzeleckiej, przy czym dla mieszkańców wsi ta dziura wynosi aż 4 godziny, ponieważ od niedzieli ostatnim przedpołudniowym pociągiem jest RE Drezno - Wrocław (następny pociąg do Wrocławia dopiero po godz. 12).

Wczoraj jechałam tym pociągiem z Gorlitz do Legnicy. Już od Zgorzelca frekwencja wynosiła ok. 100%. W Węglińcu dosiadła się spora grupa pasażerów. Jednak najgorsze zaczęło się w Bolesławcu, gdzie do pociągu z trudem wsiadło ok. 100 pasażerów. W Chojnowie kolejni pasażerowie, w tym wózek dziecięcy... Jednym słowem - SARDYNKI. W Legnicy ledwo przepchałam się do wyjścia! Biletów oczywiście nikt nie sprawdzał, bo było to fizycznie niemożliwe. Konduktor musiałby być przenoszony nad głowami pasażerów jak w "Zmiennikach" u Barei.

Jeśli tak ma wyglądać poprawa komunikacji kolejowej na Dolnym Śląsku, zwłaszcza na najbardziej frekwencyjnej linii to ja wysiadam. Panie i panowie z UMWD, róbcie tak dalej, a UTK ogłosi, że Dolny Śląsk ponownie zajął pierwsze miejsce pod względem spadku liczby przewiezionych pasażerów.

Beton
jozek - 13-12-2011, 10:52
Temat postu:
Ale mogło być jeszcze gorzej. Przed zmianą rozkładu do owego "Drezna" w Legnicy zawsze usiłowało dostać się jeszcze min. kilkadziesiąt osób z przesiadki z Żar plus drugie tyle legniczan. W obecnym rozkładzie KD obsługuje bezpośrednie połączenie z Żar do Wrocławia, a więc nieco odciąża Drezno z pasażerów z kierunku Żar, a także częściowo Legnicy (odjeżdża z Legnicy niecałe 30 min. wcześniej niż Drezno). Jak pamiętam, w starym rozkładzie, czasami było bardzo ciężko dostać się w Legnicy do tego pociągu.
Pirat - 13-12-2011, 11:51
Temat postu:
Beatrycze, nie dość, że pociągów na linii zgorzeleckiej jest mniej to jeszcze niektóre kursy obsługiwane dotąd EZT-ami PR zostały zastąpione niskopojemnymi szynobusami KD. Czy w UMWD ktoś myśli logicznie? Wkurzeni pasażerowie znów zaczną na forum psioczyć na nieudolne KD, a beton znów zacznie biegać do legnickiej prokuratury, aby zamknąć usta krytykom KD. Ktoś niedawno napisał, że jeszcze zatęsknimy za PR i wszystko wskazuje na to, że miał rację!
Anonymous - 14-12-2011, 19:13
Temat postu:
1762 napisał/a:
Niedzielny szynobus PR Jelenia Góra - Zielona Góra w Lubaniu wsiadło 30 osób, większość przesiadała się na niedzielny kurs przyspieszony z Węglińca do Wrocławia. W Zebrzydowej (ok. 10 osób), w Bolesławcu i w Chojnowie sporo osób, ale nadal były miejsca siedzące. W Legnicy już bardzo dużo osób się dosiadło i część już stała.


Musiałeś podróżować pierwszym szynobusem, doczepionym w Węglińcu (SA135). W tylnym SA134 od Olszyny Lubańskiej były zajęte wszystkie siedzące (wycieczka harcerzy), od Zgorzelca zaś "sardynki".
1762 - 15-12-2011, 10:47
Temat postu:
morpheo, jechałem PR, więc był to mały szynobus lubuski i nie jechałem przez Zgorzelec, tylko przez Gierałtów. Akurat wsiadałem też w Olszynie Lubańskiej i razem ze mną dosiadło się 5 osób i jeszcze były miejsca siedzące (a w Lubaniu dosiadło się te 30 osób). Także chyba pomyliły Ci się godziny - ja jechałem Olszyna - Węgliniec 17:44 - 18:32 i przesiadka na przyspieszony Węgliniec - Wrocław (18:43 - 20:33), a Ty chyba mówisz o bezpośrednim KD z Jeleniej Góry do Wrocławia p. Zgorzelec (w Olszynie 16:39).
jozek - 22-12-2011, 19:06
Temat postu:
Dzisiaj miałem okazję korzystać z pociągu KD 67143 czyli Kwisa Wrocław Główny - Żary. Niestety sprawdziły się przewidywania forumowiczów na temat braku dostosowania pojemności taboru KD do obsługi tej trasy.

Połączenie obsługiwał jeden SA134, a jako, że mamy okres przedświąteczny, podróżnych było zdecydowanie więcej niż miejsc. Cały peron 5 pasażerów próbujących dostać się do pojazdu. Ścisk w pociągach do Drezna to nic przy dantejskich scenach z dziś. Do tego młoda pani kierownik pociągu nie bardzo była przygotowana do takich ekstramalnych sytuacji i niejako była zła, że ludzie nadal próbują wsiadać.

KD spisywało się w miarę dobrze na liniach o małej frekwencji, ale na E30 wysyłanie jednego SA134 to niestety kompromitacja.

Frekwencja:

Wrocław Gł. - ile się dało upchać i chyba nie wszyscy się zmieścili
Kolejne stacje we Wrocławiu - próby dostania się kolejnych pasażerów. Tym bardziej zdeterminowanym udało się wcisnąć, ścisnąć, przepchać... niemniej nie wyglądało to ciekawie.
Legnica - sporo osób wysiadło, nieco mniej wsiadło. Frekwencja dalej ok. 120%
Żary - skład dojeżdża z frekwencją około 70%

Sądzę, że w piątki takie sceny nie będąn niestety rzadkością i zniechęcą sporo osób do korzystania z pociągów.
Anonymous - 22-12-2011, 19:38
Temat postu:
Aż się prosi o wynajęcie lokomotywy i wagonów, póki nie dotrą EZT, które rozwiążą problem na E30.
Pirat - 22-12-2011, 19:41
Temat postu:
jozek i inni, proszę robić zdjęcia, kręcić filmy i wrzucać na forum. Po zebraniu dowodów sprawę nagłośnimy w mediach. Może nawet zainteresujemy tym UTK i prokuraturę, bo to co się dzieje zagraża bezpieczeństwu pasażerów. Ten kto wpuścił KD na linię zgorzelecką, bez zabezpieczenia taboru dostosowanego do potoków podróżnych, powinien ponieść konsekwencje służbowe i prawne.

Na forum od dawna ostrzegaliśmy, że tak to się skończy, ale nikt nas nie słuchał. Beton KD i UMWD wie lepiej. Efekty widać!
jozek - 22-12-2011, 19:49
Temat postu:
morpheo napisał/a:
Aż się prosi o wynajęcie lokomotywy i wagonów, póki nie dotrą EZT, które rozwiążą problem na E30.


Na połączenia do Żar nie rozwiążą - od Miłkowic brak elektryfikacji. Niemniej połączenie przynajmniej dwóch szynobusów chociaż w piątki czy niedziele byłoby wskazane.

Tak jak na połączeniach Wroc-Dresden obsługiwanych przez jeden Desiro wiele osób zostawało na stacji, tak przy dwóch, poza wyjątkami, da się do nich dostać.
Noema - 22-12-2011, 20:54
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Ten kto wpuścił KD na linię zgorzelecką, bez zabezpieczenia taboru dostosowanego do potoków podróżnych, powinien ponieść konsekwencje służbowe i prawne.

To zasługa pryszczatych mikoli z UMWD, którzy od dwóch lat mącą na torach w regionie jeleniogórskim. Nie bez winy jest również beton KD, który pcha się tam gdzie nie powinien.
Beatrycze - 22-12-2011, 21:10
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Może nawet zainteresujemy tym UTK i prokuraturę, bo to co się dzieje zagraża bezpieczeństwu pasażerów.

UTK nic im nie zrobi. Już jeden pokontrolny raport UTK (z początku 2010 roku), miażdżący dla KD, decyzją polityczną został zamieciony pod dywan.

Pozostają media i prokuratura. Byle nie legnicka, bo ta ma już dość KD.
jano - 22-12-2011, 21:33
Temat postu:
Ja wracałem pociągiem Regio z Wrocławia (15.35) do Węglińca, PR dobrze się spisało, bo skład zestawiony był z dwóch EZT. Ludzi oczywiście full, ale na dwie jednostki jakoś się to rozłożyło i nie było powtórki z przeszłości.
Obok PR podstawiło też skład do Jelenie Góry i tu również 2 EZT.

A z tymi szynobusami KD na E-30 to faktycznie nieporozumienie (przynajmniej w godzinach dojazdu i powrotów ze szkół/pracy).
jozek - 23-12-2011, 18:34
Temat postu:
Fakty RMF z dziś godz. 16. O sytuacji we Wrocławiu od mniej więcej 3 minuty nagrania.

http://v.iplsc.com/-/00013QMDB9BVGO27-A1.mp4

Wypowiadającej się pani chodziło zapewne o pociąg 12.35.
BARUK552 - 30-12-2011, 16:34
Temat postu:
Ten cały rozkład jazdy na E-30 jak i składy jakie są na niej puszczane to od pewnego czasu jest jedno wielkie pośmiewisko! Ci co układają rozkład jazdy(KD, PR, UMWD) i decydują o puszczeniu szynobusów(i to w dodatku jednego do Zgorzelca i Żar) nie mają kompletnie pojęcia(ale nie chcą wiedzieć) o potokach pasażerskich na tej linii i potencjale jaki może ona generować i przyciągać do siebie pasażerów a nie na odwrót.

Moim zdaniem godziny kursowania pociągów Wrocław-Żary są lekko bez sensu, jak chcieli stworzyć
bezpośrednie połączenia Zgorzelca i Żar z Wrocławiem to PR powinno puścić też w okolicach tych godzin swoje Regio dla Legnicy, Bolesławca i innych miejscowości, a KD zostawić dla mieszkańców Zgorzelca, Żar i Żagania, a tak wszyscy jednym szynobusem na przysłowiowej "jednej nodze" się cisną(do Legnicy jest masakra na ten 10:25 z Wrocławia do Zgorzelca!) Czy KD tego nie widzą?
Nie wiem również dlaczego nie pokuszono się o Regio do Lubina, teraz szlakowa na tej linii wzrosła do 50(a nawet 80) km/h po lekkim remoncie i pewnie w 30-35 minut Regio z Legnicy do Lubina by pojechał, ale to inna kwestia... Sad

Sami robią wszystko aby zniechęcić ludzi do korzystania z kolei Sad

Ja mam pytanie dlaczego jest taka wielka luka w kursowaniu pociągów z Węglińca w kierunku Wrocławia, w okolicach godzin przedpołudniowych, ostatni pociąg i to w dodatku na szynobusie KD odjeżdża z Węglińca o 8:06, następny jest dopiero o 12:00(w międzyczasie jedzie jedynie Desiro z Drezna o 9tej) kolejna porażka PKP, KD, PR i UMWD!!!
Kolejne...
Dlaczego nie ma żadnego pociągu, którym z Legnicy można się dostać do Bolesławca na godzinę 8, pierwszy dojeżdża o 6:24 a następny o 7:59! Właśnie wtedy kiedy rozpoczynają się praca i zajęcia w szkołach. PORAŻKA PKP!
Już masa ludzi pisze w tej sprawie do UMWD o dodatkowy pociąg.
Ten rozkład jest o wiele gorszy, od poprzedniego, odkąd wprowadzili szynobusy na tej trasie, w dodatku zelektryfikowanej.

Dla przykładu dzisiejszy Regio z Lubania Śl. do Wrocławia Gł.(odjazd z Legnicy o 13:02), pierwszy pociąg osobowy po tak długiej przerwie z Węglińca(4 godzinnej). I tak na jednej jednostce EN57, przyjeżdża do Legnicy, spora wymiana pasażerów, wysiadło do 100 osób, wsiadło...znaczy wepchało się ze 150(a może i do 200 osób)
I tak ma wyglądać podróż koleją... Sad

Może ktoś z UMWD czy PR to przeczyta Wink

POZWOLIŁEM SOBIE NA POCZEKANIU UŁOŻYĆ ROZKŁAD JAZDY Z JAKIEGO WIELE OSÓB BY SIĘ UCIESZYŁO I ROZWIĄZAŁ CZĘŚCIOWY PROBLEM TŁOKU NA E-30(WIEM TO Z WŁASNEJ AUTOPSJI I OBSERWACJI)(DLA ODJAZDÓW Z WROCŁAWIA DLA KD I REGIO)

4:15 Legnica Regio (tylko w roboczy, dojazd na 6 do Legnicy)
5:15 Węgliniec Regio (tylko w roboczy, w wolny do Legnicy)
6:15 Węgliniec Regio
8:15 Lubań Śl. Regio
9:00 Żary KD
10:00 Zgorzelec KD (przyśpieszony do Legnicy)
11:15 Węgliniec Regio
12:30 Legnica Regio
13:30 Lubań Śl. Regio
14:00 Legnica Regio (tylko w roboczy)
14:30 Węgliniec Regio (tylko w roboczy, w wolny do Legnicy)
15:00 Żary KD
15:30 Węgliniec Regio
16:00 Zgorzelec KD (przyśpieszony)
16:30 Lubań Śl. Regio
17:00 Legnica Regio (tylko w roboczy)
17:30 Węgliniec Regio
18:30 Legnica Regio (tylko w roboczy)
19:30 Zgorzelec KD
20:40 Legnica Regio (tylko w roboczy)
21:40 Lubań Śl. Regio
22:50 Legnica Regio

Kto jest za tym... Wink?
Dolnoślązak - 30-12-2011, 17:37
Temat postu:
Cytat:
Może ktoś z UMWD czy PR to przeczyta


Oj dobrze by było jakby ktoś to przeczytał z UMWD. Bo to Urząd Marszałkowski decyduje o ilości pociągów na danej linii.
BARUK552, brawo za treść wyżej napisanego postu Smile .
mateusz123 - 30-12-2011, 21:32
Temat postu:
A powiedzcie mi czemu Bóbr i Kwisa nie mogły jechać później? Przecież nawet dla studentów itd. 12.35 i 14.05 to zdecydowanie za wcześnie. Powinny jechać po 15 i po 17, takie jest moje zdanie. Na pewno byłaby to ciekawsza oferta. I druga kwestia: czemu pociąg Wrocław(5.02)- Legnica(6.14) nie może być skomunikowany z pociągiem do Zgorzelca z Legnicy(odj 5.50), w takim sensie, żeby Zgorzelec odjeżdzał np. 6.20, albo Legnica wyjeżdżała z Wrocławia trochę szybciej. Byłby dojazd na 7.30 do Zgorzelca z Wrocławia, a tak to jest Drezno na 9.12 najwcześniej.
EU07-469 - 30-12-2011, 21:58
Temat postu:
Wczorajsze dane z pociągu Szrenica (oba kierunki)
Wrocław Gł. - Jelenia Góra, odj. 06:42
skład: ET22+112Az+112Az +112Az+120A
Frekwencja: około 30%
Jelenia Góra- Wrocław Gł.
Planowy odjazd 19:01, opóźnienie Galicji (+60 minut - to skład obiegowy dla Szrenicy) spowodowało 45-minutowe opóźnienie
Skład: ET22+4x112Az
Frekwencja: około 30%
BARUK552 - 30-12-2011, 22:01
Temat postu:
Regio Wrocław Gł.(5:02)-Legnica(6:14) nie może wyjeżdżać wcześniej pewnie z tego powodu, że do Legnicy musi być połączenie na 7 do pracy(wiele ludzi jedzie tym pociągiem ze Środy Śl. i Malczyc),
a osobowy KD Legnica(5:50) do Zgorzelca pewnie nie może wcześniej z tego powodu, że do Bolesławca musi być dojazd na 7. Ten pociąg później czeka w Węglińcu tak aby wyjechać do Zgorzelca i dowieźć ludzi na 8 do szkół i pracy. W sumie ciężko byłoby te pociągi połączyć, utrudniłoby to dojazd do Legnicy i w następnej kolejności do Bolesławca. Ludzie na razie piszą do UMWD o dodatkowe połączenie z Legnicy do Węglińca, tak aby do Bolesławca dojeżdżał ok.7:20.
Tak samo nie można przesunąć pociągu Wrocław Gł.(6:09)-Legnica(7:18)-Bolesławiec(7:59) wcześniej, tak aby do Bolca dojeżdżał o pół godziny wcześniej bo wtedy do Legnicy nie będzie pasował dowieźć uczniów na 8 i dlatego ludzie "ślą pisma" w sprawie dodatkowego połączenia do Bolesławca. Smile
Anonymous - 30-12-2011, 22:23
Temat postu:
BARUK552 napisał/a:

Moim zdaniem godziny kursowania pociągów Wrocław-Żary są lekko bez sensu, jak chcieli stworzyć
bezpośrednie połączenia Zgorzelca i Żar z Wrocławiem to PR powinno puścić też w okolicach tych godzin swoje Regio dla Legnicy, Bolesławca i innych miejscowości, a KD zostawić dla mieszkańców Zgorzelca, Żar i Żagania, a tak wszyscy jednym szynobusem na przysłowiowej "jednej nodze" się cisną

Jeżeli szynobus jedzie zatłoczony po 12.30, wolę sobie nie wyobrażać, jak wyglądałaby frekwencja ok. 15:00. Według mnie, należy przekonywać Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, który uparł się na bezpośrednie pociągi Wrocław-Żary, do powrotu do sprawdzonego rozwiązania przesiadek w Legnicy. Ja wiem, że bezpośredni pociąg zawsze jest lepszy. Ale przy obecnych realiach taborowych, gdzie nie uruchamia się składów wagonowych, każdy szynobus od Legnicy ulega zapchaniu.

BARUK552 napisał/a:

Nie wiem również dlaczego nie pokuszono się o Regio do Lubina, teraz szlakowa na tej linii wzrosła do 50(a nawet 80) km/h po lekkim remoncie i pewnie w 30-35 minut Regio z Legnicy do Lubina by pojechał, ale to inna kwestia...

Lubina Górniczego w to nie mieszajmy. Środki budżetowe są ograniczone, a pociąg to nie prywatny autobus, który może zajeżdżać do każdej wsi, tylko pojazd służący do przewozów masowych. Poprzednie próby "reaktywacji", geneza pierwszego zawieszenia tych połączeń kilkanaście lat temu, a nawet sama lokalizacja stacji w Lubinie powinna dawać do myślenia.

BARUK552 napisał/a:

POZWOLIŁEM SOBIE NA POCZEKANIU UŁOŻYĆ ROZKŁAD JAZDY Z JAKIEGO WIELE OSÓB BY SIĘ UCIESZYŁO I ROZWIĄZAŁ CZĘŚCIOWY PROBLEM TŁOKU NA E-30(WIEM TO Z WŁASNEJ AUTOPSJI I OBSERWACJI)(DLA ODJAZDÓW Z WROCŁAWIA DLA KD I REGIO)
(...)
Kto jest za tym... Wink?

Temat "rozkładowy koncert życzeń" jest gdzie indziej. Propozycja rozkładu pisanego "na kolanie" jest dość niepoważna...

Jednak patrząc na ten "projekt" dostrzegam Twoje intencje. Obecnie posiadane szynobusy są za małe na potoki występujące na E-30. Rozwiązaniem rzeczywiście byłby powrót do pociągów na EZT, abstrahując od tego, kto byłby ich operatorem. Sądzę też, że Kolejom Dolnośląskim przydałaby się druga, niewielka baza we Wrocławiu (lub np. w Trzebnicy) z możliwością postoju i tankowania szynobusów, by uniknąć podsyłów pojazdów do obsługi Jelcza i Trzebnicy przez E-30.
BARUK552 - 30-12-2011, 22:44
Temat postu:
morpheo napisał/a:
Według mnie, należy przekonywać Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, który uparł się na bezpośrednie pociągi Wrocław-Żary, do powrotu do sprawdzonego rozwiązania przesiadek w Legnicy. Ja wiem, że bezpośredni pociąg zawsze jest lepszy. Ale przy obecnych realiach taborowych, gdzie nie uruchamia się składów wagonowych, każdy szynobus od Legnicy ulega zapchaniu.

Temat "rozkładowy koncert życzeń" jest gdzie indziej. Propozycja rozkładu pisanego "na kolanie" jest dość niepoważna...

Jednak patrząc na ten "projekt" dostrzegam Twoje intencje. Obecnie posiadane szynobusy są za małe na potoki występujące na E-30. Rozwiązaniem rzeczywiście byłby powrót do pociągów na EZT, abstrahując od tego, kto byłby ich operatorem.


No nie, już nie likwidujmy tych połączeń z Wrocławia do Żar i Zgorzelca, jedynie ktoś w UMWD musi pokusić się o rozsądne godziny kursowania tych połączeń, które i tak mimo wszystko cieszą się dużą frekwencją.

Tak jak pisałem-niech będą te połączenia obsługiwane szynobusami, tylko niech one będą dla Zgorzelca, Żar i Żagania, a dla odcinka Wrocław-Węgliniec niech puszą EZT między godzinami kursowania tych połączeń.
Regio z Wrocławia o 8:09 i następny dopiero o g. 13:35! a w międzyczasie jedynie krótkie szynobusy o 10:25 do Zgorzelca i 12:35 do Żar-to nie jest to, co powinno być Sad Tutaj należy wcisnąć EZT w tą "lukę".

To już do takiej małej Trzebnicy, co jest i dojazd na godzinę 6-tą(a do Legnicy od Wrocka nie ma), jest tyle samo połączeń co do 100 tysięcznej Legnicy i w dalszej kolejności 40 tys. Bolesławca. PR/UMWD albo nie widzą tego problemu, albo nie chcą go widzieć. Embarassed

morpheo napisał/a:

Lubina Górniczego w to nie mieszajmy. Środki budżetowe są ograniczone, a pociąg to nie prywatny autobus, który może zajeżdżać do każdej wsi, tylko pojazd służący do przewozów masowych. Poprzednie próby "reaktywacji", geneza pierwszego zawieszenia tych połączeń kilkanaście lat temu, a nawet sama lokalizacja stacji w Lubinie powinna dawać do myślenia.



70 tysięczne miasto raczej powinno mieć połączenia kolejowe, a chyba mało kto wie, że w niedzielę wieczorem kiedy jeszcze kursowały pociągi pasażerskie na tej trasie, nawet jeszcze rok temu frekwencja w EN57 wynosiła nawet 100%. Studentom nie przeszkadzało nawet turlanie się 55 minut 23 km odcinka do Legnicy Wink Obecnie szlakowa wzrosła, jak PR nie puszą tu swoich Regio to zapewnie ujrzymy na taj trasie szynobusy KD, na kolejnej zelektryfikowanej trasie... Sad
mateusz123 - 30-12-2011, 22:49
Temat postu:
Cytat:
Według mnie, należy przekonywać Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, który uparł się na bezpośrednie pociągi Wrocław-Żary, do powrotu do sprawdzonego rozwiązania przesiadek w Legnicy.

No właśnie, czy to tylko kwestia braku dobrej woli? Według mnie też na trasie Wrocław-Legnica w obecnej chwili sprawdzi się tylko EZT, w Legnicy natomiast zrobić dobre skomunikowanie i już. To co się dzieje w Kwisie i Bobrze przechodzi ludzkie pojęcie. Ja jako miłośnik jeślibym raz takie coś miał przeżywać to na drugi raz bym pojechał Pksem i nawet fakt, że jest o ileś tam zł droższy by mnie nie przekonał do pociągu.
mba - 31-12-2011, 08:34
Temat postu:
dołożyć szynobusom z wrocławia do żar/zgorzelca po wagonie z miłkowic i pojemność składu się zwiększy. Po to te wagony były remontowane.
BARUK552 - 31-12-2011, 09:50
Temat postu:
Poprzednik ma 100% rację. 2 ryflaki stoją w bazie KD bez użytecznie, tylko te wagony nie są ponoć dopuszczone do ruchu Sad
Anonymous - 31-12-2011, 11:28
Temat postu:
BARUK552, przede wszystkim, te wagony nie należą do KD. Na "Rynku Kolejowym" padło kiedyś stwierdzenie, że właściciel zażyczył sobie ich odstawienia, zabezpieczenia i ochrony do wygaśnięcia umowy w 2013 r.
BARUK552 - 01-01-2012, 10:56
Temat postu:
Wieczorne pociągi w Sylwestra, na legnickiej stacji

KD z Kłodzka M.(13:51) do Legnicy(16:59), SA135, do Legnicy 40 osób.

KD z Żar(15:26) do Wrocław Gł.(18:18), frekwencji w tym pociągu nikt dokładnie nie liczył bo się nie dało, wchodzili na siłę, od Legnicy frekwencja wynosiła ok. 400 osób. Oczywiście pociąg był tylko na jednym SA134.
W Legnicy wsiadło ponad 200 osób.

KD z Jeleniej Góry(15:40)(p.Zgorzelec i Legnicę) do Wrocław Gł.(20:03). Jedno SA134, frekwencja ok.50% od Legnicy.

RE z Drezna Hbf(17:31) do Wrocławia Gł.(20:51) na 2 Desiro, frekwencja ok.40%.

Ostatni w 2011r. z Legnicy do Wrocławia pociąg, Regio(66558) Legnica(21:11)-Wrocław Gł.(22:17)
2 jednostki EN57(nie wiadomo poco), frekwencja od Legnicy 15 osób, do Wrocławia dojechał z 20 osobami.

KD z Wrocławia Gł.(19:35) do Zgorzelca(21:57), frekwencja od Wrocławia ok.60 osób. Legnica: -25/+15.

KD z Jeleniej Góry(17:43) do Legnicy(20:57), SA134. W Legnicy wysiadło 9 osób.

KD z Kłodzka M.(18:09) do Legnicy(21:05), SA135. W Legnicy wysiadło 5 osób.

PR z Żar(19:16) do Legnicy(21:02), SA105, w Legnicy wysiadły 2 osoby. PR do Żar z Legnicy(21:12)-na starcie 4 osoby.

KD z Wrocławia Gł.(20:35) do Legnicy(21:35). 2*SA135. W Legnicy 10 osób.
Anonymous - 01-01-2012, 12:54
Temat postu:
Ładne obserwacje. Sylwester, jak widzę, spędzony na stacji i szlaku Legnica - Wrocław Cool

Sądzę, że ktoś wyciągnął wnioski z krytycznego zatłoczenia (do granic możliwości) jednego Desiro na IR o 19:55 w sylwestra 2010. Pociągiem tym zmierzała masa ludzi na wrocławskiego sylwestra w Rynku i może sytuacja powtórzyłaby się w tym roku, gdyby nie podwójny skład.

KD-76146 (Kwisa) - znów wychodzą zgubne skutki uporu UMWL na bezpośrednie połączenie Żar z Wrocławiem na szynobusie. Zaczynam się zastanawiać, czy nie lepiej byłoby, gdyby obsługę Kwisy i Bobra przejęły PR składem wagonowym IR z Żar, przez Legnicę i Wrocław wgłąb kraju (od Legnicy w taryfie Regio), zaś KD - obecnych trzech par PR, na których jest frekwencja odpowiednia na szynobus. Pytanie, czy w takim układzie da się sensownie ułożyć obiegi dolnośląskich szynobusów. Inne rozwiązanie to wynajęcie od PR wagonu piętrowego i podpięcie pod SA106, jak swego czasu czyniła u siebie Arriva.

Tłok mógł być również spotęgowany tym, że w sylwestra nie było późniejszego KD-69528 do Wrocławia (18:04).

Regio 66558 pojechał w podwójnym zestawieniu, ponieważ dziś druga jednostka wróci jako wzmocnienie któregoś z noworocznych kursów.
BARUK552 - 01-01-2012, 19:21
Temat postu:
1.01.2012

KD 69148 Kłodzko M.->Legnica(16:59) SA135

Jawor -5/+23
Legnica -ok.120!
Sunseed - 01-01-2012, 19:34
Temat postu:
http://www.ankietka.pl/ankieta/75236/ankieta-spoleczna-koalicji-kolejowe-poludnie.html

Proszę o wypełnienie ankiety o Bobrze i Kwisie
Michel - 12-01-2012, 21:06
Temat postu:
Stacja Wrocław Główny, 12.01.2012 r.

R-66227 do Wałbrzycha (odjazd 13:46) EN57 - 2014, na pokładzie 120 osób
pawelW - 15-01-2012, 21:34
Temat postu:
Dziś st. Legnica spory ruch i wymiana pasażerów w poc WR- ZG o 20:40 SA 134 124 ok 180% do Legnicy i 150& na ZG odjechało część wysiadła na poc do Żar na Dworcu bardzo dużo ludzi ! Pierwszy raz o tej poże od dawna widziałem taki ruch ludzi na Dworcu w Legnicy Wink Miło Wink Sporo to młodzi ludzie zapewne studenci .

Pozdrawiam Wink
BARUK552 - 30-01-2012, 20:49
Temat postu:
30.01.2012. Regio, Ostrów Wlkp.(17:39)-Wrocław Gł.(20:02).
Frekwencja spora, ok.80%(ok.140-150 osób), na całej trasie małe wymiany pasażerów.
EU07-469 - 03-02-2012, 15:03
Temat postu:
03.02.2012 R-6722/3 KAMIEŃCZYK od Jeleniej frekwencja około 50% (na składzie 3xB11p i B10).
jozek - 20-02-2012, 08:56
Temat postu:
19.02.2012 KD 76146 Żary - Wrocław Główny

1X SA134

W Żarach frekwencja około 90%, w Żaganiu już większość osób musiała zająć miejsca stojące i frekwencja wynosiła mniej więcej 150%. Kolejne stacje: Małomice i Leszno Górne to kilkadziesiąt dodatkowych osób. Było już bardzo ciasno, tak, że na kolejnych stacjach, pojedyncze osoby miały już problem z wejściem do pojazdu.

W Legnicy natomiat na owy pociąg czekało kilkadziesiąt osób i zaczęło się wpychanie, upychanie niczym w "najlepszych" czasach "Drezna"... Konduktor oczywiście już z kabiny maszynisty nie wyszedł do samego Wrocławia, gdyż nie było to w sumie możliwe. Postój na tej stacji trwał przez to kilka ładnych minut, zanim pasażerowie między sobą wykłucili "przesuwanie się" i inne formy upychania.

Swoją drogą ciekawe ile osób w takich warunkach ma "darmowy przejazd"? Ogólnie trzeba stwierdzić że nic się nie zmienia w przeładowanych pociągach KD. O ile w tygodniu szynobus raczej wystarcza, o tyle w piątki i niedziele jest to już istna parodia.

KD nie ma żadnej rezerwy, żeby dołączyć jeszcze jakiś szynobusik do SA134? Cały tabor jest ciągle w użytkowaniu codziennie?
Anonymous - 20-02-2012, 09:28
Temat postu:
Nie chcę tu przesadnie bronić KD, ale jakaś reakcja jest. W piątki i niedziele na wieczornych pociągach zgorzeleckich (ze Zgorzelca i do Zgorzelca) widuję regularnie dwa złączone SA134. Nie wiem czy jadą do końca, na pewno kursują dalej niż do Legnicy. I takie rozwiązanie wydaje się zdawać egzamin.

Skoro jest popyt na bezpośrednie pociągi do Żar i Zgorzelca, może w UMWD powinno się przemyśleć zakup dwóch-trzech SA136? W zachodniopomorskiem rozwiązało to podobny problem, gdy dwa sczepione SA103 nie wystarczały.
jozek - 20-02-2012, 13:08
Temat postu:
morpheo napisał/a:
Nie chcę tu przesadnie bronić KD, ale jakaś reakcja jest. W piątki i niedziele na wieczornych pociągach zgorzeleckich (ze Zgorzelca i do Zgorzelca) widuję regularnie dwa złączone SA134. Nie wiem czy jadą do końca, na pewno kursują dalej niż do Legnicy. I takie rozwiązanie wydaje się zdawać egzamin.


W takim razie może jest to kwestia obiegów pojazdów na lini do Żar? Z tego co wiem to niektóre SZT przyjeżdżających z Wrocławia/Legnicy nie wraca tą samą trasą (nawet do Legnicy) tylko jedzie np. na Węgliniec i może obsługują później inne trasy? Ten drugi szynobus musiałby może np. zostać w Węglińcu? Nie wiem nie interesuje się aż tak obiegami dolnośląskich szynobusów. Niemniej chyba, skoro na Zgorzelec się da to na Żary musi być jakiś powód nie zrobienia tego.
BARUK552 - 03-03-2012, 15:27
Temat postu:
Stacja Legnica-3.03.2012

EC "Wawel" 12:40 do Hamburga, -6/+3
Regio 13:02 do Wrocławia G., w L-cy spora wymiana pasażerów i frekwencja ok.50%
krzysztoff - 04-03-2012, 13:54
Temat postu:
3.03.2012
Wrocław Gł. (13:09)-Dresden Hbf - skład 2x desiro
Frekwencja ponad 100% - brak miejsc siedzących do Legnicy. W Legnicy wielu wysiadło, o wiele mniej wsiadło i trochę się miejsc siedzących zwolniło. Zresztą jak tylko jeżdżę Desiro to często taką sytuację widzę, że od Legnicy się trochę luzuje sytuacja.

Swoją drogą śmieszne, że w ogóle bym na ten pociąg nie zdążył, bo planowo miałem przesiąść się z IR Łysica Kielce-Katowice (10:11) - Wrocław Gł. (13:18) na Regio z Wrocławia do Lubania o 13:25, ale IR przyjechał jakoś o 13:09 Shocked więc dosiadłem się szybko do stojącego przy drugiej krawędzi peronowej Desiro, który lada moment miał odjazd Smile
Anonymous - 05-03-2012, 13:28
Temat postu:
Zauważyłem rano (5.03) w pociągu do Wrocławia, że konduktorzy KD oficjalnie liczą frekwencję na jakichś arkuszach.
Dolnoślązak - 05-03-2012, 13:49
Temat postu:
morpheo napisał/a:
Zauważyłem rano (5.03) w pociągu do Wrocławia, że konduktorzy KD oficjalnie liczą frekwencję na jakichś arkuszach.


Nie tylko w KD. Tak samo są liczeni podróżni od dnia dzisiejszego w PR. Do tego dochodzi jeszcze jakie bilety są kupowane i na jakich zniżkach.
jozek - 05-03-2012, 21:30
Temat postu:
4.03.2012 niedziela

KD 76146 1xSA134

Frekwencja typowa dla tego kursu w każdą niedzielę, czyli od legnicy "ile wlezie". Praktycznie większośc miejsc siedzących (ok.90%) jest już zajęta w Żarach, a od Żagania pasażerowie stoją. W Legnicy zaczyna się upychanie. Na kolejnych stacjach, często podróżni zostają na peronach. Np. wczoraj grupka pasażerów została w Miękini z powodu braku możliwości jakiegokolowiek dostania się do pojazdu (w tym para z małym dzieckiem w wózku).

Typowe wygaszanie popytu przez KD. Oczywiste jest, że po raz kolejny osoby te nie zaryzykują już oczekiwania na ten kurs, by później kolejne 50minut czekać na następne połączenie.
Noema - 05-03-2012, 21:53
Temat postu:
jozek napisał/a:
Typowe wygaszanie popytu przez KD.

No cóż, od dawna podnoszę tę kwestię na forum, ale czy ktoś się tym przejmuje?

Za jakiś czas UTK ogłosi, że na Dolnym Śląsku ponownie nastąpił drastyczny spadek liczby przewiezionych pasażerów. W tym samym czasie dział propagandy KD ogłosi w mediach, że im liczba pasażerów wzrosła. UMWD nagrodzi prezeskę KD extra premią za wyniki i może kolejną kadencją, a prezeska z kolei zabierze swoich przydupasów do Świeradowa, aby świętować "sukcesy".

Dokładnie taki scenariusz był przerabiany w ubiegłym roku!
jano - 06-03-2012, 21:27
Temat postu:
jozek napisał/a:
4.03.2012 niedziela

KD 76146 1xSA134

Frekwencja typowa dla tego kursu w każdą niedzielę, czyli od legnicy "ile wlezie". Praktycznie większośc miejsc siedzących (ok.90%) jest już zajęta w Żarach, a od Żagania pasażerowie stoją. W Legnicy zaczyna się upychanie. Na kolejnych stacjach, często podróżni zostają na peronach. Np. wczoraj grupka pasażerów została w Miękini z powodu braku możliwości jakiegokolowiek dostania się do pojazdu (w tym para z małym dzieckiem w wózku).


Po prostu KD ze swymi szynobusami na E-30 nie zdają egzaminu! Dla nikogo (oprócz KD) zaskoczeniem nie jest, że w piątki i niedziele połączenia bezpośrednie Wrocławia i Żar cieszą się bardzo dużą popularnością, więc wysyłanie na tę trasę szynobusu to kpina z pasażerów. Od Legnicy jak widać wejście do tego pociągu to prawie loteria (a pociąg ten przecież i tak nie zatrzymuje się na wszystkich stacjach).
Anonymous - 06-03-2012, 23:52
Temat postu:
Dlaczego lubuskie nie zamówi drugiego szynobusu w piątki i niedziele?

Przecież zamówienie stosownego taboru leży w gestii zlecającego przewozy, co widać najlepiej, gdy na forum corocznie trafia projekt nowego rozkładu. Przeważnie przy kursach jest adnotacja, jakie pojazdy powinny być przeznaczone do obsługi.

Na "dolnośląskiej" linii o podobnym potoku (do Zgorzelca) problemu nie ma już od jakiegoś czasu. W piątek i niedzielę są dwa szynobusy. Luksusów bynajmniej nie ma, ale wszyscy się mieszczą.

W moim odczuciu to UMWL kolejny rok z rzędu nie popisuje się w zamówieniu stosownego taboru do obsługi połączeń do Wrocławia. Obecnie jest delikatnie lepiej, bo w ogóle są połączenia bezpośrednie z Żar. W poprzednich rozkładach zaś bywało, że nawet w piątek i niedzielę na kurs Legnica - Forst, na który w Legnicy przesiadała się masa studentów z Wrocławia, podstawiano SA105.
jozek - 07-03-2012, 18:13
Temat postu:
Wątpię żeby UMWL zlecał KD obsługę jakichkolwiek połączeń, skoro z tego co mi wiadomo, wszelkie przetargi na obsługę lini kolejowych organizowane przez Lubuskie wygrywają PR. Może się mylę, ale KD samo podjęło się stworzenia takich połączeń dla obsługi których nie ma stosownych pojazdów.

A co do SA105 na trasie Legnica-Żary to faktycznie był oto naganne. A wynikało z braku taboru po różnych awariach, wypadkach itd. Pamiętam natomiast, że zdarzało się, że podczas weekendowych kursów jechał jednocześnie SA105 i dodatkowo autobus jadący bezpośrednio do Żagania i Żar.
Anonymous - 08-03-2012, 02:46
Temat postu:
jozek napisał/a:
Wątpię żeby UMWL zlecał KD obsługę jakichkolwiek połączeń, skoro z tego co mi wiadomo, wszelkie przetargi na obsługę lini kolejowych organizowane przez Lubuskie wygrywają PR. Może się mylę, ale KD samo podjęło się stworzenia takich połączeń...


Obsługa trzech zadań na linii Legnica-Żary, w tym dwóch do Wrocławia, może być zlecana bezprzetargowo. Jeżeli te pociągi byłyby inicjatywą KD, wówczas musiałyby na siebie zarabiać, ponieważ KD nie otrzymywałoby za nie refundacji ulg ustawowych. O tym zaś, że taka refundacja jest, zdaje się świadczyć obecne spisywanie biletów prowadzone zarówno w PR, jak i - co zauważyłem po niedzieli w porannym Bobrze do Wrocławia - w KD. Gdyby pociągi KD zajeżdżające w lubuskie były pociągami komercyjnymi, po co w nich takie liczenie?
Pirat - 08-03-2012, 03:04
Temat postu:
morpheo napisał/a:
Jeżeli te pociągi byłyby inicjatywą KD, wówczas musiałyby na siebie zarabiać, ponieważ KD nie otrzymywałoby za nie refundacji ulg ustawowych.

Co ma piernik do wiatraka?

W pociągach komercyjnych też obowiązują ulgi ustawowe i są refundowane przez rząd.
jozek - 09-03-2012, 15:57
Temat postu:
KD 67143 09.03.2012 Wroclaw Główny - Żary

SA134+SA135 (w końcu!)

frekwencja jakieś 120%.

I już chciałem chwalić KD za dostosowywanie składów do ilości podróżnych, jednak mój zapał nieco zmalał, gdy okazało się, że drugi człon w Legnicy zostaje odłączany i pasażerowie muszą przesiąść się do SA134. I może byłoby to akceptowalne, gdyby starczało miejsc siedzących dla wszystkich, a niestety tak nie było i z Legnicy SA134 ruszył z frekwencją około 110%.

Niemniej trzeba pochwalić KD za reagowanie na duże potoki pasażerskie, ponieważ na jednym SA134, tak jak do tej pory, Kwisa w piątki poprostu nie wystarczała i często podróżni we Wrocławiu poprostu się nie mieścili, a ci którzy dostali się do pojazdu, podróżowali w okropnych warunkach.
Dzisiejszy skład na trasie Wrocław - Legnica był optymalny i w pełni akceptowalny dla dzisiejszej ilości podróżnych (niewielka ilość pasażerów stała, jednak nie było okropnego tłoku).
EU07-469 - 09-03-2012, 21:24
Temat postu:
Czy KD miało pomysł, aby na SA135 tablica kierunkowa pokazywała "Legnica"? Tak robi się na podwójnym składzie RE do Drezna - gdy jedzie drugie Desiro, to ma na tablicy "Görlitz".
jozek - 09-03-2012, 21:56
Temat postu:
Nie, nie miało. Na obu wyświetlało się "Żary", a o konieczności przesiadki informował konduktor podczas sprawdzania biletów.
EU07-469 - 09-03-2012, 22:32
Temat postu:
To niedobrze. :-(
jozek - 11-03-2012, 20:52
Temat postu:
Dziś będą słowa pochwały dla KD. Bardzo miło, że w końcu wyciągają wnioski i dostosowują powoli składy do potoku podróżnych. Najważniejsze, że się uczą i staraj się coś zmieniać co na polskiej kolei nie jest częste.

11.03.2012 KD 76146 Żary - Wrocław Główny

nareszcie skład: 2 x SA134

frekwencję w obu pojazdach ciężko mi ocenić, ale w tym w którym ja podróżowałem było nieco ponad 100%, a w drugim sądzę, że niewiele mniej - ogólnie adekwatnie do ilości podróżnych

Jedyne czego można się przyczepić to, póki co, problemów organizacyjnych, logistycznych.

Jeden z pojazdów przyjechał jako część pociągu z Wrocławia KD 67143, który ma przyjazd o 15.18. Jako, że był parę minut opóźniony, to opóźnił także odjazd pociągu do Wrocławia. Po przyjeździe trzeba było odłączyć dany pojazd, przestawić na inny tor, połączyć z oczekującym drugim pojazdem. To wszystko trwało troszkę czasu, tak, że skład ruszył z Żar z opóźnieniem ok 25 minut. Trzeba jednak przyznać, że nadrobił sporo i ostatecznie we Wrocławiu pojawił się z opóźnieniem 15minutowym.

Co jedynie smuci to organizacja jazdy na dworcu we Wrocławiu. Ok. 10 osób chciało się przesiąść na IR Angelus (18.30) i konduktorka zgłaszała takie zapotrzebowanie. Dyspozytor we Wrocławiu jednak odmówił i pasażerowie musieli czekać na TLK do 19.20. Dodam że skład wjechał na peron o 18.33, tak więc skomunikowanie to kwestia 5-8minut. No ale niestety to chyba typowe dla Wrocławia (podczas remontu tym bardziej).
Dolnoślązak - 12-03-2012, 19:24
Temat postu:
Nie zgłaszała konduktorka tylko dyspozytor KD zgłaszał do dyspozytora PR we Wrocławiu o skomunikowaniu tych pociągów. Dyspozytor PR Wrocław nie odmówił skomunikowania tylko ze względu na zajętość torów i remont dworca we Wrocławiu dyżurny ruchu z nastawni dysponującej we Wrocławiu Gł. odmówił skomunikowania Exclamation
Anonymous - 12-03-2012, 23:21
Temat postu:
Dolnoślązak, z punktu widzenia pasażera zgłaszała konduktorka - swojemu dyspozytorowi. O ile mnie pamięć nie myli drużyny w KD nie posiadają radiotelefonów tylko telefonują do swojego dyspozytora. Przynajmniej jakieś pół roku temu, gdy zgłaszałem potrzebę przesiadki na TLK do Krakowa, tak to wyglądało.

Ciekawi mnie, czy dwuskłady w kierunku Żar to efekt ostatniego liczenia podróżnych.
dinxles - 08-04-2012, 09:45
Temat postu:
Jaka jest obecnie frekwencja w pociągach Jelenia - Zgorzelec????
TheTomistrz - 09-04-2012, 11:24
Temat postu:
09.04.2012 r.

KD 69633 Legnica - Jelenia Góra (w Jeleniej o 9:22)

Zestawienie: SA134-003
Frekwencja: W Jeleniej wysiadło 8 osób
mateusz123 - 10-04-2012, 17:28
Temat postu:
Cytat:
O ile mnie pamięć nie myli drużyny w KD nie posiadają radiotelefonów tylko telefonują do swojego dyspozytora.

Z tego co kojarzę to nawet jakby mieli radia to i tak by dzwonili. No bo przez radio to kogo wołać, tylko nieoficjalnie WGA, a normalnie to i tak przez dyspozyturę musi iść.
jozek - 10-04-2012, 19:21
Temat postu:
KD 76146 Żary - Wrocław Główny 10.04.12

Dziś KD dało popis swoich umiejętności. A juz chwaliłem przewoźnika za opanowanie sytuacji na tej lini dwuskładami (2xSA134) w niedziele. No tak tyle, że w niedziele, a dziś jest wtorek. KD nie uwzględniło, że jest to dzień po świętach Wielkanocnych i potoki podróżnych znacznie różnią się od potoków podróżnych w typowy dzień powszedni.

1 x SA134

W Żarach na starcie frekwencja około 130%
Żagań - dobicie na "sardynkę" ile wlezie
Małomice - brak możliwości dostania się do pojazdu - na stacji zostało około 30 osób
Leszno Górne - zostało ok 10 osób

kolejne stacje to pojedyncze osoby które niestety nie dostały się do pojazdu

Legnica - oczekiwało około 60 podróżnych i niestety nikt lub prawie nikt nie dostał się do pojazdu.

Do tego bardzo wysoka temperatura (pomimo otwartych okienek) wynikająca z tłoku i braku włączonej (sprawnej) klimatyzacji.

Oczywiście sponsorem tej podróży były KD ponieważ konduktor, choćby chciał nie miał fizycznie możliwości poruszania się po pojeździe, a w Żarach kasy biletowej poprostu nie ma. Tak więc myślę że około 200 osób miało darmowy przejazd.

Oczywiście gdy mijaliśmy Legnicę, można było zauważyć co najmniej kilka dużych szynobusów na bocznicy.


Szkoda, że wciąż takie sytuacje mają miejsce. Ciągle wierzę, że będzie ich coraz mniej bo naprawdę widziałem postęp co do niedzielnych kursów, więc jeszcze uwzględnienie "świątecznych" podróży (głównie studenckich) i będzie coraz lepiej.
pawian - 10-04-2012, 22:02
Temat postu:
I w dodatku opóźniony jechał
Noema - 10-04-2012, 23:21
Temat postu:
jozek napisał/a:
Dziś KD dało popis swoich umiejętności. A juz chwaliłem przewoźnika...

No cóż, jak się ciągle lata po sądach i prokuraturach i od wielu miesięcy prowadzi wojnę z internautami zamiast zająć się pasażerem to takie są efekty.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=247360#247360

Nigdy bym nie pomyślała, że kiedyś zatęsknię za Przewozami Regionalnymi. A jednak...
jozek - 11-04-2012, 12:37
Temat postu:
pawian napisał/a:
I w dodatku opóźniony jechał


A to już wynikał oz tego, że na każdej stacji sporo osób starało się dostać do pojazdu, a masznista próbował zamykać drzwi z ludźmi przy nich (co przez sporo minut oczywiście się nie udawało).
Robikon - 11-04-2012, 17:35
Temat postu:
Dzisiaj znowu BOBR Żary-Wrocław frekwencja grubo 100% od Legnicy pasażerowie stali jak sardynki,pewien pan z rowerem w ogóle nie mógł wejść do pojazdu.

[ Dodano: 11-04-2012, 18:39 ]
Oj zatęsknimy i to bardzo szybko. Śmiech
Sunseed - 11-04-2012, 20:54
Temat postu:
Robikon napisał/a:
Dzisiaj znowu BOBR Żary-Wrocław frekwencja grubo 100% od Legnicy pasażerowie stali jak sardynki,pewien pan z rowerem w ogóle nie mógł wejść do pojazdu.



Już wiem gdzie KD mogłoby wykorzystać te swoje zmodernizowane wagony ^^ Tylko że lokomotywy nie mają...
iktorn82 - 12-04-2012, 18:32
Temat postu:
Miałem dzisiaj okazję sprawdzić frekwencję w pociągach na trasie Jelenia Góra - Zgorzelec i muszę przyznać, że nie wygląda to najlepiej.
Pociąg z Jeleniej na stację w Lubaniu wjechał o godz. 18:51, czyli planowo i wysiadło 6 osób, nikt nie wsiadł, pociąg odjechał z kilkoma osobami na pokładzie.
Pociąg ze Zgorzelca przyjechał do Lubania o 18:58, czyli z 2min opóźnieniem, wysiadło 5 osób, wsiadło 5 i odjechał prawie pusty do JG.
amadeoen57. - 12-04-2012, 20:10
Temat postu:
Ja jak wracam z Jeleniej (zazwyczaj 13,25) to Przesiadam się w Lubaniu na REGIO przez Gierałtów, nigdy przez Zgorzelec nie jadę.
Jerry - 12-04-2012, 23:41
Temat postu:
Ty zawsze omijasz KD ponieważ trzeba zapłacic za bilet Smile
amadeoen57. - 13-04-2012, 16:29
Temat postu:
Ale z Jeleniej do Lubania płacę normalnie Neutral
Stella - 26-05-2012, 18:24
Temat postu:
Dziś poranny RE do Drezna na odcinku Bolesławiec - Zgorzelec frekwencja ponad 100%.
Popołudniowy RE z Drezna na tym samym odcinku frekwencja ok. 90%.
krkonoš - 26-05-2012, 20:00
Temat postu:
Jechałem wczoraj pierwszym pociągiem z Jeleniej Góry do Zgorzelca (5:44-7:33). Co ciekawe, frekwencja najwyższa na odcinku Lubań Śląski - Zgorzelec, gdzie praktycznie na każdej stacji wsiadało kilka osób. W Zgorzelcu frekwencja ok. 30-40%. Z połączenia korzysta przede wszystkim młodzież dojeżdżająca do szkół w Zgorzelcu, co cieszy. Pozytywnie zaskoczyła mnie całkiem przyzwoita prędkość pomiędzy Lubaniem a Zgorzelcem (poza kilkoma zwolnieniami pomiędzy Lubaniem a Zarębą). Do Zgorzelca pociąg dojechał z 10-minutowym opóźnieniem, w wyniku oczekiwania na krzyżowanie w Gryfowie Śląskim z opóźnionym pociągiem z Węglińca do Jeleniej Góry. Być może poza szczytem komunikacyjnym z frekwencją jest gorzej, ale mimo to moim zdaniem pociągi przyjmą się na tej linii wśród miejscowej ludności.
Sunseed - 28-05-2012, 10:35
Temat postu:
Ostatni Regio niedzielny KD z Wrocławia do Zgorzelca, na SA134, frekwencja 140%
Lil_Peter - 22-06-2012, 16:15
Temat postu:
Pociągi KD Jelenia Góra - Szklarska Poręba wożą powietrze. Ostatnio wybrałem się w te rejony i na tych kursach jeździ max po 3-4 osoby. Pomijam fakt, że wszystkie osobowe nie są W OGÓLE skomunikowane z pociągami do Wrocławia!!!
EU07-469 - 22-06-2012, 20:31
Temat postu:
Pociągi do Szklarskiej były skomunikowane z trzema: Szrenicą, Kamieńczykiem i Galicją - i to w obu kierunkach. Te skomunikowania (oprócz zjazdu ze Szklarskiej Poręby prosto pod czekającego Kamieńczyka) rozwaliły się od momentu, gdy pociągi z Wrocławia przyspieszyły i zaczęły pojawiać się w Jeleniej Górze o pół godziny wcześniej. A KD trudno by było ustawić pociągi tak, żeby dokładnie pokomunikować to z Wrocławiem, Poznaniem czy Rzeszowem i jednocześnie zostawić obiegi z pozostałymi kierunkami. Jedynym sensownym rozwiązaniem byłoby przedłużyć przynajmniej te trzy pociągi, tak aby KD spokojnie ustawiło sobie obiegi. Kłopot w tym, że PR póki będzie pożyczać byki od Cargo, do Szklarskiej z pudłami nie wjedzie.
skubi - 23-06-2012, 05:18
Temat postu:
Często Często obserwuje frekwencje w tych szynobusach i ostatnio np. w czwartek w relacji z Jel.Góry do Szklarskiej P.na stacji Piechowice było ok.25osób,zależy od dnia.PKS z Jeleniej do Szklarskiej podrożał i ludzie przesiadają się na kolej.
krkonoš - 23-06-2012, 15:51
Temat postu:
Niestety, muszę potwierdzić słowa Lil_Peter. Pociągi do Szklarskiej wożą powietrze i z reguły pasażerów w szynobusie można policzyć na palcach jednej ręki. Taka frekwencja jest od dawna, nawet za czasów PR w dni powszednie szynobusy (wówczas w relacji do Harrachova/Kořenova) jeździły puste. W zasadzie jest to chyba linia z najniższą frekwencją obsługiwana przez KD. Czasem, owszem, trafi się jakaś wycieczka zawyżająca kilku- albo nawet kilkunastokrotnie przeciętną liczbę podróżnych, co jednak nie zmienia reguły. Mieszkańcy Szklarskiej i Piechowic od dawna jeżdżą do Jeleniej autobusami i busami, w przypadku turystów w miarę dobrej frekwencji z pewnością nie sprzyja obecnie konieczność przesiadki w S.P.G. na pociąg do Harrachova, a wręcz rozkomunikowanie pociągów (np. ostatni szynobus z Harrachova przeważnie pełen jest turystów; żeby pojechać dalej, w S.P.G. trzeba czekać na pociąg do Jeleniej Góry 50 min., do którego wsiadają już średnio tak gdzieś 2-3 osoby). To świadczy o tym, że istniejący stan rzeczy nie zachęca do wycieczek Koleją Izerską mieszkańców Jeleniej Góry i okolic (stanowiących potencjalnie duże źródło korzystających z połączenia do Czech), jeżdżą nią prawie wyłącznie turyści wypoczywający w Szklarskiej Porębie. Moim zdaniem polepszenie oferty na tej linii nie jest możliwe przy dalszej współpracy z GW Train Regio (dawny Viamont), która jest przyczyną m.in. rozczłonkowania relacji, braku możliwości wjazdu czeskich (czyli słowackich) szynobusów dalej wgłąb Polski itp. Dobrym pomysłem byłoby chyba jak najszybsze zakończenie współpracy z tym przewoźnikiem i podjęcie rozmów z Czeskimi Drahami, które - posiadając obecnie dużo nowocześniejszy sprzęt - mogłyby np. obsługiwać swoimi Stadlerami relację (Liberec -) Tanvald - Szklarska Poręba Górna czy nawet Liberec - Jelenia Góra. Inna sprawa, że w ostatnich miesiącach dość często korzystam z połączeń GW Train Regio (zarówno na linii do Harrachova jak i Trutnova) i przyznam, że jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby szynobus/autobus KKA tego przewoźnika odjechał ze stacji początkowej zgodnie z rozkładem jazdy. Rozwalając zarazem rozkłady innych skomunikowanych przewoźników czy uniemożliwiając ciągłymi spóźnieniami przesiadkę na autobusy tym, którzy planują jechać gdzieś dalej.

Z trochę innej beczki: w czerwcu pojawiło się wręcz śmieszne rozkomunikowanie pociągów z J.G. (przyjazd do Sędzisławia o godz. 8:04) do Trutnova (odj. z Sędzisławia godz. 8:01). Nie wierzę, że nic tu nie da się zrobić, wystarczyłoby przecież tylko opóźnić o 5 min. odjazd szynobusu z Sędzisławia do Trutnova. Jadąc ostatnio pociągiem do Wrocławia, słyszałem opowieść jednej pasażerki o wycieczce, która - licząc jak zwykle na skomunikowanie - wybrała się z Jeleniej Góry do Trutnova i cała wyprawa zakończyła się na stacji w Sędzisławiu. Bang
Anonymous - 23-06-2012, 22:52
Temat postu:
Napiszę powściągliwie: mam uzasadnione powody, by przypuszczać, że w przyszłym roku w pełnej relacji do Czech pojedzie szynobusami (po tzw. bohemizacji) polski przewoźnik.

Natomiast z Viamontem po przekształceniu w GW Train stało się coś naprawdę niedobrego. Raz - wspomniany rozkład. Dwa - taryfa. Adnotacja "Dalej w poc. PR" jest ignorowana, nie są robione dopłaty, nie są stosowane do Huty i Jakuszyc polskie ulgi ustawowe - podczas gdy w granicach Polski jest to pociąg Regio. Widać, że to nie jest incydent - to jakiś dziwny, przykry standard... Bardzo wielu podróżnych się na to skarży i dziękuje za wycieczkę z przesiadkami za ciężkie pieniądze.
krkonoš - 23-06-2012, 23:28
Temat postu:
Hm, niedawno, jadąc do Harrachova, poprosiłem o dopłatę do biletu wystawionego w KD z adnotacją "Dalej". Konduktorka popatrzyła uważnie na mój bilet, po czym oddała mi go i poszła sprzedawać bilety innym. Ja nie dostałem żadnego biletu, całą trasę mogłem przejechać za darmo Very Happy. Być może nie za bardzo miała czas obliczać różnicę - dużo ludzi wtedy było. A może po prostu nie potrafiła tego zrobić?

Mam nadzieję, że po remoncie linii do Szklarskiej pojawią się jakieś bardziej sensowne relacje, bo jazda do Czech trzema pociągami trzech różnych przewoźników to mało ciekawe rozwiązanie. No i szkoda, że w wakacje nie zadbano o codzienne kursowanie pierwszego i ostatniego pociągu do/z Harrachova. To jest wg. mnie troszkę wygaszanie frekwencji na tej linii, bo wyjazd w południe ze Szklarskiej po to, by za chwilę wracać z Czech, dla wielu mija się z celem.
Gagusiek - 12-07-2012, 10:51
Temat postu:
Obserwacje z dnia 11.07.2012

Stacja RUDNA GWIZDANÓW ( + osoby wsiadające do pociągu , - osoby wysiadające z pociągu )

1. R-6735 Wrocław Gł - Zielona Góra (frekwencja 30%)
+5
-3
2. R-66428 Głogów-Wrocław Gł (frekwencja 30%)
+2
-2
3. R-66430 Głogów - Wrocław Gł (frekwencja 30%)
+2
-1
4. R-66423 WrocławGł - Głogów (frekwencja 10 osób )
+2
-1
5. R-7630 Rzepin - Wrocław Gł (frekwencja 50%)
+5
-2
6. R-7648 Rzepin - Wrocław Gł (frekwencja 40%)
Skład : EN57-1788
+3
-0
7. R-6737 Wrocław Gł - Zielona Góra (frekwencja 60%)
Skład: EN57-2014 ( w malowaniu województwo Dolnośląskiego )
+1
-3
8. R-7632 Zielona Góra - Wrocław Gł (frekwencja 50% )
+2
-1
9. R-6738 Wrocław Gł - Zielona Góra (frekwencja 40%)
Skład: EN57-1788
+5
-1
10. R-7634 Głogów – Wrocław Gł (frekwencja kilkanaście osób)
Skład EN57-763
+1
-2
11. R-66425 Wrocław Gł – Głogów ( frekwencja 20 osób)
Skład: EN57-834
+3
-1
12. R-66432 Głogów – Wrocław Gł (frekwencja 40%)
Skład: EN57-1166 (w malowaniu województwa dolnośląskiego)
+1
-1
13. R-6743 Wrocław Gł – Zielona Góra (frekwencja 50%)
Skład: EN57-876
+1
-3
14. R-7638 Zielona Góra – Wrocław Gł (frekwencja 50 % )
Skład: EN57-874
+1
-2
15. R-66427 Wrocław Gł – Głogów ( frekwencja kilkanaście osób)
Skład EN57-1394
+1
-1
krzysztoff - 14-07-2012, 21:48
Temat postu:
14.07.2012:
-KD Bóbr Żary-Wrocław Gł. odj. z Legnicy 09:32, od Legnicy do Wrocławia frekwencja na poziomie 110%.

-RE Wrocław Gł.-Dresden Hbf odj. z Wrocławia 13:09, skład 1x Desiro - nabity po brzegi... Stałem przy drzwiach a ledwo wyjść mogłem. Masa rowerów, z 4 osoby po drodze widziałem, że zrezygnowały z jazdy, bo albo miały rower albo nie zamierzały się kotłować w takim tłumie. Może w Bolesławcu się trochę poluzowało, bo po odjeździe z Legnicy (wysiadłem w Chojnowie) było to samo co przed przyjazdem, a może i nawet gorzej.

Utwierdziłem się tylko w przekonaniu, że te pociągi to fantastyczna idea + bardzo dobry czas, ale komfort podróży pozostawia wiele do życzenia :/
Cubush - 14-07-2012, 22:44
Temat postu:
[quote="krzysztoff"]14.07.2012:
-KD Bóbr Żary-Wrocław Gł. odj. z Legnicy 09:32, od Legnicy do Wrocławia frekwencja na poziomie 110%.

To Ty chyba Bobrem Bis jechałeś. Bo w tym właściwym były wolne miejsca siedzące. I jak sobie teraz przypominam, to w mojej najbliższej okolicy co najmniej 4.
krzysztoff - 14-07-2012, 22:53
Temat postu:
Przeszedłem się do połowy w poszukiwaniu jakiegoś miejsca i niestety bez efektów - chyba za szybko się poddałem Smile + potem ludzie koło mnie też stali lub siadali na schodach, więc cóż. No dobra, powiedzmy że frekwencja bliska 100%, ale na taki wielki szynobus to też nie jest jakiś fenomen.
jano - 15-07-2012, 12:42
Temat postu:
Również wczorajszy kurs Drezno - Wrocław (przyj. 17.01) przyjechał do Wrocławia z frekwencją na poziomie 100%, a jechał pojedyńczy szynobus.
Z kolei Wrocław (18.09) - Drezno w podwójnym zestawieniu na starcie też miał ładną frekwencję, w drugim członie prawie wszystkie miejsca zajęte (jechała też kilkuosobowa grupa Niemców).
Gagusiek - 15-07-2012, 21:00
Temat postu:
Stacja Rudna Gwizdanów, 15.07.2012

1. R-6737 Wrocław Gł - Zielona Góra (frekwencja 60%)
+6
-1
2. R-6739 Wrocław Gł - Zielona Góra ( frekwencja 50%)
+2
-3
3. R-7640 Zielona Góra - Wrocław Gł (frekwencja 70%)
+2
-2
Pociąg opózniony 50minut
AlekR - 21-08-2012, 09:22
Temat postu: Walbrzych - Kłodzko
Jechałem wczoraj poc. 69342/3 z Wałbrzycha do Kłodzka Miasta (SA135-004). Od Wałbrzycha do do Jedliny Zdr. brak miejsc siedzących kilka osób stało. Potem ok. 80% zapełnienia.
Głuszyca -3 +1
Głuszyca Górna -3
Bartnica -1
Świerki 0
Ludwikowice Kłodzkie -1 +5
Zdrojowisko 0
Nowa Ruda Przedm +2
Nowa Ruda - nie udało mi się dokładnie policzyć ale kilka osób siedziało na schodach.
Ścinawka Śr. -3 +2
Do Kłodzka Gł. pociąg przyjechał pełen ludzi.
Bardzo budująco to wyglądało.
wojasek123 - 21-08-2012, 11:17
Temat postu: Wrocław-Legnica
To co się dzieje na odcinku Legnica-Wrocław to koszmar. Z Żar przyjeżdza pociąg z połową miejsc siedziących. Sporo z ludzi wysiada w Legnicy, ale ile wsiada to masakra. SA134 są okropnie zapchane, a ludzie dosiadają jeszcze w Malczycach. W Legnicy powinien stać SA134 lub SA135, do którego powinien dopiąć się skład z Żar.
iktorn82 - 29-08-2012, 19:54
Temat postu:
Miałem dzisiaj okazję przejechać się z Lubania do Wlenia (wyjazd z Lubania 12:04) i muszę powiedzieć, że frekwencja zarówno w pociągu do JG, jak i do Lwówka była całkiem przyzwoita. Wymiana pasażerów w Lubaniu to +16, -9, na pozostałych stacjach szału nie było Smile Pociąg do JG był zapełniony w ok 40%, do Lwówka troszkę mniej, ale też źle nie było. Jedynie obsługa KD ma problemy z przyswajaniem wiedzy o promocjach we własnych pociągach. Do JG miła pani poinformowała mnie, że gdybym dokonał u niej dopłaty za rower, to zapłacił bym jedynie 50gr. Niestety w drodze powrotnej z Olszyny do Lubania, gdy chciałem skorzystać z tej "superpromocji", zostałem poinformowany, że taka promocja nie istnieje. Hmm, ciekawa sprawa Smile
mateuszpiszcz - 10-09-2012, 07:56
Temat postu:
Wczoraj miałem "przyjemność" jechać pociągiem Regio Express ze Zgorzelca Miasto do Wrocławia Głównego, odjazd 8:55. Niestety pociąg zestawiony tylko z jednego Desiro na peron wtoczył się już w połowie zapełniony, a oczekiwało na niego drugie tyle podróżnych. W efekcie pasażerom w Węglińcu pozostała walka o miejsca stojące. A przypomnę , że to był niedzielny poranek, gdzie wciąż trwają wakacje dla studentów. Zastanawiam się czy ten pociąg zawsze tak w niedzielę rano wygląda.
Stella - 01-10-2012, 16:07
Temat postu:
Dzisiaj popołudniowy RE Drezno - Wrocław, frekwencja od Zgorzelca ponad 100%.
voyager1231 - 07-10-2012, 20:16
Temat postu:
Pociąg 69527 Wrocław (19:40) - Zgorzelec (22:16) Frekwencja na odcinku do Legnicy gigantyczna.
Oto polityka taborowa kochanej spółeczki samorządowej. To nie jest przypadek odosobniony, któryś raz z rzędu mam "przyjemność" jechać tym pociągiem i praktycznie za każdym razem frekwencja wynosi ok. 150-200%, przynajmniej do Legnicy. Hańba. Konduktorzy nawet tyłków nie ruszyli, bo dziki tłum rozerwałby ich ścierwa na strzępy. To jest działanie na niekorzyść spółki, nawet nie chcę wiedzieć ile osób przejechało nie uiszczając opłaty za bilet.

Oto dowód, zdjęcie wykonane zaraz za Wrocławiem Głównym. A na Muchoborze, Nowym Dworze i Leśnicy dosiadło sporo osób. W okolicach Mrozowa trzeba było pootwierać okna, bo temperatura osiągnęła jakieś 40 stopni i niektórym zrobiło się słabo.
mateuszpiszcz - 10-10-2012, 09:45
Temat postu:
Tak samo ostatnio wyglądał pociąg Wrocław- Żary (odjazd około 12.30). To co się działo na peronie gdy na niego zaczął się wtaczać szynobusik zaczęła nagrywać hiszpańska wycieczka oczekująca na pociąg. Niestety jakaś 1/3 chętnych nie zmieściła się w pociągu i musiała zostać na peronie.
Sławek - 11-10-2012, 20:11
Temat postu:
Wczorajszy pociąg 66222 Jaworzyna Śląska 05:21 Wrocław 06:18 , do Jaworzyny 45%
do Jaworzyny 75 % od Żarowa 90 % , byłem mocno zaskoczony frekwencją w tym porannym połączeniem .
Pociąg IR 62122 Wrocław Główny06:34 Katowice 09:22 na całej trasie ok 80 % .
Uważam że minimum frekwencji w pociągach na całej trasie przebiegu powinno wynosić 50% , ideał to 90 % .
Co do nad frekwencji na połączeniach o których piszecie powyżej , myślę że jest to problem słabości KD . Jest to spółka słaba ( mała ilość taboru ) oraz lokalna ( większość taboru zgrupowana jest w Legnicy ) a nie regionalna tak jak by chcieli jej założyciele . To są dwie główne przyczyny że nie są wstanie zaspokoić popytowi po poszczególnych połączeniach . Coraz bardziej dochodzę do przekonania że w niedalekiej przyszłości będziemy mieli wielki problem z połączeniami pasażerskimi na Dolnym Śląsku . PR poprzez swoją niereformowalność dąży do samozniszczenia , natomiast KD pomimo zaplanowanych zakupów nie podoła z szybkim tworzeniem sypialni w Kłodzku , Wałbrzychu , Jeleniej Górze i Wrocławiu z dostateczną ilością szynobusów ( również rezerwowych ) .
Noema - 13-10-2012, 10:44
Temat postu:
Frekwencja w dzisiejszym RE Wrocław (7:09) - Dresden była ok. 100 proc. Skład 2 Desira.

Po drodze w Malczycach widziałam REGIO z Węglińca do Wrocławia z frekwencją ok. 150 proc. Był tłok!
krzysztoff - 13-10-2012, 22:30
Temat postu:
Tłok to dopiero jutro będzie... Confused Pojechałbym sobie do Wrocławia jutro wieczorem RE z Drezna, ale obawiam się mega tłoku Razz Bo jak jechałem w zeszłym tygodniu w niedzielę (07.10) pociągiem Legnica (21:11) - Wrocław Gł. to i on był zapchany w niemal 100%, a jakby był bezpośrednio z Węglińca to pewnie byłoby jeszcze gorzej... Co prawda był on skomunikowany z poc. KD z Jeleniej Góry, ale to nie to samo co bezpośrednie połączenie.
BARUK552 - 14-10-2012, 16:47
Temat postu:
Dzisiejszy RE Drezno->Wrocław, o 15:59 z Legnicy, jednym słowem masakra i wstyd dla PR. W Legnicy wymiana pasażerów o porównywalną ilość kończących podróż i rozpoczynających, ok. -/+ 60-70 osób. Do Wrocławia jednak pozostaje ścisk "z twarzą na szybie".
Regio Wrocław Gł.(14:35)->Legnica(15:45); w Legnicy zakończyło podróż ok. 150 osób.
Stella - 14-10-2012, 17:14
Temat postu:
BARUK552, dlaczego PR mają się wstydzić za pociąg uruchamiany przez DB Regio?
voyager1231 - 14-10-2012, 21:20
Temat postu:
Stella
In kooperation mit Przewozy Regionalne ?
PR firmuje swoją nazwą te pociągi.
Pirat - 14-10-2012, 21:31
Temat postu:
voyager1231, ale tabor wystawia DB Regio i PR nie mają tu nic do powiedzenia. Nawet moje 5-letnie dziecko wie, że to pociąg niemiecki a tylko raz nim jechało ze mną do i z Drezna.

RE do/z Drezna były, są i będą zawsze przepełnione, bo na linii zgorzeleckiej od lat podaż nie nadąża za popytem. A tymczasem UMWD udaje, że nie widzi problemu. Ba, UMWD postępuje irracjonalnie, bo pojemne ezety PR-ów zastępuje niskopojemnymi szynobusami KD. Ważniejszy jest interes spółeczki KD niż interes i wygoda pasażerów!

Takich szybkich połączeń RE/IR na linii zgorzeleckiej powinno być 5-6 par dziennie. Ludzie lubią te pociągi, bo są szybkie i tanie, w przeciwieństwie do TLK, które są tylko szybkie, a i to nie zawsze.
voyager1231 - 14-10-2012, 22:21
Temat postu:
Jezu. Na tym forum każdy swoją niesłychaną mądrością próbuje upokorzyć oponenta. Akurat w twoim przypadku jest to sugestia, że 5-cio letnie dziecko w tej kwestii jest inteligentniejsze ode mnie. Urocze.

Po polskiej stronie to PR ma jurysdykcję nad pociągiem i słusznie, że zbiera joby za skandaliczne warunki w nim panujące. Guzik mnie obchodzi, że nie wystawiają taboru, skoro umieszczają na nim swoją nazwę i pobierają opłaty za bilety powinni wszelkimi dostępnymi sposobami zadbać, aby polskim podróżnym podróżowało się w nich godnie. A jak to zrobią, to już mnie nie powinno interesować.
Pirat - 14-10-2012, 22:31
Temat postu:
voyager1231, joby powinien zbierać UMWD, który jest organizatorem przewozów regionalnych. Gdyby oferta na linii zgorzeleckiej (ze szczególnym uwzględnieniem Zgorzelca) odpowiadała zapotrzebowaniu to ludzie nie rzucaliby się tak na RE do/z Drezna jak czynią to obecnie.

Jeśli z Wrocławia w kierunku Węglińca jedzie szynobus KD o 9:48, a następny pociąg to RE do Drezna o 13:09 to nie dziwota, że na RE rzuca się tłum ludzi. Prawie 3,5-godzinna dziura w rozkładzie! Kto jest temu winien? PR czy UMWD?
voyager1231 - 15-10-2012, 11:14
Temat postu:
Oferta na E-30 jest skandaliczna i joby za zaistniałą sytuację powinien zbierać UMWD, PR, PKP IC i jeszcze kilka innych podmiotów Smile

PS. PR mógłby uruchomić kilka pociągów, na które nie potrzebuje dotacji z UMWD (czyt. InterRegio). Więc wina jest obopólna Smile

Zeszliśmy trochę z tematu, za co przepraszam.
EU07-469 - 20-10-2012, 06:33
Temat postu:
66223 z Wro wyjechał pełny w około 130%. Na EN71. Niech mi ktoś jeszcze spróbuje powiedzieć, że pociągi na 274 wożą powietrze.

[ Dodano: 20-10-2012, 09:18 ]
Minąłem Wałbrzych Miasto. Frekwencja w 66223 nadal przekracza 100%. Przypominam - jedzie EN71.
Dolnoślązak - 20-10-2012, 19:55
Temat postu:
W dniu wczorajszym tj. 19.10.2012 r. poc. nr 36120/1 rel. Kraków Gł. - Jelenia Góra zestaw. z EN71-043 PR Wrocław.
Do Wrocławia Gł. przyjechał z opóźnieniem +15" z frekwencją 100% Exclamation .
Z Wrocławia Gł. odjazd +15' z frekwencją 130% Exclamation Razz .
Do Wałbrzycha Miasto przyjechał już tylko z opóźnieniem +7' Very Happy. Bardzo dużo ludzi wysiada i o dziwo kilka osób z Wałbrzycha Miasto i dalej z Wałbrzycha Gł. wsiada i jedzie w kierunku Jeleniej Góry.
Z Wałbrzycha Głównego pociąg do Jeleniej Góry jedzie spokojnie w frekwencją 70% Razz

Ten pociąg powinien wrócić w zestawieniu wagonowym Exclamation
BARUK552 - 27-10-2012, 15:36
Temat postu:
27.10.2012. stacja Legnica.
pociąg KD z Żar do Wrocławia Gł., odjazd z Legnicy 9:32, przyjechał na jednym szynobusie SA134, w Legnicy tłum pasażerów nie zmieścił się do tego pociągu, więc doczepiono szynobus SA135. Byli to główne pasażerowie, którzy nie wsiedli do pociągu o 9:02 ze Zgorzelca do Wrocławia, który jechał na jednym SA134 i był zapchany do granic możliwości. Patologii na linie E-30 ciąg dalszy, a w RJ 2012/2013 zapowiada się jeszcze gorsza sytuacja. KD na tej linii z szynobusami to totalny niewypał, jak najszybciej powinny na torach pojawić się nowe pociągi zakupione przez KD, do tego czasu wszystkie połączenia powinny być obsługiwane na jednostkach elektrycznych PR, a KD mogłoby ewentualnie swoje pociągi z Wrocławia do Zgorzelca i Żar dać jako dodatkowe.
krzysztoff - 27-10-2012, 20:22
Temat postu:
Wracając w każdy piątek do domu zastanawiam się JAK (do cholerki), JAK oni chcą tymi szynobusikami przewozić ludzi i przejąć 80% przewozów? Przecież 'kibel' pomieści więcej osób niż taki szynobus a i tak jest zapełniony. Ostatnie 3 piątki to podróż w przedsionku...

Ostatni piątek 26 X 13:35 poc. REGIO Wrocław-Węgliniec oczywiście również zapełniony w ponad 100%.
+ 21 X (niedziela) ostatni pociąg Drezno-Wrocław oczywiście nie muszę wspominać, że zapełniony w ponad 100% mimo tego że były 2 jednostki.

Czekam aż KD przejmie te przewozy... i mam nadzieję, że jak będzie źle to się zawiąże jakaś grupa by przeciwko takim 'patologiom' protestować. Chętnie dołączę... bo z daleka śmierdzi mi to totalną porażką. No ale nie o tym temat, poza tym... pożyjemy, zobaczymy, choć mam spore obawy Confused

[ Dodano: 31-10-2012, 16:02 ]
28 X przyspieszony Regio Węgliniec - Legnica (19:40) - Wrocław (20:34).
Frekwencja ok. 75%.

31 X Wrocław (13:35) - Węgliniec.
Skład 1x EN57 = frekwencja grubo ponad 100%. Nie będę pisać czy to było 150 czy 200%, bo nie wiem na jakiej zasadzie co niektórzy to podają, ale wiem, że do składu już na 5 min przed odjazdem z Wrocławia Gł. nie dało się niemal wejść do środka a na następnych stacjach jak Muchobór, Nowy Dwór czy Żerniki ludzie sobie po prostu odpuszczali bądź nie dawali rady wsiąść.. Uważam, że to idiotyczne puszczać w taki dzień, o tej porze i w takiej relacji tylko 1 jednostkę... zatem uzasadnione były wszystkie pretensje ludzi, choć jak zwykle niesłusznie obiektem wyładowania swoich negatywnych myśli byli konduktorzy.. Rolling Eyes Jak w samym Chojnowie wysiadłem wraz z ponad 50 osobami a jeszcze są m.in. Bolesławiec czy Legnica. Zapewne ten pociąg nie był odosobnionym dziś przypadkiem nie tylko na Dolnym Śląsku ale i w całej Polsce.
BARUK552 - 04-11-2012, 16:42
Temat postu:
Dzisiejszy RE o 14:52 ze stacji Zgorzelec Miasto do Wrocławia Gł.(17:02) przyjechał na dwóch Desiro, na peronie było tyle osób, że pociąg odjechał opóźniony o 15 minut aż wszyscy zdążyli się upchać, część osób zrezygnowała z podróży. Pociąg z tej stacji odjechał naładowany maksymalnie do granic możliwości, ludzie spędzili podróż nawet w toalecie!!. Evil or Very Mad W Bolesławcu praktycznie nikt nie wsiadł, w Legnicy identycznie, była tylko wymiana pasażerów o osoby wysiadające. Nie wiem jak ta sytuacja ma się dłużej utrzymywać, to jest chore!, tak jak puszczanie szynobusów na E-30 i zmniejszenie liczby połączeń w RJ 2012/2013 na linii zgorzeleckiej. Crying or Very sad
Victoria - 04-11-2012, 17:15
Temat postu:
BARUK552, róbcie zdjęcia i filmy z tych RE. Bez konkretnych dowodów upublicznionych w mediach i w internecie kolejowy i samorządowy beton nie kiwnie nawet palcem. Od paru lat piszecie na forum o tłoku w pociągach na linii zgorzeleckiej. I co? I nic. Jak było tak jest, a nawet jest coraz gorzej.
BARUK552 - 04-11-2012, 17:24
Temat postu:
^^ Mogłem zrobić, następnym razem na 100% Smile. Pisałem z laptopa, ale przy tym ścisku nikt nie myślał o robieniu zdjęć-również ja. Nie było czym oddychać(bodajże ktoś zemdlał nawet).
Znajomy dzwonił do mnie, że wyruszył pociągiem o 16:39 z Wrocławia, relacji Wrocław Gł.-Węgliniec(18:57). Było na ten pociąg również tyle osób, że pociąg odjechał z opóźnieniem za nim pasażerowie zdążyli się pomieścić i oczywiście na jednym EN57 jechał!. W niedziele RJ jest okrojony, przez co ścisk w pociągach się nasila, a w dzień powszedni kiedy podróżnych jest jeszcze więcej(praca/szkoła-dom), nie wystarczają połączenia, te które są i to w dużej części obsługiwane szynobusami. Confused
krzysztoff - 04-11-2012, 19:46
Temat postu:
Zaraz będę jechać pociągiem Legnica (21:11) - Wrocław i już się boję. Jednak na pewno tym razem będę robić zdjęcia. Choć pewnie i tak beton powie, że to była taka jednorazowa sytuacja, gdyż właśnie skończył się długi weekend etc Smile Co działo się 31 października już pisałem 3 posty wyżej, za ciekawie to nie wyglądało, ale na szczęście nikt nie mdlał.
voyager1231 - 05-11-2012, 14:17
Temat postu:
Od blisko 2 lat nie widziałem na E-30 w kierunku Legnicy składu 2xEN57. To jest dopiero chore!
iktorn82 - 05-11-2012, 16:17
Temat postu:
A i przy takich składach bywało, że brakowało miejsca. Ja już jakiś rok temu odpuściłem sobie "podróż" pociągiem (o ile można go tak nazwać) do Wrocławia. Samochodem drożej ale przynajmniej w godnych warunkach i jest jak wrócić. Ostatni pociąg do Lubania o 15:35 to jest nieporozumienie.
Robcio - 05-11-2012, 16:31
Temat postu:
Wczoraj na stacji Mrozów przyjechał pociąg Regio 66554 (Węgliniec-Wrocław) punktualnie o 15:46. Skład to EN57-2046 z tłumem ludzi, wszędzie był ścisk, tłok i parno w wagonach. Frekwencja około 150-200%. Przyczyną tłumu ludzi w pociągu byli studenci. A szkoda że PR nie mogli puścić 2xEN57.
jano - 05-11-2012, 16:46
Temat postu:
A ja w dzień zaduszny widziałem pociąg Regio Wrocław-Węgliniec, który jechał w podwójnym zestawieniu. Był to bodajże pociąg odjeżdżający z Wrocławia o godz. 13.35.
voyager1231 - 05-11-2012, 18:09
Temat postu:
Pfff. Od święta. W szczytach przewozowych pociągi poranne do i popołudniowe z Wrocławia powinny odjeżdżać na 2 jednostkach codziennie!
Dolnoślązak - 05-11-2012, 19:56
Temat postu:
04.11.2012 r.
poc. "IR" - 63124 rel. Jelenia Góra - Kraków Gł. osob. - w zestawieniu EN71 - od Wałbrzycha Miasto frekwencja podróżnych grubo ponad 150% Exclamation
Z powodu coraz większej frekwencji podróżnych we Wrocławiu Gł. doczepiono EN57. Po wyjeździe z Wrocławia Gł. do Krakowa na 2 EZT frekwencja wynosiła grubo ponad 150% Exclamation .
Poc. 6722 rel. Jelenia Góra - Poznań Gł. w zestawieniu 7 wagonów - frekwencja do Wrocławia Gł ponad 160% Exclamation
Nawet pociąg nr 66234 (14.59) rel. Wałbrzych Miasto - Wrocław Gł. w zestaw. 1EN57 do Wrocławia Gł z frekwencją ponad 120% Razz .
Pociąg "IR" 26122/3 rel Chełm - Wrocław Gł. przyjechał na 3 EZT-y Exclamation Razz . I automatycznie dzisiaj rana 62122 do Chełma pojechał na 3 EZT-y Exclamation Razz .
Były wpadki z zestawieniami, ale trzeba także pochwalić Spółkę PR (Wrocław) za podjęte konkretne decyzje w sprawie wzmocnień pociągów.
BARUK552 - 11-11-2012, 23:26
Temat postu:
11.11.2012r.

Wrocław Gł.
odjazdy:
KD Wrocław Gł.(18:38)->Legnica(19:36) na SA134. Frekwencja ponad 100%.
RE Wrocław Gł.(18:09)->Dresden Hbf., na dwóch Desiro. Frekwencja również dużo ponad 100%(wszystkie miejsca zajęte+stojący pasażerowie przy wejściach).

przyjazdy:
Regio Węgliniec->Wrocław Gł.(18:12) na jednym EN57. Frekwencja również grubo! ponad 100%.
KD Żary->Wrocław Gł.(18:20) na SA134 i SA135. Frekwencja także ponad 100%.
soprano - 11-11-2012, 23:58
Temat postu:
11.11.2012
KD Jelenia Góra (15:40) - Wrocław Główny (20:??) przez: Zgorzelec, Bolesławiec (18:22), Legnicę
skład: 2 * SA134
zapełnienie: od Bolesławca do Legnicy 100%, wymiana pasażerów jakieś 15%, dalej 110%
punktualny
EU07-469 - 12-11-2012, 07:56
Temat postu:
12.11.2012 r.
R-66223 SZRENICA
1xEN71
Na Wrocławiu Zachodnim frekwencja około 25-30% (konkretnie na każdej "czwórce" przynajmniej jedna osoba). Wrażenie pustki, ale pamiętać należy, że to długa jednostka.
krzysztoff - 15-11-2012, 13:43
Temat postu:
15 XI 2012, czwartek [KD] Wrocław (09:49) - Zgorzelec
Od Wrocławia ludzie stali w przedsionkach przy drzwiach także frekwencja ponad 100%, od Legnicy już ok. 90% - znalazłoby się kilka wolnych miejsc.
Robcio - 16-11-2012, 12:59
Temat postu:
16.11.12 WROCŁAW LEŚNICA

Szynobus KD 69524 (Zgorzelec-Wrocław) przyjechał z opóźnionym 11min o 09:56 (planowy 09:44), frekwencja bardzo dobra. około 100%. Skład - SA135-009+SA135-002

Przyspieszony szynobus KD 76144 (Żary-Wrocław) przyjechał punktualnie o 10:08, frekwencja ok. 95%. Skład - SA134-007

Szynobus KD 69521 (Wrocław-Zgorzelec) przyjechał też punktualnie o 10:10, frekwencja grubo ponad 110%. Skład - SA132-002
Rogerson - 16-11-2012, 14:50
Temat postu:
15.11.12 WROCŁAW LEŚNICA

Szynobus KD 69527 (Wrocław - Zgorzelec) opóźniony 10min wjechał na stację o 20:07 (planowo powinien 19:57), frekwencja około 150%, wszystkie miejsca siedzące zajęte, masa ludzi stała, ścisk niesamowity.

Dodatkowo awaria pierwszych drzwi patrząc od czoła szynobusu, czynne tylko te z tyłu.

Zresztą opóźnienie tego pociągu, to już standart - wynika to z faktu, że codziennie pociąg towarowy opóźnia szynobus o te 10 minut i miast planowanych 17 minut do Wrocławia Leśnicy jedzie się prawie 30, bo przed wjazdem na stację trzeba swoje odstać, by mógł wjechać towarowy Rolling Eyes
krkonoš - 16-11-2012, 15:58
Temat postu:
Może ktoś się orientuje: czy na linii Jelenia Góra - Zgorzelec można czasem spotkać zestawienia 2 x SA134? Może jako wzmocnienie pociągów do Wrocławia w niedziele albo po długich weekendach?
Pirat - 16-11-2012, 21:22
Temat postu:
Dziś pociąg Wrocław Gł. (odj. 8:10) - Węgliniec, do Legnicy frekwencja ok. 70 proc.
jano - 16-11-2012, 23:00
Temat postu:
Wieczorne pociągi:
Wrocław (19.40) - Zgorzelec - dwa szynobusy z frekwencją grubo ponad 100% (widziany w Miękini), sporo osób stało między siedzeniami, nie mówiąc o przedsionkach przy drzwiach.

Drezno - Wrocław (20.51) - dwa szynobusy z frekwencją ok. 60% na przyjeździe, w Miękini, Leśnicy oraz Nowym Dworze po parę osób wsiadło/wysiadło.
Stella - 17-11-2012, 19:33
Temat postu:
Dzisiejszy RE Drezno - Wrocław (odj. ze Zgorzelca 14.55) z frekwencją ok. 90%.
amadeoen57. - 19-11-2012, 07:55
Temat postu:
Wczorajszy KD 69527 relacji Wrocław - Zgorzelec zapełniony w 201% ludzie upychali się we Wrocławiu i pociąg odjechał 5 min po czasie, Za Legnicą zapełnienie na poziomie 105%, Za bolesławcem 60%. Ludzie byli wściekli na KD, a ścisk taki że konduktorka się nie mogła przecisnąć.
bmwm5thebest - 19-11-2012, 09:54
Temat postu:
krkonoš, na linii Jelenia Góra - Zgorzelec tylko raz spotkałem się z 2x 134. Zazwyczaj to jest 2x 135 albo pojedyncze 132, 134 lub 135. Jeśli chodzi o frekwencje w tych pociągach to zazwyczaj są od 40% do 65 % zapełnione a popołudniowy kurs do Wrocławia przez Zgorzelec na odcinku Jelenia Góra - Zgorzelec jest zapełniony do 60% a potem na E30 szynobus pęka w szwach.
krkonoš - 19-11-2012, 15:36
Temat postu:
Bmwm5thebest, dzięki za info, po lokalizacji widzę, że z dobrego źródła Smile
2 x SA135 też parę razy widziałem, myślałem, że może popołudniowy kurs do Wrocławia może być w niedziele albo inne dni z dużą frekwencją na dwóch SA134. Pozdrawiam
Michel - 23-11-2012, 22:16
Temat postu:
Dzisiejszy KD 69527 z Wrocławia Gł. do Zgorzelca (odjazd o 19:40) miał zestawienie SA132-002+SA134-23. Frekwencja po odjeździe ze stacji początkowej była w granicach 100%. W pierwszym SZT trochę osób stało przy drzwiach, ale w drugim było jeszcze kilkanaście wolnych miejsc siedzących. Skład wyjechał z leciutkim opóźnieniem.
http://youtu.be/iBrPOHjN_Lc

[ Dodano: 03-12-2012, 13:03 ]
Wczorajszy pociąg osobowy z Wrocławia Gł. do Zgorzelca nr 69527 miał zestawienie SA134-007 + SA135-001. Frekwencja tuż po odjeździe wyniosła ok. 90%. Skład wyruszył z 8-minutowym opóźnieniem, ze względu na to, że oczekiwał na skomunikowanie z pociągiem TLK "Pogoń" z Białegostoku do Wrocławia Gł., który miał mega-poślizg.
http://youtu.be/n9UovVxLtxo
BARUK552 - 09-12-2012, 21:24
Temat postu:
9.12.2012r.
Pierwszy dzień kursowania TLK "Wrocławianin" relacji Warszawa Wsch.->Legnica.
Do Legnicy dotarło 27 pasażerów. Jak na pierwszy dzień kursowania pociągu do Legnicy, frekwencja nie była najgorsza. Smile
Zestawienie: EU07-2-2-2-1/2(malowanie czerwono-zielone)

Ja bym lobbował jeszcze do KODLK za wydłużeniem relacji pociągu TLK "Wyspiański" (Kraków Gł.-Wrocław Gł.), do Legnicy w RJ 2013/2014.
sZakOOu - 09-12-2012, 22:00
Temat postu:
Pociąg KD 69517 z Jeleniej Góry przez Zgorzelec do Wrocławia. Odjazd ze stacji Zgorzelec Miasto 18:11, punktualnie mimo pogody. Skład to 2 SZT, jeden SA 132 zaś drugi to SA 134. Skład był wypełniony tak na oko w 70%. Grupa podróżnych ze stacji Zgorzelec Miasto wsiadła głównie do pierwszego członu dobijając frekwencję powyżej stu procent.

Jestem ciekaw, ile osób potem jeszcze w Węglińcu czekało... Very Happy
BARUK552 - 10-12-2012, 19:30
Temat postu:
Już wiadomo dlaczego TLK "Wrocławianin" ma 25 minut postoju we Wrocławiu-odłączane/dołączane są 3 wagony. Do i z Legnicy jadą pozostałe 3 z 6 na trasie Wrocław-Warszawa. Smile
TheTomistrz - 10-12-2012, 21:40
Temat postu:
Z Jeleniej Góry TLK Śnieżka też 09.12 odjechała na 3 wagonach. Chyba PIC boi się o frekwencje w tych pociągach.
BryTomWi - 10-12-2012, 22:11
Temat postu:
Dzisiaj Regio Wrocław-Kędzierzyn odj. 16:35 na wejściu miał +20 z przyczyn technicznych. Podstawiono EN57 w podwójnej trakcji, lecz po ok. 5min. przesadzono wszystkich do pierwszej jednostki z powodu awarii z prądem, przez co frekwencja w pociągu wyniosła ok. 130%.
Światowid - 11-12-2012, 13:38
Temat postu:
Tutaj nie chodzi o frekwencję. Ona jest bardzo dobra, jak na pierwsze dni kursowania. TLK ŚNIEŻKA ma obieg z ROZEWIEM i wagony z ROZEWIA są wykorzystywane do tego składu, a WROCŁAWIANINOWI w zupełności trzy wagony wystarczą bo do Legnicy to już tylko końcówka trasy.
Robcio - 11-12-2012, 19:48
Temat postu:
11 XII 2012 r. stacja MROZÓW

12:06 - pociąg R 66534 przyjechał punktualnie. Frekwa 95%. skład EN57-1938
18:28 - pociąg R 66539 przyjechal opóźniony 5 min Frekwa 100% skład EN57-1938
thenatanaell - 11-12-2012, 23:18
Temat postu:
Czy ktoś ma dane dotyczące IR "Łużyce" i EC "Wawel"?
Noema - 15-12-2012, 23:55
Temat postu:
Dantejskie sceny dzieją się w pociągu relacji Wrocław Główny-Drezno. Pasażerowie nie mają możliwości się poruszyć, a o pójściu do toalety, nie ma nawet co marzyć.

Więcej:
http://zgorzelec.naszemiasto.pl/artykul/1602759,dantejskie-sceny-w-pociagu-wroclaw-drezno-pasazerowie,id,t.html
kojotsk8 - 16-12-2012, 23:20
Temat postu:
Wczoraj (15.12) potworny ścisk panował również w pociągu R-6739 Wrocław (12:53) - Zielona Góra. Na Dworcu Głównym były przepychanki o miejsca, a kto wsiadał na następnych stacjach, mógł co najwyżej stanąć w zatłoczonym korytarzu.
Nic jednak dziwnego, skoro UMWD wraz z nowym rozkładem jazdy zawiesił kursowanie pociągu KD 69423 do Wołowa o 10.52, tłumacząc się bezsensownie, że "pociąg ten kursował poza szczytem komunikacyjnym" i przez to pojawiła się 4-godzinna dziura w połączeniach do Wołowa, a wspomniany skład do Zielonej Góry składa się z AŻ jednej jednostki EN57. O ile nie mam większych zastrzeżeń co do rozkładu na linii do Wołowa w dni powszednie, to w weekendy od 09.12 UMWD zrobił z tej linii totalną pustynię - połowa połączeń nie kursuje, a w tych, które zostały, ludzie wożeni są jak bydło - skandal!
Lausitzer - 17-12-2012, 14:16
Temat postu:
A ja jestem ciekawy, co się będzie działo w pociągu KD 69515 w dniu 21.12.2012.
Bonifas - 17-12-2012, 21:04
Temat postu:
koniec świata Smile
Dolnoślązak - 23-12-2012, 12:24
Temat postu:
Stacja Wrocław Gł. - 22.12.2012 r.

Pociąg "IR" - 65114/5 rel. Międzylesie - Olsztyn Gł. do Wrocławia Gł. przyjazd na 4 wagonach z frekwencją 80%. A od Wrocławia Gł. podróżni nie mieścili się w tych 4 wagonach Exclamation .
Ale PR Wrocław miał rezerwę wagonową i do tego pociągu na koniec składu zostały doczepione 2 nowe wagony Very Happy . Frekwencja na odjazd z Wrocławia Gł. w zestawieniu 6 wagonów grubo ponad 100% Exclamation .

Pociąg 60003 rel. Wrocław Gł. - Gorlitz/Dresden Hbf - 1 szynobus kolei "DB" - ludzie nie mieszczą się do tego szynobusu Exclamation .
Decyzja PR Wrocław - doczepka 2 szynobusu Razz , który miał jechać wieczorem pociągiem nr 60005.
Pociąg nr 60005 w związku z tym z Wrocławia Gł. odjechał w zestawieniu 1 szynobus kolei "DB".

[ Dodano: 23-12-2012, 12:29 ]
Dnia 22.12.2012 r.

Pociąg "IR" - 63124/5 rel. Jelenia Góra - Kraków Gł. osob. - do Wrocławia Gł. i z Wrocławia Gł. w zestaw. EN71 - PR Wrocław - frekwencja znakomita - grubo ponad 150% Razz
soprano - 23-12-2012, 14:56
Temat postu: RE BOLKO
22.12.2012
RE BOLKO do Lublina (odj. 6:09)
- skład: 4 wagony RE + 1 wagon klasy 2
- frekwencja: od Wrocławia ponad 100%, od Zabrza full wypełnienie wszelkich przestrzeni, tak że nie wszyscy zmieścili się do pociągu, od Kielc coraz luźniej, ale do Lublina i tak około 100%
- do Lublina przybył +75, łapiąc opóźnienie od Katowic (+15) do Kielc (+75)
Lil_Peter - 23-12-2012, 16:29
Temat postu:
Skąd to opóźnienie między Katowicami, a Kielcami?
soprano - 24-12-2012, 00:05
Temat postu:
Powodem opóźnienia było przede wszystkim upychanie pasażerów. Niektórzy biegali po peronie od początku do końca składu próbując wsiąść gdziekolwiek.
EU07-469 - 24-12-2012, 19:50
Temat postu:
REGIO SZKLARKA Łódź Kaliska - Jelenia Góra, wóz EN57-112
Na stacji Wrocław Zachodni 30 minut w plecy, zapełnienie znacznie poniżej połowy (w pierwszym członie znalazłem tylko jedną osobę, w dwóch pozostałych zajętych była mniej niż połowa miejsc).
Za Wałbrzychem kopnę się przez skład. Ciekawe, czy poza mną i pewną panią jadącą do Jeleniej Góry kogoś jeszcze znajdę. Pewnie nie.
skubi - 24-12-2012, 20:47
Temat postu:
Dziwisz się ?! W wigilię wieczorem siedzi się w domu z rodziną...
EU07-469 - 24-12-2012, 21:01
Temat postu:
Ja właśnie do rodziny zmierzam. A po opuszczeniu Wałbrzycha w pociągu jest 6 osób.

[ Dodano: 24-12-2012, 21:11 ]
I żeby było ciekawiej, na Boguszowie Wschodnim jednostka wysiadła. Pociąg miał ruszyć, coś nagle błysnęło w szafie pod pudłem i jednostka stanęła. Zasilanie odzyskaliśmy po 10 minutach, ale jednostka i tak zdechła przy próbie ruszenia.

[ Dodano: 24-12-2012, 21:59 ]
Pociąg stracił wszystko co nadrobił po tej awarii, a dodatkowo prawdopodobnie jednostka jedzie tylko na dwóch silnikach. Frekwencja bez zmian.
BARUK552 - 01-01-2013, 15:48
Temat postu:
31.12.2012r.
Sylwester

TLK "Wrocławianin" do Legnicy, 4 wagony(2-1/2-2-2).
Frekwencja-3 osoby do Legnicy.
Sunseed - 01-01-2013, 16:03
Temat postu:
1.1.2013 Bóbr z Wrocławia do Żar
SA134

Do Legnicy 150%
od Legnicy 85%
Stella - 01-01-2013, 22:06
Temat postu:
31.12.2012

Pociąg REGIO Węgliniec (16:02) - Wrocław (18:12)
Frekwencja od Bolesławca ok. 100%, od Legnicy ze 150% albo więcej.
BARUK552 - 01-01-2013, 22:35
Temat postu:
KD 18:59 z Wrocławia Gł. do Legnicy, frekwencja 80%.

IR/Regio Łużyce z Krakowa Gł. do Węglińca, od Wrocławia frekwencja ponad 100%, od Legnicy 50%.
TLK "Wrocławianin"-do Legnicy dotarło 12 osób.
kojotsk8 - 01-01-2013, 23:19
Temat postu:
31.12 R-7636 Zielona Góra - Wrocław - 1xEN57, frekwencja chyba z 300%. Każdy korytarz i przedział zapchany do granic możliwości, ogromne problemy z wejściem i wydostaniem się ze składu. Tak trudno było przewidzieć ludziom z UWMD, że wszyscy będą jechać właśnie tym pociągiem na Sylwestra do Wrocławia, z tej prostej przyczyny, że przed i po tym połączeniu były 3-godzinne dziury w rozkładzie. Gdyby skład pojechał na 2xEN57, możnaby przynajmniej dojechać na tego Sylwka w cywilizowanych warunkach...
ziken - 02-01-2013, 08:42
Temat postu:
kojotsk8 Nic nowego , Odrzanka jest marginesowana i to ładnie , ucinają połączenia , robią duże luki itp . Mimo iż potoki podróżnych są bardzo duże . Przykład filmik na YT który znalazłem ,
stacja Brzeg Dolny
http://www.youtube.com/watch?v=ib2Lwz9P9-8

Nowa Sól
http://www.youtube.com/watch?v=RwDJvu6i-Ms



Zapraszam do obejrzenia
skubi - 03-01-2013, 18:26
Temat postu:
31.12.12
Regio ,,Kamieńczyk" Jelenia Góra - Poznań Gł. skład lok+2+2+2+2+2.
Frekwencja na starcie ok.60%.Od Wałbrzycha Miasto ok. 120 % , dużo ludzi na korytarzy.
01.01.13 Interregio ,, Galicja" skład 2xEZT , stacja Wrocław pierwsza jednostka 90% , druga w której jechałem ok. 60 %. W Jeleniej Górze wysiada ok. 150 osób , byłem w szoku , podróż miła i bez opoznień . Niestety Interregio bus do Karpacza odjechał z frekwencją zerową.
kojotsk8 - 03-01-2013, 23:16
Temat postu:
ziken napisał/a:
kojotsk8 Nic nowego , Odrzanka jest marginesowana i to ładnie , ucinają połączenia , robią duże luki itp . Mimo iż potoki podróżnych są bardzo duże . Przykład filmik na YT który znalazłem ,
stacja Brzeg Dolny
http://www.youtube.com/watch?v=ib2Lwz9P9-8

Nowa Sól
http://www.youtube.com/watch?v=RwDJvu6i-Ms



Zapraszam do obejrzenia


Muszę Ci przyznać rację, choć jak wchodził w życie poprzedni rozkład (2011/12), to myślałem, że powoli zaczyna się zmieniać na lepsze, przynajmniej na odcinku Wrocław-Wołów, że to wszystko idzie w kierunku nowoczesnej kolei aglomeracyjnej. Ale już od lipca 2012 te wszystkie pozytywne zmiany w postaci nowych połączeń, są sukcesywnie uwalane, na dodatek UMWD nie ma żadnych racjonalnych argumentów ku takiemu postępowania (wspomnę chociażby pociąg do Wołowa o 19.52, który wycięto, bo "jeździło nim średnio tylko 75 osób" - cytat z odpowiedzi UM na moją skargę w tej sprawie). Szczególnie w weekendy zrobiono i z tego odcinka taką dziurę, że masakra.
Bonifas - 05-01-2013, 08:31
Temat postu:
Bo interREGIOBus do Karpacza nie zmieścił się na jeleniogórskim rozkładzie podobnie jak Gdynia !
Światowid - 05-01-2013, 13:49
Temat postu:
Ale o Gdyni ludzie wiedzą i Gdynią jeżdżą, a o IR BUsie sorry, ale reklama bardzo mizerna ze strony Przewozów Regionalnych. Takie postanowienie o powrocie jakiegokolwiek ruchu na tej linii wprowadzone było za późno, już nie mówiąc o tym, że praktycznie nikt nie wiedział do samego końca, kto to będzie obsługiwał te połączenia.
Noema - 08-01-2013, 21:39
Temat postu:
RE Dresden - Wrocław w Legnicy:


Freddie - 08-01-2013, 22:34
Temat postu:
To są tak zwane "niechciane pociągi", które od korekty rozkładu mają zniknąć lub ma je przejąć do finansowania Ministerstwo. Ciekaw jestem ileż jeszcze takich rentownych pociagów zarżnie UMWD i Pani Zakęś z kompaniją ?? Skandal !!
Światowid - 09-01-2013, 10:20
Temat postu:
Wszystko jednak wskazuje na to, że szum jaki wywołaliśmy wokół likwidacji pociągów Wrocław- Drezno spowoduje, że pociągi zostaną. Na dzień dzisiejszy nie mogę jednak jeszcze tego potwierdzić, ale kewstia likwidacji Drezno- Wrocław to chyba inny temat.
Robcio - 22-03-2013, 21:43
Temat postu:
Nikt przez 2 miechy ktoś tu nie pisał frekwencji ...

Dzisiejszy 66531 rel. Wrocław Gł. (14:31) - Węgliniec (16:52) jechał EN57-820 z frekwą 90%. Ponadto jechali czterech głuchych nastolatków w trzecim członie pociągu.

[ Dodano: 27-03-2013, 17:47 ]
Dzisiejszy KD 67143 rel. Wrocław Gł. (12:46) - Żary (15:52) jechał SA134-023 z frekwą 200%, ponieważ jeden skład jechał z kilkuminutowym opóźnieniem powodującym ścisk pasażerów do szynobusu.
jano - 15-04-2013, 21:14
Temat postu:
Dzisiejsze "Łużyce" rel. Kraków - Węgliniec przyjechały do Wrocławia planowo, z frekwencją ok. 50-60%. We Wrocławiu pociąg był skomunikowany z opóźnionym 15 min. pociągiem IR Olsztyn - Międzylesie, więc odjechał także z opóźnieniem ok. 15 minutowym. Frekwencja niewielka, ok. 50%. Skład to zwykły EN57, z dawnym przedziałem 1 klasy na końcu pociągu.
Co ciekawe, pociąg ten był zapowiadany do Węglińca jako InterRegio (komunikat automatyczny) oraz jako Regio (komunikat spikerki). Dodam, że na planszowych rozkładach jazdy na dworcu nie ma wzmianki pod rozkładem tego pociągu, że na odcinku Wrocław - Węgliniec kursuje jako Regio.
Beatrycze - 15-04-2013, 21:36
Temat postu:
jano, wczoraj jechałam IR "Łużyce" na odcinku Wrocław - Legnica. Skład 2xEZT, w obu jednostkach frekwencja ok. 50-60%. We Wrocławiu dosiadło się dużo ludzi, był tłum na peronie.
Światowid - 16-04-2013, 09:22
Temat postu:
Frekwencja ok 50-60 % w dwóch jednostkach to bardzo dobra frekwencja. Założyć jeszcze trzeba, że podobnie jak w IR "Galicja" sporo ludzi jedzie z miejscowości dalszych niż Wrocław.
Pirat - 25-04-2013, 23:33
Temat postu:
25.04.2013 pociąg KD Wrocław 8.36 - Węgliniec, do Legnicy frekwencja ok. 70 proc.
bmwm5thebest - 26-04-2013, 09:24
Temat postu:
25.04.2013 pociąg KD Węgliniec 04:59 - Jelenia Góra 7:14. Odc. Rębiszów - JG, frekwencja ok. 35 - 40%, w Rębiszowie wsiadło z 8 osób, na dalszych 3 stacjach łącznie około 12 ludzi. Moim zdaniem ładna frekwencja jak na tej linii, szczególnie dla porannego kursu.

25.04.2013 pociąg IR Rudawy odc. Jelenia Góra - Wrocław Główny. Na całej linii frekwencja w pociągu wahała się od 45 do 55%. W Wałbrzychu Miasto duża wymiana podróżnych.

25.04.2013 pociąg IR Galicja odc. Wrocław Główny - JG. Coraz więcej ludzi wysiadało, na początku frekwencja około 95%, za Wałbrzychem ok. 30%, w Jeleniej wysiadło z 35 - 40 osób.

25.04.2013 pociąg KD Jelenia Góra - Wrocław Główny p. Zgorzelec. Na odcinku Jelenia Góra - Rębiszów frekwencja około 50 - 60%. Smile
Ralny - 26-04-2013, 18:43
Temat postu:
Jechałem dziś pociągiem EC "Wawel" z Berlina do Wrocławia. Frekwencja na polskim odcinku mizerna. W moim wagonie kilka osób, a w całym składzie może ze 20. Ponadto prawie godzinne opóźnienie. Beton PKP IC żywcem grzebie ten pociąg!
Beatrycze - 26-04-2013, 22:35
Temat postu:
Popołudniowy RE Drezno - Wrocław (podwójne Desiro) miał dziś do Legnicy frekwencję ok. 70%.
Pirat - 27-04-2013, 01:26
Temat postu:
Ralny, od czerwca EC "Wawel" powinien się trochę zapełnić za sprawą biletu relacyjnego:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=17937

Wreszcie ktoś w PKP IC poszedł po rozum do głowy! 30 zł na trasie Wrocław - Węgliniec to taniej niż REGIOekspres, pod warunkiem, że miejscówka będzie w cenie biletu.
dinxles - 27-04-2013, 20:58
Temat postu:
Pociąg EC Wawel powinien wyjeżdzać z Wrocławia o godz. 05:55, a przyjeżdzać na 21:00...
Dolnoślązak - 30-04-2013, 21:58
Temat postu:
30.04.2013 r. - IR - 64102 rel. Wrocław Gł. - Bielsko Biała Gł. zwykły EN57 - PR Wrocław.
Z Wrocławia Gł. frekwencja bardzo wysoka Very Happy . Grubo ponad 150% Exclamation .
Dlaczego PR Wrocław nie wzmocni tego pociągu drugim EZT-em Exclamation Sad .

[ Dodano: 30-04-2013, 23:05 ]
Poc. IR - 56110/1 w zestawieniu 6 wagonów Exclamation .
Frekwencja do Wrocławia Gł. grubo, grubo ponad 100% Exclamation .
Co by się działo gdyby były tylko 4 wagony Hmm .
krzysztoff - 01-05-2013, 13:25
Temat postu:
01.05 Pociąg KD Wrocław Gł. - Jelenia Góra (p. Węgliniec) odj. 10:05 (1x szynobus) frekwencja hmmm nie wiem jak to wyrazić procentowo, ale powiem tyle że wsiadający jako ostatni konduktor ledwo się wcisnął. Ja z kolegą i innymi 2 osobami sobie odpuściliśmy, bo nie wiem czy udałoby nam się tam w ogóle wejść a dodatkowo mieliśmy jeszcze bagaże.
Pociąg KD Wrocław Gł. - Żary odj. 12:43 frekwencja już nieco słabsza, ale i tak ścisk niesamowity. Zestawienie te samo a więc 1 szynobusik.
Pociąg PR RE Wrocław Gł. - Dresden Hbf (2x szynobus), wszystko ok. W mojej jednostce frekwencja ok. 80-90%.
Beatrycze - 04-05-2013, 15:59
Temat postu:
Wczoraj IR "Łużyce" na odcinku Wrocław - Legnica miał ok. 90% frekwencji. Ponad 20 osób przesiadło się z opóźnionego IR "Szczeliniec".

Mijany w Leśnicy RE Drezno - Wrocław na podwójnym Desiro - ok. 90% frekwencji.

Ostatni REGIO Legnica - Żary ok. 70% frekwencji.
krzysztoff - 06-05-2013, 15:38
Temat postu:
Pociąg KD Jelenia Góra (05:41)-Zgorzelec-Węgliniec-Wrocław Gł. (09:54). Skład przyjechał do Chojnowa - gdzie wsiadałem - totalnie nabity a jeszcze z 15 osób miało ochotę wsiąść. Z tego co widziałem 1 osoba sobie odpuściła, reszta jakoś po dłuższej chwili się upchała. W Miłkowicach też parę osób i też znów upychanie - na szczęście Legnica już za moment. No ale tam wymiana mniej więcej na zero i do samego Wrocławia mega ścisk. Ale co tu pisać, na taką relację, w taki dzień, 1 szynobus to tragedia. Nie wspominam już o tym, że ludzie z Chojnowa, Miłkowic lub ci którzy wsiedli np. w Legnicy bez biletu przejechali się za darmochę Wink też się do tego grona załapałem i dobrze mi z tym - nie będę płacić za podróż w takich warunkach.

Co do EC Wawel to wtrącę jeszcze, że zdecydowanie jego atrakcyjność podniosłoby wprowadzenie sprzedaży biletów w ofercie SparDay (19/29 Euro) przez Internet - podobnie jak jest w przypadku pociągu EC Berlin-Warszawa-Express. Zwłaszcza że bilet na ten EC ciężko w ogóle kupić w kasie w promocyjnej cenie i tak IC traci klientów, no ale głupota kosztuje....
Michel - 09-05-2013, 14:57
Temat postu:
Dzisiejszy RE z Wrocławia Gł. do Drezna (odj. 12:36), zestawienie: 2xSiemens Desiro, miejsc siedzących: 246, po odjeździe ze stacji początkowej frekwencja w kl. 2 - 44%, w kl. 1 - 21%

Pociąg osobowy KD z Wrocławia do Żar (odj. 12:43), obsługiwany był SA134-003, miejsc siedzących: 134, po odjeździe z Wrocławia Gł. frekwencja wyniosła 106%.

[ Dodano: 10-05-2013, 19:11 ]
Dzisiaj powtórka z rozrywki Very Happy

RE z Wrocławia Gł. do Drezna (odj. 12:36), zestawienie: 2xSiemens Desiro, miejsc siedzących: 246, na pierwszej stacji frekwencja w kl. 2 - 69%, w kl. 1 - 21%

KD z Wrocławia do Żar (odj. 12:43), obsługiwany był SA134-024 + SA135-003, miejsc siedzących: 194, po starcie z Wrocławia Gł. frekwencja wyniosła 92%.

I tak ładnie, biorąc pod uwagę, że studenci mają swoje święto i są zajęci czymś innym...
Ale mimo wszystko, dziś piątek i na terenie Wrocławia jest jeszcze kilka stacji pośrednich, na których teoretycznie mogłoby wsiąść dodatkowych kilkadziesiąt osób, może ktoś da więcej Smile

[ Dodano: 17-05-2013, 20:47 ]
Dzisiaj na Dw. Głównym we Wrocławiu:

KD do Żar (odj. 14:18) zestawiony z jednego SA134, frekwencja po starcie 108%
Regio do Węglińca (odj. 14:31) obsługiwany EN57-1040, po odjeździe ze stacji początkowej napełnienie 88%
Regio do Wałbrzycha Gł.(odj. 16:35), podstawiono jednostkę EN71-008, frekwencja na starcie 45%.
krzysztoff - 23-05-2013, 22:29
Temat postu:
20.05.2013 poniedziałek Jelenia Góra (ok.5:30)-Zgorzelec-Węgliniec-Legnica-Wrocław (ok. 10:00). Frekwencja zapewne gdzieś od Bolesławca masakryczna. W Chojnowie i Miłkowicach to było już coś pod tytułem bicie rekordu świata w kategorii ile osób zmieści się do jednego szynobusu...... Masakra. Ale za to już kolejny przejazd tym pociągiem za friko, no bo jak tam nawet nogą nie szło ruszyć przez całą drogę to trudno, by konduktor łaził. No cóż, jaka jakość usług, taka cena. Dobrze, że ten pociąg nie zatrzymuje się między Legnicą a Wrocławiem, bo chyba jazda trwałaby z dobrą godzinę dłużej.
soprano - 23-05-2013, 23:09
Temat postu:
19.05.2013
stacja Bolesławiec
- 18:54 - KD - Jelenia Góra > Wrocław - opóźniony 35 minut, wyruszył naładowany po brzegi, jechały 2 szynobusy, ale numerów nie pamiętam
- 19:46 - PR - Węgliniec > Wrocław - punktualnie, we Wrocławiu +10, frekwencja 75% (pociąg zatrzymuje się tylko w Chojnowie i Legnicy, a potem już na stacjach we Wrocławiu) - warto było poczekać, jechał 1 EZT
voyager1231 - 24-05-2013, 12:53
Temat postu:
Dopóki UMWD nie zakupi co najmniej kilkunastu SZT i EZT jak to zrobiły Koleje Wielkopolskie to po przejmowaniu kolejnych połączeń sytuacja z ściskiem będzie się pogarszać. Chciałbym, aby to było czarnowidztwo, jednak symptomy da się już zaobserwować.
Michel - 26-05-2013, 10:55
Temat postu:
W piątek 24.05.2013 r. pociag Regio relacji Wrocław Główny - Kłodzko Gł. (odj. 14:51), odjechał ze stacji początkowej na jednym kiblu z frekwencją około 115%
EU07-469 - 29-05-2013, 17:03
Temat postu:
Kamieńczyk nigdy pusty. Dziś wsiadłem do niego na Wrocławiu Zachodnim - 5 pudeł, a w każdym przedziale co najmniej 2-3, a często i więcej osób. Do Jeleniej Góry rzecz jasna komplet nie dojechał, ale na końcu trasy wysiadło sporo osób.
KD Jelenia Góra - Żary to jakieś nieporozumienie. Wystawiono SA135-001, który pękał w szwach - frekwencja grubo ponad 100% (ciekawe, jak długo się utrzymała).
Łomnica na EN71-030 w Jeleniej Górze na starcie około 40%.
jano - 29-05-2013, 20:15
Temat postu:
A dzisiejsze "Łużyce" rel. Kraków - Węgliniec widziane w Miękini bardzo zatłoczone. Ludzie stali nie tylko w przedsionkach ale też w przedziałach oraz na końcu składu w przedziale służbowym. Tak na oko frekwencja co najmniej 150%
Beatrycze - 29-05-2013, 21:17
Temat postu:
jano, twój post jest niepoprawny politycznie. Grono miłośników KD widzi tłumy tylko w pociągach KD, natomiast pociągi RE i IR wg mikdoli rzekomo jeżdżą puste, albo wożą samych kolejarzy z 99-proc. ulgą.

A już tak na poważnie, dziś jechałam z Wrocławia "Łużycami" i ścisk rzeczywiście był niemiłosierny (1 EZT). Pociąg ma duże obłożenie, cieszy się ogromną popularnością, pewnie dlatego został przewidziany do likwidacji od nowego rozkładu. Miłośnicy KD będą happy!
EU07-469 - 29-05-2013, 22:15
Temat postu:
Dziwna sprawa, bo Galicja do Krakowa, którą widziałem z Kamieńczyka, jechała w składzie ED72-0??+EN57-1941. O frekwencji trudno mi jednak coś powiedzieć.
Dolnoślązak - 30-05-2013, 19:04
Temat postu:
29.05.2013r.
IR - 64102 rel. Wrocław Gł. - Bielsko Biała Gł. EN57 PR Wrocław podstawiony w peron. Ludzie się nie mieszczą w składzie Exclamation . Jest lekka zadyma. Pasażerowie żądają dodania składu Exclamation .
I tutaj dochodzi do niecodziennej sytuacji. Nagle kierownik pociągu prosi o wysiadanie ze składu. Będzie doczepiona jednostka. I tak się staje. Po około 30--40 minutach podstawiany jest skład zestawiony z 2 EN57 Exclamation .
Mimo prawie godzinnego opóźnienia podróżni oraz dużo dzieci jedzie w miarę zadowolone, że PR stanął na wysokości zadania.
krzysztoff - 03-06-2013, 10:52
Temat postu:
03.06.2013 poc.KD Jelenia Góra (~05:30) - Zgorzelec - Wrocław (~10:00) do Legnicy to samo co co tydzień, czyli skład 1x szynobus nabity po brzegi. W Legnicy na szczęście zobaczyli, co może się dziać i podstawili dla oczekujących tam drugi szynobus, po czym go doczepili i tak oto skład w postaci 2 szynobusów z niemal 20min opoznieniem wyruszył do Wrocławia - frekwencja i tak mimo to w obu szynobusach po 100%.
Sławek - 03-06-2013, 17:53
Temat postu:
Wczoraj 2.06
Legnica 7,30 - Żary 70 %
Żary 9,20 - Węgliniec 80 %
Węgliniec 10,47 (Impuls) - Wrocław 70 % od Legnicy 90 %
Wrocław 12,33 Legnica 90 %
Legnica 15,50 - Jaworzyna Śl. 110 % od Jaworzyny 100 % miłe zaskoczenie
Jaworzyna Śl. 17,15 Legnica 90 %
voyager1231 - 08-06-2013, 09:14
Temat postu:
Pociąg KD relacji Wrocław Główny - Jelenia Góra o 10.05 frekwencja na starcie około 200%. Nie ma dosłownie gdzie wetknąć szpilki. Po raz kolejny osoby odpowiedzialne w KD za gospodarkę taborową udiwadniają mi że są skończonymi idiotami i nie zasługuja na jakikolwiek szacunek. Skład oczywiście jeden szynobus (chyba SA135).
jano - 23-06-2013, 20:30
Temat postu:
Dzisiejsze "Łużyce" rel. Kraków Płaszów - Węgliniec (widziane w Miękini) z frekwencją na poziomie ok. 75%. Skład to 2 x EN57. Jechał planowo.
thenatanaell - 25-06-2013, 16:27
Temat postu:
25.06.2013r.

Węgliniec(ok. 4 rano) - Wrocław --> do Lg 40% dalej 90%
Wrocław (ok. 14:40) - Węgliniec --> do Lg 100% dalej 70%

Kursy uruchamiane prze KD i obsługiwane EZT "Impuls"
Robcio - 28-06-2013, 21:30
Temat postu:
KD 69537 (Wrocław - Węgliniec) ponad 110% frekwy w pociągu "Impuls".
jano - 03-07-2013, 20:01
Temat postu:
Dzisiejsze "Łużyce" rel. Kraków Płaszów - Węgliniec, od Wrocławia Gł. z frekwencją ok. 75%, w Miękini wysiadło 13 osób. Skład 1xEN57, jechał planowo.
Groblen - 10-07-2013, 13:02
Temat postu:
Max998 napisał/a:
KD 69537 (Wrocław - Węgliniec) ponad 110% frekwy w pociągu "Impuls".
Jaki dzień tygodnia?
Robcio - 10-07-2013, 16:51
Temat postu:
Był to piątek 28 czerwca 2013 roku o godzinie 18:30. Smile
Pirat - 02-09-2013, 21:32
Temat postu:
Piątkowy i dzisiejszy RE Wrocław (12:34) - Drezno frekwencja do Zgorzelca ok. 100 proc.
Damian95 - 09-10-2013, 21:05
Temat postu:
iR "Ostrów Tumski" relacji Katowice - Wrocław Główny

http://www.youtube.com/watch?v=CsgKnkNzxHQ
Pirat - 13-10-2013, 22:00
Temat postu:
Sobota, poranny RE (2 Desiro) z Wrocławia do Drezna - frekwencja do Legnicy ok. 100%, do Zgorzelca 80%, do Gorlitz 50%.
Damian95 - 16-10-2013, 18:38
Temat postu:
iR "Piast" w obu obiegach

http://www.youtube.com/watch?v=aq2xQbJV0wY
konik23 - 03-11-2013, 19:08
Temat postu: kwisa
dzisiejsza KWISA Żary - Wrocław w zestawieniu SA132+SA134 do Żagania przyjechał z ok 20 minutowym opóźnieniem, zajęte prawie 100%.
Robcio - 04-11-2013, 12:36
Temat postu:
Wczorajszy KD 69540 rel. Węgliniec (15:50) - Wrocław (17:33) był nabity ludźmi. Przyjechał do Wrocławia z 1-godzinnym opóźnieniem. Frekwencja to 200%. Korytarze i przedsionki były upchane jak sardynki. Skład jechał EN57-1501AL.
Kaszyn - 04-11-2013, 13:12
Temat postu:
W dniu 2.11 pociąg z Kłodzka Głównego (14:39) do Wałbrzycha Głównego (16:05) na stacji Jedlina Górna frekwencja około 150%.
Damian95 - 11-11-2013, 18:21
Temat postu:
Katowice, 11.11.2013r.

Zmocniony iR "Piast" o wagon piętrowy relacji Wrocław Główny - Warszawa Wschodnia + zapowiedź

http://www.youtube.com/watch?v=0XsVecGaVNo
Beatrycze - 15-12-2013, 15:54
Temat postu:
Sobota 14 grudnia, poranny pociąg RE Wrocław - Drezno (skład 2 Desiro), frekwencja do Zgorzelca ok. 100%. Granicę pociąg przejechał z frekwencją ok. 80% co przeczy bzdurom wypisywanym tu i ówdzie przez "nawiedzonych mikoli zaczadzonych kadecją" (cytat z Noemy), że na odcinku Zgorzelec - Gorlitz pociągi RE wożą powietrze.
THX 1138 - 24-12-2013, 14:58
Temat postu:
24.12.2013
Wrocław Gł. - Świdnica Miasto (przyjazd 13:59) - w Świdnicy wysiadają 24 osoby z SA 134-004.
W dordze powrotnej do Wrocławia - start ze Świdnicy 14:31 - 8 osób.
Michel - 11-01-2014, 11:05
Temat postu:
Stacja Wrocław Główny, 10.01.2014 r.

R-1914 "Glacensis" (odj. 15:59) do Usti Nad Orlici (przyj. 20:19) zestawiony z dwóch zdekl. wag. kl. 1 PR oraz czeskiej kl. 2 i wagonu kl. 2/bag. Przy piątku była piękna frekwencja, ze stacji początkowej wyjechało około 270 osób, kilkadziesiąt osób stojących w korytarzach, co daje zapełnienie blisko 120%.

KD 69827 (odj. 16:37) do Świdnicy (przyj. 17:35) zestawiony z SA134 miał frekwencję na poziomie 85-90%.

R-66736 (odj. 16:50) do Jelcza Laskowic (przyj. 17:25) kibelek zapełniony na 47%
iktorn82 - 28-01-2014, 11:31
Temat postu:
Witam, orientuje się ktoś jak wygląda frekwencja w pociągach Lubań - Wrocław? Interesuje mnie zwłaszcza sytuacja na linii 279. W grudniu miałem okazję przejechać się tym pociągiem i ku mojemu zdziwieniu frekwencja do samego Lubania była spora, ale obawiam się, że mogło to mieć związek z okresem przedświątecznym. Mam nadzieję, że te pociągi nie wożą jedynie powietrza na 279...
KPP - 28-01-2014, 19:43
Temat postu:
Ciekawostką jest fakt, że lubański PKS Voyager obsługujący trasę do z Lubania do Wrocławia (m.in. przez Złotoryję) wprowadził świetną promocję dla podróżnych ze Złotoryi (bilet za 12,10 zł zamiast 31 zł, a studencki 10,20 zamiast 18 zł). Ciekaw właśnie jestem, czy nie jest to spowodowane konkurencją ze strony kolei w Lubaniu.
Michel - 30-01-2014, 18:54
Temat postu:
No to nadrabiamy zaległości ze stacji Wrocław Główny:

piątek 17.01.2014 r.

R-66728 (odj. 11:56) do Jelcza Laskowic (przyj. 12:31), EN57, frekwencja 7%
R-66025 "Czarna Góra" (odj. 12:27) do Lichkov (przyj. 15:40), EN57, frekwencja 81%
KD-69825 (odj. 13:01) do Świdnicy (przyj. 13:59), SA134, frekwencja 41%
R-66325 (odj. 13:52) do Międzylesia (przyj. 16:47), EN-57, frekwencja 107%
R-66327 (odj. 14:49) do Kłodzka Gł. (przyj. 16:59), EN57, frekwencja 106%

piątek 24.01.2014 r.

R-66734 (odj. 15:50) do Jelcza-Laskowic (przyj. 16:25), EN-57, zapełnienie 61%
iploxi - 02-02-2014, 16:52
Temat postu:
@Michel zdradź mi w jaki sposób jesteś w stanie określić frekwencję w pociągach z taką dokładnością ?
mateusz123 - 03-02-2014, 19:33
Temat postu:
iploxi,
Wsiada i liczy liczbę osób, ewentualnie: liczba miejsc wszystkich minus liczba wszystkich zajętych plus liczba osób stojących/ liczba maksymalna osób siedzących i stojących. tak mi się wydaje
Grigorij - 04-02-2014, 10:47
Temat postu: interREGIO GALICJA - obłożenie i tabor
Cześć,

planuję wybrać się w maju tego roku w Kotlinę Kłodzką z rowerem. Do celu chciałbym pojechać IR Galicja, wsiadając w Opolu w piątek (odjazd koło 17:46) w kierunku Międzylesia.

Czy mam się spodziewać kłopotów z załadunkiem? Mam na myśli:
- tłok; pociąg jedzie z Krakowa w Sudety w piątek po południu. NIE chodzi o weekend majowy, ale któryś inny w maju;
- skład; w rozkładzie ma oznaczenie o ograniczeniach w przewozie rowerów. Zwykle oznacza to autobus szynowy. Natomiast w Youtube oglądałem nagrania tego pociągu, to jeździły stare EZT, gdzie raczej nie ma kłopotów z rowerami...

Będę bardzo wdzięczny za pomoc Smile Z góry dziękuję.

Pozdrawiam,
Grigorij
teleamigos - 04-02-2014, 13:09
Temat postu:
Grigorij, Jeśli po marcowej korekcie nadal będzie jeździć w kotlinę kłodzką to myślę że bez obaw możesz się wybrać. jednak że jeśli na odcinku Wrocław - Międzylesie frekwa będzie słaba to może wrócić na linię Jeleniogórską gdzie w ubiegłym rozkładzie radziła sobie świetnie. Może koś wie jak Galicja radzi sobie na powyższym odcinku.
bystrzak2000 - 04-02-2014, 19:16
Temat postu:
Galicja nie wróci do Jeleniej Góry, gdyż zastąpił ją Piast (wcześniej Rudawy). Poza tym obecna Galicja to dawne Łużyce.
Michel - 07-02-2014, 20:33
Temat postu:
Iploxi sądzę, że gdybym podawał szacunkową frekwencję jak wszyscy z dokładnością co 5% to by nikt nawet nie zwrócił na to uwagi Very Happy
Mateusz123 byłeś blisko, tak jak zauważyłeś, przede wszystkim liczę podróżnych. Przy mniejszym napełnieniu wystarczy zliczyć pasażerów, przy nieco większym liczę liczbę miejsc wolnych, mając jednocześnie obcykaną ilość siedzeń w wagonie/członie/przedziale plus liczbę osób stojących i podzielić przez liczbę miejsc siedzących Laughing Nie zawsze konieczne jest wsiadanie do składu albo przynajmniej do każdego wagonu, jeśli są dobrze umyte okna i zapalone światła to wszystko dokładnie widać z linii na krawędzi peronu Mr. Green Otrzymany wynik zaokrąglam w górę do pełnego procentu, uwzględniam przy tym minimalny margines błędu, zawsze na korzyść. Część ludzi się wierci i przesiada z wagonu do wagonu albo wychodzi na peron tuż przed odjazdem, żeby wyrzucić śmieci do kosza i czasami, gdy przypadkowi przechodnie zasłaniają widoczność mam wątpliwości, czy to nowy podróżny wsiadł czy jeden z tych, co mają "owsiki w tyłku" Happy
Pomimo, że czytam z uwagą wszystkie szacunki podawane na forum to jednak nie zawsze mi one wystarczają dlatego pokusiłem się o dokładniejsze sprawdzenie niektórych kursów Smile Frekwencję w niektórych pociągach porównuje ze źródłami pochodzącymi od przewoźnika.

A przy okazji:

Stacja Wrocław Główny, 31.01.2014 r.

R-66829 (odj. 13:56) do Wałbrzycha (przyj. 15:23), EN57, frekwencja 88%
R-66429 (odj. 14:15) do Głogowa (przyj. 16:21), EN57 SPOT, frekwencja 102%
R-67411(odj. 14:55) do Zielonej Góry (przyj. 18:18), EN57, zapełnienie 89%
sZakOOu - 09-02-2014, 14:23
Temat postu:
08.02.2014

RE 5793 Drezno (12:08) - Wrocław, między Zgorzelcem a Węglińcem frekwencja w pierwszym desiro ~50%

KD 67622 Zgorzelec - Żary, od Węglińca (14:35) frekwencja w dwuczłonowym SA134-025 ~60%, bardzo dużo ludzi przesiadło się do tego pociągu z Impulsa z Wrocławia

KD 76334 Żary - Węgliniec, od Iłowej (17:09) do Węglińca w dwuczłonowym SA134 ~50% po tym jak dosiedli się pasażerowie z Ruszowa. Trzeba przyznać, że odkąd relacja tego pociągu została skrócona z J.G. do Węglińca obniżyła się w nim frekwencja. I tak większość przesiadających się czekała w Węglińcu na opóźniony tego dnia pociąg do Jeleniej Góry prawie pół godziny... -,-

RE 5794 Wrocław - Drezno, między Zgorzelcem Miasto (20:23) a Goerlitz w pierwszym desiro ~10%. Do tego dziwny postój na stacji Zgorzelec, gdzie przy prawie pustym pociągu kierownik wyszedł sobie na peron na papieroska. -,-
Michel - 09-02-2014, 20:03
Temat postu:
Stacja Wrocław Główny, 07.02.2014 r.

R-66833 (odj. 17:49) do Wałbrzycha (przyj. 19:21), EN57, frekwencja 62%
R-66331 "Marianna Orańska" (odj. 17:59) do Bystrzycy Kłodzkiej Przedm. (przyj. 20:34), EN57, frekwencja 78%
KD-69829 (odj. 21:37) do Świdnicy (przyj. 22:36), SA134-006, frekwencja 20%
R-66744 (odj. 21:50) do Jelcza Laskowic (przyj. 22:25), EN57, frekwencja 10%
ufoludek - 10-02-2014, 20:27
Temat postu:
Dzisiejsze KD 69827 (odj. 16:37) do Świdnicy (przyj. 17:35) frekwencja ok.85% - widziane w trasie Smile
Darmobusy zapełniają się ładnie.
Michel - 10-02-2014, 22:10
Temat postu:
Stacja Wrocław Główny, 08.02.2014 r.

KD 69825 (odj. 13:01) do Świdnicy (przyj. 13:59), SA134-006, frekwencja 50%
KD 69827 (odj. 16:37) do Świdnicy (17:35), SA134-006, frekwencja 37%
KD-69829 (odj. 21:37) do Świdnicy (przyj. 22:36), SA134-006, frekwencja 5%
R-66744 (odj. 21:50) do Jelcza Laskowic (przyj. 22:25), EN57, frekwencja 9%
Kornik1983 - 02-03-2014, 21:32
Temat postu:
Dzisiaj zaobserwowane na dworcu w Jeleniej Górze:
1) KD 69873 do Lwówka Śląskiego odjazd 9:40 blisko 100 % wypełnienie szynobusu jeśli chodzi o miejsca siedzące
2) R/IR Mamry 65110 ze Szklarskiej Poręby do Olsztyna. Przyjazd ze Szklarskiej z niewielkim obłożeniem. Nie zauważyłem, żeby ktoś wysiadał. Natomiast w Jeleniej Górze wsiadło około 50 osób. Przede mną w kasie dziewczyny kupowały bilety do samego Olsztyna, kilka osób do Wrocławia i Wałbrzycha. Ja jechałem tylko do Trzcińska, na tym krótkim odcinku zerowa wymiana w Wojanowie, w Trzcińsku -4, nikt nie wsiadał.

Jak byłem na Sokoliku to z góry widziałem Kamieńczyka, z którego w Trzcińsku wysiadła grupka osób (kilka, może kilkanaście)
Dolnoślązak - 02-03-2014, 22:47
Temat postu:
02.03.2014 r.

Poc."IR" - 65110/1 - E163 +4B - frekwencja do Wrocławia Gł. i z Wrocławia Gł. ponad 100% Smile .

Poc. "IR" - 61124/5 rel. Jel. Góra - Warszawa wsch. w zestaw. E163 + 7B + 1 Bnmpx - do Wrocławia Gł. i z Wrocławia Gł. frekwencja rewelacyjna - ponad 100% Very Happy .

Poc. 67900/1 "Kamieńczyk" - E163 + 5B - frekwencja podróznych do Wrocławia Gł. ponad 100% Razz . Od Wrocławia Gł. prawie 100% Smile .
marosław - 09-03-2014, 14:43
Temat postu:
Wczorajszy Chojnik dowiózł do Szklarskiej Poręby Górnej ok. 80 osób.
skubi - 29-03-2014, 12:11
Temat postu:
Sobota 22.03.14. Pociąg KD69823 Wrocław Gł.-Szklarska Poręba G. Wsiadam w Jel.G.Sobieszów z rowerem. Piechowice 3osoby wsiadają + rower , Górzyniec wsiada 5 osób !!! Szkl.Por.Średnia +2 . W Szklarskiej Górnej wysiada 45 osób , 6 rowerów.
ufoludek - 29-03-2014, 16:35
Temat postu:
W chojniku pewnie było więcej ludzi.
Pirat - 14-04-2014, 17:10
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg KD Wrocław Gł. (8:35) - Węgliniec, frekwencja do Legnicy ok. 70 proc.
sympatyk - 25-04-2014, 19:58
Temat postu:
Czy ktoś wie jak kształtuje się frekwencja w pociągu "Barycz" na odcinku Krotoszyn-Wrocław?
ufoludek - 26-04-2014, 07:16
Temat postu:
Wróble ćwierkają, że frekwencja koło 120% i będą puszczać EN71
Krzysiu - 01-05-2014, 16:53
Temat postu:
Świdnica, 1 maja, 10.10 - SA106 do Polanicy - jakieś 150%, na wcisk.
ufoludek - 01-05-2014, 21:13
Temat postu:
Ciekawe co się działo rano w Wałbrzychu po przyjeździe Rozewia
bystrzak2000 - 01-05-2014, 22:10
Temat postu:
Dzisiaj:
- R-66825 CHOJNIK rel. Wrocław Główny (7:18) - Szklarska Poręba Górna (EN71-034) na całej trasie grubo ponad 100%, w Jaworzynie trzej rowerzyści się nie zmieścili,
- KD-69392 rel. Wałbrzych Główny (8:52) - Kudowa Zdrój (SA135) na starcie w Wałbrzychu ze 150%, dalej nie wiem,
- KD-69873 rel. Jelenia Góra (10:05) - Lwówek Śląski (SA135) na starcie z Jeleniej Góry całkiem sporo ludzi, ale dokładnie nie zauważyłem,
- R-25454 rel. Szklarska Poręba Górna (10:40) - Harrachov (2x810) na starcie zdecydowanie powyżej 100%,
- KD-69838 SZRENICA rel. Szklarska Poręba Górna (17:37) - Wrocław Główny (31WE-003) na całej trasie ok. 80-90%.

@Ufoludek: podobno Karkonosze/Rozewie jechały naładowane po dach, z resztą jak wszystkie pociągi do dolnośląskich miejscowości turystycznych.
ufoludek - 02-05-2014, 05:37
Temat postu:
Pewnie tak, myślałem bardziej o szynobusie do Dusznik, bo tam chyba na kominie już siadali. Smile Dużo rowerzystów jechało Chojnikiem?
bystrzak2000 - 02-05-2014, 16:02
Temat postu:
Do pociągu do Kudowy zmieścili się jeszcze przesiadkowicze z Chojnika, choć na styk. Inną sprawą jest, że ludzie się pchali do pierwszych drzwi, a przy drugich było jeszcze trochę miejsca. W tym dniu powinien jechać jednak SA134.

A Rowerzystów było całkiem sporo, a co ciekawe najwięcej dosiadło się w JG Zachodniej i JG Orle, gdzie pozajmowali wszystkie przedsionki w EN71 Smile
ufoludek - 15-05-2014, 06:47
Temat postu:
Ale z tego, co mówił mi spotkany kondukotor KD, w Kłodzku do pociągu do Kudowy ludzie się już nie zmieścili i sporo osób zostało na stacji.
Niestety frekwencja na Kudowiance ma charakter wybitnie sezonowy. Gdy jechałem w sobotę przez Wałbrzych, to od Wałbrzycha do Kłodzka było przez cały czas 70-90%, ze sporą wymianą na każdej stacji. Ku mojemu zdziwieniu, wieszość wysiadła w Kłodzku, ale niewielu siędosiadło; dalej jechało już tylko kilkanaście osób.
jano - 16-05-2014, 16:54
Temat postu:
Dzisiaj frekwencja w poc. osobowym rel. Wrocław Gł. (15.43) - Lubań Śl. ok. 150% lub więcej. Ludzie stali wszędzie. gdzie się dało wejść.
Niby nic nowego, bo to szczyt popołudniowy, w dodatku piątek. Szkoda tylko, że obiegi tak są ułożone, że o tej porze jedzie najczęściej EN57AKD, bo przydałby się pojemniejszy impuls.
ufoludek - 16-05-2014, 17:57
Temat postu:
Ten pociąg jest zawsze mocno zapełniony tak na te ok. 130%. Często stoję przed nim na przejeździe na Zernmikach. Tu rzeczywiści przydałby się uzupełniający przyśpieszony PRowski kibelek z 15 minut wcześniej.
bystrzak2000 - 16-05-2014, 18:32
Temat postu:
Więcej pociągów nie zmieści się na podg Grabiszyn, a w przyszłym roku będzie jeszcze gorzej. W grę wchodzi tylko wzmocnienie składu drugim EZT-em, przynajmniej do Legnicy. Ale to dopiero będzie możliwe w nowym rozkładzie, jak KD dostaną zmodernizowanego EN57-1938.
ufoludek - 16-05-2014, 18:35
Temat postu:
To niech oddadzą jedną lubańską parę PRom.
bystrzak2000 - 16-05-2014, 18:47
Temat postu:
Pasażerom to się nie spodoba Razz
jano - 16-05-2014, 18:48
Temat postu:
Skoro wzmocnienie składu (ze względu na braki taborowe KD) nie wchodzi w grę, to może faktycznie należy zlecić PR obsługę jednej lub dwóch par pociągów osobowych, choćby w krótkiej relacji Wrocław - Legnica.
Bo ze względu na ścisk w pociągach KD można spokojnie w piątek wmieszać się w tłum gdzieś w środku składu i przejechać sobie spory odcinek bez biletu. Oczywiście nie pochwalam, ale nawet dzisiaj widziałem, że do Miękini konduktorzy KD byli może dopiero w drugich lub trzecich drzwiach.
bystrzak2000 - 16-05-2014, 19:03
Temat postu:
Tylko co PR-y mają do zaoferowania? Zdechłego kibla z czasem przejazdu powyżej dwóch godzin do Węglińca? Zwiększona frekwencja nie wzięła się znikąd. Nowy i zmodernizowany tabor oraz związane z tym skrócenie czasu przejazdu, napędziło KD dodatkowych pasażerów. Pasażerowie już tacy niedoinformowani nie są i wiedzą, że KD ma lepszy tabor (no może wypożyczony EN57-815 od te reguły nieco odstaje), co z resztą było widać w poprzednim rozkładzie, gdzie pasażerowie w miarę możliwości wybierali szybszą jazdę Impulsami zamiast kiblami PR-ów. Sytuacja jest taka trochę dziwna. Z jednej strony dodatkowe pociągi PR-ów mogą (wręcz powinny) tłok zmniejszyć, ale z drugiej strony pasażerowie wiedząc, że KD jedzie szybciej i lepszym taborem, mogą świadomie kible PR-ów omijać.
jano - 16-05-2014, 19:10
Temat postu:
Bez przesady. Mówimy tylko o jednej lub dwóch parach pociągów PR, które powinny być uruchomione w godzinach szczytowych. Nie koniecznie muszą jechać do Węglińca, skoro po południu w zasadzie wszystkie pociągi KD jadą do Węglińca lub dalej. Wystarczy połączenie Wrocław - Legnica, gdzie frekwencja jest największa.
Nie wydaje mi się, żeby ktoś specjalnie czekał na stacji 20 czy 30 minut, by zamiast kiblem PR koniecznie jechać pociągiem KD, który i tak z racji dłuższej relacji będzie miał duże obłożenie.
ufoludek - 16-05-2014, 19:11
Temat postu:
Jak kibel będzie miał postoje tam, gdzie RE, to pojedzie nawet szybciej niż impuls. Nie sądzę, żeby pasażerowie masowo bojkotowali PRy, bo nie chcą jechać kiblem, w zamian stojąc w impulsie.
bystrzak2000 - 16-05-2014, 19:24
Temat postu:
jano napisał/a:
Nie wydaje mi się, żeby ktoś specjalnie czekał na stacji 20 czy 30 minut, by zamiast kiblem PR koniecznie jechać pociągiem KD, który i tak z racji dłuższej relacji będzie miał duże obłożenie.

Obecnie pociągi jeżdżą w szczycie co 30 minut, więc zakładamy, że dodatkowe pociągi pojadą w takcie 15-minutowym. Impuls jest w stanie nadrobić kilka minut względem zwykłego kibla i z 15 robi się np. 10, a to już jest do przełknięcia, a pasażer większego obłożenia może nie być świadomy.

Oczywiście to są kwestie czysto teoretyczne, bo ze względu na przebudowę podg Grabiszyn żadnych dodatkowych pociągów w szczycie i tak się nie wciśnie, a nawet grozi nam w przyszłym roku kończenie biegu na Muchoborze. Rozwiązaniem na dziś jest tylko jazda na dwa zmodernizowane EN57, która teoretycznie byłaby możliwa, gdyby KD dysponowało taborem, który poszedł na przeglądy PU3 (jeden Impuls i dwa SA134).
Bartuś - 16-05-2014, 19:31
Temat postu:
A może mi ktoś odpowiedzieć na pytanie, dlaczego najbardziej obłożone kursy po godzinie 15:00 (15:10 i 15:43) do Węglińca, zamiast jeździć na przestronnych i większych impulsach, to akurat jak na złość jadą na mniejszych kiblach? Ten o 15:10 jedzie na rupieciu EN57-815, zaś ten o 15:43 zwykle na asynchronach. Czyżby obiegi znów ważniejsze od pasażerów?

A Przewozy Regionalne wcale nie lepsze. Pociąg 67423 do Zielonej Góry 19:00 z Wrocławia. Już na starcie frekwencja ponad 100% (skład EN57). Pociąg dojechał do Księginic (przesiadka na planową KKA) i tam niespodzianka.... 3 niezbyt wielkie autobusiki H-9, dzięki czemu część pasażerów została w Księginicach w strugach lejącego deszczu, czekając na dodatkowe autobusy, bez ławek i choćby dachu nad głową, no ale przecież według spółki PR to odrzanką nikt nie jeździ...

O tym co się działo na pociągo-autobusach o 13, 15 i 17 do Zielonej Góry, to nie wiem, ale podejrzewam że też był sajgon (ten o 15 był spóźniony 45 minut), zapewne też z powodu przepełnienia i faktu że autobusy musiały robić kilka rundek, żeby zabrać wszystkich ludzi.

No ale przecież według panów i pań PR trzy-cztery autobusiki w piątek na odrzance wystarczą, bo przecież odrzanką nikt nie jeździ, bo mają tak zakodowane w głowie, że pasażerowie jeżdżą tylko do Poznania, Rawicza i Leszna, (tam z kolei rzadko widuję inny skład niż 2EZT, w dodatku zwykle zmodernizowane. Gdyby tam się miała wydarzyć KKA, to by chyba z 20 autobusów wysłali.)
bystrzak2000 - 16-05-2014, 19:41
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Czyżby obiegi znów ważniejsze od pasażerów?

No mniej więcej, zwłaszcza ten o 15:10. Jest to obieg typu jedna para: rano przyjazd, po południu powrót.
jano - 16-05-2014, 19:45
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Obecnie pociągi jeżdżą w szczycie co 30 minut, więc zakładamy, że dodatkowe pociągi pojadą w takcie 15-minutowym. Impuls jest w stanie nadrobić kilka minut względem zwykłego kibla i z 15 robi się np. 10, a to już jest do przełknięcia, a pasażer większego obłożenia może nie być świadomy.

Nie musi być cykl 15 minutowy, bo to nie tramwaj. W przypadku kilkuminutowego opóźnienia jeden pociąg będzie gonił drugi. A to już przerabialiśmy kilka lat temu, jak jeszcze PR obsługiwały połączenia. Nawiasem mówiąc, pamiętam wtedy zabawne sytuacje, jak jeździł kiedyś taki pociąg rel. Międzylesie - Lubin (z Wrocławia 15.25), a zaraz po nim chyba 15.37 jechał przyspieszony do Gorlitz. I nie raz widziałem jak przy lekkim opóźnieniu pociągu z Międzylesia, w Miękini pociąg do Gorlitz wyprzedzał kibla do Lubina i ludzie jadący do Legnicy w pośpiechu przesiadali się do niego Śmiech

Myślę, że cykl 20 minutowy już powinien troszkę rozładować tłok w pociągach. Ja wolę częstsze połączenia, nawet kosztem wygody, niż wzmocnienia składów. Czasami w dojeździe do pracy/czy powrocie liczy się każde "5 minut". A jak ktoś będzie koniecznie chciał jechać impulsem to nikt munie zabroni - zostawmy ludziom wybór. I nie róbmy na siłę mocno przyspieszonych pociągów (tzn. Wrocław i potem Legnica), bo ogrom ludzi dojeżdża właśnie z miejscowości pośrednich.
Bartuś - 16-05-2014, 19:58
Temat postu:
Sęk w tym że główny problem dotyczy piątków. W normalny dzień roboczy owszem, frekwencja także przekracza 100%, ale jak zauważyłem pociąg się dość mocno rozładowuje w Miękiniach i innych Przedmościach czy Mrozowach, więc tutaj 30-minutowy takt jest ok.

O wiele gorzej sprawa wygląda w piątki ze względu na natłok studentów. I tutaj leży problem główny... Ale w piątki przepełnione są właściwie wszyskie pociągi wyjeżdżające poza aglomerację wrocławską. Linia E30 nie jest odosobnionym przypadkiem.
bystrzak2000 - 16-05-2014, 20:12
Temat postu:
jano napisał/a:
Myślę, że cykl 20 minutowy już powinien troszkę rozładować tłok w pociągach.

Zapewne masz rację, ale na razie zwiększenie taktu jest niemożliwe ze względu na przebudowę podg Grabiszyn.
Beatrycze - 17-05-2014, 10:23
Temat postu:
Piątek 16 maja, pociąg 69544 Lubań - Wrocław (odj. z Legnicy 17:26) frekwencja ok. 100%.

Sobota 17 maja, pociąg 69565 Wrocław (odj. 8:28) - Węgliniec, frekwencja do Legnicy ok. 100%, dalej ok. 70%.

W obu przypadkach jechał Impuls.
Robcio - 19-05-2014, 23:18
Temat postu:
Ktoś jechał wczoraj tj. 19 maja 2014r. pociągiem EN57AL - 1501 z Wrocławia Głównego o 15:43 do Lubania Śląskiego? Ten pociąg jakoś spóźnił 25-30 minut. Miałem w Nowy Dworze pociąg o 16:29 a nagle widziałem że pociąg do Lubania przyjeżdżał o 16:25. Frekwencja była około 150 - 200 %.
ufoludek - 20-05-2014, 10:05
Temat postu:
Na Lubaniu, niestety powinien jechać 2xEN57. Jeden mógłby być odczepiany w Węglińcu. To tylko 5 minut więcej postoju.
jano - 20-05-2014, 21:56
Temat postu:
Max998 napisał/a:
Ktoś jechał wczoraj tj. 19 maja 2014r. pociągiem EN57AL - 1501 z Wrocławia Głównego o 15:43 do Lubania Śląskiego? Ten pociąg jakoś spóźnił 25-30 minut. Miałem w Nowy Dworze pociąg o 16:29 a nagle widziałem że pociąg do Lubania przyjeżdżał o 16:25. Frekwencja była około 150 - 200 %.


Z informacji SMS wynikało, że ten pociąg czekał we Wrocławiu na skomunikowanie z innym pociągiem, stąd jego opóźnienie, które sprawiło, że pociąg jechał w porze już następnego.

Czy ktoś wie (jakaś awaria impulsa czy EN57) dlaczego już po raz kolejny w krótkim odstępie czasu połączenia Legnica-Wrocław (przyj. 6.29) i Wrocław (odj. 16.18) - Legnica obsługuje szynobus? W zasadzie od nowego (grudniowego) rozkładu jazdy połączenia te obsługiwała najczęściej jednostka. W poniedziałek poranny szynobus załadowany był po brzegi.
dario.d - 24-05-2014, 10:44
Temat postu:
W KD wczoraj wszystko na zgorzeleckiej jeździło poopóźniane!!! gadają ''nowa jakość kolei'' - a dupa!!! jechałem z Wrocławia do Węglińca po 13 i widzialem co mijalismy: 3 kible w tym 2 z PR jeden marszałka i jeden impuls,a jeden impuls stał we Wrocławiu a jeden w Węglincu. Wczoraj zabrali z grupy f nastpną jednostkę z Przewozów. Po co, impulsy im nie starczają? Niech chociarz planują rozkład na 100 km/godzinę bo jazda kiblem wplanie na 120 i 160 co czynią nagminnie to opóźnienia na zgorzeleckiej w s z y s t k i c h liniach bocznych i pewnie na wszystkim czym wyjeżdżają na służbę mechanicy albo co jeździ w obiegu.
jano - 24-05-2014, 14:22
Temat postu:
Wczorajszy szynobus KD rel. Żary - Wrocław Gł. (przyj. godz. 20.25) z frekwencją na końcowym odcinku ok. 50%. Pomimo, że do Miękini pociąg przyjechał prawie z 10 min. opóźnieniem to do Wrocławia dojechał planowo. Jak widać niektóre kursy mają spore rezerwy czasowe.
BARUK552 - 24-05-2014, 15:50
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Sęk w tym że główny problem dotyczy piątków. W normalny dzień roboczy owszem, frekwencja także przekracza 100%, ale jak zauważyłem pociąg się dość mocno rozładowuje w Miękiniach i innych Przedmościach czy Mrozowach, więc tutaj 30-minutowy takt jest ok.

O wiele gorzej sprawa wygląda w piątki ze względu na natłok studentów. I tutaj leży problem główny... Ale w piątki przepełnione są właściwie wszyskie pociągi wyjeżdżające poza aglomerację wrocławską. Linia E30 nie jest odosobnionym przypadkiem.


Jaka aglomeracja wrocławska?, to jest sztuczny twór i wymysł UM do promocji. Aglomeracja to jest warszawska, poznańska, łódzka, krakowska, trójmiejska a tutaj nie ma żadnych miast przylegających do Wrocławia, na przedmieściach Wrocławia pasie się krowy a na przedmieściach wymienionych prawdziwych aglomeracji stoją budynki.

Jakby była aglomeracja to pociągi by dojeżdżały np. tylko do Malczyc a nie jechały dalej.
Moim zdaniem w piątki po południu i wieczorem, oraz w niedziele pociągi na wszystkich trasach regionalnych powinny kursować w takcie co 30 minut. Dwa tygodnie temu miałem okazję jechać w niedzielę na odcinku Częstochowa-Katowice, to co ujrzałem to była masakra, uznałem że linia zgorzelecka to pikuś w porównaniu z tym.
Bartuś - 24-05-2014, 16:49
Temat postu:
do kolegi Baruka :

- Długołęka, Oleśnica, Siechnice, Jelcz Laskowice, Oława, Brzeg Dolny, Wołów, Kąty Wrocławskie, Środa Śląska, Oborniki Śląskie, Trzebnica
te wszystkie miasta bardzo ciążą do Wrocławia, są w pobliżu, także wszystko spełnia warunki, aby nazwać Wrocław i okolice aglomeracją wrocławską.

Ale żeby post był na temat (z mojej strony koniec OT)

wczoraj :
R-67423 Wrocław (19:00) - Zielona Góra, skład EN57-2035 na starcie 130%
R-66460 Głogów - Wrocław (8:25), skład EN57-839, frekwencja 90%
bmwm5thebest - 24-05-2014, 20:30
Temat postu:
Wczoraj [23/05/2014]:

KD 69711 [SA135] Węgliniec - Jelenia Góra na odcinku Rębiszów - JG frekwencja ok. 90 %, w Rębiszowie wsiadło około 10 osób.

R 66881 [CD 163 + 2 nowe bezprzedziałowe wagony RE + 1 wagon klasy 2 + 2 zdeklasowane wagony klasy1] Jelenia Góra - Szklarska Poręba G. na odcinku JG - Górzyniec jechało 5 osób razem ze mną ;/

R 67900 Kamieńczyk [Czekoladowa EU07 + 4 bonanzy] na odcinku Szklarska Poręba G. - JG frekwencja 18%
Tego samego dnia wjazd Kamieńczyka do Szklarskiej -> EU07-076 z Kamieńczykiem na ostanim łuku przed Szklarską Porębą Górną

KD 69507 [SA135] Jelenia Góra - Węgliniec na odcinku JG - Rębiszów duża frekwencja rzędu 115% Smile W Rębiszowie wysiadło 5 - 6 osób.
black - 02-06-2014, 10:27
Temat postu:
Dzisiejszy 69526 z Węglińca do Wrocław Głównego(7.09) w Malczycach zapełnienie 120% a w Mrozowie już ponad 150 %.
Rogerson - 03-06-2014, 08:28
Temat postu:
Wczoraj KD 69538 relacji Węgliniec - Wrocław Główny, planowany przyjazd o 13:29, przyjechał na Główny opóźniony o prawie 1h.

Przez to KD 69573 relacji Wrocław Główny - Węgliniec z 14:26 był na wstępie opóźniony o ok. 20 minut, bo nie było czym jechać.
black - 03-06-2014, 09:00
Temat postu:
Dzisiejszy KD 69526 z Węglińca do Wrocław Głównego(7.09) w Malczycach zapełnienie 150% a w Mrozowie już ponad 200%. Wszystko przez odwołany KD69554 z Legnicy(5.33) do Wrocławia
Gaspares - 17-06-2014, 15:22
Temat postu:
Wczorajszy KD-69721 z Węglińca do Zgorzelca: trzech pasażerów na pokładzie.

Zapewne dlatego że ktoś dał plamę przy wklepywaniu nowego rozkładu do sieci. Wyszukiwarki internetowe podają odjazd o 21:30 zamiast 21:45, a więc gubią skomunikowanie z KD-69515 (Wrocław → Lubań) i każą czekać 50 min. na przesiadkę w Węglińcu.
Modliszka - 11-07-2014, 18:49
Temat postu:
Jechałam dziś REGIOekspresem z Drezna do Wrocławia (przyj. 15.34). Frekwencja od Gorlitz ponad 50%, od Zgorzelca ok. 100%, od Bolesławca grubo ponad 100%, od Legnicy przysłowiowe sardynki. W pociągu była gromadka młodych krzykliwych Niemców.
jano - 11-07-2014, 19:41
Temat postu:
Widziałem ten pociąg na Nowym Dworze. Faktycznie ludzie stali także między siedzeniami, ale pewnie przez to, że jechał tylko jeden szynobus.

Z kolei ja wracałem poc. rel. Wrocław Gł (15.10) - Węgliniec i widać, że trwają wakacje, bo nawet wsiadając na Nowym Dworze znalazłem miejsce siedzące. W ciągu roku szkolnego w piątek w tym pociągu to ciężko o "dobre" miejsce stojące.
Robcio - 31-10-2014, 14:25
Temat postu:
stacja WROCŁAW GŁÓWNY na dzień 31.10.2014r.

11:39 - KD 69567 Wrocław Gł. - Lubań Śląski skład: 31WE-004 frekwencja na starcie 200%. brak miejsc siedzących i stojących.

12:26 opóźniony na starcie 10 min. - KD 67323 Wrocław Gł. - Żary skład: SA134--002+SA135-005 frekwencja 200%

12:50- KD 69569 Wrocław Gł. - Węgliniec skład 31WE-001+31WE-005 frekwencja na starcie w jednym składzie 150% a w drugim 30%.

Gdzie tu logika? pociąg o 11:39 powinien być puszczony na 2 EZT, a pociąga o 12:50 dać na 1 EZT.
Beatrycze - 31-10-2014, 14:31
Temat postu:
Max998 napisał/a:
11:39 - KD 69567 Wrocław Gł. - Lubań Śląski skład: 31WE-004 frekwencja na starcie 200%. brak miejsc siedzących i stojących.

Jechałam dziś tym pociągiem i potwierdzam: Impuls nabity po dach, w Legnicy spora wymiana pasażerów i do Lubania odjechał z frekwencją ok. 150 proc.

Od grudnia na tym kursie będzie szynobus. Czarno to widzę...

PS. Widziałeś może RE do Drezna? Miałam nich jechać, ale wyrobiłam się na osobowy, w którym jechałam na glonojada.
voyager1231 - 31-10-2014, 15:45
Temat postu:
Dodam ze swojej strony: Dziś 69565 odj. z Wrocławia 8:35 Frekwencja na starcie około 200%, zestawienie 1x31WE (zgonie z zapowiedzią powinien jechać 2x36WEa)

69571 odj. z Wrocławia 13:40 Frekwencja na starcie około 150%, zestawienie 1x31WE

Na mój gust wzmocnienia pociągów planowała osoba, która nie wie jak rozkłada się ruch. Te których wzmacniać nie trzeba jeżdżą wzmocnione (drugi skład zazwyczaj pusty), a te które powinny jeżdżą nabite po dach.
jano - 31-10-2014, 20:17
Temat postu:
Nie ma na tyle taboru, aby każdy kurs wzmocnić drugą jednostką. Mimo wszystko i tak chyba jest lepiej niż w poprzednich latach.
W uzupełnieniu informacji:
- jedna jednostka (EN57) jechała na pociągu rel. Wrocław (15.04) - Węgliniec
- na dwie jednostki (dwa 36WE) jechał pociąg rel. Wrocław (15.43) - Lubań Śl. Frekwencja w obu składach grubo powyżej 100%.

Dodam, że PR także wzmocniły składy i większość popołudniowych kursów miało dwie jednostki.
Robcio - 31-10-2014, 20:42
Temat postu:
Beatrycze, Tak, widziałem. Podwójne Desiro. Ale nie byłem na 3 peronie, które Desiro tam się znalazł, bo byłem cały czas na 5 peronie czekając na podwójny pociąg KD 69569 do Węglińca ale obstawiam frekwencja w tych Desirach ok. 50-60%. Podwójny szynobus KD 67323 z opóźnieniem 10 min. odjechał o 12:35 a podwójne Desiro RE odjechał o 12:40.
Beatrycze - 31-10-2014, 21:12
Temat postu:
Max998, myślę, że w RE frekwencja oscylowała w granicach 100 proc. Jak zwykle zresztą.

Ale wracając do pociągów osobowych, trzeba zauważyć, że KD mają wyjątkowo dużo szczęścia. Niedawno dostali kilka nowych 3-członowych Impulsów, które do 13 grudnia stanowią swoistą rezerwę i teraz ratują sytuację na linii zgorzeleckiej. Bez tego byłby horror! Ze zgrozą spoglądam na okres bożonarodzeniowy...
jano - 31-10-2014, 21:24
Temat postu:
Masz rację. Jak przerzucą kilka impulsów na linię jeleniogórską to nie będzie już z czego wzmocnić kursów na E-30 (nie mówiąc o wzmocnieniu składów na jeleniogórskiej).
voyager1231 - 31-10-2014, 22:14
Temat postu:
Cytat:
Nie ma na tyle taboru, aby każdy kurs wzmocnić drugą jednostką.

A kto mówił o wzmocnieniu wszystkich? Raczyłem tylko wspomnieć, że planista ustalający wzmocnienia w ogóle nie wiedział jak kształtuje się frekwencja w pociągach i tak jakby "na pałę" kazał podoczepiać drugie jednostki do przypadkowych składów.
No cóż, zobaczymy co będzie się dziać jutro i pojutrze. O poniedziałku rano nie chcę nawet myśleć. Domyślam się, że do 69526 nie wsiądę...
bystrzak2000 - 31-10-2014, 22:57
Temat postu:
Widać, że dla planisty ważne było także jak największe wykorzystanie taboru bez rozłączania składów po drodze. Gdyby wzmocniono np. pociąg do Lubania o 11:39, to podwójny skład wróciłby do Wrocławia dopiero o 17:27, więc nie obsłużyłby już frekwencyjnego pociągu o 16:43. Z resztą z tego co napisano wyżej pociąg o 12:50 bez wzmocnienia też miałby podobną frekwencję. I tak właściwie dotyczy to wszystkich pociągów, bo wszystkie tak wyglądały.
Robcio - 02-11-2014, 15:55
Temat postu:
Proszę tu wpisywać frekwencje pociągów, bo mi ciekawi to ta frekwencja podróżnych w każdym pociągu.

KD 69540 w Legnicy złapał 14 minut opóźnienia, prawdopodobna duża masa ludzi w nabitym po dach pociągu.

Ciekawi mi to czy pociąg KD 69543 będzie zestawiony ze 2x31WE. Razz I to będę wsiadać do tego pociągu KD 69543 o 17:06.
jano - 02-11-2014, 16:42
Temat postu:
Wczorajszy pociąg rel. Wrocław (18.42) - Węgliniec jechał na dwóch impulsach 31WE. O ile w pierwszym większość miejsc była zajęta, to w drugiej jednostce w ostatnim członie były nawet puste "czwórki". Do Miękini pociąg złapał 10 minut opóźnienia, w Miękini dołożył kilka minut, bo interweniował patrol policji (podróżny nie posiadał dokumentów).
Robcio - 02-11-2014, 17:22
Temat postu:
KD 69543 opóźnienie 15 min frekwencja 200% na jednym i drugim składzie. Skład 31WE-005+31WE-001. Pociąg nabity po dach.
Beatrycze - 02-11-2014, 19:44
Temat postu:
Pociąg KD z Węglińca wyjechał prawie planowo, ale po drodze łapał spore opóźnienie. Czyżby frekwencja przewyższała możliwości pojemnościowe Impulsa i w Bolesławcu, Chojnowie i Legnicy przez kilka, a nawet kilkananście minut trwało upychanie pasażerów?
voyager1231 - 03-11-2014, 06:58
Temat postu:
Raport na bieżąco z pokładu. 69526 pomimo zapowiadanego wzmocnienia zestawiony 1x31WE. Frekwencja od Malczyc około 140%. W Środzie Śląskiej, Miękini, Mrozowie i Leśnicy dobijanie pasażerów. Za Leśnicą frekwencja około 250%.

Już nigdy nie uwierzę w ani jedno słowo Kolei Dolnośląskich. W trakcie tego weekendu jechałem trzema pociągami, które rzekomo miały być "wzmocnione". Wszystkie trzy jechały na pojedyńczych jednostkach.

EDIT
Sprawdziłem wykaz i jednak 69526 w dniu dzisiejszym nie miał być wzmocniony. Zasadniczo sens mojej wypowiedzi się nie zmienia, frekwencja tak czy siak była tragiczna.

[ Dodano: 03-11-2014, 09:11 ]
Proszę wybaczyć post pod postem, ale minęło już 60 minut i nie mogę edytować (proszę moderatorów o scalenie)
69565 Wrocław-Węgliniec skład 2x36WEa, frekwencja w pierwszym około 90%, w drugim około 30%
69556 Węgliniec -Wrocław skład EN57AL, frekwencja w Leśnicy jakieś 170%.
Pirat - 03-11-2014, 18:42
Temat postu:
Opis filmu: Stacja "Małomice" (dopiero trzecia stacja !), godzina 18:24 (planowy wyjazd z Małomic 18:14). Pociąg przyjechał pełny. Brak możliwości wejścia do pociągu.


Freddie - 03-11-2014, 20:08
Temat postu:
jak dobrze, że w 1999 roku po wdrożeniu 2 etapu restrukturyzacji zwolniłem się z PKP S.A. przeczuwałem co wyniknie, zaczęło się od podziału na spółki i od stworzenia wzajemnego antagonizmu pomiędzy pracownikami, że jeden jest z rentownej spółki i zapieprza na drugiego na przykład z Zakładu pasażerskiego, wtedy było chyba tylko 4 spółki. Dzisiaj mamy efekty podziałów w postaci takiej a nie innej obsługi pasażera, stanu infrastruktury ale przede wszystkim bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo teraz na PKP nie istnieje, Szczekociny, Baby i inne wypadki kolejowe. maszynistów traktuje się jak terrorystów masakra. Przyznam się, że jestem miłośnikiem kolei wychowałem się najpierw przy a potem na kolei mam dwa dyplomy kolejowych szkół ale ja bym potrafił połączyć ekonomię z bezpieczeństwem zwłaszcza za takie pieniądze jakie się marnotrawi na modernizację torowiska po to tylko, żeby impuls z Legnicy do Wrocławia jechał bez postojów w ciągu 34 minut a to nie jest żadne osiągnięcie za kilka miliardów euro w każdym normalnym państwie tak wielkie nakłady na kolej spowodowałyby wielka rewolucję na torach wraz z wybudowaniem KDP dlaczego nie w Polsce ?? W każdym normalnym państwie ktoś kto podjąłby nie trafne decyzje finansowe siedziałby w kryminale, dlaczego nie w Polsce ?? To co widzę to zgroza, ludzi się traktuje jak bydło a nie jak pasażerów, którzy kupują bilet i zawierają umowę przewozu i chcą być w jakiś godny sposób przewiezieni. Szok szok szok
amadeoen57. - 03-11-2014, 20:50
Temat postu:
24.10.2014 godzina ok 16.30 zdjęcie robione z peronu 3, widok na peron 5 i pociąg do Dzierżoniowa, tyle ludzi co widać zostało na peronie.
jano - 03-11-2014, 21:03
Temat postu:
Wrocławskie tramwaje są bardziej pojemne niż te malutkie SA135. Śmiech
ufoludek - 03-11-2014, 21:16
Temat postu:
Wczoraj 20.30 na Głównym
Szrenica - napełnienie maksymalne, pociąg z Kluczborka EN57- ok 130%, pewnie do Nadodrza - maksymalne, z Głogowa - EN57 ok. 130%, pewnie do Stadionu - maksymalne.
Pirat - 03-11-2014, 21:18
Temat postu:
Wniosek z powyższego nasuwa się taki: UMWD musi przeprosić się z PR, natomiast KD muszą przyznać, że same sobie nie poradzą i powinny spowolnić ekspansję na kolejne linie kolejowe w regionie. Najpierw nowy tabor ilościowo i pojemnościowo dostosowany do rosnących potoków podróżnych, potem przejmowanie połączeń od PR. Nie odwrotnie, prezesie Rachwalski! Już dziś KD nie radzą sobie na linii E30, a od grudnia będzie jeszcze gorzej, gdy część kursów zaczną obsługiwać szynobusy (np. Wrocław-Zgorzelec).
voyager1231 - 03-11-2014, 23:07
Temat postu:
Pasażerowie powinni okrakiem stanąć - jedną nogą na peronie, drugą w jednostce i nie dopuścić do odjazdu tak skandalicznego składu, dopóki nie zostałby doczepiony drugi autobus. Koleje Dolnośląskie na serio zaczynają sobie pogrywać z pasażerami, a to jeszcze nigdy żadnemu przewoźnikowi na dobre nie wyszło!

@Pirat, odnośnie zamieszczonego przez Ciebie filmu - to już jest prawdziwy skandal.
Ja jestem załamany i serce mi pęka, gdy widzę co KD i UMWD wyprawiają z potencjałem wzrastającego zainteresowania koleją. Tylko ślepy głupiec nie zauważy, że ludzie chcą jeździć pociągami - trzeba im to tylko umożliwić! Za taką zbrodnię, która jest przedstawiona w filmie powyżej, ktoś powinien pójść siedzieć!

Musi być dokonany interwencyjny zakup taboru - zarówno elektrycznego jak i spalinowego - najlepiej z wolnej stopy, bez przetargu. Sam proces produkcyjny trwać będzie wystarczająco długo. Województwo Dolnośląskie jest jednym z bogatszych regionów w Polsce i nie uwierzę, że nie da rady wyasygnować odpowiedniej kwoty dla zaspokojenia tak ważnej społecznej potrzeby!
A jak nie, to wydzierżawić! Od Niemców, Czechów, Słowaków, czy obojętnie kogo - nie interesuje mnie to! Tylko aby więcej nie dochodziło do takich sytuacji!
Pirat - 03-11-2014, 23:31
Temat postu:
voyager1231, najlepsze są najprostsze rozwiązania. Czyli: przekazanie części połączeń PR (taboru im nie brakuje) lub wynajęcie od PR kilku EZT-ów dla KD. Kilkoma Impulsami i zajeżdżanymi na śmierć techniczną szynobusami KD nic nie zwojują. Ludzie przewożeni jak sardynki i pozostawieni na peronach w końcu się wkurzą i oleją kolej, tak jak to już uczynili za hegemonii PR Wrocław:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=11573
bystrzak2000 - 04-11-2014, 17:35
Temat postu:
A co da oddanie połączeń PR-om na liniach niezelektryfikowanych, jak w tej spółce nie ma w ogóle taboru do obsługi takich połączeń?
Beatrycze - 04-11-2014, 18:27
Temat postu:
bystrzak2000, a kto mówi o oddaniu PR linii niezelektryfikowanych, skoro rozchodzi się o EZT-y, których KD brakuje? Pirat chyba jasno i logiczne sformułował postulat. Decyzja należy do UMWD, a w tej kwestii pierwsze skrzypce grają panowie z IRiPK zatrudnieni na kierowniczych stanowiskach w UMWD i KD.

IRiPK już raz sobie nagrabił na Dolnym Śląsku i nie chciałabym krakać, że historia lubi się powtarzać. Przed paru laty kompletnie rozwalili ofertę na linii Wrocław - Zgorzelec, co spowodowało drastyczny spadek liczby przewiezionych pasażerów na Dolnym Śląsku (dane UTK). Teraz znów są problemy na tej samej linii, tym razem z "klęską urodzaju", której UWMD i KD nie potrafią bądź nie chcą ogarnąć. A podobne cyrki szykują się od 14 grudnia na linii Wrocław - Jelenia Góra.

Przecież nie może być tak, że ludzie z Malczyc czy Miękini jadąc do pracy i szkoły nie mają pewności czy wejdą do pociągu i dojadą na czas. A to już się dzieje - ludzie zostają na peronach! Niedawno sama ledwo wcisnęłam się do pociągu we Wrocławiu, a to była pierwsza stacja! Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie zatrudnić upychaczy, jak w tokijskim metrze...

Ostrzegam panowie Zdanowski i Rachwalski - będziemy walić w UMWD i KD jak w bęben!

Przyszłość linii zgorzeleckiej (niewiele brakuje!):


voyager1231 - 04-11-2014, 19:01
Temat postu:
Oddanie części kursów Przewozom Regionalnym w zasadzie przyniesie efekt odwrotny od zamierzonego. Jak to nazwałaś "klęska urodzaju" wynika z jednego - na tory zostały wprowadzone nowoczesne, wygodne i szybkie pociągi. Z własnych obserwacji widzę, że ilość pasażerów wzrosła geometrycznie po wprowadzaniu Impulsów na 275.
I teraz chcecie znów cofnąć się o kilka lat i zafundować ludziom podróż w śmierdzącym kiblu - od czego ludzie wyraźnie się odzwyczaili. Jasne, rozumiem że teraz KD wozi ludzi w podłych warunkach. Ale myślą oni sobie "Co tam, że stoję, ważne że jadę szybko". Po zmianach natomiast będzie "Nie dość, że stoję, to jeszcze pociąg się wlecze!". To rozwiązanie, jeżeli byłoby wprowadzone, powinno mieć jedynie charakter tymczasowy. Jedynym rozwiązaniem jest zakup, leasing, dzierżawa lub wypożyczenie szybkich pociągów o standardzie Impulsa.

A ludzie jeździć chcą. Dla przykładu dane z dziś - 69526 - 1xEN57AL - 200%, 69528 - 2x36WEa - 150% w OBU składach, 69531 - 1x31WE - 150%, 69556 - 1xEN57AKD - 180%. A dziś był zwykły dzień...
amadeoen57. - 04-11-2014, 19:41
Temat postu:
Cytat:
I teraz chcecie znów cofnąć się o kilka lat i zafundować ludziom podróż w śmierdzącym kiblu - od czego ludzie wyraźnie się odzwyczaili


I co jeszcze? Śmierdzącym kiblu tak? Jednostki wystawiane Przez PR, zawsze są wysprzątane to bydło syf robi a potem płacz że brudno. W impulsie też się zdarza syf w zależności : im dalej od stacji początkowej i im więcej bydła na składzie tym brudniej.

W EN57 jest za to niezawodny kibel, nie do zdarcia , nie to co w impulsie czy szynobusie - WC DEFEKT.
voyager1231 - 04-11-2014, 19:48
Temat postu:
Proszę cię Smile Napisałem o smrodzie, a nie o syfie, co nie jest tożsame. Paradoksalnie, najwięcej smrodu docierało do przestrzeni pasażerskiej właśnie z tak zachwalanej przez ciebie toalety - cudu techniki epoki słusznie minionej. Podróż w przedziale lub przedsionku w jej sąsiedztwie niejednokrotnie do najprzyjemniejszych nie należała.
Poza tym smród jest tylko jednym minusem. Jest wiele innych (np. prędkość).

WC DEFEKT? Podziękuj temu samemu bydłu, które pcha do muszli śmieci, podpaski, ręczniki papierowe itp powodując ich uszkodzenie.
jano - 04-11-2014, 20:18
Temat postu:
Zgadza się, że na wzrost liczby podróżnych na linii Wrocław-Legnica-Zgorzelec miał wpływ zakup nowego taboru oraz atrakcyjny czas przejazdu, ale jeśli przez jakiś czas (do momentu kiedy KD będzie miało odpowiednią liczbę taboru) na pojedynczych szczytowych kursach wrócimy do kibelków od PR to przecież nagle ludzie nie rzucą pociągów i nie przesiądą się z powrotem na samochody.
Jeśli KD nie może wystawić podwójnych składów to niech pomiędzy impulsami (tylko w porach szczytowych) jeździ jakiś kibelek PR. Jak już komuś wybitnie będzie przeszkadzał jego "komfort" to niech sobie poczeka 20 min. na pociąg KD.
Jeśli nie ma pieniędzy na codzienne (dodatkowe) połączenie szczytowe to niech chociaż przy okazji piątków i długich weekendów taki pociąg kursuje.

[ Dodano: 07-11-2014, 18:36 ]
Dobrze, że dzisiaj na pociągu rel. Wrocław (15.43) - Lubań Śl. jechały dwie jednostki EN57, bo frekwencja przed długim weekendem była grubo ponad 100%. Czyli w obu jednostkach wszystkie miejsca siedzące zajęte, a sporo osób stało także w przedsionkach. Zazwyczaj na tym pociągu jeździe jeden EN57, więc lepiej sobie nie wyobrażać jak to by wyglądało dzisiaj.
Romario997 - 10-11-2014, 22:08
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Oddanie części kursów Przewozom Regionalnym w zasadzie przyniesie efekt odwrotny od zamierzonego. Jak to nazwałaś "klęska urodzaju" wynika z jednego - na tory zostały wprowadzone nowoczesne, wygodne i szybkie pociągi. Z własnych obserwacji widzę, że ilość pasażerów wzrosła geometrycznie po wprowadzaniu Impulsów na 275.


To ma pewien związek, ale raczej niewielki, o czym poniżej.

voyager1231 napisał/a:
I teraz chcecie znów cofnąć się o kilka lat i zafundować ludziom podróż w śmierdzącym kiblu - od czego ludzie wyraźnie się odzwyczaili. Jasne, rozumiem że teraz KD wozi ludzi w podłych warunkach. Ale myślą oni sobie "Co tam, że stoję, ważne że jadę szybko". Po zmianach natomiast będzie "Nie dość, że stoję, to jeszcze pociąg się wlecze!". To rozwiązanie, jeżeli byłoby wprowadzone, powinno mieć jedynie charakter tymczasowy. Jedynym rozwiązaniem jest zakup, leasing, dzierżawa lub wypożyczenie szybkich pociągów o standardzie Impulsa.


Chyba raczysz żartować. Ludzie będą rezygnować dopóki koleje dziadowskie nie będą w stanie sprostać zapotrzebowaniu. A oczywistą bzdurą jest teoria zwielokrotniania się liczby podróżnych tylko z powodu wprowadzeniu nowego taboru. Ma to swój udział, ale z pewnością dużo ważniejszym jest skracający się czas przejazdu (powodowany głównie dzięki poprawie infrastruktury). Impuls (czy cokolwiek innego, nowego) wcale nie jest do tego NIEZBĘDNIE konieczny (zwłaszcza, że wielokrotnie się zdarzało, iż jechał mocno opóźniony, ponieważ przewoźnik nie potrafił zapewnić dwuosobowej obsługi). To przyciągnie niektórych, ale po przejażdżce SUPERHIPERNOWOCZESNYM POCIĄGIEM z "tyłkiem stojącego przy głowie" lub "ściśnięty w (jak w tramwaju) ponad wszelką miarę, przygnieciony grubej baby ciężarem" normalny człowiek mający alternatywę, więcej tego już nie spróbuje.

A jeśli ja mam wąchać śmierdzącego współpasażera w zadusznym "impulsie" (gdzie klimatyzacja nie wyrabia przy takiej liczbie pasażerów a okna nie ma jak fizycznie otworzyć) zamiast jechać na siedząco w 2xEN57/71 to... wybieram samochód. I dopóki koleje dziadowskie wespół z organizatorem przewozów tego nie zrozumieją tego nie zmienię.

Poza tym sam sobie odpowiedz na pytanie - czy wprowadzenie "nowoczesnych, klimatyzowanych szynobusów" na linie podsudecką spowodowało teraz czy kilka lat temu nagły, geometryczny wzrost pasażerów? Zdecydowanie nie. Na samej relacji Świdnica - Wrocław głównym motorem są jeżdżący na dotowanych politycznie "darmobiletach" oraz studenciaki jeżdżące za półdarmo w okolicach weekendów. W normalne dni tygodnia wielkiej tragedii nikt tutaj raczej nie zgłasza.
Anonymous - 10-11-2014, 22:23
Temat postu:
Z tego co piszecie, nasuwa się jeden wniosek. Wstrzymać się z przejęciem przez Koleje Dolnośląskie linii 274, a pozyskanym nowym taborem wzmocnić połączenia do Legnicy i Węglińca. Myślę że pożytek byłby z tego większy. Na 274 nie ma aż tak wysokich szlakowych, więc czas przejazdu Impulsem nie będzie wiele krótszy od EN57, więc przynajmniej na razie obsługa tej linii może pozostać w obsłudze Przewozów Regionalnych. Za to ludzie korzystający z pociągów w kierunku Legnicy mogli by podróżować nie tylko szybko, ale także wygodnie. Dopiero po pozyskaniu na tyle taboru, żeby długość pociągów mogła być proporcjonalna do potrzeb, Koleje Dolnośląskie mogłyby myśleć o przejmowaniu kolejnych linii w regionie.
Romario997 - 10-11-2014, 23:01
Temat postu:
Ale my sobie możemy pisać. Miłościwie nam panujący już jakiś czas temu zdecydowali że tylko oni mają rację i pomysł na sukces, zatem będzie tak jak twierdzą i osobiście uważają (ewentualnie być może zlecili opracowanko jakiejś firemce żeby podeprzeć znanymi nazwiskami swoje wydumane tezy). Klamka zapadła i kolejna pokraczna obsługa czeka nas od połowy grudnia na kolejnych połączeniach.
Robcio - 10-11-2014, 23:09
Temat postu:
Rozkładowiec, Romario997, proszę trzymać się tematu, bo administrator i moderator będzie usuwał wasze posty.
voyager1231 - 11-11-2014, 00:18
Temat postu:
Cytat:
ale po przejażdżce SUPERHIPERNOWOCZESNYM POCIĄGIEM z "tyłkiem stojącego przy głowie" lub "ściśnięty w (jak w tramwaju) ponad wszelką miarę, przygnieciony grubej baby ciężarem" normalny człowiek mający alternatywę, więcej tego już nie spróbuje

W ogóle nie wiesz o czym mówisz. Ja jeżdżę tymi pociągami codziennie, słyszę komentarze ludzi oraz sam się z nimi zgadzam - NIE MA ALTERNATYWY dla przeładowanych pociągów Kolei Dolnośląskich, zwłaszcza na dłuższych trasach. Nikt nie zrezygnuje z półgodzinnej podróży w miernych warunkach na rzecz niebezpiecznego i wlokącego się godzinę busa. Tym bardziej nikt nie będzie codziennie gonił samochodu w jedną i drugą stronę po 70-80km.
Ludzie dojeżdżający z Leśnicy do Głównego mają alternatywę - autobus lub tramwaj. A z miesiąca na miesiąc jest ich coraz więcej, mimo faktu, że ledwo wsiadają do składu. Dlaczego? Bo każdy rozsądny człowiek wybierze podróż KRÓTSZĄ. To tylko potwierdza mój tok rozumowania.
Dolnoślązak - 11-11-2014, 20:16
Temat postu:
11.11.2014 r.

Poc. nr 69827 rel. Wrocław Gł. - Szklarska Poręba Górna - frekwencja podróżnych bardzo słaba na odcinku Wrocław Gł. - Wałbrzych Główny - około 30 - 40%.
voyager1231 - 15-11-2014, 09:08
Temat postu:
Pociag 69530 Lubań-Wrocław (przyjazd po godzinie 8:30) zestawienie 1x31WE, frekwencja około 300%. Ludzie w Środzie, Miękini i Mrozowie zostawali na peronach nie mogąc wsiąść do składu. Czy półgłówki z KD w ogóle myślą? Jak można co tydzień popełniać tak sam błąd narażając pasażerów na takie niedogodności?
jano - 15-11-2014, 12:08
Temat postu:
Wczorajszy wieczorny pociąg rel. Wrocław (godz. 21.00) - Żary - frekwencja w SA134-004 od początku ponad 100%, kilkanaście osób stało w przy drzwiach. Na stacjach wrocławskich dosiadało się po kilka osób (za wyjątkiem Żernik - tu nikt nie wsiadał ani nie wysiadał). W Mrozowie -6/0, w Miękini -11/+1.
W sumie jak na piątek to myślałem, że będą większe tłumy w jednym szynobusie.
krzysztoff - 15-11-2014, 15:40
Temat postu:
@up: może ludzie wiedzieli co się kroi i wybrali alternatywny środek transportu Happy
Beatrycze - 16-11-2014, 19:51
Temat postu:
Szkoda również,ze tak sie reklamujecie i lansujecie a zapominacie o pasażerach-,przyklad z soboty pociag odj z Legnicy 7.40 zatłoczony do granic mozliwosci zreszta w kazda sobote podróz do Wrocławia o tej godzine przypomina podróz kolejami hinduskimi-tłok,scisk a nie od dzisiaj wiadomo ze weekendy na tej trasie sa obłozone...A w Mrozowie juz było tak tłoczno ze kobieta z dzieckiem w wózku nie weszłą do pociagu i plakała bo jechałą do szpitala....wiec zajmijcie sie orgazzacja taboru aby takie sytuacje sie nie powtarzały!!! a najlepiej niech ktos władny przejedzie sie na tej trasie w sobote i sam wyciagnie wnioski!!!! Aha i napsałąm skarge do Urzedu Marszałkowskiego.

Źródło:
https://www.facebook.com/KolejeDolnoslaskieSA/posts/657368877693720?comment_id=657595641004377
black - 18-11-2014, 08:11
Temat postu:
Dzisiejszy 69526 z Węglińca do Wrocławia w Malczycach ponad 100%, a potem już tylko gorzej. W Leśnicy ponad 150%.
jano - 20-11-2014, 17:22
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg osobowy rel. Wrocław (15.43) - Lubań Śl. w składzie EN57AL - frekwencja od Wrocławia grubo ponad 100%. Oprócz zatłoczonych przedsionków, sporo osób stało także w przedziałach pomiędzy siedzeniami.
Moim zdaniem o tej porze w każdy dzień tygodnia powinien jechać skład w podwójnym zestawieniu, a nie tylko od święta i długich weekendów.
anatolinka - 21-11-2014, 22:33
Temat postu:
Dziś podobnie, tylko frekwencja dużo większa. Ok. 10 min przed odjazdem już zaczynało brakować miejsc stojących!
Noema - 23-11-2014, 18:28
Temat postu:
Weryfikując nasze możliwości sprzętowe i kadrowe po dostarczeniu do Legnicy kolejnych nowych jednostek (oraz zasileniu naszego zespołu o młodą kadrę), począwszy od tego weekendu postanowiliśmy wzmocnić w soboty i niedziele pociąg nr 69530, ruszający z Węglińca o 06:44, z Legnicy o 07:40. Na odcinku z Legnicy do Wrocławia udostępniliśmy Podróżnym dwie jednostki trójczłonowe, zamiast jednej czteroczłonowej. Mamy nadzieję, że udało się nieco poprawić w ten sposób warunki podróżowania, co w szczycie przewozowym jest dość trudne do realizacji. Liczymy jednak na to, że dzięki drobnej zmianie już nikt spośród oczekujących na ten właśnie pociąg nie zostanie z konieczności na peronie...

Będziemy starali się, aby takie zestawienie wspomnianego pociągu w weekendy, kiedy obserwujemy wzmożony ruch wśród osób studiujących zaocznie we Wrocławiu, udało się utrzymać do końca obowiązywania bieżącego rozkładu jazdy. W nowym planie, obowiązującym od 14 grudnia, problem powinna rozwiązać odmienna od obecnej organizacja kursów na odcinku Legnica-Wrocław w godzinach porannych.


Źródło:
https://www.facebook.com/KolejeDolnoslaskieSA
voyager1231 - 23-11-2014, 18:47
Temat postu:
Ile trwało to tygodni, ile wiader pomyj trzeba było na KD wylać, ile ludzi musiało zostać na peronie, aby w końcu ktoś tam pomyślał? Pochwalam działanie, jednak jest ono mocno spóźnione.
Robcio - 19-12-2014, 11:50
Temat postu:
KD o 11:35 do Zgorzelca podwójny szynobus (SA134+SA135) nabity po dach. Frekwencja w obu pojazdach 200%. Stoję teraz w szynobusie we Wrocławiu Grabiszyn.
jano - 19-12-2014, 20:26
Temat postu:
Ja wracałem dzisiaj pociągiem osobowym Wrocław (15.57) - Gryfów Śl. Frekwencja też powyżej 100%, ale nie było jeszcze aż tak tragicznie w 31WE.

Słowa pochwały dla PR - widziałem że popołudniowe szczytowe pociągi jeździły na dwóch jednostkach: m.in. Wrocław (15.52) - Głogów oraz Wrocław (16.03) - Jelenia Góra.
Dolnoślązak - 19-12-2014, 22:05
Temat postu:
Cytat:
Słowa pochwały dla PR - widziałem że popołudniowe szczytowe pociągi jeździły na dwóch jednostkach: m.in. Wrocław (15.52) - Głogów oraz Wrocław (16.03) - Jelenia Góra.

jano, nie tylko te. Wzmocnione zostały poc. do Ziel. Góry; 67411, 67413, 67415. Do Brzegu oraz Opola Gł. Do Międzylesia - 66331. Wzmocniono również o 2 wagony poc IR do Olsztyna Gł. oraz do Bielska Białej Gł. na 3 EZT - PR Wrocław Smile .
Beatrycze - 20-12-2014, 15:41
Temat postu:
Robcio napisał/a:
KD o 11:35 do Zgorzelca podwójny szynobus (SA134+SA135) nabity po dach. Frekwencja w obu pojazdach 200%. Stoję teraz w szynobusie we Wrocławiu Grabiszyn.

Czyli nic się nie zmieniło. Tłok jak był w tym pociągu tak jest i to pomimo tego, że od niedzieli został przywrócony pociąg do Węglińca o 9:52.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=329104#329104

A teraz wyobraźcie sobie co by się działo w szynobusie do Zgorzelca gdyby nadal była 3-godzinna dziura (od 8:30 do 11:30)...

Przypominam, że jeszcze niedawno niektórzy na forum usprawiedliwiali status quo. Twierdzili, że nie da się uruchomić dodatkowego pociągu przed godz. 10. Nie i już!

Jak tak dalej pójdzie to pociągi poza szczytem będą musiały jeździć do Legnicy co godzinę! KD tak się pchały na E30, a mikole tak ujadały na REGIOekspresy (likwidować! monopol dla KD!)... Jeszcze się KD udławią linią zgorzelecką! Bo pasażerów przybywa a rezerw taborowych brak.
black - 28-12-2014, 11:35
Temat postu:
Wczorajsze Łużyce Zgorzelec-Wrocław zapchane do granic możliwości. Co za bezmózgi planują 1 szynobus na ten pociąg i to jeszcze w okresie świątecznym. W Miękini i Mrozowie trzeba było wręcz upychać ludzi :/
viking87 - 02-01-2015, 17:28
Temat postu:
Wczorajszy (tj. 1.01.15) pociąg REGIO KAMIEŃCZYK z Wrocławia w kierunku Poznania odjeżdżał z napełnieniem około 80%. Zestawienie to dwa Malborasy, potem Malboro z częścią dla rowerów i Malboro z częścią RegioCafe.
jano - 02-01-2015, 17:50
Temat postu:
Ja w sylwestra widziałem jak zapchany był pociąg rel. Lubań - Wrocław (przyj.13.13).
We Wrocławiu po otwarciu drzwi w Impulsie tłum po prostu wyleciał z pociągu na peron pod wpływem ścisku "od środka". Samo wysiadanie podróżnych ze składu trwało dobre 10 minut. Pociąg napchany do granic.
Ciekawy jestem czy na stacjach pośrednich przed Wrocławiem wszyscy wsiedli do pociągu.
Robcio - 02-01-2015, 18:37
Temat postu:
jano, Dobrze że nie wsiadłem w Mrozowie o 12:51, bo wsiadłem do szynobusu o 11:04. Frekwencja w jednym szynobusie (SA134-007) wynosiła 170%.
Torczes - 03-01-2015, 06:58
Temat postu:
KD muszą myśleć o kupnie następnych impulsów w celu wzmocnienia obecnych kursów a nie w celu przejęcia kolejnych lini.Te bodajże 5 lub 6 które mają kupić na linie do Rawicza powinni przekazać na wzmocnienia na "zgorzelecką" i "jeleniogórską".
A jeszcze pytanie-czy 31we i 36wea mogą jechać ze sobą połączone tz. w trakcji ukrotnionej?
jano - 03-01-2015, 10:58
Temat postu:
Wydaje mi się, że kiedyś już widziałem jak jechały połączone ze sobą oba impulsy 31WE i 36 WEA.
bystrzak2000 - 03-01-2015, 17:38
Temat postu:
Fizycznie da się jechać składem 31WE i 36WEa, ale ze względu na jakieś pierdoły (np. sterowanie SIP) KD raczej tego praktykować nie będzie. Poza tym jazda ukrotniona w sytuacji, gdy na większości stacji nie ma kas, nie jest najszczęśliwszym rozwiązaniem, bo pierwsza jednostka jest totalnie zapchana, a w drugiej często pustki (choć z braku laku innego wyjścia na razie nie ma). A znacznie zwiększona frekwencja nie dotyczy też wszystkich pociągów i nie występuje codziennie. Nikt nie będzie utrzymywał ogromnej rezerwy taborowej do obsługi kilku pociągów w tygodniu. Jedynym sensownym wyjściem jest zakup jednostek 5- lub 6- członowych do obsługi najbardziej frekwencyjnych pociągów (względnie wydłużenie 31WE o jeden lub dwa człony).
Beatrycze - 03-01-2015, 18:02
Temat postu:
Torczes napisał/a:
KD muszą myśleć o kupnie następnych impulsów w celu wzmocnienia obecnych kursów a nie w celu przejęcia kolejnych linii.

KD nie mają funduszy na ten cel. Cały tabor jakim KD dysponują (szynobusy i "kible" należące do UMWD oraz Impulsy należące do KD) został zakupiony za nasze podatki. Od razu wyjaśniam, że dotacje unijne to też nasze podatki.

Aby kupić dla KD nowy tabor należy:
- zedrzeć z nas podatki,
- zasilić konto KD poprzez dotację celową z UMWD,
- rozpisać przetarg i postarać się o unijną dotację.

Generalnie wszystko zależy od UMWD, który zarządza kasą z naszych podatków. Same KD mają tutaj najmniej do powiedzenia. Co najwyżej beton KD może namieszać podczas przetargu i opóźnić zakup taboru, co już raz miało miejsce, gdy forsowano Pesę a wygrał Newag.
black - 05-01-2015, 08:29
Temat postu:
Dzisiejszy poranny pociąg Węgliniec-Wrocław (odj z Malczyc 6.26) w Malczycach już 120% a w Mrozowie ludzie musieli się wpychać na siłę. Gratulację dla mądrali który puścił na tę trasę krótkiego Impulsa :/
Beatrycze - 06-02-2015, 16:44
Temat postu:
Jechałam dziś pociągiem Wrocław (12:56) - Bolesławiec. Frekwencja do Legnicy ok. 100%, dalej ok. 70%. W Legnicy spora wymiana pasażerów.
ET05 - 06-02-2015, 20:37
Temat postu:
black napisał/a:
Gratulację dla mądrali który puścił na tę trasę krótkiego Impulsa :/

Raczej dla mądrali, którzy kupili trójczłonowe, skoro wiedzieli, ze nawet czteroczłonowe pękają w szwach...
Robcio - 07-02-2015, 14:37
Temat postu:
Wczorajszy KD 69575 Wrocław (14:50) -> Węgliniec (16:30) na starcie frekwencja 120%. Dopiero we Wrocławiu Leśnicy 160%. W Mrozowie masa ludzi wysiadło ok 25-30 osób.
jano - 24-04-2015, 21:07
Temat postu:
Dzisiejszy popołudniowy pociąg rel. Wrocław Gł. (15.56) - Lubań Śl. od Wrocławia załadowany po brzegi (jechała jedna jednostka 36WE). Na Muchoborze, Nowym Dworze to upychanie ludzi na wcisk (byle tylko wejść do składu). W Leśnicy wysiadło trochę osób, ale też dosiadło się. Dopiero od Miękini trochę luźniej się stało. Konduktorzy nawet nie doszli do środkowych drzwi.

Wczorajszy EIC Premium Wrocław (6.18) - Warszawa Wsch. na starcie z frekwencją ok. 50-60%. Sporo osób dosiadło się w Opolu i Częstochowie, ale były jeszcze pojedyncze miejsca wolne.
Powrotny EIC Premium Warszawa Wsch. - Wrocław Gł (20.00) frekwencja 100% Exclamation W moim wagonie nr 6 wszystkie miejsca zajęte. Prawie wszyscy jechali do Wrocławia, parę osób przesiadło się na pociąg do Gryfowa Śl.
Noema - 25-04-2015, 15:19
Temat postu:
Jechałam dziś z Wrocławia o 11:22 do Zgorzelca z przesiadką w Legnicy. I tak, Impuls Wrocław-Legnica frekwencja ponad 100 proc., szynobus Legnica-Zgorzelec do Bolesławca frekwencja ok. 100%, dalej do Zgorzelca ok. 70-80 proc.
Robcio - 26-04-2015, 16:29
Temat postu:
Niedzielny popołudniowy pociąg KD 69546 na trasie Mrozów - Wrocław Leśnica z frekwencją 200% po uwaleniu niedzielnego kursu z rozkładu jazdy na stacji Mrozów o 16:10. Co za debil to planował, żeby puścić jeden impuls (31WE-005) na KD 69546.
Ralny - 26-04-2015, 16:45
Temat postu:
Robcio, większe Impulsy jeżdżą do Szklarskiej Poręby z frekwencją raczej mizerną na odcinku JG - SPG (jeżdżę w Karkonosze i widzę), a i do JG nigdy nie widziałem tłoku. Natomiast mniejsze Impulsy coraz częściej jeżdżą do Węglińca i Lubania, co powoduje tłok w pociągach. Pytasz kto tak planuje. Myślę, że dyspozytorzy KD, co chyba kłóci się z założeniami, bo konkretne pojazdy były dedykowane na konkretną linię. Ciekawe co by sponsor, czyli Unia na to powiedziała...
Anonymous - 26-04-2015, 17:06
Temat postu:
Ralny, jaki jest cel Twojej propagandy? Gdzie i kiedy widziałeś 31WE na linii do Szklarskiej, Wałbrzycha czy Jeleniej Góry? Bo z tego co wiem na linii 274 kursują krótsze 36WE lub zmodernizowane EN57.
Ralny - 26-04-2015, 17:16
Temat postu:
Rozkładowiec, propagandy? Człowieku, co ty bredzisz? Ostatni raz do Szklarskiej Poręby jechałem w sobotę 11 kwietnia i wtedy był większy Impuls 31WE. Nawet mam świadków:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=339317#339317
mateuuu - 26-04-2015, 17:59
Temat postu:
W ruchu zostały dwa długie Impulsy i jeżdżą one obecnie tylko po E30.
voyager1231 - 26-04-2015, 18:42
Temat postu:
Co sie stało z pozostałymi 31WE? Dziś 69575 Kwisa do Lubania jechał kibelek, numeru nie pamiętam, ale stary, przed modernizacją. Frekwencja do Legnicy jakieś 110%
Beatrycze - 26-04-2015, 19:28
Temat postu:
Ralny napisał/a:
Natomiast mniejsze Impulsy coraz częściej jeżdżą do Węglińca i Lubania, co powoduje tłok w pociągach.

Czasem 36WE jeżdżą podwójnie, np. na popołudniowym kursie Wrocław - Bolesławiec - Wrocław.
Anonymous - 27-04-2015, 21:32
Temat postu:
Ralny napisał/a:
Rozkładowiec, propagandy? Człowieku, co ty bredzisz? Ostatni raz do Szklarskiej Poręby jechałem w sobotę 11 kwietnia i wtedy był większy Impuls 31WE.

Zwracam honor, faktycznie na jednym z obiegów do Szklarskiej pojawia się 31WE.

voyager1231 napisał/a:
Dziś 69575 Kwisa do Lubania jechał kibelek, numeru nie pamiętam, ale stary, przed modernizacją. Frekwencja do Legnicy jakieś 110%

Najwidoczniej Impuls uległ awarii i przewoźnik podstawił skład rezerwowy. Chyba każdy przewoźnik czy to kolejowy czy drogowy w rezerwie trzyma pojazdy powiedzmy gorszej jakości. Chyba lepszy EN57, niż zastępcza komunikacja autobusowa, czy co gorsza zupełne odwołanie pociągu.
Nie wiem co Wyście się tak uczepili tego KD. Wytykacie im najdrobniejsze błędy. Proponuję przejechać się na Śląsk, to tam dopiero zobaczycie nieudolną kolej. Zachowanie jednego przedstawiciela tej spółki opisałem tutaj . Co do taboru, to tam na rzekomo prestiżowej linii Gliwice - Częstochowa (odpowiednik dolnośląskiej Wrocław - Węgliniec) kibel to codzienność, przynajmniej na jednym obiegu (czasami na więcej niż jednym). Jednak na KŚ nie wylewa się tulu pomyj co na KD, mimo że KŚ KD nawet do pięt nie dorastają.
Noema - 27-04-2015, 21:38
Temat postu:
Rozkładowiec napisał/a:
Nie wiem co Wyście się tak uczepili tego KD. Wytykacie im najdrobniejsze błędy. Proponuję przejechać się na Śląsk, to tam dopiero zobaczycie nieudolną kolej.

Mieszkamy na Dolnym Śląsku, więc czepiamy się KD, bo z usług KD korzystamy. To chyba logiczne? Kiedyś czepialiśmy się PR Wrocław i mikolom to absolutnie nie przeszkadzało. Ba, sami się czepiali. Ale gdy dość sporo mikoli dostało pracę w KD (większość w drużynach konduktorskich) to nagle zaczęła im przeszkadzać krytyka ich najukochańszych KD i stali się śmiertelnymi wrogami naszego forum (przykład w załączniku, dużo więcej mam w prywatnym archiwum).

PS
Jak kiedyś przeprowadzę się na Górny Śląsk i będę skazana na KŚ, wtedy zacznę czepiać się KŚ. Póki co mieszkam na Dolnym Śląsku, więc czepiam się KD. Zaś KŚ w ogóle mnie nie obchodzą!
Anonymous - 27-04-2015, 22:38
Temat postu:
Noema napisał/a:
Jak kiedyś przeprowadzę się na Górny Śląsk i będę skazana na KŚ, wtedy zacznę czepiać się KŚ. Póki co mieszkam na Dolnym Śląsku, więc czepiam się KD. Zaś KŚ w ogóle mnie nie obchodzą!

No właśnie. Wtedy byś dopiero odczuła co to znaczy patologiczna kolej i może zrozumiała że KD nie są aż takie złe. Ja patrzę na kolej z perspektywy zwykłego pasażera, a nie mikola. Tak się składa że korzystam z usług KD, KŚ i PR. Z tego zestawu największą kolejową patologią jest KŚ, które nie potrafią skomunikować nawet własnych pociągów, bo leniwemu konduktorowi się nie chce wykonać jednego telefonu. Wiele razy zgłaszałem skomunikowania tak w PR, jak i w KD nigdy nie usłyszałem odmowy. To akurat jest taka świeża sytuacja z przedwczoraj dlatego dałem ją jako przykład, ale podobnych numerów w wykonaniu KŚ mógłbym wymienić więcej.
Noema - 27-04-2015, 22:51
Temat postu:
Rozkładowiec, w KD też jest beton. Zapewniam!

No ale nie odbiegajmy od tematu... Zapytam z ciekawości: jak frekwencja w mikolowozie "Dolina Bobru" na odcinku Zebrzydowa - Jelenia Góra? Happy
mateuuu - 27-04-2015, 23:54
Temat postu:
Noema napisał/a:
Zapytam z ciekawości: jak frekwencja w mikolowozie "Dolina Bobru" na odcinku Zebrzydowa - Jelenia Góra?

Z Jeleniej do Lwówka oczywiście liczba jednocyfrowa ale w Niwnicach i Nowogrodźcu wbrew pozorom wsiada dość dużo osób.
black - 28-04-2015, 09:50
Temat postu:
Dzisiejsza Kwisa w Malczycach 100%, a później w granicach 170% w Leśnicy. W Leśnicy sporo ludzi wysiadło, a wsiadło jeszcze więcej. Jechała jednostka 31we. Lepiej sprawdziło się wczorajsze połączenie Kwisa 2x36we gdzie nie było aż takiego tłoku. Za to wczorajsza Refunda (17.12 z Leśnicy) to jakiś śmiech na sali. Pojedyncza jednostka 36we zapchana masakrycznie.
Noema - 01-05-2015, 14:19
Temat postu:
Jechałam dziś z Wrocławia (odj. 11:28) do Zgorzelca z przesiadką w Legnicy. I tak, Impuls (31WE) Wrocław-Legnica frekwencja grubo ponad 100 proc. na całej trasie. Szynobus Legnica-Zgorzelec do Bolesławca frekwencja 100 proc., dalej do Zgorzelca ok. 70-80 proc.

Szynobus na tej trasie jest stanowczo za mały na tak duży potok podróżnych. Impuls powinien jechać do Węglińca i tam powinna być przesiadka na szynobus do Zgorzelca, a nie w Legnicy!

We Wrocławiu widziałam Pendolino do Warszawy (odj. 11:20). Frekwencja mizerniutka.
REGIO do Głogowa (odj. 10:55) frekwencja ponad 100 proc.
Kornik1983 - 03-05-2015, 20:53
Temat postu:
Dzień wcześniej jechałem tym EIP do Warszawy z Wrocławia wyjechał +/- z 50% zapełnieniem do Wawy dobiło do około 80%. Wracałem dzisiaj IR Piast do Wrocławia. Na całej trasie frekwencja około 90%. Pojedyncze miejsca puste. Duża wymiana zwłaszcza w Katowicach i Opolu. Sporo ludzi wsiadło w Zawierciu i Sosnowcu oraz Opocznie.
Szkoda, że nie ma na niego dobrego skomunikowania do Jeleniej Góry, ponieważ na połączenie trzeba czekać blisko 2 h do 19:46, więc pozostaje PKS lub bus. Na EIP zresztą też podjeżdżałem autobusem. Mniejszy czas na przesiadkę plus czas przejazdu JG-WRO.
kriss_18 - 09-05-2015, 22:44
Temat postu:
Dzisiejszy kurs Legnica-Dzierżoniów przyj. do stacji docelowej 21:29, skład standardowo krótki szynobus, od przystanku Krzyżowa zapełnienie ponad 100%, wszystkie miejsca zajęte + cześć stojących, myślę że załoga nie miała szans wypisać wszystkim biletów w 13 minut Zg
Beatrycze - 22-05-2015, 23:02
Temat postu:
Piątkowy pociąg Wrocław (9:46) - Lubań, do Legnicy frekwencja ok. 100 proc., dalej pojechał z frekwencją ok. 80 proc. Impuls 31 WE.
Robcio - 23-05-2015, 16:27
Temat postu:
Piątkowy popołudniowy pociąg Wrocław (15:37) -> Bolesławiec. Od Wrocławia Gł. do Wrocławia Leśnica frekwencja trzymała około 150%, później na odcinku Wroc. Leśnica - Mrozów 180%. Po kilku stacjach pociąg powoli się odludnił. Skład - 31WE.
Arsenic - 23-05-2015, 18:23
Temat postu:
Piątkowy popołudniowy 76355 Zielona Góra - Jelenia Góra, na odcinku Węgliniec- Zgorzelec Miasto frekwencja jakoś 200-300%. Grupka około 20 osobowa nie zmieściła się do jakże pojemnego SA135. Uprzejma kierownik pociągu zasugerowała, aby zająć toaletę to jeszcze zmieści się z 5 osób. Do Lubania frekwencja ponad 100%.
Podróż życia. Niczym Bangladesz.
Noema - 24-05-2015, 23:00
Temat postu:
Arsenic, kiedyś do Zgorzelca jeździły piętrowe wagony i były pełne. Ale to było za kadencji PR. Teraz KD serwują nam małe szynobusy. Ale nie wolno narzekać i krytykować KD, bo będziesz oszołomem takim jak ja. W mikolskim półświatku krytyka KD uchodzi za zbrodnię!
Arsenic - 25-05-2015, 15:34
Temat postu:
Dzięki za radę Very Happy Gdzieżbym śmiał podejmować się krytyki KD. Postaram się poprawić i potulnie głaskać naszą ukochaną spółkę.
Ale.... W sumie wolę być oszołomem takim jak Wy.
Noema - 25-05-2015, 19:09
Temat postu:
Arsenic, no to witaj w gronie oszołomów, na oszołomskim forum. Smile

Głaskać naszej ukochanej spółeczki nie musisz, albowiem wojna KD z forumowiczami zakończyła się spektakularną porażką KD w sądzie i kompromitacją usłużnej prokuratury:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=254008#254008

Postanowienie sądu mówi, że można krytykować KD i nikomu nic do tego. Tym samym zarządowi KD i jego poplecznikom nie udało się zaprowadzić zamordyzmu w internecie.

Aaa... Komentarze zawiedzionych mikoli zaczadzonych kadecją - bezcenne! Happy
Światowid - 25-05-2015, 22:56
Temat postu:
Bohaterem powyższej wypowiedzi jest niejaki "Adam P." czyli KD Chłopak. To jeden z największych wrogów naszego ulubionego forum i "jeleniogórkich debili". Jest jednym z głównych współtwórców ANTYInfokolejowych i ANTYKomitetowych stron internetowych i portali społecznościowych. Niestety prawda jest taka, że "Kto mieczem wojuje- od miecza ginie". Adaś razem z kumplami chcieli nam zaszkodzić, ale jedyne co z siebie zrobili to pośmiewisko. Myśleli, że wystraszymy się ich i zrezygnujemy z dalszej działalności. Dodatkowo wysyłali przez adresy mailowe do mediów jeleniogórskich i dolnośląskich samorządów informację z prośbą o zerwanie współpracy poszczególnych podmiotów z KODLK, argumentując, że nasze starania o połączenia kolejowe na Dolnym Śląsku przypisujemy sobie bezpodstawnie siejąc populizm i zgorszenie. Efekt natomiast jest taki, że Infokolej i KODLK istnieją dalej i istnieć będą, a wspomniany A.P. sieje swoją antyinfokolejową i antykomitetową propagandę wypisując tylko jakieś podrzędne posty na RK bo tylko na to go obecnie stać.
Beton

KD Lizusom już dawno podziękowaliśmy.
Noema - 25-05-2015, 23:07
Temat postu:
Światowid, nie zrzucaj wszystkiego na KD Chłopaka. Jego kolesie nie są lepsi. To jest cała mikolska klika. Mogłabym tutaj wrzucić wiele dowodów (procesowych!) na ich niecną działalność (tak, chłopaki ukręcili na siebie bicz, który wykorzystam w razie potrzeby!), ale to nie miejsce na to.

Wróćmy do tematu...

Jak tam frekwencja w mikolowozie "Dolina Bobru"? Pytam, bo w weekend planuję wypad z rowerem w okolice Pilchowic i obawiam się, że w Zebrzydowej nie wcisnę się do środka. Wink
Światowid - 25-05-2015, 23:19
Temat postu:
Noema

Ja tylko odniosłem się do autora wypowiedzi, którą umieściłaś na swoim poście. Wiem że nie tylko on jest odpowiedzialny za to wszystko.

Nie chcę nawet pisać obecnie o muchowozie "Dolina Bobru" bo ten pociąg to jakiś wymysł urzędasów w UMWD. Tej linii potrzebny jest generalny remont a potem uruchomienie połączeń przynajmniej w ilości 4-5 par i to z i do Bolesławca.

Frekwencja rzędu 5-10 osób na całej trasie z JG do Zebrzydowej.
Noema - 25-05-2015, 23:27
Temat postu:
Światowid, "Dolina Bobru" nie jest wymysłem urzędasów z UMWD tylko obecnego prezesa KD. Taki pociąg puszczono głównie dlatego, żeby zamknąć jadaczki mikolom zatrudnionym w KD na etatach konduktorów. Nawet ładną nazwę wymyślono, żeby połechtać mikolskie ego. A dlaczego "Dolinę Bobru" nazywam mikolowozem (autorem tego określenia jest Ralny)? Bo to pociąg stworzony przez mikola i dla mikoli. Nikomu innemu nie jest potrzebny. Ale niech już jeździ do końca wakacji, garstka turystów może skorzysta. Potem powinien być zlikwidowany (na E-30 zastąpiony Impulsem do Węglińca).
Bonifas - 26-05-2015, 07:32
Temat postu:
Noema, z frekwencją jest tak jak na Trutnovach... zależnie od pogody. Jak jest słonecznie to rodzice z dziećmi wloką się Doliną Rozpaczy na wycieczkę. Poza tym rowery pontony. Frekwencja waha się między 10 a 50 osób. Z tego pociągu korzystają też studenci wrocławsko/legniccy z powiatu lwóweckiego. Oferta autobusowa między Legnią a Lwówkiem sprowadza się do jednego kursu w tygodniu więc z tego kierunku ktoś tu jeździ.

Tak jak mówisz pociąg będzie zlikwidowany ale nie wiem czy po wakacjach na pewno w grudniu. Na dobrą sprawę już dziś nie zrobi to żadnego wrażenia na mieszkańcach regionu którzy jakoś musieli sobie poradzić. Kolej w powiecie lwóweckim poza gminą Gryfów Śląski na chwilę obecną nie spełnia żadnej funkcji komunikacyjnej.
bystrzak2000 - 26-05-2015, 11:17
Temat postu:
Światowid napisał/a:
Tej linii potrzebny jest generalny remont a potem uruchomienie połączeń przynajmniej w ilości 4-5 par i to z i do Bolesławca.

Generalny remont dla 4-5 par do marnowanie publicznych pieniędzy.
Cubush - 26-05-2015, 12:14
Temat postu:
No jasne. Przecież publiczne pieniądze powinno się wydawać tylko w aglomeracjach. Chamy z prowincji niech się przesiądą na furmanki.
amadeoen57. - 26-05-2015, 15:45
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Światowid napisał/a:
Tej linii potrzebny jest generalny remont a potem uruchomienie połączeń przynajmniej w ilości 4-5 par i to z i do Bolesławca.

Generalny remont dla 4-5 par do marnowanie publicznych pieniędzy.

A ile ma być 10? 15?
W rozkładzie z 2007 roku były 4 pary i wystarczało.
rob21 - 28-05-2015, 10:37
Temat postu:
Głogów: Pociągi na Wrocław na starcie od 30 do 70 osób zależy od dnia, regio ZG - Wrocław od 50 do 80% zapełnienia na każdej parze, sztygar jak mu się uda od 40 osób do zapełnienia w 100%.Na Leszno i Poznań gumo busem. Pozdrowienia dla UMWD, UMWL i UMWW Wink
Kornik1983 - 01-06-2015, 20:30
Temat postu:
31.05.2015 r.

Pociąg relacji Szklarska Poręba - Wrocław Główny 69834 Odjazd z Jeleniej Góry z niemalże 100% zapełnieniem pojedyncze wolne miejsca na cały skład. Po drodze do Boguszowa-Gorc niewielka wymiana podróżnych ze wskazaniem na wysiadających. W Boguszowie-Gorcach zapełnienie około 90%.

Pociąg relacji Trutnov Hln. - Jelenia Góra 25404. W Kamiennej Górze wsiadło 6 osób. Na całym składzie kilkanaście osób. Kilka się przesiadło w Sędzisławiu na Wrocław. Po drodze praktycznie brak wymiany podróżnych.

P.S. Na dzień dzisiejszy od Marciszowa do Jeleniej Góry jest praktycznie jednotor.
KraxWRO - 11-06-2015, 09:30
Temat postu:
11.06.15 Pociąg z Żar do Jeleniej Góry (76300) - od Węglińca 80%, w Pieńsku wsiadło 15 osób a od Zgorzelca do Lubania frekwencja mizerna jak codziennie - jakieś 15%
Gaspares - 05-07-2015, 19:21
Temat postu:
Dzisiejsza KD-66075 Dolina Bobru na SA134-005 :

Jelenia Góra: 11 osób na starcie plus 4 rowery
Jeżów Sudecki: bez zmian
Siędlęcin: bez zmian
Pilchowice Zapora: +5
Pilchowice Nielestno: bez zmian
Wleń: -2 / +1 (z rowerem)
Marczów: -5
Dębowy Gaj: +1
Lwówek Śląski: -7 / +5
Rakowice Wlk.: +4
Gościszów: +2
Niwnice: +1
Nowogrodziec: -1 / +11
Zebrzydowa: -3

[Z czego 2 lub 3 dzieci z ulgą 100%]
Noema - 05-07-2015, 23:25
Temat postu:
Gaspares, zajebista frekwencja! No ale KD Trolle z Kotliny Jeleniogórskiej pier**lą (sorry za wulgaryzm, ale inaczej nie da się tego określić) na Rynku Kolejowym, że to pociągi RE do/z Drezna woziły powietrze, powołując się na słowa - uwaga - rzeczniczki KD, która jak powszechnie wiadomo jest niekwestionowanym autorytetem w sprawach dot. frekwencji w pociągach konkurencji. Czekam kiedy Justyna Stachniewicz z KD zabierze głos w sprawie zajebistej frekwencji w mikolowozie "Dolina Bobru".
Pirat - 06-07-2015, 00:46
Temat postu:
Gaspares, trudno oczekiwać wyższej frekwencji, ponieważ ten pociąg, wbrew założeniom, nie spełnia funkcji turystycznej. Odjazd z Jeleniej Góry o 13:44, czyli wczesnym popołudniem. Nikt normalny kto przebywa turystycznie w tym rejonie, nie będzie się zwijał do domu tak wcześnie na jedyny pociąg, tylko pojedzie samochodem! To są właśnie skutki układania rozkładu jazdy pod obieg taboru i grafik kolejarzy, zamiast pod potrzeby pasażerów. Pociąg KD "Dolina Bobru" to publiczne pieniądze wyrzucane w błoto! Pasażer nie ma z tego nic! KD mają dotację za wożenie powietrza wzdłuż rzeki Bóbr.
Światowid - 06-07-2015, 08:11
Temat postu:
Jeżeli linia 283 nie zostanie wyremontowana to uruchamianie na niej jakegokolwiek pociągu, o jakiekolwiek porze nie będzie miało sensu. Tutaj potrzebny jest gruntowny remont a później puszczenie pociągów i to w ilości przynajmniej 6 par dziennie i to z odgałęzieniem w kierunku Legnicy na linii 284. W przeciwnym razie PLK zobi z tą linią to, co z Karpaczem. A KD Trolle tak "wszechstronnie" działają na rzecz linii JG-Karpacz, że PLK opublikowało ją do rozbiórki. Crying or Very sad Ale kiedy my chcieliśmy przejąć tę sprawę to stwierdzili, że sobie poradzą. Brak słów.
bystrzak2000 - 06-07-2015, 09:47
Temat postu:
Ten pociąg nie jest dla pasażerów, czy turystów, ani dla kogokolwiek. Jeździ tylko po to, by linia 283 nie znalazła się na tej liście: http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=343307#343307
Gaspares - 06-07-2015, 12:07
Temat postu:
Noema, na pokładzie Doliny Bobru jedynym mikolem byłem ja sam. Wątpię, czy którakolwiek z mądrych głów, układających rozkład tego pociągu, chciała się nim przejechać.

Pirat, nie oczekiwałem wyższej frekwencji. Faktycznie spodziewałem się nawet nieco niższej, ale nie w tym rzecz. Rozkład tego pociągu jest (delikatnie mówiąc) dziwaczny jak cała polityka taborowa przewoźnika, ale dziwię się, że KD nawet nie próbują jakkolwiek ratować sprawy, reklamując to połączenie. Nie sposób się go doszukać nawet na peelkowskim plakatowym rozkładzie jazdy na stacji w Jeleniej, bo nie wyszczególniono tam ani stacji Lwówek Śląski, ani stacji Zebrzydowa.

Światowid, tylko czy przy betonie w IZ Wałbrzych jakikolwiek remont wchodzi w grę? Oni chyba chcieliby tę linię ostatecznie zaorać. Z kolei KD, które nie potrafią racjonalnie zawiadywać taborem, pewnie nie chciałoby go marnować na taką 'podrzędną' linię. Rychłej zmiany mentalności nie oczekuję. Tu by się musiały wmieszać jakieś czynniki zewnętrzne.
Beatrycze - 06-07-2015, 12:18
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Ten pociąg nie jest dla pasażerów, czy turystów, ani dla kogokolwiek. Jeździ tylko po to, by linia 283 nie znalazła się na tej liście: http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=343307#343307

Ta linia należy do PLK, więc idąc tokiem twojego rozumowania to PLK płacą KD za uruchamianie pociągu (a nie odwrotnie), żeby linia nie padła łupem złomiarzy. Bo chyba nie wmówisz nam, że KD wbrew PLK wspaniałomyślnie robią wszystko, by uratować tę linię przed śmiercią techniczną?

Różne głupoty czytałam na tym forum, ale to, że przewoźnik robi dobrze zarządcy torów i jeszcze mu za to płaci przebija wszystko! A już to, że KD uruchamiają pociąg dla PLK a nie dla pasażerów to istne Himalaje absurdu. Mam nadzieję, że nie mówisz tego poważnie tylko ironizujesz...

Jak zauważyła Noema, "Dolina Bobru" to typowy mikolowóz, nie mający nic wspólnego z dalekosiężnymi interesami PLK. Pojeździ najdalej do grudnia i tyle będzie ruchu pasażerskiego na linii lwóweckiej. Bez rewitalizacji tej linii nie ma sensu uruchamiać tam żadnych pociągów pasażerskich, o czym pomysłodawca "Doliny Bobru", czyli prezes Rachwalski, chyba dostatecznie się już przekonał.
bystrzak2000 - 07-07-2015, 09:21
Temat postu:
KD nie mają tu nic do gadania (kto inny zleca przewozy), a PLK ma tę linię za przeproszeniem tam, gdzie światło nie dochodzi.

Gdyby żaden przewoźnik nie zamówił tam pociągu, to linia szybko znalazłaby się na liście do rozbiórki i o jakiejkolwiek modernizacji w przyszłości trzeba by było szybko zapomnieć. Więc ktoś w UMWD wymyślił, że coś musi tam jeździć, by zmusić PLK-ę do utrzymywania przejezdności. Początkowo miała być jedna weekendowa para z JG do Lwówka, ale PLK kręciły nosem, więc ktoś wymyślił by był pociąg z Wrocławia, który trudniej będzie uwalić. Choć po rozkładzie widać, że wytrasowany został po "mistrzowsku". Ot, taki pociąg dla nikogo.

Jeżeli pociąg ten zniknie z rozkładu, to linia 283 zniknie równie szybko. Raz na zawsze.
Beatrycze - 16-07-2015, 11:26
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Wrocław Gł. (20.14) - Lubań Śl. frekwencja ponad 100%. Ledwie znalazłam wolne miejsce na 15 min. przed odjazdem! A przecież godzinę wcześniej odjechał osobowy do Węglińca. Ludzi w pociągach coraz więcej, a KD puszczają coraz krótsze składy! Wczoraj był krótki Impuls (3-członowy). Kolejarze z KD wracający z pracy zajęli tylną kabinę maszynisty, bo tylko tam były jeszcze wolne miejsca siedzące. Proponuję, żeby tym pociągiem przejechał się również prezes Rachwalski (ale nie w kabinie maszynisty, tylko na stojąco, na tzw. glonojada) i wyciągnął wnioski...
black - 17-07-2015, 12:39
Temat postu:
Beatrycze to jest powoli norma w KD. Kwisa od Lipca jeździ najczęściej na pojedynczym składzie 36. Czasem zdarzy się 31, a podwójne 36 to święto. Pociąg ok 16.00 z Wrocławia do Węglińca to samo. Ten o 20, o którym piszesz jeździ praktycznie cały czas krótkie 36. Każdy pociąg KD jest zapchany. Ostatnio jechałem tym o 19.08 z Wrocławia i też był w ponad 150% zapełniony. Ciesz się, że znalazłaś to wolne miejsce Wink
Beatrycze - 17-07-2015, 20:22
Temat postu:
black, na dobrą sprawę to pociągi na trasie Wrocław - Legnica powinny kursować co 0,5h, na trasie Wrocław - Bolesławiec co 1h, zaś na trasie Wrocław - Węgliniec/Lubań (ze skomunikowaniem do Zgorzelca) co 2h. Takie jest faktyczne zapotrzebowanie!

W normalnych krajach tak funkcjonuje kolej regionalna. No ale III RP nie jest normalnym państwem, istnieje tylko teoretycznie. Podobnie jak teoretyczna kolej: rozpasana biurwa, miliardy dotacji, a efekty opłakane! Najważniejsze, żeby kolejarze mieli 99% zniżki na pociągi, bo jak tego nie ma to zaczynają szumieć. Wiadomo, kolej jest dla kolejarzy, a nie dla pasażerów...
jano - 17-07-2015, 20:50
Temat postu:
Po prostu Impuls 36WE jest za krótki na linie E-30, nawet jeśli jedzie poza godzinami szczytu.
Noema - 18-07-2015, 10:33
Temat postu:
Wczoraj KD uruchomiły bezpłatny (to nie oznacza że darmowy, bo zapłacą podatnicy) pociąg ze Zgorzelca do Jawora, z okazji Castle Party w Bolkowie. Jak donosi legnicki portal, pociąg przewiózł powietrze. Brawo!

http://24legnica.pl/pierwszy-dark-kd-powiozl-powietrze-za-rok-ma-byc-lepiej/

Tak swoją drogą, KD pod rządami Rachwalskiego uruchamiają całkiem sporo specjalnych pociągów po zakamarkach Dolnego Śląska, sęk w tym, że KD niespecjalnie się tym chwalą. Rozumiem, że są to pociągi dla wtajemniczonych mikoli, których w KD nie brakuje? Takie typowe mikolowozy. A skąd wiem o tych mikolowozach? Ano stąd:

http://bip.umwd.dolnyslask.pl

Proszę sobie wpisać w wyszukiwarkę „Koleje Dolnośląskie” i wyskoczą różne uchwały zarządu UMWD, m.in. te dotyczące użyczenia szynobusów do przejazdów komercyjnych. No dobra, mikole wożą tyłki, takie dziwne hobby... Tylko dlaczego za moje podatki?! I dlaczego muszę się o tym dowiadywać z biuletynu informacji publicznej? KD to prywatny folwark mikolstwa czy samorządowa spółka utrzymywana przez podatników, do jasnej cholery?
voyager1231 - 18-07-2015, 10:38
Temat postu:
Takim oto sposobem odpowiedzialność za fatalną politykę taborową KD znowu spadła na kolejarzy, którzy mają (teoretyczne) 99% zniżki. To już nawet nie jest śmieszne.

Czy nie lepiej przyczepić się do jakiegoś dyspozytora KD, lub szerzej - do UMWD, który dopuścił do całkowitego monopolu na 275 bez posiadania wystarczającej liczby taboru? A gdy pojawiły się 36WEa, zamiast skierować je znów na E30, bo frekwencja rośnie w zatrważającym tempie, to dano je na linię 274. Osoby decyzyjne miały dwie opcje - albo zapewnić komfort i odpowiedzieć na popyt na jednej linii, albo zapewnić dziadostwo na dwóch liniach. Oczywiście wybrano opcję drugą. Mało tego, wkrótce pojawią się nowe Impulsy. Jaka teraz będzie decyzja? Oczywiście, zamiast wzmocnić składy na już obsługiwanych liniach, to dziadostwo chce się oferować już na 3 linii.
Może do UMWD warto kierować zastrzeżenia?
Gaspares - 18-07-2015, 10:51
Temat postu:
voyager1231, a kto jak nie UMWD zleca przewozy w województwie i ma chrapkę na kolejne linie?
Noema - 18-07-2015, 11:05
Temat postu:
Gaspares, no ale beton KD też jest łasy na kolejne linie, nie będąc do tego przygotowanym taborowo. Powiedziałabym nawet, że w stosunkach UMWD-KD ogon merda psem. Tylko aby więcej dotacji zgarnąć! Liczą się tylko dotacje! Im więcej dotacji, tym lepiej, nawet za cenę wożenia ludzi jak bydło, co już ma miejsce na linii Wrocław - Legnica, czego bywałam naocznym świadkiem.

Kiedyś (chyba w grudniu) czekałam na pociąg do Zgorzelca. Wcześniej jechał pociąg do Żar. Szynobus nawalony po dach! A przecież to nie były godziny szczytu, tylko okolice piątkowego południa! Rzecz jasna RE do Drezna też nabity, podobnie jak podstawiony na sąsiednim peronie Impuls do Węglińca.

Po likwidacji RE ludzie przesiedli się do pociągów KD, więc ścisk jest jeszcze większy. Bo pasażerów ogólnie przybywa, a pociągów ubyło! Ale powietrze w „Dolinie Bobru” bezrefleksyjnie jest wożone...
nd - 18-07-2015, 14:46
Temat postu:
black napisał/a:
Beatrycze to jest powoli norma w KD. Kwisa od Lipca jeździ najczęściej na pojedynczym składzie 36. Czasem zdarzy się 31, a podwójne 36 to święto. Pociąg ok 16.00 z Wrocławia do Węglińca to samo.

W lipcu w dni robocze (13 dni) dwa razy poranna "Kwisa" pojechała zestawiona z jednej 36WEa. Spowodowane to było problemami podczas łączenia jednostek w Węglińcu - nie było czasu ratować się podmianą na 31WE.
Dziewięć pociągów (Kwisa poranna i Kwisa popołudniowa) pojechało na 31WE - powodem były różne zdarzenia losowe - zderzenie ze słoniojeleniem, wjechanie w obniżoną sieć, usterka jednej jednostki wykryta przy przeglądzie.
Pozostałe pociągi Kwisa (15 pociągów) pojechało w planowym zestawieniu 2*36WEa.
W związku z powyższym uważam dobrane przysłówki za niezbyt trafione (najczęściej, czasem).

black napisał/a:
Ten o 20, o którym piszesz jeździ praktycznie cały czas krótkie 36. Każdy pociąg KD jest zapchany. Ostatnio jechałem tym o 19.08 z Wrocławia i też był w ponad 150% zapełniony. Ciesz się, że znalazłaś to wolne miejsce Wink

Na pociągu o 20:14 planowe zestawienie to 36WEa. Zamiana na turboklopa odpada bo jednostka dzień później przechodzi z tego pociągu na poranna Kwisę. Żeby na tym pociągu pojechała 31WE to zmieniać pojazdy trzeba najpóźniej do godziny 14 i żeby zamiana miała sens to musi być w rezerwie jedna 36WEa. Wtedy na 2*36WEa można pojechać któryś z zestawów pociągów:
-69571, 69544, 69583
-69573, 69546, 69585
Wtedy uwolniona 31WE robi: 69873, 69838, 69760, 69781 i 69591/0
Rozwiązanie chyba najbardziej optymalne ale na teraz ciężkie do wdrożenia - krucho z rezerwą.

Swoją drogą zawsze mnie zastanawiało - ile to jest 150% zapełnienia? 100% siedzących i 50% miejsc stojących?
Beatrycze - 18-07-2015, 15:16
Temat postu:
nd, frekwencję w pociągach określamy "na oko", bo wiadomo, że precyzyjnie tego nie zrobimy. Generalnie przyjmuje się, że wszystkie zajęte miejsca siedzące to 100% frekwencji. Jeśli w pociągu jest ścisk, czyli jedzie się na tzw. "glonojada" to dla podkreślenia tego faktu podajemy frekwencję 150-200%, zależnie od tłoku (w ścisku trudno nawet w przybliżeniu określić stosunek pasażerów siedzących do stojących). Jeśli w pociągu jest komplet pasażerów, a z braku miejsc siedzących niektórzy muszą jechać na stojąco to najlepiej napisać, że frekwencja wynosi ponad 100%. No a jeśli w pociągu jest luz to "na oko" stwierdzamy jaki mniej więcej procent miejsc jest zajętych.

Noema napisał/a:
KD to prywatny folwark mikolstwa czy samorządowa spółka utrzymywana przez podatników, do jasnej cholery?

KD to spółka samorządowa utrzymywana przez podatników, którą niektórzy traktują jak prywatny folwark. Mikolstwo za prezesa Rachwalskiego i dyrektora Moleckiego wkupiło się w łaski. Zaczęto nawet ściągać do pracy każdego, kto zadeklarował że jest mikolem. Większość normalnych kolejarzy ma alergię na mikoli, również w KD, co wiem z prywatnej korespondencji. Doszło już do tego, że kolejarze z KD przestrzegają nas przed konkretnymi mikolami z KD, którzy nienawidzą naszego forum, mnie i Ciebie. Niektórzy z nich to użytkownicy naszego forum. Kiedyś byli największymi krytykami KD. Po otrzymaniu etatu w KD stali się najwierniejszymi kundlami betonu KD. I najgłośniej ujadającymi:

https://www.facebook.com/media/set/?set=a.986104678087914.1073741836.200816583283398

Sytuacja staje się patologiczna, bo w KD mamy mikoli od zarządu, przez stołki dyrektorskie, po drużyny konduktorskie. Niestety w UMWD sprawami kolejowymi też trzęsą mikole... Poziom zamikolenia KD już dawno przekroczył stan alarmowy! Stąd zapewne wysyp, jak to określasz - mikolowozów.
Ralny - 19-07-2015, 19:26
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Poziom zamikolenia KD już dawno przekroczył stan alarmowy! Stąd zapewne wysyp, jak to określasz - mikolowozów.

Dzisiejszy mikolowóz. Rozpoznajecie mikoli i pracowników KD? Wink

Proponuję wydzielić osobny temat: Mikolowozy KD.


Noema - 19-07-2015, 23:13
Temat postu:
Ralny napisał/a:
Dzisiejszy mikolowóz. Rozpoznajecie mikoli i pracowników KD?

Ależ oczywiście, że rozpoznaję. Ten film to kwintesencja Kolei Dolnośląskich. Zwykłemu widzowi nic nie powie. Ot, kolejowa wycieczka po nieczynnej linii kolejowej. Ale ja nie jestem zwykłym widzem...

Po pierwsze, mamy kolejny mikolowóz na koszt podatników, którym przejechali się wybrani pracownicy KD oraz ich rodziny i znajomi. Po drugie, te 25 zaproszeń na fanpage KD stanowiły tylko „kwiatek do kożucha”, żeby oszołomy takie jak Noema się nie czepiały.

// Post zmoderowany. ~Pirat
black - 24-07-2015, 23:31
Temat postu:
24.07.2015 popołudniowy pociąg Kwisa Wrocław-Węgliniec pojedynczy skład 36we. Zapchany maksymalnie. Przypadek, że prawie zawsze trafiam na pojedynczy skład? Wink Jeżdżę prawie codziennie.
jano - 25-07-2015, 10:47
Temat postu:
Za to wczorajszy popołudniowy poc. rel. Wrocław Gł. (15.26) - Bolesławiec jak na wakacyjny piątek to bez tłumów. Nawet dosiadając się na kolejnych stacjach można było znaleźć spokojnie pojedyncze miejsca siedzące. Jechał 31WE.
viking87 - 26-07-2015, 19:21
Temat postu:
Za to wczoraj (tj. 25.07.) na popołudniowym kursie (po 15) z Jelcza-Laskowic do Wrocławia jechała jednostka 36WE z kilkunastoma osobami na pokładzie. Wiem, że to sobota ale mam wrażenie, że nie zawsze na tej trasie jeżdżą pociągi dostosowane do zapotrzebowania...
kriss_18 - 26-07-2015, 19:54
Temat postu:
Moim zdaniem jeżeli KD w całości przejmie trasę od grudnia , to szynobusy powinni wydłużyć z Dzowa lub Trzebnicy i by z pewnością wystarczyły lub zakupić szynobus elektryczny , który mógłby kursować tam / powrót , podróż trwa 30min + 10min na zmianę kierunku , w sumie powstałby takt 90 minutowy
Noema - 12-08-2015, 13:48
Temat postu:
KD w swoim propagandowym stylu pochwaliły się ponad 30-proc. wzrostem liczby pasażerów:

https://www.kolejedolnoslaskie.eu/pl/ponad-30-proc-wi%C4%99cej-pasa%C5%BCer%C3%B3w-w-i-p%C3%B3%C5%82roczu-2015-roku.html

Wszystko ładnie i pięknie tylko zapomniano dodać, co złożyło się na ten wzrost. Przypomnę, że w marcu zlikwidowano zatłoczone pociągi RE Wrocław - Drezno i w związku z tym pasażerowie musieli przesiąść się do pociągów KD. Dotyczy to głównie mieszkańców Zgorzelca, ale nie tylko, bo i mieszkańcy Pieńska, Węglińca, Bolesławca, Chojnowa, Legnicy i Wrocławia też chętnie korzystali z połączeń PR. Również przejęcie od PR większości połączeń na linii jeleniogórskiej przyczyniło się do wzrostu liczby pasażerów w pociągach KD. To żaden sukces KD tylko skutek urzędniczych roszad UMWD na kolei! Po prostu, pasażerów „przepędzono” z pociągów PR do KD. Czy w związku z tym „niebotycznym sukcesem” w KD posypią się premie za wyniki, wypłacane z pieniędzy podatników?

Sytuacja wygląda teraz tak, że na linii zgorzeleckiej pociągów od marca ubyło (likwidacja trzech par RE), a pasażerów ogólnie przybywa (likwidacja konkurencji + odzyskiwanie pasażerów przez kolej). Co w związku z tym robią UMWD z KD? Uruchamiają dodatkowe pociągi? Ależ oczywiście! Oto w „godzinach szczytu” uruchomiono dodatkowy pociąg Wrocław Gł. (4:12) - Legnica (5:06). Brawo!

Ponoć na dodatkowe pociągi dla pasażerów nie ma pieniędzy, czym tłumaczono likwidację RE Wrocław - Drezno. Ale pieniądze na wożenie „świeżej porannej bryzy” jak widać są (m.in. mikolowóz „Dolina Bobru”). I dziwicie się, że wieszam psy na KD, że aż KD Beton musiał wezwać prokuraturę do „obrony dobrego imienia spółki i zarządu”? Przecież KD same się o to proszą! Cytując Bolka, „nie chcem, ale muszem” krytykować KD.
jano - 12-08-2015, 20:16
Temat postu:
Neoma, ja dopisałbym jeszcze ciągłe remonty i liczne wypadki na A-4 oraz wiecznie zakorkowana ul. Średzka w Leśnicy (wjazd/wyjazd z miasta Wrocławia). Czasami nie ma innej alternatywy dla pociągu KD. Stąd też wzrost liczby pasażerów.
Bartuś - 31-08-2015, 10:41
Temat postu:
Z wczoraj :

REGIO 67415 o 17:00 do Zielonej Góry - oczywiście plastikowy EN57-986 załadowany w ponad 100%. Twisted Evil Bezmyślnego (albo raczej złośliwego - w zakładzie są raptem dwa-trzy plastiki) dyspozytora PR Wrocław należałoby przywiązać do tej plastikowej patelni i przewieźć go do Zielonej Góry i z powrotem. Może wtedy by zmądrzał. Na razie Przewozom Regionalnym na tej trasie życzę rychłej zmiany przewoźnika na nadodrzance. Ludzie was nie cierpią za to że najgorszy z najgorszych szrotów wysyłacie na najdłuższe relacje torturując własnych pasażerów, zrozumcie to wreszcie! Dziwię się tylko mikolom jeleniogórskim którzy narzekają że zamiast impulsa jeżdżą zmodernizowane, klimatyzowane asynchrony. Tłumy muszące się gnieść w najgorszym szrocie PR-ów bardzo by chciały być tak torturowane, jak KD torturuje pasażerów z 274.

W każdym razie oficjalna skarga do UMWD, na to co wyprawia wasz patologiczny zakład na trasie Wrocław-Zielona Góra jeszcze dziś zostanie napisana.

Nie muszę dopisywać że jako PR do Jelcza o godzinie 16:44 pojechał zmodernizowany EN57-781, frekwencja bardzo słaba. Gdzie jeszcze PR Wrocław wysyła zmodernizowane kible? Na muchowoza-Szyndzielnię do Zakopanego oczywiście w ilości dwóch składów wyremontowanych za pieniądze dolnośląskich podatników! . W dniu 15 sierpnia jechał skład EN57-679+EN57-678. Frekwencja na załączonym obrazku. Dodam jeszcze że w tym samym dniu pociąg REGIO 67407 do Zielonej Góry obsługiwał plastikowy EN57-1677.
Beatrycze - 31-08-2015, 12:03
Temat postu:
Bartuś, to jeszcze nic. Kiedyś we Wrocławiu czekałam na pociąg, więc kręciłam się trochę po peronach i obserwowałam pociągi. Zdziwiło mnie to, że do Jelcza-Laskowic KD puszczają nowe Impulsy (frekwencja 10%), a do Szklarskiej Poręby stare EZT-y (frekwencja 100%). Pozostawię to bez komentarza.
MK_Wro - 31-08-2015, 12:50
Temat postu:
Jest ciekawa zależność między stanem linii, a stanem taboru. Na Dolnym Śląsku na wszystkich liniach po/w trakcie moderny jest nieźle (E30, 274, or nowego RJ E59), na zdewastowanych, zapuszczonych liniach (Nadodrzanka, Kłodzko) jeździ zdewastowany, zapuszczony tabor - chyba po to, żeby się "dobrze" komponować wizualnie?...

Dla kontrastu, na zdewastowanej E30 Kat-KRK od niedawna "śmigają" nowiutkie Impulsy. Może i bez sensu, ale skoro pociąg się turla, to przynajmniej niech będzie czysto i klima? Ale nie, na DŚ musi być albo full wypas, albo full syf jeśli masz pecha i twoja linia nie doczekała się moderny.

Czy to prawda, że od nowego RJ na kłodzkiej mają być przynajmniej zmodernizowane EZTy?
Bartuś - 31-08-2015, 13:28
Temat postu:
Taka ciekawostka : na początku RJ wszystkie pociągi REGIO na odc. Wrocław-Zielona Góra były w rozkładzie opisane jako klimatyzowane, z udogodnieniami dla niepełnosprawnych i rowerzystów. Nie muszę dodawać że w odróżnieniu od andromów wklepanych do RJ standardem cały czas był, jest i długo będzie rozlatujący się EN57, nierzadko z plastikowymi siedzeniami. Dopiero po kilku miesiącach PR rakiem wycofały się z tego bezczelnego kłamstwa. Załącznik poniżej.

Żeby było jasne. Ja nie żądam żeby na odrzance jeździły od razu impulsy (które i tak nie byłyby wykorzystywane), ale trzeba wstydu po prostu nie mieć żeby na 3-godzinną podróż puszczać plastikowego kibla i to właśnie wtedy kiedy PR Wrocław ma duży nadmiar taboru, gdyż zakład stracił dużą część połączeń.

Naprawdę, na razie nie chcę więcej niż to, żeby pasażerowie z linii 273 przestali być traktowani jako pasażerowie ostatniej kategorii, których można wpychać, ugniatać, gotować, kazać siadać na plastikach i okłamywać. W tej chwili zauważyłem że na odrzankę z definicji wysyła się najgorszy szrot, a na zapchane piątkowo-niedzielne połączenia jednokible. To denerwuje, chociażby w kontekście linii do Rawicza, gdzie Oddział Dolnośląski wysyła podwójne SPOT-y, nawet na luźniejsze połączenia poza ścisłym szczytem. Logika by podpowiadała żeby plastiki wysyłać na Rawicz, gdzie jedzie się godzinę, a większość pasażerów i tak wysiada w Obornikach Śląskich.

Post lekko zaczyna odbiegać od tematu, jeśli moderator uzna za słuszne, to proszę przenieść do bardziej odpowiedniego wątku.
Beatrycze - 31-08-2015, 13:42
Temat postu:
Bartuś, widocznie przy Nadodrzance nie mieszka żaden dyrektorski i związkowy beton. A przy linii do Rawicza i owszem. Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że kolejarze robią kolej pod siebie...

Taka ciekawostka... Parę lat temu wybrałam się do Szczecina pociągiem REGIO z Wrocławia (kiedyś coś takiego jeździło, nawet do Kamienia Pomorskiego). Podstawili EZT z plastikowymi siedzeniami i niskimi oparciami, czyli najgorszy szrot jaki PR mają na stanie. Ponad 30-stoponiowy upadł, bo to wakacje były, frekwencja ponad 100% i tak przez pół dnia tłukłam się przez pół Polski...
MK_Wro - 31-08-2015, 13:55
Temat postu:
A niedługo będą już wyłącznie robić pod siebie, jak zaczną się masowe zwolnienia w PRach. Nie lubię PICu, ale widać tam jaskółki zmian systemowych (przykład: widząc pociąg kategorii IC pasażer już wie, że będzie w miarę porządny tabor z klimą). Powoli, w bólach rodzi się jakaś sensowna polityka propasażerska, jest jakaś strategia działania, czasem kontrowersyjna, ale przynajmniej JAKAŚ. W PRach rządzi przypadek i chaos. Na niektórych trasach luksus, na większości żenada. Brak jakiejkolwiek przewidywalności. Jakiekolwiek zrozumiałej myśli, strategii i planu. Po prostu "niech ku**a będzie jak zawsze było, co, źle było?!"
bystrzak2000 - 31-08-2015, 20:29
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Zdziwiło mnie to, że do Jelcza-Laskowic KD puszczają nowe Impulsy (frekwencja 10%), a do Szklarskiej Poręby stare EZT-y (frekwencja 100%). Pozostawię to bez komentarza.

Do Jelcza nie ma przypisanych jednostek. Kursy wykonują te EZT-y, które mają we Wrocławiu dłuższą przerwę w kursach do Węglińca czy Jeleniej Góry. Impuls pojechał do Jelcza, za godzinę, półtorej wrócił i pojechał pewnie do Węglińca albo Wałbrzycha. Kółka do Legnicy czy Wałbrzycha (o Szklarskiej Porębie nie wspominając) w tym czasie się nie zrobi.

Co do taboru PR Wrocław, to wystarczy zobaczyć ile "lepszych" kibli poszło w zapas:
http://mkseba.xaa.pl/wroclaw.html
voyager1231 - 31-08-2015, 22:13
Temat postu:
Beatrycze, a nie raczysz wspomnieć, że ilość jednostek w składzie pociągu zamawia UMWD? Po co wplątujesz w to kolejarzy? Dla zasady?
Noema - 31-08-2015, 22:43
Temat postu:
voyager1231, w postach Beatrycze nie ma nic o ilości jednostek w składzie pociągu. Po co wkładasz w jej klawiaturę słowa, których nie napisała? Dla zasady?

Poza tym trochę mijasz się z prawdą, jeśli chodzi o decydowanie UMWD. Bo raz na konkretnym kursie widzę jednego długiego Impulsa. Innym razem jadą dwa krótkie, a czasem jedzie jeden krótki Impuls. W tej kwestii nie ma żadnych zasad ustanowionych przez UMWD, które KD musiałyby przestrzegać. Jest po prostu BURDEL. Może PR Wrocław musi słuchać się UMWD, ale nie KD. W tym przypadku ogon merda psem! KD jeżdżą jak chcą i czym chcą (zamiast Impulsem jechałam nawet szynobusem z Węglińca do Wrocławia), a UMWD odgrywa tylko rolę dojnej krowy (pamiętajmy, że KD doją nas - podatników, UMWD jest wyłącznie pośrednikiem w przepływie pieniędzy). Zwłaszcza teraz, gdy dwaj kolesie z IRiPK zawładnęli dolnośląską koleją: jeden jest prezesem KD, zaś drugi dyrektorem Departamentu Infrastruktury UMWD (podlega mu Wydział Transportu). Kolega koledze krzywdy nie zrobi! Gdyby to PR odstawiały na Dolnym Śląsku takie numery jakie bezkarnie odstawiają KD, byłaby afera że hej. Nie trzeba daleko szukać: skrajna nieudolność i totalna kompromitacja KD w kwestii nowego systemu sprzedaży biletów:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=346721#346721
voyager1231 - 01-09-2015, 19:24
Temat postu:
Ale ja pisałem o PR. Zawsze, gdy składałem skargę na pojemność składu (gdy na E30 jeździły PR) to dostałem odpowiedź, że o długości składu decyduje UMWD. Dyskusja jest o pociągach do Zielonej Góry, a ty wyjeżdżasz z Impulsami.

Cytat:
Bartuś, widocznie przy Nadodrzance nie mieszka żaden dyrektorski i związkowy beton. A przy linii do Rawicza i owszem. Tajemnicą Poliszynela jest fakt, że kolejarze robią kolej pod siebie...

Powyższym zdaniem jest imputowana teza, że to "dyrektorski i związkowy beton" decyduje o tym, że do Rawicza jeżdżą składy podwójne, a na Nadoodrzance pojedyncze. O końcówce drugiego zdania nie wspomnę.
Bartuś - 01-09-2015, 19:27
Temat postu:
O ilości składów decyduje UMWD. Niech już te podwójne składy jeżdżą na jedynej i słusznej w PR Wrocław trasie Wrocław-Rawicz. Tylko czemu praktycznie zawsze tam jeżdżą zmodernizowane jednostki? Nigdy nie widziałem na przykład podwójnego plastika na REGIO Wrocław-Rawicz.

Niektóre pociągi REGIO na odrzance są przeładowane regularnie odkąd zostały pocięte połączenia w szczycie (na tych pociągach które nie zostały wzmocnione, bo jeden obieg jeździ na dwóch kiblach). W każdym razie o ile ilość jednostek nie zależy od PR Wrocław, o tyle wydaje mi się że o standardzie kibli nie decyduje UMWD tylko właśnie związkowy beton.
anatolinka - 16-09-2015, 21:14
Temat postu:
Serdecznie odechciewa mi się jazdy pociągami widząc to, co dzieje się w porannej i popołudniowej Kwisie. Rano już w Legnicy ciężko o miejsce siedzące, po południu we Wrocławiu tak samo, i tak dzień w dzień. Strach myśleć, co to będzie od października, jak wrócą studenci.
Robcio - 02-10-2015, 13:53
Temat postu:
Co za idiota to wymyślił plan rozkładu taborowego? O 14:46 jadę tym zatłoczonym pociągiem 36WEa-013 do Węglińca na starcie początkowego frekwencja max. 200%. zamiast pojemnego pociągu 31WE. Przypomnę wam, że dzisiaj jest październik i są studenci którzy chcą do domu wracać a muszą stać na peronie pomimo zatłoczonego pociągu.
voyager1231 - 02-10-2015, 15:23
Temat postu:
Jadę Kwisą z Wrocławia. Skład 31WE. Frekwencja od początku gigantyczna, ledwo wszedłem na Głównym. Po peronie w Nowym Dworze lata konduktor i krzyczy że nikt już nie wejdzie. Ludzie zostają na peronach. Tragedia. Mam zdjecia, ale nie mogę dodać z komórki, dodam później.

Dawno tak nie było. KD musi natychmiast kupić pociągi do wzmacniania składów, a nie do przejmowania nowych linii!!! Frekwencja będzie tylko rosnąć, a nie maleć.
Beatrycze - 02-10-2015, 17:18
Temat postu:
voyager1231, jechałam dziś tym samym pociągiem. To co się działo to pikuś. Od grudnia będzie jeszcze gorzej, jeśli KD oleją moje postulaty:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=349120#349120

Zaczynam być pesymistką jeśli chodzi o nowy rozkład jazdy. Pasażerów na linii zgorzeleckiej przybywa, tabor coraz mniej pojemny (od grudnia niektóre Impulsy zastąpią szynobusy do/z Gorlitz), nowy rozkład jazdy wcale nie lepszy... KD przestają nad tym panować!
Robcio - 02-10-2015, 18:21
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
...KD musi natychmiast kupić pociągi do wzmacniania składów, a nie do przejmowania nowych linii!!!...

Zdecydowanie zgadzam z tobą. KD musi mieć plan. Kupić dłuższe i średnie tabory np. czteroczłonowce i sześcioczłonowce, później myśleć o przejmowaniu linii. Jednak 36WEa są niepotrzebne i bezsensowne dla spółki Koleje Wielkopolskie na E30. 36WEa idealnie pasuje dla mniejszego i średniego tłoku na podkarpaciu lub w małopolskiem. Na E30 musi być jakaś jedyna dłuższa jednostka np. 45WE lub 35WE na ranne/popołudniowe szczyty oraz wieczorówka. Nie wiem czy to KD przejęły linię do Jelcza, to Koleje Dolnośląskie powinno kupić kilku jedno- i dwuczłonowców, ponieważ frekwencja są znikoma lub średnia.
voyager1231 - 02-10-2015, 18:37
Temat postu:
Beatrycze, popieram Twoją propozycję. Mam szczerą nadzieję, że prezes Rachwalski ją przeczyta i zaakceptuje.

Poniżej zdjęcia z tej nieszczęsnej Kwisy.

PS. Swoją drogą kolej wyglądałaby o niebo lepiej, gdyby ktoś decyzyjny brałby pod uwagę głosy osób takich jak Ty, albo Noema. Wasze propozycje (odnośnie kursów z Wrocławia i z Węglińca) są rozsądne, a co najważniejsze nie generują praktycznie żadnych kosztów. Służą jedynie polepszeniu komfortu pasażerów,
bystrzak2000 - 02-10-2015, 20:21
Temat postu:
Robcio napisał/a:
Jednak 36WEa są niepotrzebne i bezsensowne

W dłuższej perspektywie te jednostki mogą się przydać do obsługi pociągów do Oleśnicy, czy Wołowa. Tymczasowo można je łączyć je w składy, co poprawiłoby sytuację. Być może od grudnia będzie lepiej, bo przybędzie 5 sztuk 31WEa i jeden zmodernizowany kibel, a nowych pociągów do Rawicza nie ma aż tak wiele.

Nie mniej jednak napiszę to, co już pisałem nie raz. Nikt nie spodziewał się takiego wzrostu liczby podróżnych po dostawach nowego taboru i idącego za tym skrócenia czasu przejazdu. O zakupie jednostek czteroczłonowych na linię E-30 zdecydowano w czasach, gdy pociągów było mało i jeździło się długo. A teraz mimo uruchomienia w dni robocze 19 par pociągów, 31WE okazały się za małe. Przy okazji pociągi wykosiły całą konkurencję na gumowych kołach, mimo iż jeździła po autostradzie, więc pasażerowie nie mają specjalnego wyboru.

To samo do Jeleniej Góry. Jeszcze 2-3 lata temu do Jeleniej Góry pociągi potrafiły dojeżdżać z kilkunastoma pasażerami, a ich liczba skurczyła się do 4 par. Dzisiaj przyrost podróżnych jest lawinowy. W ten weekend jechałem 3 różnymi pociągami na linii 274 i za każdym razem w 36WE zabrakło miejsc siedzących. Od grudnia, gdy do Wałbrzycha będzie się jechać 1:05 h, a do Jeleniej Góry 2:10 h, pasażerów zapewne jeszcze przybędzie.

Przed tym się nie ucieknie. Nowy tabor i idący za tym skrócony czas przejazdu przyciągają pasażerów. Wydłużanie Ilmpulsów lub zakup większych jednostek jest już koniecznością, zwłaszcza że jest to najtańsze rozwiązanie.
jano - 02-10-2015, 20:52
Temat postu:
Ja wracałem dzisiaj pociągiem rel. Wrocław (godz.15.26) - Bolesławiec. Skład to 31WE. Od Wrocławia pociąg zatłoczony, ale po drodze nie było jeszcze problemów z dosiadaniem. Też jestem zdania, że na kursy w porach porannych i popołudniowych skład 36WE jest zdecydowanie za krótki.
MK_Wro - 02-10-2015, 20:59
Temat postu:
Zakup Edyt od IC o którym KD bąka od dłuższego czasu może być niegłupim pomysłem. Składy dość pojemne, w sam raz na krótkie trasy, i cena może być atrakcyjna. Nie sądzę żeby tak szybko KD uzbierało kasę na nowe Impulsy po ostatnich zakupowych szaleństwach.

[ Dodano: 02-10-2015, 22:02 ]
Swoją drogą ciekawe co się będzie działo na E59 od grudnia, takt i czasy przejazdu wyglądają rewelacyjnie, więc też może się za chwilę okazać, że brakuje taboru.
Bartuś - 02-10-2015, 21:20
Temat postu:
Potencjał ludnościowy Obornik ze Żmigrodem i Rawiczem w sąsiednim województwie stanowi drobny ułamek potencjalnych pasażerów, w porównaniu z tortem który zjadły i którym zadławiły się KD na linii zgorzeleckiej. Sam Chojnów ma tyle mieszkańców co Oborniki i Żmigród razem wzięte, nie przewidywałbym dzikich tłumów w pociągach KD do Rawicza. Ja osobiście nigdy nie widziałem przepełnionego składu do Rawicza i mam wrażenie że dwuspoty na większości z tych pociągów są fanaberią. 31We wydaje się zatem na tą relację idealny. Mówimy oczywiście o pociągach z Wrocławia które kończą bieg w Rawiczu.

Zupełnie inna bajka jest ze składami do Leszna i Poznania, te mają wielokrotnie większy od "Rawiczów" potencjał jednak są one/będą kanalizowane przez pojemne składy wagonowe PR-ów, że o licznych pociągach IC nie wspomnę. Tu istotnie 31We jest istotnie za mały, ale akurat na tą relację KD się nie pcha.
Pirat - 02-10-2015, 22:19
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Przed tym się nie ucieknie. Nowy tabor i idący za tym skrócony czas przejazdu przyciągają pasażerów.

Dlatego KD powinny skupić się na liniach, które teraz obsługują, zamiast pchać się na kolejne linie bez wystarczającej rezerwy taborowej. Na linii zgorzeleckiej pociągi już od dawna pękają w szwach (z czasem to samo będzie na jeleniogórskiej) i nie widać żadnych działań zaradczych ze strony KD. Pasażerów jest co raz więcej, a pociągów nie przybywa. Skutki widać, choćby dzisiaj. Na dodatek od grudnia zanosi się, że będzie jeszcze gorzej, o czym alarmują dziewczyny. Jeśli nowy rozkład jazdy nie zostanie wzmocniony dodatkowymi kursami co najmniej na odcinku Wrocław - Bolesławiec to czarno to widzę...
mateuuu - 02-10-2015, 22:20
Temat postu:
Cytat:
Ja osobiście nigdy nie widziałem przepełnionego składu do Rawicza i mam wrażenie że dwuspoty na większości z tych pociągów są fanaberią.

Ja mam dobre porównanie z tym co było przed rozpoczęciem modernizacji a tym co jest teraz i spadek ilości pasażerów to na moje oko conajmniej 60%. Przy braku jakiegokolwiek sensownego dojazdu komunikacją samochodową do Wrocławia z kierunku Obornik po paru miesiącach z nowymi jednostkami będziemy mieć sukces porównywalny z E30.
Noema - 02-10-2015, 22:50
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Jeśli nowy rozkład jazdy nie zostanie wzmocniony dodatkowymi kursami co najmniej na odcinku Wrocław - Bolesławiec to czarno to widzę...

Wbrew pozorom taboru na dodatkowe pociągi na linii E30 nie brakuje. We Wrocławiu widziałam Impulsy jadące do/z Jelcza Laskowic, z frekwencją nie przekraczającą 10 proc. Pozostawię to bez komentarza. Zapytam tylko, po cholerę KD pchają się na linię do Jelcza, skoro jeżdżą tam PR, a Impulsy są potrzebne na liniach zgorzeleckiej i jeleniogórskiej?
voyager1231 - 03-10-2015, 07:22
Temat postu:
Norma, akurat Impulsy do Jelcza jeżdżą tylko po to, by nie stać we Wrocławiu bezczynnie czekając na inne połączenia do Węglińca / Jeleniej. Jazda do Jelcza to tylko 25 minut, a więc w godzinę mamy obsłużone 2 kursy, co jest moim zdaniem dobre. Co nie zmienia faktu, że taboru do obsługi polaczeń jest za mało.
MK_Wro - 03-10-2015, 08:59
Temat postu:
voyager1231, to może trzeba ułożyć rozkład tak, żeby nie musiały czekać bezczynnie tylko śmigały od razu z powrotem?

Co do linii Rawickiej, jeżdżę nią regularnie od 30+ lat i pamiętam czasy gdy 3x kibel był normą, i był pełny. Potencjał na potoki jest jak najbardziej. Dużo, bardzo dużo ludzi przesiadło się na samochody/busy od czasu remontu Grabiszyna i nieraz godzinnych opóźnień (wieczorny wczoraj miał 40 min we Wro).
Noema - 03-10-2015, 09:53
Temat postu:
voyager1231, może i jestem blondynką, ale nie jestem idiotką. Ja wiem dlaczego te Impulsy jeżdżą do Jelcza. Chodzi mi o to, żeby Impulsy nie marnowały czasu we Wrocławiu tudzież nie woziły powietrza do Jelcza i z powrotem, ale żeby woziły ludzi. Na linii E30 jest za mało pociągów i KD zamiast uruchomić dodatkowe połączenia do Węglińca, które są i będą oblegane, wolą uruchamiać pociągi-widma do Jelcza. Gdzie tu sens i logika? Do Jelcza można puścić mały szynobus! Albo zostawić tę linię PR-om. Ja rozumiem, że tam gdzie zaczyna się kolej, tam kończy się sens i logika, ale jeśli KD będą szły śladami najgorszych praktyk PKP sprzed lat to nie ręczę za siebie... Beton KD skompromituję do reszty!
bystrzak2000 - 03-10-2015, 09:57
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Dlatego KD powinny skupić się na liniach, które teraz obsługują, zamiast pchać się na kolejne linie bez wystarczającej rezerwy taborowej.

W tym rozkładzie jazdy rezerwa taborowa na EZT-ach wynosiła 3 jednostki, czyli ok. 27% dziennego zapotrzebowania (11 sztuk). W przyszłym rozkładzie przybywa 6 jednostek, a pociągów do Rawicza aż tak wiele nie jest, a czas przejazdu jest stosunkowo krótki. Na pewno nie będzie gorzej niż dziś, a w razie czego pojedzie zestaw 2xSA139 Wink
Bartuś napisał/a:
Zupełnie inna bajka jest ze składami do Leszna i Poznania, te mają wielokrotnie większy od "Rawiczów" potencjał jednak są one/będą kanalizowane przez pojemne składy wagonowe PR-ów

Większość pociągów poznańskich będzie obsługiwana przez EN57AL i wcale nie ma pewności, że pojadą w podwójnym zestawieniu.
Noema napisał/a:
Zapytam tylko, po cholerę KD pchają się na linię do Jelcza, skoro jeżdżą tam PR

PR-y wycofały się z obsługi połowy połączeń do Jelcza i by nie zostawić ludzi na lodzie, jeżdżą tam KD. Do obsługi Jelcza nie potrzeba ani jednego dodatkowego EZT-a.
MK_Wro napisał/a:
to może trzeba ułożyć rozkład tak, żeby nie musiały czekać bezczynnie tylko śmigały od razu z powrotem?.

To byście zaraz marudzili, że postoje we Wrocławiu są za krótkie i ewentualne spóźnienia przy jeździe do Wrocławia powodują opóźnienia wtórne przy wyjeździe. Obiegi są tak ułożone, że Jelcz nie wymaga żadnej dodatkowej jednostki. No ale zawsze można było te pociągi zlikwidować, bo PR-y obsługiwać ich nie chciały.
Noema - 03-10-2015, 10:08
Temat postu:
bystrzak2000, sugerujesz, że dyrektor PR Wrocław poszedł do UMWD i powiedział: panie marszałku, od przyszłego miesiąca nie obsługujemy linii do Jelcza. Róbcie sobie co chcecie, ale dotacje macie nam płacić. Czy tak?
bystrzak2000 - 03-10-2015, 10:22
Temat postu:
Ponieważ nie było i nie ma umowy wieloletniej pomiędzy UMWD a PR-ami, więc negocjowano umowę na 2015 rok. PR-y zażądały zwiększenia dotacji o ileś tam milionów, ale UMWD odmówił. Przewoźnik przygotował wtedy listę pociągów do wycięcia, a dla innych zmiany tras, czy okresów kursowania. Listę tę można zobaczyć tutaj: http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=336766#336766 Ponieważ w przypadku Jelcza oznaczało to likwidację połowy pociągów, więc na szybko zlecono ich obsługę KD. Ponieważ jest to krótka relacja, więc nie potrzeba na to dodatkowych EZT, ale rozkład tak ułożono, żeby pasował pod obiegi Impulsów i EN57AL. Dzisiaj wygląda to tak, że pociągi jadą od razu z Wałbrzycha czy Węglińca do Jelcza, choć rozkład tego nie pokazuje. Natomiast na pewno nie można powiedzieć, że zabrano jednostki z E-30 czy linii 274 do obsługi Jelcza, bo tak nie jest.

Oczywiście zgadzam się, że na tę relację powinny zostać zakupione dwuczłonowe EZT-y, bo jazda tam kiblami i długimi Impulsami to niegospodarność, ale lepszy rydz niż nic. Mam nadzieję, że ktoś jednak planuje taki zakup w niedalekiej przyszłości.
Noema - 03-10-2015, 10:38
Temat postu:
bystrzak2000, no i tym sposobem PR Wrocław podpisał na siebie wyrok śmierci. Mam tylko nadzieję, że nie zrealizują się plany, o których czytam tu i ówdzie, że UMWD odkupi od PR wrocławski oddział spółki (po cholerę?) i połączy go z KD. Ja sobie tego nie wyobrażam! Biurwistyczno-związkowy żelbeton i ponad 600-osobowa roszczeniowa załoga PR Wrocław w KD?! To byłby początek końca KD i koniec wracającej do normalności kolei regionalnej na Dolnym Śląsku. KD jakie są takie są, ale na PR Wrocław mam alergię! Nawet Gienki w KD nie mogłam strawić!
MK_Wro - 03-10-2015, 11:09
Temat postu:
Skoro te pociągi często de facto jeżdżą na trasie Jelcz - Legnica i dalej to czemu nie zrobić z tego normalnych połączeń tylko udawać, że jeżdżą osobno?! Przecież wielu pasażerów może nie wiedzieć, że jednym pociągiem mogą dojechać np z Brochowa do Leśnicy w czasie 3x krótszym niż MPK! Np. w Berlinie prawie wszystkie Regio jeżdżą przez Berlin a nie do Berlina. Np Magdeburg-Frankfurt/O bądź Wismar-Cottbus, i nikogo to nie dziwi!

[ Dodano: 03-10-2015, 13:49 ]
Co do linii poznańskiej: wg planu przesłanego wcześniej przez UMWD wszystkie regio do Poznania mają być albo na wagonach, albo na podwójnych AL. Tylko niektóre kursy do Leszna na pojedynczych kiblach.
Beatrycze - 10-10-2015, 21:26
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (18:54) - Węgliniec, frekwencja ok. 120 proc (Impuls 31WE). 10 minut przed odjazdem nie było już wolnych miejsc. Od Legnicy frekwencja ok. 80 proc.
krzysztoff - 10-10-2015, 23:04
Temat postu:
Piątkowy Wrocław (20:11) - Lubań Śl. to samo Smile
Natomiast równiez piątkowy Wrocław (22:10) - Węgliniec już luźniej, frekwencja na starcie może z 80%.
Beatrycze - 11-10-2015, 20:09
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (18:54) - Węgliniec, frekwencja ok. 130 proc (Impuls 31WE). Od Legnicy frekwencja ok. 90 proc.
MK_Wro - 11-10-2015, 20:36
Temat postu:
Beatrycze, czy KD nie powinno lada chwila odbierać nowych Impulsów? Wygląda na to, że wzmocnienia pilnie potrzebne.
Beatrycze - 11-10-2015, 21:35
Temat postu:
MK_Wro, nowe Impulsy nie są przeznaczone na wzmocnienie linii Wrocław - Węgliniec. Będą jeździć na trasie Wrocław - Rawicz.

A propos frekwencji, uwaga do planistów-rozkładowców. Panowie z KD i UMWD, to że wy pracujecie od poniedziałku do piątku w godz. 8-16 nie oznacza, że wszyscy tak pracują i w weekendy się opieprzają. Wszystkie poranne pociągi z Węglińca do Wrocławia oraz popołudniowe i wieczorne z Wrocławia do Węglińca są tak samo nabite każdego dnia, również w weekendy. Choćby tylko za sprawą rzeszy ludzi studiujących zaocznie we Wrocławiu. Ba, pociągi weekendowe są bardziej nabite, bo jest ich mniej niż w tzw. dni robocze (piątki swoją drogą). Weźcie to pod uwagę przy planowaniu rozkładu jazdy.
voyager1231 - 12-10-2015, 06:20
Temat postu:
Pociąg 69546 o 16.32 z Legnicy wczoraj skład 36WEa. Od Malczyc nabity po dach. W Środzie Śląskiej, Przedmościu, Miękini i Mrozowie nie zabierał już podróżnych. To jest skandal, osobiście dziś napiszę skargę do UTK bo to co się dzieje na 275 to są już opary absurdu. Tępe, zakute łby z KD niech sobie zapamiętają - krótkie Impulsy na Węglinieckiej nie mają racji bytu, zwłaszcza w weekendy, kiedy to rzesze ludzi jadą studiować zaocznie, a studenci dzienni wracają z weekendowych pobytów w domu. Mam szczerą nadzieję, że dopieprzą wam taką karę, że się nie pozbieracie. Czytasz to, Rachwalski?! Opamiętaj się, na milość boską!!
amadeoen57. - 12-10-2015, 06:55
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (18:54) - Węgliniec, frekwencja ok. 130 proc (Impuls 31WE). Od Legnicy frekwencja ok. 90 proc.

Powiedział bym bardziej 110% Jechałem tym pociągiem było dobrze - trzeba przyjąć że jakieś miejsca stojące są - 2 jednostki to było by za dużo, od Malczyc już się zrobiło luźniej a za Legnicą jakieś 50%
nd - 12-10-2015, 07:22
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Pociąg 69546 o 16.32 z Legnicy wczoraj skład 36WEa. Od Malczyc nabity po dach. W Środzie Śląskiej, Przedmościu, Miękini i Mrozowie nie zabierał już podróżnych. To jest skandal, osobiście dziś napiszę skargę do UTK bo to co się dzieje na 275 to są już opary absurdu. Tępe, zakute łby z KD niech sobie zapamiętają - krótkie Impulsy na Węglinieckiej nie mają racji bytu, zwłaszcza w weekendy, kiedy to rzesze ludzi jadą studiować zaocznie, a studenci dzienni wracają z weekendowych pobytów w domu. Mam szczerą nadzieję, że dopieprzą wam taką karę, że się nie pozbieracie. Czytasz to, Rachwalski?! Opamiętaj się, na milość boską!!

11.10 na 69546 jechał 31WE-005.

Pozdrawiam
Tępy, zakuty łeb z KD
voyager1231 - 12-10-2015, 07:36
Temat postu:
Skoro jechała wasza dłuższa jednostka (moje niedopatrzenie) a i tak pasażerowie zostawali na stacjach, to tym gorzej dla was. Cała sytuacja nie zmienia również faktu, że 36WEa regularnie kursują na węglinieckiej i to niekiedy na kursach, o których wiadomo wszem i wobec, że będzie masakryczna frekwencja.

Jesteś planistą obiegów taborów? Cóż, w takim razie się nie pomyliłem...
nd - 12-10-2015, 07:47
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Skoro jechała wasza dłuższa jednostka (moje niedopatrzenie) a i tak pasażerowie zostawali na stacjach, to tym gorzej dla was.

W jakim sensie gorzej?

voyager1231 napisał/a:
Cała sytuacja nie zmienia również faktu, że 36WEa regularnie kursują na węglinieckiej i to niekiedy na kursach, o których wiadomo wszem i wobec, że będzie masakryczna frekwencja.

Szczegóły proszę.
MK_Wro - 12-10-2015, 10:03
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
MK_Wro, nowe Impulsy nie są przeznaczone na wzmocnienie linii Wrocław - Węgliniec. Będą jeździć na trasie Wrocław - Rawicz.

W teorii tak, ale jak było z tymi, które miały jeździć na 274? Czy nie zaczęły się pojawiać na węglinieckiej? Do obsługi Rawicza wystarczą 2-3 przy rozkładzie, który jest teraz planowany.
bystrzak2000 - 12-10-2015, 10:17
Temat postu:
Nowe Impulsy będą jeździć na wszystkich liniach obsługiwanych przez KD, chyba że do Rawicza będą jeździć zestawy 2x31WE, wtedy jednostek zabraknie. Tam jest tylko kilka par do obsłużenia z dobrym czasem przejazdu. Wcale się nie zdziwię jak obiegi zostaną tak ułożone, że jednostki zostaną wymieszane.

Tak czy siak na pociągach, gdzie frekwencja w 31WE wynosi te 110-130% wzmocnień na pewno nie będzie. Tutaj trzeba by dłuższych jednostek, przynajmniej o 1 człon, natomiast 2x31WE to już za dużo. W ruchu aglomeracyjnych zawsze trzeba się liczyć, że na pewnych krótkich odcinkach miejsc siedzących dla wszystkich nie starczy. Oczywiście jazda na glonojada jest niedopuszczalna.
Beatrycze - 12-10-2015, 11:49
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Mam szczerą nadzieję, że dopieprzą wam taką karę, że się nie pozbieracie. Czytasz to, Rachwalski?!

I co to da? Ewentualną karę i tak zapłacimy my - podatnicy. Nie pracownicy KD z prywatnej kieszeni.

Wrócę jeszcze do dnia wczorajszego. Czekając na pociąg do Legnicy widziałam jak przyjechał opóźniony pociąg z Lubania (ten sam skład wracał zaraz do Węglińca). Frekwencja chyba ze 200% - w ogóle trudna do określenia w takim ścisku.

Zamiast wyzywać się od tępych głów z KD zastanówmy się nad przyczynami takiego tłoku w pociągach. Wymieniłabym kilka:

1. ogólny, ustawiczny wzrost liczby pasażerów na linii zgorzeleckiej, spowodowany nowym i wygodnym taborem oraz atrakcyjnym czasem przejazdu,
2. większa mobilność ludności (codzienny dojazd do pracy po 100 km w jedną stronę nie stanowi dziś żadnego problemu) - patrz punkt 1,
3. za wzrostem liczby pasażerów nie idzie większa liczba połączeń (w marcu zlikwidowano 3 pary RE do/z Drezna),
4. braki taborowe KD (nie oszukujmy się, rezerwa taborowa KD jest zerowa, a nawet na minusie, skoro na linii zgorzeleckiej widziałam już szynobusy zamiast Impulsów),
5. brak jakiejkolwiek konkurencji.

A od grudnia będzie jeszcze gorzej, biorąc pod uwagę nowy rozkład jazdy opublikowany przez PKP PLK. O czym alarmuję tutaj:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=349046#349046

Reasumując, nowe pociągi na szynobusach do Gorlitz (ewentualnie do Drezna) swoją drogą, musi być więcej połączeń pojemnymi Impulsami przynajmniej do Bolesławca. Bez tego będzie horror na tej linii. O czym poniekąd uprzedza prezes Rachwalski (że szynobusy do Drezna zastąpią Impulsy do Węglińca):

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=348743#348743

Z niecierpliwością czekam na niedzielę 13 grudnia, kiedy to wejdzie w życie nowy rozkład jazdy. Tego dnia będę na uczelni we Wrocławiu, więc będę też pasażerką KD. Mam zamiar wracać szynobusem o 18:10 do Drezna. Czuję, że będzie się działo...
MK_Wro - 12-10-2015, 12:12
Temat postu:
Beatrycze, jedyny plus tego, że zamiast Impulsów na Dreźnie pojadą niemieckie szynobusy jest taki, że "uwolnione" zostaną... Impulsy. Więc jest szansa na wzmocnienie pozostałych kursów. Przynajmniej w teorii.
Beatrycze - 12-10-2015, 12:41
Temat postu:
MK_Wro, ale to nic nie da. Ludzie nie będą wybierać wzmocnionych kursów, tylko będą jeździć tak jak im pasuje. Co z tego, że wzmocnisz dodatkowym Impulsem jeden pociąg o 16:45 skoro następny o 18:10 będzie na szynobusie i ludzie nie zmieszczą się do pociągu? Ten dodatkowy Impuls powinien jechać tuż przed szynobusem jako dodatkowy kurs, tak jak Noema to zaprezentowała:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=349120#349120

Wtedy potoki pasażerów rozkładają się w miarę równomiernie i nikt nie musi jechać na glonojada. Przecież to jest tak logiczne i oczywiste, że nie powinno się tego nikomu tłumaczyć. A jednak trzeba to decydentom wbijać do głów młotami 5-kilowymi, żeby zatrybili.
voyager1231 - 12-10-2015, 13:17
Temat postu:
@nd, Naprawdę?
Niedziela, późne popołudnie? Musicie mieć w tym KD jakieś specjalne analizy rozkładu potoków podróżnych, żeby zrozumieć, że w niedzielę od około 15 do wieczora frekwencja w pociągach jadących do Wrocławia będzie bardzo, bardzo duża? Jeździcie czasami swoimi pociągami?

Dlaczego gorzej? Bo wasz najpojemniejszy tabor nie zabrał wszystkich pasażerów chcących nim pojechać. Gdyby jechał 36WEa, to można się zasłaniać, że jest mniejszy. Ale jechał 31WE. Nie macie nic większego. I nie radzicie sobie z frekwencją.

@Beatrycze, ja naprawdę chciałbym mieć siłę chwalić KD. Tabor jest nowoczesny, wygodny a jazda szybka. Ale odbywam podróż tymi pociągami dwa razy dziennie, codziennie od poniedziałku do piątku. Nie liczę już ile razy jechałem w warunkach rodem z Bangladeszu. Logiczne, że nerwy czasami nie wytrzymują i powie się coś, czego naprawdę nie chce się powiedzieć. Ale trzeba, bo inaczej tego określić nie można,
MK_Wro - 12-10-2015, 14:42
Temat postu:
Jeśli frekwencja będzie bardzo duża, to może Niemcy puszczą czasem 3x Desiro? Z tego co wiem na Goerlitz-Drezno to się zdarza.
nd - 12-10-2015, 17:26
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Co z tego, że wzmocnisz dodatkowym Impulsem jeden pociąg o 16:45 skoro następny o 18:10 będzie na szynobusie i ludzie nie zmieszczą się do pociągu? Ten dodatkowy Impuls powinien jechać tuż przed szynobusem jako dodatkowy kurs, tak jak Noema to zaprezentowała:

17:45 ma jechać pociąg do Legnicy.
voyager1231 napisał/a:
@nd, Naprawdę?
Niedziela, późne popołudnie? Musicie mieć w tym KD jakieś specjalne analizy rozkładu potoków podróżnych, żeby zrozumieć, że w niedzielę od około 15 do wieczora frekwencja w pociągach jadących do Wrocławia będzie bardzo, bardzo duża? Jeździcie czasami swoimi pociągami?

No tytanem intelektu nie trzeba być żeby przewidzieć potoki w niedzielne popołudnie. O szczegóły prosiłem odnośnie sytuacji, że jedzie 36WEa na pociągu o którym wszem i wobec wiadomo, że będzie popularny. Z przyjemnością wyjaśnię Ci wtedy dosyć szczegółowo dlaczego pojechała taka a nie inna jednostka. Bo wbrew temu co możesz sobie myśleć tabor nie jest planowany na pociągi losowo zaś za decyzjami nie stoi niedomaganie czynnika ludzkiego (zakute, tępe łby) tylko ogólna, raczej kiepska sytuacja taborowa.
W lepszych czasach (jakoś do kwietnia tego roku) 69546 jeździł w niedziele w zestawieniu 2*36WEa lub 2*31WE.
voyager1231 napisał/a:
Dlaczego gorzej? Bo wasz najpojemniejszy tabor nie zabrał wszystkich pasażerów chcących nim pojechać. Gdyby jechał 36WEa, to można się zasłaniać, że jest mniejszy. Ale jechał 31WE. Nie macie nic większego. I nie radzicie sobie z frekwencją.

To zaraz - można się zasłaniać, że pojechała 36WEa gdzie chwilę wcześniej mówisz, że zakute tępe łby puszczają 36WEa na linii do Węglińca?
Już za chwilę krótkie Impulsy będą za małe na Jelenią Górę. Nie traktuję tego jednak w kategoriach, że będzie "gorzej".
Noema - 12-10-2015, 18:03
Temat postu:
MK_Wro napisał/a:
Jeśli frekwencja będzie bardzo duża, to może Niemcy puszczą czasem 3x Desiro? Z tego co wiem na Goerlitz-Drezno to się zdarza.

Z tego co pamiętam, tylko 5 jednostek było dopuszczonych do ruchu w Polsce. Po za tym nie wiemy ile pojazdów KD zakontraktowały. Nie zdziwię się, jeśli ze względów oszczędnościowych na każdym kursie będą pojedyncze Desira.

nd napisał/a:
Już za chwilę krótkie Impulsy będą za małe na Jelenią Górę. Nie traktuję tego jednak w kategoriach, że będzie "gorzej".

To po jaką cholerę KD pchają się na kolejne linie skoro nie mają wystarczającej ilości taboru i nie ogarniają potoków podróżnych na już obsługiwanych liniach? Tylko po to, że PR-om zrobić na złość?!

nd napisał/a:
17:45 ma jechać pociąg do Legnicy.

Kpisz czy o drogę pytasz? Ten pociąg ma jechać do Bolesławca, a nie tylko do Legnicy! I codziennie, a nie tylko od poniedziałku do piątku! Tak jak tutaj rozpisałam:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=349120#349120

Nie interesuje mnie jak to w KD zrobicie. Ma jechać i basta! Beatrycze wyręczyła wasze szare komórki, tutaj macie napisane co i jak powinno być:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=349046#349046

Albo pociągi będą jeździć tak jak potrzeba, albo nadal w KD będziecie kpić z pasażerów i przeklinać mnie. Dość tego cyrku na szynach i wiecznie zatłoczonych pociągów! Ludzie to nie bydło!
voyager1231 - 12-10-2015, 19:21
Temat postu:
Cytat:
To zaraz - można się zasłaniać, że pojechała 36WEa gdzie chwilę wcześniej mówisz, że zakute tępe łby puszczają 36WEa na linii do Węglińca?

Nie zapędzaj się w kozi róg i nie próbuj udowadniać mi błędów w moim rozumowaniu. Tym zdaniem zasugerowałem typową odpowiedź KD na skargi pasażerów - "nie wszyscy wsiedli bo był to skład 36WEa, krótsza wersja Impulsa która akurat jest przypisana na obieg tego pociągu". W tym sensie użyłem słowa "zasłaniać".
I przestań z łaski swojej egzaltować się tymi "tępymi, zakutymi łbami". Takie mam zdanie i go nie zmienię, zbyt często jeżdżę waszymi pociągami jak świnia jadąca do rzeźni.
Noema - 12-10-2015, 23:01
Temat postu:
voyager1231, to nie są ich pociągi! To są nasze pociągi, bo kupione za nasze podatki. Całe KD też są utrzymywane z naszych podatków (plus wpływy z biletów). KD to nie prywatny folwark! Wierchuszka KD musi nas słuchać, brać pod uwagę nasze opinie i sugestie, bo to my - podatnicy i pasażerowie - jesteśmy ich pracodawcą. I to my najlepiej wiemy czego pasażerowie potrzebują, a nie kolejarze zza biurek. Jeśli będą nas olewać, spotka ich kara: ostra publiczna krytyka. I - jeśli zajdzie potrzeba - wywlekanie brudów betonu KD na światło dzienne. Olewał nas beton PR Wrocław, beton KD z Gienką na czele też podskakiwał i szczuł nas prokuraturą, ale dość już tego! Nie podoba się komuś coś to wypad z KD na bezrobocie!
bystrzak2000 - 13-10-2015, 10:52
Temat postu:
Noema napisał/a:
To po jaką cholerę KD pchają się na kolejne linie skoro nie mają wystarczającej ilości taboru i nie ogarniają potoków podróżnych na już obsługiwanych liniach? Tylko po to, że PR-om zrobić na złość?!

Bo bez tego nie będzie kasy z UE na tabor. We wnioskach trzeba podawać trasy i wartości dodane jakie wypłyną z zakupu nowego taboru na danej linii. Trzeba pamiętać, że wnioski na zakupy taboru na linię 271 i 274 zostały złożone już kilka lat temu, jeszcze zanim na dobre KD zaczęły jeździć na E-30. Kiedy dofinansowanie zostało już przyznane, tabor zamówiony, nie można się z tych tras wycofać, bo nagle wzrosło zapotrzebowanie na E-30. Dlatego 36WE jeżdżą na linii 274 i 311, ale jeżdżą też na E-30, to samo będzie z nowymi Impulsami. Na linii 271 będzie do obsługi 8 par, głównie w dni robocze, co da się obsłużyć 3 jednostkami. Ewentualnie będzie mieszanie Impulsów pomiędzy trasami, wtedy sumarycznie będzie potrzeba jeszcze mniej. Pozostałe, o ile będą sprawne, będą jeździć na pozostałych trasach.

Tak czy siak od grudnia KD będą miały 20 EZT-ów, a tym bez problemów da się obsłużyć te 3 linie i jeszcze będzie spora rezerwa (w dni wolne wręcz ogromna). Nawet w tym rozkładzie rezerwa wynosiła 3 jednostki na 11 obiegów.
Beatrycze - 13-10-2015, 12:43
Temat postu:
bystrzak2000, brzmi optymistycznie. Zobaczymy jak to będzie wyglądać w praktyce od połowy grudnia. Bo rozsądne gospodarowanie taborem nigdy nie było mocną stroną KD.

Nowy rozkład jazdy, ten który opublikowały PKP PLK (nie znamy wersji finalnej), ma poważne wady i jeśli KD go nie zmienią lub przynajmniej nie uwzględnią moich uwag i propozycji poprawek to czarno to widzę. Ścisk w pociągach na linii zgorzeleckiej będzie jeszcze większy! Nie pomoże im nawet rezerwa 5 ezetów. Zwłaszcza, że problem przepełnionych pociągów KD z czasem pojawi się również na linii jeleniogórskiej, choć tam sytuację mogą ratować liczne pociągi PKP IC (przy atrakcyjnej ofercie specjalnej).
Robcio - 13-10-2015, 16:00
Temat postu:
No to piękne... Pociąg 31WE o 16:58 czyli KD 69583 Refunda z frekwencją w miarę 180%.
ufoludek - 13-10-2015, 20:34
Temat postu:
Paraliż na Kosmonautów i Średzkiej we Wrocławiu robi swoje. Tramwaje do Leśnicy też jakoś bardziej zatłoczone niż w poprzednich latach.
Noema - 13-10-2015, 22:45
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Tak czy siak od grudnia KD będą miały 20 EZT-ów, a tym bez problemów da się obsłużyć te 3 linie i jeszcze będzie spora rezerwa (w dni wolne wręcz ogromna).

Co rozumiesz przez określenie „dni wolne”? Wolne od czego? Wolne dla kogo? Bo mi się to kojarzy z czapą administracyjną pracującą od poniedziałku do piątku i oderwaną od rzeczywistości. I ta biurwa (kolejowa) układa rozkład jazdy pociągów pod siebie, nie zważając na fakt, że normalni ludzie pracują także w soboty i niedziele, uczą się zaocznie w weekendy i muszą w te „dni wolne” jakoś dojechać do celu. Pociągi w soboty i niedziele są przepełnione! Więc te EZT-y mają jeździć i wozić ludzi w przyzwoitych warunkach, a nie stać bezczynnie w „dni wolne” jako „spora, wręcz ogromna rezerwa”.
bystrzak2000 - 14-10-2015, 09:55
Temat postu:
Chodzi tutaj o linię 271, gdzie połowa pociągów KD do Rawicza to szczytowe dodatki, które w weekendy kursować nie będą i z 8 par zostają 4.

Na E-30 wg projektu w weekendy też nie będą jeździć szczytowe dodatki w liczbie 5 par, ale w niedzielę będzie dodatkowy popołudniowy pociąg z Węglińca. Tak czy siak zostaje w dni wolne 17 par pociągów.
Rafał21 - 29-10-2015, 20:34
Temat postu:
Dzisiejszy Regio do Zielonej Góry odjazd z Wrocławia 16.40 nabity na maxa do Wołowa,ludzie gniezdzili sie w korytarzach,na dodatek goraco jak w piekarniku,do Głogowa prawie wszystkie miejsca siedzace zajete w Głogowie wysiadło ok.60 osób
bert - 29-10-2015, 20:46
Temat postu:
Jeden EZT EN 57 ma 212 miejsc siedzących i stojących czy podróżnych było wiecej
sympatyk - 30-10-2015, 11:10
Temat postu:
Gdyby nie dwudziestoosobowa wycieczka dzieci to Wczoraj w pociągu KD Kudowa Zdrój 13.29 - Wałbrzych Główny na odcinku do Kłodzka Miasta jechało z wymanią po drodze nie więcej niż 10 osób.
Robcio - 30-10-2015, 14:48
Temat postu:
Pociąg KD Wrocław odj.14:49 do Węglińca frekwencja masakrycznie wynosiła 250% na starcie. Skład - 31WE-004.
Wrocławiak - 30-10-2015, 15:33
Temat postu:
Robcio, a kto się tym przejmuje Exclamation . Na Szklarskiej Porębie z godz. 13 była również duża frekwencja. Nawet w Żarowie pani kierownik odmówiła wejścia obcokrajowcowi z rowerem do pociągu Exclamation Crying or Very sad . Mężczyzna został na tej stacji. Przykre to Panie Prezesie.

Ponownie uprzejmie pytam pana Prezesa KD - jak długo będziemy w takich warunkach podróżować Exclamation Exclamation Exclamation .
Beatrycze - 30-10-2015, 16:30
Temat postu:
Wrocławiak napisał/a:
Ponownie uprzejmie pytam pana Prezesa KD - jak długo będziemy w takich warunkach podróżować.

Tak długo aż oferta (rozkład jazdy, pojemność taboru) nie będzie dostosowana do potoków podróżnych.

Odsyłam do petycji:
http://czt.org.pl/kndk/kolej-na-dobra-kolej-w-dolnoslaskiem/
jano - 30-10-2015, 19:03
Temat postu:
Dzisiejsze przeładowanie pociągów było do przewidzenia i nie jest niczym nadzwyczajnym.
Ja wracałem popołudniową "Kwisą" Wrocław (15.52) - Lubań Śl., która również była załadowana po brzegi. Ludzie biegali od drzwi do drzwi, aby wepchnąć się do składu (31WE). Dodam, że 15 minut wcześniej odjechał (nie mniej zatłoczony) opóźniony pociąg rel. Wrocław (15.30) - Bolesławiec.

Dodatkową "atrakcją" podróży w wielkim ścisku była kilkunastominutowa awaria pojazdu na stacji Wrocław Żerniki. W całym składzie zgasło światło i wielką zagadką było, czy dalej pociąg pojedzie. Na szczęście obsłudze pociągu udało się usterkę usunąć i pociąg pojechał dalej.
sympatyk - 31-10-2015, 11:01
Temat postu:
Dzisiejsza "Dolina Bobru" SA 134 z Wrocławia Gł. grubo ponad 100%, od Legnicy 80%, od Zebrzydowej na pokładzie kilkanaście osòb, od Marczowa do Jeleniej Góry mniej niż 10 pasażerów.
Bartuś - 31-10-2015, 11:22
Temat postu:
Wczorajszy REGIO o 15:40 rel. Wrocław-Głogów, skład : 2 zmodernizowane kible, na starcie zawalone w ok 150%. Mimo iż dużo osób musiało stać, to nie było sardynek, problemów z wejściem ani innych tego typu "atrakcji", ze względu na dużą pojemność pociągu (który na dwuskładzie, zwykle zmodernizowanym i tak jeździ codziennie)

PR Wrocław ma u mnie za zestawienie tego pociągu dużego plusa.
Rafel - 31-10-2015, 11:52
Temat postu:
W takich godzinach gdzie jest największą frekwencja w przemieszczaniu się bez łaski powinni 2xEZT dawać jak to robią Mazowieckie
bystrzak2000 - 31-10-2015, 17:34
Temat postu:
Koleje Mazowieckie mają blisko 200 kibli, więc mają czym zestawiać. U nas nawet PR-y mają ledwie ok. 50 na chodzie.
MK_Wro - 31-10-2015, 17:41
Temat postu:
Dzisiejszy wagonowiec do Poznania o 11:23 był wzmocniony dwiema zdeklasowanymi jedynkami, 6 (lub nawet 7, nie jestem pewny) pudeł w sumie, frekwencja od Mikołajowa 95%. Po raz pierwszy stawał na po Różanka, wysiadło parę osób na cmentarz.
Bartuś - 31-10-2015, 19:08
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Koleje Mazowieckie mają blisko 200 kibli, więc mają czym zestawiać. U nas nawet PR-y mają ledwie ok. 50 na chodzie.

Praca eksploatacyjna wykonywana przez KM jest nieporównywalnie większa w porównaniu z pracą wykonywaną przez PR Wrocław. Poza tym mam wrażenie że tego typu problemy w szczytach przewozowych dotyczą głównie przewoźnika KD.
bystrzak2000 - 31-10-2015, 19:37
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Praca eksploatacyjna wykonywana przez KM jest nieporównywalnie większa w porównaniu z pracą wykonywaną przez PR Wrocław.

Jest większa, ale mając 200 kibli możesz zestawić 100 składów złożonych z dwóch jednostek. Poza tym jest jeszcze 36 nowych EZT i piętrowe push-pulle. Ale mazowieckie to najludniejsze polskie województwo i koleją do stolicy podróżuje masę ludzi, więc podwójne składy ma co dzień nikogo nie powinny dziwić.
Bartuś napisał/a:
Poza tym mam wrażenie że tego typu problemy w szczytach przewozowych dotyczą głównie przewoźnika KD.

Takie problemy będą zawsze, bo na kilka dni w roku nikt nie będzie trzymał dodatkowego taboru, a na co dzień większość pociągów nie wymaga podwójnego zestawienia. Można teoretycznie kombinować z obiegami, by zaoszczędzić tabor, ale w przypadku permanentnych problemów taborowych, gdy z planowanej rezerwy taborowej w ilości 3 sztuk sprawne jest często mniej niż 0, nic nie poradzisz.

PR-y są w trochę innej sytuacji, bo tabor mają od zawsze, ale utrzymywanie w sprawności tylu jednostek kosztuje, zwłaszcza że nie od dziś wiadomo, że kible jeżdżą mało, robiąc często jedno kółko dziennie.
ufoludek - 31-10-2015, 20:32
Temat postu:
jano napisał/a:
Dodatkową "atrakcją" podróży w wielkim ścisku była kilkunastominutowa awaria pojazdu na stacji Wrocław Żerniki. W całym składzie zgasło światło i wielką zagadką było, czy dalej pociąg pojedzie. Na szczęście obsłudze pociągu udało się usterkę usunąć i pociąg pojechał dalej.

To już wiem dlaczego korek na Żernickiej o 18 sięgnął Chociebuskiej. Very Happy
Bartuś - 31-10-2015, 21:54
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Takie problemy będą zawsze, bo na kilka dni w roku nikt nie będzie trzymał dodatkowego taboru, a na co dzień większość pociągów nie wymaga podwójnego zestawienia.

Te "kilka dni w roku" to praktycznie każdy piątek i niedziela.
black - 01-11-2015, 00:11
Temat postu:
W sobotę 31.10 o 10.11 jechałem z Nowego Dworu w kierunku Lubania. Juz na Nowym Dworze obsługa nie chciała wpuszczać ludzi i tylko dzięki uporowi i glanom udało mi się wcisnąć. Na następnych stacjach wejście było już cudem. Skład 31We. Czy tak ciężko przewidzieć, że w takie dni ruch będzie o wiele większy i puścić powiększone składy?? Czy nikt w KD nie myśli o tym? Zostawiam bez komentarza.
MK_Wro - 01-11-2015, 09:45
Temat postu:
Od grudnia KD będzie miało 10 nowych składów (5x Impuls, 4x Link, 1x EN57AL), i nieco tylko zwiększoną pracę przewozową (głównie obsługa Rawicza, ale to jest krótka trasa i mała częstotliwość). Powinno być lepiej, przynajmniej w teorii.

[ Dodano: 01-11-2015, 09:48 ]
W zasadzie nawet więcej niż 10, bo dojdą wypożyczone Desiro do obsługi Drezna (zakładając, że to wypali).
bystrzak2000 - 02-11-2015, 10:42
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Te "kilka dni w roku" to praktycznie każdy piątek i niedziela.

Ale to dalej są tylko 2 dni tygodniu. A co w pozostałe 5? Rdzewienie na bocznicy, czy wożenie powietrza?

Gdyby sprawność taboru wynosiła 100%, to problemu by nie było, bo jest 11 obiegów do obsłużenia i 14 EZT-ów. Ale takich sytuacji to chyba w tym roku nie było, bo rezerwa zamiast 3 jednostek wynosiła często mniej niż 0.

Na pewno lepiej by sytuacja wyglądała, gdyby kursujące na E-30 Impulsy były 5-6 członowe. Na co dzień niektóre pociągi miałyby może nawet sporo pustych miejsc siedzących, ale w szczycie przewozowym wszyscy zmieściliby się do pociągu. Jest to bardziej ekonomiczne rozwiązanie niż łączenie dwóch 31WE w szczytach, a w pozostałe dni trzymanie ich na bocznicy. Od tematu dłuższych jednostek na pewno się nie ucieknie. No chyba że zrobimy przez cały tydzień przez większość część dnia 30 minutowy takt.
wiktordth - 08-11-2015, 20:13
Temat postu:
Dzisiejszy REGIO "Kamieńczyk" rel. Sz.P.G. - Poznań Gł., jadący na 5 pudłach, frekwencja od Jeleniej Góry ok. 80%, od Sędzisławia 100%, od Wałbrzycha do Wrocławia 130%. Ludzie stali w przejściach i przy wyjściach. Większość osób to turyści wracający z weekendu w górach. Aż strach pomyśleć co by się działo, gdyby o tej porze zamiast PR jechał 36WEa KD...
Beatrycze - 13-12-2015, 18:20
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (15:44) - Lubań, do Legnicy frekwencja ok. 120 proc., dalej ok. 100 proc.

Widziałam popołudniowy pociąg z Drezna, frekwencja grubo ponad 100 proc. (podwójne Desiro).
amadeoen57. - 13-12-2015, 21:24
Temat postu:
Dzisiejszy 6123 z Warszawy Wschodniej - w Bolesławcu wysiadło 6 osób, do Węglińca pojechał prawie pusty - szkoda że przesiadka na Zgorzelec jest dopiero 22.28 [Łużyce przyj. do Węglińca 20.44]

[ Dodano: 13-12-2015, 21:26 ]
Drezno 69004 przyjechało do Bolesławca załadowane na poziomie 80%
JanuszJG - 15-12-2015, 18:26
Temat postu:
Dzisiejszy KD 69283 relacji Wrocław Główny (15:49) - Jelenia Góra (18:10) jechał 31WE-004: od samego początku frekwencja wyniosła ponad 100%, od Wałbrzycha Głównego frekwencja około 30%. W Jeleniej Górze wysiadło 12 osób. Pociąg wyjechał z 10 minutowym opóźnieniem.
Noema - 16-12-2015, 00:45
Temat postu:
Jak wygląda frekwencja w pociągach Görlitz - Jelenia Góra? Tłumy Niemców jeżdżących w Karkonosze mieszczą się w szynobusach? Jeleniogórscy mikole ujadający na RE Wrocław - Drezno jak wściekłe psy wielokrotnie zapewniali na „Rynsztoku Kolejowym” i nie tylko, że pociągi z Niemiec do Jeleniej Góry będą pękać w szwach. Nie chce mi się iść na dworzec, żeby to zweryfikować naocznie...
jano - 23-12-2015, 22:05
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg 'Bóbr" rel. Wrocław (o.13.05) - Żary w składzie 1xSA134.
Już od Wrocławia Gł. załadowany po brzegi, większość podróżnych z dużymi torbami. Dodatkowo tylko pierwsza para drzwi była czynna, przez co wsiadanie/wysiadanie z pociągu było bardzo utrudnione. Niestety nie wszyscy pasażerowie byli "tak uprzejmi", by stojąc przesuwać się maksymalnie ku końcom składu, tak by dochodzący ludzie mogli wejść do pociągu. Pani konduktor nawet pytała wsiadających pasażerów, kto dokąd jedzie i prosiła tych którzy chcieli jechać do Legnicy i bliżej aby poczekali na następny pociąg.

Nie obyło się też małej awantury w Leśnicy, kiedy to jeden z pasażerów nie mogąc wejść do składu głośno wyraził swoje niezadowolenie. Ostatecznie wcisnął się do pociągu nie licząc się z innymi pasażerami.
Oczywiście nie było mowy o jakimkolwiek sprzedawaniu i sprawdzaniu biletów.
Dodam, że w Legnicy miał zostać podstawiony inny skład jadący dalej do Żar.
Bartuś - 23-12-2015, 22:16
Temat postu:
Problem ten można byłoby stosunkowo łatwo rozwiązać, podstawiając na odcinku Wrocław-Legnica na te pociągi EZT (na przykład zmodernizowane EN57). W Legnicy, przy pomocy drużyny następowałaby dla chcących jechać dalej przesiadka drzwi w drzwi do SA.

O ile oczywiście byłoby wystarczająco taboru...
OS_24 - 24-12-2015, 01:05
Temat postu:
A jakby były takie szynobusy które by mogły ciągnąc EN57, a z kolei potem same byłyby ciągnięte?
Mój geniusz jest wielki!
MK_Wro - 27-12-2015, 18:08
Temat postu:
Jechałem dziś pierwszy raz KD na trasie rawickiej, 31WE-004 tam i z powrotem. Z zewnątrz tradycyjnie brudny, w środku OK. Frekwencja ok 90% w obie strony.
ufoludek - 04-01-2016, 17:42
Temat postu:
KD podsumowały frekwencję na Goelitz
Cytat:
Reaktywowane przez Koleje Dolnośląskie i Länderbahn połączenie Wrocław – Drezno oraz nowo uruchomione połączenie Görlitz – Jelenia Góra spotkało się ze sporym zainteresowaniem podróżnych. W pierwszym tygodniu obowiązywania nowego rozkładu jazdy, w którym reaktywowano połączenia z Wrocławia do Drezna (13-20 grudnia 2015 r.), przewieźliśmy przez granice polsko-niemiecką Zgorzelec/Gӧrlitz prawie 900 osób – informują Koleje Dolnośląskie.

http://www.rynek-kolejowy.pl/60906/kd_sukces_reaktywacji_polaczen_do_niemiec.html

Co jak rozumiem przy 9 parach połączeń przez granicę przez (7 dni?) daje od ok. 7 do ok.14 pasażerów na pociąg zależnie od tego jak liczono. Pewnie liczono każdy kurs pary osobno, więc będzie bliżej 7. Od tego pewnie trzeba by odjąć tych co przejechali tranzytem, ale tu nie ma danych.
Marcel Štancl - 04-01-2016, 17:50
Temat postu:
I po co nik niema interes dopelnic pociag czeskimi podroznimi?

Pociagy zatrzimaja przeciw Mikulowa? Wystarczilo by podroznych z pociagu Liberec - Frýdlant v Čechách - Mikulowa Klopot w Polsce niema nik interesu o prodluzenie pociangow z Černous do wenzlow s mogliwosczi przesadki.
Gaspares - 08-01-2016, 14:16
Temat postu:
ufoludek napisał/a:
Od tego pewnie trzeba by odjąć tych co przejechali tranzytem, ale tu nie ma danych.

Dane się pewnie pojawią, gdy będą potrzebne, ponieważ KD za przejazd przez granicę wydają numerowane bileciki na kwotę 0 zł.
Beatrycze - 19-01-2016, 10:07
Temat postu:
W sobotę jechałam pociągiem Węgliniec (6:43) - Wrocław (8:27). Frekwencja już od Bolesławca wynosiła chyba 100%, bo w Legnicy znalezienie miejsca siedzącego było niemożliwe. Oczywiście im bliżej Wrocławia tym tłok w pociągu większy. Tylko na Muchoborze wysiadło 100-150 osób (studenci zaoczni). Powtórzę to co już było na forum sygnalizowane - ten pociąg powinien mieć wzmocniony skład! Czyli dwa Impulsy to konieczność! Tak było przez pewien czas w poprzednim rozkładzie jazdy (jeździły dwa 36WE), ale od grudnia KD wróciły do złych praktyk i znów wożą ludzi jak sardynki.

Z kolei w niedzielę jechałam pociągiem Wrocław (13:05) - Żary. Skład miał dwa szynobusy, frekwencja ok. 70%. Pociąg odjechał ze sporym opóźnieniem i na sąsiednim peronie widziałam pociąg Wrocław (13:31) - Lubań, w którym frekwencja kilka min. przed odjazdem wynosiła ok. 90%. Co oznacza, że zdecydowana większość pasażerów podróżowała za Legnicę. W sumie to nic dziwnego, bo niemal wszystkie pociągi z kierunku Węglińca przyjeżdżają do Legnicy zawalone. Co na to KD? Robią "ogryzki" do Legnicy zamiast wzmocnić ofertę w kierunku Bolesławca, gdzie potoki pasażerów są bardzo duże. Ba, od grudnia oferta nawet się pogorszyła, bo np. rano z Węglińca do Wrocławia ubył jeden pociąg. Stąd niemiłosierny ścisk w pociągu, o którym wspomniałam na wstępie.
MK_Wro - 19-01-2016, 11:16
Temat postu:
Beatrycze, KD powinny pomyśleć nie tylko o 5-członowych Impulsach, ale też np. o piętrowych push-pullach, na wzór Kolei Mazowieckich. Takie składy mogłyby być optymalne dla szczytowych połączeń do/z Bolesławca.
bystrzak2000 - 19-01-2016, 11:46
Temat postu:
A widziałeś w ogóle te piętrowe wagony? Ze względu na fatalnie rozplanowane wnętrze (straszna ciasnota, zwłaszcza na dolnym pokładzie) one się kompletnie nie nadają do ruchu regionalnego z dużą wymianą pasażerską.

Ponadto nie przesadzajmy. Pociąg do Węglińca to nie jest dalekobieżny do Białegostoku i nic wielkiego się nie stanie jak kilkadziesiąt osób sobie te kilka stacji postoi. Gorzej jak mamy jazdę na glonojada, albo ludzie zostają na peronach. Takie sytuacje są skandaliczne i niedopuszczalne.
Lady Makbet - 19-01-2016, 12:09
Temat postu:
bystrzak2000, pracownik administracji KD czy pożyteczny idiota? Sorry za tak osobiste pytanie, ale jak czytam wypowiedzi broniące nieudolnych kolejarzy, którzy nie potrafią poradzić sobie z nadmiarem pasażerów to nóż mi się w torebce otwiera. Rozumiem, że nie musisz każdego dnia jeździć w tłoku, na stojąco do/z pracy (łącznie dwie godziny w pociągach w przypadku trasy Legnica-Wrocław)? Bo jak byś jeździł to nie wypisywałbyś takich głupot.
MK_Wro - 19-01-2016, 12:40
Temat postu:
bystrzak2000, nie jechałem push-pullami KM, ale jechałem wiele razy DB i komfort był w sam raz. Jak najbardziej KD powinno myśleć perspektywicznie, jazda na stojąco powyżej 10-15 min będzie zniechęcać ludzi do podróży pociągiem.
Beatrycze - 19-01-2016, 13:01
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
A widziałeś w ogóle te piętrowe wagony? Ze względu na fatalnie rozplanowane wnętrze (straszna ciasnota, zwłaszcza na dolnym pokładzie) one się kompletnie nie nadają do ruchu regionalnego z dużą wymianą pasażerską.

Aglomeracja warszawska to nie to samo co Wrocław. Pojemne wagony piętrowe świetnie sprawdziłyby się na linii Wrocław - Węgliniec. Wymiana pasażerów nie odbywa się na każdej stacji. Tłum ludzi jedzie z Dworca Głównego, po drodze dosiadają się ludzie na Muchoborze, Nowym Dworze, Leśnicy. Od Mrozowa do Malczyc ludzie w zasadzie tylko wysiadają. Większa wymiana pasażerów odbywa się tylko w Legnicy, może jeszcze w Bolesławcu, choć tam znacznie więcej ludzi wysiada niż wsiada (jadąc z kierunku Wrocławia). W Węglińcu przesiadka na Zgorzelec. Jeśli twierdzisz, że wagony piętrowe kompletnie nie nadają się na tę trasę to jesteś kompletnym ignorantem. Ale tak to już jest w mikolskim półświatku, że najwięcej do powiedzenia mają ci, których temat nie dotyczy. Na przykład w obronie nieudolnych KD swego czasu najwięcej gardłował niejaki KD Chłopak... z Krakowa. A o pustych pociągach do/z Drezna bredzi jeleniogórskie mikolstwo.
Tomato7 - 19-01-2016, 14:32
Temat postu:
Niestety ale bez kolejnych zakupów taboru się nie obejdzie. I rzeczywiście tu wydłużanie Impulsów o jeden człon może nie pomóc. Takie piętrowe push-pull pewnie rozwiązałyby problemy na "zgorzeleckiej". Pamiętajmy że to samo powoli zaczyna się dziać na 274 gdzie od Wałbrzycha 3-członowy Impuls robi się ciasny. Jeśli push-pull`e byłby za drogie to można pomyśleć o kilkunastu piętrowych bohunach z Niemiec, im i tak by NG trzeba było zrobić to można to połączyć od razu z jakąś modernizacją.
nd - 19-01-2016, 18:06
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
W sobotę jechałam pociągiem Węgliniec (6:43) - Wrocław (8:27). Frekwencja już od Bolesławca wynosiła chyba 100%, bo w Legnicy znalezienie miejsca siedzącego było niemożliwe. Oczywiście im bliżej Wrocławia tym tłok w pociągu większy. Tylko na Muchoborze wysiadło 100-150 osób (studenci zaoczni). Powtórzę to co już było na forum sygnalizowane - ten pociąg powinien mieć wzmocniony skład! Czyli dwa Impulsy to konieczność! Tak było przez pewien czas w poprzednim rozkładzie jazdy (jeździły dwa 36WE), ale od grudnia KD wróciły do złych praktyk i znów wożą ludzi jak sardynki.

Z planu jadą tam w sobotę 2*31WE. W nocy z piątku na sobotę było parę problemów stąd koniec końców musiał pojechać jeden.
Tomato7 napisał/a:
Takie piętrowe push-pull pewnie rozwiązałyby problemy na "zgorzeleckiej".

Z którymi pociągami w tym rozkładzie jest problem i w jakie dni?
wiktordth - 19-01-2016, 23:12
Temat postu:
Wtrącę swoje trzy grosze na temat linii 274. Postarajcie się proszę podstawiać jako pociąg KD 69281 w piątki większe jednostki, niż trójczłonowe 36WEa. Bo co tydzień jest to samo - tłumy studentów wracających na weekend do domu i jazda na stojąco w ścisku aż do Wałbrzycha, czyli przez ponad godzinę.
Noema - 19-01-2016, 23:30
Temat postu:
Tomato7 napisał/a:
Pamiętajmy że to samo powoli zaczyna się dziać na 274 gdzie od Wałbrzycha 3-członowy Impuls robi się ciasny.

Sądzę, że KD będą zmuszone puszczać 31WE na linii jeleniogórskiej i podwójne 36WE na linii zgorzeleckiej, aby ogarnąć rosnące potoki podróżnych na tych liniach. Czy wystarczy Impulsów? Tak, pod warunkiem, że KD nie będą się pchały na kolejne linie tylko po to, aby zrobić na złość Przewozom Regionalnym (patrz: cyrk z przejmowaniem pociągów do/z Drezna). No bo przecież nie o dobro pasażerów tu chodzi, skoro w pociągach KD musimy jeździć jak sardynki...
JanuszJG - 20-01-2016, 10:47
Temat postu:
wiktordth napisał/a:
Wtrącę swoje trzy grosze na temat linii 274. Postarajcie się proszę podstawiać jako pociąg KD 69281 w piątki większe jednostki, niż trójczłonowe 36WEa. Bo co tydzień jest to samo - tłumy studentów wracających na weekend do domu i jazda na stojąco w ścisku aż do Wałbrzycha, czyli przez ponad godzinę.

Sam niejednokrotnie miałem okazję jechać KD 69281 i w pełni popieram Twój komentarz. Czasami puszczą 31WE, ale najczęściej puszczają 36WEa, które od samego startu ma ponad 100% frekwencję. Niemniej jednak nawet w przypadku 31WE, które obsługują KD69281 jest ponad 100% frekwencja na samym starcie.
bystrzak2000 - 21-01-2016, 11:41
Temat postu:
Lady Makbet napisał/a:
pracownik administracji KD czy pożyteczny idiota? Sorry za tak osobiste pytanie, ale jak czytam wypowiedzi broniące nieudolnych kolejarzy, którzy nie potrafią poradzić sobie z nadmiarem pasażerów to nóż mi się w torebce otwiera. Rozumiem, że nie musisz każdego dnia jeździć w tłoku, na stojąco do/z pracy (łącznie dwie godziny w pociągach w przypadku trasy Legnica-Wrocław)? Bo jak byś jeździł to nie wypisywałbyś takich głupot.

Tak się składa, że korzystam codziennie z komunikacji miejskiej we Wrocławiu, gdzie bardzo często jeździ się na glonojada kilkadziesiąt minut. Kolej regionalna, czy aglomeracyjna działa podobnie. Nikt nie jest w stanie zagwarantować wszystkim miejsc siedzących na całej trasie. Nic wielkiego się nie stanie jak parę osób pojedzie do Mrozowa czy Miękini na stojąco. To jest ledwie 20 minut jazdy.

Natomiast tak jak pisałem czym innym jest jazda na glonojada i brak możliwości wejścia do pociągu, co jest skandaliczne i niedopuszczalne, od przejazdu 20-30 osób kilku stacji stacji na stojąco. Na tzw. Zachodzie w komunikacji aglomeracyjnej jazda na stojąco kilku stacji od/do centrum tej aglomeracji nie jest niczym nadzwyczajnym i nikt z tego powodu tragedii nie robi.
Beatrycze napisał/a:
Pojemne wagony piętrowe świetnie sprawdziłyby się na linii Wrocław - Węgliniec.

Bipy i Bohuny miały zupełnie inną konstrukcję, co ułatwiało wsiadanie/wysiadanie. Niestety współczesne wagony piętrowe są pod tym względem o wiele mniej praktyczne. Pierwszym problemem będzie wsiadanie i wysiadanie na raz dużej liczby pasażerów, co ma miejsce np. w Legnicy. Te wagony mają wąskie przejścia i w sumie mało wejść/wyjść, co będzie się przekładało na wydłużone lokowanie podróżnych. Dwa poziomy sprawią, że ludzie będą biegać po wagonie i szukać miejsc siedzących.

Poza tym Jak na razie nie doszliśmy na E-30 do takich potoków, by 6-członowy EZT co godzinę (a w szczycie co pół) nie był w stanie zabrać wszystkich podróżnych, a jeszcze takiego standardu na tej linii nie mamy.
jano - 21-01-2016, 13:57
Temat postu:
Nie ma się co dziwić, że ludzie stają się coraz bardziej wygodni. Teraz nawet już osoby dosiadające na stacjach "wrocławskich" i jadące do Dworca Głównego szukają miejsc siedzących.
Inna sprawa, że niektórzy podróżni, którzy jadą np. z Legnicy, szczególnie w porannych pociągach, jadą rozłożeni z torbami i poduszkami na dwóch siedzeniach, jak na jakichś łożach. Mina ich niezadowolenia, jak ktoś ich budzi i chce się obok dosiąść - bezcenna Laughing
W okresie zimowym stanie w przedsionkach, szczególnie w starych, a nawet zmodernizowanych jednostkach, też nie jest komfortowe.
Bartuś - 21-01-2016, 14:20
Temat postu:
Nikt nie zmusza do podróży w przedsionkach, zawsze można stać w przedziale. Chwytaki na siedzeniach przecież nie są dla dekoracji.
Beatrycze - 22-01-2016, 15:22
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Poza tym Jak na razie nie doszliśmy na E-30 do takich potoków, by 6-członowy EZT co godzinę (a w szczycie co pół) nie był w stanie zabrać wszystkich podróżnych, a jeszcze takiego standardu na tej linii nie mamy.

Ale kiedyś może dojdziemy. Trzeba patrzeć perspektywicznie, bo taboru nie kupuje się z dnia na dzień. Według moich obserwacji, od czasu pojawienia się Impulsów na linii zgorzeleckiej, potok podróżnych na tej linii podwoił się, czyli nastąpił wzrost o 100 proc. Skąd taki wniosek? Ano stąd, że liczba pociągów KD w stosunku do tego co kiedyś oferowały PR, podwoiła się i każdy pociąg jest pełen pasażerów, co za czasów PR nie było normą a wyjątkiem. Prawdopodobnie w niedalekiej przyszłości trzeba będzie zwiększyć liczbę połączeń, albo puszczać bardziej pojemny tabor, którego KD na razie nie mają. No ale kto by się tym w KD przejmował... Liczy się tylko tu i teraz.
Bartuś - 22-01-2016, 17:54
Temat postu:
Ostatnie doniesienia o planach kupna trzynastu 5-członowych EZT są sugestią że jednak ktoś się przejmuje...
jano - 22-01-2016, 19:15
Temat postu:
Nie można też zapominać, że oprócz nowego taboru, wzrost pasażerów na "naszym" odcinku E-30 wynikał również m.in.:
- ze skrócenia czasu przejazdu pociągu (zakończenie modernizacji linii),
- ciągnących się w czasie remontów dróg (i długich korków na drogach wjazdowych do Wrocławia),
- znacznego wzrostu cen paliwa
- udogodnień dla mieszkańców Wrocławia w postaci możliwości przejazdu pociągiem w granicach miasta na bilecie komunikacji miejskiej,
- innych promocji na bilety KD (możliwość wykupu przez zakład pracy ulgi 60%).
bystrzak2000 - 23-01-2016, 19:38
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Ale kiedyś może dojdziemy. Trzeba patrzeć perspektywicznie, bo taboru nie kupuje się z dnia na dzień.

Zgadza się. Tylko trzeba też pamiętać, że dawniej za czasów tzw. jednej kolei standardem był zestaw 2xEN57 lub piętrowy czterosekcyjny skład Bhp okraszony jeszcze często dodatkowymi wagonami klasy drugiej. A dzisiaj albo mamy pojedynczego kibla, albo pojedynczego Impulsa 31WE o podobnej pojemności. Rozkład też jeszcze idealny nie jest, bo wciąż nawet w szczycie mamy dziury w rozkładzie większe niż 1 h. Docelowo najpierw trzeba się zająć rozkładem, by przez cały dzień był równy godzinny takt z dodatkowymi kursami w szczycie, potem w razie potrzeby zabieramy się za tabor. A najlepiej by ten był możliwie jednolity. Z wielu względów lepiej posiadać dużo jednakowych jednostek, które można łączyć w składy i wymieniać pomiędzy liniami, że o względach obsługi technicznej nie wspomnę. Na takiej E-30 już dzisiaj standardem na niektórych pociągach powinny się stać zestawy 2x31WE. Jeżeli KD posiadałyby wiele takich jednostek, mogłyby sobie dowolnie nimi dysponować na wszystkich liniach i w dowolnych układach. To wielka zaleta.

W nawiązaniu do wagonów piętrowych, to odpowiednikiem zestawu 2x31WE jest skład złożony z 3 wagonów Twindex. Nie wiem czy jest sens wydawać niemałe pieniądze na lokomotywy (Siemens Vectron kosztuje ok. 20 mln zł), by ciągnęły po 3 wagony. Można ewentualnie kupić piętrowe EZT-y, ale taki CityElephant w wersji trójczłonowej (pojemność ok. 300 osób) kosztuje gdzieś koło 35 mln zł, a za tyle można mieć 2 jednostki 31WE o pojemności 400 osób.

Niestety jednak jeśli się chce mieć taki jednolity elastyczny tabor, to trzeba go zamawiać w dużych ilościach, bo potem się okaże, że mamy po 5 sztuk różnych serii, których łączyć między sobą się nie da...
Beatrycze - 30-01-2016, 23:08
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Węgliniec - Wrocław (8:27) frekwencja od Legnicy 100 proc. Skład: dwa Impulsy 31 WE.

Pociąg Wrocław (14:30) - Drezno frekwencja do Legnicy 100 proc. Skład: podwójne Desiro.
Beatrycze - 31-01-2016, 20:41
Temat postu:
Frekwencja w dzisiejszych pociągach:

Drezno - Wrocław (10:04) ok. 80-90 proc. Podwójne Desiro.
Wrocław (18:08) - Drezno ok. 100 proc. Podwójne Desiro.

W Legnicy widziałam pociąg Lubań - Wrocław (20:03). Frekwencja ok. 100 proc. Dwa Impulsy 31 WE.

Widać w KD biorą sobie do serca nasze uwagi dot. ścisku w pociągach, bo ostatnio na najbardziej obłożonych kursach (które widuję) jeżdżą podwójne 4-członowe Impulsy.
Noema - 31-01-2016, 23:07
Temat postu:
Beatrycze, to pierwszy weekend kiedy podróżowało się nam jak w cywilizowanej Europie, a nie jak w przeludnionych Indiach. Brawo KD! Trzymać tak dalej. Spotkamy się w pociągach za dwa tygodnie...
krzysztoff - 02-02-2016, 01:52
Temat postu:
A jak tam frekwencja w EIC Łużyce na odc. Węgliniec-Wrocław? Zgodnie z oczekiwaniami czyli mizernie, czy jednak coś ruszyło?
Światowid - 02-02-2016, 08:02
Temat postu:
Jest różnie. Są dni kiedy frekwencja jest w miarę, a są dni kiedy jest słabo. Moim zdaniem jak na pierwszy miesiąc kursowania nie jest źle.
Gaspares - 02-02-2016, 14:11
Temat postu:
Wczorajszy (01.02.2016) wieczorny kurs z Wrocławia do Drezna obsługiwało 1x desiro. Frekwencja do Legnicy 150%, od Legnicy 120%. Tłok zaczął się zmniejszać dopiero przed Bolesławcem.

Frekwencja do Zgorzelca Miasto w granicach 50%.

Do Legnicy przyjechał z paroma minutami opóźnienia, odjechał z dodatkowym kwadransem w plecy.
Noema - 02-02-2016, 15:59
Temat postu:
Gaspares, nasuwa się pytanie, gdzie w tym czasie było drugie Desiro?

Od nowego rozkładu jazdy część kursów, obsługiwanych wcześniej Impulsami, zastąpiono niemieckimi szynobusami. Przy czym zamiast podwójnych składów, jeżdżą pojedyncze jednostki, co spowodowało spadek pojemności składów na linii zgorzeleckiej. Paradoksalnie taboru nie brakuje, bo KD wynajmują od Niemców 6 jednostek i wszystkie 3 pary pociągów do/z Drezna powinny jeździć na podwójnym Desiro. Niestety część kursów obsługują pojedyncze jednostki. A to oznacza, że tabor, za który KD płacą Niemcom grube miliony, stoi w krzakach zamiast wozić ludzi.

Będę wdzięczna jeśli ktoś z KD odniesie się do moich uwag dot. pociągów do/z Drezna. Zbywanie tematu milczeniem na nic się nie zda!
bystrzak2000 - 03-02-2016, 11:27
Temat postu:
Ale jak jedzie jedna zamiast dwóch, to mniej idzie na paliwo i stawki dostępu do infrastruktury Razz
MK_Wro - 03-02-2016, 11:50
Temat postu:
Na filmie poniżej można zobaczyć jaka jest frekwencja w Dartach z Wrocławia (prawie zerowa, bo kto by jechał 4h do Łodzi gdy S8 jedzie się 2h, i kto by jechał 6h do Warszawy, kiedy IC Odra jedzie 4h) oraz jaka jest w podwójnych Desiro (spoiler: są pełne).


Pirat - 03-02-2016, 20:04
Temat postu:
Noema napisał/a:
A to oznacza, że tabor, za który KD płacą Niemcom grube miliony, stoi w krzakach zamiast wozić ludzi.

Nie do końca mogę się z Tobą zgodzić. To nie KD płacą Niemcom za tabor tylko my - podatnicy. KD nie mają swoich pieniędzy. KD mają tylko to (poza wpływami z biletów) co rząd zedrze z nas pod postacią rozmaitych haraczy. Część z tego trafia do KD poprzez UMWD. I zamiast wywiązywać się rzetelnie ze swoich zadań, na które UMWD przekazuje środki finansowe, KD tworzą oszczędności na paliwie i dostępie do infrastruktury, które przeznaczą na podwyżki, premie, socjal, itp. dla swoich pracowników. A frajerzy niech się tłoczą w krótkich pociągach. Tak to widzę... Dlatego trzeba na bieżąco monitorować pociągi do/z Drezna, w razie potrzeby temat nagłaśniać i interweniować, także w lokalnych mediach.

KD dzierżawią od Niemców 6 sztuk Desiro i na wszystkich trzech parach pociągów do/z Drezna powinny być dwie jednostki (z wyjątkiem sytuacji awaryjnych). I to nie podlega dyskusji! Za to KD płacą i z tego będą rozliczane przez pasażerów. Jeśli prezes Rachwalski uważa inaczej (tzn. że Desiro może sobie stać bezczynnie na bocznicy), niech wraca tam skąd przybył, czyli do Słupska.

Przypominam, że zgodnie z zawartą w ubiegłym roku umową KD muszą płacić Niemcom za 6 sztuk Desiro 21 860 000 PLN netto, za 3 lata. Jeśli KD nie wykorzystują tego taboru maksymalnie, działają na szkodę pasażerów i na szkodę finansów publicznych. Bo Niemcy dostaną kasę bez względu na to czy tabor jeździ regularnie, czy stoi na bocznicy przez widzimisię wierchuszki KD:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=355102#355102
voyager1231 - 03-02-2016, 20:36
Temat postu:
Dziś w EIC Łużyce z Wrocławia w kierunku Węglińca pojechało 30 osób.
Noema - 03-02-2016, 23:58
Temat postu:
Pirat, racja, my to wszystko finansujemy z naszych podatków. KD formalnie są tylko płatnikiem.

voyager1231, pasażerów na jeden wagon, a ten pociąg ma ich chyba sześć. Choć 30 pasażerów to i tak sporo, biorąc pod uwagę kategorię pociągu i związane z tym kosmiczne ceny biletów. Frekwencję zapewne ratowała Biletowa Czwartkomania - akurat we wtorek były bilety po 79 zł z Warszawy do Węglińca.
Sunseed - 10-02-2016, 15:54
Temat postu:
Moi drodzy, jaka jest szansa że jutro z rana z Żar do Wrocławia pojedzie link?
i jaka szansa że o godzinie 13 również Link będzie wracał?
nd - 10-02-2016, 16:15
Temat postu:
76300 na Linku, 67353 na SA134.
krzysztoff - 18-02-2016, 08:39
Temat postu:
Dziś, tj. 18.02. EIC Łużyce odc. Wegliniec-Wrocław frekwencja około 20 osób.
Beatrycze - 19-02-2016, 16:33
Temat postu:
krzysztoff, tymczasem PKP Intercity, celem przyciągnięcia pasażerów do EIC "Łużyce", przygotowało powalającą wręcz ofertę. Otóż w ramach "biletowej czwartkomani" można zdobyć bilet do Wrocławia w cenie 39 zł. Oferta obowiązuje tylko we wtorek 23 lutego. Już widzę te tłumy bolesławian i legniczan rzucających się na pociąg EIC.

Ja wiem, że w centrali na Żelaznej pracują idioci, ale dlaczego beton PKP Intercity bierze za idiotów mieszkańców naszego regionu?

Tymczasem Pendolino z Wrocławia do Warszawy w cenie 59 zł. Trzeba być regularnym debilem, żeby zakładać, że ktoś normalny zapłaci 39 zł za bilet z Węglińca/Bolesławca/Legnicy do Wrocławia.

Węglińca nie biorę pod uwagę, bo tam mieszkają prawie sami kolejarze, ale bilet normalny na pociąg KD z Bolesławca do Wrocławia kosztuje 22 zł, z REGIOkartą 15,40 zł. Promocja PKP Intercity za 39 zł to kpiny z pasażerów i ze zdrowego rozsądku!

http://www.intercity.pl/pl/czwartkomania.html
Światowid - 20-02-2016, 21:02
Temat postu:
Będziemy się starali, aby PIC objął pociągi EIC i EIP do Jeleniej Góry i EIC do Węglińca specjalną promocją na odcinku Węgliniec i Jelenia Góra- Wrocław za 29 zł. Obecnie taka promocja wprowadzona jest na EIC i Pendolino na odcinkach Katowice- Gliwice i Katowice- Bielsko Biała. Oby się udało.
Pirat - 20-02-2016, 22:12
Temat postu:
Światowid, myślisz, że za 29 zł ktoś będzie jeździć, mając co godzinę o wiele tańsze pociągi osobowe? Może z Jeleniej Góry ktoś się skusi, bo i dalej i pociągów PKP IC więcej. Ale z Bolesławca? To nie te czasy gdy pociągi pospieszne pękały w szwach. Na krótkich trasach PKP IC nie ma żadnej oferty dla pasażerów. Wręcz przeciwnie - PKP IC robi wszystko, żeby tych pasażerów nie było.
Światowid - 20-02-2016, 23:18
Temat postu:
W takim razie jaka, według was oferta dla tego pociągu byłaby najlepsza? Pytam bo to ważne. Będziemy niedługo wysyłać pisma do IC i chcielibyśmy mieć to skonsultowane.
Noema - 21-02-2016, 01:07
Temat postu:
Światowid, już o tym pisałam w innym wątku:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=355407#355407

Bilet na poziomie 19 zł załatwi sprawę - te 6 wagonów EIC „Łużyce” na odcinku Węgliniec - Wrocław nie będzie wozić powietrza. Ale już słyszę krzyk mikoli: że za tanio, że tak się nie da, bo to prestiż, a prestiż musi być drogi. Warszawka oderwana od rzeczywistości też uzna moją sugestię za żart.
Desiro2 - 21-02-2016, 02:07
Temat postu:
dalej nie mogę zrozumieć dlaczego te barany z PICu pchają na Węgliniec pociąg kategorii EIC (Ex). Jak najszybciej jego miejsce powinien zająć IC bądź TLK a nie express w chorej taryfie oderwanej od rzeczywistości.
Światowid - 21-02-2016, 13:53
Temat postu:
Desiro2

Problem główny polega na tym, że Ministerstwo nie chce dać kasy na połączenia dalekobieżne na linii E-30 bo PLK życzy sobie zbyt duże stawki za dostęp do torów na tej linii. W rezultacie PIC puścił pociąg komercyjny, żebyśmy wreszcie dali im święty spokój. W sprawach dotyczących już nie tylko linii zgorzeleckiej ale połączeń dalekobieżnych na wszystkich liniach dolnośląskich PIC nie mając żadnych argumentów wysyła nam odpowiedzi w że nie odpowiedzą jeżeli nie będą mieli pewności, że reprezentuję organizację. Nawet jako zwykły pasażer i podatnik mam prawo pisać do IC i egzekwować od nich odpowiedzi nie posiadając umocowań prawnych. PIC najwyraźniej z braku powodów nie chce odpisywać. Tłumaczą się, że muszę im podać nasz REGON oraz poświadczenie wpisu do Rejestru Sądowego. Śmiech Do wariatów z PICu! Nie damy wam żyć! Teraz będziemy wysyłać odpowiedzi, jako osoby prywatne, ale w ilości 10 razy większej niż dotychczas. Chcą wojny, będą ją mieli! Happy
Ralny - 22-02-2016, 16:50
Temat postu:
Proszę trzymać się tematu. To nie jest miejsce na dywagacje odnośnie połączeń dalekobieżnych. Tutaj piszemy o frekwencji w pociągach.

Swoje dysputy proszę kontynuować tutaj:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=14875
Bartuś - 27-02-2016, 09:20
Temat postu:
A oto wczorajszy REGIO 67413 rel. Wrocław-Zielona Góra. W poprzednim RJ pociąg ten jeździł na podwójnym kiblu, a i wtedy miał bardzo dużą frekwencję (standardem był zestaw 2xSPOT). Co robi PR Wrocław widząc zapchany pociąg na dwóch jednostkach? Skraca do jednej! Od kilku tygodniu/miesięcy ten pociąg jeździ na jednym kiblu i chyba nikt nie zwraca uwagi na to że podróż w tak ogromnym ścisku urąga wszelkim standardom i jest zwyczajnie niebezpieczna. Kierownik pociągu miał na każdej stacji duży problem żeby przecisnąć się przez tłum ludzi. Dodam jeszcze że na wyjeździe z Wrocławia z toalety mocno śmierdziało nieczystościami i już na starcie nie było wody.
sZakOOu - 27-02-2016, 12:37
Temat postu:
@Bartuś - a to czasem nie PR Zielona Góra obsługuje to połączenie?
Bartuś - 27-02-2016, 14:08
Temat postu:
Skład ten miał numer EN57AL-2119, czyli jednostka delegowana do PR Wrocław. Zresztą Zakład Lubuski obsługuje wcześniejszy pociąg (67411 o 12:48 z Wrocławia). Widoki w nim są zgoła podobne, co też dziwi zwłaszcza że w Rzepinie nie brakuje kibli.

IMHO czasem (choćby piątki) lepiej postawić na niezmodernizowany tabor, ale zaoferować jednocześnie ludzkie warunki podróżowania. Gwarantuję że podróżni woleliby siedzieć w podwójnym spocie niż gnieść się jak w sardynki w "szpanerskim" asynchronie. Zbliża się Wielkanoc, zbliżają się wakacje, zbliża się woodstock, mam nadzieję że do tego czasu ktoś rozwiąże ten problem.
Pirat - 27-02-2016, 21:58
Temat postu:
Bartuś, proponuję monitować w urzędzie marszałkowskim (we Wrocławiu i/lub w Zielonej Górze), bo PR same z siebie nie kiwną palcem. KD w takich sprawach są bardziej elastyczne - wystarczy konstruktywna krytyka w necie i widać pozytywne działania. Zaś PR to stary postpekapistowki beton i tam trzeba uderzać młotem pneumatycznym, żeby coś drgnęło.
Noema - 20-03-2016, 22:16
Temat postu:
Dzisiaj we Wrocławiu... Pociąg do Drezna o 18:05 z frekwencją ponad 100 proc. Podwójne Desiro.

Widziałam pociąg do Jelcza-Laskowic. W pociągu kilkanaście osób. Skład imponujący, bo aż dwa Impulsy 36WE. Do Wałbrzycha o 18:03 pojechał jeden zapchany 36WE, a do Jelcza o 17:47 dwa puste 36WE. Ktoś może mi to racjonalnie wytłumaczyć zanim zacznę ciskać gromami w KD?
ufoludek - 21-03-2016, 07:12
Temat postu:
Jak pociąg jadący dalej (do Goerlitz) jest mniej pojemny niż ten jadący bliżej (do Legnicy), to co się dziwić, że są w nim tłumy. A co do Jelcza, to może podsył na rano?
Bartuś - 21-03-2016, 09:58
Temat postu:
A po co z Jelcza podwójny impuls, nawet jeśli miałby to być poranek?

Żeby było o frekwencji, piątkowy REGIO rel. Wrocław-Zielona Góra o 14:35 oczywiście na pojedynczej jednostce (2116), nie muszę chyba mówić co się w środku działo. REGIO do Wołowa o 15:25 z frekwencją ok. 110% (kilkanaście osób stało ale nie było tłoku), jednostka 839.

Nawiasem mówiąc nie wiem czemu decydenci PR Wrocław dodają sobie i swoim podwładnym niepotrzebną robotę. Przyjechał REGIO z Wołowa i po zmianie czoła udał się z powrotem w tym samym kierunku. Obok stał REGIO z Ziębic który po zmianie czoła udał się do Jelcza. Gdyby pociąg z Wołowa pojechał do Jelcza, a skład z Ziębic pojechał do Wołowa to zamiast dwóch zmian kierunku jazdy nie byłoby potrzeba żadnej, ale po co przecież ułatwiać własnym pracownikom pracę i tworzyć ciekawe relacje dla podróżnych...
bystrzak2000 - 21-03-2016, 20:34
Temat postu:
Co do 2X36WEa, to pewnie tak wyszło z obiegów. Pojechał do Jelcza, z powrotem, a potem pewnie na Rawicz, Legnicę lub Wałbrzych. Jelcz jest wpięty w obiegi i jedzie tam co popadnie. A ponieważ jest jeden "stały" zestaw 2x36WEa, to i na niego trafiło.
Noema - 21-03-2016, 21:09
Temat postu:
bystrzak2000, kretynizm do sześcianu! Do Jelcza powinien jechać mały szynobus, a nie dwa Impulsy! Ten kto ułożył takie obiegi taboru powinien pochylić głowę i zacząć biec - ściana się znajdzie.
ufoludek - 21-03-2016, 21:16
Temat postu:
Ale może w Jelczu są rozpinane? Ale, jak pisze Noema, do Jelcza powinny jeździć głównie SA134. Najlepiej we wspólnym obiegu z Trzebnicą, bez dłuższego postoju na Głównym. Ktoś powie "skandal, dymią pod drutem", ale większym skandalem jest wożenie much luzem, gdy inne pociągi pękają w szwach.
bystrzak2000 - 21-03-2016, 21:34
Temat postu:
Jazda SA134 pod drutem jest zwyczajnie zbyt droga, dlatego swego czasu jest stamtąd wycofano. Taniej jest pojechać Impulsem. Poza tym podobno są tam kursy, które zapełniają Impulsa .

Oczywiście docelowo należałoby dążyć do jazdy na tej linii dwuczłonowym EZT co 30-60 minut w stałym takcie, ale trzeba by takie EZT-y najpierw kupić, a potem zapłacić za dodatkowe kursy. Na dzisiaj po wycofaniu się PR-ów z większości kursów na tej linii, KD ratują sytuację wpychając na Jelcz to, co ma akurat we Wrocławiu dłuższą przerwę. SZT-y raczej na pewno tam nie wrócą ze względu na koszty.
Noema - 21-03-2016, 21:44
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Jazda SA134 pod drutem jest zwyczajnie zbyt droga, dlatego swego czasu jest stamtąd wycofano.

Za to jazda szynobusem pod drutem nie jest zbyt droga na odcinku Wrocław - Miłkowice (pociągi do/z Żar), Wrocław - Zebrzydowa (pociąg do/z Jeleniej Góry) i Jelenia Góra - Lubań (pociągi do/ze Zgorzelca).

Cokolwiek byś nie powiedział w obronie KD nic nie tłumaczy tego co zobaczyłam wczoraj we Wrocławiu. Mało mi oczy nie wyszły z orbit na widok pociągu do Jelcza-Laskowic złożonego z dwóch Impulsów, z kilkunastoma pasażerami na pokładzie.

Po jaką cholerę puszczono dwa Impulsy do Jelcza? To jeden nie wystarczył? Kolejarska ekonomika, psia mać. Gdybym w tak rozrzutny i głupi sposób prowadziła własny biznes to bym splajtowała. Ale w KD nikt się tym nie przejmuje. Podatnicy zapłacą za kolejarskie fanaberie!

Wczoraj na dworcu byłam tylko ok. 20 minut i napatrzyłam się na cuda KD za wszystkie czasy. Gdybym na wrocławskim dworcu spędziła kilka godzin, zapewne miałabym o czym pisać przez wiele tygodni...
bystrzak2000 - 21-03-2016, 22:22
Temat postu:
Noema napisał/a:
Za to jazda szynobusem pod drutem nie jest zbyt droga na odcinku Wrocław - Miłkowice (pociągi do/z Żar), Wrocław - Zebrzydowa (pociąg do/z Jeleniej Góry) i Jelenia Góra - Lubań (pociągi do/ze Zgorzelca).

To są wyjątki, bo te pociągi jadą pod drutem tylko dla zachowania bezpośrednich połączeń (reszta trasy jest przecież bez druta). Ja osobiście nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, ale przy nędznych 6 parach połączeń w dobie nie da się zrobić sprawnie działającego systemu z przesiadkami na stacji węzłowej. Natomiast Jelcz jest cały po drutem, jazda SZT na tej trasie jest nieuzasadniona (pomijając wysokie koszty).
Noema napisał/a:
Po jaką cholerę puszczono dwa Impulsy do Jelcza? Jeden nie wystarczył?

Na pewno by wystarczył, nawet pół. Ale pojechać coś musiało, a rozpinanie i późniejsze spinanie trwa za długo, a obiegi są napięte. Taka sytuacja na pewno nie jest codziennością. A Jelcz to taka zapchajdziura. Z tego co wiem KD nie paliły się do jego obsługi. A dopóki nie zapadnie decyzja o zakupie taboru na tę linię, to będzie tak jak jest. Na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż likwidacja połączeń, a taka groźba była po decyzji PR-ów o wycofaniu się z obsługi.
Noema - 21-03-2016, 22:36
Temat postu:
bystrzak2000, nie trzeba było nic rozpinać, można to było inaczej zorganizować. Otóż o 17:39 przyjechał z Jeleniej Góry nawalony po dach Impuls 36WE (o 18:03 wracał do Wałbrzycha, też nawalony). I właśnie ten Impuls mógł dalej pojechać do Jelcza-Laskowic. Zamiast tego pchnięto do Jelcza dwa Impulsy 36WE, które o 17:34 przyjechały z Lubania. Tak więc albo ja jestem nienormalna, albo w KD pracują ludzie bez wyobraźni, z ograniczonym horyzontem myślowym.
Rafel - 22-03-2016, 12:26
Temat postu:
Cytat:
Wczoraj na dworcu byłam tylko ok. 20 minut i napatrzyłam się na cuda KD za wszystkie czasy. Gdybym na wrocławskim dworcu spędziła kilka godzin, zapewne miałabym o czym pisać przez wiele tygodni...

Ameryki nikt nie odkrył że w Polsce nie ma na tyle taboru żeby można było do każdej linii dopasować odpowiedni optymalny i to na każdy dzień i podzielam zdanie:

Cytat:
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, ale przy nędznych 6 parach połączeń w dobie nie da się zrobić sprawnie działającego systemu z przesiadkami na stacji węzłowej.

I jakbyś posiedziała codziennie na dworcach w innym miastach w Polsce to byś i książkę mogła napisać i tyle możesz zrobić. Można też się zdziwić widząc EP09 na "Kryniczance" ale i wytłumaczyć sobie można że w lokomotyw też są ograniczenia mechanicy tez się z tego śmieją ale cóż sztuka jest sztuka dla nich. Mam tylko nadzieje że w ślad kupowania nowego taboru będą też robione przeglądy a nie jak np. w przypadku ED74... Wink
Noema - 29-03-2016, 21:51
Temat postu:
Znajomy wrzucił na Facebooku zdjęcie z pociągu do Wrocławia. Jechał ze Zgorzelca dziś przed południem. Frekwencja na oko ze 200 proc.
Beatrycze - 26-04-2016, 12:07
Temat postu:
KD: Rosną przewozy pomiędzy Wrocławiem a Dreznem.

Koleje Dolnośląskie notują stały wzrost przewozów pociągami relacji Drezno – Wrocław. Dane z liczenia podróżnych w dniach od 14 do 21 marca są bardzo optymistyczne – średnio w każdym pociągu w marcu na odcinku polskim przejechało 218 osób, z czego 20 przekraczało granicę między Zgorzelcem a Gorlitz.
Według danych udostępnionych przez Koleje Dolnośląskie trzy pary pociągów Wrocław – Drezno przewiozły w ciągu jednego tygodnia w marcu prawie 9200 osób, czyli ponad 1300 dziennie.

– Daje to ok. 220 osób w każdym pociągu na polskim odcinku trasy Wrocław – Drezno – Wrocław – mówi Mariusz Józefowicz, dyrektor handlowy Kolei Dolnośląskich. – Miesięcznie w marcu te skromne 6 par pociągów przewiozły ponad 40300 osób, a obserwujemy, że przewozy cały czas rosną. Maksymalnie jednym pociągiem na polskim odcinku jechało aż 375 osób. W tej chwili nasz główny problem na tej linii to fakt, że pasażerowie przestają się mieścić w pociągach – kontynuuje Józefowicz.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/kd-rosna-przewozy-pomiedzy-wroclawiem-a-dreznem-76356.html
Bartuś - 29-04-2016, 15:13
Temat postu:
Dzisiejszy R 67413 Wrocław-Zielona Góra chyba wyjątkowo wzmocniony, jechał w sile 1EN71. Frekwencja ok. 120-150% ale obyło się bez dantejskich scen.

Dyspozytorom PR Wrocław gratuluję względnie dobrej decyzji. Nie wiem czy zrobili to z własnej woli, czy może poskutkowała moja skarga do UMWD, niemniej jednak bardzo zaplusowaliście. Jedyny minus to fakt że od miesiąca na tym pociągu nie widziałem rozkładowego EN57AL (a jeżdże nim co tydzień) ale nie za dużo wymagać, zwłaszcza że EN71 jest wyraźnie pojemniejszy, co było dziś widać.
skubi - 03-05-2016, 19:23
Temat postu:
Dzisiejszy KD 69250 16,43 Szklarska Poręba Górna - Wrocław Gł. 20,07 skład 2xImpuls widziany w Piechowicach w pierwszym frekwencja 80% , w drugim 40 % . Zapewne od Jeleniej Góry frekwencja wskoczyła do 100% w obu Impulsach
Noema - 05-05-2016, 13:29
Temat postu:
Pociąg z Berlina do Wrocławia:

https://www.facebook.com/KolejeDolnoslaskieSA/posts/915990085164930

Pusto jak w pociągach do/z Drezna:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=357655#357655

Tylko patrzeć jak mikolstwo zacznie toczyć pianę i domagać się pociągu z Berlina do Jeleniej Góry. Śmiech
sZakOOu - 05-05-2016, 15:58
Temat postu:
No i cenę ma bardzo dobrą, jak na warunki niemieckie: 19 € za ticket Berlin-Żary/Żagań/Legnica/Wrocław. Nic dziwnego, że ma dobrą frekwencję.

Dla porównania bilet Drezno-Wrocław kosztuje 33 €...
Beatrycze - 05-05-2016, 17:45
Temat postu:
sZakOOu, cena rzeczywiście jest bardzo atrakcyjna. 19 euro do Berlina to tyle co bilet promocyjny na EIC z Legnicy do Częstochowy. I jak tu nie zgodzić się z Noemą, że ten pociąg to cyrk na szynach? Beton PKP IC nie robi nic, żeby przyciągnąć ludzi z naszego regionu do EIC "Łużyce". A jak KD zrobią coś z głową to są hejtowane.
Beatrycze - 07-05-2016, 15:45
Temat postu:
Dzisiejszy "Pociąg do kultury" z Berlina przyjechał do Wrocławia z frekwencją ok. 80% (podwójny skład). Całkiem sporo pasażerów jak na pociąg niedostępny w komunikacji krajowej.

Pociąg z Wrocławia (13:47) do Lubania - frekwencja ok. 100%.
Noema - 12-05-2016, 23:40
Temat postu:
Zastanawiałam się dlaczego mikole nie piszą o frekwencji w pociągach na linii jeleniogórskiej. I już wiem. Bo jeżdżą puste. W tym tygodniu byłam na dworcu w Jeleniej Górze i trafiłam na przyjazd IC „Asnyk” z Łodzi. Dart świecił pustkami, z pociągu wysiadło ok. 10 osób. Ten sam skład jechał jako IC „Orzeszkowa” do Białegostoku. Też pusto, pasażerów może dwa razy więcej niż w „Asnyku”. I co? Nakocili pociągów dalekobieżnych do Jeleniej Góry, jakby to stolica Polski była (Zakopane tyle nie ma!) i dupa. Ale zdaniem jeleniogórskich mikoli to pociągi do/z Drezna jeżdżą puste i nie są nikomu potrzebne... No sorry, ale jeśli 3-członowy Impuls do Wrocławia odjeżdża ze Szklarskiej Poręby z kilkoma osobami na pokładzie (Palby świadkiem, bo mi bilet sprawdzał), a z Jeleniej Góry z 20-proc. frekwencją, podczas gdy 4-członowe Impulsy z Węglińca już od Bolesławca są nawalone (a w soboty i niedziele na porannym kursie 69532 to i dwa 4-członowe Impulsy są pełne), że o Desirach z Drezna nie wspomnę, to ja nie mam żadnych pytań. Wystarczy mi to co zobaczyłam.

PS
Na YouTube są filmiki z pociągami przyjeżdżającymi do Jeleniej Góry. Dziwnym trafem wszystkie urywają się w momencie gdy pociąg zatrzymuje się przy peronie. A ja chętnie zobaczyłabym ile ludzi wysiada...
hanys - 13-05-2016, 07:43
Temat postu:
A pendo i Śniezka jakie puste jezdża na JG-Wrocław, przeciąg taki w pociągu, że aż łeb urywa Very Happy
skubi - 13-05-2016, 10:04
Temat postu:
Zobaczcie jak wyglądają pociągi ze Szklarskiej w weekendy , piszecie głupoty . W tygodniu jest słabo ale w weekendy bywa i 100%
hanys - 13-05-2016, 11:06
Temat postu:
Weekend to co innego, na podstawie frekwy w weekedny nie możemy budować rj ponieważ te dni są kompletnie niemiarodajne.
Noema - 13-05-2016, 11:35
Temat postu:
skubi napisał/a:
Zobaczcie jak wyglądają pociągi ze Szklarskiej w weekendy , piszecie głupoty . W tygodniu jest słabo ale w weekendy bywa i 100%

Być może, nie przeczę. Ale weekend to tylko dwa dni w tygodniu. Przez pozostałe 5 dni pociągi jeżdżą puste. Nie bez powodu PKP IC puszcza do Szklarskiej Poręby TLK z Warszawy tylko w wakacje i długie weekendy. Jaki więc jest sens piłować te nowe Impulsy pod górę z garsteczką pasażerów na pokładzie? Zrobić rozkład jazdy dostosowany do potoków turystów (w wakacje i w weekendy więcej kursów, poza wakacjami i weekendami mniej kursów), tak aby nie wyrzucać naszych podatków w kolejowe błoto. A zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na dodatkowe kursy tam gdzie ludzie z trudem mieszczą się do pociągów. Logiczne?

O pociągach dalekobieżnych do Jeleniej Góry już pisałam. Dodam tylko taką obserwację, że IC „Asnyk” z Łodzi przyjechał do Jeleniej Góry pusty, a REGIO „Kamieńczyk” z Poznania do Szklarskiej Poręby” miał całkiem przyzwoitą frekwencję, jak na środek tygodnia. Wniosek z tego taki, że te 6 par pociągów PKP IC nie stanowią żadnej konkurencji dla KD i resztek PR. Bo pasażer nie jest debilem i kalkulować potrafi. Jedynie mikole nie potrafią tego pojąć. Ważne, żeby było co focić i filmować na dworcu w Jeleniej Górze. Do szczęścia brakuje im tylko Desira z Drezna do Wrocławia przez ich zapyziałą „stolicę” Karkonoszy, a najlepiej jeszcze z Berlina... O co drą japę na „Rynsztoku Kolejowym”.

Toż pociągi osobowe z kierunku Zgorzelca mają więcej pasażerów niż te IC i EIP. Na przykład „Winnica” z Zielonej Góry, którą jechałam do Jeleniej Góry - frekwencja ok. 80-90 proc. w dwuczłonowym szynobusie. IC to jeszcze są stosunkowo tanie (w cenie TLK), a i tak wożą powietrze. Umieram z ciekawości jaką frekwencję ma prestiżowe Pendolino do/z Jeleniej Góry. Ktoś wie?
jano - 13-05-2016, 13:08
Temat postu:
Akurat dzisiaj rano ok. godz. 6.30 na dworcu głównym we Wrocławiu widziałem wjeżdżające Pendolino z Jeleniej Góry do Warszawy.
Dokładnie się nie wpatrywałem, ale puściutko, gdzieniegdzie pojedyncze osoby. W ostatnim wagonie składu (1 klasa) to chyba nikt nie jechał.
Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że Pendolino ma długi skład i pasażerowie siedzą rozproszeni, przez co obraz frekwencji może być nieprecyzyjny .
Abraxas121 - 13-05-2016, 13:21
Temat postu:
PENDO to bardziej pociąg dla Wrocławia niż dla JG godzina wyjazdu jest tak wczesna ze nigdy od stacji początkowej nie będzie w nim tłoku..poza tym jeździ od niedawna więc poczekajmy z oceną...
Arsenic - 13-05-2016, 14:57
Temat postu:
Jakby nie patrzeć Noema ma całkowita słuszność w tym co pisze.I raczej nie jest to przejaw zazdrości. Co najwyżej złości. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. I ile w zeszłorocznym rozkładzie jazdy praktycznie każdy popołudniowy kurs Wrocław-Lubań Śl. ok. godz. 16 był obsługiwany dwiema 4-członowymi jednostkami tak teraz jedna to jest standard. O frekwencji i cyrku jaki towarzyszy wsiadanie do ów luksusowego pojazdu może nie będę pisał.To samo tyczy się popołudniowego połączenia Lubań-Wrocław.I chodzi mi głównie o weekendy. Pendolino wydłużone do JG jest jak dla mnie zupełnie niepotrzebne szczególnie biorąc pod uwagę obowiązujące prędkości na tej trasie. To samo tyczy się reszty dalekobieżnych połączeń szczególnie w tygodniu i w godzinach niezbyt rozsądnych.
empek - 13-05-2016, 16:26
Temat postu:
Ale czy ktokolwiek domagał się EIC albo EIP do/z Jeleniej Góry? Nie. Jak dla mnie mogą je zabrać już od najbliższej korekty. W przypadku ruchu dalekobieżnego do/z Szklarskiej Poręby, Jeleniej Góry i Wałbrzycha, liczą się tak naprawdę cztery kierunki: Warszawa, Gdynia, Kraków i Lublin. Wszelkie pozostałe uznaję za fanaberię lub zbyteczny luksus (no, może poza sezonowym połączeniem do Szczecina, które mogłoby kursować w ferie zimowe i wakacje).

Tak więc, Drogie PKP Intercity, nie wymyślajcie dziwolągów, nie wprowadzajcie luksusowych pociągów w taryfie Ex dla Kotliny Jeleniogórskiej i okolic, bo nikt normalny o to nie postulował.
Wystarczy, że od nowego rozkładu jazdy 2016/17 z JG pojadą:
Około 8;30 rano, tak jak obecnie, IC Mehoffer do Przemyśla.
Około 20:30 TLK "Karkonosze" przez Ostrów Wielkopolski i Łódź, z grupą wagonów do Gdyni.
Około 22:00 TLK do Lublina przez Opole, Katowice, Kielce, Radom (uzupełnienie oferty przewozowej dla Dolnego i Górnego Śląsk oraz Kielecczyzny o dotychczas brakujące nocne połączenie z Lubelszczyzną).

Naprawdę nic innego nie trzeba wymyślać.
Bartuś - 13-05-2016, 17:48
Temat postu:
Dzisiejszy poc. REGIO 67413 do Zielonej Góry, jak zwykle z frekwencją grubo ponad 100%. Oczywiście nie mowy o jakimkolwiek wzmocnieniu, i jak zwykle chyba piąty albo szósty tydzień z rzędu (ale jeżdżę tym pociągiem zasadniczo tylko w piątki) można było standardowo trafić na rozlatującą się ruinę, w postaci EN57-1782. Dziś dodatkowo dyspozytor PR Wrocław widać postanowił pasażerów do Zielonej Góry ugotować żywcem, bo w tejże jednostce nie można było otworzyć okien. O rozkładowej klimatyzacji można oczywiście pomarzyć.

Bardzo podoba mi się logika jaką kierują się decydenci PR Wrocław. "Nie możemy puścić 2EN57 tak jak to było w ubiegłym rozkładzie bo pociąg jeździ rozkładowo na EN57AL, dlatego puszczamy 1EN57, ale nie asynchrona tylko najgorszego rzęcha jakiego akurat mamy pod ręką".
KrzysiekkG - 13-05-2016, 18:43
Temat postu:
empek napisał/a:
Ale czy ktokolwiek domagał się EIC albo EIP do/z Jeleniej Góry? Nie. Jak dla mnie mogą je zabrać już od najbliższej korekty. W przypadku ruchu dalekobieżnego do/z Szklarskiej Poręby, Jeleniej Góry i Wałbrzycha, liczą się tak naprawdę cztery kierunki: Warszawa, Gdynia, Kraków i Lublin. Wszelkie pozostałe uznaję za fanaberię lub zbyteczny luksus (no, może poza sezonowym połączeniem do Szczecina, które mogłoby kursować w ferie zimowe i wakacje).

Tak więc, Drogie PKP Intercity, nie wymyślajcie dziwolągów, nie wprowadzajcie luksusowych pociągów w taryfie Ex dla Kotliny Jeleniogórskiej i okolic, bo nikt normalny o to nie postulował.
Wystarczy, że od nowego rozkładu jazdy 2016/17 z JG pojadą:
Około 8;30 rano, tak jak obecnie, IC Mehoffer do Przemyśla.
Około 20:30 TLK "Karkonosze" przez Ostrów Wielkopolski i Łódź, z grupą wagonów do Gdyni.
Około 22:00 TLK do Lublina przez Opole, Katowice, Kielce, Radom (uzupełnienie oferty przewozowej dla Dolnego i Górnego Śląsk oraz Kielecczyzny o dotychczas brakujące nocne połączenie z Lubelszczyzną).

Naprawdę nic innego nie trzeba wymyślać.

Przede wszystkim rozkład jazdy nowych pociągów do JG obsługiwanych Dartami pozostawia (delikatnie mówiąc) wiele do życzenia. Po pierwsze pociąg do Białegostoku powinien wyjeżdżać z JG przynajmniej 3 godziny wcześniej, tak aby dojechać do stacji docelowej najpóźniej na 19-20 co umożliwiłoby kontynuowanie podróży (chociażby PKS-em, czy czymkolwiek innym) w kierunku Suwałk bądź Ełku.

Po drugie jakie potoki są z Jeleniej Góry do Łodzi? Moim zdaniem niewielkie. Asnyk powinien jeździć wcześniej niż obecnie i kursować do Warszawy (mniej więcej w godzinach obecnej Orzeszkowej). Wówczas na pewno znalazłoby się więcej podróżnych niż teraz na całej jego trasie, a nie tylko odcinku JG - Wrocław.

Niestety tak to jest jak się ustawia rozkład jazdy pod obiegi.

Co do frekwencji to Darty są dość długie i nawet jak w pociągu jedzie 80 osób to są oni w składzie rozproszeni i sprawia to wrażenie pustego pociągu. W ubiegłą niedziele w Orzeszkowej w tylko jednym wagonie było około 30 osób i to jeszcze przed Wałbrzychem, więc nie zawsze są puchy, choć wiem że niedziela to szczyt powrotów z JG i w tygodniu jest na pewno słabiej.
skubi - 13-05-2016, 18:48
Temat postu:
W dzisiejszej Orzeszkowej na starcie z Jeleniej Góry naliczyłem ponad 30 osób .
jano - 13-05-2016, 19:40
Temat postu:
Ja widziałem dzisiaj IC "Orzeszkowa" do Jeleniej Góry (na dworcu we Wrocławiu miał 100 min. opóźnienia). Frekwencja całkiem spora, tak pod 50%.

Pociąg osobowy rel. Wrocław (15.15) - Bolesławiec na starcie grubo ponad 100%. Z Wrocławia wyjechał z 10 min. opóźnieniem. Po drodze jednak systematycznie opóźnienie gubił z uwagi na wydłużony czas przejazdu wg obecnego rozkładu.
bystrzak2000 - 13-05-2016, 20:06
Temat postu:
Chyba nie oczekujecie, że pociąg dalekobieżny na starcie będzie miał od razu 100% frekwencji, bo wtedy po drodze reszta pasażerów się nie zmieści. Choć oczywiście taki Asnyk nie ma żadnego sensu, bo kto będzie nim jechał do Łodzi?
Cytat:
Jaki więc jest sens piłować te nowe Impulsy pod górę z garsteczką pasażerów na pokładzie? Zrobić rozkład jazdy dostosowany do potoków turystów (w wakacje i w weekendy więcej kursów, poza wakacjami i weekendami mniej kursów), tak aby nie wyrzucać naszych podatków w kolejowe błoto. A zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na dodatkowe kursy tam gdzie ludzie z trudem mieszczą się do pociągów. Logiczne?

Do Szklarskiej Poręby jeździ ledwie 7 par pociągów. Czy to jest dużo? Tylko PKS Jelenia Góra uruchamia 13 par autobusów na tej trasie. Po tylu latach uwalania kolei na tej trasie, skutecznie zniechęcono miejscowych do codziennej jazdy. A kiepski rozkład i wciąż długi czas przejazdu nie pomagają. Przynajmniej w końcu ktoś poszedł po rozum do głowy i ceny obniżył.

Ale tak jak napisałem, nie oczekujcie, że pociąg będzie na starcie będzie miał 100% frekwencji. Z Międzylesia czy Lubania też pociągi nie ruszają pełne.
Casanova - 13-05-2016, 20:49
Temat postu:
Jeśli chodzi o frekwencję w składach do Jeleniej Góry, akurat wczoraj miałem okazję jechać IC Mehoffer z Wrocławia do Jeleniej Góry i wracać TLK Aurora.

IC Mehoffer 66101 Wrocław Gł - Jelenia Góra
Skład: Lok + B + B + rest + A

Frekwencja między Wrocławiem a Jaworzyną Śląską: W pierwszej dwójce (bezprzedziałowej) zapełnienie ok. 40%. W drugiej dwójce (przedziałowej) zapełnienie ok. 50%. W 1 klasie 2 osoby. Jak na taki krótki skład zapełnienie słabe. W samej Jeleniej Górze wysiadło ok.25 osób, jednak po drodze wysiadały pojedyczne osoby.

TLK 66152 Aurora Wrocław-Gdynia/Warszawa
Skłąd: Lok + A* + A* + B + syp + syp + kusz + B + B + B
Pierwsze dwa wagony - zdeklasowana 1kl na 2kl. Frekwencja na wyjeździe z JG ok. 25 osób, nie wiem jak w wagonach sypilanych i kuszetce. Dalej dosiadały się pojedyncze osoby, więcej osób wsiadło w Wałbrzychu.

Ogólnie tłumów nie było. Jechałem w czwartek, więc to nie jest dzień szczytu przewozowego, jednak uważam, że frekwencja mogłaby być większa.
bystrzak2000 - 13-05-2016, 21:05
Temat postu:
Jeśli chodzi o Mehoffera, to jak na środek tygodnia i pociąg, który kursuje niecałe pół roku, to taka frekwencja nie jest zła. Dajcie ludziom czas, żeby się przyzwyczaili do coraz lepszej oferty na tej linii. Pewnie większość z Was pamięta, że jeszcze kilka lat temu, gdy czas przejazdu z Wrocławia do Jeleniej Góry sięgał 3,5 godziny, do stacji końcowej docierały 4 pociągi ze stolicy województwa.
Pirat - 13-05-2016, 21:28
Temat postu:
Noema napisał/a:
O pociągach dalekobieżnych do Jeleniej Góry już pisałam. Dodam tylko taką obserwację, że IC „Asnyk” z Łodzi przyjechał do Jeleniej Góry pusty, a REGIO „Kamieńczyk” z Poznania do Szklarskiej Poręby” miał całkiem przyzwoitą frekwencję, jak na środek tygodnia. Wniosek z tego taki, że te 6 par pociągów PKP IC nie stanowią żadnej konkurencji dla KD i resztek PR.

To tylko świadczy o głupocie i nieudolności betonu PKP IC. Przy takiej ofercie na tej linii spółki PKP IC i KD powinny walczyć o pasażera ofertą specjalną. Zamiast tego pociągi IC jeżdżą puste (jest dotacja więc po co pasażer?). Władze KD mogą spać spokojnie. Konkurencja niby jest, ale tak jakby jej wcale nie było. Dla ludzi przemieszczających się na trasie Wrocław - Jelenia Góra oferta PKP IC jest zbyteczna. A turyści z Polski tylu całorocznych pociągów nie zapełnią, zwłaszcza poza sezonem. Szczególnie Pendolino skazane jest na frekwencyjną porażkę, gdyż żaden turysta z tego połączenia nie skorzysta (w góry przyjeżdża się rano lub w południe, a nie przed północą). A dla tubylców EIP jest zbyt drogi. Prowincjonalna Jelenia Góra i Wałbrzych to nie bogata Warszawa czy Wrocław. Korpoludek z dużego miasta na Pendolino nie poskąpi, bo stać go. A mieszkańcy Kotliny Jeleniogórskiej i Wałbrzycha krezusami nie są. Tutaj pociąg kategorii TLK/IC to akceptowalne maksimum cenowe. Najdroższe EIC/EIP to wożenie powietrza.
bystrzak2000 - 13-05-2016, 21:40
Temat postu:
Tutaj pokutuje myślenie z czasów dawnych, że muszą być połączenia bezpośrednie. Gdybyśmy przyjęli model niemiecki, to ludzi jechaliby pociągiem regionalnym do Wrocławia i dalej przesiadali się na dalekobieżny gdzieś dalej w Polskę. Oczywiście na jednym bilecie, w odpowiedniej promocji, itd. No ale wspólnej taryfy nie ma, więc każdy sobie rzepkę skrobie, a wiadomo że takie końcówki wielkiej frekwencji nie zrobią. Jednym słowem socjal.
KrzysiekkG - 13-05-2016, 22:15
Temat postu:
Casanova napisał/a:
Jeśli chodzi o frekwencję w składach do Jeleniej Góry, akurat wczoraj miałem okazję jechać
Frekwencja między Wrocławiem a Jaworzyną Śląską: W pierwszej dwójce (bezprzedziałowej) zapełnienie ok. 40%. W drugiej dwójce (przedziałowej) zapełnienie ok. 50%. W 1 klasie 2 osoby. Jak na taki krótki skład zapełnienie słabe. W samej Jeleniej Górze wysiadło ok.25 osób, jednak po drodze wysiadały pojedyczne osoby.

Dziś w Mehoferze jadącym do JG, w samym tylko Sędzisławiu wysiadło około 20 osób, więc jak widać frekwencja jest silnie zależna od dnia tygodnia. Myślę, że obiektywna ocena przyjęcia się lub nie danego pociągu powinna być wykonywana po okresie dłuższym niż kilkanaście dni jego kursowania. Natomiast co do EIP to pomijając sam fakt, jego frekwencji, to mimo wszystko ma on bardzo pozytywny wpływ na bieżące utrzymanie prowadzone przez IZ Wałbrzych, gdyż jest to pociąg będący na świeczniku polityków i jakiekolwiek wydłużenie czasu będzie skutkować interwencją z góry. Na linii 274 jedno ograniczenie do 30 km/h, które jeszcze niedawno obowiązywało nagle (bezinwestycyjne!) zamieniło się na 50, a następnie na 70 km/h. Przypadek?
Noema - 13-05-2016, 22:50
Temat postu:
Myślałam, że wkładając kij w mrowisko sprowadzę na siebie falę mikolskiego hejtu, a tu proszę - można rozmawiać merytorycznie. W przeciwieństwie do użytkowników „Rynsztoka Kolejowego”.

Jutro jadę do Wrocławia, więc będzie relacja z frekwencji w pociągach. Mam nadzieję, że KD nie wykręcą jakiegoś numeru typu pociąg opóźniony 50 minut i/lub jedno Desiro zapchane do granic możliwości. Bo w ostatnich dniach pałka parę razy się przegła...
skubi - 14-05-2016, 08:48
Temat postu:
Byłem świadkiem jak w kasie biletowej w Szklarskiej Porębie Górnej 2 osoby dorosłe kupiły miesięczny na maj . Sądzę że od nowego roku szkolnego jeszcze więcej osób przejdzie z PKS na PKP . Już widzę że mniej osób wraca PKS-em po szkole z Jeleniej do Szklarskiej . Także mieszkańcy Piech owic zaczeli korzystać z dojazdów do Szklarskiej i Jeleniej pociągiem ponieważbilet kosztuje 2,5zł. Mam pytanko czy wsiadając do Kamieńczyka PR np. w Piechowicach mogękupić Dobry Bilet KD na ten pociąg czy tylko w kasie w Jeleniej czy Szklarskiej Górnej ??
viking87 - 14-05-2016, 19:50
Temat postu:
Składy DART wydają się za duże na obsługę trasy do JG. Przynajmniej na chwilę obecną, dopóki ludzie nie przekonają się do kursów na tej trasie (szczególnie na odcinku Wrocław-JG) powinny kursować składy o połowę mniejsze. Ewentualnie ceny powinny być tylko nieznacznie wyższe od cen w KD czy PR-ach - jakaś sensowna promocja (choćby tylko na weekendy) na pewno zwiększyłaby zapełnienie w tych pociągach...
Noema - 14-05-2016, 20:39
Temat postu:
Dziś poranny pociąg z Drezna do Wrocławia (podwójne Desiro). Frekwencja od Zgorzelca ok. 100%, od Węglińca grubo ponad 100%, od Bolesławca 150% a dalej jeszcze gorzej. Za Legnicą z powodu tłoku nie było możliwości sprawdzania biletów, więc co niektórzy przejechali się gratis (za takie warunki jazdy KD powinny jeszcze pasażerom dopłacać). I co szanowne KD zamierzacie z tym zrobić? Podwójny Impuls na wcześniejszym kursie z Węglińca to nadal za mało na tak duże potoki podróżnych w kierunku Wrocławia. Rano potrzebny jest dodatkowy pociąg, najlepiej jadący za EIC. Taką mam koncepcję.
Ralny - 21-05-2016, 18:02
Temat postu:
Centrum Zrównoważonego Transportu przeanalizowało frekwencję w pociągach Trzebnica - Wrocław oraz Dzierżoniów - Wrocław. Badania zostały wykonane w czerwcu 2015 r.

http://www.czt.org.pl/aktualnosci/kolej/przewozy-pasazerskie/dolnoslaskie/z-trzebnicy-do-wroclawia-wyzsze-przewozy-niz-z-grudziadza-do-torunia
kriss_18 - 22-05-2016, 13:40
Temat postu:
Do Dzierżoniowa niestety jest wiele czynników, które negatywnie wpływają na transport kolejowy w tym rejonie, stąd małe zainteresowanie podróżnych Neutral
Beatrycze - 30-05-2016, 13:02
Temat postu:
Dziś pociąg Wrocław Gł. (11:25) - Lubań frekwencja 100 proc.
Pirat - 30-05-2016, 20:03
Temat postu:
Ścisk w szynobusie Wrocław - Kudowa Zdrój.

W każdą sobotę i niedzielę o godz. 7:21 odjeżdża z Wrocławia pociąg do Kudowy-Zdroju, którym można dotrzeć do wielu uzdrowisk na Dolnym Śląsku. - Szynobus jest co tydzień zapchany do granic możliwości, zawalony rowerami tak, że często trzeba stać przy samych drzwiach.

Czytaj więcej na gazetawroclawska.pl
Beatrycze - 12-06-2016, 18:05
Temat postu:
Weekendowa frekwencja:

Węgliniec 6:40 - Wrocław Gł. dziś frekwencja ok. 100% (2x36WE), wczoraj ok. 150% (1x31WE).

Wrocław Gł. 16:47 - Lubań dziś frekwencja ponad 100% (1x31WE), wczoraj ok. 100% (2x36WE).

Dziś widziałam odjeżdżający pociąg do Berlina - frekwencja ok. 80 proc. Pociąg wg trolli i hejterów miał jeździć pusty, no i jeździ pusty tak jak puste (wg trolli i hejterów) jeżdżą pociągi do Drezna. Uruchomić codzienne dwie pary pociągów w tej relacji (rano i wieczorem) i będzie frekwencyjny sukces.
viking87 - 12-06-2016, 20:18
Temat postu:
W sobotę 11.06. widziałem pociąg z Berlina i przyjechał tak pełny, że pasażerowie schodzili z peronu ponad 5 minut... Ten pociąg powinien jeździć codziennie i to na stałe... Szkoda, że nikt nie może tego pojąć.
Torczes - 13-06-2016, 05:10
Temat postu:
Berliński "express" jeździ w trakcji ukrotnionej czy na pojedyńczym szt?Tak jak pisali poprzednicy -pociąg ten powinien jeździć codziennie z większą ilością postojów ale nie jako osobowy tylko coś w stylu RE.
Beatrycze - 13-06-2016, 11:02
Temat postu:
Torczes, podwójny skład.

Przyznam, że byłam wczoraj zdziwiona tak dużą frekwencją. Zwłaszcza, że ten pociąg kursuje tylko w weekendy, jest niedostępny w komunikacji krajowej i - nie oszukujmy się - został uruchomiony tylko z myślą o Niemcach. Tak jak już pisałam, należy uruchomić co najmniej dwie pary codziennych pociągów z Wrocławia do Berlina (na takiej samej zasadzie jak kursują pociągi z Wrocławia do Drezna) i będzie frekwencyjny sukces. Bez oglądania się na porażkę jaką była parodia zlikwidowanego pociągu PKP IC kategorii EC z mega drogimi biletami.
nd - 13-06-2016, 14:54
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Torczes, podwójny skład.

Jeżeli piszesz o niedzieli to wracały trzy jednostki.
ufoludek - 13-06-2016, 15:08
Temat postu:
Beatrycze. Różnica między pociągiem do Drezna i do Berlina jest taka, że większość pasażerów Drezna to pasażerowie krajowi jadący w relacjach Wrocław - Legnica i Wrocław - Zgorzelec. I głównie stąd jest on tak zapełniony. Co innego Berlin. Tu frekwencję robią przejazdy zagraniczne. I do Berlina powinny jeździć codziennie po 2 pary.
Beatrycze - 13-06-2016, 16:13
Temat postu:
ufoludek, to oczywiste, że pociąg międzynarodowy służy pasażerom także w komunikacji krajowej. Tak było za czasów pociągów PR z Warszawy i Krakowa do Niemiec i tak być powinno w każdym przypadku. Wszyscy to rozumieją za wyjątkiem betonu PKP IC (zaporowe ceny biletów na pociągi EC) i garstki mikoli hejtujących KD.

Jeśli uda się uruchomić normalne połączenia kolejowe na trasie Wrocław - Berlin to oczywiste jest, że będą z nich korzystać nie tylko zagraniczni i rodzimi turyści, ale także mieszkańcy Żar, Żagania i Legnicy udający się do/z Wrocławia. Tak jak w przypadku pociągów Wrocław - Drezno.

nd napisał/a:
Jeżeli piszesz o niedzieli to wracały trzy jednostki.

Całkiem możliwe. Nie zwróciłam uwagi. W każdym razie skład był dość długi, a frekwencja na poziomie ok. 80 proc. W pierwszej jednostce prawie wszystkie miejsca zajęte, w następnej (w następnych) było trochę miejsc wolnych.
kmi_jr - 15-06-2016, 15:52
Temat postu:
ufoludek, przez granice w pociagach dreznienskich mozna spotkac ponad 100% zapelnienie. Jak np. w zeszla niedziele w pociagu o 14:27 z Wroclawia. Tutaj dwa zdjecia wnetrza drugiej jednostki na moscie granicznym.

http://bahn.mieloch.de/bilder/p1060566.jpg

http://bahn.mieloch.de/bilder/p1060567.jpg
bystrzak2000 - 15-06-2016, 16:00
Temat postu:
Ten weekend był trochę wyjątkowy, bo na Wydarzenie Kulturalne "Flow" przyjechało do Wrocławia masę Niemców, w sumie oglądało to ponoć 50 tys. ludzi.

Choć trzeba przyznać, że EC Wawel właśnie w niedziele notował największą frekwencję w kierunku Berlina Smile
Dolnoślązak - 08-07-2016, 19:53
Temat postu:
08.07.2016 r. - poc. nr 69291 rel. Wrocław Gł. - Jelenia Góra w zestaw. EN57AL - 1938 "KD". Frekwencja na starcie około 180% Very Happy. Od stacji Wałbrzych Miasto około 70 - 80%. Drużyna konduktorska 1/1. Drużyna powiem szczerze operatywna Exclamation. Żeby zawsze taka była jak dzisiaj Exclamation .
Panie Prezesie. Ten pociąg ma super frekwencję w codziennym kursowaniu. Jednak w piątek trzeba rozważyć, aby na ten kurs wysyłać tabor o większych parametrach dla podróżnych Wink .

[ Dodano: 08-07-2016, 20:56 ]
Celem uzupełnienia mojej wypowiedzi chciałbym dodać, że poc. nr 69291 chociażby tylko do Wałbrzycha Głównego (a rewelacją byłoby gdyby kursował do Jeleniej Góry) kursował również w soboty Very Happy .
Beatrycze - 14-07-2016, 13:05
Temat postu:
7 tys. osób w "Pociągu do kultury" z Wrocławia do Berlina.

Z "Pociągu do kultury" na trasie Wrocław - Berlin przez dwa miesiące skorzystało ponad 7 tys. pasażerów. - To rewelacyjny wynik pokazujący potrzebę kontynuacji tego połączenia w przyszłości - mówi rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich Konrad Antkowiak.

Więcej:
http://wroclaw.wyborcza.pl/wroclaw/1,35771,20387674,7-tys-osob-w-pociagu-do-kultury-z-wroclawia-do-berlina.html
Noema - 14-07-2016, 22:13
Temat postu:
Cytat:
7 tys. osób w "Pociągu do kultury" z Wrocławia do Berlina.

Frekwencja byłaby jeszcze większa, gdyby pociąg jeździł w porze dogodnej dla Polaków, a nie tylko dla Niemców. A gdyby pociąg był dostępny w komunikacji krajowej to potrójny skład pękałby w szwach.

Potencjał jest tylko pociągów nie ma. Bo nie oszukujmy się, ten „Pociąg do kultury” kursujący tylko w soboty i niedziele to parodia kolei. Gdyby Polska była normalnym krajem i miała normalną kolej to pociągi z Wrocławia do Drezna i Berlina jeździłyby co 3 godziny (w polskich warunkach 3 pociągi dziennie to już sukces!). Tak jak jeżdżą do Niemiec z krajów ościennych takich jak Czechy, że o krajach zachodnich nie wspomnę. Polska pod tym względem to kolejowa Sahara!

Czy KD robią coś, aby ten potencjał wykorzystać, żeby zacząć organizować normalną, codzienną kolej z Dolnego Śląska do Berlina? Niemcy chcą. A nasi decydenci?
bystrzak2000 - 15-07-2016, 11:24
Temat postu:
Noema napisał/a:
Gdyby Polska była normalnym krajem i miała normalną kolej to pociągi z Wrocławia do Drezna i Berlina jeździłyby co 3 godziny (w polskich warunkach 3 pociągi dziennie to już sukces!).

Z Berlina do Warszawy są trzy pociągi na krzyż (z Berlina do Pragi jeżdżą co 2 godziny), a Ty być chciała co 3 godziny do Wrocławia. Nie za dużo wymagasz od urzędniczego i kolejarskiego betonu? Very Happy

Przypomnę tylko, że jak Wielkopolska chciała uruchomić codzienne pociągi z Poznania do Berlina, to wymagana była zgoda MSZ. Oczywiście zgody nie było, bo jeśli dobrze pamiętam stwierdzono że taki pociąg naruszałby integralność kraju i spowodowałby odpływy pasażerów z lotniska w Warszawie Śmiech

A na poważnie, to ja nie widzę szans na większą liczbę pociągów. I nie chodzi tu nawet o urzędniczy niedasizm, ale o kwestie techniczne. Do Drezna nie ma sieci trakcyjnej, więc trzeba jechać na SZT, a to jest zwyczajnie nieekonomiczne. Poza tym widzimy jak to wygląda teraz. Desira jadą w planie Impulsów, jakaś awaria, przegląd, itp. i mamy dramat. Niestety jak Niemcy wybudują sieć i dopną swego, by granica przebiegała na moście granicznym (brak zgody na elektryfikację jednego peronu stacji w Goerlitz siecią 3kV DC), to połączenia do Niemiec znikną na dobre...
Noema - 15-07-2016, 17:40
Temat postu:
bystrzak2000, te 3 pary EC z Warszawy do Berlina to też kpiny z pasażerów. Trzy razy więcej połączeń z Niemcami mają niegraniczące z tym państwem Węgry. Z Budapesztu jeżdżą pociągi do Hamburga, Berlina, Monachium i Frankfurtu/M. Nawet do Zürichu w Szwajcarii. Więc o czym my to w ogóle mówimy? Skoro Węgrzy mogą, Słowacy mogą, Czesi mogą to problem kolejowego niedasizmu tkwi w Polsce a nie w Niemczech. I nie mówię tylko o urzędnikach i kolejowym betonie, ale o mikolskim hejcie na KD, konkretnie o hejcie na pociągi z Wrocławia do Drezna i Berlina. Powiem to wprost: największym wrogiem KD są mikole zatrudnieni w KD (ujadanie na pociągi do Niemiec, ujadanie na Rachwalskiego, modły o powrót Ładniakowej). Ot, taki paradoks. Chciał prezes Rachwalski przypodobać się mikolom, zatrudniał ich bez opamiętania, no to teraz ma... nieustający hejt na „Rynsztoku Kolejowym” i na wszystkich innych portalach pod każdym artykułem dot. dolnośląskiej kolei. Za prezesury Ładniak krytyka pod adresem nieudolnych KD w zasadzie pojawiała się tylko na naszym forum, za co mikolstwo skakało nam do gardeł, a wszystkich krytyków KD ze mną na czele ścigała legnicka prokuratura na wniosek zarządu KD. Teraz, za prezesury Rachwalskiego, gdy KD funkcjonują znacznie lepiej, konstruktywna krytyka na naszym forum nie zmieniła się. Za to po całym internecie rozlał się hejt na KD. Jak myślicie, kto za tym stoi? Zwykli pasażerowie czy pracownicy KD, którym nowy prezes i wyraźna zmiana na lepsze są nie w smak? Ostrzegałam nie raz, że pozostawienie w administracji KD starego betonu (który najpierw rył pod Gienką, a potem wchodził jej w dupę i knuł z mikolami przeciwko mnie i nie tylko) źle się skończy. No i co, miałam rację? Rachwalskiego kiedyś wymiecie z KD, po donosach jego podwładnych do UMWD (w ryciu pod innymi i w podkładaniu świń są bezwzględnymi mistrzami, zapewniam!) lub po zmianie władzy w sejmiku. A beton w KD pozostanie...

http://warszawskagazeta.pl/felietony/druga-strona-polityki/item/4004-koalicja-pis-i-po-na-dolnym-slasku-czy-to-mialo-prawo-sie-udac
Ralny - 15-07-2016, 19:05
Temat postu:
Wczoraj odprowadzałem rodzinę na pociąg do Lublina (TLK Sztygar odj. 9:23). Skład mnie zaskoczył: "aż" 3 wagony, w tym jeden 1 klasy. Ludzie stali na korytarzu. Czyli jak zwykle w okresie wakacji.

Wczorajszy pociąg PR do Kostrzyna na Woodstock (odj. 9:22) miał 3 ezety. Frekwencja ok. 50%.
MKBeskidy - 26-07-2016, 14:59
Temat postu:
Wczoraj wracałem z wakacji poc. KD relacji Szklarska Poręba Górna - Wrocław Gł. odjazd ze Szklarskiej 9:37. Z samej Szklarskiej frekwencja średnia, jednak od Wałbrzycha Miasta ludzie już na stojąco, a praktycznie na każdym przystanku do samego Wrocławia dosiadały kolejne osoby. Skład to 3 - członowy Impuls.
Beatrycze - 01-08-2016, 14:10
Temat postu:
Sukces połączenia Wrocław-Berlin. Podróżnych jest więcej niż miejsc w pociągu.

"Pociąg do Kultury” czyli połączenie kolejowe Wrocławia z Berlinem, przeżywa prawdziwe oblężenie pasażerów. Tylko w ciągu dwóch miesięcy z pociągów skorzystało ponad 7000 osób.

Tak duża popularność wspomnianego połączenia wymusiła na przewoźniku niemieckim zamówienie dodatkowo autokaru relacji Wrocław – Berlin, który co niedzielę będzie oczekiwał na podróżnych na dworcu tymczasowym przy ul. Suchej we Wrocławiu.

Więcej:
http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/28361/polaczenie-wroclawia-z-berlinem-okazalo-sie-sukcesem.html
Noema - 01-08-2016, 15:11
Temat postu:
Cytat:
Sukces połączenia Wrocław-Berlin. Podróżnych jest więcej niż miejsc w pociągu.

To było do przewidzenia. Pisałam o tym w kwietniu:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=357655#357655

Teraz zacznie się zmasowany jeleniogórsko-mikolski hejt, że te pociągi jeżdżą puste. I że powinny jeździć przez Jelenią Górę, wtedy woziłyby tłumy Niemców. I że Rachwalski musi odejść, a Gienka musi wrócić! I że Noema to kretynka. Nie wierzycie? No to patrzcie:

http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/zabraklo-miejsc-w-pociagach-do-berlina-kd-zamawiaja-autobus-77611.html

Tymczasem puste jeżdżą, ale pociągi PKP IC do/z Jeleniej Góry. Byłam i widziałam:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=358350#358350

A ileż było jeleniogórsko-mikolskiego ujadania na PKP IC, że te na czas ŚDM coś zawiesiły czy podmieniły nowy tabor na starszy (czy mikole onanizują się przy tych Dartach?). No tak, muchowozy do Jeleniej Góry to priorytet dla PKP IC. Umieram z ciekawości jak wygląda frekwencja w Pendolino na mecie i starcie w Jeleniej Górze. Tyle tam tego mikolstwa a filmów na YouTube pokazujących nieprzebrane tłumy pasażerów nie widzę żadnych. Śmiech
Światowid - 01-08-2016, 15:56
Temat postu:
Nie wszystkie pociągi do Jeleniej Góry jeżdżą pełne to fakt. Zarówno Śnieżka jak i Asnyk są niepotrzebne i już od samego początku wróżyłem ich upadek. Pozostałe natomiast radzą sobie bardzo dobrze. Z tego co pamiętam pisałaś, że byłaś w maju więc zaledwie w dwa tygodnie po uruchomieniu Dartów i Pendolino. I rzeczywiście w maju było kiepsko, ale sytuacja bardzo się rozkręciła. Orzeszkowa w tygodniu pomijając że są wakacje wozi średnio od 50 do 80 pasażerów do samej Jeleniej Góry gdzie jeszcze w Wałbrzychu wysiada tyle samo. Z Pendolino jest podobnie. Dlatego też Asnyk został zawieszony na czas ŚDM. W przyszłym rozkładzie Śnieżka zostanie uwalona a Asnyk wydłużony do Warszawy i to rozwiązanie wydaje się być najlepsze. Szajka jeleniogórskich idiotow to inna sprawa. Wiem które są to osoby i nie mam zamiaru wypowiadać się na ich temat. Na szczęście ani ja ani żaden z naszych członków do tej grupy nie należy. Nowy tabor i wyremontowane perony oraz atrakcyjny czas przejazdu przyciągają pasażerów jak magnes;).
Noema - 01-08-2016, 16:02
Temat postu:
Światowid, zdaję sobie sprawę z tego, że w okresie wakacyjnym pasażerów jest więcej. To zrozumiałe, bo ludzie masowo jeżdżą w góry. Skończy się sezon i pociągi znów będą puste.

Tymczasem na mojej linii - E30 tak hejtowanej przez jeleniogórskie mikolstwo - frekwencja jest stała przez cały rok, a pociągi są przepełnione, włącznie z tymi do/z Drezna.
Światowid - 01-08-2016, 16:11
Temat postu:
Wasza linia i brak dalekobieżnych na E-30 to efekt durnoty Ministerstwa i PLK razem wzięty. PLK życzy sobie zbyt dużo za dostęp a Ministerstwo skąpi kasy na cokolwiek. A PIC się do tego dokłada bo nie puści bez zwiększonej dotacji niczego więcej. Co do Jeleniej Góry czas pokaże jak będzie, ale na pewno inwestycje prowadzone na 274 mają pozytywny wpływ na bieg wydarzeń. Kolej aglomeracyjna to kolejna porażka. Można te pieniądze przeznaczyć na modernizację innej linii kolejowej która bardziej potrzebuje modernizacji jak na przykład Legnica- Żagań, czy elektryfikacja odcinka Węgliniec- Zielona Góra. Budowanie kolejki aglomeracyjnej w mieścinie o liczbie mieszkańców w przedziale od 60 do 80 tyś. to jakaś parodia.
Beatrycze - 10-10-2016, 13:01
Temat postu:
Wczoraj (niedziela) w pociągu Wrocław 16:59 - Lubań frekwencja ok. 120 proc. Od Legnicy ok. 100 proc.
Gaspares - 17-10-2016, 20:54
Temat postu:
Dzisiejszy wieczorny kurs do Drezna (odjazd 18:10) – pojedyncze desiro z Wrocławia wyjechało z frekwencją ok. 120%, w Legnicy wymiana podróżnych nadal jakieś 110%. Do Zgorzelca frekwencja ok. 70%.
sympatyk - 01-11-2016, 20:00
Temat postu:
Blisko 10 osób przesiadło się wczoraj po południu na stacji Lichkov z pociągu relacji Usti n/Orlici - Mlynicky Dvur do pociągu relacji Lichkov - Wrocław Główny. Szczerze mówiąc myślałem że będzie znacznie słabiej. W stronę Wrocławia pociąg jechał w obłożeniu ok. 30-40%.
Beatrycze - 11-11-2016, 14:56
Temat postu:
Dzisiaj w pociągu Wrocław 11:32 - Lubań frekwencja ok. 150 proc. Od Legnicy ponad 100 proc.
Wrocławiak - 11-11-2016, 18:26
Temat postu:
Beatrycze, a co się działo wczoraj we Wrocławiu Gł. na pociągach do Zielonej Góry i Opola Exclamation Pociąg 67411, 67413, 67415, 66437, 64412, 64414 frekwencja grubo, grubo ponad 160%. MASAKRA. Dlaczego nie wzmocniono wczoraj tych składów Exclamation Neutral. Dzisiaj na Kamieńczyku z Wrocławia Gł. również frekwencja ponad 100% Very Happy Exclamation
Beatrycze - 19-11-2016, 13:59
Temat postu:
Dzisiaj w pociągu Wrocław 11:32 - Lubań frekwencja ok. 120 proc. Od Legnicy ok. 90 proc.

W Legnicy widziałam "Pociąg do kultury" Berlin - Wrocław. Podwójny skład. Frekwencja ok. 50 proc.
jano - 25-11-2016, 21:02
Temat postu:
Wieczorny pociąg rel. Wrocław (19.45) - Legnica (Impuls 31WE) załadowany dzisiaj po brzegi. Myślę, że frekwencja wynosiła na starcie blisko 200%.
Należy dodać, że wcześniejszy pociąg "Kwisa" rel. Wrocław (19.02) - Legnica w dniu dzisiejszym został odwołany (awaria Linka).
Jaro96 - 26-11-2016, 02:10
Temat postu:
Co do przepełnienia na E 30 to wpływa stacja w Bolesławcu. Nie raz jak jadę do Wrocławia z Lubania, to tłumy na peronie 1 w Bolesławcu.
Beatrycze - 03-12-2016, 19:31
Temat postu:
Dzisiaj w pociągu Wrocław 15:47 - Lubań frekwencja ok. 150 proc. Od Legnicy ponad 100 proc.

Już na Głównym był tłok. Dużo ludzi wsiadło na Muchoborze (studenci z WSB i DSW), sporo na Nowym Dworze i w Leśnicy. W weekend powinno jeździć więcej pociągów!
kruczek - 07-12-2016, 21:29
Temat postu:
W niedzielę 4.12.2016 jechałem likwidowaną Baryczą do Krotoszyna - frekwencja na starcie ok. 30-40 osób, większość osób jechało poza Oleśnicę, na Ratajach wysiadły chyba ze dwie osoby, ktoś też wsiadał. Jedna osoba wysiadła w Bukowicach, najwięcej bo 8-9 osób wysiadło w Miliczu, do Krotoszyna dojechało ok. 10 osób. Jak na niedzielny poranek okresowego pociągu, to uważam, że nie najgorzej. Podejrzewam, że w porach studenckich było zdecydowanie lepiej. Nic, trzeba czekać na remont linii i naciskać marszałka na powrót tego połączenia!
thenatanaell - 12-12-2016, 18:01
Temat postu:
12.12.2016
EIC-6122 "ŁUŻYCE" (Węgliniec - Warszawa Wschodnia) przyj. do Chojnowa 5:15 - ok. 20-stu pasażerów.
KD-69531 (Lubań Śląski - Wrocław Główny) przyj. do Chojnowa 6:21 - od Chojnowa 100%, od Legnicy 120% a im bliżej Wrocławia tym gorzej) Skład na jednym 31WE.
jano - 13-12-2016, 18:56
Temat postu:
Dzisiejsza "Kwisa" rel. Wrocław Gł. (14.15) - Legnica w składzie 36WE na starcie z frekwencją ok. 75%. Na wrocławskich stacjach wsiadło/wysiadło po kilka osób. W Miękini wysiadło 20 osób (w tym jedna z Mrozowa).
Co ciekawe, pociąg ten na dworcu zapowiadany i wyświetlany był jako jadący "przez Mrozów, Środę Śl." mimo, że od nowego rozkładu jazdy kursuje jako przyspieszony i np. w Mrozowie nie ma planowanego postoju. Bałagan informacyjny to łagodne określenie.
voyager1231 - 08-01-2017, 19:37
Temat postu:
Oj dawno się w tym temacie nie wypowiadałem. Ale to co dzieje się w pociągu 69555/4 jadącym z Lubania do Wrocławia woła o pomstę do nieba. Skład pęka w szwach. Frekwencja wynosi jakieś 300%. Nie ma dosłownie gdzie postawić nogi. Wiem, bo stoję na jednej przyklejony do lodowatych, pokrytych szronem drzwi. Ja rozumiem że szczyt przewozowy, że koniec długiego weekendu. Czy trzeba być geniuszem by przewidzieć że odbyć podróż będzie chciało o wiele więcej pasażerów? Tam ciężko wzmocnić składy? I jeszcze żeby to był jednorazowy wypadek. Ale sytuacja powtarza się co dłuższy weekend! Przejechaliśmy właśnie prze Malczyce, Środę Śląską i Miękinię. Na każdej z tych stacji zostało około 15 niedoszłych podróżnych. Następny pociąg o 21. Powodzenia.
Szanowny Pan Rachwalski mógłby dla przykładu zająć się tym nagminnym zjawiskiem, zamiast brylować w mediach dyskutując o sprawach mało dolnoślązaków interesujących. Jeżeli jest problem z zatrudnieniem osoby której zadaniem było by przewidywanie wzmożonego zainteresowania podróżnych to ja chętnie, nieodpłatnie będę takie informacje do dyspozytury przesyłać.
Atoman - 08-01-2017, 19:57
Temat postu:
To jest taki efekt "nadpopularności" Kolei Dolnośląskich na Dolnym Śląsku. Ludzie chcą po prostu jeździć Impulsami i w weekendy chyba wyjeżdża na trasy wszystko, co tylko może. Pamiętam, że w majówkę do Szklarskiej Poręby również była frekwencja, którą można opisywać jako 200-300%, człowiek na człowieku + rowery itd. Wtedy wysłano 2x 31WE.

W przypadku Lubania może nie ma aż takich uwarunkowań turystyczno-rekreacyjnych, ale są ważne miejscowości Dolnego Śląska i wcale mnie nie dziwi to, że generują takie napełnienia. Infrastruktura jest dobra, trasa przechodzi przez ważne dolnośląskie miejscowości, a tabor nowy i to wszystko zachęca do jazdy. Jakby do Zgorzelca dało się dojechać na trakcji elektrycznej, to i na takim połączeniu byłaby duża frekwencja.

Tak więc słuszna uwaga, aby zastanowić się nad wzmocnieniami na tej trasie, bo jeśli zrobi się to za późno, to niektórzy mogą zmienić swoje zdanie i więcej w "beczce śledzi" nie jechać, a szkoda by było, skoro popyt jest.
Beatrycze - 08-01-2017, 22:38
Temat postu:
voyager1231, już w październiku przewidziałam, że tak będzie:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=363655#363655

W tym samym wątku Noema była łaskawa zauważyć, że "ten rozkład układał regularny debil". I trudno się z nią nie zgodzić, gdyż rozkład na odcinku Węgliniec - Legnica został modelowo spieprzony! Na tej trasie nie dość, że nie przybyło połączeń (czym KD chwalą się na innych liniach) to jeszcze powstały dziury, które generują gigantyczny tłok w niektórych pociągach do Wrocławia.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=364169#364169

Prezesie KD, to jest dzwonek alarmowy!
voyager1231 - 09-01-2017, 07:53
Temat postu:
Czytałem te wypowiedzi Beatrycze. Miałem jedynie szczerą nadzieję że te proroctwa się nie spełnią. Niestety mocno się przeliczyłem.

To jest już chore, ale za każdym razem gdy muszę jechać pociągiem w sobotę rano lub w niedzielę wieczorem to z nerwów boli mnie brzuch. Czy tak powinna wyglądać kolej w XXI wieku? Żeby człowiek przed podróżą zastanawiał się czy zdoła wsiąść do pociągu? To jest Europa czy daleki wschód?

Jakie zdanie o kolei będzie miał podróżny, który to w radiu bądź w regionalnej tv nasłucha się czczego gadania prezesa Rachwalskiego a potem zostanie na peronie w 15 stopniowym mrozie?
nd - 09-01-2017, 08:28
Temat postu:
69555/4 w 7 planowany jest (w miarę możliwości taborowych) na 2*36WEa, tak też było wczoraj. Niestety w związku z potrąceniem osoby postronnej na przejeździe w Lubaniu obiegi się rozjechały.
Beatrycze - 19-03-2017, 16:51
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (12:15) - Drezno, frekwencja do Legnicy ponad 100 proc., dalej ok. 100 proc. Podwójne Desiro. W pociągu w zasięgu mego słuchu kilkoro Niemców i para Włochów.
Mońka - 20-03-2017, 12:19
Temat postu:
Szklarska Poręba Górna - Liberec. Fotka nie jest dzisiejsza ale to nierzadki obrazek na tej linii zwłaszcza w sobotni poranek kiedy do pierwszego kursu podstawiany jest tylko jeden RS1(840).
Noema - 20-03-2017, 22:36
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (12:15) - Drezno, frekwencja do Legnicy ponad 100 proc., dalej ok. 100 proc. Podwójne Desiro.

Nie może być! Na „Rynsztoku Kolejowym” jeleniogórscy mikole od dwóch lat powtarzają z uporem maniaka, że pociągi do/z Drezna jeżdżą puste (mityczne „5 osób na skład”).

Pokuszę się o analizę jeleniogórsko-mikolskiej logiki:

1. Pociągi do Drezna zlikwidować! Bo jeżdżą puste. Bo są drogie. Wystarczą połączenia z przesiadką w Węglińcu i Görlitz (na temat pustych pociągów z Jeleniej Góry do Görlitz wymownie milczą!).

2. Mimo iż pociągi do Drezna wg mikolstwa jeżdżą puste i są drogie to powinny jeździć przez Jelenią Górę, a nie przez Legnicę. Dłuższy czas przejazdu i droższe bilety z pewnością wpłyną na wzrost frekwencji.

3. Pociągi ze Szklarskiej Poręby do Liberca muszą zostać! Ich likwidacja i zastąpienie o wiele tańszym dla KD połączeniem z przesiadką w Harrachovie to zbrodnia! Bo pociągi wożą tysiąc ludzi codziennie (mimo iż frekwencja jest sezonowa, która zależy od pory roku i pogody, bo to linia stricte turystyczna).

4. Magistralę E30 zaorać, a pociągi z Wrocławia do Zgorzelca przetrasować przez Jelenią Górę, bo to naturalny ciąg komunikacyjny wschód-zachód (sic!). Jednocześnie mikolska rozpacz nad zawieszoną lokalną linią lwówecką, po której pociągi woziły powietrze z prędkością 10 km/h.

5. Wrocław... wróć... Wsiocław to kolejowa dziura. Pendolino tylko dlatego ma frekwencję, że jedzie do Jeleniej Góry. Pozostałe EIP wożą do Wsiocławia powietrze. Wniosek: wszystkie EIP z Warszawy powinny jeździć do Jeleniej Góry.

6. Pociągi z Wrocławia do Berlina są niepotrzebne! Powinien być pociąg z Berlina do Jeleniej Góry.

7. Kolej miejska (aglomeracyjna) we Wrocławiu to fanaberia Dutkiewicza! Niech sam za nią płaci. Róbmy SKM w Jeleniej Górze! Niech KD jeżdżą po Jeleniej Górze i niech płaci za to UMWD.

Jeśli myślicie, że to wszystko to odsyłam tutaj:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=366231#366231

Powyższe mikolskie mondrości są kolportowane m.in. na „Rynsztoku Kolejowym”. I dziwicie się, że uważam mikoli za regularnych debili? No bo gdybym ja wbrew faktom zaczęła bredzić o pustych pociągach do/z Liberca, albo o przetrasowaniu pociągów z Wrocławia do Jeleniej Góry przez Węgliniec to przecież wszyscy wzięliby mnie za kompletną idiotkę. A właśnie takimi idiotami są lokalni mikole! Niektórzy z nich, o zgrozo, pracują w KD. Prezes Rachwalski ich zatrudnił. Ma teraz mikolski hejt na KD za lwówecką. Ale apogeum będzie przy izerskiej...

A oto „puste” pociągi do/z Drezna:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=357655#357655

Gdzie mikolstwo widzi pustki w tych pociągach tego nie wiem. Pusto to oni mają między uszami!
krzysztoff - 21-03-2017, 00:57
Temat postu:
Ostatnio zaczęli zaznaczać, że chodzi o pustki na odcinku granicznym, bo to że są ludzie w relacji Wrocław-Legnica-Węgliniec-Zgorzelec to (chyba nawet dla nich?) oczywiste. No a oczywiście pociąg dopiero wtedy zacząłby mieć frekwencję na granicy jakby jeździł z Drezna do Jeleniej Góry, bo "Niemcy chco w polskie góry! Co drugi turysta to Niemiec!"
Mońka - 21-03-2017, 00:58
Temat postu:
Ale bywa też tak : https://www.youtube.com/watch?v=MCvu1xxQXNA
Co nie znaczy, że trzeba zaraz to połączenie likwidować. Połączenie Wrocław - Drezno to niewątpliwie atrakcja. Stolica Saksonii to piękne miasto. Nie rozumiem tylko skąd to wzajemne plucie na siebie, Jeśli ktoś woli pojechać do Liberca, linią jednak o wiele bardziej malowniczą to zaraz jest debilem czy mikolem???? Absurd. i jeszcze jedno połączenie do Liberca nie jest tylko sezonowe to duże uproszczenie. Owszem to linia przede wszystkim turystyczna co nie znaczy że poza sezonem nie cieszy się popularnścią.
Ralny - 21-03-2017, 01:36
Temat postu:
Mońka, uczepiliście się tego jednego filmu z Bolesławca jak jakiejś ostatniej deski ratunku (pod co drugim artykułem na RK widzę go w komentarzach). I co z niego wynika? Nic. W każdym pociągu można nagrać to co się zamierzy. Równie dobrze na podstawie poniższego filmu można złośliwie założyć, że pociągi na trasie Szklarska Poręba - Wrocław jeżdżą puste. Co nie? Tak więc odnośnie frekwencji w pociągach proszę wstawiać na forum filmy i zdjęcia obejmujące cały skład lub większą część, a nie tylko fragment jednego wagonu. Bo to zakrawa na manipulację!


Noema - 21-03-2017, 10:41
Temat postu:
krzysztoff napisał/a:
Ostatnio zaczęli zaznaczać, że chodzi o pustki na odcinku granicznym, bo to że są ludzie w relacji Wrocław-Legnica-Węgliniec-Zgorzelec to (chyba nawet dla nich?) oczywiste.

No chwila moment! Ci sami mikole bredzą (jednocześnie zaprzeczając sobie), że studenci ze Zgorzelca są przez rodziców odwożeni samochodami na dworzec w Görlitz, żeby tam mogli sobie zająć lepsze miejsca w pociągu do Wrocławia. Niech mikole ustalą jakąś jedną spójną i trzymającą się kupy wersję alternatywnej rzeczywistości: albo te pociągi jeżdżą kompletnie puste, albo już od Zgorzelca są tak zatłoczone, że na wolne miejsca siedzące trzeba polować w Görlitz. Po co ktoś miałby specjalnie jechać na „pusty” pociąg do Görlitz, tracić czas i pieniądze na paliwo, skoro ten sam „pusty” pociąg ma pod nosem w Zgorzelcu? Myślenie nie boli, a tutaj mikolska logika zupełnie się rozjeżdża...
Anonymous - 23-03-2017, 21:00
Temat postu:
Mam pytanie do Szanownych Forumowiczów: gdzie mogę znaleźć roczny bilans straty/zysk w stosunku do nakładów poniesionych na organizację pasażerskich przewozów na trasie J.G. - Zgorzelec przez KD?
Niestety na BIP-e KD tego nie ma.
Noema - 23-03-2017, 23:08
Temat postu:
kaja805, takie zestawienia posiada UMWD, ale ich nie publikuje. Szczegółowe informacje można uzyskać na wniosek w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej. I to pod warunkiem, że urzędasy złośliwie nie zasłonią się tajemnicą przedsiębiorstwa KD. Wtedy zostaje sąd administracyjny.

Swego czasu urzędniczy beton UMWD bronił się nawet przed upublicznieniem projektu nowego rozkładu jazdy! Dopiero nasze forum ich wytresowało.

W BIP znalazłam tylko coś takiego:
http://bip.umwd.dolnyslask.pl/dokument,iddok,37813,dstr,1,txt,a29sZWplIGRvbG5vxZtsxIVza2ll
Anonymous - 23-03-2017, 23:22
Temat postu:
Noema dzięki za info.
soprano - 18-04-2017, 17:29
Temat postu:
Jechałem dziś osobowym Lubań Śląski - Wrocław (z Bolesławca o 16:03).
Tylko jedna jednostka!
W Bolesławcu nie było już wolnych miejsc siedzących, za Legnicą zaczęło brakować stojących.
Kocham powroty ze świąt. Zaskakują kolej, jak zima drogowców.
jano - 18-04-2017, 18:10
Temat postu:
Podobnie sytuacja wygląda przed świętami, kiedy wszyscy wyjeżdżają z wielkich aglomeracji. Ja w Wielki Piątek jechałem poc. Wrocław (13.15) - Żary i ludzie też wciskali się na siłę do Linka, aby pojechać.
A konduktor co stację powtarzał, że już nie będzie wpuszczać do składu pasażerów i sugerował czekać na kolejny pociąg. A wystarczyło trochę ludzi poprzesuwać wewnątrz składu, bo oczywiście największy tłum był przy drzwiach.
GrubyRych - 19-04-2017, 14:35
Temat postu:
Wczoraj 14:28 z Bolesławca (drezdeński) to dopiero była konserwa. Sukces frekwencyjny przerasta KD, najlepiej jakby jeździło trochę mnie ludzi ;-) Nie jechałem tym pociągiem, ale mam relację i nie pamiętam czy był to tylko jeden człon VT czy 2. W każdym razie na kolejnych stacjach ludzie nie bardzo byli w stanie wejść do składu. Problem ze zbyt dużym tłokiem w KD nie dotyczy tylko świąt. Pojedyncza jednostka VT o 16:52 z Wro do Drezna to jakieś nieporozumienie. Podobnie - krótki Impuls o 16:52. Skoda by było zrazić do siebie podróżnych, bo w tym momence np.dla osób starszych taki przejazd to może być koszmar. Więc - KD - zróbcie coś, bo macie jeden z lepszych frekwencyjnych sukcesów w kraju, a pewnie łatwo da się to sp...
voyager1231 - 19-04-2017, 15:52
Temat postu:
Ja przed chwilą jechałem pociągiem z Drezna (przyjazd do Wrocławia Głównego o godzinie 15.59) - w Miękini, Leśnicy, Nowym Dworze i Muchoborze ludzie zostali na peronie. Nie było miejsca aby nawet weszli. Na Muchoborze wywiązała się mała awanturka, bo Jaśnie Państwo Urbancardowcy chcieli zablokować odjazd. Ja rozumiem że każdy powinien mieć możliwość jazdy ale na miłosć Boską - ja jadę na jednej nodze już godziny a na Muchoborze Pani która ma doskonały dojazd innymi środkami komunikacji opóźnia odjazd bo awanturuje się z konduktorką i krzyczy do ludzi aby się przesunęli. Dokąd ja się pytam?

Skład oczywiście 1xDesiro
Dobrze że KD nie ma krótszych pociągów bo podejrzewam że i takie by puszczali.
Konkludując - frekwencja jakieś -200-250%
bystrzak2000 - 19-04-2017, 16:34
Temat postu:
Niestety z Dreznem jest ten problem, że jak Niemcy wypuszczą tylko jedną jednostkę, to niewiele można już zrobić. W święta Niemcy planowo puszczali pojedyncze Desira, więc KD zawczasu przygotowało przesiadkę w Węglińcu na 36WE.
jano - 19-04-2017, 18:54
Temat postu:
Ciekawe czy jak "UrbanCardowcy" nie wejdą do zatłoczonego tramwaju lub autobusu - też blokują pojazd uniemożliwiając odjazd? W Muchoborze po godz. 15 faktycznie wsiadają tłumy do pociągów w kierunku dworca głównego, ale robienie awantur to już przesada, zwłaszcza gdy mają tam pociągi jadące z dwóch kierunków. Jak poczekają kilkanaście minut na następny to im korona z głowy nie spadnie. Oczywiście marznąć na tym wygwizdowie to nic przyjemnego, ale z drugiej strony takie sytuacje nie zdarzają się znowu co chwilę...
Ralny - 19-04-2017, 20:41
Temat postu:
A propos frekwencji w pociągach... W ciągu 4 lat liczba podróżnych na Dolnym Śląsku wzrosła o połowę.

http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/29945/dolnoslaskie-jezdzi-koleja--w-ciagu-4-lat-liczba-podroznych-wzrosla-o-polowe.html
Beatrycze - 06-05-2017, 19:44
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Lubań (11:13) - Wrocław, do Legnicy frekwencja ok. 100 proc., od Legnicy ponad 100 proc. Z tego co mówiła Noema: od Węglińca frekwencja ok. 70 proc., od Bolesławca ok. 100 proc.

Pociąg Wrocław (18:15) - Drezno, podwójne Desiro. Frekwencja do Legnicy ponad 100 proc., od Legnicy ok. 100 proc. Dalej meldowała Noema: od Bolesławca do Zgorzelca 60-70 proc. Najwięcej ludzi wysiadło w Bolesławcu, najwięcej dosiadło się w Legnicy.
soprano - 07-05-2017, 23:39
Temat postu:
piątek, 5.05.2017
Wrocław (18:15) - Drezno
frekwencja - około 100%
w drugim Desiro brak obsługi konduktorskiej, kontroli biletów i możliwości zakupu biletów od Wrocławia do Bolesławca, gdzie wysiadłem

niedziela, 7.05.2017
Drezno - Bolesławiec (20:31) - Wrocław
Bolesławiec - Legnica - frekwencja ok. 70%
od Legnicy - 90%
Torczes - 08-05-2017, 05:02
Temat postu:
Jak myślicie czy pięcioczłonowy impuls wystarczy na linie zgorzelecką po elektryfikacji całości może nawet z wjazdem do Görlitz?Czy raczej KD powinno zacząć się interesować piętrowymi EZT-ami na tą linie?
bystrzak2000 - 08-05-2017, 09:52
Temat postu:
Jak będzie odpowiedni takt, to starczy (45WE mają mieć 249 stałych miejsc siedzących, czyli o ok. 25% więcej niż 31WE). Oczywiście w czasie szczytów przewozowych zawsze będzie można zastosować manewr w postaci 2x36WE lub 2x31WE.
Beatrycze - 09-05-2017, 12:28
Temat postu:
Rekordowa liczba pasażerów Kolei Dolnośląskich.

W pierwszym kwartale ubiegłego roku z usług Kolei Dolnośląskich skorzystało 1,7 miliona pasażerów. Dwanaście miesięcy później liczba ta wzrosła o 500 tys. i wyniosła ponad 2,2 miliona osób. Jeszcze nigdy w swojej historii spółka nie przewiozła tylu pasażerów w ciągu jednego kwartału.

Więcej:
http://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/30051/rekordowa-liczba-pasazerow-kolei-dolnoslaskich.html
Beatrycze - 13-05-2017, 18:13
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (16:52) - Węgliniec, frekwencja do Legnicy ponad 100 proc., dalej ok. 100 proc.
Stella - 15-05-2017, 19:17
Temat postu:
Niedziela 14.05.2017. Pociąg 69554 Lubań - Wrocław (przyj. 19:31), 8-członowy Impuls tj. 2x31WE. Frekwencja na odcinku Bolesławiec - Legnica ok. 70-80%, do Wrocławia ponad 100%.
Sunseed - 21-05-2017, 13:07
Temat postu:
Sobota (20.05.2017) Witleon Żary(5:29) - Wrocław (8:00) frekwencja około 70%

Wrocław(18:50) - Żary (21:15) -frewkencja do Legnicy grubo ponad 100% z siedzeniem na podłodze, do Żagania 80%
KraxWRO - 22-05-2017, 20:51
Temat postu:
Niedziela 21.05.2017
Pociąg Forst (18:30) - Wrocław (21:40) do Legnicy frekwencja na oko 120%, w Legnicy spora wymiana i do Wrocławia napakowany po dach, w Miękini ludzie już nie mieli jak wsiąść. Sytuacja powtarza się praktycznie w każdy weekend. Na opisanie sytuacji na facebooku KD odpowiedzieli że oni nie są odpowiedzialni za obiegi (ale już do Lubania i Węglińca potrafią podstawić dodatkowego Impulsa jeśli potrzeba) i to nie ich wina Śmiech - no tak w końcu po co ludzie się pchają do pociągu!
Noema - 22-05-2017, 22:59
Temat postu:
kacper98, podwójne Impulsy na linii zgorzeleckiej jeżdżą planowo na niektórych weekendowych kursach. Gdyby awaryjnie trzeba było podstawić dodatkowego Impulsa, KD nie miałyby skąd go wziąć. I to pomimo takich „kwiatków”:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=356672#356672

Zajrzałam sobie na fanpage KD. Dużo treści, mało konkretów interesujących zwykłego pasażera. Rowery, fundusze europejskie, przejazdy specjalne, ENdolino... Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej! Ot, propaganda sukcesu siekierą ciosana, niczym „Wiadomości” na „Łuku Kurskim”. A pociągi jeżdżą przepełnione i nikt nic z tym nie robi!

https://www.facebook.com/KolejeDolnoslaskieSA/
jano - 05-06-2017, 18:26
Temat postu:
Dzisiejsza frekwencja:
Wrocław Gł. (13.11) -> Wrocław Wojnów - na starcie tylko 7 osób w pociągu, skład: 36 WEa.
Wrocław Gł. (13.15) -> Żary "Bóbr" - na starcie ok. 90%, były pojedyncze miejsca wolne, skład: LINK. Na starcie pociąg złapał ok. 20 min. opóźnienia, nie było szynobusu. Dopiero jak Link zjechał z trasy to został przemianowany dalej jako "Bóbr".
KraxWRO - 11-06-2017, 13:57
Temat postu:
http://www.gazetawroclawska.pl/wiadomosci/a/pociag-do-wroclawia-trzy-razy-wiecej-ludzi-niz-miejsc,12163640/

Traktowanie pasażerów pociągów Kolei Dolnośląskich relacji Wrocław - Kudowa-Zdrój przypomina obraz nędzy, rozpaczy i dziadostwa. (...)

Ale czy tylko na trasie Wrocław - Kudowa? Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
bystrzak2000 - 11-06-2017, 17:02
Temat postu:
Myślę, że lepiej by się stało, gdyby pociąg w ogóle został odwołany, wtedy na pewno nikt by do prasy niczego nie napisał. Niestety polskie roszczeniowe społeczeństwo nie rozumie czegoś takiego jak sytuacja losowa, o czym przekonałem się 2 tygodnie temu, gdy doszło do kradzieży elementów sieci trakcyjnej na linii 311 i przez jakiś czas nie jeździły pociągi na trasie Jelenia Góra - Szklarska Poręba. KD próbowały zorganizować KKZ, ale w niedzielę udało się załatwić tylko malutkiego busika, a ludzi w Szklarskiej Porębie była lekko setka. Polscy pasażerowie (niektórzy pod wpływem alkoholu) nie mogąc się zmieścić do busa próbowali wszczynać awantury i obrywało się oczywiście kierownikowi pociągu. W tym czasie wycieczka niemieckich turystów spokojnie i grzecznie czekała w pociągu aż awaria zostanie usunięta, co koniec końców nastąpiło i pociąg z pewnym opóźnieniem jednak odjechał. Oczywiście nie chcę generalizować, bo większość pasażerów rozumie sytuacje, że awarie się zdarzają, ale sporej części wydaje się, że im się wszystko należy. Pamiętamy wszyscy sławne słowa pani minister "Sorry, taki mamy klimat" po problemach kolei po oblodzeniu sieci trakcyjnej pod Ostrowem Wlkp. W tym samym czasie do identycznego zdarzenia doszło w Niemczech i i odwołano bez jakiejkolwiek KKZ wszystkie pociągi na trasie Berlin - Hamburg, a ludzie koczowali na dworcach nie wiedząc, kiedy pojadą i wszytko odbyło się bez awantur i medialnego szumu. Cóż, sorry, taki mamy naród...
Ralny - 11-06-2017, 20:08
Temat postu:
W sobotę pociąg z Wrocławia (7:11) do Szklarskiej Poręby, frekwencja na starcie ok. 100 proc. Odjazd z 20-min. opóźnieniem.

W niedzielę "Szrenica" do Wrocławia, frekwencja od Jeleniej Góry (16:13) ok. 80-90 proc.
Światowid - 12-06-2017, 07:06
Temat postu:
Ktoś wie jaka była wczoraj frekwencja w Konopnickiej na odcinku Wrocław- Węgliniec?
ufoludek - 12-06-2017, 07:29
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Myślę, że lepiej by się stało, gdyby pociąg w ogóle został odwołany, wtedy na pewno nikt by do prasy niczego nie napisał.

No cóż, jak z Wrocłąwia do Kudowy jedzie dwu lub jednoczłonowy szynobus, a tylko do Kłodzka EN57, to nie ma się co dziwić, że takie sytuacje mają miejsce. KD powinny na Kudowę zakupić odpowiedni tabor - albo szynobusy kompatybilne z EZT lub dwusystemowe pojazdy, albo w jakiś sposób ograniczyć frekwencję - puszczając pociągi przez Dzierżoniów na zasadzie łączenia obiegów - wtedy bezpośrednie połącze byłoby zachowane, ale większość jechałaby z przesiadką w Kłodzku, bądź za pomocą taryfy - wprowadzeniu czegoś a'la IR na odcinku Wrocław - Kamieniec.
O ile ja nie miaem nigdy problemów jadąc w weekendy w te rejony, choć często nei jeżdżę, to znajomy, który tam jeździ często w różne dni mówi, że jazda pociągiem z Kudowy do Wrocławia to taka loteria, że dużo lepiej jechać PKSem.
jano - 12-06-2017, 09:38
Temat postu:
Dzisiaj rano widziałem IC Konopnicka jak wjeżdżał z Węglińca na dworzec we Wrocławiu - frekwencja minimalna, gdzieś tylko pojedyncze osoby rozrzucone po całym Darcie, chyba nawet nie było 10 osób.
Światowid - 12-06-2017, 11:03
Temat postu:
Słabo. Miejmy nadzieję, że się rozwinie.
Beatrycze - 12-06-2017, 11:19
Temat postu:
Światowid, trudno oczekiwać tłumów po zaledwie dwóch dniach kursowania. Z czasem frekwencja się rozkręci. W wakacje będzie lepiej...
voyager1231 - 12-06-2017, 13:52
Temat postu:
jano napisał/a:
Dzisiaj rano widziałem IC Konopnicka jak wjeżdżał z Węglińca na dworzec we Wrocławiu - frekwencja minimalna, gdzieś tylko pojedyncze osoby rozrzucone po całym Darcie, chyba nawet nie było 10 osób.

Ja widziałem Darta w Muchoborze wczoraj wieczorem, jechał w kierunku Węglińca. Było sporo osób, na moje oko jakieś 60-80 osób.
Światowid - 12-06-2017, 15:17
Temat postu:
Jeżeli tak to świetna informacja. Beatrycze Bardzo mocno kibicujemy temu połączeniu. W końcu staraliśmy się o to wszyscy ponad 6 lat. Swoją drogą jeżeli mogę to powiem o tym na forum. KODLK prowadzi cały czas nabór na członków. Nie posiadamy nikogo z linii zgorzeleckiej czy też linii 289 i linii kłodzkiej 276 więc jeżeli ktoś chce do nas dołączyć to zapraszamy. Swoje zgłoszenia możecie wysyłać mi na PW w treści podając swój numer kontaktowy lub adres e-mail. Jeszcze w tym miesiącu wyślemy pismo do PKP IC i Ministerstwa Infrastruktury z propozycją wydłużenia IC Kossak do Węglińca i przypieczętowaniem uruchomienia IC "Karkonosze" JG- Białystok p. Węgliniec, Legnicę w rj 2017/18. To połączenie nocne z Warszawą jest bardzo potrzebne zachodniej części województwa. Frekwencja we wszystkich pociągach na obu liniach 274 i E-30 z miesiąca na miesiąc jest coraz wyższa. Piszcie często jaka jest frekwencja w pociągu Konopnicka, wrzucajcie zdjęcia i filmy żebyśmy mięli realny obraz tego co dzieje się z frekwencją w tym pociągu bo wtedy PIC nie będzie miał podstaw do tego aby go uwalić, a jeżeli tak to IC i Ministerstwo zostaną publicznie ośmieszone zarówno przez grupę jak to mówią "Dolnośląskich wariatów kolejowych" (bo taką mamy ksywkę w tym burdelu w Warszawie) jak i przez cudowne i "Uwielbiane" przez władze PKP forum jakim jest Infokolej. Pozdrawiam.
robertrush - 12-06-2017, 15:20
Temat postu:
jano,
wróć do szkoły, naucz się liczyć i nie pisz bzdur.
Wsiadałem w Legnicy i w pociągu było kilkanaście osób. Zresztą, to dopiero początki kursowania tego pociągu.
bystrzak2000 - 12-06-2017, 17:08
Temat postu:
ufoludek napisał/a:
No cóż, jak z Wrocłąwia do Kudowy jedzie dwu lub jednoczłonowy szynobus, a tylko do Kłodzka EN57, to nie ma się co dziwić, że takie sytuacje mają miejsce.

Problemem jest źle ułożony rozkład. Szczeliniec odjeżdża z Wrocławia o 13:08, a wcześniejszy pociąg jest o 9:58 (pociąg o 12:30 kończy bieg w Ziębicach), więc mamy ponad 3-godzinną dziurę w odjazdach do Kłodzka i siłą rzeczy pociąg ten będzie miał zwiększoną frekwencję. Gdyby pociąg o 12:30 jechał do Kłodzka, to zebrałby pasażerów tam jadących, a w Szczelińcem jechaliby głównie do uzdrowisk i jakieś niedobitki do stacji pośrednich. Należy mieć nadzieję, że od grudnia, gdy będą tu jeździć KD, takich kwiatków nie będzie.

PS. Na Konopnicką PKP IC powinny wprowadzić jakąś promocję podobną do tej na linii do Jeleniej Góry, wtedy pociąg może liczyć na pasażerów lokalnych.
Noema - 12-06-2017, 18:35
Temat postu:
Wczoraj jechałam pociągiem z Jeleniej Góry o 17:53 do Zgorzelca. Mały szynobus, frekwencja na starcie ok. 90 proc. Za Lubaniem ok. 60 proc.

Niedziela, piękna pogoda, pora powrotów z weekendu... Pytanie mam do jeleniogórskich mikoli: gdzie te mityczne tłumy Niemców okupujące polskie Karkonosze? Liczba Niemców w pociągu – okrągłe zero.
Światowid - 12-06-2017, 19:35
Temat postu:
Noema Te pociągi zamiast do Gorlitz powinny jak kiedyś jeździć do Żar i Zielonej Góry. Jeleniogórscy mikole zaczadzeni KDencją trollują chyba na wszystkich. To wrogowie nr 1 moi i tego forum.
Achib - 12-06-2017, 19:52
Temat postu:
11 czerwca (niedziela), wieczorny pociąg Drezno - Wrocław, podwójne Desiro. Frekwencja od Zgorzelca 80%, od Węglińca 100%, od Bolesławca 150%, dalej przysłowiowe sardynki w puszce.
pawelW - 12-06-2017, 21:24
Temat postu:
Widziałem Konopnicką wczoraj w Bolesławcu . Około 40 do 50 osób opuściło skład . Frekwencja całkiem niezła jak na pierwszy dzień . Było sporo kibiców wracających z meczu w Warszawie . Nagrałem filmik z przyjazdu ale niestety słabej jakości bo komórką i skupiłem się głównie na składzie . Pociąg miał 10 min. opóźnienia .
Noema - 12-06-2017, 22:29
Temat postu:
pawelW, 40-50 osób w Bolesławcu to zajebista frekwencja jak na IC. Jelenia Góra może pozazdrościć takiego wyniku. Generalnie Bolesławiec generuje duży ruch pasażerski – kolej jest tam popularna. Władze miasta są na tym polu bardzo aktywne. Region nieturystyczny, a potok podróżnych duży.

Niespełna 40 tys. mieszkańców i ponad 2,2 tys. polubień strony kolejowej na Facebooku:
https://www.facebook.com/stacja.boleslawiec

A propos turystów, wczoraj jechałam z Janowic Wielkich o 15:54 do Jeleniej Góry pociągiem z Trutnova. Frekwencja mizerniutka, w sumie więcej ludzi wsiadło w Janowicach niż już było w pociągu. Być może wieczorny kurs z Trutnova ma lepsze obłożenie...
Światowid - 13-06-2017, 07:25
Temat postu:
Trutnov stracił na znaczeniu. Na początku to był szał ale teraz ludzie wolą jechać KD do Szklarskiej i tam przesiąść się na szynobus do Czech.
Anonymous - 13-06-2017, 07:44
Temat postu:
Jeśli chodzi o Trutnov, to największym powodzeniem cieszą się poranny z Jeleniej i wieczorny z Trutnova. Środkowa para nigdy frekwencji dobrej nie miała, bo godziny są "ni z gruchy, ni z pietruchy".
Światowid, jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Ze Szklarskiej się jedzie w zupełnie inne rejony Czech. Z połączeniem do Trutnova bardziej konkuruje autobus z Karpacza do Pecu, łącząc bezpośrednio kurorty po obu stronach Śnieżki.
KrzysiekkG - 13-06-2017, 18:29
Temat postu:
Rozkładowiec napisał/a:
Światowid, jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Ze Szklarskiej się jedzie w zupełnie inne rejony Czech. Z połączeniem do Trutnova bardziej konkuruje autobus z Karpacza do Pecu, łącząc bezpośrednio kurorty po obu stronach Śnieżki.

W przypadku Jeleniej Góry to akurat ma znaczenie i nie ma co ukrywać, że połączenie do Czech przez Szklarską zabrało nieco pasażerów w kierunku Trutnova. Jednak pociągi do Trutnova są przede wszystkim dla mieszkańców Kamiennej Góry i Lubawki, które poza tym nie mają żadnych innych połączeń kolejowych. Zwłaszcza dla Lubawki, do której w niedziele i święta transportem zbiorem dojechać i wyjechać nie sposób. Te pociągi przynajmniej w okresie wakacyjnym zapełniają tę lukę.
pawelW - 15-06-2017, 11:06
Temat postu:
Wczorajsza IC Konopnicka w Bolesławcu. W zapowiedzi 40 min opóźnienia ale przyjechał po 30 min. Frekwencja tak na oko 25 do 30 osób opuściło skład, dalej do Węglińca pojedyncze osoby może około 10.
Anonymous - 15-06-2017, 13:18
Temat postu:
KrzysiekkG napisał/a:
W przypadku Jeleniej Góry to akurat ma znaczenie i nie ma co ukrywać, że połączenie do Czech przez Szklarską zabrało nieco pasażerów w kierunku Trutnova

A ja dalej nie wiem co jedno z drugim ma wspólnego. Chyba mi nie powiesz że ludzie chcący jechać do Trutnova jeżdżą przez Harrachov. To prawie tak, jakbyś stwierdził że pociągi z Jeleniej Góry do Zgorzelca zabierają pasażerów pociągom do Wrocławia.
Tak jak wspomniałem, temu połączeniu bardziej zaszkodziło połączenie z Karpacza do Pecu, przynajmniej dla turystów. To Karpacz, a nie Jelenia Góra jest bazą turystyczną. Przykładowo turysta zakwaterowany w Karpaczu robi sobie wycieczkę na Śnieżkę, schodząc na czeską stronę i stamtąd ma bezpośrednie połączenie z powrotem do Karpacza. Wychodzi szybciej, taniej i mniej uciążliwie. Nawet z Karpacza do Trutnowa wychodzi szybciej autobusem do Pecu i tam przesiadka na autobus do Trutnova, niż przez Jelenią Górę i pociągiem. Dodatkowo dla turystów sticte kolejowych, dodatkowym minusem jest to, że GW Train Regio zaprzestało honorować naszego turystyka + Czechy, przez co posiadacze takowego biletu muszą kupić dodatkowo bilet z Kralovca. Koszt co prawda niewielki, ale jednak...
KrzysiekkG napisał/a:
Jednak pociągi do Trutnova są przede wszystkim dla mieszkańców Kamiennej Góry i Lubawki, które poza tym nie mają żadnych innych połączeń kolejowych. Zwłaszcza dla Lubawki, do której w niedziele i święta transportem zbiorem dojechać i wyjechać nie sposób. Te pociągi przynajmniej w okresie wakacyjnym zapełniają tę lukę

Co do Kamiennej Góry i Lubawki, to się zgodzę, bo stamtąd się dostać wieczorem gdziekolwiek indziej niż Wałbrzych, graniczy z cudem i to nie tylko w weekendy, ale także w dni powszednie.
KraxWRO - 20-06-2017, 17:02
Temat postu:
17.06 IC Konponicka
od Łodzi do Wrocławia sardynki w puszcze
Z Wrocławia do Legnicy kilkadziesiąt osób
w Bolesławcu wysiadło 16 osób
do Węglińca dojechało 7, z czego 3 przesiadły się na KD w stronę Lubania o 23:10, po drodze mijaliśmy też KD do Węglińca wyjeżdżające o 21:04 i opóźnione 20 minut przez skomunikowania, na stacji Chojnów gdzie go mijaliśmy około 10-15 osób, w Węglińcu może 5 osób się dosiadło do szynobusu do Lubania. Do Lubania dojechały 2 osoby.
jano - 21-06-2017, 06:52
Temat postu:
robertrush napisał/a:
jano,
wróć do szkoły, naucz się liczyć i nie pisz bzdur.
Wsiadałem w Legnicy i w pociągu było kilkanaście osób. Zresztą, to dopiero początki kursowania tego pociągu.

to faktycznie pomyliłem się w obliczeniach o dziesiątki osób... Laughing

Ale żeby nie było, że sieję zamęt i próbuje jakoś pod tym pociągiem "kopać":
frekwencja IC Konopnicka na przyjeździe z Węglińca do Wrocławia Gł (godz.6.33)
- 20.06.2017 r. - około 25-30 osób,
- 21.06.2017 r. - około 15 osób.
Obserwacje z poziomu peronu nr 2, na który wjeżdżał pociąg.
Oczywiście, że to dopiero początki kursowania pociągu i nie ma co wyciągać dalekich wniosków. Za chwilę sezon letnio-wakacyjny to z pewnością pociąg będzie cieszył się większą popularnością.
Światowid - 21-06-2017, 10:31
Temat postu:
Ten pociąg tak naprawdę przesądzi, czy i jaki jest popyt na połączenia dalekobieżne na linii zgorzeleckiej. Puszczony w godzinach dawnego Wrocławianina powinien zdać egzamin. Jeżeli tu nie wypali to o połączeniach w innych kierunkach (do Przemyśla czy Gdyni) będzie można sobie na zgorzeleckiej pomarzyć bo PIC już wycofa się całkowicie. W przyszłorocznym rozkładzie jazdy tym z marca planowany był jeszcze IC Karkonosze z Jeleniej Góry przez zgorzelecką do Białegostoku. Czy ktoś wie czy coś w tej sprawie się zmieniło, czy nadal ta propozycją pozostanie? Pytam bo to połączenie na zgorzeleckiej może okazać się bardzo frekwencyjnym. Swoją drogą błąd PICu polega na tym, że aby odzyskać pasażerów na danej linii kolejowej po paru latach przerwy powinno się uruchomić min trzy pary połączeń całorocznych w różnych kierunkach, tak aby pasażer miał wybór a nie bazował tylko na jednym połączeniu.
Beatrycze - 21-06-2017, 11:38
Temat postu:
Światowid, a jak tam frekwencja w pociągach PKP IC do/z Jeleniej Góry, ze szczególnym uwzględnieniem Pendolino? Nic o tym na forum nie piszecie. Temat tabu?

Z tego co kiedyś pisała Noema po pobycie na jeleniogórskim dworcu, frekwencja w Dartach nie powalała (kilkanaście osób na skład). Biorąc pod uwagę, że IC "Konopnicka" kursuje dopiero od kilku dni i obsługuje region nieturystyczny (2-tysięczny Węgliniec w środku lasu to nie 80-tysięczna Jelenia Góra u podnóża Karkonoszy), frekwencja w tym pociągu jest zadowalająca. Zwłaszcza, że nie ma biletów promocyjnych, jak na linii jeleniogórskiej.

Ceny biletów na pociąg IC:

Wrocław - Jelenia Góra (127 km): 29,90 zł
----------------------------------------------------
Wrocław - Bolesławiec (111 km): 32,00 zł
Wrocław - Węgliniec (136 km): 37,00 zł

Jest różnica? Jest. Więc nie oczekujcie cudów.
Światowid - 21-06-2017, 11:59
Temat postu:
Frekwencja w Pendolino na odcinku Wrocław- Jelenia Góra w zależności od dnia tygodnia 50-100 najwięcej wysiada w Wałbrzychu do Jeleniej Góry- średnio 40 osób w piątki i niedziele do 60. Tutaj procentuje SuperPromo. Co do Dartów największą frekwencję ma Orzeszkowa i Mehoffer tutaj na odcinku Wrocław- Jelenia Góra ok 100 osób do Jeleniej Góry dojeżdża jakieś 40 średnio. Nie liczę pociągu nocnego do Gdyni bo tutaj frekwencja jest stała na wysokim poziomie. Całkowicie pusty jeździ EIC który jest kompletnie nie potrzebny i nie wiem po co PIC go puszcza. Nie ocenisz frekwencji na podstawie jednorazowej wizyty. Frekwencja na linii 274 systematycznie rośnie. Średnio 30-50 osób na każdym składzie do samego końca do Jeleniej dojeżdża, gdzie Wałbrzych zasila je w proporcjach około 1,5 razy większych od Jeleniej. Zresztą osoby, które na codzień mieszkają wzdłuż 274 i udzielają się na tym forum mogą to potwierdzić. Ja cały czas powtarzam i optuję, że zgorzelecka powinna mieć więcej pociągów niż tylko jeden dwa do Warszawy rano i wieczorem i po jednym do Przemyśla i Gdyni. Konopnicka jest dobrą propozycją na zgorzeleckiej i sami optowaliśmy o IC na tej linii w kierunku Warszawy. Trzeba optować o taniomiastowy również na zgorzeleckiej bo jak od grudnia pojedzie IC Karkonosze na trasie to promocja będzie strzałem w dziesiątkę.
Beatrycze - 21-06-2017, 12:22
Temat postu:
Światowid, no to szału nie ma, biorąc pod uwagę, że na linii jeleniogórskiej frekwencję robią głównie turyści z całej Polski. Na linii zgorzeleckiej frekwencję robią tylko tubylcy.
bystrzak2000 - 21-06-2017, 17:51
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
no to szału nie ma, biorąc pod uwagę, że na linii jeleniogórskiej frekwencję robią głównie turyści z całej Polski.

Tylko ruch turystyczny jest typowo sezonowy. Taki IC Asnyk na co dzień jeździ mocno pustawy, ale w weekend ma przyzwoitą frekwencję. W tym roku widziałem ten pociąg 29 kwietnia (początek długiego weekendu) i frekwencja była ogromna. Poza tym nie ma co się oszukiwać, Jelenia Góra centrum turystycznym nie jest, a poza Sudetami pociągi PKP IC do Szklarskiej Poręby nie jeżdżą. Pewną nadzieją było wydłużenie EIC Śnieżka do SzPG z bardzo dobrym czasem przejazdu, ale przy takich cenach ( nie ma stałej promocji) sukcesu frekwencyjnego nie wróżę.
Noema - 21-06-2017, 23:50
Temat postu:
Światowid napisał/a:
Całkowicie pusty jeździ EIC który jest kompletnie nie potrzebny i nie wiem po co PIC go puszcza.

Też mnie to zastanawia. Pociągi EIC jadące poza Wrocław na niezamożną prowincję to absurd. Przy czym zdaje się, że tylko Dolny Śląsk dostępuje tego „zaszczytu”. No cóż, od dawna powtarzam, że Warszawka jest oderwana od rzeczywistości.
Światowid - 22-06-2017, 14:25
Temat postu:
PIC powinien to dla Dolnego Śląska rozwiązać tak:
linia zgorzelecka:
rano ic Konopnicka do Białegostoku p. Wrocław, łódź, Warszawę
w południe TLK Piast do Gdyni p. Wrocław, Poznań
po południu IC Kosak do Krakowa (Przemyśla)
wieczorem IC Karkonosze JG- Lublin p. Wrocław, Łódź, Warszawę

linia jeleniogórska
po 5 rano Pendolino do Warszawy
po 9:00 IC Słowacki do Białegostoku p. Wrocław, Łódź, Warszawę
po 12:00 Matejko do Przemyśla
po 16:00 IC Szklarska do Szczecina
po 21:00 Rozewie do Gdyni z Wagonami do Białegostoku p. Olsztyn
koło 22:00 IC Karkonosze do Lublina p. Węgliniec, Wrocław i dalej na łódź, Warszawę.

Likwidacja Śnieżki i Asnyka- w przypadku dobrego i szybkiego nocnego połączenia Karkonoszy z Warszawą oraz porannego Pendolino ten pociąg nie będzie miał racji bytu. W zamian za to wcześniej można byłoby puścić Szklarkę po 16 i wydłużyć jej relację do Szczecina zamiast kończyć absurdalnie w Poznaniu tak jak jest to planowane.
W zamian za to dołączanie nocnych wagonów do Białegostoku p. Olsztyn do nocnego Rozewia- potrzebne jest nocne połączenie Dolnego Śląska z Mazurami. Jeden pociąg na dobę to stanowczo za mało! Ani Wrocław ani Poznań nie ma nocnego na Mazury a sporo ludzi przesiada się z Rozewia do Biebrzy w Tczewie.

linia kłodzka:
po południu Asnyk do Warszawy z Międzylesia
wieczorem TLK Kudowa- Gdynia codziennie a w sezonie (ferie, wakacje, dłuższe weekendy, święta) może mieć obieg z jakimś dziennym pociągiem do Krakowa p. Podsudecką.

Linia 273, tak jak obecnie planowany jest rozkład 17/18 - to tam wystarczy.

Można ułożyć rozkład dobry, tylko trzeba chcieć.

[ Dodano: 22-06-2017, 15:29 ]
Obowiązkowo na zgorzeleckiej i kłodzkiej zarówno do JG jaki i Kudowy i Międzylesia bilet taniomiastowy jak jest to w przypadku linii 274 za 29,90.
Anonymous - 22-06-2017, 16:11
Temat postu:
Noema napisał/a:
Światowid napisał/a:
Całkowicie pusty jeździ EIC który jest kompletnie nie potrzebny i nie wiem po co PIC go puszcza.

Też mnie to zastanawia. Pociągi EIC jadące poza Wrocław na niezamożną prowincję to absurd. Przy czym zdaje się, że tylko Dolny Śląsk dostępuje tego „zaszczytu”. No cóż, od dawna powtarzam, że Warszawka jest oderwana od rzeczywistości.

Nie tylko na Dolnym Śląsku, ale w skali całego kraju pociągi kategorii EIC/EIP z miast innych niż wojewódzkie powinny zostać zastępowane pociągami IC/TLK. Ja jestem zwolennikiem tego, aby pociągi najwyższych kategorii łączyły duże aglomeracje z Warszawą, z jak najmniejszą liczby postoi. W Zakopanem, Kołobrzegu, Helu, czy Jeleniej Górze tego typu pociągi się nie sprawdzają. Nawet Pendolino do wojewódzkiego Rzeszowa stał się niewypałem.
bystrzak2000 - 23-06-2017, 21:29
Temat postu:
Rozkładowiec napisał/a:
W Zakopanem, Kołobrzegu, Helu, czy Jeleniej Górze tego typu pociągi się nie sprawdzają.

Kolega się chyba nieco zagalopował. Pociągi EIC z Warszawy do Helu czy Zakopanego zawsze miały dobrą frekwencję. A skoro mieszkańcy stolicy są w stanie zapłacić więcej za szybszą podróż w góry czy nad morze, to dlaczego im tego nie umożliwić, zwłaszcza że te pociągi nie są dotowane. Poza tym przynajmniej w teorii pociągi EIC powinny mieć wyższy standard, a nie każdy chce się gnieździć w 8 osobowym przedziale (wiem, wiem, w EIC też zdarzają się strupiałe wagony).
Światowid napisał/a:
Likwidacja Śnieżki i Asnyka- w przypadku dobrego i szybkiego nocnego połączenia Karkonoszy z Warszawą oraz porannego Pendolino ten pociąg nie będzie miał racji bytu.

Asnyk to jedyny dzienny pociąg, który przynajmniej w weekendy ze względu na turystów ma bardzo dobrą frekwencję, a Ty chcesz go uwalić. Brawo. Przy obecnych dobrych czasach przejazdu (możliwe do wykręcenia 8 godzin z Warszawy, 6:45 z Łodzi) Asnyk powinien w weekendy jeździć do Szklarskiej Poręby zamiast EIC Śnieżka.

Co do reszty, to zwłaszcza linia kłodzka mnie dziwi, bo każdy pociąg dalekobieżny będzie tam pustakiem. Wczoraj widziałem Wilczkę jadącą raz w jedną, potem w drugą stronę i byłem przerażony fatalną frekwencją. W ogóle linia kłodzka strasznie zeszła na psy. Rano jechałem do Kłodzka pierwszym pociągiem do Kudowy (odj. 5:26) i na starcie w 36WE było może z 30 osób. Potem frekwencję poprawili kolejarze, ale w Kłodzku wysiadło niewiele więcej, na KKA do Kudowy przesiadło się może ze 20 osób. Wracałem przedostatnim pociągiem z Międzylesia (przyj. do Wrocławia o 20:45) i w EN57 do Wrocławia dojechało z 50-60 osób.
KrzysiekkG - 23-06-2017, 21:42
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Kolega się chyba nieco zagalopował. Pociągi EIC z Warszawy do Helu czy Zakopanego zawsze miały dobrą frekwencję. A skoro mieszkańcy stolicy są w stanie zapłacić więcej za szybszą podróż w góry czy nad morze, to dlaczego im tego nie umożliwić, zwłaszcza że te pociągi nie są dotowane. Poza tym przynajmniej w teorii pociągi EIC powinny mieć wyższy standard, a nie każdy chce się gnieździć w 8 osobowym przedziale (wiem, wiem, w EIC też zdarzają się strupiałe wagony).

Ponadto na liniach po których kursują EIP jest większa presja na bieżące utrzymanie co jest bardzo korzystne dla wszystkich pasażerów danej trasy, także tych którzy jeżdżą osobówkami czy TLK.
Natomiast co do Asnyka to potwierdzam co napisał Bystrzak. Tydzień temu jak nim wracałem do Wrocławia to już w Sędzisławiu było (70-80)%,w tym sporo osób z biletami bez miejsca siedzącego. Do Wrocławia było ponad 100%, a przecież Dart krótkim pociągiem nie jest. Oczywiście był to koniec długiego weekendu, ale w zwykłe niedziele także jest całkiem niezłe zapełnienie. Zresztą w ciągu godziny przed Asnykiem pojechały dwa pociągi KD do Wrocłąwia także pełne, co pokazuje jaki potencjał ma linia do JG i jak odbudowują się na niej potoki.
Noema - 23-06-2017, 22:56
Temat postu:
KrzysiekkG, pociągi na linii jeleniogórskiej bywają oblegane, bo coraz więcej Polaków spędza urlop w kraju, a nie za granicą. Na to nakłada się efekt 500+ skutkujący tym, że polskie rodziny stać na aktywny wypoczynek. Często jeżdżę w Karkonosze i obserwuję, że na szlakach jest coraz więcej ludzi...

PKP IC zamiast puszczać najdroższy pociąg EIC do Szklarskiej Poręby dla warszawskich korpoludków (same korpoludki nie zapełnią składu, zresztą mają bliżej w Tatry i raczej tam jeżdżą), powinno puścić tańszy IC. Teraz trzeba przesiadać się w Jeleniej Górze, co bywa kłopotliwe i generuje dodatkowy koszt w postaci drugiego biletu na pociąg KD. To tak jakby pociąg PKP IC dojeżdżał tylko do Nowego Targu i tam trzeba było się przesiadać na pociąg PR do Zakopanego.
Światowid - 23-06-2017, 23:42
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Asnyk to jedyny dzienny pociąg, który przynajmniej w weekendy ze względu na turystów ma bardzo dobrą frekwencję, a Ty chcesz go uwalić. Brawo. Przy obecnych dobrych czasach przejazdu (możliwe do wykręcenia 8 godzin z Warszawy, 6:45 z Łodzi) Asnyk powinien w weekendy jeździć do Szklarskiej Poręby zamiast EIC Śnieżka.

Mylisz się. Widzę te pociągi na co dzień w Jeleniej Górze i Asnyk w porównaniu z Orzeszkową ma się o wiele słabiej. Podobnie jest z Mehofferem, który ma dobrą frekwencję w porównaniu z Asnykiem. W przypadku połączeń o stałym kursowaniu O frekwencyjności danego połączenia decydują dni powszednie, a nie sezon czy weekendy W przyszłym rozkładzie jazdy będą nocne Karkonosze * na dzień dzisiejszy jechały do Warszawy podobną relacją z atrakcyjnym czasem przejazdu. Frekwencja w tym pociągu będzie o wiele lepsza niż w obecnych nocnych wagonach do Wawy ze względu na krótszy czas przejazdu. Dane z frekwencji w JG to nie tylko obserwacja nasza na Stacji w Jeleniej Górze ale również statystyki udostępniane nam przez pracowników IC i kas biletowych w Jeleniej Górze.
Zamiana w przyszłym rozkładzie połączenia z Przemyślem i Warszawą na IC Słowacki i IC Matejko to też dobra propozycja. Większość ludzi jadąc w stronę Krakowa wybiera połączenie południowe lub popołudniowe. Z Warszawą jest na odwrót0 ludzie wolą jechać rano lub wieczorem. Za porannego Mehoffera przynajmniej 50% osób przesiada się na Słowackiego we Wrocławiu. Podobnie jest po południu z Orzeszkową- większa połowa we Wrocławiu wybiera połączenie z Krakowem, Przemyślem.

Co do IC Konopnicka- obserwacje które prowadzimy regularnie na odcinku Wrocław- Węgliniec są optymistyczne. Średnio od 40 do 60 osób jadących z miast położonych poza Wrocławiem na sam początek dobrze wróży. Także jest dobrze i miejmy nadzieję, że będzie coraz lepiej.
nd - 23-06-2017, 23:53
Temat postu:
Światowid napisał/a:
W przyszłym rozkładzie jazdy będą nocne Karkonosze * na dzień dzisiejszy jechały do Warszawy podobną relacją z atrakcyjnym czasem przejazdu. Frekwencja w tym pociągu będzie o wiele lepsza niż w obecnych nocnych wagonach do Wawy ze względu na krótszy czas przejazdu.

Co proszę? Jaki wpływ na zapełnienie w nocnym pociągu ma czas przejazdu?
Światowid - 23-06-2017, 23:58
Temat postu:
A no taki, że obecny pociąg nocny jedzie kuriozalną trasą przez Poznań i jeszcze dodatkowo Gniezno . Dodatkowo stoi jeszcze bardzo długo w Poznaniu. Bardzo wielu pasażerów z tego powodu narzeka. Od momentu kiedy nocny pociąg do Warszawy wytrasowano przez Poznań frekwencja w tych wagonach jeżeli chodzi o Dolny Śląsk znacząco spadła. Nocne pociągi jak najbardziej mogą wężykować ale w tym wypadku też trzeba zastosować pewien umiar. Zapomnieli go jeszcze puścić przez Szczecin i Białystok. Trasa przez Węgliniec i Łódź będzie o wiele bardziej atrakcyjna.
Noema - 24-06-2017, 00:02
Temat postu:
nd, a taki, że jak pociąg przyspieszy i do stacji docelowej przybędzie bladym świtem (latem), lub w środku nocy (zimą) to pies z kulawą nogą takim pociągiem nie pojedzie (co turysta miałby robić np. w Łebie o 5-ej rano?). Nie bez powodu nocne pociągi wężykują, zamiast jechać najkrótszą/najszybszą trasą...
nd - 24-06-2017, 09:03
Temat postu:
Noema napisał/a:
nd, a taki, że jak pociąg przyspieszy i do stacji docelowej przybędzie bladym świtem (latem), lub w środku nocy (zimą) to pies z kulawą nogą takim pociągiem nie pojedzie (co turysta miałby robić np. w Łebie o 5-ej rano?). Nie bez powodu nocne pociągi wężykują, zamiast jechać najkrótszą/najszybszą trasą...

Źle pytanie zadałem, mój błąd. W domyśle chodziło mi o to jak skrócenie czasu jazdy o którym pisał Światowid może pozytywnie wpłynąć na zapełnienie pociągu nocnego.
Anonymous - 24-06-2017, 11:27
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Rozkładowiec napisał/a:
W Zakopanem, Kołobrzegu, Helu, czy Jeleniej Górze tego typu pociągi się nie sprawdzają.

Kolega się chyba nieco zagalopował. Pociągi EIC z Warszawy do Helu czy Zakopanego zawsze miały dobrą frekwencję. A skoro mieszkańcy stolicy są w stanie zapłacić więcej za szybszą podróż w góry czy nad morze, to dlaczego im tego nie umożliwić, zwłaszcza że te pociągi nie są dotowane. Poza tym przynajmniej w teorii pociągi EIC powinny mieć wyższy standard, a nie każdy chce się gnieździć w 8 osobowym przedziale (wiem, wiem, w EIC też zdarzają się strupiałe wagony).

Pociągi EIC oprócz podwyższonego komfortu, powinny się też wyróżniać krótszym czasem przejazdu. Przykładowo Jantar obecnie jeździ w takim samym czasie przejazdu i standardzie co pozasezonowy Neptun. To jest na siłę wyciąganie od ludzi kasy, bo wiadomo że w wakacje nad morze ruch jest duży, a Jantar jest najdogodniejszym połączeniem Warszawy z Helem, więc jest okazja żeby zarobić. Podobnie jest w przypadku Szklarskiej Poręby. Chcą mieć bezpośredni dzienny pociąg , to im wciśniemy EIC i na tym zarobimy.
bystrzak2000 - 24-06-2017, 11:30
Temat postu:
Światowid napisał/a:
Mylisz się. Widzę te pociągi na co dzień w Jeleniej Górze i Asnyk w porównaniu z Orzeszkową ma się o wiele słabiej. Podobnie jest z Mehofferem, który ma dobrą frekwencję w porównaniu z Asnykiem. W przypadku połączeń o stałym kursowaniu O frekwencyjności danego połączenia decydują dni powszednie, a nie sezon czy weekendy W przyszłym rozkładzie jazdy będą nocne Karkonosze * na dzień dzisiejszy jechały do Warszawy podobną relacją z atrakcyjnym czasem przejazdu. Frekwencja w tym pociągu będzie o wiele lepsza niż w obecnych nocnych wagonach do Wawy ze względu na krótszy czas przejazdu.

Czytaj proszę ze zrozumieniem. Napisałem, że Asnyk ma frekwencję głównie w weekendy, bo jest pierwszym dziennym pociągiem dalekobieżnym do Jeleniej Góry, idealnym dla turystów z Warszawy, Łodzi, czy Kalisza i przynajmniej w sezonie turystycznym powinien jeździć, najlepiej do Szklarskiej Poręby zamiast EIC Śnieżka, który przy tych cenach będzie muchowozem. Nocne Karkonosze będą taką średnią alternatywą, bo po pierwsze nie dojadą do Szklarskiej Poręby (koniczna będzie przesiadka we Wrocławiu), po drugie nie każdy chce się tłuc nocnym pociągiem, zwłaszcza że Karkonosze mają wg planów jeździć na Dartach, więc nie będzie tam wagonów sypialnych i kuszetek, a i sam Dart ponoć zbyt komfortowy nie jest. Z resztą wyraźnie potwierdza to weekendowa frekwencja Asnyka, który niejako zastępuje dawne Sudety, które na brak frekwencji nigdy nie narzekały.

Podsumowując: jeśli uważamy region jeleniogórski za atrakcyjny turystycznie, to oprócz pociągów dla mieszkańców tego regionu, oferta kolejowa powinna uwzględniać także ewentualnych turystów, a uwalając pierwszy dzienny pociąg ze stolicy przez Łódź z akceptowalnym czasem przejazdu, na pewno tej oferty nie polepszamy. Niestety władze PKP Intercity Twój pomysł zrealizują, bo wg projektu nowego RJ Asnyk w weekendy do JG jeździł nie będzie. W zamian będzie muchowóz EIC Śnieżka z pominięciem Łodzi i pociąg widmo IC Szklarska dublujący Kamieńczyka. Tym samym rejon jeleniogórski straci sporo turystów.
Rozkładowiec napisał/a:
To jest na siłę wyciąganie od ludzi kasy, bo wiadomo że w wakacje nad morze ruch jest duży, a Jantar jest najdogodniejszym połączeniem Warszawy z Helem, więc jest okazja żeby zarobić.

Ale skoro ten pociąg się zapełnia, to w czym problem? To są typowe działania biznesowe. Czy kolej wiecznie ma przynosić straty? Tym bardziej, że ten pociąg nie jest dotowany przez państwo. Dlatego też na pociągi EIP w niektórych relacjach mocno ograniczono pulę tanich biletów, bo pociągi i tak jeżdżą pełne.
walbol - 24-06-2017, 11:33
Temat postu:
Rozkładowiec napisał/a:
Pociągi EIC oprócz podwyższonego komfortu, powinny się też wyróżniać krótszym czasem przejazdu. Przykładowo Jantar obecnie jeździ w takim samym czasie przejazdu i standardzie co pozasezonowy Neptun. To jest na siłę wyciąganie od ludzi kasy, bo wiadomo że w wakacje nad morze ruch jest duży, a Jantar jest najdogodniejszym połączeniem Warszawy z Helem, więc jest okazja żeby zarobić. Podobnie jest w przypadku Szklarskiej Poręby. Chcą mieć bezpośredni dzienny pociąg , to im wciśniemy EIC i na tym zarobimy.

I co w tym dziwnego, skoro Jantar w wakacje niezależnie od liczby wagonie jest pełny? To by było dopiero podejście, żeby pozbywać się przychodu, skoro frekwencja jest. W przypadku Śnieżki może wygląda to nieco inaczej, dlatego od korekty kursuje tylko w weekendy, bo w tygodniu faktycznie ludzi było niewielu.
KraxWRO - 25-06-2017, 13:40
Temat postu: TLK 66105
Odjazd o 14:29 z Wrocławia do Kudowy na dwóch wagonach (jedynka i zdeklasowana jedynka), w obu wagonach około 60% wypełnienia
Stella - 26-06-2017, 13:40
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 11:15) - Bolesławiec (przyj. 12:48). Frekwencja na starcie ok. 90 proc. Do Bolesławca dojechało ok. 70 osób.
Anonymous - 26-06-2017, 16:54
Temat postu:
Pociąg reliacji JG - Węgliniec godz. odjazdu 17.53. Frekwencja na starcie 22 osóby.
jano - 28-06-2017, 18:53
Temat postu:
Frekwencja w porannym pociągu Wrocław Gł. (odj. 7.08) - Szklarska Poręba Górna (przyj. 10.13), skład 31WEa-004:
- od Wrocławia do Jaworzyny Śl. na poziomie ok 50%,
- od Jaworzyny Śl. do Jeleniej Góry ok. 30%,
- w Jeleniej Górze spora wymiana pasażerów, na stacji końcowej w Szklarskiej Porębie Górnej wysiadło ok. 30 osób.

Sporo osób do Szklarskiej przyjechało również porannymi "Sudetami" z Warszawy Wsch., ze składu wysiadło ok. 50 osób.
Beatrycze - 02-07-2017, 19:41
Temat postu:
Niedziela 2 lipca br. pociąg Wrocław (4:39) - Lubań frekwencja ok. 20 proc.
KraxWRO - 02-07-2017, 23:33
Temat postu:
2.07.2017 - Pociąg relacji Szklarska Poręba Górna (18:30) - Wrocław Główny (21:56) od Wałbrzycha wypełnienie 100% utrzymywało się w sumie do końca trasy bo po drodze dosyć równe wymiany po kilka osób na co większych stacjach + opóźniony bez powodu 7 minut
Beatrycze - 08-07-2017, 12:40
Temat postu:
Piątek 7 lipca br. pociąg Lubań - Wrocław (19:33) frekwencja do Legnicy ok. 90 proc., od Legnicy ponad 100 proc.

Sobota 8 lipca br. pociąg Wrocław (9:44) - Lubań frekwencja do Legnicy ponad 100 proc., dalej ok. 90 proc. Po drodze mijanka z pociągiem Drezno - Wrocław z frekwencją ok. 130 proc. (podwójne Desiro).
Stella - 10-07-2017, 12:54
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Lubań (odj. 15:12) - Wrocław (przyj. 17:33). Frekwencja od Bolesławca ok. 100 proc. Do Wrocławia ok. 150 proc.

Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 11:15) - Bolesławiec (przyj. 12:48). Frekwencja na starcie ok. 80 proc. Do Bolesławca dojechało ok. 60 osób.
Światowid - 11-07-2017, 09:43
Temat postu:
Wczorajszy IC "Mehoffer" Przemyśl- Jelenia Góra na odcinku Wrocław- Jelenia Góra 143 osoby zestawienie 2+2+2+ WARS. Na stacji Wałbrzych Miasto wysiadło 67 osób, na stacji Jelenia Góra 58. Pojedyncze osoby na stacjach pośrednich w Jaworzynie Śląskiej, Wałbrzychu Głównym, Boguszowie Gorcach i Sędzisławiu.
Kiwi7 - 16-07-2017, 07:37
Temat postu:
Wczorajszy pociąg KD Dzierżoniów (18:56) - Wrocław (20:42). ZKA na odcinku Dzierżoniów - Jaworzyna Śląska: 2 pasażerów, z czego 1 wysiadł w Świdnicy. W skomunikowanym pociągu z Wałbrzycha było już co najmniej 20 osób.
kriss_18 - 16-07-2017, 12:38
Temat postu:
W autobusach KKA z Dzierżoniowa do Jaworzyny i z powrotem frekwencja nigdy nie jest wyższa niż 5 osób, w większości kursów wozi się powietrze.
Tylko jakiś pajac wymyślił takie rozwiązanie, trzymając cały miesiąc 3 kierowców z okolic Legnicy w hotelu , za który trzeba opłacać + ich pensje , także wynajm autobusów oraz paliwo.
Gruba kasa idzie w błoto! Evil or Very Mad
Noema - 16-07-2017, 14:06
Temat postu:
Jeden z jeleniogórskich mikoli naprawił swój „błąd” i usunął z YouTube film ukazujący kompletnie pusty pociąg ze Szklarskiej Poręby do Jeleniej Góry:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=367842#367842

Ale inny film nakręcony w pociągu z Drezna zostawił. Jeleniogórskie mikolstwo nieustannie onanizuje się nim pod każdym artykułem w sieci dotyczącym pociągów KD do Niemiec.

https://www.youtube.com/watch?v=MCvu1xxQXNA

Hipokryzja level hard!
THX 1138 - 17-07-2017, 10:23
Temat postu:
kriss_18 napisał/a:
W autobusach KKA z Dzierżoniowa do Jaworzyny i z powrotem frekwencja nigdy nie jest wyższa niż 5 osób, w większości kursów wozi się powietrze.
Tylko jakiś pajac wymyślił takie rozwiązanie, trzymając cały miesiąc 3 kierowców z okolic Legnicy w hotelu , za który trzeba opłacać + ich pensje , także wynajm autobusów oraz paliwo.
Gruba kasa idzie w błoto! Evil or Very Mad

Jechałem 12.07.2017 o 6:29 autobusem do Jaworzyny, licząc ze mną 4 osoby.
Autobus duży, kierowca mówił, że do następnego kursu ma 3,5 godziny siedzenia w Jaworzynie.
Światowid - 17-07-2017, 22:42
Temat postu:
Noema

Przez takich mikoli niestety ale cierpi nie tylko to forum ale kolej w całym województwie. Ja osobiście, aby przyłączyć do swojej grupy kogoś z mojego miasta lub okolic muszę bardzo skrupulatnie analizować czy przypadkiem ten ktoś nie ma powiązania z tą bandą. Banda tych wariatów zamiast robić coś pożytecznego, to obraża i obsmarowuje innych samemu nic sobą nie reprezentując. Ja pomimo tego że mojej grupie udało się dla JG zrobić najwięcej, to jestem zdania że kolej jest dla wszystkich. Każdy ma prawo mieć dostęp do połączeń różnej maści i relacji. Z takimi ludźmi jak oni się nie dyskutuje. Ich trzeba ignorować i robić swoje. Prowadzenie z nimi wojny na różne sposoby nic nie da. W przeciągu tego miesiąca ruszymy ze staraniami na Zgorzeleckiej o pociąg do Przemyśla. W jakiej relacji i o jakich porach go wodzicie? Co myślicie o wydłużeniu relacji któregoś z TLK lub IC z Gdyni kończącego bieg we Wrocławiu na przykład do Węglińca czy Lubania?

Wracajmy do tematu. Dzisiejszy IC Orzeszkowa Białystok- Jelenia Góra na odcinku Wrocław- Jelenia Góra 180 osób. 94 wysiadły w Wałbrzychu Mieście, a w Jeleniej Górze 73 osoby. Pozostałe na mniejszych stacjach. IC :Konopnicka: na odcinku Wrocław- Węgliniec notuje średnio od 40 do 60 osób na pokładzie- pomału zaczyna się rozkręcać.
Noema - 17-07-2017, 23:23
Temat postu:
Światowid, kij im w oko!

Pociąg do Przemyśla - najlepiej rano ok. 7-8, żeby nie dublować IC do Warszawy.
Pociąg do Gdyni - moim zdaniem niepotrzebny, bo nie wygeneruje frekwencji.

Dwa pociągi do Warszawy (w tym jeden nocny planowany od grudnia) i do Przemyśla (gdyby się udało) to wystarczająca oferta na linii zgorzeleckiej. Nic więcej kombinować nie trzeba.
Jaro96 - 19-07-2017, 06:28
Temat postu:
Przecież JG jest większa niż Zgorzelec i Bolesławiec.
Pociągi generują ruch do Wrocławia z JG. A linia Zgorzelec-Jelenia Góra pusta nie jeździ. Prywaciarz i PKS tną kursy do Wrocławia, ponieważ KD dobrą robotę robi. Wiele osób podróżuje. A propo JG: Czy w 100% wykorzystuje się dworzec w Jeleniej Górze?
Światowid - 19-07-2017, 08:18
Temat postu:
Część przeznaczona do obsługi podróżnych jest wykorzystana w 100%. Część gdzie nie ma kas biletowych chyba nie jest wykorzystywana bo tam jest jakaś Galeria Sztuki, ale zasadniczo nic tam się nie dzieje. Druga sprawa to wykorzystanie potencjału kolejowego. Obecnie na cztery perony czynne wykorzystywane są tylko ciągi komunikacyjne Jelenia Góra- Zgorzelec i Szklarska Poręba Wrocław. To za mało aby mówić o pełnym wykorzystaniu węzła kolejowego i całej stacji. Powinny docierać tutaj również pociągi z Lubawki w ruchu codziennym min 5-6 par oraz pociągi od strony Bolesławca, Legnicy przez Lwówek. Urzędnicy z Wrocławia i Powiatu Lwóweckiego zamiast bajać o remoncie linii 284 do której nigdy nie dojdzie powinni optować za za wyremontowaniem całej linii 283 od Zebrzydowej wraz z budową łącznicy omijającej tę wioskę w stronę Bolesławca co pozwoliłoby jeszcze zaoszczędzić dodatkowych 15 minut związanych ze zmianą czoła w Zebrzydowej od strony Legnicy. Takie rozwiązanie ma sens. SKPL chce jeździć, ma tabor, ma kasę na przejęcie linii ale oczywiście PLK nie chce jej oddać.Co do Karpacza i Kowar tutaj moje zdanie jest bardzo wstrzemięźliwe ponieważ stacje w obu miastach leżą obecnie daleko od centrum.
Tutaj nie chodzi o to czy Jelenia Góra jest większa czy nie. Głównym ciągiem komunikacyjnym z Wrocławia w kierunku Niemiec jest linia E-30. Nie wyobrażam sobie aby pociąg Wrocław- Drezno jechał przez JG. To byłby absurd. Porównywanie frekwencji i takie kłótnie na zasadzie udowadniania że pociąg Wrocław-- Drezno wozi powietrze są bezpodstawne. Nie bez powodu moja grupa sama optowała za tym aby w 2013 roku pociągi Wrocław- Drezno nie zostały zlikwidowane ponieważ UMWD strzępiąc kasy chciał w porozumieniu ze stroną niemiecką stworzyć "dogodne" skomunikowania na stacji Gorlitz. Ale na szczęście w porę dostaliśmy dokumenty i w porę nagłośniliśmy temat. Zgorzelecka zasługuje na połączenia w takim samym stopniu jak linia do Jeleniej Góry. Czekamy jeszcze na finalizację remontu linii 289 o który zabiegamy już od lat a który niebawem się zacznie. Po jej zakończeniu IC skieruje wszystkie połączenia dalekobieżne z linii 273 przez Legnicę co dodatkowo jeszcze bardziej usprawni ruch na linii 285 i zwiększy popyt na zgorzeleckiej w każdym kierunku z dogodnym skomunikowanie pociągów na stacji w Legnicy. I tak się stanie. Wszystko na zgorzeleckiej idzie w dobrym kierunku i fanaberie zakompleksionych mikoli jeleniogórskich, od których na sam widok w JG robi mi się niedobrze nic nie pomogą. Smile

Przejdźmy do tematu. Wczoraj IC Asnyk na odcinku Wrocław- Jelenia Góra naliczyłem 153 osoby. Około 60 wysiadło w Wałbrzychu i podobnie w Jeleniej Górze. Konopnicka przywiozła z Węglińca do Wrocałwia około 90 osób z czego mało kto wysiadał we Wrocławiu reszta pojechała dalej.
Ralny - 19-07-2017, 14:44
Temat postu:
Skupcie się na temacie! Od reaktywacji i połączeń dalekobieżnych są oddzielne wątki. Posty nie na temat będą kasowane!
bystrzak2000 - 22-07-2017, 19:47
Temat postu:
[Oryginalny post z 18 lipca:]
Wczoraj:
- R-66319 Wrocław Główny (6:19) - Międzylesie (8:40) frekwencja na starcie nie większa jak 30%, do Międzylesia dojechało z 10 osób, kilka przesiadło się na pociąg do Usti n. Orlici,
- R-67930 Międzylesie (18:13) - Wrocław Główny (20:45) - Leszno na starcie z kilkanaście osób, dalej trochę więcej (w Kłodzku Mieście wsiadły 4 osoby), do Wrocławia jednak nie więcej niż 30%.
- R-66333 Wrocław Główny (21:03) - Bystrzyca Kłodzka Przedmieście (23:30) na starcie również nie więcej jak 30%. W tym samym czasie KD-69595 do Węglińca frekwencja ok. 90%.

Inne pociągi, które widziałem na trasie w kierunku Kłodzka również miały słabą frekwencję. Tak samo wyglądało to ok. miesiąc temu, gdy jechałem do Kłodzka. Niestety, ale wieczne remonty i różne perturbacje mocno odbiły się na frekwencji na linii 276, mimo iż czas przejazdu jest dosyć przyzwoity. Sytuacji nie poprawia również tabor, bo PR-y kierują tam chyba największe złomy, jakie walają się na grupie F. O ile EN57-1947 prezentuje się jeszcze dosyć przyzwoicie i ma wygodne fotele, o tyle inne jednostki, którymi miałem wątpliwą okazję podróżować wołały o pomstę do nieba. Zobaczymy, czy zmiana przewoźnika od grudnia coś zmieni.

[ Dodano: 22-07-2017, 20:43 ]
Dzisiaj:
- KD-69267 Wrocław Główny (odj. 7:08) - Szklarska Poręba Górna na starcie w 31WE ponad 100%, od Wrocławia Zachodniego już ok. 120% i tak zostało przynajmniej do Świebodzic, gdzie wysiadłem,
- KD-69242 Szklarska Poręba Górna (odj. 14:35) - Wrocław Główny od Wałbrzycha w 31WE jakieś 80%, później nieco więcej, ale do 100% nie dobiło.

PS. z góry przepraszam za taką edycję, ale z niewyjaśnionych powodów nie da się napisać posta pod postem, mimo iż minęło pomiędzy nimi kilka dni.
Anonymous - 22-07-2017, 22:05
Temat postu:
Od siebie dodam, że dziś jechałem do Szklarskiej Poręby Kamieńczykiem. Wsiadając we Wrocławiu z przesiadki niemal w ostatniej chwili frekwencja wynosiła ok. 90%. Przechodząc cały skład, dopiero w ostatnim wagonie (bohunie) znalazłem wolne miejsce siedzące. Prawdopodobnie ten wagon cieszył się mniejszym zainteresowaniem ze względu na brak klimatyzacji. Z tego co zauważyłem to dużym zainteresowaniem wśród turystów cieszą się Rudawy Janowickie, gdyż bardzo wiele osób wysiadło na stacjach w Janowicach i Trzcińsku. Sporo ludzi wysiadło także w Jeleniej Górze, ale także sporo tam też wsiadło, co widać że pociąg między Jelenią a Szklarską staje się coraz bardziej popularny. Na stacjach pośrednich między Jelenią a Szklarską wymiana podróżnych znikoma, a do samej Szklarskiej pociąg dojechał z frekwencją ok. 30%, z czego wiele osób udało się na przesiadkę na pociąg do Czech.
Podczas postoju w Jeleniej Górze, obok na peronie stał szynobus do Trutnova, który praktycznie świecił pustkami.
KraxWRO - 22-07-2017, 22:08
Temat postu:
IC Konopnicka - na odcinku Wrocław - Legnica 70 osób - na dalszych stacjach drobne wymiany, do Węglińca dojechało 17 osób - wszyscy wsiedli w 69851
Światowid - 22-07-2017, 22:49
Temat postu:
Bardzo dobra informacja- znaczy to że pociąg się rozwija. Oby tak dalej.
bystrzak2000 - 23-07-2017, 18:55
Temat postu:
Dzisiaj:
- KD-69267 Wrocław Główny (odj. 7:08) - Szklarska Poręba Górna na starcie w 31WE ok. 30% i tak mniej więcej utrzymało się do Jeleniej Góry, dalej mniej więcej to samo, bo część ludzi wysiadło, ale tyleż samo wsiadło,
- KD-69246 "Szrenica" Szklarska Poręba Górna (odj. 15:18) - Wrocław Główny (przyj. 18:02): w Cieplicach zastałem w 31WE ok. 30%, od Jeleniej Góry ok. 60%, od Wałbrzycha Miasta ok. 90%, od Świebodzic już lekko ponad 100%.

Dodam jeszcze, że w JG Zachodniej widziałem KD-69275, który do Szklarskiej Poręby jechał w zestawieniu 2x31WE, czyli najbardziej frekwencyjny niedzielny pociąg na tej linii, tj. KD-69252 (odjazd ze Szklarskiej Poręby o 16:45) po raz kolejny został wzmocniony. Brawo Smile
KraxWRO - 24-07-2017, 17:50
Temat postu:
KD 5792 - Wrocław - Drezno na odcinku Pieńsk - Zgorzelec wypełnienie 70% w obu składach - do Görlitz dojechało 20 osób - kilka pojechało dalej
skubi - 25-07-2017, 00:15
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Dodam jeszcze, że w JG Zachodniej widziałem KD-69275, który do Szklarskiej Poręby jechał w zestawieniu 2x31WE, czyli najbardziej frekwencyjny niedzielny pociąg na tej linii, tj. KD-69252 (odjazd ze Szklarskiej Poręby o 16:45) po raz kolejny został wzmocniony. Brawo Smile

Jechałem tym pociągiem ze Szklarskiej o 16.45 , wsiadło na starcie ok. 100 osób do dwóch składów .
ufoludek - 25-07-2017, 07:56
Temat postu:
Rozkładowiec napisał/a:
Z tego co zauważyłem to dużym zainteresowaniem wśród turystów cieszą się Rudawy Janowickie, gdyż bardzo wiele osób wysiadło na stacjach w Janowicach i Trzcińsku.

Rudawy są bardzo wdzięczne do jazdy pociągiem. Można wysiąść w Janowicach, zwiedzić Bolczów, pójść do Szwajcarki na dobre jedzenie i wrócić z Trzcińska. Albo przez kolorowe jeziorka dojść do Marciszowa. Tego się nie da tak łatwo zwiedzić z samochodem.
Beatrycze - 25-07-2017, 12:49
Temat postu:
Koleje Dolnośląskie biją kolejne rekordy.

Od stycznia do czerwca bieżącego roku Koleje Dolnośląskie przewiozły ponad 4,5 miliona osób. W porównaniu do 2016 roku liczba ta wzrosła prawie o milion. To najlepszy wynik w historii spółki i potwierdzenie zwiększającej się popularności regionalnego przewoźnika wśród pasażerów. Na przestrzeni ostatnich trzech lat liczba osób korzystających z usług spółki zwiększyła się aż o 162%.

Więcej:
https://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/30523/koleje-dolnoslaskie-bija-kolejne-rekordy.html
ufoludek - 25-07-2017, 14:30
Temat postu:
Żeby wyniki były miarodajne to należy podać ile pasażerów KD przewiozła na tych samych liniach, co rok wcześniej. Parę kursów doszło na nowych liniach. Z każdym rokiem stosunek frekwencyjnych linii do tych słabych się zwiększa i też wzrost o 100% wozokm przy większym wzroście pasażerom nie daje realnej oceny sytuacji.
jano - 25-07-2017, 17:14
Temat postu:
Co nie zmienia faktu, że Dolnoślązacy coraz częściej wybierają pociąg jako środek transportu.

Na sukces Kolei Dolnośląskich złożyło się kilka czynników, m.in.:
- Koleje Dolnośląskie, w momencie wejścia na rynek przewozów, trafiły też na okres, kiedy po latach zastoju, na Dolnym Śląsku w końcu zmodernizowano główne linie kolejowe, jak Wrocław-Legnica-Zgorzelec lub Wrocław-Wałbrzych-Jelenia Góra.
Uniknęły całego zamieszania związanego z zamknięciami torowymi (np. 15-20 minutowe postoje pociągów na mijankach), co skutecznie zniechęcało pasażerów do korzystania z kolei.
- Ponadto mając do dyspozycji nowoczesny i szybki tabor oraz zmodernizowane linie z łatwością przyciągnęły pasażerów i urosły w oczach podróżnych do NOWEJ JAKOŚCI. Pasażerowie widząc na peronie nowoczesny Impuls i 30-letni EN57 nawet wzrokowo odbierali KD jako lepszego przewoźnika.
- Pamiętajmy, że jeszcze nie tak dawno cena paliwa dochodziła prawie do 6 zł/l., a na drogach trwały wiecznie niekończące się remonty.

A w temacie typowo frekwencji:
Legnica - Wrocław (przyj. 6.28) - od Miękini ok. 75%,
Wrocław (odj. 15.15) - Legnica - na starcie ok 80%.
Widać, że wakacje bo o miejsce siedzące nie trudno.
bystrzak2000 - 26-07-2017, 09:56
Temat postu:
ufoludek napisał/a:
Żeby wyniki były miarodajne to należy podać ile pasażerów KD przewiozła na tych samych liniach, co rok wcześniej. Parę kursów doszło na nowych liniach. Z każdym rokiem stosunek frekwencyjnych linii do tych słabych się zwiększa i też wzrost o 100% wozokm przy większym wzroście pasażerom nie daje realnej oceny sytuacji.

Ale akurat porównanie z zeszłym rokiem jest dość dobre, bo poza kilkoma parami do Jelcza KD nie przejęły żadnych połączeń od PR-ów (pomijam linię Legnica - Żary, bo w zamian PR-y przejęły pociągi na trasie Żary - Węgliniec - Zgorzelec). Na części linii wzrosła praca eksploatacyjna, ale to naturalna kolej rzeczy przy wzrastającej popularności połączeń kolejowych. Z resztą wzrost frekwencji jest widzialny gołym okiem, najlepiej na linii Wrocław - Jelenia Góra. A od grudnia będziemy mieli kolejny poligon doświadczalny, bo KD wchodzą na linię Wrocław - Międzylesie, gdzie ostatnimi czasy frekwencja dramatycznie spadła, mimo iż czas przejazdu jest zupełnie przyzwoity. Zobaczymy ilu nowych pasażerów przyciągnie nowy tabor (i być może krótszy czas przejazdu ze względu na lepsze przyśpieszenie Impulsów).
Anonymous - 26-07-2017, 13:42
Temat postu:
Na Dolnym Śląsku oprócz nowoczesnego taboru, dużą zachętą do korzystania z pociągów są skomunikowania na węzłach przesiadkowych. Trochę pojeździłem tu pociągami i jestem pod wrażeniem dogodnych skomunikowań na stacjach takich jak min. Węgliniec, Legnica, Lubań, czy Jelenia Góra. Skomunikowanie jest w każdym możliwym kierunku, a czas na przesiadkę na tyle optymalny, że można się przesiąść bez pośpiechu. Do tego niejednokrotnie byłem świadkiem, jak drużyny podczas kontroli biletów informowały pasażerów o której godzinie i z jakiego peronu będzie odjeżdżał ich pociąg. Pelen profesjonalizm. Poczułem się jak w innym świecie. Na Górnym Śląsku, kolejka śmieszna nie potrafi skomunikować w Gliwicach pociągów z Opola z pociągami w kierunku Katowic, tylko się kwitnie na dworcu godzinę.
Stella - 27-07-2017, 12:53
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 11:15) - Bolesławiec (przyj. 12:48). Frekwencja na starcie ok. 70 proc. Do Bolesławca dojechało ok. 60 osób.
KraxWRO - 27-07-2017, 20:33
Temat postu:
Pociąg KD 69555 Lubań Śląski (17:13) - Wrocław (19:33) 90% utrzymywało się na całej trasie - aż do końca można było znaleźć miejsce siedzące - w Legnicy bardzo duża wymiana pasażerów - powiedziałbym nawet że więcej wysiadło niż wsiadło
Światowid - 27-07-2017, 20:37
Temat postu:
Stacja Jelenia Góra 24.07

TLK SUDETY do Warszawy i Gdyni 102 osoby
IC MEHOFFER Przemyśl- Jelenia Góra 64 osoby
IC ORZESZKOWA Białystok- Jelenia Góra 76 osób
IC ASNYK Jelenia Góra- Warszawa 44 osoby
EIC ŚNIEŻka Jelenia Góra- Warszawa Wschodnia 61 osób
EIP Warszawa Wschodnia- Jelenia Góra 72 osoby
REGIO KAMIEŃCZYK Szklarska Poręba Poznań ponad 150 osób.
Marecki241 - 01-08-2017, 19:56
Temat postu:
W niedzielę tj. 30.07 ostatni pociąg z Kudowy do Wałbrzycha Gł. na stacji końcowej Wałbrzych Gł. wysiadło 29 osób
KraxWRO - 15-08-2017, 02:50
Temat postu: KD 5794 do Drezna 14.08.2017
Brawo KD! POJEDYNCZE DESIRO do Drezna w szczycie długiego weekendu! Cudownie mi się podróżowało do Węglińca stojąc ... (W Legnicy ponad 50 osób nie wsiadło bo nie miało gdzie) Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad
Paszczak - 15-08-2017, 09:41
Temat postu:
kacper98, w wakacje bardzo często widuję pojedyncze Desiro, w zasadzie na każdym wieczornym kursie do Drezna. Widocznie beton KD doszedł do wniosku, że latem mniej ludzi jeździ pociągami i postanowili trochę zaoszczędzić na swoje premie.
bystrzak2000 - 15-08-2017, 10:10
Temat postu:
Paszczak napisał/a:
Widocznie beton KD doszedł do wniosku, że latem mniej ludzi jeździ pociągami i postanowili trochę zaoszczędzić na swoje premie.

I co, myślisz, że pracownicy KD celowo odczepili jedną jednostkę w Goerlitz, by przyoszczędzić? Jak z Niemiec przyjedzie pociąg na jednej jednostce, to KD nie mogą już nic zrobić. Już nie wspomnę jaki jest stan techniczny tych jednostek i jak na przykład sprawuje się klimatyzacja. Na szczęście elektryfikacja linii 278 zbliża się nieuchronnie i zapewne cała ta zabawa z Desiro na E-30 zapewne raz na zawsze się skończy.
Paszczak - 15-08-2017, 10:26
Temat postu:
bystrzak2000, nie myślę, że Niemcy codziennie złośliwie odczepiają jedną jednostkę w Gorlitz. Myślę, że jest to zaplanowane działanie w porozumieniu z KD. Fakt jest taki, że pasażerowie zostali skazani na jazdę w niemiłosiernym ścisku - jeśli w ogóle dostaną się do środka!
bystrzak2000 - 15-08-2017, 10:53
Temat postu:
Fakt jest faktem, ale od samego początku było wiadomo, że takie sytuacje będą miały miejsce, bo jednostek jest za mało i każdy przegląd/awaria/cokolwiek innego będzie skutkowało takimi sytuacjami.

A jeśli chodzi o Niemców, to oni nie tyle odczepiają, co w ogóle nie doczepiają drugiej jednostki, mimo że powinni. I to jest działanie nagminne i nie tylko w sezonie wakacyjnym.
Kornik1983 - 18-08-2017, 08:46
Temat postu:
11.08.

Mehoffer JG 8:24 - Kraków Główny 14:01

Na wyjeździe z Jeleniej Góry już bardzo ładnie zapełniony. Szacuję, że nawet więcej niż 50% miejsc siedzących. Po drodze stale dosiadali się ludzie. Od Wałbrzycha Miasto praktycznie wszystkie miejsca siedzące zajęte. Część ludzi na stojąco. Wrocław Główny spora wymiana pasażerów. Do Częstochowy sytuacja podobna jak od Wałbrzycha.

15.08 Mehoffer Kraków Główny 14:17 - JG 20:53 (30 min. opóźnienia spowodowane awarią zasilania pod Lublińcem)

Z Krakowa pociąg wyjechał praktycznie ze 100% ilością miejsc siedzących zajętych. Od Wrocławia Głównego ponad 100% zapełnienia, ponownie ludzie na stojąco. Do Jeleniej Góry dojechał z ponad 50% zapełnieniem. Sporo ludzi wysiadło w Jaworzynie Śląskiej i Wałbrzychu Miasto. Od Janowic Wielkich jechał patrol SOK.
Światowid - 18-08-2017, 23:32
Temat postu:
Nagrywałem Mehoffera dzisiaj we Wrocławiu i widziałem jaki naładowany przyjechał. W przyszłym roku o tej samej porze pojedzie Słowacki do Warszawy więc frekwencja będzie podobnie duża. Do Przemyśla natomiast ma jechać późniejszy IC. Asnyk do Jeleniej Góry dzisiaj z frekwencją ponad 160 osób w stronę Jeleniej Góry.
audrin - 20-08-2017, 11:07
Temat postu:
Wczorajsza (19.08) "Szklarka" odjechała z Wrocławia do Międzylesia z bardzo mizerną frekwencją na poziomie max. 15-20%. Większość pasażerów wysiadła w Strzelinie, do Kłodzka dojechały pojedyncze osoby, natomiast do Międzylesia skład odjechał niemal zupełnie pusty.

Zastanawiam się jaki jest sens utrzymywania na tym połączeniu składu wagonowego, którego uruchomienie jest przecież sporo droższe od uruchomienia jednostki. Skróciłbym relację do Wrocława, albo ponownie przetrasował ten pociąg do Jeleniej Góry, gdzie cieszył się o wiele lepszą frekwencją.
bystrzak2000 - 20-08-2017, 17:13
Temat postu:
Ogólnie na linii kłodzkiej frekwencja sięgnęła dna. Może wejście na tę linię KD z Impulsami coś zmieni (czas przejazdu jest bardzo przyzwoity, więc nowy tabor wniesie nową jakość), ale niestety wciąż będą tam jeździć pociągi PolRegio, w tym dwa planowo na EN57AL, co w praktyce może oznaczać pojawienie się najgorszego złomu zalegającego na grupie F...
Światowid - 20-08-2017, 22:45
Temat postu:
Jeden EN57AL pojedzie z Poznania jako dodatkowy drugi pociąg Poznań- Międzylesie więc skład powinien być ok. Wątpliwy drugi, który pojedzie z Zielonej Góry... Ogólnie "Wilczka"a nie :Szklarka" bo tu się pomyliliście ma dobre obłożenie. Biorąc pod uwagę frekwencyjność trzeba wziąć pod uwagę strukturę linii. Jelenia Góra czy Wałbrzych to miasta duuużo większe niż Kłodzko. Czy do Szklarskiej w tygodniu wszystkie pociągi dojeżdżają zapełnione w 50% chociaż? Nie. Tutaj jest podobnie. Fakt jest jeden, że jak wejdzie KD to dużo więcej pozytywów medialnych będzie się pojawiało na linii 276 a tylko dobra opinia może przyciągnąć pasażerów.

Nie sugerujcie nigdy jakichkolwiek złych pomysłów na likwidację czy przetrasowanie czegoś tylko na podstawie kilkurazowych obserwacji bo decydenci ze spółek kolejowych czytają to forum i mogą wyciągnąc wnioski. Łatwo coś zepsuć- trudniej naprawić. IC nie chce jeździć codziennie na linii 276 więc postaraliśmy się o przetrasowanie "Wilczki" i to jest dobre posunięcie, bo ten pociąg jest jedynym oknem na świat dla mieszkańców tej linii udających się dalej niż Wrocław. Pozdrawiam.
Anonymous - 20-08-2017, 23:28
Temat postu:
Światowid, a mnie dziwi dlaczego KD nie przejmuje całości połączeń na linii 276. Brak odpowiedniej ilości taboru, czy może ugięcie się przed lamentami związkowców z PR?
Według mnie na tej linii powinien z PR zostać tylko Regio Wilczka z Poznania, tak jak na 274 Kamieńczyk, bo to są takie po części połączenia dalekobieżne zestawione z wagonów, więc popularnością mogą się cieszyć. Zastanawiam się, czy Regio Wilczka nie cieszyłby się większą popularnością i frekwencją gdyby został połączony z Kamieńczykiem i we Wrocławiu dzielony i zamiast Międzylesia - Kudowa. Myślę że PR by wygospodarowały jakąś stonkę, żeby mogła to pociągnąć, nawet już od samego Wrocławia.
Światowid - 21-08-2017, 07:39
Temat postu:
W przyszłym rozkładzie tak jak napisałem planowane są dwie pary pociągów Poznań- Międzylesie i pierwsza z nich pojedzie z Poznania godzinę przed Kamieńczykiem więc sprawa załatwiona. Wilczka jedzie w miejsce Ś.P. IR Szczeliniec Białystok- Międzylesie. Kamieńczyk do Szklarskiej jeździ już od wieeelu lat. Od 2007 roku jako Regio. Wcześniej przez parę lat sezonowo jako pośpiech Szklarka a do końca lat 90 codziennie jako bezimienny osobowy Poznań- Jelenia Góra więc na linii 274 jest drugim po nocnym TLK stałym połączeniem dalekobieżnym. Na linii 276 ciągle z tymi połączeniami kombinowano. Tylko stabilna oferta przyciągnie pasażerów. Od przyszłego rozkładu PR na 276 będą miały tylko trzy połączenia w dobie te dwa Poznanie i Zieloną Górę - resztę przejmie KD.
Noema - 24-08-2017, 05:26
Temat postu:
kacper98 napisał/a:
Brawo KD! POJEDYNCZE DESIRO do Drezna w szczycie długiego weekendu! Cudownie mi się podróżowało do Węglińca stojąc ... (W Legnicy ponad 50 osób nie wsiadło bo nie miało gdzie)

Wczoraj miałam wątpliwą przyjemność jechać wieczornym pociągiem do Drezna. W pociągu przysłowiowe „sardynki”. Frekwencja na odcinku Wrocław - Bolesławiec chyba ze 200%. W Legnicy bez zmian – sporo wysiadło i sporo wsiadło. W Bolesławcu wysiadło dużo ludzi i do Węglińca frekwencja była ok. 110%, do Zgorzelca ok. 90%. Do Niemiec pojechało ok. 40 osób.
Beatrycze - 01-09-2017, 07:08
Temat postu:
Wczoraj wieczorem jechałam pociągiem Wrocław - Drezno. Frekwencja do i od Legnicy ok. 150 proc.

Dziś rano odprowadzałam rodzinę na IC "Konopnicka". Do Legnicy pociąg przyjechał z ok. 25 pasażerami na pokładzie. W Legnicy wsiadło ok. 25 osób. W sumie ok. 50 osób pojechało do Wrocławia.
Noema - 01-09-2017, 08:48
Temat postu:
Dzisiaj znów miałam wątpliwą przyjemność jechać pociągiem do Drezna. Frekwencja na całym polskim odcinku ponad 100%. W Legnicy spora wymiana pasażerów, podobnie w Bolesławcu. I znów pojedyncze Desiro, co już jest normą. Niech mi tylko nikt tutaj nie wciska kitu, że to wina Niemców, że na złość KD puszczają do Polski pojedynczy skład. Niemcy puszczają to co KD zakontraktowały i za co płacą Niemcom z naszych podatków. Niech się w końcu ktoś kompetentny z KD (najlepiej prezes Rachwalski) określi co z tym Desiro, bo szlag mnie trafi i narobię rabanu! Mam już kuźwa serdecznie dość tego ścisku w pociągach do Zgorzelca i przesiadam się do samochodu!

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=371573#371573

PS
Członków zarządu KD przybyło o 200%, Desiro ubyło o 50%. Mam łączyć te dwa fakty? Wszak z czegoś tę biurwę utrzymać trzeba, a panowie z zarządu kasują po ok. 20 tys. zł miesięcznie. Swoje tyłki wożą służbowymi samochodami, a ludziom podstawiają jeden szynobusik na najbardziej obleganej trasie. Doszło już do tego, że idąc na dworzec zastanawiam się, czy będę stała czy siedziała, albo czy w ogóle wcisnę się do pociągu. W sierpniu z dwójką małych dzieci jechałam pod kiblem na glonojada. Absurd!

Beton
KraxWRO - 01-09-2017, 21:12
Temat postu:
KD 5780 - (Węgliniec - Gorlitz) na całej trasie około 80% (SA135) wypełnienia - większość wysiadała na Zgorzelec Miasto
KD 5823 (Gorlitz - Jelenia Góra) w Gorlitz wsiadło około 12 osób - na całej trasie wypełnienie na poziomie 70-80% (SA135 z kursu KD 5780) duża wymiana pasażerów w Lubaniu
KD 66042 (Jelenia Góra - Wrocław Główny) - z Jeleniej odjechał wypełniony na około 60% (36WEa) i tak zostało do Wałbrzycha Fabrycznego gdzie wysiadałem
KD 69252 (Szklarska Poręba Górna - Wrocław Główny) od Wałbrzycha Fabrycznego do Wrocławia cały czas wypełnienie na poziomie 70-80% (36WEa)

Poza tym widziałem w Zgorzelcu KD 5793 z Drezna do Wrocławia na dwóch Desiro - obydwa składy bardzo mocno wypełnione na ponad 80% już od Gorlitz
Piotr Rachwalski - 02-09-2017, 23:58
Temat postu:
Mógłbym problem frekwencji na Dreźnie zbyć żartem: "Jak to?! Jaki problem z miejscem?! Przecież wg forum pewnego portalu te pociągi to "muchowozy" i jeżdżą puste lub z 1 osobą" ale to nie temat dla żartów. Powrót Drezna w takim nie innym modeli to w 100% mój pomysł i ja za niego ponoszę odpowiedzialność (nie raz nie dwa samemu stojąc na schodach w ścisku).
Już pisałem: założenie było proste - 3 pary CODZIENNE (bez opróczy) w stałym podwójnym zestawieniu. Niestety, realia budżetowe są okrutne. Musieliśmy (zwłaszcza w dni w środku tygodnia) ograniczyć się do jednego składu. Podwójny skład bowiem kosztuje 2 x tyle.
Mając określoną i nie inną kwotę mamy następujące wyjścia z sytuacji i z uwagi na nadmierną frekwencję możemy:
- zawiesić kursowanie połączeń (nasza konkurencja nie raz nie dwa tak sobie "radziła" z sukcesem frekwencyjnym);
- podnieść ceny biletów (i doprowadzić docelowo do likwidacji połączenia z uwagi na małą frekwencję - co przerobiono już 3 lata temu dobijając taryfą RegioExpress);
- ograniczyć kursowanie Drezna w wybrane dni (popsuć ofertę w soboty? święta? dni robocze nie szkolne?)
- zlikwidować jakieś inne połączenia na innych liniach i z tak 'zaoszczędzonej' kasy zapłacić za codzienny podwójny skład na wszystkich kursach.

Takie są opcje. Takie są realia. Innych opcji internetowych doradców (typu "negocjować cenę" , "kupić tabor", "zwiększyć dotację" , "zwolnić biurokrację i zaoszczędzić" ) nie będę tu komentował.
Gramy takimi kartami jakie mamy - w związku z tym jedyne co możemy realnie na dziś zrobić by zachować to ważne połączenie to:
- starać się by na najbardziej obleganym odcinku w "okolicy" (w czasie do 30-40 min przed/po najbardziej obleganych kursach) pociąg drezdeński był "dublowany" przez inne połączenia KD)
- starać się by mimo wszystko w miarę możliwości zmniejszać ilość przystanków na trasie
- dokładać ponadplanowe podwójne składy także w środku tygodnia w okolicach świąt, długich weekendów i innych.
Pomijamy sytuacje (niestety, zdarzające się ) podsyłania z uwagi na awarie taboru - jednego składu w miejsce zaplanowanych dwóch. wtedy zwykle wzmacniamy/zmieniamy Desiro na EZT do Węglińca.

Reasumując:
Zatłoczenie Drezna BYWA duże ale przypadki pozostawienia pasażerów praktycznie nie występują (można je policzyć na palcach w ciągu roku). Czy zatem w związku z zdarzającym brakiem komfortu i zatłoczeniem mamy zlikwidować lub znacznie popsuć tą cieszącą się powodzeniem ofertę? Moja odpowiedź brzmi NIE.

(równocześnie informuję że był to mój ostatni post na tym forum - nie będę ani ja ani nikt z KD brał udział w dyskusjach do czasu zmiany języka i zakończenia obrażania, grożenia itp. Nie mam zamiaru brać udziału i uwiarygadniać wypowiedzi niemerytorycznych, obrażających - chamstwa i prostactwa tak jest za dużo jest w internecie i w realu. Nie trzeba tego jeszcze przelewać na fora kolejowe. Chętnie podyskutuję, wyjaśnię ale merytorycznie. Póki co - dziękuję i do zobaczenia!),
Anonymous - 03-09-2017, 00:16
Temat postu:
Piotr Rachwalski napisał/a:
Niestety, realia budżetowe są okrutne. Musieliśmy (zwłaszcza w dni w środku tygodnia) ograniczyć się do jednego składu. Podwójny skład bowiem kosztuje 2 x tyle.

To ciekawy wątek, że dołożenie drugiego składu do tego samego pociągu podnosi o 100% opłaty za korzystanie z infrastruktury. Zwiększa się oczywiście zużycie energii, szyn itd, atoli cała logistyka się nie zmienia - wyprawia się jeden pociąg. Bareja ciągle żywy?
FTD - 03-09-2017, 00:53
Temat postu:
Panie Piotrze. A jak finansowo wyszłoby skrócenie relacji Drezna do Węglińca w formie 1xVT642 a dalsza podróż do i z Wrocławia 31WE lub 2x36WEa? Przesiadka to nie problem, tym bardziej że w awaryjnych sytuacjach się to sprawdzało.
W niemieckich składach notorycznie nawala klimatyzacja, fotele są bardzo niewygodne, a w okresach szczytów przed świętami czy długimi weekendami ze strony DB jedzie jedna jednostka więc wiadomo, że będzie wtedy tłok i ktoś zostanie na peronie. Tak samo te postoje na "zadupiach" typu Zagajnik czy Lasów to chyba po to żeby skład przewietrzyć, czy jest sens utrzymywać tam postój handlowy skoro nikt nie wsiada i nie wysiada?
Torczes - 03-09-2017, 08:48
Temat postu:
Drodzy forumowicze i pasażerowie-nie denerwujcie się już niedługo będziecie podróżować w komfortowym warunkach nowymi 5-cio członowymi impulsami do samego ... Zgorzelca (bo do Görlitz "się nie da").Znikną wtedy "muchowozy drezdeńskie" przez granice.Wtedy się zaczną lamenty że nie ma bezpośrednich połączeń do Drezna.Niektórym nie da się dogodzić.Wtedy KD w miare możliwości porozumieć się z Trilexem i żeby on wydłuży kilka swoich kursów do Zgorzelca.Przesiadki teraz to normalność ale nie w Polsce.
janox79 - 03-09-2017, 09:16
Temat postu:
A ja uważam, że mimo elektryfikacji linii do Zgorzelca, bezpośrednie pociągi do Drezna powinny pozostać. Nie po to kiedyś walczono o te pociągi, żeby teraz je likwidować. Dać je na jednej jednostce we wszystkie dni tygodnia ale ograniczyć postoje na terenie kraju do stacji: Wrocław Główny, Legnica, Chojnów, Bolesławiec, Zgorzelec.
Beatrycze - 03-09-2017, 15:16
Temat postu:
Piotr Rachwalski napisał/a:
Gramy takimi kartami jakie mamy - w związku z tym jedyne co możemy realnie na dziś zrobić by zachować to ważne połączenie to:
- starać się by na najbardziej obleganym odcinku w "okolicy" (w czasie do 30-40 min przed/po najbardziej obleganych kursach) pociąg drezdeński był "dublowany" przez inne połączenia KD)

W nowym rozkładzie jazdy pojawi się wieczorna para pociągów do/z Bolesławca. Popołudniowa para pociągów do/z Drezna też będzie tak samo "zdublowana".

Jest to spełnienie mojego postulatu sprzed dwóch lat:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=349046#349046

Już wtedy przewidziałam, że tak będzie. Co w tym czasie zrobiły KD? Zamiast dołożyć nowe połączenie, zmniejszyły o 50% pojemność pociągów do/z Drezna. I jak tu się nie denerwować?
Noema - 03-09-2017, 17:07
Temat postu:
Piotr Rachwalski, dziękuję za zabranie głosu. Odniosę się do paru kwestii...

Kwestia finansowa.
Jeśli już szukacie w KD oszczędności to zacznijcie od likwidacji weekendowej, nikomu niepotrzebnej KKZ Jelenia Góra - Lwówek. Zostawiacie puste autobusy, co kosztuje krocie (wynajem autobusu z kierowcą + praca konduktora KD + zerowe wpływy z biletów), a drastycznie pogarszacie warunki podróży na trasie Wrocław - Zgorzelec. Gdzie tu sens i logika? Zlikwidujcie te lwóweckie muchowozy dublujące PKS i będzie kasa na drugie Desiro.

Kwestia rozkładu jazdy.
Beatrycze już się do tego odniosła i od grudnia ponoć nastąpi niewielka poprawa. Dodam, że pociągi do/z Drezna na odcinku Wrocław - Legnica nie powinny nigdzie się zatrzymywać. Mieszkańcy podwrocławskich miejscowości generują spory tłok. Mają oni przecież do dyspozycji wiele innych pociągów (nawet co 20-30 min.) obsługiwanych pojemnymi Impulsami, więc nic nie stracą na braku Desiro.

Kwestia piarowa.
Panie prezesie, zamiast obrażać się na nasze forum, na którym wkurzeni pasażerowie mówią jak jest, zacznijcie się z pasażerami komunikować. O zamiarach ograniczenia pojemności składów do/z Drezna z przyczyn finansowych należało oficjalnie poinformować. Wtedy ten kto by mógł wybierałby inny pociąg obsługiwany Impulsem, żeby nie narażać się na tłok w Desiro, albo na ryzyko pozostania na peronie. Zróbcie rozpiskę, podajcie jaki skład obsługuje konkretny kurs w konkretny dzień tygodnia, wtedy będzie jasna sytuacja. Z taką wiedzą sama wybrałabym jazdę Impulsem z przesiadką w Węglińcu, zamiast męczącej jazdy w tłoku niczym w transporcie zesłańców na Sybir.

Tyle ode mnie. Pozdrawiam!
Anonymous - 03-09-2017, 17:33
Temat postu:
Noema napisał/a:
Dodam, że pociągi do/z Drezna na odcinku Wrocław - Legnica nie powinny nigdzie się zatrzymywać. Mieszkańcy podwrocławskich miejscowości generują spory tłok. Mają oni przecież do dyspozycji wiele innych pociągów (nawet co 20-30 min.) obsługiwanych pojemnymi Impulsami, więc nic nie stracą na braku Desiro.

Według mnie te pociągi powinny być przyśpieszone między Wrocławiem a Węglińcem i zatrzymywać się tylko tam, gdzie dawne RE. Dopiero od Węglińca w kierunku Zgorzelca postoje wszędzie, żeby zapewnić bezpośrednie połączenie z Wrocławiem.
Chciałbym poruszyć jeszcze inną kwestię, a mianowicie taboru. Nie wiem jak wyglądają rozliczenia z Niemcami za wykorzystanie ich taboru na terenie Polski, ale przypuszczam że KD z tego tytułu jakieś opłaty ponosi. Czy na prawdę niezbędne jest uruchamianie bezpośredniej relacji Wrocław - Drezno? Nie byłoby lepszym rozwiązaniem, (do czasu elektryfikacji) uruchomienie pociągów Wrocław - Gorlitz zestawionych z polskiego taboru 2xSA134 lub 2xLink, które byłyby skomunikowane z Dreznem w Gorlitz? Jeśli się mylę to mnie poprawcie, ale myślę że coś takiego wyszłoby o wiele taniej, a z zaoszczędzonych pieniędzy można by było uruchomić czwartą parę w tej relacji.
bystrzak2000 - 04-09-2017, 09:21
Temat postu:
A z jakiej linii zabierzesz te SA139 lub SA134? Aktualnie taboru spalinowego jest na styk, zwłaszcza teraz, gdy kilku sztukom powypadały przeglądy na poziomie P3 i P4.
Noema - 04-09-2017, 22:25
Temat postu:
Rozkładowiec, SZT zostawmy na liniach niezelektryfikowanych, zwłaszcza że oferta jest na tych liniach mizerna. Nie po to KD wydają grube miliony na Impulsy, żeby SZT pod drutem jeździły.

A z Desiro pomęczymy się jeszcze dwa, może trzy lata, do czasu elektryfikacji linii Węgliniec - Zgorzelec. Potem nie będzie sensu płacić Niemcom grubą kasę za dzierżawę taboru. Do Drezna będzie się jeździć z przesiadką w Zgorzelcu lub Görlitz, zależnie od tego jak Niemcy podejdą do kwestii elektryfikacji toru od mostu granicznego do dworca w Görlitz (wg mnie oleją zagadnienie).
Jaro96 - 05-09-2017, 16:44
Temat postu:
Noema, co się patrzeć na Niemcy jak Polakom jest ważne połączenie ze Zgorzelca do Wrocławia. Niech się zajmą linią Węgliniec - Wrocław, bo tak 2-3 lata temu z Lubania jak do szkoły jechałem to pociąg już w Bolesławcu zbierał tyle pasażerów, że często nie było gdzie usiąść. no takiej linii jak Węgliniec - Wrocław to KD tak dochodowej nie znajdzie (druga linia dochodowa to JG-Wrocław).
Niech ktoś się zajmie tymi liniami:
Wrocław-Dzierżoniów
Kudowa Zdrój- Wrocław
Węgliniec-Wrocław
Jelenia Góra - Wrocław
te linie są tak dochodowe, że spokojnie KD może z tych biletów finansować nowe zakupy taboru.
Z Lubania wiele osób jeździ do Wrocławia.
Fantomasas - 06-09-2017, 20:17
Temat postu:
Żadna linia obecnie nie jest dochodowa, najprawdopodobniej nigdy żadna nie będzie i nie o to chodzi w kolei pasażerskiej, by do dochodowości dążyć. W ofercie, jakiej oczekuje się od kolei, potencjalnie dochodowym kursom w szczytach przewozowych, towarzyszą niedochodowe poza szczytami, których jest więcej, więc i sumarycznie jesteśmy na minusie.

Do efektywności należy dążyć, ale w ten sposób, by przy dwukrotnym wzroście dofinansowania, liczba pasażerów rosła trzy-, czterokrotnie itd. Smile Czyli intensyfikacją przewozów, rozłożeniem kosztów stałych na większą liczbę kursów, zmniejszeniem dopłaty do pasażerokilometra.
jano - 07-09-2017, 06:43
Temat postu:
Frekwencja w dniu 05.09.2017 r., pierwszy pociąg rel. Wrocław Gł. (odj. 4.41) - Lubań Śląski, na starcie ok 25%. Z "przyczyn technicznych" pociąg opóźniony ok. 20 minut od planowego odjazdu.

W temacie "Drezna" nie ma co tak dramatyzować. Oczywiście w niektóre dni (zwłaszcza w wieczornych kursach) pociąg bywa bardzo zatłoczony, ale taka jest specyfika dojazdów. Także Impulsy w szczytowych porach są zatłoczone, ale to nie powód, by na siłę coś w tych połączeniach kombinować.
Stella - 11-09-2017, 06:32
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Lubań (odj. 17:13) - Wrocław (przyj. 19:33). Frekwencja do Bolesławca ok. 120 proc., od Bolesławca ok. 150 proc. Za Legnicą ścisk jak w Desiro do Drezna.

W niedziele na tym kursie powinny jechać dwa 4-członowe Impulsy! Wczoraj był jeden. Znów jakieś oszczędności?
Achib - 11-09-2017, 17:42
Temat postu:
10 września (niedziela) wieczorny pociąg Wrocław - Drezno był zestawiony z dwóch Desiro. Frekwencja do Bolesławca ponad 100%, dalej 80-90%. Strach pomyśleć co by się działo, gdyby było tylko jedno Desiro.
Noema - 11-09-2017, 22:38
Temat postu:
Stella napisał/a:
Wczorajszy pociąg Lubań (odj. 17:13) - Wrocław (przyj. 19:33). Frekwencja do Bolesławca ok. 120 proc., od Bolesławca ok. 150 proc. Za Legnicą ścisk jak w Desiro do Drezna.

A studenci mają jeszcze wakacje... Prawdziwy horror w tym pociągu zacznie się w pierwszą niedzielę października.

Wierchuszka KD czyta to? To brać się do roboty! Za co wam płacimy?! Rozumiem tłok w pociągu przed Wrocławiem. Ale żeby już w Bolesławcu nie było gdzie szpilki wetknąć?!

Mam taki pomysł, żeby całą biurwę KD upchnąć jak sardynki w małym szynobusie (ale tylko na stojąco, z zakazem siadania) i wozić ich tak przez kilka godzin po Dolnym Śląsku. Może wtedy poszliby po rozum do głowy...

Beton
Fantomasas - 13-09-2017, 04:56
Temat postu:
Na złość wam puszczają po jednej jednostce zamiast dwóch albo mniej pojemne zespoły trakcyjne? Czy może to kwestia ograniczonego taboru, wyżyłowanych do granic możliwości obiegów i wypadających przeglądów? I tego, że w niedzielny wieczór wszędzie przydałoby się wzmocnienie, a na utrzymywanie nadwyżek taborowych pozwalających każdemu pasażerowi o każdej porze na zajęcie miejsca siedzącego nie stać żadnego przewoźnika w żadnym kraju?

Nie dziwię się Rachwalskiemu, że stracić cierpliwość do tego forum.
Noema - 13-09-2017, 06:16
Temat postu:
Fantomasas, a kto mówi, że na złość nam? Stwierdzamy fakty, a że są niewygodne dla wierchuszki KD, bo piętnują ich nieudolność to już nie nasz problem. Być może wzmocnienie składów przydałoby się na wszystkich liniach, ale tak się składa, że największy ścisk w pociągach niestety jest na linii zgorzeleckiej (pasażerowie z linii jeleniogórskiej jakoś nie narzekają na ustawiczny tłok) i nie tylko w niedziele, ale przez cały tydzień (vide pociągi do/z Drezna). Miejsc siedzących od dawna mamy deficyt, ale już nawet miejsc stojących zaczyna brakować! I co, mamy o tym nie mówić, żeby prezes Rachwalski miał cierpliwość do forum i dobre samopoczucie? Niedoczekanie! Dopóki będą wozić ludzi jak bydło, będą mieć ciosane kołki na głowie. A jak taboru brakuje to niech KD nie pchają się na kolejne linie na złość PR-om!
bystrzak2000 - 13-09-2017, 08:49
Temat postu:
Noema napisał/a:
(pasażerowie z linii jeleniogórskiej jakoś nie narzekają na ustawiczny tłok)

Bo nie ma ich tutaj na forum? Ja miałem już okazję w tym roku podróżować ostatnim pociągiem z Jeleniej Góry do Wrocławia w niedzielę i 31WE był szczelnie wypełniony pasażerami. Ale wśród młodych ludzi, bo to oni głównie wtedy podróżują, o dziwo żadnych narzekań nie słyszałem Wink

A KD przecież kupują pięcioczłonowe Impulsy, właśnie po to by nie było tłoku, ale EZT-y nie leżą gotowe na pólkach, by można było sobie je ot tak kupić i zaraz wysłać na linię. Cierpliwości Wink
Fantomasas - 13-09-2017, 19:35
Temat postu:
Noema napisał/a:
A jak taboru brakuje to niech KD nie pchają się na kolejne linie na złość PR-om!

Ostatnie lata świadczą o czymś przeciwnym. To właśnie model KD odniósł sukces.

Środki na kolej są ograniczone. W Polsce zarządzanie koleją to zarządzanie niedoborem. Mamy model KD, w którym każdy nowoczesny pojazd jest wykorzystywany do granic możliwości. Powoduje to brak rezerw na wzmocnienia, czasami brak rezerw w ogóle i KKA albo zabranie pasażerów następnym kursem na liniach z wysoką częstotliwością. Tych odwołań i KKA nie jest jednak istotnie więcej niż u innych przewoźników, w tym PR. Za co należy się KD laurka. Bo to właśnie było i jest problemem PR. Modernizowany tabor PR jest skrajnie nieefektywnie wykorzystywany. PR wciąż wolą płacić kary (bo chyba są jakieś?) niż zagwarantować minimum, do którego zobowiązały się w umowie. (Co też pewnie nie wynika z jakiejś złośliwości, ale np. z opieszałego podejścia do napraw okresowych i braku wewnętrznej kontroli).

PR też zresztą są pod finansową ścianą i w życiu nie zgodzą się na umowę z samorządem, w której musiałyby utrzymywać nadwyżki taborowe pozwalające na puszczcanie dwuskładów w piątki po południu i w niedzielę wieczorem, bo co z tymi kiblami zrobić przez resztę tygodnia?

Dość prosty wybór. Mamy pewną liczbę EZT. Albo planujemy wzmocnienie jakiegoś kursu, albo uruchomienie kolejnego i zagęszczenie rozkładu. Nie ma innej możliwości. U nas pociągi wciąż jeżdżą stosunkowo rzadko, porównując do połączeń z podobnym potencjałem ludnościowym z innych krajów. Gdy pociągów będzie więcej i rozkład zostanie zagęszczony, zwiększenie rezerw kosztem obiegów dla przewidywalności (brak KKA i odwołań) i komfortu (wzmocnienia) stanie się godne rozważenia.
Minerva - 13-09-2017, 19:45
Temat postu:
Fantomasas, weekendowe wzmocnienie najbardziej obleganych pociągów nie powinno być problemem, bo wiele pociągów kursuje od poniedziałku do piątku i jest wolny tabor na niedziele.
Fantomasas - 13-09-2017, 20:26
Temat postu:
Chodzi o niedzielne popołudnie i wieczory. Kiedy popyt na dojazdy do aglomeracji lawinowo wzrasta.

Sprawdzam. Co widzę? Z Legnicy do Wrocławia od 16 po południu w niedzielę odjeżdża o 1 mniej kurs KD niż w dni robocze. Z Wałbrzycha – o 1 więcej niż w dni robocze. Kolejnych linii pod drutem obsługiwanych przez KD nie sprawdzam, ale nie mam powodów, by przypuszczać, że proporcja się zmieni.

Gdzie są te wolne jednostki? W niedzielne popołudnia i wieczory już dzisiaj wykorzystanie taboru jest pod korek.
Minerva - 13-09-2017, 20:37
Temat postu:
Fantomasas napisał/a:
Gdzie są te wolne jednostki? W niedzielne popołudnia i wieczory już dzisiaj wykorzystanie taboru jest pod korek.

Dziś do Legnicy przybyły dwa nowe 5-członowe Impulsy:

https://www.facebook.com/KolejeDolnoslaskieSA/posts/1333749870055614
Fantomasas - 13-09-2017, 22:15
Temat postu:
Wszyscy się z tego cieszymy Smile Ale znowuż: pojeżdżą dwa miesiące z nieco luźniejszym przydziałem, a potem KD (Impulsami w ogóle, niekoniecznie pięcioczłonami) wejdzie na Międzylesie (gdzie potoki spadły drastycznie mimo bynajmniej niedrastycznego pogorszenia czasów, w czym tabor PR ma swój udział), w kolejnych latach KD wejdzie na Lubin itd.

W przewidywalnej przyszłości nie będzie problemu nadmiaru EZT. Co najwyżej nie będzie dramatu jak przy SZT. I bardzo dobrze. Do scenariuszu pt. paść ofiarą własnego sukcesu kolei na Dolnym Śląsku daleko. Gdyby nie wypełnione, czasami przepełnione pociągi, nie byłoby presji politycznej i najbardziej prokolejowego samorządu wojewódzkiego w kraju.

Czytam tutejsze wypowiedzi i doprawdy nie rozumiem, jaki macie alternatywny, pozytywny scenariusz. W sprawach szczegółowych z pewnością KD i sam prezes zaliczają mnówstwo uhybień – nie wiem, nie znam się, mogę przypuszczać. Ale co do istoty mechanizmu: umowa z samorządem i dotacja na wejściu, oferta przewozowa na wyjściu, bo do tego sprowadza się rola przewoźnika, uważam, KD wyciąga tyle, że (wiele) więcej się nie da.
Noema - 14-09-2017, 23:03
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Ja miałem już okazję w tym roku podróżować ostatnim pociągiem z Jeleniej Góry do Wrocławia w niedzielę i 31WE był szczelnie wypełniony pasażerami.

Frekwencja na linii jeleniogórskiej jest sezonowa, zależna od pogody i turystów. Tubylcy tłoku w pociągach nie generują, co wielokrotnie widziałam na dworcu w Jeleniej Górze. Pociągi mogą być przepełnione na odcinku Wrocław - Wałbrzych, ale za Wałbrzychem to już raczej wiatr hula po pociągu. I gdy wiatr zrzucał drzewa na Impulsy to w pociągach ze Szklarskiej Poręby był jeden pasażer, o czym donosiły lokalne media.

Teraz, po sezonie letnim tłoku w pociągach do/ze Szklarskiej Poręby nie będzie, za wyjątkiem pogodnych weekendów, gdy turyści z Wrocławia wyruszają w góry.

Wiele razy jechałam w dzień powszedni poza sezonem turystycznym z/do Jeleniej Góry do/ze Szklarskiej Poręby i w pociągu było kilku, w porywach do kilkunastu pasażerów. W Jeleniej Górze dosiadało się 20-30 osób i z 20-proc. frekwencją pociąg jechał w stronę Wałbrzycha.

I w tej Jeleniej Górze SKM chcą robić? Przed wyborami samorządowymi temat zapewne znów odżyje. Śmiech

Proponuję rzucić na Jelenią Górę te 11 nowych 5-członowych Impulsów. Niech kursują całą dobę na trasie Jelenia Góra - Piechowice co 10 minut, niczym tramwaj. A co, jak szaleć to szaleć! Wink

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=359850#359850
bystrzak2000 - 15-09-2017, 09:35
Temat postu:
Noema napisał/a:
Frekwencja na linii jeleniogórskiej jest sezonowa, zależna od pogody i turystów. Tubylcy tłoku w pociągach nie generują, co wielokrotnie widziałam na dworcu w Jeleniej Górze. Pociągi mogą być przepełnione na odcinku Wrocław - Wałbrzych, ale za Wałbrzychem to już raczej wiatr hula po pociągu.

Sęk w tym, że sytuacja o której pisałem, miała miejsce jeszcze przed sezonem turystycznym. Wsiadałem do 31WE w Boguszowie Gorcach i już miałem problem ze znalezieniem miejsca siedzącego (jeszcze 2-3 lata temu bez problemu mogłem wybierać miejsca leżące), potem było już tylko gorzej. Miałem też okazję podróżować tym pociągiem w wakacje i już tak dużej frekwencji nie było, spokojnie można było znaleźć miejsca siedzące do samego Wrocławia. Wniosek taki, że już nie tylko turyści napełniają pociągi na tej linii, studenci w niedzielę też masowo wracają do Wrocławia i też robi się ciasno. Nie jest to co prawda jeszcze frekwencja z linii E-30, ale pustek nie ma i wzrost frekwencji na przestrzeni kilku lat jest bardzo znaczący.
jozek - 15-09-2017, 18:42
Temat postu:
Na D6 na odcinku Wałbrzych-Wrocław frekwencja jest przez cały rok. W porannym i popołudniowym szczycie komunikacyjnym od Kątów jest już naprawdę duży tłok, a w Smolcu ciężko wsiąść - 36We zdecydowanie zbyt mało pojemny, 31We już lepiej, niemniej 45WE też puste nie będzie jeździło.
Arsenic - 17-09-2017, 19:34
Temat postu:
Ja dzisiaj miałem wątpliwą przyjemność podróżowania na trasie Lubań - Wrocław (17.13). Została dzisiaj podstawiona jedna jednostka 31WE. Już w Lubaniu 70-80% miejsc siedzących była zajęta. W Węglińcu było na spokojnie 100%. Nie muszę chyba pisac jakie cyrki działy się w Bolesławcu, gdzie do pociągu zamierzało wsiąść jeszcze raz tyle osób. Ścisk był potworny. Skończyło się tak, ze w Środzie Śl. dwie osoby z rowerami, bez zbędnego wytłumaczenia, zostały pozostawione na peronie!
To jest skandal, bo sytuacja ze zbyt małym taborem na tym kursie jest nagminna. Standardem musza być dwie czteroczlonowe jednostki.
Smutne jak KD pomimo coraz większej ilości pasażerów traktują swoich klientów. Proponuję poważnie zadbać o standard przewozu pasażerów na liniach które KD obsługują nim zaczną snuć marzenia o przejmowaniu kolejnych.
Stella - 18-09-2017, 08:59
Temat postu:
Arsenic, czyli powtórka z rozrywki:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=372198#372198

Ty przynajmniej siedziałeś, ja stałam całą drogę.
Jaro96 - 18-09-2017, 09:42
Temat postu:
Arsenic napisał/a:
Ja dzisiaj miałem wątpliwą przyjemność podróżowania na trasie Lubań - Wrocław (17.13). Została dzisiaj podstawiona jedna jednostka 31WE. Już w Lubaniu 70-80% miejsc siedzących była zajęta. W Węglińcu było na spokojnie 100%. Nie muszę chyba pisac jakie cyrki działy się w Bolesławcu, gdzie do pociągu zamierzało wsiąść jeszcze raz tyle osób. Ścisk był potworny. Skończyło się tak, ze w Środzie Śl. dwie osoby z rowerami, bez zbędnego wytłumaczenia, zostały pozostawione na peronie!

To dlatego linia Węgliniec - Wrocław powinna mieć dużą ilość par pociągów. Linia E30 przy takim natłoku pasażerów powinna mieć składy co 30 min w szczycie. Mnie cieszy, że Lubań ma już 70% pasażerów w pociągu, ale co do Bolesławca to widać niedobór ilości składów pasażerskich. Ja tu bym zauważył, że trasa Legnica - Wrocław powinna mieć osobne połączenie.
KraxWRO - 18-09-2017, 14:16
Temat postu:
Oczywiście że Legnica jak i inne większe podwrocławskie miasta takie jak Wałbrzych czy Oława/Brzeg powinny mieć osobne połączenia - najlepiej SKM z równym taktem ale o czym ja próbuję mówić ;D
bystrzak2000 - 18-09-2017, 18:17
Temat postu:
Jest tłok, bo jest spora dziura w rozkładzie. Jest pociąg z Węglińca przyjeżdżający o 18:39, wspomniany pociąg z Lubania o 19:33, a potem dopiero pociąg z Żar o 21:41 i z Drezna o 22:01. Czyli pomiędzy 19:33 a 22:01 nie przyjeżdża żaden pociąg od strony Bolesławca. Sytuacja poprawi się w grudniu, bo pomiędzy pociągiem z Lubania o 19:32 a Dreznem o 21:47, będzie jeszcze pociąg z Bolesławca o 21:04 (+ jeszcze z Legnicy o 20:05 i Forst o 21:23).
Beatrycze - 18-09-2017, 18:21
Temat postu:
bystrzak2000, alarmowałam już dwa lata temu, że tak będzie. Nikt mnie nie słuchał. Czasem naprawdę można się wkurzyć na KD i nie dziwię się, że niektórym już nerwy puszczają. A prezes Rachwalski zamiast wziąć to na klatę, puszcza focha.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=349046#349046

Tymczasem dziś rano na dworcu w Legnicy widziałam stojące odłogiem trzy EZT, w tym dwa Impulsy. Niech więc nikt nie mówi, że nie ma czym wzmocnić w niedzielę wieczornego pociągu Lubań - Wrocław, który już od Bolesławca pęka w szwach.
Stella - 22-09-2017, 11:13
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 9:41) - Lubań (przyj. 12:13). Frekwencja do Legnicy ok. 100 proc., do Bolesławca ok. 70 proc. W Bolesławcu wysiadło ok. 60 osób, wsiadło ok. 30.
Fantomasas - 22-09-2017, 22:53
Temat postu:
Podając frekwencję w procentach, podawajcie pojazd, proszę Smile
Stella - 25-09-2017, 05:52
Temat postu:
Forum jest czytane przez decydentów KD, bo wczoraj pociąg Lubań (odj. 17:13) - Wrocław (przyj. 19:33) jechał na dwóch Impulsach 31WE. Mam nadzieję, że to już tak na stałe.

Frekwencja do Bolesławca ok. 70 proc., od Bolesławca ok. 90 proc., za Legnicą ok. 100 proc., do Wrocławia ponad 100 proc.
Achib - 25-09-2017, 15:07
Temat postu:
24 września (niedziela) wieczorny pociąg Wrocław - Drezno był zestawiony z dwóch Desiro. Frekwencja do Bolesławca ok. 110%, dalej ok. 80-90%.
KraxWRO - 27-09-2017, 19:29
Temat postu:
27.09

KD 69732 (12:51 z Wrocławia do Jelcza) 31WE zapełniony na 70%
R 60495 (15:59 z Opola Głównego do Jelcza) EN57 przyjechał do Jelcza z zatrważającą ilością pasażerów w liczbie 0
KD 69763 (17:45 z Jelcza do Wrocławia) EN57AL zapełniony na początku w 20% na każdej kolejnej stacji ładnie się zapełniał - do Wrocławia przyjechał z 60% zapełnieniem po czym odjechał o 18:30 do Wałbrzycha (bardzo dziwi mnie że KD nie łączy obiegów w jeden pociąg tylko rozdziela je na Głównym)
Stella - 16-10-2017, 08:06
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Lubań (odj. 17:08) - Wrocław (przyj. 19:31). Podwójny Impuls 31WE. Frekwencja od Bolesławca ponad 100%. W Bolesławcu wsiadło tyle ludzi (naliczyłam ok. 200) ile mieści jeden Impuls.
KraxWRO - 24-10-2017, 21:44
Temat postu:
24.10.2017

69279 (14:54) Wrocław - (18:17) Szklarska Poręba na starcie 110% (31WE - przednie drzwi zepsute) od Jaworzyny 40-50%
69130 (14:45) Legnica - (17:35) Kłodzko Główne (SA134 - zepsuta sprężarka prychała co 10 sekund - nie dało się tego znieść) z Jaworzyny do Świdnicy około 30% zapełnienia dalej wymiana na zero

69155 (18:27) Dzierżoniów - (20:10) (SA106 po remoncie - strasznie głośny, w dodatku przednie drzwi zepsute) - do Świdnicy przyjechał z jedną osobą, wsiadło 10 osób z czego 9 przesiadało się w Jaworzynie na Wrocław
69252 (16:39) Szklarska Poręba - (19:49) Wrocław (45WE) Bardzo mizerne wypełnienie na poziomie 15-20% przy pięcioczłonowym składzie - tutaj chciałem zwrócić uwagę że pociąg był opóźniony 20 minut a za opóźnienie przeprosił maszynista przez megafon i ogólnie informował że nie z winy KD pociąg będzie opóźniony, bardzo miły akcent który jest niemalże w Polsce niespotykany a w Europie będący standardem
Stella - 29-10-2017, 11:54
Temat postu:
Piątek, 27.10.2017

Pociąg Lubań (odj. 17:08) - Wrocław (przyj. 19:31). Impuls 5-członowy. Frekwencja od Bolesławca ok. 90%, za Legnicą ponad 100%.

Sobota, 28.10.2017

Pociąg Wrocław (odj. 9:45) - Lubań (przyj. 12:12). Impuls 4-członowy. Frekwencja do Legnicy ok. 120%, do Bolesławca ponad 100%.

Pociąg Drezno (odj. 6:08) - Wrocław (przyj. 10:05). Podwójne Desiro. Frekwencja na Nowym Dworze ok. 120%.

Pociąg Lubań (od. 9:10) - Wrocław (przyj. 11:36). Impuls 5-członowy. Frekwencja w Legnicy ponad 100%.

Pociąg Lubań (odj. 17:08) - Wrocław (przyj. 19:31). Impuls 4-członowy. Frekwencja od Bolesławca ok. 90%, za Legnicą ok. 100%.

Niedziela, 29.10.2017

Pociąg Wrocław (odj. 7:45) - Lubań (przyj. 10:08). Impuls 5-członowy. Frekwencja do Legnicy ok. 70%, do Bolesławca ok. 60%.
audrin - 01-11-2017, 23:17
Temat postu:
Moje gratulacje dla PR Wrocław, które 31.10 posłały na R 67927 (Wrocław Gł. - Leszno, odjazd z Wrocławia o 15:45) pojedynczego kibla. Na Mikołajowie ludzie nie mogli już wejść do składu. To najbardziej oblegane połączenie w godzinach szczytu, a do ludzi powracających ze szkoły i pracy dołączyli w tym dniu pasażerowie jadący do domu na Wszystkich Świętych.

Taka sytuacja niestety zdarza się coraz częściej. Nawet nie chcę wiedzieć, co się dzieje w powrotnym, porannym pociągu (jeden obieg) przyjeżdżającym do Wrocławia o 7:20...
Bartuś - 02-11-2017, 18:24
Temat postu:
Czego się spodziewasz po najgorszym zakładzie PR w Polsce? Pewnie znów padł jakiś kibel z ich kolekcji złomu (ostatnio sprowadzili kolejne ruiny ze Szczecina) i puszczono do Leszna jednokibla.

Dla odmiany Zakład Lubuski wypuścił na swój obieg z Zielonej Góry do Wrocławia dwa zadbane SPOT-y, świeżo po rewizji, ze względu na przedświąteczne wzmocnienia. Widział ktoś podobne widoki w PR Wrocław? W ogóle widział ktoś ostatnio zadbaną wrocławską jednostkę, która nie byłaby ani brudna, ani podkuta, ani umazana przez graficiarzy?
thenatanaell - 05-11-2017, 13:13
Temat postu:
Dzisiejszy KD Os. 69539/8 relacji Lubań Śl.(11:06) - Wrocław Główny (13:32)
- do Legnicy 90%
- od Legnicy 120%
- od Środy Śl 130%
Skład: 45WE-019
ufoludek - 06-11-2017, 09:22
Temat postu:
Część składów do Lubania powinna być wzmacniana do Węglińca i przedłużone do JG i jechać jako np. 31WE+36WE do Węglińca, a dalej jako 36 WE do Jeleniej i analigicznie w drugą stronę.
Anonymous - 06-11-2017, 13:25
Temat postu:
ufoludek, też mi się wydaje że takie rozwiązanie byłoby bardziej racjonalne. Tyle tylko, że wówczas szynobusy od strony Zgorzelca musiałyby zostać skrócone do Lubania i nie wiem czy nie byłoby lamentów, że nie ma bezpośrednich połączeń Jeleniej Góry ze Zgorzelcem, tylko trzeba się przesiadać.
bystrzak2000 - 06-11-2017, 17:18
Temat postu:
Podobno nie da się zestawić pociągu z 31WE i 36WEa (to znaczy fizycznie się da, ale nie z pasażerami, bo są jakieś problemy). Nie da się ponoć także jechać zestawem 31WE+31WE z różnych dostaw. Poza tym nie ma sensu pchać pociągów z Węglińca do Jeleniej Góry, skoro bardziej naturalną jest relacja Zgorzelec - Jelenia Góra. Pomijam już wydłużenie się podróży z Lubania do Wrocławia przez operację łączenia jednostek. Moim zdaniem w połączeniach regionalnych na trasie przejazdu w ogóle powinno się unikać łączenia/rozłączania jednostek, bo niepotrzebnie wydłuża to czas przejazdu.
Torczes - 07-11-2017, 04:56
Temat postu:
I to jest właśnie problem KD-zamawiają super szybkie,cudowne,wygodne pociągi żeby pasażer poczuł się komfortowo podczas podróży ale połączyć dwóch jednostek z różnych dostaw już się nie da.Więc w godziny szczytu przewozowego puszczają pojedyńcze jednostki i pasażer w nich się czuje naprawde komfortowo stojąc "na glonojada".
Co do łączenia/dzielenia jednostek to w krajach sąsiednich jest to praktykowane i to często.I zbytnio wiele czasu nie zajmuje przez co nie wydłuża to masakrycznie czasu przejazdu.
Noema - 07-11-2017, 08:07
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Moim zdaniem w połączeniach regionalnych na trasie przejazdu w ogóle powinno się unikać łączenia/rozłączania jednostek, bo niepotrzebnie wydłuża to czas przejazdu.

Nijak ma się to do Węglińca w przypadku pociągów do/z Lubania, gdzie czas przejazdu i tak jest wydłużony z powodu zmiany czoła pociągu.

Mało tego, czas przejazdu pociągu jest sztucznie wydłużony poprzez długi postój w Legnicy. Na przykład pociąg Wrocław (15:34) - Lubań (18:08) stoi w Legnicy aż 11 minut. Po co?! Ten sam pociąg w Węglińcu (zmiana czoła pociągu) stoi tylko 8 minut. Więc jak to jest z tym „niepotrzebnym” wydłużaniem czasu przejazdu pociągów KD?

Remontujemy tory i kupujemy nowe szybkie pociągi, żeby skrócić czas przejazdu i przyciągnąć nowych pasażerów, a tutaj takie „kwiatki” w rozkładzie jazdy... 10 minut w plecy, kompletnie bez sensu!

Beton
nd - 07-11-2017, 17:27
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Nie da się ponoć także jechać zestawem 31WE+31WE z różnych dostaw.

Da się.
bystrzak2000 - 07-11-2017, 17:39
Temat postu:
Noema napisał/a:
Nijak ma się to do Węglińca w przypadku pociągów do/z Lubania, gdzie czas przejazdu i tak jest wydłużony z powodu zmiany czoła pociągu.

Czym innym jest zmiana czoła, a czym innym doczepianie/odczepianie jednostek. Manewrów w 8 minut się nie przeprowadzi.
nd napisał/a:
Da się.

A jeździł kiedyś taki zestaw z pasażerami?
nd - 07-11-2017, 17:52
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
A jeździł kiedyś taki zestaw z pasażerami?

06.10 na opóźnionym (orkan) 69628 jechała 31-005 i 31-024. Dużo takich sytuacji nie było ale jest to technicznie możliwe bez żadnych ograniczeń.
Anonymous - 08-11-2017, 04:43
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Czym innym jest zmiana czoła, a czym innym doczepianie/odczepianie jednostek. Manewrów w 8 minut się nie przeprowadzi.

Za południową granicą wystarczy na to (przy motoraczkach) 3-5 minut, u nas nawet 8 to mało...
ufoludek - 08-11-2017, 08:57
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Czym innym jest zmiana czoła, a czym innym doczepianie/odczepianie jednostek. Manewrów w 8 minut się nie przeprowadzi.

W 14 minut się rozkładowo oblot robi, więc łączenie EZT powinno trwać kilka minut krócej.
bystrzak2000 - 08-11-2017, 18:28
Temat postu:
ufoludek napisał/a:
W 14 minut się rozkładowo oblot robi, więc łączenie EZT powinno trwać kilka minut krócej.

TLK Karkonosze będą miały w Węglińcu 22 minuty na oblot składu. Próbowałem znaleźć materiał porównawczy w postaci czasu potrzebnego na łączenie EZT-ów, ale nie za bardzo wiem, czy gdzieś w Polsce takie rzeczy mają w ogóle miejsce. Jednak możemy być pewni, że dla świętego spokojui nikt się nie zdecyduje na wyśrubowane czasy na łączenie EZT-ów. Już kiedyś był taki eksperyment w PR Wrocław, gdzie w Grabownie Wielkim łączono EN57 z Ostrowa i Krotoszyna i dość często pociągi łapały opóźnienia, bo jednostki nie chciały od razu ze sobą współgrać (tak, wiem, że Impuls to nie stary zdechły kibel). No i gdyby jeszcze to łączenie miało jakiś sens (na przykład po elektryfikacji Zgorzelca można ewentualnie spróbować), ale nie po to zakupiono 45WE, by teraz bawić się w sprzęganie.
Anonymous - 08-11-2017, 22:13
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Próbowałem znaleźć materiał porównawczy w postaci czasu potrzebnego na łączenie EZT-ów, ale nie za bardzo wiem, czy gdzieś w Polsce takie rzeczy mają w ogóle miejsce.

Koleje Małopolskie w każdy piątek jadą na dwóch Impulsach pociągiem "Nikifor" w relacji Kraków Gł. - Krynica/Jasło. Manewry dzielenia składu odbywają się w Stróżach, co rozkładowo zajmuje 9 minut. Poza tym w ubiegłą niedzielę z powodu wysokiej frekwencji do pociągu relacji Jasło - Kraków w Tarnowie awaryjnie został doczepiony drugi Impuls. Ten czas był na tyle niedługi, że pociąg to opóźnienie związane z manewrami nadrobił na trasie i do Krakowa przyjechał planowo. Więc jak widać problemu z takimi manewrami nie ma i nie potrzeba na to zbyt wiele czasu.
bystrzak2000 - 09-11-2017, 17:37
Temat postu:
Rozkładowiec napisał/a:
Koleje Małopolskie w każdy piątek jadą na dwóch Impulsach pociągiem "Nikifor" w relacji Kraków Gł. - Krynica/Jasło. Manewry dzielenia składu odbywają się w Stróżach, co rozkładowo zajmuje 9 minut.

O, dzięki za informację. Tylko szkoda, że nie ma takiej operacji w drugą stronę.

Podsumowując i kończąc ten OT: moim zdaniem jazda na dwa Ipulsy do Węglińca, odczepianie jednej jednostki i jej dalsza jazda do Jeleniej Góry nie jest warta świeczki. Relację do Lubania spokojnie mogą obsługiwać 45WE, a w szczytach przewozowych podwójne zestawy 31WE. O ewentualnym dzieleniu/łączenie można pomyśleć po elektryfikacji Zgorzelca, kiedy na pewno wzrośnie frekwencja, a połączenia do Lubania mogą zostać w znaczący sposób ograniczone (naturalną relacją będzie Wrocław- Zgorzelec). Oczywiście o ile EZT-ów wystarczy, a jeśli nie będzie nowych zakupów ciągu 2-3 lat, to nie starczy.
jano - 09-11-2017, 18:07
Temat postu:
Dzisiejszy poc. KD 31WE rel. Wrocław Gł. (15.34) - Lubań Śląski z frekwencją na starcie ponad 100%, do Leśnicy jeszcze się dopełniło. Wysiadając w Miękini widziałem, że sporo osób stało nie tylko w przedsionkach przy drzwiach, ale również między siedzeniami.
Paszczak - 10-11-2017, 09:13
Temat postu:
Radio Wrocław: Niestety na razie przybędzie tylko jedna para pociągów pomiędzy Wrocławiem a Trzebnicą, gdzie, jak przyznaje Jerzy Michalak, codziennie bardzo dużo ludzi korzysta z pociągów, by dostać się do największego miasta w regionie. Niestety linia jest niezelektryfikowana, a w województwie brak pociągów spalinowych.

http://www.radiowroclaw.pl/articles/view/72202/Bedzie-luzniej-w-szynobusach-z-Trzebnicy-do-Wroclawia


Noema - 10-11-2017, 11:22
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Poza tym nie ma sensu pchać pociągów z Węglińca do Jeleniej Góry, skoro bardziej naturalną jest relacja Zgorzelec - Jelenia Góra.

Zgorzelec nie potrzebuje aż tylu bezpośrednich pociągów do Jeleniej Góry. Bolesławiec nie ma ani jednego i żyje. Podobnie Legnica. A mieszkańcy tych miast też jeżdżą w góry. Dlatego dobrym pomysłem jest wydłużenie niektórych pociągów Wrocław - Lubań do Jeleniej Góry (na początek 3 pary wystarczą: rano, po południu i wieczorem). To pozwoliłoby uwolnić SZT, których jest poważny deficyt i skierować jedną sztukę na inną trasę.

I tak, 3 pary pociągów Jelenia Góra - Węgliniec - Wrocław, plus 3 pary Jelenia Góra - Görlitz, plus 3 pary Lubań - Görlitz/Węgliniec (skomunikowane w Lubaniu z pociągami Wrocław - Jelenia Góra - Wrocław) byłoby optymalnym rozwiązaniem.
Jaro96 - 10-11-2017, 14:01
Temat postu:
Noema ja się nie chce wymądrzać, ale przed 2013 rokiem to PR prowadziły relację Węgliniec - Jelenia Góra.

Pociąg relacji Lubań - Wrocław powinien być wydłużony do stacji Jelenia Góra.
Pociąg relacji Görlitz - Jelenia Góra skrócić do Lubania, a w samym Lubaniu niech się przesiada ta osoba która chce jechać do Zgorzelca.
A jeszcze jedno. Trasa Wrocław - Jelenia Góra - Wrocław powinna być przyspieszona od Legnicy.
Do samego Zgorzelca nie ma przepełnionych składów, więc jedna spalinówka wystarczy.
Noema - 18-11-2017, 15:23
Temat postu:
A na „Kundelku Kolejowym” merytoryczne komentarze, jak pod każdym artykułem dot. kolei na Dolnym Śląsku. Tak, wszystkie pociągi KD wożą powietrze (najbardziej oczywiście te do/z Drezna) za wyjątkiem tych do/z Jeleniej Góry, które pękają w szwach. Co widać na załączonym filmie. Śmiech

Potwierdza się to o czym wielokrotnie na forum mówiłam:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=372302#372302

PS
Oczekuję, że ten niewygodny dla jeleniogórskiego mikolstwa film zniknie z YouTube. Jeden już zniknął:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=370916#370916


Ralny - 18-11-2017, 21:05
Temat postu:
Koniec ze ściskiem w pociągach z Trzebnicy do Wrocławia!

Udało się! Po naszej interwencji Koleje Dolnośląskie podstawiają podwójne szynobusy w porannych pociągach z Trzebnicy do Wrocławia. Dzięki temu jest dużo więcej miejsca dla pasażerów.

Czytaj więcej:
http://www.gazetawroclawska.pl/komunikacja/a/koniec-ze-sciskiem-w-pociagach-z-trzebnicy-do-wroclawia,12681247/
voyager1231 - 19-11-2017, 20:50
Temat postu:
Jeszcze niedawno jeleniogórskie mikolstwo woziło się śmierdzącymi, zardzewiałymi kiblami i było dobrze. Teraz wygodne Impulsy to za mało? Proszę, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Niedługo to by chcieli składy 45WEx2 aby każdy jeleniogórzanin mógł się wygodnie rozwalić na czterech siedzeniach.

Impulsy 45WE tylko na E-30/276/271, 31WE z obu dostaw jako uzupełnienie na poprzednich+274, a 36WEa na ogryzki typu 277.
bystrzak2000 - 20-11-2017, 18:30
Temat postu:
Nie popadajmy w jednej skrajności w drugą. Są kursy, gdzie 31WE na linii 274 to za mało. Ta linia to nie tylko Jelenia Góra, ale przede wszystkim Wałbrzych, a po drodze są takie miasta jak Świebodzice, czy Żarów. Ogólnie obiegi powinny być tak ułożone, by na wszystkich liniach na najbardziej obłożone kursy wysyłać możliwie najbardziej pojemne jednostki. Po to je w końcu zakupiono.

A wracając do tematu, to wczoraj (niedziela) pociąg KD69555/4 z Lubania (17:08) do Wrocławia (19:31) był obsługiwany zestawem 2x45WE i niewiele było w nim wolnych miejsc.
Stella - 20-11-2017, 19:21
Temat postu:
Niedziela, 19.11.2017

Pociąg Węgliniec (odj. 16:53) - Wrocław (przyj. 18:33). Impuls 5-członowy. Frekwencja do Bolesławca ok. 70%, od Bolesławca ok. 100%, do Wrocławia ok. 120%.

Poniedziałek, 20.11.2017

Pociąg Wrocław (odj. 7:45) - Lubań (przyj. 10:08). Impuls 4-członowy. Frekwencja na starcie ok. 120% (dużo ludzi jechało do "Mordoru" na Muchoborze), do Legnicy ok. 100%, do Bolesławca ok. 80%.
KraxWRO - 25-11-2017, 12:11
Temat postu:
Wczoraj wracając wieczorem z Leszna zauważyłem na Mikołajowie (20:45) pociąg relacji Wrocław Wojnów - Wrocław Główny na SA135 - frekwencja 0, ani jednego pasażera.
Noema - 25-11-2017, 18:51
Temat postu:
Właśnie wróciłam z Cieplic. Raport z frekwencji:

Pociąg ze Szklarskiej Poręby do Wrocławia (odjazd z Cieplic 15:13) - w pociągu kilkanaście osób (Impuls 3-członowy). W Jeleniej Górze parę osób wysiadło, ok. 10 wsiadło. Frekwencja w stronę Wałbrzycha na poziomie max 10 proc. Jest gorzej niż myślałam.

Potwierdza się to o czym wielokrotnie na forum mówiłam:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=372302#372302

Przed dworcem widziałam autobus KD do Lwówka - na pokładzie ok. 10 osób. Całkiem sporo. Myślałam, że będzie tylko kierowca i konduktor. To pewnie pokłosie cięć jakich dokonał jeleniogórski PKS.

Pociąg z Jeleniej Góry do Görlitz o 15:53 - frekwencja ok. 30 proc. w małym szynobusie. Do Zgorzelca dojechało kilka osób. Niemców, którzy wg jeleniogórskich mikoli masowo jeżdżą w polskie Karkonosze, nie stwierdzono. Szkoda pchać te muchowozy do Görlitz.

Tyle wrażeń z Jeleniej Góry. Dworzec ładny, perony ładne, pociągów dużo, tylko pasażerów mało...

Na koniec mityczne tłumy w pociągu Jelenia Góra - Görlitz.


janox79 - 26-11-2017, 12:02
Temat postu:
Noema mogę jeszcze ja? Tłumy Niemców w pociągu Görlitz - Jelenia Góra z dnia 24.02.2017 r. (w piątek!):

https://www.youtube.com/watch?v=HoYH6sgP3M4
Światowid - 26-11-2017, 12:08
Temat postu:
Uruchamianie pociągów do Gorlitz jest nieporozumieniem. Lepiej wydłużyć cztery wrocławskie impulsy Wrocław Lubań do Jeleniej Góry a w kierunku na Zgorzelec uruchomić 4 pary JG Zielona Góra. Co do połączeń z Wrocławiem to akurat ten kurs po 15 w weekendy jest najsłabszy. W tygodniu nuż wygląda dobrze bo zasilają go uczniowie. Generalnie nie ma co porównywać ruchu regionalnego ze zgorzelecką z kilku powodów. Po pierwsze w ruchu regionalnym najważniejszą rolę odgrywa czas przejazdu a tutaj mimo bardzo dużego skrócenia nigdy nie będzie on tak atrakcyjny jak na linii do zgorzelca.Po drugie 4 godziny spędzone w pociągu codziennie dla osób pracujących w stolicy dolnego śląska to sporo. Co do Wałbrzycha wynosi on już tylko 2 h z kawałkiem. Podobnie z Bolesławcem więc bez porównania. Linia 274 od dawna była linią strikte ukierunkowaną na połączenia dalekobierzne. Co oferty KD powinna ona zostać do JG na takim samym poziomie przy uruchamianiu 3 maks w sezonach 4 członowych impulsów. Najnowsze powinny iść na zgorzelecką.
skubi - 26-11-2017, 17:05
Temat postu:
Noema akurat trafiłaś na sobotę i na godzinę ok. 15 gdzie ruch jest bardzo niski . Dla powracających z wycieczek za wcześnie . Uczniów nie ma. Często jestem na stacji w Jeleniej Górze lub jadę pociągiem Szklarska-Wrocław i nieraz jest ciężko w Jeleniej Górze o znalezienie miejsca w 3-4 członowym Impulsie .
ufoludek - 27-11-2017, 09:07
Temat postu:
Specyfika Szklarskiej jest taka, że w sobotę do południa są tłumy na górę, w niedzielę popołudniu są tłumy w dół. W innych godzinach dużo gorzej.
Stella - 27-11-2017, 10:28
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Lubań (odj. 17:08) - Wrocław (przyj. 19:31). Podwójny Impuls 45WE (w sumie aż 10 członów). Frekwencja od Bolesławca ok. 80-90%, od Legnicy ponad 100%.
bystrzak2000 - 27-11-2017, 18:00
Temat postu:
ufoludek napisał/a:
Specyfika Szklarskiej jest taka, że w sobotę do południa są tłumy na górę, w niedzielę popołudniu są tłumy w dół. W innych godzinach dużo gorzej.

W innych godzinach i w inne dni tygodnia nie ma reguły. Bywa, że jest maksymalnie kilkanaście osób na skład, a bywa że w dzień roboczy jadą jakieś szkolne wycieczki i jedzie blisko setka ludzi (tak było na przykład 18 października, czyli w środę).

Ogólnie frekwencja na liniach 274/311 jest mocno nieregularna i zależy od wielu czynników. W tym roku jechałem kilkanaście razy tą linią i bywało, że był ścisk w 31WE, ale i zdarzały się miejsca leżące w 36WE.
jano - 05-12-2017, 08:09
Temat postu:
Poranny pociąg rel. Legnica - Wrocław Gł (przyj. 6.28) z frekwencją w Miękini na poziomie ok. 90%, można było jeszcze spokojnie znaleźć miejsca siedzące. Skład to 36WE. Pociąg miał ok. 10 min. opóźnienia (im bliżej końca tym opóźnienie rosło), przez co w Leśnicy wyprzedzał go DART rel. Węgliniec-Białystok. Frekwencja w DARCIE niewielka, po parę osób rozrzuconych po całym składzie, myślę że ok. 25 osób. W Leśnicy nikt nie wsiadał/wysiadał.
krzysztoff - 05-12-2017, 08:23
Temat postu:
Frekwencja w Darcie jak była przeciętna tak jest nadal a oni puszczają na tej samej linii kolejnego Darta i to w tym samym kierunku. Halo, gdzie logika? Puściliby coś na Rzeszów, Przemyśl p. Katowice, Kraków z frekwencją pewnie byłoby wiele lepiej. Ale ok, kończę offtopic.
Beatrycze - 05-12-2017, 09:38
Temat postu:
krzysztoff, nocny Dart do Warszawy będzie miał przyzwoitą frekwencję - o to jestem spokojna. Natomiast ten poranny powinien jechać do Krakowa/Przemyśla, ponieważ kierunek południowy jest jednak bardziej pożądany. Pamiętam dawny IR "Łużyce" Bolesławiec - Przemyśl, który miał wysoką frekwencję i takiego połączenia bardzo brakuje.

Wracając do tematu, w niedzielę odprowadzałam rodzinę na pociąg Lubań - Wrocław (odjazd z Legnicy 18:36). Skład złożony z dwóch 5-członowych Impulsów - frekwencja w Legnicy ponad 100%.
JaMi - 10-12-2017, 20:25
Temat postu:
Pozdrowienia z TRZY Członowego Impulsa którym właśnie jadę relacji Wrocław - Jelenia Góra. Ludzie pozostawali we Wrocławiu i na przystankach... Walka ze zbyt dużym zainteresowaniem koleją trwa. Za tak skandaliczną decyzje powinien ktoś odpowiedzieć chociażby premią.
krzysztoff - 10-12-2017, 20:57
Temat postu:
@JaMi trzeba robić zdjęcia jakieś z ukrycia i wstawiać na różne portale i wysyłać do odpowiedzialnych za ten bałagan... Inaczej się nie da, trzeba zrobić szum.
Stella - 16-12-2017, 14:36
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 11:54) - Bolesławiec (przyj. 13:22). Impuls 5-członowy. Frekwencja na starcie ok. 80%, do Bolesławca dojechało ok. 40 osób.

O godz. 11:47 z tego samego peronu odjechał pociąg PR do Kędzierzyna-Koźla. Impuls 3-członowy, frekwencja ok. 90%.
Papero - 17-12-2017, 09:49
Temat postu:
Sobota, 9 XII

Wieczorny Dresden - Wrocław (22:00), 2x Desiro, do Zgorzelca wjechał z zapełnieniem 110%, głównie studenci wracający z Niemiec; brak miejsc siedzących

Czy ten kurs zawsze w soboty ma takie obłożenie czy akurat tak trafiłem?
Beatrycze - 19-12-2017, 13:59
Temat postu:
W pociągach do Trzebnicy znów ścisk. Bo jest za mało taboru.

Po kilku tygodniach na trasie Wrocław - Trzebnica podróżni korzystający z pociągów Kolei Dolnośląskich znów muszą jeździć w tłoku. Najbardziej narzekają podróżujący porannym pociągiem, który z Trzebnicy wyjeżdża o 6.42. Do pociągów z Trzebnicy do Wrocławia znowu nie wciśnie się igły...

Więcej:
http://www.gazetawroclawska.pl/komunikacja/a/w-pociagach-do-trzebnicy-znow-scisk-bo-jest-za-malo-taboru,12779581/
Noema - 04-01-2018, 07:43
Temat postu:
Wczoraj po dłuższej przerwie wybrałam się pociągiem do Wrocławia i – cóż za zbieg okoliczności – spotkałam prezesa KD. Nie zagadywałam, bo nie jechał sam, więc pozdrawiam tu i teraz.

Frekwencja w pociągu (z Węglińca 15:48) przyzwoita, ok. 90-100 proc. Do domu wracałam autem.
Paszczak - 05-01-2018, 07:44
Temat postu:
Wczorajsze Pendolino do Jeleniej Góry - od Wrocławia w pociągu 25 pasażerów.

[ Dodano: 11-01-2018, 22:59 ]
Wczorajsze Pendolino do Jeleniej Góry - od Wrocławia w pociągu 35 pasażerów.
Noema - 12-01-2018, 20:56
Temat postu:
Paszczak, 6% w porywach do 8% – zajebista frekwencja. Śmiech

Czekam teraz na tradycyjne tłumaczenia zaklinające rzeczywistość, że nie ten dzień, że nie ten sezon, że nie ta pogoda i że w inne dni jest znacznie lepiej.

Szkoda pchać te muchowozy do Jeleniej Góry! Tam nawet Darty wożą powietrze. Ilekroć jestem w Jeleniej Górze i mam okazję widzieć pociąg PKP IC do/z Jeleniej Góry to na pokładzie widuję max kilkanaście osób. Tak, wiem, mam pecha bywać w nie ten dzień, w nie ten sezon, w nie tę pogodę. W inne dni z pewnością jest znacznie lepiej. Wink

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=358350#358350
lahti - 13-01-2018, 11:18
Temat postu:
Pewnie do Zgorzelca lub Węglińca byłoby dwa lub trzy razy więcej.
janox79 - 13-01-2018, 12:33
Temat postu:
No ale prawda jest bezlitosna. Jerzy Michalak powiedział, że w 2017 roku:
"Najwięcej, ponad 2,5 mln pasażerów podróżowało pociągami na trasie Wrocław - Lubań, a więc m.in. do Legnicy. Oblegana (około 1,5 mln pasażerów) była także linia z Wrocławia do Szklarskiej Poręby przez Wałbrzych i Jelenią Górę."

Wynika stąd, że ponad 1 mln pasażerów więcej podróżowało po E30 niż po 274.

http://www.gazetawroclawska.pl/komunikacja/a/mamy-coraz-wiekszy-pociag-do-kolei-dolnoslazacy-rezygnuja-z-aut,12840718/
jano - 13-01-2018, 20:13
Temat postu:
Frekwencja w dzisiejszym pociągu "Jan Kepler"
Żary - Wrocław Gł (19.10) - przyjazd z zapełnieniem ok. 75%.
Wrocław Gł (19.21) - Żary - odjazd z frekwencją ok. 60% (trochę więcej niż połowa miejsc siedzących zapełnionych). Na Muchoborze +/-0, Nowy Dwór +2, Leśnica 0, Miękinia -6.
Skład - LINK.

Widziałem też z pewnej odległości Regio rel. Nysa-Wrocław. Do Wrocławia przyjechała garstka pasażerów, nie więcej niż 15 osób. Skład to opolski SA134.
Stella - 15-01-2018, 17:50
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 11:54) - Bolesławiec (przyj. 13:22). Impuls 4-członowy. Frekwencja na starcie ok. 70%, do Bolesławca dojechało ok. 50 osób.

O godz. 11:47 z tego samego peronu odjechał pociąg PR do Kędzierzyna-Koźla. Impuls 3-członowy, frekwencja ok. 60%.
Noema - 24-01-2018, 20:08
Temat postu:
Jak podaje niemiecka gazeta dla Dolnoślązaków, dziś w pociągu TLK „Halny” było 30 osób. Na stacji Wałbrzych Fabryczny. Informacja dot. wypadku na torach.

http://www.gazetawroclawska.pl/dolny-slask/a/tragedia-na-dworcu-pkp-w-walbrzychu-pociag-smiertelnie-potracil-czlowieka,12878380/

Jak zwykle zajebista frekwencja. W środku ferii zimowych.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=375463#375463
Anonymous - 24-01-2018, 20:50
Temat postu:
TLK Halny odjazd z Jeleniej Góry w kierunku Bydgoszczy frekwencja w Wałbrzychu 30 osób. Odjazd z Jeleniej Gory o godz 16.28
Natomiast pociąg KD relacji Jelenia Gora-Wrocław odjazd z Jeleniej Góry o godz 16.36 czyli 8 minut po TLK Halny frekwencja na starcie około 70%

ZAJEBISTA FREKWENCJA W ŚRODKU FERII ZIMOWYCH
bystrzak2000 - 24-01-2018, 22:04
Temat postu:
Dzisiaj jest środa, więc na większą frekwencję nie ma co liczyć. W niedzielę może byłaby ze dwa razy większa Język
Anonymous - 24-01-2018, 23:12
Temat postu:
A na dodatek ferie w Poznaniu i Bydgoszczy dopiero w planach...
ufoludek - 25-01-2018, 12:35
Temat postu:
Ale w Śnieżce w SzPG na kamerce widziałem wsiadających i wysiadających po ok. 100 osób. Ten pociąg to hit feryjny.
skubi - 25-01-2018, 14:45
Temat postu:
ufoludek napisał/a:
Ale w Śnieżce w SzPG na kamerce widziałem wsiadających i wysiadających po ok. 100 osób. Ten pociąg to hit feryjny.

Potwierdzam dobrą frekwencję Śnieżki .Kamieńczyk i Halny będzie pełny od soboty .
Victoria - 27-01-2018, 16:18
Temat postu:
Koleje Dolnośląskie z nowym rekordem.

Koleje Dolnośląskie już od kilku lat regularnie osiągają ok. 2-milionowy przyrost liczby pasażerów w ciągu roku. W minionych dwunastu miesiącach przewiozły 9 380 000 osób. Rok 2016 spółka zakończyła z wynikiem 7,3 mln pasażerów na pokładzie, w 2015 było to 5,2 mln, a w 2014 – 3,6 mln. Dzięki temu KD pozostają jednym z najdynamiczniej rozwijających się przewoźników kolejowych w Polsce.

Więcej:
https://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/31616/koleje-dolnoslaskie-z-nowym-rekordem.html
1762 - 11-02-2018, 11:17
Temat postu:
Niedziela 11.02.2018 KD 69230 (Szklarska Poręba Górna 06:31 - Wrocław Główny 09:39).
Od stacji Świebodzice 40%, do Głównego dojechał z ok. 70% zapełnieniem.
Noema - 12-02-2018, 07:34
Temat postu:
W sobotę 10 lutego jechałam popołudniowym pociągiem Drezno - Wrocław. Frekwencja od Zgorzelca ok. 80%, od Bolesławca ok. 100%, od Legnicy ponad 100%. Podwójne Desiro.

W niedzielę 11 lutego frekwencja i skład w tym pociągu jak wyżej.

Te 80% nie wsiadło w Zgorzelcu, pociąg przyjechał obłożony z Görlitz. W pociągu sporo Niemców, słyszało się też angielski. Jak widać połączenie jest potrzebne, pociągi do/z Drezna są oblegane, wbrew temu co w necie pitoli jeleniogórskie mikolstwo.
1762 - 03-03-2018, 19:46
Temat postu:
Czwartek 01.03.2018 KD 69293 (Wrocław Główny 20:40 - Jelenia Góra 22:47).
Od stacji Wrocław Główny ok. 60%, do Świebodzic dojechał z ok. 40% zapełnieniem.
Paszczak - 06-03-2018, 09:10
Temat postu:
Wczorajsze Pendolino do Jeleniej Góry - od Wrocławia w pociągu 23 pasażerów.
Lady Makbet - 06-03-2018, 19:03
Temat postu:
W niedzielę jechałam pociągiem KD z Bolesławca o 12:02 do Wrocławia. Nowy pięcioczłonowy Impuls. Frekwencja do Legnicy 80%, do Wrocławia 100%.
Noema - 15-03-2018, 12:18
Temat postu:
Dziś jechałam pociągiem z Wrocławia o 7:43. Impuls 5-członowy. Frekwencja do Węglińca bardzo mizerna, ale to nie powinno dziwić skoro o 7:22 był pociąg do Legnicy (też 5-członowy Impuls).

Niech ktoś mi wytłumaczy jaki jest sens pchać w kierunku Legnicy dwa pociągi w 20-minutowym odstępie. Rozumiem rano z Legnicy do Wrocławia, gdy tłumy jadą do pracy i szkoły. Ale z Wrocławia?! Przecież to jest jakiś absurd. I marnotrawstwo pieniędzy podatników!

Taka myśl mi przyszła do głowy... Może tym pociągiem o 7:22 biurwa KD jeździ do pracy na ~8:00 do Legnicy i sobie taką „taksóweczkę” zrobili?

Beton
Anonymous - 15-03-2018, 16:05
Temat postu:
Pociąg w zależności od terminu dojeżdża do Legnicy na 8:16 lub 8:26, więc teoria raczej naciągana...
Przypuszczalnie jest to skład, zjeżdżający po porannych kursach na Laskowicach czy innym Rawiczu - kiedyś musi jechać, a skoro rozkład na Legnicy tak o tej porze wygląda, to zawsze będzie jechać 20 czy 30 po lub przed jakimś pociągiem.
Noema - 15-03-2018, 19:49
Temat postu:
dddbb napisał/a:
Pociąg w zależności od terminu dojeżdża do Legnicy na 8:16 lub 8:26, więc teoria raczej naciągana...

Naciągana? Sądzisz, że prezesów, dyrektorów, naczelników i ich przydupasów ktoś rozlicza z czasu pracy? Jeśli administracja KD formalnie pracuje od 8:00, a pociąg przyjeżdża o 8:16 to pracę zaczynają ok. 8:30. Kolejowa biurwa nie ma sztywnych godzin pracy. Osoby dojeżdżające godziny pracy mogą mieć ruchome, dostosowane do rozkładu jazdy pociągów.

Zresztą kiedyś widziałam jednego z członków zarządu KD w pociągu do Legnicy, który z Wrocławia miał odjazd przed 10 rano. Kto prezesowi zabroni? Kadra kierownicza z reguły ma nienormowany czas pracy. To stwarza nieograniczone możliwości kombinowania. Za biurkiem siedzieć od do nie muszą. Nawet nikt tego od nich nie oczekuje...

Swoją drogą od dawna zastanawia mnie to ciągłe usprawiedliwianie nieudolności KD. Syf w pociągach OK. Pociągi w stadach wożące powietrze OK. Podwójny 4-członowy Impuls do Jelcza-Laskowic z 1-procentową frekwencją też OK. Rozumiem, że wielu mikoli pracuje w KD i bronią swego pracodawcy, ale są jakieś granice ośmieszania się.

Bronicie KD (zwracam się do ogółu mikolstwa) tam gdzie zasługują na krytykę, a krytykujecie KD za to, co zasługuje na pochwałę (np. likwidacja muchowozów do Lwówka Śl. pędzących w porywach aż 10 km/h). Ktoś kiedyś napisał na forum, że młodzi mikole bywają gorsi od starego postkomunistycznego betonu PKP. Miał rację.
Stella - 18-03-2018, 15:56
Temat postu:
Piątek 16-03-2018. Pociąg Wrocław (odj. 17:51) - Bolesławiec (przyj. 19:23). Impuls 4-członowy. Frekwencja na starcie ponad 100%, do Bolesławca dojechało ok. 90 osób.
gortatpolregio - 19-03-2018, 20:19
Temat postu:
Dzisiaj wracalem z Trzebnicy po 15 do wroclaw psie pole. Jakies 70 procent zapelnienia w trzebnicy, szynobus ten dwu wagonowy co byly na poczatku w PR. Musialem stac po bilet az do pasikurowic taka kolejka byla w pociagu. W przychodni musialem sie nastac od rana, mocz do analizy, badania wyniki. Mogli by w tej trzebnicy kase chociaz otworzyc.
jano - 22-03-2018, 19:16
Temat postu:
Frekwencja w dzisiejszym poc. KD "Kwisa" rel. Wrocław Gł. (15.08) - Węgliniec od początku blisko 100%, skład 45WE.
Kilka razy w miesiącu jadę tym pociągiem, ale dzisiaj dopiero po raz pierwszy pociąg mknął od Leśnicy prawie 160 km/h (dokładnie 159 km/h) Very Happy
Do tej pory zawsze jak ja jechałem to pociąg ten nie rozpędzał się powyżej 130 km/h.
Stella - 23-03-2018, 14:44
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 11:52) - Bolesławiec (przyj. 13:22). Impuls 4-członowy. Frekwencja na starcie ponad 100%, do Bolesławca dojechało ok. 100 osób.
Noema - 24-03-2018, 09:18
Temat postu:
Stella, bardzo dobrą frekwencję generuje Bolesławiec. Dwa razy większa Jelenia Góra chowa się pod tym względem. Ilekroć przejeżdżam przez Bolesławiec, na peronie widuję tłumy wsiadających i wysiadających ludzi. Teraz proszę sobie wyobrazić, co działoby się w popołudniowych i wieczornych pociągach do Drezna, gdyby pół godziny wcześniej nie było pociągów do Bolesławca. Ścisk jak w Indiach!

Rację miała Beatrycze! Warto nas słuchać panowie z KD planujący rozkład jazdy.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=371625#371625
jano - 24-03-2018, 17:38
Temat postu:
Dzisiejszy poranny pociąg KD rel. Wrocław (9.47) - Lubań Śląski - frekwencja na starcie ok. 90%. Skład to 31WE, który przyjechał z Międzylesia.

A propo Jeleniej Góry - rano trzy pociągi jadą jeden po drugim w ciągu 15 minut:
- godz. 9.42 TLK do Jeleniej Góry;
- godz. 9.52 EIC do Szklarskiej Poręby;
- godz. 9.57 Regio do Szklarskiej Poręby.
To już trochę przesada...
empek - 24-03-2018, 22:49
Temat postu:
Ten TLK o 9;42, to Halny, czyli najmniej potrzebny Jeleniej Górze i okolicom pociąg, podobnie zresztą jak weekendowa "Śnieżka", którą spokojnie mógłby zastąpić, np. TLK Kresowiak.
janox79 - 25-03-2018, 08:10
Temat postu:
W drugą stronę TLK Halny Jelenia Góra - Bydgoszcz również notuje mizerną frekwencję. W dniu potrącenia kobiety tj. 24.01.2018 r. media donosiły o 30 osobach w Wałbrzychu Fabrycznym.
Beatrycze - 06-04-2018, 21:45
Temat postu:
Noema napisał/a:
Stella, bardzo dobrą frekwencję generuje Bolesławiec. Dwa razy większa Jelenia Góra chowa się pod tym względem. Ilekroć przejeżdżam przez Bolesławiec, na peronie widuję tłumy wsiadających i wysiadających ludzi. Teraz proszę sobie wyobrazić, co działoby się w popołudniowych i wieczornych pociągach do Drezna, gdyby pół godziny wcześniej nie było pociągów do Bolesławca. Ścisk jak w Indiach!

Dziś jechałam z Bolesławca popołudniowym pociągiem Drezno - Wrocław. Frekwencja ponad 100% (podwójne Desiro). W Bolesławcu wsiadło ok. 70-80 osób - to bardzo dużo zważywszy, że 50 minut wcześniej był pociąg Bolesławiec - Wrocław.
KraxWRO - 26-04-2018, 15:39
Temat postu:
25.04

R67930 (EN57AL) z Międzylesia (17:37) do Leszna (22:33) przyjechał na Kłodzko Gł. z 4 osobami, na Głównym wsiadałem tylko ja, do Wrocławia dojechał zapełniony na 30-40%

Widziałem też na Kłodzku Głównym KD 6298 ze Żmigrodu (15:49) do Lichkova (19:18) na pięcioczłonowym Impulsie - wysiadło kilkanaście osób, pojechał do Lichkova prawie pusty.

Plus KD 69408 z Wałbrzycha (16:37) do Kłodzka Głównego (17:57) na SA135 wjechało na dworzec puste.
Ralny - 28-04-2018, 10:53
Temat postu:
Nowe połączenie Kolei Dolnośląskich. Ale tłumy!

Dziś (w sobotę 28 kwietnia) nad ranem ruszyło nowe połączenie Kolei Dolnośląskich. Wszystko wskazuje na to, że będzie to kolejny sukces lokalnego przewoźnika. Ludzi nie zraziło, że pociąg do Skalnego Miasta w Czechach (Adršpach) odjeżdżał o godzinie 5:46. Na peronie tłumy czekały na podstawiany szynobus.

Czytaj więcej:
http://www.gazetawroclawska.pl/komunikacja/a/nowe-polaczenie-kolei-dolnoslaskich-ale-tlumy-zdjecia,13135288/

https://www.facebook.com/KolejeDolnoslaskieSA/videos/1549027928527806/
Noema - 29-04-2018, 21:34
Temat postu:
Ulala, ile mikolskiego hejtu na KD – ponad dwie setki jadowitych komentarzy:

http://www.gazetawroclawska.pl/komunikacja/a/nowe-polaczenie-kolei-dolnoslaskich-ale-tlumy-zdjecia,13135288/

No cóż, pociąg do Adršpachu nie jedzie przez Jelenią Górą. I – co zakrawa na zbrodnię – jedzie z Wro... wróć... z Wsiocławia.

Jeleniogórsko-lwóweckim mikolom tradycyjnie polecam maść na ból dupy. Mój Boże, co oni poczną w grudniu, gdy przez Wrocław zacznie kursować pociąg EN „Metropol” z Wiednia/Budapesztu do Berlina... Zablokują tory na Grabiszynie? Śmiech


Beatrycze - 30-04-2018, 10:37
Temat postu:
Sukces nowych weekendowych połączeń na Dolnym Śląsku. KD i Polregio zadowolone.

Koleje Dolnośląskie są bardzo zadowolone z otwarcia nowego weekendowego połączenia z Wrocławia i Wałbrzycha do Adrszpachu.

– Spodziewaliśmy się wysokiej frekwencji na połączeniach z Wrocławia, dlatego zdecydowaliśmy o połączeniu dwóch spalinowych SA134. Pierwszym pociągiem, który o 5:46 wyjechał z Wrocławia, pojechała masa podróżnych. Przez granicę do Czech dojechało ich ponad 220.. Po kilkadziesiąt osób jechało natomiast w pociągach z Wałbrzycha do Mezimesti – powiedział Piotr Rachwalski.

Niezłą frekwencją cieszą również reaktywowane połączenia weekendowe na linii 137, pomiędzy Nysą a Kłodzkiem, gdzie operatorem są Przewozy Regionalne. Z pierwszego, sobotniego połączenia skorzystało, zdaniem rzecznika prasowego PolRegio Dominika Lebdy, blisko 100 osób. W następnym dniu pasażerów było nieco mniej, ale to i tak bardzo dobry rezultat, jak na start połączeń.

Więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/sukces-nowych-weekendowych-polaczen-na-dolnym-slasku-kd-i-polregio-zadowolone-86830.html
krzysztoff - 30-04-2018, 20:26
Temat postu:
30.04 Dresden-Goerlitz-Wrocław
1x Desiro
Odj. Goerlitz 19:33, brak opóźnienia, frekwencja od Goerlitz w kierunku Zgorzelca ok. 80%.

A czytając komentarze na RK czy innych portalach, można wywnioskować że jeżdżą przez granicę puste. Ostatnie miesiące żyłem w niewiedzy, aż dziś się przejechałem i przekonałem, że jednak puste nie są.
Noema - 30-04-2018, 21:44
Temat postu:
krzysztoff, czytałeś hejt jeleniogórsko-lwóweckiego mikolstwa a nie komentarze. Nawet nie hejt. Urojenia! Tak, to dobre określenie. Urojenia ludzi z problemami psychicznymi.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=376113#376113

Zobacz to. Debilometr po raz kolejny wystrzelił poza skalę.

http://www.gazetawroclawska.pl/komunikacja/a/nowe-polaczenie-kolei-dolnoslaskich-ale-tlumy-zdjecia,13135288/

Majówka w górach. Po weekendzie będzie relacja z linii kolejowych w regionie jeleniogórskim.
Stella - 04-05-2018, 07:39
Temat postu:
Środa, 2 maja br.

IC "Karkonosze" Białystok - Jelenia Góra. W Bolesławcu wysiadło ok. 10 osób, wsiadły 3 osoby. Do Jeleniej Góry dojechało ok. 15 osób.

Pociąg Wrocław - Szklarska Poręba (odj. z Jeleniej Góry 9:21). Impuls 5-członowy. Frekwencja ok. 80%. Pociąg ze Szklarskiej Poręby do Liberca z frekwencją ok. 200% - sporo ludzi z rowerami nie wsiadło.

Czwartek, 3 maja br.

Pociąg z Liberca do Szklarskiej Poręby (odj. z Jakuszyc 18:08) z frekwencją ok. 200%. Ostatni pociąg KD Szklarska Poręba - Wrocław z frekwencją ok. 80%. Impuls 5-członowy.

IC "Karkonosze" Jelenia Góra - Białystok. Frekwencja na starcie ok. 10%. W Bolesławcu wysiadło 5 osób, wsiadło ok. 10 osób.

Czeskie pociągi do/ze Szklarskiej Poręby to pojedyncze składy. Stanowczo za krótkie!
Noema - 06-05-2018, 11:44
Temat postu:
Stella napisał/a:
Pociąg Wrocław - Szklarska Poręba (odj. z Jeleniej Góry 9:21). Impuls 5-członowy. Frekwencja ok. 80%. Pociąg ze Szklarskiej Poręby do Liberca z frekwencją ok. 200% - sporo ludzi z rowerami nie wsiadło.

Też jechałam tym pociągiem. Moje spostrzeżenia:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=377907#377907

Stella napisał/a:
IC "Karkonosze" Białystok - Jelenia Góra. W Bolesławcu wysiadło ok. 10 osób, wsiadły 3 osoby. Do Jeleniej Góry dojechało ok. 15 osób.

No proszę, mieszkańcy Bolesławca generują większą frekwencję w IC niż Jeleniej Góry. Bo przecież te 15 osób, które dojechały do stacji końcowej to raczej nie byli tubylcy tylko turyści z Polski (z czego 20 proc. z Bolesławca). Czyli bez względu na to czy pociąg IC jedzie przez Legnicę czy przez Wałbrzych, w Jeleniej Górze wysiada kilkanaście osób, co już parokrotnie widziałam i opisałam.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=358350#358350
bystrzak2000 - 06-05-2018, 16:26
Temat postu:
Bo nocny pociąg kończący bieg w Jeleniej Górze nie ma racji bytu. Nie wiem w jakim celu turysta z głębi Polski miał jechać tym pociągiem, skoro w Jeleniej Górze nie ma się nawet na co dogodnie przesiąść. Osobną kwestią jest, że poza sezonem pociągi w góry jeżdżą ogólnie pustawe, czego PKP IC nie dostrzega i na przykład w zeszłym roku codziennie targano kilkanaście pustych wagonów do Jeleniej Góry (Rozewie+Karkonosze).
JacekW - 08-05-2018, 09:15
Temat postu:
6 maja w ostatnim pociągu z Drezna tradycyjne problemy.
Pojedyncze Desiro w Görlitz 100%, w Zgorzelcu zajęte wszystkie stojące, a dalej dantejskie sceny, opóźnienia i ludzie zostawieni na peronach
3 maja z Wrocławia poranny jak wsiadałem w Chojnowie miał 100% siedzących zajęte (podwójne Desiro), większość jechała do Niemiec, nieco osób wysiadło w Görlitz i przesiadło się na Zittau
KraxWRO - 08-05-2018, 13:01
Temat postu:
https://www.facebook.com/zgorzelec/photos/a.184659144906764.37568.175764992462846/1738744782831518/

W Dreźnie zwyczajowo pustki ... Śmiech
obiezykraj - 08-05-2018, 19:19
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Bo nocny pociąg kończący bieg w Jeleniej Górze nie ma racji bytu...


A gdzie miałby kończyć bieg nocny pociąg z Warszawy ?
Noema - 08-05-2018, 19:48
Temat postu:
obiezykraj, w Szklarskiej Porębie. Ludzie nie jeżdżą do Jeleniej Góry (bo i po co?) tylko w góry. Sama w tym mieście bywam wyłącznie na dworcu kolejowym celem przesiadki. A po co tworzyć zbędne przesiadki, których pasażer nie lubi i unika? IC „Karkonosze” powinien jeździć do Szklarskiej Poręby!
obiezykraj - 08-05-2018, 20:02
Temat postu:
Noema, tak, tylko, że nie ma tam już miejsca na kolejny odpoczywający skład...
Światowid - 08-05-2018, 21:49
Temat postu:
Od grudnia IC Karkonosze są planowane do Szklarskiej w soboty i niedziele.
obiezykraj - 08-05-2018, 21:57
Temat postu:
kosztem ROZEWIA ?
Światowid - 08-05-2018, 22:00
Temat postu:
Ni wiadomo co z Rozewiem czy będzie jeździło na odcinku Wrocław- Szklarska. Na 90 procent tak ale Ministerstwo jeszcze tego nie potwierdziło.
krzychu12231 - 08-05-2018, 22:28
Temat postu:
Obecnie IC Karkonosze mają obieg z IC Orzeszkowa więc przypuszczalnie tak samo może być w nowym RJ, w związku z czym Karp nie będzie za długo koczował w Szklarskiej.

Oby tylko Rozewie zostało do Szklarskiej.
Światowid - 08-05-2018, 22:42
Temat postu:
Być może Orzeszkowa również pojedzie w 6 i 7 ze Szklarskiej za obecną Śnieżkę która nie jest planowana w soboty i niedziele a za którą w zamian ma jechać popołudniowe Pendolino. Czekamy na odpowiedź z MI również w sprawie wydłużenia relacji IC Konopnicka do Zgorzelca po elektryfikacji odcinka Węgliniec- Zgorzelec i wydłużenie któregoś Przemyśl- Wrocław do Zgorzelca na te tematy Ministerstwo również na razie milczy, ale do skutku.
Noema - 10-05-2018, 07:05
Temat postu:
Ponad 3500 osób skorzystało z majówkowych pociągów do Adršpachu – poinformowały KD.
Anonymous - 10-05-2018, 15:39
Temat postu:
No to tylko pogratulować pomysłu, widać że są chętni na podróżowanie przez granicę pociągiem. Gdyby tak się jeszcze dało przez Tłumaczów...
bystrzak2000 - 10-05-2018, 16:54
Temat postu:
Sukces był do przewidzenia, zwłaszcza po tym jak Czesi zamknęli drogowe przejście graniczne.
Ralny - 17-05-2018, 21:10
Temat postu:
Rekordowe przyrosty pasażerów w Kolejach Dolnośląskich

Województwo dolnośląskie w ciągu ostatnich pięciu lat stało się najlepszym regionem Polski pod względem przyrostu pasażerów korzystających z kolei. W latach 2012-2017 zanotowano wzrost aż o 75%.

Rok 2017 był najlepszy dla rynku kolejowego od wielu lat, przewieziono ponad 304 milionów pasażerów. Według statystyk Polacy wsiadają do pociągu średnio 8 razy w ciągu roku. Co ciekawe, mieszkaniec Dolnego Śląska w 2017 roku jechał pociągiem ponad osiem razy.

Czytaj więcej:
http://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/rekordowe-przyrosty-pasazerow-w-kolejach-dolnoslaskich-87029.html
Noema - 19-05-2018, 12:34
Temat postu:
Wczoraj wieczorny pociąg z Wrocławia do Drezna na podwójnym Desiro. Frekwencja ok. 120 proc.
andrej - 19-05-2018, 15:13
Temat postu:
To ciekawe jaka była by frekwencja gdyby taki pociąg jechał np.z Katowic . Czyli jeżeli od grudnia do rozkładu wejdzie Metropol , to o frekwencję nie muszą się martwić.
Gaspares - 19-05-2018, 18:44
Temat postu:
andrej, ten pociąg na odcinku krajowym jedzie jak zwykła osobówka [i w takiej też taryfie]. Jest zawalony jak typowy pociąg regionalny wyjeżdżający z dużej aglomeracji. Porównania do typowych międzynarodowych pośpiechów są ciut nie na miejscu.
Stella - 20-05-2018, 21:27
Temat postu:
Sobota 19-05-2018. Pociąg Wrocław (odj. 9:47) - Lubań (przyj. 12:17). Impuls 5-członowy. Frekwencja na starcie ponad 90%, w Bolesławcu wysiadło ok. 100 osób.
Noema - 05-06-2018, 08:07
Temat postu:
Wczoraj wieczorny pociąg z Wrocławia do Drezna na podwójnym Desiro. Frekwencja ok. 100 proc. Najwięcej ludzi wysiadło na stacji Zgorzelec Miasto. Do Görlitz pojechało ok. 50 osób.
Stella - 05-06-2018, 19:46
Temat postu:
Ostatnia niedziela (3 czerwca) na dworcu w Lubaniu i tłum ludzi czekający na pociąg do Wrocławia.
Noema - 09-06-2018, 16:30
Temat postu:
Dziś jechałam z Wrocławia pociągiem o 9:47. Frekwencja do Legnicy ok. 120%, do Bolesławca 90%, do Węglińca 60%.

Taka ciekawostka. Na dworcu zapowiedziano pociąg z Międzylesia do Lubania. Ponoć to norma. Może więc warto taką relację oficjalnie ujawnić w rozkładach jazdy? Generalnie łączenie relacji powinno być wszędzie gdzie jest to możliwe.
Lady Makbet - 10-06-2018, 16:49
Temat postu:
Zatłoczone wagony na trasie z Wrocławia do Trzebnicy i Żar. Problem miały rozwiązać dodatkowe, używane pociągi, które chciały kupić Koleje Dolnośląskie. Na razie ich nie kupią, bo przetarg został unieważniony. Cena przekroczyła budżet, jaki spółka mogła przeznaczyć na inwestycję.

Na razie nie będzie nowych połączeń Kolei Dolnośląskich:
http://wroclaw.tvp.pl/37578763/na-razie-nie-bedzie-nowych-polaczen-kolei-dolnoslaskich
Stella - 12-06-2018, 21:43
Temat postu:
Dzisiejsze pociągi:

Racibórz (odj. 4:55) - Wrocław Gł. (przyj. 7:42) - frekwencja od Opola ok. 90%, od Brzegu ponad 100%. Im bliżej Wrocławia tym większy ścisk w pociągu (ok. 150%). Na stacji Wrocław Brochów nie wszyscy wsiedli. 3-członowe Impulsy są stanowczo za krótkie na tę trasę.

Wrocław Gł. (odj. 9:49) - Lubań (przyj. 12:13) - frekwencja na starcie ok. 100%, od Legnicy ok. 80%. W Bolesławcu wysiadło ok. 90 osób. Impuls 4-członowy.
Kornik1983 - 13-06-2018, 08:38
Temat postu:
Pociąg Szklarska Poręba Górna - Wrocław Główny. Odjazd z Jeleniej Góry o 9:26 Impuls 36WEa-016 zapełniony w około 20-25%. W Jeleniej Górze wsiadło około 30-40 osób. Jako ciekawostka powiem, że pociąg zapowiadany ze Szklarskiej Poręby Górnej, a na wyświetlaczu jako stacja początkowa widnieją Piechowice.

Za Wałbrzychem frekwencja około 60%.
bystrzak2000 - 13-06-2018, 10:45
Temat postu:
Kornik1983 napisał/a:
Jako ciekawostka powiem, że pociąg zapowiadany ze Szklarskiej Poręby Górnej, a na wyświetlaczu jako stacja początkowa widnieją Piechowice.

Właściwie to pociąg przyjechał z Piechowic, bo na odcinku Szklarska Poręba Górna - Piechowice do 26.06 kursuje KKZ.
Kornik1983 - 13-06-2018, 11:10
Temat postu:
Tak wiem o KKZ. Generalnie chodziło mi oto, że co innego jest zapowiadane, a co innego na wyświetlaczu w pociągu. Druga sprawa to, że za pociąg na jakimś odcinku jest KKZ nie zmienia raczej jego relacji.

Do Wałbrzycha dojechaliśmy około 25 min. opóźnieni. We Wrocławiu frekwencja około 90%.

Teraz jadę Malczewski do Słupska. Frekwencja prawie 100%. Wolne pojedyncze miejsca.
bystrzak2000 - 13-06-2018, 12:21
Temat postu:
Kornik1983 napisał/a:
Tak wiem o KKZ. Generalnie chodziło mi oto, że co innego jest zapowiadane, a co innego na wyświetlaczu w pociągu. Druga sprawa to, że za pociąg na jakimś odcinku jest KKZ nie zmienia raczej jego relacji.

W teorii tak, ale w Jeleniej Górze nie taki kwiatki już widziałem. W zeszłym roku automatyczny system zapowiedzi zapowiadał pociąg TLK Karkonosze do Szklarskiej Poręby przez ...Rejowiec Fabryczny.
KraxWRO - 14-06-2018, 21:24
Temat postu:
14.06.18

KD 69279 (14:57) Wrocław-Szklarska Poręba (Piechowice) na 5 członowym Impulsie - na start frekwencja 95%, po drodze konsekwentne na każdej stacji wysiadało po kilka osób, w Wałbrzychu Miasto wysiedli prawie wszyscy, dalej pojechał z pojedynczymi osobami.

Przez remonty w Świebodzicach większość pociągów ma po 15-20 minut opóźnienia.
Noema - 15-06-2018, 23:09
Temat postu:
kacper98, czyli potwierdza się to co na forum mówię od dawna. Że pociągi między Wałbrzychem a Jelenią Górą wożą powietrze. Nie tylko dalekobieżne, ale i regionalne. Za wyjątkiem okresów, w których turyści robią frekwencję. Pod tym względem sama Jelenia Góra to kolejowa dziura, na miarę Zgorzelca. Mniejszy Bolesławiec generuje większe potoki podróżnych, że o Legnicy nie wspomnę. A gór tam nie ma.

Nie dziwię się więc, że KD niektóre kursy w regionie jeleniogórskim zastępują busami. Tak przynajmniej skarżą się mikole na „Rynsztoku Kolejowym”. Skoro wszystkich pasażerów wraz z konduktorem można zmieścić do jednego auta to jaki jest sens wysyłać do Szklarskiej Poręby 5-członowego Impulsa?

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=358350#358350
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=372302#372302
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=374193#374193
KraxWRO - 17-06-2018, 12:07
Temat postu:
Noema - 100% racji, Jelenia Góra to BARDZO sezonowy kierunek, praktycznie za każdym razem jak jadę do Wałbrzycha to 90-95% ludzi wysiada właśnie na Wałbrzych Miasto a dalej jedzie mocno pustawy.

16.06.18

Pociąg Wrocław (12:52) - Zielona Góra (15:26) na najgorszym szrocie w postaci EN57 z zepsutymi oknami, na starcie frekwencja ~ 120% na Muchoborze, i Stadionie bardzo dużo osób się jeszcze dosiadło, do Brzegu Dolnego dojechał zapełniony na 150% i tam też bardzo dużo osób wysiadło. Do Głogowa zapełnienie ~ 90% - większość wysiadła, do Zielonej Góry odjechał tak w połowie pełny.

Później z Głogowa musiałem jechać do Lubina busem i z Lubina do Wrocławia niestety też, i byłem po prostu przerażony w jakich warunkach busiarstwo przewozi tam ludzi ... przecież te busy się nadają na złom ... nie wiem kto to dopuszcza do ruchu ...
skubi - 17-06-2018, 16:22
Temat postu:
Nie zgodzę się z tym że do Jeleniej Góry z Wrocławia dojeżdżają puste pociągi bowiem obserwuję frekwencję i w większości składów jest dobra . Bywa tak że już od Jeleniej Góry jest 80% . Krycha zrezygnowała z kursów , PKS stracił ponad 50% pasażerów .Ludzie przesiedli się na kolej po zmianie czasu przejazdu. Co do Szklarskiej owszem w tygodniu różnie bywa , składy po kilkanaście osób . Ale są zmiany turnusów w Uzdrowisku Cieplice i w Szklarskiej i często jest ponad pół składu w tygodniu dojeżdżając do Jeleniej . W weekendy , ferie , wakacje jak wiadomo frekwencja jest bardzo dobra . Jak wspominałem wcześniej w trakcie majówki nie zmieściłem się z żoną i dzieckiem do KD w Piechowicach do Szklarskiej . Ne mówiąc o grupach szkolnych które ostatnio jeżdżą na tej trasie . Ok. 2 tygodniu wstecz w samych Piechowicach wsiadło 100 dzieciaków w stronę Wrocławia .
Noema - 17-06-2018, 22:10
Temat postu:
skubi, więc potwierdzasz, że frekwencja jest sezonowa. Na linii Jelenia Góra - Szklarska Poręba powinny być dwa rozkłady, a nie jeden całoroczny. W sezonie turystycznym oferta na obecnym poziomie, a poza sezonem liczba pociągów ograniczona do niezbędnego minimum. Czasem przykro patrzeć jak te Impulsy jeżdżą puste pod tę górę i marnuje się ich potencjał, podczas gdy na linii E30 pociągi są przepełnione i przydałyby się dodatkowe połączenia lub wzmocnienie składów.
bystrzak2000 - 19-06-2018, 15:32
Temat postu:
Noema napisał/a:
Na linii Jelenia Góra - Szklarska Poręba powinny być dwa rozkłady, a nie jeden całoroczny. W sezonie turystycznym oferta na obecnym poziomie, a poza sezonem liczba pociągów ograniczona do niezbędnego minimum.

Tylko, że te 7 par to jest niezbędne minimum.
Noema - 19-06-2018, 18:00
Temat postu:
bystrzak2000, niezbędne dla kogo? Dla much?

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=372302#372302
bystrzak2000 - 19-06-2018, 18:47
Temat postu:
Dla ruchu regionalnego. Linia 311 to typowa linia lokalna, a przy okazji turystyczna. Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że jest zelektryfikowana. Pozwala to z jednej strony prowadzić bezpośredni ruch z Wrocławia, który generuje większość ruchu turystycznego zmierzającego koleją do Szklarskiej Poręby, a z drugiej strony stanowi problem na co dzień w ruchu lokalnym, bo trzeba pogodzić pozostawienie jakiejś minimalnej akceptowalnej oferty dla ruchu lokalnego i szczątkowego turystycznego, z wielkością taboru. Ponieważ KD nie mają mniejszych EZT-ów niż 36WE, to niespecjalnie jest wybór. Podobna, choć jednak diametralnie inna sytuacja jest na linii Kłodzko - Kudowa-Zdrój, która sieci trakcyjnej nie posiada, co nie jest problemem na co dzień (obsługa SA135), ale stanowi spory problem przy realizacji bezpośrednich połączeń z Wrocławia (zbyt mała pojemność SA134).

Innymi słowy: ograniczane i tak marnej oferty na pewno frekwencji nie podniesie, wręcz odwrotnie. Osobną kwestią jest nieprzewidywalność potoków w dzień roboczy. Zdarzało mi się jechać w dzień roboczy linią 311 w towarzystwie kilkunastu osób, ale raz trafiła mi się całkiem spora wycieczka szkolna. Niestety taka jest już jest specyfika linii lokalnych w Polsce, gdzie po latach polityki wygaszania popytu frekwencja sięgnęła dna i ciężko ją odbudować.
Pirat - 28-06-2018, 02:58
Temat postu:
Kolejny rekord i drzwi otwarte w KD

Koleje Dolnośląskie konsekwentnie biją kolejne rekordy. W 2017 roku przewiozły 9,4 mln pasażerów, co pozwoliło im poprawić wynik sprzed roku o prawie 2 miliony. W maju tego roku z usług lokalnego przewoźnika skorzystało ponad milion podróżujących – chwali się przewoźnik, który zaprasza pasażerów na dni otwarte.

Czytaj więcej na rynek-kolejowy.pl
Noema - 28-06-2018, 08:03
Temat postu:
We wtorek popołudniowy pociąg Drezno - Wrocław był na pojedynczym Desiro. Frekwencja już od Zgorzelca ok. 100 proc. Do Wrocławia dojechał z frekwencją ok. 200 proc.

W związku z powyższym mam pytanie do nowego dyrektora handlowego KD (zwracam się do niego per „Ty”, bo to forumowicz legitymujący się nickiem wIC). Jak się wraca z pracy zatłoczonym pociągiem z Drezna? Zajebiście, co nie? Ja wiem, że drużyna konduktorska zarezerwuje miejsce i w Legnicy możesz usiąść i wygodnie dojechać do Wrocławia, ale gros pasażerów nie ma takiego komfortu. Co zamierzasz zrobić z tym faktem? Nadal wozić ludzi jak bydło czy poprawić ofertę na linii zgorzeleckiej?

Z Węglińca, ewentualnie z Bolesławca przydałby się pociąg do Wrocławia ok. 15-ej, bo ponad 1,5-godzina dziura w popołudniowym szczycie skutkuje „sardynkami” w Desiro. I to jest mój postulat na nowy rozkład jazdy, z czego nie omieszkam rozliczyć kadry kierowniczej KD, chwaląc lub ciosając kołki na głowie...

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=378085#378085
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=378093#378093
Beatrycze - 29-06-2018, 08:27
Temat postu:
Noema, postulat słuszny, ale - jak wskazuje praktyka - na jego realizację poczekamy ze 2-3 lata. Może do tego czasu zmienią się władze KD, które są zależne od władz UMWD (jesienią są wybory samorządowe)... A tym pociągiem nie tylko dyr. handlowy KD wraca z pracy ale znacznie więcej biurwy. Widziałam w nim i prezesa Rachwalskiego i jego koleżankę-feministkę ze Słupska i kilku innych bliskich współpracowników wierchuszki KD. Jeżdżą codziennie, widzą ten tłok w pociągu i kompletnie nic z tym nie robią. Świetnie się bawią naszym kosztem!

W popołudniowym szczycie na linii Węgliniec - Legnica(Wrocław) jest ponad półtoragodzinna dziura w rozkładzie jazdy generująca tłok w pociągu z Drezna okrojonym do jednego Desiro, ale za to poza szczytem z Wrocławia do Legnicy pociągi jeżdżą stadami w kilkunastominutowym odstępie (7:22, 7:39) wożąc powietrze. Niestety, ale KD coraz częściej mijają się z logiką i ze zdrowym rozsądkiem!

Przypominam, że w KD rządzą mikole. Jak widać na tym przykładzie, im więcej mikoli ma bezpośredni wpływ na kolej tym gorzej dla pasażerów! Mikol pracujący na kolei i mający bezpośredni wpływ na ofertę betonieje z prędkością światła. Co udowodnił prezes Rachwalski chwaląc się na forum, że to on stoi za pogorszeniem komfortu jazdy w pociągach Drezno - Wrocław.

Panie prezesie, może zamiast szukać oszczędności na pasażerach lepiej ograniczyć biurokrację KD. Bo za pana kadencji administracja KD zwiększyła się o około 100%. Na lukratywne etaty dla swoich kolegów i znajomych z całej Polski nie żałuje pan pieniędzy podatników!
Stella - 30-06-2018, 13:30
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 11:52) - Bolesławiec (przyj. 13:21). Impuls 4-członowy. Frekwencja na starcie ponad 100%, do Bolesławca dojechało ok. 100 osób.
Beatrycze - 11-07-2018, 14:43
Temat postu:
Wczoraj jechałam z Wrocławia porannym pociągiem do Drezna. Frekwencja do Legnicy ok. 200% - ścisk jak w tokijskim metrze! Oczywiście było tylko jedno Desiro - w ramach oszczędności na pasażerach, żeby na galerię na legnickim dworcu i inne bzdury w wykonaniu pani Odrowskiej pieniędzy starczyło. Dziękuję prezesie Rachwalski! Noema, która miała nieprzyjemność jechać tym pociągiem do Zgorzelca, pewnie też podziękuje...
Stella - 20-07-2018, 16:27
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 13:46) - Lubań (przyj. 16:16). Impuls 4-członowy. Frekwencja na starcie ponad 100%, za Legnicą 100%, w Bolesławcu wysiadło ok. 100 osób.
Noema - 24-07-2018, 21:03
Temat postu:
Dziś rano jechałam pociągiem Wrocław - Drezno. Oczywiście było tylko jedno Desiro, więc frekwencja grubo ponad 100%. W Legnicy spora wymiana pasażerów, ale ludzi w pociągu trochę przybyło. Najwięcej (ok. 1/3 składu) wysiadło w Bolesławcu, sporo też wsiadło. Pociąg ma bardzo duże obłożenie, a skład najmniej pojemny jaki kursuje na tej linii. Podziękujmy prezesowi Rachwalskiemu, który osobiście zarządził okrojenie pociągów do/z Drezna do jednego Desiro.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=372046#372046

Mamy tutaj typowe kolejarskie nieudacznictwo i niedasizm, zważywszy na fakt, że 22 minuty później jedzie z Wrocławia do Legnicy pojemny Impuls, zapewne pusty. A to kwadrans przed Desiro powinien jechać ten Impuls i to co najmniej do Bolesławca, tak jak to jest po południu i wieczorem co znakomicie się sprawdza. I żeby nie było, że to beton KD sam na to wpadł. To był postulat Beatrycze.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=371625#371625

Jedna była szeregowa kolejarka jest mądrzejsza od całego tabunu mikoli zatrudnionych na kierowniczych i administracyjnych stanowiskach w KD. Za co oni tam biorą pieniądze? Za czytanie naszego forum?

Beton
krzysztoff - 25-07-2018, 13:48
Temat postu:
Noema napisał/a:
Mamy tutaj typowe kolejarskie nieudacznictwo i niedasizm, zważywszy na fakt, że 22 minuty później jedzie z Wrocławia do Legnicy pojemny Impuls, zapewne pusty. A to kwadrans przed Desiro powinien jechać ten Impuls i to co najmniej do Bolesławca

Tak samo zastanawia mnie po co jest pociąg Goerlitz 21:36 - Węgliniec 22:08, skoro o 22 z Węglińca nie da się nigdzie wydostać, bo ostatni pociąg do Wrocławia wyjeżdża o 21:46. Wiadomo, że jakichś mega tłumów to połączenie z przesiadką by nie zebrało, ale żeby już nie robić pustych przebiegów to można byłoby to jakoś zgrać.
KraxWRO - 16-08-2018, 15:20
Temat postu:
wczoraj wybrałem się na wycieczkę do Adrspachu, i jechałem z Wrocławia do Wałbrzycha żeby przesiąść się na pociąg do Mezimesti i dalej do Adrspachu z jeszcze jedną przesiadką - pociąg o 10:37 z Wałbrzycha do Mezimesti bardzo pustawy - do Mezimesti tylko ja i kolega plus jeden facet z rowerem, poza tym z 10 osób do Mieroszowa, szynobus świecił pustkami. Zapytałem konduktora o frekwencję w porannym bezpośrednim do Adrspachu- podobno były dantejskie sceny (oczywiście na trasę wypuścili pojedynczy SA134) i odradzał wracanie wieczorem bo obawiał się że nie wpuści do pociągu wszystkich chętnych (FARSA!!!!) W samym Adrspachu było takie oblężenie rodaków że w niektórych miejscach nie można było się przecisnąć a jadąc do i z Teplic nad Metuji czeskie motoraki pękały w szwach od turystów z Polski.

Sam wracałem popołudniu wałbrzyskim MPK z Mezimesti, które tutaj ciekawostka - również pękało w szwach a w tle słychać było głosy że weekendowe pociągi do Wałbrzycha i Mezimesti mogłyby jeździć codziennie i to do Miasta a nie tylko na Główny bo czas przejazdu wcale nie jest taki tragiczny (autobusem do centrum Wałbrzycha jechaliśmy 1h 20 minut), więc może warto byłoby pomyśleć o tym, żeby puścić wahadełko z Wałbrzycha do Mieroszowa/Mezimesti codziennie - myślę że SA135 byłoby napewno wypełnione.
Pirat - 20-08-2018, 09:32
Temat postu:
W sobotę wybrałem się "Ceramicznym Ekspresem" do Bolesławca. Frekwencja dopisała. Ponad 100% w podwójnym Impulsie 45WE.


KraxWRO - 21-08-2018, 16:20
Temat postu:
wczoraj jechałem z Gorlitz do Jeleniej Góry o 13:40 i muszę przyznać że SA135 na starcie zapełniony na 50%, po drodze dosłownie na każdej wiosce wsiadało kilka osób, a do JG dojechał zapełniony na 100%, to samo z kursem przyjeżdżającym do Jeleniej Góry po 19, jak czekałem na pociąg do Wrocławia to pełno ludzi się wysypało z szynobusu, pięknie pokazuje to jak ludzie wybierają kolej gdy mają stałe godziny kursowania pociągów (w tym przypadku prawie równo co 2h).

Pociąg ze Szklarskiej do Wrocławia (odjazd 19:24 z JG) na 45WE, z Jeleniej odjechał zapełniony w 30-40%, do Wrocławia dojechał zapełniony na 80-90%

Czekając jeszcze na pociąg do Wrocławia widziałem przyjazd IC z Hrubieszowa opóźnionego o 45 minut- przyjechały 2 wagony, może ze 20-30 osób wysiadło ...
voyager1231 - 25-08-2018, 10:09
Temat postu:
Jadę właśnie 69523 z Lubania do Wrocławia. Wsiadłem w Malczycach - frekwencja około 250% przy jednostce 31WE-002. Niech KD jeszcze bardziej zmniejszą liczbę połączeń w weekendy. Po co ludzie mają jechać w cywilizowanych warunkach skoro mogą sobie stać na głowach Wink Jest mnóstwo dzieci, w każdym przedsionku jest wózek, powoli nie ma już jak wsiadać i przechodzić między fotele, bo tam jeszcze odrobinę miejsca zostało.

Proponuje podwyższyć cenę biletów. W końcu taki "komfort" i "nowoczesność", trzeba więcej płacić Wink
Beatrycze - 04-09-2018, 12:35
Temat postu:
Potężny ścisk w Kolejach Dolnośląskich. Gdzie są te nowe pociągi?

- Gdzie są te nowe, długie Impulsy, o których w takich superlatywach mówiono w Kolejach Dolnośląskich - pyta się pani Oliwia, Czytelniczka, która wysłała list do redakcji. - Z samego rana, kiedy najwięcej ludzi dojeżdża spod Wrocławia do pracy, Koleje Dolnośląskie wypuszczają na trasę najkrótszy pociąg, a ścisk jest potężny. Już w Kątach Wrocławskich ludzie ledwie się mieszczą, w Smolcu trzeba dopychać, żeby drzwi się zamknęły - opisuje nasza Czytelniczka i pyta czy w kolejowej spółce ktoś w ogóle panuje nad tym, które składy są wypuszczane na najbardziej popularne trasy.

Więcej:
https://gazetawroclawska.pl/potezny-scisk-w-kolejach-dolnoslaskich-gdzie-sa-te-nowe-pociagi/ar/13465329
janox79 - 04-09-2018, 19:42
Temat postu:
"(...) Koleje Dolnośląskie, które chwalą się cały czas zakupami nowych pociągów - ponoć bardzo długich i pojemnych Impulsów. Szkoda, że na jednej z popularniejszych tras z Jeleniej Góry przez Wałbrzych do Wrocławia każdego ranka widzę chyba najkrótszy możliwy skład, w którym ludzie cisną się jak sardynki w puszce."

Beatrycze, jak czytam takie teksty, że linia z Jeleniej Góry przez Wałbrzych do Wrocławia, to jedna z ważniejszych/najważniejszych/piękniejszych linii, wręcz magistrala o znaczeniu państwowym, to mam duże wątpliwości to do autentyczności tego listu. Crazy
bystrzak2000 - 04-09-2018, 19:56
Temat postu:
Rano nawet z Jelcza-Laskowic 31WE potrafi przyjechać zapchany po sam dach, a co dopiero na linii wałbrzyskiej. 36WE powinny jeździć albo w składach po dwie jednostki do obsługi pociągów o największej frekwencji, albo pojedynczo obsługiwać możliwie najkrótsze relacje.
voyager1231 - 05-09-2018, 05:35
Temat postu:
Widuje codziennie IC Konopnicka z Węglińca do Białegostoku we Wrocławiu. O dziwo frekwencja po przyjeździe z Węglińca jest bardziej niż zadowalająca. Zarówno wczoraj jak i dziś w składzie było około 100 osób, miejscami tłoczno w przedziałach. Czy to normalne obłożenie tego pociągu? Trochę bałem się o to połączenie jednak widzę że radzi sobie całkiem przyzwpocie Smile
Jaro96 - 05-09-2018, 09:48
Temat postu:
A czy są dane ile osób jedzie z Węglińca w tym pociągu?
KraxWRO - 05-09-2018, 16:25
Temat postu:
Frekwencja na odcinku Jelenia Góra - Wrocław w tym pociągu jest naprawdę bardzo przyzwoita, w JG wsiada zazwyczaj kilkanaście osób, potem w Lubaniu zazwyczaj 15-20 osób z tego co bardzo często zauważyłem, potem Węgliniec, Bolesławiec i Legnica również po kilkanaście osób wsiada, standardowo jeździ tym pociągiem tyle osób, większość dalej niż do Wrocławia ...
Światowid - 05-09-2018, 22:30
Temat postu:
Zarówno w Karkonoszach jak i w Konopnickiej frekwencja jest na odcinku do Wrocławia już dobra. Pozostaje tylko połączenie w kierunku Przemyśla i Gdyni i sprawa połączeń dalekobierznych na tej linii załatwiona.
bystrzak2000 - 06-09-2018, 18:51
Temat postu:
Światowid napisał/a:
Zarówno w Karkonoszach jak i w Konopnickiej frekwencja jest na odcinku do Wrocławia już dobra.

Może miałem pecha, ale ilekroć widywałem rano Karkonosze, to w kierunku JG w pociągu hulał wiatr. Wczoraj to nawet z Warszawy do Wrocławia przyjechało nie więcej jak kilkadziesiąt osób, dalej pojechało może ze 20.
krzysztoff - 10-09-2018, 23:02
Temat postu:
Poniedziałek, 10.09.2018, 22:51
IC Karkonosze (JG-Legnica-Białystok) do Legnicy dojechało ok. 15 osób, w samej zaś Legnicy wsiadło dokładnie 14 osób.
Światowid - 10-09-2018, 23:19
Temat postu:
Trudno żeby było inaczej skoro pociąg tak naprawdę teraz jedzie od Węglińca bo na JG WĘGLINIEC jest komunikacja zastępcza.
Noema - 11-09-2018, 22:47
Temat postu:
Puste to jeździ Pendolino z Wrocławia do Jeleniej Góry (20-30 osób na skład), co oznacza, że frekwencja nie przekracza 8 proc. I tylko proszę nie mówić, że to bez znaczenia, bo EIP to pociąg komercyjny. I co z tego, że komercyjny? Jak przynosi straty to z czegoś PKP IC musi je pokryć, żeby rachunek się zgadzał. Tak, zgadliście – z naszych podatków.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=375266#375266
OkOuKo - 11-09-2018, 23:08
Temat postu:
czy SZYNDZIELNIA nadal kursuje w zestawieniu 2 wagonów czy coś się poprawiło w tym temacie?
Anonymous - 12-09-2018, 07:25
Temat postu:
Trzy wagony - jak nie ma niespodzianek
KraxWRO - 14-09-2018, 18:40
Temat postu:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=10155952375206925&id=122053171924

Jak widać elektryfikacja i pojemniejsze składy na Zgorzelec potrzebne jak najszybciej
krzysztoff - 15-09-2018, 00:16
Temat postu:
Co to za pociąg i gdzie to było nagrane Smile?
bystrzak2000 - 15-09-2018, 18:31
Temat postu:
Na moje oko to jest Węgliniec i lubuski SA105, nie dziwota więc, że było ciasno, skoro ten pojazd nie ma nawet 40 miejsc siedzących...
KraxWRO - 15-09-2018, 21:55
Temat postu:
Stacja Węgliniec, pociąg z Gorlitz do Zielonej Góry wyjeżdżający o 17 - to nie 105 tylko wersja dwuczłonowa ...
Noema - 15-09-2018, 22:01
Temat postu:
PR Zielona Góra nie takie numery odstawia. Czasami na trasie Zgorzelec - Węgliniec - Żary jeździ malutki szynobus, taki jak na załączonym obrazku. Raz miałam nieprzyjemność doświadczyć jazdy w SA 105 ze Zgorzelca do Węglińca, przy frekwencji ok. 500 proc. Sardynki w Desiro do Drezna to przy tym pikuś.
KraxWRO - 24-09-2018, 19:07
Temat postu:
24.09

(KD 69269) odjazd z Wrocławia Głównego o 8:09 - 10:22 w Jeleniej Górze na starcie około 15% do Jeleniej Góry może z 10 osób dojechało - a jechał 45WE

(KD 68246 - Szrenica) odjazd z Jeleniej o 16:35 - na starcie znowu nie więcej niż 10 osób, dopiero w Boguszowie ludzie zaczęli się powoli dosiadać od Wałbrzycha Szczawienko zapełnienie około 60% i tak już dojechał do końca ...


Jak widać do Jeleniej Góry nie ma kto jeździć poza szczytem sezonów.

I to nie jest pierwszy raz gdy widzę do JG bardzo marną frekwencję , bo już kilkukrotnie o tym tutaj pisałem.
bystrzak2000 - 24-09-2018, 19:41
Temat postu:
No ale po co jechać w dzień roboczy poza sezonem do Jeleniej Góry? W takich godzinach to tylko przypadkowi podróżni się trafiają, względnie jacyś przesiadkowicze z dalszych stron.
Kornik1983 - 26-09-2018, 10:10
Temat postu:
24.09.2018

KD 69228 - 31 WE - Jelenia Góra 6:00 - Wrocław Główny 8:30
Cała trasa punktualnie.
Frekwencja na starcie w Jeleniej Górze jakieś 20-30 osób. Pociąg na trasie stopniowo się zapełniał. Od Wałbrzycha Miasto około 75% zapełnienia. Do Wrocławia dojechał z frekwencją lekko powyżej 100% miejsc siedzących.

KD 69279 - 45 WE - Wrocław Główny 15:02 - Jelenia Góra 17:08 (Szklarska Poręba Górna)
Od Wałbrzycha Miasto +10 min. tak się utrzymało do Jeleniej Góry.
Frekwencja na starcie lekko powyżej 100% miejsc siedzących. Na trasie stopniowo ludzi ubywało. Najwięcej na stacjach: Kąty Wrocławskie, Żarów, Jaworzyna Śląska i Wałbrzych Miasto.
W Jeleniej Górze wysiadło około 70-80 osób. Do Szklarskiej Poręby odjechał praktycznie pusty.
skubi - 27-09-2018, 17:38
Temat postu:
Dzisiejszy KD 69279 Wrocław Gł. 15.02 - Szklarska Poręba Górna 18.05 . W Jeleniej Górze wysiada 45 osób , wsiada w stronę Szklarskiej 5 osób . Na pokładzie łącznie z Jeleniej do Szklarskiej 20 osób. Nie jest zle jak na czwartek po sezonie wakacyjnym . Dodam że dodatkowo dosiadają osoby na trasie np.JG Cieplice,Sobieszów,Piechowice ponieważ PKS podrożał. Np. PKS Piechowice-Szklarska 5zł. KD 2,50zł. Jedyny błąd taki że wsiadając do KD Szrenica w Piechowicach nie ma możliwości zakupu Dobrego biletu za 2,50 ponieważ oferta obowiązuje na trasie Górzyniec-Jel.Góra a Szrenica nie zatrzymuje się w Górzyńcu .
walbol - 27-09-2018, 17:57
Temat postu:
Bilety w taryfie aglomeracyjnej KD można kupić za 2,50 zł w dowolnej relacji na odcinku Jelenia Góra - Górzyniec, zatem także z Piechowic w Szrenicy.
skubi - 27-09-2018, 20:19
Temat postu:
walbol napisał/a:
Bilety w taryfie aglomeracyjnej KD można kupić za 2,50 zł w dowolnej relacji na odcinku Jelenia Góra - Górzyniec, zatem także z Piechowic w Szrenicy.
. Tak wiem ale Pani jednak mi nie sprzedała twierdząc że nie ma takiej możliwości systemowej i musiałem kupić 2 normalne.

[ Dodano: 27-09-2018, 21:21 ]
Dodając że pociąg się nie zatrzymuje w Górzyńcu i nie ma możliwości sprzedaży od Piechowic . 10 minut tłumaczyłem Pani regulamin itd. ale to nic nie dało i zamiast zapłacić za 2 bilety 5 zł. zapłaciłem ok.12zł.
Beatrycze - 08-10-2018, 16:43
Temat postu:
Wczoraj jechałam pociągiem Bolesławiec (19:36) - Wrocław (21:04). Frekwencja na stacji początkowej ok. 50%, do Legnicy ok. 70%. Impuls 4-członowy 31WE.
KraxWRO - 10-10-2018, 12:08
Temat postu:
Uczniowie, którzy dojeżdżają do szkół szynobusem kursującym na trasie Węgliniec – Zgorzelec skarżą się na fatalne warunki przejazdu. Okazuje się, że nawet osoby mające wykupiony bilet miesięczny, muszą liczyć się z tym, że zabraknie dla nich miejsca w szynobusie ...

http://www.zinfo.pl/artykuly/27314
Noema - 10-10-2018, 15:12
Temat postu:
kacper98, a ta banda nieudaczników z KD chce zastąpić pojemne Impulsy małymi szynobusami na trasie Węgliniec - Legnica. Oj panowie Rachwalski & Kaźmirowski - będzie wojna jeśli tego nie odkręcicie! Wracajcie już do Słupska i Warszawy i skończcie wreszcie psucie oferty i antypasażerskie mącenie na dolnośląskich torach!

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=380932#380932
jano - 20-10-2018, 16:07
Temat postu:
Dzisiejszy poc. KD "Bóbr" rel. Wrocław Gł. (13.21) - Żary (1x Link).
Od stacji początkowej szynobus załadowany po same brzegi. Trudno było wsiadać do składu już we Wrocławiu. Na Nowym Dworze pasażerowie biegali od drzwi do drzwi, aby wejść do pojazdu. Podróżny z rowerem nie miał najmniejszych szans i został na peronie.
W Leśnicy wysiadła sporo osób, w tym kilkunastoosobowa grupka harcerzy.
W Miękini ubyło kolejnych kilkanaście osób i dalej zrobiło się nieco luźniej.

Być może zaraz na mnie wyleje się fala hejtu, ale trochę skrytykuje obecne warunki bezpłatnego korzystania z pociągów przez uczniów na terenie miasta Wrocławia oraz osób z biletem miesięcznym MPK.
NIE MAM NIC PRZECIWKO, ale miasto i przewoźnik powinni uwzględnić, że przy takim rozwiązaniu wzrośnie liczba osób korzystających z pociągów w granicach miasta. Moim zdaniem wskazane byłoby uruchomienie chociaż w godzinach porannego dojazdu do pracy i szkół (analogicznie po południu) dodatkowych kursów jeżdżących nawet w samych granicach miasta. Wiem, że to dodatkowe koszty, że przepustowość linii jest ograniczona..., ale obecnie to powoli z pociągów po Wrocławiu robią się po prostu TRAMWAJE dla osób jadących jeden czy dwa przystanki. Pasażerowie spoza miasta, jadący w dalsze regiony Dolnego Śląska mają za to problem aby wsiąść do pociągu, nie mówiąc już o samym komforcie podróży.
Pociągi KD nie są tylko dla Wrocławian!
Stella - 20-10-2018, 19:45
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 17:51) - Bolesławiec (przyj. 19:22). Impuls 5-członowy. Frekwencja na starcie ok. 120%, na stacji końcowej ok. 50% - do Bolesławca dojechało grubo ponad 100 osób.
voyager1231 - 27-10-2018, 13:18
Temat postu:
jano, miło że masz podobne zdanie. SZLAG MNIE TRAFIA ostatnio jeżdżąc pociągami KD. Duża liczba mieszkańców Wrocławia traktuje pociągi jak tramwaje. I wcale im się nie dziwię. Dlaczego mieliby nie korzystać skoro mają taką możliwość a ponadto są do tego zachęcani?
To udręka dla ludzi jadących tym samym pociągiem troszkę dalej niż do granicy miasta. Moja sytuacja z tego tygodnia - pociąg do Bolesławca, odjazd z Głównego o 15:08, ja wsiadałem na Muchoborze. Skład - 45WE. LEDWO WSZEDŁEM! Warunki przewozu nieludzkie, frekwencja jakieś 300-400%, co przy tak długim składzie jest imponujące. No ale upchalem ludzi kolanem i jakoś się dopchałem. Myślę sobie kurde, taki ściśnięty będę jechał do samej Legnicy. Dojeżdżamy do Leśnicy i co? WYSIADŁO OKOŁO 100 OSÓB! Dalej było mnóstwo ludzi, ale można było chociaż swobodnie stanąć.
Posiadam zdjęcia ale nie mogę ich załączyć ze względu na śmiesznie niski limit kB na załącznik.

Decydenci chcą by jak najwięcej ludzi korzystali z kolei w granicach miasta, ale system komunikacyjny jest niewydolny. Pociągi są zapchane pasażerami spoza miasta, składy są za krótkie i jeżdżą zbyt rzadko.

Czy ktoś coś z tym zrobi?
ufoludek - 27-10-2018, 15:59
Temat postu:
Niedługo to samo, albo nawet gorzej będzie na Praczach. Tam rośnie wielkie blokowisko, z którego da się wydostać w szczycie jedynie pociągiem. Trudno wyobrazić sobie dodatkowe pociągi - przejazdy wzdłuż Żernickiej nie zamykałyby się. Niestety, darmowa jazda w granicach miasta jest kosztem mieszkańców spoza miasta. Cóż, taka polityka. I taka cena "darmowości" Im co bardziej darmowe, tym bardziej trzeba za to płacić w inny sposób.
fakir - 27-10-2018, 16:51
Temat postu:
Gwoli ścisłości, podroż w obrębie Wrocławianie jest darmowa, no teraz dla uczniów jest. A swoją drogą w jaki sposób rozliczane są te przejazdy. Ryczałtem, stała dopłata, czy od ilości pasażerów?
viking87 - 28-10-2018, 12:53
Temat postu:
Od kiedy to przejazd w granicach Wrocławia jest darmowy? Coś się zmieniło ostatnio? Bo z tego co wiem jest to wykupiony bilet UrbanCard na przejazdy komunikacją miejską i kolejną w obrębie miasta. I nie ma tu nic darmowego, tak samo mieszkańcy za to płacą jak za przejazd tramwajem czy autobusem. Wobec tego czemu mają nie korzystać z pociągów skoro są szybsze? Oczywiście powinno być tych pociągów więcej, najlepiej byłoby utrzymać takt około 20-minutowy w obrębie aglomeracji. Ale do tego KD raczej się kwapi...
bystrzak2000 - 28-10-2018, 14:50
Temat postu:
@viking87: KD mogłoby jeździć i co 5 minut, ale Gmina Wrocław musiałaby sfinansować te pociągi, a to jest marzenie ściętej głowy.
voyager1231 - 28-10-2018, 17:36
Temat postu:
viking87 napisał/a:
Od kiedy to przejazd w granicach Wrocławia jest darmowy? Coś się zmieniło ostatnio? Bo z tego co wiem jest to wykupiony bilet UrbanCard na przejazdy komunikacją miejską i kolejną w obrębie miasta. I nie ma tu nic darmowego, tak samo mieszkańcy za to płacą jak za przejazd tramwajem czy autobusem. Wobec tego czemu mają nie korzystać z pociągów skoro są szybsze? Oczywiście powinno być tych pociągów więcej, najlepiej byłoby utrzymać takt około 20-minutowy w obrębie aglomeracji. Ale do tego KD raczej się kwapi...

Chwila chwila. Jak to nie za darmo? Przed 2013 rokiem też kupowałeś bilet na MPK a pociągiem jeździć nie mogłeś. Biorąc pod uwagę fakt, że dodano wam możliwość korzystania z dodatkowych usług nie podnosząc znacząco ceny biletu to mogę twierdzić że przejazdy są za darmo.

I nie egzaltuj się tak. Nie mam nic przeciwko temu, żebyście tymi pociągami jeździli - wszak możecie bo wam pozwolono. Ja jedynie narzekam na fakt, że wśród mieszkańców wrocławskich osiedli ten sposób podróżowania staje się coraz bardziej popularny (kto chciałby jechać autobusem 50 minut jak może pociągiem w 15 minut i to w tej samej cenie?) a pojemność składów wcale się nie powiększa, tak samo jak ilość połączeń. Jest to katorga dla osób, które chcą jechać dalej niż do granicy Wrocławia. Stwierdzam fakt. Nie jestem pierwszy który ma takie przemyślenia. I na pewno nie ostatni.
KraxWRO - 28-10-2018, 20:24
Temat postu:
28.10.2018

KD 69868 (16:20) Zgorzelec - (16:46) Węgliniec - frekwencja do Pieńska jakieś 150% do Węglińca 120% - jechał SA135

KD 69542 (16:54) Węgliniec - (18:39) Wrocław Główny - jechały dwa 36WEa, w Węglińcu jeden zapełnił się ludźmi ze Zgorzelca, drugi zapełnił się w Bolesławcu, poza tym w Legnicy masa ludzi wsiadała ale była spora wymiana i tak do Wrocławia dojechał z wypełnieniem ~ 110% w obu jednostkach (Dobrze, że akurat ten pociąg nie jedzie z Lubania bo podejrzewam że byłyby sardynki)
Stella - 29-10-2018, 11:41
Temat postu:
kacper98, następny pociąg z Lubania (odj. z Bolesławca 18:08) jechał na dwóch 5-członowych Impulsach. Sardynek nie było - frekwencja ok. 90%.
Noema - 30-10-2018, 12:55
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Nie mam nic przeciwko temu, żebyście tymi pociągami jeździli - wszak możecie bo wam pozwolono. Ja jedynie narzekam na fakt, że wśród mieszkańców wrocławskich osiedli ten sposób podróżowania staje się coraz bardziej popularny (kto chciałby jechać autobusem 50 minut jak może pociągiem w 15 minut i to w tej samej cenie?) a pojemność składów wcale się nie powiększa, tak samo jak ilość połączeń. Jest to katorga dla osób, które chcą jechać dalej niż do granicy Wrocławia. Stwierdzam fakt. Nie jestem pierwszy który ma takie przemyślenia. I na pewno nie ostatni.

Nie szczujmy na mieszkańców Wrocławia. Mają taką możliwość to korzystają. Też bym korzystała gdyby mi się to kalkulowało. Pretensje kierujmy do decydentów, którzy zrobili z KD wrocławską kolejkę miejską. Mnie też to denerwuje, gdy pociąg na Głównym jest zawalony wrocławianami jadącymi na Muchobór, Nowy Dwór czy do Leśnicy, a pasażerowie jadący do Legnicy, Bolesławca, Lubania czy Zgorzelca muszą jeździć w ścisku na stojąco, bo „hrabiostwo” z Wrocławia pozajmowało miejsca siedzące. Ale to nie ich wina. Pretensje miejmy do Rachwalskiego (prezesa KD) i Przybylskiego (marszałka, który pełni nadzór właścicielski nad KD). To ich „zasługa”.

Swoją drogą dziwię się trochę. Tramwaj z Leśnicy do centrum miasta (okolice Rynku) jedzie ok. 30 minut. Pociąg jedzie ok. 15 minut. Ale... przystanki tramwajowe są co kilkaset metrów, tramwaje jeżdżą co kilka minut i praktycznie w każdy zakątek miasta. Pociągi jeżdżą stosunkowo rzadko, do dworca trzeba dojść lub dojechać (mało kto mieszaka przy stacji i mało kto pracuje lub uczy się przy Dworcu Głównym), więc traci się czas. Oszczędności czasowe są więc pozorne. Nie rozumiem tego patrząc np. na armię korposzczurów z muchoborskiego „Mordoru”, która okupuje poranny pociąg (7:41) do Lubania. WTF?

Temat już podnosiłam na forum:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=375284#375284
fakir - 30-10-2018, 17:47
Temat postu:
viking87 napisał/a:
Od kiedy to przejazd w granicach Wrocławia jest darmowy?

W moja wypowiedź wkradł się błąd, co wypaczyło sens wypowiedzi:

Gwoli ścisłości, podroż w obrębie Wrocławianie NIE jest darmowa, no teraz dla uczniów jest. A swoją drogą w jaki sposób rozliczane są te przejazdy. Ryczałtem, stała dopłata, czy od ilości pasażerów?
Victoria - 30-10-2018, 20:20
Temat postu:
Noema napisał/a:
Nie szczujmy na mieszkańców Wrocławia. Mają taką możliwość to korzystają. Też bym korzystała gdyby mi się to kalkulowało. Pretensje kierujmy do decydentów, którzy zrobili z KD wrocławską kolejkę miejską. Mnie też to denerwuje, gdy pociąg na Głównym jest zawalony wrocławianami jadącymi na Muchobór, Nowy Dwór czy do Leśnicy, a pasażerowie jadący do Legnicy, Bolesławca, Lubania czy Zgorzelca muszą jeździć w ścisku na stojąco, bo „hrabiostwo” z Wrocławia pozajmowało miejsca siedzące. Ale to nie ich wina. Pretensje miejmy do Rachwalskiego (prezesa KD) i Przybylskiego (marszałka, który pełni nadzór właścicielski nad KD). To ich „zasługa”.

A tyle było śmiechu ze śp. Lecha Kaczyńskiego, gdy ten tworzył stołeczną SKM. Pamiętacie? Że Kaczyński zwariował, że to wyborczy gadżet etc. Po latach trzeba przyznać, że Lech Kaczyński miał dobry pomysł. Wrocław natomiast poszedł na łatwiznę - do przewozów aglomeracyjnych wykorzystuje pociągi regionalne finansowane przez województwo (urząd marszałkowski), ku niezadowoleniu pasażerów spoza Wrocławia.

"Rozmowa" z L. Kaczyńskim o stołecznej SKM:
http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=497
janox79 - 30-10-2018, 21:51
Temat postu:
Dziś ok. godz. 12 pociąg (SA135 005) jadący z Görlitz do Jeleniej Góry wjechał w drzewo na odcinku Gryfów Śląski - Rębiszów. Na szczęście podróżnym nic się nie stało. Pociągiem podróżowało 15 pasażerów i obsługa. Szynobus jest dość mocno uszkodzony.
skubi - 30-10-2018, 22:53
Temat postu:
janox79 napisał/a:
Dziś ok. godz. 12 pociąg (SA135 005) jadący z Görlitz do Jeleniej Góry wjechał w drzewo na odcinku Gryfów Śląski - Rębiszów. Na szczęście podróżnym nic się nie stało. Pociągiem podróżowało 15 pasażerów i obsługa. Szynobus jest dość mocno uszkodzony.


Doczytałem 21 pasażerów na jakieś stronie . Very Happy
Kornik1983 - 31-10-2018, 09:48
Temat postu:
Tu jest o tym mowa i podana jest ilość 21 pasażerów:

https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/82091/Wiatr-urywa-glowe-Wypadek-na-torach-Pociag-uderzyl-w-drzewo
Noema - 31-10-2018, 10:24
Temat postu:
Podniecacie się, że tak mało, czy że tak dużo?

Tłumów mitycznych Niemców jak widać w pociągach Görlitz - Jelenia Góra nie ma. A te zdaniem jeleniogórskich mikoli pękają w szwach. Póki co ja pękam ze śmiechu... Śmiech

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=22015
bystrzak2000 - 31-10-2018, 10:43
Temat postu:
Noema napisał/a:
Pretensje miejmy do Rachwalskiego (prezesa KD) i Przybylskiego (marszałka, który pełni nadzór właścicielski nad KD).

To jest zasługa władz miasta Wrocławia, które płacą KD (Przewozom Regionalnym także) niemałą sumkę za honorowanie miejskich biletów. I nie wiem co ma do tego prezes Rachwalski i marszałek Przybylski, bo gdy KD i PR-y zaczęły honorować bilety, ani jeden, ani drugi na swoim stanowisku nie zasiadał.
Noema napisał/a:
Nie rozumiem tego patrząc np. na armię korposzczurów z muchoborskiego „Mordoru”, która okupuje poranny pociąg (7:41) do Lubania.

Tak się nieszczęśliwie składa, że do muchoborskiego mordoru nie kursuje żaden tramwaj, a autobusy z Dworca Głównego jeżdżą stosunkowo długo i jeszcze trzeba od przystanku zasuwać spory kawałek z buta. Ponadto mam wrażenie, że większość tych ludzi jadących na Muchobór dojeżdża spoza Wrocławia i przesiada się z innych pociągów.
Noema - 31-10-2018, 11:06
Temat postu:
bystrzak2000, władze Wrocławia nie rządzą Kolejami Dolnośląskimi. Co z tego, że płacą? Zarząd KD nie miał obowiązku przyjąć oferty uczynienia z kolei regionalnej kolejki miejskiej. Zrobił to z przyczyn stricte POlitycznych. Gówniarzeria wrocławska już jeździ pociągami po mieście za darmo, a nam podnoszą ceny biletów. KD to kolej dolnośląska czy kolejka wrocławska, do jasnej cholery?! Za wszystko co złe i dobre w KD pełną odpowiedzialność ponosi zarząd KD i nikt więcej.
bystrzak2000 - 31-10-2018, 11:37
Temat postu:
KD dostają za to pieniądze, za darmo tych ludzi nie biorą. Z punktu widzenia spółki jest to spora korzyść finansowa, nie przyjęcie oferty miasta mogłoby zostać odczytane jako działanie na szkodę spółki.

A że KD nie potrafią dostosować podaży do popytu, to jest osobna kwestia. Również osobną kwestią jest, że miasto mogłoby sfinansować kilka dodatkowych pociągów w szczycie, by rozładować ruch na miejskim odcinku.
Noema - 31-10-2018, 12:08
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
KD dostają za to pieniądze

Ile? Pytam, bo w poprzednim poście napisałeś o „niemałej sumce”, więc domniemam, że znasz konkrety.

bystrzak2000 napisał/a:
Z punktu widzenia spółki jest to spora korzyść finansowa, nie przyjęcie oferty miasta mogłoby zostać odczytane jako działanie na szkodę spółki.

Jako działanie na szkodę spółki można też odczytać tworzenie zbędnych etatów w administracji KD (ta pod rządami Rachwalskiego rozrosła się niemal dwukrotnie!) tylko jakoś nikt się tym nie przejmuje. Można więc założyć, że to co płaci miasto Wrocław jest przeżerane przez kolegów i koleżankę prezesa KD. Finansowo więc KD wychodzą na zero (jeśli nie na minus), a pasażer spoza Wrocławia tylko na tym traci (pogorszenie komfortu jazdy). Zajebisty interes!
bystrzak2000 - 31-10-2018, 12:32
Temat postu:
Noema napisał/a:
Ile? Pytam, bo w poprzednim poście napisałeś o „niemałej sumce”, więc domniemam, że znasz konkrety.

Kiedy wprowadzono honorowanie biletów, PR-y i KD dostawały łącznie 2,5 mln zł. Niestety nie udało mi się znaleźć, czy ta kwota wciąż obowiązuje, czy została zmieniona.

Ale przy okazji znalazłem, że w 2017 r. KD dostały ponad 950 tys. zł za obsługę pociągów do stacji Wrocław Wojnów. To mniej więcej pokazuje, ile kosztowałoby uruchomienie kilku dodatkowych par pociągów kończących bieg w Leśnicy.
Noema napisał/a:
Jako działanie na szkodę spółki można też odczytać tworzenie zbędnych etatów w administracji KD (ta pod rządami Rachwalskiego rozrosła się niemal dwukrotnie!) tylko jakoś nikt się tym nie przejmuje.

Nie będę zaprzeczał, bo wiadomo jak jest. A że się nikt nie przejmuje? Polacy przyzwyczaili się, że w spółkach publicznych zatrudnia się krewnych i znajomych królika...
Noema - 31-10-2018, 12:46
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
Kiedy wprowadzono honorowanie biletów, PR-y i KD dostawały łącznie 2,5 mln zł. Niestety nie udało mi się znaleźć, czy ta kwota wciąż obowiązuje, czy została zmieniona.

Załóżmy, że kwota jest niezmienna i podzielmy ją sprawiedliwie na pół pomiędzy KD i PR. 1,25 mln zł to nie jest jakaś zawrotna suma. To roczne utrzymanie ok. 10 etatów administracyjnych średniego szczebla. Czyli miałam rację pisząc, że to co Wrocław płaci jest przeżerane przez kolegów i koleżankę prezesa KD (akurat 10 osób zatrudnionych w KD przez Rachwalskiego po znajomości na lukratywnych etatach by się znalazło – mogę sypać nazwiskami). Nie mam więcej pytań.

bystrzak2000 napisał/a:
Ale przy okazji znalazłem, że w 2017 r. KD dostały ponad 950 tys. zł za obsługę pociągów do stacji Wrocław Wojnów.

Całą kwotę przeżarł zarząd KD. Łączne wynagrodzenie członków zarządu w 2017 r. to ponad 900 tys. zł (plus bonusy i składki ZUS finansowane przez spółkę/pracodawcę).

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=379184#379184

Reasumując, na interesie z miastem Wrocław finansowo korzysta wyłącznie zarząd KD oraz 10 osób z przerośniętej administracji KD (krewni i znajomi królika). W sumie 13 osób. Oklaski! Brawa

Jeśli ktoś nadal uważa, że KD to normalna, najlepsza spółka kolejowa w Polsce to niech jeszcze zapozna się z tym:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=380932#380932

Jeśli i to go nie przekona to ja kapituluję. Z idiotami nie warto dyskutować.
Stella - 05-11-2018, 08:30
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Lubań (odj. 17:09) - Wrocław (przyj. 19:35). Dwa Impulsy 5-członowe. Frekwencja od Bolesławca ok. 80% (wsiadło ok. 200 osób), od Legnicy ponad 100%.
krzysztoff - 11-11-2018, 20:45
Temat postu:
10.11.2018, pierwszy tego dnia Dresden Hbf-Wrocław Gł., zestawienie 1x Desiro i jak nietrudno się domyślić: narastające z każdym przystankiem opóźnienie, sardynki... No i oczywiście ludzie, którzy nie dali rady wejść lub nie chcieli być przewożeni jak bydło i czekali na następny pociąg... Do Nowego Dworu pociąg dotarł z opóźnieniem ok. 43 minut.
Noema - 22-11-2018, 10:00
Temat postu:
Frekwencja w porannym pociągu z Żagania do Zgorzelca sięgnęła chyba 500 proc. Z małego lubuskiego szynobusika (SA 105) wysypało się ok. 100 osób. Na Ujeździe. Pewnie drugie tyle wysiadło na stacji Zgorzelec Miasto. I teraz powiedzcie mi jak to jest możliwe, aby 150-200 osób upchnąć w pojeździe, który ma 36 miejsc siedzących? Bez jazdy na dachu jak w Indiach i Bangladeszu! Pytanie retoryczne, bo miałam nieprzyjemność doświadczyć takiej jazdy:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=380712#380712

A wyglądało to mniej więcej tak jak na poniższym filmie:


Achib - 22-11-2018, 19:09
Temat postu:
krzysztoff napisał/a:
10.11.2018, pierwszy tego dnia Dresden Hbf-Wrocław Gł., zestawienie 1x Desiro i jak nietrudno się domyślić: narastające z każdym przystankiem opóźnienie, sardynki... No i oczywiście ludzie, którzy nie dali rady wejść lub nie chcieli być przewożeni jak bydło i czekali na następny pociąg...

Dziś jechałem tym pociągiem. Ludzi było tak dużo, że w Węglińcu musieliśmy się przesiadać z Desiro do Impulsa, który przyjechał z Lubania. Frekwencja w pociągu już od Węglińca wynosiła około 90%, a od Bolesławca ponad 100%.
arvent - 22-11-2018, 19:34
Temat postu:
Pierwszy pociąg z Drezna do Wrocławia powinien być złożony z dwóch pojazdów VT642. Niestety niejednokrotnie z przyczyn technicznych, Niemcy wyprawiają tylko jeden ...tak jak było to dzisiaj. Wtedy KD najczęściej kieruje niemiecki pojazd do obsługi odcinka Lubań Śl.-Węgliniec ....a Impulsy relacji Wrocław-Lubań Śl. zawracają w Węglińcu. VT642 nawet zestawiony podwójnie, nie jest adekwatny do potoków podróżnych na magistrali E30, szczególnie po wyznaczeniu większej ilości postojów dla rentowności połączenia.
Anonymous - 23-11-2018, 16:22
Temat postu:
Już od 9.12 wszyscy utyskujący powinni być szczęśliwi, bo Desira z Niemiec będą dojeżdżać max do Węglińca. Na dalszą podróż z założenia bardziej pojemne składy.
Ralny - 23-11-2018, 16:37
Temat postu:
Noema napisał/a:
Frekwencja w porannym pociągu z Żagania do Zgorzelca sięgnęła chyba 500 proc. Z małego lubuskiego szynobusika (SA 105) wysypało się ok. 100 osób. Na Ujeździe. Pewnie drugie tyle wysiadło na stacji Zgorzelec Miasto. I teraz powiedzcie mi jak to jest możliwe, aby 150-200 osób upchnąć w pojeździe, który ma 36 miejsc siedzących? Bez jazdy na dachu jak w Indiach i Bangladeszu! Pytanie retoryczne, bo miałam nieprzyjemność doświadczyć takiej jazdy...

Temat poruszyła TVP Wrocław.

"Dantejskie sceny na dworcu kolejowym w Pieńsku. Gdy rano podjeżdża szynobus do Zgorzelca, tłum szturmuje pojazd. Pasażerowie niemal toczą bitwę o miejsca stojące, a i tak nie wszyscy chętni są w stanie wejść do środka."

Materiał filmowy:
https://wroclaw.tvp.pl/40089175/szynobus-za-maly-dla-mieszkancow-pienska-jedziemy-jak-w-puszce
Beatrycze - 24-11-2018, 09:18
Temat postu:
Jeszcze rok (do zakończenia elektryfikacji) muszą się jakoś przemęczyć z szynobusami. Swoją drogą dziwię się tej sytuacji, bo KD jeżdżą do Żar największym i najnowszym taborem spalinowym, a w zamian lubuskie PR puszczają na Dolny Śląsk najmniejszy i najgorszy szynobus jaki mają na stanie. Co na to UMWD?
Stella - 08-12-2018, 21:08
Temat postu:
Dzisiejsze pociągi:

Lubań (odj. 5:11) - Wrocław (przyj. 7:38). Frekwencja od Bolesławca ok. 90% (wsiadło ponad 100 osób), za Legnicą ponad 100%.

Wrocław (odj. 17:51) - Bolesławiec (przyj. 19:22). Frekwencja na starcie ponad 100%, za Legnicą ok. 90%, w Bolesławcu wysiadło ponad 100 osób.

We Wrocławiu na dworcu spotkałam Noemę, która czekała na pociąg do Drezna. Umieram z ciekawości jaka była frekwencja. Obstawiam ze 200%.
Noema - 08-12-2018, 22:11
Temat postu:
Stella, prawie zgadłaś. W ostatnim pociągu z Wrocławia do Drezna poziom usardynkowienia oceniam na 150 proc. Ale w podwójnym Desiro! Czyli 300 proc. gdyby Rachwalski puścił tylko jedno Desiro. Ścisk był taki, że dopiero w Legnicy upolowałam miejsce siedzące. Do Zgorzelca pociąg dojechał z frekwencją ok. 100 proc. Na stacji Zgorzelec Miasto wysiadł ok. 200-osobowy tłum ludzi. Pół godziny wcześniej odjechał nabity Impuls do Bolesławca. To świadczy o tym, że największa frekwencja na linii zgorzeleckiej jest w weekendy. Co w związku z tym robi beton KD? Tnie połączenia i pojemne Impulsy zastępuje malutkimi szynobusami. Oj prezesie Rachwalski, będzie wojna od jutra! Tego wam nie daruję!

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=381699#381699

A teraz tłumaczę na język jeleniogórsko-mikolski: w pociągu do Drezna jechało 5 osób. A konkretnie to 4, bo przecież ja się nie liczę. I takiej wersji się trzymajcie jak pijany płotu. Śmiech
obiezykraj - 10-12-2018, 22:25
Temat postu:
W piątek 7 grudnia miałem (nie)przyjemność podróżować pociągiem IC KARKONOSZE w relacji Warszawa Wschodnia - Jelenia Góra. Od Centralnej bardzo dużo ludzi w 2 klasie, w 1 klasie połowa miejsc także pozajmowana. Prawie wszyscy pasażerowie wysiedli we Wrocławiu (duża część przeszła na sąsiedni peron i oczekiwała na wjeżdżające ROZEWIE z Gdynii stronę JG przez Wałbrzych. Kilkanaście osób wysiadło w Legnicy, cześć przeszła na szynobus w stronę Jaworzyny Śląskiej. Potem ruch praktycznie zerowy. W Jeleniej Górze z pociągu wysiadło 5 osób, w tym ja.

Powrót w sobotę 8 grudnia. Na peronie 30 osób oczekujących na ROZEWIE. W pociągu IC KARKONOSZE na starcie 3 osoby, w tym ja. Do Legnicy praktycznie bez wsiadających. W Legnicy kilka osób się dosiadło.
We Wrocławiu bardzo dużo oczekujących. Prawie wszyscy załadowali się do 2 klasy. 2 osoby zrobiły dopłatę do 1 klasy, więc musiało być sporo tam ludzi. W 1 klasie luźno. Z rozmowy z konduktorką, spora część osób z Wałbrzycha. Standardowo bardzo duża wymiana pasażerów w Warszawie.

PKP IC, zwróćcie nam pociąg z wagonami do siedzenia i leżenia do Jeleniej Góry i trasę przez Wałbrzych !!!
Jaro96 - 11-12-2018, 06:57
Temat postu:
Noema napisał/a:
Stella, prawie zgadłaś. W ostatnim pociągu z Wrocławia do Drezna poziom usardynkowienia oceniam na 150 proc. Ale w podwójnym Desiro! Czyli 300 proc. gdyby Rachwalski puścił tylko jedno Desiro. Ścisk był taki, że dopiero w Legnicy upolowałam miejsce siedzące. Do Zgorzelca pociąg dojechał z frekwencją ok. 100 proc. Na stacji Zgorzelec Miasto wysiadł ok. 200-osobowy tłum ludzi. Pół godziny wcześniej odjechał nabity Impuls do Bolesławca. To świadczy o tym, że największa frekwencja na linii zgorzeleckiej jest w weekendy. Co w związku z tym robi beton KD? Tnie połączenia i pojemne Impulsy zastępuje malutkimi szynobusami. Oj prezesie Rachwalski, będzie wojna od jutra! Tego wam nie daruję!

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=381699#381699

A teraz tłumaczę na język jeleniogórsko-mikolski: w pociągu do Drezna jechało 5 osób. A konkretnie to 4, bo przecież ja się nie liczę. I takiej wersji się trzymajcie jak pijany płotu. Śmiech


Mit obalony że szynobus do Drezna powietrze wozi.

Ogólnie to widać, że #sardynkiplus KD z PR robią, bo ostatnio czytałem, że ścisk z Pieńska do Zgorzelca. Oj KD, KD. Pogrywacie sobie z pasażerami.
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/82674/Jezdzimy-jak-frytki-Ogromny-tlok-w-pociagach-relacji-Piensk-Zgorzelec
kruczek - 11-12-2018, 13:39
Temat postu:
Potwierdzam ten ścisk - jakiś czas temu jechałem w sobotę rano z Węglińca do Zgorzelca - przyjechało to to małe cudo z Zielonej Góry, nabite 120%, połowa ludzi wysiadła a większa ilość wsiadła z przesadki z poc. lubańskiego - ścisk masakryczny! To są naprawdę chore oszczędności i powinien ktoś w PR dostać po tyłku za takie działanie. Ale PR oszczędza a marszałki mają to w poważaniu...
Lady Makbet - 17-12-2018, 17:41
Temat postu:
Skąd tłok w dolnośląskich pociągach? Taką grafikę znalazłam w internecie.
bystrzak2000 - 18-12-2018, 12:34
Temat postu:
Na tej grafice wyraźnie widać, że poza jednym województwem wzrosty są tam, gdzie marszałkowie zdecydowali się utworzyć własne spółki przewozowe lub działa inna niż Przewozy Regionalne spółka. Przypadek?
Kornik1983 - 27-12-2018, 15:54
Temat postu:
Zielona Góra (13:44) - Węgliniec (15:34) - Gorlitz

Wyjazd z Zielonej Góry z frekwencją około 50% SA 133. Po drodze do Żar kilka osób wsiadło na poszczególnych przystankach. W Żarach spora wymiana pasażerów. W Kunicach kilka osób wsiadło. Niezła wymiana pasażerów w Iłowej. Trochę mniejsza w Ruszowie. Do Węglińca pociąg dojeżdża z zapelnieniem ok. 40%,gdzie znaczna część podróżnych przesiada się na pociąg w kierunku Wrocławia. Kilka osób (tak jak ja) na Lubań. Z pociągu z Wrocławia około 50 osób przesiada się na pociąg do Gorlitz. Kilkanascie w stronę Zielonej Góry.

Do Lubania 31WE zapełniony w około 20%

W Lubaniu przesiadka na pociąg osobowy relacji Gorlitz - Jelenia Góra. Razem ze mną z tej opcji korzysta kilkanaście osób (w tym kilka osób, które jadą od Zielonej Góry). Oprócz tego na peronie kolejne 10-15 osób. Z pociągu od strony Zgorzelca wysiada około 10 osób. Frekwencja na wjeździe z Lubania około 90% (SA 135)

[ Dodano: 27-12-2018, 17:17 ]
Do Jeleniej Góry dojechaliśmy z około 50% frekwencją. Po drodze kilka osób wysiadało na poszczególnych stacjach. Najwięcej w Gryfowie i RębisZowie. W Gryfowie dosiadło się parę osób.
Victoria - 02-01-2019, 21:36
Temat postu:
Prawie 5-krotny wzrost liczby pasażerów KD w ciągu 5 lat.

27 grudnia minęła 11 rocznica powołania spółki Koleje Dolnośląskie. W roku 2018 r. spółka przewiozła ponad 11,6 mln pasażerów czyli o ponad 2,2 mln więcej (25%) niż przed rokiem. To największy wzrost spośród wszystkich przewoźników kolejowych w kraju.

Więcej:
https://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/32978/prawie-5-krotny-wzrost-liczby-pasazerow-kd-w-ciagu-5-lat.html
voyager1231 - 11-01-2019, 17:24
Temat postu:
Jadę właśnie pociągiem 69577 z Wrocławia do Węglińca. Jak świadczy to o ilościi pasażerów jeżdżących po E30, skoro wsiadając na Nowym Dworze do jednostki 45WE musiałem upychać ludzi kolanem? To jest jakaś paranoja. Jeżdżę po tej trasie pociągami codziennie od 2007 roku i bez cienia kłamstwa można określić że mamy klęskę urodzaju. Boję się trochę bo jeżeli ilość pasażerów będzie przyrastać w takim tempie to wkrótce będę miał problemy z codziennymi dojazdami do pracy. Skoro już najdłuższe jednostki nie wystarczają to niezbędne będzie zagęszczenie taktu. Ale tego nie wytrzyma infrastruktura która nie nadąży z przepustowością... Błędne koło.
mateusz123 - 12-01-2019, 15:00
Temat postu:
Problemem (w cudzysłowiu Very Happy) jest to, że na wielu relacjach nakładają się potoki regionalne (np. Legnica- Wrocław) z potokami aglomeracyjnymi (np. Mrozów- Wrocłąw), a na "dobicie" dochodzą potoki miejskie. I faktycznie na wielu składach jest tak duży tłok, że może to odstraszać ludzi.
Takie nakładanie potoków nie jest domeną każdej relacji, np. na trasie Wrocław- KK raczej dominują potoki regionalne.
Modliszka - 12-01-2019, 17:54
Temat postu:
Myślę, że rozwiązaniem tej sytuacji byłyby pociągi przyspieszone do Lubania, tzn. bez postojów na odcinku Wrocław - Legnica. Najpierw jedzie przyspieszony, a 15 minut później zwykły osobowy do Legnicy. Wtedy potok regionalny byłby odizolowany od potoku miejskiego/podmiejskiego i skończyłby się tłok w pociągach.
dienekes - 12-01-2019, 18:07
Temat postu:
Myśle że to nic nie da bo ludzie jak widzą że coś jedzie szybciej to pchają sie do tego przyspieszonego, łatwo było zauważyc na pociągach do Żar gdzie 20 minut po nim jedzie impuls w stronę Legnicy a i tak ludzie pchają na na pociąg do Żar i wolą jechać na sardynkę a wiele osób wysiada na Muchoborze, Nowym dworze Leśnicy Miękini i przede wszystkim Legnicy.
Noema - 12-01-2019, 20:35
Temat postu:
Modliszka napisał/a:
Myślę, że rozwiązaniem tej sytuacji byłyby pociągi przyspieszone do Lubania, tzn. bez postojów na odcinku Wrocław - Legnica. Najpierw jedzie przyspieszony, a 15 minut później zwykły osobowy do Legnicy. Wtedy potok regionalny byłby odizolowany od potoku miejskiego/podmiejskiego i skończyłby się tłok w pociągach.

Pomysł dobry, nienowy, wielokrotnie postulowany na forum. Od dawna z powodzeniem praktykowany za granicą. Żeby daleko nie szukać: na linii Görlitz - Drezno. Pociągi w szczycie co pół godziny, naprzemiennie przyspieszony i normalny. Ale u nas niestety to nie przejdzie. UMWD broni się przed tym rękami i nogami, argumentując, że mieszkańcy podwrocławskich wiosek zaraz się burzą. Bo przecież taka Miękinia, Malczyce czy Szczepanów (nie wiedzieć czemu nazywany stacją Środa Śląska) muszą mieć do Wrocławia tyle samo pociągów co prawie 100-tysięczna Legnica. Tak więc może za 10 lat jak ludzie zmądrzeją i zaczną wyciągać konstruktywne wnioski. A że nasze społeczeństwo generalnie kretynieje (patrz: poziom nowej matury) to raczej będziemy skazani na wieczny ścisk w pociągach.
Kornik1983 - 15-02-2019, 12:30
Temat postu:
IC 6552 "Słowacki" Szklarska Poręba - Ełk. Jelenia Góra odj. 12:36 zapełnienia ok. 50%. Przód pociągu wypełniony w ok. 80% (tak do około 4 wagonu). Dalej puściej. Końcowe wagony wypełnienie ok. 25%.

[ Dodano: 15-02-2019, 14:21 ]
Wrocław Główny praktycznie 100% frekwencja
obiezykraj - 15-02-2019, 22:50
Temat postu:
dziś z 11.16 pociąg z Wrocławia do Szklarskiej Poręby na starcie ponad 100% zapełnienia
Paszczak - 22-02-2019, 12:43
Temat postu:
Wczorajszy IC "Nałkowska" do Jeleniej Góry przez Węgliniec - od Wrocławia w pociągu ok. 40 pasażerów.
skubi - 25-02-2019, 22:46
Temat postu:
Kolej do Wrocławia wygrywa z PKS Tour Jelenia Góra i frekwencja w wieczornych pociągach jeszcze się zwiększy Smile

PKS Tour Jelenia Góra likwiduje kolejne połączenia do Wrocławia .

Od 01.03.2019 r. kurs Jelenia Góra - Wrocław o godz. 7.00 przyspieszony na godz. 6.45, zawieszone kursy do Wrocławia z godz.: 16.45 i 18.15
PKS "Tour" Sp. z o.o. uprzejmie informuje, że od dnia 01.03.2019 r. kurs relacji Jelenia Góra - Wrocław o godz. 7.00 zostaje przyspieszony na godz. 6.45.

Kurs Jelenia Góra - Wrocław o godz. 16.45 (Wrocław - Jelenia Góra o godz. 20.00) zostaje zawieszony. Kurs Jelenia Góra - Wrocław o godz. 18.15 (Wrocław - Jelenia Góra o godz. 21.00) zostaje zawieszony.

https://pks.jgora.pl/komunikaty/41-od-01-03-2019-r-kurs-jelenia-gora-wroclaw-o-g-7-00-przyspieszony-na-g-6-45 .
Pirat - 25-02-2019, 23:03
Temat postu:
skubi, jeleniogórski PKS generalnie się zwija. Jakiś czas temu zlikwidowali wszystkie kursy do Bolesławca, mimo iż oferta KD na tej trasie jest żadna. Są tylko dwa pociągi IC. Tak więc raczej nie wiązałbym tego z odpływem pasażerów na kolej.
Stella - 02-03-2019, 14:46
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław (odj. 11:49) - Bolesławiec (przyj. 13:19). Impuls 5-członowy. Frekwencja na starcie ponad 100%, na stacji końcowej 50% - do Bolesławca dojechało ok. 120 osób.
Pirat - 03-03-2019, 23:39
Temat postu:
Dziś wracałem z Bolesławca pociągiem o 16:06. W Bolesławcu na peronie było ze 150 osób. Impuls 45WE przyjechał z Lubania z frekwencją 70%, od Bolesławca było grubo ponad 100% (sporo ludzi stało). Potem coraz gorzej - do Wrocławia chyba ze 200%. Na stacjach za Legnicą ludzie z trudem wsiadali do pociągu.

Czy zarząd KD ma jakieś pomysły na rozładowanie tłoku w pociągach na linii E30 poprzez zwiększenie liczby połączeń? Przecież tam są ciągłe walki o miejsca siedzące. Dziś mało nie stratowano mnie z synem przy wysiadaniu z pociągu, bo ten skład zaraz jechał do Bolesławca i tłum ludzi nacierał zanim wszyscy z niego wysiedli.

Już niewiele brakuje, żeby było tak:


Noema - 04-03-2019, 16:04
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Czy zarząd KD ma jakieś pomysły na rozładowanie tłoku w pociągach na linii E30 poprzez zwiększenie liczby połączeń? Przecież tam są ciągłe walki o miejsca siedzące.

Nie wiem jak nowy zarząd, ale stary z Rachwalskim na czele usiłował rozładować tłok w pociągach w iście pekapistowskim stylu, bo poprzez pogorszenie oferty na linii zgorzeleckiej i ustąpienie pola niemieckiemu busiarzowi. Wielokrotnie pisałam o tym na forum:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=382680#382680

Nowy zarząd KD ma tradycyjne 100 dni spokoju na ogarnięcie się. Ten czas mija w połowie kwietnia. Ja tylko oczekuję wycofania negatywnych zmian w ofercie wprowadzonych przez poprzedni zarząd. Potem zacznę umilać życie wierchuszce KD. Taryfy ulgowej nie będzie! Bez względu na to kto bezpośrednio odpowiada w KD za rozkład jazdy (jakiś dyrektor, naczelnik, czy beton związkowy), na forum publicznym oberwie się jego przełożonemu czyli prezesowi Stawikowskiemu. A on niech potem rozlicza się ze swymi nieudolnymi podwładnymi.
Beatrycze - 05-03-2019, 15:58
Temat postu:
Oto najpopularniejsze trasy Kolei Dolnośląskich w 2018 roku.
Noema - 05-03-2019, 19:34
Temat postu:
Beatrycze, najpierw UTK, teraz KD. Kolejny prawy sierpowy w jeleniogórskie mikolstwo, które bredzi, że pociągi na linii zgorzeleckiej wożą powietrze, a na jeleniogórskiej pękają w szwach. Jest wprost przeciwnie, czego dowodzą m.in. dane UTK:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=22015

Z grafiki udostępnionej przez KD wynika, że liczba pasażerów na linii zgorzeleckiej (Wrocław - Lubań, bez Zgorzelca) jest dwukrotnie większa niż na linii jeleniogórskiej (Wrocław - Szklarska Poręba) i to pomimo atrakcji turystycznych jakim są Karkonosze, Izery i Rudawy Janowickie. U nas są tylko tak pogardzane przez mikolstwo Bory Dolnośląskie. Co prawda tendencja wzrostowa na linii jeleniogórskiej jest większa, ale wynika to z niedawnej poprawy oferty (skrócenie czasu przejazdu i nowy tabor KD). Jestem przekonana, że po elektryfikacji linii Węgliniec - Zgorzelec i uruchomieniu szybkich, bezpośrednich połączeń ze Zgorzelca do Wrocławia, statystyki na linii zgorzeleckiej poszybują gwałtownie w górę. Wszak już dziś Zgorzelec jest trzecim miastem na Dolnym Śląsku (po Wrocławiu i Legnicy), które generuje największy ruch pasażerski (dane UTK). A gdy jeszcze do tego dojdzie Lubin to nie wyobrażam sobie, aby liczba połączeń pozostała na obecnym poziomie. Pociągi minimum co pół godziny przez cały dzień z Wrocławia w kierunku Legnicy (naprzemiennie do Zgorzelca, Lubania, Bolesławca i Lubina) będą koniecznością. I oby tylko UMWD i KD podołały temu zadaniu, bo jeśli zawiodą to mniej więcej za rok będziemy świadkami takich scen jak na poniższym filmie. Tak więc albo dodatkowe połączenia, albo nowe etaty w KD dla upychaczy na peronach. Wybór należy do marszałka Przybylskiego i zarządu KD.


ainam102 - 09-03-2019, 20:25
Temat postu:
Z dzisiaj (Sobota 09.03)
69238 Jelenia-Wrocław , od Wałbrzycha zapełnienie 100%+ Reszta pasażerów wsiadających na kolejnych stacjach tylko miejsca stojące. Krótki ETZ
69281 Wrocław- Szklarska, długi ETZ zapełnienie od Wrocławia 100%.
Noema - 30-03-2019, 18:28
Temat postu:
Dziś rano wracałam z Wrocławia i czekając na pociąg do Lubania widziałam wjazd Pendolino z Jeleniej Góry. Oj, cieniutka frekwencja – w środku dosłownie kilka osób. Dość sporo dosiadło się we Wrocławiu. Jednak najlepsza była reakcja mojej niemieckiej koleżanki, która słysząc zapowiedź w języku angielskim (Express InterCity Premium train...) spodziewała się super extra wypasionej kolejowej „rakiety” jakiej cywilizowany świat jeszcze nie widział, coś na wzór japońskiego Shinkansena, a tu – nie oszukujmy się – wtoczył się przeciętny EZT, tylko nieco lepszy od Darta rodzimej produkcji czy nawet Impulsa 45WE, którym jechałyśmy do Węglińca.

Koleżanka zapytała w czym objawia się to „premium”. Nie potrafiłam jej tego wyjaśnić, więc powiedziałam, że tylko cena biletu jest „premium”. Tak, cena zaskoczyłaby nawet przeciętnego Niemca.

Express InterCity Premium train... Tylko na przykładzie tego niedorobionego Pendolino (przypominam, że te składy nie mają wychylnych pudeł, co jest kwintesencją standardowego Pendolino!) widać jak bardzo Warszawka jest zakompleksiona wobec Zachodu. Nie dość, że InterCity, co już stanowi prestiż na kolei, to jeszcze Express i do tego Premium. Szkoda, że nie Super Express InterCity Extra Premium (SEIEP). Jak pajacować to na całego, a nie na pół gwizdka!
Beatrycze - 01-04-2019, 12:14
Temat postu:
Wczorajsze pociągi, którymi jechałam:

Węgliniec (8:06) - Drezno. Frekwencja do Zgorzelca ok. 80%, do Gorlitz ok. 50% (jedno Desiro).

Gorlitz (17:07) - Zielona Góra. Frekwencja do Węglińca ok. 130% (dwuczłonowy szynobus).
W Węglińcu przesiadka na pociąg Lubań - Wrocław. Frekwencja od Węglińca ok. 70%, od Legnicy ponad 100% (dwa 5-członowe Impulsy).
Torczes - 14-05-2019, 15:22
Temat postu:
Mam pytanka do zorientowanych:
-słynny pociąg Kulturzug Berlin-Wrocław-Berlin w jakim zestawieniu obecnie on jeździ i jaka w nim frekwencja?
-jak myślicie czy jeździły codziennie po dwie pary rano i popołudniu miałby frekwencję?
voyager1231 - 17-05-2019, 15:23
Temat postu:
Jak jakiś idiota jeszcze raz mi napisze że pociągi na 275 nie potrzebują bezwzględnego taktu 30min lub nawet mniej w szczycie to znaczy że nie ma mózgu.
66573/2, 45WE-027. Frekwencja - chyba ze 400%. Akceptowanie urbancard i problemy z komunikacją tramwajową na zachodzie Wrocławia nie pomaga, mnóstwo wrocławian chce w tej sytuacji jechać koleją. Nie mogę załączyć zdjęcia bo ma za duży rozmiar.
Pirat - 17-05-2019, 22:16
Temat postu:
voyager1231, mega tłok w pociąg przejeżdżających przez Leśnicę potrwa jeszcze kilka dni. Zachód Wrocławia jest komunikacyjnie sparaliżowany, tramwaje nie jeżdżą, autobusy nie wyrabiają, sytuację ratują pociągi.

https://gazetawroclawska.pl/paraliz-na-zachodzie-wroclawia-bez-tramwajow-az-tydzien/ar/c1-14135993
Beatrycze - 27-05-2019, 13:42
Temat postu:
Koleje Dolnośląskie: Ponad 3 miliony pasażerów po pierwszym kwartale 2019 roku!

Koleje Dolnośląskie z kolejnym wzrostem liczby przewożonych pasażerów! Według danych, które zgromadziła Spółka, w pierwszym kwartale 2019 roku z usług przewoźnika skorzystało ponad 3 320 000 pasażerów!

Więcej:
https://kurierkolejowy.eu/aktualnosci/33814/koleje-dolnoslaskie--ponad-3-miliony-pasazerow-po-pierwszym-kwartale-2019-roku.html
Noema - 30-06-2019, 21:06
Temat postu:
W sobotę rano jechałam do Międzylesia. Pociąg z Drezna do Węglińca (Desiro) – frekwencja ponad 100%. W Węglińcu przesiadka na przyspieszone „Łużyce” do Wrocławia (Impuls 5-członowy) – frekwencja na starcie ok. 70%, w Bolesławcu tłum ludzi i frekwencja skoczyła do ok. 130%, od Legnicy przysłowiowe sardynki. Pociąg do Międzylesia o 10:00 (Impuls 3-członowy) – frekwencja ok. 130%.
jano - 28-07-2019, 09:15
Temat postu:
Frekwencja w wakacyjną sobotę do/z Szklarskiej Poręby Górnej.

Wyjazd z Wrocławia 7.14, skład 31 WE.
Wszystkie miejsca siedzące zajęte od początku, choć jak na środek wakacji i fantastyczną pogodę to wielkich tłumów nie było. Dużo osób z rowerami. Niestety przed odjazdem miał miejsce mały zgrzyt, ponieważ konduktor musiał wyprosić ze składu grupkę ok. 8 rowerzystów, ponieważ do pociągu chciała wsiąść osoba na wózku inwalidzkim, a miejsce na wózek jest zdublowane z wieszakami na rowery. Część rowerzystów wyraźnie niezadowolona musiała opuścić pociąg. Konduktor sztywnie trzymał się przepisów, ponieważ nie pozwolił rowerzystom wstawić rowerów w dalszej części składu (przedsionkach przy drzwiach) , mimo że spokojnie mogły tam stać, bo w pociągu nie było aż takich tłumów. Odjazd + 15 min. Po drodze również nikt z rowerem nie wsiadł, a sporo chętnych było.
Największa wymiana pasażerów w Jeleniej Górze. Do Szklarskiej pociąg dojechał z frekwencją ok. 75%.
W Wałbrzychu Gł. widziałem osobowy rel. Wałbrzych-Kudowa (SA132) z frekwencją może 20-30%.

Powrót: odj. ze Szklarskiej Poręby Górnej o godz. 17.29 ("Szrenica" - 31WE). Ku mojemu zdziwieniu pociąg świecił pustkami, Na starcie może 20-30 osób. Może dlaczego że 40 min. wcześniej odjechał poprzedni osobowy. Po drodze też wielkich dosiadek nie było, do Wrocławia pociąg dojechał z obłożeniem ok. 50%.

W pociągu Wrocław (odj. 21.04) - Lubin 45WE frekwencja na starcie trochę powyżej 50%. Ze względu na opóźnione 30 min. Regio z Raciborza, wyjazd z Wrocławia +15 min.
bystrzak2000 - 28-07-2019, 11:03
Temat postu:
jano napisał/a:
Wyjazd z Wrocławia 7.14, skład 31 WE.
Wszystkie miejsca siedzące zajęte od początku, choć jak na środek wakacji i fantastyczną pogodę to wielkich tłumów nie było.

35 minut wcześniej jedzie "Szrenica", która zgarnia większe tłumy.
jano napisał/a:
Powrót: odj. ze Szklarskiej Poręby Górnej o godz. 17.29 ("Szrenica" - 31WE). Ku mojemu zdziwieniu pociąg świecił pustkami, Na starcie może 20-30 osób. Może dlaczego że 40 min. wcześniej odjechał poprzedni osobowy. Po drodze też wielkich dosiadek nie było, do Wrocławia pociąg dojechał z obłożeniem ok. 50%.

Wiele razy wracałem w sobotę ze Szklarskiej i to jest standard, bo niewielki odsetek ludzi wybiera jednodniowe wypady. Gdybyś wracał w niedzielę, to frekwencja byłaby zupełnie inna.
nd - 30-07-2019, 16:52
Temat postu:
jano napisał/a:
W Wałbrzychu Gł. widziałem osobowy rel. Wałbrzych-Kudowa (SA132)

Niemożliwe.
jano - 30-07-2019, 19:05
Temat postu:
Wrocław Gł odj. 7.14 - Szklarska Poręba Górna, p. Wałbrzych Gł przyj. 8.39.
Wałbrzych Gł odj. 8.47 - Kudowa Zdr. przyj. 11.17
nd - 31-07-2019, 04:17
Temat postu:
jano napisał/a:
Wrocław Gł odj. 7.14 - Szklarska Poręba Górna, p. Wałbrzych Gł przyj. 8.39.
Wałbrzych Gł odj. 8.47 - Kudowa Zdr. przyj. 11.17

Przepraszam, trochę nieprecyzyjnie napisałem. Niemożliwe, że widziałeś tam SA132.
jano - 31-07-2019, 07:14
Temat postu:
Faktycznie, miałem na myśli oczywiście SA 134.
Pirat - 06-08-2019, 11:03
Temat postu:
Koleje Dolnośląskie z nowym rekordem. Milion pasażerów więcej

Przez pierwsze sześć miesięcy 2019 r. Koleje Dolnośląskie przewiozły ponad milion pasażerów więcej, niż w analogicznym okresie przed rokiem. To nowy rekord, co jest także następstwem uruchomienia dwóch nowych połączeń regionalnych.

Czytaj więcej na inforail.pl
Noema - 07-08-2019, 22:31
Temat postu:
Cytat:
Przez pierwsze sześć miesięcy 2019 r. Koleje Dolnośląskie przewiozły ponad milion pasażerów więcej, niż w analogicznym okresie przed rokiem.

Skoro przez pierwsze sześć miesięcy tego roku KD przewiozły ponad milion pasażerów więcej niż w analogicznym okresie przed rokiem, a dysponują taką samą ilością taboru, to znaczy że:

a) efektywniej wykorzystują tabor (np. więcej km na skład),
b) bardziej upychają pasażerów?

Wyniki sondy na fejsie:
https://www.facebook.com/kolejdolnyslask/posts/2324341597882565
skubi - 11-08-2019, 16:52
Temat postu:
Niedziela 11.08.19 KD 69254 Szklarska Poręba G.16.49-Wrocław Gł.19.46 Impuls 4-członowy na stacji Piechowice frekwencja ponad 80 % pojedyncze miejsca wolne . Ciekawe jak jest od Jeleniej Góry,Wałbrzycha. Podejrzewam że do Wrocławia dojedzie z frekwencją 200 % jak nie lepiej .
Sunseed - 11-08-2019, 17:32
Temat postu:
A wy wiecie, że dla UMWD wszystkie miejsca siedzące zajęte to 50% frekwencja?
Przynajmniej tak każą zbierać dane przez KD.
voyager1231 - 13-08-2019, 05:11
Temat postu:
To gratulacje. Biurwa myśli że jazda na stojąco to taka sama jazda jak na siedząco. Dla mnie i myślę że dla wszystkich tu obecnych 100% frekwencji to zajęte wszystkie miejsca siedzące.
skubi - 13-08-2019, 19:03
Temat postu:
Czy ktoś orientuje się dlaczego Czesi puszczają na trasie Liberec-Szklarska Poręba Górna pojedyńcze szynobusy ? Dzisiaj w kursie przyjazd do Szklarskiej P.Górnej 18.22 ludzie jechali jak sardynki a to tylko wtorek. W końcowej stacji Szkl.P.G. wysiadło ponad100 osób w tym małe dzieci + kilka rowerów . Czy Czesi robią to specjalnie ? Kiedyś jezdziły podwójne,potrójne składy
luca - 15-08-2019, 11:25
Temat postu:
Na majowy długi weekend przyjechałem do Szklarskiej Poręby i postanowiłem pojechać dalej do Liberca. I było tak jak mówi skubi, przyjechał od strony czeskiej pojedynczy szynobus, a ludzi mnóstwo więc zrezygnowałem. A, że się uparłem to już we wtorek po długim weekendzie byłem z powrotem w Szklarskiej i czekałem na przyjazd szynobusu z Czech i co? Potrójny skład przyjechał. Więc może Czesi to robią specjalnie.
bystrzak2000 - 15-08-2019, 16:12
Temat postu:
Pewnie braki taborowe mają i w weekendy, gdy pociągów jest więcej, muszą je skracać.
Bartuś - 16-08-2019, 15:16
Temat postu:
Na dzisiejszym pociągu 76404 rel. Zielona Góra - Wrocław Główny (przyjazd 11:10) frekwencja koło 150-200%. Ludzie stali gdzie się da, w przedsionkach, przedziałach. Na kolejnych stacjach się dopychali, wskutek czego pociąg przyjechał opóźniony 10 minut.

Oczywiście w miejsce klimatyzowanego tygrysa przyjechała stara jednostka EN57-651, uwalona przez graficiarzy, chociaż to już jest tradycja. Wstyd, że kolej na Dolnym Śląsku tak nisko upadła!
krystianj100 - 16-08-2019, 15:46
Temat postu:
Akurat ten szrot w postaci EN57-651 należy do lubuskiego PR (Zielona Góra), to oni wypuścili to padło na tory, to dla nich norma, Polregio to nie nazwa to stan życia, gdyby tą relację obsługiwał inny przewoźnik np Koleje Dolnośląskie przeczuwam że pociąg byłby zapchany ale na pewno ciut nowszy
Paszczak - 25-08-2019, 17:41
Temat postu:
Wczorajszy IC "Nałkowska" do Jeleniej Góry przez Węgliniec - od Wrocławia w pociągu ok. 70 pasażerów.
Noema - 25-08-2019, 21:49
Temat postu:
Paszczak, całkiem dobra frekwencja! Tym bardziej, że ten pociąg de facto jedzie tylko do Węglińca. Dalej jest KKZ, a zresztą do Jeleniej Góry i tak za dnia nikt tą trasą nie jeździ. Od grudnia IC „Nałkowska” ma jeździć do Zgorzelca i wtedy frekwencja będzie jeszcze lepsza.

A tak dziś rano jechało się z Węglińca do Zgorzelca. Niby niedziela, niby przed południem, a tłok jak w godzinach szczytu. Frekwencja 300 proc. Mieszkańcy Zgorzelca mają już serdecznie dość tych wiecznie zatłoczonych szynobusów, zarówno KD jak i PR. Czekamy na Impulsy! A lubuskie PR niech spadają z linii zgorzeleckiej, bo to parodia kolei jest.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=380712#380712
FTD - 25-08-2019, 22:19
Temat postu:
Po elektryfikacji Węgliniec-Zgorzelec w nowym RJ te drezyny PRów dalej przecież będą tam jeździć i to w takiej samej ilości par jak teraz. Nie oczekuj cudów. Może to nie na temat, ale rozkład 2019/2020 w takim kształcie jak się zapowiada, wybija argumenty o sensowności elektryfikacji tego odcinka.
Noema - 25-08-2019, 22:25
Temat postu:
FTD, elektryfikacja jest jak najbardziej sensowna. Tylko kolejowi decydenci z UMWD i KD są oderwani od rzeczywistości. Temat rozwinęłam tutaj:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=386011#386011
Stella - 05-10-2019, 22:02
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Wrocław (odj. 18:28) - Lubań. Impuls 5-członowy. Pociąg był bardzo zatłoczony. Ponad 100-proc. frekwencja utrzymywała się do Bolesławca, gdzie wysiadło ok. 100 osób.
Bartuś - 12-10-2019, 20:25
Temat postu:
Z dziś:

Na pociągu KD 69304 z Wrocławia (07:04) do Żmigrodu/Rawicza długi 45WE. Frekwencja bardzo marna, pełno wolnych "czwórek", w pociągu może kilkanaście osób.

Na pociągu PR 67921 z Wrocławia (07:23) do Poznania długi podwójny skład tygrysów z PR Wrocław. Tutaj to samo, bardzo słaba frekwencja, do pociągu wsiadła garstka osób.

Już nie pierwszy raz widzę taką marną frekwencję na szlaku Wrocław-Poznań. Kiedyś jechałem piątkowym, popołudniowym pociągiem REGIO Wrocław-Poznań i od Obornik Śląskich/Żmigrodu w moim wagonie siedziały pojedyncze osoby. Na tej linii podróżni ewidentnie wolą jeździć szybszymi IC. Wielowagonowe składy czy podwójne tygrysy to przerost formy nad treścią. Na innych liniach na Dolnym Śląsku standardem są pojedyncze kible czy krótkie impulsy. Nie widzę powodów żeby na "Rawiczach" było inaczej.
KraxWRO - 13-10-2019, 11:35
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Nie widzę powodów żeby na "Rawiczach" było inaczej.


To przejedź się z Rawicza do Wrocławia z rana - 45WE jest za małe już na starcie. Tak wypadają obiegi i tyle.
Bartuś - 13-10-2019, 11:56
Temat postu:
To jest bardzo ciekawe co piszesz. Zakładając że tak jest (w sensie że sam jeden Rawicz wypełnia całego 45WE), to UMWW powinien zapewnić tabor przynajmniej na część połączeń, gdyż Rawicz nie leży w woj. Dolnośląskim, a pociągi KD służą de facto Wielkopolanom.

Chociaż mam inne spostrzeżenia. W marcu tego roku jechałem piątkowym pociągiem REGIO z Wrocławia (ok. 18:00) do Poznania. Kiedy w pociągach obsługujących inne kierunki pasażerowie gnietli się w strasznych warunkach (z uwagi na szczyt przewozowy) to do Poznania PRy podstawiły wygodny i długi skład wagonowy. Za Obornikami/Żmigrodem, aż do Poznania pociąg świecił kompletnymi pustkami, byłem jedną z kilku osób w wagonie.

W tym czasie kiedy do wielkopolskiego Rawicza i Krotoszyna docierają wygodne jednostki KD, to jak najbardziej dolnośląski Głogów musi się gnieść w chorych warunkach przy ogromnej frekwencji w pojedynczym, rozsypującym się kiblu (bo dla PR Wrocław pojęcie "podwójna jednostka" istnieje tylko trasie na Rawicz i Poznań).
Beatrycze - 23-10-2019, 14:26
Temat postu:
W pociągu Trzebnica - Wrocław ludzie jeżdżą jak sardynki. Marszałek: dajemy sobie trzy tygodnie na jakiś plan.

- Jest gorąco i bardzo ciasno. Już na stacji Wrocław Psie Pole ludzie nie mieszczą się do środka i zostają na peronie - takie mejle od pasażerów pociągów Kolei Dolnośląskich z Trzebnicy do Wrocławia dostajemy niemal codziennie. Dostają je też kolejarze i urzędnicy. I co? I nic. Od kilku lat pasażerowie alarmują, że Koleje Dolnośląskie wożą ich jak sardynki w puszce, a przewoźnik odpowiada, że bada frekwencję. O to czy mieszkańcy Trzebnicy to pasażerowie drugiej kategorii zapytaliśmy więc Tymoteusza Myrdę, wicemarszałka Dolnego Śląska. To samorząd województwa jest bowiem właścicielem Kolei Dolnośląskich i linii kolejowej z Wrocławia do Trzebnicy. Myrda obiecuje: W ciągu trzech tygodni będzie plan poprawy tej sytuacji.

Więcej:
https://gazetawroclawska.pl/w-pociagu-trzebnica-wroclaw-ludzie-jezdza-jak-sardynki-marszalek-dajemy-sobie-trzy-tygodnie-na-jakis-plan/ar/c1-14524409
voyager1231 - 25-10-2019, 16:23
Temat postu:
Moje dzisiejsze obserwacje:
Pociąg 66569 z Wrocławia do Bolesławca - wyjazd ze stacji początkowej z frekwencją na poziomie 300% (potocznie zabity po dach)
Pociąg 69573 z Wrocławia do Lubania Śląskiego - wyjazd ze stacji początkowej z frekwencją na poziomie 350% (gorzej niż poprzedni)
Pociąg 66571 z Wrocławia do Lubina - wyjazd ze stacji początkowej z frekwencją około 250%
Pociąg 66571 z Wrocławia do Legnicy - również frekwencją grubo ponad 200%

I tutaj UWAGA - pociąg 66573 - sławetny pośpiech Jan Wyrzykowski do metropolii jaką stał się ostatnio Lubin - frekwencja na poziomie 60% (na siedzeniach czwórkach siedzą maksymalnie dwie osoby). Pociąg który powoduje godzinna dziurę w szczycie przewozowym odjeżdża (jak na standardy Kolei Dolnośląskich) prawie pusty. Mam zdjęcia jakby co.

Ja będę jechać 69579 o 17:50. Już się spodziewam co się będzie dziać.
Noema - 25-10-2019, 18:40
Temat postu:
voyager1231, to jest to o czym mówię od dawna. Jest źle i będzie jeszcze gorzej! Bo pasażerów sukcesywnie przybywa, a nowych połączeń nie przybywa. I na horyzoncie nie widać żadnej poprawy tego stanu rzeczy ze względu na brak inwestycji KD w nowy tabor.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=387727#387727

A teraz mała zagwozdka. Pasażerów lawinowo przybywa (same KD się tym chwalą), co przekłada się na wyższe wpływy z biletów. Inwestycji w tabor brak, dodatkowych połączeń (choćby na linii zgorzeleckiej) też brak. Skąd zatem te ponad 2,3 mln zł straty KD za 2018 rok? Przypominam, że w 2017 roku KD miały ok. 2 mln zł zysku. Co tu się odpierdziela Bezpartyjni Samorządowcy?!
bystrzak2000 - 26-10-2019, 12:27
Temat postu:
Najgorsze jest również to, że państwowy moloch PolRegio zachowuje totalną bierność wożąc mieszkańców Dolnego Śląska najgorszym złomem jaki wala się na grupie F. Gdyby wąsaci prawdziwi kolejarze mieli trochę rozumu, to zainwestowaliby w tabor i mogliby nieco wspomóc KD na swoich warunkach. No ale w zarządzie PR-ów powróciło myślenie, że im mniej pociągów na torach, tym lepiej, bo mniej problemów, a pasażerami nikt się nie przejmuje. W KD obecnie to samo, w końcu spółką rządzi ta sama banda...
Bartuś - 01-11-2019, 15:56
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg nr 67419 rel. Wrocław-Zielona Góra. Odj. 10:54 z Wrocławia. Obsługa lubuskim EN57AL-2113. Frekwencja 250%. Zdjęcie w załączniku. Dodam że pasażerowie mieli problem żeby wejść do środka.

http://infokolej.pl/files/bez_komentarza_213.jpg

Jak długo jeszcze ignoranci z Przewozów Regionalnych będą traktować klientów z Nadodrzanki jak najgorsze bydło i puszczać pojedyncze kible na najdłuższe relacje? W sąsiednim Poznaniu taka patologia byłaby nie do pomyślenia! W takie dni jak dzisiaj, kiedy połowa kursów nie jeździ (co się przekłada na frekwencję w pozostałych), teoretycznie połowa wrocławskich kibli powinna być wolna...
viking87 - 03-11-2019, 06:48
Temat postu:
Prawie jak na linii helskiej w szczycie sezonu...
A tak poważniej to skoro spora część kursów nie jeździ (bo kursuje 1-5) to można by było pozostałe kursy puścić na podwójnym składzie. Ale po co. Niech ludzie przesiądą się do samochodów...
voyager1231 - 03-11-2019, 13:58
Temat postu:
Wiedziałem że tak będzie.
Koniec długiego weekendu i znów armageddon na E-30
Pociąg 69523, ledwo wcisnąłem się w Legnicy. Po drodze ludzie zostawali na stacjach, już w Malczycach i Środzie. W środku chyba z 35 stopni Celsjusza, co stacje awantury z ludźmi którzy chcieli wsiąść a nie mogli.
Specyfika tego połączenia - dziura w rozkładzie 2 godziny wcześniej i 1.5 godziny później. Logiczne więc że gro ludzi będzie chciało nim jechać. A KD oczywiście podstawiło 31WE.
W obawie o życie swoje i towarzyszącego mi 4 letniego dziecka wysiadłem w leśnicy i do głównego jadę tramwajem.
Zdjęcie w załączeniu.
Jak wrócę do domu to napisze skargę do UTK, UMWD i KD

Pytam się gdzie są jednostki, które normalnie w weekendy nie kursują?! Przecież jest mnóstwo połączeń realizowanych w 1-5! Co się musi stać żeby w tych KD w końcu ktoś zaczął myśleć!
jano - 03-11-2019, 14:53
Temat postu:
Niektóre składy były jednak dzisiaj wzmocnione.
Pociąg rel. Wrocław (13.05) - Żary jechał na 2 x Link, a następny Wrocław (13.46) - Lubań Śl. na 2 x 45WE.
Beatrycze - 04-11-2019, 17:27
Temat postu:
jano, ten pociąg do Lubania o 13:46 standardowo kursuje w niedziele na dwóch 45WE ze względu na bardzo dużą frekwencję (studenci) na wieczornym powrotnym kursie. Jeden Impuls praktycznie już od Lubania miałby pełne obłożenie, w Węglińcu byłby ścisk, a w Bolesławcu ludzie walczyliby o nieliczne miejsca stojące.
jano - 08-11-2019, 22:27
Temat postu:
Frekwencja z dzisiaj:

Wrocław (15.17) - Lubin, skład 31 WE, od początku gdzieś ok. pod 200%, tłumy i bardzo duży ścisk, ludzie z trudem dosiadali się na kolejnych stacjach.

Lubań Śl - Wrocław (17.43), skład 45WE, frekwencja na końcowym odcinku niespełna 100%.

Wrocław (21.10) - Węgliniec, skład 31WE, od Wrocławia znacznie powyżej 100%, w każdym z przedsionków stało po kilka osób.

Na dworcu głównym widać było wzmożony ruch przed długim weekendem.
voyager1231 - 14-11-2019, 16:01
Temat postu:
Po raz kolejny nie wsiadlem do pociągu do Lubania, odjeżdżającego z Wrocławia o 15.51. Nie dało się wejść, a przypomnę że dziś jest normalny dzień tygodnia a jednostka to 45WE.

Jako osoba dojeżdżająca z Legnicy nie mogłem pojechać tym pociągiem bo wszystkie przedsionki i korytarze były zawalone przez mieszkańców Wrocławia (kojarzę już po twarzach). Czyli ja,osoba dojeżdżająca z Legnicy musiałem zrezygnować z podróży, aby Wrocławianie dojechali sobie do Nowego Dworu, Żernik i Leśnicy. A jest to ewidentne, bo Gazeta Wrocławska trąbi od kilku dni o gigantycznych korkach, które paraliżują komunikację w osi zachodniej. Wycwanili się co poniektórzy i oprócz wrocławian korzystających regularnie dobiło tych, którzy nie chcą stać po 1.5h w korkach.

To, że dalej pociąg jedzie pustawy to już szczegół. Kurwica mnie strzeli, że wszyscy tą patologię widzą, dużo osób zgłasza (w tym drużyny konduktorskie) i nikt z tym nic nie robi!!! Dziś wystosuje pismo do KD i UMWD.

PS. Jadę pociągiem, który wyjechał o 16.33. Sytuacja analogiczna choć tłum troszeczkę mniejszy. Na Nowym Dworze wysiadła rzesza ludzi znacząco zwiększając pustą przestrzeń w pojeździe.
Ralny - 20-11-2019, 15:54
Temat postu:
voyager1231, jest źle i będzie jeszcze gorzej. Niemiecka gazeta dla Dolnoślązaków nieustannie pisze o paraliżu komunikacyjnym na wrocławskich drogach i mieszkańcy Wrocławia nie mając wyjścia korzystają z darmowych pociągów KD. Nie miej pretensji do wrocławian - mają taką możliwość to korzystają. Winnym tej patologii jest zarząd KD (poprzedni, który do tego doprowadził i obecny, który to toleruje i nic z tym nie robi).

https://gazetawroclawska.pl/armagedon-we-wroclawiu-a-bedzie-jeszcze-gorzej/ar/c1-14589485
Noema - 21-11-2019, 22:13
Temat postu:
Cytat z portalu Radia Wrocław:

"Opłata dworcowa" to nie jedyny problem Kolei Dolnośląskich. Spółka domaga się od wrocławskich samorządowców pokrycia części kosztów kolejowych połączeń na terenie miasta w ramach urbancard. Nieoficjalnie mówi się o kilkunastu milionach złotych. Do tej pory nie udało się wypracować porozumienia. Oficjalny komunikat w tej sprawie dolnośląski przewoźnik ma przedstawić w przyszłym tygodniu.

https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/91694/Kto-ma-placic-za-to-ze-podrozni-siedza-w-dworcowych-poczekalniach-Podrozni

Nie dość, że burdel na torach to jeszcze KD nic z tego nie mają. Wrocław leci w kulki, wrocławianie traktują pociągi regionalne jak tramwaje, w pociągach panuje ścisk jak w Indiach, a władze KD mają to w dupie.

Prezesie KD, umowa z miastem Wrocław powinna być natychmiast rozwiązana! Niech sobie Sutryk kolejkę miejską buduje na koszt magistratu, a nie na koszt UMWD i pasażerów KD spoza Wrocławia.

Beton
Pirat - 28-11-2019, 02:31
Temat postu:
Rekordowy październik Kolei Dolnośląskich

Prawie 1,4 mln pasażerów przewiozły w październiku Koleje Dolnośląskie. To o ponad 250 tys. więcej niż w październiku 2018 i najwięcej w historii spółki.

Jeszcze nigdy w 12-letniej historii Kolei Dolnośląskich, spółka nie przewiozła tylu podróżnych w ciągu jednego miesiąca. W październiku 2019 pociągami regionalnego przewoźnika podróżowało niespełna 1 mln 390 tys. pasażerów, to wzrost rok do roku, aż o 22,3 proc.

Czytaj więcej na kurierkolejowy.eu
voyager1231 - 28-11-2019, 15:50
Temat postu:
Pirat, pod postem KD na Facebooku, w którym przewoźnik chwali się wynikiem rozgorzała dyskusja w której wylało się wiadro pomyj. Coraz więcej ludzi domaga się działań w sprawie tłoku w jednostkach.

Ralny, rzeczywiście pretensji do wrocławian nie mam, bo korzystają z tego, co jest im udostępnione. Denerwuje mnie jednak ich zachowanie. Myślą, że są najważniejsi i oni MUSZĄ jechać. A ty, baranie, czekaj na kolejny.

Noema, skarga do Departamentu Transportu UMWD (Do wiadomości KD została wysłana 14.11. Czekam na odpowiedź, którą na pewno się tu podzielę.

Dziś w Leśnicy z pociągu odjeżdżającego z Głównego o 15.17 wysiadło na moje oko 150 osób. Ciężko jest na szybko ocenić sytuację, ale myślę że to w miarę poprawną liczba. Do Leśnicy stałem na jednej nodze, za Leśnicą po 3 osoby w przedsionku. Skład - 45WE. To jest już standard.
Noema - 28-11-2019, 16:02
Temat postu:
Cytat:
Prawie 1,4 mln pasażerów przewiozły w październiku Koleje Dolnośląskie. To o ponad 250 tys. więcej niż w październiku 2018 i najwięcej w historii spółki.

Dodajmy, że odbyło się to bez powiększenia parku taborowego KD. Oznacza to, że pociągi, które już wcześniej były zatłoczone, teraz stały się jeszcze bardziej zatłoczone (vide linia zgorzelecka). I będzie jeszcze większy tłok w pociągach (po 15 grudnia frekwencję podbije Zgorzelec i Głogów), aż do wytrzymałości połączeń spawanych w Impulsach. Bo na dachu pociągu – póki co – w Polsce podróżować nie można...


Sunseed - 28-11-2019, 19:24
Temat postu:
A tak formalnie, według prawa, jak wygląda kwestia przewożenia większej ilości pasażerów niż dopuszcza pojazd?
jano - 29-11-2019, 18:55
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Dziś w Leśnicy z pociągu odjeżdżającego z Głównego o 15.17 wysiadło na moje oko 150 osób. Ciężko jest na szybko ocenić sytuację, ale myślę że to w miarę poprawną liczba. Do Leśnicy stałem na jednej nodze, za Leśnicą po 3 osoby w przedsionku. Skład - 45WE. To jest już standard.

I bez nowego taboru lub zabrania go z innych obsługiwanych linii nic się nie zmieni. Nie oszukujmy się.
Dzisiaj podobna sytuacja, nawet na Żernikach wysiada już ponad 10 osób z jednego popołudniowego pociągu, co kiedyś może przez cały dzień się uzbierało. I będzie tych osób przybywać...

A spodziewam się, że będzie jeszcze gorzej, kiedy od grudnia pociągi do Lubina pojadą do Głogowa, a do Lubania pojadą do Zgorzelca.
Stella - 30-11-2019, 21:45
Temat postu:
Wczoraj jechałam wieczornym pociągiem Wrocław - Bolesławiec. Frekwencja? Tę trudno określić, bo ścisk był taki, że ludzie stali wszędzie gdzie stać się dało (z wyjątkiem WC). A był to 5-członowy Impuls. Do Bolesławca dojechało ok. 150 osób. Podejrzewam, że jadący pół godziny później pociąg do Lubania był jeszcze bardziej zatłoczony.
Beatrycze - 02-12-2019, 13:23
Temat postu:
Noema napisał/a:
Cytat z portalu Radia Wrocław:

"Opłata dworcowa" to nie jedyny problem Kolei Dolnośląskich. Spółka domaga się od wrocławskich samorządowców pokrycia części kosztów kolejowych połączeń na terenie miasta w ramach urbancard. Nieoficjalnie mówi się o kilkunastu milionach złotych. Do tej pory nie udało się wypracować porozumienia. Oficjalny komunikat w tej sprawie dolnośląski przewoźnik ma przedstawić w przyszłym tygodniu.

Kontynuacja tematu:

https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/91966/Koleje-Dolnoslaskie-chca-aby-Wroclaw-placil-wiecej-za-przejazdy-w-obrebie-miasta

https://gazetawroclawska.pl/wojewodztwo-chce-od-wroclawia-wiecej-pieniedzy-za-pasazerow-pociagow/ar/c1-14620417
kojotsk8 - 02-12-2019, 16:37
Temat postu:
30.11.2019 R-67427 Wrocław-Zielona Góra: pojedynczy EN57 bez modernizacji zawalony masakrycznie, ledwo można było do niego wejść. Większość podróżnych jechała w dłuższej relacji, miejsca siedzące można było znaleźć dopiero od Głogowa. Pojedynczy stary kibelek na tak obleganym połączeniu to jest naprawdę jakaś kpina...
01.11.2019 R-76400 Zielona Góra-Wrocław: ok. 30% miejsc zajętych, po minięciu Wołowa i Brzegu Dolnego frekwencja wzrosła do ok. 60%.
Ralny - 04-12-2019, 19:31
Temat postu:
Zatłoczony pociąg Trzebnica - Wrocław to wina wrocławian?

Koleje Dolnośląskie zbadały, ilu pasażerów jeździ pociągiem z Trzebnicy do Wrocławia. Cała linia jest, jak przyznaje urząd marszałkowski, jedną z najtrudniejszych organizacyjnie w całym województwie. Przeprowadzona analiza wykazała także, że najbardziej zatłoczony fragment trasy to odcinek pomiędzy stacjami Wrocław Psie Pole i Wrocław Mikołajów. To sprawia, że urząd marszałkowski coraz bardziej stanowczo zadaje miastu i sąsiednim samorządom pytanie o to, w jakim stopniu chcą dofinansować kolej miejską i aglomeracyjną. Tymczasem miasto Wrocław dokłada do funkcjonowania kolei „na Urbancard” około 30 razy mniej niż Warszawa. - To nie starcza nawet na "waciki" - mówi były prezes Kolei Dolnośląskich.

Czytaj więcej:
https://gazetawroclawska.pl/zatloczony-pociag-trzebnica-wroclaw-to-wina-wroclawian/ar/c1-14627257
voyager1231 - 06-12-2019, 16:00
Temat postu:
Pociąg 69573/2 Wrocław - Lubań o 15.51 - frekwencją to jakieś 300%. Wiele osób na Głównym zostało na peronie nie mogąc wejść do składu. Rozmowa hit zasłyszana przez otwarte drzwi :
-"Proszę Państwa, ja tylko do Leśnicy. Proszę się przesunąć głębiej żebym weszła. Ci co jada dalej niech idą głębiej".
Na co ktoś odpowiedział:
-"My wszyscy do Leśnicy"

Prezesie Stawikowski, choć uważam pana za aparatczyka z politycznego nadania to oświadczam, że będę pana łagodniej oceniać gdy doprowadzi pan do likwidacji tej chorej polityki uprawniającej posiadaczy Urbancard do jeżdżenia po Wrocławiu!

W trakcie pisania posta dojechaliśmy do Muchoboru. Masakra, nie wiem czy w ogóle ktoś się wcisnął.
Noema - 06-12-2019, 16:25
Temat postu:
voyager1231, prezes KD ma w tej kwestii raczej niewiele do powiedzenia. Decyzje zapadają w UMWD. A kto rządzi w UMWD? No niby PiS, ale de facto ich koalicjant rozdający karty, czyli Bezpartyjni Samorządowcy (PiS tańczy jak BS zagrają, żeby ci nie stworzyli koalicji z PO). A kto jest liderem Bezpartyjnych Samorządowców? Robert Raczyński, prezydent miasta Lubin. Jaki wynika z tego logiczny wniosek? Ano taki, że wszystko rozbije się o stosunki na linii Raczyński - Sutryk. Jeśli panowie są w dobrej komitywie to nic w tej kwestii się nie zmieni, a nawet będzie jeszcze gorzej, przed czym przestrzegamy. Jeśli natomiast nie pałają do siebie sympatią, skończy się cyrk na wrocławskich torach. A że Raczyński dużo może pokazała wojna na torach w gminie wiejskiej Lubin. Ot, polityka...

https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/92088/Mija-rok-od-zawarcia-koalicji-na-Dolnym-Slasku-pomiedzy-Bezpartyjnymi-Samorzadowcami-a-Prawem-i-Sprawiedliwoscia
jano - 06-12-2019, 17:37
Temat postu:
Wcześniejszy pociąg o 15.17 do Lubina z niewiele mniejszą frekwencją.
Przed odjazdem Pani konduktor również chodziła od drzwi do drzwi i prosiła podróżnych, aby "wciskali się" głębiej między siedzenia, bo z samego przodu już nie było jak wejść do składu.
Oczywiście wiele osób wysiadło na Nowym Dworze i Leśnicy.
Wkurzają mnie też uczniowie, którzy wożą tyłek za darmo, pchają się najgłębiej jak się da, o wychowaniu i ustąpieniu miejsca starszym osobom nawet nie myślą...
Bartuś - 06-12-2019, 18:18
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Prezesie Stawikowski, choć uważam pana za aparatczyka z politycznego nadania to oświadczam, że będę pana łagodniej oceniać gdy doprowadzi pan do likwidacji tej chorej polityki uprawniającej posiadaczy Urbancard do jeżdżenia po Wrocławiu!

Tak, a wredni wrocławianie to pewnie złośliwie wsiadają do pociągów żeby zablokować miejsca prawdziwym pasażerom.

Zresztą, to nic nie zmieni. Mieszkańcy Wrocławia mając alternatywę jazdy 2 godzin do centrum czymkolwiek innym po prostu kupią bilety miesięczne na KD. Zabronisz im tego?
Z powodu budowy nowej linii tramwajowej, od paru tygodni zachodnia część Wrocławia jest całkowicie sparaliżowana. Jazda autobusem z Nowego Dworu do centrum potrafi trwać nawet 1,5h. Czytałem gdzieś (niepotwierdzone), że autobusy z Portu Lotniczego do dworca łapały 3 godziny opóźnienia z powodu korków. Kolej dla Nowego Dworu w tym przypadku jest jedynym środkiem transportu dla ludzi o zdrowych zmysłach.

Leśnica co prawda ma własną linię tramwajową, ale ostatnimi dniami co chwilę na tej trasie były wypadki, zaniki napięć w sieci skutkujące kompletnym paraliżem ruchu tramwajowego na tej nitce. Ludzie głupi nie są i mając do wyboru jazdę 15 minut w ścisku bądź codzienne spóźnianie się do pracy z powodu koszmarnych korków, wykolejeń itd. wybierają lepszą opcję. I prędzej zrezygnują z miesięcznego na MPK niż z dojazdu pociągami.

To jest ogromny problem, ale zamiast rościć pretensje do mieszkańców Wrocławia, za to że nie chcą stać w korku, należy przemyśleć jak go rozwiązać. Jak dla mnie jedynym wyjściem jest wynajęcie dwóch kibli od PR-ów i puszczanie szczytowych wahadeł w relacji Leśnica-Główny. Można będzie do tego wykorzystać będący na ukończeniu peron 6 na Dworcu Głównym. Dodatkowym problemem jest jednotor miedzy Nowym Dworem a Grabiszynem z powodu modernizacji stacji Wrocław Muchobór (a szlak ten skupia ruch z dwóch linii). Pociągi te zatem zapewne musiałyby jechać przez WS.
Noema - 07-12-2019, 19:02
Temat postu:
Bartuś, masz dużo racji. Nikt jednak nie chce zakazać mieszkańcom Wrocławia korzystania z pociągów na terenie miasta. Chodzi tylko o to, żeby wrocławianie nie byli uprzywilejowani w stosunku do innych pasażerów, tak jak to jest obecnie. Ja jako pasażerka KD podróżująca w ustawicznym tłoku, sama płacąca za swoje bilety, mam prawo czuć się dyskryminowana przez rządzących na Dolnym Śląsku socjalistów!

Tak jak już napisałam w jednym z poprzednich postów, należy rozwiązać umowę z miastem Wrocław, żeby pociągi regionalne nie były traktowane jak darmowe tramwaje, co generuje gigantyczny tłok w pociągach i wiele niedogodności dla ludzi chcących jechać poza Wrocław. Jak ktoś chce jeździć sobie pociągiem z Leśnicy czy Nowego Dworu na Dworzec Główny to niech kupuje bilet wg normalnej taryfy przewozowej KD. A wtedy wielu wrocławian zrezygnuje z jazdy pociągiem, bo zwyczajnie przestanie im się to kalkulować. Rozwiązanie tak proste, że aż dziw bierze, że nikt tego nie postuluje (poza mną).

A prezydent Sutryk niech sobie zamawia, np. w PR, kolejkę miejską na trasie Dworzec Główny - Leśnica, na koszt magistratu, dedykowaną mieszkańcom Wrocławia.

Śmieszy mnie były prezes KD, który co prawda dobrze mówi (mniej więcej to co ja tylko innymi słowami), ale zapomina dodać, kto jest temu winny. Przecież to za prezesury Rachwalskiego pociągi KD na masową skalę stały się darmowymi tramwajami dla mieszkańców Wrocławia i przez te kilka lat jako prezes KD nic z tym nie zrobił! I ta patologia na torach trwa do dziś. Był czas na Woodstocki, promowanie lewactwa i inne bzdury, ale nie było czasu na rozwiązanie podstawowego problemu jakim są przepełnione pociągi. Tak więc na miejscu Rachwalskiego raczej bym milczała, bo sam wzorowym prezesem KD nie był i mogłabym mu wiele wyciągnąć, co zresztą na bieżąco czyniłam na łamach tego forum...

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=380932#380932
Bartuś - 07-12-2019, 20:50
Temat postu:
Jak ktoś się zastanawia ile ludzi da się upchać do jednego kibla, to zapraszam do skorzystania z "usług" Przewozów Regionalnych na trasie Wrocław-Zielona Góra. Dziś mimo soboty, wzmożonego ruchu przedświątecznego i faktu że połowa pociągów regionalnych nie jeździ, PR Wrocław jak zwykle podstawił na szczytowy pociąg o 16:50 jedną jednostkę w postaci upaćkanego, zdezelowanego SPOT-a. Frekwencja była olbrzymia, trudno mi powiedzieć ile, ale na pewno dużo ponad dwa razy tyle osób stało co siedziało. Ciężko było się gdziekolwiek przedostać. W razie czego dysponuję materiałem zdjęciowym.

Co robi UMWD? Pogarsza tylko sprawę. Już w tym rozkładzie jazdy w soboty jest dziura między 16:50 a 18:50. W nowym rozkładzie sobotnia dziura w odjazdach pociągów REGIO będzie 3godzinna, między 16:50 a 19:40, toteż frekwencja w tym jednokiblu będzie jeszcze bardziej przerażająca.

Co robi PR? W zasadzie nic, to co zwykle. Trudno nie odnieść wrażenia, że uważa Nadodrzankę za ostatnią linie peryferyjną, gdzie jednokible i jeden kierownik pociągu na szczytowych międzywojewódzkich połączeniach wystarczają. Nie mam wątpliwości, że gdyby jeszcze jeździły plastiki, to właśnie one by obsługiwały Zieloną Górę. Zupełnie tak jakby nikt nie zauważył że czas przejazdu między Wrocławiem a Zieloną Górą skrócił się dwukrotnie. PR Wrocław pewny umowy do 2030 roku puszcza najgorsze jednostki ściągane z całej Polski, w miejsce zakontraktowanych tygrysów (co ciekawe na relację do Poznania praktycznie zawsze jest puszczany podwójny tygrys, tu podwójna jednostka jest standardem, nawet na pustych pociągach, bo to jest święta, lepsza relacja).
Ralny - 07-12-2019, 21:41
Temat postu:
Bartuś, tak z ciekawości zapytam, może orientujesz się jaki tabor PR puszczają na trasie Nowa Sól - Poznań? Też najgorszy złom, czy wręcz przeciwnie?
Bartuś - 07-12-2019, 22:03
Temat postu:
Oj, różnie. UMWL kupił 3 impulsy na tą linię, więc w teorii potrzeby powinny być zaspokojone. W praktyce bardzo często "zastępczo" wyjeżdża stary kibel, albo jakiś psuedo-zmodernizowany SPOT, także loteria.
viking87 - 08-12-2019, 14:05
Temat postu:
Podobnie do opisu Bartusia wyglądała wczoraj sytuacja w pociągu z Wrocławia do Zielonej Góry o godzinie 13:00. Wszystkie miejsca siedzące zajęte a dodatkowo osoby stojące przy drzwiach i między siedzeniami. Na szczęście jechał tygrys więc choć tu było trochę cywilizacji... Ale oczywiście na Głównym walka o miejsca zaczęła się w momencie pojawienia się pociągu na drugim końcu peronu. A przecież przerwa od poprzedniego kursu to "raptem" 2 godziny lub godzina od IC...

I właśnie też się zastanawiam w czym Brzeg Dolny, Wołów, Ścinawa i może Głogów albo Zielona Góra są gorsze od innych miejscowości na np. trasie poznańskiej...

I czemu kurs o 19:48 z Wrocławia do Wołowa często jest obsługiwany przez ED72 po modernizacji, czyli większy skład niż te jeżdżące do ZG... Ale są to oczywiście pytania retoryczne Very Happy
Bartuś - 08-12-2019, 21:44
Temat postu:
viking, będzie jeszcze gorzej. Od nowego RJ UMWD likwiduje (w weekendy) pociąg o 13:50 do Ścinawy, także dwugodzinna dziura nie będzie tylko przed tą nieszczęsną Zieloną Górą, ale także po. Będzie za to nowy pociąg o 21:50

Mam wrażenie, że działania UMWD są kompletnie chaotyczne. Strategia układania rozkładu wygląda tak: "Tutaj dołożymy pociąg, tu zlikwidujemy, tu zmienimy godziny" kompletnie bez jakichkolwiek badań frekwencji czy zachowań podróżnych. Stąd też mamy takie kwiatki, że w weekendy, kiedy ludzie jak jak bydło w zapchanych ponad miarę pociągach do Zielonej Góry to właśnie w weekendy potrzebne pociągi są likwidowane. Wydaje mi się że UMWD po prostu... nie wie o tym.

Co do ED72Ac, to w ubiegłym rozkładzie obsługiwał on bardzo popularne połączenie z Wrocławia do Głogowa o 15:50 (wracał z Głogowa na porannym szczytowym pociągu, we Wrocławiu o 7 rano). Niestety, ale bajka nie mogła trwać długo, PR Wrocław ściągnął z Rzeszowa dwie najpodlejsze jednostki jakie tam jeździły i to właśnie one naprzemiennie obsługują szczytowy kurs do Głogowa, a ED72Ac jakieś pociągi w przeciwszczycie.

W nowym rozkładzie jazdy, według projektu UMWD ED72Ac ma trafić na Jedyną i Słuszną linie do Poznania i obsługiwać pozaszczytowe pociągi do Rawicza.
viking87 - 09-12-2019, 21:05
Temat postu:
Może założenie jest takie, że pasażerowie z pociągu o 13.50 pojadą tym o 21.50? Bo właśnie tak to niestety wygląda - tu zabrać, tam dodać i jakoś to będzie. Ważne żeby ilość kursów się zgadzała a o jakich porach te kursy będą... Bez komentarza.

I tak sukces, że te jednostki ściągnięte z Rzeszowa to EN71 czyli chociaż odrobinę większe składy niż gdyby puścili klasycznego kibla... Ale pewnie w miejsce ED72Ac w nowym rozkładzie pojedzie już kibel... Na kursach szczytowych i weekendowych na tej trasie naprawdę potrzebne są większe składy.
voyager1231 - 10-12-2019, 20:52
Temat postu:
Bartuś, gdzie wyczytałeś, że to wszystko to zarzuty do pasażerów? Od samego początku wyraźnie zaznaczam, że moje uwagi kierowane są do organizatora przewozów na Dolnym Śląsku który wymyślił i toleruje tą patologię. Nie boję się używać tego słowa bo w wielu postach w tym wątku udowadniałem, że jestem do tego uprawniony. Wiele osób podających wiele innych przykładów jest tego samego zdania.

Ponadto nie szukaj tutaj wytłumaczenia w remontach i opóźnieniach pojazdów MPK. Urbancardowcy zapychają pociągi na E30 praktycznie od samego początku, cały czas z tendencją wzrostową. Jeszcze nie wbito szpadli pod budowę tramwaju na Nowy Dwór a ja stałem przyklejony do szyby w przedsionku 45WE. To nie jest przyczyna tych problemów! Jedyne co się zmieniło od rozpoczęcia budowy TAT to to, że pociągi do Leśnicy są zapchane nie w 250%, a w 300%.

Fama się roznosi, niejednokrotnie na ściekowej Gazecie Wrocławskiej czytałem komentarze w stylu "wy idioci stoicie w korkach, a ja w 12 minut byłem na Nowym Dworze bo pojechałem pociągiem". Ludzie to widzą, czytają sami chcą spróbować. Tylko że pociągi nie są z gumy. Ludzie jadący wgłąb województwa zostają na peronach i czekają na następne połączenie, bo państwu z Leśnicy udało się być na peronie kilkanaście sekund wcześniej dzięki czemu wcisnęli się do jednostki.


PS. W związku z modernizacją p.o. Muchobór nie ma szans na jakiekolwiek wciśnięcie dodatkowych połączeń do rozkładu jazdy. Jedyna możłiwość to jazda Grabiszyn-łącznica do Gądowa - Gądów - linia 759 i dalej Żerniki, jednak minusem tego rozwiązania jest fakt, że nie obsługiwany jest przystanek Wrocław Nowy Dwór (brak możliwości zatrzymania przy krawędzi peronowej).
ainam102 - 15-12-2019, 12:53
Temat postu:
W Sobotę 14.12 Ilość pasażerów na trasie Wałbrzych-Wrocław-Wałbrzych przekraczała chyba 500 %, ludzie zostawali na peronach, jedna pani musiała wyjść z pociągu bo mdlała, ludzie stojący nie mieli się czego złapać i stali trzymając się pasażerów obok, większość wsiadająca na stacjach bez kasy biletowej nie miała jak kupić biletu więc jechali za darmo, gratuluje sukcesu zarządowi KD oraz marszałkowi województwa. Jak widać mieszkańcy województwa masowo rezygnują z aut i przesiadają się do szybkich i komfortowych pociągów , po co więc kupować nowy tabor i zwiększać takt? Ludzie i tak pojadą.
voyager1231 - 15-12-2019, 17:01
Temat postu:
Mówią że tłok to domena okresu od poniedziałku do piątku. Bzdura. Jadę właśnie 69585 do Zgorzelca. Skład 45WE. Ludzi - na moje oko 250%, ścisk, wszyscy stoją w przedsionkach i korytarzach pomiędzy siedzeniami.

Tłumaczcie to jarmarkiem, świętami i czymkolwiek tylko chcecie - ja mówię że zawsze tak jest, zawsze jest jakiś powód. Nowy rozkład, stare zasady... Ehhhhh, wiedziałem że tak będzie.
viking87 - 15-12-2019, 21:16
Temat postu:
Dzisiaj tj. 15.12. do pociągu Wrocław - Bielawa (odjazd po 17) już na Głównym nie wszyscy się zmieścili. Co najmniej kilkanaście osób zostało na peronie. Jechał oczywiście pojedynczy SA139. Widać sukces nowej linii Laughing
Kamil Styrna - 15-12-2019, 22:01
Temat postu:
Dziś (15 XII), KD 69291 rel. Wrocław Główny - Jelenia Góra Zachodnia, odjechał z Wroclawia Głównego wypełniony po brzegi. Frekwencja pewnie przekroczyła 300%. Minimum 30 osób, w tym ja, zostało na peronie,.bo w składzie nie było już ani centymetra kwadratowego miejsca. Oczywiście jechał pojedynczy 36WEa. KD mają wszystkich w dupie widoczne. Brak słów.
voyager1231 - 16-12-2019, 11:14
Temat postu:
Pociąg 69525/4 z Lubania do Wrocławia. Poniedziałek, godzina 11, odcinek Legnica - Wrocław. Frekwencja na załączonym obrazku, bez komentarza.
skubi - 16-12-2019, 11:22
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Pociąg 69525/4 z Lubania do Wrocławia. Poniedziałek, godzina 11, odcinek Legnica - Wrocław. Frekwencja na załączonym obrazku, bez komentarza.


To nie było jeszcze gak zle,można się ruszyć nawet Laughing KD muszą coś pomyśleć nad wzmocnieniem składów bo pasażerów przybywa cały czas !
Kamil Styrna - 16-12-2019, 13:15
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Pociąg 69525/4 z Lubania do Wrocławia. Poniedziałek, godzina 11, odcinek Legnica - Wrocław. Frekwencja na załączonym obrazku, bez komentarza.


Nie jest żle, bo widać, że sporo miejsca wolnego jest jeszcze. Teraz porównanie, jak to było wczoraj w 69291.
skubi - 16-12-2019, 16:25
Temat postu:
Ktoś powinien za to beknąć !
audrin - 16-12-2019, 16:37
Temat postu:
Na E30 to powinny jeździć składy typu Stadler Kiss, bo frekwencja właściwie w każdy dzień tygodnia jest ogromna.

Na chwilę obecną, to jedynym kołem ratunkowym są Patologie Regionalne i zagęszczenie taktu w godzinach szczytu, ale nie jestem pewien jak z przepustowością na Grabiszynie...
bystrzak2000 - 16-12-2019, 16:48
Temat postu:
@audrin: PR-y też nie mają czym jeździć, sprowadzane są kible z całej Polski, by załatać braki taborowe...
Gaspares - 16-12-2019, 16:58
Temat postu:
voyager1231, w weekendy to akurat jarmarkowicze generują znaczny ruch. Tylko w grudniowe weekendy na kasie biletowej takie akcje, że notorycznie przychodzi ktoś u mówi: „Poproszę 12 biletów do...”. I tak co chwila.
skubi - 16-12-2019, 17:47
Temat postu:
Zakup piętrowych składów może pomoże .Ale to raczej marzenia !
bystrzak2000 - 16-12-2019, 18:23
Temat postu:
skubi napisał/a:
Zakup piętrowych składów może pomoże .Ale to raczej marzenia !

Bardziej realny* jest zakup klasycznych pięcioczłonowych EZT-ów i jazda w trakcji ukrotnionej 2x31WE lub 2x36WEa. Perony mamy na Dolnym Śląsku wystarczająco długie, a dłuższy skład to więcej drzwi i szybsza wymiana pasażerska na stacjach, a i jednorodny tabor jest bardziej elastyczny.

* - mimo iż bardziej realny, to nie znaczy, że należy się takowego w najbliższym czasie spodziewać.
KraxWRO - 16-12-2019, 19:05
Temat postu:
dzisiaj frekwencja w pociągu 69122 Zgorzelec - Wrocław Główny przerosła moje oczekiwania - od Węglińca brak miejsc siedzących - od Bolesławca sardyny, nawet nie chcę wspominać co działo się za Legnicą. Skład 45WE a sam pociąg dość mocno poza szczytem (wyjazd ze Zgorzelca po 8, przyjazd do Wrocławia przed 10)

Pokazuje to tylko że elektryfikacja linii do Zgorzelca była strzałem w dziesiątkę, i najdłuższe składy mogą być już za małe do obsługi Zgorzelca.
Rafi - 16-12-2019, 20:41
Temat postu:
KD powinny docelowo pomysleć poważnie o piętrusach. Widzę tu szczególny potencjał na trasie Zgorzelec - Wrocław. Jelenia Góra - Wrocław także ma potencjał.

Można też łączyć jednostki w dwuczłonowe i wprowadzać też więcej połączeń, ale tu wracamy ponownie do zakupu nowych pociągów.
Bartuś - 16-12-2019, 22:39
Temat postu:
Wczoraj na do TLK Konopnicka o 19:07 do Zielonej Góry (przez Głogów) wsiadło we Wrocławiu ok. 250 osób, mnóstwo ludzi stało na korytarzu. Dlaczego? Dlatego że UMWD w swojej niewysłowionej głupocie zlikwidował w weekendy (a w dni robocze skrócił do Wołowa) niezwykle popularny pociąg REGIO o 18:40 z Wrocławia. W soboty między 16:40 a 19:40 zionie 3-godzinna dziura między kiblami, ratowana tylko tym TLK. Za to jest nowy, codzienny kibelek o 21:40. Ciekawe jaka frekwencja.

W UMWD widać do dziś panuje myślenie rodem z lat '80, czyli: "Uczniowie do szkół, klasa robotnicza do fabryk na pierwszą syrenę, urzędnicy do urzędów". Nikt nie rozumie, że w weekendy zapotrzebowanie na pociągi jest równie duże (a w niedziele nawet większe), bo wiele osób musi pracować w weekendy, ogromna liczba studiuje zaocznie, do tego dochodzą jednodniowe zakupy, wycieczki itd. W niedziele dochodzą jeszcze studenci i uczniowie wracający do Wrocławia. Co w tej sprawie robi UMWD? Likwiduje w weekendy połowę kursów na większości linii (na Nadodrzance z 20 par REGIO w dni robocze, zostaje 12 i zioną 3-godzinne dziury), a w pozostałych pociągach ludzie jadą stłoczeni jak bydło w jednokiblach.

Nikt nie robi efektywnych badań frekwencji, badań potoków, zainteresowań podróżnych. Rozkład jazdy zapewne więc jest efektem widzimisię urzędników.
Noema - 17-12-2019, 07:56
Temat postu:
kacper98 napisał/a:
dzisiaj frekwencja w pociągu 69122 Zgorzelec - Wrocław Główny przerosła moje oczekiwania - od Węglińca brak miejsc siedzących - od Bolesławca sardyny, nawet nie chcę wspominać co działo się za Legnicą. Skład 45WE a sam pociąg dość mocno poza szczytem (wyjazd ze Zgorzelca po 8, przyjazd do Wrocławia przed 10)

Pokazuje to tylko że elektryfikacja linii do Zgorzelca była strzałem w dziesiątkę, i najdłuższe składy mogą być już za małe do obsługi Zgorzelca.

Zero zaskoczenia. Już od dawna wieszczyłam na forum, że po elektryfikacji Zgorzelca i uruchomieniu szybkich i wygodnych połączeń do Wrocławia frekwencja w pociągach wzrośnie skokowo. Już wcześniej było tłoczno, teraz będzie jeszcze gorzej. Zdziwieni? Bo ja wcale. Przypominam, że według danych UTK Zgorzelec jest trzecim miastem na Dolnym Śląsku, po Wrocławiu i Legnicy, generującym największy ruch pasażerski. Pisałam o tym ponad rok temu:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?t=22015

Zgorzelec w tym rankingu nie wyprzedzi Legnicy, ale Bolesławiec, który jest tuż za Zgorzelcem i też ma bardzo duży potencjał, może pozostać daleko w tyle. Wnioski na przyszłość? O tym też już wielokrotnie pisałam, ale skoro w UMWD i KD nikt nie wyciąga z tego żadnych racjonalnych wniosków to nie będę się powtarzała. Póki co mądre głowy zlikwidowały popołudniowy pociąg Bolesławiec - Wrocław, co wygenerowało prawie 3-godzinną dziurę w rozkładzie jazdy. Więc i w pociągu ze Zgorzelca o 14:03 już od Węglińca trudno będzie o wolne miejsca siedzące, a od Bolesławca będą przysłowiowe sardynki. Mam nadzieję, że biurwy KD wracają tym pociągiem z pracy do Wrocławia...

Miłego dnia w zatłoczonych pociągach!
voyager1231 - 17-12-2019, 21:01
Temat postu:
skubi napisał/a:
To nie było jeszcze gak zle,można się ruszyć nawet Laughing KD muszą coś pomyśleć nad wzmocnieniem składów bo pasażerów przybywa cały czas !

Nie powiedziałem że jest źle, wszak wszedłem i nawet nie musiałem stać na jednej nodze Razz Ale samo to, że w poniedziałek o 11 muszę stać pomiędzy fotelami sporo mówi o rosnącej popularności połączeń KD, która w niedalekiej przyszłości doprowadzi do paraliżu!

Gaspares napisał/a:
voyager1231, w weekendy to akurat jarmarkowicze generują znaczny ruch. Tylko w grudniowe weekendy na kasie biletowej takie akcje, że notorycznie przychodzi ktoś u mówi: „Poproszę 12 biletów do...”. I tak co chwila.

Wszystko by się zgadzało, gdyby ten tłok pojawił się wraz z Jarmarkiem, a tak nie jest. To stałe zjawisko Wink

Cieszę się z tej ożywionej dyskusji. Naprawdę obawiałem się, że jestem jakimś paranoikiem, ale jak widzę nie tylko ja dostrzegam problem. Tak trzymać, musimy to nagłaśniać. Ja osobiście napisałem już 3 skargi do UMWD, na razie czekają na odpowiedź. Zaczepiam też przedstawicieli BS na Facebooku i proszę o deklarację, jednak kompletnie ignorują moje wiadomości. Władza uderzyła do głów i już nawet nie raczą odpowiedzieć.

[ Dodano: 19-12-2019, 06:08 ]
Genialny planista obiegów z KD nie daje o sobie zapomnieć. Co za tłuk... Poranny szczytowy pociąg 69506 z Lubina do Wrocławia do tej pory zestawiany z jednostki typu 45WE, w którym panował niemiłosierny ścisk, od zmiany rozkładu jazdy jest zestawiany z jednostek 31WE, a dziś przyjechał, uwaga - 36Wea! Efekt - sardynki już od Miękini.
Codziennie dostarczają nam nowy powód do wkur*****a i frustracji.

To ścierwo powinni wywalić na Jelcz/Krotoszyn a w szczególności na Rawicz bo tam wieczne pustki jadą! Ta jednostka może sobie jeździć po 275 tylko jako pierwszy lub ostatni pociąg w dobie.
Rafi - 23-12-2019, 14:04
Temat postu:
21.12.2019 pociąg KD KWISA relacji Wrocław - Lubań Śl. odjazd 12:03 zapchany aż pod same drzwi. Ledwo udało mi się wcisnąć pomiędzy pasażerami a drzwiami.

Cały skład jechał tak załadowany aż do Węglińca. Frekwencja, hmmm 200-300 %
Nikt z załogi konduktorskiej nie zdołał przejść do stacji końcowej by sprawdzić bilety. Ciekawe ile osób przejechało się za darmo! W taki sposób KD tracą kolejna kasę.

Część osób przesiadła się w Lubaniu Śl. na pociąg do JG

Na stacji Lubań Śląski pociąg relacji Goerlitz - JG również załadowany na maxa po brzegi.

W obu pociągach pasażerowie mówili o przeładowanych juz od dawna pociągach i nie jest to efekt świąt.

Pomiędzy Goerlitz a Jelenią Górą w rozkładzie jest 4 godzinna dziura
Pomiędzy 9:42 a 13:42 nic nie jeździ!!!
Przydałoby się kolejne połaczenie by wypełnić tą lukę.

Np. 11:42 kolejna para z Goerlitz - JG - Goerlitz
Beatrycze - 23-12-2019, 22:29
Temat postu:
W sobotę jechałam pociągiem Wrocław (19:51) - Lubań. Frekwencja ok. 150% w Impulsie 5-członowym. Od Legnicy frekwencja ponad 100%.

Przy sąsiednim peronie widziałam pociąg Wrocław (19:37) - Jelenia Góra. Frekwencja ok. 150% w Impulsie 3-członowym.

W wyniku moich obserwacji mam następujące wnioski:

- Impulsy 5-członowe powinny być kierowane przede wszystkim do Lubania i Zgorzelca, bo to jest najbardziej frekwencyjna linia,
- Impulsy 4-członowe powinny jeździć przede wszystkim do Jeleniej Góry, Kłodzka i Lubina/Głogowa,
- Impulsy 3-członowe powinny obsługiwać pozostałe linie: Krotoszyn, Jelcz-Laskowice, Rawicz.

Obecnie często widuję puste Impulsy 5-członowe do Jelcza-Laskowic czy Rawicza i zatłoczone Impulsy 3-członowe do Jeleniej Góry. Taka polityka taborowa KD jest nie do zaakceptowania!
jano - 23-12-2019, 23:03
Temat postu:
A dzisiaj popołudniowy pociąg KD Wrocław Gł. (15.24) - Głogów na starcie z frekwencją prawie 100%. Pojedyncze wolne miejsca były do samego odjazdu.
Jak na przedświąteczny dzień to myślałem, że obłożenie będzie jednak zdecydowanie większe. Widać największe potoki podróżnych są już za nami.

Z moich obserwacji również widzę, że jednak znacznie większą frekwencję mają pociągi jadące dalej za Legnicę w kierunku Węglińca niż Lubina/Głogowa.
Noema - 23-12-2019, 23:36
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Obecnie często widuję puste Impulsy 5-członowe do Jelcza-Laskowic czy Rawicza i zatłoczone Impulsy 3-członowe do Jeleniej Góry.

To jeszcze mało widziałaś. Kiedyś jechałam z Wrocławia do Węglińca nabitym po dach Impulsem 4-członowym. Proszę sobie wyobrazić moje zdziwienie gdy na sąsiednim torze podstawili pociąg do Jelcza-Laskowic złożony z dwóch 5-członowych Impulsów. Myślałam, że szlag mnie trafi na miejscu!

Beatrycze napisał/a:
Taka polityka taborowa KD jest nie do zaakceptowania!

Sęk w tym, że KD nie mają żadnej polityki taborowej. Obiegi taboru to czysty przypadek i nikt w KD nad tym nie panuje. Ani planiści, ani dyspozytorzy. Raz do Jelcza jedzie jeden najkrótszy Impuls, innym razem aż dwa najdłuższe. Zero logiki!
Bartuś - 24-12-2019, 08:55
Temat postu:
Nie tylko KD tak się zachowują. Wiecie gdzie PR-y puszczają w tym rozkładzie długiego, 4-członowego ED72Ac? Tak, oczywiście na jedyną i słuszną trasę w kierunku Rawicza!

A ile to razy widziałem jak pasażerowie jechali jak bydło, w pojedynczym rozsypującym się i straszliwie nagrzanym kiblu do Zielonej Góry, stopni, podczas gdy do Poznania puszczany jest praktycznie codziennie podwójny zmodernizowany tygrys z PR Wrocław? Nawet na pociągu o 7:30 do Poznania jedzie podwójna jednostka, choć pociąg ten wiecznie wyjeżdża pusty! Nie dość że PR Poznań ma i tak najlepszy tabor w kraju, to PR Wrocław każdego ranka wydaje dwie swoje najlepsze jednostki do Wielkopolski Mad
KraxWRO - 25-12-2019, 21:40
Temat postu:
Spóźniona frekwencja z soboty 21.12.19 z Bielawy

69201/0 z Wrocławia (7:54) do Bielawy (9:33) - frekwencja z Wrocławia około 80% do Bielawy dojechało kilkanaście osób

69217/6 z Bielawy (9:39) do Wrocławia (11:09) - W Bielawie brak miejsc siedzących, w Dzierżoniowie bardzo duży ścisk, w Świdnicy ludzie dopychali się kolanami żeby wejść do środka- do Wrocławia frekwencja jakieś 300%

pojazd SA134

W tygodniu sytuacja trochę lepsza, chociaż czuć napływ ludzi z Bielawy na i tak już ostro zapełnionych połączeniach na Świdnicę i Dzierżoniów.
Robcio - 27-12-2019, 13:43
Temat postu:
Dzisiejszy KD 69528 z Lubania Śl. do Wrocławia to jakaś kpina... Przyjechał na stację Mrozów spóźniony ok. 15 minut. Frekwencja nie do opisania - jakieś 300-400%. Byłem przekonany, że nie wsiądę, ale jednak udało wsiąść na pierwszym czlonie... dramat w c**j...
Noema - 27-12-2019, 14:51
Temat postu:
Robcio, nie ma w tym nic dziwnego, gdyż ten pociąg poprzedza 3-godzinną dziurę, wygenerowaną w nowym rozkładzie jazdy przez mądre głowy UMWD/KD. Wielokrotnie pisałam na forum, że likwidacja popołudniowego pociągu Bolesławiec - Wrocław odbije się na pasażerach i... jak zwykle miałam rację.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=388429#388429

Tak więc pociąg z Lubania o 11:05 skazany jest na 200-proc. frekwencję już od Bolesławca. Zresztą wystarczy rzut oka na nowy rozkład jazdy. Przed południem pociągi do Wrocławia są mniej więcej co godzinę, potem jest 3-godzinna dziura, a potem pociągi znów co godzinę. Ten rozkład układał ktoś niepełnosprawny umysłowo, bo człowiek normalny i logicznie myślący czegoś takiego by nie wymyślił. O, proszę:

http://pkp.zgorzelec.pl/zgorzelec-miasto/

A to dopiero początek! Frekwencja ze Zgorzelca – i tak już wcześniej wysoka – za sprawą elektryfikacji i szybkich połączeń do/z Wrocławia dopiera się rozkręca...

Pisałam na forum, ostrzegałam, proponowałam rozwiązania. Nikt mnie nie posłuchał. Beton UMWD/KD postąpił wprost przeciwnie. No i widzimy efekty: przepełnione pociągi już od Bolesławca. A gdzie Legnica?

Beton
voyager1231 - 27-12-2019, 15:05
Temat postu:
Jadę pociągiem 69530 z Głogowa do Wrocławia (opóźniony 30min). Frekwencja od Legnicy na moje wprawione oko to około 150 do 170%. Przedsionki zapchane, ludzie stoją w korytarzach. Skład 45WE. Naprawdę nie spodziewałem się takiego tłoku w leniwe, długoweekendowe piątkowe popołudnie.
Jest coraz gorzej. Ja nie wiem do czego niedługo będzie w tych pociągach dochodzić.
Robcio - 27-12-2019, 16:46
Temat postu:
Noema Prawda... Zapomniałem dopisać, że to był 45WE-024.

Sam się zastanawiam, czemu bezmózgowce nie dali tej jednostki 36WEa połączoną do 45WE od Lubania? Co robią 36WEa?

A po drugie to inny temat, sam się dziwię, że KD rośnie w szybkim tempie za sprawą pasażerów a nie chce od UE dofinansowania na kilkadziesiąt jednostek elektrycznych. Wg mnie lepiej byłoby gdy KD zakupił push-pulle na zapełnienie podczas 3-4 godzinnej dziury i problem byłby z głowy.
Kamil Styrna - 27-12-2019, 22:57
Temat postu:
Robcio napisał/a:
Sam się zastanawiam, czemu bezmózgowce nie dali tej jednostki 36WEa połączoną do 45WE od Lubania? Co robią 36WEa?

Bo nie można ich łączyć ze sobą. Tak samo jak ze sobą nie połączysz 31WE (2015) z 31WE (2013).
nd - 28-12-2019, 09:51
Temat postu:
Kamil Styrna napisał/a:
Tak samo jak ze sobą nie połączysz 31WE (2015) z 31WE (2013).

Połączysz.
viking87 - 29-12-2019, 07:18
Temat postu:
Od strony Głogowa (przez Wołów, Brzeg Dolny) również w rozkładzie jest genialna 3-godzinna dziura między 10:40 a 13:40 i co za tym idzie napełnienie sobotniego (28.12.) pociągu z ZG do Wrocławia (odjazd z Brzegu Dolnego o 10:28, przyjazd do Wrocławia o 11:03) to jakieś 160%. Wszystkie miejsca siedzące zajęte, w przedsionkach pełno i bardzo dużo ludzi w "przedziałach" między fotelami. Skład oczywiście EN57 po modernie... Nie chcę wiedzieć co działo się w kolejnym pociągu po 3-godzinnej przerwie...
Ralny - 29-12-2019, 13:29
Temat postu:
Noema napisał/a:
Tak więc pociąg z Lubania o 11:05 skazany jest na 200-proc. frekwencję już od Bolesławca. Zresztą wystarczy rzut oka na nowy rozkład jazdy. Przed południem pociągi do Wrocławia są mniej więcej co godzinę, potem jest 3-godzinna dziura, a potem pociągi znów co godzinę. Ten rozkład układał ktoś niepełnosprawny umysłowo, bo człowiek normalny i logicznie myślący czegoś takiego by nie wymyślił.

Rzuciłem okiem na rozkład jazdy i zdziwiło mnie, że Impuls stoi bezczynnie w Zgorzelcu przez dwie godziny (12-14). Braki taborowe, przepełnione pociągi, a tu takie "kwiatki". Zamiast wozić ludzi i niwelować "dziury" rozkładowe to Impuls stoi bezczynnie parę godzin, w środku dnia. Absurd!
Bartuś - 29-12-2019, 16:12
Temat postu:
viking87 napisał/a:
Nie chcę wiedzieć co działo się w kolejnym pociągu po 3-godzinnej przerwie...

A ja widziałem. Jako że mam przyjemność gościć u siebie kilku pielgrzymów z Niemiec na zjazd Taize, to odwoziłem ich dziś na dworzec. W samym Brzegu Dolnym stało na peronie około 150 osób, dużą grupę stanowili pielgrzymi.

Pociąg Zielona Góra-Międzylesie. Najdłuższa relacja zestawiana przez ten zakład. Przyjechały dwa rozsypujące się EN57 wyciągnięte chyba prosto z krzaków. Oczywiście wzmocnienie typowo w wykonaniu Najgorszego Oddziału Przewozów Regionalnych w Polsce z siedzibą we Wrocławiu, czyli druga jednostka jako nieczynna. W środku szprotki i praktycznie nikt nie miał możliwości wejść do pociągu. Kierownik pociągu widząc co się dzieje postanowił otworzyć drugą jednostkę. Po kilku minutach siłowania udało się chyba w ręczny sposób otworzyć dwoje drzwi, przez które prawie wszyscy chcący jechać z Brzegu Dolnego wsiedli.

Już nie pierwszy raz widzę takie "wzmocnienia" w wykonaniu PR Wrocław, czyli że jedzie pierwszy kibel z taką frekwencją że ludzie mają problem żeby się zmieścić do środka a druga jednostka jedzie jako nieczynna. To samo było w okolicach uroczystości Wszystkich Świętych w tym roku.

Podejrzewam że to wina tego, że PR Wrocław stał się śmietniskiem dla najgorszych jednostek ściąganych z całej Polski tylko po to żeby wyjeździły tu ostatnie kilometry. Tabor PR Wrocław to najgorszy chlew jaki jeździ po polskich torach i wstyd dla naszego (bądź co bądź) bogatego województwa że trudno znaleźć nawet dwa kible które chciałyby współpracować ze sobą w formie ukrotnionej. Wielkopolska czy woj. łódzkie dawno pożegnały się z takimi patologicznymi jednostkami!
Pirat - 29-12-2019, 16:20
Temat postu:
Bartuś, za taki stan rzeczy winiłbym nie PR, ale raczej UMWD. Skoro UMWD płaci przewoźnikowi (naszymi podatkami!) to powinien od PR wymagać jakiegoś standardu. Widać UMWD ma to kompletnie w doopie, skoro PR robią sobie na Dolnym Śląsku co chcą. Skutki widać: nowoczesny tabor KD obok najgorszego szrotu PR. Kolejowy trzeci świat.
Bartuś - 29-12-2019, 17:33
Temat postu:
UMWD odpowiada również za durny rozkład jazdy. Najgorzej jest w weekendy, kiedy z jednej strony pociągi notują najwyższe zapełnienia, a z drugiej strony jak na złość akurat lwia ich część nie jeździ. Jaki w tym sens?

Chyba dawno nikt nie robił jakichkolwiek badań frekwencji, napełnień, potrzeb przewozowych. Urzędnicy z UMWD mentalnie są w PRL-u, kiedy pociąg miał zawieźć uczniów do szkół, klasę robotniczą do fabryk a urzędników do urzędów. Bo poza tymi godzinami, rozkład, mimo iż bogaty jest po prostu wyjątkowo głupim zbiorem pociągów w kompletnie losowych godzinach. Na wielu liniach mamy sytuację że są 3 godziny dziury rozkładowej, kiedy nie jedzie nic (a pociągi rozpoczynające i kończące tą dziurę są przeładowane do granic możliwości), po czym jadą nakocone składy jeden po drugim, nie wiedzieć po co w takiej ilości.
viking87 - 30-12-2019, 09:09
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Po kilku minutach siłowania udało się chyba w ręczny sposób otworzyć dwoje drzwi, przez które prawie wszyscy chcący jechać z Brzegu Dolnego wsiedli.

Już nie pierwszy raz widzę takie "wzmocnienia" w wykonaniu PR Wrocław, czyli że jedzie pierwszy kibel z taką frekwencją że ludzie mają problem żeby się zmieścić do środka a druga jednostka jedzie jako nieczynna. To samo było w okolicach uroczystości Wszystkich Świętych w tym roku.

Takie sytuacje (zwłaszcza jeśli występują częściej) zasługują chyba na opisanie i zgłoszenie do prasy, UMWD. Oficjalnie, na piśmie, urzędowo. Ewentualnie do władz miast Wołów, Brzeg Dolny. Może wtedy dopiero ktoś się tym zainteresuje.
voyager1231 - 30-12-2019, 21:08
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Bartuś, za taki stan rzeczy winiłbym nie PR, ale raczej UMWD. Skoro UMWD płaci przewoźnikowi (naszymi podatkami!) to powinien od PR wymagać jakiegoś standardu. Widać UMWD ma to kompletnie w doopie, skoro PR robią sobie na Dolnym Śląsku co chcą. Skutki widać: nowoczesny tabor KD obok najgorszego szrotu PR. Kolejowy trzeci świat.

Szlag musi trafiać pasażerów Nadodrzanki widząc piękne, zmodernizowane Tygrysy w trakcji UKROTNIONEJ, wyjeżdżające codziennie PUSTE w kierunku Poznania. Jakim cudem UMWD powierzając organizację przewozów do 14.12.2030 Patologiom Regionalnym nie wymusiło na tej żałosnej karykaturze firmy obsługi tras taborem zmodernizowanym ?!
bystrzak2000 - 31-12-2019, 13:39
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Jakim cudem UMWD powierzając organizację przewozów do 14.12.2030 Patologiom Regionalnym nie wymusiło na tej żałosnej karykaturze firmy obsługi tras taborem zmodernizowanym ?!

Bo byłoby to nie na rękę właścicielowi PR-ów, czyli Skarbowi Państwa, a władzę w państwie i województwie sprawuje ta sama partia. A mimo że PR-y wysyłają na dolnośląskie tory największy syf jaki posiadają, to notują tutaj największy przypływy pasażerów, podobnie w województwie pomorskim. Ale wąsatym władzom spółki syf na torach nie przeszkadza, oni przecież koleją nie jeżdżą.
Jerry - 02-01-2020, 22:14
Temat postu:
Dzisiaj jechałem pociągiem KD 69555 z Legnicy 7:08 do Głogowa.
Do Lubina frekwencja jak zawsze przyzwoita, Lubin Stadion wysiadło 16 osób, w Kozlicach wysiadło 2 osoby, Rudna Miasto wysiadło 3 osoby a do samego Głogowa dojechało tylko 4 osoby.
Doszły mnie słuchy że ogólnie do Głogowa mało kto jeździ i więcej osób wsiada od Rudnej do Lubina a od Lubina w stronę Legnicy/Wrocławia to standardowo duża frekwencja dopisuje.
Gagusiek - 02-01-2020, 23:07
Temat postu:
Zależy od dnia. Są dni że do Głogowa dojedzie 30 osób ale są dni że np pociąg jedzie pusty. Ludzie muszą się przyzwyczaić po tylu latach do tych pociągów.
sebol71 - 03-01-2020, 22:03
Temat postu:
Koleje Dolnośląskie mogłyby wypełnić pasażerami pociągi z Głogowa do Wrocławia poprzez zmianę ceny: obecnie są to najdroższe pociągi na tej trasie. Polregio jedzie najkrótszą trasą, więc jest najtańsze: 21,50 zł. Na drugim miejscu jest PKP Intercity: 24,90 zł - "Bilet Taniomiastowy". I na trzecim miejscu, jadące przez Legnicę pociągi KD: 25,60 zł. Wprowadzenie "Dobrego Biletu" na trasę do Wrocławia byłoby więc na miejscu. Nie mówiąc oczywiście o przywróceniu honorowania "REGIOkarnetu" czy "Biletu turystycznego"...
Teraz frekwencja:
1) pociąg R 67332, 2 I, Głogów (odj. 8:41) - Leszno (przyj. 9:27): ok. 10 osób wyjechało, na każdym postoju wymiana pasażerów (m.in. Wschowa +5), ostatecznie do Leszna dojechało ok. 15 osób (jechał SA133-008 z zepsutym ogrzewaniem w połowie składu). Z Leszna pociągiem R 76333 (odj. 7:34, przyj. 8:28) przyjechało ok. 6 osób.
2) pociąg R 76339, 3 I, Leszno (odj. 16:45) - Głogów (17:39): wyjechało ok. 25 osób, wymiana na każdym postoju (tylko nie w Głogówku; m.in. we Wschowie -10 osób), ostatecznie do Głogowa dojechało 15 osób (SA133-003). Z Głogowa pociągiem R 67334 (odj. 15:46, przyj. 16:32) przyjechało ok. 20 osób.
Bartuś - 03-01-2020, 22:08
Temat postu:
Cytat:
Wprowadzenie "Dobrego Biletu" na trasę do Wrocławia byłoby więc na miejscu.

A może tak wprowadzić Dobry Bilet na liniach do Głogowa przez Ścinawę czy z Wrocławia do Oleśnicy jako rekompensatę za wyjątkowy tabor na tle reszty województwa? Bo to co Ty proponujesz, znaczyłoby, że padliny PRów byłyby droższe (w przeliczeniu na kilometr) niż nowoczesny impulsy KD. Sprawiedliwe? Chyba nie, ja jako klient PR Wrocław czułbym się pokrzywdzony.

Bardzo bym chciał natomiast, żeby były chociaż ze 3 pary pociągów KD między Głogowem a Wrocławiem pojechały przez Wołów (oczywiście bez ruszania tych pociągów przez Lubin), zwłaszcza że tak jest po prostu szybciej. To byłoby dobre porównanie, czym Głogowianie chcą podróżować. A nawet stare ENdolino byłoby skokiem cywilizacyjnym dla pasażerów tej linii.
sebol71 - 03-01-2020, 23:04
Temat postu:
Moja propozycja z "Dobrym Biletem" ma tylko jeden cel: możliwą poprawę frekwencji w pociągach KD z Głogowa do Wrocławia. Obecnie są to najdroższe połączenia na tej trasie. Czy byłoby to sprawiedliwe czy nie, to inna kwestia. Wprowadzenie przez Polregio jeszcze korzystniejszej ceny na przejazd do Wrocławia jako rekompensaty za marny tabor nie rozwiązałoby problemu małej frekwencji w pociągach KD; wręcz przeciwnie: mogłoby go powiększyć.
Propozycja z pociągami KD przez Ścinawę bardzo dobra!
I jeszcze parę słów odnośnie frekwencji na linii Głogów - Leszno.
1) R 77881, 2 I, Leszno (odj. 9:45) - Zielona Góra (przyj. 11:41): z Leszna wyjechało ok. 7 osób.
2) Połączenie do Leszna (przyj. 9:27) jest bardzo słabo skomunikowane z połączeniami do Poznania (pierwsze dopiero po 1 godz. 2 min.), co może mieć wpływ na frekwencję; ale z drugiej strony co można zrobić mając jeden szynobus...
Pirat - 03-01-2020, 23:47
Temat postu:
Nowy pociąg z Wrocławia do Pragi bije rekordy popularności. O miejsce w nim trzeba dosłownie walczyć

Bezpośredni pociąg do Pragi z Wrocławia bije rekordy popularności. Tyle że trzeba w nim dosłownie walczyć o miejsce. Na dodatek wielu mieszkańców regionu nie ma szans z niego skorzystać.

Czytaj więcej na wroclaw.wyborcza.pl
Ralny - 04-01-2020, 15:22
Temat postu:
Noema napisał/a:
Tak jak już napisałam w jednym z poprzednich postów, należy rozwiązać umowę z miastem Wrocław, żeby pociągi regionalne nie były traktowane jak darmowe tramwaje, co generuje gigantyczny tłok w pociągach i wiele niedogodności dla ludzi chcących jechać poza Wrocław. Jak ktoś chce jeździć sobie pociągiem z Leśnicy czy Nowego Dworu na Dworzec Główny to niech kupuje bilet wg normalnej taryfy przewozowej KD.

Spodziewajcie się jeszcze większego tłoku w pociągach regionalnych, bo stało się wprost przeciwnie o czym donosi Radio Wrocław:

https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/92711/Podroze-koleja-po-Wroclawiu-bez-dodatkowych-oplat
Rafi - 04-01-2020, 23:00
Temat postu:
Miałem napisać o tym wcześniej. Ale ten artykuł mnie rozbawił.

Jechałem 27.12.19 pociągiem z Lubania do Wrocławia. A dokładniej z Gryfowa Śl. z przesiadką w Lubaniu ( w szynobusie 80 % frekwencja ). Spora część pasażerów przesiadła się w Lubaniu na Wrocław.
Lubań: na starcie jeszcze luz 30 % obłożenia, ale w Węglińcu już 100 % I mało tego! Pociąg rusza po czym po 10 metrach się zatrzymuje. Do pociągu wbiegają ludzie z całkowicie przepełnionego Zgorzelca.
Wyjeżdżamy więc z 10 min opoźnieniem. Pasażerowie rozmawiają między sobą i narzekają, że jechali jak w puszcze.
Boslesławiec: brak słów, na peronie tyle ludzi, że nie sposób tego ogarnąć!
Ledwo się drzwi zamykają. Obłożenie już 300 %. Im bliżej Wrocławia tym sytuacja robi się gorsza i dramatyczna. Ludzie w Legnicy ledwo wysiadają i wsiadają, ścisk okropny.
Jednej kobiecie robi się słabo ( klimatyzacja za słabo podkręcona ). Na szczęście obsługa KD szybko reaguje i podkręcają. Kolejne stacje to obraz biegających ludzi i szukajacych wolnej luki w drzwiach, widok przerażenia w oczach.

Wrocław Główny wjazd z 25 min opóźnieniem.

Reasumując:

tabór totalnie nieprzystosowany do ilości pasażerów
zły rozkład ( za duże luki ) dotyczy do 4 h luki między Jelenia Góra a Goerlitz, z przesiadką w Lubaniu na pociąg do Wrocławia. Pomiędzy 9:42 a 13:42 aż 4 h luka.
Kolejna luka, którą opisała Noema na lini zgorzeleckiej.

Jak ludzie mają korzystać z kolei do Wrocławia, skoro na stacjach Mrozów, Miękinia nie ma szans wejścia do pociągu ?


Małe uwagi:
w szynobusach smród z wc,
do Wrocławia aż 3 czy nawet 4 konduktorów w tak krótkim składzie
rozwalanie rozkładu i powodowanie opóźnień na innych dolnoślaskich liniach,
konduktorzy nie są w stanie sprawdzać i sprzedawać biletów w tak zawalonych pociągach.
voyager1231 - 05-01-2020, 13:19
Temat postu:
Ralny napisał/a:
Noema napisał/a:
Tak jak już napisałam w jednym z poprzednich postów, należy rozwiązać umowę z miastem Wrocław, żeby pociągi regionalne nie były traktowane jak darmowe tramwaje, co generuje gigantyczny tłok w pociągach i wiele niedogodności dla ludzi chcących jechać poza Wrocław. Jak ktoś chce jeździć sobie pociągiem z Leśnicy czy Nowego Dworu na Dworzec Główny to niech kupuje bilet wg normalnej taryfy przewozowej KD.

Spodziewajcie się jeszcze większego tłoku w pociągach regionalnych, bo stało się wprost przeciwnie o czym donosi Radio Wrocław:

https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/92711/Podroze-koleja-po-Wroclawiu-bez-dodatkowych-oplat


Nie chcę dostać bana za używanie wulgaryzmów, ale...

K**** MAĆ!!!

Banda tłuków, gamoni i palantów! Co to jest 18 milionów złotych i to jeszcze podzielone na dwie spółki w porównaniu do tych dantejskich scen które się dzieją w pociągach w granicach Wrocławia?!

Przecież to jest sabotaż, oni zrobili coś przeciwnego do tego co jest konieczne!
Beatrycze - 05-01-2020, 14:34
Temat postu:
Jechałam dziś przyspieszonym pociągiem Wrocław (12:03) - Lubań. Niedziela, więc w pociągu bez tłoku - frekwencja na starcie 100%, od Legnicy ok. 90%. Za 40 minut był pociąg do Zgorzelca, więc południowy potok podróżnych rozłożył się na dwa pociągi.

Pasażerowie bardzo chwalą te przyspieszone pociągi. Jedna pani była wręcz zachwycona, że w nieco ponad godzinę (68 minut) można dostać się z Wrocławia do Bolesławca. W tej sytuacji samochód na A4 nie ma żadnych szans z pociągiem, że o wszelakim busiarstwie z litości nie wspomnę. Spodziewajmy się więc dalszego wzrostu frekwencji na linii zgorzeleckiej, co będzie musiało skutkować wzrostem liczby połączeń. Inaczej ludzie zaczną się tratować jak w pekińskim metrze.
Pirat - 06-01-2020, 12:49
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Spodziewajmy się więc dalszego wzrostu frekwencji na linii zgorzeleckiej, co będzie musiało skutkować wzrostem liczby połączeń. Inaczej ludzie zaczną się tratować jak w pekińskim metrze.

Ludzie już się tratują. Doświadczyłem tego we Wrocławiu:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=383928#383928
bystrzak2000 - 06-01-2020, 13:37
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Co to jest 18 milionów złotych

To jest 13,6% ogólnej kwoty jaką UMWD wyda w tym roku na dotowanie przewozów, czyli wcale nie tak mało. Za to spokojnie można by uruchomić kilka pociągów.

voyager1231 napisał/a:
Przecież to jest sabotaż, oni zrobili coś przeciwnego do tego co jest konieczne!

A ktokolwiek spodziewał się innej decyzji?
Pirat - 06-01-2020, 13:47
Temat postu:
bystrzak2000, racja. Dla decydentów z UMWD i KD jest to łatwa kasa, bez żadnego wysiłku z ich strony. A że przy okazji ucierpi na tym komfort podróży (tłok w pociągach niczym w tramwajach)... Nikogo to nie obchodzi, poza pasażerami. Ale pasażer to tylko zło konieczne. Najważniejsza jest dotacja!
Bartuś - 06-01-2020, 14:09
Temat postu:
Ale z drugiej strony za 18 mln zł można kupować po jednym EZT rocznie (a przy jakimś dofinansowaniu i wkładzie własnym) nawet więcej.
Noema - 06-01-2020, 14:34
Temat postu:
Pirat napisał/a:
Beatrycze napisał/a:
Spodziewajmy się więc dalszego wzrostu frekwencji na linii zgorzeleckiej, co będzie musiało skutkować wzrostem liczby połączeń. Inaczej ludzie zaczną się tratować jak w pekińskim metrze.

Ludzie już się tratują. Doświadczyłem tego we Wrocławiu:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=383928#383928

To mnie zainspirowało do działania. Otóż zabawię się w literatkę. Tak, napiszę opowiadanie! A kto wie... może i książkę. Mam już koncept. Będzie śmiesznie, ale i strasznie. Futurystycznie, ale realnie. Także niepoprawnie politycznie, gdyż wtrącę wątek obyczajowy. Może takie publiczne nietypowe ośmieszenie spowoduje, że beton UMWD i KD pójdzie po rozum do głowy i zacznie wreszcie coś z tym robić (zakup nowego taboru, więcej połączeń, lepszy rozkład jazdy).

Główny bohater: młody mężczyzna ze Zgorzelca, który pracuje we Wrocławiu.
Miejsce akcji: pociągi KD, dworzec Wrocław Główny.
Czas akcji: rok 2025.

Zabieram się do pisania... Happy
voyager1231 - 06-01-2020, 14:44
Temat postu:
Cytat:
Za to spokojnie można by uruchomić kilka pociągów.

Mogę wiedzieć czym chcesz obsługiwać te nowe połączenia skoro obiegi w KD są tak wyżyłowane, że w przypadku awarii wysyłają na trasę ENdolino? A obecne władze i KD i UMWD zachowują się tak, jakby panicznie bały się nowych zakupów.

Cytat:
A ktokolwiek spodziewał się innej decyzji?

Na przykład ja. I wypowiedzi przedstawicieli KD w mediach (np. Radio Wrocław) również sugerowały rozwiązanie tej umowy.

Cytat:
Ale z drugiej strony za 18 mln zł można kupować po jednym EZT rocznie (a przy jakimś dofinansowaniu i wkładzie własnym) nawet więcej.

To jest kwota na DWIE spółki, guzik za nią KD kupi! Przejedzą ja na bieżące wydatki.

Noema, z chęcią przeczytam Smile
bystrzak2000 - 06-01-2020, 14:55
Temat postu:
voyager1231 napisał/a:
Mogę wiedzieć czym chcesz obsługiwać te nowe połączenia skoro obiegi w KD są tak wyżyłowane, że w przypadku awarii wysyłają na trasę ENdolino? A obecne władze i KD i UMWD zachowują się tak, jakby panicznie bały się nowych zakupów.

A muszą jeździć KD? Jakby przycisnąć PR-y, to powyciągaliby z krzaków kilka EN57, zrobili rewizję i można by coś uruchomić. Z dwojga złego lepiej jechać złomem spod znaku Polregio, niż nie jechać wcale.

voyager1231 napisał/a:
Na przykład ja. I wypowiedzi przedstawicieli KD w mediach (np. Radio Wrocław) również sugerowały rozwiązanie tej umowy.

Tylko tak straszyli, by wymusić kasę z miasta. Nikomu tak na prawdę nie zależało na jej rozwiązaniu.
jano - 08-01-2020, 09:39
Temat postu:
Frekwencja dzisiaj w porannych pociągach.

Zgorzelec -> Wrocław Gł. (przyj. 7.03), skład 31 WE. Do Miękini pociąg przyjechał z zapełnieniem grubo powyżej 100%, ale nie było problemów, by wejść do składu. W Leśnicy już ścisk, zwłaszcza w przedsionkach drzwi. Na Nowym Dworze już dopychanie się, aby wejść. Przed dłuższe wysiadanie/wsiadanie do składu, pociąg złapał 5 minut spóźnienia. Po przyjeździe do Wrocławia Gł. skład ten przeszedł jako osobowy 7.15 do Szklarskiej Poręby.

Wrocław Gł (odj. 8.17) -> Legnica, skład 45WE. Na starcie w pociągu niewielka frekwencja, około 20-25 pasażerów. Grupka osób wysiadła na Muchoborze, w Leśnicy wysiało 5 osób, a w Miękini 3. Dalej w pociągu pozostały pojedyncze osoby, góra kilkanaście.
Na Nowym Dworze pociąg złapał 7 minut opóźnienia, bo przepuszczał pociąg PKP IC rel. Katowice-Świnoujcie, który jechał przez Gądów.
Beatrycze - 08-01-2020, 14:43
Temat postu:
jano, poranne pociągi do Legnicy (z Wrocławia o 7:21 i 8:17) zawsze jeżdżą puste i zwykle są to Impulsy 5-członowe co jest marnotrawstwem taboru, którego brakuje. Za to pociąg o 7:43 do Lubania zawsze ma przyzwoitą frekwencję.

Ja bym to inaczej zrobiła:
7:21 do Lubania
7:43 do Legnicy
8:17 do Zgorzelca (przyspieszony)
Arek1963 - 08-01-2020, 22:57
Temat postu: Szklarska Poręba - Jelenia Góra
Bez sensu kursy do Szklarskiej w tygodniu.
Pociągi na odcinku JG -Szklarska jeżdżą puste.
Z tego co mówił konduktor to jedynie w weekendy są chętni.
Po co budowane te kosztowne perony, gdy wystarczyłby tylko w Cieplicach.
Marnotrawstwo pieniędzy (i łapówki) większe niż za komuny.
marcinek - 09-01-2020, 12:39
Temat postu:
W 2019 kolej przewiozła w obrębie Wrocławia około 4 milionów pasażerów. W 2020 miasto Wrocław na konta obu spółek kolejowych przeleje 18 milionów złotych, nawet jeżeli założymy ze koleje przewiozą 5 milionów pasażerów w 2020 w obrębie Wrocławia to mamy opłatę nieco poniżej 4 zlotych/pasazera.

Czy to mało czy dużo? Chcę podkreślić, ze dla spółek to są czyste pieniądze - ani nie musza martwic się o sprzedaż analogicznej ilości biletów, ani nie wykonują dodatkowych kursów.

Gdyby nie Urban Card to ile przewoziliby pasazerow w obrebie Wroclawia? Kilka tysięcy? Kilkanaście?

18 milionów to jednak te 13 procent wydatków UMWD na organizowanie przewozów. 18 milionów pozwala jednak na jakieś tam finansowanie własnych zakupów taborowych.

EDIT.

Załóżmy, że średnio pasażer przejeżdża od 6-10 kilometrów w obrębie Wrocławia. Ile biletów jednorazowych przewoźnicy musieliby sprzedać, żeby uzyskać te 18 milionów? Około 3 milionów 600 tysięcy. Ile miesięcznych? 158 tysięcy.

Dla spółek to są czyste pieniądze, promocja kolei w ogóle w świadomości mieszkańców Wrocławia, a że spółki nie potrafią sobie poradzić z potokami pasażerskimi? To nie jest wina miasta. A wypowiadanie umowy to byłby przejaw kolejwoego betonu i niedasizmu.
marosław - 09-01-2020, 21:02
Temat postu: Re: Szklarska Poręba - Jelenia Góra
Arek1963 napisał/a:
Bez sensu kursy do Szklarskiej w tygodniu.
Pociągi na odcinku JG -Szklarska jeżdżą puste.
Z tego co mówił konduktor to jedynie w weekendy są chętni.
Po co budowane te kosztowne perony, gdy wystarczyłby tylko w Cieplicach.
Marnotrawstwo pieniędzy (i łapówki) większe niż za komuny.

Nie do końca się z Tobą zgadzam, ponieważ ludzie jeżdżą też i w tygodniu. Moja żona do Piechowic jeździ od czasu do czasu w tygodniu. Rodzina ze Szklarskiej, aby załatwić sprawy w ZUS-sie we Wrocławiu też przyjechała w tygodniu. PKS mieli tylko z przesiadką w Jeleniej.

Po drugie, gdyby pociągi jeździły tylko w weekendy i wakacje, to IZ Wałbrzych dawno by tę linię zamknął lub byłaby wieczna 20-stka od Piechowic do Szklarskiej.

Po trzecie, konduktor w KD, PR i innych ma bilety sprawdzać/wystawiać a nie zajmować się wyrażaniem swoich opinii pasażerom.
skubi - 10-01-2020, 15:18
Temat postu:
Arek1963 napisał/a:
Bez sensu kursy do Szklarskiej w tygodniu.
Pociągi na odcinku JG -Szklarska jeżdżą puste.
Z tego co mówił konduktor to jedynie w weekendy są chętni.
Po co budowane te kosztowne perony, gdy wystarczyłby tylko w Cieplicach.
Marnotrawstwo pieniędzy (i łapówki) większe niż za komuny.

Także się nie zgodzę że w tygodniu jeżdżą puste. Mieszkańcy Szklarskiej i Piechowic korzystają z pociągów do Jeleniej ponieważ jest taniej i szybciej . Moja kuzynka i kuzyn np. korzystają z biletu miesięcznego na dojazd do szkoły . Wiadomo że frekwencja nie jest jak na odcinku Wałbrzych-Wrocław ale pociągi są potrzebne .
Bartuś - 11-01-2020, 16:25
Temat postu:
Na filmiku poranny REGIO 67921 Wrocław-Poznań
https://www.youtube.com/watch?v=_BoDIksxBmg

Każdego poranka, nawet w soboty i niedziele PR Wrocław wydaje do Poznania dwie swoje najlepsze jednostki, w podwójnym zestawieniu. Jak widzicie, pociąg jest kompletnie pusty - i tak codziennie, nawet w soboty i niedziele!. W tym samym czasie do Wrocławia przyjeżdża zapchany do granic możliwości stary kibel (pojedynczy!) z Głogowa, bo przecież pasażerom linii gorszego sortu podwójna jednostka nie przysługuje.

Podobnie KD - do Rawicza wprost uwielbia wysyłać swoje najdłuższe 45WE, zupełnie nie wiadomo po co. Krew mnie ostatnio zalała jak musiałem jechać do Miękini zapchanym do granic możliwości krótkim 31We do Bolesławca a obok podstawiono długiego 45We do Rawicza.

Zupełnie nie rozumiem wypuszczania tak długich składów na muchowozy w kierunku linii 271. A może ktoś ważny z UMWD po prostu mieszka w jakichś Obornikach?
Noema - 11-01-2020, 17:42
Temat postu:
Bartuś, coś jest na rzeczy, bo tydzień temu widziałam we Wrocławiu niemal kompletnie pusty skład wagonowy „Kamieńczyka” ze Szklarskiej Poręby do Poznania. Aż nie mogłam uwierzyć własnym oczom i podeszłam bliżej.

Co tu dużo mówić... Do Poznania jeździ się raczej pociągami PKP Intercity, zaś odcinek Wrocław - Rawicz poza godzinami szczytu (dojazdy do/z pracy i szkoły) w ruchu regionalnym nie generuje dużej frekwencji. Bo i co ma tę frekwencję generować? Największe miejscowości na tej trasie to Oborniki Śl. (9,1 tys. mieszkańców), Żmigród (6,5 tys. mieszkańców) i Rawicz (20,4 tys. mieszkańców), czyli w sumie mniej niż jedno miasto Bolesławiec (40,1 tys. mieszkańców).

W ubiegłym roku dość często jeździłam pierwszym porannym (ok. 4:30) pociągiem Wrocław - Lubań. Mniej więcej w tym samym czasie był pierwszy pociąg PR do Żmigrodu. Bywało, że te dwa pociągi jechały równolegle po estakadzie. No i widziałam kompletnie pusty skład do Żmigrodu (dosłownie zero pasażerów), podczas gdy w pociągu do Lubania pasażerów było kilkudziesięciu. To o czymś świadczy...

Podejrzewam, że mieszkańcy Rawicza w równym stopniu ciągną do Wrocławia co i do Poznania, wszak Rawicz to już woj. wielkopolskie. Dlaczego więc KD z takim zamiłowaniem pchają tam swoje najdłuższe składy? Raczej nie po to, żeby wozić powietrze, ale – jak sugerujesz – żeby przypodobać się jakiemuś dygnitarzowi z UMWD. Warto powęszyć.
bystrzak2000 - 11-01-2020, 18:36
Temat postu:
Noema napisał/a:
Kiedyś często jeździłam pierwszym porannym (ok. 4:30) pociągiem Wrocław - Lubań. Mniej więcej w tym samym czasie był pierwszy pociąg PR do Żmigrodu. Bywało, że te dwa pociągi jechały równolegle po estakadzie. I widziałam kompletnie pusty skład do Żmigrodu (dosłownie zero pasażerów), podczas gdy w pociągu do Lubania pasażerów było kilkudziesięciu. To o czymś świadczy...

No ale po co ktoś miałby jechać do Żmigrodu o 4:30? To jest klasyczny podsył na pociąg o 5:32, a logiczne, że im krótsza relacja, tym chętnych na podróż o tak wczesnej porze jest mniej, albo w ogóle. Ja kiedyś jechałem w dzień roboczy pierwszym pociągiem do Szklarskiej Poręby (wówczas jechał jakoś po 5 rano) i ze zdziwieniem stwierdziłem, że w 36WEa praktycznie na każdej czwórce ktoś siedział, w sumie z setka ludzi się zebrała.

Co do Rawicza, to szczytowe kursy są jednak mocno obłożone, mimo krótkiej relacji. Co prawda sardynek nie ma, ale np. w piątek rano widziałem 45WE na Mikołajowie i zajęte były wszystkie miejsca siedzące i sporo osób stało w przedsionkach. Ogólnie z tym miastem jest podobny problem co z Brzegiem, Nysą, czy Żarami: leży niby w innym województwie, ale bardziej ciągnie do Wrocławia, tym bardziej że jest bliżej niż do Poznania.

Kwestii dysponowania taborem przez obu regionalnych przewoźników poruszał nie będę, bo to że pociągi są za mało pojemne, wiemy nie od dzisiaj, ale przewoźnicy/organizator przewozów chyba już niekoniecznie...
myszka - 11-01-2020, 18:42
Temat postu:
Czy aby czasem redaktor naczelny "Wolnej drogi" działacz PIS-u i Solidarności M. L. nie mieszka w Żmigrodzie, a siostra urzędującego premiera w Obornikach Śląskich? Rolling Eyes
Noema - 11-01-2020, 18:54
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
No ale po co ktoś miałby jechać do Żmigrodu o 4:30? To jest klasyczny podsył na pociąg o 5:32, a logiczne, że im krótsza relacja, tym chętnych na podróż o tak wczesnej porze jest mniej, albo w ogóle.

Niby racja. Ale można też zapytać po co ktoś miałby jechać o 4:30 do Bolesławca, czy – jak w moim przypadku – do Zgorzelca. A jednak ludzie jeżdżą. Zresztą nie chodzi mi o ten poranny podsył do Żmigrodu. Puste pociągi osobowe w kierunku Rawicza widziałam wczesnym wieczorem (wspomniany wcześniej „Kamieńczyk”), podczas gdy o tej porze wszystkie pociągi w kierunku Legnicy pękają w szwach.
Modliszka - 11-01-2020, 19:43
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Zupełnie nie rozumiem wypuszczania tak długich składów na muchowozy w kierunku linii 271. A może ktoś ważny z UMWD po prostu mieszka w jakichś Obornikach?

Noema napisał/a:
Dlaczego więc KD z takim zamiłowaniem pchają tam swoje najdłuższe składy? Raczej nie po to, żeby wozić powietrze, ale – jak sugerujesz – żeby przypodobać się jakiemuś dygnitarzowi z UMWD. Warto powęszyć.

A co tu węszyć? W Obornikach Śląskich od urodzenia mieszka pani Agnieszka Zakęś, dyrektor Departamentu Infrastruktury UMWD. W skład Departamentu Infrastruktury wchodzi Wydział Transportu, a co za tym idzie - Dział Transportu Kolejowego.

https://www.facebook.com/agnieszka.zakes.5
viking87 - 12-01-2020, 18:43
Temat postu:
Dzisiaj (tj. 12.01.) pociąg relacji Wrocław - Zielona Góra Główna, odjazd z Wrocławia o 12:48 napełnienie około 100%. Było kilka pojedynczych wolnych miejsc ale co najmniej kilkanaście osób stało w przedsionkach. Na kurs wystawiony pojedynczy kibel. A co najciekawsze, pociąg został podstawiony o godzinie 12:47 i odjechał z około 4-5 minutowym opóźnieniem.
mateusz123 - 16-01-2020, 13:32
Temat postu:
Ciekawe jak w tych dłuższych relacjach rozkładają się potoki pasazerów, to znaczy dokąd dokładnie jadą i na jakim odcinku frekwencja jest taka wysoka.
marcinek - 17-01-2020, 13:39
Temat postu:
Wczoraj jechałem na trasie Wrocław Główny -> Ostrów Wielkopolski o 20:30.; całkiem duża rotacja pasażerów na odcinku miejskim aż do Psiego Pola, z Wrocławia pociąg wyjechał z obłożeniem około 50%, do Oleśnicy zajechał z frekwencją 40 procent, w Oleśnicy dużo pasażerów wysiadło, kilku wsiadło, z Oleśnicy wyjazd z obłożeniem około 30 procent, w Ostrowie wysiadło 30-35 osób.

Tabor to EN57 bez klimatyzacji, czas przejazdu prawie 2 godziny, częste luki w rozkładzie, nawet po uwzględnieniu IC a jednak ludzie jeżdżą. Szkoda, że nie ma głębszej współpracy na linii Wielkopolska-Dolnośląskie (na odcinku wielkopolskim 355 służy dojazdom do Ostrowa i z Ostrowa - do pracy i szkoły, a pociąg potrafi wyjechać z Ostrowa do Wrocławia w tygodniu z frekwencją ponad 100%) w celu lepszego, gęstszego taktu i przemyślenia niektórych postojów, z których nikt nie korzysta, o taborze nawet nie marzę, bo wiem że zastąpienie zdezelowanych EN57 na tej trasie to marzenie ściętej głowy.
voyager1231 - 22-01-2020, 06:10
Temat postu:
Witam. Na pociąg 69506, szczytowe połączenie dowożące ludzi do Wrocławia na godzinę 7 zakute łby z Kolei Dolnośląskich znów puściły 36WEa czego efektem jest brak miejsc siedzących od Malczyc, ścisk od Miękini i sardynki od Leśnicy.

Czy znajdzie się ktoś z KD, kto racjonalnej uzasadni te po****nr obiegi? Ile razy można pisać że te gówniane jednostki nadają się tylko do jazdy ukrotnionej lub tylko na połączenia pozaszczytowe? Jak to możliwe, że przed zmianą rozkładu jazdy na tym połączeniu kursowały tylko i wyłącznie jednostki 45WE przez CAŁY rok? Dlaczego wtedy się dało a teraz nie? Co tam się do cholery dzieje, że codziennie przyjeżdża cis innego? Jeszcze tylko ENdolino na ty połączeniu nie było.
Beatrycze - 22-01-2020, 13:23
Temat postu:
Ponad 14 mln pasażerów w pociągach Kolei Dolnośląskich.

Koleje Dolnośląskie w 2019 roku przewiozły niemal 14,1 mln pasażerów. Spółka zyskuje pasażerów w rekordowym tempie, przewiozła ponad 2,4 mln pasażerów więcej niż rok wcześniej.

- Wiedzieliśmy, że dzięki uruchomieniu nowych połączeń to będzie rekordowy rok – powiedział Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich. – 20-procentowy wzrost cieszy, ale nie udałoby się osiągnąć tego sukcesu bez ciężkiej pracy wszystkich pracowników Kolei Dolnośląskich – dodaje.

Więcej:
https://kurier-kolejowy.pl/aktualnosci/35661/ponad-14-mln-pasazerow-w-pociagach-kolei-dolnoslaskich.html
voyager1231 - 23-01-2020, 06:20
Temat postu:
W uzupełnieniu do wczorajszej wiadomości wysyłam zdjęcie z dzisiaj. Tępe, zakute łby z KD testują naszą cierpliwość. To samo połączenie, stacja Wrocław Leśnica, 36WEa

Zdjęcie
Noema - 23-01-2020, 08:04
Temat postu:
voyager1231, będzie jeszcze gorzej. Po pierwsze, pasażerów lawinowo przybywa! KD same się tym chwalą:

https://www.kolejedolnoslaskie.pl/ponad-14-mln-pasazerow-w-2019-roku/

Po drugie, nowego taboru nie ma i szybko nie będzie, bo odwołali przetargi. Co oznacza, że niezmienna ilość taboru przewozi coraz więcej pasażerów w i tak już zatłoczonych składach.

Po trzecie, pomimo braków taborowych KD uruchomią nowe połączenia. Od marca br. do Kątów Wrocławskich będzie 9 dodatkowych par. Tak więc jeden EZT pójdzie tylko na obsługę jednej podwrocławskiej gminy.

https://gazetawroclawska.pl/wiecej-lokalnych-pociagow-pod-wroclawiem-juz-od-marca/ar/c1-14727530

A na linii zgorzeleckiej nadal 3-godzinna popołudniowa dziura w rozkładzie jazdy, przysłowiowe sardynki i jazda na glonojada... Ja już mam tego dość i gdy tylko mogę to jeżdżę FlixBusem. Nie dość że wygodniej (wygodny rozkładany fotel i bez tłoku) to jeszcze dużo taniej!

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=388760#388760

Beton
Kamil Styrna - 23-01-2020, 12:00
Temat postu:
Noema napisał/a:
Po trzecie, pomimo braków taborowych KD uruchomią nowe połączenia. Od marca br. do Kątów Wrocławskich będzie 9 dodatkowych par. Tak więc jeden EZT pójdzie tylko na obsługę jednej podwrocławskiej gminy.

https://gazetawroclawska.pl/wiecej-lokalnych-pociagow-pod-wroclawiem-juz-od-marca/ar/c1-14727530

To akurat nieprawda. Do obsługi tych 9 par relacji Kąty Wrocławskie - Wrocław Główny - Kąty Wrocławskie, zostanie skierowany tabor spalinowy, pożyczony od SKPL Cargo. A dokładnie jeden spalinowy zespół trakcyjny serii VT614 (SN84).
Także najpierw warto sprawdzić zawsze, czy to co się pisze to prawda, zamiast siać ferment.
Noema - 23-01-2020, 14:24
Temat postu:
Kamil Styrna, a gdzie ja to mam sprawdzić? Mam sobie zadzwonić do KD, czyli do najbardziej wiarygodnego źródła informacji w tej sprawie i zapytać jaki tabor skierują na Kąty Wrocławskie? Bądźmy poważni!

Skoro linia jest zelektryfikowana to kierując się logiką założyłam, że do obsługi tych połączeń będzie skierowany EZT. Ja doskonale wiem, że tam gdzie zaczyna się polska kolej tam kończy się sens i logika, ale do głowy mi nie przyszło, że KD pożyczą w tym celu SZT i to jeszcze od SKPL Cargo. Przecież to jest absurdalne!
marcinek - 23-01-2020, 14:43
Temat postu:
Jeżeli cena wozokilometra SZT będzie tańsza od EZT to czemu nie? Przy skokowym wzroście cen prądu i jako takiej stabilnej cenie paliwa nie zdziwiłbym się, gdyby koszt dla przewoźnika byłby podobny. Koszt najmu może być niższy, a nie oszukujmy się, tych 9 dodatkowych krótkich połączeń nie będzie generowało frekwencji na długie EZT-y, a będzie uzupełnieniem istniejącej już oferty.

Jest to pewien smutny obraz, żeby pod drutem jechać spalinówką, ale jeżeli koszt jest niewysoki, to po co bawić się w wypożyczanie takiego EN57 który wymagałby pewnie jakiegoś przeglądu, skoro można od ręki mieć SZT.
Rafi - 24-01-2020, 20:53
Temat postu: 4 godzinna luka
w rozkładzie jazdy między Jelenią Górą a Zgorzelcem jest aż 4 godzinna dziura. 9:42, a następny dopiero o 13:42. To jest nie do zaakceptowania!

Dziś ponownie tłok w pociągu odj. 13:42 z JG do Zgorzelca.
Ludzie stali. Brak miejsc siedzących w małym szynobusie.

Najwyższy czas by o 11:42 także jechał jakiś pociąg do Zgorzelca i wracał do JG bo dziura jest także ze Zgorzelca do JG.
skubi - 25-01-2020, 11:30
Temat postu:
Rafi napisał/a:
Dziś ponownie tłok w pociągu odj. 13:42 z JG do Zgorzelca.
Ludzie stali. Brak miejsc siedzących w małym szynobusie.

Potwierdzam . Widziałem wczoraj ten kurs SA 135-04 Jelenia Góra 13.42-Gerlitz . Frekwencja na starcie 100%. Ok 20-30 osób stało.
Noema - 25-01-2020, 23:48
Temat postu:
Rafi napisał/a:
w rozkładzie jazdy między Jelenią Górą a Zgorzelcem jest aż 4 godzinna dziura. 9:42, a następny dopiero o 13:42. To jest nie do zaakceptowania!
(...)
Najwyższy czas by o 11:42 także jechał jakiś pociąg do Zgorzelca i wracał do JG bo dziura jest także ze Zgorzelca do JG.

Nie liczyłabym na dodatkowy kurs na tej trasie, zwłaszcza że na trasie Zgorzelec - Wrocław, która generuje wielokrotnie większy potok podróżnych, po południu jest aż 3-godzinna (11-14) dziura w rozkładzie i beton UMWD ma to w 4 literach, znaczy w dupie.

Pamiętajmy o tym kto układa rozkład jazdy i kto decyduje o ofercie kolei regionalnej. Biurwa! Oderwane od rzeczywistości biurwy UMWD i KD pracują od 7:30 do 15:30 i wychodzą z założenia, że reszta społeczeństwa też w tych godzinach siedzi w pracy (bądź w szkole), więc pociągów w godzinach okołopołudniowych nikt nie potrzebuje. Nie dociera do tych zakutych łbów zza biurek, że normalni ludzie przemieszczają się po kraju przez cały dzień i we wszystkie dni tygodnia.

Wracając do tematu... Dziś jechałam pociągiem Wrocław (9:47) - Zgorzelec (11:58). Niby przed południem, niby dzień wolny od pracy i szkoły, a frekwencja w 5-członowym Impulsie była na poziomie ok. 100%. Idąc logiką, którą kieruje się biurwa UMWD/KD, ten pociąg powinien jechać pusty. A ludzie jak na złość jeżdżą!
voyager1231 - 26-01-2020, 07:32
Temat postu:
Noema, zauważyłem że na 275 nieważne czy rano, czy popołudnie, czy wieczór, w tygodniu czy w weekendy. Frekwencja wahająca się w okolicach 100% jest zawsze (może z wyłączeniem kursów pierwszych i ostatnich).
janox79 - 28-01-2020, 21:01
Temat postu:
Garść statystyk...
Według raportu UTK dla województwa dolnośląskiego miasta o największym udziale w wymianie pasażerskiej w 2018 r. to:
1. Wrocław 26,2 mln
2. Legnica 2,1 mln
3. Wałbrzych 1,1 mln
4. Oborniki Śląskie 1,0 mln
5. Jelenia Góra 0,9 mln

źródło: https://utk.gov.pl/pl/dokumenty-i-formularze/opracowania-urzedu-tran/15681,Najwieksze-dworce-kolejowe-w-Polsce.html
Stella - 09-02-2020, 23:36
Temat postu:
Ponad 14 mln pasażerów w pociągach Kolei Dolnośląskich:
http://pkp.boleslawiec.pl/ponad-14-mln-pasazerow-w-pociagach-kolei-dolnoslaskich/


skubi - 19-03-2020, 17:04
Temat postu:
Dzisiejszy Regio Kamieńczyk widziany w Piechowicach relacji Poznań-Szklarska to skład 3 wagony zamiast 5 . Frekwencja ok. 15osób. Od jutra zostaje zawieszony na odcinku Wrocław-Szklarska-Wrocław
Stella - 07-06-2020, 15:35
Temat postu:
Frekwencja w pociągach powoli wraca do normy. Dziwię się, że władze KD, w przeciwieństwie do Polregio, tego nie zauważają i nadal utrzymują bardzo ograniczony rozkład jazdy.

Wczoraj (sobota) jechałam pociągiem Wrocław Gł. 12:47 - Zgorzelec 14:56. Impuls 4-członowy. Frekwencja na starcie ok. 100 proc.
viking87 - 07-06-2020, 18:01
Temat postu:
Dzisiaj (7.06.) pociąg Zielona Góra - Międzylesie na odcinku Brzeg Dolny (13:44) - Wrocław (14:20) - frekwencja około 75% zajętych miejsc siedzących i po kilka osób we wszystkich przedsionkach. Skład: pojedynczy Tygrys.
Noema - 01-07-2020, 21:24
Temat postu:
Stella napisał/a:
Frekwencja w pociągach powoli wraca do normy. Dziwię się, że władze KD, w przeciwieństwie do Polregio, tego nie zauważają i nadal utrzymują bardzo ograniczony rozkład jazdy.

To prawda. Dziś jechałam z Wrocławia pierwszym pociągiem o 4:53 i frekwencja była taka jak przed pandemią. A nawet jakby większa, bo zauważyłam, że sporo ludzi z Legnicy dojeżdża do pracy w Bolesławcu. Generalnie w Bolesławcu jest duża wymiana pasażerów, chyba nawet większa niż w Legnicy, co również zauważyłam wczoraj, gdy jechałam ze Zgorzelca pociągiem o 14:00. Na peronie w Bolesławcu tłumy, co jest efektem tej nieszczęsnej 3-godzinnej popołudniowej dziury w rozkładzie jazdy, o której piszę regularnie od kilku miesięcy. Od grudnia ma być dodatkowa para pociągów Zgorzelec - Wrocław, która tę dziurę wyeliminuje, tak więc warto decydentom suszyć głowę...

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=390869#390869
KraxWRO - 02-07-2020, 12:00
Temat postu:
Noema napisał/a:
To prawda. Dziś jechałam z Wrocławia pierwszym pociągiem o 4:53 i frekwencja była taka jak przed pandemią

Ten pociąg nawet w najgorszym czasie pandemii był zapchany pod sufit od Legnicy do Węglińca. Do tego stopnia że do Bolesławca w 36WEa nie było miejsc siedzących i ludzie tłoczyli się w przedsionkach.
jano - 04-07-2020, 19:52
Temat postu:
Frekwencja w sobotnie popołudnie:
- w pociągu 45WE Głogów - Wrocław Gł. (17.14) frekwencja ok. 50% na końcowym odcinku trasy.
- w pociągu EN57AKD Wrocław Gł. (19.51) - Bolesławiec od samego startu ponad 100%. Co prawda pojedyncze miejsca siedzące były wolne, ale sporo osób stało w przedsionkach.
Widać, że ruch wakacyjno-weekendowy, bo wśród pasażerów sporo młodzieży.
Stella - 05-07-2020, 21:19
Temat postu:
Wczorajszy (sobota) pociąg Wrocław Gł. (12:50) - Zgorzelec (14:59). Impuls 5-członowy. Frekwencja od Bolesławca ok. 70%. Na stacji Zgorzelec Miasto wysiadło ok. 80 osób.

Pociąg Zgorzelec (20:09) - Wrocław Gł. (21:47). Impuls 5-członowy. Frekwencja do Bolesławca ok. 50%.
Noema - 13-07-2020, 21:35
Temat postu:
Dokładnie 4 miesiące temu, w innym wątku, napisałam o zatłoczonych pociągach KD w kontekście potencjalnej wylęgarni koronawirusa. O, proszę:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=389593#389593

Jak wiadomo KD nadal utrzymują koronawirusowy rozkład jazdy. Co prawda część wcześniej zawieszonych połączeń już przywrócono, ale nadal wiele pociągów nie kursuje. Natomiast te pociągi KD, które kursują często są tak zatłoczone, że Sanepid by się załamał.

Dziś byłam we Wrocławiu. Ze Zgorzelca jechałam pociągiem o 4:55. Impuls 5-członowy już od Legnicy miał ok. 100% frekwencję, natomiast im bliżej Wrocławia tym ścisk był coraz większy. Za Leśnicą frekwencja oscylowała w granicach 150 proc. Pociąg przypominał zatłoczony tramwaj w godzinach szczytu. A był to najpojemniejszy skład KD. Następny pociąg od strony Węglińca dopiero za 1,5 godziny, bo przyspieszona „Kwisa” z Lubania nadal jest zawieszona.

Z Wrocławia wracałam pociągiem o 12:50. Frekwencja na starcie grubo ponad 100% a na kolejnych stacjach dosiadło się sporo ludzi i taki tłok był do Bolesławca. Dalej frekwencja już poniżej 100 proc. Poprzedni pociąg z Wrocławia był o 9:50, a więc mamy 3-godzinną dziurę w środku dnia. To jest po prostu skandal!

Wyobraźmy sobie teraz, że w tak zatłoczonym pociągu pojawia się pasażer zarażony koronawirusem. A jest to bardzo realne, bo zdarzyło się w dolnośląskich pociągach PolRegio. Wtedy Sanepid wyda stosowny komunikat, żeby pasażerowie się zgłaszali. I myślicie, że się zgłoszą? Żeby dać się zamknąć latem na dwa tygodnie w domu? A jedzie mi tu czołg? Ja już jedną kwarantannę zaliczyłam i nikomu tego nie życzę!

Prezesie Stawikowski i wicemarszałku Myrda, zróbcie coś z tym, bo człowieka już szlag trafia! Nawet na fejsbuku widziałam sondę, w której 80% ankietowanych uznało, że KD wykorzystują pandemię koronawirusa do cięć w rozkładzie jazdy, żeby uzyskać dodatkowe oszczędności. I całkowicie się z tym zgadzam!

Jutro po południu znów jadę do Wrocławia pociągiem, którym biurwa KD wraca z pracy. Niech no mi się tylko wiceprezes Zdanowski napatoczy pod rękę...

Beton
jano - 18-07-2020, 19:42
Temat postu:
Podobny tłok był dzisiaj na starcie w pociągu osobowym rel. Wrocław (19.10) - Głogów.
Krótki skład 36WEa spowodował, że o żadnym dystansie nie mogło być mowy. Trudno było o "wygodne" miejsce stojące.
Noema - 20-07-2020, 23:49
Temat postu:
W poniedziałek jechałam pociągiem ze Zgorzelca o 14:00, którym biurwa KD wraca do domu. Impuls był tylko 4-członowy. Po prawie 3-godzinnej dziurze w rozkładzie o tej porze powinien jechać najdłuższy skład, bo dużo ludzi wraca tym pociągiem z pracy. Za Leśnicą pociąg tradycyjnie przypominał zatłoczony tramwaj w godzinach szczytu. Sanepid by się załamał!

Ciekawostką jest to, że w tym pociągu widziałam wiceprezesa KD Zdanowskiego oraz dyrektora handlowego KD Jungiewicza. Zastanawiam się czy panowie coś z tym wreszcie zrobią, czy też przeciskając się za każdym razem do wyjścia na stacji Wrocław Muchobór będą udawać, że nic nie widzą?

Uprzedzam, że jeżdżę tym pociągiem dość często i będę wam suszyła głowy do skutku! Na razie łagodnie, ale gdy stracę cierpliwość przestanę być sympatyczna. Zapytajcie Genowefę i Piotra jak potrafię być upierdliwa... Żyjecie luksusowo z moich pieniędzy (podatki + bilety), więc mam prawo od was wymagać. To nie Przybylski czy Stawikowski jest waszym pracodawcą tylko ja i tysiące innych pasażerów KD, którzy składają się na wasze bardzo wysokie pensje. Mam nadzieję, że to jest jasne, bo pogardy ze strony wierchuszki KD wobec pasażerów nie zdzierżę! Zwłaszcza, że swoją obecną pozycję zawodową i comiesięczne wpływy na konto zawdzięczacie wyłącznie rozkładowi sił politycznych w Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Bo konkursów na dyrektorów i członków zarządu KD nie ma i zresztą nigdy nie było. Od ostatnich wyborów samorządowych w KD nie rządzą fachowcy tylko egzekutywa partyjna – dokładnie tak jak było za komuny w każdym państwowym zakładzie pracy. Brakuje tylko POP-a, tzn. etatowego sekretarza podstawowej komórki partyjnej.

Swoją drogą szacun panowie, że jeździcie pociągami, a nie służbowymi samochodami. Inni na waszym miejscu nie żałowali sobie komfortu na koszt podatnika...

A propos, po jaką cholerę pchacie do Głogowa Impulsy 5-członowe? Bo przez Lubin? To jest marnotrawstwo najbardziej pojemnego taboru! Za Lubinem pociąg jedzie pusty, a i do Lubina frekwencja nie jest oszałamiająca. Wczoraj we Wrocławiu widziałam pociąg do Lubina o 16:17 i frekwencja ledwie sięgała 50 proc. Tymczasem wszystkie szczytowe pociągi w kierunku Węglińca zawsze mają ponad 100-proc. frekwencję. Co jest oczywiste, bo jedno miasto Lubin nigdy nie wygeneruje większego potoku podróżnych niż generują w sumie miasta za Legnicą (Chojnów, Bolesławiec, Węgliniec, Lubań, Pieńsk, Zgorzelec).

Obiegi 45WE układa się pod potoki podróżnych, czy pod Raczyńskiego, Myrdę, Stawikowskiego Lubin? Mam nadzieję, że nie odwalacie takich numerów jakie były za prezesury Rachwalskiego. Otóż gdy raz we Wrocławiu zobaczyłam kompletnie pusty skład do Jelcza-Laskowic złożony z dwóch 5-członowych Impulsów to myślałam, że szlag mnie trafi na miejscu w zatłoczonym po dach 4-członowym Impulsie do Lubania. A przy sąsiednim peronie stał równie zatłoczony 3-członowy Impuls do Jeleniej Góry. Nigdy tego nie zapomnę!

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=388486#388486
Beatrycze - 22-07-2020, 14:14
Temat postu:
Noema, właśnie jadę tym pociągiem do Wrocławia. Zgadnij jakim Impulsem. Tak, 5-członowym. Very Happy
Jerry - 22-07-2020, 21:08
Temat postu:
Pewnie mój post zostanie usunięty ale i tak napiszę swoje...
...dolny śląsk to nie jest tylko linia do Zgorzelca! Wy szanowne koleżanki tylko o tym piszecie i nic Was więcej nie interesuje! Potoki podróżnych są raz większe a raz mniejsze i nie ma tu co płakać że gdzieś sobie tam jedzie 5 a gdzie indziej 3 człony - każdy wie jak są pojazdy puszczane! codziennie inne!
I co ma do tego Lubin? Jak jeżdżą kible które w szczytach przywożą od cholery ludzi to myślicie że tam ktoś płacze? Też jestem tego zdania że na Głogów mało ludzi jeździ ale każda strona wie swoje!...
CzekoladaBanan - 22-07-2020, 22:36
Temat postu:
Wy ciągle o lini w stronę Legnicy, a w Stronę Ziębic i Kamieńca, czy Kłodzka tak samo jest. Pociągi do Strzelina powinny być przynajmniej do Kamieńca dociągnięte. By rozładować Ziębice czy Kamieniec. Co jadę pociągiem linia 276 zawsze jest pełny do Strzelina z 180% ludzi. Do Ziębic 130%, Kamieńca 100%.
Jechałem ostatnio o 15:17 z Kamieńca do Wrocławia W Kamieńcu wsiadało Ok 40 osób, Ziębicach Ok 40 osób, Strzelin Ok 60 i już od Ziębic ludzie bili się o miejsce w 31WE.
Tak samo wracałem o 21:35 z Wrocławia do Kamieńca. W Ziebicach Ok 20 osób, w Kamieńcu Ok 20 a dalej w stronę Kłodzka jechało jeszcze z 50 osób. I jakoś na EN57AL jechało i ludzie jakoś nic nie komentowali.
Strzelin o 14:40 KD powinen być do Kamieńca. Tak samo o 6:50 PR. Na pewno ludzie z Kamieńca i Ziębic by korzystali z nich. Tak samo 16:45 do Lichkova a następny w strone Kłodzka 18:25 a w stronę Międzylesia dopiero o 20 z kawałkiem który leci z poznania. To Klodzko o 18:25 powinno być przynajmniej do Bystrzycy Kłodzkiej.
Dzisiaj pociąg PR Poznań - Miedzylesie opóźniony Ok 220 Minut. I jak ktoś chciałby z Wrocławia do Międzylesia dojechać to jak na 16:45 nie zdążył to dopiero po 00:00 ma wilczke do Międzylesia. A tak to tym o 18:25 na pewno by ludzie jeździł i z Wrocławia i z Kłodzka.
W Kamieńcu ludzie mogliby korzystać i przesiadać się na pociągi z Legnicy do Kłodzka/Kudowy-Zdrój.
Albo jeszcze w czerwcu jak jechałem pociągiem 15:01 (Kudowa-Zdrój-Wrocław Główny) w Kamieńcu była już frekwencja ponad 100% jak dosiadł Kamieniec z 150 (na peronie stało 53 osoby niektórzy jak zobaczyli ile osób tym jedzie stwierdzili, że woli jechać 15:17 pociągiem z Międzylesia. W Ziebicach ponad 60 osób. Do pociągu wsiadło może z 20 osób. W Strzelinie stało też ponad 60 osób I nikt już nie wsiadł do pociągu bo już nie było miejsca.
Noema - 23-07-2020, 11:15
Temat postu:
Beatrycze napisał/a:
Noema, właśnie jadę tym pociągiem do Wrocławia. Zgadnij jakim Impulsem. Tak, 5-członowym.

Widać czytają w KD nasze forum i wyciągają konstruktywne wnioski z naszych postów. Mam nadzieję, że to nie „wypadek” przy pracy tylko już na stałe. Dziś jadę tym pociągiem i mam nadzieję, że się nie rozczaruję.

Jerry napisał/a:
...dolny śląsk to nie jest tylko linia do Zgorzelca! Wy szanowne koleżanki tylko o tym piszecie i nic Was więcej nie interesuje!

Masz pretensje do garbatego, że ma proste dzieci? Znasz mnie z forum ponad 10 lat i zdziwiony jesteś, że piszę tylko o linii zgorzeleckiej. Mieszkam w Zgorzelcu, jeżdżę regularnie na trasie Zgorzelec - Wrocław, więc o czym mam pisać? O linii kłodzkiej, na której nie wiem co się dzieje? Niech każdy pilnuje „swojej” linii.

Zresztą to nieprawda, że interesuje mnie tylko linia zgorzelecka. W zeszłym roku stanęłam murem za Raszówką (to jest linia lubińska), potępiłam beton UMWD/KD i do dziś regularnie im tę Raszówkę wypominam, żeby nigdy więcej nie strzelił im do łbów podobny pomysł. Jestem również bardzo zainteresowana mostem kolejowym nad Jeziorem Pilchowickim (to jest linia lwówecka), który chcą wysadzić w powietrze dla widzimisię amerykańskich filmowców i ustawicznie nagłaśniam tę sprawę na forum. W swoich postach ubolewam też nad losem pasażerów z linii głogowskiej, którzy są skazani na stare, obskurne, śmierdzące „kible” PolRegio.

Tak więc sorry za bezpośredniość Jerry, ale nie pier*** głupot.

Idźmy dalej. Kto na przestrzeni kilkunastu lat ma największe zasługi w tępieniu kolejowego betonu tak KD jak i PR Wrocław, co przekłada się na poprawę rozkładu jazdy? Dolnośląscy mikole? Czy może dziewczyny z Legnicy (Beatrycze), Bolesławca (Krycha) i Zgorzelca (Noema)? Co mikolstwo zrobiło dla kolei regionalnej na Dolnym Śląsku poza hejtowaniem naszego forum, hejtowaniem linii zgorzeleckiej i kolaboracją z betonem KD? Pomijam Światowida z KODLK, który odwala kawał dobrej roboty, ale jego działka to głównie kolej dalekobieżna. Tak więc zamiast płakać, że my ciągle tylko o linii zgorzeleckiej to ruszcie 4 litery i sami działajcie na rzecz „swoich” linii. Choćby na tym forum, którym od wielu lat zawiaduje... kobieta. Bo fora mikolskie zdechły bądź zdychają i nie mają żadnego znaczenia. Zresztą to forum mikole też o mało nie wykoleili, gdy Victoria nieopatrzenie dopuściła ich do grona moderatorów. Na szczęście szybko tę mikolską destrukcję ogarnęła.

Na monitorach służbowych komputerów kolejowych decydentów królują w zasadzie dwie strony branżowe: „Rynek Kolejowy” i nasze forum. Wiem to od moich znajomych, którzy pracowali bądź nadal pracują w biurach kolejowych spółek. Korzystajcie z tego!
Atoman - 26-07-2020, 15:29
Temat postu:
Wczoraj przejechałem odcinek Wrocław - Zgorzelec tam i z powrotem. Nie wiem jak jest z popytem na tygodniu, ale wczoraj napełnienie pociągu o 09:52 było zdecydowanie na 45WE i to na całej trasie. Dużą wymianę pasażerów generowała oczywiście Legnica, sporą także Chojnów. Na Zgorzelec Miasto wysiadło może z 70 osób. Z kolei na kursie do Wrocławia po 16:00 był 31WE. Generalnie dał radę, ale frekwencja sięgała 80%. Z mojego wstępnego porównania napełnień wniosek jest jeden. E30 zdecydowanie generuje napełnienia na 45WE. W przypadku linii 274 i 276 powiedziałbym, że wybrane kursy mają sens na 45WE. Z kolei jechałem niedawno także SA134 i SA139 do Świdnicy we wtorki i tam frekwencja jest bardzo losowa, gdyż w jeden z wakacyjnych wtorków (teoretycznie dzień o małych potokach) frekwencja wynosiła jakieś 30% SA134, a w drugi już 90% Linka. Godzina odjazdu i trasa dokładnie taka sama. Oczywiście tutaj za mało by stwierdzić jakieś prawidłowości. W każdym bądź razie skoro wielokrotnie mówi się o dużych potokach ze Zgorzelca i w weekend pociąg na całej trasie potrafi być dobrze napełniony, to nie ma wątpliwości, że pociągi "na Legnicę" nie kończą się na Legnicy.
viking87 - 26-07-2020, 16:19
Temat postu:
Wczoraj, tj. 25.07. pociąg relacji Zielona Góra - Międzylesie na odcinku Brzeg Dolny - Wrocław zapełniony w ponad 100 procentach. Zajęte właściwie wszystkie miejsca siedzące i po kilka-kilkanaście osób w przedsionkach i liczne osoby stojące między siedzeniami. Skład oczywiście 1xEN57AL. Widać gdzie PolRegio ma przepisy o limicie pasażerów i odległości między pasażerami...
Bartuś - 26-07-2020, 16:55
Temat postu:
Może to dlatego, że PR Wrocław każdego poranka wydaje na porannym muchowozie do Poznania swoje dwie najlepsze jednostki (zmodernizowane EN57) żeby jeździły w dwuskładzie po Wielkopolsce? Nie mam nic do podwójnych składów w Poznaniu, zapewne za Lesznem frekwencja jest dużo lepsza. Ale niech to będą wielkopolskie składy, których jest tam pełno. Bo teraz to w PR Wrocław brakuje porządnego taboru do obsługi połączeń "w koło komina", a tymczasem oddział ten bardzo chętnie wspomaga poznańskich kolegów.

A dodajmy że będzie jeszcze gorzej, ponieważ zgodnie z nowym projektem UMWD planuje urządzić między Wołowem a Wrocławiem w niedziele prawie 4 godzinną dziurę, między 9:12 a 12:42. Przecież w weekendy nikt pociągami nie jeździ, bo i po co? Skoro UMWD jest nieczynny, to nie ma po co jeździć!
CzekoladaBanan - 26-07-2020, 23:05
Temat postu:
Wczoraj jechałem pociągiem Miedzylesie - Zielona Góra frekwencja w Kamieńcu (13:30) 90%, Ziębice 120%, Strzelin 150%.
Powrót 22:59 Wrocław - Klodzko (pojazd EN57AL) frekwencja na start z Ok 90% za Strzelinem 50%, za Ziebicami 30% za Kamiencem 5%. W samym Kamiencu wysiadło z 15 osób.
W sobotę powinen wrócić pociąg o 21:35 tak jak był za czasów PR i rok KD.
Jak widziałem pociąg Wrocław - Kudowa (12:15 z Wrocławia) w Kamiencu dalej cały pełny był i nie było widać miejsc siedzących. Kpina jest, że od grudnia ten pociąg będzie jeździł, przez Wałbrzych Główny, zamiast przez Ziebice, Kamieniec. Pociąg Legnica - Kamieniec przyjazd Ok 13 wysiadło Ok 15 osób z pociągu. A w stronę Legnicy (pewnie do Zabkowic) pojechało 13
Noema - 30-07-2020, 10:47
Temat postu:
Jak powszechnie wiadomo, nadal obowiązuje koronawirusowy rozkład jazdy KD, który skutkuje przepełnionymi pociągami, bo połączeń jest za mało w stosunku do potrzeb. Piszę o tym na forum regularnie. Dopóki publicznie nie opieprzy się wierchuszki KD to nikt tam dupy nie ruszy. O, tu przykład:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=391333#391333

Po moim poście coś drgnęło i na bardzo popularnym kursie ze Zgorzelca o 14:00 pojawił się najdłuższy Impuls. Wydawać by się mogło, że sprawa jest załatwiona. No niezupełnie. Wiele pociągów KD jest przepełnionych, nie tylko na linii zgorzeleckiej. Ktoś powie, że 5-członowych Impulsów jest za mało. Fakt, KD mają 11 sztuk. Ale proszę mi logicznie wyjaśnić, dlaczego ilekroć przejeżdżam przez Legnicę to na dworcu widzę stojące odłogiem na bocznym torze 3 sztuki 45WE. Co, niesprawne?

Najdroższy i najbardziej pojemny tabor zamiast wozić ludzi po Dolnym Śląsku, stoi bezczynnie w Legnicy. A nas wożą stłoczonych jak sardynki w puszce, że Sanepid by się załamał. 13-go lipca napisałam:

Wyobraźmy sobie teraz, że w tak zatłoczonym pociągu pojawia się pasażer zarażony koronawirusem. A jest to bardzo realne, bo zdarzyło się w dolnośląskich pociągach PolRegio. Wtedy Sanepid wyda stosowny komunikat, żeby pasażerowie się zgłaszali. I myślicie, że się zgłoszą? Żeby dać się zamknąć latem na dwa tygodnie w domu? A jedzie mi tu czołg? Ja już jedną kwarantannę zaliczyłam i nikomu tego nie życzę!

Gdy niedawno wracałam z Wrocławia pierwszym pociągiem do Lubania to puścili 3-członowego Impulsa. Może tłoku nie było (największa frekwencja na odcinku Legnica - Bolesławiec ok. 90%), bo pora wczesna, ale potem ten skład wracał do Wrocławia w porze generującej dużo większy potok podróżnych.

Zaczynam nabierać podejrzeń, że beton KD robi to celowo...

Beton
CzekoladaBanan - 30-07-2020, 11:56
Temat postu:
Powinni przywrócić pociąg 69306 Kłodzko - Wrocław. Był to jeden z najbardziej zapchanych pociągów. A od niedzieli wracają pociągi i jakoś nie widać aby wrócił jakikolwiek na trasie Wrocław - Kamieniec Ząbkowicki. Tak samo poranny kurs Kamieniec - Dzierżoniów - Kamieniec. Oraz 69318 przywrócić. Jakoś PR umieją przywrócić. A jak KD nie chce przywracać na odcinku Miedzylesie - Wrocław to niech w grudniu pociągi znów przejmie PR Wrocław i będzie spokój.

[ Dodano: 03-08-2020, 14:33 ]
Wczorajszy pociąg LeoExpress z Pragi do Wrocławia. Od Kłodzka Miasto już brak miejsc siedzących.
Natomiast ranny pociąg z Wrocławia do Pragi od stacji Kamieniec Ząbkowicki brak miejsc siedzących. Od Kłodzka frekfencja z 200% Miedzylesie i Bystrzyca to dopychali się jak sardynki

[ Dodano: 18-08-2020, 11:57 ]
Dzisiaj pociąg 69316 Kudowa-Zdrój -Wrocław Główny frekwencja do stacji Kamieniec z 100% dosiadło osoby w Kamiencu (ok 40 osób), Ziebice (Ok 40 osób), Strzelin (Ok 60 osób) to Boreczek i Żórawina będzie już sobie wchodzić na głowę. Jak aktualnie na odcinku Klodzko - Kudowa jeździ autobus zastępczy to mogliby puścić impulsa (a jakby dziś była wymiana turnusu to już Od Kamieńca by nikt nie wsiadł do tego pociągu. Trochę osób ze Strzelina zrezygnował jak zobaczyło ten tłum (a wcale się nie dziwie).
Stella - 29-09-2020, 14:55
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Wrocław Gł. (13:43) - Lubań Śl. (16:07). Impuls 5-członowy. Frekwencja na odcinku Legnica - Bolesławiec ok. 120%. W Legnicy do pociągu wsiadło ok. 150 osób. W Bolesławcu wysiadło ok. 100 osób i mniej więcej tyle samo wsiadło. To chyba najbardziej frekwencyjny pociąg na linii zgorzeleckiej (powroty ze szkoły i pracy).
Adolf Nowak 63 - 16-10-2020, 00:12
Temat postu: INSPEKCJA STACJI WROCŁAW GŁÓWNY 05-07.08.2020
Po inspekcji stacji Wrocław Główny w dn. 05-07.08.20 stwierdziłem co następuje:
Relacje pociągów spółki Przewozy Regionalne (Polregio) nie cieszą się uznaniem podróżnych, nawet na tak wydawałoby się potrzebnym kierunku na Brzeg/Opole.
Tak samo relacje do Ścinawy i Kluczborka (mimo że przez Oleśnicę) oraz do Ostrowa/Łodzi Kaliskiej.
Jedynie do Rawicza potrafi być większe zapełnienie ponad normę zwłaszcza gdy jak w piątek 07-go zamiast składu wagonowego z uwagi na awarię loka został podstawiony pojedynczy EN-57.

Większe obciążenie, ale też nie drastyczne nawet w godzinach szczytu, jest na kierunkach obsługiwanych przez KD do Legnicy, Wałbrzycha, Świdnicy, Kłodzka a nawet Krotoszyna (czyli że ludzie jadą dalej niż tylko do Oleśnicy skoro tak PR do Kluczborka pustawe j.w.).
Szynobusy do Trzebnicy z reguły odjeżdżają puste zupelnie (być może powinny zaczynać bieg z Nadodrza jeśli już).
CzekoladaBanan - 16-10-2020, 18:04
Temat postu:
Pociągi w stronę Trzebnicy są najbardziej załadowane od: Mikolajowa, Nadodrze i Psiego Pola. PR na Zieloną Górę zawsze tez załadowane. Tak samo w stronę Oleśnicy. Teraz mniej ludzi jeździ na każdej trasie. Wczorajszy pociąg 69322 (16:57 Ziębice - Rawicz) od stacji Ziębice frekwencja 23 osoby z Ziębic, 6 z Henrykowa, 2 z Białego Kościoła, 40 ze Strzelina, 1 z Warkocza, 3 z Boreczka, 3 z Węgier, 20 Żórawina, 6 Smardzów Wrocławski) w tym w Ziebicach wsiadali ludzie z Kamieńca Ząbkowickiego, gdzie musieli specialnie dojechać ponieważ pociąg dopiero od Ziębic....
Powrotny 69347 (21:35 Wrocław Główny - Klodzko Główne) frekwencja w poc we Wrocławiu Głównym 130%. W Żórawinie wysiadło z 20 osób, w Strzelinie z 40, Ziębicach 25 Kamieńcu 20 dalej niestety nie wiem :/
Noema - 07-11-2020, 23:33
Temat postu:
Jechałam dziś do Zgorzelca KD Sprinterem z Wrocławia o 18:18. Frekwencja jak na pandemiczną sobotę i na dubel osobowego do Lubania całkiem przyzwoita – ok. 60 proc. w Impulsie 5-członowym.
Victoria - 05-02-2021, 22:09
Temat postu:
Ponad 9,1 mln pasażerów w Kolejach Dolnośląskich w 2020 roku

Koleje Dolnośląskie przewiozły w 2020 roku ponad 9,1 mln pasażerów. To ponad 3 podróże koleją każdego mieszkańca regionu. Pandemia dość mocno uderzyła jednak w przewoźnika, który w 2019 roku przewiózł 14 milionów podróżnych.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/ponad-91-mln-pasazerow-w-kolejach-dolnoslaskich-w-2020-roku-100857.html
Noema - 19-02-2021, 22:55
Temat postu:
Dzisiaj rano wracałam z Wrocławia pierwszym pociągiem i w Legnicy przepuszczaliśmy IC „Karkonosze”. Pociąg zatrzymał się przy tym samym peronie, więc miałam ogląd na frekwencję. Tę określam na ok. 25 proc., przy czym w Legnicy dosiadło się ok. 20 osób i mniej więcej tyle samo wysiadło. Tak więc całkiem nieźle. A tyle było mikolskiego biadolenia, że IC „Karkonosze” przez Legnicę będzie woził powietrze. Powietrze to mikole mają, ale w swoich czaszkach!
jano - 18-03-2021, 19:51
Temat postu:
Dzisiaj miałem okazję jechać z Wrocławia "wynalazkiem" KD w postaci pociągu Wrocław Gł -Malczyce. Zaskoczenia nie było. W długim Impulsie 45WE frekwencja słabiutka, w przedniej części trochę więcej osób, dalej na składzie już pojedyncze osoby. Od Miękini pojechała dalej garstka, góra 15 osób. Na składzie był oczywiście jeden konduktor.
No cóż, jak się na siłę tworzy przyspieszone do Lubina jadące parę minut wcześniej to trudno o tłumy w następnym pociągu i to w skróconej relacji.

Przypadkiem też widziałem w Miękini z pewnej odległości ten sam pociąg wracający z Malczyc do Wrocławia. Tutaj wypatrzenie kogokolwiek w środku było wyzwaniem Śmiech
Noema - 18-03-2021, 22:44
Temat postu:
jano, no cóż, na pierdołowate pociągi do/z Malczyc pieniądze są. Ale na dodatkową parę pociągów na trasie Zgorzelec - Jelenia Góra, która wypełniłaby 4-godzinną dziurę w rozkładzie jazdy, pieniędzy nie ma.

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=392350#392350

Bez cienia satysfakcji stwierdzam, że KD pod rządami Bezpartyjnych Samorządowców to cyrk na szynach, a nie poważna spółka kolejowa w środku Europy.

Beton
ed - 19-03-2021, 19:48
Temat postu:
Zawsze mnie zastanawiało, dlaczego tak łatwo poucza się innych bez znajomości całości zagadnienia? Czy zna Pani charakterystykę techniczną pojazdów obsługujących relację Gorlitz - Jelenia Góra? W szczególności np. zasięg taboru wynikający z pojemności zbiorników paliwa?
Noema - 19-03-2021, 20:30
Temat postu:
ed, ależ oczywiście, że znam. Nie jestem idiotką.

Tak się składa, że w Węglińcu jest kolejowa stacja paliw PKP Energetyki. Można tak ułożyć rozkład jazdy i obiegi taboru (np. jedna lub dwie pary w relacji Jelenia Góra - Zgorzelec - Węgliniec), że i szynobusy będą zatankowane i 4-godzinnych dziur w rozkładzie jazdy nie będzie. A dodatkowo będzie można ograniczyć pracę przewozową PR Zielona Góra na linii Zgorzelec - Węgliniec, albo całkowicie ich stąd pogonić, co przyniesie nam wiele korzyści: dla pasażera jednolita oferta taryfowa, a dla UMWD mniejsze koszty (dotacje dla PR są dużo większe niż dla KD).

Jak widać, da się zrobić. Trzeba tylko chcieć. Dla mnie kolejarskie, mantryczne pojęcie „niedasizm” nie istnieje!
ed - 19-03-2021, 21:28
Temat postu:
Jeżeli ma Pani tę wiedzę i pomysł jak uruchomić 8 parę w relacji Gorlitz - Zgorzelec to proszę to opisać i przekazać do KD ponieważ mi wytłumaczono, że jest to niemożliwe z powodu zasięgu pojazdów na jednym tankowaniu i kwestii związanych z ich przeglądami w Legnicy.

Mam informację, że organizatorem połączeń Polregio w relacjach do/z Gorlitz jest w całości UMWL, toteż nie obciąża to marszałka Dolnego Śląska. Słyszałem, że Lubuskiemu bardzo zależy na utrzymaniu tej relacji. Patrząc na dość korzystne skomunikowania w Węglińcu myślę, że warto utrzymać te połączenia.
kruczek - 27-03-2021, 18:04
Temat postu:
Czyli tak na chłopski rozum, że się zapytam: w czasie tej dziury w środku dnia pociągi jadą na tankowanie? Very Happy
Noema - 22-04-2021, 07:03
Temat postu:
Wczorajszy pociąg przyspieszony o szumnej nazwie „Odra” relacji Malczyce - Wrocław dowiózł na Dworzec Gł. aż dwóch pasażerów. To tak a propos tego:

http://infokolej.pl/viewtopic.php?p=394841#394841

Niebywały sukces frekwencyjny! KD zaczynają specjalizować się w wożeniu powietrza. Szkoda tylko, że za nasze podatki, a nie za prywatne pieniądze idiotów, którzy takie połączenie wymyślili i zaklepali.

Beton
Ralny - 16-06-2021, 15:33
Temat postu:
Jak sardynki w puszce! Tak wyglądała podróż pociągiem z Wrocławia. A gdzie obostrzenia?!

"Tak dzisiaj wyglądał pociąg Polregio, jadący ze stacji Wrocław Główny do Kędzierzyna Koźle. Ludzie musieli się wpychać" - napisał do nas Kuba. Na przesłanym zdjęciu widać tłok i ścisk, jaki wewnątrz wagonu. Czy tak powinna wyglądać podróż koleją w czasie pandemii?

Czytaj więcej:
https://gazetawroclawska.pl/jak-sardynki-w-puszce-tak-wygladala-podroz-pociagiem-z-wroclawia-a-gdzie-obostrzenia/ar/c1-15663558
mateusz123 - 20-06-2021, 18:02
Temat postu:
Ralny, Niestety trasa Wrocław - Opole jest ofiarą własnego sukcesu, bardzo dobrej oferty i wysokiej popularności wśród pasażerów. Regularnie kursuję na trasie Wrocław - Oława - Opole i niestety o ile oferta jest dobra / bardzo dobra to trójczłonowe impulsy są zdecydowanie za mało pojemne. Standardowa frekwencja już gwarantuje praktycznie rzecz biorąc tłok,nie mówię nawet o większych bagażach/rowerach/ wózkach itd. Idealnym rozwiązaniem byłyby 5 członowe zestawy albo piętrusy (takie marzenia Wink.
CzekoladaBanan - 23-08-2021, 18:13
Temat postu:
Jechałem dziś pociągiem na odcinku Katowice - Kamieniec Ząbkowicki. Powiem, że jestem zdziwiony frekwencja mimo, iż na odcinku Kędzierzyn-Koźle - Polanica-Zdrój uruchomiona została zastępcza komunikacja autobusowa. Z Kędzierzyna odjechały 2 pełne autobusy.
Głogówek wysiadło około 5 osób wsiadło 0
Prudnik wysiadło około 20 osób wsiadlo 0
Nysa wysiadło Ok 40 osób wsiadlo 3
Otmuchów wsiadło 0 wysiadło 0
Paczków wysiadło 4 wsiadło 0
Kamieniec Ząbkowicki wysiadło 11 wsiadło 0
Bardo, Klodzko i Polanica niestety nie wiem ale było jeszcze Ok 25 osób w autobusie
Opóźnienie do Kamieńca 1h 15 min od planowanego przyjazdu. Gdyby nie postój w Katowicach byłoby się o wiele szybciej Smile
bystrzak2000 - 24-08-2021, 18:29
Temat postu:
Dwa pełne autobusy to na oko 80 osób. Z całym szacunkiem, ale to jest pojemność jednego wagonu klasy 2 z czteromiejscowymi przedziałami, czyli bardzo mało jak na pociąg dalekobieżny.
Noema - 24-08-2021, 18:55
Temat postu:
bystrzak2000, nie podzielam twego zdania. Pociąg, o którym mowa, zdaje się, że ma dwa wagony. Gdyby nie ustawiczne cyrki z ZKA to frekwencja byłaby dużo większa. Niepewność oferty po prostu odstrasza pasażerów. To i tak cud, że znalazło się aż 80 chętnych. To dużo zważywszy na nieudolność PKP Intercity. Widać, że ta linia ma niewykorzystany potencjał.

Będąc na dworcu w Jeleniej Górze widziałam długie pociągi PKP IC, z których wysiadało małe kilkanaście osób. Pisałam o tym na forum. Ktoś inny pisał o frekwencji w Pendolino na odcinku Wrocław - Jelenia Góra (20-30 osób). A teraz porównaj to z ustawiczną i niewygodną ZKA na Podsudeckiej z której korzysta 80 osób. Widzisz różnicę?
bystrzak2000 - 28-08-2021, 10:09
Temat postu:
@Noema: no ale powiedzmy sobie szczerze, że uruchamianie pociągu dalekobieżnego z dwoma wagonami na haku nie ma najmniejszego sensu, bo kosztuje to zbyt dużo i odbija się na ofercie PKP IC na głównych trasach pomiędzy największymi ośrodkami miejskimi, gdzie z powodu braku wagonów pociągów jest zbyt mało i brakuje miejsc.

No ale tutaj poruszamy głębszy problem, jakim jest organizacja kolei w Polsce. Zamiast budować porządną ofertę na głównych ciągach ze skomunikowaniami na stacjach węzłowych z pociągami regionalnymi (również w porządnej ofercie, a nie 4 razy na dobę), wszystko oczywiście we wspólnej taryfie, robi się pociągi dalekobieżne do każdej mieściny i na dodatek mnoży postoje, bo każda mieścina chce mieć pociąg dalekobieżny. W ten sposób zyskujemy kilku pasażerów w mieścinie, a tracimy setki na głównych relacjach, bo mimo dziesiątek miliardów wydanych na modernizację linii kolejowych, pociągi nadal jeżdżą długo, a na dodatek jest ich mało i mają zbyt małą pojemność, bo brakuje taboru. Pasażerowie więc olewają kolej, bo nic na niej zyskują względem samochodu. Kolej dalekobieżna w Polsce nie wykorzystuje swojego potencjału, co wspaniale widać w stosunku wielkości dotacji od ministerstwa do ilości przewiezionych pasażerów. A ten potencjał jest, to widać gołym okiem, ale w PKP IC liczy się tylko dotacja, więc opłaca się targać dwa wagoniki do każdej mieściny kosztem przewozów na magistralach. Wystarczy tylko spojrzeć za zachodnią granicę, tam szukajmy przykładu. Najpierw ogarnijmy kolej na głównych liniach pomiędzy dużymi miastami oraz do ważnych ośrodków turystycznych, potem ewentualnie szukajmy pasażerów na liniach lokalnych, ale nie w postaci dwóch wagonów raz na dobę, bo nie tędy droga.
Minerva - 28-08-2021, 12:09
Temat postu:
bystrzak2000, TLK "Konopnicka" na trasie Zielona Góra - Żary - Legnica - Wrocław też ma tylko dwa wagony.

Kiedyś jechałam tym pociągiem z Zielonej Góry do Żar i byłam chyba jedyną pasażerką. W Żarach wsiadło kilka osób.
Bartuś - 28-08-2021, 12:24
Temat postu:
bystrzak2000 napisał/a:
targać dwa wagoniki do każdej mieściny kosztem przewozów na magistralach.


Najpierw trzeba do tych magistrali dojechać. I o ile oferta regionalna w Świdnicy i Dzierżoniowie jest całkiem niezła, to dalej mamy już tragedię.

I tak:
Świdnica - 60 tys. mieszkańców
Dzierżoniów + Bielawą - 60 tys. mieszkańców
Nysa - 40 tys. mieszkańców
Prudnik - 20 tys. mieszkańców
Kędzierzyn-Koźle - 55 tys. mieszkańców

Stanowią niezłą bazę do sensownego połączenia.
Podsudecka to jedna z tych linii, na której puszczanie drogich składów wagonowych jak Sudety jest pomyłką a jednocześnie osobówki z postojem na każdej stacji i w krótkich relacjach są zbyt słabą ofertą. Linia ta jest idealna pod kategorię ekspresu regionalnego na SZT który jechałby z Wałbrzycha lub Legnicy do Katowic, na 3-wagonowym SZT/HZT. Kilka razy na dobę. Obowiązkowo z honorowaniem biletów regionalnych. Katowice stanowią już dobrą bazę wypadową w pozostała część Polski, więc ciągnięcie małego SZT dalej byłoby bez sensu.

Tylko kto by miał to dotować? Samorządy czy ministerstwo?
Atoman - 28-08-2021, 19:32
Temat postu:
Oczywiście bystrzak2000 ma rację.
LK 137 jest całkowicie nieprzygotowana na pociągi dalekobieżne. Jak zwykle odwrócono kolejność działań, ponieważ najpierw powinna pojawić się inwestycja w infrastrukturę, a później stopniowe dobieranie oferty pod pasażerów, aby ich od razu przekonać i pokazać, że kolej ma jakiś poziom. Oczywiście o rozsądku zapomiano i wybrano drogę "opiekuńczego państwa", które zapewni to, czego "złe samorządy" nie umieją. Umówmy się, to jest trasa na Regio Kłodzko - Gliwice, a nie żadne kuriozalne dalekobieżne. Oczywiście SZT na Sudetach będzie jakimś odpowiednim krokiem naprzód, ponieważ przy okazji Nurki ulokują się w Gdyni do obsługi choćby TLK Flisak (który ma o wiele większy sens niż TLK Sudety, choć godziny jazdy na newralgicznym odcinku nie są doskonałe). Do tego jakieś sztuczne tworzenie rzekomych powiązań funkcjonalnych Kraków/Katowice - Sudety? Bądźmy poważni. Najwyżej turystyka i powroty w niedziele. Tak więc ograniczenie kursowania choćby TLK Kormoran jak najbardziej uzasadnione. TLK Sudety powinny mieć podobnie, choć, jak wspomniałem, SZT aż tak kuł w oczy nie będzie. Ogólnie polityka powinna naprawdę odsunąć się od rządzenia tam, gdzie są już ludzie, którzy mają pewną społeczno-ekonomiczną wiedzę o tym jak system powiązań funkcjonuje. Im powinno się zostawić zadanie planowania efektywnego rozwoju.
CzekoladaBanan - 29-08-2021, 01:44
Temat postu:
TLK Kormoran ma 2 wagony i w przedziale po 8 miejsc miał. A autobusy były największe jakie mogli chyba dac. Ja akurat świadomie jechałem autobusem, bo nie chciało ki się przez Wrocław jechać. A ludzie średnio zadowoleni byli, że znów na autobusie jadą. Jak słychać było rozmowy podróżnych widać, że niektórzy często korzystają z tych IC. Jakby linia 137 była w pełni zelektryfikowana to wtedy by nie było takich cyrków. I pospieszne mogłyby spokojnie jeździć. Klodzko/Jelenia Góra/ Legnica - Katowice/Kraków/Przemyśl ale to pewnie nigdy się nie stanie, że będą pod drutem tam jeździć 😂 gdyby na odcinku Kamieniec - Nysa jeździły codziennie z 6-6 przynajmniej par KD/PR na pewno by tez zwiększył się potencjał lini
kruczek - 29-08-2021, 09:14
Temat postu:
CzekoladaBanan napisał/a:
TLK Kormoran ma 2 wagony i w przedziale po 8 miejsc miał. A autobusy były największe jakie mogli chyba dac. Ja akurat świadomie jechałem autobusem, bo nie chciało ki się przez Wrocław jechać. A ludzie średnio zadowoleni byli, że znów na autobusie jadą.

Nie dziwię się, że byli niezadowolenie, że im kazali na dach autobusu się wdrapywać i na nim jechać Very Happy Ale ostatnio ostatni raz coś takiego widziałem w Nepalu wiele lat temu Very Happy
bystrzak2000 napisał/a:
Katowice stanowią już dobrą bazę wypadową w pozostała część Polski, więc ciągnięcie małego SZT dalej byłoby bez sensu.

No widzisz, a będą go targać do Krakowa a nawet Zagórza (Wetlina), oczywiście to połączenie obiegu Smile
bystrzak2000 - 29-08-2021, 10:29
Temat postu:
Bartuś napisał/a:
Linia ta jest idealna pod kategorię ekspresu regionalnego na SZT który jechałby z Wałbrzycha lub Legnicy do Katowic, na 3-wagonowym SZT/HZT. Kilka razy na dobę.

Dokładnie tak powinno być. Niestety mamy tu jazdę przez trzy województwa, więc albo zapłaci ministerstwo, albo marszałkowie się dogadają, czyli z góry można powiedzieć, że "niedasie". Ogólnie polityka taborowa PKP IC jest o kant stołu potłuc, bo zamiast pudrować 40-letnie wagony i jeszcze starsze lokomotywy, powinni dalej inwestować w dalekobieżne EZT-y, w tym piętrowe, zakupić HZT, itd., w ogóle inwestować jedynie w nowy tabor. Wówczas mając zróżnicowany park taborowy można dostosować ofertę do potrzeb podróżnych, a nie robić po jednym pociągu na dobę z dwoma wagonami, który później i tak jeździ na KKZ. No ale w PKP rządzi teraz wąsaty etos i w ogóle kolej jest dla kolejarzy, więc niczego już po tej spółce dobrego spodziewać się nie można. Może w końcu doczekam czasów, gdzie polską koleją zaczną rządzić menedżerowie, którzy będą rozumieć potrzeby pasażerów, a nie wąsaci kolejarze, którzy rozumieją tylko własne potrzeby...
kruczek napisał/a:
No widzisz, a będą go targać do Krakowa a nawet Zagórza (Wetlina), oczywiście to połączenie obiegu

Bo na tę chwilę to jest jedyne sensowne rozwiązanie, na pewno lepsze od targania dwóch wagonów na haku ciężkiej lokomotywy spalinowej.
Beatrycze - 16-10-2021, 09:28
Temat postu:
Jechałam dziś pociągiem Wrocław (7:52) - Lubań. Frekwencja ok. 100 proc. w Impulsie 5-członowym.

Pół godziny wcześniej (o 7:19) był pociąg do Legnicy, więc widać, że kierunek węgliniecki generuje bardzo duży potok podróżnych.
Ralny - 20-10-2021, 17:54
Temat postu:
KD: Mniej podróżnych do Czech niż przed rokiem

Koleje Dolnośląskie podsumowały miniony sezon turystyczny na polsko-czeskim pograniczu. W tym roku spółka przewiozła w relacjach do Republiki Czeskiej mniej osób niż przed rokiem. Mimo to planowane jest pewne rozszerzenie oferty.

Czytaj więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/kd-mniej-podroznych-do-czech-niz-przed-rokiem--104982.html
Noema - 25-10-2021, 12:59
Temat postu:
W weekend byłam we Wrocławiu i tak:

- sobota: pociąg Zgorzelec (16:16) - Wrocław frekwencja ok. 100 proc. Impuls 4-członowy.

- niedziela: pociąg Wrocław (15:46) - Lubań frekwencja ok. 100 proc. Impuls 5-członowy.
W Legnicy śladowa wymiana pasażerów (kwadrans przed nami jechał pociąg do Forst), wszyscy jechali do Bolesławca, Lubania i Zgorzelca z przesiadką w Węglińcu.
Stella - 04-12-2021, 20:56
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg Wrocław Gł. (17:45) - Lubań Śl. (20:08). Impuls 5-członowy. Frekwencja od Wrocławia ok. 100%, do Bolesławca ok. 80%.
Noema - 04-12-2021, 22:05
Temat postu:
Jechałam dziś z Wrocławia do Zgorzelca wieczornym KD Sprinterem. Frekwencja na całej trasie grubo ponad 100 proc. w 5-członowym Impulsie. Wsiadłam na Muchoborze i całą drogę stałam.

W pociągu było sporo niemieckiej młodzieży, trochę podchmielonej i głośnej. Znam biegle niemiecki, więc sobie z nimi porozmawiałam. Przyjechali na weekend do Wrocławia się rozerwać, bo w Saksonii faszyzm covidowy, twardy lockdown, segregacja sanitarna rodem z III Rzeszy, godzina policyjna i zamordyzm. W Niemczech nie podskoczysz, a w Polsce – jak sami mówili – wolność i swoboda, czego nam bardzo zazdroszczą.
kruczek - 05-12-2021, 11:00
Temat postu:
Powinni się cieszyć, że im pociągu przez granicę jeszcze nie zabrali... pociągu do wolności Very Happy Reisen macht frei!
Kamil Styrna - 12-12-2021, 14:48
Temat postu:
We wczorajszym 69289 rel. Wrocław Główny - Jelenia Góra frekwencja ~250%. Dużo ludzi nie zmieściło się do pociągu. Na peronie oczywiście awantura, bo kierownik oznajmił, że póki matki z dziećmi nie wsiądą, to że nie pojedziemy. Pociąg odjechał z 25 minutowym opóźnieniem. Pogratulować tym, co na tak popularne połączenie dają najkrótszy możliwy pociąg...
janox79 - 12-12-2021, 15:27
Temat postu:
Wczoraj wybrałem się ze znajomymi na Jarmark Bożonarodzeniowy do Wrocławia (sprinterem ŁUŻYCE Zgorzelec - Wrocław, odj. z Legnicy 14:07). Myślałem, że podładuję sobie telefon w pociągu. Na peronie w Legnicy dzikie tłumy. Do Legnicy przyjechał opóźniony kilka minut, ludzie stali już w przedsionkach. Jechałem na glonojada przy drzwiach. Nie potrafię ocenić frekwencji - nabity na maxa. Do Wrocka przyjechaliśmy +10 min.

Powrót szynobusem 20:49 z Wrocławia Głównego do Legnicy. Wszystkie miejsca siedziące zajęte, sporo osób stało.
Ralny - 09-02-2022, 19:13
Temat postu:
11 mln pasażerów Kolei Dolnośląskich w 2021 roku!

Dobry kurs obrany przez Koleje Dolnośląskie potwierdzają wyniki przewozowe. W 2021 roku spółka zwiększyła liczbę pasażerów o ponad 20 procent względem ubiegłego roku, osiągając wynik 10,98 mln. Wynik ten jest zbliżony do rekordów przewozowych z czasów sprzed pandemii. Dla porównania w 2018 r. spółka przewiozła 11,73 mln pasażerów.

Czytaj więcej:
https://kolejedolnoslaskie.pl/11-mln-pasazerow-kolei-dolnoslaskich/
Beatrycze - 10-03-2022, 18:48
Temat postu:
Dziś jechałam z Wrocławia pierwszym pociągiem o 4:40 i frekwencja jak nigdy była wysoka (ok. 80-90%). Ponad połowa pasażerów to Ukraińcy, którzy jechali do Legnicy, Bolesławca i Zgorzelca.

UMWD planuje uruchomić dodatkowe pociągi KD do Zgorzelca:

https://wroclaw.tvp.pl/58972791/samorzad-uruchomi-dla-uchodzcow-z-ukrainy-dodatkowe-pociagi-do-niemiec
CzekoladaBanan - 16-03-2022, 13:11
Temat postu:
Wczorajszy pociąg Wrocław - Miedzylesie 15:19 na stacji Wrocław Główny nie można było się już wciskać. Trochę lepiej było za Strzelinem, potem Ziębicami i Kamieńcem Ząbkowickim. Pociąg 14:42 powinen być wydłużony do Ziębic bądź Kamieńca, odciążyłoby to następny pociąg.
Noema - 14-04-2022, 12:48
Temat postu:
Dzisiaj jechałam z Wrocławia do Zgorzelca przedpołudniowym KD Sprinterem. W pociągu przysłowiowe sardynki. Frekwencja do Bolesławca ok. 150%, dalej do Zgorzelca ok. 100% w 4-członowym Impulsie.
Rafi - 07-06-2022, 19:40
Temat postu:
27.05 w piatek totalnie przeładowany szynobus relacji Jelenia Góra- Görlitz. W Gryfowie Śl. lekki ścisk by wejść do zapchanego szynobusu gdzie pełno ludzi. Z rowerami, psami itp. Odjazd. 14:36. Nadmienię, że to pierwszy skład po 4 godzinnej dziurze w rozkładzie!
Kiedy w końcu ktoś przyjdzie po rozum do głowy i zapełni ta lukę w rozkładzie. Przydałby się pociąg o 12:36. Wówczas byłby zachowany 2 godzinny takt.
Około 40% pasażerów przesiadło sie w Lubaniu na skład do Wrocławia.
Victoria - 02-08-2022, 20:23
Temat postu:
Tłumy w pociągach Kolei Dolnośląskich

Koleje Dolnośląskie właśnie podsumowały wyniki frekwencji za drugi kwartał 2022 roku. W maju z pociągów KD skorzystało blisko półtora miliona pasażerów. To najwyższy wynik w historii spółki – wzrost względem rekordowego października 2019 roku aż o 10 proc. podróżnych. Ma to niestety swoje przełożenie na warunki podróżowania w pociągach operatora.

Więcej:
https://www.rynek-kolejowy.pl/wiadomosci/tlumy-w-pociagach-kolei-dolnoslaskich-109217.html
Beatrycze - 10-08-2022, 12:35
Temat postu:
W Kolejach Dolnośląskich padł rekord. Tylu pasażerów nie było jeszcze nigdy!

Padł nowy rekord w Kolejach Dolnośląskich - tak wynika z najnowszego podsumowania przewoźnika. W maju z pociągów KD skorzystało blisko półtora miliona pasażerów. To najwyższy rezultat w historii spółki - wzrost względem rekordowego października 2019 roku aż o 10 proc. podróżnych.

Więcej:
https://gazetawroclawska.pl/w-kolejach-dolnoslaskich-padl-rekord-tylu-pasazerow-nie-bylo-jeszcze-nigdy/ar/c1-16605115
janox79 - 11-08-2022, 15:58
Temat postu:
Wymiana pasażerska w 2021 r.:
Kod:
Wrocław Główny        46 900
Legnica                4 900
Wrocław Mikołajów      2 700
Oleśnica               2 100
Jelenia Góra           2 000
Oborniki Śląskie       1 900
Oława                  1 900
Bolesławiec            1 700
Głogów                 1 600
Strzelin               1 600
Lubin (Górniczy)       1 500
Żmigród                1 500
Brzeg Dolny            1 400
Wołów                  1 300
Wrocław Leśnica        1 300
Kąty Wrocławskie       1 200
Jelcz-Laskowice        1 200
Zgorzelec              1 200
Wałbrzych Miasto       1 100
Kłodzko Miasto         1 100
Szklarska Poręba Górna 1 100
Wrocław Nadodrze       1 000
Wrocław Psie Pole      1 000

Stella - 11-11-2022, 15:03
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg KD Sprinter "Nysa" Wrocław Gł. (11:10) - Zgorzelec. Skład 5-członowy. Frekwencja od Wrocławia ponad 100%, od Legnicy do Bolesławca ok. 100%.
Lady Makbet - 16-12-2022, 19:35
Temat postu:
Platforma Obywatelska apeluje o poprawę sytuacji na kolei w aglomeracji wrocławskiej. Pociągi na trasie Oława-Wrocław, obsługiwane przez Polregio, są za krótkie i rano pasażerowie czekają na cud, żeby się tam zmieścić - wyjaśnia radna powiatowa Anna Leszczyńska.

"To cud, gdy się zmieścisz". Interweniują ws. zatłoczonych pociągów:
https://www.radiowroclaw.pl/articles/view/125839/To-cud-gdy-sie-zmiescisz-Interweniuja-ws-zatloczonych-pociagow
Beatrycze - 18-01-2023, 16:09
Temat postu:
W 2022 r. KD przewiozły o blisko 2 mln więcej pasażerów niż przed pandemią

Dolnośląski przewoźnik pobił rekord w historii swojej działalności. W 2022 roku Koleje Dolnośląskie przewiozły o blisko 2 mln więcej osób niż podróżowało z KD przed pandemią. Dotychczasowy rekord padł w 2019 roku, gdy w żółto-białych pociągach podróż odbyło 14,1 mln pasażerów. W zeszłym roku ta liczba wyniosła 16 milionów.

Więcej:
https://kolejowyportal.pl/w-2022-r-kd-przewiozly-o-blisko-2-mln-wiecej-pasazerow-niz-przed-pandemia/
Noema - 19-01-2023, 23:11
Temat postu:
KD chwalą się rekordowym rokiem 2022 kiedy to samorządowa spółka przewiozła 16 milionów pasażerów.

https://kolejedolnoslaskie.pl/koleje-dolnoslaskie-z-rekordem-w-2022-r-przewiozly-o-blisko-2-mln-wiecej-pasazerow-niz-przed-pandemia/

Ubiegłoroczny rekord KD nie dziwi zważywszy na fakt, że przez kilka miesięcy wszyscy Ukraińcy mieli bilety za darmo. Tylko we Wrocławiu mieszka około 300 tysięcy Ukraińców, a na całym Dolnym Śląsku ponad pół miliona. Ta kilkusettysięczna rzesza ludzi z obcego kraju przez kilka miesięcy jeździła pociągami całkowicie za darmo (tzn. na koszt Polaków), windując statystyki przewozowe KD.

https://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,co-trzeci-wroclawianin-to-ukrainiec-a-wciaz-ich-przybywa-najnowsze-dane,wia5-3266-66292.html

W związku z tym te 16 mln pasażerów KD w ubiegłym roku to żadne szczególne osiągnięcie. Zarządzie KD, dajcie Polakom darmowe bilety na trzy miesiące (tak jak daliście Ukraińcom), a w rok przewieziecie nie 16 a 26 milionów pasażerów. I wtedy będziecie mieli czym się chwalić...
Lady Makbet - 29-01-2023, 17:24
Temat postu:
W piątek jechałam pociągiem IC "Łużyce" na trasie Zgorzelec - Wrocław. Na stacji Zgorzelec Miasto razem ze mną wsiadło około 20 osób. Sporo ludzi dosiadło się w Bolesławcu i w Legnicy, więc frekwencja do Wrocławia całkiem przyzwoita.

Taka ciekawostka: bilet na IC tańszy niż bilet na pociąg KD.
Gaspares - 31-01-2023, 14:19
Temat postu:
Lady Makbet, dla stacji między Wrocławiem a Zgorzelcem ustawione jest bodaj stałe Promo30, czyli do cen bazowych stosowany jest trzydziestoprocentowy upust.
Stella - 09-03-2023, 17:01
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg IC "Łużyce" Zgorzelec (4:16) - Warszawa. Frekwencja od Zgorzelca ok. 40 osób.
W Bolesławcu wysiadły 3 osoby, wsiadło kilkanaście osób.

Lady Makbet napisał/a:
Taka ciekawostka: bilet na IC tańszy niż bilet na pociąg KD.

Za bilet na trasie Zgorzelec - Bolesławiec zapłaciłam tylko 4 złote (oferta Super Promo).
KukerStonka - 20-04-2023, 15:49
Temat postu:
Dzisiejszy kurs z Kudowy do Kłodzka Miasta, który jest chwilę przed 7 w Szczytnej był dosyć mocno zatłoczony. Od Polanicy do Kłodzka frekwencja ponad 100%
Paszczak - 15-05-2023, 22:31
Temat postu:
100-milionowy pasażer jechał w poniedziałek pociągiem relacji Zgorzelec – Wrocław Główny. Z tej okazji podróżnym wręczano vouchery na bezpłatne przejazdy Kolejami Dolnośląskimi.

https://wroclaw.tvp.pl/69861317/koleje-dolnoslaskie-w-ciagu-15-lat-przewiozly-100-milionow-pasazerow

https://gazetawroclawska.pl/100-milionow-pasazerow-przejechalo-juz-kolejami-dolnoslaskimi-przewoznik-swietuje-15-urodziny-i-rozdaje-prezenty-zdjecia/ar/c7-17544581
Pirat - 25-05-2023, 16:31
Temat postu:
100 milionów pasażerów przejechało pociągami Kolei Dolnośląskich. Ten rekordowy w poniedziałek pokonał trasę ze Zgorzelca do Wrocławia. Z tej okazji wnętrze pociągu zostało specjalnie udekorowane, zag, a pasażerowie otrzymali vouchery na darmowe przejazdy.


Noema - 27-05-2023, 17:23
Temat postu:
Wczoraj jechałam KD Sprinterem ze Zgorzelca o 12:59 do Wrocławia. Skład to Impuls 5-członowy. Frekwencja od Zgorzelca ok. 70 proc. W Bolesławcu dosiadł się tłum ludzi i frekwencja przekraczała grubo ponad 100 proc. Dalej robił się jeszcze większy tłok. W Chojnowie jeden rowerzysta zrezygnował z jazdy tym pociągiem i czekał na następny.

Dziś natomiast jechałam KD Sprinterem z Wrocławia o 6:11 do Zgorzelca. Frekwencja ok. 100 proc. w Impulsie 5-członowym. O 5:45 jechał pociąg KD do Głogowa przez Legnicę. To dowód na to, że trasa Wrocław - Zgorzelec jest bardzo popularna i bardzo frekwencyjna.

To tak a propos mego posta, w którym wyrażam niezadowolenie z powodu rozkładowej stagnacji na linii zgorzeleckiej:

https://infokolej.pl/viewtopic.php?p=406429#406429
janox79 - 04-06-2023, 11:24
Temat postu:
W dniu wczorajszym (tj. 03.06.2023) korzystając z pięknej pogody wybrałem się z kolegą w Rudawy Janowickie.
KD Legnica (06:21) - Kamieniec Ząbkowicki (08:34)
- frekwencja do Jaworzyny Śląskiej ok. 90%
- w Jaworzynie Śląskiej spora wymiana podróżnych

W Jaworzynie Śląskiej 43 minuty czekania na pociąg do Szklarskiej Exclamation
Pomimo wielu lat zbierania (pisania) opinii o rozkładzie czas oczekiwania nie udaje się skrócić do np. 15 minut.
Przynajmniej w weekendy odjazdy z Wrocławia winny być o 6:00, 7:00, 8:00, 9:00.
Może uda się skomunikować autobus KD Legnica - Jelenia Góra z pociągami:
Jelenia Góra (07:20) - Szklarska Poręba Górna (08:11) - marzenie ściętej głowy
Jelenia Góra (08:27) - Szklarska Poręba Górna (09:18) - oby.
Oraz autobus KD Jelenia Góra - Legnica z pociągami:
Szklarska Poręba Górna (18:42) - Jelenia Góra (19:39) - oby
Szklarska Poręba Górna (20:40) - Jelenia Góra (21:30) - marzenie ściętej głowy.
Przynajmniej w weekendy odjazdy ze Szklarskiej winny być o 17:30, 18:30, 19:30 (nowy i skomunikowany z autobusem KD do Legnicy!), 20:30.

KD Wrocław Główny (07:19) - Szklarska Poręba Górna (10:28)
- skład - nowy nabytek z PESY
- w Jaworzynie Śląskiej (gdzie wsiadaliśmy) zaskoczył mnie tłum ludzi w pociągu
- ok. 20/30 osób wsiadało - nikt nie został, chociaż była bieganina na peronie
- ludzie tłoczą się w przedsionku pociągu, ale w przejściach nie było już tak tłoczno
- w Wałbrzychu sprawna wymiana ludzi
- w Boguszowie już mieliśmy miejsca siedzące, jednak sporo osób stało
- w Janowicach Wielkich troszkę osób wysiadło
- w Trzcińsku (gdzie wysiadaliśmy) zaskoczyła mnie ilość osób wysiadających - tłumy na peronie
- w kierunku Jeleniej Góry pociąg odjechał z ok. 40% frekwencją

KD Szklarska Poręba Górna (16:37) - Wrocław Główny (19:45)
- skład - nowy nabytek z PESY
- w Wojanowie wsiadły tylko dwie osoby (ja z kolegą)
- frekwencja z Jeleniej Góry słaba (po jednej osobie na 4 siedzenia)
- przeszliśmy pół składu i nie znaleźliśmy wolnej czwórki
- w Trzcińsku trochę osób wsiadło
- w Janowicach sporo osób się dosiadło
- frekwencja dobiła ponad 100% (wszystkie miejsca były zajęte, kilkanaście osób stało)
- dalej frekwencja nie spadała poniżej 100%
- przy dojeździe do Jaworzyny Śląskiej zauważyłem kartkę z napisem na drzwiach: AWARIA DRZWI Exclamation)
- szybkie przejście do innego przedsionka i biegiem na pociąg do Legnicy (kilka osób się przesiadało a pociąg ze Szklarskiej miał w plecy +3 minuty)

KD Kamieniec Ząbkowicki (17:27) - Legnica (20:05)
- frekwencja - słaba:
4+4+2+2+4 układ siedzeń w najbliższym otoczeniu z Jaworzyny Śląskiej
2+0+0+0+2 zajętość miejsc w najbliższym otoczeniu z Jaworzyny Śląskiej

4+4+2+2+4 układ siedzeń w najbliższym otoczeniu z Jawora
2+0+1+1+2 zajętość miejsc w najbliższym otoczeniu z Jawora.
Noema - 25-01-2024, 12:25
Temat postu:
Koleje Dolnośląskie z nowym rekordem. Spółka przewiozła w 2023 roku ponad 19 milionów osób.

https://kolejedolnoslaskie.pl/koleje-dolnoslaskie-z-nowym-rekordem-spolka-przewiozla-w-2023-roku-ponad-19-milionow-osob/
Ralny - 02-02-2024, 06:12
Temat postu:
TOP 5 TRAS KOLEI DOLNOŚLĄSKICH W 2023 ROKU:

1. Legnica – Wrocław: 795 455 pasażerów
2. Kąty Wrocławskie – Wrocław: 547 829 pasażerów
3. Wałbrzych – Wrocław: 537 987 pasażerów
4. Jelcz-Laskowice – Wrocław: 525 456 pasażerów
5. Trzebnica – Wrocław: 40 5 579 pasażerów

Źródło:
https://kolejedolnoslaskie.pl/w-kierunku-wroclawia-top-5-tras-kolei-dolnoslaskich-w-regionie/
Arek - 27-02-2024, 09:32
Temat postu:
W styczniu 2024 roku Koleje Dolnośląskie zanotowały historyczny wynik, przewożąc prawie 1,9 miliona pasażerów, co stanowi rekord w ponad 15-letniej historii spółki.

https://www.nakolei.pl/rekordowy-styczen-w-kolejach-dolnoslaskich/
Noema - 07-04-2024, 22:56
Temat postu:
Dziś wybrałam się pociągiem do Świeradowa Zdr. Frekwencja zarówno w porannym pociągu z Görlitz, jak i wieczornym do Görlitz ponad 100%. Mały szynobus na tej trasie jest stanowczo za ciasny. W wakacje i długie weekendy w pociągach do/ze Świeradowa Zdr. będzie niemiłosierny ścisk, zwłaszcza że z tych połączeń korzysta sporo rowerzystów.

W związku z powyższym niezbędne mogą się okazać zmiany rozkładowe. Moja koncepcja to EZT-y na trasie Węgliniec - Lubań - Jelenia Góra i skomunikowane z nimi szynobusy do/z Görlitz (przesiadki w Lubaniu) i do/z Świeradowa Zdr. (przesiadki w Gryfowie). Niech planiści KD wezmą to pod uwagę. EZT-ów w KD jest aż nadto, natomiast tabor spalinowy jest na wagę złota i szkoda, żeby marnował się na zelektryfikowanym odcinku Lubań - Jelenia Góra.
dinxles - 08-04-2024, 06:08
Temat postu:
Czyli Swieradow wygenerowal dodatkowe potoki Jelenia Góra- Wegliniec? A jeszcze niedawno jeździł sa135 i 20-25 osob...🥰
KraxWRO - 08-04-2024, 18:57
Temat postu:
Wow! No któż by się spodziewał że kolej działa jak system naczyń połączonych… co za szok!
Sandalas - 12-04-2024, 10:30
Temat postu:
Noema napisał/a:
Dziś wybrałam się pociągiem do Świeradowa Zdr. Frekwencja zarówno w porannym pociągu z Görlitz, jak i wieczornym do Görlitz ponad 100%. Mały szynobus na tej trasie jest stanowczo za ciasny. W wakacje i długie weekendy w pociągach do/ze Świeradowa Zdr. będzie niemiłosierny ścisk, zwłaszcza że z tych połączeń korzysta sporo rowerzystów.

Wygląda na to, że wieczorem wracaliśmy ze Świeradowa tym samy pociągiem Very Happy - właśnie ja byłem 1 z 3 rowerzystów (para wysiadła w Lubaniu), ja jechałem do końca. Co niektórzy chcieli mnie tam powiesić, za to, że śmiałem wsiąść z rowerem. Potwierdzam, ścisk straszny do Gryfowa. Gryfów-Lubań 95% miejsc zajęte, ale już chyba nikt nie stał. Od Lubania luz - każdy miał miejsce, sporo (30%-40%) było już wolnych.

W każdym razie, jeśli ten sam szynobus (SA135) ma obsługiwać trasę przez wakacje, to czarno to widzę...
Na weekendy już teraz przydałyby się do obsługi SA134 lub Linki.
Beatrycze - 13-04-2024, 21:28
Temat postu:
Dzisiaj ja wybrałam się do Świeradowa. Najpierw pociąg do Lubania (przyj. 10:08). W Lubaniu wysiadło ok. 90 osób, z czego ok. 60 osób jechało dalej do Świeradowa. Jak tyle ludzi plus 5 rowerów zmieściło się w małym szynobusie? Chciałam zrobić parę zdjęć, ale było tak ciasno (frekwencja chyba ze 200%), że sobie odpuściłam. Musicie mi wierzyć na słowo.

Noema ma rację. Jeśli KD jakoś tego nie ogarną, latem w pociągach do/z Świeradowa będzie istny sajgon.
kociol2009 - 14-04-2024, 10:03
Temat postu:
Noema napisał/a:
Moja koncepcja to EZT-y na trasie Węgliniec - Lubań - Jelenia Góra

Zważywszy na to, że w niedalekiej przyszłości pojawi się Karpacz to może połowę (załóżmy 8 par/dobę) z tego puścić w bezpośredniej relacji do Legnicy? Nie ma wątpliwości, że planowane połączenie JG przez Lwówek do Legnicy to co najmniej kilkuletnia przyszłość...
Generalnie w pierwszej kolejności niezbędne jest przeprowadzenie prac na LK 274 i 279 w celu podniesienia prędkości na całym odcinku przynajmniej do tych 80km/h
Stella - 09-08-2024, 21:12
Temat postu:
Dzisiejszy pociąg KD Sprinter "Kaczawa" Zgorzelec (20:22) - Wrocław Gł. Skład 5-członowy. Frekwencja na starcie ok. 60%, od stacji Zgorzelec Miasto ok. 80%, od Bolesławca ok. 100%.
Paszczak - 22-12-2024, 16:31
Temat postu:
Cztery razy dziennie z Wrocławia odjeżdża bezpośredni pociąg do stolicy Czech. W sobotę rano (21 grudnia) na dworcu głównym we Wrocławiu na Baltic Express czekał tłum wrocławian. Pociąg wypełnili turyści, którzy wybrali się na jarmark świąteczny do Pragi.

https://gazetawroclawska.pl/pociag-do-pragi-wypelniony-pasazerami-baltic-ekspress-zabral-wroclawian-na-swiateczny-jarmark-do-stolicy-czech/ar/c7p2-27112381

2.0 Powered by phpBB modified v1.9 by Przemo © 2003 phpBB Group